text_structure.xml
63.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 3 grudnia 1986 r. Komisja Ochrany Środowiska i Zasobów Naturalnych, obradująca pod przewodnictwem poseł Bożeny Hager-Małeckiej (bezp.), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację ustną ministra ochrony środowiska i zasobów naturalnych o zanieczyszczeniu wód rzeki Odry mazutem oraz podjętych przedsięwzięciach w tym zakresie,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- projekt ustawy budżetowej na 1987 r. w części dotyczącej Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych, - opinię nr 3 w sprawie zagospodarowania wód kopalnianych,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- odpowiedź na dezyderat nr 5 Komisji, - sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: minister ochrony środowiska i zasobów naturalnych Stefan Jarzębski, wiceminister zdrowia i opieki społecznej Jerzy Bończak, przedstawiciele Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, Ministerstwa Finansów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej, PRON, NIK oraz Ligi Ochrony Przyrody.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StefanJarzębski">W dniu 10 listopada 1986 r. Urząd Wojewódzki w Katowicach otrzymał telegram z Ostrawy o zanieczyszczeniu Odry substancjami ropopochodnymi. W telegramie tym nie było żadnych informacji o przyczynach tego zjawiska i o charakterze awarii. W związku z tym 14 listopada nasze władze wysłały do Czechosłowacji telex z żądaniem informacji o awarii i podjętych przedsięwzięciach. Władze polskie wyraziły równocześnie zdziwienie, że pomimo obowiązywania porozumień międzynarodowych strona polska nie została poinformowana o awarii. Stanowisko strony polskiej zostało przedstawione radcy pełnomocnemu ambasady Czechosłowacji, którego wezwano do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W wyniku powyższych działań dopiero 17 listopada otrzymaliśmy od strony czechosłowackiej informację, w której jest mowa, że awaria nastąpiła w dniach 9–12 listopada. Wielkość wypieku strona czechosłowacka oceniła na 20 ton, z czego - jak twierdzono - większość pozostała na terenie Czechosłowacji. Informacje przekazane przez stronę czechosłowacką okazały się jednak nieprawdziwe, gdyż ilość wydobytego po stronie polskiej mazutu w początkowym okresie przekroczyła 80 ton. W związku z tym pełnomocnik rządu polskiego wystosował 20 listopada telex do Czechosłowacji, w którym domagał się niezwłocznego usunięcia zanieczyszczeń. Trzeba podkreślić, że równocześnie polskie służby przystąpiły do zbierania mazutu, zarówno po stronie polskiej, jak też po stronie Czechosłowacji. W odpowiedzi na telex z Polski strona czechosłowacka poinformowała, że 9 listopada do Odry przedostało się ponad 80 ton ciężkich olejów grzewczych. Pełnomocnik Czechosłowacji nie ustosunkował się jednocześnie do propozycji udzielenia przez Polskę pomocy w likwidacji skutków awarii. Na kolejny telex z Polski, w którym mowa była o innych zanieczyszczeniach, nadany 21 listopada, strona czechosłowacka nie udzieliła odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StefanJarzębski">W wyniku zainstalowania zapór na Odrze do dnia 29 listopada zebrano 186 ton mazutu. Akcja usuwania mazutu trwała również po 29 listopada.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StefanJarzębski">Ambasador Czechosłowacji w Warszawie został w MSZ powiadomiony, że następuje spływ mazutu do Odry, a równocześnie przekazano mu informację o nieprzychylnych komentarzach odnośnie tego faktu, występujących w społeczeństwie polskim. Strona polska domagała się usunięcia skutków katastrofy i poinformowała przedstawiciela Czechosłowacji, że Polska zastrzega sobie prawo do rekompensaty strat., Chciałbym też wspomnieć, że o całej sprawie na bieżąco informowana była NRD.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StefanJarzębski">Przedstawiciele naszego rządu, jak też polskich placówek w Czechosłowacji wystąpili z propozycją odbycia spotkania pełnomocników ds. wód granicznych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StefanJarzębski">Podkreślenia wymaga fakt, że w związku z zanieczyszczeniem Odry, z ofertą bezpłatnej pomocy w usunięciu skutków tego zdarzenia wystąpiła Szwecja. Oferta ta wynikała z podpisanego z tym krajem porozumienia o współpracy w dziedzinie ochrony środowiska. Nie skorzystaliśmy z oferty szwedzkiej, gdyż usunęliśmy skutki własnymi siłami. Obecnie sytuacja jest opanowana i prowadzimy jedynie ochronę bierną.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzPaszek">Chciałbym się dowiedzieć, jaki jest stan biologiczny obszaru objętego katastrofą? Interesuje mnie też przyszłość tego obszaru.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzPaszek">Kolejną sprawę stanowi metoda obliczania strat i kwestia roszczeń. Proszę o informację, jak zareagowała NRD na zgłoszoną niezwłocznie deklarację ze strony Szwecji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KazimierzPaszek">Chciałbym też zapytać, jaka jest nasza gotowość do działania w przypadku ewentualnego powtórzenia się podobnych zdarzeń. Nie rozumiem równocześnie dlaczego mamy do czynienia z taką opieszałością ze strony sprawców nieszczęścia. Czy wiadomo jak reagowała prasa i inne środki masowego przekazu w Czechosłowacji na tę awarię, która wynikła z ich własnej winy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefKiełb">Interesuje mnie jak nasze społeczeństwo reaguje na to, co dzieje się na Odrze i dlatego chciałbym przedstawić posłom krótką relację ze spotkania z wyborcami. Wyborcy wyrażają przede wszystkim zdziwienie, a także zgłaszają pod adresem władz zarzut, że liczba informacji o tym zdarzeniu jest niewielka. Wśród wyborców panuje przekonanie, że znacznie więcej informacji przekazywanych jest w sprawie zatrucia Renu niż zatrucia Odry. Fakt ten tłumaczony jest tym, że tamto dotyczy krajów kapitalistycznych, a zatrucie Odry spowodowane zostało przez kraj socjalistyczny. Moim zdaniem opinie społeczne w tej śpiewie są zasadne. Istotnie dziwić musi niedostatek, jak też niepełność informacji. Mówiono np. początkowo, że sytuacja została opanowana, a następnie przekazano informację, że mazut nadal wpływu do Odry. Czy Polska jest więc bezsilna wobec takich faktów? Czy nie posiadamy prawnego zabezpieczenia w postaci umów międzynarodowych? Doszło do tego, że dopiero z konferencji prasowej rzecznika rządu J. Urbana dla dziennikarzy zagranicznych dowiedzieliśmy się, że podliczamy jednak straty spowodowane zanieczyszczeniem. Nie wiemy jednak, jakie jest stanowisko strony czechosłowackiej w tej sprawie. Czy istnieją odpowiednie umowy z Czechosłowacją, a także czy ewentualnie zabezpieczają one interesy naszego kraju i określają obowiązki obydwu stron?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefKiełb">Wiceminister zdrowia i opieki społecznej, gen. Jerzy Bończak: Uprzedzając ewentualne pytania chciałbym podkreślić, że służba sanitarno-epidemiologiczna postawiona została w stan pogotowia, ale nie było dotychczas potrzeby interwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AlojzySzczęśniak">W związku z przedstawionymi informacjami powstaje pytanie o skuteczność służb wzajemnego ostrzegania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanWaleczek">Zastanawiam się, czy to, co wydarzyło się w Czechosłowacji było awarią, czy też świadomym działaniem. Podejrzenie o świadome działanie może być zasadne, gdyż całe zdarzenie było znacznie rozciągnięte w czasie. Chciałbym też wiedzieć, czy działania rządu polskiego były i są wystarczające.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EugeniuszKondracki">Interesuje mnie, jakim sprzętem do zwalczania tego rodzaju zdarzeń dysponuje Polska. Jest to sprawa o tyle istotna, że w naszym kraju również funkcjonują elektrownie opalane mazutem.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#EugeniuszKondracki">Prezes Zarządu Głównego Ligi Ochrony Przyrody prof. Henryk Zimny: Jakie działania podejmuje rząd polski w związku z faktem istnienia w trójkącie Polska-NRD-Czechosłowacja także wiele innych zagrożeń. Czy umowy międzynarodowe przewidują odszkodowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanJarzębski">Nasze działania doprowadziły do tego, że nie występują wyraźne straty w zakresie biologicznym. Mazut został zebrany prymitywnymi, ale skutecznymi metodami. Wysokość strat obliczana jest przez poszczególne województwa. 0 oszacowanie strat poprosiliśmy także instytuty naukowe. Nie możemy jeszcze obecnie dokładnie określić ich wysokości. Sposoby obliczania strat pozostawiamy ekonomistom i specjalistom od ochrony środowiska. Ze wstępnego rozeznania wynika, że koszty likwidacji skutków awarii w Czechosłowacji są znaczne, gdyż przy ich usuwaniu pracowało początkowo 400, a następnie nawet 1000 osób. Osoby to były w tym okresie oderwane od swojej normalnej pracy zawodowej. Należało dokonać tego posunięcia, gdyż w przeciwnym wypadku groziło nam unieruchomienie wielu danych zakładów produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StefanJarzębski">Jeżeli chodzi o deklarowaną przez Szwecję pomoc, to była to taka sama pomoc, jakiej my byśmy udzielili, gdyby skutki awarii dotknęły Szwecji. NRD wyraziła zaniepokojenie o własne ujęcia wody i spodziewamy się, że będzie obecnie bardziej skłonna do podjęcia polskiej inicjatywy o wczesnym ostrzeganiu i odszkodowaniach w przypadku tego rodzaju katastrof. Trzeba bowiem powiedzieć, do dotychczas NRD podchodziła raczej bez entuzjazmu do naszej inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StefanJarzębski">Strona polska ma zamiar zaproponować odbycie spotkania na wysokim szczeblu dot. problematyki trójkąta Polska-Czechosłowacja-NRD. Jest nadzieja, że w trakcie ewentualnego spotkania udoskonalone zostanie porozumienie o gospodarce na wodach granicznych. Obecnie system ten nie funkcjonuje należycie, być może więc obecne doświadczenie doprowadzi do zastanowienia się co robić, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom. Chciałbym równocześnie podkreślić, że wszyscy, którzy zlekceważyli rygory muszą ponieść konsekwencje. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, aby uniknąć nieszczęścia.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StefanJarzębski">Jak dotychczas, niestety, współpraca międzynarodowa wygląda tak, jak już mówiłem. Nie jest ona doskonała. Przede wszystkim nie sygnalizuje się wystąpienia katastrof. Naszym zdaniem konieczne jest zainstalowanie na wodach granicznych stacji pomiarów. Do zainstalowania takich stacji potrzebna jest jednak zgoda obu stron, a nasi sąsiedzi nie zawsze są tą sprawą zainteresowani. Działania naszego rządu zmierzają do usunięcia barier, ale nadal występują różnice poglądów. Sprawą podstawową jest natychmiastowe zgłoszenie sygnału o wystąpieniu katastrofy. Tymczasem z informacji naszych przedstawicieli w Czechosłowacji wynika, że nie dotarły do niego żadne sygnały.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StefanJarzębski">Jeżeli chodzi o informację w polskich środkach masowego przekazu, to moim zdaniem była ona dostateczna. Ogółem udzieliliśmy ponad 1000 informacji. Dzieliliśmy się z dziennikarzami całą wiedzą, którą posiadaliśmy. Osobiście np. spotkałem się z dziennikarzami 7 razy. Być może zatem nie dla wszystkich problem Odry jest jednakowo ważny. Podkreślam, że nie mamy w tej sprawie nic do ukrycia.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#StefanJarzębski">Przechodząc do kwestii porozumień międzynarodowych mogę stwierdzić, że z wszystkimi krajami sąsiednimi mamy porozumienia przewidujące informowanie o awariach. Niestety w obecnym przypadku informacja o katastrofie dotarła zbyt późno. Można przypuszczać, że katastrofa powstała w wyniku zaniedbań ludzi, nie sądzę natomiast, aby była ona wynikiem świadomego działania.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#StefanJarzębski">Potencjał przeznaczony do zwalczania zagrożeń, zwłaszcza olejowych, był ukierunkowany dotychczas głównie na morze, tam upatrywaliśmy największych niebezpieczeństw. Tam właśnie skoncentrowano sprzęt, również ten sprowadzony za dewizy do usuwania zanieczyszczeń olejowych. Są również na terenie kraju zakłady przemysłowe, głównie chemiczne, dysponujące własnymi służbami do zwalczania nadzwyczajnych zagrożeń środowiska, w tym również ze strony zanieczyszczeń olejowych. Służbami takimi dysponuje wiele zakładów, np. rafineria w Płocku. Dlatego właśnie dysponujące właściwymi służbami i sprzętem nadodrzańskie zakłady chemiczne natychmiast postawiły przegrodę dla zabezpieczenia swych ujęć.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#StefanJarzębski">W świetle ostatnich doświadczeń system organizacyjny i rozlokowanie służb, o których mówię wymagają pewnych zmian; wystąpiliśmy już z taką propozycją, przygotowujemy nową organizację tych służb i ich wyposażenie, sprzętowe. Za jakiś czas pozwolę sobie poinformować Komisję o rezultatach tych działań.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#StefanJarzębski">Jeśli idzie o sferę prawną - obecnie brak jest praktycznie umów międzynarodowych dotyczących odszkodowań w dziedzinie ochrony środowiska. Brak też konwencji w tej sprawie między państwami socjalistycznymi. Podejmujemy działania, mające na celu ustanowienie tego rodzaju konwencji i zawarcie umów; to do nas wody płyną z południa, a nie odwrotnie. Pragniemy przeforsować międzynarodową konwencję dotyczącą odszkodowań za szkody w środowisku w ramach RWPG, a także stosowne porozumienia dwustronne. Pragnę dodać, że problematyka ta jest żywo dyskutowana na forum Europejskiej Komisji Gospodarczej, można powiedzieć, że dojrzewa zrozumienie tych zagadnień i świadomość przyjęcia odpowiednich rozwiązań prawnych.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#StefanJarzębski">Jeśli idzie o CSRS i konkretną sprawę zanieczyszczenia Odry - po zbilansowaniu kosztów i strat wystąpimy o ich zrefinansowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofZaręba">Chcę stwierdzić, że katastrofa ekologiczna na Renie i zatrucie Odry były to wypadki nieporównywalne, stąd trudno przykładać do nich tę samą miarę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefKiełb">Uważam, że nie wolno traktować w ten sposób opinii wyborców. Czy kwestionuje pan ich opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofZaręba">Nie, ale kwestionuję stopień ich uświadomienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JózefKiełb">Protestuję przeciwko takiemu stawianiu sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofZaręba">Ren został zanieczyszczony w takim stopniu, że odtworzenia życia w tej rzece można oczekiwać za 10 lat, zaś Odra została okresowo zanieczyszczona mazutem na długości 40 km. Jest to po prostu kwestia uczciwości w informowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StefanJarzębski">Uważam, że poseł J. Kiełb ma rację, bo Ren jest daleko i bliższa koszula ciału. Przekazywaliśmy stale społeczeństwu wszelkie dostępne nam informacje, na bieżąco informował o tym obecny na dzisiejszym posiedzeniu dziennikarz PAP. Pragnę przy okazji poinformować, że w naszym resorcie podejmuje obecnie pracę odrębny, specjalny zespół dla ciągłej informacji w zakresie ochrony środowiska. Pomagają nam w tym dziennikarze i problem zostanie rozwiązany, można więc oczekiwać, że społeczeństwo będzie informowane lepiej niż dotychczas. Sądzę, że Komisja przyjmie te działania z zadowoleniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefKiełb">Niezadowolenie wyborców nie wynika z braku informacji o działaniach podejmowanych w kraju, ale dotyczących zachowania się strony czechosłowackiej. Najpierw przekazana zostaje informacja, że sytuacja jest opanowana - a po jakimś czasie okazuje się, ale mazut nadal spływa, co oznacza, że sprawcy katastrofy nie podjęli żadnych skutecznych działań. Z tym niezadowoleniem moich wyborców jaw pełni się zgadzam. Dodam, że posłowie stają przed wyborcami częściej, niż ministrowie. Proponuję, by nasza Komisja wystąpiła na najbliższym grudniowym posiedzeniu plenarnym Sejmu z interpelacją w tej sprawie. Sądzę, że gdybyśmy sprawdzili kroniki parlamentu CSRS - okazałoby się, że tam również występowano z tego rodzaju interpelacjami.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JózefKiełb">Przewodnicząca Komisji, poseł Bożena Hager-Małecka (bezp.): Dobrze się stało, że przedyskutowaliśmy tę sprawę. W moim przekonaniu minister S. Jarzębski wypowiedział się w sposób rzetelny i zgodny z poselskimi oczekiwaniami. Ani w jego informacji, ani w wypowiedziach posłów nie było prób tuszowania problemu. Stare polskie przysłowie powiada: „Kochajmy się jak bracia, a liczmy się jak Żydzi”. Rozliczenie dotyczące zanieczyszczenia Odry mazutem musi być - jak w rodzinie - prawdziwe, a szkody muszą zostać wyrównane.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JózefKiełb">Proponuję przyjęcie następujących wniosków:</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JózefKiełb">- zobowiązać rząd, by wyegzekwował ekwiwalent strat od sprawcy zanieczyszczenia, - zobowiązać rząd, by wnioski płynące z tego groźnego w rozmiarach wypadku zostały praktycznie wykorzystane w działaniach programowych i gospodarczych najbliższych lat - tak, by resort ochrony środowiska i inne, których to dotyczy, dysponowały stosownymi środkami dla zwalczania nadzwyczajnych zagrożeń środowiska, - zaistniały fakt powinien ułatwić stronie rządowej doprowadzenie w toku rozmów na najwyższym szczeblu do zawarcia niezbędnych międzynarodowych porozumień dotyczących międzypaństwowych powiązań w kwestii ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JózefKiełb">Przypomnę przy okazji, że nasza Komisja stale ma na uwadze zagrożenie środowiska ze strony tzw, zanieczyszczeń transgranicznych, w planie pracy przewidujemy rozpatrywanie kwestii zagospodarowania terenów przygranicznych pod kątem ochrony środowiska - w marcu przyszłego roku. Zarówno rząd PRL, jak i Sejm naszego kraju jest zobowiązany do należytego pilnowania naszych polskich interesów, również w takich jak omawiana awaryjnych sytuacjach.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JózefKiełb">Komisja przyjęła w głosowaniu wniosek posła J. Kiełba i postanowiła wystąpić z interpelacją w sprawie skutków zanieczyszczenia Odry mazutem.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#JózefKiełb">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 1987 r. w części dotyczącej Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. Informację w tej sprawie przedstawił minister Stefan Jarzębski: Pragnę zwrócić uwagę Komisji, że po raz pierwszy projekt przyszłorocznego budżetu naszego resortu rozpatrywany jest bez założeń centralnego planu rocznego. Jest to novum, wynikające z ustaleń Sejmu i Rady Ministrów. Mam świadomość, że utrudnia to przedstawienie oczekiwanych rezultatów naszych działań w 1987 r. Środki budżetowe resortu nie finansują bowiem w ogóle zadań inwestycyjnych w sferze ochrony środowiska. Zadania te finansowane są ze środków własnych przedsiębiorstw, kredytów bankowych, środków budżetów terenowych, zaś w przypadku inwestycji centralnych - również środkami budżetu centralnego zaplanowanymi w budżetach zainteresowanych resortów. Zadania w dziedzinie ochrony środowiska są ponadto dofinansowywane pozabudżetowymi środkami ekologicznych funduszów celowych, znajdujących się w dyspozycji mojej i wojewodów. Przyszłoroczne zadania inwestycyjne w sferze gospodarki wodnej są finansowane tylko w 11% ze środków budżetowych naszego resortu. Projekt resortowego budżetu nie obejmuje też środków na finansowanie przewidzianego na 1987 r. programu prac geologicznych; środki te pochodzą z ustanowionego w 1982 r. uchwałą rządu Funduszu Finansowania Prac Geologicznych.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#JózefKiełb">Planowe zadania dotyczące sfery działania naszego resortu zostały przedłożone Sejmowi w ogólnych informacjach rządu dotyczących przyszłorocznego CPR. Świadomi trudności, jakie może nasuwać korzystanie z tych ogólnych materiałów, postanowiliśmy rozszerzyć i skonkretyzować zawarte tam informacje, przekazując Komisji dodatkowe materiały, które - mam nadzieję - będą pomocne także w rozszyfrowaniu niektórych dość zawiłych problemów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#JózefKiełb">Zgodnie z dotychczasową praktyką podaliśmy przewidywania dotyczące wykonania dochodów i wydatków resortowego budżetu za 1986 r. - dla zobrazowania planowanej na 1987 r. dynamiki zmian i skali obciążeń budżetu państwa z tytułu planowanych zadań budżetowych naszego resortu. Nie zajmowaliśmy się natomiast rzeczowym rozliczeniem 1986 r., jest to bowiem prawnie zabronione, a Sejm nie zgadza się na prowadzenie takiej dodatkowej statystyki. Projekt budżetu sporządzany był we wrześniu br. i trudno było wówczas o dysponowanie - nawet nielegalne - tego rodzaju informacjami. Wystąpiliśmy jednak do prezesa GUS, by od przyszłego roku możliwe było otrzymywanie tego rodzaju informacji kwartalnych, a nie - jak dotychczas - rocznych. Wymaga to jednak uzyskania zgody.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#JózefKiełb">Dodatkowego wyjaśnienia wymaga też problem finansowania przedsięwzięć z pozabudżetowych funduszów celowych, znajdujących się w dyspozycji mojej i wojewodów. Środki te przeznaczane są na dotacje dofinansowujące. Nie ma praktycznie przedsięwzięć finansowanych wyłącznie z funduszu ochrony środowiska i funduszu gospodarki wodnej. Utrudnia to ocenę efektywności przedsięwzięć, na które te środki są kierowane - a są to z reguły przedsięwzięcia duże i wieloletnie, trudno więc o bieżące informacje, zwłaszcza wobec braku bieżącej statystyki analitycznej. Planowanie wydatków tych funduszy ma miejsce praktycznie na początku nowego roku, a podstawę stanowią umotywowane wnioski jednostek gospodarczych i spełnienie przez te jednostki pewnych dodatkowych warunków - jak np. stopień przygotowania inwestycji, sposób jej finansowania, opinia wojewódzkich służb finansowych. Jest to system dość złożony.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#JózefKiełb">Z naszych wstępnych ocen wynika, że za I półrocze br. środki przeznaczone na ochronę środowiska zostały wykorzystane w ok. 36%. Wprawdzie poszczególne województwa przewidują, że do końca roku zadania planowe zostaną wykonane, w wielu przypadkach można jednak w to wątpić, gdyż wojewódzkie rady narodowe nie przeznaczyły przewidzianych w planie centralnym środków na ten cel w swoich własnych budżetach.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#JózefKiełb">Problematyka ochrony środowiska i gospodarki wodnej znajduje się w centrum uwagi rządu; świadczy o tym poważny wzrost środków przeznaczonych na te cele. Uzyskaliśmy już znaczne efekty. Przepustowość oczyszczalni ścieków zwiększyła się o 2 mln m3 na dobę - co oznacza, że nie ma już tendencji do wzrostu zanieczyszczeń. Chcemy utrzymać ten korzystny trend i przewidujemy oddanie do użytku w przyszłym roku 300 nowych oczyszczalni - wobec 250 w br., a niegdyś - zaledwie 50 rocznie. W 1990 r. Chcielibyśmy oddawać do użytku 400 oczyszczalni rocznie.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#JózefKiełb">Szczególnie duży wysiłek skoncentrowany jest w rejonach największego zagrożenia ekologicznego i przynosi efekty, choć jeszcze niedostateczne. W br. na Wybrzeżu oddane zostaną 52 nowe oczyszczalnie ścieków, a 90 znajduje się w budowie. Pozytywne trendy zauważamy w dziedzinie ochrony powietrza atmosferycznego. Budujemy 20 instalacji do odsiarczania spalin, na badania w tej dziedzinie przeznaczonych jest 3,5 mld zł, a ponad 50 mld zł w całej 5-latce na wdrażanie nowych metod oczyszczania gazów odlotowych. W kolejnym 5-leciu pójdziemy już szerokim frontem w kierunku usuwania szkód powodowanych przez zanieczyszczenia gazowe.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#JózefKiełb">Notujemy też pozytywne rezultaty podwyższenia dyscypliny wykorzystywania zasobów wody: zużycie jej przez przemysł zmniejszyło się w br. o 5,3%. Wiele przedsięwzięć w dziedzinie ochrony środowiska i gospodarki wodnej znalazło się wśród zamówień rządowych - m. in. budowa zbiornika w Czorsztynie i stopnia wodnego Kościuszko, mającego ogromne znaczenie dla regionu krakowskiego. Duże znaczenie ma też budowa drogi wodnej Połaniec - Piaseczno, która będzie służyć przede wszystkim do transportu odpadów elektrowni „Połaniec”. Resort górnictwa przedstawił tu nieco inną koncepcję, my jednak realizujemy pierwotną i odcinek Wisły, o którym mowa, stanie się arterią komunikacyjną, z której będą mogły korzystać ciężkie zestawy barkowe; już obecnie uzyskano tam głębokość szlaku wodnego 2 m przy niskich stanach wody.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#JózefKiełb">Zakłada się, że w 1987 r. odwierconych zostanie ok. 340 tys. m otworów geologicznych - o ponad 30 tys. m więcej niż w br. To zwiększenie wierceń przypada w znacznej mierze na droższe wiercenia głębokie w poszukiwaniu takich surowców, jak ropa naftowa i gaz ziemny, a także węgiel kamienny, rudy polimetaliczne, surowce skalne oraz wody podziemne. Spodziewamy się, że uwieńczenie sukcesem poszukiwań wód termalnych pozwoli na uzyskanie nowych nośników energii cieplnej.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#JózefKiełb">Wśród zamierzeń naszego resortu na 1987 r. znajdują się też prace nad nowelizacją prawa geologicznego, prawa wodnego i innych - mające istotny wpływ na całą gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#JózefKiełb">Koreferat przedstawił poseł Władysław Sawicki (bezp.): Przedmiotem mojej oceny stał się projekt budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych, obejmującej działalność budżetową i pozabudżetową, a zwłaszcza gospodarkę pozostającymi w dyspozycji ministra funduszami celowymi, jak również efekty rzeczowe osiągnięte w zakresie ochrony środowiska w 1986 r. i zamierzenia na rok przyszły w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#JózefKiełb">Dochody przyszłorocznej działalności budżetowej zaplanowano na 9,7 mld zł, tj. o 12,3% (o 1 mld zł) więcej niż w tym roku. Wzrost ten wiąże się ze zwiększeniem wpłat podatku dochodowego podległych ministerstwu jednostek organizacyjnych. Moim zdaniem wymaga to odrębnego zbadania, gdyż zyskowność wynika z rozmiarów realizacji zadań gospodarczych i cen jednostkowych za roboty i usługi w przedsiębiorstwach wykonawczych - ceny te zaś w linii prostej korespondują z rozmiarami wydatków budżetowych objętych pozycją „usługi materialne”.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#JózefKiełb">Projektowane wydatki budżetowe wynoszą 31,9 mld zł - z czego 20 mld zł na działalność bieżącą. Wydatki bieżące mają zwiększyć się w stosunku do ich przewidywanego wykonania tegorocznego o 14,3% (o 2,5 mld zł), a główną pozycję stanowią tu różne usługi materialne, w największym stopniu obciążające działalność bieżącą resortu.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#JózefKiełb">Chodzi przede wszystkim o finansowanie działalności 7 okręgowych dyrekcji gospodarki wodnej, a także dyrekcji Zabudowy Kaskady Górnej Wisły. Działalność ta obejmuje remonty i konserwację obiektów gospodarki wodnej, ich eksploatację oraz nową zabudowę rzek i potoków górskich. Pierwsza z tych pozycji dotyczy finansowania remontów zbiorników wodnych, eksploatacji obiektów śródlądowego transportu godnego, a także ochronę przeciwpowodziową i usuwanie skutków powodzi. Chodzi o utrzymanie 23 tys. km rzek, kanałów i potoków, w tym 3,7 tys. km rzek i kanałów żeglownych, 35 wielozadaniowych zbiorników retencyjnych oraz wielu innych obiektów, jak zbiorniki przeciwpowodziowe, baseny portowe, stanowiska sprzętu pływającego itp.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#JózefKiełb">Odrębnego wyjaśnienia wymaga pozycja budżetu dotycząca regulacji Wisły na odcinku Połaniec - Piaseczno, dla umożliwienia wywozu drogą wodną odpadów paleniskowych z elektrowni „Połaniec”. Na zrealizowanie tego przedsięwzięcia poniesione już zostały wysokie nakłady przeznaczone na przystosowanie barek i pogłębienie Wisły na tej trasie. Wycofanie się resortu górnictwa i energetyki z uzgodnienia międzyresortowego stawia celowość wydatków na powyższe zadanie pod znakiem zapytania. Trzeba też dodać, że w projekcie dotacji przedmiotowych na 1987 r. w budżecie państwa przewidziana jest dotacja w wysokości 2 mld zł na żeglugę śródlądową. Jest więc na czasie przedstawienie przez ministra S. Jarzębskiego obecnego stanu rzeczy i dokonanie oceny sensu przemieszczania odpadów paleniskowych do wyrobiska w Piasecznie rurociągiem.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#JózefKiełb">Nie budzą zastrzeżeń rozmiary i celowość wydatków w takich działach jak budownictwo, leśnictwo, nauka, oświata i wychowanie, działalność różna i administracja państwowa.</u>
<u xml:id="u-15.22" who="#JózefKiełb">Przewidywane wykonanie tegorocznych nakładów na inwestycje i remonty kapitalne wyniesie 13,5 mld zł, zaś projekt budżetu na 1987 r. zakłada 11,9 mld zł, tj. 88,6%. Dla utrzymania właściwego tempa działalności inwestycyjnej kwota ta zostanie powiększona o 2 mld zł z pozabudżetowych środków Funduszu Gospodarki Wodnej oraz o 100 mln zł z wolnych środków inwestycyjnych z lat ubiegłych.</u>
<u xml:id="u-15.23" who="#JózefKiełb">W tegorocznych nakładach inwestycyjnych mieści się częściowe sfinansowanie przewidywanych do oddania w br. 4 zbiorników wodnych o łącznej pojemności 411 mln m3. Dobczyce, Mietków, Dobromierz i główna część Jeziorska. W ramach przyszłorocznych inwestycji centralnych kontynuowana będzie budowa 5 wielozadaniowych zbiorników wodnych, które wejdą do eksploatacji po 1987 r. Czorsztyn — Nidzica — Sromowce, Klimkówka-Jeziorsko, Świnna Poręba i Bukówka.</u>
<u xml:id="u-15.24" who="#JózefKiełb">W zakresie działania resortu znajdują się trzy fundusze celowe: ochrony środowiska, gospodarki wodnej oraz finansowania prac geologicznych.</u>
<u xml:id="u-15.25" who="#JózefKiełb">Fundusz Ochrony Środowiska jest głównym redystrybutorem dla funduszów terenowych. Jego tegoroczne przychody osiągnęły 8,2 mld zł, zaś rozchody (pokryte częściowo wolnymi środkami z 1985 r.) - 9,1 mld zł. Odpowiednie wielkości planowane na rok przyszły to 24,3 mld zł i 24,1 mld zł, z czego 12 mld zł przypada na rozliczenia z budżetem terenowym. Znaczny wzrost przychodów wiąże się z podwyższeniem opłat za wprowadzanie zanieczyszczeń do powietrza atmosferycznego, składowanie odpadów i usuwanie drzew.</u>
<u xml:id="u-15.26" who="#JózefKiełb">Pragnę porównać teraz efekty rzeczowe przedsięwzięć finansowanych z FOŚ i z innych źródeł, przewidziane do uzyskania na ten rok i zakładane na 1987 r. Temu i przyszłemu rokowi odpowiadać będą kolejne podawane przy każdej dziedzinie działania liczby. A więc: zdolność nowych urządzeń do redukcji pyłów - 1.318,2 tys. ton rocznie - 1.292 tys. ton rocznie. Zdolność nowych urządzeń do redukcji emisji gazów - 83,6 tys. ton rocznie - 5,4 tys. ton rocznie. Unieszkodliwienie i zagospodarowanie odpadów - po 100 mln ton rocznie w br. i 1987 r. Rekultywacja terenów - 540,5 ha - 500 ha.</u>
<u xml:id="u-15.27" who="#JózefKiełb">Tegoroczne przychody Funduszu Gospodarki Wodnej kształtują się na poziomie 3,6 mld zł, a rozchody - 4,8 mld zł. Odpowiednie wielkości planowane na rok przyszły to 11,5 mld zł i 11,3 mld zł, w tym 6,3 mld zł rozliczeń z budżetem terenowym. Przychody FGW pochodzą z 30% opłat za pobór wody i odprowadzanie ścieków do wód i ziemi oraz z innych źródeł. Opłaty te zostały podwyższone. I znów porównanie planowanych tegorocznych i projektowanych na rok przyszły efektów rzeczowych. Przyrost pojemności zbiorników wodnych - 468 mln m3–27 mln m3. Przyrost długości rzek uregulowanych - 709 km - 676 km. Przyrost liczby i przepustowości oczyszczalni 3 ścieków - 279 oczyszczalni, 1.061,3 tys. m3 na dobę - 300 oczyszczalni, 1.470 tys. m3 na dobę.</u>
<u xml:id="u-15.28" who="#JózefKiełb">Trzeci fundusz celowy to Fundusz Finansowania Prac Geologicznych. Jego tegoroczne przychody to 9,8 mld zł i rozchody 12,2 mld zł, zaś kwoty planowane na 1987 r. to odpowiednio 11,5 mld zł i 14 mld zł. Wpływy na ten fundusz pochodzą z opłat wnoszonych przez jednostki eksploatujące złoża naturalne. Ze stopnia zaawansowania prac wiertniczych za 10 miesięcy br. (84%–260,7 tys. m) wynika, że założony na ten rok plan 310 tys. m wierceń powinien być wykonany. W wyniku tegorocznych działań udokumentowano łączne zasoby 1.060 mln ton różnych kopalin, w tym 327 mln ton węgla brunatnego, 264 mln ton rud żelaza, 8 mln ton rud cynku i ołowiu oraz 461 mln ton surowców skalnych. CPR na 1987 r. zakłada 341 tys. m wierceń i udokumentowanie 1.544 mln ton zasobów kopalin.</u>
<u xml:id="u-15.29" who="#JózefKiełb">Nakłady na prace badawcze w 1987 r. wzrosną o 1,4 mld zł i osiągną kwotę 6,6 mld zł. Główne kierunki prac badawczych prowadzone będą w ramach centralnych programów badawczo-rozwojowych; dotyczyć będą m.in, kompleksowego gospodarowania zasobami wodnymi, aparatury kontrolno-pomiarowej, ochrony atmosfery, zagospodarowania odpadów, dalszego badania budowy geologicznej kraju i rozpoznawania złóż surowców mineralnych, a także poznania wahań klimatu Polski jako podstawy planowania i realizacji przedsięwzięć gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-15.30" who="#JózefKiełb">Elementy zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia zakładane na 1987 r. zmieniają się w stopniu uzasadnionym zadaniami rzeczowymi ujętymi w CPR. Jednak poziom średnich płac w resorcie w 1986 r. jest niższy od przewidywanej średniej krajowej, co może mieć ujemny wpływ na stabilizację załogi.</u>
<u xml:id="u-15.31" who="#JózefKiełb">Budżet centralny zapewnia stosunkowo niewielką część środków finansowych w ogólnej strukturze nakładów na ochronę środowiska. Struktura ta przedstawia się w tym i przyszłym roku następująco: budżet centralny - 8,1%–8,4%, budżet terenowy - 31,5%–30,1%, środki przedsiębiorstw 60,4%–61,5%.</u>
<u xml:id="u-15.32" who="#JózefKiełb">Podsumowując stwierdzam, że przedłożony Komisji projekt budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych na 1987 r. jest zgodny z częścią projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej dla tego resortu. Rozmiary nakładów i wydatków zapewniają realizację założeń CPR na 1987 r. W tym stanie rzeczy zgłaszam wniosek o zaakceptowanie projektu tej części budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzPaszek">Na s. 2 sprawozdania posła W. Sawickiego znajduje się stwierdzenie dotyczące wycofania się Ministerstwa Górnictwa i Energetyki z porozumień. Chciałbym wobec tego zapytać, czy zadania były niepotrzebne, czy też resort ochrony środowiska niepotrzebna poniósł wydatki.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#KazimierzPaszek">Drugie pytanie dot. zdolności urządzeń do redukcji emisji gazu. Interesuje mnie skąd bierze się różnica, o której mowa na s. 3.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#KazimierzPaszek">Kolejne pytanie dot. obniżenia przyrostu zdolności zbiorników wodnych. Proszę o informację, czy to obniżenie jest zgodne z planem Pragnąłbym również dowiedzieć się, czy nie ponosimy kosztów konserwacji rzek już uregulowanych, a tylko koszty regulacji.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#KazimierzPaszek">Na s. 3 mówi się, że zasoby węgla brunatnego wynoszą 327 mln ton. Chciałbym zapytać, czy opłaca się eksploatować te zasoby.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#KazimierzPaszek">Podniesiono dzisiaj problem płac stwierdzając, że ich dynamika (myślę o średnich płacach) jest zgodna z CPR, ale ze względu na fakt, że uposażenia te są niskie może nastąpić odpływ kadr. Problem odpływu kadr pojawia się bardzo często, chciałbym zatem wiedzieć dokąd wszyscy ci ludzie odchodzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZdzisławaGnoińska">Resort ochrony środowiska przewiduje w dziale 66 dalsze nakłady na regulację Wisły. Równocześnie 45 mln dolarów ma zostać przeznaczone na zakup pomp. Proszę o informację, czy są już jakieś ustalenia dotyczące formy usuwania odpadów oraz czy środki zostaną właściwie wykorzystane? Czy stać nas na wydatek rzędu 45 mln dolarów w sytuacji, gdy istnieje możliwość tańszego zakupu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#EdwardDzięgiel">Nie było nigdzie wzmianki o ratowaniu wielkich jezior mazurskich i o czystości wód w tych jeziorach. Pierwszy krok w tym zakresie został już uczyniony poprzez budowę oczyszczalni ścieków. Środki wojewódzkie nie są jednak wystarczające na realizację tego celu. Potrzebna jest pomoc ze szczebla centralnego w kwocie ok. 600 mln zł do 1990 r. w celu uratowania jezior mazurskich i przywrócenia czystości ich wód. Interesuje mnie, jak widzi ten problem resort ochrony środowiska. Muszę powiedzieć, że w Węgorzewie mamy czyste jeziora, ale jedynie dlatego, że część ścieków oczyszczamy, a pozostałą część odprowadzamy do rzeki Węgorawki, która jest już martwa. Jak widać mamy cierpliwego sąsiada.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefKiełb">Chciałbym zapytać, czy rozważano zachowanie wszystkich metod wywozu odpadów. Być może uruchomienie obydwu metod byłoby celowe z punktu widzenia gospodarki i z punktu widzenia gwarancji skuteczności ekspediowania odpadów. Głównym argumentem jest obecnie chęć wypróbowania nowoczesnej metody, ale moim zdaniem należy posiadać zabezpieczenie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JózefKiełb">Proszę o informację, czy resort posiada plan partycypacji poszczególnych województw w środkach Funduszu Ochrony Środowiska i Funduszu Gospodarki Wodnej. Województwa przy opracowywaniu planów inwestycyjnych muszą mieć dane dot. zasady ubiegania się o udział w środkach i wielkości środków, które mogą na konkretne cele otrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZofiaKaczor">Minister mówił o rozpoczęciu budowy zbiornika wodnego. Tymczasem sprawa ta ciągnie się już 20 lat i jest bardzo drażliwa społecznie. Nie jestem oczywiście przeciwna budowie i chciałabym, aby zakończyć ją jak najszybciej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AlojzySzczęśniak">Moim zdaniem konieczne jest przyjrzenie się realizacji inwestycji centralnych dotyczących zbiorników wodnych. W Sinej Porębie na tę inwestycję czekano 30 lat i kosztowała ona blisko 80 mld zł. Wszyscy chcą, aby zbiornik ten został wreszcie ukończony. Dobrze byłoby, gdyby osoby oczekujące na ten zbiornik otrzymały stosowne wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AlojzySzczęśniak">Co roku znaczne środki przeznaczane są na dokumentowanie złóż. Interesuje mnie, jaką korzyść z tego odnosimy. Jest dużo badań i pojawiają się rozmaite opinie dotyczące wielkości naszych zasobów. Potrzebna jest natomiast przede wszystkim rzetelna informacja w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#HenrykZimny">Pragnę zapytać, czy istnieje możliwość wyegzekwowania środków przewidzianych w planach centralnych na ochronę środowiska. Władze terenowe opornie ustosunkowują się do tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WładysławSawicki">Pragnę wyjaśnić, jeszcze kwestie dotyczące budowy szlaku wodnego Połaniec - Piaseczno. Sprawa ta wielokrotnie poruszana była na łamach prasy i zajmowała wiele miejsca w różnych dyskusjach. Idzie przecież o przemieszczenie ponad 1,3 mld ton odpadów paleniskowych elektrowni „Połaniec”, zajmujących obecnie ogromny areał gruntów wysokiej klasy. Zrodziła się nowa koncepcja przetransportowania tych odpadów do wyrobiska w Piasecznie przy zastosowaniu rurociągu i technologii hydrotransportu. Poniesione już jednak zostały pewne nakłady, przystosowano barki, pogłębiono tor wodny; ilości odpadów z elektrowni będą wciąż narastać. Kto badał finansowe aspekty tego II wariantu rozwiązania? Trzeba zdecydować, czy wariant I utrzymuje się w mocy, czy zmienia go na nowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefKiełb">Opowiadam się generalnie za. przyjęciem projektu naszej uchwały w sprawie przyszłorocznego budżetu, proponuję jednak rozszerzenie załącznika o pkt 4, mówiący o konieczności opracowania przez resort ochrony środowiska zasad i planu udziału województw w środkach funduszu celowego. Byłby to element pobudzający wojewódzkie rady narodowe do przeznaczania stosownych kwot z własnego budżetu na ochronę środowiska. Proponuję to, szukam bowiem sposobu zagwarantowania określonego w NPSG 9% wskaźnika udziału budżetów regionalnych, gdy dotychczas w połowie województw nie udało się osiągnąć obecnych 7%, a wyegzekwowanie tego nie jest ponoć obecnie możliwe. Kwoty gromadzone na funduszach celowych idą w miliardy zł, Uzasadnienie projektu budżetu i dodatkowo informacje resortu pozwalają na uzupełnienie wiedzy dotyczącej partycypacji funduszów celowych w budżecie terenowym - w sumie jednak brak tu chyba klarownych i znanych powszechnie zasad; o nie też postuluję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JózefKiełb">Uważam też, że uwagi zgłoszone przez posła W. Sawickiego są bardzo cenne dla całokształtu dyskusji nad projektem budżetu. Dysponowanie szacunkowym bilansem dokonań kończącego się roku w chwili uchwalania budżetu na rok przyszły jest konieczne i ze wszech miar słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TeresaSzparago">Z informacji ministra S. Jarzębskiego wynika, że w I półroczu br. wykorzystano zaledwie ok. 36% tegorocznych nakładów na ochronę środowiska. Pełne ich wykorzystanie do końca roku będzie rączej niemożliwe i można spodziewać się realizacji zadań na poziomie ponad 70%. Czy możemy sobie w obecnej sytuacji pozwolić na niewykorzystanie prawie 30% środków na ochronę środowiska? Wydaje mi się, że brak tu rozwiązań systemowych, umożliwiających województwom lokowanie u wykonawców inwestycji ochrony środowiska. Brak dostaw urządzeń, przedłużające się cykle inwestycyjne - wszystko to napawa pesymizmem i budzi obawy, że stan środowiska będzie się pogarszał.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławBurkacki">Przedłożyliśmy Komisji nasze bardzo ograniczone uwagi - nie po to, by sprawiać ministrowi przykrość, lecz by wywołać pewne sprawy zbyt słabo, naszym zdaniem, naświetlone. Dodatkowy materiał resortu wyjaśnił te kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StefanJarzębski">Pragnę udzielić dodatkowych wyjaśnień i odpowiedzieć na pytania posłów. Kwestia pierwsza to regulacja Wisły. Ta największa polska rzeka jest dziś - o zgrozo - praktycznie wykorzystana dla żeglugi w stopniu mniejszym niż w całej historii Polski. Prowadzimy prace przy jej regulacji począwszy od górnego biegu rzeki, pragniemy też podjąć je i w dolnym biegu, by prowadzący te roboty w przyszłości się spotkali. Chcemy, by Wisła stała się drogą żeglowną, bo żegluga to najtańszy, najbardziej ekonomiczny system transportu. Jeśli idzie o sprawę odpadów z elektrowni „Połaniec” - zrodził się w resorcie górnictwa i energetyki pomysł, by problem ten rozstrzygnąć przy pomocy hydrotransportu rurociągiem - dodam, że bardzo drogiego. Jest to jednak tylko myśl, rzucona dla jej przeanalizowania. Nie mamy chyba milionów dolarów potrzebnych na tę inwestycję, którą mogą rysować na deskach projektanci. Będziemy więc forsowali realizację dotychczasowego wariantu - tym bardziej, że wydatki związane z regulacją Wisły i tak są niezbędne, a rzeka na odcinku od Połańca do Kozienic musi zostać udostępniona do transportu, głównie węgla i surowców. Program regulacji Wisły zamierzamy systematycznie realizować, choć nie w takim zakresie, w jakim przewidywał to program „Wisła” z końca lat 70., ale logicznie i nowocześnie.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StefanJarzębski">Byłoby wspaniale, gdyby corocznie można było oddawać do użytku nowe zbiorniki wodne o łącznej pojemności 400 mln m3. Jednak w przyszłym roku będzie to tylko jeden zbiornik, tylko 27 mln m3. Rozpoczynamy budowę następnych. Wody brak i jest to ostatni dzwonek, by zgromadzić jej zasoby. Równocześnie przybywa zbiorników, które trzeba konserwować, potrzebne są na to środki i potrzebni fachowcy.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StefanJarzębski">W nawiązaniu do wypowiedzi posła A. Szczęśniaka -zgadzam się, że za mało jest informacji nt. poszukiwań geologicznych. Badania geologiczne są niezbędne i kontynuowane: musimy wiedzieć, co kryje nasza ziemia - są to prace prowadzone także dla przyszłych pokoleń. W tym roku zostanie udokumentowana ok. 1,5 mld tona nowych zasobów naturalnych…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BożenaHagerMałecka">Pragnę zwrócić uwagę, że wchodzimy z tą sprawą w kompetencje Komisji Górnictwa. Proponuję tam przekazać tekst wypowiedzi posła A. Szczęśniaka i jego wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StefanJarzębski">Poruszono w dyskusji sprawę Wielkich Jezior Mazurskich. Działania w tej dziedzinie są finansowane z budżetów wojewódzkich, a przez nas tylko dofinansowywane i tak będzie nadal. Wspieramy te działania i uznajemy je za bardzo słuszne.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StefanJarzębski">Środki z funduszów celowych kierowane są na wybrane cele. Wpływa do nas w tej sprawie 2–2,5 tys. wniosków rocznie, a mamy możliwość wsparcia ok. 500. Koncentrujemy też środki w wybranych rejonach - sądzę, że jest to słuszna zasada.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#StefanJarzębski">Chcę podkreślić, że istnieją zasady uczestnictwa budżetów terenowych i środków zakładów pracy w nakładach na ochronę środowiska i na gospodarkę wodną. Wojewodowie, ministrowie i znakomita większość zakładów produkcyjnych dysponują informacjami o zasadach i kryteriach przydzielania środków z funduszów celowych. W województwach pozostaje 70% środków Funduszu Gospodarki Wodnej, powinna też pozostawać połowa środków FOŚ. Taka jest zasada generalna. Popieram jednak propozycję posła J. Kiełba, by przedyskutować te zasady i zapoznać z nimi posłów; już w najbliższym czasie pozwolę sobie przekazać Komisji pisemną informację na ten temat.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#StefanJarzębski">Każdej budowie dużego zbiornika wodnego towarzyszą trudne sprawy wywłaszczeń. Mogą one budzić indywidualne pretensje i rozżalenie, ostatecznie jednak musi decydować interes ogólnospołeczny. Prowadzimy rozmowy w sprawach wywłaszczeń, zajmują się tym władze wojewódzkie, które w przypadku zbiornika Świnna Poręba pozwoliły jeszcze w tym roku na prowadzenie upraw - ale intensyfikacja prac przy tym zbiorniku zmusi do zaniechania upraw rolnych. Dla informacji - koszty wywłaszczeń i odszkodowań kształtują się na poziomie ok. 30–35% całkowitych kosztów budowy zbiornika. Chcemy zminimalizować skutki ewentualnych przesiedleń, rozważamy te sprawy wraz z gospodarzami terenu, jest to jednak przedsięwzięcie niezbędne, bo Kraków, Śląsk i Bielsko-Biała bez wody nie mogą się obejść. Dysponujemy programem budowy zbiorników wodnych do 2000 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BożenaHagerMałecka">Pragnę przypomnieć, że w styczniu będziemy rozpatrywali prawo wodne, a przy okazji i inne problemy związane z tą dziedziną. Być może zajdzie potrzeba poświęcenia problematyce zbiorników wodnych odrębnego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StefanJarzębski">Mamy reformę i samodzielne podmioty gospodarcze. Z jednej strony uważamy, że nie dość jeszcze decyzji decentralizacyjnych, z drugiej jednak odnotowujemy owe 36% wykorzystania rocznych nakładów w I półroczu br. Mamy nadzieję, że wspólnie z Sejmem i wojewódzkimi radami narodowymi doprowadzimy do sytuacji, w której w przyszłości będziemy mogli mówić nie tylko o wykonaniu, ale i o przekroczeniu planu. Na marginesie chcę wskazać, że realizacja zadań w I półroczu jest zawsze gorsza, choć tak nie powinno być. Po interwencjach otrzymałem zapewnienia, że niektóre województwa wykonają zadania w dziedzinie ochrony środowiska w 100% (choć zaawansowanie planu na koniec Ii półrocza bywało i 11%), a inne w niewiele mniejszym stopniu. Sądzę, że te 36% na koniec czerwca da w rezultacie na koniec br. nie 72%, ale znacznie więcej. Robimy wszystko, by „rozliczyć” opornych - równocześnie jednak mamy sygnały, że niektóre inwestycje nie zostały jeszcze rozpoczęte; w takich przypadkach występujemy o sankcje dyscyplinarne.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#StefanJarzębski">Na zakończenie pragnę podziękować posłowi W. Sawickiemu za wnikliwą ocenę problematyki naszego resortu, a jemu i wszystkim wypowiadającym się w dyskusji za wnioski, które uwzględnimy w naszych dalszych działaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MirosławAugustynik">Kwota 45 mln dolarów, o której wspomniano jest oczywiście pomyłkowo podana, chodzi bowiem o kwotę 4,5 mln dolarów. Chciałbym również podkreślić, że nie ma różnicy zdań między resortem górnictwa a resortem ochrony środowiska w sprawie regulacji Wisły.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WładysławSawicki">Chciałbym zaprezentować uwagi i wnioski dotyczące resortu i związane z uchwałą naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WładysławSawicki">1) Potwierdza się konieczność traktowania zgłoszonych pod adresem resortu wniosków Komisji z 6 grudnia 1985 r. dołączonych do uchwały o przyjęciu budżetu na 1986 r., jako nadal obowiązujący, bowiem nie straciły one swej aktualności. Dotyczyły one takich spraw jak podjęcie działań na rzecz ochrony środowiska, nakładów na tę dziedzinę, konieczności uwzględnienia w NPSG stanowiska, że ochrona środowiska jest jednym z najważniejszych elementów polityki społecznej i gospodarczej kraju, niezbędnego umocnienia bazy przedsiębiorstw wykonawczych, zamówień rządowych, wynagradzania pracowników badań i kontroli.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WładysławSawicki">2) Z uwagi na narastanie niekorzystnych zjawisk mających wpływ na stan środowiska naturalnego kraju, Komisja postuluje podjęcie niezbędnych działań zmierzających do ich rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#WładysławSawicki">- Zagrożenie środowiska powoduje występowanie deficytu wody odpowiedniej jakości dla potrzeb ludności, gospodarki komunalnej, rolnictwa i przemysłu. Koniecznym jest przyśpieszenie zwiększenia zasobów wodnych w zbiornikach retencyjnych o 2,5 mld m3 do niezbędnego minimum 6 mld m3. Pilnym staje się wzrost w zakresie budowy względnie montażu średniej i małej wielkości oczyszczalni ścieków w małych miastach, osiedlach i wsiach.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#WładysławSawicki">- Niepokojącym jest brak postępu w zakresie redukcji pyłów, a szczególnie redukcji emisji gazów przez istniejące i nowo instalowane urządzenia, to stanowi przyczynę powstawania strat gospodarczych szacowanych na ok. 500 mld zł rocznie. Należy do tego doliczyć szkody w budowlach, konstrukcjach metalowych, żelbetowych, w unikalnych pomnikach kultury, nie mówiąc już o zdrowiu społeczeństwa. Przeciwdziałanie temu stanowić powinno przyspieszenie prac nad wprowadzeniem właściwych technologii dotyczących wzbogacania i odpirytowywania węgla, wykorzystywania głębinowych wód termalnych do celów grzewczych itp. Konieczne jest też podjęcie czynności zapewniających obniżenie transgranicznego przepływu zanieczyszczeń powietrza pyłami i gazami.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#WładysławSawicki">- Obecnie na terenie kraju zalega na składowiskach o powierzchni ponad 10 tys. ha ok. 1,3 mld ton odpadów przemysłowych z tendencją do powiększania się tej ilości. Porządkowanie gospodarki odpadami wymaga przyspieszenia prac badawczych dotyczących ich zagospodarowania bądź niszczenia. Osobnego potraktowania wymaga budowa miejskich, gminnych i wiejskich wysypisk.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#WładysławSawicki">3) Przykładem zrozumienia ważności ochrony środowiska przyrodniczego wśród określonych grup społeczeństwa jest powstawanie takich organizacji, jak Komitet Ochrony Jezior, Tatr itd. Bodźcem do umasowienia tej idei powinno być rozwijanie edukacji ekologicznej we wszystkich formach, wymaganej od nas postanowieniami konferencji w Tbilisi z 1975 r., zorganizowanej z inicjatywy ONZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BożenaHagerMałecka">Chciałabym zapytać czy posłowie zgadzają się z zaprezentowanymi wnioskami i uwagami?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#BożenaHagerMałecka">Komisja przyjęła punkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#TeresaSzparago">Proponuję zamieszczenie w pkt. 2: zasoby wodne w Polsce są najmniejsze w Europie, oraz że zagrożenie środowiska naturalnego powoduje występowanie deficytu wody. Postulowałam wprowadzenie liczników na wodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AlojzySzczęśniak">Uważam, że sprawy poruszane przez poseł T. Szparago są ogólnie znane. Wprowadzenie liczników napotykałoby na barierę dotyczącą zarówno ich produkcji, jak też instalacji.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#AlojzySzczęśniak">Komisja przyjęła pkt 2 bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#AlojzySzczęśniak">Komisja przyjęła pkt 3 odkładając szczegółową dyskusję o edukacji ekologicznej na jedno z najbliższych posiedzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#BożenaHagerMałecka">Chciałabym przedstawić najważniejsze elementy opinii nr 3 naszej Komisji, skierowanej do wicepremiera Z. Szałajdy.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#BożenaHagerMałecka">Komisja wyraża opinię, że w sprawie ochrony i tak już niezwykle skromnych zasobów wód powierzchniowych przed nadmiernym zasoleniem wodami kopalnianymi musi być pilnie nadana wysoka ranga społeczna i gospodarcza. Zbagatelizowanie tego problemu może przynieść nieobliczalne straty. Komisja jest zdania, że omawianej sprawie należy nadać właściwą rangę, m.in. przez powołanie pełnomocnika prezesa Rady Ministrów, upoważnionego do międzyresortowej koordynacji całokształtu działań w zakresie utylizacji i wykorzystania słonych wód kopalnianych, a także do weryfikacji opracowanego, lecz nierealnego programu ochrony rzek i akwenów wodnych przed całkowitą degradacją.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#BożenaHagerMałecka">Moim zdaniem niepotrzebne jest w tej opinii wskazywanie prezesowi Rady Ministrów na potrzebę powołania pełnomocnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JózefKiełb">Proponuję, aby zamiast zapisu o powołaniu pełnomocnika znalazł się w opinii zapis o potrzebie zapewnienia międzyresortowej koordynacji. Ostatnie zdanie opinii jest ważne, gdyż mamy wiele programów, które nie są weryfikowane i jako nierealne nie są realizowane.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JózefKiełb">Komisja przyjęła zaproponowaną wersję opinii wraz z poprawką zgłoszoną przez poseł B. Hager-Małecką i posła J. Kiełba.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JózefKiełb">Następnie poseł Teresa Szparago (PZPR) przedstawiła rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 4.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JózefKiełb">Dezyderat Komisji Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych podyktowany był troską Komisji o wykorzystanie w skali kraju nakładów na ochronę środowiska i wykonanie założonych zadań, które przyniesie największe efekty.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JózefKiełb">Komisja koncentrując swoją uwagę na 8 województwach miała przede wszystkim na myśli obszary szczególnego zagrożenia, wnioskując o utworzenie specjalistycznych przedsiębiorstw i sporządzenie bilansu mocy przerobowych w województwach zagrożonych klęską ekologiczną.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#JózefKiełb">Komisja liczyła na uaktywnienie w tych regionach takich sił i instrumentów, które powstrzymają postępującą degradację i przygotują w najbliższych latach fundamenty pod działalność zmierzającą do odbudowy środowiska przyrodniczego.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#JózefKiełb">Otrzymana odpowiedz na dezyderat informuje o celach NPSG w latach 1986–1990, stwierdza, na które regiony kraju będzie położony największy nacisk w zakresie realizacji zadań i koncentruje się przede wszystkim na woj. katowickim, omawiając szczegółowo postanowienie nr 35/84 Prezydium Rządu, zatwierdzające katowicki program ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#JózefKiełb">Odpowiedź wskazuje, że rząd zamierza poświęcić wiele środków i sił regionowi najbardziej zagrożonemu, przeznaczając 40% nakładów funduszu celowego na ten region.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#JózefKiełb">Odnośnie odpowiedzi w części dotyczącej wykonawstwa pragnę wyjaśnić, że Komisji chodziło w dezyderacie nie tylko o mechaniczne naliczenie mocy przerobowej i zderzenie ze środkami, ale zależało jej na tym, aby odpowiednie resorty (budownictwa, ochrony środowiska) tworzyły programy wieloletnie i roczne, które byłyby podstawą do urealnienia zasobów wykonawczych. Należałoby przy tym zaproponować konkretne rozwiązania systemowe w województwach, które pozwoliłyby wyeliminować istniejące kłopoty z umieszczeniem zamówień na realizację inwestycji z zakresu ochrony środowiska. Należałoby np. przewidzieć utworzenie przedsiębiorstwa specjalistycznego zajmującego się montażem kontenerowych oczyszczalni ścieków albo przedsiębiorstw zajmujących się montażem urządzeń specjalistycznych (np. filtrów), bądź też przedsiębiorstw specjalistycznych w skali kraju do budowy oczyszczalni w dużych i średnich miastach.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#JózefKiełb">Istnieje potrzeba wyeliminowania nader istotnego problemu, jakim jest brak mocy przerobowych przedsiębiorstw specjalistycznych oraz niska dyscyplina inwestycyjna, co powoduje przedłużenie cykli realizacyjnych i niewykorzystanie w pełni środków na ochronę środowiska. Dodajmy do tego brak sprzętu dla przedsiębiorstw, braki materiałowe, niewywiązywanie się producentów z dostaw maszyn i urządzeń dla oczyszczalni. Władze wojewódzkie stawiające sobie za cel niedopuszczenie do pogorszenia stanu środowiska borykają się z wieloma trudnościami.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#JózefKiełb">Odpowiedź na dezyderat nie jest w pełni zadowalająca, gdyż pominięto problem bilansu mocy przerobowych.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#JózefKiełb">Pragnę na koniec dodać, że odpowiedź na dezyderat otrzymaliśmy w wyniku rozpatrzenia koreferatu posła T. Kijonki na temat wykorzystania środków finansowych na ochronę środowiska w województwach najbardziej zagrożonych klęską ekologiczną. Odpowiedź na dezyderat nie jest podpisana przez odpowiedni organ, na co pragnę zwrócić uwagę Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BożenaHagerMałecka">Przed chwilą otrzymaliśmy odpowiedź podpisaną. Trzeba jednak stwierdzić, że w odpowiedzi brak jest ustosunkowania się do dwóch zasadniczych kwestii, tzn. istnienia przedsiębiorstw wyspecjalizowanych oraz bilansu mocy przerobowych. Proponuję odłożenie ustosunkowania się do odpowiedzi i zastanowienie się nad nią oraz nad potrzebą jej uzupełnienia.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#BożenaHagerMałecka">Pragnę przedstawić obecnie najistotniejszy fragment odpowiedzi na dezyderat nr 5. Brzmi on następująco:</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#BożenaHagerMałecka">W miarę pojawiania się warunków umożliwiających rozszerzanie systemu zamówień rządowych, w kolejnych planach rocznych, począwszy od 1988 r., będzie rozpatrywana możliwość ujęcia w zamówieniach rządowych innych wyrobów produkowanych przez przedsiębiorstwa, zrzeszenia „Tepo”.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#BożenaHagerMałecka">Proponuję, aby Komisja przyjęła odpowiedź wicepremiera M. Gorywody na dezyderat nr 5 pod warunkiem, że minister ochrony środowiska i zasobów naturalnych zostanie zobowiązany do złożenia zamówienia rządowego na te urządzenia. Naszym zadaniem jest kontrolowanie ministra i zobowiązanie go do działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JózefKiełb">Mam uwagę o charakterze formalnym, Proponuję rozważenie systemu ustosunkowywania się do odpowiedzi na opinie i dezyderaty. Odpowiedzi te zawierają wiele informacji, które jednak docierają do nas zbyt późno. Teksty odpowiedzi znajdują się w Biuletynie Informacyjnym, który z kolei ukazuje się z opóźnieniem. Proponuję zatem, aby odpowiedzi przesyłane były wszystkim członkom Komisji, co ułatwi im zajmowanie stanowiska w poszczególnych sprawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BożenaHagerMałecka">Uważam, że postulat posła J. Kiełba jest słuszny i powinien zostać zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#BożenaHagerMałecka">Chciałabym zwrócić uwagę posłów, że będziemy musieli oceniać swoją działalność. Podstawą do tej oceny będą przygotowane przez nas opinie, dezyderaty i ich efekty. Mam nadzieję, że będziemy mieli satysfakcję z własnej pracy.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#BożenaHagerMałecka">Przechodząc do spraw bieżących informuję, że musimy rozpatrzeć w grudniu lub w styczniu ustawę o ochronie środowiska. Nie mamy jeszcze materiałów i z tego względu nie możemy wyznaczyć terminu posiedzenia. Informację o tej sprawie przekażemy na posiedzeniu Sejmu i prawdopodobnie Komisja nasza zbierze się po 7 stycznia 1987 r.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>