text_structure.xml 117 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Witam wszystkich zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyJaskiernia">Tematem dzisiejszego posiedzenia będzie rozpatrzenie poprawek zgłoszonych podczas II czytania projektu ustawy o partiach politycznych (druk nr 2214). Ponieważ nie ma uwag do porządku obrad, przechodzimy do pracy nad poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyJaskiernia">Na wstępie informuję, iż poseł Nowaczyk wycofał swoją poprawkę do art. 47 znajdującą się pod poz. nr 23. Proszę o wyeliminowanie tej poprawki z zestawienia. Czy są jeszcze jakieś inne inicjatywy odnoszące się do ewentualnego wycofania poprawek? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyJaskiernia">Przypominam, iż obowiązuje zasada, w myśl której w wypadku nieobecności na posiedzeniu autora proponowanej zmiany Komisje mogą odstąpić od rozpatrzenia poprawki. Zwłaszcza w przypadku poprawek wątpliwych możemy korzystać z tej procedury.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do tekstu zgłoszonych poprawek. Czy jest obecny autor poprawki nr 1a), poseł Eysymontt? Nie ma. Zgodnie z przyjętymi ustaleniami nie mamy obowiązku rozpatrzenia tej poprawki, chyba że ktoś dostrzega walory zaproponowanej zmiany i chce się w tej kwestii wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RyszardGrodzicki">Poprawka zgłoszona przez posła Eysymontta jest propozycją wątpliwą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Poseł Grodzicki stwierdził, iż jest to poprawka niegodna zaakceptowania, ponadto nikt nie zgłosił sprzeciwu. W tych okolicznościach odrzucamy poprawkę. Dodatkowym argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem jest nieobecność posła wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyJaskiernia">Poprawkę nr 1b) zaproponował poseł Dobrosz. Czy jest autor tej poprawki? Także nieobecny. Czy jest poparcie do tej poprawki, czy też moglibyśmy przyjąć rekomendację jej odrzucenia? Nikt nie zgłasza poparcia dla poprawki nr 1b), wobec tego Komisje proponują jej odrzucenie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do poprawki nr 2, którą zredagował poseł Ciemniewski. Czy poseł sprawozdawca ma jakieś przemyślenia, które chciałby rekomendować w odniesieniu do poprawki nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 2 zawiera tekst następujący: w art. 1 ust. 2 nadać brzmienie: „Partia polityczna może korzystać z praw wynikających z ustawy po uzyskaniu wpisu do ewidencji partii politycznych”. Odczytanie brzmienia ust. 2 powoduje zupełnie inne uwarunkowania dla funkcjonowania partii. Ustawa w kontekście zaproponowanego brzmienia art. 1 ust. 2 wychodzi z założenia, że partia, która nie została wpisana do ewidencji nie może w praktyce funkcjonować, gdyż formalnie nie jest wówczas partią. Może ona podjąć działalność dopiero po wpisaniu do ewidencji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławRogowski">Poseł Ciemniewski proponuje, aby partia mogła korzystać z praw należnych partiom politycznym dopiero po wpisaniu do ewidencji. Zgodnie z zaproponowaną poprawką mogą także istnieć inne partie polityczne, które nie zostały wpisane do ewidencji, znajdując się jednak w takiej sytuacji nie będą mogły korzystać z praw wynikających z ustawy o partiach politycznych. Czyli byłoby to funkcjonowanie pozaustawowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie adresowane do autora poprawki. Chciałbym się dowiedzieć, czy sformułowanie „z praw wynikających z ustawy” odnosi się wyłącznie do ustawy o partiach politycznych, czy dotyczy także innych ustaw, w których jest mowa o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyCiemniewski">Sformułowanie to dotyczy w ogóle praw wynikających z przepisów. Ponieważ w tym kontekście użyłem wyrazu „ustawa”, nie chodzi wyłącznie o niniejszą ustawę, ale także o inne akty prawne tej rangi.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyCiemniewski">W kontekście omawianej poprawki godzi się wyjaśnić, jakie będą skutki prawne wynikające z faktu, iż ktoś nazwie się partią polityczną i podejmie działanie. Konsekwencją takiego stanu rzeczy musiałyby być jakieś Przepisy karne, zakazujące formy zrzeszenia obywatelskiego, które nie musi wypełniać warunków przewidzianych dla partii politycznych, ale które określa się partią polityczną. W takiej sytuacji należałoby wprowadzić zakaz używania nazwy „partia” w stosunku do innych ugrupowań.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyCiemniewski">Po przedstawieniu tych racji muszę stwierdzić, że byłaby to zbyt daleko idąca reglamentacja wolności zrzeszania się obywateli. Ponadto nie można w takiej sytuacji wyciągnąć żadnych konsekwencji praktycznych, gdyż nie można pociągać do odpowiedzialności ludzi za to, że na gruncie obecnych przepisów nazwą się w określony sposób.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyCiemniewski">Natomiast w poprawce zasada funkcjonowania partii politycznych została wyłożona jasno, wynika z niej, że prawa będące pochodną przepisów ustawowych, mają zastosowanie wyłącznie po spełnieniu konkretnych warunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławRogowski">W kontekście pytania postawionego przez posła Grodzickiego - moim zdaniem - należałoby zmodyfikować zapis zaproponowany przez posła Ciemniewskiego, gdyż wynika z niego, że chodzi wyłącznie o ustawę o partiach politycznych. Powinno być nader jasno powiedziane, że w przepisie tym chodzi jednak o wszelkie konsekwencje wynikające z funkcjonowania systemu prawnego, a nie tylko z zapisów ustawy o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyCiemniewski">Generalnie rzecz biorąc w naszym systemie prawnym przyjmuje się w zasadzie liczbę pojedynczą. Zgodnie z tym, wówczas gdy mamy na myśli konkretną ustawę zapisujemy „w niniejszej ustawie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Z dyskusji wynika, iż intencją poprawki zredagowanej przez posła Ciemniewskiego było ujęcie nie tylko ustawy o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewStrząska">Moim zdaniem, proponowanym zapisem wprowadzamy jakąś trzecią sytuację prawną, gdyż dotychczasowa ustawa regulowała jasno, że zaświadczenie o zgłoszeniu się do ewidencji powodowało nadanie osobowości prawnej. Tym samym mogły działać również partie nie mające osobowości prawnej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewStrząska">Rozumiem, iż poprawka zaproponowana przez posła Ciemniewskiego, prowadzi do takiej sytuacji, w której może istnieć jakieś zrzeszenie lub zgrupowanie, które nie będzie korzystało z uprawnień partii politycznej, zatem od strony prawa publicznego będzie zgrupowaniem obojętnym. Wobec tego byłby to tylko przepis porządkowy. Godzi się też zapytać, czy jest to przepis potrzebny. Wszak może powstać jakieś zgrupowanie o dowolnie przyjętej nazwie i dopóki nie będzie funkcjonował przepis karny zakazujący działania takiego zgrupowania, dopóty może ono sobie spokojnie działać. Po przedstawieniu tych racji poddaję w wątpliwość zasadność wpisywania do ustawy o partiach politycznych tekstu poprawki zaproponowanej przez posła Grodzickiego. Moim zdaniem, wpisanie tej zasady do ustawy może doprowadzić do swojego rodzaju zamieszania. Jeżeli wpiszemy: „Partia polityczna może korzystać z praw wynikających z ustawy po uzyskaniu wpisu do ewidencji partii politycznych”, to przepis ten w istocie niczego nie zmieni w aspekcie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewStrząska">Gdybyśmy zostawili zapis art. 1 ust. 1 w brzmieniu zawartym w druku przedłożonym do I czytania, mówiący o podjęciu działalności przez określone zgrupowanie, które nie zostanie wpisane do ewidencji, to powinniśmy mieć świadomość, że zapis ten również nie pociągnąłby za sobą skutków prawnych. Mówiąc to mam na myśli prawo wyborcze, czy też możliwości uzyskiwania dotacji itd. Jest to wypowiedź będąca wyłącznie zilustrowaniem mojej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym poprzeć poprawkę zredagowaną przez posła Ciemniewskiego. Myślę, że dzięki tej modyfikacji zwiększy się zakres swobody, której konsekwencją będzie wzrost aktywności społecznej. Poprawka ta bardzo przypomina rozwiązania, które zostały przyjęte dla kościołów i związków wyznaniowych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KrzysztofBudnik">Przypomnę, że w naszych pracach legislacyjnych, również podczas pracy nad konstytucją, odstąpiliśmy od formuły kościoła i związku wyznaniowego legalnego na rzecz kościoła i związku wyznaniowego o uregulowanym stosunku do państwa. W omawianej sytuacji rysuje się również pewna analogia odnosząca się do partii politycznych. Jeżeli znajdzie się jakaś grupa społeczna, która zechce korzystać z pewnych przywilejów lub w ogóle występować w obrocie prawnym, to może podjąć decyzję o zarejestrowaniu się. Po zaakceptowaniu tej poprawki zostałaby pozostawiona swoboda dla realizowania aktywności, która nie byłaby odgórnie określona przez prawo lub ustalenia administracyjne. Są pewne dziedziny życia społecznego i politycznego, które nie znoszą barier administracyjnych. Z wymienionych względów zaproponowane rozwiązanie uznaję za zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym zwrócić uwagę, że omawiana poprawka niejako wchodzi w konflikt z brzmieniem art. 59 ust. 3. Dlatego też te dwa zapisy należałoby skorelować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę, aby poseł Ciemniewski ustosunkował się do uwagi zaprezentowanej przez posła Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, iż sformułowanie „partia polityczna może podjąć działalność po uzyskaniu wpisu do ewidencji partii politycznych” jest sformułowaniem szalenie restrykcyjnym. Rozumiem, że stanowisko zaprezentowane przez dyr. Strząskę mogłoby w konsekwencji zmierzać do całkowitego skreślenia przepisu ust. 2. Przy takim wniosku byłbym skłonny zmodyfikować swoją poprawkę i przystać na skreślenie wymienionego ustępu. Natomiast, jeżeli jest koncepcja, aby w ogóle zaistniała prawnie formuła tego rodzaju, to nie powinno to być sformułowanie, które faktycznie ogranicza możliwość aktywności grup obywatelskich w materii politycznej tylko do tych działań, które ostatecznie przyjmują kształt partii politycznych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyCiemniewski">Raz jeszcze podkreślam, że jest to przepis nader restrykcyjny sprzeczny z ideą swobody prowadzenia działalności politycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławRogowski">Mam pytanie do posła wnioskodawcy. W omawianej poprawce zamieszczone zostało sformułowanie, że partia polityczna może korzystać z praw wynikających z ustawy. Czy w tym kontekście nie byłoby słuszne zapisanie również sformułowania o podleganiu obowiązkowym wynikającym z tejże ustawy?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławRogowski">Poseł Ciemniewski proponuje zapis: „partia może korzystać z praw wynikających z ustawy...”, ale w takim razie należałoby również uwzględnić wiele obowiązków nałożonych na partię ustawowymi zapisami. Myślę, że warto się zastanowić, czy w proponowanej modyfikacji można pozostać tylko przy zapisie o prawach, pomijając ustawowe obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławRogowski">Natomiast obawiałbym się zrealizowania zgłoszonej tutaj propozycji skreślenia ust. 2. Gdy rozważa się taką ewentualność trzeba brać pod uwagę także wiele obowiązków, a także kompetencje Trybunału Konstytucyjnego. Myślę, że mogłaby powstać niewyjaśniona w pełni sytuacja, czy kwestia ta dotyczy wyłącznie partii zapisanych w ewidencji, czy także innych partii. Z wymienionych względów wykreślenie ust. 2 nie wydaje mi się dobrym pomysłem.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanisławRogowski">Na zakończenie kieruję pytanie bezpośrednio do posła Ciemniewskiego czy uważa on, iż równie istotnym w proponowanej poprawce byłby zapis nie tylko o prawach, ale i o obowiązkach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyCiemniewski">Wyjaśniam, iż podmiotowość wobec prawa uzyskuje partia z chwilą wpisania do ewidencji. W innym przypadku traktowana jest nie jako organizacja a jako zgrupowanie obywateli. Wówczas istnieje problem nie delegalizacji a tylko odpowiedzialności członków pewnego zgrupowania obywateli za działania sprzeczne z prawem karnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławRogowski">Czyli obowiązków, jak wynika z przedstawionego komentarza, nie trzeba wpisywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJaskiernia">Podczas dyskusji nad poprawką posła Ciemniewskiego padły propozycje różnorakich modyfikacji. Czy w kontekście tych propozycji autor poprawki chciałby skorzystać z jakiejś propozycji, czy też podtrzymuje swoją propozycję w jej pierwotnym kształcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyCiemniewski">Jestem skłonny zmienić formę „ustawy” na liczbę mnogą czyli na formę „ustaw”, jeżeli przedstawiciel Biura Legislacyjnego uważa, iż zmiana taka jest zasadna. Czy zaznaczyć, że - w moim przekonaniu - zmiana liczby pojedynczej na mnogą niczego w istocie nie zmienia. Ponadto forma liczby pojedynczej jest dość powszechnie stosowana w aktach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego wyraził swoją opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Podzielamy opinię posła Ciemniewskiego, że zmiana liczby pojedynczej na mnogą w sumie niczego nie wnosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy na tle tej dyskusji możemy poprzeć poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardGrodzicki">Jestem przeciwny poparciu tej poprawki, gdyż - według mnie - występuje jednak pewna sprzeczność z zapisem art. 59. W artykule tym czytamy, że w sytuacji, gdy jakaś partia polityczna nie spełni obowiązków określonych ustawą, to niespełnienie tych obowiązków stanowi podstawę do wykreślenia wpisu partii politycznej z ewidencji i do postawienia jej w stan likwidacji. Wszak „za chwilę” może powstać i działać jakaś inna partia bez wpisywania do ewidencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyCiemniewski">„Likwidacja” oznacza likwidację partii w sensie cywilnoprawnym. Oznacza to, że partia w takiej sytuacji traci podmiotowość i nie może być podmiotem w obrocie cywilnoprawnym. Z tego punktu widzenia treść art. 59, na który powołuje się poseł Grodzicki jest realizacją tej zasady, która została wyrażona w omawianej poprawce, gdzie czytamy „partia polityczna może korzystać z praw...”. Jednym z praw jest osobowość prawna, którą zgodnie z ustawowymi zapisami, partia uzyskuje po otrzymaniu wpisu do ewidencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RyszardGrodzicki">Jestem nieco odmiennego zdania niż poseł Ciemniewski, gdyż likwidacja jest związana także z zagospodarowaniem mienia partii. Nie mam tu jednak jasności sytuacji. Nie wiem na przykład, czy „inne partie” czyli niezewidencjonowane, mogą mieć mienie czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie mogą mieć mienia, dlatego że nie mają osobowości prawnej. W takiej sytuacji podmiotem własności mogą być tylko poszczególne osoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy poseł Grodzicki podtrzymuje swój sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RyszardGrodzicki">Będę głosował przeciwko przyjęciu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyJaskiernia">Ponieważ jest sprzeciw przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 2?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JerzyJaskiernia">Za przyjęciem poprawki nr 2 opowiedziało się 5 posłów, 2 było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisje postanowiły rekomendować Sejmowi poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JerzyJaskiernia">Oczywiście kluby poselskie będą jeszcze analizowały tę propozycję i zorientują się czy nie ma tu jakiegoś ryzyka legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do poprawki nr 3, którą zredagował poseł Byra. Czy jest poseł wnioskodawca? Nie ma. Czy ktoś popiera tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCiemniewski">Popieram tę poprawkę, ponieważ brzmi ona identycznie z moją poprawką opatrzoną nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyJaskiernia">W poprawce nr 4, na którą powołuje się poseł Ciemniewski, nie zostały wymienione siły zbrojne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCiemniewski">Owszem, zapis ten celowo tak został sformułowany, gdyż zamieszczanie sił zbrojnych uznałem za zbędne. Wszak zgodnie z obowiązującymi przepisami zawodowi wojskowi nie mogą być członkami partii politycznych. Dlatego też zapis o brzmieniu: „Partia polityczna nie może posiadać jednostek organizacyjnych w zakładach pracy” traktowałem jako wystarczające zabezpieczenie. Z kolei poprawka posła Byry zawiera tekst następujący: „Partia polityczna nie może posiadać jednostek organizacyjnych w zakładach pracy ani w siłach zbrojnych”. Tak formułując modyfikację autor miał zapewne na myśli również pracowników cywilnych wojska. Może więc w tym kontekście formuła zaproponowana przez posła Byrę jest pełniejsza. Aby nie było żadnych wątpliwości popieram sformułowanie zredagowane przez posła Byrę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie zechce się wypowiedzieć przewodniczący podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławRogowski">Zarówno podkomisja jak i Komisje dyskutowały nad tym problemem. Naszym zdaniem, funkcjonowanie partii politycznych w zakładach pracy jest niepożądane. Natomiast nie mogliśmy znaleźć stosownej formuły dla tego zagadnienia, ponieważ pojęcie „zakład pracy” w obecnym systemie prawnym, w regulacji znowelizowanego Kodeksu pracy w zasadzie nie istnieje.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławRogowski">W efekcie zaproponowaliśmy pewien zapis, który jednak został skreślony w wyniku dyskusji prowadzonej na posiedzeniach połączonych Komisji. Skutek tych działań jest taki, że w miejsce skreślonego zapisu nie został sformułowany żaden inny, co jest sytuacją ze wszech miar niepożądaną.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#StanisławRogowski">W kontekście tych okoliczności godzi się zapytać, jak powinno być rozumiane pojęcie „zakład pracy”. Oczywiście pojęcie to możemy rozumieć w jego sensie nader ogólnym czyli takim, jaki funkcjonuje w powszechnym obiegu pojęć. Nie musi to być natomiast pojęcie zgodne z jego kodeksowym sformułowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewStrząska">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Rogowskiego. Otóż przeanalizowaliśmy z naszymi specjalistami od prawa pracy zakres pojęcia „zakład pracy”. Specjaliści ci nie mają wątpliwości przedstawionej tu natury. W Kodeksie pracy w art. 3 wykreślono zakład pracy w ujęciu podmiotowym, jest natomiast ujęte i scharakteryzowane pojęcie „pracodawca”. Jednakże w tymże samym Kodeksie pracy używane jest pojęcie „zakład pracy” w ujęciu podmiotowym traktowany jako określona forma organizacji. W takiej sytuacji - naszym zdaniem - nie ma tu kolizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiesławOpęchowski">Opowiedziałbym się raczej za poprawką sformułowaną przez posła Ciemniewskiego. Uważam bowiem, że dla cywilnych pracowników wojska służba w jednostce będzie traktowana jako zatrudnienie w zakładzie pracy. W takiej sytuacji uważam, iż będzie wystarczające przyjęcie jednej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCiemniewski">Słuchając tej dyskusji pomyślałem, że poprawka, nad którą debatujemy nie ujmuje na przykład kwestii policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyJaskiernia">Sądzę, że w takiej sytuacji, po wysłuchaniu argumentów, można stwierdzić, że jednak poprawka zaproponowana przez posła Ciemniewskiego jest ogólniejsza, co skłania do negatywnej rekomendacji poprawki autorstwa posła Byry. Tym samym pozytywną rekomendację uzyskałaby poprawka posła Ciemniewskiego. Natomiast sekretariat Komisji rozważy jak należy głosować poprawki nr 3 i nr 4, aby zachować logiczną spójność procedowania.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do poprawki nr 5 autorstwa posła Nałęcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławRogowski">Poseł Nałęcz jest nieobecny, ale mam upoważnienie do prezentowania tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki posła Nałęcza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyCiemniewski">Poprawka o brzmieniu „Partie polityczne nie mogą oddawać w najem lub dzierżawę użytkowanych przez siebie nieruchomości, jeżeli są one własnością skarbu państwa lub gminy”. Uważam za słuszne sformułowanie. Poprawka zaproponowana przez posła Nałęcza stawia tamę pewnym niedobrym praktykom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławRogowski">Jest tu pewne niedopatrzenie formalne, gdyż przed właściwym tekstem poprawki w zdaniu wstępnym czytamy: po art. 6 dodać art. 6a), gdy w istocie chodzi o art. 26 i art. 26a). Skoro jednak rozpoczęliśmy w chwili obecnej rozpatrywanie tej poprawki dotyczącej art. 26 myślę, że powinniśmy kontynuować pracę nad nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyJaskiernia">W takiej sytuacji nadal będziemy procedować nad poprawką posła Nałęcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekDyduch">Jestem odmiennego zdania niż poseł Ciemniewski. Obecna praktyka jest taka, że bez zgody właściciela nieruchomości, a więc skarbu państwa lub gminy, dana partia nie może oddawać w najem lub dzierżawę swoich pomieszczeń. Uważam wobec tego, że zaproponowany przepis ma charakter nadmiernie ograniczający i dlatego należy go usunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym poprzeć stanowisko zaprezentowane przez posła Dyducha. Zgodnie z przepisami prawa lokalowego i Kodeksu cywilnego a także z przepisami Prawa spółdzielczego, w przypadku gdy mamy do czynienia z lokalami spółdzielczymi funkcjonującymi na zasadach lokatorskich, podnajęcie lokalu wymaga zgody właściciela podstawowego lub spółdzielni mieszkaniowej. Jeżeli ktoś w takiej sytuacji podnajmuje lokal, tym samym traci do niego prawo. Taka właśnie sankcja przewidziana jest przepisami. Wobec tego przyjęcie zaproponowanej poprawki narusza równość podmiotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#LeonGrela">W omawianej kwestii rysują się dwa zagadnienia. Pierwszym z nich jest odpłatne wynajęcie lokalu, a drugim użyczenie pomieszczeń będących w dyspozycji określonej partii, która zakłada różnego rodzaju fundacje lub stowarzyszenia non profit. Z wymienionych względów proponowany zapis byłby nieuzasadniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po wysłuchaniu przedstawionych tu argumentów poseł Rogowski podtrzymuje tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławRogowski">Podtrzymuje tę poprawkę, tym bardziej że nie mam upoważnienia do tego, aby ją wycofać. Istotnie istnieją przepisy szczególne, które ograniczają wynajmowanie pomieszczeń a także zakazują dalszych, innych działań prawnych. Natomiast autorowi poprawki chodziło o to, że lokal partii politycznej powinien służyć tylko tej partii i że nie powinien być źródłem dochodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JerzyJaskiernia">Ponieważ jest rozbieżność w kwestii poprawki nr 5 przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JerzyJaskiernia">Za rekomendowaniem poprawki nr 5 opowiedziało się 3 posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że w wyniku głosowania połączone Komisje postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 5.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do poprawki nr 6 autorstwa posła Eysymontta. Poprawka ta polega na skreśleniu art. 7. Jaki jest stosunek posła sprawozdawcy do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławRogowski">Art. 7, który brzmi w sposób następujący: „Partie polityczne kształtują swoje struktury oraz zasady działania zgodnie z zasadami demokracji, w szczególności przez zapewnienie jawności, powoływania organów partii w drodze wyborów, swobody dyskusji i podejmowania uchwał większością głosów” był przedmiotem długiej dyskusji podczas pracy podkomisji. Mieliśmy na ten temat nader zróżnicowane zdania w kontekście kwestii, jak daleko powinien sięgać wpływ ustawy w zakresie kształtowania pewnych struktur u wewnętrznych zasad działania partii.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#StanisławRogowski">Zdania w tym względzie bardzo się od siebie różniły. W myśl jednego z prezentowanych stanowisk powinna to być bardzo daleko idąca reglamentacja. Ustawodawstwo innych krajów europejskich skłania się ku temu, aby takie zasady ustanowić już w ustawie. W obecnej dobie raczej rysuje się tendencja do odchodzenia od modelu liberalnego, w którym ustawa nie reguluje tych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#StanisławRogowski">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że konstytucja idzie właśnie w kierunku takich reglamentacji, wprowadzając w jednym z artykułów zasady określające jakie partie nie mogą działać, czyli do jakich zasad nie mogą się odwoływać. Jest to jednak pewien krok w kierunku takiej reglamentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po tych wyjaśnieniach poseł Eysymontt wycofuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyEysymontt">Nie, podtrzymuję swoją propozycję. Moja filozofia jest taka, że konstytucyjny porządek demokratyczny jest porządkiem zewnętrznym. Natomiast narzucenie tego rodzaju regulacji wewnętrznej jest sprzeczne z cenioną przeze mnie wysoką zasadą wolności. W tej sytuacji zapis zawarty w art. 7 traktuję jako nadregulację.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JerzyEysymontt">Czy ktoś z Komisji popiera tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCiemniewski">Popieram propozycję skreślenia art. 7, gdyż uważam, że przepisy konstytucyjne są wystarczające w tej materii. Są to właśnie regulacje o charakterze wyznaczającym granice wolności obywatelskich i mają zastosowanie bezpośrednie. Mogą one być przedmiotem rozstrzygnięć sądu i Trybunału Konstytucyjnego. Wprowadzenie ponadto przepisów ustawowych powoduje, że sytuacja partii staje się niepotrzebnie „przeregulowana”.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyCiemniewski">Art. 13 konstytucji powiada: „zakazane jest istnienie partii i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa”. I to są właśnie konstytucyjne granice wolności działania partii politycznych.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JerzyCiemniewski">Moim zdaniem, wszystko to, co wprowadza się ponadto, jest ograniczeniem tejże konstytucyjnej wolności i nie ma szans na utrzymanie się przed orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego. Raz jeszcze podkreślam, iż ustawodawca konstytucyjny w sposób wyczerpujący uregulował tę materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MieczysławPiecka">Mam odmienne zdanie niż to, które zaprezentował poseł Ciemniewski. Wydaje mi się, że wskazanie w ustawie zasad działania partii politycznych oraz jej struktur nie pozostaje w sprzeczności z zapisami konstytucyjnymi i jest potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewStrząska">Gdyby przyjąć poprawkę posła Eysymontta trzeba by koniecznie zmienić art. 20, w którym jest odwołanie do art. 7. Jest to uwaga natury formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WitMajewski">Zgodziłbym się z twierdzeniem, że istotny jest zapis art. 13 konstytucji, ale w szczególności odwołałbym się do art. 11, który zapewnia wolność tworzenia i działania partii. Artykuł ten też wymagałby pewnej konkretyzacji w ustawie. Ogólne zasady określone jako dobrowolność, równość, jawność, powinny zostać skonkretyzowane właśnie w ustawie. W moim odczuciu, art. 7 koresponduje z art. 11. a nie wiąże się z ograniczeniami zapisanymi w art. 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekDyduch">Chcę podkreślić, iż w praktyce właśnie ustawy mają precyzować zapisy konstytucyjne. W konstytucji mówimy, że wykluczamy możliwość istnienia partii o charakterze totalitarnym, a zatem stwierdzenie to trzeba by sprecyzować zapisem ustawowym. Między innymi szczegółowego zapisu wymaga uregulowanie kwestii powoływania organów partii w drodze wyborów. Jeżeli tak się nie stanie, to wówczas równie dobrze może się to odbywać na zasadach stosowania dyktatury. Jeżeli kwestii tych nie uregulujemy opracowywaną ustawą, wówczas pozostanie dowolność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy po wysłuchaniu zaprezentowanych argumentów poseł Eysymontt podtrzymuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyEysymontt">Podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałem powiedzieć, że jest absolutna konsekwencja art. 7 w kontekście zapisów art. 20. Art. 20 zbudowany jest na zasadzie konstrukcji odwołań do Trybunału Konstytucyjnego w sytuacji, gdy partia polityczna wprowadzi do statutu zmiany niezgodne z postanowieniem art. 7. Wobec tego wówczas, gdy skreślony zostałby art. 7 należałoby skreślić również art. 20.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że w przeciwnym przypadku nastąpiłoby pewne zakłócenie całości. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendacją poprawki nr 6, w myśl której uległby skreśleniu art. 7?</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JerzyJaskiernia">Za przyjęciem poprawki głosowało 2 posłów, 10 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofBudnik">Doszło do głosowania, ale nie dano szansy autorowi poprawki na ewentualne wniesienie autopoprawki. W przypadku poprawki nr 6 w grę wchodziłaby kwestia techniczna. Jeżeli skreślilibyśmy art. 7, a w innym miejscu ustawy jest odwołanie do tego artykułu, jako konsekwencję należałoby uznać modyfikację tego przepisu, w którym znajduje się odwołanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JerzyJaskiernia">Wyjaśniam posłowi Budnikowi, że bylibyśmy gotowi to zrobić. Gdyby się okazało, że Komisje poprawią poprawkę uwzględnilibyśmy konieczność wprowadzenia wszelkich innych konsekwencji. Poprawka posła Eysymontta jest obciążona pewną wadą. Jeżeli autor zaproponował tego typu poprawkę, to tym samym powinien zaproponować kompleksowe rozwiązania do wszystkich artykułów, które jej dotyczą.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JerzyJaskiernia">Jeżeli poseł Eysymontt jest w stanie przeprowadzić takie uzupełnienie, to proszę, aby skontaktował się z Biurem Legislacyjnym. Przy głosowaniu musi być logika legislacyjna. Natomiast w tej chwili nie możemy tworzyć nowych poprawek ponad te, które obecnie mamy przedyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#StanisławRogowski">Jest to logiczne z merytorycznego punktu widzenia. Skoro nie byłoby art. 7, tym samym nie mogłoby również być art. 20. Moim zdaniem, nie można tu niczego zmieniać. Jest to konsekwencja nieistnienia pewnego wymogu przy wpisie do ewidencji. Moim zdaniem, nie można pozostawić art. 20, wówczas gdyby nie było art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyEysymontt">Chciałbym złożyć wyjaśnienie, że istota meritum zawiera się jednak w art. 7, o czym wiedzą chyba wszyscy zebrani, gdyż większość obecnych jest prawnikami. Ponieważ poprawka została odrzucona co do zasady, a nie co do szczegółów legislacyjnych, nie widzę potrzeby składania autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyJaskiernia">Chodzi o to, że Sejm w razie przyjęcia poprawki posła Eysymontta musi być przygotowany również na skreślenie art. 20.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WitMajewski">Poseł Eysymontt ma dwie możliwości. Jedną z nich jest wycofanie poprawki a drugą jej poprawienie, gdyż poprawka w jej obecnym kształcie nie może być przedłożona Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby zostawić tę kwestię Biuru Legislacyjnemu. Poseł Eysymontt miał możliwość wniesienia autopoprawki, ale z możliwości tej nie skorzystał. Wyjaśnienie wszelkich zawiłości będzie rolą posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do poprawki nr 7, zredagowanej przez posła Borowskiego. Jaki jest stosunek posła sprawozdawcy do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#StanisławRogowski">Poprawka posła Borowskiego, która brzmi: w art. 7 po wyrazie „jawności” dodać wyrazy „tych struktur” oraz skreślić wyrazy „swobody dyskusji”, zawiera propozycję natury merytorycznej. Uzupełnienie dotychczasowego zapisu o wyrazy „tych struktur” jest sprecyzowaniem tego o co w istocie chodzi w tej regulacji, choć przyznam, że - moim zdaniem - obecne brzmienie jest dostatecznie jasne i nie zachodzi potrzeba wnoszenia modyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#StanisławRogowski">W drugiej części swojej poprawki poseł Borowski proponuje skreślenie wyrazów „swobody dyskusji” i nad tą propozycją należałoby się zastanowić. Oczywiście pojęcie „swoboda dyskusji” nie jest pojęciem czysto prawnym i wyrazy te byłoby trudno przełożyć na język statutu partii. Według mnie, jest kwestią wyboru czy ta część poprawki zostanie zaakceptowana, czy też tak się nie stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JerzyJaskiernia">Poseł Grodzicki sygnalizował, że może być różny stosunek do poszczególnych części poprawki. Myślę więc, że dobrze byłoby ją „rozbić”. Czy poseł Grodzicki zechce się wypowiedzieć w kwestii omawianej poprawki autorstwa posła Borowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#RyszardGrodzicki">Jestem gotów zaakceptować modyfikację polegającą na dodaniu po wyrazie „jawności” wyrazów „tych struktur”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyJaskiernia">Wobec tego rozważmy stanowisko zaprezentowane przez posła Grodzickiego. Czy posłowie wyrażają poparcie dla modyfikacji polegającej na dodaniu w art. 7 po wyrazie „jawności” wyrazów „tych struktur”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WiesławOpęchowski">Jestem przeciwny zaakceptowaniu tej propozycji, ponieważ proponowany zapis spowodowałby swojego rodzaju ograniczenie w funkcjonowaniu partii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyJaskiernia">Jak się okazuje ta na pozór prosta poprawka wcale nie jest tak oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MieczysławPiecka">Popieram myśl, że jawność dotyczy nie tylko struktur, ale także zasad działania. Czyli wprowadzenie poprawki spowodowałoby dublowanie zapisu. Raz czytalibyśmy o jawności w zakresie struktur i zasad działania a drugi raz o jawności tylko w zakresie struktur. Myślę, że obecny kształt art. 7 jest lepszy od proponowanego w poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanZaborowski">Chciałbym się opowiedzieć za obydwoma członami omawianej poprawki. Kwestia sprecyzowania, że w art. 7 chodzi o struktury, wydaje mi się ważną, gdyż jest to pojęcie definiowalne, ponadto występuje ono w konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#JanZaborowski">Trudno precyzyjnie określić inne pojęcia leżące w zakresie funkcjonowania partii. Na przykład wybory mogą być tajne lub jawne. Ich rodzaj zależy od statutowych zapisów konkretnej partii. Na pewno intencją ustawodawcy jest zagwarantowanie jawności struktur partii. Jeżeli art. 20 ma odniesienie do art. 7, którego dotyczy omawiana poprawka, tym bardziej musimy go zapisać ze wszech miar precyzyjnie. Jest to niezbędne po temu, aby w razie potrzeby Trybunał Konstytucyjny mógł podejmować pożądane decyzje.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#JanZaborowski">Chciałbym odnieść się także do drugiego członu poprawki, który brzmi oraz skreślić wyrazy „swobody dyskusji”. W kontekście tego zapisu muszę stwierdzić, że pojęcie „swoboda dyskusji” jest pojęciem, którego nie da się wymiernie określić. Podejmowanie uchwał większością głosów jest pojęciem wymiernym, podobnie jak powoływanie organów partii w drodze wyborów. Natomiast nie mogę sobie wyobrazić, jakimi kryteriami będzie się kierował Trybunał Konstytucyjny, chcąc określić swobodę dyskusji w partii. Wydaje mi się, że w trosce o jasność prawną tego problemu, należałoby poprzeć poprawkę autorstwa posła Borowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JerzyCiemniewski">Na kanwie tej dyskusji doskonale widać, do jakich ograniczeń w zakresie swobody działalności politycznej partii prowadzą przepisy art. 7. Przypomnijmy brzmienie tego artykułu „Partie polityczne kształtują swoje struktury oraz zasady działania zgodnie z zasadami demokracji, w szczególności przez zapewnienie jawności, powoływania organów partii w drodze wyborów, swobody dyskusji i podejmowania uchwał większością głosów”.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#JerzyCiemniewski">Wypada się zastanowić, co w istocie znaczy zapis „zapewnienie jawności”. Czy oznacza to, np. że partii nie wolno ustalać zasad taktyki wyborczej w sposób niejawny? A przecież wiadomo, że walka w trakcie kampanii wyborczej jest istotą działania partii politycznej. Po przedstawieniu tej argumentacji wyjaśniam, że właśnie dlatego popierałem skreślenie art. 7, gdyż w taki jak to uczyniłem sposób, można „rozebrać” cały ten artykuł.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#JerzyCiemniewski">Przejdźmy teraz do sformułowania „swoboda dyskusji”. I w tym przypadku potrzebna jest swojego rodzaju refleksja, do jakiego stopnia dajemy organom państwowym możliwość ingerowania w wewnętrzne sprawy zrzeszenia obywatelskiego. Sumując stwierdzam, że zapis ten wydaje mi się nader restrykcyjny w odniesieniu do prawa obywatelskiego. Z tego też powodu jestem za wszelkimi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RyszardGrodzicki">Pod wpływem dotychczasowej dyskusji wycofuję swoje zastrzeżenie dotyczące propozycji skreślenia wyrazów „swobody dyskusji”. Natomiast uważam, że ścisłe sprecyzowanie, na czym polega pojęcie „jawność” jest zgoła niezbędne, gdyż w przeciwnym przypadku nie będzie można np. przeprowadzić posiedzenia organów partii zamkniętego dla prasy, co byłoby paradoksem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy na tle tej dyskusji możemy przyjąć stanowisko, w myśl którego popieramy poprawkę posła Borowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WitMajewski">Nie bez kozery w swojej poprzedniej wypowiedzi wskazywałem na art. 11 konstytucji, który w tej ustawie powinien być skonkretyzowany. W chwili obecnej ta konkretyzacja jest na swój sposób rozwichrzona. Może dałoby się uzyskać kompromis z posłem Eysymonttem i zgodzić się na nieco inne brzmienie art. 7 tak, aby korespondował z zapisami art. 11 konstytucji. Musimy być w tym względzie nader precyzyjni i nie powinniśmy wychodzić poza granice określone zapisami art. 11 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WitMajewski">Gdyby posłowie przystali na to, aby wrócić do poprzedniej poprawki, proponowałbym nowe brzmienie zapisu art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że poseł Majewski postuluje zawieszenie prac nad poprawką nr 7 i ewentualny powrót do poprawki nr 6, w myśl której powinien być skreślony art. 7. Celem tego powrotu byłoby wynegocjowanie tekstu, który byłby tutaj właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JerzyEysymontt">Moje racje wyłożyłem dość jasno. Ponownie będę je mógł wyartykułować w głosowaniu na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#JerzyEysymontt">Padły tutaj różne argumenty, wśród nich nader ważkie, które zaprezentował poseł Ciemniewski dotyczące kolizji z zapisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JerzyEysymontt">Myślę, że albo możemy zrobić przerwę, aby posłowie mieli czas na spokojne rozpatrzenie tej kwestii, albo też możemy powrócić do niej na końcu posiedzenia. Skoro wolą posłów jest powrót do tej poprawki pod koniec posiedzenia, przechodzimy do kolejnej modyfikacji nr 8. Modyfikacja ta składa się z pkt. a) i pkt. b). Proszę, aby wypowiedział się poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StanisławRogowski">Poprawka ta dotyczy art. 8. Jej autor poseł Eysymontt w pkt. a) proponuje, aby w art. 8 ust. 1 w zdaniu wstępnym wyrazy „określa jej cele, strukturę i zasady działania” zastąpić wyrazami „określa jej cele i niektóre zasady działania”.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#StanisławRogowski">Modyfikacja ta zmierza do sformułowania bardziej ogólnego, pomija bowiem strukturę działania. Jak widać, jest to odmienna redakcja, która nakłada na partię nieco mniejsze zobowiązania. Mam pewne obawy odnoszące się do sformułowania „niektóre zasady działania”. Jednak taki zapis daje dość dużą dowolność, co trzeba wziąć pod uwagę w kontekście ewentualnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Taka redakcja zapisu daje Trybunałowi Konstytucyjnemu dość dużą dowolność. Możemy sobie wyobrazić, że Trybunał będzie działał tutaj restrykcyjnie. Z racji tych uwarunkowań obawiałbym się zamieszczenia w proponowanym zapisie wyrazu „niektóre”. W moim przekonaniu, pierwotne brzmienie art. 8 ust. 1 wydaje się być bardziej konkretnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że pierwotny zapis art. 8 ust. 1 miał formę następującą: „Statut partii politycznej określa jej cele, strukturę i zasady działania, a w szczególności...”.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#RyszardGrodzicki">Zatem po przyjęciu poprawki zyskalibyśmy zapis, że „statut partii określa niektóre formy działania, a w szczególności...”, co byłoby swojego rodzaju niezręcznością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#StanisławRogowski">Odnoszę wrażenie, iż poseł Eysymontt, proponując tę poprawkę, chciał uzyskać mniejszą restrykcyjność. I to zostało osiągnięte, obawiam się jednak zbyt woluntarystycznej interpretacji tegoż zapisu.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#komentarz">(Prowadzenie przejmuje poseł Ciemniewski).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym się dowiedzieć, czy wnioskodawca nie byłby skłonny do modyfikacji swojej poprawki poprzez rozszerzenie tejże poprawki o skreślenie sformułowania „jej cele”. Przecież celem funkcjonowania partii, jak to określa art. 1, jest udział w życiu publicznym poprzez wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa. Zatem cel został jasno zapisany, czy zatem potrzebne jest powtórzenie tego samego w statucie partii? Czy za każdym razem, w statucie każdej partii, ma być powiedziane, jaki jest cel działania tejże partii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewStrząska">Art. 188 konstytucji pkt 4 mówi o tym, że Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach zgodności z konstytucją celów lub działalności partii. A zatem tenże cel może być powodem delegalizacji partii. Myślę, że tutaj - co jest tylko moją sugestią - nie możemy zrezygnować z wykreślenia tego sformułowania.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#ZbigniewStrząska">Zabierając głos chciałbym tylko zaznaczyć, że musimy się odwołać także do art. 188 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#StanisławRogowski">Poseł Ciemniewski oczywiście bardzo ogólnie sformułował pojęcie celu. W kontekście przywołanego przepisu konstytucyjnego można sobie wyobrazić, że chodzi np. o takie sytuacje, gdy partia zechce wprowadzić całkowity zakaz osiedlania się cudzoziemców w Polsce, czy też zechce dążyć do likwidacji innowierców z życia publicznego itd. To są też konkretne cele.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#StanisławRogowski">Moim zdaniem, nie chodzi tylko o ogólny cel, jakim jest wpływanie na życie polityczne, ale o pewien cel szczególny. Skoro przewiduje się dla Trybunału Konstytucyjnego badanie celów, to wydaje się zasadne, aby cele te przede wszystkim były wyłożone w statucie partii, który będzie stanowił podstawę dla Trybunału Konstytucyjnego. Nie można pozwolić, aby cele te Trybunał Konstytucyjny badał na podstawie niektórych wypowiedzi funkcjonariuszy partii. Tylko określenie statutowe da podstawę do stwierdzenia, czy dana partia prowadzi działalność zgodną z konstytucją, czy też nie ma takiej zgodności w jej funkcjonowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie mogę się zgodzić z wyłożonymi tu poglądami. Mój sprzeciw wynika z faktu, iż przedmówcy mylą statut partii z programem partii. Wymienione niebezpieczeństwa są niebezpieczeństwami wynikającymi z określonego rodzaju programu konkretnej partii. Natomiast statut to jest dokument, który wypełni całkowicie normę art. 8 ust. 1 powtarzając treść art. 1.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JerzyCiemniewski">Sumując stwierdzam, że osoby zabierające głos pomyliły rodzaje poszczególnych dokumentów partyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekDyduch">Nie mogę się zgodzić z wypowiedzią posła Ciemniewskiego z tego względu, że program nie podlega swojego rodzaju ocenie ustawowej. Ocenie takiej podlegają natomiast cele partii, które należy precyzyjnie zapisać. To właśnie cele partii mogą być przyczyną ewentualnej decyzji sądowej a nie program, który nie wchodzi w skład pozycji katalogu zawartego w ustawie. Podkreślam, że cele są bardzo ważne i wcale nie muszą być skonstruowane w taki sposób, jak ujmuje to zapis art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MieczysławPiecka">Chciałem opowiedzieć się za tym, aby w tym podstawowym akcie organizacji znalazło się to wszystko, co jest istotne w życiu tejże organizacji. Powtórzenie wcale nie będzie wadą zapisu. Proszę przypomnieć sobie, w ilu aktach prawnych stosuje się powtórzenia tego typu. Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie po temu, abyśmy jednak uwzględnili w zapisie cele partii.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#MieczysławPiecka">Natomiast określenie „niektóre zasady” uważam za bardzo niebezpieczne. Zasady z samej swojej natury zawsze są ważne i nie można wytypować spośród nich bardziej albo mniej ważnych. Przyjmując takie sformułowanie można wybrać pewne zasady, które teoretycznie dadzą harmonijne działanie. W praktyce zastosowane będą zupełnie inne, trudne do zaakceptowania. Dlatego przy zapisywaniu sformułowania „niektóre zasady” zachęcałbym do refleksji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy poseł Eysymontt ma jakieś inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JerzyEysymontt">W zasadzie nie mam propozycji autopoprawki. Byłbym skłonny natomiast przychylić się do sugestii przewodniczącego, która spotkała się tutaj z dość zasadniczą krytyką. Chciałbym także odnieść się do uwag dotyczących sformułowania „niektóre zasady”. W tym względzie trzeba być realistami, wszak nikt nigdy nie wykłada wszystkich swoich kart. Jest naiwnością przychylania się do poglądu, że w statucie zawarte są rzeczywiście wszystkie zasady działania. W tym kontekście rodzi się zasadnicze pytanie, co przy ewentualnej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym ma być oceniane statut czy też rzeczywistość.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JerzyEysymontt">Z tego punktu widzenia - moim zdaniem - wprowadzenie zapisu „niektóre zasady” nie tworzy sytuacji dodatkowej nieokreśloności. Jest wręcz odwrotnie, gdyż taki zapis w jakimś sensie wyraża praktykę działania wszystkich partii politycznych, a także innych organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RyszardGrodzicki">Ad vocem. W zdaniu wstępnym art. 8 ust. 1 czytamy „Statut partii politycznej określa jej cele, strukturę i zasady działania, a w szczególności...”. Oznacza to, że wyliczenie zawarte w treści tego ustępu ma charakter przykładowy. Nie wiem, czy intencją poprawki zgłoszonej przez posła Eysymontta jest przyjęcie takiego rozwiązania, w myśl którego zapiszemy „niektóre zasady działania”, podczas gdy w zacytowanym zdaniu wstępnym zawarte zostało sformułowanie „w szczególności” co oznacza, że wymienione zostały tylko te zasady, które muszą być respektowane. Jest to już propozycja odmiennej konstrukcji przepisu, a zatem wkraczamy w obszar problemu natury legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JerzyEysymontt">Wydaje mi się, że wplątaliśmy się w jakieś nieporozumienie, wszak sformułowanie „a w szczególności” nie dotyczy wyłącznie zasad. Pkt 1 w art. 8 ust. 1 brzmi: „nazwę, skrót nazwy i siedzibę partii”. Wypada się zapytać, czy wymieniony zapis można sklasyfikować jako zasadę? Owszem, może być zasadą zapis pkt. 2 tegoż ustępu o brzmieniu: „sposób nabywania i utraty członkostwa”. Jednak co najmniej pkt 1 nie dotyczy tylko zasad. Sformułowanie „w szczególności” poprzedza punkty, które odnoszą się do statutu a nie do zasad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ZbigniewStrząska">Dla wyłożonych wcześniej racji znalazłem pewne oparcie w uchwale Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 października 1993 r. Otóż jest to uchwała w sprawie wykładni przepisów ustawy o partiach politycznych. W uchwale tej czytamy: „sprawa dotyczy wydania orzeczenia o sprzeczności celów partii politycznych z konstytucją, określonych w statucie lub w programie partii...”. A zatem Trybunał Konstytucyjny orzekł, że cel partii może być sformułowany w statucie lub w programie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JerzyCiemniewski">Dyrektor Strząska wymaga, aby cele partii były określone w statucie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ZbigniewStrząska">A jak Trybunał Konstytucyjny może je badać, panie pośle, jeśli nie będą określone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JerzyCiemniewski">Na gruncie art. 1 nie można wymagać od partii, aby inaczej formułowała swoje cele, niż zapisane to zostało w ustawie. Ponieważ poseł Eysymontt nie wniósł autopoprawki będziemy się ustosunkowywać do treści zgłoszonej poprawki. Kto jest za poparciem poprawki nr 8a)?</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki opowiedział się 1 poseł, 7 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Komisja nie wyraża poparcia dla poprawki nr 8a).</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 8b). Poprawka ta brzmi w sposób następujący: w pkt. 4 skreślić wyrazy „ich kompetencje oraz czas trwania ich kadencji”. Proszę, aby autor poprawki, poseł Eysymontt, wypowiedział się na temat zaprezentowanej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JerzyEysymontt">Sprawa zapisana w tej modyfikacji dotyczy także pozostałych poprawek, które odnoszą się do wyszczególnionej struktury treści statutu. Intencją poprawek tego typu było zmniejszenie tego co - moim zdaniem - było nadregulacją.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JerzyEysymontt">Czy poseł sprawozdawca nie chce zabrać głosu w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#StanisławRogowski">To jest po prostu inny punkt widzenia, który reprezentuje poseł Eysymontt. Jak to już wcześniej powiedziałem, są dwie możliwości zapisania tej kwestii. Pierwsza z nich jest liberalną zasadą, w myśl której ustawa wprowadza minimum regulacji. Jest też drugi odmienny sposób regulacji. Ta ustawa wypośrodkowuje te rozwiązania i zbliża się nieco do drugiego kształtu regulacji, stąd konieczność zachowania zasad konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#StanisławRogowski">Podkomisja i Komisje stanęły na stanowisku, że to, co zostało zapisane w pkt. 4, powinno być zawarte w statucie partii, skoro wprowadzamy pewne, dość wyraźne, uprawnienia i obowiązki dla partii.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#StanisławRogowski">Inny punkt widzenia reprezentuje poseł Eysymontt, traktując tego rodzaju zapis jako nadregulację. Na obecnym posiedzeniu powinniśmy rozstrzygnąć, jaki powinien być kształt regulacji odnoszących się do partii politycznych. Jest to kwestia o charakterze podstawowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JerzyCiemniewski">W takiej sytuacji przechodzimy do głosowania. Kto jest za poparciem poprawki nr 8b)?</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nie opowiedział się żaden z posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie wyraziły rekomendacji dla poprawki nr 8b).</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 8c). Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę, że konsekwencją skreślenia pkt. 5 i 7 - bo taka jest treść poprawki w pkt. c) - będzie również skreślenie zdania drugiego w art. 19 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 8c)?</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nr 8c) nie opowiedział się żaden z posłów, 7 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie wyrażają poparcia dla poprawek nr nr 8a), 8b) i 8c).</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 9, której autorem jest poseł Eysymontt. Poprawka ta ma treść następującą: „w art. 8 ust. 2 skreślić wyrazy „demokratycznie wybranych”. Czy autor tej poprawki chciałby przedstawić swoje racje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JerzyEysymontt">Poprawka ta zawiera także ten sam punkt widzenia, który wyraziłem już wcześniej. Polega on na tym, że istotą porządku demokratycznego jest porządek zewnętrzny a nie wewnętrzny. Stąd wzięła się propozycja tego skreślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć w sprawie tej poprawki? Nie ma chętnych. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 9?</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki głosowało 2 posłów, 6 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 9.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#JerzyCiemniewski">Autorem poprawki nr 10 jest poseł Machowski, który jest nieobecny na dzisiejszym posiedzeniu. Czy ktoś ma upoważnienie do reprezentowania tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#RyszardGrodzicki">Treść tej poprawki koresponduje z pierwszym wnioskiem mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JerzyCiemniewski">Moim zdaniem, poprawka ta idzie w odmiennym kierunku, gdyż prowadzi do obniżenia grona obywateli deklarujących członkostwo do liczby 500.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#StanisławRogowski">Tu chodzi nie tylko o liczbę osób, ale także o sam charakter zgłoszenia chęci przynależności do partii. W ustawie czytamy: „wykaz zawierający imiona, nazwiska, adres zamieszkania, numery ewidencyjne PESEL i własnoręczne podpisy popierających zgłoszenie co najmniej 1000 obywateli polskich...”. Natomiast zgodnie z proponowaną modyfikacją zapis ten zyskałby brzmienie: „wykaz zawierający imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, numery ewidencyjne PESEL i własnoręczne podpisy co najmniej 500 obywateli polskich deklarujących członkostwo...”. W ustawie czytamy o popieraniu zgłoszenia, a w poprawce o zadeklarowaniu członkostwa. Czyli w stosunku do pierwotnego zapisu poprawka zawiera dwie różnice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JerzyCiemniewski">Skoro nie ma chętnych do głosu, przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendacją poprawki nr 10?</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nr 10 nie głosował żaden z posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje postanowiły nie rekomendować poprawki nr 10.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 11, której autorem jest poseł Eysymontt. Czy poseł Eysymontt chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JerzyEysymontt">W myśl poprawki nr 11 należałoby skreślić w art. 13 ust. 1 wyrazy „lub w programie partii”. Chcę podać krótkie uzasadnienie dla tej poprawki. Otóż programy partii mogą być bardzo różne. Czym innym jest statut mający znamiona stabilnego dokumentu, a czym innym są programy. Wszak w praktyce nie ma jednego programu partii. Dowodzą tego choćby doświadczenia naszych ostatnich kilku lat. W zasadzie wszystkie partie startujące w wyborach występują z jakimś programem. Nie mówię już o tym, że występują także z programami pewnych działań międzywyborczych.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JerzyEysymontt">W przedstawionych okolicznościach zapis zawarty w projekcie ustawy uważam za zapis pusty, mogący spowodować pewnego rodzaju zamieszczanie. Pozostawienie art. 13 ust. 1 w pierwotnym kształcie mogłoby być przyczyną wnoszenia różnego rodzaju skarg konstytucyjnych, które będą w rzeczywistości bardzo trudne do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#StanisławRogowski">Komisje sformułowały przedłożony zapis z uwagi na racje wyłożone przez posła Ciemniewskiego, który stwierdził, że cele partii są zawarte przede wszystkim w programie. Trybunał Konstytucyjny, którym obowiązek orzekania o sprzeczności bądź niesprzeczności z konstytucją, musi się na czymś opierać.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#StanisławRogowski">Oczywiście zgadzam się z twierdzeniem, że może być wiele programów partii, ale chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że podmiotem, który może wystąpić do Trybunału, jest sąd. Istnieje domniemanie, że sąd nie będzie się opierał na dokumencie nie będącym reprezentatywnym dla danej partii. Oczywiście istnieje niebezpieczeństwo nadmiernego występowania do Trybunału, jednak gdybyśmy nie wpisali tego w ustawie sąd nie miałby możliwości występowania do Trybunału Konstytucyjnego. Mogłoby to stworzyć pewną sprzeczność systemową, zarówno z zapisami konstytucyjnymi, stawiającym partiom pewne wymogi, jak i z tym zapisem, który chcemy drogą poprawki zamieścić w ustawie. Po wyłożeniu tych racji popieram zapis zaproponowany przez Komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W razie przyjęcia tej poprawki konsekwentnie trzeba też będzie skreślić wyrazy „lub w programie”, w artykule nowelizującym ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, tzn. w art. 54 w zmianie 3 w dodawanym art. 10c).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyEysymontt">Wyrażam zgodę na wszelkie zmiany wynikające z zasad legislacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 11?</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nie głosował żaden poseł, 7 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 11.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 12. Poprawka ta jest autorstwa trzech posłów: Ciemniewskiego, Eysymontta oraz Małachowskiego. Propozycja modyfikacji zawarta w poprawce nr 12 brzmi w sposób następujący: „w art. 15 skreślić ust. 2 i oznaczenie ust. 1”.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#JerzyCiemniewski">Może poseł Eysymontt zaprezentuje tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JerzyEysymontt">Powołam się na tą argumentację, którą poseł Ciemniewski zaprezentował z sejmowej trybuny w czasie debaty plenarnej. Całkowicie zgadzam się z tym, co wówczas zostało powiedziane i uważam tamto wystąpienie za zupełnie wystarczające uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#StanisławRogowski">Uzasadnieniem dla pozostawienia obecnego zapisu jest fakt, iż rozwiązanie to jest szeroko stosowane. Obecnie centrale partii i organizacje mają osobowość prawną i nadają tę osobowość jednostkom terenowym. Byłoby to usprawnieniem w funkcjonowaniu partii. Taki cel przyświecał wprowadzeniu obecnego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym zwrócić uwagę, że partie polityczne obliczone są jednak na działanie w sposób scentralizowany. Natomiast różnego rodzaju stowarzyszenia z reguły mają zadania o charakterze ograniczonym do pewnego terytorium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#KrzysztofBudnik">Poseł sprawozdawca wyraził opinię, że zaproponowane w projekcie ustawy rozwiązanie jest rozwiązaniem szeroko stosowanym. Jednak w rzeczywistości chyba tak nie jest. Uważam nawet, że mamy do czynienia z wyjątkiem od ogólnej zasady, gdy piszemy, że dany podmiot, wyposażony w osobowość prawną, w całości ponosi odpowiedzialność za działalność swoich struktur. Podkreślam, że właśnie przyznanie osobowości prawnej wewnętrznym jednostkom organizacyjnym jest wyjątkiem od zasady. Z tego też względu nie można formułować opinii jakobyśmy powtarzali ogólną zasadę przyjętą w prawodawstwie nie mówię, że w europejskim, ale na pewno nie w polskim.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje mi się, że w odniesieniu do partii politycznej jest bardzo ważne zachowanie zasady, aby ten kto jest odpowiedzialny był łatwym do zidentyfikowania. Ta partia w całości musi na zewnątrz występować jako struktura odpowiedzialna za działania wszystkich swoich członków. Chodzi również o bezpieczeństwo obrotu prawnego. Musi być wiadomo, kto jest partnerem występującym nawet w obrocie cywilnoprawnym. Moim zdaniem powtarzanie takiego rozwiązania z ustawy o stowarzyszeniach byłoby raczej niefortunne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Konsekwencją ewentualnego przyjęcia tej poprawki byłoby skreślenie w art. 18 w ust. 1 pkt. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JerzyCiemniewski">Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 12?</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki głosowało 7 posłów, nikt nie był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Komisje postanowiły rekomendować poprawkę nr 12.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 13, której autorem jest poseł Nałęcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#StanisławRogowski">Poprawka nr 13 dotyczy art. 23. Zgodnie z tą propozycją w art. 23 po ust. 1 należałoby dodać ust. 1a) w brzmieniu: „Darowizny, spadki i zapisy na rzecz partii politycznych mogą pochodzić wyłącznie od osób fizycznych”. Ponadto w konsekwencji tej poprawki należy w art. 24 skreślić ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#StanisławRogowski">Otóż poprawka ta w dość istotny sposób zmienia art. 23. Artykuł ten należy rozpatrywać w kontekście art. 24, który z kolei w zasadniczy sposób ogranicza te podmioty, od których partie mogły przyjmować środki pieniężne, rzeczy ruchome i zbywalne prawa majątkowe. Ograniczenie to polegało na wyłączeniu skarbu państwa oraz innych osób prawnych, a także jednostek samorządu terytorialnego itd. Natomiast poprawka ma charakter radykalniejszy, gdyż zawiera zapis, że darowizny, spadki i zapisy mogą pochodzić wyłącznie od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JerzyCiemniewski">Wydaje mi się, że spadki i zapisy powinny być wyłączone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewStrząska">Byłoby dziwne, gdyby spadki pochodziły od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#RyszardGrodzicki">Jednak nawet po wykreśleniu wyrazów „spadki i zapisy” pozostaje pewien problem. Gdyby spółdzielnia, o której mowa w tym samym artykule w ust. 3, założona przez partię, chciała dokonać darowizny na rzecz tejże partii, byłoby to zgoła niemożliwe po przyjęciu proponowanego zapisu. Pamiętać przy tym należy, że celem działania spółdzielni założonej przez partię jest dokonywanie tego typu operacji finansowych. Podałem tylko pierwszy z brzegu przykład. Podobna sytuacja dotyczy również spółek zakładanych przez partie oraz fundacje. Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby w rzeczywistości odcięcie środków finansowych i to niekoniecznie odbieranych jako środki ze swojego rodzaju podtekstami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 13?</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki głosował 1 poseł, 7 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 13.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 14, której autorem jest poseł Eysymontt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JerzyEysymontt">Poprawka ma w tym wypadku charakter formalny i wiąże się z proponowanymi, dość radykalnymi poprawkami do Rozdziału 4. Z wymienionych względów, jako taka, nie wymaga odrębnego wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#RyszardGrodzicki">Odnoszę wrażenie, iż poprawkę nr 14a) należy rozpatrywać jako konsekwencję poprawki nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyEysymontt">Zgadzam się z tą uwagą, być może zapis został sporządzony nieco nieudolnie. To, co powiedział poseł Grodzicki, odpowiada mojej rzeczywistej intencji.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#JerzyEysymontt">Proponuję, aby poprawkę nr 14a) i poprawkę nr 15 rozpatrzyć łącznie, a następnie wspólnie je przegłosować, po czym przeszlibyśmy do rozpatrywania poprawki nr 14b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JerzyCiemniewski">Dla porządku najpierw rozpatrzymy poprawkę nr 14b). Proszę posła Eysymontta o zaprezentowanie intencji tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JerzyEysymontt">Poprawka nr 14b) dotyczy art. 24 i brzmi: w ust. 2 skreślić wyrazy „jakiegokolwiek wsparcia rzeczowego” oraz wyrazy „i osób prawnych z udziałem podmiotów zagranicznych”. Jest to najbardziej radykalna poprawka ze wszystkich przeze mnie zaproponowanych. Poprawka ta odzwierciedla pewien sposób myślenia odnoszący się zarówno do ingerencji pozytywnej jak i negatywnej, przy czym pamiętać należy, iż ingerencją pozytywną jest dotacja. Nawiasem mówiąc, w ukrytej formie dotacja istnieje również w ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#JerzyEysymontt">W moim głębokim przekonaniu obecny zapis idzie w kierunku upaństwowienia partii. Zapisanie działania tego typu traktuję jako szczególny rodzaj nadregulacji, w praktyce w istotny sposób zmniejszającej samodzielność partii. Uważam, iż akceptowanie takiej regulacji zakłócałoby funkcjonowanie normalnego porządku demokratycznego opartego na systemie partyjnym. Wydaje mi się, że jest to sprawa zgody co do zasady, a nie problem kwestii szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#JerzyEysymontt">Gdybyśmy, zgodnie z poprawką, skreślili art. art. 27–33, to z merytorycznego punktu widzenia niewiele by się zmieniło w świetle przepisów ordynacji wyborczej. Trzeba mieć świadomość, że nie wprowadzamy żadnej nowej regulacji prawnej w stosunku do istniejącego stanu rzeczy. Zmianą tą przenieślibyśmy tylko materię regulacji i dokonalibyśmy zmian nazewnictwa, które mogłoby wprowadzać w błąd opinię publiczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#StanisławRogowski">W pkt. 1 pozostałyby wyrazy „z budżetu państwa”. Oznaczałoby to zakaz przyznawania dotacji z budżetu państwa na mocy tej ustawy, podczas gdy dotacje takie pozostałyby w regulacji ordynacji wyborczej. Skoro ustanawiamy prawo dotyczące partii politycznych, to musimy wyraźnie określić dochody partii. Ta sprawa powinna zostać zapisana w niniejszej ustawie. Natomiast ustawa ta może się odwoływać do ordynacji wyborczej, tak jak zapisane to zostało w art. 27. Jest to też pewna koncepcja regulacji określonej materii tą właśnie ustawą.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#StanisławRogowski">Obydwa projekty, na których opiera się dyskutowane dzisiaj sprawozdanie, zawierały zapis, iż należy tę materię regulować w ustawie o partiach politycznych. Takie też stanowisko zajęły połączone Komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Konsekwencją przyjęcia poprawki, w myśl której skreślone zostałyby art. art. 27–33, będzie również skreślenie w art. 60 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JerzyEysymontt">Podobnie, jak poprzednio, zgadzam się na wszelkie konsekwencje legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za poparciem poprawki nr 15 oraz poprawki nr 14a?</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem wymienionych poprawek głosowało 2 posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawek nr 15 i nr 14a).</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 14b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JerzyEysymontt">Intencją poprawki nr 14b) do art. 24 ust. 2 jest pewne osłabienie rygoryzmu. Po ewentualnym przyjęciu zaproponowanej poprawki art. 24 zyskałby następujące brzmienie: „Partia polityczna nie może korzystać z pomocy finansowej od osób zagranicznych w rozumieniu prawa dewizowego”. Tym samym wykreślone zostałyby wyrazy „i osób prawnych z udziałem podmiotów zagranicznych”. Pozostawienie tego ostatniego sformułowania uważałbym za daleko idący rygoryzm, który nie wydaje się potrzebny z punktu widzenia interesów państwa. Jak rozumiem, w tym wypadku intencją ustawodawcy było ustrzeżenie się przed możliwością wpływania ościennych państw na funkcjonowanie życia politycznego w kraju. W moim przeświadczeniu proponowana redakcja art. 24 ust. 2 w praktyce wystarczająco będzie przeciwdziałać zmaterializowaniu się wyrażonych tu obaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#StanisławRogowski">Intencją zarówno projektów ustaw jak i połączonych Komisji było wyeliminowanie jakichkolwiek możliwości przekazywania środków finansowych pochodzenia zagranicznego partiom politycznym. Nie chodzi w tym wypadku tylko o ingerencję innych państw w politykę naszego kraju, ale o wpływy różnych grup gospodarczych funkcjonujących w innych państwach.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#StanisławRogowski">Zaproponowany zapis, również w opiniach ekspertów, został scharakteryzowany jako konieczny. Natomiast poprawka zaproponowana przez posła Eysymontta rzeczywiście pozostawia dość dużą swobodę. Można sobie wyobrazić, że powstanie osoba prawna z udziałem podmiotów zagranicznych, która będzie służyła przede wszystkim przekazywaniu tego typu środków. Odbywałoby się to w sytuacji prawnej, która by całkowicie pozwalała na takie działanie. W krańcowym wypadku osoba taka może nawet stworzyć pewną fikcję.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#StanisławRogowski">Połączone Komisje stoją na stanowisku, iż należałoby zachować omawiany zapis w brzmieniu zaproponowanym w projekcie. Podczas prac nad projektem nie było w tej kwestii żadnych kontrowersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki nr 14b)?</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nie głosował żaden z posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 14b).</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#JerzyCiemniewski">Jestem upoważniony do reprezentowania poprawek nr nr: 16, 17 i 18. Poprawki te wycofuję.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 19, której jestem autorem. Muszę stwierdzić, że nie jest to modyfikacja o istotnym znaczeniu merytorycznym. Wydaje mi się jednak, że w odniesieniu do partii politycznych gestia Kancelarii Sejmu jest właściwsza, niż proponowane w projekcie Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#RyszardGrodzicki">Poseł Ciemniewski w swojej poprawce pisze: „Wydatki związane z dotacjami dla partii politycznych pokrywane są z budżetu państwa w części dotyczącej Kancelarii Sejmu”. Czy oznacza to, że środki finansowe, będące refundacją wydatków poniesionych w wyborach, także przechodzą z budżetu ministra finansów do Kancelarii Sejm?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie, zapis ten dotyczy tylko sprawy finansowania partii politycznych. Istota rzeczy związana była początkowo z innym zakresem, czyli z przepisami dotyczącymi merytorycznej treści pojęcia „finansowanie partii politycznych”. W tej chwili jest to już sprawa mniej istotna. Przyznam jednak, iż fakt, że partie co roku będą otrzymywały jakieś środki od ministra finansów, czyni sytuację tych partii wobec rządu dość dwuznaczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje mi się jednak, że konsekwencją przyjęcia tej poprawki powinny być zmiany w ordynacji wyborczej. Mamy tu bowiem do czynienia z globalną kwotą, która pierwotnie znajduje się w rezerwie, a następnie jest „przerzucona” do budżetu ministra finansów i dopiero tenże minister wypłaca, już bezpośrednio, te środki określonym partiom politycznym.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#RyszardGrodzicki">O ile dobrze zrozumiałem intencję modyfikacji zgłoszonej przez posła Ciemniewskiego trzeba by dzielić tę kwotę. W konsekwencji jedna część dotacji będąca czystym zwrotem, nadal byłaby wypłacana przez ministra finansów, natomiast druga część, stanowiąca coroczną dotację, byłaby wypłacana przez Kancelarię Sejmu. Myślę, że bez zmian w ordynacji wyborczej byłoby trudne wdrożenie tego przepisu. Ponadto, ponieważ w jakiejś mierze partycypuję w tworzeniu budżetu Kancelarii Sejmu chciałbym zwrócić uwagę, że co roku przeżywamy ataki mediów utrzymujących, że próbuje się zmienić budżet Kancelarii Sejmu. Przyjęcie rozwiązania proponowanego przez posła Ciemniewskiego spowodowałoby także zwiększenie budżetu Kancelarii Sejmu a dziennikarze, którzy zazwyczaj niezbyt skrupulatnie wczytują się w szczegóły twierdziliby, iż środki te idą na potrzeby Kancelarii. Moim zdaniem, jest to też pewnego rodzaju aspekt propagandowy, który warto wziąć pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JerzyCiemniewski">Po wysłuchaniu zastrzeżeń i argumentów zaprezentowanych przez posła Grodzickiego, wycofuję swoją poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#JerzyCiemniewski">Obecnie przechodzimy do poprawki nr 19b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#StanisławRogowski">Poprawka autorstwa posła Nałęcza brzmi w sposób następujący: „Dotacja z budżetu państwa nie przysługuje, jeżeli partia polityczna nie wywiązała się z zobowiązań wobec budżetu państwa lub budżetów gmin. Jeżeli zobowiązania te są przedmiotem sporu, zawiesza się wypłatę dotacji”.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#StanisławRogowski">Uzasadnieniem dla wprowadzenia tej poprawki jest fakt, iż partie czasami nie wywiązują się z zobowiązań zaciągniętych wobec budżetu państwa lub budżetów gmin. Czyli jest to kwestia ważna w aspekcie odbioru tego zjawiska przez opinię publiczną. W sytuacji, gdy zobowiązania te są przedmiotem sporu, zawiesza się wypłatę dotacji. Jest to zatem stworzenie ustawowych relacji pomiędzy prawami i obowiązkami partii politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem zwrócić uwagę, że kwestię tę będzie można mniej więcej ustalić w stosunku do budżetu państwa, jednak ustalenie takie w odniesieniu do budżetów gmin będzie niezmiernie trudne. Trudność ta wyniknie w kontekście sposobu prowadzenia w gminach ewidencji należności tego typu.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#RyszardGrodzicki">Należności te często powstają po pewnym upływie czasu i nawet sami zainteresowani, działając w dobrej wierze, mogą dowiadywać się o faktycznej sytuacji z opóźnieniem. Dlatego też wątpliwą wydaje się możliwość uregulowania zobowiązań we właściwych terminach. Wobec tego umieszczenie tego zapisu spowoduje, iż albo będzie on częściowo fikcyjny, albo też wokół niego będą rodziły się spory w tej kwestii czy dochowano staranności w rozliczeniu otrzymanych dotacji, czy też tak się nie stało. Myślę, że na dyskutowaną kwestię warto spojrzeć także w aspekcie możliwości egzekucji tego przepisu w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#KrzysztofBudnik">Odnoszę wrażenie, iż argument wysunięty przez posła Grodzickiego nie w pełni jest prawdziwy. Z wypowiedzi posła Grodzickiego wynika, iż przepis może być fikcyjny z tego powodu, że wierzytelności gminy będą zbyt późno zgłaszane. Jeżeli wierzytelności te nie będą zgłoszone i ujawnione, to przepis ten po prostu nie bęDzie wykorzystywany i dotacja zostanie przekazana. Dopiero wówczas, gdy wierzytelność zostanie udokumentowana jako wymagalna i zostanie zgłoszona, przepis ten będzie stosowany.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#KrzysztofBudnik">Intencją przepisu jest realizacja zasady, że ten, kto nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec państwa, czy w ogóle administracji państwowej, nie powinien otrzymywać dodatkowych pieniędzy ze środków publicznych. Ponadto takie rozwiązanie daje gwarancje, że z tych źródeł mogą być pokryte niezapłacone wierzytelności państwowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#RyszardGrodzicki">Zaszło tu nieporozumienie, gdyż wierzytelności tego typu nie mogą być pokryte z tych źródeł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KrzysztofBudnik">Jest to bardzo rygorystyczna poprawka, ale skoro nie ma innej jestem skłonny zaakceptować nawet ten rygoryzm. Jednak finansowanie partii politycznych ze środków wszystkich podatników bez wątpienia jest przywilejem. Partia zaś, która nie wywiązuje się ze swoich podstawowych zobowiązań, istotnie nie powinna korzystać z przywileju tego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie adresowane do posła Rogowskiego. Nie wiem bowiem, jakie dotacje należy rozumieć w kontekście sformułowania zawartego w ust. 3 w pierwszym zdaniu tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#StanisławRogowski">Jest to ogólne stwierdzenie „dotacje z budżetu państwa” i dotyczy ono wszelkich dotacji, bez podziału bardziej szczegółowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam uwagi natury ściśle legislacyjnej. Jeżeli zostanie przyjęta ta poprawka, to wówczas należy zmienić systematykę. Ponadto należałoby dokładniej określić pojęcie „dotacja”. Jeżeli pojęcia tego używamy w ustawie, powinniśmy sprecyzować czy ma to być dotacja celowa czy dotacja podmiotowa. Musi być wiadomo jednoznacznie o jaką dotację chodzi. W niniejszej ustawie w innych artykułach zasada ta jest zachowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#StanisławRogowski">Intencją wnioskodawcy było zamieszczenie zapisu o pełnej dotacji, czyli w grę wchodzi dotacja celowa oraz podmiotowa, natomiast zmiana sytuacji wynikać będzie z innego kształtu ustawy. Poprawka ta dotyczy partii politycznych, natomiast rozwiązanie to nie odnosi się do komitetów, które nie są finansowane bezpośrednio na mocy zapisów ustawy o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę, aby poseł Rogowski rozważył ewentualną zmianę zapisu w ten sposób, aby powstała możliwość ściągania wierzytelności skarbu państwa w pierwszej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#StanisławRogowski">Znalazłem się w trudnej sytuacji, gdyż reprezentuję wnioskodawcę i co prawda mam upoważnienie do prezentowania poprawki, ale nie mogę wprowadzać do niej modyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyCiemniewski">W takiej sytuacji przegłosujemy tę poprawkę. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki nr 19b)?</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki głosowało 3 posłów, 6 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 19b).</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 20. Autorem tej poprawki jest poseł Eysymontt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#JerzyEysymontt">Wnoszę autopoprawkę do poprawki nr 20. Po modyfikacji poprawka ta zyskałaby następujące brzmienie: „skreślić art. 37”. W pierwotnej wersji proponowałem skreślenie art. 36 i art. 37. W zmodyfikowanej postaci poprawka nr 20 staje się konsekwencją poprzednich odrzuconych poprawek wnoszonych do Rozdziału 4.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#JerzyEysymontt">Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 20, zmodyfikowanej przez autora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#StanisławRogowski">Art. 37, który w myśl poprawki posła Eysymontta został skreślony, jest poświęcony obowiązkowi składania przez partie polityczne informacji o źródłach pozyskania środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#StanisławRogowski">Zgodnie z zasadą tej ustawy przyjęliśmy, iż wówczas, gdy wprowadzamy obowiązki wobec partii politycznych, powinniśmy wprowadzić także pewien rodzaj dokumentacji. Zapis zawarty w proponowanym do skreślenia artykule - moim zdaniem - odgrywa dość istotną rolę w całej konstrukcji funkcjonowania partii politycznych, także w konstrukcji funduszu wyborczego. Uwzględnienie poprawki burzy logikę funduszu wyborczego. Przepraszam, że autor poprawki uważa zapis art. 37 za działanie restrykcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JerzyEysymontt">W swojej poprzedniej wypowiedzi zwróciłem uwagę, że propozycja poprawki nr 20 koresponduje logicznie z poprawkami, które zostały odrzucone. Niemniej jednak nie mam powodu, aby poprawkę tę wycofać, choć rozumowanie zaprezentowane przez posła Rogowskiego, co do zasady jest dla mnie logiczne. Przy czym chcę zaakcentować, że moja zasada jest odmienna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania poprawki zgłoszonej przez posła Eysymontta. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 20?</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki żaden z posłów nie głosował, 7 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Komisje nie rekomendują poprawki nr 20.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 21, którą zredagował poseł Eysymontt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JerzyEysymontt">Wycofuję poprawkę nr 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 22, której autorem jest poseł Dobrosz. Czy ktoś reprezentuje posła Dobrosza? Skoro nie ma posła upoważnionego do prezentowania tej poprawki, odrzucamy ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#StanisławRogowski">Trzeba jednak powiedzieć, że poprawka ta zawiera pewne konsekwencje poprawki posła Ciemniewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 23, autorstwa posła Nowaczyka. Skoro nie ma autora tej poprawki ani osoby upoważnionej do jej prezentacji, odstępujemy od pracy nad tym zapisem.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 24, którą zredagował poseł Grodzicki. W myśl tej poprawki art. 58 zyskałby następujące brzmienie: „W ustawie z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora wprowadza się następujące zmiany”: 1) w art. 17 dodaje się ust. 4 w brzmieniu: „4. Nazwa, skrót nazwy i symbol graficzny klubu lub koła, o których mowa w ust. 1–3, korzystają z ochrony prawnej przewidzianej dla dóbr osobistych”, 2) w art. 18 w ust. 2 dodaje się zdanie trzecie w brzmieniu: „Działalność biur może być wspierana przez społecznych współpracowników”, 3) w art. 23 w ust. 3 dodaje się zdanie drugie w brzmieniu: „Działalność posła lub senatora może być wspierana przez społecznych asystentów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#RyszardGrodzicki">Chcę wyjaśnić, że w pierwotnej wersji projektu znajdowały się proponowane przeze mnie przepisy. Jednak ponieważ już wcześniej trwały prace nad ustawą o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, istniała szansa na wcześniejsze wprowadzenie przepisów dotyczących możliwości wspierania działalności posłów w biurach i klubach poselskich przez społecznych współpracowników.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#RyszardGrodzicki">Sensem proponowanej poprawki jest dodanie zmiany 2 i 3, regulujących tę właśnie kwestię. Natomiast zmiana 1 znajduje się aktualnie w treści art. 58. Sprawa ta wymaga załatwienia, gdyż już obecnie mamy kilkanaście procesów byłych asystentów, a przypuszczalnie po zakończeniu kadencji zjawisko to jeszcze się nasili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#StanisławRogowski">Jestem za przyjęciem tej poprawki. Sprawa ta była dyskutowana w trakcie jednego z posiedzeń podkomisji, przy czym przewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, poseł Grodzicki, miał jeszcze niektóre elementy tej modyfikacji „zgrać” z brzmieniem ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przyznaję, że istotnie kwestia ta rodzi sporo problemów. Propozycja ta koresponduje z zapisem zamieszczonym na początku ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora o możliwości podejmowania i wykonywania działań przez pracowników społecznych oraz o możliwościach zatrudniania pracowników tego typu.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#StanisławRogowski">Myślę, że zasada ta powinna być także zapisana w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, skoro przyjęliśmy taką zasadę w ustawie o partiach politycznych choć przyznam, że na pierwszy rzut oka zapis taki może wydawać się zbędnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JerzyCiemniewski">Muszę stwierdzić, że jednak jestem przeciwny temu, aby w ustawie dotyczącej odmiennej materii wprowadzać przepisy odnoszące się do zupełnie innych spraw. Uważam za nieprawidłowe wiązanie działalności partii politycznej i biur poselskich w sposób niejako organiczny. Nie jest materią ustawy o partiach politycznych zajmowanie się statusem prawnym pracowników biur poselskich. Wszak nie chodzi o urzędników partyjnych, ale o osoby, które poseł zatrudnia z tytułu wykonywania mandatu za państwowe pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#RyszardGrodzicki">Argumentacja ta nie przekonuje mnie. Art. 58, znajdujący się w ustawie o partiach politycznych, dotyczy ochrony prawnej nazwy, skrótu nazwy i symbolu graficznego klubu lub koła. Natomiast zmiana 2, w proponowanej przeze mnie poprawce, dotyczy pracowników klubów i kół poselskich oraz senatorskich bądź parlamentarnych, działających w Sejmie i Senacie. Chodzi o to, że działalność tych klubów i kół może być wspierana przez społecznych współpracowników. Jest to rozwiązanie symetryczne w stosunku do pojęcia działalności społecznej, realizowanej w kontekście funkcjonowania partii politycznej.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#RyszardGrodzicki">Z kolei zmiana 3 mówi o możliwości wspierania działalności posła i senatora przez społecznych asystentów. Proszę zwrócić uwagę, że nie używa się w tym przypadku pojęcia „biuro poselskie”. W istocie chodzi o to, że w aspekcie przepisów zawartych w Kodeksie pracy rodzą się spory na ten temat, czy można nieodpłatnie wykonywać pracę. Jak to już sygnalizowałem, ta niejasność spowodowała, że toczy się kilkanaście procesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#StanisławRogowski">Patrząc literalnie, zastrzeżenia przedstawione przez posła Grodzickiego można określić jako zasadne, ale jak to zaznaczyłem, taką ocenę można sformułować tylko przy bardzo krańcowej, literalnej interpretacji. W sumie art. 3 tej ustawy też zawiera zapis tego typu działania. W przywołanym artykule czytamy bowiem: „Partia polityczna opiera swoją działalność na pracy społecznej członków do prowadzenia swoich spraw, może zatrudniać pracowników”. Ponadto, gdybyśmy przy okazji konstruowania tej ustawy wprowadzali jakieś przepisy, które by przysparzały dochodów, przewidując na przykład pewne środki finansowe dla pracowników, byłoby to istotnie wprowadzaniem „przez boczną furtkę” jakiejś nieakceptowalnej zasady.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#StanisławRogowski">Natomiast w omawianym zapisie mamy sytuację odwrotną, gdyż jest w nim mowa o wykonywaniu działań społecznie. W tych okolicznościach wprowadzenie zapisu zaproponowanego przez posła Grodzickiego, rozjaśni sytuację. Wiadomo, że w praktyce działanie klubu czy koła poselskiego ściśle wiąże się z działaniem określonej partii politycznej.</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#StanisławRogowski">Dlatego też wprowadzenie odczytanego art. 3 tej ustawy, przy braku analogicznego uregulowania w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora sugerowałoby, że w tej drugiej ustawie kwestia ta została rozwiązana w odmienny sposób. Pozostawienie obecnego stanu prawnego mogłoby też stanowić pewną kwestię dla sądu. I to są racje, które przemawiają za wprowadzeniem modyfikacji zaproponowanej przez posła Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki nr 24?</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki głosowało 6 posłów, 3 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje rekomendują poprawkę nr 24.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 25, której autorem jest poseł Zaborowski. Proszę autora o jej zaprezentowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JanZaborowski">Co prawda poprawka ta dotyczy innej ustawy, tak jak i poprzednia, ale wiąże się z ustawą o partiach politycznych. W moim przekonaniu, przy przyjmowaniu ustawy o służbie cywilnej, miało miejsce pewne przeoczenie. W myśl przytoczonej ustawy o służbie cywilnej tylko kategorię A zakwalifikowano jako tę, której urzędnicy nie mogą być członkami partii politycznej. W moim przekonaniu, zakaz legitymowania się członkostwem partii należy rozszerzyć na cały korpus służby cywilnej. Jesteśmy młodą demokracją i myślę, że w tym względzie warto wprowadzić ustawowe ograniczenia. Poprawka dotyczy ograniczenia członkostwa w partiach politycznych i dlatego proponuję, aby kwestię tę uregulować w ustawie o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#StanisławRogowski">O ile dobrze zrozumiałem, poseł Zaborowski stwierdził, że zakaz przynależności do partii politycznych urzędników najwyższej kategorii A, uregulowany jest zapisem w ustawie o służbie cywilnej. W tym kontekście chciałbym się dowiedzieć, czy kategorie: B, S i C tworzą całość kadry urzędniczej służby cywilnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#JanZaborowski">Tak, wprowadzając wymienione przez posła Rogowskiego kategorie, uzyskujemy obraz całości kadry urzędników służby cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#StanisławRogowski">Wobec tego - moim zdaniem - pomijając względy merytoryczne, można by zapisać po prostu „urzędnik służby cywilnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie byłoby to prawidłowe, gdyż tym samym powstałaby niespójność w stosunku do poprzedniego ustępu poprawki, odwołującego się do ustawy o służbie cywilnej, w której już figuruje kategoria A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze inne uwagi do poprawki posła Za-borowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#WiesławOpęchowski">Mam pewne wątpliwości, czy treść zaproponowanej poprawki nie nosi cech nadmiernej ingerencji w przepisy konstytucyjne. Nie jestem przekonany, czy aż tak znacznie musimy poszerzać zakaz działania partii politycznej. W przedstawionej sytuacji w głosowaniu, nie poprę tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JerzyCiemniewski">Muszę stwierdzić, że nie widzę merytorycznego uzasadnienia dla zamieszczenia przepisu, który tak głęboko ingeruje w prawa obywatelskie.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#JerzyCiemniewski">Ponadto mam jeszcze inne argumenty. Poseł Zaborowski proponuje w swojej poprawce, aby w dniu zaliczenia urzędnika do kategorii B, S lub C, jego członkostwo w partii politycznej ustało z mocy prawa. A więc byłaby to decyzja natury administracyjnej, podjęta niejako poza świadomością zainteresowanego.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#JerzyCiemniewski">Zaliczenie do jakiejś kategorii urzędniczej rodzi skutki w odniesieniu do praw organizacji niepaństwowej, co wydaje mi się konstrukcją szalenie mocno ingerującą w funkcjonowanie organizacji obywatelskiej i ograniczającą prawa obywatelskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#StanisławRogowski">Ustawa o służbie cywilnej, niedawno przez nas uchwalona, regulowała tę sprawę w określony sposób. Mam prawo sądzić, że wszyscy, którzy wówczas w głosowaniu opowiedzieli się za obecnym kształtem ustawy o służbie cywilnej, wiedzieli za czym się opowiadają.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#StanisławRogowski">Przy okazji obecnie omawianej poprawki staje się aktualny zarzut, postawiony nieco wcześniej przez posła Ciemniewskiego. Poseł Ciemniewski stwierdził mianowicie, że w chwili obecnej przy pracy nad zupełnie inną ustawą, chcemy w dość istotny sposób wejść w materię innej ustawy. Przy czym w poprzedniej poprawce mieliśmy do czynienia tylko z wyjaśnieniem pewnych kwestii, a nowym zapisem nikogo nie pozbawialiśmy niczego. Natomiast w chwili obecnej chcemy poprawić to, co sami uchwaliliśmy przed niespełna rokiem. Zastanawiam się, czy w takich okolicznościach możemy wpływać w tak znacznym stopniu na kształt ustawy o służbie cywilnej. Z wymienionych względów, nawet bez wchodzenia w meritum sprawy, mam wątpliwości co do zasadności proponowanej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MieczysławPiecka">Opowiadam się przeciwko poprawce, zgłoszonej przez posła Zaborowskiego, gdyż wydaje mi się niesłuszna, zaproponowane w omawianej poprawce, ograniczenie praw obywatelskich. Być może zredagowaniu tej poprawki towarzyszyły jakieś dobre intencje, ale w obecnym stanie rzeczy nie powinna - moim zdaniem - znaleźć się ona w ustawie o partiach politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WitMajewski">Uważam, że konstrukcja art. 49 jest nieco niekonsekwentna. W ust. 2 przytoczonego artykułu zapisano, że nie wolno publicznie manifestować swoich przekonań politycznych. A czy przynależność do partii politycznej nie jest publicznym manifestowaniem swoich przekonań? Oczywiście jest nim. Jeżeli mamy tak daleko idący zapis, dotyczący każdego urzędnika służby cywilnej, to chyba nie możemy stwarzać sytuacji, w której tylko urzędnicy kategorii A nie mogliby należeć do partii politycznej, gdyż każda przynależność do partii politycznej jest manifestowaniem swoich przekonań. Dlatego też wnoszę o zmianę zapisu ust. 3 i o wykreślenie kategorii A tak, aby tą zasadą objąć całą służbę cywilną. W przeciwnym wypadku należałoby zmieniać ustawę, gdyż zawierać ona będzie pewne niekonsekwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie wydaje mi się, aby przynależność do partii była publicznym manifestowaniem przekonań politycznych. Jest to chyba zbyt daleko idący wniosek. Obawiam się, że proponowane przepisy mogą się nawet spotkać z reakcją Trybunału w wymiarze międzynarodowym, nie mówiąc już o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#RyszardGrodzicki">Raczej nie martwiłbym się o sądownictwo międzynarodowe, gdyż w Europie są stosowane rozwiązania, które zakazują urzędnikom służby cywilnej przynależności do partii. Można to wskazać wyraźnie na przykładzie Europy Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że w kontekście uchwalania ustawy o służbie cywilnej, zgłaszane były wnioski mniejszości, dotyczące zakazu przynależności do partii politycznych. Był to wniosek mniejszości dotyczący zakazu manifestowania poglądów religijnych. W konkurencji - w trakcie głosowania - wygrał ten model, który zakazuje manifestowania przez urzędników służby cywilnej przekonań religijnych. Automatycznie zatem odpadły te uregulowania, które dotyczyły zakazu przynależności do partii urzędników kategorii B, C i S.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#RyszardGrodzicki">Nie jest prawdą, że ustawa ta nie wprowadza pewnych ograniczeń. Bowiem w innych artykułach, które nie zostały zakwestionowane, zostały wprowadzone przepisy tego typu. Aby nie być gołosłownym powołam się choćby na art. 57, w którym czytamy: „Przewodniczący kolegium oraz etatowi członkowie kolegium nie mogą należeć do partii politycznej ani prowadzić działalności politycznej”. Artykuł ten został zapisany w kontekście uregulowań dotyczących Sejmu. W chwili obecnej w naszym ustawodawstwie ujętych już zostało kilka grup zawodowych, dla których przynależność do partii jest niedopuszczalna. Być może byłoby zasadne uzupełnienie poprawki posła Zborowskiego zapisem w regulacjach o charakterze przejściowym mówiącym, że treść ust. 4 obowiązywać będzie przez 10–12 lat, na czas ustabilizowania nastrojów politycznych w kraju. Sądzę, że byłoby to jakimś rozwiązaniem. Choć z drugiej strony na ogół nie praktykuje się tak długiego okresu przejściowego, po którym można by automatycznie uchylić przepis. Tak wygląda ta kwestia w kontekście ustawy o służbie cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki nr 25?</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem tej poprawki głosowało 2 posłów, 3 posłów było przeciwnych, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Komisje nie rekomendują przyjęcia poprawki nr 25.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki nr 26, która dotyczy terminu wejścia w życie ustawy. W myśl zapisu tej poprawki ustawa weszłaby w życie z dniem 1 stycznia 1998 r. Jest problem z terminem wejścia w życie konstytucji, co należy uwzględnić w kontekście proponowanej modyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie jestem przekonany, aby tak sformułowany przepis był przepisem dobrym. Moja wątpliwość wynika z faktu, że wprowadzając zapis art. 63, który brzmi: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia z wyjątkiem przepisu art. 57, który wchodzi w życie po upływie 4 miesięcy od dnia ogłoszenia”, musimy myśleć również o tym, aby można się było przygotować do finansowania skutków wdrożenia ustawy.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#RyszardGrodzicki">W takiej sytuacji należałoby dać w kontekście wyborów wiele przepisów wykonawczych. Trzeba pamiętać i o tym, że po wejściu w życie konstytucji będzie możliwość rejestracji kolejnych partii, które będą się pojawiały w świetle nowych przepisów. Wyłoni się także problem rozstrzygnięcia, o których wyborach jest mowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JerzyCiemniewski">Ponieważ nie ma wnioskodawcy, a nikt nie został upoważniony do prezentowania tej poprawki, modyfikację tę zdejmujemy z porządku dziennego obrad.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#JerzyCiemniewski">Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami obecnie powracamy do poprawki nr 7 dotyczącej art. 7, autorstwa posła Borowskiego. Przedstawiona została kolejna wersja poprawki, która brzmi w sposób następujący: „Partie polityczne działają w oparciu o zasadę dobrowolności, równości oraz jawności struktur decyzyjnych, gwarantują obywatelom możliwość wpływu metodami demokratycznymi na kształt polityki państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#StanisławRogowski">Mam uwagę natury formalnej. Zaprezentowany tekst jest praktycznie powtórzeniem zapisu art. 1 ust. 1, w którym czytamy: „Partia polityczna jest dobrowolną organizacją, występującą pod określoną nazwą, stawiającą sobie za cel udział w życiu publicznym poprzez wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa lub sprawowanie władzy publicznej”. Jest to właściwie nie art. 7, którego dotyczy zaproponowana poprawka, a zacytowany art. 1 ust. 1. Jeśli nie wszystkie elementy z poprawki posła Borowskiego, to co najmniej ich większość ujęta została w art. 1 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#WitMajewski">Byłem w kontakcie z posłem Borowskim i mam upoważnienie do wprowadzania zmian, które by wynikały z dyskusji. Myślę, że w kontekście dotychczasowych uwag można by zapisać nie „struktur decyzyjnych” a „struktur statutowych”. Otóż artykuł, którego dotyczy poprawka w proponowanej wersji konsumuje wymogi wynikające z art. 11 i art. 13 konstytucji. Natomiast dotychczasowe brzmienie art. 7 daleko wykracza poza ograniczenia wynikające z konstytucji i może być podważone orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#StanisławRogowski">Muszę stwierdzić, że nie poparłbym tej redakcji poprawki posła Borowskiego, która zgłoszona została pierwotnie. Zapis tamten precyzował treść art. 7, w którym Komisje rzeczywiście „poszły zbyt daleko”. Prywatnie mówiąc nie byłem zwolennikiem art. 7, ale zostałem przegłosowany. Natomiast ponownie chcę zwrócić uwagę, że konstrukcja obecnie prezentowanej poprawki autorstwa posła Borowskiego, w istocie jest konstrukcją art. 1 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#StanisławRogowski">W obydwu zapisach występują zasady dobrowolności, podobnie dublują się zapisy o gwarantowaniu obywatelom możliwości wpływania demokratycznymi metodami na kształt polityki państwa. W poprawce obecnie rozpatrywanej czytamy „gwarantują obywatelom możliwość wpływania metodami demokratycznymi na kształt polityki państwa”, w art. 1 ust. 1 natomiast „stawiają sobie za cel udział w życiu publicznym poprzez wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa”. Gdybyśmy przyjęli obecnie proponowaną poprawkę zarysowałaby się kompletna niespójność pomiędzy dwoma artykułami tej samej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#StanisławRogowski">W moim przekonaniu, byłoby natomiast zasadne pozostawienie poprawki posła Borowskiego, zapisanej w zestawie poprawek pod nr 7. Przy czym zapis tej poprawki należałoby nieco zmodyfikować, gdyż sformułowanie „swoboda dyskusji” jest pojęciem bardzo nieostrym. Nie wydaje mi się, aby poprawka nr 7, po wyeliminowaniu wyrazu „jawności” oraz sformułowania „swobody dyskusji”, była sprzeczna z art. 13 konstytucji. W artykule tym jest mowa o zakazie tworzenia partii o rodowodzie faszystowskim, nacjonalistycznym i komunistycznym. Cechą immanentną tych partii był brak struktur wybranych demokratycznie, nie stosowały też one w swoim działaniu demokratycznych reguł.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#StanisławRogowski">Czyli w proponowanej redakcji poprawki nr 7 nie wychodzimy poza art. 13 konstytucji. Jeżeli wobec tego przyjmiemy poprawkę zaproponowaną przez posła Borowskiego w jej pierwotnym kształcie, będzie to dobra decyzja, natomiast obecna propozycja zupełnie nie koresponduje z art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie będę przytaczał tych samych argumentów, chcę tylko stwierdzić, że przyłączam się do stanowiska zaprezentowanego przez posła Rogowskiego. Myślę też, że może w klubach przed ostatecznymi głosowaniami powróci się do poprawki nr 6, która brzmi: „skreślić art. 7”. Uważam, iż taka decyzja byłaby najsłuszniejszym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#KrzysztofBudnik">W kontekście obecnej redakcji poprawki posła Borowskiego, mam też pewną wątpliwość. W poprawce tej mówi się o dobrowolności i równości. W takim razie prosiłbym o wyjaśnienie, czy w zgodzie z prawem będzie partia, która w swoim statucie postanowi, że przy podejmowaniu swoich wewnętrznych uchwał kobiety będą miały po dwa głosy a mężczyźni po jednym. W takiej sytuacji nie zostanie przecież zachowana zapisana ustawowo zasada równości, ale nie wiem, czy będzie to podstawą do uzasadnionej ingerencji organów państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#WitMajewski">Taka decyzja byłaby niezgodna z art. 11 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#StanisławRogowski">Przypominam, że powinniśmy się trzymać zakresu poprawek. W związku z tym proponuję, abyśmy przegłosowali pierwotny kształt poprawki nr 7 i ewentualnie zastanowili się nad tym, co powiedział poseł Budnik, tzn. nad rezygnacją z art. 7. Tę ostatnią uwagę zgłaszam w imieniu własnym, nie jako poseł sprawozdawca. Osobiście bardzo długo zabiegałem o to, aby tego artykułu nie było w ustawie. Moim zdaniem, w systemie demokratycznym może powstać partia, która będzie miała zasadniczą nierówność struktur wewnętrznych, a która na zewnątrz będzie działała zgodnie z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#StanisławRogowski">Zamieszczenie poprawki do art. 7 może zrodzić pewne wątpliwości. Wydaje mi się, że w tej kwestii wystarczające są przepisy konstytucyjne. Co prawda odrzuciliśmy poprawkę nr 6 (skreślenie art. 7), ale w czasie posiedzenia plenarnego możemy ją przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#StanisławRogowski">Po przedstawieniu tych dywagacji proponuję przegłosowanie pierwotnej wersji poprawki posła Borowskiego do art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy poseł Majewski podtrzymuje drugą redakcję poprawki posła Borowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WitMajewski">Skoro większość posłów jest za tym, aby głosować pierwszą wersję poprawki, wycofuję zaprezentowaną autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 7 w brzmieniu pierwotnym, uwzględnionym w druku?</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#JerzyCiemniewski">Za przyjęciem poprawki nr 7 głosowało 7 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje rekomendują poprawkę nr 7.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#JerzyCiemniewski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w II czytaniu do projektu ustawy o partiach politycznych.</u>
          <u xml:id="u-195.3" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że poseł Rogowski będzie kontynuował swoje obowiązki posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-195.4" who="#JerzyCiemniewski">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>