text_structure.xml 62.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefŁochowski">Otwieram posiedzenie. Tematem dzisiejszych obrad jest ocena zaopatrzenia rynku krajowego w paliwa płynne. Posiedzenie zostało zaplanowane z oczywistych pobudek, ponieważ nie wiemy, czy mamy kryzys paliwowy. Publicznie zaczęto nawet zadawać pytanie, czy nie zostaną wprowadzone kartki na paliwo. Nasze dzisiejsze obrady mają pomóc w ocenie sytuacji. Jeżeli zajdzie potrzeba przygotujemy dezyderat do prezesa Rady Ministrów w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefŁochowski">Proszę o wprowadzenie do dyskusji przedstawiciela Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TeresaImielińska">Ministerstwo Przemysłu i Handlu opracowało krótką informację, dotyczącą zaopatrzenia rynku w paliwa silnikowe. Obecnie przedstawię podstawowe tezy tego materiału.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TeresaImielińska">Podstawową przyczyną niewystarczającej ilości paliwa jest zbyt niski import, który w uzupełniającej ilości musi być co roku sprowadzany. Produkcja krajowych rafinerii pokrywa zapotrzebowanie rynku w paliwa tylko w 70%.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TeresaImielińska">W br. cena ropy naftowej na rynkach światowych utrzymuje się na wysokim poziomie, w związku z tym cena paliw jest także wysoka. Pomimo ostatnich decyzji politycznych, które pozwalają Irakowi na sprzedaż ograniczonej ilości ropy, aktualnie notowania zbliżają się do 20 dolarów za baryłkę. Obniżenie ceny do 16 dolarów pozwoliłoby na opłacalność importu paliw.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TeresaImielińska">Największym dostawcą paliwa na polski rynek jest Centrala Produktów Naftowych, która posiada ok. 1500 stacji paliw. Udział CPN w rynku zmalał w znaczący sposób po uruchomieniu prywatnej działalności w sektorze detalicznym. Niemniej jednak CPN utrzymuje własne zapasy handlowe i jej sieć stacji zlokalizowana na obszarze całej Polski jest gwarantem równomiernego zaopatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#TeresaImielińska">W okresie, kiedy Centrala Produktów Naftowych działała jako przedsiębiorstwo państwowe, handlowe zapasy paliw utrzymywane były na poziomie 10–12 dni nie przerwanych dostaw paliw na rynek. Stanowiło to równowartość 100 tys. ton benzyn i 80 tys. ton olejów napędowych. Nieopłacalność importu i trudne warunki ekonomiczne oraz to, iż utrzymywanie zapasów handlowych na wysokim poziomie nie jest już obowiązkiem statutowym ani wynikającym z ustawy spowodowało, że stan zapasów w CPN obniżył się i obecnie wynosi 50 tys. ton olejów napędowych, a w okresie trudności w zaopatrzeniu wynosił nawet 15 tys. ton, natomiast stan zapasów benzyn wynosi obecnie 30 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#TeresaImielińska">Na posiedzeniu są obecni przedstawiciele Centrali Produktów Naftowych i będą oni mogli udzielić bliższych wyjaśnień na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#TeresaImielińska">Dodatkowym elementem obecnej sytuacji jest to, że rafinerie, dla których przerób ropy naftowej jest nieopłacalny realizują także import paliw, który jest ograniczony przy obowiązującej wysokiej stawce celnej. Rafinerie zalegają z dostawami dla CPN, a dostawy dla innych podmiotów realizują w miarę swoich możliwości. Dostawy dla CPN wykazują niewielkie zaległości w wysokości 2–5%, jednak w obecnej sytuacji nawet kilka tys. ton paliw stanowi o jednodniowym zaopatrzeniu rynku.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#TeresaImielińska">Uważam, że obecni przedstawiciele rafinerii i Centrali Produktów Naftowych powinni poinformować o wynikach wczorajszej narady dotyczącej dostaw paliw w czerwcu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#TeresaImielińska">Podstawową przyczyną niskiej podaży benzyn, jak już powiedziałam, była nieopłacalność importu. W związku z tym, minister przemysłu i handlu, w trakcie przedstawiania informacji Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów oraz Radzie Ministrów, uzyskał pozwolenie na wprowadzenie kontyngentu bezcłowego. Kontyngent został ogłoszony rozporządzeniem ministra współpracy gospodarczej z zagranicą i wszedł w życie 7 maja br.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#TeresaImielińska">Dyrektor Marczewski z Departamentu Regulacji Obrotu Towarowego Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, wspólnie z przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu i Handlu oraz Ministerstwa Finansów, był członkiem komisji pod przewodnictwem wiceministra Leśnego, która dokonała rozdziału kontyngentu. Całość kontyngentu w wysokości 150 tys. ton benzyn i 150 ton olejów napędowych została rozdzielona 24 maja br. Obecnie pierwsze pozwolenia przywozu zostały już wydane. Dwutygodniowy termin realizacji ma zobligować do jak najszybszego przywozu produktów do Polski. Kolejne pozwolenia zawierają bardzo mobilizujący termin 15 czerwca, ponieważ nie wykorzystany kontyngent będzie można przyznać innym podmiotom.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#TeresaImielińska">W naszym materiale opisujemy także stan prawny rezerw handlowych. Dzisiaj odbyło się trzecie czytanie ustawy, która przewiduje wprowadzenie kategorii zapasów obowiązkowych paliw ciekłych, dotyczyć to będzie podmiotów, które wprowadzają duże ilości paliw na rynek z importu lub produkcji własnej. Koszty utrzymania zapasów będą częściowo rekompensowane z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#TeresaImielińska">Drugi wniosek o charakterze ogólnym dotyczy wprowadzenia zliberalizowanego systemu cen. Dawać on będzie podmiotom możliwość ustalania ceny w zależności od wahań na rynku. Dotyczy to zarówno surowca, jak i paliw importowych. Minister finansów zachowałby we własnej gestii mechanizm monitorowania i kontrolowania nieuzasadnionego wzrostu poziomu cen. Ten system przewidziany jest w programie restrukturyzacji sektora naftowego i ma być wprowadzony w ramach holdingu Nafta Polska. Spółka ta została powołana w maju br. i jej prezes pan Kamiński udzielił już licznych wypowiedzi na temat uwolnienia cen w najbliższej przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AdamWesołowski">Ministerstwo Finansów bardzo pilnie obserwuje sytuację na rynku paliw, ponieważ zgłaszane są wnioski w sprawie obniżenia akcyzy na paliwa importowane. Od kwietnia br. pojawiają się w prasie informacje o przewidywanym braku paliwa w najbliższym czasie. Jeżeli jednak obserwujemy sytuację w handlu detalicznym, czyli na stacjach benzynowych, to możemy stwierdzić, że kryzysu paliwowego nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AdamWesołowski">Pojawiają się też informacje, że brak jest paliwa w określonych regionach Polski. W zeszłym tygodniu informacja taka dotyczyły Dolnego Śląska. Ministerstwo Finansów za pośrednictwem aparatu skarbowego sprawdziło tę informację. Dotyczyło to czterech województw: legnickiego, wrocławskiego, wałbrzyskiego i jeleniogórskiego, jednak nie potwierdziły się artykuły prasowe.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AdamWesołowski">W dzisiejszej „Rzeczpospolitej” ukazała się informacja, że brak paliw jest nadal odczuwalny w Kostrzyniu nad Odrą. Zadałem sobie trudu i zasięgnąłem informacji w Izbie Skarbowej w Gorzowie Wielkopolskim. Benzyny nie było w dniu 22 maja br. od godz. 18 do 24 w stacji CPN z przyczyn nieznanych. Prawdopodobnie benzyna nie została dowieziona z hurtowni CPN w Międzychodzie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AdamWesołowski">Mamy do czynienia z próbą tworzenia faktów prasowych, jednak paliwa znajdują się w ciągłej sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AdamWesołowski">Odnośnie akcyzy i rozliczenia finansowego mogę powiedzieć, że w związku z bardzo wysokim wzrostem cen paliw na rynkach światowych od marca br., minister finansów zezwolił na podwyższenie cen paliw od 14 kwietnia br. Jednak przy tej podwyżce zarówno dystrybutorzy paliw, jak i rafinerie osiągnęły bardzo znaczące korzyści, ponieważ podatek akcyzowy został tak ustalony, iż rafinerie uzyskały dochód większy o 50 zł na 1 tonie. Jest to wielkość średnia, ponieważ na jednym rodzaju paliw zarabia się więcej, na innym mniej.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AdamWesołowski">Jeżeli przeliczymy przyrost ceny w stosunku do ropy naftowej, to 50 zł oznacza 2,5 dolara na jednej baryłce ropy naftowej. Jedna tona składa się z 7,4 baryłki ropy naftowej. Właśnie o taką kwotę budżet państwa zrekompensował przyrost kosztów produkcji w rafineriach. Jeżeli uwzględnimy, że 16 stycznia br. cena baryłki wynosiła 16,5 dolara oraz dodamy rekompensatę w wysokości 2,5 dolara, to okaże się, że w ten sposób rafinerie mogły się utrzymać się na rynku.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AdamWesołowski">Od 14 kwietnia br. cena baryłki na rynku światowym wynosiła ok. 19 dolarów, jednak w międzyczasie nastąpił wzrost kursu walut, co ma pewien wpływ na rentowność. Dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od kształtowania się cen na rynkach światowych. Od 2 tygodni ceny ropy nie przekraczają 20 dolarów za baryłkę, w kwietniu oscylowały pomiędzy 17,7–20 dolarów.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AdamWesołowski">Nie wiadomo jeszcze, jaki wpływ będzie miał na światowe ceny ropy eksport ropy przez Irak, w stosunku do którego zostało złagodzone embargo. Uważamy, że dopuszczenie na rynek surowca za 2 mld dolarów, powinno wpłynąć na obniżenie ceny ropy naftowej, jak i gotowych paliw.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#AdamWesołowski">Rząd zamiast obniżenia podatku akcyzowego zdecydował się na wprowadzenie kontyngentu bezcłowego na import paliw. Spowodowane to zostało tym, że produkcja krajowa jest niewystarczająca i w związku z tym zachodzi potrzeba dopuszczenia na rynek odpowiedniej ilości paliw importowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławMońka">Petrochemia Płocka SA, której produkcja zaspokaja 60% zapotrzebowania rynku, od początku 1996 r. wykorzystuje 100% zdolności produkcyjnych. Dodatkowo importuje komponenty pomimo tego, iż import jest nieopłacalny. Od początku roku sprowadziliśmy 160 tys. ton komponentów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławMońka">Chcę podkreślić, że zarząd Petrochemii Płockiej zdaje sobie sprawę z bardzo napiętej sytuacji na rynku i swoich obowiązków jako producenta. Pomimo generowania ujemnego wyniku finansowego, wynikającego z importu, w pełni wykorzystujemy moce produkcyjne. Dane z 20 maja br. nie odpowiadają średnim wielkościom z całego miesiąca. Zbyt produktu zależy od procesu produkcji, a my wykorzystujemy zbiorniki od 6 do 12 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławMońka">Nasze zobowiązania w stosunku do wszystkich partnerów są wykonywane, różnica w dostawie benzyn za kwiecień wynosi 16 tys. ton i do końca maja zostanie ona wyrównana.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławMońka">Czym została wywołana taka różnica? Przy petrochemii znajduje się terminal paliwowy, sklep fabryczny, który sprzedał zwiększone ilości paliw tuż przed podwyżką. Sytuacja, kiedy klienci ustawiają się w kolejkach była nie do opanowania, ponieważ mogliśmy spowodować tylko kryzys.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławMońka">Napotkaliśmy także na ogromne trudności w znalezieniu optymalnych ofert sprzedaży, które gwarantowałyby termin dostaw oraz zapewniałyby, iż import paliw byłby nie tyle opłacalny, ale przynosił jak najmniejsze straty.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławMońka">Te dwa elementy spowodowały, że nie mogliśmy się wywiązać w 100% z naszych zobowiązań. Jednak, jak już powiedziałem, w stosunku do wszystkich naszych partnerów, zobowiązania zostaną wykonane.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławMońka">Prawdziwe są informacje, iż mamy kłopoty produkcyjne wynikające z niesprawności jednej z jednostek uszlachetniających. Dlatego zaproponowaliśmy Centrali Produktów Naftowych mniejsze o 10 tys. ton dostawy benzyn w czerwcu, natomiast oferujemy zwiększone ilości oleju napędowego. Dodatkowo poszukujemy źródeł importu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławMońka">Ad vocem wypowiedzi dyrektora Wesołowskiego. Cena ropy naftowej średnio wzrosła o 33% w ciągu 5 miesięcy. Udział ropy w łącznych kosztach Petrochemii Płockiej wynosi 50%, z tego w ramach podwyżki cen wykonanej 14 kwietnia br. uzyskaliśmy tylko 25%. Wzrost ceny na paliwach wyniósł więc 15%. Sumując te dane okazuje się, że uzyskaliśmy tylko 3,75%. Wobec tego firma musi absorbować wszystkie negatywne skutki.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławMońka">Bardzo pilnie śledzimy informacje dotyczące prognozowanej ceny ropy naftowej. Przewidujemy, że wejście na rynek ropy naftowej z Iraku odniesie skutek od 1,5–2,5 miesiąca od podjęcia decyzji. Cała procedura wprowadzenia na rynek ropy z Iraku fizycznie dopiero wówczas będzie mogła nastąpić. Rynek krótki antycypował przewidywane wejście Iraku na rynek, jednak po woli powrócił do wcześniejszego poziomu cen. Aktualnie średnia za 3 ostatnie dni wynosiła 19,2 dolara.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejSzczęśniak">Muszę sprostować pewne informacje, ponieważ paliw naprawdę brakuje na rynku. To nie my podajemy takie informacje do prasy, ale nasi klienci. Codziennie odbieram telefony od osób, które są właścicielami stacji i nie mogą sprzedawać paliw, a przecież ponieśli oni duże koszty inwestycji i wciąż są im naliczane odsetki od kredytów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejSzczęśniak">Jak wiemy, w Warszawie dostępne są paliwa, ale związane jest to z bliskością petrochemii i tutaj skończą się one najpóźniej. Na terenie zachodniej Polski, gdzie jest największy popyt na paliwo, ponieważ Niemcy uprawiają intensywnie turystykę, występuje brak paliw, zwłaszcza odczuwalny jest brak benzyny bezołowiowej. Taka sama sytuacja panuje w południowej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejSzczęśniak">Artykuły prasowe nie są gołosłowne, można je sprawdzić i fakty potwierdzą, iż co pewien czas rafinerie zamykają sprzedaż. Wobec powyższego to my ponosimy wszystkie koszty oraz niechęć klientów, którzy ciągle pytają się dlaczego jest brak paliw.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejSzczęśniak">Często spotykam się z osobami, które stwierdzają, że chyba sprzedadzą swoje stacje paliwowe, ponieważ mają już dość takiej sytuacji. Jeżeli taka sytuacja ma nadal panować, to prywatni właściciele pozbędą się swoich własności, które niewiele są warte i wówczas wszystkie cele zostaną osiągnięte, wobec czego mogę tylko pogratulować rządowi.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AndrzejSzczęśniak">Uważam, że ceny światowe nie są powodem obecnego kryzysu, ponieważ wahają się one dość rytmicznie. W ciągu 5 lat wahania miały kształt sinusoidy. Obecny system, który działa w Polsce, kiedy chronimy dużą część tego sektora, nie amortyzuje wahań cen.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AndrzejSzczęśniak">Jeden z elementów, który odegrał największą rolę w kształtowaniu obecnej sytuacji, polegał na tym, że poprzez system ulg podatkowo-celnych został w Polsce praktycznie cały import paliw przesunięty do sfery rafinerii. Dawniej z preferencji korzystała Centrala Produktów Naftowych, obecnie działająca już na zasadach regularnego operatora.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#AndrzejSzczęśniak">Podczas narady w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą broniliśmy się przed twierdzeniem, iż producenci najlepiej wiedzą, kiedy jest największe zapotrzebowanie na paliwa i dlatego oni powinni przejąć import. Uważamy, że ten system, w którym 21% konsumpcji krajowej jest regulowane przez rynek, powinien być kształtowany przez zapotrzebowanie na paliwa, a nie poprzez ulgi stosowane przez resort tylko dla pewnych firm.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#AndrzejSzczęśniak">Cała sytuacja została sprowadzona do tego, że jesteśmy jedynym krajem, w którym największymi importerami zostali producenci paliw. Cały ciężar finansowy takiego systemu ponoszą nie tylko producenci, ale i dystrybutorzy, ponieważ dla nich paliw brakuje także w rafineriach. Wielokrotnie widziałem dokumenty, z których wynika, że zamówienie złożono na 100 tys. ton paliwa, a potwierdzone zostało na 20 tys. ton. Jest to sytuacja nienormalna, ponieważ nasi klienci nie mogą się u nas zaopatrywać.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#AndrzejSzczęśniak">W związku z tą sprawą, wydaliśmy uchwałę informującą o tym, iż sytuacja jest niezwykle dramatyczna. Zrozpaczeni członkowie naszego związku chcieli się zwrócić do Unii Europejskiej o rozpatrzenie naszego postulatu, iż polski rząd niszczy prywatnych przedsiębiorców. Protestowałem przeciwko takiemu rozwiązaniu, ale muszę dodać, że ludzie są silnie sfrustrowani panującą sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#AndrzejSzczęśniak">Z dyskusji dotyczącej uwolnienia cen wynika tylko, iż Naftę Polską tworzono 4 lata i być może tak samo będzie z cenami. Byłem obecny na konferencji prasowej przedstawicieli Nafty Polskiej i wówczas doszło między nami do poważnej różnicy zdań. W trakcie konferencji przedstawiono możliwy rozwój sytuacji. Według jednej wersji w końcu br. zostaną przygotowane wstępne rozeznania i opracowana dokumentacja techniczna, a według drugiej wersji uwolnienie cen ma się odbyć późną jesienią. Warunkiem ma być uregulowanie rynku.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#AndrzejSzczęśniak">Jeżeli obecny system utrzyma się do późnej jesieni, to obawiam się, iż powtórzą się te same problemy, co na wiosnę. Produkcja naszych rafinerii cały czas jest na jednakowym poziomie, a ceny światowe są nieprzewidywalne. Kontyngent bezcłowy, o który zwracaliśmy się do rządu, jest pewnym rozwiązaniem tymczasowym, obecnie załata on dziurę na rynku, ponieważ pojawia się już importowany olej napędowy i benzyna bezołowiowa. Jest to spowodowane spadkiem cen na rynku światowym, jednak nie powinniśmy dalej stosować takiego mechanizmu.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#AndrzejSzczęśniak">Ceny paliw nie długo wzrosną, wynika to z naszych 4-letnich obserwacji, dotyczy to zwłaszcza okresu wakacyjnego. Wówczas paliwa nie będziemy mogli importować do Polski. Dlatego kontyngent bezcłowy rozsądnie wykorzystany może być mechanizmem uspokajającym rynek. Może być on wprowadzony wtedy, kiedy ceny na rynkach światowych maleją.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#AndrzejSzczęśniak">Uważam, że uwolnienie cen może się odbyć już 1 sierpnia br. w stosunku do benzyn, a od 1 października w stosunku do olejów napędowych. Odkładanie decyzji doprowadzi do sytuacji, że rząd znowu będzie musiał podejmować działania zmierzające w kierunku kontyngentu bezcłowego, jednak będą one spóźnione, ponieważ taka jest natura pracy administracji państwowej. Nigdy nie nadąży ona za zmianami zachodzącymi na rynku.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#AndrzejSzczęśniak">Staramy się protestować przeciwko takiej sytuacji i dlatego prosimy o przyjęcie nowych rozwiązań. Izba Paliw Płynnych jest tylko narzędziem, które przedstawia opinię swoich członków. Obecnie znajdujemy się pod ogromnym naciskiem, ponieważ wiele stacji zostanie sprzedane, o czym już mówiłem, gdyż wiele osób nie stać już na dokładanie do funkcjonowania stacji paliwowych z własnej kieszeni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyPlichta">Naszym zdaniem, nie ma żadnych racjonalnych powodów, aby rynek znajdował się w stanie permanentnego kryzysu. Jak można zaobserwować, jeszcze nie wyszliśmy z kryzysu braku olejów napędowych, a już powstanie kryzys benzynowy. Jeżeli będziemy dalej realizowali taką politykę, to powtórzy się scenariusz, o którym mówił pan prezes Szczęśniak. Do przewidzenia kryzysu paliwowego nie potrzeba zdolności proroczych, gdyż jest to fakt namacalny.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyPlichta">Centrala Produktów Naftowych stara się utrzymać ciągłość sprzedaży w swojej sieci detalicznej. Nie wynika to tylko z tego, iż takie było polecenie ministra, ale ponieważ jako rzetelny kupiec, chce się ona charakteryzować tym, aby w swojej sieci sklepów posiadać w ciągłej sprzedaży dobrej jakości towar i zarabiać na handlu produktami naftowymi. Na drugiej stronie notatki jest informacja, iż efektem przekształcenia CPN w spółkę, jest zmniejszenie zapasów handlowych. Uważamy, że takie opinie należy kierować pod adresem Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, chociaż sam fakt przekształcenia przedsiębiorstwa powoduje poprawę funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyPlichta">Zapasy uległy zmniejszeniu tylko dlatego, że nigdzie nie mogliśmy kupić produktów po rozsądnych cenach ani u producentów krajowych ani u zagranicznych. Ten fakt podkreśliła w swoim wystąpieniu pani dyrektor Imielińska. W sieci detalicznej utrzymujemy ciągłość sprzedaży, ale odbywa się to ogromnym kosztem. Jest to spowodowane funkcjonowaniem systemu sprzężenia zwrotnego. Jeżeli dbając o własne sklepy ograniczymy dostawy dla innych podmiotów, to w prywatnych stacjach paliw zacznie brakować produktów, klienci powrócą do stacji CPN, co spowoduje wzmożony popyt na paliwo, który nie znajdzie pokrycia w umowach z rafineriami i dlatego kryzys się powtórzy. Niemniej jednak poza incydentalnymi przypadkami w naszej sieci detalicznej nie brakowało produktów naftowych. Takiej sytuacji nie możemy traktować normalnie, chociaż kupiec nie zawsze musi zarabiać.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyPlichta">Podzielam opinię pana prezesa Szczęśniaka, że przyczyną takiej sytuacji jest obecny system cen. Często używamy wielkich słów: walka z inflacją, wzrost cen, nieopłacalność importu. Są to jednak pojęcia bardzo relatywne. Uważam, że sztywna polityka cenowa nie może przynieść żadnych pozytywnych efektów, nawet z punktu widzenia zwalczania inflacji. Wzrost cen może być kontrolowany maksymalnymi wskaźnikami.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JerzyPlichta">Gdyby wskaźnik wzrostu cen dla CPN wyniósł zero, oznaczałoby to, że mamy swobodę kształtowania poziomu cen w ramach przedsiębiorstwa, jednak ceny nie mają prawa wzrosnąć. Centrala Produktów Naftowych jest operatorem globalnym, czyli działający na terenie całego kraju. Przy zachodniej granicy możemy sprzedawać produkty po relatywnie wysokich cenach, generując dodatkowe zyski, które pozwolą na sprowadzenie dodatkowej ilości paliw z importu, pomimo teoretycznej straty, gdyż paliwo jest sprzedawane poniżej ceny krajowej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JerzyPlichta">Firma stosując uśrednione ceny może tak kształtować politykę, aby niższe ceny były stosowane w innych regionach kraju. Tam, gdzie jest duże zapotrzebowanie, np. ze strony rolnictwa, będziemy stosować ceny niższe, nawet utrzymując zerowy wskaźnik przyrostu cen.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JerzyPlichta">Uważamy, że główną przyczyną kryzysu są problemy strukturalne. Dlatego prosimy, czemu wielokrotnie dawaliśmy już wyraz, o jak najszybsze uwolnienie cen. Jako główny operator na rynku nie znajdujemy powodów, które uzasadniają odłożenie tej decyzji w bliżej niesprecyzowaną przyszłość. Jesteśmy zaniepokojeni wypowiedziami przedstawicieli rządu, iż uwolnienie cen odbędzie się dopiero w przyszłym roku. Jeżeli chcemy mieć następne kryzysy, to możemy taką politykę stosować, jednak jeżeli jesteśmy przeciwni temu, to taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JerzyPlichta">Od kilku dni w praktyce stosujemy założenia, o których mówiłem. W ramach kontyngentu bezcłowego, który nie rozwiązuje problemu do końca, ponieważ cło stanowi tylko 15% ceny, a notowania paliw na rynkach światowych były wysokie, sprowadzamy paliwa do Polski, pomimo iż ich cena jest wyższa od produktu krajowego.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JerzyPlichta">Nie mając przymusu ze strony Ministerstwa Finansów, na zachodniej granicy wprowadzamy wyższą cenę benzyny bezołowiowej 95 pochodzącej z importu. Oznacza to duży wpływ na resztę kraju i możliwość stosowana elastycznej polityki cenowej. Największe zakupy paliw w strefie przygranicznej są dokonywane przez Niemców, dla których jest to i tak bardzo opłacalne, pomimo trochę wyższej ceny. My jednak nie musimy wozić w odległe regiony paliw pochodzących z Rafinerii Płockiej, zatem oszczędzamy na kosztach transportu i ma to odniesienie w cenie paliw w innych regionach kraju. Jeżeli jednak mamy leczyć przyczyny a nie skutki, to musimy zacząć od celowej polityki państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JerzyPlichta">Są instrumenty, które pozwalają blokować nieuzasadniony przyrost cen. Centrala Produktów Naftowych ma określony maksymalny poziom marż, wyznaczony przez ministra finansów, poza który nie wychodzimy nawet w zachodnich regionach Polski, gdzie możemy sprzedawać paliwa obcokrajowcom, którzy nie płacą podatku drogowego. Stworzenie agregatu w skali całego przedsiębiorstwa pozwoli nam uniknąć kryzysu, ponieważ nic nie jest pojęciem absolutnym. Nawet opłacalność importu zależy od tego, w jakich regionach kraju i po jakich cenach się sprzedaje.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JerzyPlichta">Wszyscy pracujemy w dużym trudzie i obciążeni jesteśmy stresem. Doceniamy działalność rafinerii, które starają się wywiązać ze swoich zobowiązań pomimo licznych trudności. Niezależnie od tego, jakie partykularne interesy nami kierują, sądzę, że najważniejsze znaczenie ma klient, któremu obojętne jest kto importuje paliwa. Dla niego nie jest ważne, czy będzie to centrala handlu zagranicznego, rafineria lub operator rynkowy.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JerzyPlichta">Uważam, że w warunkach opłacalności importu to my powinniśmy dokonywać zakupów za granicą nawet, gdyby przynosił on straty, to my będziemy je ponosili.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JerzyPlichta">Obecnie panujący system, w którym pomimo licznych kontyngentów są trudności z nabyciem produktów naftowych, jest wystarczającą przesłanką do zmiany polityki w zakresie cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefŁochowski">Jaki skutek będzie miało uwolnienie cen na rynek paliw? Jaki będzie wpływ na inflację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewKaniewski">Jaki poziom wzrostu cen jest przewidywany w symulacjach? Czy oczekiwany poziom cen będzie spełniał wymagania klientów? Czy dobrej jakości benzyna będzie dostępna we wszystkich stacjach paliwowych?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZbigniewKaniewski">Kieruję pytanie do strony rządowej. Jakie są wyniki symulacji uwolnienia cen paliw w rozwiązaniu docelowym? Jakie będą etapy przejściowe, które przewiduje Ministerstwo Finansów, aby móc zapanować nad rozwojem sytuacji? Jakie są wyniki rozmów ministra finansów z prezesem Narodowego Banku Polskiego? Jak wiemy, chcemy utrzymać inflację na poziomie 17%, zgodnie z ustawą budżetową.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZbigniewKaniewski">Docierają do nas informacje, że jakość paliwa dostępnego w stacjach benzynowych pogarsza się. Jaka jest ocena tej sytuacji? Czy maksymalne wykorzystanie mocy produkcyjnych przez polskich producentów nie odbywa się kosztem jakości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanChojnacki">Ucieszyła mnie wypowiedź Ministerstwa Finansów, iż nie mamy kryzysu paliwowego. Ta wypowiedź byłaby bardziej wiarygodna, gdyby minister finansów podpisał z Ministerstwem Przemysłu i Handlu umowę, iż w przypadku zaistnienia kryzysu paliwowego całe ministerstwa podają się do dymisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanChojnacki">Szkoda, że polskie rafinerie nie potrafią zaspokoić popytu rynkowego, ponieważ lepiej jest prowadzić nieprzerwaną produkcję, która daje zatrudnienie niż importować paliwa. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, to mogę powiedzieć tylko - trudno.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanChojnacki">Czy produkcja paliwa w polskich rafineriach jest tańsza od przerobu ropy naftowej w zagranicznych przedsiębiorstwach? Czy do utrzymania cen na polskim rynku dopłaca budżet państwa?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JanChojnacki">Czy import paliwa się opłaca? Moim zdaniem tak, ponieważ budżet państwa nie dopłaca ani złotówki.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JanChojnacki">Sprowadzając paliwo z importu dajemy jednocześnie zatrudnienie dla tysięcy pracowników i ściągamy środki do budżetu od osób, które nie chcą stać w długich kolejkach i kupują droższe paliwo. Chcę, aby temat braku paliwa zniknął wreszcie z publikacji prasowych.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JanChojnacki">Ciągle trwa dyskusja dotycząca polityki zwolnień podatkowych, toczy się ona wokół monopoli państwowych. Czy nie można by wprowadzić obowiązku utrzymywania zapasów paliw zależnych od obrotu? Przykładowo, Centrala Produktów Naftowych powinna utrzymywać 50 tys. ton paliw, a Polska Izba Paliw Płynnych, która posiada 20% udziału w rynku, powinna utrzymywać 10 tys. ton zapasu. Uważam, że wszyscy operatorzy powinni działać na takich samych zasadach.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JanChojnacki">Od 3 lat rozważamy możliwość wprowadzenia podatku od środków transportu w cenę paliwa. Takie rozwiązanie już powinno być przyjęte i wówczas nie byłoby aż tak dużej różnicy w cenach paliw pomiędzy poszczególnymi województwami. Całe szczęście, że nasz kraj nie jest aż tak rozległy, ponieważ gdybyśmy mieli transportować paliwo na większe odległości, to kryzys paliwowy byłby pewny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AlojzyGąsiorczyk">Jaki procent w zaopatrzeniu rynku w paliwo osiąga Centrala Produktów Naftowych? Jaki zysk CPN wypracowała w 1995 r.? Jak wiemy, prywatni importerzy wiedzą, w jaki sposób można zyski ukryć, a dane przedstawione przez przedsiębiorstwo, takie jak CPN są wiarygodne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławWójcik">Na jakim etapie są rozmowy dotyczące liberalizacji rynku paliwowego? Czy jest szansa na osiągnięcie pozytywnych wyników?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefŁochowski">Co pan poseł rozumie pod pojęciem liberalizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiesławWójcik">Chodzi mi o szansę uwolnienia cen od przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefŁochowski">Czy bezcłowy kontyngent został wprowadzony w porę? Na ile był on istotny?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefŁochowski">Jest dzisiaj obecny przedstawiciel Petrochemii Płockiej. Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, czy rafineria stosuje system zakupu ropy naftowej, który opiera się o wieloletnie umowy, o uśrednioną cenę oraz o ubezpieczenia cenowe? Jak sądzę, wszystkie rafinerie na świecie, stosują ten system broniąc się przed skokowymi zmianami cen.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JózefŁochowski">Import paliw oraz obrót paliwami podlega koncesji, a koncesja do czegoś zobowiązuje. Gdyby nie było koncesji, to każdy obywatel mógłby swobodnie importować paliwa. W koncesji są wymienione warunki i jeżeli ich się nie wypełnia, to powinna być ona odebrana. Obecnie, jak widzimy, kiedy import nie jest opłacalny, to zamyka się stacje, natomiast kiedy handel jest opłacalny, to każdy chciałby go prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JózefŁochowski">Czy Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą brało pod uwagę te elementy, o których wspomniałem podczas udzielania koncepcji? Czy Ministerstwo Przemysłu i Handlu wypełnia swoje zadania zapisane w ustawie, czyli czy koordynuje politykę energetyczną i paliwową kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otrzymaliśmy na piśmie wystąpienie Polskiej Izby Paliw Płynnych. Obecna sytuacja jest bardzo nagłaśniana w mediach i dlatego chciałbym, aby przedstawiciel rządu mógł wyjaśnić tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZbigniewKaniewski">Nie możemy przejść do porządku nad tym, iż Polska Izba Paliw Płynnych wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego. Uważam, że posiedzenie naszej Komisji powinno doprowadzić do porozumienia w tej sprawie, zwłaszcza że dotyczy uwolnienia cen paliw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RomanCzerwiński">Nie jest prawdą, że na rynku paliwowym nic się nie stało. Byłem w USA i tam 16 maja br. senat wprowadził moratorium na obniżenie podatku od paliw o 4,3 centa i związane jest to z ekstraordynaryjną sytuacją panującą na rynku paliw. Jest to co prawda niewielka kwota, niemniej jednak obniżka podatku została ona po raz pierwszy zastosowana w historii USA.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#RomanCzerwiński">Powodem było to, iż oskarżano duże koncerny o próbę wywarcia nacisku na rząd USA i Organizację Narodów Zjednoczonych, w celu zniesienia embarga na ropę iracką. Jest to próba wywierania wpływu politycznego i jak z resztą widać, jest on skuteczny.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#RomanCzerwiński">Z taką samą sytuacją mamy do czynienia w Niemczech, do której doszło pomimo dużych rezerw paliwowych po raz drugi od zakończenia wojny. Wobec powyższego nie możemy mówić, iż sytuacja na rynku była normalna.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#RomanCzerwiński">Poprosiłem przedstawicieli Centrali Produktów Naftowych o przygotowanie dla mnie informacji dotyczącej marży oraz ceny ropy w Rotterdamie. Aktualna cena benzyny 94 przy cenie 213 dolarów za tonę w przeliczeniu na złotówki daje nam 1,65 zł przy obowiązującej cenie 1,50 zł. Oznacza to stratę 15 groszy na 1 litrze paliwa. W stosunku do benzyny 98 strata wynosi 17 groszy, do benzyny 95 - 18 groszy, do oleju napędowego 11 groszy.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#RomanCzerwiński">Nasze rafinerie nie są najnowocześniejsze i dlatego korzystają z ochrony celnej, ponieważ w innych przypadkach nie generowałyby zysku. Z drugiej strony korzystają one z renty geograficznej, czyli nie musimy daleko wozić paliwa oraz korzystamy ze stosunkowo taniej ropy rosyjskiej. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy przestarzały system przetwarzania ropy. Uwzględniając jednak powyższą rentę geograficzną można powiedzieć, iż cena paliw na naszym rynku jest niska. Dlatego wprowadzamy program restrukturyzacji tego sektora, aby nie było problemu z efektywnością produkcji. Rynek paliw jest bowiem specyficzny, nie jest oparty o cenę, ale fluktuujące zasady.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#RomanCzerwiński">Nie jesteśmy w stanie zapewnić 100% zaopatrzenia w paliwo przez polskie rafinerie. Tylko 80% pochodzi z produkcji krajowej co oznacza, że pozostałe 20% trzeba będzie importować. Uważamy, że import będzie się zwiększał, ponieważ w Polsce nie budujemy nowych rafinerii, a jedynie rozbudowujemy zdolności produkcyjne już istniejących. Dodatkowym elementem jest to, że nasz rynek gwałtownie się powiększa o 5–10% rocznie.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#RomanCzerwiński">W związku z wprowadzeniem kontyngentu bezcłowego zmniejszą się wpływy do budżetu państwa. Prawie połowę ceny detalicznej stanowią podatki, a rezygnując z ich części zmniejszymy wpływy o 1,5 bln starych zł.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#RomanCzerwiński">Zgadzam się z opinią, że te podmioty, które osiągają duże zyski z obrotu paliwami płynnymi należy obciążyć odpowiedzialnością za utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Obecny dzisiaj pan prezes Szczęśniak stwierdził, że jeżeli obciąży się tym dodatkowym obowiązkiem prywatny sektor, to spowodujemy jego upadek. Pod presją użytych argumentów Komisja, która ustalała przepisy nowej ustawy, nałożyła obowiązek utrzymania rezerw handlowych na dużych operatorów, osiągających obroty powyżej 200 tys. ton paliw.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#RomanCzerwiński">Z drugiej strony kwota rezerw obowiązkowych będzie rekompensowana. W efekcie mamy dzisiaj już do czynienia z sytuacją, iż przepisy ustawy funkcjonują. Centrala Produktów Naftowych i rafinerie muszą już gromadzić zapasy i dlatego są im przyznawane ulgi. Dlatego nie rozumiem, dlaczego pan prezes Szczęśniak jest przeciwny przyjęciu takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#RomanCzerwiński">Stan sektora prywatnego wynika z tego, iż pojedynczy przedsiębiorca posiadający niski kapitał zakładowy, bez finansowego wsparcia oraz zapasu kapitałowego ma bardzo małe szanse przetrwać na tym rynku. Jest to rynek spekulacyjny, na którym ci, którzy przetrwają osiągają bardzo duże profity. Mała sprzedaż przynosi straty w czasie trwania dekoniunktury i jeżeli nie ma dużego kapitału, to ponosi się chwilowo straty jednak w przyszłości taka polityka przynosi zyski.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#RomanCzerwiński">Jest to największa słabość tego sektora. Cieszymy się bardzo, iż tak wiele stacji paliwowych zostało otwartych, jednak za nimi stoi bardzo mały kapitał. Brak jest kapitału obrotowego, a osiągane zyski są przeznaczone na konsumpcję. Zakup cysterny z zysku prywatnego przedsiębiorcy jest znacznym wydatkiem, natomiast dla rafinerii wynosi tylko jedną tysięczną dochodu.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#RomanCzerwiński">Negocjacje dotyczące ochrony polskiego rynku trwają. Unia Europejska żąda zniesienia ceł na paliwa. Dwukrotnie odbyły się już konsultacje w Brukseli, a nie długo przyjedzie grupa negocjatorów ze strony Unii. My przedstawimy dwa raporty. Jeden dotyczy Rafinerii Gdańskiej i jest opracowany przez firmę „Mary Lynch”. Dotyczy on oceny konkurencyjności rafinerii. Drugi jest raportem kompleksowym, zawierającym informacje łączne o petrochemii w Gdańsku i w Płocku.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#RomanCzerwiński">W rankingu 104 rafinerii działających na obszarze Europy, Rafineria Gdańska zajmuje 72 pozycję, a Rafineria Płocka 71. Są więc na dość odległym miejscu pod względem zdolności technologicznych. Dlatego bez ochrony celnej nasze rafinerie bardzo szybko straciłyby płynność finansową.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#RomanCzerwiński">Kraje Unii Europejskiej dlatego walczą z naszymi barierami, ponieważ mają obecnie olbrzymi kryzys nadprodukcji i jednym z ich celów strategicznych jest utylizacja tego paliwa na polskim rynku.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że bezcłowy kontyngent w stosunku do olejów napędowych był wprowadzony zbyt późno, natomiast kontyngent w stosunku do benzyn został wprowadzony w samą porę. Sytuacja kryzysowa narastała w ciągu tygodnia, od momentu kiedy podano wiadomość o podwyżce aż do jej wprowadzenia. Nagle ilość zakupionego paliwa wzrosła o 30% w przypadku oleju napędowego. Nikt nie mógł przewidzieć rozwoju takiej sytuacji i dlatego musieliśmy uruchomić rezerwy państwowe, które obecnie odtwarzamy. Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju kontyngent bezcłowy należało uruchomić wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#RomanCzerwiński">Posiadając niezbędne wiadomości uzyskane z Polskiej Izby Paliw Płynnych oraz od pozostałych dystrybutorów, staraliśmy się tak uzupełnić bilans benzyn, aby biorąc pod uwagę 5% wzrost zapotrzebowania przez rynek, import paliw trafił w odpowiednim momencie. Importowaną benzynę bezołowiową w każdym momencie można przerobić na benzynę z dodatkiem ołowiu, jeżeli zajdzie taka potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#RomanCzerwiński">Nie zgadzam się z panem posłem Łochowskim, ponieważ według naszej koncepcji rozdzielanie kontyngentu oparte było na koncesjach. Otrzymali go przede wszystkim ci, którzy zachowali zdrowy rozsądek i importowali paliwo, pomimo nieopłacalności tego procesu w I kwartale 1996 r. Dlatego uzyskali oni nasze preferencje. Wiele podmiotów uzyskało koncesje na import paliw, ale wykorzystały tylko w kilku procentach przyznane im limity. Uznali oni, iż nie jest warto dbać o dobre imię firmy i dlatego nie inwestowali, aby przetrwać kryzys. Obecnie podnoszona jest wrzawa, ponieważ wiele osób chce sobie zrekompensować straty tylko z tego powodu, iż to oni ją podnieśli.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że Polska Izba Paliw Płynnych jest stowarzyszeniem małym i przynoszącym nam stale kłopoty. Koncesje na obrót paliwami są wprowadzone, ale dotyczy to tylko paliw importowanych. Mam zbliżone podejście do tej sprawy i sądzę, iż gdy ktoś podejmuje działalność, a nie sprzedaje paliwa zgodnie z koncesją, to nie powinien mieć prawa do uzyskania następnej koncesji. Sprawa ta zostanie całkowicie uregulowana w momencie przyjęcia ustawy o rezerwach państwowych i zapasach obowiązkowych.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#RomanCzerwiński">Rząd ma niewielkie możliwości sterowania rynkiem i podstawową metodą jest użycie rezerw państwowych. Tym razem sprawa ta była nagłaśniana, jednak zwykle rezerwy są używane, kiedy z naszych obserwacji wynika, że na rynku zaczyna brakować paliw.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#RomanCzerwiński">W przyszłości powinien być wprowadzony mechanizm rynkowy. Jestem za takim rozwiązaniem, aby ceny związane były z tendencjami światowymi. Operator będzie musiał nie tylko ponosić koszty, kiedy na rynku będzie panowała dekoniunktura, ale i uzyska bardzo duże korzyści, kiedy cena ropy naftowej będzie spadała na rynku światowym.</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#RomanCzerwiński">W Polsce panuje tendencja, iż walczy się o podniesienie ceny w momencie dekoniunktury i zgodnie z żądaniami jest to regulowane, a w momencie spadku ceny ropy naftowej zbierane są dodatkowe profity. Nie jest to rozwiązanie logiczne i uważam, iż zrzeszenia konsumentów powinny ten problem poruszać.</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#RomanCzerwiński">Ministerstwo Przemysłu i Handlu oraz cały rząd wykazali umiejętność sterowania rynkiem. Pomimo, że odbywało się to ręcznie, to nie zmienia faktu, iż było sprawne. Obecną sytuację nazywam tzw. sztucznym tłokiem. Według mojej oceny, oprócz obiektywnego wzrostu ceny ropy naftowej na rynku światowym, próbowano zdestabilizować polski rynek w celu wywołania paniki. Jest to metoda, która jest nieadekwatna do celu, jakim było przekonanie rządu i Sejmu o ważności tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-16.22" who="#RomanCzerwiński">Uważam, że cała ta sprawa krystalizuje się w momencie przyjęcia ustawy o rezerwach państwowych, natomiast w międzyczasie musimy odejść od ręcznego sterowania rynkiem. Musimy wprowadzić nowy system, jednak jego zastosowanie w momencie, kiedy rynek uległ panice, mogło spowodować 10% wzrost cen. Zostało to spowodowane brakiem opłacalności importu, ponieważ paliwa opłaca się importować, kiedy ich cena jest poniżej kosztów krajowego produktu.</u>
          <u xml:id="u-16.23" who="#RomanCzerwiński">Jak sądzę, pomimo niezwykle napiętej sytuacji i ożywionej dyskusji w mediach, rzeczywiste skutki tego kryzysu miały zerowy wpływ na klientów. Nie ukrywam, iż 6-godzinny brak paliwa w jednej ze stacji CPN, jest przykrym doświadczeniem, niemniej jednak takie sytuacje zdarzały się już wcześniej. Nie było jednak o tym mowy, aż do momentu wywołania paniki dotyczącej możliwości braku paliwa.</u>
          <u xml:id="u-16.24" who="#RomanCzerwiński">Jestem optymistą i opowiadam się za uwolnieniem cen, jednak ten proces powinien się rozpocząć w momencie, kiedy jest małe zapotrzebowanie na paliwo, czyli w zimie lub późną jesienią odnośnie do oleju napędowego, a na przełomie roku odnośnie do benzyn. Jeżeli jednak zaistnieje konieczność uzupełnienia bilansu paliwowego, a ceny na rynku światowym nie powrócą do poprzedniego poziomu, to być może znowu zmuszeni będziemy wprowadzić kontyngent bezcłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefŁochowski">Czy jest szansa na to, aby paliwa staniały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RomanCzerwiński">Paliwa takie, jak benzyny i oleje napędowe wahają się okresowo. Są więc momenty, kiedy ich cena spada. Spotkaliśmy się z tym zjawiskiem, kiedy import był bardzo gwałtowny. Dlatego też nie widzę żadnych powodów, aby nie sądzić, iż uwolnienie cen będzie korzystne dla końcowego odbiorcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pytałem się o symulację dotyczącą uwolnienia cen. Proszę o powtórzenie tej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RomanCzerwiński">Na podstawie danych Centrali Produktów Naftowych z 1995 r. została wykonana symulacja. Ceny zostały podane według notowań loco granica wraz z ubezpieczeniami. Według danych z Rotterdamu z 17 maja 1996 r. cena etyliny 94 powinna wynosić 1,65 zł, a wynosi 1,50 zł; etyliny 98 powinna wynosić 1,75 zł a wynosi 1,58 zł; benzyny bezołowiowej 95 powinna wynosić 1,63 zł a wynosi 1,45 zł; oleju napędowego powinna wynosić 1,33 zł a wynosi 1,22 zł. W cenę tę są wliczone wszystkie koszty. Etylina 94 kosztowała już wczoraj 5% taniej, benzyna bezołowiowa o 10%, a cena olejów napędowych utrzymała się na niezmienionym poziomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefŁochowski">Czy to jest cena paliwa w Rotterdamie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RomanCzerwiński">W cenę jest wliczona wartość towarów, cło, podatek importowy, akcyza, koszty bankowe i VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefŁochowski">Jakie jest odniesienie do ropy naftowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RomanCzerwiński">Gdybyśmy dzisiaj importowali 100% paliw, wliczając w to zapas gotówki na rozwój firmy, to paliwa tyle by właśnie kosztowały. Paliwo krajowe jest tańsze i dlatego ukształtowała się cena średnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AlojzyGąsiorczyk">Czy koszt wytworzenia paliwa w kraju jest niższy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RomanCzerwiński">Koszt wytworzenia jest wyższy, jednak cena jest niższa, wynika to z kosztów transportu i ubezpieczenia uzupełnionego o rentę geograficzną. Nasze rafinerie stosują starszą metodę kraftingu katalicznego, co powoduje obniżenie efektywności przetwarzania. Z tego powodu nasze rafinerie osiągają gorsze wyniki ekonomiczne o 2%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewKaniewski">Gdybyśmy dzisiaj podjęli decyzję o uwolnieniu cen paliw, to jaki byłby wzrost cen detalicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RomanCzerwiński">Ceny wzrosną nie więcej niż o 10%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefŁochowski">Obecna podwyżka cen wyniosła aż 18%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RomanCzerwiński">Połowa środków uzyskanych z podwyżki cen paliw została przekazana do budżetu. Rafinerie w rzeczywistości osiągnęły jednocyfrowy wzrost cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefŁochowski">Pan jako członek rządu powinien przewidzieć taki rozwój sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AdamWesołowski">Za zaopatrzenie kraju w paliwa odpowiada Ministerstwo Przemysłu i Handlu. W swoim wystąpieniu mówiłem tylko o informacjach ukazujących się w mediach. Obecnie nie mówi się już, że paliwa zabraknie jutro, ale iż braki wystąpią w lipcu i sierpniu. Tak więc obserwujemy wyraźny postęp.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AdamWesołowski">Obecnie panuje niezwykle trudna sytuacja w tym sektorze, ponieważ nie ma nadwyżek. Pomimo tego rząd nie dopuścił do tego, aby paliw zabrakło w sprzedaży detalicznej. Nasze dalsze działania będą podejmowane właśnie w takim kierunku.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#AdamWesołowski">Środki masowego przekazu wywierają na nas nacisk w celu uwolnienia cen paliw, które mają pozwolić na uzyskanie dodatkowych środków finansowych. Na dzisiejszym posiedzeniu nie ma przedstawiciela federacji konsumentów, jednak w jego imieniu mogę powiedzieć, że uwolnienie cen paliw nie wiąże się tylko z zyskami rafinerii i dystrybutorów paliw. Musimy pamiętać o uwzględnieniu interesów kilkunastu milionów właścicieli samochodów osobowych.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#AdamWesołowski">Ministerstwo Finansów znajduje się pod dużą presją, ponieważ jedne podmioty żądają rezygnacji z kontroli rynku paliw, ale z drugiej strony ma to duży wpływ na inflację i rozwój gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#AdamWesołowski">Żądania zgłoszone przez rafinerie i dystrybutorów pojawiają się już od kilku lat. Jest to naturalny proces, ponieważ każdy chce osiągnąć jak największe dochody, przy jak najmniejszych kosztach. Takie wnioski były zgłaszane nawet w ub.r., kiedy ceny ropy naftowej na rynkach światowych były niskie.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#AdamWesołowski">Musimy pamiętać też o jakiej gałęzi gospodarki rozmawiamy. W tej branży działają podmioty osiągające największe dochody w Polsce i mieszczą się w pierwszej dziesiątce we wszystkich rankingach, których podstawą są dochody. Nawet w skali europejskiej nasze rafinerie występują jako jedne z większych firm.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#AdamWesołowski">Co prawda firmy te przynoszą straty z niewiadomych powodów. Jest to tym dziwniejsze, że obserwujemy je tylko u części jednostek tego sektora. Prawdopodobnie różne są przyczyny takiego stanu. Jak już dzisiaj powiedziano, być może związane jest to z kosztami lub z ukrywaniem dochodów. Innym czynnikiem jest to, iż małe stacje nie potrafią generować dużych dochodów ze sprzedaży paliw.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#AdamWesołowski">Do tej pory administracyjną kontrolą objęte były leki, media energetyczne i część wyrobów spirytusowych. Minister finansów nie ingeruje w inne ceny. Związane jest to z podjętymi decyzjami. Jeszcze w 1992 r. Ministerstwo Finansów kontrolowało ceny wyrobów tytoniowych. W ub.r. zrezygnowano z administracyjnego ustalania cen większości wyrobów monopolowych, które obecnie są kształtowane przez rynek.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#AdamWesołowski">Obecnie sądzimy, iż sytuacja na rynku paliwowym dojrzała do tego, aby i te ceny uwolnić, z tym że napotkaliśmy dużą liczbę różnorodnych problemów. Jest to powszechnie używany towar, a rynek nadal jest zmonopolizowany, ponieważ decydującą pozycję podczas ustalania cen będzie miała Centrala Produktów Naftowych pomimo tego, iż na rynku funkcjonuje kilka tysięcy prywatnych przedsiębiorców. Posiada ona jednak najwięcej stacji benzynowych skupionych w jednym ręku.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#AdamWesołowski">Dodatkowym argumentem jest to, że obecne ograniczenia cenowe są stosowane tylko wobec CPN, ponieważ prywatny sektor paliwowy może je regulować w miarę swobodnie. Czasami w prywatnym sektorze zdarzają się ceny niższe niż w CPN, jednak nigdy się nie spotkałem z przypadkiem, aby stosowano ceny wyższe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy prywatni przedsiębiorcy mogą ustalać wyższe ceny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AdamWesołowski">Zarządzenie ministra finansów, w którym wprowadzamy ograniczenie w swobodnym ustalaniu cen paliw, dotyczy tylko produkcji polskiej. Nie ma żadnych ograniczeń w imporcie paliw, z czego skorzystała CPN, o czym mówił pan dyrektor Plichta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefŁochowski">Z pana wypowiedzi wynika, iż na paliwa importowane można swobodnie ustalać ceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AdamWesołowski">Ze względów technicznych trudno jest wymagać, aby w jednym dystrybutorze była wyłącznie etylina produkcji polskiej, a w drugim pochodząca z importu. Jest to nierealne a na stacji paliwowej trudno jest ocenić pochodzenie paliwa.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#AdamWesołowski">Ministerstwo Finansów prowadzi bardzo intensywne prace, które zmierzają do uwolnienia cen paliw. Jak sądzę, znajdziemy taki moment wprowadzenia tego systemu, który nie spowoduje nadmiernych podwyżek. Wszyscy pamiętają obawy dotyczące podwyżki cen wódki po zniesieniu kontroli cen, a jednak wysokie podwyżki nie nastąpiły. Jest to tylko kwestia znalezienia odpowiednich argumentów, które nie będą miały silnego wpływu na cenę paliw. Według moich danych prace zostaną zakończone w ciągu miesiąca i projekt zostanie przesłany do uzgodnień międzyresortowych, a następnie opracowana koncepcja zostanie przedstawiona Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#AdamWesołowski">Odnośnie do uwagi dotyczącej wniosku Polskiej Izby Paliw Płynnych do Trybunału Konstytucyjnego mogę powiedzieć, iż oficjalny wniosek do nas jeszcze nie dotarł, został nam przedstawiony tylko projekt. Dlatego nie mogę się w tej kwestii ustosunkować. Mogę powiedzieć jedynie, że minister finansów po raz ostatni przegrał sprawę dotyczącą podatków pośrednich w Trybunale Konstytucyjnym w 1991 r. Samo złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego nie oznacza, iż zostanie on uwzględniony.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#AdamWesołowski">W Ministerstwie Finansów trwają prace nad włączeniem podatku od środków transportu w cenę paliw. Rząd już wielokrotnie informował o takim rozwiązaniu, jednak jest ono niezwykle skomplikowane, ponieważ wiąże się z ubytkami w dochodach budżetów gminnych, a także z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#AdamWesołowski">We wszystkich krajach Unii Europejskiej podatek od posiadania samochodu istnieje i jest pobierany w różnej formie. Zostały nawet wydane dyrektywy zabraniające podwójnego opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#AdamWesołowski">Zadano pytanie dotyczące czy budżet państwa dopłaca do produkcji lub importu paliw. Obecnie żadnych dopłat nie prowadzimy, chyba że za dopłatę uznamy zwolnienie z cła lub niższe wpływy z podatku dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławMońka">Jakość paliw wytwarzanych przez Petrochemię Płocką SA odpowiada najwyższym standardom europejskim. Petrochemia przeszła wstępnie audyt jakościowy w zakresie całej firmy i mamy nadzieję, że do końca miesiąca uzyskamy certyfikat 9002. Nie jest prawdą, że wprowadziliśmy na rynek złej jakości paliwo. Nie chcę jednak komentować przyczyn złej jakości paliwa w miejscach dystrybucji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#StanisławMońka">Petrochemia stosuje bezpośrednie zakupy w formie długoletnich i krótkoterminowych umów poprzez system, który nie uwzględnia heading. System ten uwzględnia ryzyko i można ubezpieczyć w banku wzrost cen, ale to powoduje koszty. Nasz zespół analityczny składa się z młodych i ambitnych osób, które chciałyby wziąć aktywny udział w grze rynkowej. Jednak wiele dużych firm naftowych, które weszły na bardziej rozwinięty rynek, poniosły duże straty na skutek nieostrożnych działań.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#StanisławMońka">Petrochemia studiuje wszystkie przypadki i zastosujemy niebawem w małej skali swoje przypuszczenia, aby móc ocenić różnicę pomiędzy dotychczasowym systemem konwencjonalnego zakupu a bardziej ubezpieczonego. Dopiero suma doświadczeń pozwoli na podjęcie właściwej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#StanisławMońka">Nasze symulacje pozwalają nam powiedzieć, iż gdybyśmy w poprzednich latach korzystali z heading, to stracilibyśmy na tej operacji, natomiast dzisiaj zyskalibyśmy. Najważniejszym pytaniem przy podejmowaniu decyzji jest to, jaka będzie przyszła reakcja rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JózefŁochowska">Czy w sieci stacji paliwowych CPN sprzedaje się wyłącznie własną produkcję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StanisławMońka">Stacji, która posiada logo petrochemii, nie wolno się zaopatrywać z innego źródła niż petrochemia bez porozumienia z nami. Nasza sieć dystrybucji gwarantuje jakość produktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejSzczęśniak">Informacje, które zostały dzisiaj przedstawione nie pasują do obrazu rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejSzczęśniak">Chcieliśmy wcześniej skierować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, jednak z powodów organizacyjnych nam się to nie udało. Aktualnie zebraliśmy podpisy posłów i w pierwszym tygodniu czerwca złożymy skargę do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#AndrzejSzczęśniak">Wydaje mi się, że nasza skarga jest elementem negatywnym w naszej pozytywnej postawie wobec panującego systemu. My nie chcemy nic odbierać rafineriom, ale nie chcemy też być niszczeni przez system, chcemy mieć równe prawa. W tej sprawie zmuszeni byliśmy zwołać konferencję prasową, ponieważ tylko wówczas nabiera ona odpowiedniego rytmu. Wynika to z naszych doświadczeń, poza tym wiemy, że jest to forma nacisku na administrację państwową.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#AndrzejSzczęśniak">Jak sądzę, nie można udzielić prostej odpowiedzi na pytanie, dotyczące jakości paliw. Nie jest prawdą, że dystrybutorzy rozcieńczają paliwa. Przez 2 ostatnie lata mieliśmy liczne problemy z jakością oleju napędowego pochodzącego z Petrochemii Płockiej. Paliwa te zamarzały w dystrybutorach w związku z dużą zawartością wody. Takie przypadki są udokumentowane i nie dotyczy to tylko stacji o niskiej renomie. Uważam, że problemy dotyczące jakości nie leżą tylko po naszej stronie.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#AndrzejSzczęśniak">Moim zdaniem, kontyngent bezcłowy został wprowadzony trochę za późno. Ma on jednak szansę uratować nasz rynek, ponieważ ceny światowe spadają i dlatego import paliw stanie się opłacalne. Przy cenie 170 dolarów, czyli przy średniej cenie benzyny w 1995 r. tylko 33 grosze stanowiło marżę, przy cenie 210 dolarów wyniesie to 40 groszy. Jak już powiedzieli moi przedmówcy, wahania cen paliw są bardzo duże.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#AndrzejSzczęśniak">Mówienie o tym, iż koncesja zobowiązuje do dbania o dobre imię firmy, jest nieadekwatnym argumentem. Jeżeli ktoś ma przywileje podatkowe, to może importować paliwo, natomiast ich brak uniemożliwia import. Uważam, że nie wolno ustanawiać nierównych warunków, przeciwko którym protestujemy w Trybunale Konstytucyjnym, a następnie mówić o niewywiązywaniu się z godności kupieckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławMońka">Swojego czasu mieliśmy kłopoty z jakością oleju napędowego, ale w 1995 r. Petrochemia Płocka zainwestowała w zakup nowych instalacji, które mają poprawić jakość tego paliwa. W ten sposób będziemy mogli bardzo dokładnie regulować jakość produktu, takimi wynikami będą mogły pochwalić się tylko nieliczne firmy europejskie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławMońka">Najważniejszym ogniwem dystrybucji jest to, aby zbiorniki na stacjach paliw były czyszczone co roku, tak jak to się odbywa na całym świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefŁochowski">Nasza Komisja będzie popierała wszystkie wnioski, które będą zmierzały do ujednolicenia warunków, niezależnie od tego, czy dotyczą one podmiotów państwowych, czy prywatnych. Jest to bowiem główna zasada funkcjonowania wolnego rynku. Nie możemy pozwolić na nierównouprawnienie.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JózefŁochowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła do wiadomości informację na temat zaopatrzenia rynku paliw. Chcemy, aby Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapewniło płynność dostaw i obrotu paliwami w miesiącach letnich, które według prognoz mają być kryzysowe.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JózefŁochowski">Prosimy, aby resort przesłał nam wniosek dotyczący uwolnienia cen paliw z odpowiednim wyprzedzeniem, w ten sposób będziemy mogli przeprowadzić dyskusję na ten temat. Dodatkowo proszę rząd o zajęcie stanowiska wobec wniosku skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego przez Polską Izbę Paliw Płynnych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JózefŁochowski">Jeżeli uznamy, iż nadchodzi kolejny kryzys, to ponownie przeprowadzimy posiedzenie Komisji. O terminie tego posiedzenia poinformujemy odrębnie. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>