text_structure.xml 14.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 22 maja 1989 r. Komisje Prac Ustawodawczych oraz Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, obradujące pod przewodnictwem posła Emila Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły w pierwszym czytaniu:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister sprawiedliwości Jan Brol, wiceprezes Głównego Urzędu Ceł Jerzy Zarzycki oraz przedstawiciele Urzędu Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyZarzycki">Przedmiotem posiedzenia Komisji jest zmiana przepisu, na którego podstawie urzędy celne i Główny Urząd Ceł orzekają o przepadku wszelkich materiałów o treściach szkodliwych dla interesów państwa. Zmiana ta wynika z ustaleń powziętych przy „okrągłym stole”.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyZarzycki">Dotychczasowy ogólny przepis art. 13 ust. 1 zostaje utrzymany. Jednakże ust. 2 przewiduje, że zakaz z ust. 1 nie dotyczy przywożonych przez osoby fizyczne pojedynczych egzemplarzy lub sztuk publikacji, w tym również w prenumeracie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyZarzycki">Dotychczas, na podstawie niepublikowanego aktu prawnego, niektóre biblioteki mają prawo do sprowadzania takich druków. Bibliotek takich jest ok. 30. Inne instytucje, poza bibliotekami, również mają prawo sprowadzać takie informacje lub publikacje, jeżeli otrzymają zezwolenie prezesa Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk lub prezesa Głównego Urzędu Ceł. Jeżeli wobec tego każda jednostka organizacyjna może się ubiegać o wydanie takiego zezwolenia, a każda osoba fizyczna może takie publikacje przywieźć, to nie widzę uzasadnienia dla ograniczania dostępu do omawianych publikacji instytucjom. Ponieważ reguluje te sprawy art. 16 ustawy o cenzurze, zwracam jedynie uwagę na tę drobną niekonsekwencję.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyZarzycki">Nowelizowany przepis tylko formalnie ogranicza możliwość przywozu egzemplarzy wydawnictw o treściach szkodliwych. Praktycznie bowiem każda osoba, przywożąca nawet 10 egzemplarzy takich wydawnictw może oświadczyć funkcjonariuszowi celnemu, że 1 egzemplarz przywozi dla siebie, zaś 9 pozostałych dla innych osób. Urząd ceł ma w takim momencie ograniczoną możliwość interwencji. Możemy reagować jedynie przy określonych materiałach instruujących jak dokonywać zamachów terrorystycznych. Wynika to z ogólnych przepisów Kodeksu karnego, gdzie mówi się o zamiarze popełnienia przestępstwa. W takim wypadku urząd celny ma obowiązek zawiadomić prokuratora.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JerzyZarzycki">Kolejnym wyjątkiem są wydawnictwa i publikacje o charakterze pornograficznym, których nie wolno przywozić. Liberalizacja przepisu nie dotyczy tej grupy wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JerzyZarzycki">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na brzmienie ust. 3, który zawiera dość istotną zmianę. Dotąd konfiskacie ulegały również inne wydawnictwa niż tylko te, które stanowią zagrożenie dla interesów państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JerzyZarzycki">Rzecznik Praw obywatelskich wystąpił z wnioskiem objęcia kontrolą Naczelnego Sądu Administracyjnego wszystkich decyzji organów celnych. Chodzi o skargi, gdy zatrzymywane są przekazy informacji. W innych przypadkach nie przewidujemy możliwości występowania do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EmilKołodziej">W ust. 2 pisze się o zakazie przywozu utworów i przekazów informacji o treści pornograficznej. W uzasadnianiu zaś jest też mowa o treściach zdecydowanie antypaństwowych. Skąd bierze się ta różnica?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyZarzycki">Nowelizowany przepis ma dać prawo osobom fizycznym do przywożenia wszelkich publikacji, z wyłączeniem zawierających treści pornograficzne. Będzie można przywozić publikacje zawierające treści szkodliwe w kategoriach politycznych. Nie będą, natomiast mogły być przywożone te, które groziłyby popełnieniem przestępstwa. Wynika to z przepisów Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JerzyZarzycki">Poseł Emil Kołodziej (ZSL)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JerzyZarzycki">Wydaje mi się, że niepotrzebnie miesza się tę dwie sprawy. Dlaczego wyraźnie nie można tego zapisać, że wolno przywozić po jednym utworze? Skąd bierze się ta możliwość przywozu dla stu znajomych?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JerzyZarzycki">To wynika z ogólnej zasady zawartej w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego. Jeżeli osoba fizyczna, przywożąc ileś egzemplarzy wydawnictw oświadczy, że należą one do innych osób, a tamte wykażą swój interes prawny do tych wydawnictw, to organa celne nie mają podstaw do konfiskaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EmilKołodziej">Nie rozumiem jednak dlaczego nie możemy od razu zmienić kodeksu? To przecież nie ma sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyZarzycki">Rzeczywiście, taki zapis daje możliwość omijania uzgodnienia powziętego przy „okrągłym stole”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EmilKołodziej">To jaki jest sens uchwalania takich przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyZarzycki">Jako przedstawiciel Głównego Urzędu Ceł nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanBrol">Zmiana w ustawie Prawo celne jest trzecią zmianą dotyczącą sfery środków masowego przekazu, jaką Sejm rozpatruje po obradach „okrągłego stołu”. Zmiana ta dotyczy zarówno cenzury, jak i Prawa celnego i ma tylko zrealizować ustalenia „okrągłego stołu”. Oczywiście, istnieje tu pewien brak spójności z brzmieniem art. 16 ustawy o cenzurze, gdzie mówi się o sprowadzaniu publikacji dla wyłączonych instytucji i bibliotek, tu zaś tylko dla osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanBrol">W toku prac prowadzących do przygotowania projektu nowelizacji ustawy wnikliwie rozważaliśmy możliwość ujednolicenia obu artykułów. Niestety, okazało się, że są to sprawy tak zasadnicze, że wymagają przestawienia na inne tory działalność Głównego Urzędu Ceł albo Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk. Zdecydowaliśmy się zatem odłożyć systemowe zmiany na przyszłość. Teraz zaś chodzi tylko o wprowadzenie nowego ust. 2 do art. 13 ustawy Prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanBrol">Przywóz większej liczby egzemplarzy danej publikacji jest możliwy wyłącznie przy istnieniu pełnomocnictwa dla osoby pełniącej rolę posłańca czy listonosza. Problemem nie jest sposób zapisu, lecz odpowiednia praktyka. Ponieważ były różnice zdań nt. odpowiedniego zapisu w ustawie o cenzurze, dodajemy w tej ustawie ust. 2. W ustawie o cenzurze natomiast ograniczyliśmy się tylko do zniesienia deficytu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JanBrol">Nie sądzę, żeby zapis ust. 2 pozwolił na zupełną dowolność przywozu. Zasada jest przecież taka, że dotyczy to jednej osoby, a nie całego transportu. Przy przywozie większej liczby publikacji, jego potrzebę trzeba udowodnić na granicy posiadanymi pełnomocnictwami. Nie można zapisać tego inaczej, bo prawo przywozu wynika z całego systemu prawa cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EmilKołodziej">Jaka praktyka w tym zakresie stosowana jest dotychczas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyZarzycki">Zatrzymujemy większą liczbę publikacji i domagamy się uzasadnienia ich przywozu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JaninaBierut">Wątpliwości zgłoszone przez wiceprezesa GUC rozwiewa Kodeks postępowania administracyjnego. Mówi on przecież wyraźnie, że musi istnieć pełnomocnictwo na przywóz określonych publikacji i to udzielone, wcześniej - na piśmie, na konkretny tytuł. Bez pełnomocnictwa problem nie istnieje.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JaninaBierut">Nie jest moim zamiarem komplikowanie całej sprawy i uniemożliwienie przyjęcia przez Sejm nowelizacji ustawy Prawo celne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanBrol">Art. 33 kpa wyraźnie mówi o stronie - jest nią osoba przywożąca.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanBrol">W ten sposób organ celny jedną publikację przepuszcza, resztę zaś zatrzymuje. Pozostaje do rozstrzygnięcia, czy natychmiast orzeka o ich przepadku, czy zostawia czas na wykazanie uprawnienia do przywozu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LechCiupa">Przepis ten dotyczyć będzie wszystkich przyjeżdżających, czy tylko obywateli polskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyZarzycki">Przepis dotyczyć będzie wszystkich osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EmilKołodziej">Niedobrze jest, że tak poważne przepisy prawa musimy uchwalać w pośpiechu. Można było przecież poczekać z tym do nowego Sejmu. Jak długo trzeba by czekać na kompleksową zmianę tych przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanBrol">Całkowite i kompleksowe uporządkowanie systemu wymagałoby przynajmniej 2 lat pracy. Istniejący obecnie brak spójności między ustawą o cenzurze a Prawem celnym będzie się utrzymywał i po tej nowelizacji, chociaż w nieco mniejszym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RobertPietrzak">Przy okazji nowelizacji art. 13 ustawy Prawo celne chciałbym zwrócić uwagę na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich do Prezydium Sejmu. Dotyczy to możliwości zaskarżania wszystkich decyzji organów celnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wydaje mi się, że ten moment jest właściwy do zadośćuczynienia wnioskowi Rzecznika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyZarzycki">Nie mogliśmy uwzględnić wniosku Rzecznika z tego prostego powodu, że nasze inicjatywy rozminęły się w czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanBrol">Mogę zapewnić, że pracujemy teraz nad wprowadzeniem do Kpa generalnej klauzuli, że wszystkie decyzje administracyjne podlegają zaskarżeniu do NSA. Wyjątkami będą jedynie te, które wyłączone zostaną na mocy przepisów ustawowych. Dotyczyć one będą Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, MON i MSW. Kiedy ta generalna klauzula wejdzie w życie, GUC będzie również poddany kontroli sądowej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanBrol">Decyzja o przepadku przywiezionych i zakwestionowanych egzemplarzy wydawnictw będzie mogła być skarżona do NSA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RobertPietrzak">Jeżeli urząd celny nie zgłasza żadnych uwag, to zmieńmy brzmienie art. 13 ust. 6 zgodnie z wnioskiem Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego brzmienie byłoby następujące: „Decyzje dotyczące przepadku towarów celnych, o których mowa w ust. 4” i dalej jak w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyZarzycki">Przy założeniu, że ust. 1 określa generalną zasadę i tak samo jest z ust. 3, to ust. 2 stanowi tylko wyjątek od ust. 1. Jest to rozwiązanie logiczne, nie pozostawiające żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanLaskowski">Myślę, że zapis o zaskarżalności decyzji Głównego urzędu Ceł jest jak najbardziej potrzebny. Przychylam się do wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanBrol">W tej chwili wiceprezes GUC powinien przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie. Zaskarżalność wszelkich decyzji GUC będzie rozstrzygnięta w Kodeksie postępowania administracyjnego. Teraz mówimy wyłącznie o zaskarżalności decyzji, wynikających ze stosowania przepisów art. 13. Jeżeli GUC nie zgłasza sprzeciwu, to nie byłoby problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyZarzycki">Ponieważ ust. 4 wskazuje tylko na formę postępowania, to zaproponowane przed chwilą brzmienie ust. 6 czyniłoby zadość wnioskowi Rzecznika Praw Obywatelskich. Nie wystąpiliśmy o odpowiednie znowelizowanie innych przepisów tylko dlatego, że nie wiedzieliśmy wcześniej o wystąpieniu Rzecznika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EmilKołodziej">Myślę, że wyjaśniliśmy już wszystkie wątpliwości. Czy są w tej sprawie inne zdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RobertPietrzak">Pozostaje nam do rozstrzygnięcia, od kiedy nowelizacja miałaby wejść w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanBrol">Jeśli sobie dobrze przypominam, to wszystkie trzy nowelizacje, dotyczące środków masowego przekazu, miały wejść w życie z dniem ogłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EmilKołodziej">Dziękuję za to uzupełnienie. Jest propozycja, by sprawozdawcą na plenarnym posiedzeniu Sejmu był poseł Jacek Antonowicz, którego wprawdzie dziś nie ma, ale wyraził zgodę na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#EmilKołodziej">Komisje jednomyślnie przyjęły w całości projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#EmilKołodziej">Na sprawozdawcę wybrano posła Jacka Antonowicza (PZPR).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>