text_structure.xml 170 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Otwieram wyjazdowe posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych. Dziękujemy panu prezesowi Wągrockiemu, gospodarzowi dzisiejszego spotkania w gościnnych murach Wytwórni Wyrobów Tytoniowych S.A. w Poznaniu, za umożliwienie nam odbycia tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">Tematem obrad są problemy prywatyzacji przemysłu tytoniowego w Polsce. Proponuję następujący tryb posiedzenia. W części pierwszej, przedstawiciel Ministerstwa Przekształceń Własnościowych zapozna nas z tym wszystkim, co rząd zrobił dotychczas i zamierza zrobić w zakresie prywatyzacji tej branży. Następnie przedstawiciele poszczególnych zakładów powiedzą o problemach nurtujących ich fabryki, a później przewidujemy dyskusję poselską.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś ma uwagi do tego porządku obrad? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JadwigaBłoch">Czy zostali zaproszeni właściciele koncernów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że pani poseł chodzi o tych, którzy są zainteresowani kupnem polskich fabryk tytoniu. Informuję, że nie byli oni zaproszeni na posiedzenie, ale mogli w nim uczestniczyć, ponieważ posiedzenie jest otwarte.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MarekOlewiński">Proszę, aby pan dyrektor Szczęsny przedstawił sprawy związane z dotychczasowym przebiegiem prywatyzacji przemysłu tytoniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanSzczęsny">Historia prywatyzacji branży tytoniowej, to 3–4 lata dyskusji. Myślę, że kwintesencją tej dyskusji jest materiał przyjęty na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. 31 stycznia br. KERMprzyjął program, który będzie rekomendował. Według tego programu wszystkie przedsiębiorstwa i spółki branży tytoniowej będą prywatyzowane zgodnie z tymi samymi zasadami po to, aby stworzyć im jednolite warunki dalszego funkcjonowania oraz aby pracownicy i plantatorzy byli traktowani jednakowo we wszystkich tych podmiotach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanSzczęsny">Państwo otrzymali materiał, który jest efektem posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Pozwolę sobie jednak odczytać go i opatrzyć komentarzem. Myślę, że dalsza dyskusja będzie toczyć się wokół tego materiału, by ulepszyć część wykonawczą tego programu, ponieważ uznajemy, że etap dyskusji i rozważań nad prywatyzacją branży jest już zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanSzczęsny">Pierwsza część materiału KERM dotyczy celów prywatyzacji, które rząd zamierza osiągnąć. Mówi się o tym, że prywatyzacja stworzy warunki do wzrostu efektywności gospodarczej, a tym samym konkurencyjności wyrobów przemysłu tytoniowego, zapewnienia stałych dochodów dla skarbu państwa, zmniejszenia szkodliwości papierosów krajowych. Każdy z tych elementów można rozwijać i myślę, że będzie to tematem dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanSzczęsny">Nastąpić powinna poprawa efektywności zarządzania przedsiębiorstwami poprzez ograniczenie wpływu administracji na decyzje gospodarcze i oparcie ich na regułach gospodarki rynkowej. Nastąpić powinna stabilizacja kadry zarządzającej i załóg przedsiębiorstw, m.in. poprzez upowszechnienie własności, co przyczyni się do wzrostu wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanSzczęsny">Koncentracja znacznych środków finansowych pozwoli na szybkie rozwiązanie problemów techniczno-technologicznych ograniczających poprawę jakości polskich papierosów oraz dostosowanie ich parametrów do coraz ostrzejszych wymagań sanitarnych i zmieniających się gustów smakowych palaczy. Mówimy tu o wzroście popularności papierosów lekkich.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanSzczęsny">W warunkach silnej presji konkurencyjnej na rynku wyrobów tytoniowych, przedsiębiorstwa odzyskają możliwości utrzymania zajmowanego dotychczas segmentu rynku i jego powiększanie. Zatrzymany zostanie trend do ograniczania udziału produkcji spółek skarbu państwa i przedsiębiorstw państwowych w całym rynku papierosowym na rzecz produkcji wykonywanej na podstawie koncesji wydanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Koncesje takie otrzymało 8 przedsiębiorstw prywatnych, w tym przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego. Największym producentem w tej grupie jest spółka, która produkuje w Piasecznie. Koncesje opiewają na zdolność wyprodukowania 36 mld szt. papierosów, podczas gdy popyt na rynku papierosowym w Polsce jest oceniany na poziomie 100–110 mld szt.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JanSzczęsny">Następny punkt rekomendacji KERM dotyczy oczekiwań co do zysku skarbu państwa ze sprzedaży spółek przemysłu tytoniowego. Z uwagi na otwarte posiedzenie Komisji chciałbym ten punkt pominąć. Chciałbym tylko ustosunkować się do liczb, które pojawiają się w dyskusjach na temat branży tytoniowej w Polsce. Otóż różne rozbieżności w wycenie wynikają z pewnych nieprzeliczalnych elementów rynku takich jak np. nawyki i zasobność finansowa palaczy, świadomość zdrowotna społeczeństwa, propaganda przeciwnikotynowa i swoboda reklamy papierosów, liczba producentów na rynku, czyli stopień monopolizacji poprzez poszczególne koncerny tytoniowe, wielkość pakietu akcji do sprzedaży i towarzyszące temu przywileje itp. Stąd też realnie uzyskana kwota sprzedaży może być zarówno wyższa, jak i niższa od zakładanej.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JanSzczęsny">Chcę państwa zapewnić, że Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, realizując ten program, kierowało się będzie zasadą najwyższej staranności i kupieckimi zasadami, by uzyskać jak najwyższy przychód dla skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JanSzczęsny">Zwracam jednak uwagę, że tak jak we wszystkich przypadkach prywatyzacji kapitałowej, nie chodzi tylko i wyłącznie o uzyskanie przychodów dla skarbu państwa, ale również o inne elementy, takie jak pakiet inwestycyjny, pakiet socjalny itd.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#JanSzczęsny">Trzeci punkt oraz dalsze punkty materiału przejętego przez KERM dotyczą technicznych elementów. W punkcie trzecim jest mowa o zaspokojeniu potrzeb inwestycyjnych zgłaszanych przez przedsiębiorstwa tej branży, jako niezbędne w okresie najbliższych 5 lat. Potrzeby te są szacowane na 10–12 bln zł. W punkcie czwartym wymienia się to, co może być zrobione po zasileniu przedsiębiorstw w środki obrotowe. Myślę, że te sprawy najlepiej przedstawią prezesi i dyrektorzy przedsiębiorstw, obecni na tych obradach. Wyjaśniam, że nadal dwa przedsiębiorstwa z tej branży są przedsiębiorstwami państwowymi i funkcjonują one w Lublinie oraz w Radomiu. Poza tym jest 5 spółek skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#JanSzczęsny">Z punktu widzenia wykonawcy tego programu, najbardziej interesujące są zasady prywatyzacji, którym powinniśmy podporządkować swoją działalność. Pierwsza zasada rekomendowana przez KERM to ta, iż prywatyzacja powinna przyjąć formę prywatyzacji kapitałowej, co zapewni znaczny dochód dla skarbu państwa. Oznacza to, że prywatyzacja będzie poprzedzona rozpatrywaniem ofert inwestorów pod względem odzwierciedlenia w cenie nabycia akcji przedsiębiorstwa wartości rynku sprzedaży jego wyrobów. Nie mamy bowiem do czynienia z klasyczną sprzedażą przedsiębiorstwa według jego wartości księgowej. Wraz z przedsiębiorstwem będziemy sprzedawać segment rynku opanowanego przez to przedsiębiorstwo.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#JanSzczęsny">Drugi punkt zasady dotyczy zachowania przez skarb państwa na walnym zgromadzeniu funkcjonariuszy specjalnych uprawnień wynikających z tzw. złotej akcji, tj. zapisanego w umowie spółki prawa sprzeciwu w sprawach dotyczących zmian w działalności statutowej spółki, postawienia spółki w stan likwidacji, jej połączenia lub przekształcenia. Forma takiego zabezpieczenia interesu skarbu państwa staje się coraz bardziej popularna przy prywatyzacji przedsiębiorstw różnych branż. Chodzi o przedsiębiorstwa, które mają pewną strategiczną wartość w odniesieniu do gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#JanSzczęsny">W trzecim punkcie rekomendacji KERM znalazł się zapis, iż w celu wyłonienia wiarygodnych inwestorów mających doświadczenie branży tytoniowej oraz dysponujących środkami na rozwój przedsiębiorstw i uprawy tytoniu w Polsce, prywatyzacja powinna odbywać się poprzez publiczne zaproszenie do rokowań, skierowane bez ograniczeń i preferencji tak do inwestorów krajowych jak i zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#JanSzczęsny">Dyskusja na temat udziału inwestorów w projekcie prywatyzacji przemysłu tytoniowego, jak wiadomo, branży od której oczekujemy dużych środków zarówno po stronie przychodu dla skarbu państwa, jak i po stronie nakładów inwestycyjnych, do których powinien zobowiązać się inwestor, na ogół sprowadza się do stwierdzenia, że najbardziej prawdopodobnymi inwestorami w tej branży będą koncerny zagraniczne. Dalej idące propozycje polegają na utrzymaniu dotychczasowej struktury podziału rynku. Mogę powiedzieć tylko, że mamy sygnały od doradcy MPW, a także z własnych kontaktów z potencjalnymi inwestorami, z których wynika, że ten wniosek jest może zbyt daleko idący. Nie oczekujemy, że prywatyzacja poszczególnych przedsiębiorstw odbędzie się w taki sposób, by nie zakłócić dotychczasowej struktury podziału rynku. Zainteresowanie wyrażają koncerny, które nie funkcjonują na naszym rynku, a poza tym koncerny, które produkują w naszym kraju, ponieważ specjalizują się w markach King Size, chcą być inwestorami strategicznymi firm produkujących marki popularne, wiedząc dobrze o tym, że na tych markach zarabia się najlepiej.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#JanSzczęsny">Czwarty punkt rekomendacji dotyczy sposobu sprzedaży pakietu skarbu państwa. Stwierdza się, że dla inwestorów zagranicznych przewiduje się możliwość sprzedaży pakietu mniejszościowego, nie więcej niż 33% i uzależnienie sprzedaży dalszych pakietów akcji od realizacji przez inwestora warunków umowy, a w szczególności pakietów: inwestycyjnego, socjalnego i plantatorskiego. Inwestorzy krajowi mogą nabyć od razu większościowy pakiet akcji. Decyzje o sprzedaży pakietu większościowego będą podejmowane przez ministra przekształceń własnościowych w porozumieniu z ministrem finansów oraz ministrem rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#JanSzczęsny">Punkt czwarty w tym brzmieniu wzbudził największą dyskusją i był zasadniczym elementem koncepcji sprzedaży tego rynku. Pojawiało się wiele opinii, aby ograniczyć możliwość nabywania pakietu akcji przez inwestorów zagranicznych do 49%, czyli skarb państwa zachowywałby 51% akcji. Pozwolę sobie stwierdzić, że tego typu opinie nie uwzględniały mechanizmu zachowania kontroli przez skarb państwa na walnym zgromadzeniu - specjalnych uprawnień wynikających ze „złotej akcji”. Nie uwzględniały również faktu, że część akcji, z mocy ustawy, należna jest producentom rolnym związanym z tą branżą, a także pracownikom tej branży i nie bardzo można ograniczyć im prawa do zbycia tych akcji, a tym samym ograniczyć prawo inwestora do kupna, w drodze umowy cywilnoprawnej, akcji od pracowników i plantatorów.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#JanSzczęsny">Jest jeszcze jeden ważny element parytetu 51% i 49%. Otóż inwestorzy, zgodnie z oczekiwaniem przy prywatyzacji tej branży, będą ponosili znaczne nakłady finansowe na inwestycje. Oznacza to, że jeżeli będzie następowało podniesienie kapitału akcyjnego spółki poprzez kolejne emisje obejmowane przez inwestora i opłacane przez niego, to skarb państwa dla utrzymania tego parytetu powinien wprowadzać takie same środki finansowe do spółki. Budżet nie posiada na to środków.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#JanSzczęsny">Na początku inwestorzy zagraniczni będą mogli kupić pakiet 33% akcji, a następnie będzie sprzedaż akcji skarbu państwa bez pułapu 51%. Na razie możemy operować pułapem 55%, jako tym, który wynika z podziału określonego przez ustawę, bowiem pracownicy mają prawo nabyć po cenach preferencyjnych do 20% akcji, a także producenci na trwale związani z branżą, zaś 5% akcji zachowujemy na cele reprywatyzacyjne.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#JanSzczęsny">Szacunki cen pokazują, że pracownicy najprawdopodobniej nie będą mieli możliwości nabycia aż tak dużych pakietów akcji. Wynika to z ograniczenia, iż pod uwagę bierze się 12 średnich pensji, liczonych wstecznie do momentu komercjalizacji przedsiębiorstwa, czyli przekształcenia w spółkę skarbu państwa. Dlatego w rekomendacjach KERM znalazł się sposób na dopełnienie poziomu objęcia przez pracowników i plantatorów akcji, a mianowicie przysługiwać im będzie prawo nieodpłatnego nabycia do 10% ogólnej liczby akcji spółki, ale też z pewnym kwotowym ograniczeniem.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#JanSzczęsny">Oznacza to, że po stronie skarbu państwa zostanie więcej niż 55% akcji, a praktyka pokazuje, że nie jest celowe ograniczenie tej sprzedaży, ponieważ procedury zbycia tzw. resztówek są bardzo skomplikowane. Natomiast nie widzimy korzyści w przetrzymywaniu akcji, uczestniczenia w zgromadzeniu akcjonariuszy, poza jedną „złotą akcją”.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#JanSzczęsny">Punkt piąty rekomendacji KERMmówi o tym, że nakłady kapitałowe na rozwój prywatyzowanego przedsiębiorstwa zostaną określone w zobowiązaniach inwestycyjnych, będących częścią umowy. Nie wykonanie przez inwestora planu inwestycyjnego będzie obłożone karą umowną nie mniejszą niż 50%. Będziemy pracowali także nad innymi formami zabezpieczenia wykonania planu inwestycyjnego przez inwestora. Myślę, że obawy co do tego, iż inwestor wyłoży znaczne środki na zakup akcji skarbu państwa, a następnie nie będzie realizował programu inwestycyjnego, są nieuzasadnione. Kara umowna, zapisana w rekomendacji KERM, jest najprostszą formą zabezpieczenia realizacji programu inwestycyjnego, ale pracujemy także nad innymi mechanizmami, korzystając z pomocy naszego doradcy.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#JanSzczęsny">Bardzo ważnym mechanizmem jest sprzedanie sprzedaży dalszych pakietów akcji z realizacją przez inwestora warunków umowy, w tym pakietu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#JanSzczęsny">Szósty punkt rekomendacji KERM dotyczy zabezpieczenia interesu pracowników, które nastąpić powinno poprzez negocjowanie tzw. pakietu socjalnego, przygotowanego przez reprezentacje zawodowe spółek. Jest to stały element prywatyzacji kapitałowej, aczkolwiek w różnych spółkach występuje on z różnym natężeniem. Niekiedy załogi są nastawione na to, aby dojść do porozumienia z inwestorem, a inne załogi desperacko walczą o akceptację inwestora na przedłożoną mu listę uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#JanSzczęsny">W przypadku prywatyzacji przemysłu tytoniowego, chodzi również o zabezpieczenie interesu plantatorów poprzez negocjowanie tzw. pakietu plantatorskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#JanSzczęsny">Na ogół oczekiwania załóg pracowniczych sprowadzają się do okresu w których mają zapewnione pełne zatrudnienie oraz do podwyżek wynagrodzeń. Otrzymują tyle, ile wydaje im się wynegocjować. Ministerstwo Przekształceń Własnościowych będzie śledziło ten proces negocjacji, a także negocjacje plantatorów z inwestorami, ale główne elementy muszą zostać ustalone pomiędzy dwiema stronami.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#JanSzczęsny">Wspomniałem już o zabezpieczeniu interesów plantatorów poprzez negocjowanie tzw. pakietu plantatorskiego. Mowa jest o tym w punkcie siódmym rekomendacji KERM. Pakiet plantatorski jest rozszerzony o elementy dotyczące zapewnienia kontraktacji wieloletniej. Chodzi o zawieranie wieloletnich umów określających jakość, terminy odbioru i płatności za surowiec. Poza tym pakiet plantatorski obejmuje zapis o obligatoryjnym utworzeniu funduszu plantatorskiego w wysokości 0,6% wartości przetworzonego tytoniu, z przeznaczeniem na rozwój bazy suszarniczej, wdrożenie nowych odmian i technologii upraw, zakupu maszyn do zbioru oraz hodowlę nowych odmian polskiego tytoniu. Sądzę, że na sali są przedstawiciele plantatorów i powiedzą nam co tej branży jest potrzebne do poprawy jakości tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#JanSzczęsny">Nasz rynek producentów papierosów jest nietypowy. Na świecie producenci papierosów oddzieleni są od producentów tytoniu, który używany jest jako surowiec do produkcji papierosów. U nas w ramach jednej spółki są zakłady przetwórstwa tytoniu, jak i produkcji papierosów. Taka struktura jest w Lublinie, Augustowie, Poznaniu, Radomiu i Krakowie. Prawdopodobnie producenci tytoniu będą musieli podlegać takiemu samemu uporządkowaniu, jak jest na świecie i w którymś momencie fermentownie będą się oddzielały od producentów papierosów. To, że spółka jest sprzedawana bez takiego podziału wynika z pewnej zaszłości. Poza tym pracownicy przetwórni tytoniu obawiali się, że ponieważ najbardziej atrakcyjnym elementem jest produkcja papierosów, to sprzedaż oddzielnie fermentowni i wytwórni papierosów okaże się dla nich mniej korzystna. Z naszych kontaktów z inwestorami wynika, iż są trzy poważne koncerny, które interesują się tymi tylko przetwórniami tytoniu. Dodatkowo zabezpiecza interes pracowników tej branży zapis o obligatoryjnym stosowaniu polskiego tytoniu w produkcji papierosów na rynek krajowy.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#JanSzczęsny">Ósmy punkt rekomendacji KERM dotyczy przydziału akcji pracownikom oraz plantatorom trwale związanym z przedsiębiorstwem. KERM uznał argumentację Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, że skoro pracownicy nie będą mogli objąć, z racji ceny za jedną akcję płaconą przez inwestora, pakietu do 20%, a plantatorzy nie posiadają środków finansowych gromadzonych na zakup nawet przynależnego im z mocy ustawy pakietu, to pracownicy i plantatorzy będą mieli dopełniony ustawowo przyznany pakiet akcji po cenach preferencyjnych, akcjami obejmowanymi za darmo do 10% ogólnej liczby akcji spółki. Rozwiązanie to wyprzedza dyskusję nad nowelizacją ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. W projektach tej nowelizacji pojawiły się propozycje, aby pracownikom i plantatorom przydzielać bezpłatnie do 10 lub do 15% ogólnej liczby akcji spółki skarbu państwa. W tym przypadku będzie stosowany pewien pułap finansowy wyrównujący sytuację pracowników przedsiębiorstw złych i dobrych. Chodzi o to, aby liczba objętych akcji przez pracowników jednego zakładu odpowiadała wartościowo liczbie akcji objętych przez pracowników innego zakładu.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#JanSzczęsny">Punkt ósmy jest rozpisany w trzech podpunktach ze względu na mechanizm polegający na tym, iż decyzja rządu nie może pozbawić pracowników lub ograniczyć nabyte prawa, wynikające z art. 24 ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a jednocześnie rząd po wyczerpaniu okresu prawa do objęcia akcji - 12 miesięcy od momentu uzyskania prawa do objęcia akcji - przydzielałby pakiet akcji do 10% bezpłatnie, ograniczając to kwotami przychodów, według tej samej zasady, jaka jest stosowana do akcji nabywanych po cenach preferencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#JanSzczęsny">Dziewiąty punkt dotyczy zabezpieczenia zużycia krajowego tytoniu poprzez zobowiązanie do utrzymania produkcji rodzimych marek papierosów oraz zagwarantowania udziału tytoniu krajowego w produkcji przeznaczonych na rynek wewnętrzny na obecnym poziomie, jednak nie mniejszym niż 40%, zwiększając go w miarę doskonalenia kultury upraw tytoni jasnych w Polsce. Warunek ten wychodzi naprzeciw życzeniom plantatorów, zapewniając im skup tytoniu polskiego. Jeżeli zostanie to powiązane z nakładami na rozwój bazy suszarniczej z wdrażaniem nowych odmian i technologii upraw, to można powiedzieć, że pakiet przyjęty przez KERM zapewnia właściwe funkcjonowanie branży plantatorów tytoniu przez kolejne lata i dopasowanie jakości produkowanego przez nich tytoniu do wymagań technologicznych współczesnych producentów papierosów.</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#JanSzczęsny">Mówi się w tym punkcie o utrzymaniu rodzimych marek papierosów. Prawda jest taka, że dochody są największe ze sprzedaży papierosów o niższej jakości. Producenci papierosów zagranicznych sygnalizują, że osiągają niewielkie dochody. Wynika to z faktu, że zasobność społeczeństwa nie pozwala na to, by konsumenci nabywali papierosy licencjonowane, takie jak Camel, Marlboro itd.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#JanSzczęsny">Do tekstu przyjętego przez KERM, zastrzeżenia wniosło dwóch ministrów. Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej zaproponował by punkt 8 uzupełnić o zapis, iż w przypadku zbywania akcji przez plantatorów i pracowników, prawo pierwokupu miał inny plantator i pracownik lub skarb państwa. Minister ten zaproponował, by co najmniej 20% dochodów z prywatyzacji sektora tytoniowego było przeznaczane na restrukturyzację innych branż przemysłu rolno-spożywczego. Z kolei minister zdrowia i opieki społecznej zaproponował, by przeznaczyć co najmniej 5% dochodów z prywatyzacji sektora tytoniowego na działalność profilaktyczną i leczniczą chorób społecznych związanych z używaniem tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#JanSzczęsny">Wniesione zastrzeżenia miały być rozpatrzone na posiedzeniu rządu, które w tej sprawie się jeszcze nie odbyło. Propozycja prawa pierwokupu akcji od plantatorów i pracowników przez innego pracownika, plantatora lub skarb państwa może być dyskutowana równolegle z realizacją programu prywatyzacji branży, gdyż skorzystanie z takiego prawa nastąpiłoby po 12 miesiącach od sprzedaży spółki.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#JanSzczęsny">Minister finansów zdecydowanie sprzeciwił się dwóm pozostałym propozycjom, które polegają na podwójnym dzieleniu dochodów z prywatyzacji tej branży - dochodów, które już zostały włączone w strukturę budżetu państwa na 1995 r. i tym samym podzielą.</u>
          <u xml:id="u-4.34" who="#JanSzczęsny">Być może, że propozycje obu ministrów mają swoje uzasadnienie, ale byłyby one trudne do realizacji z uwagi na fakt podzielenia szacunkowych kwot, które zamierza osiągnąć z tej prywatyzacji w bieżącym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekOlewiński">Pytania do pana dyrektora będą zadawane później. Teraz proszę prezesów i dyrektorów zakładów tytoniowych o wypowiedzi. Chciałbym, żeby panowie powiedzieli nam, dlaczego uważają iż prywatyzacja przemysłu tytoniowego jest konieczna? Jakie są argumenty przemawiające za tym oraz jakie podjęliście działania i jaka jest współpraca pomiędzy waszymi firmami a zagranicznymi firmami, które są zainteresowane ich nabyciem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofWągrodzki">Przedstawię podstawowe argumenty, które przemawiają za prywatyzacją przemysłu tytoniowego. Jest oczywiste, że wybrana została taka polityka gospodarcza, w której muszą następować zmiany własnościowe. Jeśli w ciągu najbliższych 10 lat chcemy wejść do Unii Europejskiej, to musimy liczyć się z powstaniem na naszym rynku zupełnie innych warunków konkurencyjnych. Przedsiębiorstwa istniejące w Polsce, niezależnie od tego, w jakiej pracują branży, będą musiały konkurować z firmami, których wejście na nasz rynek jest teraz ograniczane różnego rodzaju barierami. Jest oczywiste, że należy doprowadzać do racjonalizacji kosztów produkcji, podniesienia jakości produkcji, wdrożenia najnowszych osiągnięć techniki i technologii, a także nauczyć się działań na wolnym rynku, angażując w to odpowiednie środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofWągrodzki">Nasza branża osiąga bardzo dobre wyniki, jak na polskie warunki. Są to wyniki, których nie mają inne branże przemysłu polskiego. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że zysk netto za 1994 r. nie pozwala na pokrycie inflacyjnego przyrostu zapasów i przynależności. De facto branża, z roku na rok, posiada realnie coraz mniejsze możliwości inwestowania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#KrzysztofWągrodzki">W materiale, który pozwoliłem sobie państwu przekazać, są przedstawione te informacje, a więc stopa inflacji w okresie ostatnich 4 lat i dane dotyczące zysku brutto w branży tytoniowej. Łatwo można z tych informacji wnioskować, że w ciągu 4 lat realnie masa zysku spadła w branży ponad 2,5-krotnie. Nie ulega wątpliwości, że żadna z firm nie jest w stanie zainwestować w rynek, w technologię i technikę produkcji. Zwłaszcza technologia jest jednym z tych towarów, którego kupić jest bardzo trudno. Szansę na pozyskanie nowej technologii upatrujemy w związkach kapitałowych z inwestorami pracującymi w tej branży. Uważam, że jest to zasadniczy argument i dlatego od kilku lat współpracujemy z firmami, które są zainteresowane polskim rynkiem papierosowym. Staramy się wykorzystać ich wiedzę w zakresie marketingu i technologii, aczkolwiek „ślizgamy się po powierzchni” tych tematów. Głębiej możemy wejść tylko wówczas, jeżeli te związki będą oparte na zasadach ekonomicznych. Dopiero wówczas będzie można liczyć na to, że nowoczesna technologia, wiedza w zakresie marketingu i nowoczesne metody zarządzania, zostaną przeniesione do polskich firm, co pozwoli na wzmocnienie ich pozycji konkurencyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszMagier">Nasz zakład ma najwyższą pozycję na polskim rynku, bowiem zajmujemy około 38% rynku papierosowego, ale także jesteśmy jednym z pierwszych zakładów, które dążą do szybkiej i skutecznej prywatyzacji. Do argumentów przedstawionych przez mojego przedmówce, dodam kilka słów na temat rynku.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszMagier">Cały czas dyskutujemy, czy prywatyzować czy nie prywatyzować, czy udostępnić inwestorom polskim i zagranicznym udział w prywatyzacji branży tytoniowej, a to już się dzieje, niezależnie od naszych chęci i dyskusji. Otóż w 1993 r. na rynku polskim sprzedaż papierosów przez obce firmy wyniosła 6 mld szt. W 1994 r. ta sprzedaż wzrosła już do 12,5 mld szt., a więc o 188% w stosunku do poprzedniego roku. W ciągu jednego roku straciliśmy już 10% wartości polskich firm. W tym nawiążę do wypowiedzi pana dyrektora Szczęsnego, iż prywatyzacja tej branży charakteryzuje się tym, że następuje sprzedaż przedsiębiorstwa wraz z odpowiednim segmentem rynku. Jeżeli tak dalej będzie, w co nie wątpię, patrząc na reklamy na ulicach naszych miast, to w ciągu tego roku stracimy co najmniej dalsze 10% rynku polskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszMagier">Rynek polski jest opanowywany w coraz większym stopniu przez zagraniczne koncerny, ale także przez zagraniczne podmioty, które zajmują się dystrybucją papierosów. Obecnie 80% dystrybucji jest w rękach prywatnych. Nie ma w tym segmencie rynku monopolu państwa ani przedsiębiorstw państwowych. Następuje przejmowanie dystrybucji przez firmy zagraniczne, które w niedalekiej przyszłości mogą postawić warunek polskim firmom: albo będziecie tak realizować sprzedaż, jak nam to odpowiada albo znajdziemy innych producentów.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszMagier">Widzę więc dwa zagrożenia: rosnącą z roku na rok sprzedaż firm zagranicznych oraz przejmowanie dystrybucji także przez firmy zagraniczne. Są nimi nie tylko koncerny tytoniowe, ale także firmy powiązane z producentami zagranicznymi.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszMagier">Musimy sobie zdać sprawę z tego niebezpieczeństwa i jeśli nie będziemy mogli mu zaradzić, w sensie organizacyjnym i finansowym, to niestety będziemy przegrani.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszMagier">Zabezpieczenia dla plantatorów, o których mówił pan dyrektor Szczęsny, wynikają z naszych wniosków. Należy mieć nadzieję, że znajdą się one w umowach i będą realizowane. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że uprawa tytoniu w Polsce nie jest rozwojowa. Z tego tytoniu nie można w 100% wyprodukować papierosów. Stanowi on tylko uzupełnienie, a zatem można mówić o pewnej granicy, w której jesteśmy w stanie zmieścić się, lecz nie o produkcji wyłącznie na bazie naszego tytoniu. Jest to absurd, który nie może być brany pod uwagę, natomiast trzeba zadbać o pewne minimum, pamiętając o tym, że ostateczny głos należy do konsumenta. Niezależnie od tego, co postanowimy, konsument to skutecznie zweryfikuje bez uprzedzeń politycznych i jakichkolwiek innych, kierując się smakiem papierosów i ich ceną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyKowal">Rozwinę tezy przedstawione przez mojego przedmówcę i być może zabrzmią one jeszcze dosadniej. Uważam, że w ten sposób powinniśmy rozmawiać o sprawie bardzo ważnej dla państwa i naszych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JerzyKowal">Sądzę, że państwo zwróciliście uwagę na podane przez mojego przedmówcę dwie liczby charakteryzujące dynamikę wzrostu sprzedaży papierosów, których producentami są firmy zagraniczne funkcjonujące w Polsce. W ciągu ostatniego roku nastąpiło podwojenie tej sprzedaży. Nie wiem czy państwo zdajecie sobie sprawę z tego, co to oznacza. Jest to dla polskich firm tragiczna sytuacja, a także dla budżetu państwa. Postaram się to udowodnić.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JerzyKowal">Już dwa lata temu zostało powiedziane wszystko o prywatyzacji przemysłu tytoniowego, ale wówczas mieliśmy mechanizm chroniący naszego plantatora. Dzisiaj nasza wiedza o prywatyzacji tej branży jest na tym samym poziomie, natomiast na rynku dzieją się rzeczy bardzo niekorzystne dla budżetu i dla przedsiębiorstw państwowych i spółek państwowych. Odebranie polskim przedsiębiorstwom 8% rynku w ciągu roku oznacza też odebranie budżetowi dochodów, także w tej wysokości, które uzyskałby z prywatyzacji zakładów tytoniowych. Twierdzę, że dochody zmniejszają się jeszcze w większym stopniu, ponieważ na skutek kurczenia się rynku dla polskich przedsiębiorstw, bowiem wypierają je firmy zagraniczne, przedsiębiorstwa płacą mniejszy podatek dochodowy.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JerzyKowal">Zagraniczny producent, który uzyskał koncesję, ma lepsze warunki produkcji niż polska firma. Może on produkować papierosy, które są jego własnością, z polską akcyzą. Produkuje je taniej niż państwowe zakłady z jednego powodu. Szacujemy, że wydane zostały koncesje na uruchomienie produkcji przekraczającej o 70% realny popyt na polskim rynku. W związku z tym firmy zagraniczne, które nie mogą wykorzystać całego swojego potencjału produkcyjnego sprzedając papierosy na rynku polskim, są gotowe przyjąć każdą usługę i wykonują ją po niższej cenie niż wynoszą koszty produkcji w polskich przedsiębiorstwach.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JerzyKowal">Gdy państwo zderzą ze sobą dwa mechanizmy: polską akcyzę i produkowanie po cenach niższych niż koszty produkcji polskich firm, to z pewnością zgodzą się z moją tezą, że producent zagraniczny ma lepsze warunki produkcji na polskim rynku, niż firmy rodzime.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JerzyKowal">Powiedzmy otwarcie, że rynkiem papierosowym rządzi handel. Podam kilka liczb. Powiedziałem już, że firmy, które uzyskały koncesje od ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej na produkcję papierosów, mogą ich wyprodukować 70% więcej niż wynosi realny popyt na polskim rynku. Na tym rynku jest 190 marek papierosów. W każdym kiosku można handlować co najwyżej 30 markami papierosów. Zestawmy teraz te elementy: wolne moce produkcyjne, ogromna różnorodność marek papierosów, zdecydowanie mniejszy potencjał finansowy firm polskich niż zagranicznych, co wyznacza możliwość reklamowania, promocji i propagowania - wszystko to powoduje, że handel decyduje o tym co jest sprzedawane. A zatem przedłużając dyskusję o prywatyzacji doprowadzimy do tego, że rynek opanują firmy zagraniczne. W związku z tym wartość polskich przedsiębiorstw, jeśli w ogóle będą jeszcze na tym rynku, spadnie do minimum. Budżet państwa straci ogromne pieniądze, które mogłyby być jego dochodami z tytułu prywatyzacji przemysłu tytoniowego.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JerzyKowal">Wniosek stąd jest prosty. Nie należy przedłużać dyskusji na temat prywatyzacji, bo traci na tym budżet, przedsiębiorstwa, załogi i plantatorzy - tracą wszyscy. Uważam, że powinniśmy mówić o tym, co rzeczywiście dzieje się na rynku i jakie z tego wynikają konsekwencje oraz nazywać je po imieniu. Musimy ten przemysł szybko sprywatyzować, bo nie można już firmom zagranicznym odebrać uprawnień, które funkcjonują, bowiem nie są to uprawnienia na papierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekDębski">Nasza wytwórnia jest w szczególnej sytuacji. Gdy spojrzycie państwo na wyniki przedsiębiorstw branży tytoniowej, które uzyskały w 1993 r., to zobaczycie, że udział łódzkiej wytwórni w rynku wyniósł poniżej 2%. Rok 1993 wytwórnia zamknęła stratą. Byłaby ona dużo wyższa, gdyby nie odszkodowanie, które zostało wypłacone, gdyż w firmie wybuchł pożar. W I kw. 1994 r. miało miejsce zupełne załamanie rynku Łódzkiej Wytwórni Papierosów. Nasz udział w rynku spadł do 0,01%. Wówczas rada nadzorcza podjęła decyzję o zmianie zarządu. Nowemu zarządowi udało się doprowadzić do udziału w rynku na poziomie 2%, podczas gdy moce produkcyjne wynoszą około 4%.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekDębski">Możliwość wykorzystania w pełni mocy produkcyjnych, dzięki czemu można byłoby osiągać choćby niewielki zysk, nie występuje nawet teoretycznie. Potrzebne są olbrzymie pieniądze, rzędu kilkunastu milionów marek, na unowocześnienie parku maszynowego, promocję, reklamę, próby laboratoryjne nowych marek papierosów itd. Tych pieniędzy Łódzka Wytwórnia Papierosów nie wygeneruje, a w związku z tym nie będzie mogła wykorzystywać w pełni mocy produkcyjnych. Jej byt na rynku jest przesądzony - musi zniknąć z rynku.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JacekDębski">Oczywiście nie jest powiedziane, że w gospodarce rynkowej jakiś podmiot musi istnieć. Jest to normalne, że jedne podmioty upadają inne powstają. Można więc powiedzieć, że nic się nie stanie nienormalnego jeśli z rynku zniknie Łódzka Wytwórnia Papierosów. Są jednak trzy powody dla których nie powinno dojść do tego stanu. Po pierwsze, koszty likwidacji każdego przedsiębiorstwa są wysokie. Po drugie, skarb państwa nie odzyska, lub nie odzyska w całości zobowiązań, jakie wobec niego ma to przedsiębiorstwo. Po trzecie, Łódzka Wytwórnia Papierosów ma pewien atut. Nie są nim mury, maszyny, czy udział w rynku, natomiast tym atutem jest koncesja, za którą skarb państwa może wziąć określone pieniądze - uważam, że wcale niemałe.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JacekDębski">Jeśli Łódzka Wytwórnia Papierosów nie zostanie sprywatyzowana w tym roku, to z całą odpowiedzialnością za słowa, mając świadomość, że słowa są wypowiadane w szacownym gronie, stwierdzam, że zniknie ona z rynku w tym roku, gdyż nie wytrzyma konkurencji. Można napisać jeszcze 178 różnego rodzaju mądrych opracowań, 20 razy zmienić zarząd, natomiast potrzebne są pieniądze na kapitalny remont przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JacekDębski">Jest jeszcze inne rozwiązanie. Budżet państwa może sztucznie podtrzymywać wytwórnię przyznając jej różnego rodzaju ulgi, zwolnienia od podatków, dotacje, subwencje itp. Jest to metoda, która nawet powinna być stosowana do momentu, kiedy Łódzka Wytwórnia Papierosów nie zostanie sprywatyzowana. Mamy jednak wszyscy świadomość, że w gospodarce wolnorynkowej państwo nie może i nie powinno w nieskończoność subwencjonować czy dotować nierentowne przedsiębiorstwa. Tę drogę z góry wykluczam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzySkiba">Można sądzić, że skoro zakłady tytoniowe w Lublinie nie są jednoosobową spółką skarbu państwa, to widocznie zastanawiają się, czy ma sens proces prywatyzacji. Chciałem podkreślić, że zarówno stanowisko załogi, jak i kierownictwa zakładu jest jednoznaczne - nie ma innego wyjścia. Nie będę powtarzał argumentów moich przedmówców. Wszyscy oni są bardzo dobrymi specjalistami w branży tytoniowej. Podali niepodważalne argumenty i trudno na ich temat dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzySkiba">Jeśli państwo pozwolą, wskażę na trzy ważne elementy, z punktu widzenia naszego zakładu, które nadal jest przedsiębiorstwem surowcowym, gdyż głównie produkujemy tytoń przemysłowy. Bardzo powoli rozwija się produkcja papierosów. Można powiedzieć, że jeszcze się tej produkcji uczymy, bowiem jej uruchomienie miało miejsce niecałe 3 lata temu. Wchodzimy na rynek, na którym sprzedawane jest sto kilkadziesiąt marek papierosów. Jest to bardzo trudne, bo na rynku tym nie ma już miejsca. Walka toczy się nawet o 0,5% udział na rynku i gdy się to powiedzie, to firma ma powód do radości, szczególnie tego typu firma w której produkuje się jeden procent ilości papierosów dostępnych na rynku krajowym.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzySkiba">Brak środków na inwestowanie utrudnia nawet próbę wejścia na rynek. Można się „kisić we własnym sosie”, produkować te same asortymenty, nieco je modernizując, ale nie o to chodzi. Zakład w Lublinie chce produkować marki papierosów w najniższym segmencie rynku i wejść na segment średni. Dzisiaj dla tego segmentu są charakterystyczne takie marki jak: Caro, Marsy, Jan III Sobieski. Zna je każdy dzięki reklamie, nawet ten, kto nie pali papierosów.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzySkiba">Papierosy noszące nazwę Jan III Sobieski, nazwę nośną dla Polaków, są produkowane w Augustowie, ale jest to marka zachodnia. Proszę zwrócić uwagę, ile pieniędzy wydano na promocję tych papierosów. Mówi się o kwocie 10 mln DM, czyli około 140 mld starych złotych. Co więcej kwotę tę wydano w ciągu 2–3 miesięcy. Taka „uderzeniowa” reklama okazała się bardzo skuteczna i można tylko pozazdrościć firmie, że mogła sobie na to pozwolić. Zrealizowała ona cel efektywnie, gdyż papierosy te dobrze sprzedają się na rynku.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JerzySkiba">Aby lubelskie zakłady weszły na średni segment rynku papierosowego, konieczna jest przynajmniej częściowa zmiana oprzyrządowania, a na to potrzeba nie mniej niż 90–100 mld starych złotych. Dla porównania podam wyniki finansowe za 1994 r.: zysk brutto - 50 mld starych złotych, sprzedaż, 1.300 mld starych złotych, z czego 700 mld starych zł stanowi dochód ze sprzedaży papierosów produkowanych na licencji. Realne możliwości wywalczenia szans dla tego przedsiębiorstwa są bardzo niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JerzySkiba">Poza tym produkcyjnym aspektem, jest jeszcze aspekt finansowy. Bardzo długo nie wiedzieliśmy, jaka będzie polityka finansowa państwa w zakresie podatku akcyzowego. Chodzi o wysokość akcyzy nakładanej na papierosy zagraniczne i krajowe. Teraz sprawa jest jasna - zostało 3 lata, a później podatek akcyzowy będzie jednakowy dla obu tego rodzaju wyrobów, czyli wzrosną stawki podatku akcyzowego dla wyrobów krajowych. Coraz bardziej obciążane są tym podatkiem papierosy z najniższego segmentu, mniej ze średniego i najmniej z wysokiego, który jest opanowany przez marki zagraniczne. W sytuacji, gdy stawki podatku akcyzowego zostaną wyrównane, my nie mamy szans.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JerzySkiba">Chciałem także zasygnalizować problem związany z produkcją tytoniu. Dobrze oceniamy zapis o 40% udziale tytoniu krajowego w wyrobach przeznaczonych na rynek wewnętrzny. W zasadzie jest to tyle, ile krajowi plantatorzy dostarczyli surowca w 1994 r. Nie jestem optymistą i nie widzę szans dla dynamicznego rozwoju uprawy tytoniu w Polsce z paru przyczyn. Maleje zainteresowanie na tytonie ciemne, które stanowią 40% upraw, natomiast nie rozwinie się szybko uprawa Wirgini, dlatego że jest to tytoń, którego uprawa wymaga dużych umiejętności a także umiejętności wymaga suszenie liści tytoniu. Plantator może w ciągu tygodnia zepsuć cały włożony wysiłek. Tyle mniej więcej trwa proces suszenia tytoniu. W ciągu 7 dni rozstrzygają się jego dochody finansowe i efekt pracy, którą włożył począwszy od lutego do września.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JerzySkiba">Mówiąc o produkcji tytoniu nie sposób pominąć opłacalności. Mamy zakład w Krasnymstawie z nieźle wyposażonymi liniami technologicznymi do przerobu tytoniu, z których można uzyskać tytoń powyżej średniego standardu europejskiego. Tytoniu produkowanego w Krasnymstawie nie musimy się wstydzić, odpowiada on wymaganiom odbiorców zagranicznych. Problem polega na czym innym. Chodzi o relacje między plantatorem i producentem tytoniu przemysłowego, czyli o cenę skupu i kosztu przerobu.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JerzySkiba">Dwa lata temu, gdy została wprowadzona bariera celna na tytoń importowany, odżyła uprawa tytoniu polskiego. Dzisiaj oferty cenowe, składane przez plantatorów zagranicznych, coraz bardziej zbliżone są do cen krajowego tytoniu. Za rok czy dwa skończą się „sentymenty” producentów do polskiego tytoniu. Prawdę mówiąc mnie także wygodnie jest pobierać tytoń co dwa tygodnie od dostawcy zagranicznego, przy oprocentowaniu 0,8–1% w skali miesiąca, niż trzymać zapasy w magazynach minimum 10–12 miesięcy, ze względu na wymogi technologiczne. Dla uzyskania lepszych parametrów, należałoby trzymać zapasy przez 18 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JerzySkiba">Są to problemy, których nie da się łatwo rozwiązać. Na razie nie chcę wnikać w propozycje dotyczące obejmowania akcji przez plantatorów. Proszę tylko zwrócić uwagę, jakie to będzie powiązanie plantatorów z zakładami, jeśli uprawiają oni tytoń na 0,4 ha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKowal">Chciałem jeszcze raz podkreślić, że podatek akcyzowy nakładany na wyroby zagraniczne jest kilkakrotnie wyższy niż ten sam podatek pobierany od wyrobów polskich. Na rynku polskim są sprzedawane marki papierosów, których właścicielami są firmy zagraniczne, ale ponieważ produkują oni papierosy w Polsce, płacą relatywnie niższą akcyzę, tzn. taką samą jaka jest nakładana na papierosy typu King Size produkowane w Krakowie lub Radomiu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyKowal">Nie chciałbym, aby po wypowiedzi dyrektora Skiby odnieśli państwo wrażenie, że jest prosty mechanizm chroniący polski tytoń, bowiem wystarczy podnieść stawki celne. Nie będę rozwijał tego tematu i sprowadzę go do jednego stwierdzenia: jest to błędny kierunek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RobertHanisz">Krajowy rynek papierosów kurczy się przede wszystkim dlatego, że jest moda na palenie. Może państwo zdążyli zauważyć, że aczkolwiek na co dzień pracujemy ze sobą, to jednak bardzo silnie konkurujemy - walczymy o każdy kawałek rynku.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#RobertHanisz">Moi przedmówcy wiele powiedzieli o głównych problemach przedsiębiorstw tytoniowych, natomiast ja zobrazuję je na przykładzie Augustowa. Po to, aby utrzymać nasz udział w rynku, który jeszcze w 1993 r. wynosił 6,5%, a w 1994 r. spadł do 5,8%, by skutecznie bronić się przed konkurencją trzech największych firm, które jeszcze dyktują warunki na rynku, powinniśmy zainwestować w ciągu 6 lat około 600 mld starych złotych, po to, aby móc produkować wyrób o odpowiedniej jakości i po konkurencyjnym koszcie. Firma nie ma tych pieniędzy i stoimy na rozdrożu.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#RobertHanisz">Sukces papierosów Jan III Sobieski był możliwy przede wszystkim dlatego, że na reklamę zostały wydane olbrzymie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#RobertHanisz">Jedna sprawa to brak pieniędzy, a druga sprawa to pytanie, co wybrać. Czy kupić inną maszynę, która pozwoli wyprodukować taniej papierosy, czy zainwestować w nową markę, której nie będzie na czym wyprodukować.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#RobertHanisz">Firmy zachodnie wchodzą na nasz rynek tylnymi drzwiami. Współpraca przedsiębiorstwa w Augustowie z BAT daje wymierne korzyści w postaci zysku. Korzysta także region, bowiem w związku z uruchomieniem produkcji papierosów przez BAT, zatrudnienie wzrosło o 160 osób. W Augustowie powstało 160 nowych miejsc pracy, a woj. suwalskie zajmuje 3 miejsce w kraju pod względem liczby bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#RobertHanisz">Na czym polega metoda wchodzenia tylnymi drzwiami? Firma BAT stopniowo i pomału tworzyła nowe miejsca pracy, dostawiała nowe maszyny, a w styczniu produkcja dwóch marek: Jan III Sobieski i HB była równa produkcji wszystkich marek zakładu w Augustowie. Jeszcze dzisiaj mogę stać na pozycji równorzędnego partnera BAT i negocjować z nim warunki. Za chwilę, jeśli nie nastąpi prywatyzacja, to firma ta zacznie dyktować warunki firmie augustowskiej mając większy wolumen sprzedaży i wiedząc, że większość przychodów jest osiąganych z ich marek papierosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszMagier">Mówi się o tym, że niektóre firmy tytoniowe są bardzo bogate i mogą sobie na wszystko pozwolić. Chciałem podać tylko kilka liczb. Za rok ubiegły sprzedaż netto Zakładów Przemysłu Tytoniowego S.A. w Krakowie wyniosła 12,5 bln starych złotych, z tego należności budżetowe, z których część trzeba zapłacić zanim wyrób zostanie sprzedany, wyniosły 9 bln starych złotych. Dla przedsiębiorstwa na pokrycie kosztów materiałów, surowców, robocizny i na zysk, pozostaje 3,5 bln starych złotych. To nie zakłady są bogate, ale bogaty jest budżet z tytułu podatków pobieranych od przemysłu tytoniowego. Nie należy więc mylić przychodów budżetowych z przychodami zakładów. Największym udziałowcem w naszych dochodach jest minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AdamKowalczyk">Nasze przedsiębiorstwo jest specyficzne, gdyż przede wszystkim zajmujemy się dystrybucją papierosów. Pod tym względem mamy duże tradycje i doświadczenie, natomiast papierosy produkujemy dopiero od 3 lat i zwiększamy tę produkcję z roku na rok. W tym celu zaczęliśmy współpracować z dwoma firmami zagranicznymi i obecnie produkujemy w Krakowie na zlecenie firmy Japan Tabacco, a także produkujemy papierosy w Kostkowie, w spółce z o.o.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AdamKowalczyk">Nasza załoga i dyrekcja opowiadają się za prywatyzacją przemysłu tytoniowego, z tych samych powodów, które przedstawili moi przedmówcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekOlewiński">Czy przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BogumiłaKasperowicz">Myślę, że dyrektor Szczęsny dokładnie poinformował, jakie są cele prywatyzacji zakładów tytoniowych. Występują drobne rozbieżności między stanowiskiem Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej a Ministerstwem Przekształceń Własnościowych, które pan minister Śmietanko potwierdził w piśmie do pana ministra Korony. Uważamy, że decyzje w tych sprawach powinna podjąć Rada Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#BogumiłaKasperowicz">W wypowiedziach prezesów i dyrektorów przemysłu tytoniowego było wiele uwag w związku z wydaniem koncesji na produkcję papierosów. Koncesje te wydał minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej na podstawie ustawy o działalności gospodarczej z 1988 r. Wydanych zostało 8 koncesji dla podmiotów krajowych oraz dla podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego. Są to następujące firmy: Alians International - 5,5 mld szt. rocznie, Aleksander Filtr Cigaret - 1 mld szt., Machins Cigaret Tabaco - 5 mld szt., Euro Tabaco - 8,6 mld szt., Polinwest - 6 mld szt., Apina - 8 mld szt., Aspro - 2 mld szt.,RJ Reynolds - o 1995 r. w granicach 12 mld szt. Łącznie koncesje te opiewają na 47,5 mld szt. papierosów rocznie.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#BogumiłaKasperowicz">Ostatnio wystąpiliśmy do PISiPAR, by sprawdził jak są wykonywane warunki określone w poszczególnych koncesjach. Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wydając koncesję stawia wiele warunków m.in. określa udział krajowego tytoniu w produkowanych papierosach, rozmiar produkcji przeznaczonej na rynek wewnętrzny i rynek zagraniczny. Dochodzą do nas różne sygnały, że warunki te nie są przestrzegane, a również są przypadki nie podjęcia produkcji. W związku z tym produkcja papierosów w tych firmach jest mniejsza niż 47 mld szt. rocznie. Wiem na pewno, że do tej pory nie podjęła produkcji spółka Apina w Zielonej Górze, a ma koncesję na 8 mld szt. papierosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekOlewiński">Wszyscy obecni na posiedzeniu przedstawiciele przemysłu tytoniowego zabrali głos i poinformowali nas o swoich problemach i oczekiwaniach związanych z prywatyzacją. Teraz otwieram drugą część posiedzenia przeznaczoną na pytania i dyskusję posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BogdanPęk">Czy są na sali przedstawiciele plantatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BogdanPęk">Czyli byli zaproszeni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekOlewiński">Zaproszenia zostały wysłane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławStec">Mam pytanie do dyrektora Wytwórni Tytoniu w Poznaniu. Wiem, że jest w planie budowa nowego przedsiębiorstwa. Jakie są możliwości finansowe realizacji tego zadania? Czy musi być udzielona znaczna pomoc ze strony budżetu, czy zagranicznego udziałowca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofWągrodzki">Ci z państwa, którzy zwiedzili zakład zdają sobie sprawę z tego, w jakich pracujemy anormalnych warunkach. Jest oczywiste, że aby tej firmie można było zapewnić rozwój, przede wszystkim technologiczny, należy podjąć decyzję o budowie zakładu. Ponieważ produkujemy w centrum miasta, to również w grę wchodzą powody ekologiczne. Poza tym wystarczy, że zakazany zostanie wjazd samochodów ciężarowych na ulice w okolicach zakładu i już jesteśmy „ugotowani”.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofWągrodzki">Z różnych względów decyzja o budowie nowego zakładu jest konieczna i uzasadniona. Niezbędne nakłady różnie można liczyć. Nie chcę sugerować, że chodzi o 200 mln DM, bo już za 120 mln DM można taki zakład postawić, czyli za około 2 bln starych złotych. Jeżeli osiągamy zysk, który nie pozwala nam na poprawę struktury środków obrotowych, tzn. na większe zaangażowanie środków własnych, tym bardziej trudno oczekiwać, że ze środków własnych zrealizujemy tę inwestycję, zwłaszcza że uruchomienie nowego zakładu musi nastąpić w ciągu 20 miesięcy. Potrzebna jest więc koncentracja środków, aby szybko wybudować zakład. Konieczne są wydatki na nową technologię, gdyż nakłady na inwestycje muszą się zwrócić, a zatem należy podjąć takie przedsięwzięcia, które pozwolą na zmniejszenie kosztów produkcji, np. przez obniżenie wskaźnika zużycia tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#KrzysztofWągrodzki">Firma nie uzyska odpowiednio dużego kredytu bankowego, bo jego spłata wykracza poza nasze możliwości. Musimy więc myśleć o tej inwestycji, jako możliwej do zrealizowania, tylko wówczas, jeśli będzie możliwe zaangażowanie finansowe inwestora w trakcie procesu prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#KrzysztofWągrodzki">Jest oczywiste, że tych pieniędzy nie otrzymamy od budżetu. Byłoby to dziwne, gdyby budżet subwencjonował czy dotował przemysł tytoniowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarianKról">Chcę zapytać panią dyrektor, czy minister Śmietanko także wydał koncesje na produkcję papierosów, a jeśli tak, to na jaką wielkość produkcji?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarianKról">Z otrzymanych materiałów wynika, że kraje sąsiadujące z Polską dokonały już prywatyzacji przemysłu tytoniowego. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej bądź Ministerstwo Przekształceń Własnościowych zrobiło rachunek symulacyjny z którego wynikałaby data graniczna dla funkcjonowania polskich przedsiębiorstw tytoniowych, przy założeniu, że utrzymywany byłby ten stopień inwestowania, na jaki stać branżę tytoniową?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MarianKról">Trzecie pytanie kieruję do prezesów i dyrektorów obecnych na posiedzeniu. Zaskakujące jest, że z chwilą gdy rozpoczęła się liberalizacja gospodarki, panowie szybko i chętnie kupowali tytoń zagraniczny. Skup polskiego tytoniu spadł prawie 3-krotnie. Jaka jest tego przyczyna? Co panowie zamierzają zrobić, aby utrzymać produkcję polskiego tytoniu? Czy jesteście w stanie wesprzeć producentów tytoniu nową technologią, by funkcjonowali oni na właściwym poziomie i produkt odpowiadał zapotrzebowaniu konsumentów?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#MarianKról">Jakie inne uwagi zostały zgłoszone do materiału, który uzyskał rekomendację KERM, poza tymi, o których dzisiaj usłyszeliśmy? Czy materiał ten zostanie skierowany do Rady Ministrów czy do realizacji przez poszczególne resorty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BogumiłaKasperowicz">Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że pan minister Śmietanko nie podpisał żadnej koncesji na produkcję papierosów. Wszystkie wymienione przeze mnie koncesje zostały wydane do 1993 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Przedsiębiorstwa, które otrzymały koncesję mają limitowaną wielkość produkcji, natomiast przedsiębiorstwa państwowe i jednoosobowe spółki skarbu państwa mają nieograniczoną koncesję. Kiedy mówimy o sprzedaży rynku, to rozumiemy przez to sprzedaż nieograniczonej koncesji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Wizja apokaliptyczna pana prezesa Dębskiego być może się nie spełni, jeśli uda się sprzedać zakład za godziwą cenę, ponieważ dysponuje on nieograniczoną koncesją.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Różnica w opodatkowaniu akcyzą pomiędzy wyrobami tytoniowymi z użyciem tytoniów krajowych i zagranicznych. Na razie tańsze papierosy, które wypełniają większą część ryku, zawierają więcej polskiego tytoniu i obciążone są niższą akcyzą niż papierosy typu King Size oraz dłuższe od przeciętnych papierosy. Liczyć się jednak należy ze zniwelowaniem tych różnic, a także nie będzie można, zgodnie ze zobowiązaniami traktatowymi z GATT i umowami stowarzyszeniowymi z Unią Europejską, różnicować wyrobów w zależności od tego, czy zostały wyprodukowane z surowca polskiego czy zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Trudno więc powiedzieć, jak długo będzie trwał upadek tej branży. Sądzę, że bardziej na czasie jest pytanie, czy chodzi nam o to, aby prowadzić branżę do upadku, czy o to, aby stawić czoła konkurencji, wtedy kiedy nie jest na to za późno, gdy możemy uprzedzić pewien ruch, który nastąpi za dwa lata.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">W przypadku innych procesów prywatyzacyjnych mamy podobną sytuację. Są przedsiębiorstwa, które jeszcze działają, ale za dwa lata, produkując takie same wyroby i po tych samych kosztach, wypadną z konkurencji. Teraz jest czas na to, aby podejmować decyzje w sprawie takich przedsiębiorstw. Czujemy się zobowiązani do tego, by nie przespać takich momentów.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">KERM przyjął jednogłośnie 9 punktów, które przedstawiłem państwu, natomiast 10 punkt, o który występowali ministrowie rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz zdrowia i opieki społecznej, miał być przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Rady Ministrów. Jest jeszcze zastrzeżenie do punktu przyjętego przez KERM, dotyczące ograniczenia prawa do zbycia akcji nabytych przez plantatorów i pracowników po cenie preferencyjnej i nabytych bezpłatnie. Chodzi o prawo pierwokupu. Budżet państwa nie dysponuje pieniędzmi na skorzystanie z tego prawa. W czasie dyskusji na posiedzeniu KERM wskazywano, że wprowadzenie zasady, iż pierwszeństwo przy odkupywaniu akcji mają inni plantatorzy i pracownicy, może prowadzić do nienormalnej sytuacji, iż bogaty plantator skupi w swoim ręku większościowy pakiet akcji przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszMagier">Zadane zostało pytanie, dlaczego spadło drastycznie zużycie polskiego tytoniu. Powodów jest kilka. Przedsiębiorstwa musiały zmniejszyć koszty produkcji papierosów, stosując bardziej oszczędne technologie pod względem zużycia surowców. Gdybyśmy nie podjęli takich działań, to nie wytrzymalibyśmy konkurencji na rynku. Spowodowało to zmniejszenie o 20% zużycia tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#TadeuszMagier">W 1990 r. przemysł tytoniowy został pozbawiony kredytów preferencyjnych na finansowanie zapasów płodów rolnych. Przedsiębiorstwa, które nie miały własnych środków na sfinansowanie zapasów, w znacznym stopniu ograniczyły zakup surowca. Na przykład wytwórnia w Krakowie skupuje około 50% krajowego tytoniu i musi przeznaczyć każdego roku około 600–700 mld starych złotych. Do tej kwoty należy dodać koszty przerobu i koszty utrzymania zapasu przez cały rok. Nie wszystkie przedsiębiorstwa było na to stać i dlatego zrezygnowały ze skupu polskiego tytoniu i jego magazynowania. Kupowały może nawet droższy surowiec zagraniczny, ale płaciły za niego kilka miesięcy po dostawie. Można więc było sfinansować dostawę tytoniu środkami uzyskanymi ze sprzedaży papierosów wyprodukowanych z tego surowca.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#TadeuszMagier">Zdecydowanie pogorszył sytuację plantatorów spadek eksportu tytoniu. Do 1990 r. eksport tytoniu sięgał nawet do 15 tys. ton rocznie, ale był dotowany z budżetu państwa. Różnica pomiędzy kosztem produkcji, a ceną sprzedaży była pokrywana z budżetu i w związku z tym eksport ten był bardzo wysoki. Gdy cofnięte zostały dotacje do eksportu i kredyty preferencyjne na płody rolne, eksport przestał się opłacać. Nikt dzisiaj nie będzie sprzedawał tytoniu taniej, niż wynoszą koszty jego produkcji.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#TadeuszMagier">Następny powód, to ograniczenie zawartości tytoniu w papierosach, ze względu na jego szkodliwość dla zdrowia. Nasz tytoń nie jest tym tytoniem, który charakteryzuje się niską zawartością nikotyny i ciał smolistych. W związku z tym trzeba stosować takie technologie, które obniżą zawartość tytoniu w papierosach, przez co obniża się także zawartość substancji szkodliwych dla zdrowia. Jeżeli w r. 1996 wejdą normy Unii Europejskiej, spowodować to musi dalszy spadek zużycia tytoniu krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekDębski">Pan dyrektor Szczęsny nazwał apokaliptyczną wizją przedstawioną przeze mnie realistyczną ocenę sytuacji Łódzkiej Wytwórni Papierosów S.A. Natomiast zgadzam się, że sytuacja może być inna, ale pod warunkiem, że zostanie przeprowadzona szybka prywatyzacja.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JacekDębski">Przedłużający się okres prywatyzacji zaczyna doskwierać naszym partnerom i np. House of Prince, który współpracuje z nami od kilku lat, wypowiedział nam z dniem wczorajszym wszystkie umowy produkcyjne. Firma ta finalizuje rozmowy w sprawie zakupu jednego z prywatnych zakładów, który dostał koncesję na produkcję papierosów. Zatem odpadł nam jeden z potencjalnych inwestorów, który mógłby być zainteresowany prywatyzacją łódzkich zakładów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JadwigaBłoch">W mojej ocenie, na obecnym etapie prac najważniejsze jest przedstawienie wszechstronnego pakietu promocji, który określałby sposoby zabezpieczenia w procesie prywatyzacji branży tytoniowej interesu załóg pracowniczych, plantatorów, państwa oraz inwestorów. Uważam, że przedstawiając propozycje rozwiązań danej kwestii, należy pomyśleć o podstawowych kryteriach określających: dlaczego, kiedy i gdzie ma być wprowadzone rozwiązanie. Naturalnie nie należy zapomnieć o stronie ekonomicznej danego przedsięwzięcia. W związku z tym mam kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JadwigaBłoch">Czy inwestorzy strategiczni będą mogli, w trybie art. 23 ust. 5 i 7 ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, ubiegać się o zwolnienie z podatku dochodowego z tytułu nabycia akcji należących do skarbu państwa? Jeżeli tak, to czy Ministerstwo Przekształceń Własnościowych oraz Ministerstwo Finansów przewidują przyznanie takich zwolnień i według jakich kryteriów?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JadwigaBłoch">Wiemy, że do Komisji Przekształceń Własnościowych trafiły dwa projekty ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Uważam, że jedną z trudniejszych kwestii, jest uregulowanie przez nową ustawę prywatyzacyjną zasad realizacji przez pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw uprawnień do nabywania akcji na zasadach preferencyjnych. Proszę zwrócić uwagę na to, że Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do marszałka Sejmu w grudniu ub. roku wystąpienie, w którym m.in. podniósł, że przedłożony przez Komisję Nadzwyczajną do Spraw Paktu o Przedsiębiorstwie Państwowym w Trakcie Przekształceń projekt ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, cytuję: „nie podejmuje kontrowersyjnej kwestii ograniczenia rozmiarów korzyści majątkowych związanych z nabywaniem akcji po cenach preferencyjnych”. Rzecznik podkreślił także, że wśród skierowanych do niego skarg są listy zawierające głęboką dezaprobatę obywateli do rozmiarów preferencji ustanowionych ustawą dla pracowników prywatyzowanych zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JadwigaBłoch">Niezależnie od przebiegu harmonogramu prac legislacyjnych nad nową ustawą prywatyzacyjną, chcę zwrócić uwagę Ministerstwu Przekształceń Własnościowych na potencjalne źródło różnorodnych kontrowersji wobec proponowanego rozwiązania, przedstawionego w materiale, a dotyczącego przekazania pracownikom i plantatorom dodatkowej puli 10% darmowych akcji, po roku od udostępnienia ustawowej puli akcji preferencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#JadwigaBłoch">Angielski bank inwestycyjny Morgan Greenfield, z którym Ministerstwo Przekształceń Własnościowych ostatnio ponownie podpisało umowę o doradztwo, w 1992 r. za 3.600 mln zł opracował raport w sprawie prywatyzacji sektora przemysłu tytoniowego. Czy mogę prosić przedstawicieli Ministerstwa Przekształceń Własnościowych o przedstawienie syntetycznych wyników tego raportu, tj. analiz ekonomicznych, wniosków, propozycji rozwiązań prywatyzacyjnych branży tytoniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Inwestor strategiczny nie będzie mógł ubiegać się o ulgi. Jeżeli dobrze pamiętam, art. 23 ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym wyczerpał swoją ważność z dniem 31 grudnia 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Obecna ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest przez wielu krytykowana i rzeczywiście odstaje ona od obecnych czasów. Nie czuję się jednak upoważniony do przedstawienia, co powinno zostać zawarte w nowej ustawie. Myślę, że jest to państwa zakres działalności.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Wszyscy zapominają, o czym mogłem się przekonać w kontaktach z załogami, że zarówno 20%, jak i 10% poprzedza wyraz „do”. W ten sposób wyrównuje się wartościowo pakiety akcji przejmowane przez pracowników i plantatorów związanych z różnymi przedsiębiorstwami. Akcje wytwórni w Augustowie, Krakowie, Poznaniu będą miały różną wartość. Wprowadza się więc mechanizm ograniczenia kwotowego, polegający na zsumowaniu 12 średnich uposażeń, licząc wstecznie od daty przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego w spółkę.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">W zapisie przyjętym przez KERM też znalazło się sformułowanie „do 10%”, z tym że Rada Ministrów nie może swoją decyzją cofnąć uprawnień pracowników, wynikających z ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Na mocy tej ustawy są oni uprawnieni do objęcia po cenie preferencyjnej do 20% akcji. Jednak z naszych rachunków symulacyjnych wynika, że nie osiągną oni nawet poziomu 10% akcji, biorąc pod uwagę szacunkowe wyceny wytwórni papierosów. Została więc zaakceptowana sugestia ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, by po wyczerpaniu prawa do objęcia akcji po cenach preferencyjnych, czyli po 12 miesiącach od udostępnienia tych akcji, skarb państwa wyrównał pulę akcji pracowniczych i pulę akcji plantatorów przyznając nieodpłatnie do 10% akcji, ale znowu z ograniczeniem kwotowym.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Ministerstwo Przekształceń Własnościowych i załogi prywatyzowanych przedsiębiorstw oczekują, że nastąpi zmiana ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych i nowela tej ustawy wprowadzi równe zasady przydziału akcji, według formuły przydziału bezpłatnego.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Umowa z bankiem angielskim, który został wybrany na głównego doradcę przy prywatyzacji tego sektora, w trybie postępowania ofertowego, była podpisana 24 października 1991 r. Po wielu analizach, które przeprowadziliśmy w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych i które przeprowadziły niezależne kancelarie, by wybrać jeden z wariantów: uczestnictwo tego banku na podstawie dotychczasowej umowy, jej zerwanie, negocjowanie umowy z nowym doradcą, stwierdzono, że umowę należy podtrzymać. Wprowadzony został do niej aneks, który bardziej precyzuje warunki współpracy.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Doradca ten wykonał badania sektorowe w 1992 r. Jest to dość obszerne opracowanie opisujące rynek w Polsce oraz rynek za granicą, a także opisujące przekształcenia w tym rejonie Europy, które miały miejsce do tego momentu. Opracowanie już się zdezaktualizowało, ponadto, jak wiele z tego okresu opracowań zamawianych przez ministerstwo, zostało ono sporządzone w języku angielskim. Możemy je państwu udostępnić, ale nie jest ono publicznie dostępne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałbym zapytać na czym polegają bariery utrudniające prywatyzację tego sektora? Jeśli weźmie się pod uwagę, że podatki którymi są obciążone wytwórnie papierosów, nie stwarzają jakichkolwiek szans na szybką modernizację tej branży, a także iż opóźnienie prywatyzacji powoduje wypieranie polskich przedsiębiorstw z rynku w sposób bardzo dynamiczny, to pytam, czy rząd nie obawia się zarzutu, który może postawić opozycja, ale także załogi i kierownictwa przedsiębiorstw, że działa na szkodę skarbu państwa? Jakie więc są powody opóźnienia prywatyzacji tej branży, bo ze wszystkich danych wynika, że jest to działanie na jej szkodę i należące do niej przedsiębiorstwa nie będą miały w najbliższej przyszłości szans na podjęcie skutecznej rywalizacji na rynku z przedsiębiorstwami zachodnioeuropejskimi, a zwłaszcza z zalewem papierosów, które docierają do nas przez granicę wschodnią. Ustał przemyt przez granicę zachodnią i w tej chwili szlaki przemytu prowadzą przez granicę wschodnią.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WładysławFrasyniuk">W materiale opracowanym przez gospodarza dzisiejszego posiedzenia są ciekawe uwagi na temat kolejności prywatyzacji przedsiębiorstw w branży tytoniowej, z czym wiąże się zachowanie równych szans dla tych przedsiębiorstw a także wysokość dochodów budżetu państwa z ich prywatyzacji. Chcę zapytać, czy te uwagi zostały uwzględnione przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LeszekJuchniewicz">W imieniu Ministerstwa Przekształceń Własnościowych postaram się odpowiedzieć na pytanie pana posła Frasyniuka. Pan poseł podniósł bardzo istotne sprawy, które można byłoby ekstrapolować również na inne gałęzie przemysłu, a mianowicie, dlaczego prywatyzacja się opóźnia, nie jest podejmowana we właściwym czasie i jakie rodzi to skutki ekonomiczne, społeczne i polityczne.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#LeszekJuchniewicz">Myślę, że już dość długo myślimy o prywatyzacji sektora tytoniowego. Nie tylko ten rząd, ale także nasi poprzednicy dyskutowali nad programem prywatyzacji, nie dochodząc do konsensu. Sądzę, że materia społeczna i implikacje społeczne powodują temperaturę dyskusji i niemożność podjęcia szybkich oraz konkretnych działań. Chodzi bowiem o zachowanie warunków pracy i życia dla bardzo licznej rzeszy plantatorów i pracowników zatrudnionych w tych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#LeszekJuchniewicz">Pozwolę sobie przypomnieć, że jeszcze nie tak dawno, bo we wrześniu 1994 r., Sejm debatował nad poselskim projektem ustawy o państwowym monopolu tytoniowym. Była to koncepcja przeciwstawna prywatyzacji. Projekt został odrzucony w pierwszym czytaniu i tym samym Sejm opowiedział się jednoznacznie, że ten sektor trzeba prywatyzować. Innymi słowy, zostało uzyskane przyzwolenie społeczne na prywatyzację i od tego momentu sprawy toczyły się już w znacznie szybszym tempie. Efektem jest stanowisko KERM rekomendowane Radzie Ministrów. Myślę, że w niedługim czasie podejmie ona stosowne decyzje, a zgodnie z tym co powiedział dyrektor Szczęsny, to rozstrzygnięcia są dwie kwestie, tzn. mechanizm reinwestowania i prawo pierwokupu. Obie wątpliwości zgłosił minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Można sądzić, że raczej nie zostaną one uwzględnione, ponieważ nie ma możliwości prawnych ingerowania w konstrukcję budżetu, by wprowadzić takie mechanizmy reinwestowania, zaś prawo pierwokupu ogranicza swobodny obrót na rynku kapitałowym i w tym sensie wniosek może być odrzucony. Przynajmniej KERM nie dopatrzył się prawnych możliwości realizacji tego postulatu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#LeszekJuchniewicz">Wówczas, gdy mówimy o tempie prywatyzacji, stawiane jest bardzo istotne pytanie o kolejność w jakiej przedsiębiorstwa będą prywatyzowane. Dokonujemy działań na dużą skalę, ponieważ chcemy praktycznie jednorazowo, albo w krótkim okresie sprywatyzować całą branżę. Stąd m.in. biorą się próby wyrównywania dysproporcji poprzez przydzielanie nieodpłatnych akcji, bowiem patrzymy nie na zbiór pojedynczych przedsiębiorstw, ale na całą branżę, która ma pewien wspólny mianownik. Jednak od kogoś trzeba zacząć prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#LeszekJuchniewicz">Wybraliśmy dwa najmniejsze zakłady, o najmniejszym udziale w rynku, by nie tylko zyskać doświadczenie ale także pokazać atrybuty prywatyzacji. Nie bez przyczyny, jako pierwsze z prywatyzowanych przedsiębiorstw, znalazły się na liście zakłady łódzkie, bowiem ich efektywność stoi pod znakiem zapytania. Wydaje nam się, że prywatyzacja najszybciej tutaj może pokazać swoje ekonomiczne oblicze. Innymi słowy, chcemy prowadzić prywatyzację sektora tytoniowego, nie z przesłanek ideologicznych, lecz by pokazać, że ma ona wymiar ekonomiczny i przysparza wszystkim korzyści.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#LeszekJuchniewicz">Gdybyśmy zaczęli od największych potentatów tej branży, to obawiam się, że nie sprzedalibyśmy mniejszych przedsiębiorstw. Wydaje nam się, że ta sekwencja jest właściwa, przy czym chodzi o to, aby w ciągu roku sprywatyzować całą branżę, bo wtedy nie powstaną dysproporcje rynkowe - będą równe szanse dla wszystkich i skarb państwa odniesie określone korzyści, prognozowane na poziomie kilku czy kilkunastu bilionów starych złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejBajołek">Do wypowiedzi mojego przedmówcy wkradła się nieścisłość. Nie jest tak, że Sejm odrzucił pomysł na monopol, lecz odrzucił projekt konkretnej ustawy, natomiast Sejm I kadencji bardzo znaczącym głosowaniem (257 - za, 140 - przeciw) zobligował rząd, co prawda poprzedni, do przygotowania ustaw o monopolu tytoniowym i monopolu spirytusowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardZając">W materiale przedstawionym przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych jest podana wielkość 38 mld szt. papierosów rocznie, która wynika z dotychczas udzielonych koncesji. natomiast na tej sali usłyszeliśmy, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej udzielił koncesje na łączną wielkość ponad 47 mld szt. Proszę o wyjaśnienie tej rozbieżności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BogumiłaKasperowicz">Podałam dane na podstawie kopii koncesji, które są w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#LeszekJuchniewicz">Być może rozbieżność bierze się stąd, że pani dyrektor mówi o wydanych zezwoleniach koncesyjnych, natomiast my operujemy terminami: zdolność produkcyjna i uzyskiwana produkcja. Myślę, że nie jest to duży problem, bowiem tak czy inaczej udział firm w rynku, tych które uzyskały koncesje, szacujemy na połowę zdolności produkcyjnych sektora państwowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefŁochowski">Dzisiaj usłyszeliśmy, że ceny tytoniu krajowego dochodzą już do cen światowych, natomiast w materiale przeczytaliśmy, że różnica jest 3–5-krotna na korzyść tytoniu krajowego. Proszę o wyjaśnienie tej rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JózefŁochowski">Zwracam się do pana prezesa Kowala z prośbą, by wyjaśnił jaka jest przyczyna spadku udziału zakładów radomskich w rynku. Czy pan nie odbiera tego, jako przygotowania do wyeliminowania tych zakładów z rynku? Przy przeglądaniu materiałów pewne elementy układały mi się w jedną całość, aczkolwiek nie chciałbym przytaczać teorii spiskowej.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JózefŁochowski">Słyszeliśmy, że od 1993 r. minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie wydał żadnej koncesji. Czy została opracowana choćby wstępna ocena, jak te koncesje są realizowane i czy dochowywane są warunki zawarte w tych koncesjach?</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#JózefŁochowski">Czy Ministerstwo Przekształceń Własnościowych ma koncepcję, co należy zrobić z cłami i przemytem papierosów? Jeżeli 15% podaży papierosów na rynku pochodzi z przemytu, o czym ministerstwo informuje w swoim materiale, to jest to 3 razy więcej niż wynosi import. Nie można tego bagatelizować.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#JózefŁochowski">Jaką będziemy mieli gwarancję, że inwestorzy strategiczni będą preferować tytoń polski? Taki warunek był umieszczony w koncesjach. Natomiast w dotychczasowych propozycjach nie znalazłem żadnej preferencji dla krajowego producenta tytoniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszMagier">Producenci zagraniczni oferują najtańszy tytoń po 90 centów za kilogram, natomiast tytoń bardzo dobrej jakości można kupić za 4,5–5 dolarów za kilogram. Do tych cen należy doliczyć ograniczenia związane z protekcjonizmem celnym, tj, 1,13 ECU plus 5% podatku granicznego. Najlepiej jest porównywać ceny jednego gatunku tytoniu, który także jest produkowany na naszym rynku. Takim tytoniem jest tytoń jasny Wirginia i w tym przypadku ceny są porównywalne, a gdyby jeszcze doliczyć koszty składowania tytoniu, to relacje cenowe są bardzo zbliżone. Z tego wynika, że każde podniesienie cen skupu, a taka tendencja występuje, czego przykładem są renegocjacje cen skupu buraka cukrowego, spowoduje, że granica opłacalności skupu tytoniu zostanie przekroczona i znowu wrócimy do rozważań na temat opłacalności importu. Mamy świadomość, że plantatorzy polscy stanowią potężną grupę, która uzyskuje z upraw tytoniu jakieś pieniądze, ale w którymś momencie zostanie przekroczona granica opłacalności i nikt nie będzie dofinansowywał surowca, a przez to podnosił koszty produkcji papierosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyKowal">Chętnie zastosowałbym spiskową teorię, ale niestety prawda jest bardziej prozaiczna. Brak ciągłości zarządzania w zakładach radomskich w latach 1991–1992, jako że przez 14 miesięcy nie było dyrektora, spowodował, że z tej firmy wypłynęła ogromna kwota pieniędzy w sposób bzdurny i niekontrolowany. Jest prawdą również to, że moi konkurenci ucieszyliby się, gdyby radomskie zakłady wypadły z łańcucha producentów. Twierdzę, że przez 3 lata nauczyliśmy się chodzić na linie i nie wypadniemy z tego łańcucha, aczkolwiek takie balansowanie ma swój kres, bowiem mają również swój kres pomysły na przetrwanie. Jeśli więc nie nastąpi szybo prywatyzacja, to wytwórnie papierosów zostaną wystawione na próbę, ile wytrzymają.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JerzyKowal">Nie wiem, czy państwo zwrócili uwagę na ostatni fragment wypowiedzi prezesa Dębskiego. Firma House of Prince, potencjalny inwestor strategiczny, próbuje kupić prywatną firmę. Jeżeli do tego dojdzie, to budżet nie otrzyma pieniędzy z prywatyzacji. Chciałbym podkreślić ten aspekt, bo jest to nowy skutek przedłużania dyskusji o prywatyzacji branży tytoniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BogumiłaKasperowicz">Na początku swojej wypowiedzi informowałam, iż z tej racji, że dochodzą do nas sygnały, że warunki koncesji nie są do końca wypełniane, a dotyczy to ograniczenia produkcji na rynek krajowy, wielkości eksportu, zawartości polskiego tytoniu w wyrobach, zleciliśmy PISiPAR kontrolę prywatnych firm. Gdy już będziemy mieli wyniki kontroli, przekażemy panu posłowi Łochowskiemu odpowiedź na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#BogumiłaKasperowicz">Pan prezes Hanisz twierdzi, że firma House of Prince ma zakupić firmę prywatną. Na razie przepisy stanowią, że jeżeli firma zagraniczna, która uczestniczyła w produkcji papierosów na zasadzie udostępnienia licencji innej firmie, chciałaby podjąć produkcję, to musi zwrócić się ze stosownym wnioskiem o wydanie koncesji. Taki wniosek od House of Prince dotychczas nie wpłynął. Jeżeli firma zagraniczna byłaby zainteresowana nabyciem udziałów w spółce prywatnej, to wówczas firma, która chce zbyć udziały, musi zwrócić się do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o wyrażenie zgody. Taki wniosek także nie wpłynął do ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Pan poseł pytał także o sposób zabezpieczenia tego, by do produkcji papierosów był używany polski tytoń. Do umowy sprzedaży chcemy wprowadzić wymóg odpisu 0,6% od wartości przetworzonego tytoniu. Te środki przeznaczone będą na poprawę jakości polskiego tytoniu, by dopasować go do potrzeb technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Innym zabezpieczeniem, tym razem w zakresie skupu polskiego tytoniu, jest wymóg, by w wyrobach kierowanych na rynek wewnętrzny było 40% polskiego tytoniu. Nie ustalaliśmy wskaźnika dla globalnej produkcji papierosów przez daną wytwórnię, gdyż nie chcemy pozbawiać przedsiębiorstw możliwości wykonywania usług tego typu: import tytoniu - przetwórstwo w Polsce - eksport gotowych wyrobów. Nie przywiązywałbym dużej wagi do tego, jak zachowują się obecnie potencjalni inwestorzy. Proces prywatyzacji jest również procesem kupieckim i z tego względu mogą oni zachowywać się w różny sposób, np. podkreślać swoje uczestnictwo w przedsiębiorstwie, chcąc zdobyć w ten sposób preferencyjną pozycję w stosunku do innych, ale także inwestorzy będą wycofywać się z przedsiębiorstw, przynajmniej od strony prawnej, po to, by oczyścić sobie przedpole do decyzji, które nastąpią później. Jednak wielu inwestorów ulokowanych w poszczególnych przedsiębiorstwach, chce wytworzyć przekonanie, że ich wieloletnia współpraca tworzy pewne preferencje. My twierdzimy, że ta współpraca, bazująca na zasadach komercyjnych przyniosła tym inwestorom określone korzyści. Inną sprawą jest to, że znany inwestor jest lepiej akceptowany przez załogę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BogdanPęk">Usłyszeliśmy, że już 3–4 lata dyskutuje się nad prywatyzacją przemysłu tytoniowego. Sądzę, że pan minister stał się już znakomitym specjalistą w tej branży, znającym wszelkie tajniki. Pytam więc, dlaczego nie zostało przeprowadzone ponownie badanie sektorowe, chociaż takie wnioski zostały zgłoszone przynajmniej dwukrotnie podczas debat sejmowych?</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#BogdanPęk">Dlaczego obradujemy po raz kolejny nad materiałem, nad którym nawet rada gminy nie chciałaby obradować? Po wielu miesiącach sporu, komisja sejmowa otrzymuje parę kartek papieru wypełnionego treścią tendencyjną, absolutnie jednostronną. Jest to dokument, na podstawie którego mamy podejmować decyzje strategiczne w sprawie sektora, zajmującego trzecie miejsce, jeśli chodzi o dochody budżetu państwa. Pytanie jest bardzo poważne i proszę, by pan minister uczciwie na nie odpowiedział.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#BogdanPęk">Dlaczego posłowie nie otrzymali materiału zleconego przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - zlecenie jest opatrzone sygnaturą SW/K/420/230/94 i podpisane przez wiceministra Józefa Pilarczyka z upoważnienia ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Materiał został opracowany przez zespół fachowców w składzie: Teresa Kwaśniewska, Aleksandra Szelągowska, Krystyna Cemencka, Maria Burowska, dyrektor Zygmunt Gajos, Tadeusz Czerski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekOlewiński">Jaki jest tytuł tego materiału?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BogdanPęk">Nie jest on opatrzony tytułem. Odczytam, jak brzmi zlecenie dla zespołu: „W związku z koniecznością opracowania strategicznych programów dla podstawowych branż przemysłu rolno-spożywczego, powołuję zespół do spraw programu dla przemysłu tytoniowego w składzie...”. Skład zespołu przed chwilą podałem. „Celem zespołu będzie opracowanie programu restrukturyzacji sektora tytoniowego”.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#BogdanPęk">Zespół przygotował bardzo obszerny materiał, którego ostateczne konkluzje są całkowicie rozbieżne z tym, o czym mowa jest w materiale rządowym.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#BogdanPęk">Jestem w posiadaniu pełnej dokumentacji z konferencji naukowej, która została zorganizowana w Warszawie. Byłem na tej konferencji, ale niestety nie zauważyłem przedstawicieli ani Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ani Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Tytuł tej konferencji brzmi: „Nowe systemy uprawy tytoniu na tle polskich i światowych doświadczeń”. Materiał na tę konferencję został przygotowany przez naszych naukowców, którzy stanowią elitę światową. Ocenili oni polskie odmiany tytoniu, możliwości rozwoju upraw oraz tendencje. Ponieważ posłowie nie dysponują tym materiałem, znacznie ogranicza to możliwości oceny sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#LeszekJuchniewicz">Państwo otrzymaliście ten materiał nad którym pracowały dwa ministerstwa, KERM i rząd. Nie byłoby zasadne, gdyby rząd pracował nad innym materiałem, a Komisja jeszcze nad innym. Dwa ministerstwa, czyli Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwo Przekształceń Własnościowych wspólnie powołały do życia zespół międzyresortowy, który począwszy od lipca ub. roku pracował nad zagadnieniem prywatyzacji sektora tytoniowego. Nie z naszej winy dyskusja trwała tyle, ile trwała. Nie sądzę jednak, żeby materiał zdezaktualizował się na tyle, aby nie można było rozmawiać o zasadach. Śmiem twierdzić, że podstawy do dyskusji nie zmieniły się. Mogły się zmienić pewne wielkości bezwzględne, ale zasady, które wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wypracowaliśmy, a także pewne relacje, nie uległy zmianie.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o postulat badań sektorowych, to myślę, że mamy do czynienia ze zjawiskiem szumu informacyjnego. Z jednej strony posłowie na posiedzeniach Komisji Przekształceń Własnościowych negowali zasadność tych badań, a z drugiej strony ich się domagają. Dostrzegamy wagę badań sektorowych, ale mamy pewne złe doświadczenia. Opracowano szereg badań, które nie zostały spożytkowane i zdezaktualizowały się.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#LeszekJuchniewicz">Aktualnie pracujemy na podstawie zwartych, krótkich, syntetycznych ocen o charakterze pewnych prognoz krótkookresowych. One są podstawą naszych działań, natomiast ministerstwo nie przeznacza w tej chwili środków na klasyczne badania sektorowe, ponieważ ta metoda nie sprawdziła się.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#LeszekJuchniewicz">Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego posłowie nie otrzymali materiałów z konferencji naukowej oraz z Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Myślę, że stopień szczegółowości takich materiałów powodowałby niemożność ogarnięcia makroekonomicznych relacji i makroekonomicznego ujęcia problemu. Być może pani dyrektor wyjaśni, dlaczego taki materiał nie został dostarczony Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BogumiłaKasperowicz">Z dużym zaskoczeniem przyjęłam informację pana posła Pęka o materiale, który powstał na zlecenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Wprawdzie pan wiceminister Józef Pilarczyk podpisał cytowane przez pana posła pismo, na podstawie którego został powołany zespół do spraw opracowania programu dla przemysłu tytoniowego, stosowny materiał został wykonany, ale do tej pory nie był przedmiotem obrad kolegium Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Zatem materiał ten jest propozycją zespołu i nie należy go traktować jako stanowisko ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Może on się stać przedmiotem obrad kolegium, o czym zadecyduje minister Śmietanko i po ewentualnych poprawkach czy uzgodnieniach będzie mógł być dalej przekazany. Dzisiaj nawet ministrowie nie znają tego materiału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BogdanPęk">To są żarty - po sprywatyzowaniu przemysłu tytoniowego dostaniemy materiał, z którego wynika, że eksperci stwierdzili dokładnie co innego.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#BogdanPęk">Pan minister zapewniał nas, że materiał Ministerstwa Przekształceń Własnościowych jest znakomity, tak jak wszystkie inne materiały, które otrzymaliśmy z tego ministerstwa. W związku z tym mam dodatkowe pytanie: ile kosztowały badania, ile wydano na doradcę czy firmy konsultingowe, bowiem owocem tych badań jest kilkustronicowy materiał. To też są żarty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#LeszekJuchniewicz">Materiał był przygotowywany przez pracowników Ministerstwa Przekształceń Własnościowych i nie był przedmiotem odrębnego zlecenia. W tym sensie nie obciąża kosztów prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekOlewiński">Wszyscy zainteresowani byli poinformowani o terminie dzisiejszego posiedzenia, tzn. posłowie, członkowie Komisji i instytucje związane z przekształceniami w branży tytoniowej. Powiadomienia wysłaliśmy bardzo dawno i nic nie stało na przeszkodzie, aby wszyscy chętni mogli przekazać do sekretariatu Komisji materiały na dzisiejsze posiedzenie. Byłyby one w odpowiednim czasie powielone i dostarczone członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MarekOlewiński">Wyjaśnienia pani dyrektor Kasperowicz są wystarczające. Skoro cytowany przez pana materiał nie jest oficjalnym stanowiskiem ministerstwa, to nie możemy się do niego formalnie ustosunkowywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MałgorzataOstrowska">Czy na podstawie symulacji, którą Ministerstwo Przekształceń Własnościowych wykonało by móc sformułować tezy, przedstawione następnie Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów, można odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, jakie dochody uzyska skarb państwa po przeprowadzeniu procesu prywatyzacji? Czy utrzymają się one na zakładanym poziomie, wówczas gdy był konstruowany budżet na 1995 r., czy będą wyższe?</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MałgorzataOstrowska">Jakie przyczyny legły u podstaw stwierdzenia pana ministra, iż należałoby zacząć prywatyzację od dwóch małych przedsiębiorstw? Dlaczego nie można przeprowadzić równolegle prywatyzacji wszystkich przedsiębiorstw z branży tytoniowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#LeszekJuchniewicz">Transakcje sprzedaży spółek skarbu państwa w branży tytoniowej powinny przynieść wszechstronne korzyści. Wpływy do budżetu są szacowane na poziomie 8 bln starych złotych, przy czym będzie można je uzyskać, jeśli nie zostanie przekroczony optymalny okres sprzedaży przedsiębiorstw. Twierdzimy, że im dłużej będzie trwał proces rzeczywistej prywatyzacji sektora państwowego, tym te wpływy będą mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o dochody skarbu państwa z tytułu podatku dochodowego i akcyzowego, to uwzględniając dynamikę wzrostu sprzedaży produkcji, te dochody powinny wzrosnąć w stosunku do uzyskiwanych obecnie.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#LeszekJuchniewicz">Same zakłady uzyskają pakiety inwestycyjne i socjalne. Jest to niewątpliwie ich korzyść.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#LeszekJuchniewicz">Nie powiedziałem, że zaczynamy prywatyzację od dwóch przedsiębiorstw, natomiast stwierdziłem, że od kogoś trzeba zacząć. W tym sektorze wybraliśmy dwa najmniejsze przedsiębiorstwa, bowiem łatwiej w ten sposób będzie zdobyć pewne doświadczenie i łatwiej spostrzec pozytywne rezultaty prywatyzacji, ale prywatyzacja dotyczy wszystkich przedsiębiorstw, przy czym proszę zauważyć, że jeszcze dwa nie są skomercjalizowane, więc jako takie nie mogą podlegać prywatyzacji. Najpierw więc Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne „Polski Tytoń” z Radomia i Lubelska Wytwórnia Tytoniu Przemysłowego muszą zostać przekształcone w jednoosobowe spółki skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#LeszekJuchniewicz">Doświadczenia wskazują, że gdy się sprzedaje wielozakładowy sektor, to lepiej zaczynać od przedsiębiorstw, które mają relatywnie mniejszy udział w rynku niż od potentatów. Stąd proponowana sekwencja, ale istotne jest to, co mówiłem poprzednio, iż prywatyzację całego sektora należy zamknąć w stosunkowo krótkim okresie, by nie dawać jednym handicapu kosztem drugich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofWągrodzki">Warto głęboko zastanowić się nad kolejnością, w jakiej powinny być prywatyzowane przedsiębiorstwa branży tytoniowej. Warto nad tym podyskutować w każdym gronie, a to uważam za bardzo ważne i dlatego chcę podzielić się z państwem uwagami na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#KrzysztofWągrodzki">Uważam, że w branży tytoniowej jest bardzo istotny sposób w jaki przeprowadzi się prywatyzację. Mam prawo sądzić, że jeżeli od sprywatyzowania Przedsiębiorstwa Wyrobów Tytoniowych S.A. w Augustowie upłynie pół roku zanim zostaną sprywatyzowane Zakłady Przemysłu Tytoniowego w Radomiu, to Augustów obejmie trzecią pozycję na rynku. Bez prywatyzacji łączna produkcja zakładów w tym mieście i BAT w 1995 r. przekroczy poziom produkcji zakładów radomskich.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#KrzysztofWągrodzki">Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że każda z firm państwowych czy skomercjalizowanych, współpracuje od jakiegoś czasu z określoną firmą zagraniczną. Ma to ogromne znaczenie w tym momencie, gdy zapadnie decyzja, iż w pierwszej kolejności jest prywatyzowana dana firma. Współpracująca z nią firma zagraniczna, będąca potencjalnym inwestorem, jest przygotowana na zwiększenie potencjału produkcyjnego w każdej chwili. Nie robi tego obecnie, bo nie ma umocowań prawnych i nie chce ponosić zbyt wysokiego ryzyka. W momencie, kiedy stanie się udziałowcem firmy, zainwestuje w bardzo szybkim czasie środki w produkcję i rynek. Na jeszcze nieustabilizowanym rynku można osiągnąć sukces.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#KrzysztofWągrodzki">W lutym ub. roku po raz pierwszy pojawiły się papierosy Jan III Sobieski. Ta marka jest własnością BAT. Natomiast w grudniu poziom produkcji wynosił 400 mln szt. miesięcznie. Oznacza to, że w 1995 r. sprzedaż papierosów Jan III Sobieski na rynku przekroczy 5 mld szt., czyli zajmą one 7% polskiego rynku. Łącznie z produkcją Augustowa, daje to udział w rynku przekraczający 10%.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#KrzysztofWągrodzki">Teza, że Przedsiębiorstwo Wyrobów Tytoniowych w Augustowie, to firma mała i słaba, jest nieprawdziwa. Trzeba pamiętać o tym, kto za tym stoi i jakie są szanse na to, że wykorzysta preferencje, które wynikają z kolejności prywatyzacji. Uważam, że należy zaprzestać uprawiania polityki, natomiast zdecydować się ostatecznie na prywatyzację tego sektora. Jeżeli zostanie podjęta taka decyzja, to można skorzystać z przykładów w Europie Środkowej, które dowodzą, że prywatyzację przedsiębiorstw tego sektora można przeprowadzić równolegle. Nie trzeba doświadczać typując do prywatyzacji kolejno przedsiębiorstwa, bo są już wzorce sprawdzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekBorowski">Są dwie marki papierosów tzn. Klubowe i Popularne, które nie są własnością jednej wytwórni. Czy wiadomo, co zamierza się zrobić w tej sprawie, gdyż po prywatyzacji marka nie może mieć więcej niż jednego właściciela? Jak sama nazwa wskazuje, są to marki popularne, absorbujące większą część rynku i najbardziej cenne z punktu widzenia właściciela, którym jest obecnie skarb państwa. Być może jest to jakaś tajemnica handlowa, a jeśli tak, to przyjmę odpowiedź wymijającą, pod warunkiem, że dowiem się tego później.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MarekBorowski">Rekomendacje KERM bardzo mi się podobają. Jest w nich zapis o 40% zużyciu tytoniu polskiego. Czy ten wymóg będzie mógł być przestrzegany w każdym zakładzie? Czy struktura produkcji zakładów jest tego typu, że każdy z nich będzie zużywał 40% surowca krajowego do produkcji papierosów?</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MarekBorowski">Z pewnością chodzi o to, żeby w skali kraju co najmniej 40% tytoniu było pochodzenia krajowego, bo to wystarczy żeby wchłonąć produkcję krajową. Czy jednak w każdym przypadku będzie można wymagać przestrzegania tego limitu i czy nie wyniknie z tego problem, który może przeszkodzić w prywatyzacji któregoś z zakładów?</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MarekBorowski">Trzecie pytanie dotyczy inwestycji i transferu zysków. Zawsze przy negocjacjach z inwestorem, zagranicznym i krajowym pojawia się pytanie, z czego on inwestuje, czy z zysku firmy czy z własnego kapitału. Uważam, że wyraźnie należy powiedzieć, że powinny być to środki z zewnątrz. Poza tym trzeba określić zakres transferu zysków. Czesi podpisali Philip Morrisem kontrakt, iż przez 5 lat ta firma nie będzie transferowała zysków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Tylko jedna firma wystąpiła o rejestrację dwu marek papierosów: Klubowe i Popularne. Jest to firma Reemtsma, która kooperuje z zakładami w Poznaniu. Mogą być dwa rozwiązania, albo nikomu nie będzie udzielone prawo do wykorzystywania tych dwu marek papierosów, albo zostanie stworzony podmiot, który stanie się ich właścicielem i będzie udzielał prawa do produkowania tych papierosów, pociągając z tego odpowiednie zyski. Ta sprawa jest nadal rozważana.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Jeżeli zakłady w Lublinie będą produkowały papierosy typu Camel, to wówczas będą miały problem z wykorzystaniem polskiego tytoniu. Zapis o 40% limicie został zaproponowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i ma on dotyczyć wszystkich inwestorów. Spodziewamy się, że inwestor, który będzie zainteresowany kupnem zakładów w Lublinie, będzie też zabiegał o kupno innego zakładu, który produkuje polskie marki papierosów, po to, aby móc zmieścić się w limicie zużycia polskiego tytoniu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by został zakupiony tytoń krajowy w odpowiedniej ilości w stosunku do masy zużywanego tytoniu do produkcji, a następnie wyeksportowany. Są takie państwa do których można eksportować nasz tytoń.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Rzeczywiście, w rekomendacjach KERM nie został zarysowany problem transferu zysków. Stało się już zwyczajem, iż negocjuje się z inwestorem kwestie nie pobierania przez niego dywidendy przez ileś lat, przy czym jeśli zobowiąże się on pozostawić zyski w spółce, to nie można go zmusić żeby cały pakiet inwestycyjny był finansowany ze środków zewnętrznych. Te dwie sprawy są ze sobą powiązane i zawsze szuka się właściwych proporcji. Poza tym, jeżeli duży nacisk kładziemy na wprowadzenie środków finansowych do spółki w ramach programu inwestycyjnego, to inwestor strategiczny domaga się obniżenia ceny za akcję, którą płaci skarbowi państwa. Jest to złożona sytuacja i zawsze stoimy wobec dylematu: czy więcej pozyskać pieniędzy na rzecz skarbu państwa, poprzez jednorazową transakcję, kosztem inwestycji w prywatyzowanym przedsiębiorstwie czy odwrócić tę zależność, ale w każdym przypadku rodzi się pytanie, jakie zachować proporcje. Nie zostało to ściśle określone w rekomendacjach KERM, gdyż jest to materia negocjacji z potencjalnymi inwestorami strategicznymi i proporcje układają się różnie w różnych przedsiębiorstwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekBorowski">Rozumiem specyfikę tego aspektu prywatyzacji. Chciałem tylko zwrócić na niego uwagę, a także na kwestię transferu. Myślę, że warto ją rozważyć. Chcę także podkreślić, że nie rozstrzygnięta jeszcze sprawa dwu popularnych marek papierosów ma dość kluczowy charakter.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MarekBorowski">Odnośnie wyjaśnienie, że limit 40% może być realizowany poprzez eksport tytoniu krajowego, chcę zauważyć, że rekomendacja KERM w obecnym brzmieniu nie dopuszcza do takiego rozwiązania. Mówi ona bowiem wyraźnie o udziale tytoniu krajowego w produkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Zapis nie wyklucza eksportu tytoniu krajowego. Należy rozumieć ten zapis w taki sposób, że tytoń zużyty na produkty krajowe jest podstawą do obliczenia, ile należy zakupić tytoniu krajowego. Odniesieniem jest tytoń zużyty na produkty krajowe, natomiast nie jest istotne, czy tytoń krajowy jest komponentem produkowanych papierosów, czy jest eksportowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekBorowski">Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że tego rodzaju dokumenty żyją potem własnym życiem. Jeżeli na temat zapisu, który został pokazany Komisji, są różnego rodzaju spory, kontrowersje, napięcia, to w którymś momencie jego niejednoznaczność zostanie wykorzystana np. dla celów politycznych i będą padały argumenty, że zostały złamane ustalenia.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#MarekBorowski">Uważam, że jeśli firmy potrafią wyeksportować odpowiednią ilość polskiego tytoniu, to jest to równie dobre rozwiązanie, jak jego zużycie do produkcji. Chodzi o to, żeby zapis był precyzyjny, ale rozumiem, że rekomendację KERM zatwierdzać będzie Rada Ministrów i w takiej sytuacji można pewne zapisy skorygować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejWalkowiak">Nie wiem skąd pan dyrektor zaczerpnął wiadomości, że tylko jedna firma zagraniczna wystąpiła o dwie marki papierosów: Popularne i Klubowe. Ubiega się o nie 5 firm, których przedstawiciele są na tej sali, natomiast Urząd Patentowy dwukrotnie nam tę rejestrację odrzucił, mimo zaleceń Komisji Apelacyjnej. Poza tym te marki do produkcji zgłosiło już co najmniej 58 różnych firm. Każdy, kto zajmuje się produkcją papierosów w Polsce, widząc tę niepewną sytuację i brak koncepcji w Urzędzie Patentowym jak ją rozwiązać, zgłasza te dwie marki papierosów. Jeżeli Urząd Patentowy nadal będzie tak postępował, to może to być przeszkoda na drodze do prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekOlewiński">Chciałem serdecznie powitać na naszych obradach wojewodę poznańskiego pana Łęckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławBartoszek">Zanim przejdę do pytań, chciałem podzielić się z państwem kilkoma uwagami natury ogólnej. Pan prezes powiedział, że powinniśmy się wzorować na rozwiązaniach stosowanych w państwach Europy Środkowowschodniej. Może tak, ale chcę przypomnieć, że za parę lat będziemy członkami wspólnot europejskich, gdzie rozwiązania są odmienne. Na przykład we Francji, Włoszech, Portugalii, Hiszpanii, Grecji, Turcji i Austrii istnieje w dalszym ciągu monopol tytoniowy. W Stanach Zjednoczonych produkcja tytoniu jest regulowana przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławBartoszek">Przed przyjęciem naszego państwa do wspólnot europejskich musimy zwrócić uwagę na to, co podkreślił pan poseł Borowski i inni w sprawie importu i eksportu tytoniu. Najprawdopodobniej rozstrzygnięcia będą tego typu, gdy staniemy się członkami wspólnot europejskich, że produkcja tytoniu krajowego zostanie określona kwotowo.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#StanisławBartoszek">Chcę zapytać, ile trzeba będzie zainwestować w polski przemysł tytoniowy, czy 800 mln dolarów, czy od 250–300 mln dolarów według innych obliczeń? Kto te wydatki sfinansuje? Wkładając te pieniądze do banku, można mieć rocznie określone dochody z kapitału, licząc według średniej stopy procentowej, wynoszącej na zachodzie 10%. Czy nakłady na inwestycje zostaną sfinansowane przez koncerny zachodnie, które będą wykupywały nasze zakłady przemysłu tytoniowego, czy stanie się to kosztem wszystkich palaczy? Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że w momencie, gdy zostanie przeprowadzona prywatyzacja, cena paczki papierosów wzrośnie 2–3 razy, bo będą one musiały być zrównane z cenami tego wyrobu we wspólnotach europejskich.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#StanisławBartoszek">Proszę zdementować albo potwierdzić, że około 90% importowanego tytoniu, to są odpady. Rocznie wydaje się na to 100 mln dolarów, a równocześnie są problemy ze skupem tytoniu od polskich producentów po relatywnie niższych cenach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Odpowiem na pytanie, ile pieniędzy trzeba będzie zaangażować w inwestycje. W listopadzie i grudniu ub. roku Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przeprowadził badania, które wykazały, że w 7 jednoosobowych spółkach skarbu państwa trzeba zaangażować około 12 bln starych złotych do 2000 r. Oczywiście, inwestuje się tyle, ile potrzeba - celem jest osiągnięcie określonych korzyści. Ten temat lepiej znają prezesi spółek i dyrektorzy przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Nie wiem, czy prezesi potwierdzą, że 90% tytoniu sprowadzanego do Polski stanowią odpady tytoniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofWągrodzki">Rozumiem skąd wziął się niepokój pana posła. Przeglądając prasę napotkałem artykuł, który zawiera wierutne bzdury. Autor nie mógł uzyskać takich informacji od celników, gdyż ci wiedzą, że w przypadku tytoniu nie ma stawki zerowej. Każdy tytoń niezależnie w jakiej formie jest sprowadzany, jest obłożony cłem i podatkiem granicznym.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#KrzysztofWągrodzki">Z reguły importuje się tytoń odżyłowany, natomiast elementem dostaw są żyły wyciągnięte z liści tytoniowych, ponieważ je także stosuje się do produkcji papierosów. Surowiec tego rodzaju stanowi pewien dodatek do tytoniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejBajołek">Jaka jest perspektywa branży tytoniowej, jako takiej? Nie interesuje mnie w tym momencie forma własności.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#AndrzejBajołek">Wzrost jakości papierosów nie spowodował na Zachodzie większego ich spożycia, a wprost przeciwnie, nastąpił spadek spożycia. Moim zdaniem, konkluzja jest następująca: jeżeli prywatyzować to jakość, czyli producentów wysublimowanych gatunków papierosów, natomiast „chłam”, który jest uznawany za wstecznictwo obciąża polski przemysł tytoniowy, utrzymałbym w formie monopolu państwowego, ponieważ jest to część niereformowalna i nic tam nowego nie można wymyśleć. Sprywatyzować trzeba to, co charakteryzuje prywatny sektor: przedsiębiorczość, pomysłowość, nowe smaki, nowe mody na długie papierosy, kolorowe filtry itd.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#AndrzejBajołek">Podobnie należałoby postąpić z przemysłem spirytusowym i np. produkcję wysublimowanych gatunków brandy oddałbym z chęcią w ręce przedsiębiorczych, ale nie jest to temat dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#AndrzejBajołek">Następna kwestia dotyczy generowania zysków. Otrzymaliśmy opracowanie wykazujące systematyczny spadek zysków w przedsiębiorstwach przemysłu tytoniowego, ale chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda generowanie zysków nie tylko u konkurentów, ale także u potencjalnych właścicieli polskich przedsiębiorstw. Sądzę, że nie powinno to być tajemnicą firm, ani tym bardziej państw z których pochodzą te firmy. W żadnym opracowaniu nie natknąłem się na dane dotyczące rentowności przedsiębiorstw, które wyciągają ręce po polski przemysł tytoniowy. Być może, że ich rentowność, ze względu na znaczne koszty ponoszone na rozwój, inwestowanie itd., jest znikoma. Okaże się, że jedyną przyczyną upadku polskiego przemysłu tytoniowego jest pazerność fiskusa, co udowodniają materiały przygotowane na dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#AndrzejBajołek">Była już mowa o transferze zysku, ale jest jeszcze jedna kwestia - transfer zysku wewnątrz przedsiębiorstwa, gdy jest to przedsiębiorstwo o szerokim wachlarzu produkcji. Może się okazać, że będzie to ukryty sposób prowadzący do dumpingu, gdy zyskiem z produkcji papierosów pokrywana będzie różnica między kosztem i ceną wyrobów spożywczych. Wtedy firmy nie posiadające sponsora w postaci branży tytoniowej, przegrają konkurencję na rynku artykułów spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#AndrzejBajołek">Czy tego typu mechanizmy funkcjonują i czy można je wyeliminować? Jeśli przyjrzymy się aktom notarialnym paru spółek, to okaże się, że można produkować papierosy, inne produkty, a nawet uprawiać rolę. Jako chłop bardzo chętnie uprawiałbym rolę, z miłością do niej i z miłością odnosiłbym się do fabryki papierosów, gdyby ją dopisano do moich hektarów. Transferując zysk z fabryki do hektarów mógłbym osiągać minusowy wynik, gdy chodzi o opłacalność upraw.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#AndrzejBajołek">Po okresie niechęci do polskiego tytoniu obserwuję coś w rodzaju wojny podjazdowej podmiotów gospodarczych funkcjonujących w branży tytoniowej. Na razie polega to na „podbieraniu” tytoniu, którego przepływ jest niekontrolowany i ktoś inny angażuje swoje środki w producenta (nasiona, instruktaż itd.) a kto inny wyciąga rękę po surowiec. Zjawisko to wystąpiło dopiero w ub. roku, ale będzie miało tendencję rosnącą. Gdy w innych państwa cofane są dotacje do produkcji tytoniu, podatnicy tracą chęć do dopłacania do polskich palaczy, to może okazać się, że wymierająca uprawa liści tytoniu w naszym kraju, jest złotą żyłą. Opłacalność tej uprawy była zawsze cykliczna - raz większa raz mniejsza, a teraz pojawiła się szansa na jej uatrakcyjnienie.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#AndrzejBajołek">Następna sprawa, to atrakcyjność obejmowania przez plantatorów na zasadach preferencyjnych do 20% akcji. Przy zatrudnieniu np. 10 tys. pracowników, korzystających także z tego uprawnienia i przy 10% czy 15% akcji dla 80 tys. plantatorów - w 1989 r. było ich 120 tys. - ta atrakcyjność dla plantatorów jest raczej żadna, nawet gdy akcje są wysoko notowane. Aż się prosi, żeby pomyśleć - rzucam hasło na wyrost - o funduszu emerytalnym. Propozycję taką zgłosiłem 2 lub 3 lata temu i została ona z premedytacją utrącona podczas obrad plenarnych Sejmu. Zauważyłem wtedy bardzo nerwowe ruchy u niektórych osób, kiedy padła propozycja wsparcia kapitałowego ZUS czy KRUS poprzez stworzenie funduszy, którymi by te firmy gospodarowały. Skoro ma być wysoka rentowność, to może przy okazji reformy ubezpieczeń społecznych tam właśnie należałoby ulokować akcje, którymi nie wiadomo jak kto może gospodarować, nawet w dobie wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#AndrzejBajołek">Jest jeszcze jedna sprawa, która wprawdzie była poruszona, ale nie do końca ją zrozumiałem. Chodzi o różnice pomiędzy wysokością akcyzy na wyroby importowane, czy produkowane przez podmioty zagraniczne, a obciążenie akcyzą wyrobów tytoniowych produkowanych przez przedsiębiorstwa państwowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekOlechowski">Proszę, by przedstawiciel Ministerstwa Przekształceń Własnościowych ustosunkował się do tych kwestii, które poruszył pan poseł Bajołek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Wypowiedź była dość złożona i trudno się do niej krótko ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Perspektywa branży tytoniowej. Skoro jest tak, że na świecie ta branża kurczy się, to powinniśmy się cieszyć, jeśli uda nam się sprzedać przedsiębiorstwa tytoniowe za godziwe pieniądze. Potem wystąpią te same tendencje do kurczenia się rynku, ale będziemy mieli zdrowe społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Myślę, że jeśli ktoś inwestuje pieniądze, to ma pewną koncepcję dochodu z tych pieniędzy. Trudno się w tej chwili ustosunkować do przypuszczenia, że nasze zakłady, w formie państwowej, nie generują zysku, a potem ta sytuacja się zmieni. Prawdopodobnie będą generowały zyski i taki jest cel inwestora. Proszę nie zapominać, że prywatyzacja - sprzedaż majątku państwowego - jest to proces kupiecki. Z jednej strony my oferujemy coś do sprzedaży, a z drugiej strony przychodzi ktoś, kto to kupuje, podejmuje określone zobowiązania. Robi to w jakimś celu. Celem działalności gospodarczej jest zysk. Nie przypuszczam, żeby firmy, które złożą swoje oferty na nabycie akcji skarbu państwa, kierowały się innymi motywami.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Polski tytoń i skala jego produkcji. Sądzę, że zostało jasno powiedziane, iż polski tytoń ma lepsze perspektywy niż plantatorzy zdolni są go wyprodukować. W ub. roku - pan poseł ma rację - firmy zabiegały u plantatorów o liście tytoniowe. Czy tak będzie w tym roku, czy plantatorzy zdołają wypełnić zobowiązanie nałożone na producentów papierosów a dotyczące 40% limitu - tego nie wiem. Założyliśmy, że zdołają, zwłaszcza gdy nastąpi restrukturyzacja, bo nie jest normalną sytuacja, że średnia uprawa tytoniu to jest 300–400 arów.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Z drugiej strony nie możemy nakładać na przedsiębiorstwa zbyt wysokich norm zużycia tytoniu krajowego, po pierwsze, by nie stanąć wobec problemu jego braku, a po drugie, pewne realia tego rynku muszą być brane pod uwagę przy naszych oczekiwaniach w stosunku do inwestorów.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Jedną z koncepcji są preferencyjne akcje dla plantatorów do 20% akcji spółki. Można nad nią dyskutować, ale nie wiem, czy jest to celowe. Wydaje mi się, że powinniśmy uznać za zakończony etap dyskusji, co robić z branżą, według jakiej formy ją prywatyzować. Natomiast koncepcji może być wiele i na pewno będzie ich wiele, w trakcie prywatyzacji i po prywatyzacji. Takich dyskusji nie ograniczymy.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Jakie są doświadczenia innych państw? We Francji monopol państwowy jest sprzedawany, przy czym nie jest to monopol w zakresie produkcji lecz monopol sprzedaży. W Polsce nikt nie pozbywa się monopolu fiskalnego. Państwo kształtuje stosunki finansowe w branży poprzez podatki i nie zamierza z tego rezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#LeszekJuchniewicz">Co więcej, podatek akcyzowy, główny regulator w ręku skarbu państwa, ma być konsekwentnie stosowany. Przypomnę, że od 5 lipca 1993 r. po raz pierwszy zostały wprowadzone kwotowe stawki akcyzy. Wzrosły one w 1994 r., w zależności od rodzaju papierosów, od 14% do 106%.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#LeszekJuchniewicz">Przy okazji wyjaśnię, że wysokość akcyzy zależy od rodzaju papierosów. Jest ona najwyższa w przypadku papierosów zagranicznych importowanych i produkowanych w Polsce, papierosów krajowych o długości ponad 80 mm z filtrem. Rozpiętość wynosi od 165 zł dla papierosów krajowych bez filtra do 362 zł za jednego papierosa. Przewiduje się, że w 1995 r. podatek akcyzowy będzie wzrastał w tempie przekraczającym roczny wskaźnik inflacji, a więc ten instrument fiskalny, zapewniający dochody budżetowi i kontrolę nad branżą tytoniową, nadal pozostaje w rękach skarbu państwa i nadal jest ostrym instrumentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszMagier">W kilku słowach odniosę się do wypowiedzi pana posła Bartoszka. We Francji proces sprzedaży został zakończony i nie ma już monopolu - w ubiegłym tygodniu sprzedano ostatnie akcje. We Włoszech rozpoczął się proces demonopolizacji, a także w Hiszpani. W krajach w których są jeszcze państwowe monopole tytoniowe, muszą zostać sprywatyzowane do końca 2000 r., gdyż takie jest uzgodnienie w ramach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#TadeuszMagier">Import odpadów. Otóż każda partia tytoniu, która przekracza granicę, jest odbierana przez służby fitosanitarne, a także przez Centralny Inspektorat Standaryzacji. Gdyby tytoń odbiegał od normy, nie byłby wprowadzony do kraju. Opinia, iż kupujemy byle co, nie jest prawdziwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejBajołek">Nie dostałem odpowiedzi na pytanie, co z ewentualnym transferem zysku wewnątrz przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekOlewiński">Jest to bardzo trudne pytanie. Kto może na nie odpowiedzieć? Zgłasza się pan poseł Borowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekBorowski">Nie wiem, czy pan poseł Bajołek życzy sobie abym odpowiedział na jego pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejBajołek">Pytanie kierowałem do Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanSzczęsnyWicedyrektor">Trudno przewidzieć czy inwestorzy będą zainteresowani produkcją artykułów spożywczych, a jeśli tak, to czy rzeczywiście nastąpi taki transfer zysków, o jakim mówił pan poseł. W zasadach prywatyzacji tej branży jest zapis, że skarb państwa zachowuje prawo weta, gdy podejmowane są decyzje strategiczne, m.in. dotyczy to zmiany statutowej działalności spółki. Nie wiem, czy panowie prezesi mają w swoich statutach produkcję artykułów spożywczych, ale gdyby trzeba było tę działalność zapisać do statutu, to skarb państwa ma w tym momencie głos. Jeśli rząd, pod wpływem rekomendacji Komisji, uzna że byłoby to szkodliwe, to ma prawo zawetować taką decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#EwaLewickaŁęgowska">Nie jestem członkiem Komisji Przekształceń Własnościowych, ale jako mieszkanka Poznania jestem zainteresowana prywatyzacją firmy, która funkcjonuje w tym mieście. Wiem, że Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych współpracuje 4 lata z niemiecką firmą. Chciałabym wiedzieć na czym ta współpraca polega, jak się układa i jakie są z niej korzyści?</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#EwaLewickaŁęgowska">Chciałabym uzupełnić pytanie pana posła Steca w sprawie budowy nowego zakładu w gminie Komorniki. Ile ten zakład będzie zatrudniał ludzi? Czy stan zatrudnienia zwiększy się czy zmniejszy po zlikwidowaniu zakładu w Poznaniu? Ile przewiduje się nowych miejsc pracy? Wiem, że nie stanie się to w ciągu jednego roku, dlatego pytam o docelowe plany.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#EwaLewickaŁęgowska">Jaka jest obecna wartość produkcji i moc przerobowa, a jaka byłaby po prywatyzacji?</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#EwaLewickaŁęgowska">Czy inwestor ma na uwadze jakąś formę pomocy finansowej dla regionu? Taką pomoc uzyskał region od inwestora strategicznego przy prywatyzacji Goplany.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#EwaLewickaŁęgowska">Chciałabym się również dowiedzieć, czy przedłużanie prywatyzacji poznańskich zakładów obniża przewidywane zyski, jakie zamierza się osiągnąć po prywatyzacji? Mam świadomość, że tempo przekształcenia ma wpływ na osiągane zyski.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#EwaLewickaŁęgowska">Wiem, że w zakładzie przebywają przedstawiciele firmy niemieckiej. Czy moglibyśmy ich zaprosić na posiedzenie Komisji, aby dowiedzieć się, jak widzą swój udział w prywatyzacji poznańskiej wytwórni wyrobów tytoniowych i czy zamierzają podjąć jakieś działania na rzecz regionu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że te pytania kieruje pani poseł do pana prezesa Wągrodzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrzysztofWągrodzki">Pani poseł wykazała szeroki zakres zainteresowania. Postaram się krótko odpowiedzieć na pytania, aby nie zdominować dalszej części tego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#KrzysztofWągrodzki">Zakład, który powstanie w Komornikach będzie miał o 15% wyższą zdolność produkcyjną. Wynika to z konieczności stworzenia jakichś rezerw produkcyjnych, których w tej chwili nie mamy. Ponadto w tym zakładzie będzie produkowana krajanka dla dwóch zakładów - drugi funkcjonuje w Kościanie.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#KrzysztofWągrodzki">Jeżeli chodzi o wartość produkcji, to w tej chwili trudną ją oszacować, ponieważ należałoby uwzględnić wskaźniki inflacji. Nie można także abstrahować tego, co się dziać będzie na rynku. Będzie istniała możliwość zwiększenia produkcji, a tym samym obrotów, ale nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy ta potencjalna możliwość zostanie wykorzystana na rynku, natomiast bez wątpienia uelastyczni nasze działania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#KrzysztofWągrodzki">Sądzę, że dla regionu najważniejszą sprawą jest to, że powstanie zakład nowoczesny, którego technologia pozwoli na obniżenie kosztów produkcji, a więc tym samym zwiększy się pewność funkcjonowania firmy. Ludzie więc będą mogli liczyć na stałe zatrudnienie.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#KrzysztofWągrodzki">Wielkośćzatrudnienia będzie porównywalna z aktualnym stanem. Wprawdzie zmniejszy się obsada urządzeń, ale ponieważ krajanka będzie produkowana dla dwóch zakładów, to jednak zatrudnienie nie ulegnie zmniejszeniu.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#KrzysztofWągrodzki">Jest zupełnie oczywiste, że wartość firm tytoniowych w Polsce maleje z upływem czasu. Była już mowa o tym, że wraz z zakładem sprzedaje się segment rynku. Jeżeli nasz udział na rynku z roku na rok będzie spadał, a tego nie unikniemy, to również będzie spadała wartość naszej firmy. Zatem z punktu widzenia budżetu państwa, przedłużanie prywatyzacji jest szkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#KrzysztofWągrodzki">Szkodliwe jest również z punktu widzenia firm tytoniowych w Polsce. Przy przedłużającej się prywatyzacji zyski firm muszą ulegać zmniejszeniu. Jeżeli będziemy mieli kłopoty z utrzymaniem swojego udziału w rynku, jeżeli będziemy musieli dokonywać dodatkowe zabiegi, aby ten udział utrzymać, a więc inwestować większe pieniądze w rynek, to tym samym mniejsze będą zyski.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#KrzysztofWągrodzki">Współpracę z firmą niemiecką rozpoczęliśmy w 1990 r. Główna oś tej współpracy to jest produkcja. W ciągu 4 lat otrzymaliśmy na zasadzie dzierżawy, w większości przypadków nieodpłatnej, 6 maszyn papierosowych, a do 4 z nich maszyny pakujące, a więc kompletne gniazda, a ponadto jedną maszynę pakującą. Łącznie na tych maszynach wykonujemy dzisiaj ponad 6 mld szt. papierosów w roku. Stanowi to 20% naszej produkcji. W liczbie 6 mld szt. papierosów mieści się 1,5 mld szt. papierosów, produkowanych usługowo na rzecz firmy niemieckiej. Są to papierosy jej marki. Pozostałe moce wykorzystujemy do produkcji własnych papierosów.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#KrzysztofWągrodzki">Dzięki tej współpracy mogliśmy zacząć produkować papierosy w twardych opakowaniach. Tego trendu nie uniknęlibyśmy, ale dzięki udostępnieniu maszyn, mogliśmy znacznie szybciej produkować papierosy w twardych opakowaniach, niż zrobilibyśmy to o własnych siłach.</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#KrzysztofWągrodzki">Przy okazji długotrwałych stosunków również istnieje współpraca w zakresie marketingu i technologii. Te kontakty są powierzchowne i nie mogą przynosić wymiernych korzyści, ale powodują pogłębianie naszej wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-76.10" who="#KrzysztofWągrodzki">Podniesiony został w dyskusji problem: tytoń polski a inwestorzy zagraniczni. Bardzo ważne jest to, co powiedział pan prezes Magier, że na skutek procesów racjonalizujących zużycie tytoniu, zwiększającego się udziału w rynku papierosów lekkich, zużycie tytoniu w sposób naturalny będzie malało, w tym także tytoniu krajowego. Natomiast zawsze będzie istniał niezbędny poziom uprawy, który będzie interesował polski przemysł tytoniowy. Chodzi tylko o to, żeby jakość produktu odpowiadała naszym wymogom.</u>
          <u xml:id="u-76.11" who="#KrzysztofWągrodzki">Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu zdaje sobie sprawę z tego, że polscy plantatorzy nie są zdolni o własnych siłach inwestować w swoje plantacje. Wymaga to dużego zaangażowania finansowego, na co w większości przypadków ich nie stać, a także związane jest z ryzykiem. Utworzyliśmy w Grudziądzu fundację na rzecz pomocy agrotechnicznej. W tę fundację zaangażowały się: Okręgowy Związek Plantatorów, Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu, firma zagraniczna Intabex - duży pośrednik tytoniowy. Pomocy w tym zakresie również udzieliła współpracująca z nami firma niemiecka.</u>
          <u xml:id="u-76.12" who="#KrzysztofWągrodzki">W ub. roku z tej fundacji plantatorzy otrzymali kwotę przekraczającą 5 mld zł. Można powiedzieć, że nie jest to wiele, niemniej jednak wyraźnie widać postęp w mechanizacji pracy, w poprawie agrotechniki i suszarnictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że po zakończeniu posiedzenia moglibyśmy odbyć spotkanie z zarządem w poznańskiej wytwórni papierosów i z przedstawicielami firmy, która współpracuje z tą wytwórnią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#BogdanPęk">Po wysłuchaniu, nie po raz pierwszy, wszystkich ważkich argumentów pana ministra Juchniewicza, zaczynam się poważnie martwić. Oto pojemność polskiego rynku kurczy się, zakłady są niedoinwestowane - same niebezpieczeństwa. Czy aby nie robimy krzywdy zewnętrznym inwestorom. Moje pytanie brzmi: jaki będą oni mieli interes, jak już przejmą większościowe pakiety w polskich firmach?</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#BogdanPęk">Ile, zdaniem pana ministra wart jest rynek polskich palaczy rocznie? Odpowiadając na to pytanie proszę powołać się na jakieś opracowanie, lub je udostępnić. Jest to istotne pytanie w związku z wyceną zakładów tytoniowych, skoro zgadzamy się z tym, że sprzedajemy rynek a nie firmę.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#BogdanPęk">Do pana dyrektora zakładów w Poznaniu mam następujące pytanie. W ekonomice znane jest zjawisko przeinwestowania, czyli zainwestowania nieracjonalnej wielkości środków, przez co istnieje niebezpieczeństwo, że nie zwrócą się one w krótkim czasie. Czy w sytuacji, kiedy polskie wytwórnie papierosów nie wykorzystują w pełni swoje moce produkcyjne, zarząd nie obawia się, że aż taki rozmach inwestycyjny, jak zbudowanie nowego zakładu za ponad 100 mln DM, może skończyć się krachem finansowym? Czy bierze to pod uwagę wasz inwestor strategiczny?</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#BogdanPęk">Następne pytanie kieruję do pana ministra Juchniewicza. Jak pan ocenia możliwości rozwoju polskiej bazy surowcowej, a w szczególności rozwoju poszukiwanego obecnie tytoniu lekkiego typu Wirginia? Czy znane są panu fachowe i rzetelne opracowania na ten temat, a jeśli tak, to jakie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#LeszekJuchniewicz">Dziękuję panu posłowi za troskę, wyrażoną kolejny raz w bardzo ekspresyjny sposób, o jakość prywatyzacji tego sektora. Rozumiem obawy o to, że inwestorzy mogą zostać pokrzywdzeni, ale my im krzywdy nie robimy, skoro sami szukają współpracy z naszymi zakładami, chcą w nie włożyć swoje pieniądze. Myślę, że potrafią oni liczyć i nie musimy się o nich specjalnie martwić.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#LeszekJuchniewicz">Ile jest wart nasz rynek? Mówić o tym dzisiaj, jeszcze w obecności osób zainteresowanych kupnem tego rynku, to tak jakbyśmy dobili transakcję. Może nie należałoby takich pytań stawiać i szukać odpowiedzi na takim forum.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#LeszekJuchniewicz">Jak pan poseł dobrze wie, różne są szacunki. Ostatecznie rynek wart jest tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić, a nie tylko na ile się go hipotetycznie wyceni. Możemy go wycenić na 4 mld dolarów - tę kwotę podał kiedyś pan poseł - ale nikt nam takich pieniędzy nie da, zwłaszcza wtedy, kiedy on się kurczy i panuje moda na niepalenie.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#LeszekJuchniewicz">Zjawisko przeinwestowania zawsze potencjalnie występuje, nie tylko w tej branży. Myślę, że obecni na posiedzeniu prezesi i dyrektorzy firm będą w stanie panu posłowi powiedzieć, czy ich szacunki i kierunki rozwoju własnych przedsiębiorstw są realne, czy rzeczywiście grozi w tym zakresie przeinwestowanie.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#LeszekJuchniewicz">Proces inwestowania w spółkach zawsze jest wypadkową, wówczas gdy sprzedajemy akcje skarbu państwa, indywidualnego programu rozwoju skonstruowanego przez tych, którzy znają własne przedsiębiorstwa i tendencje rynkowe w Polsce oraz programu inwestora. Pakiet inwestycyjny jest dyskutowany wspólnie przez menedżment polskiej firmy i inwestora zagranicznego czy krajowego. Nie znam takich przypadków, by firmy zagraniczne w bezwzględny sposób narzucały program inwestycyjny. Zawsze wsłuchiwały się w to, co mówi nasz menedżment i wysoko oceniały prognozy dotyczące kierunków i potrzeb rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#LeszekJuchniewicz">Jak ocenić możliwości polskiej bazy surowcowej? Ministerstwo Przekształceń Własnościowych nie zajmuje się tymi kwestiami. Są one w gestii Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Pan poseł otrzymał syntetyczne dane, przygotowane przez to ministerstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BogdanPęk">Pozwolę sobie zadać pytanie dodatkowe. Nie bez kozery pytałem o kwestie dotyczące inwestycji. Parę miesięcy temu słyszałem z ust wysokich przedstawicieli Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, że na inwestycje w przemyśle tytoniowym trzeba wydać prawie 1 mld dolarów. Dzisiaj się okazuje, że potrzeby w tym zakresie są prawie 4-krotnie mniejsze. Na jakiej podstawie wyszacowano obie liczby, przy czym druga jest mniejsza chociaż wiadomo, że coraz droższe są najnowocześniejsze urządzenia? Skąd się wzięła ta różnica?</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#BogdanPęk">Pan minister nie udzielił odpowiedzi na moje pytanie o to, ile Ministerstwo Przekształceń Własnościowych wydało na wszystkie konsultingi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#LeszekJuchniewicz">Dyrektor Szczęsny poinformował już państwa, że 2000 r. na inwestycje należałoby wydać około 12 bln zł. Jest to ocena Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, sformułowana pod koniec 1994 r. Oczywiście jest to pewna prognoza, która nie musi być literalnie zrealizowana. Prognoza zawsze podlega weryfikacji, ponieważ proces gospodarowania przebiega w czasie i przestrzeni. Zmieniają się uwarunkowania, a także tendencje rozwojowe, a w związku z tym również środki przeznaczane na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#LeszekJuchniewicz">Rozumiem, że pan poseł pytał o wydatki na konsulting związany z sektorem tytoniowym. Dyrektor Szczęsny podpowiada mi, że za badania sektorowe zapłaciliśmy 200 tys. dolarów w 1992 r. Od tamtej pory umowa nie była realizowana, a w związku z tym nie ponieśliśmy żadnych innych wydatków związanych z tym sektorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarianKról">Dyskutujemy już kilka godzin i poruszamy się w zasadzie po obrzeżach tematu, zamiast zająć się sprawami zasadniczymi. Tylko kilku posłów, zwłaszcza poseł Borowski odniósł się do zasad prywatyzacji przemysłu tytoniowego, natomiast pozostali dyskutanci nie wnieśli nic nowego. Pomimo tego, że dyskutujemy już kilka godzin, nadal jesteśmy w zerowej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#MarianKról">Chciałbym posłom przypomnieć, że w kierunkach prywatyzacji, dokumencie który stanowi załącznik do ustawy budżetowej na 1995 r., zapisaliśmy, że przemysł tytoniowy zostanie przekształcony w formie prywatyzacji kapitałowej. Dzisiaj powinniśmy tylko skoncentrować się na takich rozwiązaniach, które zabezpieczałyby interes Polski, a więc polskich firm i polskiego producenta.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#MarianKról">Pan poseł Borowski zgłosił wątpliwość, czy wszystkie zakłady tytoniowe będą mogły wypełnić warunek, iż 40% używanego przez nich tytoniu do wyrobu papierosów, stanowić będzie surowiec krajowy. Uważam, że trzeba poprzeć, iż polskiego tytoniu powinno być co najmniej 40%. Problemem inwestorów, którzy kupią akcje skarbu państwa, będzie to, by zainwestowali w polskich plantatorów, by byli w stanie uprawiać nie tylko ciemny, ale i jasny tytoń odpowiedniej jakości i w odpowiedniej ilości.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#MarianKról">Przekonało mnie wyjaśnienie pana dyrektora, że jeżeli sprywatyzowane przedsiębiorstwa będą produkowały taki gatunek papierosów, do których nie nadaje się polski tytoń, to przecież będą mieli inwestora, działającego na międzynarodowym rynku tytoniowym, a ten będzie w stanie wyeksportować tytoń polski w takiej samej ilości, jakiej powinien zużyć do produkcji papierosów.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#MarianKról">Opowiem się za tym kierunkiem prywatyzacji przemysłu tytoniowego, który został określony w zasadach rekomendowanych przez KERM, ale proponuję, aby Komisja poparła uwagi wniesione przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz ministra zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#MarianKról">Dlaczego jest takie moje stanowisko? Otóż skoro większością głosów zdecydowaliśmy, że w kierunkach prywatyzacji zamieścimy zapis o prywatyzacji branży tytoniowej, to powinniśmy sobie zdawać sprawę z tego, że konsekwencją takiego zapisu jest uwzględnienie w ustawie budżetowej dochodów z tej prywatyzacji. Przypominam, że dochody ogółem z prywatyzacji mają wynieść w tym roku 27 bln starych złotych. Jeśli udałoby się sprzedać przedsiębiorstwa za około 500–600 mln dolarów, o czym mowa jest w materiale MPW, to jest to dochód w wysokości około 15 bln zł. Nie jest to bez znaczenia dla budżetu państwa, czy te pieniądze wpłyną, czy nie. Dzisiaj sytuacja budżetu jest bardzo złożona, a brak podpisu prezydenta pod ustawą budżetową na 1995 r. jeszcze bardziej tę sytuację komplikuje. Może ktoś powiedzieć, że prywatyzujemy i przejadamy te pieniądze. Tak, ale tego wymaga sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-82.6" who="#MarianKról">Zadałem pytanie, czy Ministerstwo Przekształceń Własnościowych zrobiło rachunek symulacyjny z którego wynikałaby graniczna data dla funkcjonowania przedsiębiorstw przemysłu tytoniowego. Taki rachunek nie został zrobiony, ale przed kilkoma miesiącami rozmawiałem z prezesem poznańskiej wytwórni, który wyraźnie powiedział, że następuje taka dekapitalizacja, że za parę lat tego przemysłu już nie będzie. Ktoś oczywiście zajmie miejsce polskich wytwórni papierosów. Chodzi więc o to, czy mamy się martwić o partnerów, którzy chcą kupić, czy będziemy sprzedawać, gdy będziemy już biedni.</u>
          <u xml:id="u-82.7" who="#MarianKról">Dla Polaków, dla parlamentarzystów ważna jest odpowiedź na pytanie, czy jest monopol finansowy? Odpowiedź jest pozytywna, bowiem został wprowadzony podatek i z tego tytułu budżet państwa otrzymuje około 13 bln starych złotych każdego roku. Poza tym jeszcze jest podatek dochodowy.</u>
          <u xml:id="u-82.8" who="#MarianKról">Proponuję byśmy jasno wypowiadali się w jaką stronę idziemy, co możemy wnieść poza tym, co zostało rozpatrzone przez KERM i kończmy ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MarekOlewiński">Zgadzam się z pana wypowiedzią, z jednym zastrzeżeniem. Komisja Przekształceń Własnościowych nie miała jeszcze okazji odbycia dyskusji na temat prywatyzacji przemysłu tytoniowego. Dlatego prezydium Komisji uważało, że powinniśmy się tym tematem zająć. Sądzę, że dobrze się stało, iż dyskusja odbywa się po posiedzeniu KERM a jeszcze przed posiedzeniem rządu. Jest już stanowisko KERM w tej sprawie, będzie jeszcze stanowisko Komisji i w ten sposób rządowi będzie łatwiej podejmować określone decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarianKról">Ja nie kwestionuję zasadności posiedzenia Komisji, natomiast krytykuję swoich kolegów, że nie ustosunkowujemy się do spraw zasadniczych, tylko poruszamy się po obrzeżach. Jeżeli nie podejmiemy jasnego stanowiska, to wyjdziemy po kolejnym gadulstwie z którego nic nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BogdanPęk">Nie chcę wchodzić w zbędną polemikę, ale chcę zwrócić panu posłowi uwagę, że rozmawiamy o zasadniczych sprawach, skoro nie jest pewne, ile wart jest polski rynek palaczy, ile warte są polskie firmy, jakie są potrzeby inwestycyjne, to na jakiej podstawie pan poseł chce podjąć racjonalną decyzję o prywatyzacji? Czy na podstawie uchwalonych kierunków?</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#BogdanPęk">Jeżeli wszystkie decyzje w parlamencie będą zapadać na podstawie takich papierków, jakie dostarczają nam ministrowie, to beze mnie.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#BogdanPęk">Jeśli pan panie przewodniczący pozwoli, zadam jedno dodatkowe pytanie i przedstawię propozycję.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#BogdanPęk">Co się stanie z chwilą, kiedy sprzedamy firmy, wejdą potężne firmy zagraniczne, zainwestują kapitały - jak dotąd nie ma takiego przypadku, by zamierzenia inwestycyjne zostały wykonane - ile zakładów utrzyma się na polskim rynku z tych, które istnieją dzisiaj? Jak wojna tytoniowa, która się wówczas rozegra, odbije się na poziomie cen? Myślę, że minister jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, skoro wie, że trzeba prywatyzować przemysł tytoniowy i wie także na jakich zasadach.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#BogdanPęk">Przechodzę teraz do propozycji. Jestem zdania, że dzisiaj Komisja nie powinna wydawać żadnej opinii, skoro nie wysłuchaliśmy stanowiska plantatorów. Jest to znacząca strona, zainteresowana w sporze. Proszę wybaczyć, ale ja nie wierzę, że plantatorzy zostali zawiadomieni i nie przyjechali na posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych. Gdy byłem przewodniczącym Komisji utrzymywałem kontakt z plantatorami i nie zwołaliśmy posiedzenia dlatego, że za mało było informacji, za mało materiałów obiektywnych niezależnych autorów, które można by było przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#BogdanPęk">Stawiam więc wniosek formalny, aby wnioski ostateczne Komisja podjęła dopiero po wysłuchaniu stanowiska plantatorów tytoniu, jako bardzo ważnej strony tego sporu.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#BogdanPęk">Dalszy wniosek jest o to, aby materiały, które dzisiaj przedstawiłem, zostały powielone i udostępnione posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekOlewiński">Które materiały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BogdanPęk">Wyniki badań zleconych przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz ocena jakościowa, ilościowa i perspektywy rozwoju polskiej bazy surowcowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekOlewiński">Pierwszy materiał możemy udostępnić posłom dopiero wówczas, gdy zostanie on oficjalnie przyjęty przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że pan poseł proponuje, abyśmy dzisiejsze posiedzenie nie kończyli przyjęciem stanowiska Komisji, ale zorganizowali jego dalszą część z udziałem plantatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszam wniosek przeciwny. Mamy określoną sytuację: został wdrożony proces decyzyjny, jest decyzja KERM i odkładanie zajęcia stanowiska przez Komisję uważam za nieuzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarekOlewiński">Wnioski zostaną poddane pod głosowanie w dalszej części posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekBorowski">Myślę, że pytania, które zadałem w pierwszej części posiedzenia, zmierzały do ustalenia pewnych szczegółów pakietu, który został zaproponowany, czyli do ustalenia czy chroniony jest interes polskiej gospodarki, przede wszystkim z punktu widzenia przyszłych inwestycji, a także dochodów budżetowych z prywatyzacji. Te słowa kieruję do pana posła Króla. Z odpowiedzi wynika, że część z tych kwestii nie jest rozstrzygnięta, ale rozumiem, że Ministerstwo Przekształceń Własnościowych weźmie to pod uwagę w dalszych pracach.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MarekBorowski">Dzisiejsze spotkanie odbyło się dlatego, że sprawa prywatyzacji przemysłu tytoniowego stała się przedmiotem obrad KERM. Zapoznaliśmy się z zasadami prywatyzacji tej branży rekomendowanymi przez to forum, jak rozumiem z inicjatywy prezydium Komisji, jeszcze przed posiedzeniem Rady Ministrów. Uważam, że jest to prawidłowa kolejność, bo wyrażony przez Komisję pogląd będzie mógł być przedstawiony przez obecnych na posiedzeniu przedstawicieli rządu w trakcie dalszych prac, zaś Rada Ministrów odniesie się stosownie do tego poglądu.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#MarekBorowski">Czy wnieśliśmy dużo czy mało? Jest to kwestia oceny. Sądzę, że dużo rzeczywiście nie wnieśliśmy dlatego, że zasady prywatyzacji ujęte w 9 punktach, które przyjął KERM, w zasadzie nie budzą zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BogdanPęk">Budzą zastrzeżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MarekBorowski">W mojej opinii nie budzą. Uważam, że przyjęcie stanowiska Komisji jest niezbędne. Różnego rodzaju opinie plantatorów były już wielokrotnie dostarczane do Komisji Przekształceń Własnościowych. Wiemy, jakie są obawy plantatorów, nic więcej nie wymyślimy dlatego, że zapisy dotyczące pakietu plantatorskiego są dość przejrzyste. Jeśli ktoś je chce zakwestionować, to może je zrobić. Na sali są posłowie, którzy z plantatorami obcują na co dzień i mogli wnieść zastrzeżenia, ale tego nie zrobili.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#MarekBorowski">Chcę państwa, dla dodatkowego uzasadnienia, zapoznać z notatką prasową dotyczącą sprywatyzowania przemysłu tytoniowego w Czechach. Czesi są często stawiani za przykład mieszkańców kraju, który ma do kapitału zagranicznego stosunek niechętny, przynajmniej wyraża go w słowach. Na przykład premier Klaus bardzo krytykuje kapitał zagraniczny, ale robi inaczej.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#MarekBorowski">Co stało się w Czechach, jeśli chodzi o przemysł tytoniowy. Po przetargu wygrał Philip Morris, który wpłacił 104 mln dolarów za 30% udziałów w jedynym tamtejszym koncernie Tabakowy Przemysł Praha. Firma ta bardzo spieszyła się z inwestycjami, a to dlatego, że postawiony został jej warunek, iż będzie mogła kupić następne udziały, jeżeli zainwestuje. Wyglądało, że inwestycje będą trwały 3–5 lat, a skończyły się w ciągu roku. Później Philip Morris zainwestował dodatkowo 2603 mln dolarów i jego udział zwiększył się do 51%. Inwestując dalej, zwiększył swój udział do 77% i Czesi, jak widać, tego się nie boją. Tak samo Węgrzy, Litwini i wiele innych krajów. Musimy sobie zdać sprawę, że nie mamy patentu na cudowne rozwiązanie problemu przemysłu tytoniowego. Czesi uważają tę prywatyzację za bardzo udaną.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#MarekBorowski">Tym przykładem nawiązuję do pytania pana Pęka o wartość rynku podaży papierosów. Jest to słuszne pytanie, bo jak się prywatyzuje zakłady tytoniowe, to warto byłoby znać, za ile ten rynek można by sprzedać. Jak jednak można wycenić wartość tego rynku w sposób, który będzie miał jakieś imprimatur? Nie ma takiego sposobu. Jeżeli to zrobi firma zagraniczna, to oczywiście jej wycena zostanie zakwestionowana. Następnie zrobią to specjaliści polscy zgrupowani w firmie konsultingowej, to znajdą się inni specjaliści, którzy zakwestionują wyniki tej firmy.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#MarekBorowski">Jesteśmy skazani na oceny porównawcze. Niczego nie sugeruję, ale każdy może sobie zrobić sam rachunek. Jeżeli w Czechach, a jaki to jest rynek to mniej więcej wiemy, za 30% akcji ich skarb państwa wziął 104 mln dolarów, to resztę rachunku nie przeprowadzam, bo nie chcę niczego sugerować, zwłaszcza, że każdy może sobie obliczyć wynik. Gdybyśmy osiągnęli dochód w tych granicach, to będzie dobrze, a jak osiągniemy lepszy, czego życzę naszym negocjatorom, to będzie bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#MarekBorowski">Jeśli chodzi o tempo prywatyzacji, to zgadzam się z głosami prezesów, którzy wyrażali obawy, że wydłużenie tego tempa jest dla nich niekorzystne. Nie powinno więc być tak, że najpierw będą prywatyzowane dwie spółki skarbu państwa, później długo będziemy czekać i obserwować, jakie przyniosło to rezultaty, a następnie prywatyzowane będą kolejne spółki. Jest oczywiste, że pozycja przetargowa tych następnych spółek będzie o wiele gorsza, bo najpierw sprywatyzowane zajmą część rynku.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#MarekBorowski">Jesteśmy w lepszej sytuacji niż Czesi, gdyż u nas jest kilka zakładów tytoniowych, z czego 3–4 znajduje się na przyzwoitym poziomie, a także dlatego, że o zakup zakładów ubiega się kilka koncernów. Dzięki temu możemy osiągnąć konkurencję wewnętrzną między tymi koncernami, co jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#MarekBorowski">Z tego wynika jakaś wycena rynku i jakieś możliwości.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#MarekBorowski">Chcę powiedzieć, że po tym wszystkim, co tu usłyszeliśmy od prezesów spółek, o czym wiemy jako członkowie Komisji Przekształceń Własnościowych, po uchwale którą już podjęliśmy i innych zapisach, czas w którym się znajdujemy, to już jest „dzwonek alarmowy”. Nie może być tak, że porozmawiamy sobie, rozejdziemy się, zorganizujemy jeszcze jedno spotkanie na którym wysłuchamy następnych głosów itd. Przecież jesteśmy już bliscy skansenu w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-93.9" who="#MarekBorowski">Nie można także lekceważyć tego, że jest to również sprawa tegorocznego budżetu. Na planowanych dochodach z tej prywatyzacji jest już umocowanych wiele wydatków budżetowych. Czy ja muszę mówić jaka jest sytuacja w sferze budżetowej i o strajkach, jakie miały miejsce i o tym, że jeśli inflacja przekroczy wskaźnik, to trzeba mieć z czego podwyższyć płace?</u>
          <u xml:id="u-93.10" who="#MarekBorowski">W związku z tym z prywatyzacją tej branży nie można czekać. Muszę powiedzieć, że z uznaniem jestem dla rządu - dla całego rządu, a nie tylko dla Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, bo również dla Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - za proces dochodzenia do pewnych rezultatów. W pewnych kwestiach są jeszcze wątpliwości i spory, ale na początku wyglądało to jeszcze znacznie gorzej. Wydawało się, że w ogóle nie ma punktu stycznego - jedni chcą prywatyzować, a drudzy nie chcą. Tymczasem okazało się, że na bazie sensownych analiz, badań itd. można przygotować zasady prywatyzacji przemysłu tytoniowego.</u>
          <u xml:id="u-93.11" who="#MarekBorowski">Jeżeli chodzi o materiały z Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na które powołuje się pan poseł Pęk, to być może są one ciekawe, ale wszyscy zauważyli, że nie są to materiały oficjalne. Powołany w jakimś momencie zespół przygotował opracowanie, ale nie zostało ono wykorzystane, nie wiem dlaczego. Odbył się KERM, z udziałem przedstawicieli wszystkich ministerstw, także Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i przyjęto określone zapisy, z pewnymi uwagami dwóch ministrów. Oczywiście podzielam pogląd, że nie można już wprowadzać zmian do budżetu. Dochody z prywatyzacji przemysłu tytoniowego zostały już w jakiś sposób rozdzielone i może w przyszłym roku zostałby zrealizowany postulat zwiększenia wydatków na pewne cele, dzięki dochodom z prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-93.12" who="#MarekBorowski">Materiał na który powołał się pan poseł Pęk, ma charakter czysto przyczynkarski i nie ma przeszkód, by używać argumentów, które są w nim zawarte, ale propagowanie tego materiału, jako oficjalnego dokumentu Komisji, uważam za absolutnie niewłaściwe.</u>
          <u xml:id="u-93.13" who="#MarekBorowski">Często próbuję oponentów w tej sprawie przekonać do pewnych rzeczy. Oczywiście rozumiem, że mogą być różne poglądy i różne podejrzenia w różnych sprawach, ale nie dyskutujmy z faktami. Nie można w sposób odpowiedzialny twierdzić, że inwestycje zagraniczne mają to do siebie, iż inwestorzy zagraniczni nigdy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań inwestycyjnych. Taki sąd wypowiedziany publicznie jest szkodliwy dla interesów polskiej gospodarki, dlatego że sugeruje obywatelom naszego kraju, którzy może gdzieś go przeczytają lub usłyszą, że kapitał zagraniczny to jest po prostu wielu oszustów, a wszyscy ci którzy opowiadają się za jego udziałem w polskiej gospodarce, to są ludzie co najmniej podejrzani.</u>
          <u xml:id="u-93.14" who="#MarekBorowski">Nie będę cytował danych, ale posłużę się przykładem mojego okręgu wyborczego. W Pile firma Philips Lighting wykupiła firmę Polam, znajdującą się w bardzo złym stanie, wprowadziła nowoczesne standardy, jeśli chodzi o oświetlenie jarzeniowe, które w Polsce jest dość szeroko stosowane, zainwestowała kilkadziesiąt milionów dolarów, inwestuje systematycznie, rozwija się w dalszym ciągu. Teraz wykupiła następny zakład w Kętrzynie.</u>
          <u xml:id="u-93.15" who="#MarekBorowski">Znamy także przykłady negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#BogdanPęk">Zbyt dużo przypadków negatywnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MarekBorowski">Może zbyt wiele i trzeba dążyć do ich eliminacji - ja się zgadzam. Z naszego spotkania wypływa również sugestia, żeby ze względu na te niedobre przykłady, wszystkie zobowiązania inwestycyjne, pakiety socjalne, fundusze które mają być tworzone, były obwarowane w sposób nie budzący wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#MarekBorowski">Wprawdzie pan poseł Bajołek nie chciał ode mnie odpowiedzi, ale spróbuję powiedzieć kilka słów na temat „wewnętrznego transferu zysków”. Rozumiem obawę pana posła, polegającą na tym, że firma jak na przykład Philip Morris zacznie inwestować w przetwórstwo spożywcze i przy pomocy cen dumpingowych zacznie niszczyć producentów polskich, jako konkurentów, a będzie mogła to czynić uzyskując duże zyski z produkcji papierosów i w ten sposób się będzie odbywał transfer wewnątrz firmy.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#MarekBorowski">Otóż w tej sprawie mogę powiedzieć w ten sposób: po to aby zniszczyć polskich producentów, to firma najpierw będzie musiała zainwestować w przemysł spożywczy, na przykład żeby zniszczyć mleczarnię, trzeba obok niej wybudować nową mleczarnię. Poza tym jeżeli firma stawia sobie za cel zniszczenie konkurencji i jest taka możliwość, to może to robić już dzisiaj i nie musi mieć wpływów z polskiego przemysłu tytoniowego.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#MarekBorowski">Chcę także powiedzieć, że jeżeli będziemy biernie czekali i nie będziemy stosowali instrumentów podnoszących efektywność polskiego przemysłu spożywczego, co także wiąże się z jego prywatyzacją, niekoniecznie przy pomocy kapitału zagranicznego, to oczywiście ktokolwiek go zniszczy wcześniej czy później. Natomiast jeśli ta gałąź gospodarki będzie się rozwijała w szybkim tempie, jak ostatnio, podnosiła efektywność, to będą powstawały mocne firmy i niełatwo można je będzie szybko zniszczyć.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#MarekBorowski">Konkludując, proponuję przyjąć stanowisko Komisji, bo z prywatyzacją przemysłu tytoniowego czekać dłużej nie można.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekOlewiński">Według informacji, jaką posiadam, NIK kończy kontrolę realizacji zobowiązań inwestycyjnych, zapisanych w umowach z inwestorami strategicznymi. Zapewniam, że w niedługim czasie odbędzie się na ten temat specjalne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AndrzejBajołek">Cieszę się, że pan poseł udzielił mi odpowiedzi, pomimo że od pana jej nie żądałem. Użył pan sformułowania, że z faktami się nie dyskutuje. Ja też chcę trzymać się faktów.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#AndrzejBajołek">Według mojej bardzo skromnej oceny, polski przemysł tytoniowy jest znacznie więcej wart od czeskiego, choćby z tego względu, że nie miał nieszczęścia produkować papierosy marki Lipa.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#AndrzejBajołek">Cieszę że, po raz kolejny bracia Czesi i bracia Węgrzy są mi dawani za przykład. Pamiętam taki czas, kiedy byłem tyłem do nich, a wtedy nas wyprzedzali i to bardzo skutecznie, ale w odwrotnym kierunku. Od tamtego czasu nie bardzo zmieniłem kierunek i znowu mnie wyprzedzają. Tym razem pan poseł Borowski stawia ich za przykład. Bardzo się z tego cieszę, zwłaszcza, gdyby stać się miało tak jak w Czechach i na Węgrzech, gdzie po dużym entuzjazmie w związku z prywatyzacją przedsiębiorstw przemysłu tytoniowego, wszystkie zarządy rozstały się ze swoimi „stołkami”. Nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#AndrzejBajołek">Nie miałem czasu prześledzić dzisiejszej prasy, ale wczoraj usłyszałem fragment informacji podanej przez radio - nie mogłem wysłuchać całej audycji gdyż spieszyłem się do pociągu, która dotyczyła prywatyzacji przemysłu tytoniowego w Czechach. Usłyszałem, że fenomenalnie przeprowadzono tę prywatyzację, choćby z tego względu, że rząd w sposób doskonały się „sprywatyzował”. Nie wiem dokładnie o co chodzi, dlatego nie będę rozwijał tego wątku. Sądzę, że na ten temat przeczytamy w prasie, gdyż bardzo interesuje się ona tymi sprawami.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#AndrzejBajołek">Jeżeli za markę Lipa Czesi otrzymali 100 mln dolarów, to za nasze papierosy Popularne możemy otrzymać 3–4 razy więcej, choćby ze względu na większy rynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#BogdanPęk">Osobiście nie mam zaufania do opinii pana posła Borowskiego. Pan już raz kiepsko sprzedał poważny towar.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#BogdanPęk">Stwierdzam i proszę żeby to znalazło się w protokole, że dzisiaj nie ma wystarczających materiałów, na podstawie których mógłbym stwierdzić, że wycena polskiego przemysłu tytoniowego jest pozytywna i wystarczająca. Moim zdaniem, jest znacznie zaniżona.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#BogdanPęk">Skoro jest taka większościowa wola polityczna, z wielką przykrością trzeba się na to zgodzić, a także na to, że w tym parlamencie nie obowiązują argumenty, jakiekolwiek by one nie były. Obowiązuje pewne przekonanie, głównie posłów Unii Wolności oraz SLD i jest to chyba jedyna lewica, która tak prze do prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#BogdanPęk">Sprawa branży tytoniowej jest bardzo ważna dla państwa polskiego. Jeżeli ma być popełniony następny błąd i z plantatorami ma stać się tak, jak to się stało w państwach ościennych, to chciałbym aby było potem jasne kto do tej sytuacji doprowadził i kto będzie za nią odpowiadał. Dlatego mówimy o tym otwartym tekstem i staramy się rozmawiać uczciwie.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#BogdanPęk">Moim zdaniem, polski przemysł tytoniowy ma wielkie realne szanse, żeby brakujące niewielkie środki inwestycyjne uzyskać z innych źródeł. Póki co nie ma potrzeby oddawania tego przemysłu w zarząd komukolwiek z zewnątrz. Jest możliwość subskrypcji akcji i obniżenia marży handlowej, zarówno detalicznej jak i hurtowej. Obniżenie marży mogłoby być niewielkie, ale na tyle zwiększyłoby zyski, że wystarczyłoby przynajmniej na potrzeby inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#BogdanPęk">Jeśli już zapada decyzja o prywatyzacji, to musi być jasna odpowiedzialność za jej skutki - kto był za tym i dlaczego. Kto przedstawił takie a nie inne materiały, kto nie dopuścił dodatkowych materiałów, które mogłyby co nieco zmienić opinię niektórych posłów.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#BogdanPęk">Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że Polskie Stronnictwo Ludowe nie zgadza się w żadnym wypadku na nadanie pakietów większościowych. Stoimy na stanowisku takim, jak Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Dyskusja w tej sprawie na forum KERM była bardzo ostra i dzisiaj ze zdumieniem wysłuchałem wypowiedzi pani dyr. Kasperowicz, która stwierdziła, że niewielkie były różnice poglądów. Różnica jest zasadnicza, bowiem my powiadamy, że 49% akcji to jest maksimum i nie zgadzamy się na pakiety większościowe. Był to główny powód sporu na posiedzeniu KERM.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#BogdanPęk">Jeżeli będzie głosowane stanowisko Komisji, to chciałbym wiedzieć, za czym mamy się opowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-98.8" who="#BogdanPęk">Zwracam się do pana posła M. Borowskiego. Gdyby pan w ten sposób, jak ja próbuję bronić związku plantatorów, potraktował jakikolwiek związek pracowniczy, to zapewne miałby się pan z pyszna, ale rozumiem, że nie jest to sfera pana zainteresowań.</u>
          <u xml:id="u-98.9" who="#BogdanPęk">Nie usłyszałem odpowiedzi na pytanie, co stanie się w sytuacji, kiedy ten przemysł zostanie sprzedany i na naszym rynku będą walczyć ze sobą konkurencyjnie wielkie firmy tytoniowe? Może odpowie ktoś z ekspertów, prezesów a może wie pan Borowski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#RyszardZając">Chciałbym, żeby pan poseł Pęk wyjaśnił jedną wątpliwość. Czy pan poseł ma upoważnienie do wypowiadania się w imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego? Nadal mamy rząd premiera Pawlaka, który jest liderem PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#BogdanPęk">Wypowiadam się w imieniu Klubu Parlamentarnego PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekOlewiński">Zbliżamy się do końca posiedzenia. Pan poseł Pęk zgłosił wniosek, aby na dzisiejszym posiedzeniu nie przyjmować żadnego stanowiska Komisji. Poddaję ten wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Pęka?</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#MarekOlewiński">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 5 za, 13 przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#MarekOlewiński">W tej sytuacji proponuję następujące stanowisko Komisji: „Komisja Przekształceń Własnościowych na posiedzeniu wyjazdowym w Wytwórni Wyrobów Tytoniowych S.A. w Poznaniu, w dniu 22 lutego 1995 r. rozpatrzyła problemy związane z prywatyzacją przemysłu tytoniowego. Komisja pozytywnie opiniuje zasady prywatyzacji tego przemysłu, przyjęte przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów na posiedzeniu w dniu 31 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#MarekOlewiński">Komisja negatywnie ocenia opóźnienia w procesie prywatyzacji w branży tytoniowej. Powodują one zmniejszenie wartości polskich form, a tym samym doprowadzają do obniżenia spodziewanych zysków i korzyści płynących z prywatyzacji tego sektora.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#MarekOlewiński">Komisja zwraca się w związku z powyższym do rządu o jak najszybsze podjęcie stosownych decyzji i rozpoczęcie prywatyzacji polskiego przemysłu tytoniowego”.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem takiego stanowiska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarianKról">Przypominam, że proponowałem, aby w tym stanowisku poprzeć opinię ministra zdrowia i opieki społecznej oraz ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarekOlewiński">Myśmy to uwzględnili, ponieważ piszemy jednoznacznie, że opiniujemy zasady prywatyzacji tego przemysłu, przyjęte przez KERM. Zostały one zapisane w 9 punktach, więc nie ma potrzeby ich powtarzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#MarianKról">Na stronie 3 materiału, w którym wymienione są te punkty czytamy: „Do powyższego tekstu rekomendacji dwóch ministrów wniosło zastrzeżenia”. Chciałbym abyśmy w przedmiocie tych zastrzeżeń zajęli stanowisko, wyrażając pozytywną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekBorowski">Gdyby chcieć uwzględnić pana pogląd, to należałoby dopisać zdanie, że Komisja popiera również zastrzeżenia zgłoszone przez ministrów rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#MarekBorowski">Wobec takiego wniosku zgłaszam sprzeciw. Oba zastrzeżenia idą w tym samym kierunku, aby część dochodów z prywatyzacji była przeznaczona na określone wydatki. Otóż jest to niemożliwe. Ustawa budżetowa, wprawdzie nie została podpisana przez prezydenta, ale została przyjęta przez Sejm. Kwoty z prywatyzacji są już rozdzielone. Taka poprawka będzie oznaczała, że proponujemy nowelizację ustawy budżetowej, a w tej sprawie wyrażam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MarianKról">Pan poseł Borowski był wicepremierem i wciąż czuje się „rządowcem”. Zwracam uwagę, że opinia Komisji nie jest wiążąca dla Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#MarianKról">Wypowiedziałem się wcześniej, że jestem za prywatyzacją przemysłu tytoniowego i poprę stanowisko Komisji, ale chcę do niego wnieść poprawkę. Teraz powinna ona zostać poddana pod głosowanie, a następnie cały tekst stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MarekBorowski">Nie można stawiać sprawy w ten sposób, że ponieważ coś nie jest wiążące dla Rady Ministrów, to można pisać co się chce. My musimy zgłaszać takie wnioski, które są możliwe do wykonania. Mogą one być dyskusyjne i Rada Ministrów może je odrzucić, ale wykluczona jest taka sytuacja, iż propozycja jest niezgodna z obecnym stanem prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#BogdanPęk">Pan poseł Borowski wprowadza Komisję w błąd, bo jeśli chodzi o zapisy ustawy budżetowej, to wersja podana przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz drugiego ministra nie jest z nimi sprzeczna. W pierwszym roku miały być nadane 32% pakiety akcji, zaś teraz chodzi o to czy będą pakiety większościowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#BogusławKaczmarek">Mam wątpliwości co do celowości przyjęcia tego stanowiska. Skoro Sejm uchwalił kierunki prywatyzacji, a tym samym zaakceptował prywatyzację tego sektora, to zastanawiam się czy nasze stanowisko nie posłuży rozmydleniu odpowiedzialności za tę prywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RyszardZając">Rozpoczęliśmy już procedurę głosowania i w tej chwili jest już za późno na dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MarekOlewiński">Poddam pod głosowanie wniosek pana posła Króla o uzupełnienie stanowiska Komisji o poparcie dla zastrzeżeń wniesionych do rekomendacji KERM przez obu ministrów.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#MarekOlewiński">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 5 za, 11 przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#MarekOlewiński">Poddaję pod głosowanie treść stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-111.4" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem stanowiska Komisji w wersji przeze mnie przedstawionej?</u>
          <u xml:id="u-111.5" who="#MarekOlewiński">Wniosek został przyjęty 14 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#BogdanPęk">Zgłaszam votum separatum i stwierdzam, że problem ten może poważnie utrudnić sformułowanie rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#LeszekJuchniewicz">Chcę państwu podziękować za dyskusję i poparcie dla zasad, według których będzie prywatyzowany przemysł tytoniowy. Zabezpieczają one interesy plantatorów i załóg pracowniczych. Mówimy także o dużych pieniądzach, które potencjalnie mogą wpłynąć do budżetu państwa i zaspokoić potrzeby choćby sfery budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#LeszekJuchniewicz">Kolejny raz potwierdziła się potrzeba prywatyzacji. W dzisiejszej dyskusji nie był już podnoszony wątek czy prywatyzować czy nie. Skupiliśmy się nad tym, jak prywatyzować, i rzeczywiście jest to bardzo ważne pytanie.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#LeszekJuchniewicz">Utrwalił mi się w pamięci apel pana posła Borowskiego, że należy przestać dyskutować i wziąć się do działania, ponieważ im dłużej toczyć się będą spory wokół tego problemu, to ucieknie nam jakaś szansa. Nie można jej zmarnować i należy jak najszybciej podjąć konkretne działania.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#LeszekJuchniewicz">Dla Ministerstwa Przekształceń Własnościowych te działania będą oznaczały równoległą prywatyzację wszystkich podmiotów tego sektora i takie zapewnienie chciałbym złożyć. Sekwencja, iż zaczynamy od małych przedsiębiorstw, ukształtowała się początkowo, ale jesteśmy otwarci na dezyderaty płynące od przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#LeszekJuchniewicz">Przedstawiciel NSZZ „Solidarność” w poznańskiej Wytwórni Wyrobów Tytoniowych S.A.: Mówię w imieniu związku zawodowego reprezentującego pracowników, ale myślę, że jeżeli podziękuję panom posłom Borowskiemu i Frasyniukowi, to wiadomo będzie co mówią związki zawodowe. Najważniejsze są miejsca pracy. Chcemy połączyć kompromisem gwarancję miejsc pracy, wpływy do budżetu i interesy plantatorów.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#LeszekJuchniewicz">Chciałem, w sposób grzeczny współczuć panu posłowi Pękowi, jako przedstawicielowi plantatorów. My się cieszymy, bo mamy szansę na utrzymanie w zakładzie większej liczby miejsc pracy. Myślę, że liczba plantatorów również będzie wystarczająca by móc im pomóc. Wiem, że potrzebne są im środki finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekOlewiński">Dziękując serdecznie Wytwórni Wyrobów Tytoniowych za gościnę, a wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu - zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>