text_structure.xml
143 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JaninaKraus">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki, które jest poświęcone informacji Ministerstwa Gospodarki o realizacji programu restrukturyzacji przemysłu hutniczego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JaninaKraus">Na wstępie chcę złożyć wszystkim hutnikom najlepsze życzenia z okazji święta ich patrona St. Floriana. Nasza obecność w Hucie Katowice oraz podjęcie dyskusji o przyszłości sektora hutniczego, jest wyrazem naszej troski o losy tego sektora, a także o losy zatrudnionych w nim ludzi.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JaninaKraus">Sądzę, że te obrady staną się wkładem naszej Komisji w sprostanie wyzwaniom, którym nie tylko sektor hutniczy, ale także inne sektory będą musiały sprostać w związku z integracją z Unią Europejską. Na problemy sektorów nakładają się problemy regionalne. Wszystko to skłoniło naszą komisję sejmową do tego, aby święto hutników stało się okazją się do wspólnego pochylenia się nad problemami sektora hutniczego, a także nad jego przyszłością i przyszłością zatrudnionych w nim ludzi.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JaninaKraus">Proponuję następujący przebieg obrad. Rozpoczniemy od informacji o realizacji programu restrukturyzacji przemysłu hutniczego, której dokona przedstawiciel rządu. W przypadku, gdyby ta wypowiedź wywołała wątpliwości lub zaistniała potrzeba uzyskania szczegółowych wyjaśnień, wówczas państwo będą mogli zgłosić pytania pod adresem przedstawicieli resortów. W następnej części posiedzenia odbędzie się dyskusja.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JaninaKraus">Czy są uwagi do takiego przebiegu obrad? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JaninaKraus">Spodziewam się, że pan minister Szlązak przedstawi informację o realizacji programu restrukturyzacji przemysłu hutniczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSzlązak">Jeśli państwo pozwolicie, informację zapowiedzianą przez panią poseł Kraus, rozdzielę na 3 głosy. Sam dokonam wprowadzenia, następnie pan prof. Barszcz szczegółowo przedstawi stan prac nad aktualizacją programu restrukturyzacji hutnictwa. Potem pan dyr. Łaszczyk poinformuje o kontaktach z Unią Europejską bowiem był on w Brukseli 20 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanSzlązak">Krajowy sektor stalowy grupuje obecnie 24 huty, zlokalizowane głównie na południu Polski, z których 18 rozpoczęło działalność jeszcze przed I wojną światową, a 6 zostało wydzielonych z hut - zakładów przetwórczych. Najmłodszy zakład metalurgiczny, czyli Huta Katowice liczy już 19 lat. Średni okres działalności zakładu wynosi 40 lat. Wskaźnik umorzenia środków trwałych przekroczył 85%, a ok. 35% ciągów technologicznych jest zamortyzowanych w 100%.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanSzlązak">Sektor hutnictwa żelaza i stali, ze względu na jego potencjał i znaczenie gospodarki oraz obronności, zaliczany jest do sektorów strategicznych, zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Wyroby stalowe należą bowiem do podstawowych materiałów wykorzystywanych przez prawie wszystkie sektory gospodarki, a ich cena i jakość w znacznym stopniu decydują o poziomie konkurencyjności wielu wyrobów przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanSzlązak">Niektórzy eksperci sektor ten zaliczają do przemysłów schyłkowych. Wynika to z faktu zmniejszania się udziału sektora w tworzeniu produktu krajowego brutto, bez uwzględnienia postępu technicznego w tym sektorze.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanSzlązak">W warunkach polskich znaczenie hutnictwa podnosi fakt, że utrzymanie zatrudnienia w tym sektorze decyduje o niższym poziomie bezrobocia w kilku regionach kraju. Kondycja ekonomiczna hut wpływa na dochody budżetowe i rozwój infrastruktury regionu. Polski przemysł hutniczy powinien także odegrać ważną rolę w procesie przezbrojenia polskiej armii i dostosowania jej do poziomu techniczno-taktycznego NATO.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanSzlązak">Na początku lat dziewięćdziesiątych polskie hutnictwo weszło w transformację ustrojową z nadmiernie rozbudowanymi zdolnościami produkcyjnymi, zwłaszcza w części surowcowej, ze złą strukturą asortymentową produkcji, która w dużej mierze wynikała ze współpracy z RWPG, z nadmiernym zatrudnieniem, z dużym udziałem starych technologii i wyeksploatowanych urządzeń szkodliwie oddziaływujących na środowisko naturalne.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanSzlązak">Niezbędne więc było przeprowadzenie głębokich zmian strukturalnych w sektorze w celu jego zastosowania do potrzeb rynku i eksportu, poprawienia ekonomicznej efektywności produkcji, dostosowania do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz w celu radykalnego ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanSzlązak">Zatem celem generalnym restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali jest uzyskanie konkurencyjnej pozycji na rynkach zagranicznych, przy zapewnieniu sobie ekonomicznej efektywności produkcji oraz zmniejszenie szkodliwości dla środowiska naturalnego. Dla osiągnięcia tych rezultatów przygotowywany jest program restrukturyzacji sektora w latach 1997–2005 z perspektywą do 2010 r. W programie zostały uwzględnione dokonania restrukturyzacyjne, które miały miejsce w latach 1992–1997.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanSzlązak">Przejście na pełną liberalizację handlu wyrobami stalowymi w sposób niezsynchronizowany z efektami końcowymi procesu restrukturyzacji spowodowałoby znaczący wzrost podaży importowanych wyrobów hutniczych na rynku krajowym. Krajowemu hutnictwu groziłoby to całkowitą utratą części rynku zbytu, a alternatywą byłoby obniżenie cen, co spowodowałoby ten sam skutek w postaci spadku dochodów tego sektora.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanSzlązak">Nastąpiłoby to w okresie nasilenia wydatków inwestycyjnych i intensywnej restrukturyzacji sektora hutniczego, co samo przez się obniży jego konkurencyjność w stosunku do producentów zagranicznych. Równorzędnego konkurowania polskiego hutnictwa na otwartym rynku stali można spodziewać się dopiero po zrealizowaniu programu restrukturyzacyjnego tj. po 2001 roku.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanSzlązak">Proponowane wydłużenie ochrony celnej polskiego hutnictwa ograniczy jego potencjalne straty w okresie intensywnej restrukturyzacji. Efekty finansowe zastosowanej ochrony celnej należy szacować średniorocznie na poziomie 4,6% wartości sprzedaży polskiego hutnictwa na rynku krajowym. W sumie nadwyżka wartości sprzedaży w latach 1997–2000 roku wyniesie ok. 0,5 mld USD.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanSzlązak">Załamanie się lub znaczne opóźnienie realizacji programu może doprowadzić do wielu negatywnych skutków gospodarczych i społecznych. Został on przygotowany zgodnie z metodologią Banku Światowego i Unii Europejskiej. Zakończenie prac powinno nastąpić pod koniec maja br., aby rząd zgodnie z ustaleniami dokonanymi 17 grudnia 1997 r., mógł do końca czerwca br. zaakceptować modyfikację strategii restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanSzlązak">Teraz proszę pana profesora Barszcza o zaprezentowanie szczegółowego stanu prac nad programem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejBarszcz">Założyłem, że nie wszyscy państwo znaleźli czas na przeczytanie materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki lub wnikliwie zapoznali się z jego treścią. Dlatego pozwolę sobie zaproponować krótką informację. Rozpocznę od reprezentacji stanu polskiego hutnictwa na dzień 31 grudnia 1997 r. z uwzględnieniem struktury własnościowej, dokonań restrukturyzacyjnych i stanu finansowego.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejBarszcz">Następnie poinformuję państwa, o ustaleniach przedstawicieli polskiego rządu z Komisją Europejską w zakresie podziału zadań oraz o celach strategicznych programu, prognozie zapotrzebowania polskiego rynku na wyroby hutnicze, przewidywanych nakładach finansowych na zakończenie zadań inwestycyjnych, które wynikają z obecnych programów restrukturyzacyjnych hut.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejBarszcz">Własnością skarbu państwa jest 9 hut, w tym 4 mają status przedsiębiorstwa państwowego (Huta Baildon, Huta Cedler, Huta Częstochowa, Huta Kościuszko). Taki był stan na 31 grudnia 1997 r. i od tego czasu zaszły drobne zmiany. Spółkami akcyjnymi ze 100% udziałem skarbu państwa są: Huta Andrzej, Huta Florian, Huta Katowice, Huta Łabędy i Huta Sendzimira.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejBarszcz">W Hucie Małapanew skarb państwa ma 75% udziału. W pozostałych hutach ma on pakiety mniejszościowe natomiast znaczącymi właścicielami są banki.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AndrzejBarszcz">W ciągu ostatnich lat, począwszy od 1992 r. huty dokonały przekształceń restrukturyzacyjnych, które polegały z jednej strony na likwidacji części potencjału produkcyjnego, a z drugiej strony na nowych uruchomieniach i modernizacji urządzeń. Chcę podkreślić, że całkowicie zostały wyłączone urządzenia stalownicze związane z procesem martenowskim. Wyłączone zostały 44 piece martenowskie, których zdolność produkcyjna wynosiła ok.7 mln ton/rok stali. Ponadto wyłączono 7 pieców elektrycznych o zdolności produkcyjnej ok. 500 tys. ton/rok stali.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#AndrzejBarszcz">Wyłączenia tych urządzeń przyczyniły się do zmiany poziomu technologicznego, co także pozytywnie wpłynęło na oddziaływanie hut na środowisko naturalne.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#AndrzejBarszcz">W tym samym czasie nastąpiło unowocześnienie polskiego hutnictwa. Wybudowano konwektor elektryczny o zdolności produkcyjnej 1 mln ton/rok stali. Jest to obecnie światowy szczyt technologii. Wybudowano także 4 piece elektryczne o zdolności produkcyjne 630 tys. ton/rok i zmodernizowano stalownie konwektorowe w Hucie Katowice i Hucie Sendzimira. Do tego dobudowano obróbkę pozapiecową stali, która pozwala na etapie ciekłej stali wytwarzać stal o bardzo dobrej jakości. Ten zakres przedsięwzięć, uzupełniony o 10 maszyn ciągłego odlewania stali (COS), których łączny potencjał wynosi 8 mln ton/rok, sprawił, że hutnictwo polskie dysponuje obecnie najnowocześniejszym w Europie potencjałem wytwórczym w zakresie stali.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#AndrzejBarszcz">Niestety, można powiedzieć, że jest to dopiero połowa programu restrukturyzacji techniczno-technologicznej. W pozostałej części programu przewidziane są wyłączenia różnych walcowni ze względu na wprowadzenie COS. Bardzo słabo zaawansowana jest przebudowa urządzeń służących zużytkowaniu dobrej jakościowo stali na wyroby hutnicze.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#AndrzejBarszcz">W tym obszarze osiągnięcia są znikome. Na uwagę zasługują tylko walcownie walcówki postawione z tzw. „drugiej ręki” oraz walcownia wieloliniowa w Hucie Baildon, która wkrótce zostanie oddana do użytku. Hutnictwo czeka na inwestycje o kapitalnym znaczeniu w postaci walcowni blachy taśmowej. To urządzenie zmieniłoby proporcję asortymentu wyrobów hutniczych na rzecz wyrobów płaskich.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#AndrzejBarszcz">Wyrażam duże uznanie dla hut, które dokonały ogromnego wysiłku, by przebudować strukturę techniczno-technologiczną. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że jesteśmy w połowie drogi, która prowadzi do zasilenia gospodarki wyrobami hutniczymi.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#AndrzejBarszcz">Efekty przebudowy można podsumować w ten sposób. Z polskiego hutnictwa zniknęło: 3.600 tys. ton spieku, 1.880 tys. ton surówki, 6.165 tys. ton stali. Do tego trzeba dodać ubytki w postaci wyrobów walcowanych na gorąco i rur. Natomiast w polskim hutnictwie zainstalowano urządzenia do odlewania stali w sposób ciągły o wydolności 8.600 tys. ton/rok.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#AndrzejBarszcz">Łatwo się domyślić, że taka przebudowa wymagała ogromnych nakładów inwestycyjnych, a tym samym nie mogła być obojętna dla wyników finansowych hutnictwa. W 1992 r. wyniki finansowe brutto i netto były ujemne. Pomału hutnictwo wychodziło z tej zapaści uzyskując z roku na rok lepsze, choć nadal ujemne wyniki finansowe. Dopiero rok 1995 okazał się bardzo korzystny, ale już w następnym roku hutnictwo polskie odczuło skutki osłabienia koniunktury na świecie.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#AndrzejBarszcz">Jednocześnie z roku na rok narastały zobowiązania hut z tytułu zaciągniętych kredytów na inwestycje. W 1996 r. osiągnęły one zawrotną kwotę 6 mld złotych.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#AndrzejBarszcz">Na wyniki finansowe, zwłaszcza uzyskane w 1996 r., składają się słabsze rezultaty produkcyjne, a tym samym handlowe oraz zobowiązania finansowe wynikające przede wszystkim z zaciągniętych kredytów na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#AndrzejBarszcz">W grudniu 1997 r. Komisja Europejska przypomniała Polsce o upływającym terminie ochrony celnej. Po wzajemnych konsultacjach strona polska uzgodniła przedłużenie ochrony stawki celnej w wysokości 6%. Kładę nacisk na słowo „uzgodniła”, gdyż nie jest to decyzja jednostronna. Polska mogła podjąć decyzję jednostronną, ale nie chciała skorzystać z tej możliwości i uzgodniła, że ochronna stawka celna będzie obowiązywała jeszcze przez określony czas.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#AndrzejBarszcz">Rząd polski ustami swoich przedstawicieli wyraził aprobatę dla propozycji, by zmodyfikowany program restrukturyzacji został przygotowany z udziałem konsultantów Komisji Europejskiej. Wyraził także zgodę na to, by ci konsultanci pomogli przy określeniu możliwości produkcyjnych polskich hut. W zamian Komisja Europejska zapowiedziała, że udzieli pomocy finansowej przy restrukturyzacji polskiego hutnictwa, zwłaszcza w zakresie skutków społecznych zmniejszenia zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#AndrzejBarszcz">Na podstawie tych ustaleń dokonano podziału zdań. Komisja Europejska sfinansowała badania mające na celu określenie chłonności polskiego rynku na wyroby hutnicze w latach 2001–2010. Konsultanci Komisji Europejskiej, przy udziale polskich specjalistów oraz hut, ocenili możliwości produkcyjne polskiego hutnictwa do 2010 roku. Ponadto mamy do dyspozycji konsultantów Unii Europejskiej przy opracowywaniu programu.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#AndrzejBarszcz">Strona polska zobowiązała się przygotować program i dostarczyć go Komisji Europejskiej do końca czerwca 1998 r. Teraz upłynął termin złożenia raportu międzyokresowego.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#AndrzejBarszcz">Przypomnę cele strategiczne programu. Ma on doprowadzić do:</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#AndrzejBarszcz">- zwiększenia efektywności ekonomicznej polskich hut i poprawy ich wyników finansowych,</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#AndrzejBarszcz">- przekształcenia struktury własnościowej hut z przeważającym udziałem własności prywatnej,</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#AndrzejBarszcz">- osiągnięcia zdolności konkurencyjnej hut na międzynarodowym rynku, zakładając, że poprawiona zostanie jakość produkcji.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#AndrzejBarszcz">Ponadto wyznaczone zostały cele cząstkowe. Hutnictwo powinno zostać ukierunkowane na zaspokojenie przede wszystkim potrzeb rynku krajowego. Program powinien doprowadzić do unowocześnienia technologii, dostosowania potencjału produkcyjnego i zatrudnienia do poziomu zbytu zapewniającego rentowność hut. Niemniej ważne jest uzyskanie wymaganego poziomu ochrony środowiska naturalnego przed szkodliwym wpływem hut. Ten warunek jest szczególnie mocno akcentowany przez Komisję Europejską.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#AndrzejBarszcz">Chcę wrócić uwagę państwa na docelowy stan hutnictwa po zrealizowaniu programu restrukturyzacyjnego w 2005 roku. Huty powinny być własnością prywatną. Nie powinny one korzystać z pomocy publicznej w żadnej formie. Każda huta powinna funkcjonować na rynku w sposób ekonomicznie efektywny, tzn. posiadać zdolności produkcyjne i poziom zatrudnienia, stosowne do możliwości zbytu. Powinny one także spełniać wymagania norm w zakresie ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#AndrzejBarszcz">Każda huta powinna realizować przedsięwzięcia inwestycyjne i modernizacyjne za własne środki finansowe lub zaciągnięte kredyty, posiadając w tym celu zdolność kredytową.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#AndrzejBarszcz">Taki powinien być stan hutnictwa po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego. Co więc zawiera obecnie konstruowany program? Przedstawię państwu tylko najważniejsze informacje. Powinniśmy przedstawić:</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#AndrzejBarszcz">- scenariusze rozwoju popytu i podaży do 2010 r.,</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#AndrzejBarszcz">- ocenę rzeczywistych zdolności produkcyjnych hut,</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#AndrzejBarszcz">- strategię rozwoju do 2010 r. dostosowaną do scenariusza kształtowania się popytu na rynku krajowym,</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#AndrzejBarszcz">- ocenę możliwości funkcjonowania każdej huty w warunkach rynkowych,</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#AndrzejBarszcz">- ocenę warunków i środków stanowiących ramy ekonomiczne i prawne wdrożenia programu.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#AndrzejBarszcz">Ostatni punkt może nie być zrozumiały. Wyjaśniam więc, że istotne jest jakimi środkami prawnymi i ekonomicznymi dysponuje rząd polski, by mógł oddziaływać na huty, zważywszy że w odniesieniu do wielu z nich stracił już możliwość bezpośredniej ingerencji stając się właścicielem mniejszościowych pakietów akcji.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#AndrzejBarszcz">Powinniśmy także określić:</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#AndrzejBarszcz">- przewidywane oraz pożądane ścieżki prywatyzacji,</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#AndrzejBarszcz">- docelową strukturę własnościową,</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#AndrzejBarszcz">- wymogi związane z ochroną środowiska.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#AndrzejBarszcz">Jednym z najważniejszych elementów programu jest poziom produkcji adekwatny do potrzeb naszego rynku. Od 1992 r. do 1997 r. wzrosło rzeczywiste zużycie wyrobów hutniczych przez polską gospodarkę. W 1995 r. zbyt na rynku krajowym był wyjątkowo duży. Traktujemy ten wynik jako ekstremalny. Szacujemy, że rocznie przyrost popytu na polskim rynku kształtować się będzie w granicach 5–8%. Przyjmując wariant prawdopodobny oceniamy, że produkcja wyrobów finalnych czyli końcowych wyrobów trafiających bezpośrednio do użytkownika wyniesie w 2005 r. 8,5 mln ton, a w 2010 r. - 9,5 mln ton.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#AndrzejBarszcz">Według dotychczasowych programów restrukturyzacyjnych hut - nie mówię więc o zmodyfikowanym programie - dla dokończenia przedsięwzięć inwestycyjnych potrzeba w tym roku 2 mld zł i w dwu następnych latach po 2,5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#AndrzejBarszcz">Podsumowując, chcę powiedzieć, że polskiemu hutnictwu potrzebny jest dobry program, uzgodniony z Komisją Europejską, przy czym pozostawia nam ona pełną swobodę. Nie wymaga przyjęcia poziomu produkcji czy zbytu określonego przez jej specjalistów. Te wartości wyznaczamy wspólnie. Chłonność polskiego rynku została określona przez specjalistów polskich i Komisji Europejskej, ale od naszej decyzji zależy, jakie dane wprowadzimy do programu.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#AndrzejBarszcz">Niemniej jednak byłoby bardzo pożądane, żeby program został nacelowany na zaspokojenie potrzeb polskiego rynku, został sfinansowany przez huty, czyli bez pomocy państwa oraz by hutnictwo stało się neutralne dla środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#AndrzejBarszcz">Są to w pewnym sensie życzenia, ale należałoby postarać się je spełnić po to, aby w pełnej zgodzie z Komisją Europejską realizować program. Wówczas można będzie liczyć na jej wsparcie. Nie oznacza to jednak, że ze strony Komisji Europejskiej występuje dyktat w jakiejkolwiek formie.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#AndrzejBarszcz">Można przewidzieć, że przy budowaniu programu napotkamy na trudności z wykazaniem, że każda pojedyncza huta będzie zdolna do samodzielnego funkcjonowania na rynku po zrealizowaniu tego programu. Dzisiaj nam się wydaje, że dla dobra gospodarki powinny być uzgodnione scenariusze rozwoju Huty Katowice i Huty Sendzimira.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WiktorŁaszczyk">W lutym br. podjęte zostały prace nad aktualizacją programu restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali. Chcę podkreślić, że nie tworzymy programu od nowa lecz go aktualizujemy. Taka konieczność już wystąpiła w 1996 r. Na skutek nowej sytuacji na rynku, nowych technik produkcyjnych i wyrobów należało odpowiedzieć sobie na pytanie, czy efekty tego co realizujemy według programu będą zbieżne z tym, co pojawi się na rynku po 2001 r.? Przypominam, że do tego czasu miała być zakończona realizacja I wariantu restrukturyzacji sektora.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WiktorŁaszczyk">Prace podjęte wspólnie z konsultantem Komisji Europejskiej doprowadziły do uzgodnienia, że zaktualizujemy program zamiast konstruować go od nowa. Zależało nam na tym, by nie stracić efektów prawie 6-letniego wysiłku sektora hutniczego, który dokonał ogromnej pracy. Wielu ekspertów, nie tylko polskich, ocenia, że w sektorach stalowych, usytuowanych w naszym regionie, nie ma tak daleko posuniętego programu restrukturyzacji, jak w przypadku hutnictwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WiktorŁaszczyk">Od lutego br. prowadzimy konsultacje z Komisją Europejską, przedstawiając jej nasz punkt widzenia i wyniki naszych analiz. W wyniku badań, które zostały zrobione wspólnie z konsultantem unijnym, prognozowany popyt na wyroby stalowe jest o 200 tys. ton wyższy od popytu określonego w 1997 r. i uznanego wówczas za zbyt wysoki. Rzetelne analizy wykonane według metodologii stosowanej w Unii Europejskiej wykazały, że rynek w Polsce rozwinie się szybciej, niż wynikało to z naszej prognozy wykonanej w ubiegłym roku.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WiktorŁaszczyk">Po wszystkich konsultacjach, Komisja Europejska uznała za prawidłową ocenę chłonności naszego rynku. Przed nami jest jeszcze wspólne określenie relacji popytu do podaży. Mam na myśli określenie tzw. jawnej konsumpcji wyrobów stalowych, a co za tym idzie określenie poziomu importu tych wyrobów i skali eksportu polskich wyrobów na nasze tradycyjne rynki.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WiktorŁaszczyk">Uważam, że w tych analizach decydujące znaczenie musi mieć renta geograficzna. Dzięki temu, że wiele rynków zagranicznych położonych jest blisko polskich hut, sektor ten wygrywać będzie konkurencję z sektorami hutnictwa innych krajów, bowiem te ponosić będą koszty transportu wyrobów stalowych na odległość 1000–1500 km. Nasze huty położone są najbliżej Białorusi, Ukrainy i krajów bałtyckich. Zakładamy, że na tych rynkach podejmiemy skuteczną konkurencję z hutnictwem, nawet krajów Unii Europejskiej, jeśli zajdzie taka potrzeba.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WiktorŁaszczyk">Dzisiaj mamy następujący układ. Wydawało nam się, że kraje Unii Europejskiej będą kwestionowały prognozowaną wielkość zdolności produkcyjnej hut. Okazało się, że Komisja Europejska uważa, że ten temat jest pochodną innych czynników. Dla niej podstawowymi sprawami są: jawność stosowanych zasad, przyjęcie procedur i standardów, które obowiązują w OECD oraz w krajach Unii Europejskiej i doprowadzenie do sytuacji, której pomoc publiczna będzie udzielana zgodnie z zasadami organizacji gospodarczych, do których już należymy, bądź chcemy przystąpić.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WiktorŁaszczyk">Przypomnę, że zostały określone cztery przypadki, w których pomoc publiczna jest jawna. Pozostałe przypadki są też dopuszczalne, ale wymagane są pewne uzgodnienia i transparentność w stosunkach z krajami unijnymi.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WiktorŁaszczyk">Teraz przystępujemy do opracowania scenariuszy relacji popyt-podaż. Na tej podstawie chcemy określić scenariusze restrukturyzacji poszczególnych hut. Pan prof. Barszcz podał przykład skorelowanych programów restrukturyzacji Huty Katowice i Huty Sendzimira. Uważamy, że trzeba także zastanowić się nad korelacją scenariuszy restrukturyzacji hut działających w otoczeniu Huty Katowice i Huty Sendzimira.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WiktorŁaszczyk">Naszym zdaniem, korzystniejsza dla sektora będzie restrukturyzacja kompleksowa tych dwu podstawowych hut, ale także hut, które są z nimi związane technologicznie.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WiktorŁaszczyk">Według uzgodnionego harmonogramu, jutro odbędzie się posiedzenie Komitetu Sterującego, który przyjmie, bądź odrzuci kolejny etap pracy konsultanta zagranicznego. Zamierzamy w ciągu maja br. poddać cały program pod dyskusję z udziałem wszystkich podmiotów funkcjonujących w sektorze oraz związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WiktorŁaszczyk">Przypomnę, że przyjęta została zasada, iż restrukturyzacja zatrudnienia rozpatrywana jest w ramach Zespołu Trójstronnego, który funkcjonuje w sektorze. Na pytanie, jaka jest docelowa wielkość zatrudnienia w polskich hutach, odpowiedź jest taka sama, jak na pytanie, jaka jest docelowa zdolność produkcyjna hut. Obie te kwestie są pochodnymi wielkości polskiego hutnictwa, struktury produkcji, stopnia przetworzenia. Z tych wielkości wynikać będzie liczba niezbędnych pracowników sektora hutniczego.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#WiktorŁaszczyk">Zakładamy, że 4 czerwca br. rząd podejmie decyzję na podstawie ostatecznie sformułowanego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JaninaKraus">Otwieram pierwszą rundę pytań skierowaną do przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławSobierajski">Po przeczytaniu materiału, który opracowało Ministerstwo Gospodarki, a następnie po wysłuchaniu wypowiedzi pana profesora Barszcza dostrzegłem pewne nieścisłości. Z treści materiału wynika, że Komisja Europejska wręcz próbuje „stawiać nas pod ścianą”. Natomiast pan prof. Barszcz zapewniał nas, że sami możemy o wszystkim decydować. Skoro Komisja Europejska sfinansowała badania, w wyniku których została opracowana projekcja ukształtowania się krajowego popytu na wyroby stalowe zaś strona polska przygotowuje program restrukturyzacji według potrzeb wynikających z tej projekcji, to ta sytuacja niekoniecznie musi być dla nas niekorzystna i w tym układzie niekoniecznie muszą być uwzględnione nasze interesy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#CzesławSobierajski">W materiale jest podana informacja, że w latach 1992–1996 Polska zmniejszyła produkcję o ok. 7 mln ton stali surowej czyli tyle samo co Unia Europejska. Ta równowaga na pierwszy rzut oka wydaje się niewiarygodna, bo po jednej stronie jest tylko jeden kraj, a po drugiej te kraje Unii Europejskiej, które mają sektor hutnictwa. Czytając materiał opracowany przez Ministerstwo Gospodarki nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że celem Komisji Europejskiej jest nie tylko ograniczenie części surowcowej hutnictwa, trudnej i deficytowej, ale także zablokowanie wdrażania technologii dalszego przetwarzania stali surowej i uruchomienie produkcji nowych asortymentów. Być może chodzi o to, aby Polska stała się rezerwuarem surowców i półfabrykatów czyli wyrobów o niskim stopniu przetworzenia, bowiem wartość dodana stanowi o liczących się zyskach.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#CzesławSobierajski">Chcę prosić o wyjaśnienie, co złożyło się na boom w 1995 r., zwłaszcza, że nie zachodzi korelacja ze wzrostem gospodarczym w Polsce, bowiem wskaźnik produktu krajowego brutto był wprawdzie wyższy, niż w 1994 r., ale niższy, niż w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#CzesławSobierajski">Jeszcze raz powtórzę, że niepokoi mnie stanowisko Komisji Europejskiej i postawa strony polskiej. Moi przedmówcy mówili o współdziałaniu, ale z materiału wynika, że próbuje się nam dyktować warunki. Czy my na nie przystaniemy, a więc ograniczymy nie tylko produkcję trudną i deficytową, ale również rozwój hutnictwa, czyli jego konkurencyjność?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZdzisławKałamaga">Wśród informacji prasowych dotyczących restrukturyzacji hutnictwa, prawdziwych i nieprawdziwych, mniej lub bardziej kompetentnych, pojawiła się także informacja, że rząd zamierza podporządkować hutnictwo interesom zagranicznych inwestorów. Chcę zapytać, czy taka jest intencja rządu? Czy rzeczywiście zamierza on postawić interesy inwestorów, zwłaszcza inwestorów zagranicznych, ponad racje sektora, który ma strategiczne znaczenie dla gospodarki?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#ZdzisławKałamaga">W oficjalnych dokumentach używa się określenia „hutnictwo jako przemysł schyłkowy”. Proszę, by pan minister wyjaśnił jaki jest sens tego określenia? Czy rząd uważa, że rola hutnictwa w gospodarce narodowej powinna być redukowana?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#ZdzisławKałamaga">Chciałbym usłyszeć odpowiedź na to pytanie w kontekście informacji zawartej w materiale, że z prognoz wynika, że na świecie wzrastać będzie produkcja wyrobów hutniczych.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#ZdzisławKałamaga">Brakuje 1,6 mld USD, aby można było zakończyć procesy restrukturyzacyjne hut. Czy rząd zamierza wesprzeć kontynuację tych procesów, np. zwiększając dostępność poszczególnych hut do środków kredytowych, czyli udzielając gwarancji kredytowych?</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#ZdzisławKałamaga">Można odnieść wrażenie, że w procesie integracji z Unią Europejską rząd stawia na pierwszym miejscu podporządkowanie hutnictwa regułom unijnym zamiast doprowadzenie tego sektora do momentu, w którym skutecznie będzie on konkurował w warunkach rynku otwartego. Czy hutnictwo może liczyć na pomoc rządu w przezwyciężaniu trudności spowodowanych m.in. nierównym traktowaniem poszczególnych sektorów?</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#ZdzisławKałamaga">Czy są szanse na wyeliminowanie dotowanie hutnictwa innych krajów przez naszą gospodarkę, np. przez zaniżanie cen eksportowanego węgla?</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#ZdzisławKałamaga">Pan prof. Barszcz kilka razy podkreślał, że jednym z celów programu restrukturyzacji jest przekształcenie hut państwowych w huty prywatne. Czy rząd ma opracowany scenariusz prywatyzacji hut wraz z harmonogramem realizacyjnym?</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#ZdzisławKałamaga">Czy rząd zamierza zastosować w odniesieniu do hut ogólne reguły, które obowiązują w całej gospodarce, czy może zastosuje rozwiązania szczególne, jak np. w przypadku górnictwa?</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#ZdzisławKałamaga">Posiadam artykuł prasowy, z którego wynika, że wiceminister gospodarki Janusz Kaczurba, przedstawiając Komisji Europejskiej projekt programu restrukturyzacji hutnictwa, stwierdził, że sprawy socjalne nie są najistotniejsze, natomiast ważna jest konkurencyjność polskich hut. Dziennikarz tę wypowiedź zderzył z informacją, że z tego sektora musi odejść 50 tys. pracowników z 90 tys. zatrudnionych. Przypomnę, że w hutnictwie pracowało 140 tys. osób i redukcja zatrudnienia do 90 tys. osób nastąpiła w ramach własnych możliwości hut.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#ZdzisławKałamaga">Chcę zapytać, jakie będą stosowane osłony socjalne dla zwalnianych załóg? Czy są one przewidziane w programie restrukturyzacji?</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#ZdzisławKałamaga">Z przeprowadzonych analiz wynika, że dalsza redukcja zatrudnienia wymaga zaangażowania co najmniej 770 mln zł. Proszę powiedzieć szczerze, czy podawana w różnych programach kwota 13 mln USD na osłony socjalne została już wynegocjowana z Komisją Europejską, czy tylko przyobiecano nam tę kwotę jako wyraz pewnej werbalnej życzliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JaninaKraus">Przedstawione opracowanie bazuje na pojęciu sektora strategicznego. Tymczasem wiadomo, że Ministerstwo Skarbu Państwa przygotowuje nowelizację ustawy o komercjalizacji prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, w której eliminuje się pojęcie sektora strategicznego, a to oznacza określone konsekwencje dla prywatyzacji, m.in. dla sektorów górniczego i hutniczego.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JaninaKraus">Proszę wyjaśnić, jakie są powody rezygnacji z tego pojęcia? Jak pan minister ocenia konsekwencje przyjęcia takiego rozwiązania dla procesów prywatyzacyjnych w sektorze stalowym?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JaninaKraus">Materiał, który otrzymała Komisja Gospodarki, niewiele różni się od tego, który został przedstawiony na posiedzeniu Komisji Integracji Europejskiej. Znajduję uzasadnienie dla prezentowania na forum tamtej komisji tematu restrukturyzacji hutnictwa w aspekcie wymogów Unii Europejskiej. Natomiast oczekiwałam, że Komisja Gospodarki otrzyma projekt programu restrukturyzacji - mówiąc w skrócie, bowiem jestem zwolenniczką mówienia o przystosowywaniu poszczególnych sektorów do warunków i wymogów gospodarki rynkowej, międzynarodowej konkurencyjności.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JaninaKraus">Sądziłam, że będziemy dysponowali jakimś programem, który przede wszystkim został opracowany na bazie polskich potrzeb i możliwości, rozwoju polskiego rynku wewnętrznego i z punktu widzenia naszych interesów gospodarczych. Dopiero tak opracowany program mógłby stanowić podstawę do skonfrontowania go z wymogami Komisji Europejskiej i stanowić płaszczyznę uzgodnień.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JaninaKraus">Odnoszę wrażenie, że resort nie dysponuje takim programem. Wiem, że Instytut Metalurgii Żelaza i Stali opracował program według tych zasad w 1996 r., aczkolwiek w pewnej mierze już się on zdeaktualizował, gdyż zmieniły się pewne wskaźniki i makroproporcje. Chciałabym jednak usłyszeć jakieś wyjaśnienia w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JaninaKraus">Na podstawie jakich prognozowanych wskaźników wzrostu gospodarczego została opracowana kolejna mutacja programu? W wystąpieniu pana prof. Barszcza pojawiły się trzy cezury czasowe, tj. 2001 r., 2005 r. oraz 2010 r. Ministerstwo Gospodarki używa pojęcia stalochłonność gospodarki, a więc jest oczywiste, że zachodzi bezpośredni związek między założonym popytem krajowym na gotowe wyroby hutnicze a potencjałem produkcyjnym hut.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JaninaKraus">Dlatego pytam, jakie prognozy wzrostu gospodarczego przyjęto do konstrukcji programu? Odpowiedź na to pytanie chciałabym usłyszeć w kontekście zakładanych przez premiera Balcerowicza wskaźników wzrostu średniookresowej strategii finansowej na najbliższe 3 lata. Według mojej wiedzy różnią się one od makroproporcji określonych przez Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JaninaKraus">Mój niepokój budzi udział ekspertów Unii Europejskiej w pracach nad programem. Nie mogę powiedzieć, że tylko odnoszę wrażenie bowiem w materiale znajduje się sformułowanie, że konsultanci Unii Europejskiej do końca kwietnia 1998 r. dokonają analizy możliwych ścieżek zmian w mocach produkcyjnych, w strukturze asortymentowej, na podstawie własnej projekcji popytu w działach gospodarki konsumujących wyroby stalowe.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JaninaKraus">Pytam ponownie jakie makroproporcje staną się podstawą do oceny potencjalnego popytu?</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JaninaKraus">Jak mają wyglądać uzgodnienia z Komisją Europejską? Czy nie jest tak, że najważniejsze sprawy jakimi są, projekcja popytu czyli potrzeb polskiego rynku stalowego, oraz ocena rzeczywistych zdolności produkcyjnych są określane przez stronę unijną. Co więcej badania, na podstawie których opracowywane są te projekcje, są finansowane przez stronę unijną. Dlatego chciałabym się dowiedzieć jaka jest rola polskich ekspertów, którzy pracują nad tym programem?</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#JaninaKraus">Z tym związana jest szczegółowa sprawa. Do poszczególnych podmiotów gospodarczych, związanych z hutnictwem rozsyłane są szczegółowe kwestionariusze opracowane przez konsultanta Komisji Europejskiej. W tych kwestionariuszach są pytania o konkretne plany inwestycyjne, wielkość mocy produkcyjnych, zamierzenia prywatyzacyjne itd.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#JaninaKraus">Czy pan minister nie sądzi, że zbieranie tak szczegółowych danych przez ekspertów zagranicznych może stanowić naruszenie, jeśli nie tajemnicy państwowej, to na pewno tajemnicy handlowej?</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#JaninaKraus">Taka sama praktyka miała miejsce na początku lat 90-tych, kiedy konstruowany był program restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Najwyższa Izba Kontroli wręcz oceniła ten fakt, jako łamanie przepisów prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławKaczmarek">Pani przewodnicząca Kraus wyręczyła mnie, bowiem też chciałem zapytać o powiązanie projekcji zdolności produkcyjnej, przewidywanego zużycia stali w gospodarce polskiej ze średniookresową strategią finansową. Wobec tego zapytam jeszcze, czy w ostatniej mutacji programu z lutego br. zostało uwzględnione to, co projektuje Ministerstwo Finansów, zwłaszcza w zakresie wskaźników wzrostu gospodarczego?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WiesławKaczmarek">Następna sprawa, którą również podniosła pani przewodnicząca Kraus, jest niezwykle delikatna. Swego czasu Ministerstwo Gospodarki nie wyraziło zgody - był to przedmiot sporu z Brukselą - na udostępnienie danych dotyczących poszczególnych przedsiębiorstw. Przynajmniej taka była moja decyzja jako ministra gospodarki. Uważaliśmy, że udzielając zgody, co najmniej wykroczylibyśmy poza przyjęte obyczaje. Nie wiem jaki dzisiaj jest stan rzeczy.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli ze strony ekspertów Komisji Europejskiej, reprezentujących określone interesy - możemy sobie powiedzieć otwarcie, iż nie można liczyć na charytatywne podejście - jest życzenie, aby zostały obniżone zdolności produkcyjne hut, czyli żeby Polska zredukowała sumaryczną zdolność produkcyjną do określonej pozycji, to wiadomo, że tego nie można zrobić, bez poniesienia kosztów społecznych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WiesławKaczmarek">Pytam więc, co otrzymamy w zamian? Czy otrzymamy propozycję np. zwiększenia funduszy restrukturyzacyjnych?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WiesławKaczmarek">Restrukturyzacja hutnictwa jest prowadzona w regionie gdzie ryzyko niepowodzenia jest dość wysokie bowiem, ten proces będzie przebiegał równolegle do zapowiadanego procesu restrukturyzacji górnictwa.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#WiesławKaczmarek">Procesy restrukturyzacji górnictwa i hutnictwa nakładają się na trzeci proces - reformy administracji terenowej czyli redystrybucji środków finansowych na trochę innym poziomie. Jakie pod tym względem są przewidywania rządu? Co wynika z reformy administracji terenowej dla realizacji tych projektów? W jaki sposób będą przebiegały strumienie środków budżetowych? Czy została opracowana jakakolwiek analiza, co się może wydarzyć na skutek przeprowadzenia tych procesów?</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#WiesławKaczmarek">Mogę powiedzieć, że od wielu lat popełniany jest ten sam grzech i obarczam nim również i swoją osobę. Programom restrukturyzacyjnym, także dotyczącym hutnictwa, zawsze brakowało ostatniego elementu - stanowiska rządu co do przyszłej struktury właścicielskiej. Nie mogę zaakceptować stanowiska, które zacytował „Przegląd Hutniczy”, że o tym zadecyduje inwestor. Sądzę, że nie można przyjąć takiej postawy, gdyż nie inwestor powinien decydować o konsolidacji tego sektora i o tym - przepraszam za uproszczenie - że po stronie podażowej będą dominowały wyroby płaskie, albo długie, lub płaskie połączą się z długimi.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#WiesławKaczmarek">Kluczową sprawą dla programu jest odpowiedź na pytanie, jak rząd widzi sektor hutniczy w ramach polityki przemysłowej? Czy jest to polski atut, czy polski problem, czy ma być to element ukształtowany w przeszłości, z którym musimy jakoś żyć.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#WiesławKaczmarek">Pan prof. Barszcz sformułował warunek powodzenia restrukturyzacji, a mianowicie w niedalekiej przyszłości huty muszą być prywatne. Nie znajduję uzasadnienia dla takiego warunku. Przez pewien czas zajmowałem się prywatyzacją i dlatego to co powiem może zabrzmieć prowokacyjnie. Moim zdaniem, jest to dziwny warunek i ma on sens wtedy, kiedy jest instrumentem służącym do osiągnięcia określonego kształtu hutnictwa. Natomiast nie może być to warunek konieczny, traktowany jako cel do osiągnięcia.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#WiesławKaczmarek">Czuję się również współodpowiedzialny za to, że w programach restrukturyzacji nie udało się skonstruować konsolidacji podmiotów sektora. Powstaje pytanie, czy konsolidację można przeprowadzić siłami polskimi. Jeżeli rząd będzie w tej sprawie pasywny, to nigdy nie pozyskamy inwestora krajowego.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym więc usłyszeć czy zostało już definitywnie postanowione, że skarb państwa będzie pasywny?</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#WiesławKaczmarek">Skarb państwa, jako prowadzący restrukturyzację, nie musi być pasywny. Jeśli nie może ponieść nakładów inwestycyjnych, to jednak dysponuje innymi instrumentami, które może użyć do restrukturyzacji tego sektora. Gdy skarb państwa przyjmie postawę aktywną, to w procesie konsolidacji można uwzględnić funkcjonujące polskie podmioty przemysłowe. Ze struktury własnościowej, która ukształtowała się po procesie bankowych postępowań ugodowych wynika, że podmioty finansowe, wprawdzie nie z własnej woli lecz z przymusu ustawy, stały się współwłaścicielami tego sektora.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#WiesławKaczmarek">Słabością programu jest brak ostatniego rozdziału, traktującego o tym, jak Ministerstwo Gospodarki czy Ministerstwo Skarbu Państwa widzi procesy przekształceń w tym sektorze. Wybrana została najłatwiejsza metoda bowiem daliśmy szansę przedsiębiorstwom, które dzisiaj prowadzą negocjacje. Sądzę, że w przypadku sektora hutniczego jest to metoda bardzo ryzykowna.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym więc poznać stanowisko rządu wobec przyszłego modelu, tzn. czy hutnictwo ma być polskim atutem czy polskim problemem?</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#WiesławKaczmarek">Sektor hutnictwa wykonał ciężką pracę, by dokonać restrukturyzacji, wykorzystując w tym celu rezerwy proste. Proces restrukturyzacji w dużej mierze odbywał się z własnych środków hutnictwa. Mieliśmy jednak do czynienia z pewną dezintegracją działań inwestycyjnych. Problem dyrektora Łaszczyka polegał na poszukiwaniu sposobu na to, aby w Polsce nie powstało kilka hut produkujących np. rury, bo wówczas nas potencjał wzrósłby kilkakrotnie w stosunku do przewidywanego popytu na rynku krajowym.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#WiesławKaczmarek">Jak możemy ocenić dwa aspekty tej sytuacji? Jak wygląda koordynacja prowadzonych inwestycji? Oceniam, że inwestowanie w COS było właściwym kierunkiem, ale czy dzisiaj ta swoista pozytywna moda na posiadanie COS w każdej hucie już się zakończyła?</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#WiesławKaczmarek">Jak wygląda wykorzystanie rezerw prostych? Czy można powiedzieć, że polskie hutnictwo zakończyło proces restrukturyzacji prostej, polegającej na wewnętrznych oszczędnościach?</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#WiesławKaczmarek">Jakie nakłady powinny być poniesione, aby dalszą restrukturyzację można było przeprowadzić skutecznie? Jaka będzie partycypacja państwa w tych nakładach? Czy liczy się na udział inwestorów w zakończeniu procesu restrukturyzacji?</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#WiesławKaczmarek">Jeszcze raz zadam podstawowe pytanie. Jaka jest generalna strategia wobec tego sektora? Tą strategią nie może być reakcja na negocjacje w Brukseli. Podczas tych negocjacji musimy zaprezentować swój program, a nie martwić się o to, w jaki sposób mamy spełnić oczekiwania Unii Europejskiej. Jeśli przyjmiemy stawiane nam warunki, to na zasadzie „coś za coś”, chociażby zwiększonych funduszy regionalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WładysławStępień">Postaram się zadać krótsze pytania dotyczące faktycznej możliwości realizacji programu dostosowawczego polskiego hutnictwa do standardów europejskich oraz redukcji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WładysławStępień">Chcę zapytać pana ministra, jakie rząd będzie stosował instrumenty, które umożliwią dalsze wykonywanie inwestycji modernizacyjnych? To pytanie wynika z konkretnego przypadku, który miał miejsce w Hucie Stalowa Wola.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#WładysławStępień">Otóż rząd udzielił, zagwarantował 50% kredytu zaciągniętego na zakup urządzeń. Rozpoczęła się ich dostawa, gdy tymczasem bank wycofał się z ich finansowania. Huta, bez modernizacji utraci swoją pozycję na rynku krajowym i zagranicznym.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#WładysławStępień">Czy w dalszym ciągu będzie prowadzona polityka gwarancji rządowych w zakresie po-zyskiwania środków na procesy modernizacyjne, które mają podstawowe znaczenie dla poprawienia standardów polskiego hutnictwa?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#WładysławStępień">Czy przewiduje się znaczący udział kapitału zagranicznego w modernizacji hutnictwa, w postaci technologii i urządzeń w zamian za udziały w sprywatyzowanych hutach?</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#WładysławStępień">Jakie rząd zajmuje stanowisko w kwestii obligatoryjnego powołania konsorcjum stalowego w Polsce, które mogłoby stawić czoła konkurencji zagranicznej w momencie, kiedy nastąpi integracja polskiej gospodarki z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#WładysławStępień">Jakie rząd zajmuje stanowisko wobec wykupywania przez zagraniczne firmy złomu na polskim rynku, który jest ważnym elementem w produkcji stali? Czy zamierza się wprowadzić jakieś ograniczenia, gdyż wiemy o tym, że wielkie konsorcja stalowe bardzo chętnie kupią tani polski złom i wykorzystają go do produkcji?</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#WładysławStępień">W programie zakłada się, że z hutnictwa musi odejść ok. 45 tys. osób. Z jakich źródeł będą gromadzone środki na odprawy socjalne, aby hutnicy odchodzili w miarę godnie - jeśli w ogóle można powiedzieć, że odchodzenie przymusowe jest godnym odejściem.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#WładysławStępień">Jeśli program zostanie zaakceptowany w I półroczu br., to jakie osłony socjalne zostaną zaproponowane hutnikom?</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#WładysławStępień">Do materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki - na moją prośbę - wnieśli uwagi specjaliści Huty Stalowa Wola. Obliczyli oni, że jeśli z hutnictwa ma odejść 45 tys. osób, przy średnim koszcie redukcji jednego pracownika w wysokości 10 tys. USD, to na redukcję zatrudnienia w hutnictwie potrzeba ok. 450 mln USD, podczas, gdy w programie jest podana kwota 300 mln USD.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#WładysławStępień">Skąd wzięte zostaną brakujące środki? Zwalniani hutnicy nie chcieliby być potraktowani gorzej, niż górnicy, którzy znajdą się w takiej samej sytuacji, zwłaszcza że redukcje zatrudnienia w obu sektorach odbywać się będą w tym samym regionie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JaninaKraus">Chęć zadania pytań wyrazili jeszcze posłowie: Niewiarowski, Żurek i Chojnacki. Proponuję, aby zamknąć tę rundę pytań i dać szansę przedstawicielom rządu udzielenia odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#IreneuszNiewiarowski">Pan prof. Barszcz mówił o przewidywanym potencjale produkcyjnym w relacji do chłonności rynku krajowego. Wiadomo, że możliwości produkcyjne kształtuje relacja importu do eksportu. Ta relacja stale się pogarsza bowiem import wzrasta nieproporcjonalne w stosunku do eksportu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#IreneuszNiewiarowski">W związku z tym chcę zapytać, czy do konstrukcji programu restrukturyzacji przyjęta została jakaś relacja eksportu do importu i jakie ma ona znaczenie dla docelowego potencjału produkcyjnego hut?</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#IreneuszNiewiarowski">Czy zbliżamy się nieubłagalnie do zniesienia ochronnych stawek celnych, czy może mamy jakąś szansę na przedłużenie obowiązywania tych stawek?</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#IreneuszNiewiarowski">Zobowiązania hutnictwa wynoszą 6 mld zł. Jak wpływają one na restrukturyzację i jaki jest plan zlikwidowania tego zadłużenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BogdanŻurek">We wnioskach opracowanych przez Ministerstwo Go-spodarki jest stwierdzenie, że przemysł hutnictwa, żelaza i stali zaliczany jest do sektorów strategicznych. Czy rząd już zrezygnował z uznania hutnictwa za sektor strategiczny? Jeśli tak, to chcę zadać kolejne pytanie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#BogdanŻurek">Otóż w krajach Unii Europejskiej restrukturyzacja sektorów hutnictwa, żelaza i stali przebiegała z udziałem odpowiednich mechanizmów wspomagających. Czy rząd przewiduje zastosowanie takich mechanizmów?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#BogdanŻurek">Następne pytanie wynika z ostatnich informacji prasowych o wynikach uzgodnień rządu polskiego w Brukseli. Dotyczą one m.in wsparcia finansowego ze struny Unii na restrukturyzację zatrudnienia i inwestycje ekologiczne. Czy mógłbym usłyszeć więcej szczegółów w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#BogdanŻurek">Pan minister Szlązak stwierdził, że uzgodnienia w sprawie redukcji zatrudnienia prowadzone są w Zespołe Trójstronnym. Ponieważ został on powołany dość dawno, chciałbym się dowiedzieć, jaki jest efekt pracy tego zespołu? Co dotychczas udało się uzgodnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanChojnacki">Jednym z elementów konstrukcji programu, opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, jest wskaźnik stalochłonności. Czy w negocjacjach z Unią Europejską został wykorzystany fakt, że Polska dopiero w 2001 roku osiągnie 80% wskaźnika stalochłoności, którym już legitymują się kraje Unii Europejskiej, gdzie na jednego mieszkańca przypada 6 tys. USD produktu krajowego brutto.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanChojnacki">Wiemy, że przy takim PKB wskaźnik stalochłonności będzie obniżany. Czy ta sytuacja ma związek z wymuszaniem ograniczenia produkcji w polskich hutach?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanChojnacki">Niepokojące jest to, że pomimo wzrostu PKB w Polsce spada zużycie produkowanej w kraju stali. Powodem jest wzrost importu, ale też firmy zagraniczne, prowadzące budowy na terenie Polski, większość konstrukcji sprowadzają z zagranicy. Czy to zjawisko jest analizowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JaninaKraus">Pytania kierowane były do Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Skarbu Państwa, Ministerstwa Finansów, a także do Rządowego Centrum Studium Strategicznych. Proszę, aby przedstawiciele tych resortów zechcieli odpowiedzieć na pytania, ale zaczniemy od Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSzlązak">Pan poseł Sobierajski pytał, kto decyduje o dalszych losach hutnictwa polskiego - Polska czy Komisja Europejska? Odpowiedź jest bardzo krótka. Oczywiście decyduje Polska, ale musimy jednak mieć na uwadze to, co mówi się w Unii Europejskiej, jeżeli chcemy, aby nasze hutnictwo współbrzmiało z całym programem członków Unii Europejskiej. Jednak decyzja należy do nas.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanSzlązak">Co się złożyło na to, że rok 1995 był korzystny dla hutnictwa? Otóż był to rok, w którym wzrósł eksport polskiej produkcji stalowej, ale także wówczas bankowe postępowania układowe pozytywnie oddziaływały na sytuację finansową hut, co także wpłynęło na finalny wynik w tym sektorze.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanSzlązak">Pan poseł Kałamaga zadał całą serię pytań. Czy interesy inwestorów zagranicznych są dla nas ważniejsze, niż interesy polskie? Mogę krótko odpowiedzieć - nie. Oczywiście interesy Polski są najważniejsze, ale skoro zależy nam na obecności inwestorów zagranicznych w procesie restrukturyzacji hutnictwa, więc należy uwzględniać także ich racje.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanSzlązak">Czy hutnictwo jest przemysłem schyłkowym? Zdaję sobie sprawę z tego, ze słowo „schyłkowy” ma wyraz pejoratywny i właśnie dlatego zaszły nieporozumienia. Wyjaśniam, że określenie „przemysł schyłkowy” należy rozumieć jako malejący udział danego przemysłu w produkcie krajowym brutto. Tak się dzieje z hutnictwem i dlatego używamy tego określenia. Nie znaczy to jednak, że hutnictwo jest gorszym przemysłem od innych i zniknie z mapy gospodarczej kraju.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JanSzlązak">Jak wygląda projekcja potencjału produkcyjnego polskich hut na tle prognozowanego wzrostu zapotrzebowania na wyroby hutnicze na rynkach zagranicznych? Oczywiście będziemy chcieli być obecni na rynkach światowych. Dlatego też nasze moce produkcyjne - wbrew obawom - nie muszą być drastycznie redukowane.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JanSzlązak">W wyniku analiz marketingowych firmy Bedows, wyłonionej przez Komisję Europejską, a także opinię naszych ekspertów, którzy współpracowali z tą firmą, okazało się, że to co obecnie produkujemy nie musi podlegać specjalnym ograniczeniom. 9,5 mln ton wyrobów finalnych odpowiada produkcji stali surowej w granicach 13,5 mln ton i tyle teraz wytwarzamy.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JanSzlązak">Faktycznie brakuje 1,6 mld USD by można było zakończyć proces restrukturyzacji hutnictwa. Zakładaliśmy, że restrukturyzacja kosztować będzie 4,5 mld USD, w tym modernizacja techniczna i inwestycje - 3,6 mld USD. Do tej pory na te dwa zadania wydano 2 mld USD. Spodziewamy się, że brakującą kwotę 1,6 mld USD uzupełnią: inwestorzy zewnętrzni, huty w ramach własnych środków oraz kredyty poręczone przez rząd.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#JanSzlązak">Powtarzana była ocena, że hutnictwo podporządkowujemy wymaganiom stawianym przez Unię Europejską. Jeszcze raz podkreślam, że decyzja należy do Polski, natomiast powinniśmy uwzględniać również wymogi Unii Europejskiej, skoro chcemy się tam znaleźć.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#JanSzlązak">Nierówne traktowanie sektorów - naszym zdaniem, hutnictwo traktowane jest tak samo jak każdy inny przemysł. Sądzę, że w pytaniu zawarte było odniesienie hutnictwa do górnictwa. Otóż przemysł węglowy - mimo wszystko - jest specyficznym przemysłem. Między tym przemysłem, a każdym innym jest wyraźna granica - linia powierzchni ziemi. Przemysł węglowy funkcjonuje praktycznie pod ziemią, natomiast każdy inny na powierzchni. Jest to linia, która umożliwia odrębne traktowanie sektora węglowego.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#JanSzlązak">Jeśli pan minister Kaczurba powiedział, że sprawy socjalne są nieważne, to chcę tę wypowiedź zdementować. Nie sądzę jednak by sformułował taką ocenę, a jeśli miało to miejsce to z pewnością użył jej w jakimś kontekście. Na pewno sprawy socjalne są najważniejsze, gdyż restrukturyzacja każdego przemysłu musi być nacechowana troską o każdego pracownika i jego los.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#JanSzlązak">Czy na osłony socjalne przewidziane są środki Unii Europejskiej w wysokości 13 mln ECU. Te pieniądze możemy otrzymać pod warunkiem, że kwotę w tej samej wysokości wyłoży rząd oraz pracodawcy. Sądzę, że musimy się na to zdecydować. Pan dyrektor Łaszczyk podpowiada mi, że są jeszcze fundusze przedakcesyjne, ale warunkiem ich uruchomienia jest wiarygodny program.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#JanSzlązak">Uważam, że termin, w którym odbywa się to posiedzenie Komisji sejmowej wyprzedza moment, w którym moglibyśmy udzielić precyzyjnych odpowiedzi. Program jest opracowywany i wiele jego elementów nie jest jeszcze rozwikłanych. Sądzę, że w połowie czerwca będziemy mogli przedstawić pełny obraz restrukturyzacji hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#JanSzlązak">Pani przewodnicząca Kraus, czy sektor hutnictwa nadal będzie traktowany jako strategiczny, bowiem w przygotowywanej nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych proponuje się skreślić pojęcie „strategiczny”? Więcej na ten temat będzie mógł powiedzieć pan minister Michalski. Natomiast Ministerstwo Gospodarki obstawało przy tym, aby utrzymać to pojęcie.</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#JanSzlązak">Czy projekt programu restrukturyzacji będzie bazował na polskich potrzebach, możliwościach i naszym interesie. Jest to kolejne pytanie panie przewodniczącej Kraus. Chcę potwierdzić, że taki będzie punkt wyjściowy, ale ponieważ program jest dopiero opracowywany, więc będę mógł precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie w późniejszym terminie, tzn. wówczas, gdy programowi zostanie nadany ostateczny kształt.</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#JanSzlązak">Czy wskaźniki makroekonomiczne i makroproporcje, brane pod uwagę przy konstrukcji programu, są powiązane ze średniookresową strategią finansową? Tak, aczkolwiek nie każdy wskaźnik jest dokładnie powielony i mogą wystąpić pewne odchylenia. Niemniej jednak przyjęliśmy założenie, że uwzględnimy w planach rozwojowych średniookresową strategię finansową.</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#JanSzlązak">Kilka pytań dotyczyło relacji jaka zachodzi pomiędzy oceną chłonności naszego rynku, zwłaszcza że wykona ją konsultant Komisji Europejskiej, a projekcją potencjału produkcyjnego hut. Z firmą Bedows, która została wyłoniona przez Unię Europejską dla zbadania naszego rynku, współpracowali nasi eksperci, a w zasadzie można powiedzieć, że była ona przez nich sprawdzana. W tej dziedzinie mamy sporo ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej i branżowych instytutów. Efektem współpracy jest to, iż końcowe wnioski firmy Bedows zostały zaakceptowane przez naszych ekspertów.</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#JanSzlązak">Czy udostępnienie danych konsultantowi Komisji Europejskiej narusza tajemnicę handlową? Zwróciliśmy się do hut z prośbą o udostępnienie tych danych, które - ich zdaniem - nie naruszają interesów firmy. Wiemy o tym, że poprzednie kierownictwo Ministerstwa Gospodarki było innego zdania. Tym razem ministerstwo pozostawiło hutom swobodę wyboru. Ankietę wypełniło 14 hut na 24 huty i każda z nich podjęła decyzję samodzielnie.</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#JanSzlązak">Wyrażę swoje zdanie. Jeśli chcemy, żeby podstawą dla analizy był wiarygodny materiał, to trzeba dostarczyć takiego „wsadu”. W przeciwnym razie analiza będzie przypominała oglądanie banku z zewnątrz i wnioskowanie na tej podstawie jakie przeprowadza się tam operacje.</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#JanSzlązak">Koszty redukcji mocy produkcyjnej - Unia Europejska nie stawia nam warunku zmniejszenia mocy produkcyjnych hut, więc w tym momencie nie można jeszcze mówić o kosztach redukcji. Natomiast wszyscy wiemy o tym, że trzeba będzie ponieść koszty redukcji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-16.19" who="#JanSzlązak">W tym miejscu jeszcze raz powtórzę, że termin tego posiedzenia Komisji nakłada się na połowę drogi do całościowego opracowania programu. Dlatego będziemy mogli odpowiedzieć na tego rodzaju szczegółowe pytania w późniejszym terminie.</u>
<u xml:id="u-16.20" who="#JanSzlązak">Czy huty powinny być prywatne jak powiedział pan prof. Barszcz? Jest to nadinterpretacja. Huty powinny być rentowne oraz powinny poradzić sobie z międzynarodową konkurencją i w tym celu należy podjąć odpowiednie działania. Niekoniecznie przedsiębiorstwem musi zarządzać kapitał prywatny, aby było ono rentowne.</u>
<u xml:id="u-16.21" who="#JanSzlązak">Na pytanie, czy skarb państwa ma być pasywny, najlepiej odpowie pan minister Michalski. Uważam, że tak nie jest. Podejmujemy działania, by pozyskać inwestorów strategicznych dla polskich hut.</u>
<u xml:id="u-16.22" who="#JanSzlązak">Jaki powinien być docelowy model hutnictwa? Dyskusje na ten temat toczą się od dawna. Na dotychczasowy wynik tych dyskusji w dużej mierze rzutuje udział w nich zarządzających hutami. Ten udział jest pozytywny w tym sensie, że toczą się takie dyskusje, ale też negatywny, bowiem nie osiągnęliśmy do tej pory konsensu.</u>
<u xml:id="u-16.23" who="#JanSzlązak">Trudno jest mi się w tej chwili jednoznacznie wypowiedzieć, czy pożądana jest konsolidacja ze względu na wyroby finalne, czy też powinny nastąpić połączenia hut z innych względów. Na ten temat toczy się dyskusja w kręgu zarządzających hutami i sądzę, że w końcu osiągnięte zostanie jednoznaczne stanowisko, bowiem - jak słusznie stwierdził pan poseł Kaczmarek - model hutnictwa w Polsce musi być określony jednoznacznie.</u>
<u xml:id="u-16.24" who="#JanSzlązak">Podzielam opinię, że huty włożyły ogromny wysiłek w restrukturyzację. Zainwestowały one z własnych środków 2 mld USD, kierując je na inwestycje odtworzeniowo-modernizacyjne. Podzielam także opinię, że na skutek braku docelowego modelu hutnictwa dochodziło do nadmiernego inwestowania w niektóre technologie i równocześnie nie były dowartościowane inwestycyjnie inne technologie.</u>
<u xml:id="u-16.25" who="#JanSzlązak">Pan poseł Stępień pytał o instrumenty stosowane przez rząd dla wspierania inwestycji. Powołał się on na przykład huty Stalowa Wola. Wiemy o tym, że bank wstrzymał kredytowanie inwestycji. Zostało to spowodowane sytuacją tej huty. Rząd zamierza włączyć się do negocjacji z bankiem, aby uruchomić proces kredytowania.</u>
<u xml:id="u-16.26" who="#JanSzlązak">Czy jest możliwe obejmowanie udziałów za aport w postaci środków trwałych i technologii, wnoszonych przez inwestorów zewnętrznych do hut? Uważam, że jest to możliwe, a nawet jest to już praktykowane.</u>
<u xml:id="u-16.27" who="#JanSzlązak">Eksport i import złomu jest w dużej mierze zliberalizowany. Można powiedzieć, że import jest nieograniczony, natomiast w przypadku eksportu, w tym roku obowiązuje limit kwotowy, który może być utrzymany w przyszłym roku, albo zniesiony. Wszystko będzie zależało od sytuacji, jaka ukształtuje się na rynku złomu.</u>
<u xml:id="u-16.28" who="#JanSzlązak">Środki na osłony socjalne - jest to problem, który stoi jeszcze przed nami, tzn. skąd możemy pozyskać środki na ten cel. Czy jednak osłony socjalne powinny być takie same jak w górnictwie? Już mówiłem, czym - zdaniem rządu - górnictwo różni się od innych przemysłów. Niemniej jednak uważamy, że pracownicy odchodzący z przemysłu hutniczego muszą być wspierani. Na pewno część środków trzeba będzie przeznaczyć na przeszkolenie tych pracowników i przysposobienie ich do wykonywania innych zawodów oraz muszą się znaleźć środki na to, aby odnaleźli się oni na nowym rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-16.29" who="#JanSzlązak">Relacja importu do eksportu w odniesieniu do potencjału produkcyjnego hut - otóż w materiale podaliśmy następujące dane: import - 1,2 mln ton, eksport - 3,5 do 4,0 mln ton. Import dotyczy towarów wysoko przetworzonych, natomiast eksportować będziemy to czym dysponujemy, czyli raczej materiałami nisko przetworzonymi. W efekcie, wartość importu, pomimo, że jego tonaż jest trzy razy mniejszy, jest w zasadzie porównywalna z wartością eksportu.</u>
<u xml:id="u-16.30" who="#JanSzlązak">Z tej relacji wynika wskazówka dla przemysłu hutniczego, jaki powinien obrać kierunek zmian. Za 2 mld USD huty uporządkowały sprawy - mówiąc skrótowo - które zaczynają się od pieców. Ciągłe odlewanie stali stanowi 75% produkcji tego surowca. Natomiast brakuje końcowego etapu, czyli przetwarzania i na tym powinny być skoncentrowane wysiłki inwestycyjne poszczególnych hut i całego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-16.31" who="#JanSzlązak">Pan poseł Żurek pytał, czy hutnictwo utrzyma status przemysłu strategicznego, gdyż wiąże się to ze wspomaganiem jego restrukturyzacji? Wspomaganie tego sektora będzie takie na jakie stać budżet państwa. Minister finansów proponuje, natomiast posłowie decydują o tym, jak zostaną rozdysponowane środki budżetowe. Uważam, że w ramach możliwości budżetu, będzie można wyróżniać niektóre branże - w tym hutnictwo.</u>
<u xml:id="u-16.32" who="#JanSzlązak">30 mln ECU to kwota, która jest postawiona do dyspozycji i przeznaczona dla hutnictwa oraz górnictwa. Pozostaje jeszcze, bez odpowiedzi pytanie jak ta kwota zostanie podzielona na te dwie branże. Myślę, że skoro górnictwo jest dowartościowywane z innych źródeł, to hutnictwo ma szansę na większy udział w tej puli środków.</u>
<u xml:id="u-16.33" who="#JanSzlązak">Jakie są efekty działania Zespołu Trójstronnego? Z faktu, że na tym forum odbywają się rozmowy, wynika przede wszystkim korzyść polegająca na wzajemnym informowaniu się o sytuacji w sektorze hutniczym oraz o zamiarach i działaniach rządu wobec tego sektora. Jest to bardzo ważne. Poza tym, w tym gremium odbywają się dyskusje na temat programu, a raczej jego nowelizacji. Są to dyskusje fragmentaryczne, bowiem omawiane są zawsze pewne elementy aktualnego etapu prac nad programem.</u>
<u xml:id="u-16.34" who="#JanSzlązak">Mogę zapewnić, że w ramach Zespołu Trójstronnego, strona związkowa zostanie zaproszona do pracy nad częścią programu dotyczącą sfery socjalnej.</u>
<u xml:id="u-16.35" who="#JanSzlązak">Pan poseł Chojnacki, czy w rozmowach z Komisją Europejską wskaźniki stalochłonności były wykorzystywane jako argument wspierający nasz interes? Więcej na ten temat mógłby powiedzieć pan prof. Barszcz. W naszym materiale podaliśmy, że wartość przełomowa, po której następuje spadek wskaźnika stalochłonności, mierzona wskaźnikiem wielkości PKB przypadającej na 1 mieszkańca, odpowiada 6 tys. USD. Natomiast u nas trwać jeszcze będzie tendencja wzrostowa, bowiem wartość PKB na 1 mieszkańca wynosi 2,5 tys. USD.</u>
<u xml:id="u-16.36" who="#JanSzlązak">Te kwestie są dyskutowane w Unii Europejskiej. W trakcie takich spotkań jest podnoszone wszystko to, co przemawia na naszą korzyść.</u>
<u xml:id="u-16.37" who="#JanSzlązak">Pan poseł Chojnacki słusznie zauważył, że na placach budów, finansowanych przez zagranicznych inwestorów, instalowane są konstrukcje sprowadzane z zagranicy. Często się zdarza, że elementy konstrukcji supermarketów są sprowadzane w paczkach i u nas montowane. Dzieje się niedobrze. Chcę jednak zauważyć, że umowy są zawierane na poziomie województw. Więc ta strona umowy powinna zadbać o to, by w kontrakcie znalazła się klauzula o zużyciu polskich wyrobów stalowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WiktorŁaszczyk">Odniosę się do trzech elementów, na które wskazali posłowie w swoich pytaniach.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WiktorŁaszczyk">Postaram się odeprzeć zarzut, że wypełnienie przez huty ankiet było naruszeniem tajemnicy państwowej bądź handlowej. Przyjęliśmy zasadę, że działamy zgodnie z obowiązującym prawem i na zasadzie wzajemności. Postawiliśmy warunek, że Unia Europejska otrzyma i będzie prezentowała materiały wyłącznie w formie zagregowanej, w taki sposób, aby nie nastąpiło rozszyfrowanie tajemnic handlowych naszych producentów.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WiktorŁaszczyk">W materiałach szczegółowych, które zostały udostępnione Komisji Europejskiej zamieściliśmy klauzulę, że podane informacje są wyłącznie do wiadomości Komisji Europejskiej, bez prawa publikacji. Przypominam, że 14 hut podjęło decyzję o przekazaniu szczegółowych informacji, natomiast Komisja ta zobowiązała się do przestrzegania klauzuli, iż nie ma prawa do ich prezentacji. Dane otrzymały tylko dwie osoby w Komisji, natomiast prezentacja materiałów na zewnątrz odbywa się wyłącznie w formie zagregowanej.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WiktorŁaszczyk">Odniosę się także do istotnego elementu, który podniósł pan poseł Kaczmarek, czyli do regionalnego aspektu restrukturyzacji. Uważam, że zwłaszcza w sferze socjalnej, układ regionalny jest szczególnie istotny i musi być powiązany z problematyką restrukturyzacji branż, funkcjonujących w danym regionie.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WiktorŁaszczyk">Zwykle kojarzymy hutnictwo ze Śląskiem i zapominamy np. o hutnictwie w regionie tarnobrzeskim, gdzie likwidowany jest przemysł siarkowy, zaś przemysł zbrojeniowy będzie poddany głębokiej restrukturyzacji. W tym i podobnych regionach programy branżowe muszą być skorelowane z programem rozwoju lokalnego rynku pracy. Mam na myśli np. program rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, czym zajmuje się m.in. Ministerstwo Gospodarki. Cały ten skorelowany układ powinien być powiązany z możliwościami budżetu państwa oraz ze środkami pomocowymi.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WiktorŁaszczyk">Chcę państwa poinformować, że zsumowaliśmy skutki finansowe dla budżetu restrukturyzacji prowadzonych w hutach w latach 1992-1997. Koszty poniesione przez budżet wynoszą 2,1 mld zł. Kwota ta stanowi ok. 30% środków wydanych na inwestycje przez sektor.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WiktorŁaszczyk">Do tej pory, przy wykonywaniu analiz, nie braliśmy pod uwagę tego rodzaju skutków finansowych dla budżetu, jak np. umorzenie zadłużenia huty z tytułu należnych podatków na kwotę 700 mln zł. Łącznie pomoc bezzwrotna wyniosła ok. 1 mld zł plus 1,1 mld zł na poręczenia kredytów.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WiktorŁaszczyk">Ponieważ budżet państwa udzielił pomocy finansowej w wysokości odpowiadającej 30% środków poniesionych przez sektor, Unia Europejska czyni z tego problem wskazując, że zostały przekroczone relacje unijne, czyli udzielona pomoc jest zbyt wysoka. Nie obliczyliśmy jeszcze wskaźnika relacji skali pomocy budżetu państwa do wartości dodanej tworzonej w przemyśle hutniczym. Tym wskaźnikiem jest wyznaczany dopuszczalny poziom pomocy publicznej.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#WiktorŁaszczyk">Odpowiem na pytania dotyczące warunków stawianych przez Unię Europejską. Otóż nie Komisja Europejska „stawia nas pod ścianą” i nie ona prowadzi badania chłonności polskiego rynku. Zaproponowała ona, aby w związku z aktualizacją programu, badanie rynku zostało sfinansowane z jej środków. Bardzo dobrze się stało, gdyż chodzi o znaczne pieniądze i sami nie uruchomilibyśmy takich badań.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#WiktorŁaszczyk">Skoro program ma być wiarygodny, to uznaliśmy za zasadne przyjęcie tej propozycji i przeprowadzenie analizy wspólnie z naszymi ekspertami. W zasadzie wszystkie dane, które otrzymał konsultant zagraniczny, pochodziły z naszych źródeł, tj. z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych i Ministerstwa Finansów. Uwzględnione zostały również prognozy własne Ministerstwa Gospodarki oraz wszystkich biur, które zajmują się prognozowaniem rozwoju produkcji w poszczególnych branżach.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławKaczmarek">Nie zrozumiałem ostatniego fragmentu wypowiedzi pana dyrektora. Powiedział pan, że nie Komisja Europejska „stawia nas pod ścianą”. Jeśli nie Komisja Europejska, to kto? Nie bądźmy aż tak naiwni? To także odnosi się do wypowiedzi pana ministra Szlązaka, iż Ministerstwo Gospodarki zwróciło się do hut z prośbą o wypełnienie ankiety, ale każda z nich mogła sama podjąć decyzję w tej sprawie. Wiem, jak to działa. Należy pogratulować odwagi tym hutom, które nie wypełniły ankiety, bo jeszcze nie wiemy, co je za to spotka.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WiesławKaczmarek">Toczy się gra. Po drugiej stronie jest kilka koncernów, które łatwo wymienić z nazwy. Polskie hutnictwo o dużym potencjale produkcyjnym i dużej możliwości jego wzrostu jest dla nich konkurentem. Skoro nie Komisja Europejska stawia warunki, to kto stawia warunki w jej imieniu? Dla kogo w takim razie pracuje Komisja Europejska?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiktorŁaszczyk">Dotąd Komisja Europejska nie postawiała nam warunków wstępnych. Dla procedur uruchamianych w tej Komisji, potrzebny jest klarowny program, który byłby dla niej czytelny. Komisja Europejska stwierdziła, że program, który jej zaprezentowaliśmy jesienią ubiegłego roku, jest nieczytelny, bowiem zawiera zbyt wiele informacji szczegółowych, które nie odnoszą się do meritum. Zarzuciła nam, że nie przedłożyliśmy deklaracji politycznej rządu polskiego w takich sprawach jak: prywatyzacja, restrukturyzacja, osłony socjalne itd.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WiktorŁaszczyk">W grudniu ubiegłego roku została podjęta decyzja, że program będzie uzupełniony o prognozę z dwoma cezurami czasowymi: 2005 r. i 2010 r. Przypominam, że jego horyzont czasowy kończył się na 2001 r. Ponadto zdecydowaliśmy, że wpiszemy do programu takie deklaracje, dzięki którym będziemy mogli sięgnąć po środki pomocowe, z zachowaniem pełnego interesu strony polskiej. Program jest aktualizowany z tymi postanowieniami.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WiktorŁaszczyk">Przypomnę, że punktem wyjścia do dyskusji było zużycie wyrobów stalowych w Polsce na poziomie 9,3 mln ton, gdyż taka wielkość została określona w programie przygotowanym przez uprzednie kierownictwo Ministerstwa Gospodarki w połowie 1997 r. Komisja Europejska ją zakwestionowała i gdybyśmy zmniejszyli tę wielkość, to tym samym musielibyśmy dokonać cięć po stronie produkcji, zatrudnienia itd.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WiktorŁaszczyk">Pierwszy etap dyskusji zakończył się podniesieniem wielkości zużycia wyrobów stalowych, dzisiaj mówimy już o 9,5 mln ton, jako o wariancie prawdopodobnym. Wariant optymistyczny jest jeszcze bardziej interesujący, ale wstępna analiza wykazała, że przyjęcie tego wariantu wymaga wzrostu produkcji w hutnictwie, na co nas nie stać, bowiem mu-sielibyśmy zbudować w tym sektorze wiele nowych instalacji.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WiktorŁaszczyk">W połowie czerwca br. będziemy mogli przedstawić cały program. Dotychczasowe efekty wskazują na to, że budujemy go zgodnie z naszymi intencjami. Nie wiem, jakie Komisja Europejska zgłosi zastrzeżenia na etapie jego akceptacji. Być może będą jakieś naciski, ale w tej chwili nie potrafię tego przewidzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JaninaKraus">Ja natomiast wiem, że prezydium zaproponuje Komisji przygotowanie dezyderatu do rządu na podstawie materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki i wniosków z dyskusji.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JaninaKraus">Pan minister Szlązak uznał za niefortunny czas, w którym odbywa się posiedzenie Komisji Gospodarki. Wyjaśniam, że Komisja z pełną świadomością spotyka się w tym czasie i w tym miejscu. W poprzedniej kadencji Sejmu Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu odbyła posiedzenie w Hucie Sendzimira, jest to kolejne spotkanie, tym razem w Hucie Katowice, ponieważ chcieliśmy skonfrontować program i stanowisko rządu z opiniami reprezentantów środowisk zawodowych, naukowych a także samorządowych i związkowych.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JaninaKraus">Sens mają wnioski z dyskusji przeprowadzonej w trakcie tworzenia programu, a nie po jego ukończeniu, tym bardziej że skierujemy je nie tylko do ministra gospodarki, który ten program firmuje. Dobrze wiemy, że jego oprzyrządowanie finansowe zależy od ministra finansów, zaś przekształcenia własnościowe w dużej mierze należą do ministra skarbu państwa, a rozwiązania legislacyjne oraz decyzje niosące za sobą skutki budżetowe, leżą po stronie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JaninaKraus">Przyjechaliśmy do Huty Katowice z nadziejami na uporządkowanie pewnych spraw i damy temu wyraz w dezyderacie.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JaninaKraus">Muszę powiedzieć, że ze zdziwieniem stwierdzam fakt, że po miesiącu, który upłynął od posiedzenia Komisji Integracji Europejskiej, Ministerstwo Gospodarki prezentuje ponownie te same informacje. Pozostaje w mocy opinia Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, cytuję: „Propozycja restrukturyzacji hutnictwa Ministerstwa Gospodarki nie zawiera jednak konkretnego programu pomocy państwa udzielanemu sektorowi, ani planów prywatyzacyjnych sektora w okresie restrukturyzacji, ani planów rozwoju regionalnego. Nie przedstawia więc programu pozyskiwania realnych środków na sfinansowanie programu restrukturyzacji hutnictwa”.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JaninaKraus">Odpowiedzi na pytania posłów w zasadzie potwierdzają ten fragment ekspertyzy. Proszę więc się nie dziwić - panie ministrze - że Komisja Gospodarki wszystkie te sprawy ujmie w dezyderacie skierowanym do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#CzesławSobierajski">Łatwo jest skwitować wyrażone przez posłów obawy i wątpliwości krótkimi odpowiedziami, że interesy Polski - tak, interesy hutnictwa - oczywiście tak. Nie możemy poprzestać na takich odpowiedziach w świetle informacji zawartych w materiale dostarczonym Komisji. Na stronie 17 przytoczony został zarzut Komisji Integracji Europejskiej, że w programie przyjęto zbyt wysokie wykorzystanie zdolności produkcyjnych, wyższe niż średnio w krajach Unii Europejskiej. Tymczasem przeczą temu fakty.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#CzesławSobierajski">Na stronie 18 czytamy, cytuję: „...Polska przyjęła propozycję dokonania pełnego przeglądu przyjętej metodologii prac związanych z badaniem sytuacji rynkowej oraz porównania uzyskanych wyników. Wspólnie ustalono, że wybrani konsultanci UE do końca kwietnia 1998 r. dokonają analizy możliwych ścieżek zmian w mocach produkcyjnych i strukturze asortymentowej produkcji na podstawie własnej projekcji popytu w działach gospodarki konsumującej wyroby stalowe”.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#CzesławSobierajski">Z tego fragmentu nie wynika, że zagraniczni konsultanci i polscy specjaliści wspólnie określą potencjalną chłonność rynku krajowego na wyroby stalowe. Wyraźnie zostało powiedziane, że chodzi o własną, ale konsultantów UE, projekcję popytu. Nie wiem więc czy jest tak, jak powiedzieli pan minister Szlązak i pan dyrektor Łaszczyk, czy tak, jak zostało opisane w materiale, pochodzącym z tego samego źródła, czyli z Ministerstwa Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanSzlązak">Jeżeli Komisja ma zamiar wywrzeć wpływ na kształt programu, to faktycznie obrała właściwy termin posiedzenia. Wobec tego my powinniśmy się raczej nastawić na słuchanie uwag i w miarę możliwości uwzględnić je w opracowywanym programie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JaninaKraus">Zaraz otworzę dyskusję, a więc będzie okazja do wysłuchania opinii gości obecnych na sali. Teraz zwracam się do przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa z pytaniem, czy zechciałby wyjaśnić zamiar usunięcia z obecnego stanu prawnego pojęcia „sektor strategiczny”?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszMichalski">W ministerstwie został przygotowany projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, który w jakiejś mierze dotyczy przedsiębiorstw strategicznych. Chcemy zmienić model przez skreślenie z listy takich przedsiębiorstw, obowiązującej na podstawie rozporządzenia, te z nich, które nie powinny być traktowane jako strategiczne, np. uzdrowiska, „Polmosy” itp. Natomiast hutnictwo pozostanie sektorem strategicznym.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszMichalski">Celem nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest uzdrowienie, w jakiejś mierze, uprawnień pracowników do akcji preferencyjnych. Na mocy tej ustawy, przyjętej przez poprzednią koalicję, pracownicy podmiotów o strategicznym znaczeniu nie mogą zrealizować tych uprawnień. Pojawiły się więc olbrzymie konflikty, których jesteśmy adresatami.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanuszMichalski">Próbujemy zmienić kształt ustawy. Szukamy jakiegoś rozwiązania problemu. Może ono polegać na zmianie art. 1a, który dotyczy spółek o specjalnym znaczeniu bądź na modyfikacji rozporządzenia, aby listę zawierającą ponad 100 spółek i przedsiębiorstw o specjalnym znaczeniu dostosować do realiów.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanuszMichalski">Tą sprawą zajmuje się Departament Prawny i dlatego nie dysponuję szczegółowymi informacjami. Toczy się obecnie dyskusja na szczeblu międzyresortowym, które najprawdopodobniej zakończy się w maju br.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#JanuszMichalski">Zaangażowanie skarbu państwa w proces restrukturyzacji i prywatyzacji przemysłu hutniczego, to dość skomplikowana sprawa. Ministerstwo wystąpiło ostatnio do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów z projektem prywatyzacji Huty Katowice, Huty Sendzimira, Huty Baildon, Huty Cedlera i Huty Łabędy. Oczekujemy, że w najbliższym czasie KERM zaopiniuje pozytywnie ten projekt. Skierujemy go później do Rady Ministrów, której pozytywna decyzja jest niezbędna dla uruchomienia czynności prywatyzacyjnych, począwszy od wyboru doradcy prywatyzacyjnego. Wypracuje on strategię prywatyzacyjną dla Huty Łabędy, Huty Cedlera i Huty Baildon. Natomiast w przypadku Huty Katowice i Huty Sendzimira już są uruchomiane pewne czynności, o których powiem za chwilę.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#JanuszMichalski">Obecnie Huta Cedlera i Huta Baildon mają status przedsiębiorstw państwowych, zaś Huta Łabędy jest jednoosobową spółką skarbu państwa. Mamy bardzo ambitny plan sprywatyzowania tych hut do końca tego roku, choć nie wykluczone, że proces ten zakończy się na początku przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#JanuszMichalski">Ministerstwo Skarbu Państwa chce koordynować prace wykonywane na poziomie spółek. Obecnie trwają czynności prawne związane z analizą ofert, które uzyskały Huta Katowice i Huta Sendzimira. Przypomnę, że rząd obydwie huty upoważnił do ogłoszenia zaproszenia do rokowań na zawiązanie nowego podmiotu. Huta Katowice wystąpiła z ofertą utworzenia spółki jounit venture i także Huta Sendzimira chce zawiązać taką spółkę, ale na wyodrębnionym majątku.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#JanuszMichalski">Termin składania ofert minął w kwietniu. Zamierzamy koordynować proces prywatyzacji obydwu hut poprzez ich konsolidację z wykorzystaniem ofert inwestycyjnych przedstawionych przez poszczególnych inwestorów.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#JanuszMichalski">Naszym zdaniem, proces ten jest uzasadniony, bowiem wzrost konkurencyjności polskiego hutnictwa jest możliwy tylko w przypadku konsolidacji i koordynacji programów rozwojowych poszczególnych firm. Udział inwestorów w procesie prywatyzacji jest warunkiem niezbędnym, z punktu widzenia potrzeb finansowych hut na modernizację produkcji i wdrożenie przedsięwzięć służących ochronie środowiska.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#JanuszMichalski">Inwestorzy strategiczni mogą być również czynnikiem stymulującym procesy konsolidacyjne hut. Liczymy na to i w tym jest zawarta odpowiedź na pytanie w jaki sposób skarb państwa będzie koordynował proces konsolidacyjny, w granicach jego uprawnień i stosowanych procedur.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#JanuszMichalski">Elementem programu restrukturyzacji Huty Katowicie jest produkcja wyrobów płaskich. Niezbędna jest więc jego koordynacja z programem restrukturyzacji Huty Sendzimira dla uniknięcia wyniszczającej oba te podmioty konkurencji.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#JanuszMichalski">Przedstawiłem podstawowe obszary restrukturyzacji i prywatyzacji przemysłu hutniczego, w które angażuje się skarb państwa. Wszystkie czynności zostaną zapisane w programie, który jest przygotowywany pod auspicjami ministra gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JaninaKraus">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejReczyński">Reprezentuję także firmę inżynieryjno-konsultingową „Biprostal”, która wspólnie z konsorcjum kanadyjskim wykonywała program i wówczas byłem odpowiedzialny przed ministrem przemysłu i handlu za realizację części polskiej tego programu.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejReczyński">Korzystając z obecności parlamentarzystów, przedstawicieli rządu i licznej reprezentacji środowiska hutniczego, chcę wskazać na podstawową - moim zdaniem - sprawę, a jest nią stosunek rządu i władz do procesu integracji z Unią Europejską. Uważam, że w okresie, w którym zamierzamy intensywnie nad tym pracować, Komitet do spraw Integracji Europejskiej powinien być jednym z najsilniejszych ogniw - swego rodzaju lokomotywą.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejReczyński">Tymczasem odniosłem wrażenie, że pewne wypowiedzi, które miały miejsce w ramach tego resortu, spowodowały nakręcenie spirali, czego skutki obecnie dość mocno odczuwamy. Mówienie o tym, że nie mamy programu, oraz walka środowiska o ochronę własnego rynku poprzez bariery celne, musiały wywołać reakcję Unii Europejskiej, która w pewnym momencie zdecydowanie włączyła się do dyskusji na temat restrukturyzacji polskiego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejReczyński">Sądzę na podstawie dyskusji prowadzonych w środowisku hutników, że mają oni wątpliwości, czy istnieje odpowiednie przełożenie interesów branży oraz właściwego sposobu postrzegania jej roli, na informacje przekazywane przez konkretne osoby, które prowadzą negocjacje z Unią Europejską w sprawie przyszłości polskiego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejReczyński">Stwierdzenie, iż hutnictwo jest przemysłem schyłkowym, które pojawiło się na pierwszej stronie materiału, zbulwersowało środowisko hutnicze, nie dlatego, że jest ono szowinistyczne i za wszelką cenę zamierza bronić swoich interesów. Stwierdzenie to zostało złagodzone wyjaśnieniem, że jest to pogląd niektórych ekspertów. Skoro są tacy, to powinni być wymienieni z nazwiska i imienia, a jeśli ich nie ma, to tym samym jest to pogląd Ministerstwa Gospodarki, które przygotowało ten materiał.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#AndrzejReczyński">Hutnictwo ma rangę sektora strategicznego, zaś ta cecha oznacza, że elementem ponad 50% towarów na rynku jest wyrób stalowy. Pozostaje to w sprzeczności z traktowaniem hutnictwa jako przemysłu schyłkowego. Poza tym hutnictwo ma sporą dynamikę wzrostu wielkości sprzedaży. Wprawdzie nie jest ona proporcjonalna do dynamiki wzrostu produktu krajowego brutto i wartość PKB wyprzedza tę sprzedaż w ujęciu wartościowym, ale nie może to być argument przemawiający za tym, że hutnictwo jest przemysłem schyłkowym.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#AndrzejReczyński">Usłyszałem dzisiaj opinię, że zdolność produkcyjna hut nie jest najważniejszym elementem w prowadzonych negocjacjach z Unią Europejską. Jestem innego zdania. Przejrzałem materiały Instytutu Metalurgii Żelaza, który zestawił wielkości produkowanej na świecie stali, tzn. w Azji, Oceanii, Afryce itd. Jedynie w krajach Wschodniej Europy oraz w krajach dawnego Związku Radzieckiego w sposób istotny zmniejszona została wielkość produkcji. Takiego zjawiska nie odnotowano w ciągu 10 lat w innych miejscach na świecie.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#AndrzejReczyński">Sądzę, że można postawić tezę, iż zainteresowanie Unii Europejskiej polskim hutnictwem nie wynika z jego słabości lecz z jego dużej zdolności do sanacji. Stanowi ono taki obszar, który z punktu widzenia Unii Europejskiej, powinien być w określony sposób kontrolowany.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#AndrzejReczyński">Dlatego uważam, że należy w sposób bardzo wyważony i analityczny argumentować docelową zdolność produkcyjną polskich hut. Według prognozy podanej przez Ministerstwo Gospodarki, wyroby płaskie mają stanowić 45% wartości całej produkcji. Na świecie wskaźnik udziału tych wyrobów w całym asortymencie wytwarzanym przez hutnictwo traktowany jest jako tzw. fotografia dobrobytu. Im wyższy jest ten wskaźnik, tym bardziej hutnictwo jest uzależnione i ekonomicznie skuteczne. W krajach rozwiniętych wskaźnik ten kształtuje się w granicach 70–80%.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#AndrzejReczyński">Nawet konsorcjum kanadyjskie uważało, że w odniesieniu do hutnictwa polskiego, wskaźnik ten powinien wynieść 51%. Został on obniżony do 45% i - moim zdaniem - jest to wielkość nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#AndrzejReczyński">Powiada się, że import gwałtownie wzrósł 6-krotnie. Powód tego jest oczywisty. Dynamika wzrostu gospodarczego kraju jest zauważalna i potrzebne są nam przede wszystkim wyroby wysokoprzetworzone - odporne na korozję, żaroodporne, kwasoodporne itp. Importowane są głównie takie wyroby. W związku z tym należałoby odpowiedzieć na pytanie, czy i kiedy podejmiemy produkcję tego rodzaju stali? Mówię o stali odpornej na korozję, tzw. songach. Ten temat w ogóle nie jest podejmowany.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#AndrzejReczyński">Przynajmniej mnie bulwersuje podawana kwota, którą uznaje się za niezbędną by można było zakończyć proces restrukturyzacji hut. Konsorcjum kanadyjskie przygotowało swój program i określiło, że na restrukturyzację hutnictwa powinniśmy wydać około 4,5 mld USD, z czego na restrukturyzację techniczno-technologiczną - około 3,6 mld USD. Wydaliśmy 2 mld USD i w związku z tym wykonuje się prosty rachunek dla określenia brakującej kwoty.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#AndrzejReczyński">Jest to totalne nieporozumienie. Sądzę, że ta sprawa musi być całkowicie zrewidowana. Kwota 3,6 mld USD wynikała z zupełnie innego programu inwestycyjnego. Losy wielu hut potoczyły się inaczej niż było to zrobione w programie. Dzisiaj należałoby określić niezbędne inwestycje i policzyć, ile będą one kosztowały. Tymczasem przyzwyczailiśmy się do kwoty 1,6 mld USD i stale ją powtarzamy, zwłaszcza Ministerstwo Gospodarki, które w swoim materiale określiło stopień partycypacji 6 hut w tej kwocie.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#AndrzejReczyński">Proszę zauważyć, że dla Huty Katowice przypada 22% tej kwoty, czyli 330 mln USD. Dobrze wiemy o tym, że tylko dwie huty „Katowice” i „Sendzimira” potrzebują na zrealizowanie swoich programów nakładów przewyższających 1,6 mld USD.</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#AndrzejReczyński">Moim zdaniem, należy ponownie określić kwotę niezbędną, aby można było dokończyć restrukturyzację hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#AndrzejReczyński">Zwracam uwagę na jeszcze jedną sprawę. Program opracowany przez konsorcjum kanadyjskie miał dwie podstawowe wady. Nie został w nim określony sposób prywatyzacji, ale w tym czasie prywatyzacja miała charakter bardziej ideologiczny niż praktyczny i w związku z tym decydenci tego nie wymagali. Ponadto konsorcjum nie określiło źródeł finansowania restrukturyzacji, poprzestając na obliczeniu niezbędnych do poniesienia nakładów.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#AndrzejReczyński">W materiale jest podana następująca informacja: „Przy założeniu modelowego sposobu finansowania inwestycji w układzie: 15% środki własne hutnictwa, 15% środki inwestorów zagranicznych, 70% kredyty bankowe, dla dokończenia programu inwestycyjnego, o szacowanych nakładach 1,6 mld USD, wystarczyłby kapitał własny hutnictwa w wysokości 240 mln USD”.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#AndrzejReczyński">Kredyty bankowe to są też środki własne. Najważniejsze jest jednak to, że ten podział nakładów jest niewystarczający dla sfinansowania inwestycji w hutnictwie. Konstrukcja nakładów - moim zdaniem - wynika stąd, że kiedyś podmiot, starając się o kredyt, musiał udowodnić, że posiada, jako środki własne, 30% kwoty kredytu. W tym przypadku suma środków hutnictwa i inwestorów strategicznych odpowiada temu wymogowi.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#AndrzejReczyński">Polskie huty „stoją pod ścianą”. Niektóre z nich, aby uzyskać kredyt, zastawiły już sporą część swojego majątku. Dalsze zadłużanie się hut, w celu pozyskania 70% środków na inwestycje, jest nonsensem ekonomicznym. Dlatego trzeba znaleźć nieco inny mechanizm, który będzie pokazywał, w jaki sposób można podołać niezbędnym do poniesienia nakładom inwestycyjnym.</u>
<u xml:id="u-26.19" who="#AndrzejReczyński">Na zakończenie, jeszcze raz chcę podkreślić wagę dwu wymienionych przeze mnie elementów, aby nie były one przetransmitowane, w sposób bezkrytyczny, do dalszych opracowań, gdyż - moim zdaniem - pociągną one za sobą takie skutki, które uniemożliwią restrukturyzację hutnictwa. Okaże się bowiem, że trzeba pozyskać dużo większe środki od prognozowanych i znalezienie dla nich źródeł będzie trudne albo wręcz niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-26.20" who="#AndrzejReczyński">Moja wypowiedź nie ma na celu atakowania kogokolwiek. Uważam, że nadszedł taki moment, w którym o pewnych sprawach musimy mówić otwarcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiesławKaczmarek">Z punktu widzenia hut, sytuacja jest krytyczna, bowiem rozpoczęły one proces inwestycyjny, podjęły zobowiązania i dzisiaj do menedżerów tych przedsiębiorstw dociera negatywny sygnał z dyskusji, które toczą się na łamach prasy lub niepublicznie, nad określeniem potencjalnej chłonności rynku krajowego wyrobów hutniczych. Graniczna wielkość może zburzyć nie tylko koncepcje restrukturyzacyjne hut, ale też może się okazać, że zastawiony majątek zostanie zlicytowany na skutek tego, że sami sobie narzucimy pewne ograniczenia co do wielkości rynku.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WiesławKaczmarek">Stąd pewnie biorą się pewne nerwowe reakcje i wręcz nacisk na to, żeby poznać genezę i taktycznych autorów argumentów, które strona polska będzie prezentowała podczas negocjacji z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WiesławKaczmarek">Prezentowany program restrukturyzacji hutnictwa jest klasycznym przykładem programu integracji z Unią Europejską. Trudno mi przyjąć wyjaśnienie pana ministra Szlązaka, że rozwiązania dotyczące przekształceń własnościowych będą gotowe później, gdyż program jest dopiero opracowywany. Przynajmniej można było podzielić się z Komisją powstałymi dylematami, poinformować ją o dopuszczalnych rozwiązaniach, z których strona rządowa zamierza wybrać - jej zdaniem - najbardziej korzystne.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WiesławKaczmarek">Coraz częściej słyszymy - jest to niebezpieczna praktyka - że koncepcje prywatyzacji przygotuje wybrany doradca. Nie tędy prowadzi droga. Zadaniem skarbu państwa i ministra gospodarki, który w dużej mierze jest odpowiedzialny za ten ważny sektor, a nie doradcy prywatyzacyjnego, jest określenie docelowego modelu hutnictwa i ścieżek pro-wadzących do tego końcowego efektu. Nie można przyjąć zasady, że ktoś to zrobi za nas. Trzeba wyznaczyć jakieś warunki brzegowe i, być może, nadszedł czas dla dyskusji co chcemy uzyskać i jakie zadanie postawimy doradcy.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WiesławKaczmarek">Odnoszę wrażenie, że tak jak w przypadku prywatyzacji PLL LOT, także prywatyzację hutnictwa oddaje się w ręce doradcy prywatyzacyjnego.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#WiesławKaczmarek">Zdaję sobie sprawę z tego, że prywatyzacja hutnictwa jest trudnym zadaniem. Po wysłuchaniu wypowiedzi pana ministra Michalskiego, nie wiem czy konsolidacja Huty Katowice i Huty Sendzimira, jako dwu podmiotów, jest pożądanym zjawiskiem i czego ma dotyczyć. Ta wypowiedź prowokuje do zadania kolejnych pytań, np. czy konsolidacja ma się dokonać w układzie właścicielskim, czy ma to być konsolidacja w zakresie koordynacji odpowiednich produktów?</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#WiesławKaczmarek">Przed chwilą usłyszeliśmy, że MSP ma zamiar uruchomić 6 projektów prywatyzacyjnych. Powstaje pytanie, jakie to są projekty? Jaka jest strategia skarbu państwa? Czy zakłada się sprzedaż pakietu akcji? Czy rząd zdecydował się na to, że dochód z tego tytułu nie będzie służył sfinansowaniu deficytu budżetowego, natomiast będzie preferowana np. operacja związana z podwyższeniem kapitału?</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#WiesławKaczmarek">Inna będzie motywacja inwestora, jeśli dowie się, że nie będzie musiał płacić skarbowi państwa za akcje i odpowiedni kapitał zostanie od razu zainwestowany w spółkę.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#WiesławKaczmarek">Skoro projekty prywatyzacji 6 hut będą przedmiotem obrad KERM, to należałoby poinformować Komisję Gospodarki, jaka technologia prywatyzacyjna będzie preferowana przez ministra skarbu państwa. Musi ją określić, jeśli zamierza ogłosić przetarg na wybór doradcy prywatyzacyjnego.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#WiesławKaczmarek">Czy były wykonane symulacje mające na celu określenie struktury produktów w 2005 r. i 2010 r.? To pytanie wiąże się z wypowiedzią przedstawiciela Biprostalu, który kwestionował zakładany wskaźnik udziału wyrobów płaskich w wyrobach hutniczych, a także zwrócił uwagę na to, że możemy być skazani na duży import wysokoprzetworzonych wyrobów.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#WiesławKaczmarek">Jak przewidywany rozwój gospodarczy będzie skutkował, jeśli chodzi o skład portfela produktów sektora hutniczego? Na jakie wyroby będzie największe zapotrzebowanie i gdzie są „nisze”? W jakiej mierze te przewidywania były uwzględniane przy formułowaniu ostatecznej wersji programu?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefKlose">Moją wypowiedź kieruję do parlamentarzystów, bowiem chcę przedstawić problemy huty liczącej prawie 200 lat, która od zarania polskiej kolei dostarczała jej szyny. Na tym spotkaniu pan dyrektor Łaszczyk tylko jedno zdanie poświęcił hutom przetwórczym, do których zalicza się Huta Kościuszko.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JózefKlose">Podana została nieścisła informacja, że jesteśmy przedsiębiorstwem państwowym, gdyż 31 marca br. minister podpisał akt komercjalizacji.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JózefKlose">Dzięki Hucie Katowice, Huta, którą kieruję, mogła zrestrukturyzować się technologicznie i ekologicznie. Dokonała tego 2 lata wcześniej, gdyż piece martenowskie mogły pracować do 1995 r., ale zamknęliśmy je w 1993 r.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JózefKlose">Jeszcze do niedawna jedynym naszym dostawcą wsadu była Huta Katowice. Po wprowadzeniu do hutnictwa technologii COS, możemy kupować wsad w innych hutach.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#JózefKlose">Huta, która bazuje na obcym wsadzie ma stałą pozycję konkurencyjną na rynku wewnętrznym. Startując wraz z Hutą Katowice do przetargu, ogłoszonego przez PKP, na dostawy szyn, musimy się liczyć z tym, że ta huta będzie chciała wziąć wszystkie zamówienia. W poprzednich latach duże zamówienia otrzymywała Huta Katowice, a mniejsze Huta Kościuszko, ale obecnie stało się to niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#JózefKlose">Huta Kościuszko, która kończy restrukturyzację technologiczną, posiada certyfikat ISO-9002 i stara się zdobyć certyfikat ISO-1400, uruchomiła najnowocześniejszą w tej części Europy walcownię rur, obecnie stoi na rozdrożu. Nie wiemy czy potencjalni inwestorzy dla Huty Katowice będą także zainteresowani Hutą Kościuszko. Nie ukrywam, że jest koncepcja połączeń kapitałowych ze Stalexportem, ale z zagranicznej prasy dowiedzieliśmy się, że Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zaczął dawać tej firmie pewne zalecenia. Dlatego z niepokojem patrzymy w przyszłość.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#JózefKlose">Zwracam się do parlamentarzystów, ale również do pana ministra Szlązaka z prośbą o podjęcie - w miarę szybko - decyzji, gdyż Hutę Kościuszko zniszczy walka konkurencyjna na rynku wewnętrznym z polskimi hutami i zderzenie się z nimi na przetargach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#JózefKlose">Zwracam się także z apelem w następującej sprawie. W Hucie Kościuszko każdego roku zmniejszamy zatrudnienie o około 10%. W ubiegłym roku odeszło z huty ponad 200 osób i na ten rok jest przewidziana restrukturyzacja zatrudnienia. Ponieważ obecnie zasiłki przedemerytalne są już mniej korzystne, związki zawodowe niechętnie przystają na ten sposób redukcji zatrudnienia i na tym tle jest wiele zadrażnień.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#JózefKlose">Swego czasu przyznany nam został kredyt preferencyjny na zrealizowanie inwestycji oraz 3 mld zł na restrukturyzację zatrudnienia. Z tych pieniędzy wykorzystaliśmy niecały miliard złotych, ponieważ nie było zwolnień grupowych. Nie było ich od 1989 r., kiedy załoga liczyła około 6 tys. osób, do tego czasu, a obecnie w hucie jest zatrudnionych około 1800 osób. Dlatego musieliśmy oddać ponad 2 mld zł.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#JózefKlose">Czy musi obowiązywać taka regulacja skoro zwolnień grupowych uniknęliśmy ponosząc koszty, np. koksowników nauczyliśmy zawodu przetapiania złomu?</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#JózefKlose">Sytuacja ekonomiczna Huty Katowice rzutuje na cenę wsadu, a tym samym na kondycję ekonomiczną hut, które ten wsad od niej kupują. Rynek nie akceptuje podwyżek cen wsadu. Nasza sytuacja jest tym bardziej trudna, że odbiorcami dużej części produkcji jest górnictwo, a wszyscy wiemy, jak realizuje ono swoje zobowiązania płatnicze.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#JózefKlose">Jeszcze raz proszę, aby na problem Huty Katowice spojrzeć przez pryzmat hut produkujących wyroby długie. Moim zdaniem, zarząd tej huty sam nie poradzi sobie z rozwiązaniem jej problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MirosławWróbel">Dziękuję panu dyrektorowi za to, że wstawił się za Hutą Katowice.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MirosławWróbel">Uważam, że rozwój hutnictwa polskiego będzie zależał od dwu rzeczy. Po pierwsze, od kapitału, który trzeba pozyskać z zewnątrz, gdyż nie ma go w kraju. Potencjalni inwestorzy przede wszystkim ubiegają się o polski rynek wyrobów hutniczych. To, czy podmioty zagraniczne przejmą sam rynek, czy będą na nim obecni jako ci, którzy zainwestowali w polskie huty, zależeć będzie od pozycji konkurencyjnej wyrobów hutniczych, czyli od pozycji ukształtowanej przez wysokość kosztów.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MirosławWróbel">Niebezpieczeństwo tkwi w tym, że na skutek negocjacji akcesyjnych w ramach integracji z Unią Europejską może dojść do niekorzystnej zmiany struktury kosztów poprzez zmianę ceny energii, opłat ekologicznych itd. W wyniku tego polskie wyroby hutnicze staną się niekonkurencyjne.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MirosławWróbel">Jest jeszcze jeden element rachunku kosztów, a mianowicie renta geograficzna. Wyroby hut polskich są konkurencyjne na najbliższych rynkach dlatego, że w strukturze kosztów są relatywnie niskie koszty transportu. Powstaje pytanie, czy utrzymamy się na tych rynkach? Jest to równocześnie pytanie o to, czy chodzi o prywatyzację poszczególnych hut, czy całego hutnictwa?</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MirosławWróbel">W programie nie ma odpowiedzi na to pytanie, a to oznacza, że albo udział w rynku zostanie sprzedany łącznie z pakietami akcji hut i będzie on atutem w negocjacjach z inwestorami zagranicznymi, albo oddzielnie. Wtedy pozycja konkurencyjna polskich hut i wyrobów tych hut będzie zagrożona decyzjami podejmowanymi przez tych inwestorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#HenrykOrczykowski">Jestem przedstawicielem załogi w Radzie Nadzorczej i z tej pozycji zabieram głos.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#HenrykOrczykowski">Z dużym niepokojem wysłuchałem wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, gdy prezentowali program i odpowiadali na pytania. Współczuję członkom Komisji Gospodarki, bowiem ten szum najprawdopodobniej spowodował to, że państwo teraz mniej wiecie niż przed rozpoczęciem posiedzenia. Może wynika to stąd, że jeszcze nie ma programu, ale przynajmniej powinny być sformułowane założenia, jeśli nie obligatoryjne, to choćby warianty założeń. Tej kwestii dotyczyły pytania pani przewodniczącej Kraus i pana posła Kaczmarka.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#HenrykOrczykowski">Program nie sprowadza się do uzgodnionego poziomu produkcji stali, a o tym tylko cały czas mówimy. Jest to jeden z jego warunków brzegowych, który - być może - powinien być uzgodniony z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#HenrykOrczykowski">Uważam, że nie jest tak źle, jak wynika to z prezentacji przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki. O programie restrukturyzacji dużo więcej i bardziej szczegółowo mówi się w hutach polskich. Co więcej, w Hucie Katowice konstruując program restrukturyzacji mamy na uwadze całe hutnictwo. Sądzę, że takie samo podejście ma Huta Sendzimira.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#HenrykOrczykowski">W Polsce należy restrukturyzować hutnictwo, a nie pojedyncze huty. Odstąpmy od poglądu, że celem restrukturyzacji jest rentowność hut. Rentowny ma być cały układ i przy-nosić korzyści dla skarbu państwa. Musimy myśleć o restrukturyzacji hutnictwa mając na uwadze konsolidację, aby można było sprostać konkurencji wielkich koncernów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JaninaKraus">Wspomniał pan o programie Huty Katowice opracowanym w sposób systemowy, tzn. z uwzględnieniem innych hut i otoczenia hutnictwa. W imieniu prezydium Komisji, chcę pana prosić o przekazanie nam tego programu, aby posłowie mogli się z nim zapoznać, a także weźmie-my go pod uwagę przy formułowaniu dezyderatu do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LechLegatowicz">Kierujemy się kilkoma zasadami, określając nasze stanowisko wobec programu restrukturyzacji hutnictwa. Uwzględniając pewne zapóźnienie polskiej gospodarki uważamy, że wszystko to co stanowi wartość, którą można wykorzystać teraz i w przyszłości, nie może być niszczone w ramach transformacji. Jest to podstawowe założenie i przesłanka. Obawiam się, że to założenie nie leży u podstaw procesu transformacji hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#LechLegatowicz">Ze starego systemu odziedziczyliśmy dużą rezerwą efektywności systemowej bezinwestycyjnej. Przez stosunkowo proste zmiany systemowe można by uzyskać znaczny efekt użyteczny. Uważam, że dogmatyczne traktowanie przekształceń własnościowych - prywatyzacji podmiotów gospodarczych jest ograniczeniem, które spowoduje, że nie w pełni wykorzystujemy tę rezerwę.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#LechLegatowicz">Stoimy na stanowisku, że tylko przez procedury prywatyzacyjne można doprowadzić do efektywności podmiotów gospodarczych. Należy konstytuować takie formy tych podmiotów, które są najbardziej racjonalne i efektywne w relacji do danego zagadnienia i problemu.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#LechLegatowicz">Możliwe są również rozwiązania niestandardowe - nie tylko te, które są standardem gospodarki rynkowej i gospodarki uspołecznionej. Nacisk na poszukiwanie nowych rozwiązań jest istotnym elementem podejmowanych przez nas wysiłków.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#LechLegatowicz">Ponieważ jednym z filarów restrukturyzacji jest ograniczenie zdolności produkcyjnej hut, chcę zwrócić uwagę na to, że w każdym przedsiębiorstwie są koszty stałe i koszty zmienne. Zmniejszenie produkcji skutkuje wyższą efektywnością, gdy ceny są niższe od kosztów krańcowych. Sądzę, że obecnie w poszczególnych podmiotach ważnym elementem są koszty stałe. Dlatego ograniczenie produkcji nie prowadzi do jej uefektywnienia.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#LechLegatowicz">Ograniczenie zdolności produkcyjnych należy rozpatrywać z punktu widzenia gospodarki, jako całości. Zasadniczym problemem jest to, czy koszty pracy są traktowane jako zmienne, czy jako stałe. W skali gospodarki, są to koszty stałe, gdyż zwolnieni z zakładów ludzie za coś muszą żyć.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#LechLegatowicz">Z tego wynika postulat o nastawienie promocyjne. W takim zakresie, na jaki pozwalają warunki krajowej gospodarki rynkowej oraz sytuacja na rynkach zagranicznych, trzeba dążyć do promocji rozwiązań pozytywnych, napędzających rozwój gospodarczy.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#LechLegatowicz">Nie tylko w hutnictwie występuje problem redukcji zatrudnienia. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że procesy cywilizacyjne doprowadzają do tego, że oprócz ludzi posiadających kapitały i ludzi pracujących, powstaje duża grupa ludzi niepotrzebnych dla gospodarki. Dlatego konieczne jest podejście do procesów transformacji z tego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#LechLegatowicz">Jesteśmy krytyczni wobec ogólnej polityki finansowej, pieniężnej i kredytowej. W dużej mierze jest ona niewiarygodna z punktu widzenia racjonalności gospodarki narodowej i społeczeństwa polskiego. Natomiast jest ona prawie zoptymalizowana z punktu widzenia interesów kapitału międzynarodowego. Znaczna część trudności podmiotów gospodarczych - jak sądzę - także hut, wynika z charakterystyki prowadzonej polityki finansowej.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#LechLegatowicz">Trzeba pamiętać, że za wszystkimi komisjami Unii Europejskiej stoją lobby, ale nie polskie, które mają określone pretensje wynikające z ich interesów. Przystępując do negocjacji musimy mieć własną optymalną wizję rozwoju sytuacji w hutnictwie. Musimy także wypracować argumenty, które posłużą do wynegocjowania rozwiązań najbardziej zbliżonych do optymalnych.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#LechLegatowicz">Tymczasem z tej dyskusji wynika wyraźnie tendencja do podejmowania działań przystosowawczych do warunków ułatwiających wejście do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-32.11" who="#LechLegatowicz">Polskie Lobby Przemysłowe przygotowało wstępne stanowisko wobec programów restrukturyzacji hutnictwa. Dzisiejsza dyskusja wskazuje na to, że powinniśmy je uzupełnić. Postaramy się to zrobić i gotowy dokument złożymy na ręce Komisji Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JaninaKraus">Liczymy na to, że Polskie Lobby Przemysłowe wypracuje to stanowisko w stosunkowo krótkim czasie, abyśmy mogli je spożytkować przy przygotowywaniu dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZdzisławKałamaga">Wypowiedź pana ministra Szlązaka skłoniła mnie do zabrania głosu. Stwierdził on, że Unia Europejska nie stawia nam warunku zmniejszenia mocy produkcyjnych hut. Otóż stawia taki warunek i należałoby go zdezagregować na część surowcową i przetwórczą.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ZdzisławKałamaga">Problem polega na tym, że hutnictwo nie jest szwalnią, gdzie do południa można szyć podkoszulki, a po południu bluzki. Dlatego wszelkiego rodzaju procesy restrukturyzacyjne, w tym inwestycyjne, ze względu na to, że są kosztowne, powinny być wykonywane w sposób przemyślany i ocenione w skali globalnej - interesów całego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#ZdzisławKałamaga">Moi przedmówcy mówili o problemach, które sprowadzają się do tego, że każdy ciągnie w swoją stronę. Zaobserwowałem to samo zjawisko, gdyż pracuję i mieszkam w Ostrowcu Świętokrzyskim i problemy hutnictwa są mi znane. Huty realizują swoje wizje rozwojowe i potem dochodzi do walki konkurencyjnej, w której przegrywają huty bazujące na kupowanym wsadzie. W skali globalnej ta polityka jest nieracjonalna.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#ZdzisławKałamaga">Dlatego zwracam się do przedstawicieli resortu gospodarki, a zwłaszcza do prezesów zarządów hut z propozycją, by zastanowili się nad celowością utworzenia lobby hutniczego. Zadaniem resortu gospodarki jest określenie polityki przemysłowej, ale gdzie mają zapadać decyzje w sprawie eksportu, importu, polityki cenowej, w tym wobec wsadu, polityki inwestycyjnej, gwarantowanych przez rząd kredytów dla wspólnie podejmowanych inwestycji itd. Uważam, że najskuteczniejszym lobby byłby silny układ kapitałowy.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#ZdzisławKałamaga">Zgadzam się z opinią pana posła Kaczmarka, że temu sektorowi bardzo potrzebna jest konsolidacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JaninaKraus">Pozwolę sobie udzielić głosu. Istotnie, tę dyskusję zdominowała problematyka restrukturyzacji hutnictwa w aspekcie integracji z Unią Europejską. Nic dziwnego, bowiem już wcześniej z ubolewaniem stwierdziłam, że zarys programu został opracowany pod kątem wymogów Unii Europejskiej. Nie jest to taki program, który powinien być polską alternatywą, z punktu widzenia polskich potrzeb i możliwości. Dopiero robiąc drugi krok, powinniśmy nałożyć na tę płaszczyznę wymagania Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JaninaKraus">Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, jakie trendy dominują w Unii Europejskiej. Otóż hasło „wolny rynek” jest głoszone na użytek otoczenia Unii Europejskiej, w tym krajów z nią stowarzyszonych. Takie fakty jak: powstanie oligopolu producentów stali, tworzenie wielkich holdingów, powstawanie wielkich konsorcjów, np. Kruppa, wyraźnie wskazują na to, że wewnątrz Unii Europejskiej zupełnie inaczej pojmowane jest pojęcie konkurencyjności.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JaninaKraus">Moim zdaniem, Unię Europejską można postrzegać jako wielki kartel, który kieruje się własnymi zasadami, łącznie z pomocą publiczną, a zupełnie inne zasady nam aplikuje w odniesieniu do - niestety - poszczególnych studiów sektorowych.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JaninaKraus">Powiedziałam „niestety” dlatego, że studia te są fragmentaryczne, bo wykonuje się je bądź na potrzeby górnictwa, bądź hutnictwa a ostatnio na potrzeby przemysłu zbrojeniowego. Te studia nie składają się na spójną całość.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JaninaKraus">Zaproponuję zamieszczenie w dezyderacie postulatu, aby rząd przygotował kompleksową strategię polityki społeczno-gospodarczej kraju do 2020 r. Taka strategia nie została opracowana i powoduje to, że wybiórczo dyskutujemy nad poszczególnymi fragmentami gospodarki.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JaninaKraus">Jeżeli o konkurencyjności przemysłów: stoczniowego, motoryzacyjnego, zbrojeniowego itd. decydować ma poziom produkcji i kondycja finansowa sektora stalowego, to zachodzi tu sprzężenie zwrotne.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JaninaKraus">Sposób finansowania, który został przedstawiony w „zalążku” programu - moim zdaniem - jest wadliwy dlatego, że kosztami sfinansowania aspektu socjalnego, programu restrukturyzacji został obciążony budżet państwa, a niedługo ten ciężar będzie spoczywał także na budżetach samorządów terytorialnych. Natomiast procesy modernizacyjne mają być finansowane z kredytów bankowych - jak rozumiem - zaciąganych na zasadach komercyjnych, jakie zaproponowało w 1992 r. konsorcjum kanadyjskie. W przygotowanym przez to konsorcjum materiale, którym dysponuje, jest mowa o okresie 20-letnim i o kredytach na poziomie 14,5% bez obsługi bankowej.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JaninaKraus">Moje pytanie brzmi: jeżeli finansowanie inwestycji ma być w 70% pokryte kredytami bankowymi, to ile będzie wynosiła obsługa zadłużenia?</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JaninaKraus">Byłe Ministerstwo Przemysłu i Handlu złożyło propozycję, którą podtrzymało Ministerstwo Gospodarki i przedstawiło ją w dokumencie, nad którym toczyła się dyskusja na forum Komisji. Propozycja polega na sięgnięciu do rezerw dewizowych państwa, które obecnie wynoszą ponad 20 mld USD i są oprocentowane przeciętnie w granicach 6–6,5%, po to, aby z tego źródła wspomagać restrukturyzację hutnictwa, udzielając niskoprocentowych kredytów (1-2%), krótkoterminowych, denominowanych w złotych, na przedsięwzięcia proeksportowe. Po raz kolejny przypominam o tej propozycji i oczekuję odpowiedzi, czy Ministerstwo Gospodarki zamierza sięgnąć do tego źródła finansowania i czy na ten temat były prowadzone rozmowy z prezesem Narodowego Banku Polskiego?</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JaninaKraus">Chciałabym się dowiedzieć, czy resort dysponuje danymi dotyczącymi kosztów tworzenia nowych miejsc pracy dla pracowników, którzy odejdą z górnictwa i hutnictwa? Przede wszystkim chodzi mi o small bussines, bowiem przedstawia się taką alternatywę, choć nie wyczerpuje ona całego problemu potencjalnego bezrobocia. Jaki jest więc koszt nowego miejsca pracy w przemyśle motoryzacyjnym i usługach?</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#JaninaKraus">Jeżeli pan minister nie dysponuje teraz takimi danymi, to proszę przedstawić je na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TomaszPyrć">Dzisiejsza dyskusja toczy się wokół strategicznych problemów dla całej branży, natomiast moim zamiarem jest poinformowanie państwa o sytuacji widzianej i perspektywy małego przedsiębiorstwa. Celowo użyłem określenia „małego”, ponieważ w skali hut europejskich, Huta Sendzimira jest małym przedsiębiorstwem.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#TomaszPyrć">Motorem naszego działania jest wzrastająca konkurencyjność wynikająca z otwierania się nowego rynku. Jedyną szansą dla nas jest podjęcie wyzwania, a to oznacza: dysponowanie portfelem produktów dobrej jakości i akceptowanym przez odbiorców, zdolność do oferowania odpowiednich warunków dostaw i cen oraz możliwości kredytowania odbiorców. Nie mniej ważna jest zdolność finansowania badań i rozwoju (B+R), bowiem na świecie występuje wyraźna tendencja do tworzenia bliskich powiązań pomiędzy hutami a odbiorcami ich produktów.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#TomaszPyrć">Stoimy przed barierą finansową. Drugą barierą jest krótki czas, jaki nam jeszcze pozostał do dyspozycji.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#TomaszPyrć">Wyczerpaliśmy zdolność dalszego finansowania programu inwestycyjnego, który kosztować nas będzie około 1 mld USD w ciągu 3–5 lat. Nie jesteśmy w stanie zgromadzić w tym czasie takich środków finansowych, sięgając do własnych źródeł czy po kredyty.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#TomaszPyrć">Mamy też problem, którego genezą jest wieloletnie niedokapitalizowanie kapitału obrotowe-go. W połączeniu z dużym zadłużeniem inwestycyjnym, powoduje to bardzo wysokie koszty finansowe. Jest to samozaciskająca się pętla.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#TomaszPyrć">Mamy program i staramy się go konsekwentnie realizować. Wprawdzie dotyczy on naszej huty, ale został on opracowany w kontekście całej branży. Zdefiniowaliśmy nasz profil rynkowy, który zapewni nam bardzo mocną pozycję na rynku oraz odpowiednio silną pozycję finansową. Aby go zrealizować, musimy uzyskać dostęp do źródeł finansowania.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#TomaszPyrć">Już wiemy, że jedynym dostępnym dla nas źródłem jest prywatyzacja. Otrzymaliśmy konkretne oferty, które są poddane bardzo szczegółowej analizie.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#TomaszPyrć">Współpracujemy z Hutą Katowice, bowiem niepożądaną alternatywą byłaby mocna konkurencja, która dla obydwu hut byłaby nieszczęściem. Mogę powiedzieć, że współpraca układa nam się dobrze. Mogę potwierdzić, że nie zapominamy o hutach dokonujących przetwórstwa naszych produktów. Leży to w obustronnym interesie.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#TomaszPyrć">Rozwiązując problem prywatyzacji, współpracujemy z Ministerstwem Skarbu Państwa i Ministerstwem Gospodarki. Kładziemy nacisk na to, aby wszystkie środki, pochodzące od inwestora strategicznego, zostały zainwestowane w hucie. Powinna to być zasada stosowana wobec wszystkich prywatyzowanych hut. Nie sądzę, aby można było pozyskać inwestora, który chciałby wydać duże pieniądze na kupno huty, a następnie na inwestycje rzędu 1 mld USD.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#TomaszPyrć">Przede wszystkim musimy uzyskać odpowiedź na pytanie, co inwestor chce osiągnąć. My też nie mamy złudzeń, że zależy mu na polskim rynku. Chodzi jednak o to, czy zamierza go zapełnić własnymi wyrobami czy wyrobami Huty Sendzimira, w którą zainwestuje. Odpowiedź na to pytanie zadecyduje o wyborze inwestora.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#TomaszPyrć">Wszelkie działania integracyjne i konsolidacyjne - naszym zdaniem - muszą prowadzić do jednego celu, tzn. muszą one wnosić nową wartość. Inaczej będzie to tylko strata czasu, którego nie mamy wiele. Jeżeli w odpowiednim czasie nie zrealizujemy programu, to przedsiębiorstwo upadnie.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#TomaszPyrć">Dlatego, w imieniu Huty Sendzimira, chcę prosić o życzliwość i wsparcie przy realizacji naszego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JaninaKraus">Pan dyrektor odpowiedział już na pytanie, które miałam zadać. Chciałam zapytać, czy brana jest pod uwagę konsolidacja Huty Sendzimira z Hutą Katowice. Ponieważ zatrzymał się pan na poziomie współpracy, więc mamy jasną sytuację.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyMarkowski">Sądzę, że zmierzamy do wspólnego wniosku, że wszystkie polskie huty lub znaczna ich część, wyczerpała zdolność do dostosowywania się do międzynarodowej konkurencyjności. Chyba wszyscy tę prawdę przyjęli do wiadomości. Dowodzą tego fakty i to, co w polskim hutnictwie wydarzyło się przez ostatnich kilka lat.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyMarkowski">Hutnictwo ma za sobą bardzo głęboką restrukturyzację, która ma na celu obronę przed konkurencją. Należy tylko ubolewać, że w Polsce są politycy, którzy uważają, że rozmowy na temat restrukturyzacji tego sektora zaczęły się jesienią ub. roku. Jest to nieprawda. Na sali jest pan minister Padykuła, należący do grona osób, które od dawna prowadzą negocjacje z Unią Europejską, Trzeba tylko zastanowić się czy atonomizacja organizacyjna polskiego hutnictwa pomogła temu sektorowi czy zaszkodziła. W tej sprawie są różne opinie.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JerzyMarkowski">Obecnie program powinien mieć formułę polityki państwa wobec hutnictwa, a zwłaszcza wobec podmiotów, które zaciągnęły kredyty na inwestycje. Program powinien również wyrażać politykę państwa nakierowaną na podaż produktów, dzięki której możliwe będzie kontynuowanie procesów restrukturyzacji, a przede wszystkim nie dojdzie do likwidacji podmiotów na rzecz wierzycieli.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JerzyMarkowski">Chciałbym zaproponować sporządzenie analizy wszystkich przedsięwzięć i decyzji rządów od 1990 r., które miały wpływ na obniżenie lub poprawę konkurencyjności polskiego hutnictwa. Nie jest to bardzo ważny temat, decydujący co będzie się w tej chwili działo w polskim hutnictwie, ale warto go podjąć dla pewnej czystości obrazu. Decyzji było wiele, mogło być więcej, zwłaszcza takich, które w sposób szczególny poprawiłyby kondycję polskiego hutnictwa. Sądzę, że należałoby wzbogacić arsenał wiedzy a także informacje.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JerzyMarkowski">Podzielam pogląd pani przewodniczącej, że bardzo przydatna byłaby wizja kompatybilności sektora hutniczego z innymi sektorami w Polsce. Wszyscy wiemy, że huta surowcowa jest bazą dla huty, która przetwarza ten surowiec. Nie tylko do tego sprowadzają się powiązania. O kondycji przemysłu stoczniowego zadecydują losy Huty Częstochowa. Kierunki rozwoju inwestycji w Hucie Ferrum wyznaczy pozycja wystawcy rur na rynku polskim. Wymieniłem kilka przykładów dla zobrazowania tego, o co mi chodzi.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#JerzyMarkowski">Najbardziej interesuje mnie kwestia kompatybilności sektora hutniczego z koksownictwem, gdzie zatrudnionych jest 11 tys. osób, oraz z górnictwem.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#JerzyMarkowski">Podzielam także pogląd, że formuła finansowania inwestycji, wyrażona w materiale Ministerstwa Gospodarki, jest dość iluzoryczna. Podmioty nie mają zdolności do zaciągania kredytów, jeśli nie zostaną one poręczone przez rząd, w zwłaszcza ze względu na brak klarownej polityki podaży produktów na rynku polskim i rynkach europejskich.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#JerzyMarkowski">Do końca ub. roku współprzewodniczyłem Zespołowi do spraw Społecznych Skutków Restrukturyzacji Przemysłu Hutniczego. Na tym forum rozpoczęliśmy dyskusję o polityce osłon socjalnych. Interesują mnie losy pomysłów, które wówczas się zrodziły.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#JerzyMarkowski">Pan dyrektor Pyrć nie powiedział, że w Hucie Sendzimira zatrudnienie zostało zmniejszone z 21 tys. pracowników do 17 tys. Po to, aby stać się sensowną hutą, zatrudnienie powinno zostać zredukowane o 10 tys. osób. Aż trudno sobie wyobrazić taką liczbę ludzi bez pracy w Nowej Hucie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WojciechJagodziński">Istnieje realna szansa zrestrukturyzowania sektora hutnictwa. Mamy możliwość skutecznego konkurowania na rynku europejskim. Jest to duży atut dla hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WojciechJagodziński">Trzeba dokończyć proces restrukturyzacji, zwłaszcza że wiemy co mamy robić i w większości przypadków nie jest to kwestionowane przez Unię Europejską. Natomiast brakuje nam pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WojciechJagodziński">Być może, iż moje obawy są płonne, niemniej jednak chciałbym się nimi podzielić z Komisją Gospodarki. Podczas dyskusji, która odbyła się 1,5 roku temu z udziałem premiera, przedstawicieli hutnictwa i banków, ustaliliśmy, że Ministerstwo Finansów nie wyrazi zgody na to, by budżet państwa nie czerpał dochodów z prywatyzacji hut.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WojciechJagodziński">Nie znam obecnego stanowiska rządu w tej sprawie, aczkolwiek pytał o nie pan poseł Kaczmarek. Uważam, że niezbędnym warunkiem dokończenia procesów restrukturyzacji, skojarzonych z procesem prywatyzacji, jest pozostawienie w hutach kapitałów inwestorów strategicznych.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#WojciechJagodziński">Bardzo podoba mi się propozycja, którą przypomniała pani przewodnicząca Kraus, sięgnięcia do rezerw dewizowych państwa. Gdybyśmy w ostatnich latach zainwestowali więcej pieniędzy w hutnictwo, mielibyśmy dzisiaj zrestrukturyzowaną jedną branżę polskiego przemysłu. Tego nie zrobiliśmy.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#WojciechJagodziński">Pilnie powinna być rozwiązana kwestia osłon socjalnych dla zwalnianych pracowników. Nie domagamy się dużych pieniędzy. Do ubiegłego roku funkcjonowała ustawa, na mocy której po 40 latach pracy można było przejść na wcześniejszą emeryturę. Dzięki takiej regulacji z Huty Baildon odeszło 300 osób bez konfliktów.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#WojciechJagodziński">Z informacji podanej przez przedstawicieli rządu wynika, że po opracowaniu programu, Polska otrzyma środki pomocowe na osłony socjalne. Program ten najwcześniej może być przyjęty w IV kwartale br., a dla nas jest to już za późno.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#WojciechJagodziński">Sądzę, że wyrażam stanowisko wszystkich dyrektorów hut, prosząc o przemyślenie sprawy osłon socjalnych i korzystną dla zwalnianych pracowników zmianę regulacji. Chcę poinformować, że ze względu na brak osłon, związki zawodowe nie wyrażają zgody na zwolnienie pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKirsz">Chcę podziękować posłom oraz panu senatorowi Markowskiemu za uwypuklenie problemu redukcji zatrudnienia w powiązaniu z osłonami socjalnymi. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że nie uda się jakakolwiek restrukturyzacja technologiczna, jeśli równolegle nie będzie prowadzona restrukturyzacja zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#StanisławKirsz">Związek Pracodawców Przemysłu Hutniczego, we współpracy z Hutniczą Izbą Przemysłowo-Handlową i centralami związkowymi opracował projekty rozwiązań legislacyjnych. Złożone zostały one do Ministerstwa Gospodarki w październiku ub. roku i miały być przedstawione na posiedzeniu KERM, ale do tej pory tak się nie stało.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#StanisławKirsz">Obecnie, w ramach Komisji Trójstronnej, bierzemy udział w opracowaniu założeń do aktualizowanego programu restrukturyzacyjnego. Na tym forum odpowiednio uwypuklimy sprawy redukcji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#StanisławKirsz">Zabieram głos dlatego, że usłyszałem z ust pana ministra Szlązaka, iż w innych branżach nie mogą być zastosowane takie same osłony socjalne, jak w górnictwie, ze względu na jego specyfikę. Żaden hutnik nie zazdrości pracy górnikowi i nie chciałby się znaleźć na jego miejscu, ale też górnicy nie chcieliby pracować - znam takie opinie - w warunkach, jakie mają hutnicy. jedno jest pewne: osłony socjalne dla zwalnianych hutników powinny być określone równolegle do postanowień w sprawie takich osłon dla górnictwa. Jeśli to nie będzie zrobione, to obawiam się, iż nie zostanie zrealizowana odpowiednio restrukturyzacja technologiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JaninaKraus">Oddaję głos panu ministrowi Szlązakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanSzlązak">Ponieważ dyskusja toczy się w trakcie opracowywania programu, powtórzę raz jeszcze, jesteśmy nastawieni na słuchanie uwag i opinii oraz na analizę wypowiedzi, po to, aby uwzględnić w tym programie to, co jest możliwe. W tym duchu ustosunkuję się do wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanSzlązak">Podałem definicję przemysłu schyłkowego. Sądzę, że może być ona uwzględniona.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanSzlązak">Udział wyrobów płaskich w profilu produkcyjnym hut - 45% wskaźnik zaproponowało konsorcjum kanadyjskie. Aktualnego wskaźnika państwo nie znacie, więc informuję, że wynosi on 49%, aczkolwiek mógłbym się zgodzić z opinią, że jest on jeszcze za niski.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanSzlązak">Sprawa stali odpornej na korozję - produkcja tego rodzaju wyrobów jest przewidziana w programie, a mianowicie 60 tys. ton w 2001 r., zaś w następnych latach produkcja tej stali będzie sukcesywnie rosła.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanSzlązak">Błąd w oszacowaniu nakładów na inwestycje bowiem od kwoty 3,6 mld USD odjęliśmy 2 mld USD i uważamy, że brakuje 1,6 mld USD. Ten rachunek został zmodyfikowany. Nowy rachunek prezentował pan prof. Barszcz. Brakująca kwota wynosi 2,7 mld USD, za tym 0,4 mld USD jest przewidziane na inwestycje z zakresu ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#JanSzlązak">Podając model finansowania inwestycji - 15% środki własne hutnictwa, 15% środki inwestorów strategicznych, 70% kredyty bankowe - dokonaliśmy pewnego skrótu myślowego, bowiem liczymy na to, że także inwestor strategiczny zaciągnie kredyt na własne ryzyko.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#JanSzlązak">Pan poseł Kaczmarek wyraził obawę o los hut z tego względu, że teraz dyskutuje się o potencjalnej zdolności produkcyjnej, podczas gdy huty podjęły już procesy inwestycyjne, zaciągając w tym celu kredyty. Chcę państwa uspokoić, bowiem ani z naszych wypowiedzi, ani z przedłożonych materiałów nie wynika, by produkcja miała być zawężona. Mówimy o zdolności produkcji stali surowej na poziomie 13,5 mln ton stali/rok i taką obecnie posiadamy. Natomiast faktem jest, że powinniśmy zmienić strukturę wyrobów, ale o tym już mówiliśmy.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#JanSzlązak">Pan poseł Kaczmarek zarzucił nam, że zbyt ogólnikowo mówimy o produktach finalnych. Podajemy ogólne informacje ze względu na natłok tematów, natomiast w projekcie programu zamieściliśmy szczegółowe dane np. możliwości produkcyjne wyrobów długich walcowanych na gorąco wynosiły w 1997 r. 5.749 tys. ton i wzrosną do 2001 r. do 6.137 tys. ton. Posługując się tymi datami podam następującą informację: wyroby płaskie z 3.674 tys. ton do 5.508 tys. ton.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#JanSzlązak">Odpowiadając na pytanie dotyczące prywatyzacji, wyręczę pana ministra Michalskiego, ponieważ nie było go wówczas, kiedy było ono zadane. Przypomnę, że kolejność jest następująca: minister skarbu państwa zgłasza zamiar prywatyzowania określonych przedsiębiorstw, który musi być zaakceptowany przez KERM i uchwalony przez Radę Ministrów. Następnie dokonywany jest wybór doradcy prywatyzacyjnego, a potem określone są cele strategiczne.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#JanSzlązak">Jest więc oczywiste, że nie doradca prywatyzacyjny konstruuje strategię prywatyzacji, ale dopiero z nim można o tym dyskutować.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#JanSzlązak">Pan dyrektor Klose z niezadowoleniem skonstatował fakt, że musiał zwrócić pewną kwotę, gdyż w Hucie Kościuszko nie miały miejsca zwolnienia grupowe. Przy okazji chcę powiedzieć, że sama formuła zwolnienia grupowego nie może być tylko postrachem dla załogi. Jest to formuła, która pociąga za sobą środki finansowe na ochronę zwolnionych pracowników.</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#JanSzlązak">Jednym z elementów restrukturyzacji górnictwa są zwolnienia grupowe i to działa bardzo niekorzystnie na wyobraźnię pracowników. Tymczasem jest określenie, które służy do wyodrębnienia pewnej puli środków.</u>
<u xml:id="u-42.12" who="#JanSzlązak">Pan prezes Wróbel wskazał na nieuchronną konieczność przyciągnięcia inwestora strategicznego. Zgadzam się z tą opinią, natomiast polemicznie podejdę do wypowiedzi przedstawiciela Rady Nadzorczej Huty Katowice. Wypowiedź ta przypomina mi argumenty za centralizacją i odgórnym sterowaniem. Odeszliśmy od tego już dość dawno.</u>
<u xml:id="u-42.13" who="#JanSzlązak">Domaganie się od rządu, aby decydował o tym kto, gdzie i o której godzinie, jest niemożliwe. Dopóki huty będą samodzielnymi podmiotami, dotąd będziemy mówili o rentowności każdej z nich, a nie o rentowności w skali wszystkich hut. Jeśli powstaną koncerny, to będziemy mówili o ich rentowności.</u>
<u xml:id="u-42.14" who="#JanSzlązak">Od dawna opowiadam się za tym, aby powstały silne jednostki w sektorze hutniczym, obserwując to, co się dzieje w najbliższym sąsiedztwie. Jest to absolutnie konieczne, ale do tego jest potrzebna wola zarządzających hutami.</u>
<u xml:id="u-42.15" who="#JanSzlązak">Huta Sendzimira i Huta Katowice nie wyrażają takiej woli. Zajmując inną pozycję zawodową, obserwowałem zmagania w tym względzie. Trwają one od lat i sądzę, że te dwa podmioty nigdy się nie połączą. Chciałbym się mylić, bowiem uważam, że powinniśmy zmierzać do konstytuowania jednostek silnych kapitałowo, które mogłyby stawić opór konkurencji zewnętrznych podmiotów, ale też byłyby one ciekawe dla inwestora zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-42.16" who="#JanSzlązak">Zgadzam się z wypowiedzią pana prof. Legatowicza. Natomiast mam pewne wątpliwości, czy należy wszystko „konserwować”, bowiem po jakimś czasie może się okazać, że to, co dzisiaj stanowi jakąś wartość, przestało być użyteczne, a przechowywanie kosztuje.</u>
<u xml:id="u-42.17" who="#JanSzlązak">Czy rzeczywiście Unia Europejska nie stawia wymogów - pytał pan poseł Kałamaga. Trwa dyskusja i oczywiście ma ona swoje spojrzenie na problemy, ale decyzja należy do nas. To nie oni zabiegają o to, aby Polska znalazła się w Unii Europejskiej, tylko my jesteśmy petentem i jeżeli chcemy wejść do tego gremium, to powinniśmy przyjąć pewne reguły, które w nim obowiązują. Jeśli już tam się znajdziemy, to na pewno będziemy mogli oddziaływać na pozostałą część rynku, która nie będzie objęta tymi regułami.</u>
<u xml:id="u-42.18" who="#JanSzlązak">Sugestię, aby sięgnąć po rezerwy dewizowe, przyjmuję i złożymy taki wniosek. Zobaczymy, jaki będzie skutek. Nie jestem dobrej myśli, niemniej jednak podejmiemy odpowiednie działania.</u>
<u xml:id="u-42.19" who="#JanSzlązak">Możemy na piśmie przedstawić koszty tworzenia nowych miejsc pracy. Z dokumentu, który jest w naszym posiadaniu wynika, że na utworzenie 19 tys. miejsc pracy potrzebne są środki finansowe w wysokości 189 mln zł, czyli na jedno nowe miejsce pracy przypada około 10 tys. zł. Być może jest to optymistyczne założenie, bowiem podawana jest kwota 20 tys. zł w przypadku tworzenia nowych miejsc pracy dla zwolnionych górników.</u>
<u xml:id="u-42.20" who="#JanSzlązak">Pan dyrektor Pyrć, wywodząc z presji konkurencji różne wyzwania, przed którymi stoi Huta Sendzimira, zatrzymał się przed koncentracją kapitału. Oczekiwałem, że padną te słowa i wreszcie dwa największe podmioty w hutnictwie podadzą sobie rękę i wspólnie będą przemierzać przyszłość.</u>
<u xml:id="u-42.21" who="#JanSzlązak">Zgadzam się z opinią pana senatora Markowskiego, że huty wyczerpały możliwości restrukturyzacji za własne środki. Należy więc sięgać po fundusze, które mogą przynieść inwestorzy zewnętrzni. Budżet państwa ma ograniczoną pojemność, a równocześnie potrzeby są ogromne, choćby górnictwa, które chcemy zreformować w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-42.22" who="#JanSzlązak">Czy należy powielać rozwiązania osłonowe, które będą zastosowane w górnictwie? Nie chciałbym się teraz wypowiadać w tej sprawie. W grę wchodzą środki budżetowe, a te - jak wcześniej powiedziałem - są ściśle określone.</u>
<u xml:id="u-42.23" who="#JanSzlązak">Wypowiedzi pana dyrektora Jagodzińskiego i pana Kirsza sprowadzają się do wypracowania osłon socjalnych. Jest to ważne zadanie dla rządu i z pewnością go podejmiemy. Natomiast nie chciałbym teraz określać sposobów rozwiązania tego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JaninaKraus">Dziękuję państwu za przyjęcie zaproszenia Komisji i za udział w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JaninaKraus">Komisja wystąpi do rządu z dezyderatem, który, z jednej strony, będzie wspierał dążenia rządu zmierzające do ochrony zasadniczych interesów polskich oraz tendencje do konsolidacji i integracji w procesach restrukturyzacji i prywatyzacji hut. Postaramy się także wskazać możliwości korzystniejszego finansowania przedsięwzięć modernizacyjnych w hutnictwie.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JaninaKraus">Z drugiej strony, wskażemy na pewne niekorzystne zjawiska i zagrożenia, które w tej dyskusji były eksponowane.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#JaninaKraus">Sądzę, że to spotkanie i dezyderat będą nowym impulsem dla wzbogacenia założeń programowych i dla zintensyfikowania prac nad programem. Przypomnieliśmy, że na restrukturyzację należy spojrzeć w kategoriach aktywnej polityki państwa, choćby dlatego, że jest to sektor strategiczny.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#JaninaKraus">Wszystkie postulaty, które państwo kierowaliście pod adresem posłów, zostaną wnikliwie rozważone. Natomiast te, które dotyczą oprzyrządowania ustawowego, związanego m.in. z osłonami socjalnymi, powinny stać się integralną częścią programu restrukturyzacji hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#JaninaKraus">Zwracam się do członków Komisji z prośbą, aby upoważnili prezydium Komisji do przygotowania projektu dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#JaninaKraus">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>