text_structure.xml 24.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSzarawarski">Otwieram posiedzenie trzech połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSzarawarski">Przystępujemy do pracy nad ustawą o samorządzie gospodarczym. Jak państwo pamiętacie, po drugim czytaniu powołany został zespół do opracowania poprawek. Kierował nim pan poseł Zbigniew Kaniewski, którego proszę o zreferowanie wyników prac zespołu, zanim przystąpimy do kolejnego omawiania zgłoszonych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zgodnie z zaleceniem, jakie skierowały połączone Komisje pod adresem zespołu, przygotowaliśmy podstawowy materiał, który został rozesłany do wszystkich zainteresowanych posłów, aby po zapoznaniu się z nim mogli wspólnie z nami przygotować jednolity i spójny pod względem prawnym dokument.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewKaniewski">W niektórych sprawach nie udało się nam dojść do jednomyślnego rozstrzygnięcia i tu trzeba będzie poddać te punkty pod głosowanie przez połączone Komisje. Zespół upoważnił pana posła Łochowskiego do reprezentowania nas w sprawach wymagających szczegółowego uzgodnienia i on też przedstawi te problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli nie macie państwo uwag wstępnych co do naszej dzisiejszej pracy, to proponuję przejść do szczegółowego omawiania naniesionych poprawek. Przypominam, że otrzymaliśmy tekst, w którym drukiem wytłuszczonym zaznaczone są propozycje poprawek do przyjęcia, zaś kursywą, fragmenty proponowane do wykreślenia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejSzarawarski">W art. 1 jest propozycja, aby skreślić dotychczasowe brzmienie ust. 1 „Samorządem gospodarczym jest ogół podmiotów gospodarczych prowadzących działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i zastąpić go tekstem następującym: „Podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej tworzą z mocy prawa samorząd gospodarczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefŁochowski">Chcę przypomnieć, że do art. 1 zgłoszono 10 poprawek, z czego zespół rekomenduje przyjęcie dwóch, bowiem wiele z nich wzajemnie się wykluczało lub dublowało. Wspomniana już przez pana przewodniczącego zmiana ust. 1 w art. 1 to poprawka zgłoszona przez pana posła Budnika, którą zespół w całości rekomenduje.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JózefŁochowski">Druga poprawka odnosi się do ust. 2, gdzie proponujemy wykreślenie słów „oraz dbałość o prawidłowość obrotu gospodarczego”. Tę poprawkę zgłosili posłowie: Krzysztof Budnik, Jacek Kocjan, Jan Król i Władysław Frasyniuk, a zespół rekomenduje ją do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ja w kwestii formalnej. Otóż przy rozpatrywaniu poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania praca Komisji powinna polegać na czytaniu i dyskutowaniu jedynie samych poprawek. Tekst, jaki został przedstawiony, gdzie mamy całą ustawę i wstawione w nią sugestie zmian, może być tylko tekstem pomocniczym. Proszę więc wziąć to pod uwagę i skupić swoje działania głównie na treści samych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ja chcę tylko przypomnieć, że my sami upoważniliśmy zespół do przygotowania nam takiej właśnie redakcji. Oczywiście, możemy przejść do rozpatrywania każdej poprawki, a dopiero potem odnosić się do propozycji zespołu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby właśnie taki tryb pracy przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefŁochowski">Tak się jednak składa, że ta poprawka jest pierwszą, którą proponujemy przyjąć. Więc jej przegłosowanie wyklucza dyskusję nad pozostałymi, w wypadku, gdy wynik głosowania będzie pozytywny...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejSzarawarski">Pierwsza poprawka - przypominam - była taka, aby ustawę odrzucić w całości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefŁochowski">Wydaje mi się, że to zupełnie nie ma znaczenia, czy tę właśnie poprawkę przyjmiemy czy nie, bo nad tekstem tak czy inaczej, trzeba pracować. Nie wiem nawet, czy nie byłoby słusznym pozostawić tę sprawę do rozstrzygnięcia przez Sejm na posiedzeniu ogólnym, a my skupmy się nad samym tekstem i jego ostatecznym dopracowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejSzarawarski">Proszę państwa, zdecydujmy więc jak procedować. Przyjmując zalecenia poprzedniej Komisji, która skierowała je do powołanego zespołu, rozumiem, że rozpatrzymy dokładnie cały tekst, a następnie przegłosujemy czy Komisje rekomendują, czy nie rekomendują odrzucenie projektu w całości.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli zaś przyjmiemy sugestię przedstawiciela Biura Legislacyjnego, to wówczas musimy po kolei rozpatrywać wszystkie zgłoszone poprawki, a pierwszą była właśnie ta, aby ustawę odrzucić w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławPiecka">Nie rozumiem, jak mamy głosować o odrzucenie w całości ustawy, co do której dopiero w toku dyskusji mamy sobie wyrobić zdanie, jaki jest jej kształt i ostateczna forma. Musimy pracować nad tekstem, a gdyby się okazało, po przepracowaniu, że jesteśmy skłonni go odrzucić, to dopiero wtedy możemy poddać wniosek pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewSzczypiński">Myślę, że nie możemy zaprzeczyć istnieniu tej poprawki, która została zapisana jako pierwsza i jest najdalej idącą. Fakt, że zgłosili ją autorzy wielu dalszych poprawek dodaje jej jeszcze mocy i dlatego od głosowania nad nią powinniśmy rozpocząć dziś naszą pracę. Wynik tego głosowania zadecyduje o tym jak będzie wyglądała dalsza sytuacja, czy będziemy dyskutować następne poprawki, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejSzarawarski">Mam więc pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy jeśli Komisje odrzucą ustawę, a będzie wniosek mniejszości o zachowanie tekstu ustawy, to będziemy musieli procedować nad całością poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Poprawki zostały tak uszeregowane, że zawsze na początku znajduje się ta, najdalej idąca. Stąd też pierwszy jest wniosek o odrzucenie w całości. Podobnie przy poszczególnych artykułach najpierw znajduje się wniosek najdalej idący w odniesieniu do treści danego artykułu - przez skreślenie, po nadanie innego brzmienia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tu nie ma już mowy o żadnych wnioskach mniejszości. Na tym etapie Komisja powinna jedynie ustosunkować się do poszczególnych wniosków, czy rekomenduje Sejmowi, czy też je odrzuca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanSzczepaniak">Zgodnie z tą wypowiedzią, proponuję zacząć od pierwszej poprawki, a następnie przejść w tym samym trybie, wszystkie kolejne. Proszę też, aby pan przewodniczący zapytywał kolejno autorów poprawek, czy nadal podtrzymują swój wniosek, czy może wycofują, bo mają do tego prawo. W dyskusji zaś proponuję poprzestać na 1 głosie za i 1 głosie przeciw i ewentualnie opinii przedstawiciela rządu, jeśli jest obecny lub posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanSzczepaniak">Merytoryczna dyskusja już się przecież odbywała przy drugim czytaniu, a teraz nie mamy czasu na ponowne rozwijanie tematu. Powinniśmy jak najszybciej przegłosować kolejne punkty, bo jest ich przecież bardzo dużo. Sądzę, że przyszliśmy na to posiedzenie z wyrobionym już zdaniem na temat tego, co z daną poprawką należy zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszMoszyński">Myślę, że nie możemy przegłosować wniosku o odrzucenie ustawy, bowiem dotyczyła ona tego jej kształtu, jaki był przedstawiony w drugim czytaniu. Odrzucając ją pozbawiamy się możliwości wprowadzania poprawek do tego tekstu, jaki mamy dzisiaj. To naprawdę ogromnie skomplikuje całą sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejSzarawarski">Mam wątpliwości, nad czym będziemy dyskutować, jeśli odrzucimy projekt ustawy w całości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanSzczepaniak">To naprawdę nie ma żadnego znaczenia. To są poprawki z drugiego czytania i Komisje wyrażają poglądy i opinie, czy je przyjąć, czy odrzucić. To musi się znaleźć w sprawozdaniu dla Sejmu, a Sejm zadecyduje, czy ustawę przyjąć, czy nie. My musimy się precyzyjnie wypowiedzieć do każdej, zgłoszonej uwagi i dlatego szkoda czasu na jałowe zastanawianie się od czego zacząć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewMączka">Nie przeceniajmy swej roli, jaką obecnie mamy do spełnienia. My nie odrzucamy ani nie przyjmujemy ustawy, lecz jedynie wypracowujemy rekomendację. Skupmy się więc na tej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejSzarawarski">Przystępujemy do procedowania. Proszę pana posła Króla o wypowiedź, czy podtrzymuje wniosek zgłoszony jako pierwsza, najdalej idąca poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanKról">Oczywiście, podtrzymuję i dla przypomnienia dodam, iż jest to poprawka zgłoszona przez zespół czteroosobowy, a nie cały 20-osobowy, bowiem było to ciało półformalne i dlatego nie wymaga się wówczas kworum.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanKról">Pragnę też przytoczyć jeszcze dwa argumenty, jakie utwierdzają nas w naszej decyzji. Otrzymaliśmy ostatnio dwie opinie: ministra gospodarki i ministra sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanKról">Minister gospodarki pisze: „Biorąc pod uwagę ilość poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania projektu ustawy w Sejmie, ich niekompletność, obowiązujący tryb postępowania (możliwość wprowadzenia tylko już zgłoszonych poprawek), brak pewności, że głosowanie w Sejmie będzie tak przebiegało, że akceptowane poprawki będą stanowiły konsekwentny ciąg logiczny zmierzający do poprawienia projektu ustawy zgodnie z koncepcją samorządu gospodarczego reprezentowaną przez Ministra Gospodarki, istnieje poważne niebezpieczeństwo, że przyjęta w takich warunkach ustawa będzie wymagała natychmiastowej, głębokiej nowelizacji”.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JanKról">W innym miejscu minister gospodarki pisze, że „zakładając idealny przebieg głosowania w Sejmie, w wyniku którego tylko te, wytypowane poprawki, zostaną wprowadzone (tu załącznik poprawek, które zdaniem ministra i jego ekspertów powinny być wprowadzone) i tak uchwalona ustawa będzie wymagała wielu zmian na etapie prac w Senacie”.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JanKról">Z góry więc jest tu przyjęte założenie, że ustawa, którą przyjmie Sejm, będzie miała wadliwy kształt.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JanKról">A oto druga opinia, ministra sprawiedliwości. Odnosi się ona do art. 11 ustawy, gdzie jest mowa o bazie danych. Sejm przyjął ostatnio ustawę o krajowym rejestrze firm, fundacji itp.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JanKról">Otóż minister stwierdza, że przepis art. 11 projektu ustawy w obecnym brzmieniu jest nie do zaakceptowania. Z ustawy powinno wyraźnie wynikać, że jeżeli samorząd będzie prowadził spis swoich członków (podmiotów gospodarczych) to wyraźnie dla potrzeb wewnętrznych, służących własnym interesom. Razi użyte w projekcie określenie „baza danych” nie tylko pod względem językowym. Określenie to sugeruje zamieszczenie w wykazie bardzo szerokich informacji o podmiotach gospodarczych, przy czym ustawa nie określa, jaki będzie zakres tych danych, a jedynie przewiduje sprecyzowanie tego w akcie wykonawczym.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#JanKról">Takie rozwiązanie, a także powszechna dostępność bazy danych prowadzi do wyraźnej sprzeczności z uznanymi standardami europejskimi o ochronie danych osobowych. Jeżeli zasadniczym celem prowadzenia wykazu podmiotów gospodarczych przez samorząd jest ustalenie prawa wyborczego, to zakres informacji objętych wykazem powinien być ograniczony do niezbędnych danych o podmiocie i można zakres ten ustalić wprost, w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#JanKról">To sformułowanie ministra sprawiedliwości niedwuznacznie sugeruje, że ustawa w kształcie, który przegłosujemy kwalifikuje się w całości do zaskarżenia w Trybunale Konstytucyjnym. Są to więc argumenty mocne, a potwierdza je jeszcze przyjęta przez naród konstytucja, bo ustawa będzie z nią w jawnej sprzeczności. Wobec powyższego podtrzymuję zgłoszony wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JózefŁochowski">Proponuję przede wszystkim, abyśmy nad par. 11 zastanawiali się dopiero, gdy do niego dojdziemy w kolejności. Natomiast szkoda, że pan poseł nie czyta całości stanowiska ministra gospodarki, który wyraźnie mówi, że „chciałby, aby trwające od 1993 r. prace nad ustawą o samorządzie gospodarczym zostały zakończone, co by pozwoliło na szybkie utworzenie silnego porządku...” i dalej „mimo ryzyka wynikającego z wad ustawy, nie należy zaprzepaszczać dorobku prac Komisji”. Mamy tu chyba wyraźną odpowiedź na pytanie, jakie jest stanowisko ministra gospodarki w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JózefŁochowski">Chciałbym też dodać, że zapraszaliśmy do udziału w naszych pracach wszystkich posłów i dostosowywaliśmy posiedzenia zespołu do możliwości wszystkich. Jeżeli ktoś nie chciał uczestniczyć, to nie może mieć teraz do nas pretensji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzPańtak">Skoro mamy przed sobą stanowiska przedstawicieli rządu, które, jak widzimy nie są jednoznaczne, stawiam wniosek, abyśmy przerwali nasze posiedzenie i zwrócili się do rządu o sformułowanie jednoznacznego stanowiska wobec ustawy w takim kształcie, w jakim się ona obecnie znajduje. Chodzi o to, abyśmy mieli przed sobą stanowisko wiążące, które będzie nas obligowało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofBudnik">Ja chciałem tylko zapytać, czy na sali jest przedstawiciel rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejSzarawarski">Wiem, że są przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, ale nie wiem, czy mają pełnomocnictwa do reprezentowania rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JózefŁochowski">Odnosząc się do wniosku pana posła Pańtaka chciałbym stwierdzić, że stanowisko rządu do tego tekstu, nad którym pracujemy, było oficjalnie złożone jeszcze przed podjęciem prac przez wydelegowany przez nas zespół. Wszyscy posłowie z naszych komisji mieli ten dokument dostarczony i powinni go znać.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JózefŁochowski">Jeżeli minister gospodarki przysłał nam dodatkowe wyjaśnienia, a przypomnę, że ten właśnie minister jest upoważniony przez rząd do reprezentowania go w pracach nad tą ustawą, to ja przepraszam, jak my mamy występować o kolejne opinie i stanowisko? Jeszcze nie spotkałem się z tak kuriozalną sytuacją, aby nie honorować dokumentów rządowych sporządzonych na określony temat i na nasze zamówienie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JózefŁochowski">Nie rozumiem więc sensu zgłoszonego wniosku, ale... możemy go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejSzarawarski">Proszę państwa, mamy dwie opinie: ministra gospodarki i ministra sprawiedliwości, ale nie są to opinie do tekstu poprawek. Takiej opinii rządu nie mamy. Stanowisko ministra gospodarki jest ponadto rozbieżne ze stanowiskiem ministra sprawiedliwości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JózefŁochowski">Ale ministrowie mogą się w każdej sprawie różnić. Poza tym minister sprawiedliwości odnosił się wyłącznie do art. 11 i art. 21 projektu ustawy. Nikt go nie pytał o stanowisko wobec całej ustawy, bo jest jeden przedstawiciel rządu reprezentowany przez ministra gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JózefŁochowski">Skoro zaś minister Kaczmarek podpisuje stanowisko „W sprawie projektu ustawy”, a jest umocowany przez premiera do reprezentowania rządu w sprawie prac nad tą ustawą, to ja nie rozumiem nad czym my dyskutujemy po czterech latach uczestniczenia w działalności sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejSzarawarski">Aby dłużej nie ciągnąć tej dyskusji chcę zapytać pana posła Pańtaka, czy podtrzymuje swój wniosek, czy też go wycofuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzPańtak">Podtrzymuję, bowiem przytaczane argumenty utwierdzają mnie, że mam słuszność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZdzisławTuszyński">W związku z komplikacjami, jakie się ujawniły chciałem zapytać, czy na sali jest kworum, aby w ogóle przystąpić do rozpatrywania poprawek?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ZdzisławTuszyński">Po sprawdzeniu liczby posłów w każdej Komisji okazało się, że mają one wymagane kworum, co przesądziło o możliwości dalszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PawełSaar">Ja w kwestii formalnej. Nie mogę się zgodzić, aby poddawać pod głosowanie wniosek posła Pańtaka, ponieważ stanowisko rządu do tej ustawy było i jest w dokumentach trzech Komisji, jak też w dokumentacji poszczególnych posłów.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PawełSaar">Jest także stanowisko ministra gospodarki zgłoszone do poprawek i ma ono charakter stanowiska rządowego. O co więc mamy jeszcze występować do rządu? Przecież my się ośmieszymy, jeśli się zwrócimy z czymś takim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzPańtak">Wracam jeszcze raz do pytania - gdzie jest przedstawiciel rządu, bo tego wymaga regulamin, aby uczestniczył w naszych obradach ktoś w randze co najmniej podsekretarza stanu. Jeśli nie ma go, to jest wystarczający powód, aby przerwać nasze obrady, nawet bez głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejSzarawarski">Nie podgrzewajmy już atmosfery. Skoro padł wniosek formalny, to przystąpmy do głosowania. Będzie wówczas jasność, czy obradujemy dalej, czy też przerywamy obrady.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejSzarawarski">Dla pełnej jasności proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o interpretację regulaminu obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zgodnie z regulaminem, art. 79 stanowi, że „na żądanie prezydium Komisji ministrowie oraz kierownicy naczelnych organów administracji państwowej, a także kierownicy innych urzędów i instytucji państwowych są obowiązani przedstawiać sprawozdania i udzielać informacji. Są oni obowiązani uczestniczyć w posiedzeniach Komisji, na których rozpatrywane są sprawy dotyczące ich zakresu działania. Osoby te mogą upoważniać pisemnie swojego przedstawiciela do udziału w posiedzeniach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejSzarawarski">Chcę państwu przedstawić upoważnienie dla przedstawiciela ministra gospodarki, który jest dziś obecny na sali. Tym przedstawicielem jest wicedyrektor departamentu rzemiosła, małych i średnich przedsiębiorstw, pan Irmindo Bochenia. Podpisał to upoważnienie pan Mirosław Izdebski z sekretariatu ministra. Niestety, nie mogą tego uznać, bo nie ma podpisu ministra, czy wiceministra, a tak stanowi nasz regulamin, który przytoczyliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejWiśniewski">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego jeszcze raz zacytował nam ten fragment, gdzie jest wyraźnie powiedziane, na czyje żądanie powinien występować na komisji przedstawiciel ministerstwa. Tam jest przecież powiedziane, że to prezydium zaprasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę tu żadnego regulaminowego postanowienia określającego wysokość szczebla reprezentacji rządowej. To jest sprawa rządu, kogo przysyła na posiedzenie, zaś ważność posiedzenia komisji nie jest w żadnym wypadku uzależniona od tego czy uczestniczy w nim przedstawiciel rządu. Nawet gdyby to był projekt rządowy, to nie ma wymogu, aby w naszych posiedzeniach brał udział przedstawiciel strony rządowej. Z tego punktu widzenia, ja nie wiem zupełnie, w czym jest problem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzPańtak">Pan spóźnił się na nasze obrady i nie wie pan o tym, że Komisja życzy sobie, aby w obradach brał udział właśnie przedstawiciel strony rządowej, bo sprawy są niesłychanie istotne i ważne.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#KazimierzPańtak">Okazuje się jednak, że takiego przedstawiciela nie ma, bo osoba wydelegowana nie może być uznana za przedstawiciela rządu. Stąd też wniosek, aby sprawę wyjaśnić, uporządkować i za tydzień do niej wrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejSzarawarski">Proszę więc o przegłosowanie wniosku pana posła Pańtaka, aby była jasność, czy mamy dalej procedować, czy przerwać posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyJaskiernia">Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie ma obowiązku udziału przedstawiciela rządu w posiedzeniach komisji, ale dopuszczalny jest także wniosek, jaki zgłosił pan poseł Pańtak, aby taki przedstawiciel był obecny. To są jednak dwie, niezależne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanOkoński">Uważam, że stwierdzenie pana posła Pańtaka, że „komisja sobie życzy...” było pewnym nadużyciem. Wystarczy, że postawił wniosek, a my, w głosowaniu zadecydujemy, czy sobie życzymy, czy nie życzymy, aby uprawomocniony przedstawiciel rządu był na naszych obradach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejSzarawarski">Przystępujemy więc do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Pańtaka, aby przerwać obrady Komisji i poprosić rząd o jednolite stanowisko, wobec rozbieżnych opinii przedstawionych nam przez ministrów: gospodarki i sprawiedliwości, a także o udział w pracach komisji uprawomocnionego przedstawiciela rządu?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejSzarawarski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 19 posłów, za odrzuceniem 7 posłów, wstrzymało się od głosu 7 posłów.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejSzarawarski">W tej sytuacji przerywamy nasze posiedzenie. Dziękuję za udział w obradach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>