text_structure.xml
48.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 7 października 1982 r. Komisja Skarg i Wniosków, obradująca pod przewodnictwem posła Wita Drapicha (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- stan realizacji przepisów Kpa dotyczących skarg i wniosków w Ministerstwie Handlu Wewnętrznego i Usług, Centralnym Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” i Centralnym Związku Spółdzielni Spożywców „Społem”.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">- Komisja przyjęła ponadto plan pracy na okres od 1 października 1982 r. do 30 września 1983 r., a także uchwaliła opinię w sprawie skarg i wniosków w resorcie budownictwa oraz przydziału lokali spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług z wiceministrem Edwardem Szymańskim, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, CZSR „Samopomoc Chłopska” i CZSS „Społem”.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Poseł Wit Drapich (PZPR) zaproponował, aby w pierwszym punkcie porządku obrad najpierw wysłuchać wypowiedzi przedstawicieli resortu handlu oraz organizacji spółdzielczych, a następnie koreferatu posła Edwarda Wiśniewskiego. Komisja przyjęła tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#EdwardSzymański">Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług przedstawiło Komisji w maju br. sprawozdanie nt. przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków w resorcie handlu wewnętrznego. Równocześnie przedstawiły odnośne materiały CZSR „Samopomoc Chłopska” i CZSS „Społem”. Obecnie chciałbym odpowiedzieć na pytanie, co dział się po okresie, który został objęty dostarczonym materiałem sprawozdawczym, a więc po roku 1981.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#EdwardSzymański">Trzeba stwierdzić, że w I kwartale 1982 r. nastąpił wzrost niemal dwukrotny, bowiem w I kwartale 1982 r. do resortu napłynęło 2 308 skarg, a w I kwartale 1981 r. - 1 225.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#EdwardSzymański">Zwiększony napływ skarg wiązał się głownie z akcją aktywizacji skupu żywca poprzez przemieszanie m.in. wielu dóbr z rynku miejscowego na rynek wiejski. Spowodowało to dwa rodzaje skarg: mieszkańcy miast skarżyli się na znaczne zubożenie rynku miejskiego, a mieszkańcy wsi - na wiele niedostatków w przebiegu wspomnianej akcji na terenie poszczególnych województw.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#EdwardSzymański">W II kwartale br. w porównaniu z II kw. 1981 r. nastąpił spadek liczby skarg napływających do Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług z 1 716 do 1 206. W ramach ogólnego spadku liczby skarg w II kw. br. zaznaczyło się również dość znaczne zmniejszenie liczby skarg związanych z reglamentacją, a więc tym problemem, który był dotychczas przedmiotem największej liczby skarg. Należy dodać, że zmienił się ostatnio również charakter skarg dotyczących reglamentacji. Nie są to w wielu przypadkach skargi sensu stricto - mają one charakter opinii dotyczących przebiegu reglamentacji oraz norm artykułów reglamentowanych; stanowią zatem swego rodzaju wkład w konsultację społeczną nt. reglamentacji.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#EdwardSzymański">Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług przywiązuje dużą wagę do zagadnienia skarg i zażaleń. Wychodzimy z założenia, że różnych, występujących często obiektywnych przyczyn trudności rynkowych handel wewnętrzny nie może pogłębiać mankamentami swej pracy, niską kulturą obsługi itp. Staramy się poprawiać sytuację na rynku oraz funkcjonowanie handlu i tym samym ograniczać liczbę wpływających skarg.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#EdwardSzymański">Za rzecz najistotniejszą uważamy rozeznanie przyczyn napływu tak dużej liczby skarg, wniosków i zażaleń. Uważamy, że głównym źródłem skarg i zażaleń jest głęboka nierównowaga rynkowa - globalna jak i odcinkowa. Na dążeniu do zmniejszenia jej rozmiarów koncentruje się obecnie praca resortu, lecz sytuacja w tej dziedzinie nie jest łatwa. O ile w I półroczu br. udało się zapoczątkować proces osiągania globalnej równowagi rynkowej m.in. na skutek podwyżek cen, to w II półroczu obserwujemy niekorzystne zjawiska, grożące ponownym powstaniem znacznej nierównowagi rynkowej. Przewiduje się mianowicie, że do końca br. dochody pieniężne ludności będą większe w porównaniu z założeniem planu o ok.200 mld zł, a z drugiej strony dostawy towarów na rynek wewnętrzny osiągną co najwyżej wielkości planowe. Oznacza to, że rok bieżący możemy zamknąć luką towarową wynoszącą ok. 200 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#EdwardSzymański">Dlatego też na informacje przekazane Komisji w maju br., a dotyczące możliwości ograniczenia czy zniesienia reglamentacji należy obecnie spojrzeć w nieco innym świetle. Sytuacja zmieniła się w takim stopniu, że np. w przypadku mięsa i jego przetworów stoi przed nami problem nie tyle ograniczenia reglamentacji, co utrzymania zaopatrzenia na poziomie dotychczasowych norm. Wynika to stąd, że w związku z niekorzystnymi zjawiskami w zakresie bazy paszowej i rozwoju hodowli, w r. 1983 będziemy mieli do czynienia ze spadkiem dostaw mięsa na rynek wewnętrzny - być może nawet o 200 tys. ton. Chcielibyśmy utrzymać dotychczasowe normy zaopatrzenia w mięso choćby drogą ograniczenia jego dostaw dla gastronomii czy innych punktów zbiorowego żywienia (żłobki, przedszkola, szpitale). Być może, trzeba będzie również „ruszyć” dotychczasowe normy w przemyśle mięsnym. Rozważamy ewentualne podjęcie tych działań, po to, aby utrzymać dotychczasowe normy, ponieważ zdajemy sobie sprawę z reperkusji społecznych jakie wywołałoby ich obniżenie. Z drugiej strony, musimy trzymać się realiów - dostawy mięsa w 1983 r. będą niższe o ok. 200 tys. ton niż w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#EdwardSzymański">Problemy, o których mówię, były dyskutowane niedawno na posiedzeniu Rady do Spraw Rynku Wewnętrznego. Z dyskusji tej wynika, że w najbliższym czasie nie ma możliwości ograniczenia bądź zniesienia reglamentacji używek (jeśli chodzi o alkohol - ze względów społecznych), cukru, artykułów zbożowych, tłuszczów, masła. Jest natomiast pewna nadzieja na ograniczenie, a może nawet zniesienie reglamentacji środków czystości, tj. mydła i proszków do prania.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#EdwardSzymański">Wszystko to świadczy, że istnieje nadal podłoże do powstawania określonych trudności rynkowych, a więc należy się liczyć z dalszym napływem skarg i zażaleń do resortu handlu.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#EdwardSzymański">W roku bież. nasiliły się bardzo skargi dotyczące niskiej jakości towarów. Jest to obecnie problem nr 1. Powinien on rozwiązywać przede wszystkim przemysł, ale musi w tym uczestniczyć również handel wewnętrzny. Nie jest to jednak łatwe. Organizacje handlowe, próbujące wywrzeć presję na przemysł w sprawie poprawy jakości towarów, są wpisywane na tzw. „czarne listy” i następnie bojkotowane w dostawach. Przemysł radzi sobie w ten sposób, że sprzedaje towary bezpośrednio swym załogom lub w sklepach fabrycznych. W związku z tym minister handlu wewnętrznego i usług powziął decyzję o tworzeniu ekip odbioru jakościowego, niezależnych od przedsiębiorstw. Będą one działały z upoważnienia szczebla centralnego. Ma to zapobiec bojkotowi stosowanemu przez przedsiębiorstwa przemysłowe wobec organizacji handlowych.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#EdwardSzymański">Jednym z działań, których efektem może być zmniejszenie liczby skarg jest wprowadzenie centralnie sterowanej sprzedaży towarów najbardziej deficytowych. Przejściowym mankamentem reformy gospodarczej stał się fakt, iż przedsiębiorstwa przemysłowe dążą do zbywania swoich towarów możliwie jak najbliżej zakładu przemysłowego, aby minimalizować koszty transportu. W efekcie regiony leżące daleko od producentów są słabo zaopatrzone w wiele artykułów rynkowych. Uchwała Rady Ministrów, której byliśmy inicjatorami, rozszerza uprawnienia ministra handlu wewnętrznego i usług w zakresie dokonywania centralnego rozdziału deficytowych artykułów na poszczególne województwa.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#EdwardSzymański">W związku ze znaczną liczbą skarg na aparat handlu prowadzimy intensywne szkolenie pracowników, zmierzające do poprawy kultury obsługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BogdanAugustyn">W naszej organizacji mamy uregulowany formalny tryb przyjmowania i załatwiania skarg i wniosków oraz kontroli, i oceny sposobu ich załatwiania.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BogdanAugustyn">Skargi, które wpłynęły w 1981 r., można podzielić na dwie grupy. Pierwszą stanowią skargi dotyczące spraw, za które jako organizacja odpowiadamy i na których załatwienie mamy wpływ. Druga grupa dotyczy zagadnień, na które nie mamy wpływu i za które nie ponosimy bezpośrednio odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#BogdanAugustyn">W bieżącym roku większość napływających skarg dotyczy: decyzji w sprawach osobowych, jakości artykułów spożywczych, kultury i fachowości obsługi. Skargi na niewłaściwą obsługę stanowią od kilku lat ponad 30% zgłaszanych skarg. Od lutego br. prowadzimy systematyczne działania na rzecz poprawy pracy najmniejszych jednostek handlowych, gdyż w nich właśnie klienci wyrabiają sobie opinię o jakości działania naszej organizacji.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#BogdanAugustyn">Problemy związane z załatwianiem skarg i wniosków prezentujemy na spotkaniach z naszym aktywem samorządowym. Zwracamy uwagę na konieczność większego uczulenia pracowników „Społem” na krytykę ze strony klientów oraz zaktywizowania komitetów członkowskich. W poprzednim okresie wielu działaczy odsunęło się od pracy społecznej w komitetach członkowskich. Obecnie tworzymy klimat sprzyjający zwiększeniu udziału czynnika społecznego w naszych pracach.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#BogdanAugustyn">Wzrost liczby skarg na decyzje w sprawach osobowych wynika z wprowadzenia wielu nowych regulacji prawnych, np. nowych systemów płacowych. Jak wiadomo, w okresie wdrażania nowego systemu liczba skarg zawsze rośnie. Wiele nieporozumień wynika z niedostatecznej kompetencji ogniw podejmujących decyzje. Jest to skutkiem słabej znajomości nowych przepisów. Zwracamy na to uwagę podległych nam jednostek.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#BogdanAugustyn">W przypadku skarg dotyczących spraw, na które nie mamy wpływu, np. zasad reglamentacji, podejmujemy działania interwencyjne. Uwagi zgłoszone przez ministra E. Szymańskiego odnoszą się w pełni także do „Społem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WitoldŻbikowski">Od dawna mamy uporządkowaną formalną stronę załatwiania skarg i wniosków. Jednakże z punktu widzenia merytorycznego nie zawsze jesteśmy w stanie spraw podnoszonych w skargach załatwić. Np. rolnicy skarżą się często na zbyt niskie normy sprzedaży cukru czy mięsa oraz na limity sprzedaży węgla. Na wysokość tych norm nie mamy wpływu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WitoldŻbikowski">Inaczej przedstawia się sprawa ze skargami na porządek i jakość obsługi w naszych sklepach i punktach skupu. Niedociągnięcia w tej dziedzinie wynikają często z niedostatecznego przygotowania zawodowego naszych pracowników, choć notuje się też przypadki braku dobrej woli.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WitoldŻbikowski">W ub. roku wpłynęło do nas prawie 30 tys. skarg i wniosków. Ponad 20 tys. zostało złożonych bezpośrednio przez obywateli. 56% skarg zostało załatwionych pozytywnie, co świadczy o tym, że skarżący mieli w tych przypadkach rację. Wiele skarg wynika jednak z nieporozumień, a zwłaszcza z nieznajomości przepisów. Odnosi się to np. do realizacji uchwały nr 229 Rady Ministrów dot. sprzedaży wiązanej.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WitoldŻbikowski">Połowa skarg dotyczyła działalności punktów handlu detalicznego - głównie braku towarów oraz zasad i sposobu realizacji sprzedaży reglamentowanej.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WitoldŻbikowski">Zarząd Centralnego Związku podejmuje energiczne działania w celu poprawy funkcjonowania naszej gastronomii, na którą notujemy wiele skarg.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WitoldŻbikowski">Około 2 tys. skarg dotyczyło zaopatrzenia rolników w środki produkcji. Należy podkreślić, że ponad 1.100 takich skarg załatwiono pozytywnie. Wiele spraw zgłoszonych pod adresem naszych punktów skupu dotyczyło nieprawidłowej klasyfikacji żywca. Nie mamy na to wpływu, gdyż klasyfikatorzy są pracownikami przemysłu mięsnego. Zgłaszano też skargi w związku z nieprzyjmowaniem ziemniaków jesienią ub. roku przez punkty skupu.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WitoldŻbikowski">Ponad 4 tys. wniesionych skarg dotyczyło tzw. spraw ludzkich, w tym głównie spraw emerytalnych związanych z nową regulacją prawną. W większości przypadków udzielaliśmy wyjaśnień satysfakcjonujących skarżących się.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#WitoldŻbikowski">W bież. roku liczba i przedmiot zgłaszanych skarg i wniosków są podobne jak w ub. roku. W dalszym ciągu notujemy skargi w związku z realizacją uchwały 229. Rolnicy zgłaszają uzasadnione pretensje, gdyż dostawy artykułów przemysłowych opóźniają się. Jest to wynikiem decyzji władz regionalnych, które rozszerzały listę artykułów oferowanych za płody rolne bez zgody władz centralnych, a więc i bez pokrycia. Trudności te przezwyciężamy i obecnie znajdujemy się już w końcowej fazie wykupywania weksli.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#WitoldŻbikowski">Skargi i wnioski obywateli są przez nas traktowane jako źródło informacji o niedoskonałościach naszej pracy.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#WitoldŻbikowski">Przyjęliśmy zasadę, aby w każdym roku sprawozdawczym zarządy odbywały posiedzenia poświęcone problematyce skarg i wniosków. Odpowiednie materiały przedstawiane są radom nadzorczym, które formułują wnioski zmierzające do zmniejszenia liczby skarg. Dotyczą one głównie poprawy organizacji działania naszych jednostek handlowych i usługowych oraz upowszechniania informacji o zasadach sprzedaży artykułów reglamentowanych. Doświadczenie pokazuje, że pełna informacja o zasadach sprzedaży prowadzi do wyraźnego zmniejszenia liczby skarg.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#WitoldŻbikowski">Z zadowoleniem notujemy w ostatnim okresie wzrost dyscypliny reagowania na skargi.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#WitoldŻbikowski">Koreferat na temat realizacji przepisów Kpa dotyczących skarg i wniosków w MHWiU, CZSR „Samopomoc Chłopska” i CZSS „Społem” przedstawił poseł Edward Wiśniewski (SD).</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EdwardWiśniewski">Przedłożona przez MHWiU informacja koncentruje uwagę na sferze zaopatrzenia i reglamentowanej sprzedaży towarów. Wydaje się, że resort słusznie przyjmuje zasadę, iż instytucja skarg i wniosków jest jedną z ważnych form zabezpieczenia interesów konsumentów, a także kształtowania prawidłowych stosunków pomiędzy usługobiorcą a usługodawcą w handlu, gastronomii i usługach.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#EdwardWiśniewski">Kierownictwo resortu dokonuje raz w roku analizy i oceny rozpatrywania skarg i wniosków przez wszystkie podległe mu jednostki. Ponadto dokonuje kwartalnych analiz skarg wpływających bezpośredni nic do Urzędu Ministra; dużą rolę odgrywają lustracje i inspekcje terenowe przeprowadzone w jednostkach resortu oraz właściwych urzędach administracji. Chodzi nie tylko o ujawnianie nieprawidłowości, ale również o wskazywanie sposobów likwidacji źródeł powstawania skarg czy zażaleń. Problematyka przeważająca w skargach jest przedmiotem szczegółowej analizy zmierzającej do podejmowania skutecznych przeciwdziałań. Chodzi zwłaszcza o usprawnienie systemu informacji o dostawach towarów do sklepów.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#EdwardWiśniewski">Wciąż jeszcze odległa jest perspektywa ustabilizowanego, dobrze zaopatrzonego rynku. Podaż towarów jest mała, a w dostawach niektórych artykułów występują tendencje spadkowe co powoduje brak równowagi rynkowej - mimo wzrostu cen i zmniejszenia się siły nabywczej ludności. Mała podaż jest częstym powodem skarg, szczególnie w odniesieniu do artykułów reglamentowanych, w tym głównie żywnościowych. Przyczyną wielu skarg jest również kontynuowanie centralnego rozdzielnictwa i sterowania masą towarową artykułów przemysłowych. W tych warunkach na uwagę zasługuje program operatywnych działań resortu i oddziaływania na przemysł w celu zwiększenia produkcji i dostaw artykułów codziennego użytku. Pozwoliłoby to na stopniowe odchodzenie od reglamentacji i tworzenie odpowiednich zapasów towarów gwarantujących utrzymanie ciągłości sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#EdwardWiśniewski">Z informacji resortu wynika, iż w ub.r. największa liczba skarg i wniosków dotyczyła: kultury i fachowości obsługi, zaopatrzenia rynku w towary, jakości i podaży usług, jakości towarów oraz sposobu załatwiania reklamacji i spraw związanych z nadużyciami. Liczba skarg i wniosków nadesłanych lub zgłoszonych do samego ministra wzrosła w ub.r. o 20,7% w stosunku do 1980 r. W tej sytuacji działania resortu w sferze organizacji handlu i usług zasługują na wagę i poparcie. Dotyczy to zwłaszcza poprawy organizacji pracy, przekształcania struktur organizacyjnych, a więc kształtowania nowego modelu organizacyjnego w warunkach reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#EdwardWiśniewski">Prawidłowe wydają się również działania zmierzające do ograniczenia reglamentowanej sprzedaży towarów. W obecnej sytuacji nie jest możliwe dokonanie tego w sposób szybki i w szerszym zakresie, ale negatywnie ocenić trzeba presję na dalsze rozszerzanie reglamentowanej sprzedaży i objęcie nią również innych artykułów, których podaż jest niedostateczna. W kontekście dążeń do stabilizacji rynku reglamentacja nie może być oceniona pozytywnie: powinien następować proces sukcesywnej likwidacji reglamentacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#Sprawozdawca">Poseł - koreferent proponuje przyjąć wnioski resortu zawarte w informacji, a zmierzające do eliminowania istniejących niedomagań merytorycznych i formalnych w działalności jednostek organizacyjnych obsługujących społeczeństwo, oraz do zwiększenia nadzoru i pełnego egzekwowania odpowiedzialności służbowej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#Sprawozdawca">Szeroki jest obszar działalności gospodarczej i handlowej CZSR „Samopomoc Chłopska”. Obsługuje ona dużą liczbę klientów. Rodzi to trudności. Stąd też wiele niezadowolenia i skarg na spółdzielczość rolniczą ze strony społeczności wiejskiej. W ub.r. zarejestrowano ok. 30 tys. skarg, z których tylko 27,8% uznano jako nieuzasadnione. Szybkie i skuteczne reagowanie na skargi, wnioski i postulaty ludności wiejskiej ma istotne znaczenie dla prawidłowego działania „Samopomocy Chłopskiej”.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#Sprawozdawca">Z analizy skarg i wniosków wynika m.in. potrzeba aktywniejszego działania samorządu spółdzielczego, uruchomienia wszystkich mechanizmów, którymi on dysponuje w zakresie nadzoru i kontroli. Samorząd skupia liczną i doświadczoną grupę działaczy, która może wyeliminować wiele nieprawidłowości, a także wpłynąć na wyższy poziom obsługi społeczności wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#Sprawozdawca">Poseł proponuje przyjąć wnioski i uwagi zawarte w informacji - z tym, że niektóre z nich wymagają bliższego skonkretyzowania.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#Sprawozdawca">Z zawartej w informacji CZSS „Społem” analizy struktury skarg i przyczyn ich powstawania wynika, iż w latach 1980–81 nastąpił wzrost skarg o 21,6%. Ogółem w 1981 r. wpłynęło 126 tys. skarg. Najliczniejsza ich grupa dotyczyła złego zaopatrzenia w towary, a także niskiej kultury i fachowości obsługi. Zwiększyła się - choć nieznacznie - liczba skarg dotyczących nadużyć.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#Sprawozdawca">Z ogólnej liczby skarg rozpatrywanych w ub.r. uznano zasadność 41,8%, przy czym liczba skarg wymagających pogłębionego badania znaczcie wzrosła. Wydaje się, że tak, jak w CZSR „Samopomoc Chłopska”, tak i w CZSS „Społem” istnieje potrzeba szerszego włączenia organów samorządu spółdzielczego w kontrolę i nadzór nad sposobem załatwiania skarg, a zwłaszcza w eliminowanie źródeł ich powstawania.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#Sprawozdawca">Poseł proponuje przyjąć końcowe wnioski zawarte w informacji z równoczesnym stwierdzeniem, iż mają one charakter ogólny i wymagają uszczegółowienia.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BolesławKapitan">Prawdą jest, że handel nie ma dziś łatwego życia i społeczeństwo to rozumie. W okresie kryzysu nie tyle ogromne braki wielu artykułów stwarzają negatywną opinię o producentach i władzy co o handlu na jego styku ze społeczeństwem. Ale brakami nie da się wszystkiego wytłumaczyć; istnieją inne, poważne niedomagania w handlu. Np. od 3 lat nie maleją skargi dotyczące kultury i fachowości obsługi, a wynoszą one prawie trzecią część wszystkich zażaleń. Nie ma więc pokrycia stwierdzenie ministra E. Szymańskiego, że handel nie może pogłębiać trudności poprzez niską kulturę i fachowość obsługi. Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Proponuję, aby Komisja wyraziła swoją opinię do rządu, dotyczącą tych spraw. Nie możemy w szybkim czasie zrównoważyć rynku, to chociaż w tej dziedzinie nie drażnijmy społeczeństwa. Tymczasem sprawy te w ostatnich latach zeszły na dalszy plan.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#BolesławKapitan">Chciałbym zasygnalizować kilka innych spraw wymagających rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#BolesławKapitan">Bardzo częste są skargi na spółdzielczość wiejską. Dotyczą one samowoli pracowników, godzin otwarcia wiejskich placówek handlowych, niejednakowego traktowania wszystkich klientów. Poważnym problemem w odczuciu rolników są nieprawidłowości w klasyfikowaniu żywca i rozliczeniach z dostawcami.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#BolesławKapitan">W związku z końcowymi pracami nad projektem ustawy nt. zwalczania alkoholizmu chciałbym zapytać, jaki jest pogląd posłów nt. reglamentacji alkoholu. Ostatnie ograniczenia reglamentacji i marżowania alkoholu w zakładach gastronomicznych spowodowały znaczny wzrost jego spożycia wraz ze wszystkimi negatywnymi tego skutkami. Uważam, że słuszna tendencja do ograniczenia reglamentacji artykułów spożywczych i przemysłowych nie powinna dotyczyć alkoholu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SzczepanStyranowski">Autorzy materiałów opierają swoje rozeznanie na podstawie informacji płynących z dołu do góry, my natomiast na podstawie bezpośrednich rozmów z ludźmi. Resort handlu wewnętrznego i spółdzielcze organizacje handlowe powinny Komisję nie tylko informować, ale również przedstawiać jej propozycje konkretnych działań prowadzących do zmniejszania napływu skarg i zażaleń. Musimy robić wszystko, by władza stała się wiarygodna, a tego typu działania mogą się do tego w dużym stopniu przyczynić. Chcę wierzyć, że są czynione starania mające przynajmniej w części zniwelować trudności wynikające z kryzysu. Podobało mi się stwierdzenie ministra E.Szymańskiego, że handel nie może przyczyniać się do pogłębienia istniejących na rynku trudności. Ale czy w istocie tak jest? Sądzę, że brak jest konsekwencji w działaniu, a zwłaszcza w kontroli wykonania w terenie decyzji centralnych. Wczoraj np. jeden z posłów stwierdził, że w sklepie sprzedawano po 15 par rajstop.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SzczepanStyranowski">Jesteśmy w głębokim kryzysie, a postępujemy tak, jakby tego kryzysu nie było. Wreszcie trzeba powiedzieć prawdę. Nie mogę np. zrozumieć wypowiedzi ministra Z. Łakomca sprzed kilku dni, który stwierdził, że moglibyśmy zrezygnować z reglamentacji cukru, ale wówczas cukier ten byłby używany do produkcji bimbru. Na niewłaściwość tej wypowiedzi zwrócili mi uwagę robotnicy podczas spotkania poselskiego, którzy jednocześnie mieli pretensję, że nie podnosimy tej sprawy w Sejmie. Mówi się, że moglibyśmy zrezygnować z reglamentacji papierosów, ale mamy w zapasie tylko 5 mld sztuk, a potrzeba 7 mld sztuk; mówi się o trudnościach na rynku mięsnym, o braku zbilansowania dochodów ludności z masą towarową. Czy jednak nie byłoby rzeczą właściwszą odwrócenie sytuacji, pokazanie, że zmierzamy do poprawy, że powoli wychodzimy z dołka i w związku z tym dajemy o 2–3 paczki papierosów i o 0,5 kg cukru więcej? Jeśli społeczeństwo będzie kupowało w nadmiarze i rynek powoli uspokoi się.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SzczepanStyranowski">Jakoś ciągle nie możemy przejść do bardziej ofensywnych działań. Gdybyśmy poddali szerokiej weryfikacji wypowiedź ministra Z. Łakomca w sprawie cukru i bimbru, to nie wiem, jaka byłaby społeczna ocena resortu handlu wewnętrznego. Ludzie nie mogą wykorzystać płodów zebranych w ogródkach działkowych, a równocześnie wmawia się im, że dodatkowy cukier byłby przeznaczony na produkcję bimbru.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SzczepanStyranowski">Napływa coraz więcej skarg, do załatwiania których oddelegowuje się wiele tysięcy pracowników, a mimo to nie widać poprawy. Proszę wybaczyć, Panie Ministrze, ale powiem po męsku: resort próbuje tworzyć nowe ekipy do odbioru jakościowego towarów, a przecież mamy sławetną ustawę o jakości, krytykowaną często za to, że jest niewykorzystywana. Posiadając taką broń, nie musimy się chyba zastanawiać nad nowymi sposobami rozwiązania problemu jakości. Mamy zorganizowaną kontrolę odbioru jakościowego w przedsiębiorstwach, a chcemy tworzyć jakieś dodatkowe ekipy. Trzeba domagać się, by ci, którzy zostali powołani do kontroli, czynili to sumiennie, a jeśli tego nie robią, należałoby się z nimi rozstawać.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#SzczepanStyranowski">Chciałbym wskazać na jeszcze jeden aspekt reglamentacji. Reglamentacja musi być kontrolowana. Wiem z autopsji, że nie rozlicza się kierowników sklepów z masy towarowej. Po wyzwoleniu istniała szeroka reglamentacja. Obserwowałem ją - była ściśle kontrolowana i rozliczana.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#SzczepanStyranowski">Istnieją sygnały, że w najbliższych miesiącach mogą pojawić się jeszcze większe trudności na rynku mięsnym. Czy nie należałoby w związku z tym przyjąć zasady, że jeśli w zakładach gastronomicznych spożywa się mięso, to należy oddawać kartkę o odpowiednim nominale? Inaczej będą ciągle wydłużać się kolejki przed sklepami mięsnymi. Nie mają nic wspólnego z prawdą twierdzenia, że ludzie oczekują w tych kolejkach na lepsze gatunki wędlin i mięsa; dostawy są tak małe, że brakuje nawet gorszych gatunków. Dlatego też uważam, że w przypadku najbardziej zagrożonych grup towarowych (zwłaszcza mięsa) powinniśmy przyjąć rygorystyczny system rozliczeń przedsiębiorstw handlowych z masy towarowej.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#SzczepanStyranowski">Nie chcę tych problemów rozwijać szerzej; wskazałem tylko na konieczność działań, które zmniejszyłyby społeczne emocje występujących na tle poważnych braków rynkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AntoniSeta">Rozpatrywane dziś problemy są szczególnie trudne. Nie każdy może zakupić za swoje pieniądze to, czego potrzebuje. Największe zło leży w powstałej luce towarowej; stąd biorą wszelkie kombinację, spekulacja uprawiana na bazarach, wykupywanie towarów itp. Doceniając to zagadnienie przeprowadziłem rozmowy w wydziałach handlu urzędów wojewódzkich i dyrekcjach WSS „Społem” trzech miast. Wyłania się z nich obraz mankamentów pracy handlu, jak również niedostatków rynkowych, które wywołują najwięcej skarg i zażaleń klientów. Można tu m. innymi wymienić:</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AntoniSeta">- niedostateczne zaopatrzenie placówek w podstawową masę towarową;</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AntoniSeta">- złą jakość towarów;</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#AntoniSeta">- dezorientację klientów w zakresie sprzedaży reglamentowanej wskutek częstych zmian, wprowadzania różnych zamienników oraz dowolnej interpretacji tych zamienników;</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#AntoniSeta">- odmowę załatwiania poza kolejnością osób do tego uprawnionych;</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#AntoniSeta">- brak kultury obsługi klientów;</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#AntoniSeta">- działania na szkodę klienta (niedoważenie, oszukiwanie, przy wydawaniu reszty);</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#AntoniSeta">- nieuzasadnione zamykanie placówek handlowych;</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#AntoniSeta">- przedłużanie się remontów sklepowych, co jest szczególnie odczuwalne na małych osiedlach;</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#AntoniSeta">- trudności w zakresie skupu opakowań szklanych.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#AntoniSeta">Z kolei zasięgnąłem opinii bezpośrednio w sklepach i wysłuchałem wielu skarg ze strony pracowników handlu. Dadzą się one ująć w następujące grupy:</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#AntoniSeta">1. Permanentne utrwalanie przez środki masowego przekazu w świadomości społeczeństwa obrazu pracownika handlu jako nieuczciwego, ordynarnego, spekulanta, co w konsekwencji rodzi agresywną postawę klientów wobec sprzedawców. Powoduje to trudności przy naborze kandydatów do pracy w handlu, zwłaszcza na kierowników sklepów.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#AntoniSeta">2. Nieustanne reorganizacje handlu uniemożliwiają utożsamianie się personelu ze sklepem, zdobycie stałej klienteli, a bez tego niemożliwe jest głębokie zaangażowanie w pracy. Utrudnia to również podejmowanie długofalowych działań na rzecz poprawy funkcjonowania handlu, stabilizacji załogi.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#AntoniSeta">3. Tendencje do wydłużenia pracy handlu do godziny 21, a w wolne soboty dłużej niż do godziny 14 - przy bardzo małym ruchu i braku towarów - wywołują frustracje pracowników handlu i ich negatywny stosunek do kierownictwa przedsiębiorstw handlowych. Często zdarza się, iż sklep jest otwarty w sobotę, mimo braku towaru. Klient przychodzi tylko po to, by dowiedzieć się, że żadnego towaru nie ma. Sklepy otwarte w wolne soboty muszą być zaopatrzone lepiej niż w inne dni.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#AntoniSeta">4. Nadmierne obciążenie kierowników sklepów pracami administracyjno-biurowymi związanymi ze sprzedażą reglamentowaną powoduje zmniejszenie odpowiedzialności za właściwą pracę personelu i sprawne funkcjonowanie sklepu. Kierownicy, zajęci kartkami, ciągłymi naradami, oprowadzaniem Komisji, itp. nie mają czasu na dopilnowanie obsługi klientów.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#AntoniSeta">5. Brak ze strony społeczeństwa zrozumienia dla ciężkiej pracy personelu sklepowego. W wielu placówkach handlowych stan warunków pracy woła o pomstę do nieba. Przykładem może być.chociażby nowy dom towarowy „Skarbek” w Katowicach, który jest istnym bunkrem bez jakiejkolwiek wentylacji.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#AntoniSeta">6. Niedocenianie przez zewnętrzne czynniki kontrolne komitetów sklepowych i samorządu mieszkańców. Żadna kontrola zewnętrzna nie chce z nimi spotykać się, a przecież te społeczne organy mogą odgrywać dużą rolę w walce ze spekulacją, marnotrawstwem, niegospodarnością itp.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#AntoniSeta">7. Brak mieszkań dla pracowników handlu powoduje określone trudności w zakresie polityki kadrowej.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#AntoniSeta">Wyciągając wnioski z odbytych rozmów proponuję, aby Komisja wystąpiła do prasy i Radiokomitetu o niepodawanie do publicznej wiadomości nie sprawdzonych informacji o działaniach spekulacyjnych pracowników handlu. Nie można traktować odkładania niewielkich ilości towarów dla pracownika sąsiedniego sklepu na równi ze spekulacją.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#AntoniSeta">Wielu skarg da się uniknąć, jeśli zmiany w zakresie reglamentacji będą dostatecznie wcześnie podawane do publicznej wiadomości.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#AntoniSeta">Pod adresem CZSR „Samopomoc Chłopska” kierowano skargi dotyczące sprzedaży węgla. Należy ustalać realne terminy sprzedaży opału, uwzględniające przepustowość składowisk GS-ów. Wiele nieporozumień wynikało też ze zmiany cen na materiały budowlane, na które rolnicy wnosili przedpłaty. Jest oczywiste, że w takich sytuacjach powinni oni otrzymywać te materiały po starych cenach.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#AntoniSeta">Wiele skarg wiązało się z realizacją uchwały nr 229 Rady Ministrów. Artykuły przemysłowe, przeznaczone do sprzedaży wiązanej, były dostarczane nieterminowo i niezgodnie z zamówieniami. Wszelkie obietnice przy tym systemie sprzedaży muszą opierać się na realnych przesłankach. Jeżeli chcemy pozyskać producentów żywności, musimy dotrzymywać terminów zawieranych z nimi umów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Proszę przedstawicieli resortu o informacje nt. skarg i wniosków odnoszących się do działalności ajencyjnych punktów handlowych. Jak wynika z codziennych obserwacji oraz chociażby z publikacji we wczorajszym „Expressie Wieczornym”, artykuły pochodzenia zagranicznego sprzedawane są w butikach z zastosowaniem przelicznika 800–1000 zł za 1 dolara. Wymaga to interwencji resortu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławWydrzyński">Z przedstawionych materiałów wynika, że sklepy nie są rozliczane z kartek. Zdarza się, że handlarze skupują znaczne ilości kart zaopatrzeniowych. Nie powinno to być możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławMaciejewski">Od wielu lat obserwuje się spadek znaczenia instytucji książek skarg i wniosków. Wpisywane tam uwagi pozostają często bez odzew, świadczy to o braku bieżącej reakcji na sygnały obywateli przez najniższe ogniwa kontrolne.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#StanisławMaciejewski">Czy jest możliwe, aby przedsiębiorstwo, które wykonało plan eksportowy i plan produkcji rynkowej, podjęło dobrowolnie pracę w wolną sobotę z przeznaczeniem uzyskanej produkcji na rynek miejscowy?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#StanisławMaciejewski">Czy trudności obiektywnych, częstą przyczyną kłopotów rynkowych są niedoskonałe rozwiązania organizacyjne. Jako przykład może służyć polska norma mleka. Nikt nie zyskał na jej wprowadzeniu - ani producenci, ani konsumenci.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#StanisławMaciejewski">Należy w pełni podzielić obawy resortu, czy będzie możliwe pokrycie zaopatrzenia kartkowego w mięso w 1983 r. Z powodu braku pasz w poważnym stopniu uszczuplono materiał reprodukcyjny. Dopiero ostatnio podjęto decyzję o przyznaniu dodatkowych pasz na maciory. Wcześniejsze ogłoszenie tej decyzji z pewnością powstrzymałoby rolników od przeznaczenia na rzeź reproduktorów.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#StanisławMaciejewski">Często narzeka się na brak surowca do produkcji artykułów przemysłu lekkiego. Tymczasem dowiedziałem się, że w roszarniach przechowuje się ogromne zapasy lnu, które w ogóle nie są wykorzystywane.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#StanisławMaciejewski">Niejednokrotnie przeszkodą dla zmniejszenia marnotrawstwa są sztywne granice podziału administracyjnego kraju. I tak np. nie można korzystać z blisko położonej mleczarni, gdyż znajduje się ona w sąsiednim województwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EdwardSzymański">Znaczna część skarg napływających do naszego resortu dotyczy pracy ajentów. Posłużyły one jako jeden z materiałów do opracowania projektu uchwały Rady Ministrów, która zrewiduje podstawy prawne działania systemu ajencyjnego w handlu. Projekt ten znajduje się już w ostatnim stadium przygotowań.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#EdwardSzymański">Rozliczanie sklepów z kartek jest zadaniem bardzo trudnym i - przyznajemy - nie zawsze najlepiej realizowanym. Często jest to przyczyną nadużyć. Problemy te zostaną uregulowane w ustawie antyspekulacyjnej. Zgodnie z projektem tego artykułu, wprowadza się obowiązek rozliczeń kartek i sankcje za zaniedbanie tego obowiązku. Projekt ten przewiduje też sankcje dla osób skupujących kartki. Wydaje się przy tym, że kartki można kupować jedynie od osób prywatnych, bo przecież sklepy nie przyjmują wyciętych kuponów.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#EdwardSzymański">Rząd w pełni popiera inicjatywy zmierzające do podejmowania pracy w wolne soboty, jeśli tylko możliwości surowcowe na to pozwalają. Jednym z problemów, który będzie musiał zostać rozwiązany przy uchwaleniu planu trzyletniego, jest właśnie problem wolnych sobót. Jak wynika z analiz, brak surowców, zwłaszcza w przemyśle obuwniczym i lekkim, nie jest podstawową przyczyną zmniejszonej produkcji artykułów rynkowych. Głównym powodem są braki w zatrudnieniu i skrócenie czasu pracy do 5 dni w tygodniu - bez wzrostu wydajności pracy. W obecnej sytuacji za pracę w wolne soboty przysługuje wynagrodzenie zwiększone o 100 co ma niebagatelne znaczenie dla równowagi rynkowej. Obliczenia wykazują jednak, że właśnie z punktu widzenia rynku opłaca się zwiększać produkcję takim kosztem.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#EdwardSzymański">Na marginesie informuję, że w dniu dzisiejszym minister przemysłu lekkiego i chemicznego przekazał projekt uchwały Rady Ministra w sprawie wzmożenia produkcji w przemyśle lekkim, a zwłaszcza obuwniczym. Projekt ten stwarza szerokie możliwości pracy w wolne soboty przewidując, obok podwójnego wynagrodzenia, dodatkowe promie i nagrody. Zgodnie z projektem, wszędzie gdzie, jest to możliwej będzie się dążyć do wznowienia pracy w systemie dwu- i trzyzmianowym, przy czym praca na drugą i trzecią zmianę byłaby 3 i 4-krotnie lepiej płatna niż za pierwszą.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszOsuchowski">Aby po tym, co powiem, nie posądzać naszego resortu o jakiś partykularny interes, pragnę poinformować, iż minister handlu wewnętrznego i usług jest członkiem Komisja do walki z alkoholizmem.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanuszOsuchowski">Od momentu wprowadzenia reglamentacji napojów alkoholowych znacznie wzrosła spekulacja alkoholem. W br. - jak wynika z informacji KG MO - wykryto już kilkadziesiąt wielomilionowych afer; wódka stała się środkiem płatniczym, zanotowano 18-krotny wzrost liczby bimbrowni w porównaniu z okresem sprzed reglamentacji; zwiększyła się znacznie liczba zatruć alkoholem pędzonym domowym sposobem; notuje się więcej włamań do magazynów i środków transportu, rośnie liczba melin. Powstały też nowe rodzaje przestępstw związanych z chęcią wyłudzenia nienależnych przydziałów alkoholu - np. zawierane były fikcyjne śluby, podrabiano kartki, dokonywano zaboru kartek przeznaczonych dla domów starców, ogromne nadużycia powstawały w gastronomii. W tej sytuacji kierownicy zainteresowanych resortów wystąpili do Rady Ministrów o wprowadzanie do obrotu napojów alkoholowych poza reglamentacją. W prawdzie w pierwszych dniach tej sprzedaży wzrosła ona o 30%, ale obecnie systematycznie się stabilizuje. Widać również działanie ekonomiczne ceny alkoholu. Dotychczas zawsze stosowano taki przelicznik, iż za średnią pensję krajową można było kupić 45 półlitrowych butelek wódki. Obecnie zaś - zaledwie 20. Należy więc wyważyć racje społeczne, gdyż nie można również nie brać pod uwagę np. sytuacji rodzin alkoholików.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanuszOsuchowski">Prezes CZSS „Społem” Bogdan Augustyn: Obniżenie marży na alkohol sprzedawany w lokalach gastronomicznych do 25% - jak proponuje się w projekcie będzie miało znaczenie tylko przy pełnej dostępności alkoholu w wolnej sprzedaży, gdyż w przeciwnym przypadku znacznie zwiększy się nacisk na wykupywanie przez ludność alkoholu z gastronomii.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JanuszOsuchowski">System sprzedaży towarów reglamentowanych został opracowany przez resort handlu wewnętrznego i usług i wdrożony przez naszą organizacją. Przypadki sygnalizowane w dyskusji stanowią odstępstwo od obowiązującego systemu. Kierownicy sklepów nie mają prawa wyrzucać czy też palić kartek muszą je odesłać do kontroli. Nasza organizacja zajmuje się rozprowadzaniem ok. 60% wszystkich reglamentowanych towarów. Kontrola kartek przyczynia się do dużego zbiurokratyzowania handlu. Do pracy tej włączają się aktywiści samorządowi oraz pracownicy innych komórek (np. Organizacja Techniki Sprzedaży i Organizacji Techniki Handlu), które powinny się zajmować działalnością im przypisaną.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JanuszOsuchowski">Kryzys jest nie tylko ekonomiczny, dotknął on również postaw wielu pracowników handlu. Będziemy ich weryfikować, a tych, którzy się nie sprawdzają - zwalniać, choć nie cierpimy na nadmiar rąk do pracy.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JanuszOsuchowski">Prawdą jest, iż wśród ponad milionowej rzeszy pracowników handlu zdarzają się spekulanci i kombinatorzy, ale nie można tego zjawiska uogólniać, gdyż większość stanowią ludzie uczciwi. Takie uogólnianie nie służy umacnianiu jedności społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JanuszOsuchowski">Popieram wniosek w sprawie komitetów sklepowych, które powinny sprawować społeczny nadzór nad placówkami. Stanowią one liczącą się siłę społeczną i nie można ich nie doceniać.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JanuszOsuchowski">Prowadzona przez nas kampania w sprawie odzysku opakowań szklanych dała rezultaty, ale teraz miliony butelek zalegają magazyny i sklepy, bo nie ma ich kto odebrać. Producenci tłumaczą się brakiem środków transportu, jednak zasadniczym powodem takiej sytuacji jest niższa cena butelek nowych niż pochodzących ze skupu.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JanuszOsuchowski">Podjęliśmy działania dyscyplinujące pracę ajentów. Zweryfikujemy ich i rozstaniemy się z pracującymi nieprawidłowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SzczepanStyranowski">Stanowisko zaprezentowane przez resort jest właściwe. Praca handlu budzi wiele emocji, a my jako posiewie musimy szeroko patrzeć na problematykę społeczną.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SzczepanStyranowski">Obecnie na kartki alkoholowe dostępny jest tylko jeden gatunek wódki białej. Reszta zaś włączona jest do wolnej sprzedaży. Zgłaszam wniosek, aby odwrócić te proporcje, gdyż ludzie najbardziej poszukują wódki czystej.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SzczepanStyranowski">Nie mówiłem, że kierownicy sklepów wyrzucają kartki, tylko że zaobserwowałem zjawisko nie interesowania się nimi w biurach. Podtrzymuję stwierdzenie, iż system kontroli kartek nie jest dopracowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitoldŻbikowski">Dziękuję za zgłoszone pod naszym adresem uwagi i wnioski. W przedstawionej informacji ujęliśmy kierunki naszych działań syntetycznie. W przyszłości będziemy dołączać szczegółowe programy działania.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WitoldŻbikowski">Wypowiadamy się za tym, by ceny alkoholu były bardzo wysokie, a marże gastronomiczne niewielkie. Jeśli mówimy o odchodzeniu od reglamentacji, alkohol należy również do tego włączyć.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WitoldŻbikowski">Wypowiadam się przeciwko sprzedaży wiązanej, gdyż jest ona zjawiskiem utrudniającym pracę i przeczy zdrowemu rozsądkowi. Wprowadzono ją z konieczności, aby zdobyć potrzebne artykuły rolne. Many w tej chwili dużo kłopotów, bo przyjęliśmy na siebie zobowiązania wobec rolników w imieniu państwa, a tymczasem nie możemy się z nich wywiązać, gdyż zapotrzebowanie przerosło możliwości dostaw.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WitoldŻbikowski">Ajencje stanowią margines naszej działalności. Kilka lat temu nie poddaliśmy się naciskom, aby powszechnie wprowadzić ten system, w związku z czym nie mamy tych kłopotów, które są udziałem „Społem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitDrapich">Na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzyliśmy problem działalności systemu skarg i wniosków w newralgicznym dziale życia społecznego. Przedmiotem debaty nie były sprawy samego handlu, ale reakcje społeczne na nieprawidłowości i zjawiska budzące, protest; ocenialiśmy propozycje dotyczące wszystkich zjawisk związanych z systemem funkcjonowania skarg i wniosków. Mamy pełną świadomość, iż główne problemy rozstrzygną się w zależności od poziomu produkcji i dostaw, jednak ważną funkcję do spełnienia ma omawiany przez nas system.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WitDrapich">W obecnej sytuacji rynkowej 200 tys. skarg - to niewiele. Potencjalnie jest ich znacznie więcej; wielu obywateli zwątpiło w skuteczność tej formy reagowania na zło, niektórzy rezygnują z napisania skargi z innych powodów. Te 200 tys. osób - to nasi sojusznicy, którzy widzą sens swoich poczynań. Większość spraw podniesionych w skargach załatwiono zgodnie z Kpa, duży ich procent uznano za uzasadniony, co na pewno stanowi satysfakcję dla tych, którzy skargi składali, wpływa w pewien sposób na społeczne nastroje.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WitDrapich">Nasi dzisiejsi goście oraz posłowie przedłożyli wiele wniosków wynikających nie tylko z przedstawionych materiałów, ale również z osobistych badań w terenie. Wnioski sformułowane w informacjach MHWiU, „Społem” i „Samopomocy Chłopskiej” należy przyjąć do wiadomości jako słuszne. Ale równocześnie warto - zgodnie z propozycją posła B. Kapitana - sformułować opinię Komisji o tych sprawach. Proponuję, by projekt takiej opinii opracował zespół pod przewodnictwem posła E. Wiśniewskiego i by w jego skład weszli posłowie: A. Seta, S. Styranowski i B. Kapitan.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła tę propozycję.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#Sprawozdawca">W kolejnych punktach porządku dziennego Komisja przyjęła plan pracy na okres od 1 października 1982 do 30 września 1983 r., a także uchwaliła opinię w sprawie skarg i wniosków w resorcie budownictwa oraz przydziału lokali spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#Sprawozdawca">Poseł Szczepan Styranowski (SD) poinformował o realizacji postulatu, którego dotyczyła poprzednia opinia Komisji, tj. załatwiania wniosków o odszkodowanie dla osób poddanych pseudomedycznym eksperymentom w obozach hitlerowskich. Zaproponował, aby rozszerzyć porządek dzienny następnego posiedzenia Komisji o informację w tej sprawie, którą przedstawiłby przedstawiciel resortu zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła zgłoszony wniosek.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>