text_structure.xml 212 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. W trakcie dzisiejszego posiedzenia będziemy kontynuowali dyskusję nad projektem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Przypominam, że w dniu wczorajszym zakończyliśmy prace nad art. 9, który był przedmiotem bardzo burzliwej dyskusji, w której podniesiono między innymi kwestię niezgodności niektórych rozwiązań zawartych w projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych z ustawą o rachunkowości oraz związanych z tym faktem zagrożeń dla finansów publicznych. Proszę, aby przedstawiciel resortu finansów ustosunkował się do powyższych zarzutów i wyjaśnił, dlaczego istnieją wspomniane rozbieżności? Dlaczego rozstrzygnięcia ustawy o rachunkowości nie były podstawą dla rozwiązań zawartych w ustawach podatkowych, dotyczących rachunkowości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławStec">Chciałbym nawiązać do powyższej wypowiedzi i potwierdzić spostrzeżenie pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Jeżeli minister finansów nie przedstawi konkretnego uzasadnienia przedłożonych zapisów, wówczas na zakończenie prac Komisji zaproponuję nową redakcję art. 9. W nowym brzmieniu podstawą do opodatkowania, po wyłączeniu kosztów nie zaliczanych do kosztów uzyskania przychodu, będzie wynik ustalony na podstawie prowadzonych ksiąg rachunkowych. Ustawa o rachunkowości funkcjonuje już od 5 lat. Nie stać nas na prowadzenie oddzielnej księgowości dla ustalenia wyniku finansowego i wyniku podatkowego. Podstawowe znaczenie powinien mieć wynik ustalony na podstawie ksiąg rachunkowych, po wyłączeniu kosztów nie zaliczanych do kosztów uzyskania przychodu. Taka zasada była stosowana do roku 1991, włącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Wydawałoby się, że istnieją dwa cele ustawy o rachunkowości i innych aktów prawnych dotyczących rachunkowości. W spółkach kapitałowych, w tym zwłaszcza w spółkach akcyjnych, w których prawo do kontroli ksiąg jest ograniczone wspomniane akty prawne mają zagwarantować stosowanie standardowych zasad rachunkowości dla ochrony interesów wspólników. Generalnie prawo dotyczące rachunkowości ma umożliwić państwu rzetelniejsze określenie ciężaru podatków. W sytuacji, gdy przepisy ustaw podatkowych nie odpowiadają przepisom ustawy o rachunkowości, to należy się zastanowić, czy ustawa o rachunkowości nie jest zbędna. Jeżeli ustawa o rachunkowości nie odpowiada potrzebom podatkowym, to należy ją zmodyfikować. Na zakończenie prac chcielibyśmy, aby przedstawiciel resortu finansów wyjaśnił powyższe wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanRudowski">W trakcie wczorajszego posiedzenia wyjaśniłem, że Ministerstwo Finansów prowadziło dość wyraźnie zaawansowane prace mające na celu porównanie prawa podatkowego i bilansowego. Informuję jednak, że generalnie ustawa podatkowa realizuje cel, jakim jest zapewnienie dochodów budżetowych w odpowiedniej wysokości. Poprawka, którą zaproponował pan poseł Stanisław Stec nie wykluczy wszystkich wątpliwości, a może doprowadzić do pogłębienia problemów związanych ze stosowaniem ustawy podatkowej w kontekście obowiązywania ustawy o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanRudowski">Rozważaliśmy koncepcję, zgodnie z którą do celów podatkowych byłby wykorzystywany skorygowany zysk bilansowy. Krótki czas, w którym opracowana została ustawa, a równocześnie uwarunkowania związane ze zmianami w prawie bilansowym uniemożliwiły dokończenie tych prac. Reasumując oświadczam, że Ministerstwo Finansów przedstawi stosowne wyjaśnienia. Dodam jeszcze, że problem nie dotyczy wyłącznie art. 9. Ewentualna zmiana wymagałaby istotnego zmodyfikowania konstrukcji całej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgadzam się z powyższą uwagą. Zwracam jednak uwagę, że Ministerstwo Finansów przygotowało obie omawiane ustawy i pełniło w tym zakresie wiodącą rolę. Możliwe, że miałem rację, twierdząc, że Ministerstwo Finansów w obecnym kształcie jest zbyt duże i nie może być należycie koordynowane. Jeżeli wydzielilibyśmy nadzór podatkowy, wówczas być może jeden człowiek mógłby skoordynować prace ministerstwa. Uniknęlibyśmy dzięki temu sytuacji, w której przygotowywane są dwie zupełnie różne ustawy dotyczące aspektów tego samego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia art. 10, w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#HenrykGoryszewski">„1. Podatnicy dokonujący transakcji z podmiotami powiązanymi z tymi podatnikami - w rozumieniu art. 43 - lub transakcji, w związku z którą lub z którymi zapłata należności wynikających z takiej (takich) transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową, są obowiązani do sporządzenia dokumentacji podatkowej takiej (takich) transakcji, obejmującej:</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#HenrykGoryszewski">1) określenie funkcji jakie spełniać będą podmioty uczestniczące w transakcji (uwzględniając użyte aktywa i podejmowane ryzyko),</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#HenrykGoryszewski">2) określenie wszystkich przewidywanych kosztów związanych z transakcją oraz formę i terminy zapłaty,</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#HenrykGoryszewski">3) metodę i sposób kalkulacji zysków oraz określenie ceny przedmiotu transakcji,</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#HenrykGoryszewski">4) określenie strategii gospodarczej oraz innych działań podjętych w ramach tej strategii - w przypadku, gdy na wartość transakcji miała wpływ przyjęta przez podmiot strategia,</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#HenrykGoryszewski">5) w przypadku, gdy w celu określenia wartości przedmiotu transakcji przez podmioty uczestniczące w transakcji uwzględnione zostały inne czynniki - wskazanie tych czynników,</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#HenrykGoryszewski">6) w przypadku umów dotyczących świadczeń (w tym usług) o charakterze niematerialnym - określenie oczekiwanych przez podmiot obowiązany do sporządzenia dokumentacji korzyści związanych z uzyskaniem tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#HenrykGoryszewski">2. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, obejmuje transakcję lub transakcje między podmiotami powiązanymi, w których łączna kwota (lub jej równowartość) wynikająca z umowy lub rzeczywiście zapłacona w roku podatkowym łączna kwota wymagalnych w roku podatkowym świadczeń przekracza równowartość:</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#HenrykGoryszewski">1) 50.000 EURO - jeżeli wartość transakcji nie przekracza 20% kapitału zakładowego (akcyjnego), określonego zgodnie z art. 26 ust. 6,</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#HenrykGoryszewski">2) 20.000 EURO - w przypadku świadczenia usług, sprzedaży lub udostępnienia wartości niematerialnych i prawnych,</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#HenrykGoryszewski">3) 30.000 EURO - w pozostałych przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#HenrykGoryszewski">3. Obowiązek sporządzenia dokumentacji, o którym mowa w ust. 1, obejmuje również transakcję, w związku z którą zapłata należności wynikająca z takiej transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową, jeżeli łączna kwota (lub jej równowartość) wynikająca z umowy lub rzeczywiście zapłacona w roku podatkowym łączna kwota wymagalnych w roku podatkowym świadczeń przekracza równowartość 20.000 EURO.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#HenrykGoryszewski">4. Na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej podatnicy są obowiązani do przedłożenia dokumentacji, o której mowa w ust. 1–3, nie później niż w terminie 30 dni od dnia zażądania tej dokumentacji przez te organy.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#HenrykGoryszewski">5. Wyrażone w EURO wielkości, o których mowa w ust. 2 i 3, przelicza się na walutę polską po średnim kursie ogłaszanym przez Narodowy Bank Polski, obowiązującym w ostatnim dniu roku podatkowego poprzedzającego rok podatkowy, w którym została zawarta transakcja objęta obowiązkiem, o którym mowa w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#HenrykGoryszewski">6. Minister właściwy do spraw finansów publicznych, w drodze rozporządzenia, określi wykaz krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową. Sporządzając wykaz krajów i terytoriów minister właściwy do spraw finansów publicznych uwzględnia w szczególności treść ustaleń w tym zakresie podjętych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD)”.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów o przedstawienie komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SławomirMaliszewski">Artykuł 10 jest zupełnie nową regulacją w polskim prawie podatkowym. Zaznaczam jednak, że w wielu krajach ustanowione są tego rodzaju obowiązki, a rozwiązanie zawarte w propozycji rządowej nie jest najbardziej radykalne spośród rozwiązań obowiązujących w innych krajach.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SławomirMaliszewski">Wspomniany artykuł nawiązuje do powiązań związanych z przerzucaniem dochodów. Zapis dotyczy sytuacji, w których podatnicy są powiązani, choć nie musi między nimi dojść do faktycznego przerzucenia dochodów. Zwracam uwagę, że art. 43 porusza kwestię przerzucania dochodów i definiuje pojęcie powiązań, które miałyby znaczenie w takich sytuacjach. Poza tym, obowiązek sporządzania dokumentacji, o której mowa w art. 10 będzie istniał w sytuacji, gdy zapłata będzie dokonywana na rzecz kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Dodam, że w Komitecie Podatkowym Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju od dłuższego czasu trwają prace nad przygotowaniem wykazu takich krajów. Chcielibyśmy przyjąć ten wykaz, gdyż jest on przygotowywany na podstawie szerokich badań. Polska nie ma możliwości określenia, który z krajów stosuje szkodliwą konkurencję podatkową.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SławomirMaliszewski">Dodam, że terytorium lub kraj stosujący szkodliwą konkurencję podatkową to między innymi taki kraj lub terytorium, które odmawia wymiany informacji. Częstokroć brak informacji dotyczących opodatkowania danego podmiotu, czy kontrahenta w danym kraju powoduje, że niemożliwe bądź bardzo utrudnione jest określenie wysokości zobowiązania podatkowego.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SławomirMaliszewski">W omawianej regulacji proponujemy również, aby podatnik był obowiązany okazać taką dokumentację na żądanie organu podatkowego. Przy czym, należy się spodziewać, że po kilku latach podatnik może mieć kłopoty z odtworzeniem takiej dokumentacji. Dlatego też, przy dokonywaniu transakcji dotyczących większych kwot podatnik powinien sporządzać jakieś wstępne zapisy. Nie oczekujemy żadnej sformalizowanej postaci tych dokumentów, ale w tym zakresie pozostawiamy pełną swobodę podatnikowi. Odpowiadając na zarzuty zgłaszane w trakcie uzgodnień międzyresortowych, muszę dodać, że takie rozwiązanie nałoży dodatkowe obowiązki na podatnika. Zwracam jednak uwagę, że trudno sobie wyobrazić, aby podatnik decydował się na zawarcie dużej transakcji bez jakiejkolwiek, chociażby wstępnej kalkulacji, którą powinien sporządzać na własne potrzeby, aby określić, czy w efekcie realizacji tej transakcji osiągnie zysk, czy poniesie stratę. Oczywiście, należy założyć, że celem podatnika jest osiągnięcie zysku.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#SławomirMaliszewski">Odwołując się do zapisów rozporządzenia w sprawie przerzucania dochodu, które dotyczą metod szacowania dochodu zakładamy, że przy szacowaniu i przerzucaniu ewentualnego dochodu zaniżenie ceny nie musi być nieuzasadnione. Przykładowo podatnik może prowadzić akcję promocyjną bądź w różny sposób rozkładać ciężar odpowiedzialności. Wspomniany akt wykonawczy, w którym są uregulowane powyższe zagadnienia, był podstawą do zredagowania ust. 1 pkt 1–6, stanowiącego o tym, jaka ma być treść dokumentacji, którą powinien sporządzać podatnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HelenaGóralska">Przyznaję, że muszę przeanalizować art. 43, który, zgodnie z wypowiedzią pana dyrektora Sławomira Maliszewskiego zawiera definicję pojęcia „podmiot powiązany”. W chwili obecnej nie zgłaszam, żadnych uwag do wymogów zawartych w art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGoryszewski">Artykuł 43 ust. 2 ma następującą redakcję:</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#HenrykGoryszewski">"2. Jeżeli:</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#HenrykGoryszewski">1) podatnik będący rezydentem, bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu przedsiębiorstwem położonym za granicą lub w jego kontroli albo posiada udział w kapitale tego przedsiębiorstwa, albo:</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#HenrykGoryszewski">2) osoba prawna lub fizyczna nie będąca rezydentem, bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu rezydentem lub w jego kontroli albo posiada udział w kapitale tego rezydenta, albo:</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#HenrykGoryszewski">3) te same osoby prawne lub fizyczne równocześnie bezpośrednio lub pośrednio biorą udział w zarządzaniu rezydentem i osobą nie będącą rezydentem lub w ich kontroli albo posiadają udział w kapitale tych podmiotów;</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#HenrykGoryszewski">- i jeżeli w wyniku takich powiązań zostaną ustalone lub narzucone warunki różniące się od warunków, które ustaliłyby między sobą niezależne podmioty, i w wyniku tego podatnik nie wykazuje dochodów albo wykazuje dochody niższe (wyższe straty) od tych, jakich należałoby oczekiwać, gdyby wymienione powiązania nie istniały - dochody danego podatnika (stratę) oraz należny podatek określa się bez uwzględnienia warunków wynikających z tych powiązań”.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#HenrykGoryszewski">Zanim przeanalizujemy przytoczony zapis, chciałbym wyjaśnić pewną kwestię. Art. 10 ust. 1 nakłada na określone podmioty obowiązek sporządzania dokumentacji podatkowej. Rozumiem, że wymienione podmioty są zobowiązane do sporządzenia dokumentacji co najmniej w trakcie, a najpóźniej w dniu zawarcia transakcji. Przedstawiciel resortu finansów zauważył, że po upływie roku bądź dwóch lat odtworzenie okoliczności towarzyszących danej transakcji może być trudne. Jeżeli omawiany przepis stanowiłby, że podmiot jest obowiązany udokumentować transakcję na żądanie urzędu skarbowego, to rozumiem, że dotyczyłby sytuacji, w której urząd skarbowy na podstawie jakiś podejrzeń po dwóch, trzech latach wszczyna postępowanie i żąda takiej dokumentacji. Jednakże zaproponowany zapis stanowi, że każda transakcja, której warunki są określone w art. 10 musi być udokumentowana najpóźniej w dniu, w którym podatnik powiązany dojdzie do wniosku, że łączna kwota transakcji albo łączna kwota wymagalnych w roku podatkowym świadczeń przekroczy minimalne poziomy określone w art. 10 ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#HenrykGoryszewski">Dodam jeszcze, że ust. 6 bezwzględnie wymaga modyfikacji. Dysponujemy w tym zakresie opinią pana prof. Modzelewskiego, który zwraca uwagę na niezgodność powyższej delegacji z konstytucją. Sformułowanie: „Sporządzając wykaz krajów i terytoriów minister właściwy do spraw finansów publicznych uwzględnia w szczególności treść ustaleń w tym zakresie podjętych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD)” zawiera przykładowe kryterium. Przytoczony zapis dopuszcza również uwzględnienie osobistych upodobań lub osobistych interesów, gdyż nie wyklucza żadnych innych kryteriów. Tymczasem istota konstrukcji delegacji ustawowej wymaga określenia pewnych stosowanych w takich sytuacjach kryteriów. Proszę o opinię panią dr Irenę Ożóg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IrenaOżóg">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że - w moim przekonaniu - zarzut o niekonstytucyjności delegacji zawartej w ust. 6 nie byłby słuszny, gdyby autorzy projektu nie zaproponowali art. 48 ust. 4 w przedłożonej redakcji. W kontekście wspomnianej regulacji zastrzeżenia dotyczące niezgodności z konstytucją są zasadne. Treść art. 48 ust. 4 jest następująca: „4. Jeżeli organy podatkowe lub organy kontroli skarbowej określą na podstawie art. 43, dochód podatnika w wysokości wyższej (stratę w wysokości niższej) niż zadeklarowana przez podatnika w związku z dokonaniem transakcji, o których mowa w art. 10, a podatnik nie przedstawi tym organom wymaganej przez te przepisy dokumentacji podatkowej - różnicę między dochodem zadeklarowanym przez podatnika, a określonym przez te organy opodatkowuje się stawką 50%”. Przytoczony zapis oznacza, że przy docelowej stawce na poziomie 22% sam fakt posiadania wspomnianej dokumentacji wyznacza wysokość zobowiązania podatkowego, określonego przy użyciu stawki 50%. W tym kontekście jest to słuszne założenie, gdyż w rzeczywistości na wysokość podatku wpływają zapisy rozporządzenia ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IrenaOżóg">Korzystając z okazji, chciałabym zgłosić inne uwagi o charakterze legislacyjnym. Moim zdaniem, interpretacja art. 10 ust. 2 może być trudna. Czy zgodnie z intencją autorów pkt. 1–3 zawierają alternatywę łączną, czy rozłączną? Zwracam uwagę, że równocześnie mogą zaistnieć sytuacje określone w pkt. 2 i 3, a nawet pkt. 1 i 2. Pkt 1 dotyczy wartości transakcji, a przedmiotem transakcji może być przecież sprzedaż. Nie znam intencji przedstawicieli rządu, ale uważam, że należy uściślić zapis i dodać po pkt. 1 i 2 wyraz „albo”, który stanowiłby o alternatywie rozłącznej bądź wyraz „lub”, stanowiący o alternatywie łącznej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#IrenaOżóg">Zwracam również uwagę, że cały rozdział ordynacji podatkowej jest poświęcony informacjom podatkowym. Nie wiem, czy słuszne jest zawarcie w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych obowiązku sporządzania takiej dokumentacji. Nie miałabym powyższych wątpliwości, gdyby nie istniał bezpośredni związek pomiędzy art. 10, a art. 48 ust. 4, który przytoczyłam już wcześniej. Jeżeli przy braku dokumentacji będzie istniał obowiązek zastosowania 50%-owej stawki podatkowej, wówczas słuszne jest zawarcie wspomnianych przepisów w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#IrenaOżóg">Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jedną niezwykle ważną sprawę. W moim przekonaniu art. 10 należy czytać łącznie z art. 60 ust. 1 oraz art. 62 ust. 1. Moja uwaga dotyczy momentu wejścia w życie wymienionych przepisów. Związek powyższych trzech przepisów może wskazywać, że ust. 1 i 2 wejdą w życie dnia 1 stycznia 2000 roku, gdyż art. 62 ust. 1 nie wyłącza wspomnianego przepisu. W związku z powyższym umowy, które już zostały zawarte i dla których nie sporządzono wymaganej dokumentacji byłyby oceniane, jako niespełniające wszystkich wymogów ustawy, która wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2000 roku. W konsekwencji podatnik mógłby zostać obciążony 50%-owym podatkiem, mimo iż w momencie dokonywania transakcji nie ciążył na nim obowiązek sporządzania takiej dokumentacji. Natomiast, zgodnie z art. 60 ust. 2 przepisy art. 10 ust. 3 mają zastosowanie do transakcji wynikających z umów zawartych w roku kalendarzowych następującym po roku, w którym minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze rozporządzenia, kraje i terytoria stosujące szkodliwą konkurencję podatkową. Autorzy przewidzieli vacatio legis tylko dla tego jednego przypadku. Niemniej jednak przepisy ustawy dotyczące dokumentacji, zgodnie z art. 60 ust. 1 wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2000 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#HelenaGóralska">Dopóki nie zrozumiem definicji pojęcia podmiotów powiązanych, dopóty będę miała trudności z analizowaniem wymogów, jakie się stawia tym podmiotom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGoryszewski">Mogę ogłosić krótką przerwę, w trakcie której będzie pani mogła dokładnie przeanalizować zapis zawierający definicję podmiotów powiązanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HelenaGóralska">Obawiam się, że nie będę w stanie samodzielnie zrozumieć powyższej definicji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów ustosunkował się do uwag zgłoszonych przez panią dr Irenę Ożóg.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy w ust. 2 należy dodać po pkt. 1 i 2 wyraz „albo”, który stanowiłby o alternatywie rozłącznej, czy też wyraz „lub”, stanowiący o alternatywie łącznej? W moim przekonaniu, obowiązek dokumentowania transakcji powinien zaistnieć w przypadku wystąpienia jednej z sytuacji określonych w pkt. 1–3.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, w moim przekonaniu, oczywiste jest, że obowiązek dokumentowania transakcji musi powstawać w sytuacjach, w których dokonywane są transakcje na podstawie umów zawartych po wejściu w życie rozporządzenia wykonawczego, o którym mowa w art. 10 ust. 6. W związku z powyższym w przepisach końcowych należy uwzględnić stosowny zapis. Momentem powstania obowiązku sporządzania dokumentacji musi być data wejścia w życie rozporządzenia, o którym mowa w art. 10 ust. 6. Przykładowo, jeżeli założymy, że w wykazie krajów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową zawartym w rozporządzeniu minister finansów uwzględni Monako oraz Andorę, to nie możemy wymagać, aby dokumentację sporządzały również podmioty dokonujące transakcji z podmiotami mającymi siedzibę w Lichtensteinie. Obowiązek taki powinien ciążyć na tych podmiotach dopiero od momentu wydania rozporządzenia zawierającego wykaz uwzględniający również Lichtenstein.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśnił definicję „podmiotów powiązanych”, w rozumieniu art. 43 ust. 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SławomirMaliszewski">W pierwszej kolejności wyjaśnię, kiedy podatnik jest obowiązany sporządzać dokumentację. Pozwolę sobie przytoczyć redakcję ust. 4: „Na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej podatnicy są obowiązani do przedłożenia dokumentacji, o której mowa w ust. 1–3, nie później niż w terminie 30 dni od dnia zażądania tej dokumentacji przez te organy”. Być może należałoby uwzględnić w ust. 1 zapis stanowiący, że podatnicy mają obowiązek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HenrykGoryszewski">Moje pytanie dotyczyło innej kwestii. Decyzja podatkowa może być wydana w ciągu trzech lat od dnia zaistnienia faktu, a w pewnych sytuacjach w ciągu 5 lat. Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2000 roku. Z dniem 1 stycznia 2003 roku minister finansów wydaje rozporządzenie na podstawie art. 10 ust. 6 zawierające wykaz krajów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową uwzględniający Zair. Wyobraźmy sobie teraz, że transakcja, przykładowo KGHM z podmiotem powiązanym mającym siedzibę w Zairze, przykładowo z kopalnią tego podmiotu została zawarta 1 maja 2000 roku, po wejściu w życie ustawy, ale przed wejściem w życie wspomnianego wcześniej rozporządzenia ministra finansów. W rok po wejściu w życie rozporządzenia z 1 stycznia 2003 roku izba skarbowa w Legnicy żąda od KGHM-u przedstawienia dokumentacji dotyczącej powyżej omówionej transakcji. Zapytuję, zatem z jakiego źródła wspomniany podmiot zdobędzie po trzech latach informacje, które pozwolą mu sporządzić i przedstawić wymaganą przez izbę skarbową dokumentację.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#HenrykGoryszewski">Na razie członkowie Komisji Finansów Publicznych nie kwestionują zapisu ust. 4, który stanowi, że podmiot ma obowiązek przedłożenia dokumentacji, o której mowa w ust. 1–3, nie później niż w terminie 30 dni od dnia zażądania tej dokumentacji przez te organy. Dodam jednak, że sprawa może zostać zbadana po trzech latach od dnia dokonania określonej transakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SławomirMaliszewski">Rozpocząłem od wyjaśnienia zapisu dotyczącego 30-dniowego terminu, gdyż w pierwszej części wypowiedzi pan przewodniczący Henryk Goryszewski zaznaczył, że nie została uregulowana kwestia, czy dokumentacja musi być sporządzana na żądanie, czy też z urzędu. Poza tym pan przewodniczący stwierdził na samym początku, że dokumentacja musi zostać sporządzona najpóźniej w dniu dokonania transakcji. Dlatego też, chcąc zachować chronologię postanowiłem ustosunkować się w pierwszej kolejności do kwestii poruszonych na początku dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SławomirMaliszewski">Ustęp 4 rozstrzyga wątpliwość, czy dokumentacja musi zostać sporządzona w dniu zawarcia transakcji, czy też na żądanie organów podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HenrykGoryszewski">Niestety, nie jest to prawda, gdyż ust. 1 zawiera sformułowanie: „są obowiązani do sporządzenia dokumentacji”. Ust. 4 stanowi natomiast o obowiązku przedstawienia dokumentacji na żądanie organów podatkowych. W moim przekonaniu, ust. 1 wprowadza obowiązek sporządzania bieżącej dokumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirMaliszewski">Obowiązek ten powstaje na żądanie organów podatkowych. Intencję tę odzwierciedla ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję zatem, aby ust. 1 stanowił, że podatnicy są obowiązani sporządzić i przedłożyć dokumentacje na żądanie władzy skarbowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SławomirMaliszewski">Oczywiście, zgodnie z życzeniem pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego przeredagujemy ust. 1. W konsekwencji w ust. 4 określony zostanie jedynie termin, w którym dokumentację należy przedłożyć organom podatkowym lub organom kontroli skarbowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HelenaGóralska">Wciąż nie rozumiem definicji pojęcia „podmioty powiązane”. Niemniej jednak odniosę się do przepisów dotyczących dokumentacji. Rozumiem, że ust. 1 narzuca obowiązek prowadzenia omawianej dokumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HenrykGoryszewski">Dowiedzieliśmy się jednak, że nie to było intencją autorów projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HelenaGóralska">Tymczasem ust. 4 wprowadza obowiązek przedłożenia wspomnianej dokumentacji na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej. Pan dyrektor Sławomir Maliszewski stwierdził, że obowiązek sporządzenia dokumentacji powstaje na żądanie organów podatkowych. Tym samym, podmioty mogą w ciągu wspomnianych 30 dni przygotować wymaganą dokumentację. Czy rzeczywiście taka jest intencja autorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że pani posłanka Helena Góralska sporządzi opinię dla podmiotu powiązanego i uzyska z tego tytułu 20.001 EURO. W takiej sytuacji jeszcze po trzech latach urząd skarbowy będzie mógł zwrócić się do pani posłanki Heleny Góralskiej z prośbą o sporządzenie w ciągu 30 dni wymaganej dokumentacji. W moim przekonaniu, jest to absurdalne rozwiązanie, gdyż po trzech latach nikt nie będzie pamiętał, jakie były okoliczności danej transakcji. Zwracam również uwagę, że jeżeli dokumentacja zostanie sporządzona w niewiarygodny sposób, wówczas dochód z transakcji zostanie opodatkowany 50%-owym podatkiem.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#HenrykGoryszewski">Reasumując uważam, że ust. 1 powinien wprowadzać obowiązek sporządzania dokumentacji na bieżąco.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#IrenaOżóg">Wytyczne OECD wskazują wyraźnie, że wspomniana dokumentacja ma zostać sporządzona przed zawarciem transakcji. Zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej, podatnik ma obowiązek przechowywać dokumenty przez 5 lat. W ramach zapobiegania transferom nieopodatkowanych dochodów bądź transferom do tak zwanych „rajów podatkowych” przepisy prawne obowiązujące w państwach członkowskich OECD wprowadzają obowiązek sporządzania dokumentacji przed zawarciem transakcji. Zwracam uwagę, że rozwiązanie zgodnie z którym obowiązek sporządzenia takiej dokumentacji powstaje w dniu, w którym zażąda tego urząd skarbowy jest bezsensowne. Zobowiązanie, co do zasady przedawnia się po 5 latach. Czy po kilku latach podatnik ma prokurować dokumenty? W moim przekonaniu, podatnik ma obowiązek dysponowania dokumentacją i przedłożenia jej na żądanie urzędowi skarbowemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli przedstawiciel resortu finansów nie przekona mnie o słuszności intencji autorów projektu, wówczas zaproponuję, aby ust. 1 stanowił, że podatnik ma obowiązek sporządzać dokumentację dla omawianych transakcji. Poproszę również przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, aby zaproponował brzmienie ustępu, który dotyczyłby sytuacji, w której przykładowo podatnik dokonałby w styczniu jednej transakcji o wartości 5.000 EURO, a w sierpniu okazałoby się, że łączna wartość dokonanych przez niego transakcji stanowi kwotę 25.000 EURO, co nakłada na podatnika obowiązek posiadania wspomnianej dokumentacji. Wspomniany przepis stanowiłby również, że dokumentację dla transakcji wcześniejszych podatnik winien sporządzić w momencie przygotowywania dokumentacji dla transakcji, po której łączna wartość transakcji przekracza wymagane limity. Podatnik powinien mieć obowiązek przechowywania takiej dokumentacji, podobnie jak ma obowiązek przechowywania wszelkich dokumentów związanych z podatkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie wiem, czy dokumentacja nie powinna być sporządzana na żądanie organów podatkowych. W przeciwnym razie nakładamy na podatnika dodatkowe obowiązki, a tym samym zmuszamy do zatrudnienia dodatkowego pracownika, w przypadku większych podmiotów. Jaki jest cel nakładania na podatnika obowiązku sporządzania takiej dokumentacji na bieżąco, jeżeli wspomniana dokumentacja może nie być nigdy potrzebna, bowiem w ciągu trzech lat może nie być przeprowadzona żadna kontrola.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie zaakceptowałbym takiego rozwiązania, gdyby dodatkowy obowiązek dokumentacji został nałożony na ogół podatników, w tym również na młyn w Płońsku. Zwracam jednakże uwagę, że omawiany przepis dotyczy podmiotów powiązanych z podmiotami mającymi miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Przykładem mógłby być nieistniejący już Bank Leonard, który dokonywałby transakcji z podporządkowaną sobie spółką. Przeciętny urzędnik podatkowy powinien codziennie zastanawiać się, czy nie należy skontrolować takiego banku. W przypadku podatków mamy do czynienia z zasadą dostatecznej racji. Powtarzam, że omawiany zapis nie dotyczy wszystkich podatników, ale podmiotów powiązanych z podmiotami mającymi miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Nie możemy natomiast przyjąć rozwiązania, które nałoży obowiązek sporządzenia dokumentacji na żądanie organów podatkowych, przykładowo po dwóch latach od zrealizowania transakcji. Jaka byłaby wartość takiej dokumentacji? Czy pani posłanka Helena Góralska chciałaby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym dowiedzieć się, dlaczego pan dyrektor Sławomir Maliszewski wycofał się z zaproponowanego w projekcie zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanRudowski">Istotnie byliśmy świadkami pewnego zamieszania. Podmioty powiązane, które zawierają transakcje mogą sporządzić wymaganą dokumentację w chwili zawierania transakcji. W konsekwencji przyjęcia przepisu, który wprowadziłby obowiązek sporządzania dokumentacji dopiero w chwili, gdy zażąda tego organ podatkowy, czyli przykładowo po trzech latach, przedkładane dokumenty mogłyby być fikcyjne, a z pewnością nie potwierdzałyby pewnych zjawisk, które faktycznie wystąpiły i byłyby pomocne przy ocenie dokonywanej przez urzędnika podatkowego. Zatem podatnik ma obowiązek sporządzania dokumentacji. Ust. 4 stanowi o tym, że wspomniana dokumentacja jest niezbędna w trakcie postępowania i jeżeli podatnik zostanie poproszony o jej przekazanie, wówczas ma on obowiązek przedłożyć ją w terminie 30 dni organowi, który tej dokumentacji zażądał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby podatnik miał obowiązek niezwłocznego przekazania dokumentacji organom podatkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HelenaGóralska">Nie pamiętam przepisów ordynacji podatkowej, ale uważam, że podatnik powinien przekazać wspomnianą dokumentację w określonym terminie. Chyba że pan przewodniczący Henryk Goryszewski uważa, że w tym zakresie powinna obowiązywać inna zasada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HenrykGoryszewski">Skonfrontujemy zatem omawianą kwestię z przepisami ordynacji podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejKośmider">Przypominam, że podmioty powiązane, w rozumieniu art. 43, są to nie tylko podmioty, które przykładowo mają jakąś spółkę córkę w tak zwanym „raju podatkowym”, ale także normalnie działające podmioty powiązane z innymi podmiotami, w tym przedsiębiorstwa międzynarodowe. Obroty tych podmiotów stanowią 60% obrotów światowych.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejKośmider">Celem uwzględnienia wspomnianego przepisu było umożliwienie kontroli transakcji realizowanych z podmiotami mającymi siedzibę na terytorium tak zwanych „rajów podatkowych”. Powyższa regulacja dotyczy również podmiotów powiązanych, które przerzucają pomiędzy sobą dochody, aby uniknąć określonego podatku. Takich transakcji może być zawieranych bardzo wiele i w fazie projektowania rozwiązań zastanawialiśmy się, czy rzeczywiście w roku lub po roku, w którym dokonana była taka transakcja nie należy nałożyć na wyżej wymienione podmioty obowiązku składania dokumentacji organom skarbowym. W innym przypadku nie ma możliwości skontrolowania, czy dokumentacja została przygotowana w dniu realizacji transakcji, czy miało to miejsce później.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#AndrzejKośmider">Pan przewodniczący Henryk Goryszewski, stwierdził, że wspomniane podmioty powinny mieć obowiązek niezwłocznego przekazania dokumentacji organom podatkowym. Taką propozycję możemy zaakceptować, albowiem jeżeli nakładamy na podatnika obowiązek posiadania takiej dokumentacji, to możemy jej od niego wymagać niezwłocznie. Niemniej jednak, takiemu rozwiązaniu były przeciwne wszystkie koła biznesowe i w trakcie uzgodnień międzyresortowych wprowadziliśmy w powyższym przepisie 30-dniowy termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie dziwię się, że Ministerstwo Finansów ugięło się pod naciskami ze strony przedstawicieli biznesu. Proszę, aby przedstawiciel resortu finansów nie prezentował tezy, iż omawiane transakcje stanowią 60% wszystkich transakcji. Ust. 1 dotyczy podatników dokonujących transakcji z podmiotami powiązanymi z tymi podatnikami - w rozumieniu art. 43 - lub transakcji, w związku z którymi zapłata należności wynikających z takich transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Zapis ten nie dotyczy zatem takich przedsiębiorstw, jak Coca-Cola, Pepsi-Cola, czy nawet DAEWOO, ale podmiotów takich, jak Bank Leonard, który miał podmiot powiązany z siedzibą w Lichtensteinie. Według mnie nieprawdą jest, że 60% polskich obrotów ma miejsce na takim rynku. Zastanawiam się, jak długo będę musiał bronić finansów publicznych przed Ministerstwem Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanRudowski">Wprowadzenie 30-dniowego terminu, w którym podatnik ma obowiązek przekazania wymaganej dokumentacji organowi podatkowemu, wiąże się bezpośrednio z rozwiązaniami przyjętymi w ordynacji podatkowej. W rozdziale dotyczącym informacji podatkowych przewidziany jest 30-dniowy termin, w którym podatnik ma obowiązek doręczenia żądanych informacji. 30-dniowe terminy wprowadza również rozporządzenie wykonawcze do ordynacji podatkowej z 31 grudnia 1997 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę zatem, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego pomogli tak zredagować ust. 4, aby stanowił on, że podatnik ma obowiązek przedłożyć dokumentację na żądanie urzędu skarbowego, a w ciągu 30 dni, jeżeli będzie to konieczne, uzupełnić ją. Rzeczywiście, jeżeli zachodzi potrzeba złożenia dodatkowych informacji lub uzupełnienia dokumentacji, wówczas podatnikowi powinien przysługiwać 30-dniowy termin, podobnie, jak w ordynacji podatkowej. Zwracam uwagę, że inspektor, który przeprowadza kontrolę od razu przejmuje księgi handlowe i na każdej stronie składa swój podpis. Tymczasem, autorzy proponują, aby podmioty posiadające fikcyjne firmy miały 30-dniowy termin na przedłożenie wymaganej dokumentacji. W tym czasie mogą zostać zatrudnieni ludzie do przepisania księgi, przy czym każdy z nich będzie pisał innym kolorem i innym charakterem pisma, po to, aby uniknąć podejrzenia, że księgi pisał dzień i noc jeden człowiek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#IrenaOżóg">Artykuł 82 par. 5 ordynacji podatkowej stanowi: „Organ podatkowy określa zakres żądanych informacji oraz termin ich przekazania”. W tym artykule jest również delegacja dla ministra finansów, który może, w drodze rozporządzenia, określić terminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HenrykGoryszewski">Głos zabierze pani posłanka Helena Góralska, a następnie poproszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśnił definicję pojęcia „podmioty powiązane”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#HelenaGóralska">Artykuł 10 ust. 1 dotyczy podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. W art. 43 w ust. 2 jest zapis dotyczący przedsiębiorstwa położonego za granicą. Tymczasem ust. 3 dotyczy związku rezydenta z rezydentem, czyli nie odnosi się do tak zwanego „raju podatkowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HenrykGoryszewski">Rzeczywiście, art. 43 ust. 3 dotyczy sytuacji, w której rezydent pozostaje w związku z innym rezydentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że wspomniany zapis nie dotyczy kraju lub terytorium stosującego szkodliwą konkurencję podatkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#HenrykGoryszewski">Przykładowo, jeżeli moja żona miałaby firmę wówczas pozostawałbym w związku z rezydentem. Czy byłbym w takim związku, jeżeli, podobnie jak pan prezydent, podpisałbym umowę o rozdzielności majątkowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HelenaGóralska">Zwracam uwagę na fakt, że art. 10 ust. 1 dotyczy podmiotów mających miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową, natomiast art. 43 ust. 2 zawiera zapis dotyczący przedsiębiorstwa położonego za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HenrykGoryszewski">Powyższą kwestię rozważymy podczas omawiania art. 43.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#HelenaGóralska">Dopóki nie zrozumiemy definicji pojęcia „podmioty powiązane”, dopóty nie będziemy mogli pracować nad innymi przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy pani posłanka Helena Góralska zgłasza wniosek o to, aby zawiesić prace nad art. 10 i przejść do rozpatrzenia art. 43?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#HelenaGóralska">Tak. Chciałabym zrozumieć pojęcie podmiotów powiązanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym podsumować przebieg prac nad art. 10. Po pierwsze, w art. 10 należy dodać po pkt. 1 i 2 wyraz „albo”, który stanowiłby o alternatywie rozłącznej. Po drugie, ust. 1 zostanie przeredagowany w taki sposób, aby nakładał na podmioty obowiązek sporządzania dokumentacji w trakcie transakcji, a nie na żądanie organów podatkowych. W art. 10 będziemy musieli również określić moment, w którym musi zostać sporządzona dokumentacja, w sytuacji, gdy w ciągu roku w wyniku realizacji kolejnych transakcji następuje przekroczenie limitów określonych w ust. 2. W ust. 4 należy zapisać, iż podatnik ma obowiązek przedłożyć niezwłocznie na żądanie urzędu skarbowego wymaganą dokumentację, a w ciągu 30 dni, jeżeli będzie to konieczne, uzupełnić ją i udzielić dodatkowych informacji, których zażądają organy władzy podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#IrenaOżóg">Chciałabym zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię momentu wejścia w życie omawianego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrując przepisy końcowe, wprowadzimy zapis, który będzie stanowił, że obowiązek prowadzenia dokumentacji powstaje z dniem wejścia w życie rozporządzenia wykonawczego wydanego na podstawie art. 10 ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejKośmider">Powyższa kwestia została uregulowana w art. 60 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#IrenaOżóg">Przepis art. 60 ust. 2 dotyczy tylko art. 10 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozważymy omawiany problem podczas prac nad przepisami końcowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejKośmider">Zwracam uwagę, że podmioty powiązane, w rozumieniu art. 43, są to nie tylko te podmioty, które przykładowo mają jakąś spółkę córkę w tak zwanym „raju podatkowym”. Przepis art. 10 ust. 1 dotyczy podmiotów dokonujących transakcji z podmiotami powiązanymi, w rozumieniu art. 43, do których należą między innymi spółki mające udziałowców za granicą, lub transakcji, w związku z którymi zapłata należności wynikających z takich transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Rozporządzenie ministra finansów uwzględniające wykaz krajów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową będzie dotyczyło jedynie części transakcji, o których stanowi art. 10 ust. 1. Przepis przejściowy nie będzie potrzebny odnośnie do powiązań już istniejących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy intencją przepisu art. 10 ust. 1 jest nałożenie obowiązku sporządzania specjalnej dokumentacji, a tym samym wprowadzenie specjalnego nadzoru nad wszystkimi transakcjami z podmiotami powiązanymi, czy też tylko nad wszystkimi transakcjami zawieranymi z podmiotami powiązanymi mającymi miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejKośmider">Intencją omawianego przepisu jest nałożenie obowiązku dokumentowania wszystkich transakcji, w wyniku których najczęściej dochody są wyprowadzane z Polski. Autorzy proponują wprowadzić tę szczególną formę nadzoru w stosunku do transakcji z podmiotami powiązanymi, nie mającymi siedziby w „rajach podatkowych”, a także transakcji, w wyniku których zyski uzyskiwane w Polsce są wyprowadzane do „rajów podatkowych”. Przy czym, dodatkowo wyodrębniono ust. 3, który dotyczy transakcji, w związku z którą zapłata należności wynikająca z takiej transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że przykładowo przedsiębiorstwo „Fiat Auto Polska” kupuje w firmach włoskich po zawyżonych cenach części do montażu samochodów produkowanych w Polsce. Wspomniane samochody są następnie po hurtowych cenach sprzedawane do sieci europejskiej tego koncernu samochodowego. Dzięki powyższej operacji zyski są wyprowadzane z Polski i wspomniane przedsiębiorstwo nie uzyskuje zysków. Czy omawiany podmiot będzie musiał prowadzić specjalną dokumentację na podstawie art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejKośmider">Tak. Sądzę, że w stosunku do takiego podmiotu zastosowanie będzie miał art. 10 ust. 1 oraz ust. 2 pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 43.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym, aby Komisja Finansów Publicznych rozpatrzyła w chwili obecnej ust. 2 i 3 wspomnianego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozpatrzymy cały art. 43, którego ust. 1 ma na-stępującą redakcję: „1. Podatnicy powiązani z innymi podmiotami w sposób, o którym mowa w ust. 2 i 3, w tym dokonujący transakcji z takimi podmiotami, obowiązani są określać dla celów podatkowych warunki wzajemnych stosunków gospodarczych, w tym wartość transakcji, zgodnie z warunkami jakie w analogicznych przypadkach uzgodniłyby podmioty niezależne”.Nawiązując do przytoczonego ust. 1, chciałbym kontynuować rozważania dotyczące przykładu przedsiębiorstwa „Fiat Auto Polska”. Załóżmy, że wymieniony podmiot sprowadza skrzynie biegów z zakładu w Mediolanie należącego do koncernu po cenie 500 EURO za sztukę. Zapis ust. 1 oznacza, że dla celów podatkowych należy podać cenę, za którą takie skrzynie sprowadzałyby podmioty niezależne. Zatem, jeżeli te same skrzynie sprowadzałaby fabryka „Renault” we Francji za 350 EURO, to dla celów podatkowych należałoby przyjąć, że skrzynie sprowadzane do Polski kosztują 350 EURO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejKośmider">Respektujemy swobodę umów, ale dla celów podatkowych podatnicy mają określać swoje zobowiązania, tak jak gdyby nie byliby powiązani z innymi podmiotami, a na wysokość zobowiązań wpływ miały wyłącznie warunki ekonomiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że cenę przyjętą dla danej transakcji przyrównujemy do średniej ceny przyjętej dla transakcji zawieranych z innymi niezależnymi podmiotami.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#HenrykGoryszewski">Przeanalizujmy powyższą kwestię na przykładzie firmy „DAEWOO”, która ma dwie spółki sprzedające samochody pod własną firmą oraz sieć dealerską. Zgodnie z art. 43 spółka „Autopark” należąca do „DAEWOO” musi dla celów podatkowych określić warunki wzajemnych stosunków gospodarczych, jakie miałyby miejsce, gdyby wymienione podmioty były niezależne i przyjąć średnią cenę, za którą „DAEWOO” dostarcza samochody dealerom, a nie cenę specjalną, za którą wymieniona spółka otrzymuje samochody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejKośmider">Przedstawiony przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego tok rozumowania jest słuszny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników dzisiejszego posiedzenia chciałby sformułować jakieś pytanie dotyczące art. 43 ust. 1? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 2, w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#HenrykGoryszewski">„2. Jeżeli:</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#HenrykGoryszewski">1) podatnik będący rezydentem, bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu przedsiębiorstwem położonym za granicą lub w jego kontroli albo posiada udział w kapitale tego przedsiębiorstwa, albo:</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#HenrykGoryszewski">2) osoba prawna lub fizyczna nie będąca rezydentem, bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu rezydentem lub w jego kontroli albo posiada udział w kapitale tego rezydenta, albo:</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#HenrykGoryszewski">3) te same osoby prawne lub fizyczne równocześnie bezpośrednio lub pośrednio biorą udział w zarządzaniu rezydentem i osobą nie będącą rezydentem lub w ich kontroli albo posiadają udział w kapitale tych podmiotów;</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#HenrykGoryszewski">- i jeżeli w wyniku takich powiązań zostaną ustalone lub narzucone warunki różniące się od warunków, które ustaliłyby między sobą niezależne podmioty, i w wyniku tego podatnik nie wykazuje dochodów albo wykazuje dochody niższe (wyższe straty) od tych, jakich należałoby oczekiwać, gdyby wymienione powiązania nie istniały - dochody danego podatnika (stratę) oraz należny podatek określa się bez uwzględnienia warunków wynikających z tych powiązań”.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HelenaGóralska">Zwracam uwagę, że art. 10 dotyczy podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową. Tymczasem przytoczony wcześniej art. 43 ust. 2 zawiera sformułowanie: „bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu przedsiębiorstwem położonym za granicą”, a więc nie dotyczy „rajów podatkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepis art. 43 ust. 2 dotyczy podmiotów powiązanych. Zgodnie z proponowanym zapisem podatnik będący rezydentem, który bierze udział bezpośrednio lub pośrednio w zarządzaniu przedsiębiorstwem położonym za granicą lub w jego kontroli albo posiada udział w kapitale tego przedsiębiorstwa jest podmiotem powiązanym z tym przedsiębiorstwem. Zatem „Budimex” jest podmiotem powiązanym ze swoją spółką, mającą siedzibę w Niemczech. Reasumując art. 43 dotyczy wszelkich powiązań transgranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HelenaGóralska">Zwracam uwagę, że art. 43 ust. 3 dotyczy powiązań krajowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HenrykGoryszewski">Ust. 3 ma następującą redakcję:</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#HenrykGoryszewski">„3. Jeżeli rezydent:</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#HenrykGoryszewski">1) pozostaje w związku z innym rezydentem, któremu przysługują ulgi w podatku dochodowym lub który korzysta ze zryczałtowanych form opodatkowania podatkiem dochodowym w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, lub:</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#HenrykGoryszewski">2) jest powiązany kapitałowo z innym rezydentem, lub:</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#HenrykGoryszewski">3) pozostaje w związku gospodarczym z innym rezydentem;</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#HenrykGoryszewski">- i jeżeli w wyniku takich powiązań lub związków zostaną ustalone lub narzucone warunki różniące się od warunków, które ustaliłyby między sobą niezależne podmioty, i wskutek tego podatnik nie wykazuje dochodów albo wykazuje dochody niższe (wyższe straty) od tych, jakich należałoby oczekiwać, gdyby wymienione powiązania lub związki nie istniały - dochody danego podatnika (stratę) oraz należny podatek określa się bez uwzględnienia warunków wynikających z tych powiązań lub związków”.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#HenrykGoryszewski">Przytoczony przepis dotyczy spółek krajowych, które mają tak zwane „wakacje podatkowe”. Słyszałem o spółce budowlanej, którą ktoś chce możliwie jak najszybciej sprzedać, gdyż jej „wakacje podatkowe” będą trwały jeszcze trzy albo cztery lata. Ust. 3 ma zastosowanie w sytuacji, gdy wspomniana spółka wejdzie w związek z inną spółką nie mającą „wakacji podatkowych” albowiem między nimi może występować przepływ dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#IrenaOżóg">W pełni popieram zapisy art. 43, zaproponowane w projekcie rządowym. Ust. 3, budzący wątpliwości jest niezbędny w omawianej ustawie, albowiem dotyczy nie tylko związku między spółkami, ale między innymi sytuacji, w której przykładowo pan Jan Kowalski będący jednoosobowym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością równocześnie prowadzi działalność gospodarczą we własnym imieniu i na własny rachunek, przy czym przychody z tej działalności są opodatkowane podatkiem zryczałtowanym. Jeżeli spółka z ograniczoną odpowiedzialnością - osoba prawna, w której udziałowcem jest pan Jan Kowalski ma płacić podatek według zasad określonych w omawianej ustawie, wówczas opłaca się jej sprzedać towar tanio firmie pana Jana Kowalskiego płacącej zryczałtowany, a tym samym niski podatek. W takiej sytuacji spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie uzyskuje dochodu, a tym samym nie płaci podatku. Wspomniany artykuł dotyczy wszystkich takich sytuacji, gdyż zawiera alternatywę łączną. Przypominam, że art. 10 ust. 1 dotyczy podatników dokonujących transakcji z podmiotami powiązanymi z tymi podatnikami - w rozumieniu art. 43 - lub transakcji, w związku z którą lub z którymi zapłata należności wynikających z takiej (takich) transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową, są obowiązani do sporządzenia dokumentacji podatkowej takiej (takich) transakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HenrykGoryszewski">Reasumując ust. 3 ma zastosowanie w sytuacjach, gdy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HelenaGóralska">Zwracam uwagę, że nie zgłaszałam zastrzeżeń do art. 43 ust. 3, ale starałam się go zrozumieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu - ust. 3 dotyczy między innymi takiej sytuacji, w której spółka mająca „wakacje podatkowe” produkująca przykładowo tarcicę profilowaną do wyrobu okien, będzie swój produkt sprzedawała bardzo drogo partnerowi, który będzie robił gotowe okna. Partner będzie prowadził sprzedaż, z której uzyska minimalny dochód, natomiast cały dochód uzyska spółka produkująca wsad do tego okna. Załóżmy, że gwoździe albo okucia dostarczone przez tę spółkę będą stanowiły 3/4 kosztów wyprodukowania okna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem przedstawioną sytuację. Chciałabym się jednak dowiedzieć, czy obowiązek sporządzania dokumentacji, o której mowa w art. 10 ust. 1 dotyczy wszystkich podmiotów powiązanych i podmiotów, które dokonują transakcji z podmiotami mającymi miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju stosującego szkodliwą konkurencję podatkową, a więc w „raju podatkowym”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#HenrykGoryszewski">Przedstawiciel Ministerstwa Finansów stwierdził, że art. 10 nakłada wspomniany obowiązek na wszystkie wymienione podmioty. Czy wspomnianą dokumentację mają prowadzić obie strony powiązane, czy też tylko spółka osiągająca korzyści ze stosowania tego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejKośmider">Z zaproponowanego w projekcie przepisu wynika, że oba podmioty mają obowiązek prowadzić dokumentację. Zwracam uwagę, że może się okazać, iż podmiot, który drogo kupuje gwoździe bądź tarcicę, sprzedaje je jeszcze drożej, bo innemu podmiotowi zależy na tego rodzaju gwoździach. Określenie, czy w danej sytuacji ma miejsce przerzucanie dochodów, wymaga informacji dotyczących obu podmiotów uczestniczących w transakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HelenaGóralska">Reasumując art. 10 dotyczy podmiotów powiązanych, a także podmiotów dokonujących transakcji, w związku z którymi zapłata należności wynikających z takich transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium kraju będącego „rajem podatkowym”. Zatem powyższy przepis ma zastosowanie nie tylko do podmiotów powiązanych zawierających między sobą transakcję. Chciałabym dowiedzieć się, na ile podmiotów, szacunkowo, narzucany jest obowiązek sporządzania dokumentacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#AndrzejKośmider">Trudno odpowiedzieć na powyższe pytanie. Dane zebrane przez OECD stanowią, że 60% obrotów handlu światowego dokonywana jest przez przedsiębiorstwa wielonarodowe. Dodam, że 30% przepływów finansowych przechodzi przez „raje podatkowe”, które z kolei zajmują ułamek procenta ogółu terytoriów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#IrenaOżóg">Wyjaśnię, jakie z takiego rozwiązania wynikają korzyści dla fiskusa. Pan przewodniczący Henryk Goryszewski przedstawił przykład dotyczący sprzedaży tarcicy i gwoździ. Pamiętam pewną kontrolę podatkową przeprowadzoną w podmiocie zajmującym się przemysłem meblarskim. Mianowicie, efektywność tej kontroli przeszła najśmielsze oczekiwania, gdyż proporcja pomiędzy nakładami i wpływami podatkowymi kształtowała się jak 1 do 96.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 43 ust. 4 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#HenrykGoryszewski">„4. Dochody (straty), o których mowa w ust. 2 i 3, określa się w drodze oszacowania, stosując metody:</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#HenrykGoryszewski">1) porównywalnej ceny niekontrolowanej,</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#HenrykGoryszewski">2) ceny odsprzedaży,</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#HenrykGoryszewski">3) koszt plus”.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#HenrykGoryszewski">Czy powyższe metody zostały zdefiniowane w jakimś akcie prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejKośmider">Dnia 10 października 1997 roku minister finansów wydał rozporządzenie w sprawie sposobu i trybu określania dochodów w drodze oszacowania, w którym zostały zdefiniowane powyższe metody. Poza tym, w międzynarodowej literaturze ekonomicznej powyższe pojęcia są stosowane już od dawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy wspomniane definicje są obszerne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejKośmider">Trudno mi stwierdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#HenrykGoryszewski">Problem polega na tym, że rozporządzenie, jako akt niższego rzędu, może się odwoływać do definicji ustawowej, natomiast ustawa nie może odwoływać się do definicji zawartej w rozporządzeniu. Może się bowiem zdarzyć, że za rok minister finansów wyda inną definicję, której ustawodawca nie brał pod uwagę. Dlatego też, zastanawiam się, czy wspomnianych definicji nie powinniśmy uwzględnić w ustawie, przykładowo w słowniczku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejKośmider">Omawiane metody wynikają z zaleceń OECD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam uwagę, że jest pan polskim urzędnikiem, a ja jestem polskim posłem i obowiązują nas przepisy polskiego prawa, a nie zalecenia organizacji międzynarodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejKośmider">Korzystając z okazji dodam, że omawiane przepisy dotyczą również sytuacji, w której mamy do czynienia z polskim podatnikiem dokonującym transakcji z rezydentem innego państwa. W tym zakresie Polskę obowiązują umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Ust. 2 jest kopią zapisu art. 9 umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, które stanowią, że na forum międzynarodowym będziemy określać sposoby szacowania dochodów, jeżeli zaistnieje sytuacja określona wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że rozporządzenie w sprawie sposobu i trybu określania dochodów w drodze oszacowania jest wydawane na podstawie przepisów ustawy o podatku dochodowym. Wobec tego możemy zaakceptować takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 5 w brzmieniu: „5. Jeżeli nie jest możliwe zastosowanie metod wymienionych w ust. 4, stosuje się metody zysku transakcyjnego”. Czy powyższa metoda jest również zdefiniowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejKośmider">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#HenrykGoryszewski">Ustęp 6 ma następującą redakcję: „6. Związek, o którym mowa w ust. 3 pkt 1, ma miejsce, gdy między rezydentami lub osobami pełniącymi u tych rezydentów funkcje zarządzające, nadzorcze albo kontrolne istnieją powiązania o charakterze rodzinnym, kapitałowym, majątkowym lub wynikające ze stosunku pracy. Związek ten ma miejsce także, gdy którakolwiek z wymienionych osób łączy funkcje zarządzające, nadzorcze lub kontrolne w podmiotach, o których mowa w ust. 3 pkt 1”. Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia ust. 7 w brzmieniu: „7. Przez pojęcie powiązań rodzinnych, o których mowa w ust. 6, rozumie się małżeństwo oraz pokrewieństwo lub powinowactwo do drugiego stopnia”. Rozumiem, że powyższy przepis nie dotyczy bratanka danej osoby, gdyż drugi stopień pokrewieństwa występuje pomiędzy bratem i siostrą. Czy, według autorów projektu, pomiędzy dziećmi rodzeństwa występują powiązania rodzinne? Jeżeli taka jest intencja autorów, wówczas moglibyśmy użyć zwrotu „dzieci rodzeństwa”. Dla informacji przypomnę, że do pierwszej grupy podatkowej zalicza się małżonka, wstępnych, zstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów. Ewentualnie moglibyśmy użyć sformułowania „osoby należące do pierwszej grupy podatkowej”. Czy intencją autorów projektu jest uwzględnienie w omawianym przepisie rodzeństwa, czy również dzieci rodzeństwa?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 8 w brzmieniu: „8. Przez pojęcie powiązań kapitałowych, o których mowa w ust. 3 i 6, rozumie się sytuację, w której jedna z osób lub jeden z kontrahentów posiada lub dysponuje, bezpośrednio lub pośrednio, prawem głosu wynoszącym co najmniej 5% wszystkich praw głosu”. Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos i zgłosić jakąś uwagę? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#HenrykGoryszewski">Autorzy projektu ustawy proponują następującą redakcję ust. 9: „9. Związek gospodarczy, o którym mowa w ust. 3 pkt 3, zachodzi w przypadkach, gdy podmioty krajowe pozostające w takim związku układają swoje wzajemne stosunki na warunkach odbiegających od warunków, jakie stosują wobec podmiotów, z którymi nie pozostają w takim związku, bądź jakie stosują miedzy sobą podmioty niezależne, w szczególności gdy między tymi rezydentami zawarta jest umowa spółki cywilnej, spółki jawnej, spółki komandytowej, wspólnego przedsięwzięcia, wspólnego użytkowania rzeczy lub praw oraz umowa kooperacyjna”.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia ust. 10 w brzmieniu: „10. Przepisy ust. 3 nie mają zastosowania w przypadku świadczeń między spółkami tworzącymi podatkową grupę kapitałową”. Rozumiem, że żaden z posłów nie zgłasza zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#HenrykGoryszewski">Ustęp 11 ma, zgodnie z propozycją, następującą redakcję: „11. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze rozporządzenia, sposób i tryb określania dochodów w drodze oszacowania, przy zastosowaniu metod wymienionych w ust. 4 i 5, z uwzględnieniem zaleceń organizacji międzynarodowych, których członkiem jest Rzeczpospolita Polska”.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#IrenaOżóg">Z problemem szacowania dochodów wiąże się kwestia podwójnego, ekonomicznego opodatkowania oraz korekt w księgach stron, które są uczestnikami danej transakcji. Przepisy rozporządzenia, o którym była mowa na dzisiejszym posiedzeniu, nie wykluczają podwójnego opodatkowania. W praktyce jeżeli jeden podatnik, przykładowo spółka, której udziałowcem jest Jan Kowalski zainteresowana wysokimi kosztami i zaniżeniem swoich dochodów, kupuje od Jana Kowalskiego surowce i materiały po zawyżonych cenach, wówczas Janowi Kowalskiemu może być wymierzony podatek przy wykorzystaniu stawki 50% od oszacowanego dochodu. Stanie się tak, jeżeli pan Jan Kowalski nie będzie dysponował dokumentacją. W przeciwnym przypadku podatek zgodnie wymierzony przy wykorzystaniu ogólnie obowiązującej stawki.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#IrenaOżóg">Natomiast, jeżeli druga strona nie była zwolniona z podatku, wówczas podatek został zapłacony przez druga spółkę. Innymi słowy, możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której jednemu podatnikowi przypisze się podatek, a drugi, w tych samych warunkach, będzie musiał zapłacić podatek, który u niego wystąpił. Oczywiście, organ podatkowy nie zmniejszy podatku drugiemu z omawianych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#IrenaOżóg">Przypominam, że Polska przyjęła określone zasady w zakresie wymiany informacji z organami podatkowymi innych państw. Jeżeli zatem w Polsce funkcjonuje fabryka mebli z udziałem kapitału niemieckiego i polski organ podatkowy stwierdzi, że wspomniana fabryka przerzuca dochody do Niemiec, wówczas jej dochody zostaną doszacowane i w konsekwencji polska fabryka będzie musiała zapłacić większy podatek. Następnie polski organ podatkowy poinformuje niemieckie organy skarbowe, które zmniejszają dochody podmiotowi niemieckiemu będącego partnerem handlowym polskiej fabryki mebli. Analogiczne procedury są stosowane w sytuacji odwrotnej. Nie ma tutaj dyskryminacji podatników, o których mowa w art. 43 ust. 2. Natomiast nie ma takiej gwarancji w stosunku do rezydentów, czyli podmiotów mających siedzibę w Polsce. Sygnalizuję jedynie ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że należałoby przyjąć przepis, który stanowiłby, że korekta zobowiązań podatkowych dokonywana jest u wszystkich rezydentów objętych danym powiązaniem. Natomiast rezydent dokonujący przerzucenia bądź obaj rezydenci solidarnie powinni ponieść karę, która sprowadza się do opodatkowania 50%-ową stawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AndrzejKośmider">Rozwiązanie, które zasugerowała pani dr Irena Ożóg prowadziłoby do sytuacji, w której organ skarbowy w trudzie, ponosząc ogromne wydatki wyszukuje transakcje, których celem jest przerzucanie dochodów, następnie określa zobowiązania podatkowe jednemu z podmiotów i ponosi z tego tytułu koszty, a równocześnie dokonuje korekty zobowiązań drugiego podmiotu. W konsekwencji budżet nie uzyskuje w wyniku tego działania żadnych pieniędzy. Dodam, że gdyby organ skarbowy nie zidentyfikował takich transakcji, wówczas budżet państwa poniósłby stratę.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#AndrzejKośmider">Po drugie, odniosę się do kwestii transakcji zawieranych z podmiotami zagranicznymi. Na 68 podpisanych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania tylko w trzech umowach jest klauzula o wzajemnej korekcie zobowiązań w przypadku przerzucania dochodów. Wspomniane kraje uwzględniły stosowną klauzulę, gdyż prowadzą z Polską wymianę informacji podatkowych. Jeżeli jakiś kraj blokuje wymianę informacji podatkowych, wówczas nie ma sensu zawierać z nim umowy o wzajemnej korekcie zobowiązań podatkowych. Na następne posiedzenie mogę przynieść szereg umów i udowodnić, że takie klauzule nie są regułą, a wręcz w większości umów nie ma zapisu o wzajemnej korekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#IrenaOżóg">Wymiana informacji jest szerszym zagadnieniem. Polskie organa podatkowe są obowiązane udzielić każdej informacji podatkowej na żądanie. W zdecydowanej większości umów mamy takie postanowienia. Nie znaczy to jednak, że w innych państwach będzie dokonywana korekta. Jedynie sygnalizuje ten problem.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#IrenaOżóg">Można zastanawiać się, czy organa kontroli podatkowej winny koncentrować się na kontroli podmiotów powiązanych, jeśli oba podmioty są opodatkowane według tej samej stawki i obydwa podmioty płacą podatek. Po co, tracić czas i środki na kontrolę takich podmiotów? Wydaje się, że uzasadnione jest wybieranie do kontroli podmiotów powiązanych, w opodatkowaniu których występują różnice. Inny podatek płacą osoby fizyczne, a inny osoby prawne. Podatek zryczałtowany różni się od podatku płaconego przez osoby prawne.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#IrenaOżóg">Na zakończenie sygnalizuję ponownie, że brak odpowiedniej gwarancji dla podatników jest przyczyną podwójnego, ekonomicznego opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#HenrykGoryszewski">Należy się zastanowić nad wprowadzeniem obowiązku dokumentacji w stosunku do podmiotów powiązanych, które podlegają różnym reżimom podatkowym zarówno w wymiarze międzynarodowym, jak i krajowym.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#HenrykGoryszewski">Przeanalizujmy sytuację, w której krajowy wytwórca komponentów sprzedaje swoje produktu bardzo drogo powiązanemu z nim krajowemu podmiotowi korzystającemu z tak zwanych „wakacji podatkowych”. W wyniku powyższego działania budżet państwa ponosi stratę. Jeżeli jednak spółka wmontowywuje nabyte komponenty w produkt końcowy i obie spółki płacą podatek dochodowy od osób prawnych na poziomie 32%, to w zasadzie nie istnieje ekonomiczny powód, dla którego wspomniane podmioty miałyby dążyć do oszukania skarbu państwa. W takiej sytuacji ewentualnie zaniżenie lub zawyżenie ceny przedmiotu sprzedaży może być wynikiem błędu, pewnego uproszczenia lub braku staranności, ale nie powoduje szkody dla skarbu państwa. Czy nie należałoby uwzględnić powyższych spostrzeżeń i uporządkować art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejKośmider">Tak, jest to możliwe. Jednakże katalog podmiotów, pomiędzy którymi zawierane są transakcje obojętne dla budżetu państwa obejmuje wyłącznie osoby prawne, z których żadna nie korzysta ze zwolnień podatkowych. Można rozważyć takie rozwiązanie. Chciałbym jednak zasygnalizować pewne niebezpieczeństwo. Mianowicie, legislator może się spotkać z zarzutem, że wyróżnił jedną kategorię podmiotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie musimy się tego obawiać, albowiem wspomniane kategorie już zostały wyróżnione, gdyż niektórym z podmiotów udzielono przywilejów. Nie możemy traktować inaczej klasy podmiotów charakteryzującej się tymi samymi cechami. Niemniej jednak przedsiębiorstwo prowadzone w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, korzystające z ulg podatkowych należy do innej klasy niż podobne przedsiębiorstwo nie korzystające z takich ulg. Nie ma zatem obawy, że może zostać naruszona zasada równości konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#HenrykGoryszewski">Informuję, że godzinna przerwa obiadowa zostanie ogłoszona o godzinie 14.30.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 11 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#HenrykGoryszewski">„1. Przychodami, z zastrzeżeniem art. 12, 15 i 16, są w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#HenrykGoryszewski">1) otrzymane pieniądze, wartości pieniężne, różnice kursowe,</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#HenrykGoryszewski">2) skapitalizowane odsetki od lokat i należności, w tym również od udzielonych pożyczek (kredytów),</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#HenrykGoryszewski">3) wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń oraz przychodów w naturze, z wyjątkiem świadczeń związanych z używaniem środków trwałych otrzymanych przez zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze jednostek budżetowych, spółki z wyłącznym udziałem jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków od Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków w nieodpłatny zarząd lub używanie,</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#HenrykGoryszewski">4) wartość, z zastrzeżeniem art. 19 ust. 1 pkt 20, umorzonych lub przedawnionych:</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#HenrykGoryszewski">a) zobowiązań, w tym z tytułu zaciągniętych pożyczek (kredytów), z wyjątkiem umorzonych pożyczek z Funduszu Pracy,</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#HenrykGoryszewski">b) środków na rachunkach bankowych - w bankach,</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#HenrykGoryszewski">5) wartość zwróconych wierzytelności, które uprzednio zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodów,</u>
          <u xml:id="u-100.11" who="#HenrykGoryszewski">6) równowartość rozwiązanych rezerw zaliczonych uprzednio do kosztów uzyskania przychodów,</u>
          <u xml:id="u-100.12" who="#HenrykGoryszewski">7) w zakładach ubezpieczeń - także kwoty stanowiące równowartość zmniejszenia stanu rezerw techniczno-ubezpieczeniowych, utworzonych zgodnie z odrębnymi przepisami,</u>
          <u xml:id="u-100.13" who="#HenrykGoryszewski">8) w bankach - także równowartość kwoty stanowiącej koszty uzyskania przychodów rezerwy na ryzyko ogólne, utworzonej zgodnie z przepisami prawa bankowego rozwiązanej lub wykorzystanej w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-100.14" who="#HenrykGoryszewski">2. W razie zwrotu części wierzytelności lub rozwiązania części rezerwy, o których mowa w ust. 1 pkt 5 i 6, przychód ustala się proporcjonalnie do udziału zwróconej części wierzytelności lub rozwiązanej rezerwy w jej ogólnej kwocie”.</u>
          <u xml:id="u-100.15" who="#HenrykGoryszewski">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów może krótko omówić powyższy artykuł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SławomirMaliszewski">Przytoczone przepisy uległy zmianie w niewielkim stopniu. Nowym rozwiązaniem jest sformułowanie dotyczące przedawnienia lub umorzenia środków zgromadzonych na rachunkach bankowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejWoźnicki">W trakcie wczorajszej dyskusji dotyczącej zależności pomiędzy ustawą o rachunkowości, a ustawami podatkowymi zwróciłem uwagę na fakt, że pojęcie różnic kursowych nie jest precyzyjnie zdefiniowane w ustawach podatkowych. Nie wiem, czy Ministerstwo Finansów może zaakceptować propozycję dodania następującego sformułowania, nawiązującego do ustawy o rachunkowości: „ustalone zgodnie z art. 30 ustawy o rachunkowości”.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#AndrzejWoźnicki">W kolejności chciałbym ustosunkować się do zapisu dotyczącego przedawnionych lub umorzonych środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Zarówno art. 58 ustawy - Prawo bankowe, jak i art. 731 Kodeksu cywilnego dotyczy takich sytuacji. Wspomniane regulacje nie zawierają jednak sformułowań dotyczących przedawnienia, ani umorzenia. W związku z powyższym zapis, o którym wspomniał pan dyrektor Sławomir Maliszewski należy skonfrontować z wymienionymi powyżej regulacjami.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#AndrzejWoźnicki">Odniosę się jeszcze do przepisu ust. 1 pkt 8, którego redakcja - w moim przekonaniu - powinna być zmodyfikowana. Poprawy wymaga styl wypowiedzi. Proponuję zastąpienie ust. 1 pkt 8 w brzmieniu: „8) w bankach - także równowartość kwoty stanowiącej koszty uzyskania przychodów rezerwy na ryzyko ogólne, utworzonej zgodnie z przepisami prawa bankowego rozwiązanej lub wykorzystanej w inny sposób” przepisem o następującej redakcji: „8) w bankach - także równowartość kwoty rezerwy na ryzyko ogólne stanowiącej koszty uzyskania przychodów, utworzonej zgodnie z przepisami prawa bankowego rozwiązanej lub wykorzystanej w inny sposób”. Zmiana polega na zmianie szyku w zdaniu.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#AndrzejWoźnicki">Jeżeli uwaga dotycząca różnic kursowych zostałaby zaakceptowana przez członków Komisji Finansów Publicznych oraz Ministerstwo Finansów, proponowałbym, aby uwzględnić w art. 11 dodatkowy punkt stanowiący, że w bankach dewizowych przychód stanowi także dodatnie saldo różnic kursowych powstałych w związku z wyceną aktywów i pasywów bilansowych wyrażonych w walutach obcych. Równocześnie w art. 22 ust. 8 powinien zostać uwzględniony zapis zgodnie z którym, wyżej wymienione ujemne saldo stanowi koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#StanisławStec">Proszę, aby przedstawiciel resortu finansów wyjaśnił konieczność uwzględnienia przepisu ust. 1 pkt 4 lit. b) odnoszącego się do środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Proszę o podanie przykładów sytuacji, w których wspomniany przepis miałby zastosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#SławomirMaliszewski">Na początku odpowiem na pytanie dotyczące pkt. 4. Zgodnie z art. 731 Kodeksu cywilnego zobowiązania wynikające z umów dotyczących rachunku bankowego przedawniają się po upływie dwóch lat. Nie dotyczy to jednak środków ulokowanych na lokatach, czyli wkładów oszczędnościowych. Zatem omawiany zapis może dotyczyć różnych roszczeń zgłaszanych przez klienta banku, wśród których mogę przykładowo wymienić sytuację, w której bank nie wypłacił należnych środków w terminie. Analizując tom drugi komentarza do Kodeksu cywilnego, możemy dowiedzieć się, że wkłady na rachunkach oszczędnościowych nie przedawniają się po dwóch latach, lecz na zasadach ogólnych - po dziesięciu latach.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#SławomirMaliszewski">Wyjaśnię teraz istotę propozycji na przykładzie. Mianowicie, składając w banku lokatę na jeden miesiąc mogę wydać dyspozycję, zgodnie z którą lokata po upływie terminu zostanie odnowiona na taki sam okres na warunkach obowiązujących w dniu rozpoczęcia biegu terminu lokaty. Mogę również ulokować pieniądze tylko na jeden miesiąc, wydając dyspozycję, aby lokata nie była odnawiana. W tej drugiej sytuacji po upływie dziesięciu lat, zgodnie z regułami zawartymi w Kodeksie cywilnym, jeżeli nie zgłoszę się do banku po pieniądze, lokata ulega przedawnieniu i bank staje się właścicielem tych pieniędzy. Zaproponowane rozwiązanie nie budzi żadnych wątpliwości wśród przedstawicieli Związku Banków Polskich, czy Narodowego Banku Polskiego. Dodam, że w ramach uzgodnień międzyresortowych zapis był konsultowany z Narodowym Bankiem Polskim. Wprawdzie obecnie obowiązujący art. 12 zawiera otwarty katalog przychodów, niemniej jednak, aby uniknąć wątpliwości proponujemy przedstawiony w projekcie zapis.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#SławomirMaliszewski">Odnosząc się do zagadnień związanych z różnicami kursowymi, chciałbym zauważyć, że dyskusja na ten temat powinna toczyć się przy okazji rozpatrywania art. 17, który definiuje pojęcie i określa wielkość przychodu z tytułu różnic kursowych. Przepis art. 11 stanowi jedynie, że różnice kursowe mogą być źródłem przychodów. Informuję, że zgodnie z opinią Narodowego Banku Polskiego, zagadnienia związane z różnicami kursowymi są najlepiej uregulowane w ustawach o podatku dochodowym. Uważamy, że opinia NBP jest miarodajna, albowiem trudno znaleźć inny podmiot, który mógłby lepiej ocenić zagadnienie.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#SławomirMaliszewski">Ustosunkuję się teraz do propozycji zmiany redakcyjnej. Przyznam, że nie zdążyłem zanotować zaproponowanej przez pana posła Andrzeja Woźnickiego wersji przepisu zawartego w ust. 1 pkt 8. Niemniej jednak, jeżeli dobrze zrozumiałem, zaproponowany zapis jest zgodny z intencjami autorów projektu.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#SławomirMaliszewski">Na zakończenie chciałbym zaproponować członkom Komisji Finansów Publicznych możliwość rozważenia jednej kwestii. Być może należałoby w ust. 1 pkt 8 zastąpić sformułowanie: „skapitalizowane odsetki od lokat i należności” sformułowaniem „skapitalizowane odsetki od środków zgromadzonych na rachunkach bankowych”. W Kodeksie cywilnym nie wykorzystuje się terminu „lokaty”, a poza tym pojęcie „środki zgromadzone na rachunkach bankowych” jest pojęciem o szerszym znaczeniu. Niemniej jednak decyzję w tej sprawie podejmie Komisja Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#HenrykGoryszewski">Czym różni się pojęcie „otrzymane pieniądze” od pojęcia „wartości pieniężne”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#SławomirMaliszewski">Przyznam, że powyższa kwestia nurtowała mnie już od dłuższego czasu. Dodam, że taki przepis funkcjonował jeszcze przed wojną, a mimo to do tej pory nie zdefiniowano pojęcia „wartości pieniężne”. W moim przekonaniu, wartość pieniężną stanowi czek, a zwłaszcza czek potwierdzony, weksel, jeżeli spełnia on funkcję płatniczą. Przypomnę, że w obrocie weksel może spełniać kilka funkcji, wśród których można wymienić funkcję gwarancyjną, zabezpieczającą, czy płatniczą. W określonych sytuacjach wartość pieniężną mogą stanowić również inne wartości. Przykładowo, wydaje mi się, że wartością pieniężną mogą być nawet akcje, jeżeli są one formą zapłaty. Inaczej sprawa wygląda w sytuacji, gdy ktoś nabywa akcje w celach tezauryzacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgodnie z powyższym tokiem rozumowania, wartością pieniężną będą także dwa kwintale zboża, którymi mój dłużnik ureguluje zaległe zobowiązanie wobec mnie. Omawiany zapis, pochodzi jeszcze z okresu przedwojennego i wciąż żyje swoim historycznym życiem.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym zgłosić uwagę, mimo że zdaję sobie sprawę z faktu, że jej uwzględnienie wymagałoby głębokiej przebudowy całego rozdziału, ale wcześniej sformułuję jedno pytanie związane ze zwrotem „otrzymane pieniądze”. Czy obowiązek zaliczenia środków do przychodów następuje w chwili zapłaty, czy w chwili wystawienia faktury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#SławomirMaliszewski">Nagłówek art. 11 ust. 1 ma następującą redakcję: „1. Przychodami, z zastrzeżeniem art. 12, 15 i 16, są w szczególności:”. Art. 12 dotyczy natomiast przychodów należnych, o których wspomniał pan przewodniczący Henryk Goryszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlatego też, moje wątpliwości budzi zwrot: „otrzymane pieniądze”. Uważam, że powinniśmy unikać tego rodzaju różnic, gdyż w rzeczywistości zapis dotyczy należnych pieniędzy. Można również użyć terminu cywilistycznego „przysporzenie w postaci pieniężnej”. Oczywiście nie będę nalegał na uwzględnienie takiego zwrotu.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, moje zastrzeżenia wynikają z niekonsekwentnej konstrukcji całego rozdziału. Art. 11 zawiera katalog przychodów, przy czym nagłówek ust. 1 ma następującą redakcję: „1. Przychodami, z zastrzeżeniem art. 12, 15 i 16, są w szczególności:”. Art. 15 i 16 stanowią o sposobie obliczania przychodu. W moim przekonaniu, zamiast używać sformułowania „z zastrzeżeniem art. 15 i 16” należałoby wprowadzić w ust. 1 punkt w brzmieniu: „przysporzenie majątkowe z tytułu przychodu z nieruchomości lub odpłatnego zbycia rzeczy lub praw majątkowych”. Natomiast art. 15 i 16 stanowiłyby o sposobie obliczania tych przysporzeń majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego zastanowił się nad ewentualną redakcją powyższego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#IrenaOżóg">Kluczowe znaczenie w rozdziale dotyczącym przychodów mają art. 11 i 12. Art. 11 wyszczególnia rodzaje przychodów, które są uznawane za przychody dla celów podatkowych w momencie kasowym, natomiast art. 12 - w momencie memoriałowym. Słuszna była uwaga zgłoszona przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego dotycząca dyspozycji art. 11 ust. 1, która - w moim przekonaniu - powinna brzmieć: „1. Przychodami, z zastrzeżeniem art. 12 i 19, są w szczególności:”. Art. 19 stanowi o tym, co nie jest zaliczane do przychodów. Tymczasem art. 12 dotyczy przychodów należnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#HenrykGoryszewski">Termin „otrzymane pieniądze” ma charakter dynamiczny, podczas gdy termin „wartości pieniężne” - statyczny. Być może jednak wyraz „otrzymane” odnosi się zarówno do pieniędzy, wartości pieniężnych, jak i różnic kursowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#IrenaOżóg">Na razie ustosunkowałam się jedynie do dyspozycji art. 11 ust. 1, która - moim zdaniem - powinna brzmieć: „1. Przychodami, z zastrzeżeniem art. 12 i 19, są w szczególności:”.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#IrenaOżóg">Przejdę teraz do omówienia pkt. 1. Zwrot „otrzymane pieniądze” jest zasadny, czego postaram się dowieść na przykładzie sklepu, w którym nabywca płaci za towary gotówką i nie otrzymuje faktury, ani innego dokumentu. Wydaje się, że w sytuacji, gdy nie powstają należności użycie sformułowania „otrzymane pieniądze” jest słuszne. Moim zdaniem pkt. 1 powinien uzyskać następującą redakcję: „otrzymane pieniądze i wartości pieniężne oraz zrealizowane różnice kursowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#SławomirMaliszewski">Proponuję zmodyfikowanie powyższej propozycji. Pkt 1 mógłby brzmieć: „otrzymane pieniądze lub wartości pieniężne oraz zrealizowane różnice kursowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#IrenaOżóg">Odniosę się jeszcze do pkt. 2. Popieram stanowisko pana dyrektora Sławomira Maliszewskiego i uważam, że przepis art. 11 ust. 1 pkt 2 mógłby uzyskać następujące brzmienie: „skapitalizowane odsetki od środków pieniężnych”. W ramach zasady swobody umów strony stosunku cywilnoprawnego mogą zawierać postanowienia, w których godzą się na kapitalizację odsetek od należności. Jeżeli nie wprowadzimy odpowiedniego terminu, wówczas pewne skapitalizowane środki mogą być nieopodatkowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że pani dr Irena Ożóg sugeruje następujące sformułowanie: „skapitalizowane odsetki od należności pieniężnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#IrenaOżóg">Nie. Proponuję, aby w pkt. 2 wprowadzić następujące sformułowanie: „skapitalizowane odsetki od środków pieniężnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#HelenaGóralska">Czy ktoś z państwa mógłby podać przykład sytuacji, której dotyczy omawiany zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejKośmider">Przykładem może być depozyt nieprawidłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#SławomirMaliszewski">W moim przekonaniu, w pkt. 2 należy wprowadzić sformułowanie: „skapitalizowane odsetki od środków pieniężnych lub od lokat oraz od należności”. Zwracam uwagę, że należności nie muszą być środkami pieniężnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#IrenaOżóg">Akceptuję powyższą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#HelenaGóralska">Co stanie się, jeżeli klient nabędzie w sklepie towary na kredyt? Rozumiem, że w takiej sytuacji przychodem sklepu będzie suma pieniężna, na którą opiewał kredyt oraz skapitalizowane odsetki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#IrenaOżóg">W efekcie kapitalizacji odsetek, zwiększa się podstawę, od której są naliczane kolejne odsetki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym dowiedzieć się, jaką lukę ma zapełnić propozycja pana dyrektora Sławomira Maliszewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#IrenaOżóg">Konieczne jest zmodyfikowanie pkt. 2, gdyż sformułowanie „lokaty i należności” nie wyczerpuje wszystkich możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#HelenaGóralska">Proszę o omówienie możliwości, których nie wyczerpuje pierwotne sformułowanie. Dodam również, że nie znam pojęcia „depozyt nieprawidłowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejKośmider">Wyjaśnię pojęcie „depozyt nieprawidłowy”. Przykładowo, udziałowcy chcąc przekazać środki pieniężne spółce, przekazują je w depozyt, na przechowanie, a nie w formie pożyczki. Następnie określają dowolnie wzajemny stosunek, przykładowo stwierdzając, że spółka może przez ten czas dowolnie korzystać ze zdeponowanych środków i z tego tytułu płaci udziałowcom. Takie rozwiązanie, odpowiadające umowie pożyczki, jest nazywane depozytem nieprawidłowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#HenrykGoryszewski">W związku z powyższym, konieczne jest przyjęcie art. 6, zawierającego kompetencję sądową, a nie jednostronną kompetencję urzędu podatkowego. Przyznaję, że nie mam żadnych wątpliwości i mogę zaakceptować propozycję Ministerstwa Finansów, albowiem pojęcie „należności” jest bardzo szerokie. Skapitalizowane odsetki wynikające z umowy cywilnej zawartej z partnerem cywilnym, nie mającym statusu instytucji kredytowej są należnością. Jestem gotów przyjąć rozwiązanie zaproponowane przez resort finansów, jeżeli taki zapis ma pomóc władzom skarbowym. Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MariuszZygierewicz">Odniosę się jeszcze do zapisu dotyczącego kursu walutowego, gdyż banki w przeciwieństwie do Narodowego Banku Polskiego faktycznie płacą podatki. Nie chodzi o zmniejszenie obciążenia, ale o uregulowanie pewnych rozwiązań. Mianowicie, na dzień dzisiejszy pojęcie „otrzymane różnice kursowe” nie jest zdefiniowane z punktu widzenia obrotu papierami wartościowymi. Dlatego też, problem stanowi moment wyceny wartości dochodu i kosztu. W związku z faktem, że obecnie prawie każdy bank, który ma uprawnienia dewizowe, prowadzi takie czynności według własnych nieautoryzowanych zasad, powstaje ryzyko techniczne, że podatek jest wyższy bądź niższy od podatku jaki powinien faktycznie być ustalony. Zdarza się, że izby skarbowe, aby móc kontrolować banki zgłaszają się do jednego z nich z prośbą o przedstawienie sposobu postępowania w omawianej kwestii. Banki chciałyby uniknąć takich sytuacji. W związku z powyższym, uważamy, że rozwiązanie analogiczne do rozwiązania stosowanego w rachunkowości nie powodowałoby ryzyka, o którym posłowie mówili w kontekście ulg inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy chciałby pan zgłosić jakąś konkretną propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MariuszZygierewicz">Sugeruję przyjęcie rozwiązania zaproponowanego przez pana posła Andrzeja Woźnickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy pani dr Irena Ożóg chciałaby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#IrenaOżóg">Do kwestii różnić kursowych odniosę się przy omawianiu art. 17, który definiuje sposób ustalania różnic kursowych. Teraz jednak chciałabym powrócić do art. 11 ust. 1 pkt 3 i zgłosić formalną uwagę dotyczącą sformułowania zawartego we wspomnianym przepisie, w brzmieniu: „w nieodpłatny zarząd lub używanie”. W obecnie obowiązującej ustawie o finansach publicznych uregulowano powyższą kwestię przy zastosowaniu terminu „użytkowanie”. Pojęcie „nieodpłatny zarząd lub używanie” jest pojęciem historycznym i dla porządku prawnego proponuję zastąpić je terminem „użytkowanie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#HenrykGoryszewski">Pierwotny zapis jest poprawny. Według teorii prawa cywilnego używanie jest częścią składową władztwa nad rzeczą. Zatem termin „używanie” nie musi być szerszy niż termin „użytkowanie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#IrenaOżóg">Nie kwestionuję powyższej uwagi, ale mam zastrzeżenia do kontekstu, w jakim użyto omawianego sformułowania. Przypominam, że przepis stanowi, że przychodem jest wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń oraz przychodów w naturze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu omawiany zwrot można zastąpić sformułowaniem: „lub udostępnionych do używania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam uwagę, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych majątek jednostek samorządu terytorialnego może być oddany innym podmiotom, przykładowo zakładom budżetowym, wyłącznie w użytkowanie. Takiej sytuacji dotyczy również omawiany przepis. Przypominam, że pkt 3 ma następującą redakcję: „3) wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń oraz przychodów w naturze, z wyjątkiem świadczeń związanych z używaniem środków trwałych otrzymanych przez zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze jednostek budżetowych, spółki z wyłącznym udziałem jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków od Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków w nieodpłatny zarząd lub używanie”. Proponuję zastąpienie sformułowania „w nieodpłatny zarząd lub używanie” sformułowaniem „w użytkowanie”, gdyż ustawa o finansach publicznych dopuszcza tylko taką formę korzystania z majątku jednostek samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#SławomirMaliszewski">Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami wprowadza pojęcie „trwałego zarządu”, który jest formą prawną władania nieruchomością przez państwową lub komunalną jednostkę organizacyjną nie posiadającą osobowości prawnej. Jednostka organizacyjna ma prawo do korzystania z nieruchomości oddanej w trwały zarząd, a w szczególności do korzystania, czy zabudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS rozważył powyższą kwestię.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie art. 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#IrenaOżóg">Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, który ma związek z art. 19, w którym ustala się przychody ze zbycia udziałów, czy akcji. Jeżeli art. 11 ma stanowić, które rodzaje przychodów są zaliczane do tej kategorii w momencie kasowym, wówczas należałoby dodać jeszcze jeden punkt w brzmieniu: „Przychodem w momencie kasowym jest nominalna wartość udziałów, czy akcji w spółce albo wkładów w spółdzielni objętych lub nabytych w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część”. Proszę, aby również przy rozpatrywaniu art. 19 uwzględnić powyższą kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że pani dr Irena Ożóg proponuje dodanie przepisu w zaproponowanym brzmieniu w art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#IrenaOżóg">Tak. Wspomniany przepis nie stanowi, w którym momencie ustalane są przychody i koszty w przypadku zbycia udziałów. Odpowiednim przykładem może być sytuacja, w której dana osoba wnosi do spółki jakiś składnik majątku w formie wkładu niepieniężnego, przykładowo maszynę za 50 złotych i obejmuje w zamian udziały o nominalnej wartości 100 złotych, gdyż taka jest rynkowo wartość tej maszyny. Intencją autorów projektu jest opodatkowanie zrealizowanej cichej rezerwy wynikającej z różnicy wartości przedmiotu aportu i objętych udziałów. Niestety, w projekcie nie określono momentu, w którym określony zostanie przychód. Wartość nominalna udziału ma stanowić przychód w chwili, gdy dana osoba uzyskuje udział w zamian za aport. Dopiero wówczas ciche rezerwy będą podlegały opodatkowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że powyższy zapis dotyczy sytuacji, w której dana osoba otrzymuje udziały w zamian za aport rzeczowy albo aport w postaci określonego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#IrenaOżóg">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#HenrykGoryszewski">W takiej sytuacji wartość otrzymanych udziałów może różnić się od rzeczywistej wartości przedmiotu aportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#IrenaOżóg">Tak. W takich okolicznościach mamy do czynienia z przysporzeniem, gdyż dana osoba w zamian za jakiś aktyw otrzymuje aktyw innej wartości. Przykładowo w zamian za zamortyzowaną maszynę spółka może wydać udziały o wartości 100 złotych. Jeżeli przeanalizujemy inne przepisy, zgodnie z którymi wspomniana wartość nominalna byłaby kosztem uzyskania przychodów w razie zbycia udziału, okaże się, że wspomniana cicha rezerwa nie byłaby opodatkowana. Nie ukrywam, że jest propozycja o charakterze fiskalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam poważne wątpliwości odnośnie do omawianego rozwiązania. Czy wartość rynkowa maszyny zamortyzowanej po 5 latach jest uwzględniana po stronie przychodów stanowiących podstawę do opodatkowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#IrenaOżóg">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#HenrykGoryszewski">Dana osoba zakładając spółkę lub obejmując dodatkową emisję wnosi aport i ma obowiązek, wynikający z przepisów prawa handlowego, pokryć rzeczywistą wartość udziałów, gdyż w przeciwnym razie popełni przestępstwo. Jeżeli ktoś wniesie aport o wartości 50 złotych, a w zamian za to obejmie udziały o wartości 100 złotych, to popełni przestępstwo handlowo-prawne. Sąd nie powinien zgodzić się na takie działanie. Zarząd spółki odpowiada natomiast za oszukanie pozostałych akcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że ktoś ma dwie pięcioletnie, zamortyzowane w takim samym stopniu maszyny stanowiące określoną wartość rynkową. Jedną z nich pozostawia, a drugą wnosi do spółki w formie aportu. Dlaczego ma płacić podatek od drugiej maszyny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#IrenaOżóg">Nie. Taka osoba nie zapłaci podatku od drugiej maszyny. Mówimy teraz o dwóch odrębnych kwestiach. Mianowicie przepisy Kodeksu handlowego zabraniają przeszacowania aportu, ale nie zabraniają niedoszacowania aportu. Załóżmy, że ktoś dysponuje dwoma zamortyzowanymi maszynami. Ich wartość dla tej osoby wynosi 0 złotych. Załóżmy, że jedną z maszyn wniesie ona do spółki, jako aport i w zamian za to dostanie udziały o wartości 100 złotych. Jeżeli jednak wspomniana osoba sprzedałaby tę maszynę, wówczas uzyskałaby przychód 100 złotych, przy czym koszt wyniósłby 0 złotych. Tymczasem, spółka, która otrzymuje wspomnianą maszynę w formie aportu i staje się jej właścicielem, dokonuje amortyzacji maszyny, która została wyceniona na 100 złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, już powyższy mechanizm i akceptuję zaproponowane rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#HenrykGoryszewski">W związku z powyższym, w art. 11 należy wprowadzić dwa dodatkowe punkty. Pierwszym z nich jest punkt, który miał zredagować przedstawiciel Biura Legislacyjnego, a drugi - zaproponowała pani dr Irena Ożóg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#AndrzejWoźnicki">Rozumiem, że kwestię różnic kursowych rozpatrzymy w momencie omawiania art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#HenrykGoryszewski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałbym zgłosić uwagę dotyczącą pkt. 7 i 8, w których używa się wyrazu „także”. Zapytuję, do czego odnosi się taki zapis? Przypominam, że przykładowo art. 11 ust. 1 pkt 8 stanowi, że przychodami są w szczególności w bankach - także równowartość kwoty stanowiące koszty uzyskania przychodów rezerwy na ryzyko ogólne, utworzonej zgodnie z przepisami prawa bankowego rozwiązanej lub wykorzystanej w inny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#HenrykGoryszewski">Według mnie dzięki wyrazowi „także” autorzy mogli sformułować katalog otwarty.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 12, w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#HenrykGoryszewski">„1. Za osiągnięte w roku podatkowym przychody z działalności gospodarczej, ze sprzedaży składników majątku wykorzystywanego w tej działalności oraz z działów specjalnych produkcji rolnej, uważa się także należne przychody, choćby nie zostały jeszcze faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i z kont.</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#HenrykGoryszewski">2. Za przychody z tytułu umów najmu, dzierżawy lub umów o podobnym charakterze uważa się przychody należne określone na dzień, w którym należności wynikające z tych umów stają się wymagalne”.</u>
          <u xml:id="u-155.4" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos i zgłosić jakieś uwagi do art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#AndrzejWoźnicki">W moim przekonaniu należy doprecyzować definicję pojęcia „przychody należne” i określić moment powstania przychodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy sformułowanie „przychody należne określone na dzień, w którym należności wynikające z tych umów stają się wymagalne”, zawarte w ust. 2, nie jest wystarczająco precyzyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam uwagę, że przepis art. 12 ust. 2 dotyczy tylko i wyłącznie czynszu z tytułu umów najmu, dzierżawy lub umów o podobnym charakterze, takich jak na przykład umowa leasingu.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#IrenaOżóg">Korzystając z okazji chciałabym ustosunkować się do zaproponowanej redakcji ust. 1, a konkretnie sformułowania: „Za osiągnięte w roku podatkowym przychody z działalności gospodarczej, ze sprzedaży składników majątku”. W moim przekonaniu, możemy mieć tu do czynienia z luką prawną. Uważam, że powyższe sformułowanie powinno być zastąpione sformułowaniem: „Za osiągnięte w roku podatkowym przychody z działalności gospodarczej, z odpłatnego zbycia składników majątku”, gdyż sprzedaż jest tylko jedną z form przeniesienia własności. Przychód powstaje również w przypadku zamiany i gdyby Komisja Finansów Publicznych przyjęła pierwotny zapis zaproponowany w projekcie, wówczas przychód z tego tytułu nie byłby opodatkowany. Poza tym, w dalszej części ustawy autorzy używają sformułowania „odpłatne zbycie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#StanisławStec">Czy zamiana jest formą odpłatnego zbycia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#IrenaOżóg">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#HenrykGoryszewski">Akceptujemy propozycję zgłoszoną przez panią dr Irenę Ożóg.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam jednak, że pan poseł Andrzej Woźnicki słusznie zwrócił uwagę na brak definicji należnych przychodów w ust. 1. Jak moment powstania przychodu należnego określa się w praktyce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#IrenaOżóg">Zwyczajowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o bardziej konkretną odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#IrenaOżóg">Jeżeli w pierwszej kolejności wystawiana jest faktura, wówczas przychód należny powstaje w momencie wystawienia faktury. Jeżeli jednak wcześniej następuje wykonanie usługi lub wydanie rzeczy, wówczas ten moment jest momentem powstania przychodu należnego. W praktyce przyjęto prostą zasadę, która wynika z pierwszej zasady umowy sprzedaży określonej w Kodeksie cywilnym. Niemniej jednak proponuję przyjęcie dodatkowego przepisu w brzmieniu: „Przychody, o których mowa w ust. 1 powstają, z zastrzeżeniem ust. 3 oraz art. 19 ust. 1 pkt 11, w dniu wystawienia faktury lub rachunku, nie później niż w ostatnim dniu miesiąca, w którym miało miejsce, w całości lub części, wykonanie usługi, lub wydanie, dostarczenie, przekazanie albo zamiana rzeczy, praw majątkowych i wszelkich postaci energii”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepraszam, że przerywam, ale proponowany zapis jest zbyt obszerny.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że strony zawarły umowę sprzedaży, przy czym towar jest dostarczany partiami. Umowa przewiduje, że obowiązek zapłaty za dostarczoną partię towaru powstaje siódmego dnia po jej przyjęciu. Rozumiem, że, zgodnie z umową, przychód staje się przychodem należnym siódmego dnia po przyjęciu partii towaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#SławomirMaliszewski">Zwracam uwagę, że strony mogły ustalić w umowie, że obowiązek zapłaty powstaje po roku lub dwóch od momenty dostarczenia partii towaru. W takiej sytuacji doszłoby do wyraźnego przesunięcia w czasie obowiązku podatkowego. Dlatego też, na podstawie wykładni i przyjętych zwyczajów przychód powstaje w momencie wystawienia faktury albo wydania towaru, jeżeli ta czynność poprzedza wystawienie faktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#HenrykGoryszewski">Konieczne jest zatem wprowadzenie zapisu, który stanowiłby, że w przypadku umów, których przedmiotem jest świadczenie usługi albo wydanie rzeczy przychód staje się należnym z dniem wykonania świadczenia, wydania rzeczy jeżeli ta czynność poprzedza wystawienie faktury. W przeciwnym przypadku przychód staje się należnym w dniu wystawienia faktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że pan przewodniczący Henryk Gory-szewski nie zgłasza wątpliwości dotyczących istoty omawianych przepisów, ale proponuje ich doprecyzowanie. Zwracam uwagę, że mówimy o zasadzie memoriałowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#HenrykGoryszewski">Ustęp 2 określa moment, w którym przychody z tytułu umów najmu, dzierżawy lub umów o podobnym charakterze stają się przychodami należnymi. Tymczasem możemy spotkać się z umowami sprzedaży, które przewidują, iż towar będzie dostarczany partiami, a obowiązek zapłaty powstanie siódmego dnia po dostarczeniu partii towaru. Kiedy w takiej sytuacji przychód staje się przychodem należnym? Czy ma to miejsce w dniu dostarczenia towaru, czy też w dniu wystawienia faktury? Zwracam uwagę, że w przedstawionym przypadku siódmy dzień jest równocześnie pierwszym dniem, w którym zbywca może wystawić skuteczną fakturę.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#HenrykGoryszewski">W art. 12 została wykorzystana zasada memoriałowa. Musimy przyjąć zapis, zgodnie z którym przychód staje się przychodem należnym w dniu wystawienia faktury albo wydania towaru, czy wykonania usługi jeżeli ta czynność poprzedza wystawienie faktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#StanisławStec">Chciałbym sformułować pytanie pod adresem przedstawicieli Ministerstwa Finansów dotyczące art. 12 ust. 1 projektu ustawy oraz art. 12 ust. 3 obecnie obowiązującej ustawy. Czy w praktyce stosowanie tego przepisu wiąże się z jakimiś trudnościami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie. Ostatnie takie pismo zostało skierowane do izb skarbowych w 1995 roku. Trudno stwierdzić, czy później wystąpiły takie problemy i czy izby skarbowe udzielały takich wyjaśnień. Do Ministerstwa Finansów nie docierały żadne poważne sygnały, które świadczyłyby o tym, że wspomniany przepis jest źródłem problemów. Nie jesteśmy jednak przeciwni uregulowaniu tej kwestii w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#HenrykGoryszewski">Informuję, że pewien naczelnik urzędu skarbowego stwierdził, że nie jest zainteresowany wyjaśnieniami Ministerstwa Finansów i że dla niego znaczenie ma ustawa, gdyż odpowiada za jej realizację na obszarze swojego urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#StanisławStec">Uważam, że wspomnianemu naczelnikowi należy się pochwała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#HenrykGoryszewski">Być może. Przypominam jednak, że w zeszłym roku mówiliśmy o sytuacji, w której jedna ze znanych międzynarodowych firm prawniczych przygotowała dla tego samego klienta w tej samej sprawie dwie całkowicie przeciwstawne, ale zarazem słuszne opinie prawne. Były one bowiem podporządkowane interpretacji tego samego przepisu przez dwa różne urzędy skarbowe.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam przerwę do godziny 15.30.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiam posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#IrenaOżóg">Chciałabym zgłosić uwagę dotyczącą art. 12 ust. 2. Proponuję dodanie sformułowania „z zastrzeżeniem art. 19 ust. 1 pkt 11 oraz art. 20”. Pierwszy z wymienionych przepisów dotyczy zaliczek, a drugi - stanowi, że pewnych przychodów uzyskiwanych w przypadku zawarcia umowy najmu, dzierżawy lub umów o podobnym charakterze nie zalicza się do przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego rozważyli, czy takie odesłania są konieczne w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zaproponowana przez panią dr Irenę Ożóg zmiana uściśla omawiany przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego proszę o uwzględnienie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#SławomirMaliszewski">Podobnie, w każdym z omawianych artykułów moglibyśmy zastosować takie odesłania. W moim przekonaniu, nie ma potrzeby dodania zaproponowanego zwrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#HenrykGoryszewski">Jaki jest zatem cel odesłania w art. 11 do art. 19?</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia art. 13 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#HenrykGoryszewski">„1. Przychody z udziału w spółce nie posiadającej osobowości prawnej, ze wspólnej własności, wspólnego przedsięwzięcia, wspólnego posiadania lub wspólnego użytkowania rzeczy lub praw majątkowych u każdego ze wspólników ustala się proporcjonalnie do ich udziałów w zyskach oraz łączy się z pozostałymi przychodami. W przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że udziały wspólników w przychodach są równe.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#HenrykGoryszewski">2. Zasady wyrażone w ust. 1 stosuje się odpowiednio do rozliczania kosztów uzyskania przychodów, wydatków nie stanowiących kosztów uzyskania przychodów, zwolnień i ulg podatkowych oraz obniżenia dochodu, podstawy opodatkowania lub podatku”.</u>
          <u xml:id="u-180.4" who="#HenrykGoryszewski">Jaka jest intencja powyższej regulacji? Rozumiem, że ust. 1 dotyczy sytuacji, w której wspólnikiem w spółce nie mającej osobowości prawnej, przykładowo w spółce komandytowej, jest podatnik podatku dochodowego od osób prawnych. Co stanowi przychód takiego wspólnika? Czy jest to udział w zysku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie. Wspomniany przepis obowiązuje w przytoczonym brzmieniu od 1 stycznia bieżącego roku. Wcześniej dochody z udziału w spółce cywilnej, czy komandytowej były łączone z innymi dochodami. Problem jednak wynika z faktu, że spółka cywilna nie jest podatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych, ani podatku dochodowego od osób prawnych. Jeżeli w spółce komandytowej jednym z wspólników była osoba prawna, a drugim - osoba fizyczna, wówczas problem stanowił sposób obliczenia dochodu spółki. Nie było sensu obliczać dochodu podmiotu nie będącego podatnikiem.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#SławomirMaliszewski">W związku z powyższym zaproponowaliśmy, aby zarówno przychody, jak i koszty dzielić proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Jeżeli wspólnikami w spółce komandytowej będzie spółka akcyjna oraz osoba fizyczna i każdy z tych podmiotów będzie dysponował 50%-owym udziałem, wówczas każdy przychód i koszt będzie dzielony na pół. Następnie spółka akcyjna połączy wspomniane przychody i koszty z przychodami i kosztami własnej działalności, a następnie ustali dochód lub stratę z całej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że powyższy przepis stanowi, że podatnik będący udziałowcem wspomnianej wcześniej spółki musi dokonać przyłączenia odpowiedniej części przychodów i kosztów wynikających z działalności tej spółki. Czy omawiany zapis obowiązuje obecnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#SławomirMaliszewski">Tak. Taka regulacja obowiązuje od 1 stycznia bieżącego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#HenrykGoryszewski">Jakie rozwiązanie stosowano przed 1 stycznia bieżącego roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#SławomirMaliszewski">Wcześniej udziałowcy wspomnianych spółek zgłaszali wiele wątpliwości w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że spółka cywilna, której udziałowcami są Bank Handlowy oraz dwie osoby fizyczne, ma zerowy zysk. Jaka część przychodów będzie zaliczona do przychodów Banku Handlowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#SławomirMaliszewski">Zakładając, że wszyscy trzej udziałowcy mają równe prawa...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#HenrykGoryszewski">Konieczne jest odwołanie się do zasady udziału w spółce, gdyż w przedstawionym przeze mnie przykładzie udziałowcy nie mają udziału w zysku, gdyż spółka nie wypracowała zysku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#SławomirMaliszewski">Udział w ewentualnych zyskach wynika z umowy spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu, przepis art. 13 ust. 1 odwołuje się do rzeczywistego udziału w zyskach. Tymczasem, konieczne jest odwołanie się do zapisów umowy spółki, które stanowią o potencjalnym udziale w zyskach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#SławomirMaliszewski">Pan przewodniczący Henryk Goryszewski ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos i zgłosić jakieś uwagi do art. 13 ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#StanisławStec">Chciałbym dowiedzieć się, czy w omawianej regulacji obowiązuje zasada kasowa, czy zasada memoriałowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#SławomirMaliszewski">W związku z faktem, że art. 13 stanowi o łączeniu przychodów i kosztów, a nie dochodów, nie możemy przesądzić, czy zastosowanie ma zasada memoriałowa, czy kasowa.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#SławomirMaliszewski">Jeżeli spółka akcyjna prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży mebli, wówczas przychody ze sprzedaży mebli będą przychodami memoriałowymi. Inaczej wspomniana kwestia będzie wyglądała, jeżeli jednak wspomniana spółka incydentalnie udzieli pożyczki zawierając umowę przewłaszczenia na zabezpieczenie, a dłużnik nie spłaci spółce długu i przedmiot przewłaszczenia stanie się własnością spółki akcyjnej. Załóżmy, że spółce produkującej meble nie jest potrzebny przykładowo telewizor, który był przedmiotem przewłaszczenia i spółka sprzeda ten telewizor. Mam poważne wątpliwości, czy taki przychód jest przychodem z działalności gospodarczej?</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#SławomirMaliszewski">Podobnie nie mam wątpliwości, że po stronie wszystkich wspólników spółki cywilnej, która prowadzi określoną działalność będzie to przychód należny. Jeżeli jednak zawarta zostanie jakaś incydentalna transakcja, wówczas nie rozstrzygałbym czy jest to zasada memoriałowa, czy kasowa, podobnie jak nie rozstrzygamy tego w sposób definitywny przy prowadzeniu bezpośredniej działalności przez spółkę prawa handlowego, mającą osobowość prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#IrenaOżóg">Jest to bardzo istotny problem i dlatego proponuję rozważenie możliwości dodania w ust. 1 zdania w brzmieniu: „Przychody te ustala się odpowiednio zgodnie z art. 11 lub 12 w zależności od ich źródła”. Wówczas w zależności od źródła przychodów będzie stosowana zasada kasowa albo memoriałowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu ust. 1 powinien uzyskać następująca redakcję: „1. Przychody z udziału w spółce nie posiadającej osobowości prawnej, ze wspólnej własności, wspólnego przedsięwzięcia, wspólnego posiadania lub wspólnego użytkowania rzeczy lub praw majątkowych u każdego ze wspólników ustala się proporcjonalnie do ich praw do udziałów w zysku oraz łączy się z pozostałymi przychodami. W przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że udziały wspólników w zysku są równe. Przychody te ustala się zgodnie z art. 11 i 12”.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 14. Autorzy projektu ustawy proponują następującą redakcję:</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#HenrykGoryszewski">„1. Wartość przychodów w naturze określa się na podstawie rynkowych cen stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania; kwota tego przychodu stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia tych rzeczy lub praw.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#HenrykGoryszewski">2. Postanowienia ust. 1 stosuje się odpowiednio do określenia wartości innych nieodpłatnych świadczeń”.</u>
          <u xml:id="u-196.4" who="#HenrykGoryszewski">Czy pan dyrektor Sławomir Maliszewski chciałby wyjaśnić powyższy zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#SławomirMaliszewski">Jeżeli ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych zgłosi jakiekolwiek wątpliwości, wówczas zabiorę głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników dzisiejszego posiedzenia chciałby zgłosić jakieś wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#RomualdAjchler">Proponuję, aby dodać w art. 14 ust. 3 i 4. Ust. 3 uzyskałby następujące brzmienie: „3. Jeżeli podatnik w terminie 30 dni od dnia powstania wobec rezydenta zobowiązania do zapłaty za otrzymane towary lub przyjęte usługi nie ureguluje tego zobowiązania w całości lub w części, za każdy okres sprawozdawczy określa wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 3, za cały okres istnienia odpowiednio całego zobowiązania albo jego części, nawet gdy zapłata za dostarczone towary lub usługi została rozłożona na raty lub odroczono jej termin”. Natomiast proponowany przeze mnie ust. 4 uzyskałby redakcję: „4. Wartość świadczenia, o którym mowa w ust. 3 określa się zgodnie z ust. 1, jak od nieodpłatnej pożyczki (kredytu) równej wartości niezapłaconego zobowiązania”.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#RomualdAjchler">Uzasadnię teraz powyższą propozycję. Informuję, że w Sejmie jest projekt ustawy o skupie artykułów rolnych i kontraktacji, złożony przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wspomniany, kontrowersyjny projekt ustawy zawiera - moim zdaniem - przepisane regulacje Kodeksu cywilnego. Intencją zaproponowanego przeze mnie zapisu jest to, aby podmioty takie jak supermarkety, zakłady mięsne, zakłady przemysłu tłuszczowego, czy ziemniaczanego płaciły za zakupione artykuły rolne, ale nie tylko, w terminie 30 dni. W przeciwnym razie naliczany byłby stosowny podatek.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#RomualdAjchler">Przedstawię gospodarcze uzasadnienie tej propozycji. Przykładowo jeden z supermarketów płaci za zakupione produkty przemysłu mięsnego po 90 dniach, podczas gdy sprzedaje je w ciągu tygodnia. Zakłady przemysłu ziemniaczanego i cukrownie płacą po 180 dniach za skupione artykuły. Jednocześnie obracają tymi środkami, a nie przypuszczam, aby były to podmioty, które powinny zarabiać na obrocie pieniędzmi. Proponuję, aby Komisja Finansów Publicznych rozważyła i przyjęła przedstawioną przeze mnie propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#HenrykGoryszewski">Celem zaproponowanego przepisu jest zmuszenie podatników do terminowego regulowania zobowiązań. Zwracam uwagę, że powyższy cel wykracza poza przedmiot omawianej ustawy. Poprosiłem o powielenie propozycji pana posła Romualda Ajchlera. Abstrahując od zasadności propozycji, chciałbym zgłosić jedną uwagę merytoryczną i sformułować jedno pytanie. Nie można mówić o powstaniu wobec rezydenta zobowiązania do zapłaty za otrzymane towary lub przyjęte usługi, a następnie odwoływać się do wartości otrzymanych nieodpłatnie świadczeń. O niezrealizowaniu zapłaty można mówić w przypadku, gdy świadczenie jest odpłatne. Tymczasem za świadczenie nieodpłatne nie należy się żadna zapłata. W tym kontekście mogę stwierdzić, że przepis został źle zredagowany. Załóżmy teraz, że przedstawiciel supermarketu umówił się z dostawcą, że zapłaci za zakupione towary po 90 dniach. Co zatem ma zapłacić po 30 dniach? Czy powinien zaliczyć po stronie przychodów całą wartość otrzymanego towaru?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#IrenaOżóg">Nie. Propozycja dotyczy korzyści z obrotu cudzym kapitałem, a więc kredytu kupieckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że sformułowanie: „za każdy okres sprawozdawczy określa wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń” dotyczy kredytu kupieckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#IrenaOżóg">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#HenrykGoryszewski">Uważam, że należy sformułować prostszy zapis. Proponowałbym zapis stanowiący, że zwłoka w zapłacie powyżej 30 dni, nawet jeżeli jest dopuszczona przez strony, jest traktowana jak kredyt kupiecki, a przychodem są odsetki ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności głos zabiorą: pani posłanka Helena Góralska, pan poseł Stanisław Stec oraz pan dyrektor Sławomir Maliszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#HelenaGóralska">Przypominam, że identyczna propozycja została odrzucona w zeszłym roku, gdyż w istocie likwiduje kredyt kupiecki. Nie pamiętam przebiegu tamtej dyskusji, ale ze wszystkimi argumentami można zapoznać się analizując stenogramy z posiedzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#StanisławStec">Na początku chciałbym zgłosić propozycję dotyczącą ust. 1, a konkretnie sformułowania: „kwota tego przychodu stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia tych rzeczy lub praw”. Powyższy zapis jest zbędny w ust. 1. Można go ewentualnie uwzględnić w przepisie dotyczącym kosztów uzyskania przychodu.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#StanisławStec">W kolejności, chciałbym ustosunkować się do propozycji zgłoszonej przez pana posła Romualda Ajchlera, która jest słuszna merytorycznie. Rzeczywiście supermarkety wykorzystują sytuację i przykładowo oświadczają dostawcy, że nie zakupią od niego towaru, jeżeli nie zaakceptuje on 90-dniowego terminu płatności. Z drugiej strony, jak słusznie zauważyła pani posłanka Helena Góralska w Polsce funkcjonuje kredyt kupiecki realizowany na podstawie umów zawieranych pomiędzy dostawcą a odbiorcą. Dopóki kredyt bankowy będzie drogi, dopóty będzie musiał funkcjonować kredyt kupiecki. Zaproponowane rozstrzygnięcie byłoby korzystne, jeżeli oprocentowanie kredytów nie przekraczałoby 10%.</u>
          <u xml:id="u-206.2" who="#StanisławStec">W związku z powyższym, proszę, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego wraz z doradcą Komisji Finansów Publicznych, panią dr Ireną Ożóg przeanalizowali propozycję pana posła Romualda Ajchlera i przygotowali stanowisko w tej sprawie na jutrzejsze posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie wypowiadając się na temat zasadności zaproponowanego fiskalnego rozwiązania, chciałbym zauważyć, że omawiany przepis może być przyczyną wielu wątpliwości interpretacyjnych. Przykładowo, nie wiem kiedy powstaje zobowiązanie do zapłaty i czy dopiero po dniu, w którym zobowiązanie staje się wymagalne, w rozumieniu cywilnoprawnym, zapłata została rozłożona na raty lub odroczono jej termin. Dlatego też, nie wiem, czy wspomniany zapis może zostać zastosowany w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#RomualdAjchler">Zdaję sobie sprawę z faktu, że zaproponowany przeze mnie zapis, a raczej niektóre zawarte w nim sformułowania wymagają doprecyzowania. Niemniej jednak jestem świadomy, że mamy obecnie do czynienia z problemem. Nie mogę zaakceptować tego, aby firmy, które nie zostały powołane do zarabiania na obrocie cudzymi pieniędzmi nie płaciły podatku. Wspomniany problem staje się coraz bardziej istotnym problemem. Obecnie, zwłaszcza w rolnictwie odbiorcy proponują abstrakcyjne terminy płatności. Tymczasem posłowie stwierdzają, że tego problemu nie można rozwiązać, gdyż w Polsce prowadzony jest wolny handel. Ośmieliłem się złożyć powyższą propozycję, gdyż chcę podjąć próbę rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#RomualdAjchler">Reasumując, jestem za przyjęciem propozycji zgłoszonej przez pana posła Stanisława Steca, który zaproponował, zastanowić się nad tym rozwiązaniem i rozstrzygnąć problem na najbliższym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#HenrykGoryszewski">Opowiadam się za przyjęciem propozycji zgłoszonej przez pana posła Stanisława Steca. Rzeczywiście, obecnie mamy nierzadko do czynienia z wyraźną przewagą monopolisty, a więc z nadużyciem ustawy chroniącej rynek. Odnośnie do marketów była przygotowywana ustawa o sklepach o określonej powierzchni. Podobnie kwestia ta ma istotne znaczenie w przypadku skupu artykułów rolnych. Oczywiście, problem mógł być rozstrzygnięty bezpośrednio przepisami ustawy o ochronie rynku albo w drodze upoważnienia Rady Ministrów do wydania odpowiednich warunków dotyczących sytuacji, w której zauważalna jest wyraźna przewaga monopolisty narzucającego warunki świadczenia i zapłaty. Nie ma jednak podstawy prawnej do takiej ingerencji Rady Ministrów. Poza tym generalnie, nie ma woli politycznej.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#HenrykGoryszewski">Wyjaśnię teraz jakie są oczekiwania posłów dotyczące propozycji zapisu. Chcemy, aby jako przychód wykorzystywany do obliczenia podatku dochodowego podmiotu korzystającego z kredytu kupieckiego przez okres dłuższy niż pewien określony okres uznać ustawowe odsetki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym zwrócić uwagę członkom grupy roboczej, która ma przygotować stosowne sformułowanie na bardzo ważną kwestię. Omawiany przepis nie dotyczy wyłącznie relacji pomiędzy rolnikiem a supermarketem, czyli pomiędzy słabszym i silniejszym podmiotem, ale ma charakter ogólny. Nie jestem przekonana, że istotny problem, na który uwagę zwrócił pan poseł Romuald Ajchler powinien zostać rozwiązany stosownym przepisem ustawy podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlatego też, dopiero w dniu jutrzejszym rozstrzyg-niemy tę kwestię. Przechodzimy do omówienia art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#StanisławStec">Proszę, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów ustosunkowali się do zgłoszonej przeze mnie uwagi dotyczącej art. 14 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#SławomirMaliszewski">Rzeczywiście, przepis art. 14 ust. 1 ma dość specyficzny charakter. Zapis dotyczy sytuacji, w której przykładowo jakaś firma zakupując partię 100 telewizorów dostaje nieodpłatnie, w ramach promocji jeden telewizor. Stanowi on przychód w naturze o wartości przykładowo 1.000 złotych. Jednakże wspomniany, uzyskany nieodpłatnie telewizor najprawdopodobniej zostanie sprzedany za jakiś okres przykładowo za cenę 1.200 złotych. Na mocy omawianego przepisu firma będzie mogła uznać wspomnianą kwotę 1.000 złotych za koszt uzyskania przychodów. Trudno byłoby uwzględnić taki zapis w obecnym art. 25, który stanowi o tym, czego nie uważa się za koszty uzyskania przychodów. Jest to również zbyt drobna kwestia, aby uwzględnić ją w przepisie, który stanowi, co jest uznawane za koszt uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#HenrykGoryszewski">Załóżmy, że firma dostała telewizor. Wartość przychodu w postaci telewizora ustala się na podstawie ceny rynkowej, przykładowo na poziomie 1.000 złotych. Wspomniana kwota 1.000 złotych będąca przychodem stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia rzeczy. W konsekwencji wspomniana firma nie uzyskuje żadnego zysku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#SławomirMaliszewski">Wspomniany telewizor może zostać sprzedany po cenie niższej lub wyższej od ceny rynkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam jednak uwagę, że ust. 1 stanowi, iż wartość przychodów w naturze określa się na podstawie rynkowych cen stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#SławomirMaliszewski">Pierwsza część ust. 1 dotyczy sytuacji, w której przykładowo firma kupująca 100 telewizorów dostaje jeden telewizor nieodpłatnie. Na podstawie wspomnianego przepisu firma może zaliczyć uzyskany telewizor do przychodów, przy czym wartość tego przychodu określa się na podstawie rynkowych cen stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku. Załóżmy teraz, że firma sprzeda za 1.200 złotych telewizor, który uzyskała nieodpłatnie i który stanowił przychód w naturze o wartości 1.000 złotych. W takiej sytuacji wspomniany przychód w wysokości 1.000 złotych, staje się teraz kosztem uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego, sformułowanie „kwota tego przychodu stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia tych rzeczy lub praw” powinno być uwzględnione w przepisach dotyczących kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#StanisławStec">Przykład podany przez pana dyrektora Sławomira Maliszewskiego nie jest adekwatny. Niemniej jednak darowizny się zdarzają. Zwracam uwagę, że w dniu dzisiejszym przedmiotem prac Komisji jest projekt ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, które są zobowiązane do prowadzenia ewidencji w księgach rachunkowych. Jeżeli zaewidencjonowany przedmiot darowizny zostanie sprzedany, wówczas cena ewidencyjna stanowi koszt uzyskania przychodów. W związku z powyższym, proponuję skreślenie sformułowania „kwota tego przychodu stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia tych rzeczy lub praw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#IrenaOżóg">Powyższa dyskusja wynikała z faktu, że nie było wiadomo, kto ustala koszt uzyskania przychodów. Można było równie dobrze przyjąć, że koszt uzyskania przychodu ustala podmiot, który przekazuje nieodpłatnie daną rzecz. Wydaje się, że w pozytywnym katalogu kosztów należy uwzględnić nie tylko wartości przychodu w naturze otrzymanego nieodpłatnie. Przykładowo, jeżeli podmiot otrzyma środek trwały w drodze darowizny, to wartość rynkowa przedmiotu darowizny stanowi przychód podatkowy osoby prawnej. Wspomniany przychód jest równy wartości początkowej środka trwałego, który podlega amortyzacji. Jeżeli jednak przedmiotem darowizny nie jest środek trwały, wówczas równowartość rynkowa tej darowizny winna być traktowana u obdarowanego, jako koszt uzyskania, w razie zbycia tej rzeczy. Problem ten należy rozstrzygnąć w pozytywnym katalogu w art. 21 lub 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że akceptuje pani propozycję skreślenia sformułowania „kwota tego przychodu stanowi koszt uzyskania przychodu ze zbycia tych rzeczy lub praw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#IrenaOżóg">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#HelenaGóralska">Czy ze względów merytorycznych kwestionuje pani omawiany przepis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#IrenaOżóg">Nie, gdyż mielibyśmy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#HenrykGoryszewski">Wspomniany przepis dotyczy sytuacji, w której osoba prawna, której przekazano darowiznę, uwzględnia wartość rynkową przedmiotu darowizny po stronie przychodów. Jeżeli jednak wspomniana osoba prawna sprzedałaby przedmiot darowizny, wówczas uzyskałaby przychód, a w konsekwencji mielibyśmy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. Dlatego też, konieczne jest uwzględnienie w artykule dotyczącym kosztów uzyskania przychodów przepisu stanowiącego, że kosztem uzyskania przychodów jest wartość zbytej pozyskanej nieodpłatnie rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#HelenaGóralska">Rozumiem, że taki zapis powinien zostać uwzględniony w art. 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#SławomirMaliszewski">W moim przekonaniu, wspomniany zapis powinien zostać uwzględniony w innym artykule. Zwracam uwagę, że art. 21 ust. 1 ma następującą redakcję: „1. Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 25 i 26”. Podobnie, art. 22, zawierający pozytywny katalog kosztów dotyczy kosztów poniesionych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#HelenaGóralska">Jaka jest zatem propozycja przedstawiciela Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#SławomirMaliszewski">Sugeruję pozostawienie wspomnianego sformułowania w art. 14, zgodnie z pierwotną propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie. Omawiana kwestia musi być uregulowana w artykule dotyczącym kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#SławomirMaliszewski">Akceptuję wolę członków Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 15 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#HenrykGoryszewski">„1. Za przychód z nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie w całości lub w części do używania innym osobom prawnym, fizycznym oraz jednostkom organizacyjnym nie mającym osobowości prawnej, z zastrzeżeniem ust. 3, uważa się równowartość czynszu, jaki przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu lub dzierżawy nieruchomości, określoną na podstawie przeciętnej wysokości czynszów stosowanych w danym czasie i miejscu przy najmie lub dzierżawie nieruchomości tego samego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#HenrykGoryszewski">2. Przepis ust. 1 nie stosuje się przy udostępnianiu:</u>
          <u xml:id="u-232.3" who="#HenrykGoryszewski">1) budynków i lokali mieszkalnych osobom pozostającym z podatnikiem w stosunku pracy, dla których stanowi ono nieodpłatne świadczenie w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych,</u>
          <u xml:id="u-232.4" who="#HenrykGoryszewski">2) nieruchomości lub ich części do użytku na cele działalności naukowej, naukowo-technicznej, oświatowej, oświatowo-wychowawczej, kulturalnej, w zakresie kultury fizycznej i sportu, ochrony środowiska, dobroczynności, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów, kultu religijnego oraz związkom zawodowym.</u>
          <u xml:id="u-232.5" who="#HenrykGoryszewski">3. Przepis art. 19 ust. 1 pkt 18 stosuje się odpowiednio”.</u>
          <u xml:id="u-232.6" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#StanisławStec">W wielu krajach zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się nie opodatkowuje się przychodu z tytułu udostępnienia nieodpłatnie w całości lub w części do używania majątku trwałego. Uważam, że powinniśmy zastanowić się, czy powyższy przepis jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#HenrykGoryszewski">Postuluję, aby w art. 15 ust. 2 pkt 2 po słowach „nieruchomości lub ich części do użytku na” dodać zwrot „inne niż gospodarcze”. W moim przekonaniu tylko statutowa działalność organizacji naukowej, czy właściwa przedmiotowa działalność związku religijnego powinny być traktowane jako wyjątek.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności głos zabiorą: pani dr Irena Ożóg, pan poseł Stanisław Stec oraz pan poseł Stanisław Kracik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam uwagę, że w myśl omawianego przepisu przychód z nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie wpływa na wysokość dochodu do opodatkowania, zarówno osoby, która udostępnia nieruchomość, jak i osoby, która otrzymuje nieodpłatne świadczenie. Przepis art. 11 ust. 1 pkt 3 stanowi, że wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń jest przychodem podatkowym. Załóżmy zatem, że spółka A udostępnia spółce B nieruchomość. Obydwie spółki ustalają wartość czynszową i obydwie ustalają przychody z tytułu udostępnienia tego lokalu. Zatem z punktu widzenia ekonomicznego mamy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. Należy się zastanowić, czy w takiej sytuacji podatek powinny płacić obie strony.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#IrenaOżóg">Jeżeli jednak wspomniany przepis miałby zostać przyjęty, wówczas należy rozstrzygnąć, w którym momencie powstaje omawiany przychód. W moim przekonaniu, art. 12 ust. 2, który stanowi, że przychody z najmu lub dzierżawy ustala się w momencie, gdy wierzytelności stają się wymagalne, nie jest wystarczający. W omawianym przypadku nie może być mowy o wymagalnej wierzytelności, gdyż nieruchomość jest udostępniona nieodpłatnie. Konieczne jest zatem określenie momentu, w którym powstaje przychód.</u>
          <u xml:id="u-235.2" who="#IrenaOżóg">W związku z powyższym, Komisja mogłaby przyjąć jedną z następujących redakcji: „Przychód ustala się na koniec każdego okresu sprawozdawczego” lub „Przychód ustala się na koniec kwartału” lub „Przychód ustala się na koniec roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#HenrykGoryszewski">Rzeczywiście, konieczne jest dodanie, że przychód jest ustalany na koniec roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam jednak uwagę, że nieodpłatne udostępnianie może skończyć się w ciągu roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#HelenaGóralska">Proponuję uzupełnienie tego zapisu sformułowaniem „albo z terminem wygaśnięcia nieodpłatnego udostępniania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#HenrykGoryszewski">Propozycja pani posłanki Heleny Góralskiej jest słuszna. Konieczne jest zatem dodanie przepisu w brzmieniu: „Przychód jest ustalany na koniec roku albo z terminem wygaśnięcia nieodpłatnego udostępniania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#StanisławKracik">Rozumiem, że ust. 2 stanowi, w jakich sytuacjach nie stosuje się ust. 1. Czy jeżeli instytucje kultury, kultu religijnego, placówki oświatowo-wychowawcze będą wynajmowały swoje lokale, wówczas będzie to traktowane, jako działalność gospodarcza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli instytucja wynajmuje swój lokal odpłatnie, wówczas płaci z tego tytułu podatek, chyba że na podstawie art. 3 jest zwolniona podmiotowo. Dodam, że niektóre kościoły są zwolnione podmiotowo z płacenia podatku na podstawie ustaw o stosunku do związku.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#HenrykGoryszewski">Artykuł 15 dotyczy sytuacji, w której urząd miejski udostępnia mienie komunalne, w postaci określonego terenu, nieodpłatnie klubowi sportowemu, który urządza na nim giełdę samochodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#StanisławKracik">Rozumiem, że pan przewodniczący Henryk Goryszewski mówi o art. 15, po uwzględnieniu poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#HenrykGoryszewski">Tak. Pozostaje jednak problem podwójnego opodatkowania. Uważam, że należy przygotować przepis, który wykluczałby ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#SławomirMaliszewski">Po pierwsze, podwójne opodatkowanie nie musi wystąpić, albowiem podmiotem otrzymującym darowiznę może być akurat spółka zagraniczna, w kraju siedziby której nie musi występować obowiązek podatkowy.</u>
          <u xml:id="u-244.1" who="#SławomirMaliszewski">Po drugie, jeżeli podatnik przekazuje darowiznę, pomijając kwestię darowizny na cele szlachetne, wówczas wartości przekazanej darowizny nie może on zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, a tym samym podwyższa swoją podstawę opodatkowania. Podmiot otrzymujący darowiznę uzyskuje przychód. Zatem po obu stronach występuje przychód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli daję komuś darowiznę, to nie uzyskuję przychodu. Wspomniana darowizna może co najwyżej nie zostać uznana jako koszt uzyskania przychodów. Jeżeli w zamian za przekazane do mojej kancelarii długopisy dam komuś 1.000 złotych, wówczas wspomniana kwota stanowi koszt uzyskania przychodu. Jeżeli jednak dam komuś 1.000 złotych tylko dlatego, że lubię tę osobę, wówczas wspomniana kwota nie stanowi kosztu uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#SławomirMaliszewski">Nie mówiłem o przysporzeniu. Wspomniałem, że w wyniku nie zaliczenia darowizny do kosztów uzyskania przychodów zwiększy się podstawa opodatkowania. Myślę, że pani dr Irena Ożóg podzieli powyższy pogląd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że pani dr Irena Ożóg zauważyła, że w sensie ekonomicznym w tej sytuacji mamy do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. Uważam, że należy przyjąć zasadę, zgodnie z którą podatek płaci podmiot korzystający z nieodpłatnego świadczenia, chyba że strony umówiły się inaczej. Podobnie, strony umawiają się co do tego, która z nich poniesie koszty notarialne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#SławomirMaliszewski">Zwracam uwagę, że jest to opłata skarbowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#HenrykGoryszewski">Opłata skarbowa jest przecież czymś w rodzaju podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#IrenaOżóg">Opłata skarbowa jest ciężarem, za który strony odpowiadają solidarnie. Zatem nawet jeżeli przy sprzedaży samochodu strony umówią się, że nabywca wnosi opłatę skarbową, nie oznacza to, że urząd skarbowy nie może ściągnąć opłaty od zbywcy samochodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#HenrykGoryszewski">Zgadzam się, że dopuszczalne jest przyjęcie zasady, że strony odpowiadają solidarnie. Niemniej jednak takie rozwiązanie musi być traktowane jako rozwiązanie pomocnicze. Będzie ono zasadne w sytuacjach, gdy obie strony są podatnikami obsługiwanymi przez jeden urząd skarbowy. W przeciwnym przypadku obie strony zapłacą podatek, a następnie obie będą dochodziły zwrotu podatku nienależnego lub zaliczenia go na poczet przyszłych należności podatkowych. W związku z powyższym, należy przyjąć zasadę, zgodnie z którą podatek płaci podmiot korzystający z nieodpłatnego świadczenia lub nieodpłatnie z rzeczy, chyba że strony umówiły się inaczej, bo przykładowo podmiot obdarzony może nie być w stanie zapłacić podatku. Jeżeli chcemy uniknąć podwójnego opodatkowania, wówczas dodatkowo konieczne będzie uwzględnienie w przepisach o kosztach uzyskania przychodów odpowiedniego zapisu dotyczącego podmiotu świadczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#IrenaOżóg">Jeżeli jedna spółka udostępniłaby nieodpłatnie lokal drugiej spółce, wówczas dla spółki obdarzonej, na mocy art. 11 ust. 1 pkt 3, wartość otrzymanych nieodpłatnie świadczeń stanowiłaby przychód. Natomiast właściciel nieruchomości nie ponosi kosztów związanych z jej używaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#HenrykGoryszewski">Wcześniej jednak odnosiliśmy się do sytuacji, w której osoba udostępniająca nieodpłatnie rzecz, faktycznie dokonała ekspensum w określonej kwocie, która nie jest jednak zaliczana do kosztów uzyskania przychodów, a zatem musi zapłacić od tej kwoty 32%-owy podatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#IrenaOżóg">Nie. Stwierdziłam wówczas, że obie strony ustalają przychody. Beneficjent, czyli podmiot, który otrzymuje nieodpłatne świadczenie ma przychód w wysokości wartości rynkowej świadczenia. Podobnie, podmiot świadczący ma przychód podatkowy. Zatem obie strony uzyskują przychód w tej samej wysokości i z tego samego tytułu. Przypominam, że nie mówiłam wówczas o kosztach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#StanisławStec">Proponuję przyjęcie następującego rozwiązania, które pozwoli uniknąć podwójnego opodatkowania. Po pierwsze, należy skreślić art. 15, gdyż dzięki temu podmiot, który udostępnia nieodpłatnie nieruchomość nie będzie musiał płacić podatku. Równocześnie należy przyjąć przepis stanowiący, że ten podatek jest pobierany od podmiotu, który otrzymał nieruchomość w nieodpłatne użytkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#HelenaGóralska">Popieram propozycję zgłoszoną przez pana posła Stanisława Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam jednak uwagę, że po skreśleniu art. 15 konieczne będzie przyjęcie zapisu, stanowiącego, że do przychodów zalicza się wartość otrzymanych nieodpłatnych świadczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#StanisławStec">Powyższą kwestię rozstrzyga przepis art. 11 ust. 1 pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#HenrykGoryszewski">Słuszne spostrzeżenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#HelenaGóralska">Również ja uważam, że podmiot otrzymujący nieodpłatne świadczenie, którego rynkowa wartość stanowi przychód tego podmiotu powinien zapłacić podatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozważymy propozycję pana posła Stanisława Steca, ale decyzję podejmiemy w późniejszym terminie. Rozwiązanie wydaje się być logiczne. Niemniej jednak nie możemy pochopnie skreślić art. 15. Proszę, aby przedstawicielka Biura Legislacyjnego przeanalizowała propozycję pana posła Stanisława Steca.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 16. Autorzy projektu proponują następującą redakcję:</u>
          <u xml:id="u-261.2" who="#HenrykGoryszewski">„1. Przychodem z odpłatnego zbycia rzeczy lub praw majątkowych, z zastrzeżeniem ust. 4, jest ich wartość wyrażona w cenie określonej w umowie. Jeżeli jednak cena, bez uzasadnionej przyczyny, znacznie odbiega od wartości rynkowej tych rzeczy lub praw, przychód ten określa organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej w wysokości wartości rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-261.3" who="#HenrykGoryszewski">2. Wartość rynkową rzeczy lub praw majątkowych określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca zbycia.</u>
          <u xml:id="u-261.4" who="#HenrykGoryszewski">3. Jeżeli wartość wyrażona w cenie określonej w umowie znacznie odbiega od wartości rynkowej tych rzeczy lub praw, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej wezwie strony umowy do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej. W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej określi wartość z uwzględnieniem opinii biegłego lub biegłych. Jeżeli wartość ustalona w ten sposób odbiega co najmniej o 33% od wartości wyrażonej w cenie, koszty opinii biegłego lub biegłych ponosi zbywający.</u>
          <u xml:id="u-261.5" who="#HenrykGoryszewski">4. Przepis art. 19 ust. 1 pkt 18 stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-261.6" who="#HenrykGoryszewski">5. Przepisy ust. 1–4 stosuje się odpowiednio do określenia wartości innych odpłatnych świadczeń, niż wymienione w ust. 1”.</u>
          <u xml:id="u-261.7" who="#HenrykGoryszewski">Powyższy zapis dotyczy fikcyjnych umów i dlatego zastanawiam się, czy powyższa kwestia nie powinna zostać uregulowana w art. 6? Poza tym, zgodnie z propozycją nie sąd ale urząd ma określić, czy cena określona w umowie znacznie odbiega od wartości rynkowej bez uzasadnionej przyczyny i ewentualnie ustalić przychód w wysokości wartości rynkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam uwagę na redakcję ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#HenrykGoryszewski">Bez względu na ograniczenia zawarte w ust. 3 decyzja należy do strony sporu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#HelenaGóralska">Podobna regulacja istnieje w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dotyczy ona umów kupna-sprzedaży przykładowo mieszkań, czy samochodów. Wspomniana regulacja pozwala na zakwestionowanie ceny. Niemniej jednak art. 6 podważał istotę umowy, a nie cenę. Reasumując - w moim przekonaniu - art. 16 nie budzi wątpliwości, w przeciwieństwie do art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#HenrykGoryszewski">Informuję, że nie będę zgłaszał wniosku w tej sprawie. Wyraziłem jedynie wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#HelenaGóralska">Na mocy art. 6 urząd mógł zakwestionować istotę umowy i stwierdzić przykładowo, że faktycznie strony zawierają umowę kupna-sprzedaży, a nie umowę dzierżawy. Tymczasem, art. 16 dotyczy ceny zawartej w umowie. Podobna regulacja istnieje w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos w sprawie art. 16?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#JanRudowski">Tego typu rozwiązania obowiązują od wielu lat. Wspomniane wezwania wiążą się z opłatą skarbową uiszczaną przy dokonywaniu czynności cywilnoprawnych. Wynik wielu postępowań dowodzi, że często zaniżana jest wartość transakcji. Bardzo często ceny zawarte w umowie sprzedaży mieszkania, czy samochodu w istotny sposób odbiegają od cen rynkowych, gdyż pozwala to na zaniżenie ciężarów podatkowych. Zwracam uwagę na fakt, że organ podatkowy nie może określić ceny w sposób dowolny. Zaproponowany zapis przewiduje rozwiązania ograniczające dowolność działania organów podatkowych. Każda z takich spraw, która trafi do sądu jest szczegółowo badana. Jeżeli strona zakwestionuje treść opinii biegłego, a organ podatkowy nie powoła kolejnego biegłego, wówczas sąd uznaje, że jest to wada postępowania dowodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 17 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#HenrykGoryszewski">„1. Przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego z dnia uzyskania przychodu, ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski.</u>
          <u xml:id="u-269.2" who="#HenrykGoryszewski">2. Jeżeli przychody należne, o których mowa w art. 12, wyrażone są w walutach obcych, a między dniem zarachowania przychodu i dniem faktycznego uzyskania przychodu występują różne kursy walut, przychody te odpowiednio podwyższa się lub obniża o różnice wynikające z zastosowania kursu kupna walut z dnia faktycznego uzyskania przychodów, ustalonego przez bank dewizowy obsługujący podatnika oraz z zastosowania kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia zarachowania przychodu.</u>
          <u xml:id="u-269.3" who="#HenrykGoryszewski">3. Przychody z tytułu różnic kursowych od własnych środków lub wartości pieniężnych wyrażonych w walutach obcych ustala się jako różnice między wartością tych środków obliczoną przy zastosowaniu kursu kupna walut z dnia faktycznego otrzymania przychodu oraz kursu kupna walut z dnia ich otrzymania albo kursu sprzedaży z dnia nabycia walut, ustalonego odpowiednio przez bank dewizowy obsługujący podatnika”.</u>
          <u xml:id="u-269.4" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#AndrzejWielowieyski">Co oznacza sformułowanie „dzień faktycznego uzyskania przychodów”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy przedstawiciel resortu finansów może wyjaśnić wątpliwość zgłoszoną przez pana posła Andrzeja Wielowieyskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#SławomirMaliszewski">Jeżeli sprzedaję towar, którego cena jest wyrażona przykładowo w dolarach, to w dniu wystawienia faktury bądź wydania towaru zarachuję przychód. Niemniej jednak kontrahent może zapłacić za towar dopiero za tydzień, czy dwa tygodnie. Zatem dzień faktycznego uzyskania przychodu jest dniem, w którym kontrahent przekaże pieniądze na moje konto bądź do mojej kasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#IrenaOżóg">Przepis ust. 1 wprowadza generalną zasadę, zgodnie z którą przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego. Dla przychodów należnych, czyli takich, w przypadku których powstaną różnice kursowe dopuszczamy metodę realizacji, która przewiduje zastosowanie kursu kupna z dnia faktycznego uzyskania przychodów. Dlaczego, zatem w przypadku realizacji kasowej ma być stosowany kurs średni, a nie kurs kupna? Jest to niezrozumiałe rozwiązanie, którego konsekwencją jest zawyżanie przychodów i różnicowanie ich ze względu na źródło pochodzenia. Uważam, że dla przychodów, o których mowa zarówno w art. 11, jak i art. 12 powinien obowiązywać kurs kupna. Przychód otrzymany przeliczamy od razu po kursie kupna i wówczas nie wystąpią różnice kursowe, a przychody należne przeliczamy po kursie średnim i korygujemy przy zastosowaniu kursu kupna. Dopiero takie rozwiązanie zapewnia jednolite zasady ustalania przychodów bez względu na ich źródło.</u>
          <u xml:id="u-273.1" who="#IrenaOżóg">Reasumując, proponuję dodać w ust. 1 po wyrazie „przychody” wyraz „należne”, zastąpić wyraz „uzyskania” wyrazem „zarachowania” oraz dodać zdanie w brzmieniu: „Pozostałe przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursów kupna z dnia uzyskania przychodu, ogłaszanych przez bank dewizowy obsługujący podatnika”. Z reguły kurs kupna jest niższy od kursu średniego. Jeżeli zatem podatnik ma przychody należne, wówczas jest w korzystniejszej sytuacji, jeżeli jednak są to przychody otrzymane - w gorszej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#HelenaGóralska">Przypominam, że w dniu wczorajszym zaczęliśmy mówić o różnicy między prawem bilansowym i prawem podatkowym.</u>
          <u xml:id="u-274.1" who="#HelenaGóralska">Artykuł 30 projektu ustawy o rachunkowości stanowi: „Wyrażone w walutach obcych operacje gospodarcze ujmuje się w księgach rachunkowych na dzień ich przeprowadzenia odpowiednio po kursie kupna lub sprzedaży walut stosowanych przez bank, z którego usług korzysta jednostka w przypadku operacji kupna lub sprzedaży walut oraz operacji zapłaty należności lub zobowiązań”. Wciąż zauważamy różnice pomiędzy prawem bilansowym a prawem podatkowym. Dlaczego w prawie bilansowym i prawie podatkowym nie można przyjąć identycznych rozwiązań? Dodam, że w projekcie ustawy o rachunkowości przewidziano również sposób postępowania, w sytuacji gdy operacje są przeprowadzane w walutach, dla których nie prowadzi się notowań kursu.</u>
          <u xml:id="u-274.2" who="#HelenaGóralska">Kończąc moją wypowiedź proszę, aby Ministerstwo Finansów przeanalizowało propozycje uwzględnione w ustawie o rachunkowości, pilotowanej również przez ministra finansów i rozważyło możliwość ujednolicenia przepisów zawartych w prawie podatkowym i prawie bilansowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#AndrzejWoźnicki">Przyłączając się do sugestii zgłoszonej przez panią posłankę Helenę Góralską, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że wspomniany problem ma znaczenie szczególnie dla banków dewizowych, co sygnalizowałem przy omawianiu art. 11. Dodatnie saldo różnic kursowych będzie stanowiło przychód, natomiast ujemne - koszt i uważam, że należy uwzględnić ten fakt w art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#JózefGórny">Proponuję ujednolicić szyk w obu ustępach i przyjąć sformułowanie „według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia zarachowania przychodu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego przygotowali na najbliższą środę ujednoliconą z przepisami ustawy o rachunkowości redakcję art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#HelenaGóralska">Informuję, że do Sejmu przesłany został projekt ustawy o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby zapis art. 17 odpowiadał przepisom obowiązującej obecnie ustawy o rachunkowości. Być może najprostszym rozwiązaniem będzie przyjęcie zapisu, zgodnie z którym przychody w walutach obcych przelicza się według zasad określonych w stosownych artykułach ustawy o rachunkowości. Jeżeli obecnie obowiązująca ustawa o rachunkowości zostanie znowelizowana, wówczas konieczne będzie powołanie innych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#HelenaGóralska">Zgodnie z intencją Ministerstwa Finansów nowa ustawa o rachunkowości ma wejść w życie 1 stycznia 2000 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#HenrykGoryszewski">Wydaje się jednak, że najprostszym rozwiązaniem będzie zawarcie w art. 17 odesłania do stosownych przepisów ustawy o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-281.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów rozważyli powyższą kwestię i byli przygotowani do dyskusji, która będzie miała miejsce na środowym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#JanRudowski">Przygotujemy stanowisko w powyższej sprawie oraz analizę porównawczą projektu ustawy o rachunkowości i projektu ustawy podatkowej. Proszę jednak, aby pan przewodniczący Henryk Goryszewski udzielił głosu pani Magdalenie Witkowskiej, która jest dyrektorem Departamentu Rachunkowości w Ministerstwie Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#HenrykGoryszewski">Członkowie Komisji Finansów Publicznych chcieliby dowiedzieć się, dlaczego rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy o rachunkowości nie są jednolite z rozwiązaniami przyjętymi w projekcie ustawy podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#MagdalenaWitkowska">Odpowiednie przepisy projektu ustawy o rachunkowości nie różnią się właściwie od przepisów dotyczących operacji bieżących zawartych w ustawie o podatku dochodowym. Zarachowanie i zapłata odbywa się według jednakowych kursów. Zawsze będzie istniała różnica w zakresie wyceny bilansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym dowiedzieć się, czy omawiane rozwiązania zawarte w wymienionych ustawach są jednolite, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#HelenaGóralska">Autorzy projektu proponują następujące brzmienie art. 17 ust. 1: „1. Przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego z dnia uzyskania przychodu, ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski”. Tymczasem art. 30 projektu ustawy o rachunkowości stanowi: „Wyrażone w walutach obcych operacje gospodarcze ujmuje się w księgach rachunkowych na dzień ich przeprowadzenia odpowiednio po kursie kupna lub sprzedaży walut stosowanych przez bank, z którego usług korzysta jednostka w przypadku operacji kupna lub sprzedaży walut oraz operacji zapłaty należności lub zobowiązań”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#MagdalenaWitkowska">Zapis ten dotyczy operacji na środkach pieniężnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#HelenaGóralska">Przy czym, w jednym z przytoczonych przepisów stosuje się kurs średni, a w drugim kurs kupna i sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#MagdalenaWitkowska">Przytoczony zapis dotyczy przychodów zarachowania. Tymczasem kolejny artykuł stanowi: „Wyrażone w walutach obcych operacje gospodarcze ujmuje się w księgach rachunkowych na dzień ich przeprowadzenia według średniego kursu ogłaszanego dla danej waluty przez Narodowy Bank Polski na ten dzień”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#HelenaGóralska">Moja uwaga jest zasadna, gdyż ustawa o rachunkowości przewiduje sposób postępowania, w sytuacji gdy operacje są przeprowadzane w walutach, dla których nie prowadzi się notowań kursu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#MagdalenaWitkowska">Rzeczywiście w projekcie istnieje zapis regulujący tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#HelenaGóralska">Dlatego też, podtrzymuję uwagę zgłoszoną wcześniej i uważam, że moja prośba jest zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#IrenaOżóg">Przepisy ustawy o rachunkowości w brzmieniu projektowanym, jak i obecnie obowiązującym różnią się nieco od przepisów podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-293.1" who="#IrenaOżóg">Po pierwsze, w ustawie podatkowej, w ramach wyjątku od zasady, w przepisach dotyczących różnic kursowych stosuje się zasadę kasową. Oznacza to, że zasadniczo przelicza się przychody po kursie średnim i koryguje je na dzień realizacji po kursie kupna. Efekt końcowy jest ten sam. W moim przekonaniu, z punktu widzenia całej systematyki ustawy podatkowej nie ma potrzeby ujednolicania przepisów tej ustawy z przepisami ustawy o rachunkowości. Musimy jednak pamiętać o tym, że ustawa o rachunkowości przewiduje wycenę bilansową wszelkich aktywów wyrażonych w walutach obcych, a nie wyłącznie należności i zobowiązań, co ma wpływ na bilansowy wynik finansowy. Dla celów podatkowych ze względu na fakt, że różnice kursowe wpływają na podstawę opodatkowania w ujęciu kasowym, wydaje się, że słuszne jest rozwiązanie zaproponowane w projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-293.2" who="#IrenaOżóg">Mam jednak zastrzeżenie. Ust. 1 i 2 dotyczą sytuacji, w której występują różnice w czasie. Ust. 3 dotyczy natomiast własnych środków pieniężnych. W moim przekonaniu, sposób przeliczanie przychodów na złote powinien być jednolity bez względu na źródło przychodów. Uważam, że w momencie kasowym należy stosować kurs kupna, natomiast w momencie memoriałowym - kurs średni, przy czym konieczna jest korekta po kursie kupna z dnia realizacji należności, czy zobowiązania. Dodam, że inny problem wynika z ust. 3, który dotyczy ustalania różnic kursowych od własnych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że pani dr Irena Ożóg uważa, że jeżeli przychody w walutach są realizowane niezwłocznie, co oznacza, że stosowana jest zasada kasowa, powinny być one przeliczane na złote według kursu kupna. Natomiast przy zasadzie memoriałowej przychody powinny być przeliczane według kursu średniego Narodowego Banku Polskiego, a następnie w dniu ich realizacji - korygowane przy użyciu kursu kupna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#HelenaGóralska">Podtrzymuję zgłoszoną wcześniej wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#MariuszZygierewicz">Chciałbym wyjaśnić dlaczego kwestia różnic kursowych jest tak istotna w odniesieniu do papierów wartościowych. Zaproponowaliśmy zastosowanie zasady memoriałowej, gdyż szczególnie w bankach papiery wartościowe są towarem masowym. W związku z powyższym, przy zastosowaniu zasady kasowej problem stanowi interpretacja sformułowania „zrealizowany dochód”. Czy należy stosować zasadę „pierwsze weszło pierwsze wyszło”, czy też „ostatnie weszło pierwsze wyszło”? Taka zasada nie została uwzględniona w przepisach ustawowych. Wspomniane dwie podstawowe różnice mogą bardzo wyraźnie różnicować wielkość osiąganego dochodu. Dlatego też, propozycja, która przewiduje stosowane zasady memoriałowe jest w rzeczywistości korzystna dla budżetu państwa, gdyż zważywszy na powolną dewaluację waluty, przyrost podatku będzie stopniowo spływał do budżetu, natomiast w ujęciu finalnym będzie taki sam wynik. Dlatego też, przedstawiciele banków zaproponowali rozwiązanie wykorzystujące zasadę memoriałową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że wspomniane rozwiązanie zostało przekazane do Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#MariuszZygierewicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby pan minister Jan Rudowski ustosunkował się do rozwiązania, o którym wspomniał przedstawiciel Związku Banków Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#JanRudowski">Ministerstwo Finansów ustosunkuje się w najbliższą środę do zgłoszonych w trakcie posiedzenia uwag, w tym również do wyżej wymienionego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#MarekWikiński">Zgłaszam formalny wniosek o sprawdzenie kworum na sali obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że na sali obrad znajduje się 8 posłów, a więc nie ma kworum.</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawicielka Biura Legislacyjnego wyjaśniła, czy kworum jest wymagane w trakcie prac, czy też tylko w trakcie głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Można przyjąć, że kworum nie jest wymagane w trakcie prac, a jedynie w trakcie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#MarekWikiński">Czy tak stanowi jakiś przepis regulaminowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#StanisławKracik">Zgłaszam wniosek, aby sporządzona została kolejna lista obecności, która powinna być podstawą do regulowania wynagrodzeń posłów będących członkami Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Sekretariatu Komisji Finansów Publicznych o przygotowanie listy obecności.</u>
          <u xml:id="u-308.1" who="#HenrykGoryszewski">Artykuł 84 Regulaminu Sejmu stanowi: „Uchwały komisji zapadają większością głosów, w obecności co najmniej 1/3 liczby członków komisji, chyba że ustawa stanowi inaczej”. W Sejmie przyjęto zasadę, zgodnie z którą kworum jest wymagane w trakcie głosowań, a nie w trakcie obrad. Pamiętam również, że swego czasu zaistniał problem, czy można poddać pod głosowanie wnioski formalne dotyczące przerwania obrad wobec braku kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Regulamin Sejmu reguluje taką sytuację w odniesieniu do posiedzenia plenarnego. Zgodnie z tym zapisem, wniosek o przerwanie obrad może być poddany pod głosowanie, mimo braku kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że nie ma kworum i nie poddam pod głosowanie żadnego wniosku, z wyjątkiem wniosku o przerwanie posiedzenia Komisji. Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chce zgłosić wniosek o przerwanie obrad? Nie ma zgłoszeń. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 18 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-310.1" who="#HenrykGoryszewski">„1. Przychodem z tytułu udziału w zyskach osób prawnych będących rezydentami są w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-310.2" who="#HenrykGoryszewski">1) dywidendy i inne przychody, których podstawą uzyskania jest tytuł prawny w postaci udziałów (akcji), albo:</u>
          <u xml:id="u-310.3" who="#HenrykGoryszewski">2) przypadający na udziałowca (akcjonariusza, członka spółdzielni) zysk netto osoby prawnej wynikający z bilansu sporządzonego na dzień kończący rok obrotowy, bez względu na sposób jego rozdysponowania, z wyjątkiem zysku wyłączonego od podziału między udziałowców (akcjonariuszy, członków spółdzielni) na podstawie uchwały, zgodnie z umową (statutem) spółki (spółdzielni), albo:</u>
          <u xml:id="u-310.4" who="#HenrykGoryszewski">3) wartość kwot przekazanych na kapitał zakładowy (akcyjny) lub fundusz udziałowy w spółdzielniach z zysku lub innych kapitałów (funduszy) osoby prawnej,</u>
          <u xml:id="u-310.5" who="#HenrykGoryszewski">4) w przypadku umorzenia udziałów (akcji), przychód w części przewyższającej poniesione przez udziałowca (akcjonariusza) wydatki na objęcie lub nabycie udziałów (akcji) osoby prawnej,</u>
          <u xml:id="u-310.6" who="#HenrykGoryszewski">5) przychód z tytułu podziału majątku likwidowanej osoby prawnej w części przewyższającej poniesione przez udziałowca (akcjonariusza, członka spółdzielni) wydatki na objęcie lub nabycie udziałów (akcji, wkładów) tej osoby prawnej.</u>
          <u xml:id="u-310.7" who="#HenrykGoryszewski">2. Jeżeli osoba prawna uzyskuje przychody z działalności rolniczej oraz z innych źródeł przychodów, łączną kwotę przychodu, o którym mowa w ust. 1, zmniejsza się o dochód z działalności rolniczej, uzyskany za ten sam okres sprawozdawczy, z wyjątkiem dochodu z działów specjalnych produkcji rolnej. Gdy ustalenie dochodu zmniejszającego jego łączną kwotę nie jest możliwe, dochód ten ustala się w takim stosunku, w jakim pozostają przychody z działalności rolniczej, z wyjątkiem przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej, w ogólnej kwocie przychodów.</u>
          <u xml:id="u-310.8" who="#HenrykGoryszewski">3. Za moment powstania przychodu, o którym mowa w ust. 1, uznaje się:</u>
          <u xml:id="u-310.9" who="#HenrykGoryszewski">1) w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 4 i 5 - dzień wypłaty (postawienia do dyspozycji) lub dzień wykonania świadczenia,</u>
          <u xml:id="u-310.10" who="#HenrykGoryszewski">2) w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 2 - dzień podjęcia uchwały o sposobie rozdysponowania zysku spółki, nie później jednak niż dziewięćdziesiąty dzień od dnia zatwierdzenia przez uprawniony organ sprawozdania finansowego osoby prawnej,</u>
          <u xml:id="u-310.11" who="#HenrykGoryszewski">3) w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 3 - dzień następujący po upływie 14 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu rejestrowego o dokonaniu wpisu o podwyższeniu kapitału zakładowego lub akcyjnego, a w spółdzielniach od dnia podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o podziale nadwyżki bilansowej.</u>
          <u xml:id="u-310.12" who="#HenrykGoryszewski">4. Przychodem udziałowca (akcjonariusza) będącego rezydentem z tytułu udziału w zyskach osób prawnych nie będących rezydentami jest postawiony do dyspozycji tego udziałowca (akcjonariusza) zysk wynikający z praw z udziałów (akcji) lub innych praw w zyskach osoby prawnej - w zakresie w jakim zgodnie z ustawodawstwem kraju siedziby osoby nie będącej rezydentem zrównany jest podatkowo z dywidendą”.</u>
          <u xml:id="u-310.13" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zgłosić jakieś uwagi do art. 18?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#IrenaOżóg">Przepisy art. 18 są dość trudne. Mam wątpliwości dotyczące ust. 1 pkt 2. Przyznaję, że szczegółowo przeanalizowałam wspomniany przepis i nie wiem co autorzy rozumieją przez pojęcie „zysk netto”. Zysk netto jest to zysk, który pozostaje po zapłaceniu przez spółkę podatku dochodowego i może być przedmiotem podziału albo zatrzymania w spółce.</u>
          <u xml:id="u-311.1" who="#IrenaOżóg">Przeanalizujmy ten problem na przykładzie spółki, która wypracowała czysty zysk w kwocie 100 złotych, przy czym 20 złotych jest dzielone między wspólników, 20 złotych jest przekazywanych na kapitał zapasowy. Załóżmy, że wspólnicy postanawiają udzielić darowizny na zbożne cele z czystego zysku i nie chcą odpisywać jej od dochodu. Czy zapis stanowi, że wspólnicy mają zapłacić podatek od przekazanej z czystego zysku darowizny, proporcjonalnie do ich umownego udziału w zyskach? Z przepisu, o którym wspomniałam wynika, że wspólnicy powinni zapłacić podatek z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-311.2" who="#IrenaOżóg">Obecnie funkcjonują różne systemy wynagradzania. W wielu spółkach czysty zysk, a więc zysk po opodatkowaniu przeznacza się na premie, czy nagrody dla pracowników spółki. Pracownicy otrzymują przychód, płacą z tego tytułu podatek dochodowy. Czy w takiej sytuacji również wspólnicy mają zapłacić podatek? Być może chodzi tutaj o sytuację, która, zgodnie z Kodeksem handlowym i ustawą o rachunkowości, nie powinna mieć miejsca. Mam na myśli sytuację, w której wspólnicy postanawiają przekazać część zysku na kapitały własne, część - na dywidendy, a resztę pozostawić, jako zysk niepodzielony. Jeżeli omawiany przepis dotyczy właśnie takiego zysku, wówczas wspólnicy mogą zapłacić od niego podatek. Jednakże jeżeli wspomniany zysk zostanie przekazany w przyszłości na kapitał własny, czy z kapitału zapasowego na kapitał zakładowy, wówczas u wspólników znowu powstanie obowiązek podatkowy z tego samego tytułu. Reasumując, wspomniany przepis jest dla mnie niezrozumiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#HenrykGoryszewski">Generalny przepis stanowi, że przychodem jest dywidenda lub inne przychody, których podstawą uzyskania jest tytuł prawny w postaci udziałów, czy akcji. Wobec takiego zapisu może zaistnieć problem polegający na tym, że tytuł prawny w postaci udziałów lub akcji może być odnoszony do zapisów statutowych. Uważam, że można rozszerzyć omawiany zapis o sformułowanie dotyczące uchwały władz statutowych spółki w sprawie rozdysponowania zysku.</u>
          <u xml:id="u-312.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel resortu finansów wyjaśnił w jakich sytuacjach zastosowanie ma przepis art. 18 ust. 1 pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#AndrzejKośmider">W pkt. 2 jest zawarte sformułowanie: „z wyjątkiem zysku wyłączonego od podziału między udziałowców (akcjonariuszy, członków spółdzielni) na podstawie uchwały”. W konsekwencji pkt 2 nie dotyczy sytuacji, w której zysk jest przeznaczony na nagrody skuteczną z prawnego punktu widzenia uchwałą wyłączającą zysk. W moim przekonaniu, omawiany przepis dotyczyłby darowizn. Jeżeli pracownik, któremu wypłacana jest pensja zaproponowałby przeznaczenie tej pensji na jakiś cel charytatywny, wówczas od tej kwoty ustalany jest podatek. Fakt, że wspomnianą kwotę można odliczyć od podstawy opodatkowania jest odrębnym zagadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-313.1" who="#AndrzejKośmider">Wyjaśnię w jakich szczególnych przypadkach wspomniany przepis miałby zastosowanie. Bardzo często w praktyce wspólnicy spółek z ograniczoną odpowiedzialnością nie podejmują nawet przez kilka lat uchwały o sposobie podziału zysków. Spółka wypracowuje zysk, który teoretycznie z datą zatwierdzenia bilansu jest zyskiem należnym wspólnikom, przy czym nie ma żadnej uchwały dotyczącej podziału tego zysku, ani wypłaty zysku. Celem wspomnianego przepisu jest zmobilizowanie udziałowców do podjęcia uchwały o sposobie podziału zysku. W przeciwnym razie wspomniane pieniądze, które w świetle prawa należą do udziałowców zostaną opodatkowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#IrenaOżóg">Zapewne powyższa idea jest słuszna. Niemniej jednak może się zdarzyć, że zgromadzenie wspólników nie podejmie żadnej uchwały o rozdysponowaniu czystego zysku po zakończeniu roku obrotowego. Wobec braku prawomocnej uchwały wspólnikom nie przysługuje roszczenie o wypłatę dywidendy. Równocześnie mieliby oni obowiązek zapłaty podatku, gdyż hipotetycznie należy im się dywidenda. Załóżmy, że wspomniany podatek zostanie zapłacony, a po pewnym czasie zgromadzenie wspólników podejmie uchwałę, zgodnie z którą niepodzielony zysk będzie przekazany na kapitał zapasowy. Jeżeli później kapitał zapasowy zostanie przekazany na kapitał zakładowy, wówczas ponownie powstanie obowiązek podatkowy. Zaproponowane w projekcie przepisy nie wykluczają takiej sytuacji. Zgromadzenie wspólników może również podjąć uchwałę o wypłacie dywidendy. Czy w takiej sytuacji wspomniana dywidenda, zgodnie z pkt. 1, zostanie opodatkowana? Nie rozumiem również argumentacji dotyczącej darowizn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#HenrykGoryszewski">Będę musiał zapoznać się z przepisem Kodeksu handlowego stanowiącym o obligatoryjnej treści umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W stosunku do spółki akcyjnej funkcjonują obligatoryjne przepisy dotyczące praw majątkowych z akcji oraz przepisy ograniczające możliwość zróżnicowania przychodów z akcji.</u>
          <u xml:id="u-315.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby na środę przedstawiciele Ministerstwa Finansów przygotowali przepis, który zastąpiłby przepis pkt. 2 i który stanowiłby, że jeżeli władze osoby prawnej zaniechają podjęcia uchwały o podziale zysku lub jego części, wówczas niepodzieloną część zysku traktujemy w sposób określony w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#HelenaGóralska">Wciąż jednak istnieje problem, o którym wspomniała pani dr Irena Ożóg. Załóżmy, że dzisiaj niepodzielony zysk, zostanie podzielony dopiero za rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#HenrykGoryszewski">Omawiany przepis zmusi wspólników do podzielenia zysku od razu. Pozostawienie niepodzielonego zysku będzie dla udziałowców niekorzystne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#HelenaGóralska">Takie rozwiązanie można zaakceptować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#HenrykGoryszewski">Musimy wykluczyć sytuację, w której wspólnicy przeznaczą czysty zysk, po opodatkowaniu, przykładowo na darowiznę i zapłacą z tego tytułu podatek. Odrębną kwestią jest to, czy osoba obdarowana będzie musiała zaliczyć darowiznę do swoich przychodów i zapłacić z tego tytułu podatek. Powtarzam, że zysk nie może być dwukrotnie opodatkowany.</u>
          <u xml:id="u-319.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeżeli Kodeks handlowy dopuszcza sytuację, w której nie zostanie podjęta uchwała, a równocześnie w umowie spółki nie będzie określony sposób rozdysponowania, wówczas należy przyjąć, że odbywa się to proporcjonalnie do udziału w kapitale zakładowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#StanisławStec">Chciałbym zgłosić uwagę dotyczącą art. 18 ust. 1 pkt 3. Dotychczas odpisy na fundusz udziałowy w spółdzielni nie były nigdy opodatkowane, gdyż dopóki istnieje spółdzielnia dopóty fundusz udziałowy jest niepodzielny. Opodatkowana mogłaby być nadwyżka wypłacona członkom po zlikwidowaniu spółdzielni. W związku z powyższym, zgłaszam wniosek o skreślenie przepisu zawartego w art. 18 ust. 1 pkt 3, gdyż pozwoli to na uniknięcie podwójnego opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#HenrykGoryszewski">Jestem przeciwny przyjęciu propozycji skreślenia przepisu art. 18 ust. 1 pkt 3. Pomijam kwestię spółdzielni, gdyż być może należałoby stworzyć odrębny przepis w tym zakresie. Pkt 3 dotyczy sytuacji, z którą spotykałem się w trakcie mojej praktyki prawniczej. Mianowicie, początkowo zakładano spółkę z minimalnym udziałem. Następnie wspólnicy w pierwszych latach funkcjonowania spółki podwyższali wartość udziałów przeznaczając na ten cel część zysku i zaznaczając, że uchwała o podwyższeniu wartości udziałów nie zmienia umowy spółki. Uważam, że takie działanie powinno być opodatkowane. Oczywiście z pkt. 5 wynika, że wydatkiem na objęcie tego udziału jest kwota wpłacona przez udziałowca na początku, jak również kwoty podwyższające wartość udziału pochodzące z czystego zysku. Nie mogę wypowiedzieć się w sprawie spółdzielni, gdyż z tym zagadnieniem nie spotykałem się w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#IrenaOżóg">Z pkt. 5 nie wynika do końca, że w przypadku podziału majątku likwidowanej spółki, podatek płaci się tylko od nadwyżki ponad wydatki poniesione na objęcie udziałów. Jeżeli mamy do czynienia z podziałem, o którym mowa w art. 191 Kodeksu handlowego, a więc z przekazaniem czystego zysku na kapitał zakładowy, wówczas wspólnik faktycznie nie ponosi kosztu, a płaci podatek. Zatem we wspomnianej nadwyżce powinniśmy uwzględniać kwoty, które były uprzednio opodatkowane, nie tylko wtedy, gdy obejmuję udziały w zamian za wkład pieniężny bądź niepieniężny i wówczas ponoszę rzeczywisty koszt, ale także gdy udziały są podwyższane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#HenrykGoryszewski">Być może należałoby przyjąć sformułowanie: „Na objęcie lub nabycie udziałów albo podwyższenie ich wartości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#IrenaOżóg">Proponuję dodanie po słowie „wartości” sformułowania „z zysku spółki”, gdyż kapitał zapasowy może być tworzony z różnych źródeł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję dodanie sformułowania „oraz kwoty wniesione na te udziały z podziału zysku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#HelenaGóralska">Który punkt byłby uzupełniony o powyższy zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#HenrykGoryszewski">Mówimy o pkt. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#IrenaOżóg">Zwracam jednak uwagę, że taki zapis nie rozwiązuje kwestii, o których mowa w pkt. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że pkt 2 zostanie przeredagowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#HelenaGóralska">Zwrócono mi uwagę, że w ust. 1, ze względów ostrożności procesowej, należy wymienić również dopłaty otrzymywane przez akcjonariuszy od spółki przejmującej z tytułu wyrównania różnic w zakresie wartości akcji spółki przejmowanej i akcji spółki przejmującej oraz wypłaty kwot, jakie odpowiadają wartości akcji akcjonariuszom, którzy nie przystąpili do przekształconej spółki. Mimo iż, katalog nie jest zamknięty uważam, że wyżej wymienione dwa rodzaje przychodu należy uwzględnić w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#HenrykGoryszewski">Drugi rodzaj przychodów jest dla mnie zrozumiały. Nie mogę jednak powiedzieć tego samego o pierwszym rodzaju przychodów. Wyobrażałem sobie, że w przypadku łączenia się spółek mamy do czynienia z następująca sytuacją. Załóżmy, że wartość giełdowa akcji jednej spółki wynosi 10 złotych, a wartość giełdowa akcji drugiej spółki - 20 złotych. Akcjonariusz drugiej spółki dostałby dwie akcje pierwszej spółki, natomiast akcjonariusz pierwszej spółki dostałby za dwie akcje swojej spółki jedną akcję drugiej spółki. Niemniej jednak, w takiej sytuacji mogą wystąpić dopłaty. Jakie będzie ich źródło? Czy dopłaty będą finansowane z zysku, z funduszu zapasowego? Po namyśle, opowiadam się za włączeniem obu wymienionych przez panią posłankę Helenę Góralską rodzajów przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#IrenaOżóg">Jeżeli Komisja zamierza rozszerzyć katalog przychodów, muszę zwrócić uwagę na zagadnienie „Byback”-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie wiem co oznacza to pojęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#SławomirMaliszewski">Takiego określenia używamy ze względu na artykuły prasowe, w których to zjawisko jest tak właśnie nazywane. Wyjaśnię powyższy termin na przykładzie spółki giełdowej.</u>
          <u xml:id="u-334.1" who="#SławomirMaliszewski">Załóżmy, że jest czterech akcjonariuszy, przy czym każdy z nich ma po 100 jednostek w kapitale akcyjnym. Spółka uzyskuje zysk, który po opodatkowaniu w formie czystego zysku nie jest wypłacany w formie dywidendy. Trzech udziałowców wykupuje za wspomniane środki udziały od czwartego udziałowca. W rezultacie po wykupieniu wspomnianych akcji, akcjonariusze mogą je umorzyć obniżając kapitał lub tego nie czyniąc. Podejmują jednak decyzję o umorzeniu wykupionych od czwartego akcjonariusza akcji. Do tej pory każdy z nich miał 25%-owy udział w kapitale. Tymczasem teraz bez wypłaty z dywidendy, każdy z nich dysponuje udziałem w wysokości 1/3 kapitału. Gdyby akcjonariusze chcieliby przeznaczyć 100 jednostek na podwyższenie kapitału, wówczas mieliby obowiązek zapłaty podatku z tytułu udziału w zyskach osób prawnych. Podobnie sprawa wyglądałaby, gdyby akcjonariusze podwyższyli kapitał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów przygotowali stosowny zapis na najbliższe posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#SławomirMaliszewski">Propozycję takiego zapisu mogę przedstawić w każdej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego zatem nie został on uwzględniony w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#SławomirMaliszewski">Informuję, że chciałem właśnie zgłosić propozycję uzupełnienia katalogu przychodów o omawiany zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#StanisławKracik">Zwracam uwagę, że na zakończenie posiedzenia Komisja Finansów Publicznych miała rozpatrzyć pismo pana ministra Jerzego Millera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#HenrykGoryszewski">Pan minister Jerzy Miller zwrócił się z prośbą o rozważenie możliwych interpretacji art. 96 ust. 2 ustawy z dnia 26 listopada 1998 roku o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#HenrykGoryszewski">Pozwolę sobie przeczytać załączony projekt stanowiska Komisji Finansów Publicznych w powyższej sprawie:</u>
          <u xml:id="u-341.2" who="#HenrykGoryszewski">„Wymieniony przepis stanowiący, iż:</u>
          <u xml:id="u-341.3" who="#HenrykGoryszewski">„nie są dozwolone przeniesienia wydatków, które powodują zwiększenie wydatków w jakiejkolwiek podziałce klasyfikacji wydatków ujętej w budżecie państwa o więcej niż 5%.” czytany w kontekście postanowień:</u>
          <u xml:id="u-341.4" who="#HenrykGoryszewski">1. Art. 68 ust. 1, iż dochody i wydatki budżetu państwa klasyfikuje się według działów, rozdziałów i paragrafów - umożliwia przyjęcie interpretacji, że zakaz dokonywania przeniesień zwiększających wydatki o więcej niż 5% odnosi się do przenoszenia wydatków między paragrafami.</u>
          <u xml:id="u-341.5" who="#HenrykGoryszewski">2. Art. 61 ust. 2 i art. 86 ust. 6 omawianej ustawy: art. 61 definiuje budżet państwa jako „... roczny plan dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów:</u>
          <u xml:id="u-341.6" who="#HenrykGoryszewski">1) organów: władzy państwowej, kontroli i ochrony państwa,</u>
          <u xml:id="u-341.7" who="#HenrykGoryszewski">2) sądów i trybunałów,</u>
          <u xml:id="u-341.8" who="#HenrykGoryszewski">3) administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-341.9" who="#HenrykGoryszewski">...uchwalany w formie ustawy budżetowej...”</u>
          <u xml:id="u-341.10" who="#HenrykGoryszewski">Szczegółowość ustawy budżetowej określa art. 86 ust. 6, stanowiący, iż „wydatki budżetu państwa ujmuje się w ustawie budżetowej w podziale na części, działy i rozdziały klasyfikacji wydatków...”</u>
          <u xml:id="u-341.11" who="#HenrykGoryszewski">Czytanie wymienionego na wstępie art. 96 ust. 2 w kontekście powyższych przepisów, umożliwia przyjęcie interpretacji, że zakaz dokonywania przeniesień zwiększających wydatki o więcej niż 5% odnosi się do przeniesień zwiększających wydatki w rozdziale (jako najmniejszej podziałce klasyfikacji wydatków, ujętej w ustawie budżetowej - budżecie państwa). Mając na względzie intencje wyrażane w toku prac nad ustawą o finansach publicznych oraz racjonalność działania ustawodawcy - sejmowa Komisja Finansów Publicznych opowiada się za czytaniem postanowień art. 96 ust. 2 w kontekście art. 61 ust. 2 i art. 86 ust. 6, skutkiem którego ograniczenie przeniesień dotyczy takich przeniesień, w wyniku których zwiększone zostałyby o więcej niż 5% wydatki ujęte w rozdziale klasyfikacji wydatków”.</u>
          <u xml:id="u-341.12" who="#HenrykGoryszewski">Informuję, że w związku z faktem, iż na sali obrad jest obecnych 15 członków Komisji Finansów Publicznych, Komisja może rozstrzygać wnioski w drodze głosowania. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#StanisławKracik">Problem polega na tym, że prawie 160 gmin w Polsce prowadzi szkoły ponadpodstawowe, jako zadanie własne. Dodatkowe środki, które Ministerstwo Finansów za zgodą Ministerstwa Edukacji Narodowej skierowało do tych szkół, w tym również szkół średnich nie mogą być przekazane, gdyż szefowie wydziałów finansowych urzędów wojewódzkich twierdzą, że nie mają możliwości dokonania takiego przesunięcia. Wynika to z interpretacji owego 5%-owego ograniczenia. Wydaje się, że nie jest potrzebna zmiana ustawy, ale, zdaniem Ministerstwa Finansów, wystarczy przyjęcie odpowiedniej interpretacji przez Komisję Finansów Publicznych. Obecnie pieniądze są zgromadzone na koncie powiatu, który nie prowadzi szkoły i nie ma tytułu prawnego do zawarcia umowy z gminą w sprawie przekazanie takiej dotacji. Trzeba doprowadzić do tego, aby pieniądze, na które czeka tak wiele gmin mogły przepłynąć na ich konta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#StanisławStec">Czy jesteśmy uprawnieni do interpretacji przepisu ustawy? Nie chcę, aby w przyszłości stwierdzono, że ewentualne przekroczenia w budżecie wynikają z faktu, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła stanowisko w sprawie interpretacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności głos zabiorą: pan poseł Andrzej Woźnicki, pan poseł Mirosław Sekuła, pan poseł Andrzej Wielowieyski oraz pani posłanka Helena Góralska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#AndrzejWoźnicki">Przyznaję, że nie w pełni rozumiem omawianą treść stanowiska. W moim przekonaniu, zapis dotyczy paragrafu, rozdziału i działu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#MirosławSekuła">Zaproponowana interpretacja ma charakter prorządowy, a nie prosamorządowy. Umożliwia również lepszą realizację budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#AndrzejWielowieyski">Niewątpliwie intencją uchwalenia zasady dotyczącej wszystkich klasyfikacji było to, ażeby nie dokonywać przeniesień zwiększających wydatki o więcej niż 5% pomiędzy paragrafami. Rozumiem postawę pana posła Stanisława Kracika, gdyż takie sytuacje są nieuniknione. Powinniśmy być przygotowani do wprowadzenia ewentualnych zmian bądź poprawek, ale na drodze ustawowej i poprzez nowelizację budżetu. Uwzględnienie nawet wielu wyjątków spowodowałoby mniejsze szkody finansowe niż wprowadzenie dowolności w zakresie zmian dokonywanych pomiędzy paragrafami. Moim zdaniem powinna być możliwa nowelizacja budżetu w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#HelenaGóralska">W ustawie o finansach publicznych istnieje przepis art. 96 ust. 6, który można w takiej sytuacji wykorzystać, a który stanowi, że omawianego ograniczenia nie stosuje się w przypadku przeniesień wydatków z rezerw budżetu państwa. Jeżeli mówimy o dodatkowych pieniądzach, a nie o przesunięciach, wówczas należy potraktować je tak, jakby pochodziły one z rezerwy celowej. Umożliwienie dokonywania przesunięć między paragrafami bez ograniczeń nie jest zgodne z intencją, która przyświecała temu zapisowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#HenrykGoryszewski">Musimy rozważyć dwie kwestie, przy czym jedna z nich jest bezsporna. Komisja Finansów Publicznych uzyskała pewne kompetencje uchwałodawcze zapisane w ustawie budżetowej odnośnie do podziału oszczędności, w przypadku kwot przeznaczonych na obsługę zadłużenia, czy w ustawie o finansach publicznych odnośnie do przeniesień między rezerwami celowymi. Komisja Finansów Publicznych nie może sobie przypisywać żadnych dodatkowych kompetencji. Nie mogę sporządzić jakiejkolwiek opinii stanowiącej wykładnię prawa, poddać jej pod głosowanie i podpisać jako przewodniczący Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#StanisławKracik">Jeżeli problem można rozwiązać, zgodnie z sugestią pani posłanki Heleny Góralskiej, proszę, aby pan przewodniczący Henryk Goryszewski przygotował wraz z panią posłanką Heleną Góralską odpowiedź na pismo pana ministra Jerzego Millera, w której wskazany zostanie sposób rozwiązania powyższego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#HenrykGoryszewski">Obaj jesteśmy odpowiedzialni za budżet, który rekomendowaliśmy Sejmowi do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#StanisławKracik">Jakie działania należy podjąć w obecnej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#HenrykGoryszewski">Być może rząd, przygotowując projekt budżetu powinien zastanowić się nad propozycjami. Poza tym, nie powinniśmy się martwić tym, co pomyślą sobie posłowie opozycji jeżeli zaistnieje konieczność wprowadzenia zmian w budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#HelenaGóralska">Czas, jaki Komisja Finansów Publicznych ma na prace nad budżetem nie pozwala na wniknięcie w wydatki każdej jednostki. Jeżeli minister finansów proponuje złamanie przepisu ustawy, to powinien ponieść odpowiedzialność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie spotkałem się z zarzutem, że Komisja Finansów Publicznych źle pracuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#StanisławKracik">Być może powyższe nieporozumienie wynika z ilości przepracowanych godzin. Problem nie dotyczy ustawy budżetowej, ale ustawy o finansach publicznych. Jeżeli członek Komisji Finansów Publicznych twierdzi, że ostateczny kształt wspomnianej ustawy zależy od Ministerstwa Finansów to, takie stwierdzenie jest nieporozumieniem. Zwracam uwagę, że pan minister Jerzy Miller poprosił o wykładnię artykułu ustawy o finansach publicznych, a nie wykładnię przepisu ustawy budżetowej na 1999 rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#HenrykGoryszewski">Niewątpliwie problem dotyczy ustawy o finansach publicznych, która stanowi fundament porządku finansowego państwa. Rząd przygotowując budżet powinien brać pod uwagę fakt, że będzie on realizowany w warunkach obowiązywania ustawy o finansach publicznych. Sformułuję stosowny list do pana ministra Jerzego Millera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#MirosławSekuła">Nie zostałem do końca zrozumiany i chcę uzupełnić moją wypowiedź. Wśród samorządów jest bardzo powszechny zwyczaj zmiany budżetu w trakcie roku. Takich zmian jest z reguły od kilkunastu do kilkudziesięciu. Dlatego też, stwierdziłem, że nie jest to rozwiązanie prosamorządowe. Takie ograniczenie dotyczy budżetu państwa. Jest to zatem problem ministra finansów oraz wojewodów i jeżeli go rozwiążemy, wtedy w pierwszej kolejności pomożemy rządowi i jego przedstawicielom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam wyczerpanie porządku dziennego. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>