text_structure.xml
88 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Serdecznie witam panów posłów i zaproszonych gości. Jest nam bardzo miło powitać pana wiceministra finansów Witolda Modzelewskiego. Witam przedstawicieli resortu gospodarki przestrzennej i budownictwa, Centralnego Urzędu Planowania, Najwyższej Izby Kontroli oraz organizacji społecznych i stowarzyszeń technicznych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">Po raz pierwszy mam przyjemność przywitać przedstawicieli Polskiej Federacji Izb Budownictwa, która niedawno powstała. Sądzę, że współpraca z Federacją będzie się układała bardzo efektywnie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">Dzisiejsze posiedzenie ma doprowadzić do zajęcia stanowiska przez naszą Komisję w kilku tylko sprawach, w związku z tym zapewne nie będzie trwało długo. W porządku dziennym posiedzenia przewidzieliśmy trzy punkty. W pierwszym rozpatrzymy opinię Komisji w sprawie poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym: są to druki nr nr 1104, 1108 oraz 1109. Opinię tę przedstawimy Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">W punkcie drugim zamierzamy rozpatrzyć odpowiedź na dezyderat nr 9 Komisji w sprawie polityki komunalnej państwa. W ostatnim punkcie przewidziane są sprawy różne, dokładnie trzy sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do przedłożonego porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Komisji? Uwag nie widzę, przyjmuję to jako akceptację.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy zatem do punktu pierwszego, a więc do projektu opinii w sprawie poselskich trzech projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Chciałbym panów posłów poinformować, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów zwróciła się do naszej Komisji z prośbą o wyrażenie stanowiska odnośnie trzech projektów ustaw, które zostały przedstawione izbie podczas pierwszego czytania. Projekty te wraz z pakietem ustaw podatkowych zostały skierowane do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, aby ona zajęła wobec nich swe stanowisko, a następnie zaprezentowała je Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszBiliński">Przypomnę bardzo krótko charakterystyczne cechy tych trzech projektów poselskich, abyśmy mogli podjąć wobec nich decyzje.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszBiliński">Pierwszy projekt został złożony przez Parlamentarny Klub Konfederacji Polski Niepodległej przez pana posła Kazimierza Wilka. Projekt ten zawiera propozycję utrzymania 7-procentowej stawki od towarów i usług budowlanych do 1997 r., a od stycznia 1998 r. stawkę zerową. Projekt nie odnosi się do obrotu mieszkaniami.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszBiliński">Drugi projekt złożony przez grupę posłów wyłącznie z Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, był prezentowany przez pana posła Romana Nowickiego. Posłowie proponują w nim, aby na kolejne trzy lata została utrzymana stawka 7-procentowa. Również ten projekt nie odnosi się do kwestii obrotu mieszkaniami.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#TadeuszBiliński">Ostatni projekt ustawy jest projektem Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, który miałem zaszczyt izbie rekomendować podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. Wypowiadamy się w nim w dwóch kwestiach - utrzymania 7-procentowej stawki VAT w budownictwie w ciągu najbliższych trzech lat. Ponadto proponujemy utrzymanie w mocy dotychczasowe zapisy ustawowe dotyczące obrotu mieszkaniami, a więc stawkę zerową.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ nie wszyscy posłowie uczestniczyli w wyjazdowym posiedzeniu Komisji w Zielonej Górze w dniu 11 września, chciałbym przypomnieć, że omawialiśmy na posiedzeniu wspomniane trzy projekty. Wymieniliśmy w szczególności poglądy na temat naszego uzasadnienia do komisyjnego projektu ustawy o podatku VAT w budownictwie w świetle ostatnich propozycji ministra finansów. Chodziło w nich o dojście do stawki 22-procentowej w okresie najbliższych trzech lat zwiększając ją corocznie o 5%.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#TadeuszBiliński">Dyskusja w Zielonej Górze była długa i doprowadziła do zajęcia ostatecznego stanowiska opowiadającego się za utrzymaniem w mocy projektu komisyjnego wraz z jego uzasadnieniem.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#TadeuszBiliński">Tyle informacji z mojej strony. Dzisiaj ponownie wracamy do wspomnianych trzech projektów będąc zobowiązani do wyrażenia o nich opinii dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Musimy się zadeklarować, który z tych trzech projektów ostatecznie rekomendujemy i jak to uzasadniamy.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#TadeuszBiliński">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#TadeuszBiliński">Cisza się przedłuża, czyżby posłowie nie mieli już nic do dodania? Posłów co prawda jest obecnych na posiedzeniu niewielu, kworum jest bardzo skromne.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzSzczygielski">Opowiadam się ponownie za stanowiskiem, które nasza Komisja zajęła już podczas wyjazdowego posiedzenia w Zielonej Górze. Jest to zgodne z treścią wystąpienia pana przewodniczącego podczas obrad plenarnych Sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzSzczygielski">W debacie nad podatkiem VAT w budownictwie zapytałem pana ministra W. Modzelewskiego, który mówił o zwrocie inwestorskim i innych propozycjach, czy jest to oficjalne stanowisko rządu. Z uwagą wysłuchałem propozycji pana ministra, ale nie zauważyłem ich później w oficjalnych dokumentach rządowych. Nie ma oficjalnego stanowiska rządu. W związku z tym opowiadam się za podtrzymaniem stanowiska naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MichałKowalczyk">Dyskutowaliśmy dosyć długo o podatku VAT w Zielonej Górze i dlatego nie chciałbym zabierać teraz państwu wiele czasu. Popieram wniosek pana posła Szczygielskiego, aby podtrzymać dotychczasowe stanowisko Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SiergiejPlewa">Dyskutowaliśmy na ten temat nie tylko w Zielonej Górze, lecz również na sali obrad plenarnych Sejmu. Ale dyskusja toczyła się już znacznie wcześniej. Między innymi odbyło się wielkie spotkanie na terenie wystawy BUDEXPO na ul. Bartyckiej, w którym udział wzięło wielu posłów, m.in. pan przewodniczący Komisji, ale przede wszystkim kilkudziesięciu przedstawicieli środowiska budowlanego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SiergiejPlewa">Jeśli chodzi o trzy projekty, o których mamy wydać opinię, to w zasadzie są one zbieżne w jednym punkcie, a mianowicie, że należy utrzymać 7-procentowy podatek od towarów i usług w budownictwie. Jeden projekt mówi o okresie trzech lat, drugi tylko na dwa lata. Najdalej idącym projektem jest projekt komisyjny. Moim zdaniem, jest on najbardziej logicznym. Dlatego popieram stanowisko moich przedmówców. Sądzę, że powinniśmy rekomendować komisyjny projekt ustawy, który nie jest dalej idący, jak powiedziałem poprzednio, a raczej wypośrodkowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WitoldModzelewski">Zostałem trochę wywołany do tablicy przez pana posła Szczygielskiego. Chciałbym powiedzieć, że stanowisko rządu wobec projektów ustaw jest jednoznaczne i znane. Rząd wypowiada się o nich negatywnie uznając, że utrzymywanie w dalszym ciągu rozwiązania przejściowego, o czym zdecydował swego czasu ustawodawca, jest rozwiązaniem złym i złym kierunkiem postępowania. Im dłużej będziemy przedłużać ten stan przejściowy, tym tylko oddalamy rozwiązanie problemu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WitoldModzelewski">To prawda, że w oficjalnych dokumentach, które zostały przesłane Komisji nie znalazło się nasze stanowisko o zwrocie inwestorskim, bo akurat odnosi się ono do innych propozycji. Projekt mówi „przedłużmy status quo”. Taka jest jego idea. Dobrym prawem Sejmu jest zajęcie ostatecznego stanowiska, bo to przecież Sejm tworzy ustawy. Pamiętajmy jednak, że w ten sposób my nic nie rozwiązujemy, a jedynie oddalamy w czasie rozwiązanie problemu podatku VAT w budownictwie. Dlaczego?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WitoldModzelewski">Dlatego że w dalszym ciągu w systemie obecnym wszystkie podmioty, które nie są podatnikami podatku od towarów i usług są traktowane gorzej. I tego trudno nie zauważyć. Każdy podmiot, który nie jest podatnikiem od towarów i usług, nie dlatego, że nie chce, ale ponieważ ustawa tak stanowi, jest traktowany gorzej. Chodzi o wszystkie podmioty, które są zwolnione przedmiotowo z podatku VAT zaczynając od sfery budżetowej, jednostek oświaty, służby zdrowia, a kończąc na rolnikach.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WitoldModzelewski">Trzy lata temu, kiedy powstawał system podatku od towarów i usług, a dobrze to pamiętają osoby tu siedzące, mieliśmy pełną świadomość, że 7-procentowy podatek VAT w budownictwie jest rozwiązaniem przejściowym, ponieważ z natury rzeczy gorzej traktuje tych, którzy są zwolnieni przedmiotowo od tego podatku.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WitoldModzelewski">Co teraz proponują posłowie? Proszę mi wybaczyć krytykę, ale propozycja brzmi dobrze jest, trzymajmy tak dalej!</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WitoldModzelewski">Tymczasem dobrze nie jest. Wrócę do podnoszonych w trakcie dyskusji argumentów, że tak naprawdę godzimy się na rozwiązanie, które nie stwarza niczego nowego. Nic się nowego nie stanie. A wiemy, jaki jest stan budownictwa i chyba nie muszę o tym prowadzić dyskusji.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WitoldModzelewski">Ponadto nie mamy żadnego rozwiązania, które by było w stanie dać czynnik rozwojowy, albo inaczej - wstrzymać czynniki regresu, zwłaszcza wobec podmiotów znajdujących się poza podatkiem od towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WitoldModzelewski">Stąd też propozycja ministra finansów, pierwotna propozycja, była inna. Obecne stanowisko negatywne wobec poselskich projektów ustaw jest bowiem stanowiskiem rządu i sprowadza się do rozwiązania - wprowadźmy stawkę 12-procentową dla budownictwa jako przejściową w dojściu do pełnej stawki 22%.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WitoldModzelewski">W moim przekonaniu stanowisko rządu w tym względzie wypośrodkowało opinie w Radzie Ministrów w sposób, że dojść do zwrotu inwestorskiego trzeba. Myśmy proponowali, aby odbyło się to szybciej, od razu chcieliśmy, by obowiązywała stawka podstawowa, a więc 22% plus zwrot inwestorski. Miało to nastąpić z dniem 1 stycznia 1996 r. Chcieliśmy, aby zwrotem inwestorskim objąć wszystkich, a więc nie tylko spółdzielnie i firmy budujące, ale również rolników, czyli wszystkie podmioty znajdujące się dzisiaj poza VAT-em.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#WitoldModzelewski">Rząd tymczasem wypracował stanowisko kompromisowe. W moim jednak przekonaniu my się zbliżamy do zwrotu inwestorskiego, to znaczy do takiej sytuacji, w której podmiot nabywający materiały budowlane, jeśli będzie dokonywał inwestycji w zakresie budownictwa mieszkaniowego, otrzymywałby cały VAT. Cały, a nie różnicę między 7 a 12% lub między 7 a 22%, ale cały VAT, czyli więcej niż otrzymuje dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#WitoldModzelewski">W moim przekonaniu, krok który proponuje rząd, i do którego zobowiązał ministra finansów, by ten wydał zarządzenie, na mocy którego w 1996 r. ograniczono by przyrost podatku VAT do 12%, byłoby krokiem niepewnym. Jest jeszcze przy takim rozwiązaniu za wcześnie na zwrot inwestorski. Sądzę, że już w roku 1997, kiedy stawka VAT skoczyłaby o dalsze 5%, a więc łącznie do 17%, moglibyśmy wprowadzić już pełny zwrot inwestorski.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#WitoldModzelewski">Chyba nie muszę państwa przekonywać, że zwrot inwestorski całości VAT dla podmiotów budujących mieszkania i domy mieszkalne, jest nieporównywalnie korzystniejszy od obecnych rozwiązań. Dzisiaj 7% VAT znajduje się w kosztach mieszkań i budynków, a niekiedy jest 22%, bo załącznik do ustawy nie obejmuje wszystkich materiałów budowlanych.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#WitoldModzelewski">Stoimy przed bardzo banalną alternatywą: albo odkładamy zwrot inwestorski na koniec wieku, albo chcemy do niego dojść szybciej. Nie twierdzę, że są to rozwiązania proste. Wprost przeciwnie, są trudne, których trzeba się nauczyć i po drodze popełnić trochę błędów.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#WitoldModzelewski">Konkludując pragnę stwierdzić jedno: nie ma między nami sporu co do stawki zerowej VAT na obrót mieszkaniami. Według Ministerstwa Finansów stawka podatku VAT w obrocie nowymi mieszkaniami ma pozostać zerowa. Nie ma także sporu, jeśli chodzi o obrót budynkami mieszkalnymi. Uważamy, że budynki mieszkalne też powinny pozostać na stawce 7-procentowej.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#WitoldModzelewski">Przedmiotem sporu jest natomiast to, co stanowi istotę zagadnienia: czy materiały budowlane mają być objęte preferencją dla budownictwa mieszkaniowego, czy w ogóle? Przed takim stoimy wyborem. W moim przekonaniu wybierzemy to drugie rozwiązanie, bo taka jest wola izby, a przecież ona rządzi i decyduje. W ten sposób jednak oddalamy rozwiązanie dotyczące budownictwa mieszkaniowego. 7-procentowego podatku VAT nikt nikomu nigdy nie będzie bowiem zwracać.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#WitoldModzelewski">W telewizji słyszałem tezy wystąpienia pana reprezentującego Polską Federację Izb Budownictwa. To wszystko słyszałem już trzy lata temu. Wtedy również przedstawiano katastroficzne wizje budownictwa po wprowadzeniu podatku VAT. Wiem, że państwo bronicie swoich interesów i macie do tego pełne prawo. Taka jest wasza rola. Każdy musi przedstawić stan możliwie najbardziej katastroficzny, że zwyżka podatku VAT w budownictwie spowoduje falę podwyżki cen i inne możliwe nieszczęścia.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#WitoldModzelewski">W całym rachunku trzeba brać pod uwagę jeden bardzo istotny element, że jest to rynek, na którym bardzo silnie działa autentyczna i realna konkurencja. Jeśli na tym rynku pojawi się tak bardzo ważny czynnik w postaci spadku podatku importowego o 2%, nie licząc już redukcji celnych, które działają już automatycznie, to trudno go lekceważyć.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#WitoldModzelewski">Pamiętajmy cały czas, że mamy do czynienia ze wzrostem stawki VAT z 7 do 12%, bo takie jest oficjalne stanowisko rządu. To nie jest zwiększenie stawki nawet o 5%, bo należy liczyć 7% od 100. A różnica między 107 a 112 nie równa się 5%. Dlatego mówienie o znacznym wzroście cen z tego powodu jest dosyć przesadne. Pożyjemy - zobaczymy jak to będzie.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#WitoldModzelewski">Podobnie przesadne były tezy stawiane przed 5 lipca 1993 r., a więc przed wprowadzeniem podatku VAT, ale jak powiedziałem - to się dopiero okaże po 1 stycznia 1996 r. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzSzczygielski">Nie chciałbym wchodzić w polemikę z panem ministrem Modzelewskim, ale zwracam jedynie uwagę na rzecz następującą.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzSzczygielski">Jestem przedstawicielem Unii Wolności, co może niedobrze zabrzmi, ale my uważamy, że rozwiązanie systemowe zostało w przypadku podatku od towarów i usług przyjęte kilka lat temu. Tym rozwiązaniem docelowym jest powszechna stawka tego podatku na poziomie 22%.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KazimierzSzczygielski">Jak jednak wygląda sytuacja z punktu widzenia dnia dzisiejszego? Otóż abstrahując od interesów izb gospodarczych, o czym pan minister mówił, sytuacja jest następująca. Tu mała uwaga - ja bym nie lekceważył interesu podmiotów realnie działających na rynku. Myślę, że to dla nich, dla podatników, tworzy się cały system podatku VAT, a nie odwrotnie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KazimierzSzczygielski">Wracając do mechanizmu podatku VAT. Propozycja rządu de facto nie zawiera innego rozwiązania systemowego, jak tylko i wyłącznie powrotu do poziomu 22% podatku VAT, ale bez zwrotu inwestorskiego. Gdyby nawet rząd czy Ministerstwo Finansów zaprojektowało inne rozwiązanie, to nie ma żadnego zapisu oficjalnego o tym mówiącego. Nie ma nawet żadnej inicjatywy ustawodawczej ze strony rządu, który by powiedział: proszę bardzo, od jakiegoś momentu wprowadzamy instytucję vacatio legis.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KazimierzSzczygielski">Jest natomiast coś zupełnie gorszego. Pan proponuje, przepraszam, rząd proponuje powrót do podatku VAT w budownictwie na poziomie 12% i zerowy podatek od obrotu mieszkaniami w kupnie i sprzedaży. Jednocześnie pada propozycja, aby dyspozycje co do wysokości podatku posiadał minister finansów.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KazimierzSzczygielski">Może się więc zdarzyć, że o wysokości podatku nie będzie decydować ustawa, ale tylko minister finansów, który będzie miał pełną dyspozycyjność w tym względzie. Uważam takie rozwiązanie za niekorzystne.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KazimierzSzczygielski">I jeszcze jedna rzecz. W stanowisku rządu zawarte jest stwierdzenie, że podwyższona stawka VAT może być wprowadzona od połowy przyszłego roku. W moim przekonaniu wywołałoby to tylko pewną dezorganizację, bałagan. Jeśli pan minister ma wątpliwości, to mogę stosowny dokument panu dostarczyć.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KazimierzSzczygielski">Z tych trzech powodów jestem za utrzymaniem poprzedniego stanowiska Komisji. Dodam jeszcze, że - moim zdaniem - system podatkowy powinien być zapisany w ustawie, a nie oddany woli ministra finansów. To tyle, dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WitoldModzelewski">Jeśli można odpowiem panu posłowi ad vocem. Rozumiem język opozycji, ale trzymajmy się jednak faktów. O wprowadzeniu zwrotu inwestorskiego decyduje, zgodnie zresztą z ustawą, minister finansów. Obowiązująca ustawa mówi, że minister finansów ma prawo to zrobić w drodze rozporządzenia. I to prawo nie zostało ministrowi finansów odebrane. Dlatego w tym względzie nie jest konieczne stanowisko rządu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WitoldModzelewski">W paru przypadkach minister finansów już skorzystał z tego prawa, mam na myśli wprowadzenia prawa nabywcy. W tym przypadku nabywcą jest inwestor, a więc chodzi o zwrot inwestorski. My to już stosujemy, chociaż nie na dużą skalę.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WitoldModzelewski">Niepotrzebna jest inicjatywa ustawodawcza rządu, bo Sejm już dał upoważnienie ministrowi finansów.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WitoldModzelewski">Druga kwestia: stanowisko rządu w tej sprawie odnosiło się do projektu, w którym rzeczywiście nie ma mowy o zwrocie inwestorskim. Państwo mówicie - zachowajmy status quo, jako stan dobry. My natomiast mówimy, że status quo nie jest sytuacją dobrą.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#WitoldModzelewski">Szanuję interesy firm zaangażowanych w budownictwo mieszkaniowe. Ale musimy wybrać co jest ważne, a co ważniejsze. Jeśli z jednej strony mamy interes firm, a z drugiej budownictwo mieszkaniowe, które należałoby wesprzeć, to chyba dla Sejmu to drugie jest ważniejsze.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#WitoldModzelewski">Rząd przyjął następujące stanowisko: 12% VAT w przyszłym roku w drodze decyzji ministra finansów. Rząd miał takie prawo, bowiem art. 8 ustawy o zobowiązaniach podatkowych dał takie prawo ministrowi finansów.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#WitoldModzelewski">Projekt Komisji - moim zdaniem - chce zwiększyć uprawnienia ministra finansów uzależniając stawkę zerową dla obrotu mieszkaniami, podczas gdy my nie chcielibyśmy tego. Nie jest naszą intencją posiadanie większych uprawnień przez ministra finansów od tych, które dała nam ustawa na trzy kolejne lata.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#WitoldModzelewski">Chciałbym się podzielić z państwem swoją refleksją. Jeżeli chcemy dojść do stanu, w którym podmioty nie będące podatnikami podatku dochodowego i korzystające ze zwolnienia miałyby lepsze warunki od tych podmiotów, które są tymi podatnikami, to przedłużyłoby istniejący stan. A więc utrzymajmy stawkę 7-procentową.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SiergiejPlewa">W zasadzie poseł Szczygielski powiedział już to, o czym chciałem powiedzieć. Mam tylko jedno pytanie do pana ministra Modzelewskiego: jakie skutki finansowe przewiduje rząd podwyższając VAT w budownictwie do 12% i utrzymując stawkę 7-procentową, czyli tyle, ile proponuje nasza Komisja?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SiergiejPlewa">Chciałbym odnieść się jeszcze do budownictwa spółdzielczego. Spółdzielnie są obecnie tylko i wyłącznie inwestorem zastępczym. Nie otrzymują kredytu, mieszkania budowane są ze środków samych spółdzielców. Panuje powszechna obawa, że jeśli podatek VAT zostanie podniesiony w budownictwie z 7 do 12%, to o tyle pójdą w górę ceny mieszkań. Co najmniej o tyle.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JacekOchnicki">Będąc wywołany do odpowiedzi przez pana ministra Modzelewskiego, chciałbym zwrócić uwagę państwa na dwa elementy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JacekOchnicki">Po pierwsze - Sejm uchwalając ustawę o podatku VAT ustalając go w budownictwie na poziomie 7%, czymś się jednak kierował. Chodziło konkretnie o istniejące warunki niekorzystne dla budownictwa.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JacekOchnicki">Należałoby zatem zadać pytanie, czy te warunki w okresie funkcjonowania niższego, preferencyjnego podatku VAT uległy zmianie, czy nie?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JacekOchnicki">Po drugie - tylko pozornie Izba nasza walczy wyłącznie o interesy firm budowlanych. To tylko tak wygląda. Mamy inny cel. Owszem, firmy budowlane prefinansują podatek VAT zanim uzyskają zapłatę za wykonaną usługę. Szczególnymi dłużnikami firm budowlanych są zwłaszcza jednostki budżetowe.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JacekOchnicki">Podatek, który jest zwracany później firmom jest przerzucany na ostatecznego odbiorcę, na klienta. Ostateczną cenę zapłaci zawsze użytkownik mieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WitoldModzelewski">Ale przy sprzedaży mieszkania obowiązuje stawka zerowa VAT...</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JacekOchnicki">Ale my teraz nie mówimy o obrocie mieszkaniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SiergiejPlewa">Najpierw te mieszkania ktoś musi wybudować...</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JacekOchnicki">My teraz mówimy o czymś zupełnie innym, a mianowicie o materiałach i usługach budowlanych. A zatem jest jakieś duże nieporozumienie w samym rozumieniu tego, co się dzieje w budownictwie. My odnosimy wrażenie, że głównym celem całej operacji jest nie do końca dobrze pojęta demokracja i że podstawowym celem rządu jest zrównanie podatników, a nie osiągnięcie celu, jakim jest wzrost budownictwa i inwestycji. My prezentujemy inne podejście widząc, co proponuje rząd.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JacekOchnicki">Czym się właściwie kieruje rząd proponując zwiększenie podatku VAT w budownictwie do 12%, a w dalszych trzech latach do 22%? Chyba tylko tym, o czym powiedział w swym wystąpieniu pan minister Modzelewski, że musimy dojść do założonego celu, a tym celem jest zrównanie podatników.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WitoldModzelewski">Jeśli jednak chodzi o zwrot inwestorski...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekOchnicki">Pan minister wybaczy, ale nie chcę nawiązywać do niejasnych propozycji rządowych. Izba, reprezentując interes budowlanych stoi na stanowisku, że warunki jakimi kierowali się posłowie uchwalając ustawę o podatku VAT i przyjmując preferencyjną stawkę 7% na usługi i materiały budowlane, nie uległy zmianie. Znajdujemy się w stanie pewnej zapaści budowlanej. Jeżeli w takim momencie kierując się wąsko pojętym interesem budżetu państwa będziemy podnosili stawkę VAT w budownictwie, to może to spowodować zniszczenie budownictwa. Już nie mówię o innych skutkach w postaci zwalniania ludzi z firm i przedsiębiorstw budowlanych i produkujących materiały budowlane, o zwiększeniu środków dla bezrobotnych itp.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JacekOchnicki">Wszyscy wiemy, jak bardzo trudna jest sytuacja w budownictwie o czym w tej właśnie Komisji sejmowej nie trzeba nikogo przekonywać, bo posłowie doskonale o tym wiedzą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitoldModzelewski">Może rzeczywiście trzeba rzecz całą wyłożyć „po drobnemu”, jak mówią Węgrzy. Ujmijmy sprawę możliwie najbardziej banalnie. Jeżeli kupuję materiał budowlany ze stawką VAT 7% i postawię dom, który sprzedam z zerową stawką VAT, to otrzymuję zwrot całości VAT. Czy coś się w stosunku do tego zmieni, jeśli kupię materiały wg stawki 100 plus 12 i sprzedam mieszkanie wedle stawki zerowej? Znowu otrzymam zwrot od 12, a nie od 7%. I to jest zwrot inwestora, firmy, która buduje mieszkanie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WitoldModzelewski">Jeżeli sprzedaję mieszkanie ze stawką zerową, która obowiązuje obecnie, to pod tym względem nic się nie zmieni. Być może u państwa tkwi przekonanie, że VAT jest kosztem, a on nim nie jest. Jeżeli kupuję materiał budowlany 100 plus 7, a moim produktem jest mieszkanie, które sprzedaję ze stawką zerową, to sprzedając je z tą stawką otrzymuję zwrot całości naliczonego podatku. Zasada taka jest już od trzech lat obowiązującym prawem.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WitoldModzelewski">Vat jest kosztem netto, a nie brutto. Czyli jeśli będę kupował materiały płacąc 100 plus 12 lub 100 plus 22 i będę mieszkanie sprzedawał z zerową stawką, to wówczas cały VAT jest zwracany. Nikt go nie płaci poza budżetem państwa. Sprzedaż budynku mieszkalnego też pozostanie na stawce 7-procentowej, tak jak obecnie. Inaczej mówiąc, kupuję materiały płacąc 100 plus 7, sprzedaję budynek mieszkalny za 100 plus 7. Jeżeli kupię za 100 plus 12, to otrzymam jedynie większy zwrot podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WitoldModzelewski">Taki jest stan dzisiejszy. W kogo on uderza? Tego, kto buduje w celu najmu, bo najem jest czynnością zwolnioną od podatku. Spółdzielnia mieszkaniowa oddaje lokale na podstawie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Jest to czynność nie podlegająca podatkowi VAT. Nie zwolniona z podatku VAT, ale jemu nie podlegająca. W takiej sytuacji VAT stanowi koszt.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WitoldModzelewski">Obecny stan uderza również rolników, bo oni sprzedają produkty rolne wolne od podatku VAT i dla nich w związku z tym VAT jest kosztem. Jest jeszcze trzecia grupa. Są to osoby, które same kupują materiały budowlane i same budują dom. Dla nich VAT stanowi koszt.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#WitoldModzelewski">Zapytajmy, czy ten stan istniejący, który przedstawiłem bardzo dokładnie jest dobry, czy zły? Pan z Izby budowlanej uważa, że jest dobry. Może mieć pan takie poglądy. Ja natomiast uważam, że obecny stan jest zły. Dlatego trzeba odpowiedzieć na inne pytania. Czy mamy popierać wytwarzanie materiałów budowlanych? Z pewnością tak. Ale czy ważniejsze jest wspieranie selektywne osób budujących domy i mieszkania? Moim zdaniem, ich przede wszystkim trzeba wesprzeć.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#WitoldModzelewski">Dlatego uważam, że rozwiązaniem lepszym, bardziej służącym budownictwu mieszkaniowemu od obecnych rozwiązań, jest przejście... Proszę słuchać uważnie, to nie są jakieś mgliste projekty, mogę je panu z Izby pokazać. Między nami mówiąc te rozwiązania są już obowiązującym prawem. Wystarczy uważnie czytać Dziennik Ustaw.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#WitoldModzelewski">Przepraszam za tę złośliwość, nie powinienem tego powiedzieć i proszę mi wybaczyć.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#WitoldModzelewski">Ale naprawdę zwrot inwestorski funkcjonuje, tylko nie w tej dziedzinie. Są to rzeczy sprawdzone. Jak by to wyglądało w budownictwie? Posłużę się przykładem. A więc kupuję materiały budowlane. Może to zrobić: rolnik, spółdzielca, spółka budująca mieszkania i każda osoba fizyczna. Chcemy, aby te osoby mogły otrzymać pełny zwrot inwestorski. Dla 7-procentowego podatku VAT taka operacja naprawdę się nie opłaca, jej koszt byłby większy niż efekty.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#WitoldModzelewski">Ale taki system w małej skali już funkcjonuje, to można sprawdzić. Bardzo państwa proszę o sprawdzanie takich rzeczy. Najpierw to róbcie, a dopiero potem odcinajcie się, miejcie inne zdanie. Jeśli bowiem na podstawie deklaracji, już nie rocznej, ale co pół roku, zwraca się cały VAT od zakupów, to nie trzeba długo liczyć, aby dojść do przekonania, że to jest korzystniejsze od stanu obecnego, którego pan z Izby tak bronił.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#WitoldModzelewski">Jeśli chce pan więcej informacji na ten temat, to serdecznie zapraszam do siebie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardJajszczyk">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na dwie sprawy, które - moim zdaniem - są przedstawiane w sposób mało precyzyjny. Pojęcie budownictwa obejmuje sfery, które można uznać za preferowane z motywacji społecznych. Do takich należy budownictwo mieszkaniowe. Są także inne formy działania budowlanego, które być może nie muszą być społecznie preferowane.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#RyszardJajszczyk">O ile się nie mylę to obecnie nakłady inwestycyjne budownictwa mieszkaniowego nie przekraczają 40% ogółu nakładów występujących w budownictwie. Kiedyś budownictwo mieszkaniowe stanowiło nawet tylko 20% całości nakładów na budownictwo.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#RyszardJajszczyk">I druga kwestia. Jeśli mówimy o materiałach budowlanych i usługach to mamy do czynienia zarówno z inwestycjami, jak i z potencjałem remontowym, wcale niemałym. Obecnie potencjał remontowy obejmuje około 50% nakładów w budownictwie mieszkaniowym. Mówię o tym potencjale, który jest zarejestrowany przez podmioty zarządzające zasobami mieszkaniowymi, a pomijam wszelkie roboty remontowe finansowane przez ludzi indywidualnie. Są to na ogół naprawy i modernizacje dokonywane wewnątrz mieszkań.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#RyszardJajszczyk">Pojawia się pewna sprzeczność. Z punktu widzenia inwestora mieszkaniowego najkorzystniejsze jest oczywiście odzyskiwanie pieniędzy wyłożonych. W prezentacji dokonanej przez pana ministra Modzelewskiego dostrzegam tylko jedną słabość. Jest to jedynie deklaracja personalna. Polityka ma to do siebie, że następują różnego typu zmiany i często pada wówczas argument o koniecznej zmianie warunków, która uzasadnia odejście od poprzednio danego przyrzeczenia.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#RyszardJajszczyk">Absolutnie nie chcę dezawuować wypowiedzi pana ministra Modzelewskiego, ale pytam się jedynie, czy jest możliwe znalezienie takiej formuły prawnej, aby deklaracja pana ministra została wprost zapisana, gdyby miała przejść wersja zmieniająca stawkę podatku VAT w budownictwie do 12%. Chodzi o to, czy za pół roku, czy za 9 miesięcy nie nastąpi wycofanie się rządu z tej deklaracji.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#RyszardJajszczyk">I jeszcze jedna kwestia. Czy zwrot inwestorski miałby odnosić się tylko do nakładów poniesionych tylko w budownictwie mieszkaniowym, czy dotyczyłby również nakładów ponoszonych przez podmioty na cele remontowe i modernizacyjne? Dalsze pytanie idące tym samym tropem - czy dotyczyłoby to także indywidualnych obywateli dokonujących prac remontowych czy modernizacyjnych w swoich mieszkaniach dokonywanych własnymi rękami, z użyciem materiałów przez siebie zakupionych?</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#RyszardJajszczyk">Dopiero identyfikacja pola wszystkich zwrotów inwestorskich może pozwolić na ocenę co się komu opłaci.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym uprzejmie prosić państwa, abyśmy już przestali dyskutować i doprowadzili do rozstrzygnięcia, za jakim projektem się opowiadamy. Dyskusja na temat podatku VAT jest interesująca, ale na ten temat dyskutowaliśmy już wiele razy, a ostatnio w Zielonej Górze. Odbyło się także pierwsze czytanie trzech projektów ustaw. Dlatego powinniśmy zająć zdecydowane stanowisko. Uważam, że bardzo trudno byłoby się Komisji wycofać z poprzedniego zajętego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszBiliński">Na posiedzeniu, które odbyło się 11 września br. w Zielonej Górze zostałem upoważniony do zaprezentowania opinii Komisji na plenarnym posiedzeniu. Prosiłbym o stanowisko wobec trzech projektów ustaw, a nie propozycje dotyczące kolejnych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RomanNowicki">Nie sądzę, aby nasza Komisja wycofała się z poprzednio zajętego stanowiska wobec podatku VAT w budownictwie, aczkolwiek teoretycznie zawsze taka możliwość istnieje. Ale wiele już dyskutowaliśmy na ten temat i nasze stanowisko jest głęboko przemyślane.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RomanNowicki">Podtrzymuję pytanie, które zadał pan Ryszard Jajszczyk, dotyczące remontów i prac modernizacyjnych. Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie panu ministrowi Modzelewskiemu, które - jak sądzę - nie jest pozbawione sensu.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#RomanNowicki">Pan minister Modzelewski raz już nas pozytywnie zaskoczył, nawet zbyt pozytywnie, a było to w ubiegłym roku. Kiedy posłowie proponowali ulgi remontowe na poziomie 68 mln zł na trzy lata, pan minister zaproponował 120 mln. To było bardzo dobrze, ale w efekcie okazało się bardzo złe, bo proponowany poziom odpisów podatkowych przekroczył pewną barierę wytrzymałości resortu finansów, a także posłów, którzy w głosowaniu nas później nie poparli i projekt upadł.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#RomanNowicki">Podejrzewam pana ministra Modzelewskiego o to, że chce być dobroczyńcą budownictwa. W związku z tym mam pytanie dotyczące zwrotu inwestorskiego. Jak się na niego patrzę, to odnoszę wrażenie, że budżet chciałby w roku przyszłym więcej stracić niż dotychczas. Wygląda na to bowiem, że przy 12-procentowym podatku VAT w budownictwie budżet państwa więcej by stracił niż miałby zyskać.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WitoldModzelewski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to odpowiem od razu na wszystkie trzy postawione pytania.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WitoldModzelewski">Według naszych szacunków, a sądzę, że tym razem są one dosyć dokładne, przy obecnym poziomie podatku VAT byłaby to kwota około 5 bln starych zł. Gdyby podatek z 7% wzrósł do 12%, to dochód budżetu wyniósłby około 2 bln zł. Nie jest to zatrważająco wielka kwota na tle podatków pośrednich. Ale ona obrazuje skalę problemu. Przy przejściu z podatku 7% na 12% skala obciążenia netto wynosiłaby około 2 bln zł. Z punktu widzenia całej sfery podatkowej nie jest to skala duża.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#WitoldModzelewski">Natomiast z punktu widzenia kasowego dla państwa polskiego, a dla ministra finansów, jako strażnika kasy, to już zaczyna się kwota znaczna. Gdyby w grę wchodziła kwota 300 czy 500 mld starych zł, to można by ją uznać za mieszczącą się w granicach bieżącego zarządu dochodami budżetowymi. Ale kwota 2 bln starych zł, to już są znaczne pieniądze.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#WitoldModzelewski">Jeśli izba uzna za zasadne przedłużyć funkcjonowanie stawki 7-procentowej w budownictwie, to oczywiście my po stronie dochodów te 2 bln zł ściąć musimy. Zaznaczam, że są to szacunki dosyć precyzyjne, chociaż głowy za nie bym nie dał.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#WitoldModzelewski">A więc skala obciążenia wszystkich podatników wynosi 2 bln zł. Czy to oznacza, że wzrost cen będzie się równał różnicy między stawką 7 i 12%? Uważam, że nie będzie to to wzrost o 5%, o czym już zresztą mówiłem. Jest to bowiem 5% od stu, a nie 5% ceny.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#WitoldModzelewski">Zajmę się odpowiedzią na pytania pana posła Nowickiego i sugestię, czy aby nie chcemy być lepsi niż powinniśmy.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#WitoldModzelewski">Może jeszcze raz wyjaśnię na czym polega nasza niechęć do stawki 7-procentowej. Każdy, kto handluje, a nie produkuje, może wśród wielu towarów tylko jeden mieć na stawce 7-procentowej. I wtedy ma uprawnienia do bezpośredniego zwrotu podatku. Dokładnie tak się dzieje. Jeżeli jestem przedsiębiorstwem handlującym przysłowiowym mydłem i powidłem, ale wprowadzam do struktury zakupu, nawet nie sprzedaży, przynajmniej jedną partię 500 kg cementu, bo ma on stawkę VAT 7%, to dzięki temu uzyskuję prawo do zwrotu podatku. Jeśli mi wyskoczy nadwyżka podatku naliczonego nad należnym, to mam wówczas prawo do zwrotu różnicy.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#WitoldModzelewski">Powoduje to, że stawka idzie za towarem, a nie za sprawą. Gdziekolwiek pojawi się materiał budowlany, od razu obowiązuje stawka VAT 7%. Ten, kto produkuje, handluje i importuje ma wówczas prawo do zwrotu podatku z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#WitoldModzelewski">Tak jest teraz. My natomiast proponujemy, aby docelowo stawka dla wszystkich wynosiła 22%, ale zwrot otrzymywać tylko będzie ten, kto realnie buduje. Nie rozpraszamy pieniędzy, ale je adresowo dajemy temu, kto ma pozwolenie budowlane i gdzie przede wszystkim można sprawdzić poniesione wydatki.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#WitoldModzelewski">Pytanie padło - co z remontami? Muszę być wobec państwa uczciwy, powiem zatem, że zwrot inwestorski nadaje się tylko dla budującego, czyli dla osoby, która może przedłożyć wszystkie dokumenty związane z jego inwestycją. Jest to pozwolenie na budowę, dziennik budowy, stan zaawansowania robót. To wszystko można sprawdzić.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#WitoldModzelewski">Natomiast zwrot inwestorski kiepsko nadaje się do remontów i modernizacji. To trzeba jasno powiedzieć. Stajemy więc wobec pewnego wyboru. Jeżeli nam bardziej zależy na nowej substancji mieszkaniowej w mieście i na wsi, to wówczas powinniśmy się zdecydować na zwrot inwestorski. Jeżeli jednak uznamy, że w najbliższych latach ważniejsze są remonty i modernizacje, to wtedy zwrot inwestorski nie jest najlepszym pomysłem. Nie daje on możliwości weryfikacyjnych. Przy budowaniu obiektu nowego taka weryfikacja jest prosta. Skala ewentualnych oszustw i matactw jest marginalna, bo one zawsze będą.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#WitoldModzelewski">Pan poseł Nowicki powiedział, a raczej zapytał, czy nie jestem dobroczyńcą budownictwa. Panie pośle, przy zwrocie inwestorskim załatwiamy jedną rzecz, którą każdy facet odpowiadający za dochody budżetowe musi mieć na uwadze bądź na sercu, bo jak tego nie ma, to się do tej roboty nie nadaje. Jeśli chcemy stosować preferencje podatkowe, to pamiętajmy o nazwaniu tych wszystkich, którzy mają z tych preferencji korzystać.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#WitoldModzelewski">Jeśli stosujemy stawkę 7-procentową dla każdego, kto handluje towarem, to nie wiemy kogo właściwie popieramy, komu dajemy preferencję. Biorąc pod uwagę skalę budownictwa mieszkaniowego objętego pozwoleniami budowlanymi, my jako państwo do tego nie dołożymy, choć może również nie zarobimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałbym zgłosić formalny wniosek o przejście do głosowania. Chyba się nie przekonamy nawzajem. Panie ministrze, wszystkie argumenty dotyczące również patologii i zwrotu inwestorskiego mogłyby być dyskutowane pod warunkiem, że takie zapisy znalazłyby się w oficjalnym dokumencie rządowym. Tego nie ma. Nie ma stwierdzenia, że zwrot inwestorski jest możliwy i opłacalny dla budżetu dopiero od poziomu stawki 12%. Takich propozycji nie ma. Naprawdę nie wiem, nad czym mamy jeszcze dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WitoldModzelewski">Tę kwestię musimy jednak wyjaśnić, abyśmy byli wobec siebie rzetelni. Zwrot inwestorski był propozycją rządu przy stawce podstawowej 22%, a już przy stawce 12% nie proponujemy go. Mamy obowiązek dbać o kasę, czyli o stan budżetu państwa. Przy stawce 12% jest to operacja na 2 bln starych zł. Jeżelibyśmy przeszli na stawkę 17%, to operacja byłaby zerowa, to znaczy suma zwrotów będzie się równała przyrostowi dochodów.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WitoldModzelewski">My nie dyskutujemy o zwrocie inwestorskim, ale o konkretnych projektach ustaw. Projekty te nie przewidują zwrotu inwestorskiego. Czy się zgadzamy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzSzczygielski">Myślę, że pan minister wykorzysta moją prezentację poglądów, jako poglądy opozycji. Ale kwestia stawki 7 czy 12-procentowej dotyczy przedstawicieli wszystkich opcji. Nasz spór dotyczy nie relacji pomiędzy stawką 22% i zwrotem inwestorskim, ale konkretnej propozycji utrzymania obecnej preferencyjnej stawki 7%.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KazimierzSzczygielski">Nie ma natomiast konkretnej i formalnej propozycji ze strony rządu. My mamy jedynie rozstrzygnąć kwestię, czy stawka ma pozostać 7% czy też, jak proponuje rząd, podnieść ją będzie można w roku przyszłym do 12%. Nie ma żadnej pewności jak ta stawka będzie się kształtować w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WitoldModzelewski">Bardzo przepraszam, ale zabiorę głos naprawdę już po raz ostatni. Nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy. Dyskutujemy o poselskich projektach, które mówią o utrzymaniu preferencyjnej stawki VAT w budownictwie na poziomie 7% na okres dalszych trzech lub dwóch lat. Ja mogę jedynie powiedzieć, że rząd jest przeciw takim rozwiązaniom. Jeśli Sejm je przyjmie, to znowu odkładamy sprawę na trzy lata.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WitoldModzelewski">Czy to jest zależne od ministra finansów? W ustawie o podatku od towarów i usług zostało zapisane, że minister finansów może ustalić wysokość stawki VAT w poszczególnych latach. My możemy przygotować odpowiedni projekt, ba, nawet mamy go gotowy. Ale w obecnej sytuacji jest bezprzedmiotowy, ponieważ minister finansów posiada prawo ustalania wysokości podatku VAT dane mu przez parlament.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WitoldModzelewski">To parlament powiedział, że minister finansów może wprowadzić zwrot inwestorski. Moją rolą jest izbę o tym poinformować. Ale do państwa należy decyzja. Jeśli jednak przedłużona zostanie na następne lata stawka 7-procentowa, a więc preferencyjna, dla budownictwa, to dla tych 7% minister finansów zwrotu inwestorskiego nie wprowadzi. Dla tych 12% chyba też nie. Natomiast dla stawki 17% jest to możliwe, w każdym razie można poważnie o tym dyskutować i można to zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KazimierzSzczygielski">To jest bardzo interesujące, co pan mówi. Ale dlaczego w takim razie rząd nie zaproponował 17-procentowy podatek VAT w budownictwie z jednoczesnym wprowadzeniem zwrotu inwestorskiego? Sam pan powiedział, że zwrot inwestorski nie dotyczyłby remontów oraz rolników. Skoro jest to rozwiązanie lepsze dla budżetu państwa, dlaczego rząd takiej propozycji nie przedstawił? Proponujecie państwo jedynie podniesienie stawki VAT w budownictwie do 12% i nic więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WitoldModzelewski">Istotą kompromisu jest to, że każda strona rezygnuje z jakiejś części swego stanowiska. Myśmy uważali, że znacznie lepszym rozwiązaniem, nie tylko z punktu widzenia fiskalnego, ale interesu budownictwa mieszkaniowego, jest pójście od razu na zwrot inwestorski. Wzięliśmy na siebie ciężką pracę i ostatecznie rząd przyjął stanowisko kompromisowe. Mógł to zrobić, bo takie jest jego prawo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WitoldModzelewski">Zaproponowaliśmy więc stawkę 12% bez zwrotu inwestorskiego. Jest to nasza propozycja na rok 1996. Na rok następny proponujemy stawkę VAT o 5% większą, więc dla budownictwa wynosiłaby ona 17%. Wówczas istnieje możliwość wprowadzenia zwrotu inwestorskiego. Taka jest moja deklaracja, o którą pan poseł się pytał. Ale za wprowadzenie takich rozwiązań odpowiada minister finansów działając w ramach ustawowego uprawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszBiliński">Sprawa jest rzeczywiście bardzo trudna. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos przed przystąpieniem do głosowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanŁysak">Reprezentuję prezydenta powstałej niedawno Polskiej Federacji Izb Budownictwa, która skupia 8 regionalnych izb branżowych, 1100 podmiotów gospodarczych oraz około 400 tys. zatrudnionych. Myślę, że informacje te będą potrzebne paniom i panom posłom przy podejmowaniu decyzji, za jakim opowiedzieć się rozwiązaniem dotyczącym podatku VAT w budownictwie.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#BogdanŁysak">Nasze stanowisko zaprezentowaliśmy w piśmie skierowanym do przewodniczącego Komisji pana posła Tadeusza Bilińskiego. Opowiadamy się w nim jednoznacznie za proporcjami zawartymi w projekcie komisyjnym. Nie ulega dla nas wątpliwości, że podniesienie stawki podatku VAT spowoduje wzrost cen budownictwa mieszkaniowego. Już dzisiaj w trakcie negocjacji z inwestorami budownictwa mieszkaniowego wyrażana jest obawa, że wzrost cen w przyszłym roku będzie zdecydowany, jeśli podniesie się podatek VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosłużęsiędanymiInstytutuGospodarkiMieszkaniowej">W 1989 r. za średnią pensję w Polsce można było kupić 0,86 m2 powierzchni użytkowej mieszkania, a w roku 1994 już tylko 0,62 m2.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PosłużęsiędanymiInstytutuGospodarkiMieszkaniowej">W krajach Unii Europejskiej za średnią pensję można kupić 1,5 m2 nowego mieszkania. Daleko więc nam jeszcze do Europy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PosłużęsiędanymiInstytutuGospodarkiMieszkaniowej">Powtarzam - w pełni popieramy stanowisko zajęte przez posłów w projekcie komisyjnym ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WitoldModzelewski">Czy mogę mieć do panów z Izby pytanie? Jeśli tak, to chciałbym zapytać, jak panowie oceniacie wzrost cen nowych mieszkań po wprowadzeniu 12-procentowego VAT w roku przyszłym. Czy dysponujecie takimi danymi szacunkowymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BogdanŁysak">Oficjalnych danych na ten temat nie ma, ale z rozmów przeprowadzonych już z inwestorami budownictwa mieszkaniowego można wyciągnąć konkretne wnioski. Na przykład na terenie Warszawy cena 1 m2 w nowym budownictwie będzie się kształtować na poziomie 20 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WitoldModzelewski">Czy będzie to skutkiem podwyższenia VAT z 7 na 12%?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BogdanŁysak">Powiedziałem już, że dokładnych analiz jeszcze nie ma, ale takie są tendencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WitoldModzelewski">Muszę obarczyć to komentarzem. Panowie po prostu wprowadzacie posłów w błąd. Cena nowego mieszkania nie ma związku z VAT-em na usługi i materiały budowlane, jako że nowe mieszkanie jest na stawce zerowej. Czy VAT będzie wynosił 7%, czy 12% czy 17%, to nie ma żadnego związku z ceną nowego mieszkania. VAT nie jest kosztem i musimy to sobie wreszcie wyjaśnić. Komisja decydując się na jakieś rozwiązanie powinna wziąć to pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejWesołowski">Padła liczba dosyć monstrualna, mówię o cenie jednego metra na poziomie 20 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BogdanŁysak">Mówiłem jedynie o cenie w Warszawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejWesołowski">Ale i w Warszawie ceny są niższe. W poszczególnych spółdzielniach mieszkaniowych cena 1 m2 kształtuje się w granicach 14–15 mln zł. Jeśli przyjąć państwa rachunki, że na skutek podniesienia stawki VAT do 12% nastąpi wzrost ceny o 5%, to jakby nie liczyć będzie to zaledwie zwiększenie ceny o ponad 700 tys. starych zł. Wiele brakuje do tych 20 mln zł, o których mówił pan reprezentujący Izbę Budowlaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WitoldModzelewski">Przypominam raz jeszcze, że przy sprzedaży nowych mieszkań jest i była stawka zerowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejWesołowski">Jeśli się rzuca takimi wielkościami, to trzeba je opierać o sprawdzone rachunki, bo inaczej posłów wprowadza się w błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#BogdanŁysak">Posłużyłem się jedynie przykładem Warszawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#SiergiejPlewa">Szanowni państwo, nastąpiło jakieś nieporozumienie. Aby sprzedać mieszkanie trzeba je najpierw wybudować. Jak już mówiłem spółdzielnie mieszkaniowe są jedynie inwestorem zastępczym i sprzedaje mieszkanie jeszcze w trakcie jego budowy. Jeżeli VAT pójdzie z 7 na 12%, to do normalnego, inflacyjnego wzrostu cen materiałów trzeba będzie jeszcze dodać 5%.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#SiergiejPlewa">Nie chciałbym już polemizować dalej na ten temat, ale taka jest prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WitoldModzelewski">Przepraszam, panie pośle, ale użył pan słowa „sprzedaż”. Czy chodzi o oddanie mieszkania na podstawie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#SiergiejPlewa">Dokładnie o to chodzi, o oddanie mieszkania przez spółdzielnię na podstawie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Ale panie ministrze, nie buduje się w zasadzie mieszkań przeznaczonych na sprzedaż, nie robią tego spółdzielnie. Jeśli buduje się mieszkania, to na zasadach własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WitoldModzelewski">Może jednak, panie pośle, wyjaśnimy sobie pojęcie słowa „sprzedaż” w odniesieniu do własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu. Jaki jest bowiem obecnie stan prawny?</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#WitoldModzelewski">Od ponad 20 lat prawo bardzo sprzyjało własnościowemu prawu do lokalu spółdzielczego. Od 3 lat prawo polskie, a zwłaszcza prawo podatkowe, temu nie sprzyja. Jeżeli więc spółdzielnia mieszkaniowa sprzedaje lokal mieszkalny, posiada stawkę zerową i będzie ją miała, jeśli VAT zwiększy się na usługi i materiały z 7 do 12%. Nie powinno to mieć żadnego wpływu na cenę sprzedawanego mieszkania.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#WitoldModzelewski">Jaki można z tego wyprowadzić wniosek? Jeśli po 1 stycznia 1996 r. wszystkie podmioty, które będą sprzedawać lokale, a nie oddawać na podstawie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, będą w sytuacji lepszej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszBiliński">Czuję się zobowiązany dokonać bardzo ogólnego podsumowania dyskusji i zaproponować przystąpienie do głosowania.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#TadeuszBiliński">Zostały w dyskusji zaprezentowane różne poglądy, często bardzo się różniące. Trzeba przyznać, że pan minister Modzelewski bardzo precyzyjnie reprezentuje stronę rządową. Odnoszę czasem wrażenie, że nie wszyscy posiadamy pełne informacje o tym stanowisku rządu, co utrudnia dojście do kompromisu.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#TadeuszBiliński">Przed głosowaniem chciałbym przypomnieć najistotniejsze elementy, które zawiera komisyjny projekt ustawy oraz dotychczasowy przebieg dyskusji, aby nie było już żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#TadeuszBiliński">Przede wszystkim pracując nad projektem ustawy określiliśmy warunki, jakie legły u podstaw decyzji Sejmu sprzed 3 lat o wprowadzeniu preferencyjnej stawki VAT w budownictwie. Warunki te, to wysoka inflacja, wysoko oprocentowane kredyty oraz bardzo nikłe możliwości finansowe społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#TadeuszBiliński">Sejm podjął decyzję o utrzymaniu 7-procentowej stawki VAT w ciągu 3 lat mając na uwadze możliwość daleko idących zmian w naszej gospodarce, co spowoduje, iż wspomniane wyżej przesłanki przestaną istnieć. Wówczas można będzie także w budownictwie wprowadzić powszechną stawkę VAT na poziomie 22%.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#TadeuszBiliński">Trzy lata minęły, a sytuacja właściwie nie uległa zmianie. Wszystkie warunki przeze mnie wspomniane nie uległy większej zmianie. Nadal inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, kredyty są trudno dostępne, a możliwości finansowe społeczeństwa nadal mizerne, a nawet mniejsze niż trzy lata temu, choć na ten temat nie chciałbym się wypowiadać autorytatywnie. Ponadto nie zostały wprowadzone żadne instrumenty i mechanizmy finansowe, które by mogły wspomagać budownictwo mieszkaniowe. Ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego jeszcze nie jest uchwalona i nadal budzi pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#TadeuszBiliński">Drugą kwestią, która rzutuje na nasze stanowisko, jest aktualna sytuacja w budownictwie. Ogólnie uległa poprawie, ale struktura budownictwa jest wyraźnie modernizacyjno-remontowa, a nie inwestycyjna. Jest to zupełnie wyraźne w ostatnim raporcie Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#TadeuszBiliński">Przypomnę także, że jeszcze w zapisach sporządzonych przy „Okrągłym stole” mówiło się, że co najmniej 25% całości działalności inwestycyjnej powinno stanowić budownictwo mieszkaniowe. Tego poziomu nie jesteśmy w stanie obecnie osiągnąć. Stopa remontowa też spadła do poziomu 0,5, a więc poniżej jakichkolwiek dopuszczalnych granic. Niektórzy twierdzą, że dojdzie do takiej sytuacji, że będziemy więcej rozbierać starych domów zużytych technicznie niż budować nowych domów.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#TadeuszBiliński">Pragnę zwrócić uwagę, że ponad 4 tys. zadań inwestycyjnych ujętych w zawarte już umowy, jest realizowanych według stawki 7-procentowej. Tego nie można nie brać pod uwagę przy analizie sytuacji.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#TadeuszBiliński">Ostatni wątek, na który chciałbym zwrócić uwagę, to konsekwencje zapowiedzianej przez rząd podwyżki stawki VAT w budownictwie z 7 do 12%. Różnie je postrzegamy, ale nie ma wątpliwości, że nastąpi jednak wzrost cen. Sam rząd przewiduje wzrost dochodów budżetu z tego tytułu o 217 mln zł, a zatem o tyle mógłby ulec zmianie front inwestycyjny, jeśli nie zwiększy się pula środków będących w dyspozycji inwestorów.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#TadeuszBiliński">Konsekwencją tych wszystkich zmian może być wzrost cen w budownictwie mieszkaniowym, co pociągnie za sobą wzrost wypłat z tytułu premii gwarancyjnych, jak również rekompensat dla spółdzielców. Mogą także zwiększyć się wydatki na dodatki mieszkaniowe, chociaż mogą być one minimalne, bo chodzi raczej o remonty mieszkań. Trzeba także uwzględnić zwiększone zasiłki dla bezrobotnych.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#TadeuszBiliński">W sumie korzyści dla budżetu mogą być niewielkie, a zmiana stawki VAT może wprowadzić daleko idące perturbacje. Gdybyśmy chcieli doprowadzić do zmiany systemu podatkowego, należałoby przeprowadzić głęboką dyskusję. Gdyby od samego początku ze strony rządu padła propozycja o podniesieniu stawki VAT przy jednoczesnym wprowadzeniu zwrotu inwestorskiego, to być może doszłoby do świadomego ukształtowania polityki państwa w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Tak jednak się nie stało.</u>
<u xml:id="u-45.12" who="#TadeuszBiliński">Ze strony rządu padała jedynie propozycja wprowadzenia w budownictwie stawki podstawowej na poziomie 22% - i nic więcej. Rząd miał takie uprawnienia, to prawda. W takiej sytuacji próbowaliśmy znaleźć jakieś inne wyjście. Najpierw zrodził się dezyderat, w którym wyraziliśmy niepokój z powodu fatalnej sytuacji w budownictwie mieszkaniowym, co nie stwarza podstaw do podniesienia stawki VAT. Bo sam pan minister dobrze wie, że w roku 1995 wybudowanych będzie znowu mniej mieszkań niż w roku poprzednim. Może będzie ich tylko 65, a może 62 tys.</u>
<u xml:id="u-45.13" who="#TadeuszBiliński">W odpowiedzi na nasz dezyderat nie zostało zaprezentowane takie stanowisko rządu, o jakim dzisiaj mówił pan minister Modzelewski. Nie ma mowy o zwrocie inwestorskim. W takiej sytuacji posłowie zdecydowali się wystąpić z inicjatywą poselską. Najpierw był dezyderat Komisji, a potem dopiero projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-45.14" who="#TadeuszBiliński">Inicjatywa Komisji została ponadto poprzedzona dwoma projektami poselskimi. Dzisiaj po zaprezentowaniu przez posła sprawozdawcę projektu Komisji trudno byłoby zmienić decyzję i wycofać nasz projekt. Cała sprawa rozstrzygnie się zapewne na forum Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, kiedy toczyć się będzie ogólna dyskusja na temat dochodów i wydatków budżetowych. Albo chcemy mieć duże dochody i duże wydatki, albo małe dochody i małe również wydatki.</u>
<u xml:id="u-45.15" who="#TadeuszBiliński">Na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów będzie można w szerokim kontekście rozpatrzyć również naszą, komisyjną propozycję dotyczącą podatku VAT w budownictwie. Najpierw jednak musimy wyrazić w sposób jasny stanowisko naszej Komisji za jakim projektem się opowiadamy.</u>
<u xml:id="u-45.16" who="#TadeuszBiliński">Na wstępie posiedzenia scharakteryzowałem krótko trzy projekty. Przypomnę tylko, że projekt zawarty w druku 1104 zgłoszony przez Klub Parlamentarny Konfederacji Polski Niepodległej podczas pierwszego czytania przedstawił poseł Kazimierz Wilk. Drugi projekt jest autorstwa grupy posłów Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej i został zaprezentowany podczas pierwszego czytania przez pana posła Romana Nowickiego. Wreszcie projekt zawarty w druku 1109 Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej był podczas pierwszego czytania przedstawiony przeze mnie.</u>
<u xml:id="u-45.17" who="#TadeuszBiliński">Teraz mamy się opowiedzieć za tym, który z tych trzech projektów rekomendujemy Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Nie oznacza to, że pozostałe dwa projekty nie będą przedmiotem rozważań wspomnianej Komisji.</u>
<u xml:id="u-45.18" who="#TadeuszBiliński">Czy są jakieś uwagi do mojej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RomanNowicki">Nie mam uwag, ale pytanie. Czy nie możemy zarekomendować dwóch spośród trzech projektów ustaw? Może to wzmocniłoby naszą pozycję na Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Zwracam uwagę, że gdybyśmy rekomendowali tylko jeden z trzech projektów, to ja bym osobiście zarekomendował tylko projekt komisyjny. Jest on najbardziej dojrzały i poza tym ma swoją siłę, opowiedziała się za nim bowiem cała nasza Komisja.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RomanNowicki">Gdyby jednak Komisja zechciała rekomendować dwa projekty, to proponowałbym, aby tym drugim był mój projekt. I tak jednak, o ile wiem, pod obrady Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów trafią wszystkie trzy projekty ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszBiliński">Nie jest powiedziane, że musimy rekomendować tylko jeden projekt. Komisja może rekomendować wszystkie projekty, choć nie byłoby to zasadne, mimo że projekty pierwszy i drugi nie różnią się zasadniczo od siebie. Projekt komisyjny dotyczy również obrotu mieszkaniami, zarówno w handlu wewnętrznym, jak i zewnętrznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałbym zaapelować do państwa o poparcie tylko jednego, a mianowicie projektu komisyjnego, a to z bardzo prostego powodu. Nasz projekt zbieżny jest z prowadzoną dzisiaj dyskusją, że potrzebny jest klarowny system podatkowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszBiliński">Nie należy wykluczyć, iż po dyskusji na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów zostanie przyjęte jakieś kompromisowe rozwiązanie, np. stawka 7-procentowa nie na trzy lata, a tylko na rok 1996. Może w dalszych latach przejdziemy do systemu, który proponuje rząd. Zwrot inwestorski może być rozwiązaniem bardzo korzystnym i stymulującym budownictwo mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do głosowania nad projektami ustaw: pierwszy autorstwa KPN, drugi SLD i trzeci komisyjny - mówię w pewnym skrócie.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#TadeuszBiliński">Kto z posłów opowiada się za pierwszym projektem ustawy? Nikt.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#TadeuszBiliński">Wobec tego, kto jest za drugim projektem? - 1 poseł.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#TadeuszBiliński">Kto z posłów opowiada się za trzecim, a więc komisyjnym projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym?</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#TadeuszBiliński">Za trzecim projektem głosowało 9 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#TadeuszBiliński">Wynik głosowania świadczy o tym, że prezydium Komisji zostało upoważnione do przedłożenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów opinii, w której jednoznacznie stwierdza się, że do dalszych prac rekomenduje się projekt zmiany ustawy o podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-49.7" who="#TadeuszBiliński">Serdecznie dziękuję panu ministrowi Modzelewskiemu i innym przedstawicielom resortu finansów za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-49.8" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku dziennego, którym jest odpowiedź na dezyderat Komisji nr 9 w sprawie polityki komunalnej państwa. Proszę o scharakteryzowanie odpowiedzi na nasz dezyderat pana posła Jana Andrykiewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanAndrykiewicz">Przypomnę Komisji, że mieliśmy ten punkt rozpatrywać na posiedzeniu w Zielonej Górze, na które zostali zaproszeni przedstawiciele środowisk komunalnych. Niestety, projekt ustawy o VAT okazał się tak kontrowersyjny, że zamiast dyskutować o nim pół godziny poświęciliśmy temu tematowi niemal całe nasze posiedzenie. Pozwoliłem sobie w imieniu prezydium Komisji spotkać się z przedstawicielami środowisk komunalnych, mi.in. z przewodniczącym krajowego sejmiku dyrektorów przedsiębiorstw komunalnych. Wspólnie zastanowiliśmy się nad treścią dezyderatu nr 9 naszej Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej do prezesa Rady Ministrów, jak również odpowiedź na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanAndrykiewicz">Przypomnę państwu, że na posiedzeniu w dniu 22 i 23 marca br. w Szczecinie, Stargardzie Szczecińskim i Zielonej Górze Komisja dokonała oceny stanu substancji komunalnej, zaawansowania prac legislacyjnych. Wysłuchaliśmy wystąpienia i postulaty wielu środowisk komunalnych do projektów ustaw oraz stanu infrastruktury technicznej w miastach. Na podstawie tych rozmów, a także wizji lokalnej obiektów komunalnych oraz dostarczonych nam materiałów informacyjnych, zrodził się dezyderat nr 9 przyjęty następnie przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JanAndrykiewicz">W dezyderacie pokrótce charakteryzujemy stan gospodarki komunalnej oraz wyrażamy wnioski pod adresem rządu wiążące się z sytuacją w obszarze tej gospodarki. Podkreśliliśmy także, że nastąpiły zmiany systemowe i odpowiedzialność za stan gospodarki komunalnej, która przeszła w dużej mierze na samorządy terytorialne, na gminy. Nie zwalnia to jednak rządu od działań systemowych, a w szczególności legislacyjnych. Według Komisji i środowisk komunalnych opóźnienia w kształtowaniu nowego prawa komunalnego są znaczące.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#JanAndrykiewicz">Stąd wniosek zapisany w dezyderacie o przyspieszenie wprowadzenia nowych rozwiązań legislacyjnych, ekonomicznych i organizacyjnych. Od tempa i sposobu ich rozwiązywania uzależniony jest i będzie rozwój miast i wsi oraz obciążenie budżetów rodzinnych opłatami za usługi komunalne. Chodzi nam zwłaszcza o kilka ustaw, w tym m.in. ustawę o odpadach, o utrzymaniu porządku i czystości na terenach zurbanizowanych, o działalności gospodarczej gmin oraz prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#JanAndrykiewicz">W odpowiedzi dosyć lakonicznej rządu, co chciałbym podkreślić, podpisanej przez szefa Urzędu Rady Ministrów pana Marka Borowskiego z upoważnienia premiera rządu, brakuje odpowiedzi na podstawowe problemy. Jest to tylko lakoniczne ujęcie tej problematyki akcentujące fakt, że właśnie środowiska samorządowe ponoszą obecnie największą odpowiedzialność za stan i strukturę gospodarki komunalnej. Scharakteryzowano także stan zaawansowania prac nad poszczególnymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#JanAndrykiewicz">Podczas spotkania prezydium Komisji z kierownictwem Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa dyskutowaliśmy na ten temat. Mieliśmy nadzieję, że rok 1995 będzie rokiem ustaw komunalnych. Niestety, opóźnia się przekazywanie poszczególnych projektów ustaw do laski marszałkowskiej. O ile wiem, to jedynie wpłynęło do tej pory prawo energetyczne, choć dokument ten budzi już wiele kontrowersji. Na przykład Unia Metropolii Polskich przedstawiła swój własny projekt prawa energetycznego, inne postulaty zgłaszane są przez różne środowiska. Propozycje zmierzają do tego, aby umożliwić dysponowania mediami energetycznymi samym gminom, aby dać możliwość komunalizacji niektórych elektrociepłowni i ciepłowni miejskich. Chodzi o to, aby gminy mogły także odpowiadać za zaopatrzenie miast w energię cieplną, a w niektórych przypadkach także w energię elektryczną i inne media.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#JanAndrykiewicz">Faktem jest, że nie wpłynęły do laski marszałkowskiej założenia polityki komunalnej państwa. W odpowiedzi na dezyderat mówi się, że projekt takich założeń znajduje się w uzgodnieniach wspólnej komisji rządu i samorządu terytorialnego. Projekt takiego dokumentu mieliśmy możność czytać już pół roku temu. Wydaje się, że zbyt długi minął już okres od tego czasu. Oczekiwania środowisk komunalnych i naszej Komisji są takie, aby przyspieszyć te działania. Na przykład prace nad ustawą o odpadach trwają już bardzo długo, dyskutowana jest kolejna wersja.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#JanAndrykiewicz">Tymczasem na III krajowym sejmiku przedsiębiorstw gospodarki komunalnej jednoznacznie określono potrzebę ukazania się nowych aktów prawnych regulujących sferę gospodarki komunalnej. Jest to konieczne z uwagi na nowe obowiązki, jakie spadły na samorządy terytorialne w wyniku podjęcia ustaw z 8 marca 1990 r. oraz ustawę o samorządzie terytorialnym z maja tegoż roku.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#JanAndrykiewicz">Sądzę, że postulaty zgłaszane przez środowiska komunalne są słuszne i należałoby przyspieszyć prace nad wspomnianymi ustawami, szczególnie chodzi o ustawę o odpadach oraz ustawę o porządku i czystości gmin. Ustawy te porządkują bardzo istotny element działań w sferze gospodarki komunalnej. Oczekuje się rychłego uchwalenia tych ustaw przez parlament, a przeciąganie się prac legislacyjnych wywołuje już duży niepokój środowisk komunalnych.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#JanAndrykiewicz">Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że środowiska te uważają, że gdyby przedłużał się okres zgłoszenia projektów ustaw do laski marszałkowskiej, to wówczas nasza Komisja wystąpi z inicjatywą ustawodawczą i podejmie prace nad projektami ustaw. Ten moment chciałbym szczególnie zaakcentować.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#JanAndrykiewicz">Stąd też moja prośba od strony rządowej o to, aby maksymalnie przyspieszyć zakończenie prac nad ustawami. W innym przypadku nasza Komisja podejmie takie działania wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowisk komunalnych. Środowiska te nie rozumieją, dlaczego występują tak znaczące opóźnienia działań rządu.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#JanAndrykiewicz">Odpowiedzi zawarte w piśmie pana Marka Borowskiego wskazują, że rzeczywiście prace nad projektami ustaw komunalnych wkroczyły w etap końcowy. Możemy się zatem spodziewać, że niebawem projekty te wpłyną do laski marszałkowskiej. Jeśli tak się stanie, to wtedy rekomendowałbym przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 9 naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za obszerne wyjaśnienie i scharakteryzowanie szerszego tła naszego dezyderatu. Czy są pytania w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#TadeuszBiliński">Ze swej strony mam jedno pytanie. Chodzi o końcowe stwierdzenie referenta, iż przyjęcie odpowiedzi na nasz dezyderat uzależnione jest od spełnienia pewnych warunków przez rząd. Czy możemy te warunki przyjąć, określając je bardziej dokładnie? Na przykład napiszemy, że jeśli otrzymamy takie a takie dokumenty, to uznamy, że jest to spełnienie naszych warunków. Jeśli tak się nie stanie, to wówczas odpowiedź udzielona na nasz dezyderat nie będzie nas satysfakcjonowała.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#TadeuszBiliński">Czy o to chodziło panu posłowi Andrykiewiczowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanAndrykiewicz">Sądzę, że takie sprecyzowanie warunków wraz z terminami byłoby potrzebne. Szkoda, że dzisiaj nie ma pana ministra Urbana, który koordynuje w resorcie budownictwa pracami nad ustawami komunalnymi. A może przedstawiciel ministerstwa udzieli nam odpowiedzi na nasze wątpliwości? Informacja przesłana w odpowiedzi na nasz dezyderat przedstawia stan prac nad ustawami, natomiast nie mówi, kiedy można się spodziewać przesłania projektów do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanAndrykiewicz">Chodzi również o projekt ustawy o odpadach, której koordynatorem jest minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Chcielibyśmy możliwie w najkrótszym czasie mieć w Sejmie wszystkie te projekty ustaw. Gdyby prace nad nimi miały się przeciągać, a dotyczy to także założeń polityki komunalnej, to trudno byłoby odpowiedź na nasz dezyderat uznać za zadowalającą. Proponowałbym, aby wówczas nasza Komisja podjęła bardziej stanowcze działania.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#JanAndrykiewicz">Jeszcze w kwietniu br. byłem obecny na sejmiku dyrektorów przedsiębiorstw gospodarki komunalnej, podczas którego padło wiele głosów pełnych oburzenia, że tyle czasu trwają prace nad ustawą o odpadach, rodzą się coraz to nowe wersje, a końca nie widać. A przecież praca nad tymi ustawami zajmie komisjom też wiele czasu. Będą mogli w niej wziąć udział przedstawiciele różnych środowisk komunalnych. Obecnie prace te odbywają się wyłącznie wewnątrz rządu, trwają konsultacje międzyresortowe. Środowiska komunalne mają rządowi za złe, że finisz prac nad ustawami stale się oddala i nie ma efektów, natomiast funkcjonowanie wielu przedsiębiorstw gospodarki komunalnej natrafia na poważne przeszkody z braku aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#JanAndrykiewicz">Dotyczy to - między innymi - ustawy o odpadach, na którą już dawno oczekują samorządy terytorialne i przedsiębiorstwa, a także ustawy o czystości i porządku na terenach zurbanizowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzSzczygielski">Podtrzymuję propozycję zgłoszoną przez pana przewodniczącego Komisji, a którą aprobował także wiceprzewodniczący. Chodzi o wyznaczenie terminu wpłynięcia wszystkich tych projektów ustaw komunalnych do laski marszałkowskiej. Może to być termin - powiedzmy - 1 listopada.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KazimierzSzczygielski">Termin wydaje się realny, jako że wszystkie projekty wymienionych przez posła referenta ustaw już praktycznie istnieją. Rzecz sprowadza się do korelacji merytorycznej pomiędzy ustawami i zachowania dyscypliny prac nad nimi. Na przykład ustawa o odpadach wymaga korelacji z ustawą o czystości, jako że dotyczą prawie tej samej materii czy tych samych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#KazimierzSzczygielski">Myślę, że moglibyśmy zamknąć całą sprawę w ten sposób, że przejmujemy odpowiedź na dezyderat nr 9 oczekując na wpłynięcie projektów ustaw komunalnych do laski marszałkowskiej do listopada br.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszBiliński">Czy można pana wniosek uzupełnić stwierdzeniem, że jeśli do 15 listopada projekty nie wpłyną, to ponownie powrócimy do naszego dezyderatu i całej sprawy polityki komunalnej państwa. Czy jest zgoda na takie stwierdzenie? Nie widzę sprzeciwów.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AntoniMarkiewicz">Naprawdę bardzo ważna jest ustawa o odpadach. Spotkałem się w tej sprawie z przedstawicielami wielu województw, m.in. w woj. katowickim. Określają oni sytuację jako dramatyczną. Chodzi głównie o tak zwane dzikie składowiska odpadów. W woj. katowickim zlikwidowano ostatnio 120 takich składowisk, ale w tym samym czasie powstało 320 nowych składowisk dzikich.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AntoniMarkiewicz">Projekt ustawy o odpadach jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i został akceptowany przez wszystkie agendy rządowe. Jedna sprawa nie została zamknięta. Istnieje spór między ministrem finansów a ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa co do ulg dla podmiotów i osób wykorzystujących odpady w procesie dalszego ich przetwarzania. Centralny Urząd Planowania podziela w tym względzie stanowisko ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Ulgi muszą być zastosowane.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#AntoniMarkiewicz">Mamy prośbę do posłów, aby w trakcie prac nad projektem ustawy zwrócili na to uwagę. Ulgi podatkowe dla tych, którzy wykorzystują w różny sposób odpady muszą być przyznane, bo inaczej kłopoty z odpadami pozostaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszBiliński">Pana informacja jest niezwykle cenna i ważna. Moglibyśmy w tej kwestii się wypowiedzieć, co być może wpłynęłoby na korzystne rozstrzygnięcia. Osobiście jestem przekonany o potrzebie ulg podatkowych dla osób, które potrafią i chcą wykorzystywać odpady. Utylizacja odpadów jest szansą lepszej ochrony środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#TadeuszBiliński">Nie wiem, czy na ten temat powinniśmy się wypowiedzieć dzisiaj, czy też poprosimy przedstawiciela resortu, aby przedstawił problem na następnym naszym posiedzeniu. Moglibyśmy wówczas zająć stosowne stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SiergiejPlewa">Wniosek, który przedstawił poseł Szczygielski wydaje się słuszny i należałoby przyjąć termin 15 listopada br. Zobaczymy co do tego czasu wpłynie do laski marszałkowskiej. Trudno, byśmy teraz rozpatrywali projekt ustawy, który ewentualnie wpłynie dopiero do Sejmu. Być może w projekcie znajdzie się zapis prawidłowy, który tylko poprzemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszBiliński">Może niezbyt precyzyjnie się wypowiedziałem. Po informacji przedstawionej przez przedstawiciela Centralnego Urzędu Planowania jest tylko jeden problem, a mianowicie ulga podatkowa za utylizację odpadów. To utrudnia zakończenie prac nad projektem ustawy. Może byłoby celowe opowiedzenie się za takim rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanAndrykiewicz">My i tak się za tym opowiemy, ale rząd musi swoje stanowisko zająć samodzielnie i to w krótkim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszBiliński">A więc wystąpimy do ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa z informacją, że Komisja przychyla się do przyjęcia odpowiedzi na dezyderat nr 9, jednak pod warunkiem, że do 15 listopada br. zostaną zgłoszone do Sejmu projekty ustaw komunalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KazimierzSzczygielski">Powinniśmy wystąpić nie do pani minister, ale do prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#TadeuszBiliński">Oczywiście, ma pan rację, wystąpimy do prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do takiego stanowiska: Jeśli nie ma, to poprosimy pana posła Andrykiewicza o przygotowanie tekstu takiego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do trzeciego punktu porządku obrad. Są to sprawy różne. Chciałbym zwrócić uwagę państwa na trzy sprawy.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#TadeuszBiliński">Pierwsza sprawa dotyczy opinii ustawy Prawo celne. Do Komisji zwrócił się przewodniczący Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą z prośbą o przedstawienie ewentualnej opinii czy uwag dotyczących projektu ustawy Prawo celne. Jeśli posłowie mają do ustawy uwagi krytyczne, bardzo proszę o przedstawienie ich bezpośrednio do Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#TadeuszBiliński">Ponadto do Komisji wpłynął projekt planu kontroli na IV kwartał Najwyższej Izby Kontroli. W tym dokumencie są dwa działania, które mogą nas interesować, a znajdują się na stronach 2 i 8 tekstu, który wszyscy posłowie otrzymali. Chciałbym zapytać, czy są uwagi do tego projektu, bo moglibyśmy jeszcze je zgłosić, chociaż jest już na to trochę późno. Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli chciałby powiedzieć na ten temat kilka zdań? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#HenrykMajcherek">Już 8 sierpnia informowałem Komisję, że w wyniku ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli dotychczasowy zespół ochrony środowiska, gospodarki przestrzennej i leśnictwa, zmieniony został na departament ochrony środowiska i budownictwa. W ten sposób całość problematyki, którą zajmuje się Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej znalazła się w jednym departamencie.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#HenrykMajcherek">Jeśli chodzi o tematykę kontrolną, która może zainteresować państwa Komisję, to kończymy kontrolę nt. prawa geodezyjnego i kartograficznego oraz Funduszu Geodezyjnego i Kartograficznego. Ustalenia kontroli są ciekawe i przekażemy je posłom jeszcze w tym roku. W planie na przełomie roku znajduje się realizacja ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym kraju. Chcemy się przyjrzeć z bliska, jak wygląda sytuacja po roku obowiązywania ustawy.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#HenrykMajcherek">Chcemy również do planu kontroli na przyszły rok wprowadzić tematy będące w centrum zainteresowania Komisji. Chodzi o dodatki mieszkaniowe i realizację całej ustawy o najmie lokali mieszkalnych. Byłby to już II kwartał przyszłego roku. Chcemy także skontrolować jakiś temat dotyczący nadzoru budowlanego. Chcemy się głównie przyjrzeć funkcjonowaniu prawa budowlanego. Nowa ustawa miała wiele rzeczy uprościć, tymczasem dochodzą do nas sygnały, że jest odwrotnie, sprawy się ciągną, pozwolenie na budowę trzeba czasem załatwiać aż w ciągu 6 miesięcy i nikt się tym nie interesuje. Czego obywatel nie wyciągnie na siłę od urzędnika, tego z urzędu nikt nic nie zrobi.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#HenrykMajcherek">Kontrolę tę połączylibyśmy z terminowością załatwiania dokumentów niezbędnych do budowy itd. Przymierzamy się do ogólnego tematu kontroli całej gospodarki mieszkaniowej, a więc remontów, modernizacji, bieżących napraw. Chcemy zobaczyć, jak wygląda gospodarowanie zasobami mieszkaniowymi, mamy na myśli tylko zasoby komunalne, samorządowe. Chcemy także skontrolować czynsze, koszty remontów itd.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#HenrykMajcherek">Proponujemy także skontrolować realizację zamówień publicznych ze środków budżetowych. To są tylko propozycje, które musi jeszcze rozważyć kierownictwo Najwyższej Izby Kontroli i departamentu. Gdyby ze strony posłów były jakieś konkretne sugestie odnośnie do tematów kontrolnych, to uprzejmie prosimy o ich przedłożenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym zaznaczyć, że poza funkcją ustawodawczą Sejm ma również funkcję kontrolą. Dlatego ważnym naszym zadaniem jest śledzenie skuteczności regulacji prawnych po ich wdrożeniu. Wiele czasu poświęcamy pracom nad ustawami, to nas pasjonuje, ale potem bardzo często o tym zapominamy. Ustawa wtedy jest dobra, kiedy działa skutecznie. Dlatego działalność Najwyższej Izby Kontroli w tym zakresie jest jak najbardziej celowa.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#TadeuszBiliński">Jeśli państwo macie uwagi czy propozycje do planu Najwyższej Izby Kontroli na okres najbliższy, a także późniejszy, to bardzo proszę o przekazanie sugestii do biura Komisji.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#TadeuszBiliński">Ostatnia sprawa wiąże się z wyjazdowym posiedzeniem Komisji do Jeleniej Góry. Proszę o wypowiedź pana posła Szczygielskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KazimierzSzczygielski">Posiedzenie wyjazdowe odbędzie się w dniach 5 i 6 października. Będziemy obradować razem z Komisją Kultury i Środków Przekazu. Proponujemy dolot samolotem do Wrocławia i stamtąd autokarem do Jeleniej Góry. Wszystko zostanie napisane w zaproszeniu na posiedzenie. Tematem posiedzenia jest renowacja i modernizacja zabytkowych centrów miast, co niektórzy nazywają rewitalizacją. Chcemy, aby na posiedzeniu doszło do zderzenia dwóch poglądów - resortu kultury i budownictwa. Chodzi jednak przede wszystkim o zapoznanie się ze stanem legislacji w zakresie renowacji i modernizacji zabytkowych centrów miast oraz ich funkcją zabytkową.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#KazimierzSzczygielski">Przygotowane są założenia do ustawy o renowacji i modernizacji, które zostaną dostarczone posłom. Celem jest przedyskutowanie tych założeń i dokonanie wizji lokalnej zabytkowych centrów miasteczek jeleniogórskich. Zapoznamy się z miastami o różnej wielkości, od małych, do których należy Kamienna Góra i Lubawka, do większych, a więc Jeleniej Góry. W drugim dniu odbędzie się zasadnicze posiedzenie połączonych Komisji w Jeleniej Górze. Wszystkich państwa serdecznie zapraszam do udziału w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#KazimierzSzczygielski">Problem nie jest taki jednoznaczny, dochodzi do iskrzenia się pomiędzy architektami a konserwatorami zabytków, poglądy są bardzo różne. Chodzi nie tylko o wartości kulturowe tych obiektów czy zespołów urbanistycznych, ale o kwestie finansowe i gospodarcze. W grę wchodzi wiele elementów, np. polityka podatkowa gmin, rozwój turystyki itp. W sumie jest to tematyka bardzo interesująca. Wszystkich szczegółowych informacji może udzielić pani Elżbieta Kessel, sekretarz naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszBiliński">Czy są jakieś pytania bądź uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JerzyOlszowski">Chciałbym państwu przekazać informację, iż prezydent Szczecina organizuje w dniu 6 października wielkie seminarium na identyczny temat. Może jakoś się z nim porozumieć w sprawie terminu, aby zapewnić frekwencję na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KazimierzSzczygielski">Trudno jest mi odpowiedzieć za pana prezydenta Szczecina. Wiem jedynie, że przedstawiciel Szczecina będzie obecny na naszym wyjazdowym posiedzeniu i przedstawi dorobek w zakresie renowacji zabytkowego kwartału miasta. Trudno dostosowywać termin posiedzenia dwóch komisji sejmowych do seminarium wojewódzkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszBiliński">Zapoznanie się z dorobkiem Szczecina będzie zapewne bardzo cenne, jako że miasto to przekroczyło już pewną barierę niemożności w zakresie renowacji starych zasobów. Cały kwartał miasta przystosowują do współczesnych wymagań cywilizacyjnych, dokonując kompleksowej rewitalizacji.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#TadeuszBiliński">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli nie ma chętnych, to chciałbym serdecznie podziękować wszystkim obecnym za udział w dzisiejszym posiedzeniu Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#TadeuszBiliński">Zamykam obrady Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>