text_structure.xml 92.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 26 maja 1981 r. Komisja Skarg i Wniosków, obradująca pod przewodnictwem posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.), zapoznała się:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- ze skargami obywateli na organy paszportowe i sposobem ich załatwiania;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">- ze sposobem załatwiania przez właściwe organy państwowe i organizacje społeczne skarg i wniosków.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Janem Jabłońskim oraz dyrektor Biura Paszportów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji w punkcie dotyczącym skarg obywateli na organy paszportowe były materiały informacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Naczelnego Sądu Administracyjnego, a także wyniki lustracji przeprowadzonej przez podkomisję powołaną do zbadania tych spraw w ramach Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Jak wynika z informacji resortu spraw wewnętrznych, w sprawie realizacji przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1959 r. o paszportach niewprowadzenie sądowej kontroli nad postępowaniem paszportowym nie ogranicza prawa do zaskarżenia odmownych decyzji w sprawach paszportowych wydawanych przez komendy wojewódzkie Milicji Obywatelskiej. Składanie odwołań do II-ej instancji, którą stanowi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (Biuro Paszportów) gwarantuje obywatelom wnikliwe rozpatrzenie ich spraw z uwzględnieniem wszelkich przytoczonych okoliczności. Ponadto w grudniu 1979 r. wprowadzono obowiązek ustnego informowania stron o przyczynach wydania odmownej decyzji paszportowej, w sprawach, w których nie stoi na przeszkodzie potrzeba ochrony tajemnicy państwowej lub ważnej tajemnicy służbowej.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Zasady wydawania paszportów, określone przez czynniki państwowe, wychodzą naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu i są zgodne z ustawowym i powszechnym prawem obywateli PRL do paszportu, określonym w art. 4, ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 1959 r. o paszportach.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">W zakresie wyjazdów do europejskich państw socjalistycznych stworzono uproszczony i nowoczesny system ułatwień, zastępując z dniem 1 stycznia 1977 r. dotychczasowe wkładki paszportowe z ograniczonym terminem ważności - wpisem do dowodu osobistego, który uprawnia do podróży do tych państw i jest ważny bezterminowo. Jednocześnie w miejsce uprzedniej, każdorazowo pobieranej opłaty za przekroczenie granicy do kraju socjalistycznego w wysokości 100 zł, wprowadzono jednorazową opłatę za udzielenie samego wpisu. Do chwili obecnej wpisy zostały wydane ponad 6 milionom obywateli.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu z dniem 1 kwietnia br. wprowadzono kolejne istotne zmiany w systemie wydawania paszportów, stanowiące dalsze ułatwienia w wyjazdach. Przyjęto zasadę wydawania przez organy paszportowe paszportów ważnych na okres 3-letni uprawniających do wyjazdu do wszystkich krajów świata oraz do wielokrotnego przekraczania granicy. Kolejne wydanie paszportu obywatelowi odbywać się będzie niemal „od ręki”. Wprowadzono również szereg ułatwień formalnych, m.in. obok kwestionariuszy paszportowych dla osób wyjeżdżających po raz pierwszy, skrócone (jednokartkowe) podanie o wydanie paszportu, a także dostosowano terminy załatwiania spraw do skróconych - 1-miesięcznych terminów, przewidzianych przepisami KPA.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Tego rodzaju zmiany wprowadzone zostały celem zebrania doświadczeń. Będą one stwarzać przesłanki do dalszych uproszczeń i zmierzać perspektywicznie do przekazania obywatelom paszportów do swobodnej dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Niezależnie od powyższego, w roku bieżącym poczyniono następujące ułatwienia: odstąpiono od praktyki żądania zaświadczeń o stanie kont „A” dla udokumentowania posiadania środków na zabezpieczenie kosztów pobytu za granicą; w porozumieniu z Ministerstwem Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki przyjęte zostały nowe, uproszczone zasady wydawania paszportów studentom szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Biuro Paszportów MSW przygotowuje ponadto nową, uproszczoną wersję kwestionariusza paszportowego dla osób wyjeżdżających za granicę po raz pierwszy. Podjęte zostały również prace nad zmianą rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłaty paszportowej. Nowy przepis uwzględni wprowadzenie dalszych zwolnień - częściowych lub całkowitych - od opłaty paszportowej, zwłaszcza w przypadkach wyjazdów młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Prawidłowość stosowanej przez resort spraw wewnętrznych polityki w sprawach paszportowych i jej program liberalny charakter potwierdzają liczby wydanych paszportów, a tym samym liczby osób wyjeżdżających za granicę. O ile w 1970 r. wyjechało do krajów kapitalistycznych jedynie 120.995 osób, a do krajów socjalistycznych 760 tys. osób, to w roku 1979 do kk wyjechało 634.450 osób, a w 1980 r. 708 tys. osób (6.158.371 do ks). Poważny wzrost obserwuje się również w roku bieżącym. W I kwartale br. wydano już o 73% więcej paszportów, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">W 1970 r. z ogólnej liczby osób starających się o paszport odmówiono jego wydania aż w 40,6% przypadkach. W roku 1980 wskaźnik odmów paszportu wynosił już tylko 10,4% ogółu decyzji. W grupie osób, którym odmówiono wydania paszportu pozostają również te, które ubiegają się o wyjazd emigracyjny i nie spełniały kryterium tzw. łączenia rodziny. Osoby, wobec których podejmowane są decyzje o odmowie wydania paszportu powiadamiane są o tym w formie pisemnej z podaniem podstawy prawnej i pouczeniem o prawie złożenia odwołania do II instancji w terminie 14 dni.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">Przypadki odmów wydania paszportu dotyczą głównie osób, które już przebywały za granicą i nadużyły posiadania paszportu. Chodzi tu o osoby deportowane do kraju za naruszanie przepisów w miejscu pobytu, np. za uprawianie przemytu, handlu obcą walutą, za kradzieże lub nielegalne podejmowanie pracy zarobkowej itp. Wśród tych osób są również takie, które przedłużały znacznie swój pobyt za granicą, naruszając tym samym dyscyplinę pracy lub studiów. Odmawia się też wydania paszportu osobom, których wyjazd z kraju nie jest aktualnie wskazany ze względu na ważny interes państwa bądź interes społeczny, jak również tym, na których wyjazd nie wyrażają zgody inne instytucje państwowe, np. w przypadku prowadzenia postępowania karnego, dochodzeń kontrolno-finansowych w poważniejszych sprawach, ze względu na obowiązek służby wojskowej i wreszcie z uwagi na obowiązek opieki nad małoletnim potomstwem lub konieczność zapewnienia mu środków utrzymania. Okres odmowy wydania paszportu z reguły trwa 2 lata.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">Na wyjazdy emigracyjne nie wyraża się zgody, zwłaszcza w stosunku do osób, które zamierzają opuścić kraj ze względów ekonomicznych, nie zaś w ramach łączenia rodzin. Po załatwieniu wyjazdów na stałe do RFN i Berlina Zachodniego (ok. 125 tys. osób) w związku z realizacją tzw. Zapisu Protokolarnego w Helsinkach w 1975 r., brak jest podstaw do dalszego wyrażania zgody na wyjazd emigracyjny do RFN, chyba że w grę wchodzi wyjazd do bliskiej rodziny, względnie zawarcie małżeństwa z obcokrajowcem.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">W 1980 r., w ramach skarg i wniosków, do resortu spraw wewnętrznych wpłynęło 6.473 spraw, dot. działalności organów paszportowych (w roku 1979-6.788).</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">Skargi te miały w większości przypadków charakter odwołań i dotyczyły: wyjaśnienia motywów i celu wyjazdu oraz wskazania na dodatkowe czynniki i elementy, mogące mieć wpływ na zmianę decyzji; usprawiedliwiania wykroczeń oraz oskarżeń na nieterminowość rozpatrywania spraw (głównie gdy chodzi o wyjazdy stałe z Polski).</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">Zgodnie z obowiązującą procedurą, część skarg załatwiano w Biurze Paszportów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, natomiast wymagające dodatkowych wyjaśnień przekazano do wydziałów paszportów komend wojewódzkich Milicji Obywatelskiej celem ponownego rozpatrzenia i podjęcia decyzji. Wyniki załatwiania tych spraw były następujące: - 500 spraw załatwiono pozytywnie, - 1.825 spraw załatwiono negatywnie oraz 4.148 spraw przekazano do ponownego rozpatrzenia, pochodziły one głównie od osób ubiegających się o wyjazd stały do RFN i Berlina Zachodniego.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#Sprawozdawca">W wielu skargach obywatele sygnalizowali konieczność usprawnienia obsługi interesantów w wydziałach paszportowych oraz skrócenia czasu oczekiwania na paszport. Komendy wojewódzkie MO podejmują starania, aby sprostać tym społecznym oczekiwaniom.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#Sprawozdawca">Jak wynika z informacji Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczącej wniosków i skarg kierowanych przez obywateli w sprawach paszportowych w okresie 8-miesięcznej działalności sądu, obywatele skierowali do niego 41 skarg i pism dotyczących spraw paszportowych, 6 osób zgłosiło się osobiście w celu uzyskania informacji o możliwości odwołania się do decyzji organów paszportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#Sprawozdawca">Większość skarg i pism kierowanych przez obywateli w sprawach paszportowych (26) dotyczyła wyjazdów na stałe w ramach akcji łączenia rodzin.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#Sprawozdawca">Skargi na decyzje organów paszportowych odmawiające zgody na wyjazd na stałe do RFN napływały do NSA przede wszystkim z terenów Polski południowej: Górnego Śląska i Opolszczyzny, jedna skarga została nadesłana z Mazur. Większa część nadsyłających skargi obywateli podjęła starania o wyjazd do RFN po zawarciu porozumienia w Helsinkach w 1975 r. Występowało częste powoływanie się na to porozumienie we wszystkich prawie skargach kierowanych do Sądu przez osoby starające się o wyjazd na stałe. Prawie wszyscy ubiegający się o zgodę na wyjazd otrzymywali co najmniej kilkakrotnie decyzje odmowne (w skrajnym przypadku odmawiano 18-krotnie). Starania o zgodę na wyjazd do RFN skarżący motywowali przynależnością do narodu niemieckiego, powoływali się na posiadanie w RFN licznej rodziny, wyjechać pragnęli wraz ze swymi najbliższymi, z którymi mieszkali w Polsce. W ich odczuciu decyzje organów paszportowych były podejmowane z dużą dowolnością, bez podawania w nich konkretnych uzasadnień negatywnych rozstrzygnięć. Często skarżący podkreślali również brak odpowiedzi ze strony Biura Paszportów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na kierowane do niego odwołania. W niektórych skargach zwracano uwagę na bezduszny, niehumanitarny stosunek organów paszportowych do starających się o wyjazd. W wielu skargach podniesiono zarzuty dyskryminowania obywateli, którzy zdecydowali się opuścić Polskę i określili swoją narodowość jako niemiecką. Jeden ze skarżących domagał się, aby w przypadku niewyrażenia zgody przez organa paszportowe na wyjazd do RFN, zapewniono mieszkającym w Polsce Niemcom podobne prawa, jakie posiada Polonia w krajach Europy Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#Sprawozdawca">W skargach nadesłanych przez obywateli pragnących wyjechać na stałe do Stanów Zjednoczonych i Kanady podnoszono najczęściej następujące motywy: chęć połączenia się z mieszkającą tam rodziną, zamiar podjęcia opieki nad starszymi, nieposiadającymi spadkobierców krewnymi.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#Sprawozdawca">15 skarg i pism nadesłanych do sądu dotyczyło odmownych decyzji organów paszportowych otrzymanych przez starających się o wyjazd czasowy za granicę. W skargach podkreślano powoływanie się organów paszportowych w uzasadnieniach decyzji odmownych na art. 4 ust. 2 pkt. 5 ustawy z dn. 17.VII. 1959 r., który brzmi: „Przeciwko wydaniu paszportu przemawia wzgląd na osobę pozostającą pod opieką obywatela ubiegającego się o paszport albo inne względy społeczne”. W szczególności podnoszono, że powoływanie się na pojęcie „inne względy społeczne”, w odczuciu osób skarżących się niczego nie wyjaśnia, a w związku z tym motywy decyzji organów paszportowych w większości przypadków pozostawały dla nich niezrozumiałe. W dwóch pismach obywatele skarżyli się na odebranie im otrzymanego paszportu w przeddzień wyjazdu za granicę. Spowodowało to komplikacje życiowe i naraziło na zbędne koszty.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#Sprawozdawca">Na tle nadsyłanych do Sądu skarg wyłonił się również problem, czy upływ 10-letniego okresu przewidzianego w art. 111 § 1 kk powoduje, że obywatele, weszli w kolizję z prawem mogą ponownie otrzymać zgodę na wyjazd za granicę.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#Sprawozdawca">W świetle przytoczonych powyżej przypadków nasuwa się potrzeba rozważenia zmian legislacyjnych zmierzających do bardziej precyzyjnego określenia kryteriów podejmowania decyzji w sprawach paszportowych, zmian praktyki w kierunku usunięcia przejawów bezduszności, która w tej dziedzinie jest szczególnie dotkliwa dla obywatela, jak również rozważenie ewentualnego wprowadzenia sądowej kontroli nad tego rodzaju decyzjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WitoldZakrzewski">Ze względu na fakt, iż na 10 tys. skarg i wniosków, jakie napływają do Sejmu, około 10% dotyczy spraw paszportowych, nie możemy tej sprawy nie widzieć jako istotnego problemu społecznego. Dodam, że skargi i wnioski dotyczące problemów paszportowych napływają nie tylko do Komisji Skarg i Wniosków, ale również do Kancelarii Rady Państwa, a także do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WitoldZakrzewski">Mimo, że aktualnie w kompetencje Naczelnego Sądu Administracyjnego nie wchodzi rozpatrywanie spraw paszportowych, to Sąd ten zebrał odpowiednie informacje na ten temat. Był to dodatkowy bodziec do podjęcia tematu przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WitoldZakrzewski">Przed przystąpieniem do dyskusji proszę przedstawicieli Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, którzy prowadzili w tym zakresie badania terenowe, o przedstawienie wyników i wniosków wypływających z tych badań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SzczepanStyranowski">W planach pracy Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości zawarliśmy również analizę polityki paszportowej. W celu dokładnego zbadania tego problemu powołana została specjalną podkomisja, której zadaniem było zbadanie rozwiązywania problemów paszportowych w poszczególnych wydziałach paszportowych w kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#SzczepanStyranowski">W wyniku działalności podkomisji zebrano bardzo bogaty materiał dotyczący załatwiania spraw paszportowych w woj. lubelskim, poznańskim, olsztyńskim, wałbrzyskim, katowickim i warszawskim. W pracach podkomisji skoncentrowano się na problemie odmowy wydania paszportów, braku uzasadnienia takiej odmowy oraz na problematyce związanej z łączeniem rodzin.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#SzczepanStyranowski">Jeżeli chodzi o problematykę odmownego załatwiania wniosków o wydanie paszportów, to w różnych województwach procent negatywnie załatwionych wniosków jest zróżnicowany, przy czym średnio wynosi ok. 12%. Znacznie więcej odmów można zauważyć w takich województwach, jak olsztyńskie, katowickie i opolskie, gdzie dużą rolę odgrywa emigracja do RFN. W innych województwach, gdzie dominują wnioski o paszporty na wyjazdy turystyczne, procent odmów jest o wiele mniejszy.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#SzczepanStyranowski">Organa paszportowe w stosowanej polityce paszportowej uwzględniają takie czynniki jak: podleganie obowiązków i odbycia służby wojskowej, brak wymaganych egzaminów w przypadku wyjazdów studenckich, złożenie kaucji lub poręczenia w przypadku wyjazdów absolwentów wyższych uczelni, brak odpowiedniej ilości środków dewizowych, skazania lub toczące się postępowania przygotowawcze w stosunku do osób ubiegających się o paszport, a także zadłużenia cywilne i obowiązki alimentacyjne oraz inne elementy.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#SzczepanStyranowski">Ogólnie jednak można stwierdzić, że po 1970 r., a szczególnie po 1980 r. zarysowała się tendencja zwiększania możliwości wyjazdów w celach turystycznych. Chciałbym scharakteryzować skok ilościowy, jaki nastąpił w wydawaniu paszportów na przykładzie woj. lubelskiego i olsztyńskiego. W woj. lubelskim w r. 1970 złożono 9.120 wniosków, w r. 1980–10.931, a w I kwartale br. już 4.350. Wraz ze wzrostem ilości wniosków, malał procent udzielanych odmów i w I kwartale br. wyniósł on 2,7%. W woj. olsztyńskim, gdzie widać wyraźnie większą tendencję do wyjazdów emigracyjnych, w r. 1979 na ponad 76 tys. wniosków, udzielono 19,6% odmów, a na 12.300 wniosków złożonych w I kwartale br., już tylko 12,9% odmów. Liczby te świadczą dość wyraźnie o prowadzeniu polityki paszportowej zmierzającej do ułatwienia wyjazdów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#SzczepanStyranowski">Badanie materiału aktowego wykazało, że w pewnych przypadkach odmowa wydania paszportu była uzasadniona, lecz powodów odmowy nie można było podać do wiadomości z uwagi na zakres tajemnicy państwowej, bądź gospodarczej. Stwierdziliśmy także, że niejednokrotnie odmowa wydania paszportu była wynikiem doniesień władz celnych o dokonanych przestępstwach celno-dewizowych, doniesień władz policyjnych z krajów, w których przebywał dany obywatel, o jego niewłaściwym zachowaniu lub popełnieniu przestępstwa. Przy tego rodzaju naruszeniach, w uzasadnieniu faktów tych nie podano, a powoływano się na przepis uzasadniający odmowę ze względów społecznych. Zdaniem podkomisji zachodzi potrzeba zróżnicowania uzasadnienia odmowy z podaniem faktów naruszenia określonych przepisów ustawy i w tej mierze przedłożyliśmy odpowiednie wnioski Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#SzczepanStyranowski">Na podstawie informacji przekazanej nam przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych można stwierdzić, że generalnie resort ten wychodzi naprzeciw interesom społeczeństwa. Istniejące obecnie problemy związane z polityką paszportową wynikają m.in. ze znacznie zwiększonej ilości wniosków o wydanie paszportów, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych etatów osobowych. Niejednokrotnie również trudne warunki lokalowe wydziałów paszportowych mają wpływ na niewłaściwe załatwianie spraw paszportowych obywateli.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#SzczepanStyranowski">Kończąc, chciałbym poinformować, że w oparciu o zebrane materiały podkomisja w niedługim czasie przygotowuje obszerną i konkretną informację dotyczącą problemów paszportowych. Chciałbym również podziękować przedstawicielom resortu spraw wewnętrznych za pomoc i umożliwienie dotarcia do wszystkich interesujących nas dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitoldZakrzewski">Otrzymaliśmy materiały, które zostały ponadto naświetlone w efekcie pracy podkomisji. Proponuję, aby w pierwszej kolejności posłowie zgłaszali pytania, do których ustosunkuje się dyrektor Biura Paszportów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WitoldZakrzewski">Jak wynika z nadesłanej informacji, w 1970 r. około 40% wniosków o wydanie paszportów odrzucono. Wskaźnik ten w roku ubiegłym zmalał do 10%. Po przetransportowaniu go na liczby bezwzględne okazuje się, że do krajów kapitalistycznych nie wyjechało ok. 72 tys. osób. Jest to liczba olbrzymia. Stąd m.in. ok. tysiąca skarg, jakie napłynęły do Sejmu. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WitoldZakrzewski">Dlaczego nie stosuje się pisemnych informacji, z jakiego powodu dany obywatel nie otrzymuje paszportu? Trzeba to robić wszędzie tani, gdzie jest to zasadne i możliwe. Po co przeciągać dyskusję, skoro w wielu przypadkach sprawy są ewidentne. Np. ktoś został deportowany, naruszył przepis danego państwa, bądź też brał udział w aferach typu „dworzec Keleti” w Budapeszcie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WitoldZakrzewski">Zabezpieczenie interesów społecznych poprzez kaucję budzi kontrowersje. Zgadzam się, że należy to robić, ale w sposób społecznie mało uciążliwy. Z tego, co wiem, nie zawsze tak jest. Np. ktoś kończy studia, żyranci składają zań poręczenie i cała sprawa powinna się na tym zakończyć.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WitoldZakrzewski">Żądanie, aby każdorazowo zakład pracy wyrażał zgodę na wyjazd swego pracownika do obszaru kk jest oparte na nieporozumieniu; przecież pracownik może dowolnie podać datę, a z uwagi na czasokres obowiązywania paszportu pojechać wtedy, gdy będzie miał na to ochotę. Z drugiej strony obowiązek ten jest przyczyną często bardzo nieprzyjemnych sytuacji. Np. znam wypadek, gdy od młodej pracownicy za udzielenie tego typu podpisu żądano świadczeń erotycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SzczepanStyranowski">Chciałbym nadmienić, że wśród części społeczeństwa krążą pogłoski, iż MO przeprowadza dogłębny wywiad wokół wszystkich, którzy ubiegają się o paszport. Jest to absolutnie niemożliwe z uwagi na skalę problemu. Gdyby tak miało być rzeczywiście, jedynie niewielki procent petentów byłby pozytywnie załatwiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardWiśniewski">Jak wynika z materiału, MSW nie widzi potrzeby nowelizacji ustawy z 1959 r. Stwierdza się m.in, że możliwość odwołania do II instancji (resort) stanowi dla obywatela gwarancję załatwienia jego sprawy. Miałbym co do tego wątpliwości, choć nie sposób negować generalnej zasady. Trudno się również zgodzić z opinią, że w roku ub. nastąpiła istotna poprawa funkcjonowania biur paszportowych, bowiem w 1979 r. odnotowano 6.788 skarg na ich pracę, a w 1980–6.473.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardWiśniewski">Jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych postulowaną przez NSA potrzebę rozważenia zmian legislacyjnych, zmierzających do bardziej precyzyjnego określenia kryteriów podejmowania decyzji w sprawach paszportowych, zmian praktyki w kierunku usunięcia przejawów bezduszności, jak również rozważenia ewentualnego wprowadzenia sądowej kontroli nad tego rodzaju decyzjami.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#EdwardWiśniewski">Czy po upływie 10-letniego okresu przewidzianego w art. 111 § 1 kk obywatele, którzy weszli w kolizję z prawem mogą ponownie otrzymać paszport? Jak to wygląda w praktyce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławKapitan">Resort poinformował nas, że w I kw. br. o 73% wzrosła liczba osób ubiegających się o paszport. Wydaje się, że jest to zjawisko, które będzie narastało. Proszę resort o interpretację tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BolesławKapitan">Jak wielu obywateli PRL pozostaje nielegalnie za granicą?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#BolesławKapitan">Dostrzegam istotne różnice w tonie materiałów MSW i NSA. Czy resort spraw wewnętrznych podziela opinie i uwagi Naczelnego Sądu Administracyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Czy pozostanie za granicą jednego z członków rodziny automatycznie wyklucza możliwość uzyskania paszportu przez pozostałych? Chodzi mi o sytuację, w której np. matka chce wyjechać do dziecka, które samowolnie pozostało za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WacławAuleytner">Niewątpliwa jest poprawa, jeśli chodzi o procedurę wydawania paszportu. Czy nie można by analogicznych usprawnień wprowadzić do pracy organów zajmujących się przedłużaniem tych dokumentów za granicą? Obecnie trwa to miesiącami.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WacławAuleytner">Gdy chodzi o tych spośród obywateli, którzy samowolnie pozostają za granicą, rodzi się uwaga, że nie wszyscy spośród nich układają swe życie tak, jak to planowali. Wielu po złych doświadczeniach miałoby ochotę wrócić, ale mosty są już spalone. Czy w tej sytuacji nie warto rozważyć możliwości przedłużania paszportów tym ludziom, mając właśnie na uwadze ich ewentualny powrót? Wiem, że to co mówię jest być może nie wychowawcze, ale słuszne z obywatelskiego punktu widzenia. Jaka jest w tej kwestii opinia ministerstwa?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WacławAuleytner">Wyborcy donoszą, iż na terenie woj. nowosądeckiego wielu górali nie otrzymuje paszportu, gdy zgłaszają chęć odwiedzenia swych rodzin w Ameryce Północnej. Co jest tego powodem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardBohr">Jak resort ocenia realizację porozumienia podpisanego ze studentami w Łodzi w odniesieniu do punktów traktujących o wyjazdach zagranicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławMaciejewski">Jaki wpływ na wydanie decyzji o przyznaniu paszportu będzie miała otwarta deklaracja obywatela, że chce wyjechać w celach zarobkowych?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławMaciejewski">Z informacji, jakimi dysponuję, wynika że na wyjazdy decydują się rolnicy bardzo dobrzy, umiejętnie gospodarujący. Czy podkomisja badała przyczyny tego stanu rzeczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KazimieraPlezia">W materiałach MSW stwierdza się m.in., że „w grudniu 1979 r. wprowadzono obowiązek ustnego informowania stron o przyczynach wydania odmownej decyzji paszportowej, w sprawach, w których nie stoi na przeszkodzie potrzeba ochrony tajemnicy państwowej lub ważnej tajemnicy służbowej”. Pamiętam, że w trakcie wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości oraz Komisji Prac Ustawodawczych, poświęconego pierwszemu czytaniu ustawy o cenzurze, stwierdzaliśmy, że nie ma prawnej regulacji terminu „tajemnica państwowa”. Być może jest to jedna z zasadniczych przyczyn trudności w realizacji ustawy z 1959 r.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KazimieraPlezia">W jednym z dalszych akapitów stwierdza się, iż „chociaż obowiązujące zasady przewidują wzrost paszportów po powrocie z zagranicy, rozważane jest odstąpienie od tego wymogu wobec osób często przekraczających granicę (pewnych grup zawodowych, osób o specyficznej sytuacji rodzinnej i innych). Jest to stwierdzenie bardzo „okrągłe”. Nie mamy zupełnie jasności, kto to są pewne grupy zawodowe i co to są za osoby o specyficznej sytuacji rodzinnej. Sprawa wymaga wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JaninaBanasik">W jakich przypadkach odmawia się paszportu osobom ubiegającym się o wyjazd na stałe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WacławSzarszewski">Jako instytucja rozwiązaliśmy już wiele poważnych problemów. Wyjazdy do krajów socjalistycznych zostały znacznie usprawnione. Wspólnie z MSZ doprowadziliśmy do podpisania odpowiednich umów z sąsiadami i obecnie nasi obywatele mogą na dowód osobisty przekraczać granicę (jeśli zawiera on odpowiednią wkładkę). Pozostała jeszcze karta przekraczania granicy. Jednakże dokument ten wymagany jest przez naszych sąsiadów, chcą oni bowiem wiedzieć, kto wjeżdża na ich terytorium i kiedy je opuszcza. System wyjazdów do krajów kapitalistycznych ulega z roku na rok usprawnieniu. Nie od rzeczy będzie przytoczyć kilka liczb: w 1970 r. - wyjechało 120 tys. osób, w ubiegłym 708 tys. w bieżącym najprawdopodobniej przekroczymy milion. Funkcjonują również ułatwienia dodatkowe, bez wiz obywatel PRL może wjechać do Austrii, Finlandii i Szwecji. Wysunęliśmy analogiczne propozycje w stosunku do innych państw, jednakże nie podjęły one tematu. Od 1 kwietnia br. wprowadziliśmy nowe przepisy, w myśl których wydajemy obecnie paszporty na okres 3 lat i na obszar wszystkich krajów świata.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WacławSzarszewski">Czy oddawać paszporty czy też nie? Jest to zagadnienie trudne. Osobiście opowiadałbym się za drugim rozwiązaniem, ale ze względów technicznych jest to obecnie niemożliwe. Gdybyśmy wprowadzili takie usprawnienie, od razu zgłosiłoby się do nas kilka milionów obywateli. W istniejącym systemie zgłaszają się jedynie ci, którzy już zdecydowali się spędzić tegoroczny urlop za granicą. Od 1 kwietnia br. obowiązuje zasada, iż paszport będzie jedynie przechowywany u nas i wielokrotnie udostępniany. W sposób zasadniczy usprawni to naszą pracę.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WacławSzarszewski">Podzielam pogląd przewodniczącego Komisji co do dużej bezwzględnej liczby obywateli, którym zmuszeni byliśmy odmówić wydania paszportu. Wiąże się to z wyjazdami na stałej zwłaszcza do RFN. Gdyby problem ten uległ rozwiązaniu w inny sposób, to w mojej opinii procent odmowy wydania paszportu kształtowałby się na poziomie 3–3,5. Nie od rzeczy wydaje się nadmienić w tym miejscu, że tzw. Protokolarny Zapis uczyniony w Helsinkach został przez nas zrealizowany z nadwyżką.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#WacławSzarszewski">Trudnym zagadnieniem jest ustne informowanie obywateli o podstawie nieudzielenia paszportu. Pracujemy nad tym zagadnieniem od 1979 r. Należy zgodzić się z opinią, że część spraw jest stosunkowo prosta, gdy w grę wchodzą przestępstwa celno-dewizowe, deportacje, naruszenie prawa na terenie innych krajów, za którymi to przypadkami idą odpowiednie informacje. Jak jednak udzielić informacji w takim przypadku, gdy dana osoba znajduje się w kręgu obywateli podejrzanych o dokonanie jakiegoś przestępstwa; przecież trudno poinformować, że osoba ta jest podejrzana, skoro po 2–3 tygodniach milicja może się z tego wycofać. Są jeszcze i inne, bardziej skomplikowane sytuacje związane z innymi resortami. Np. kwestia stosunku do służby wojskowej. Jak poinformować młodego człowieka, że nie udzielamy mu paszportu, ponieważ zachodzi podejrzenie, że uchyla się on od służby wojskowej. Przecież należałoby mieć dowody. Chcę zapewnić, że dokładamy starań, aby te istotne kwestie rozwiązywać w sposób optymalny.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#WacławSzarszewski">Podniesiony wśród pytań problem kaucji nie jest w żadnej mierze związany z MSW. Wynika on z ustawy o zatrudnieniu absolwentów. Od nas wymaga się, abyśmy znali i respektowali ustalenia prawa.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#WacławSzarszewski">Zakład pracy stwierdza jedynie, iż urlopuje pracownika. Tego typu adnotacja zakładu pracy na wniosku o paszport nie ma absolutnie żadnego wpływu na decyzje podjęte przez Biuro Paszportów. Pragnę również poinformować, że niedawno Ministerstwo Pracy, Płac u Spraw Socjalnych zawiadomiło nas, iż dyrektorzy zakładów pracy mogą udzielać urlopów bezpłatnych na czas nieograniczony. Sądzę, że ułatwi to i w pewnej mierze rozwiąże problem nielegalnego podejmowania pracy za granicą przy wyjazdach turystycznych. Tego typu wyjazdy („turystyczno-zarobkowe”), miały szkodliwe społecznie skutki, albowiem niejednokrotnie zakłady pracy traciły na dłuższy czas dobrych fachowców.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#WacławSzarszewski">W dotychczasowej praktyce brak stałego miejsca pracy nie mógł stanowić podstawy do udzielenia odmowy. Był to jedynie sygnał, aby sprawdzić, czy nie jest to obywatel uprawiający działalność o charakterze przestępczym, lub też tzw. zawodowy turysta.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#WacławSzarszewski">Chciałbym stwierdzić, że wszystkie skargi nie dotyczą działalności wydziałów paszportowych, lecz raczej podejmowanych decyzji. W 1980 r. zanotowano jedynie 83 skargi na nieprawidłową działalność funkcjonariuszy wydziałów paszportowych. Świadczy to o stosunkowo dobrym systemie pracy i sposobie załatwiania obywateli przez pracowników tych wydziałów.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#WacławSzarszewski">W kwestii sądowej kontroli skarg i problemów związanych z polityką paszportową uważamy, że współdziałanie z Naczelnym Sądem Administracyjnym w rozwiązywaniu tych spraw byłoby znacznym ułatwieniem naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#WacławSzarszewski">Niestety nie rozumiem pytania, czy 10 lat jakie upłynęły od odbycia kary nie wystarczają na otrzymanie paszportu. Według obowiązujących przepisów zastrzeżenie dotyczące niewydawania paszportu może obowiązywać nie dłużej niż trzy lata. Następnie istnieje możliwość wprowadzenia ponownego zastrzeżenia, jednakże po powtórnym dokładnym zbadaniu sprawy.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#WacławSzarszewski">Rosnąca ilość wniosków o paszporty powoduje, że na terenie niektórych województw nie jesteśmy w stanie dotrzymać terminów wydawania paszportów. Już dziś np. w Warszawie i Krakowie obowiązuje 6-tygodniowy okres oczekiwania na paszport. Niestety, ani nasze chęci, ani przedłużenie czasu pracy do godz. 20-ej nie załatwią tego problemu. Najbardziej niepokojące jest to, że wyjazdy dotyczą i dotyczyć będą przede wszystkim osób o wysokich kwalifikacjach zawodowych, które będą miały największe szanse znalezienia pracy na Zachodzie.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#WacławSzarszewski">Jeżeli chodzi o zjawisko odmawiania powrotu, to tego typu przypadki przebiegają niejako dwuetapowo. W pierwszym etapie osoba wyjeżdżająca turystycznie, nielegalnie zatrudnia się za granicą. Następnie w przypadku legalizacji pobytu, odmawia powrotu, a jej rodzina stara się o wyjazd za granicę. Ilość tego typu spraw ciągle rośnie.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#WacławSzarszewski">Chciałbym stwierdzić, że pobyt za granicą dzieci lub innego członka rodziny nie stanowi przeszkody w uzyskaniu paszportu. Zdarzają się przypadki odmowy, ale tylko wtedy, gdy osoba ubiegająca się o paszport współdziałała w podjęciu decyzji o pozostaniu członka rodziny za granicą. Ze względu na fakt, iż w przypadkach pozostania za granicą członków rodzin mamy do czynienia z różnymi sprawami - od uzyskania azylu politycznego i prowadzenia działalności wymierzonej przeciwko interesom naszego kraju do spraw o charakterze czysto ekonomicznym - problemy te są każdorazowo szczegółowo badane.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#WacławSzarszewski">Pragnę poinformować, że w żadnym stopniu nie utrudnia się powrotu do kraju ludziom, którzy poprzednio zdecydowali się na pozostanie za granicą. Obywatel taki nie musi prosić o zgodę na powrót do kraju, a w przypadku, gdy paszport stracił ważność nasze konsulaty zobowiązane są do wydania paszportu blankietowego umożliwiającego powrót do Polski. Problem może powstać jedynie wtedy, gdy osoby pozostające za granicą przyjęły obywatelstwo danego kraju bez zrzeczenia się obywatelstwa polskiego. W takich przypadkach konsulaty zwracają uwagę, iż zachodzi konieczność uregulowania spraw obywatelstwa, a także informują o możliwości otrzymania paszportu konsularnego.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#WacławSzarszewski">Wysoki procent odmów w woj. nowosądeckim wynika z faktu, iż wiele osób stara się o wyjazd stały do USA, co związane jest historycznie z emigracją zarobkową.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#WacławSzarszewski">Jeżeli chodzi o umowę łódzką w sprawie wyjazdów studentów, należy stwierdzić, iż jest ona w pełni realizowana: obecnie studenci ubiegający się o paszport nie muszą przedstawiać zaświadczenia o zgodzie rektora.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#WacławSzarszewski">Gdyby obywatel ubiegający się o wyjazd wpisał do wniosku, iż zamierza wyjechać w celach zarobkowych, to zgodnie z dotychczasową polityką otrzymałby odmowę. Jednakże w świetle informacji Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych sytuacja ta może ulec zmianie, albowiem odmowy nie wypływały z polityki paszportowej, lecz z polityki zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#WacławSzarszewski">Utrudnienia w otrzymaniu paszportu, z jakimi spotykają się pracownicy niektórych resortów, dotyczą osób zatrudnionych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, w jednostkach opracowujących dokumenty wojskowe i mobilizacyjne.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#WacławSzarszewski">Wśród osób, które nie są zobowiązane do zwracania paszportów są m.in. kierowcy w międzynarodowym transporcie samochodowym, duchowni wykonujący działalność duszpasterską za granicą, aktorzy itp.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#WacławSzarszewski">W sprawie wyjazdów na pobyt stały wnioski dotyczą głównie wyjazdów do RFN lub USA. Ze względu na dużą ilość tego typu wniosków, konieczne wydaje się podjęcie decyzji na szczeblu rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JadwigaMariaKurzawińska">W związku z dużą liczbą obywateli polskich wyjeżdżających za granicę w celu podjęcia pracy zarobkowej, konieczne wydaje się wystąpienie z wnioskiem do Rady Ministrów o podjęcie rozmów międzynarodowych w sprawie uregulowania problemu zatrudnienia Polaków za granicą. Chciałabym wiedzieć, czy informacja Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych już nie załatwia w pewnej mierze tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WacławSzarszewski">Pismo Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych informuje jedynie o możliwości uzyskania bezterminowego urlopu, nie wspominając o zezwoleniu na podejmowanie pracy za granicą. Jeżeli chodzi o umowy międzynarodowe dotyczące zatrudnienia Polaków za granicą, to dotychczas Polska nie posiada takich umów. W przypadku podpisania umów o ruchu bezwizowym dodaje się klauzulę stwierdzającą, iż obywatel polski nie ma prawa podjęcia pracy zarobkowej na terenie danego kraju. Dotyczy to zwłaszcza Austrii i Skandynawii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JadwigaMariaKurzawińska">W świetle wyjaśnień dotyczących otrzymywania paszportu przez osoby, których krewni przebywają za granicą, absolutnie nie zmieniam swego zdania o stosowaniu przez resort tzw. rodzinnej odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MariaCiszewska">Chciałabym poinformować, o działalności Wydziału Paszportowego w Poznaniu. Pracownicy tego wydziału załatwiają sprawy szybko, a także w przypadkach wyjątkowych wydają paszporty osobom wyjeżdżającym do chorych lub na potrzeby nawet wtedy, gdy formalnie należałoby załatwić wniosek negatywnie. Około 40% odmów wynika z zastrzeżeń wydania paszportu ze względu na niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Ogólnie rzecz biorąc w ostatnich latach polityka paszportowa zmierzała do maksymalnego ułatwiania otrzymania paszportów, co najlepiej ilustruje spadek ilości odmów z 6,6% w 1977 r. do 3,7% w 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MariaCiszewska">Wiadomo, że formularze wniosków o wydanie paszportu po raz pierwszy, są stosunkowo skomplikowane, a szczególnie zastrzeżenia budzić mogą niektóre sformułowania i pytania dotyczące dalszej rodziny. Sądzimy, że Komisja postulować będzie uproszczenie tych formularzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Pragnę przedstawić działalność Wydziału Paszportowego w Warszawie. Podstawowym mankamentem jest nieterminowość wydawania paszportów, wynikająca z braku odpowiednich lokali, małej ilości placówek do obsługi obywateli i przestarzałego wyposażenia. W bieżącym roku Wydział przechodzi na elektroniczny system opracowania danych, co w przyszłości pozwoli na szybką obsługę. Jedną z przyczyn wydłużonych kolejek w Wydziale Paszportowym jest fakt, iż osoby wyjeżdżające w przyszłym roku lub w latach następnych już dziś składają wnioski o paszport wielokrotny, ważny 3 lata. Nasilenie pracy w Wydziale Paszportowym jest bardzo duże, co ilustruje wzrost ilości wniosków o wydanie paszportu: w marcu 1979 r. - 8.440, w marcu 1980 r. - 9.930, a w marcu 1981 r. - 13.750. Tendencja ta utrzymuje się, czego dowodem jest złożenie 21.500 wniosków w ciągu 3 tygodni maja br.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZdzisławWydrzyński">W ub. roku na 120 tys. wniosków o wydanie na wyjazd do krajów kapitalistycznych, negatywnie załatwiono ok. 5.700, przy czym z tej liczby w 1.470 przypadkach, po wnikliwym rozpatrzeniu zmieniono decyzję.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZdzisławWydrzyński">W przypadku odwoływania się obywatela od negatywnej decyzji konieczne jest przestrzeganie terminu udzielenia odpowiedzi oraz podanie rzetelnego uzasadnienie odmowy. Odmowa wydania paszportu bez konkretnego uzasadnienia powoduje ponowienie odwołania do innych instancji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldZakrzewski">W polityce paszportowej obowiązują u nas dwa akty prawne o równej ustawowej mocy prawnej. To jest ustawa o paszportach z r. 1959 oraz ratyfikowany przez Polskę Pakt Praw Człowieka i Obywatela, którego art. 12 ust. 2 i 3 są tu istotne i wiążące. Należy pamiętać, że oba te akty obowiązują łącznie, co oznacza, że przepisy ustawy paszportowej wymagają interpretacji w świetle ratyfikowanego paktu. Nie mają racji ci, którzy powołują się na ustęp drugi nie chcą dostrzegać znaczenia prawnego ustępu trzeciego uzasadniającego i określającego granice prawa do paszportu. Jednak tak samo naruszają prawo ci, którzy myślą, że mogą stosować ograniczenia z ustawy paszportowej, nie licząc się z obowiązkami wynikającymi z paktu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitoldZakrzewski">Jeśli chcemy działać praworządnie nie możemy dowolnie interpretować i rozszerzać zakresu ważnego interesu państwowego i społecznego. Wolno nam na tej podstawie odmawiać paszportu jedynie w tych ramach, w jakich interesy te są uznane jako przesłanki ograniczeń w pakcie. Jest chyba niewątpliwe, że lepiej też byłoby przepisy te ujednolicić i tym samym ułatwić ich prawidłowe stosowanie. Natomiast przykładem takiego działania łamiącego prawo mogło być swego czasu porozumienie ministra spraw wewnętrznych z ministrem szkolnictwa wyższego; na podstawie którego uzależniono wydanie paszportów studentom od ich wyników w nauce. Takie bezprawne przepisy nie mogą decydować o polityce paszportowej naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WitoldZakrzewski">Nie powinno się czynić przeszkód w wyjeździe na stałe za granicę ludziom starszym czy emerytom. Ludzie ci często chcą wyjechać do dzieci. Możemy mieć pretensję do tych dzieci, które zostały nielegalnie na stałe za granicą, ale nie możemy się „odgrywać” na ich starych rodzicach.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WitoldZakrzewski">Niedopuszczalne też wydaje się stosowanie jakiejkolwiek „odpowiedzialności zbiorowej” w polityce paszportowej. To, że ktoś z rodziny naruszył zasady prawa nie może powodować odmawiania paszportu innemu, który nie był w tej mierze winny. Nie można też uzależniać wydania paszportu od jakichś względów drugorzędnych pozbawionych cech istotnego interesu państwowego czy ogólnospołecznego.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WitoldZakrzewski">W polityce paszportowej punktem wyjścia powinno być domniemanie prawa obywatela do paszportu - jest to stanowisko moje jako posła, nie jako przewodniczącego Komisji, proponuję je przedyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławBaranik">Na podstawie działania krakowskiego organu paszportowego stwierdziłem, że przy istniejących (łącznie z „orbisowskimi”) 8 punktach przyjmowania wniosków trzeba stracić 8 dni, pilnując kolejki rano i wieczorem, na złożenie dokumentów. Ten stan powoduje narzekania obywateli i organu paszportowego. Biuro paszportowe narzeka na konsekwencje wprowadzenia w życie Kodeksu postępowania administracyjnego, co wpłynęło na skrócenie terminu załatwienia wniosku. Dotychczas obowiązywał czas 8-tygodniowy, 1 miesiąc, który to termin jest stale przekraczany. Obywatele skarżą się także na interpretację art. 4 ustawy z 1959 r. Powinno się w tej sprawie zaangażować środki masowego przekazu dla szerokiego przedstawienia i wyjaśnienia problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JadwigaMariaKurzawińska">W związku z tym, że biura paszportowe są bardzo obciążone pracą w ostatnich miesiącach, należy wystąpić o zwiększenie personelu tych biur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławStachura">Proponowałbym przyjąć kierunek interpretacji przepisów przedstawiony przez przewodniczącego Komisji. Mówi się o potrzebie zwiększenia powierzchni lokalowej biur paszportowych. Gdyby obywatele mogli trzymać paszporty u siebie w domu, powiększyłoby to automatycznie powierzchnię tych placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JadwigaBanasik">Odpowiada mi punkt widzenia posła W. Zakrzewskiego. W kontekście swobód demokratycznych każdy obywatel ma prawo do posiadania paszportu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JadwigaBanasik">Student, który chce wyjechać za granicę tuż po ukończeniu studiów jest zobowiązany do złożenia kaucji w wysokości ok. 100 tys. zł. Celowe byłoby podwyższenie kaucji do tej kwoty, jaką państwo faktycznie wydało na jego studia.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JadwigaBanasik">Jest np. sprawa taksówkarza, który w ramach łączenia rodzin chce wyjechać na stałe do RFN z żoną i dzieckiem do ojca żony. Od trzech lat systematycznie spotyka go odmowa. Uważam, że jest to działanie nieprawidłowe, bowiem nie ma żadnej istotnej przyczyny, dla której człowieka tego za wszelką cenę trzeba zatrzymać w kraju. Opinia o nim jest beż zarzutu. Jedynym powodem odmowy jest to, że chce wyjechać na stałe do teścia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WitoldZakrzewski">Jaki interes mamy w tworzeniu tą drogą zgorzknienia i niezadowolenia rodzin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JadwigaBanasik">W woj. katowickim procent odmów przekracza nieco średnią krajową. Wiele osób ubiega się o wyjazd na stałe do RFN. Dlatego pytałam o aktualną politykę w tym zakresie, gdyż wydaje mi się celowe w obecnej sytuacji kraju umożliwienie przeniesienia się na własną rękę części istniejącej w nadmiarze siły roboczej.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JadwigaBanasik">Zarówno w Poznańskiem, jak i Katowickiem ogrom pracy przekracza możliwości kadrowe biur paszportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KazimieraPlezia">Z dyskusji i otrzymanej na posiedzeniu informacji wnioskuję, że istnieje potrzeba nowelizacji ustawy z 1959 r. Dotychczas ostatnią instancją odwoławczą w sprawach paszportowych jest biuro skarg podległe gabinetowi ministra spraw wewnętrznych. Uprawnienia odwoławcze powinien mieć Naczelny Sąd Administracyjny. Na konieczność nowelizacji ustawy wskazuje także obecna nasza sytuacja gospodarcza i polityczna.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#KazimieraPlezia">Byłabym przeciwna podwyższaniu kaucji pobieranej od absolwentów szkół wyższych. Nie mamy jeszcze pełnego rozeznania możliwości zatrudnienia absolwentów w kraju, dlatego nie należy zamykać im możliwości wyjazdu. Jestem świadoma specyfiki obecnej sytuacji, ale uważam, że powinna ona znaleźć odzwierciedlenie w polityce paszportowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławMaciejewski">W materiałach resortu stwierdza się, że „przypadki odmów wydania paszportu dotyczą głównie osób, które już przebywały za granicą i nadużyły posiadania paszportu”. Chodzi o osoby deportowane do kraju za naruszenie przepisów w miejscu pobytu np. za uprawianie przemytu, handlu obcą walutą, za kradzieże i nielegalne podejmowanie pracy zarobkowej. Myślę, że powinniśmy odróżniać takie osoby od zwykłych turystów; tym drugim stwarzać odpowiednie warunki, natomiast w odniesieniu do tych pierwszych wyciągnąć nawet dalej idące konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławMaciejewski">Rozumiem, że minister pracy, płac i spraw socjalnych wydając komunikat odnośnie urlopów bezpłatnych liczył się z około milionem osób, którym trudno będzie znaleźć pracę. Jest to istotna nadwyżka. Po co w tej sytuacji zmuszać ludzi (gdy chcą wyjechać) do obchodzenia prawa. Gdy się powiedziało „a” trzeba powiedzieć „b”. Być może warto by wydać odpowiedni przepis na określony przeciąg czasu.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławMaciejewski">Co do kontroli przez NSA uważam, że jeszcze jedna kontrola nikomu nie zaszkodzi. Natomiast nie powinien sąd zajmować się kwestiami merytorycznymi (bezpieczeństwa państwa).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BolesławKapitan">Zawsze byłem zwolennikiem tych decyzji, które umożliwiały coraz większej liczbie obywateli wyjazdy za granicę. W latach 70-tych nastąpił w tym zakresie ogromny skok, gdy chodzi o wyjazdy do ks i kk. Początkowo wyjazdy miały wyłącznie charakter turystyczny. Obecnie sytuacja zmienia się. Dominuje tendencja inna - ekonomiczna. Jest to niepokojące, godzi bowiem w interes naszego kraju, tak w sensie globalnym, jak i jednostkowym. Obserwujemy odpływ kadr o poważnych kwalifikacjach. Ludzie ci są potrzebni do wydźwignięcia Polski z obecnego kryzysu. Nie jestem zwolennikiem tego, by w oparciu o decyzje polityczne umożliwiać jak najszerzej wyjazdy. Jeśli tak się stanie musi to być polityka sterowana, nie zaś działanie żywiołowe.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#BolesławKapitan">W pełni podzielam ocenę trudnych warunków pracy jednostek paszportowych. Ich obciążenie w ciągu ostatnich lat znacznie wzrosło, nie poprawiła się natomiast baza lokalowa. Dlatego opowiadam się za dezyderatem w sprawie poprawy warunków ich pracy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#BolesławKapitan">Musimy dostrzegać różnicę pomiędzy kwestią prawa obywatela do wyjazdu (pod tym się podpisuję), a kwestią polityki w tym zakresie. Prawo powinien mieć każdy i móc z niego korzystać. Natomiast polityka w tym zakresie powinna być określona. Można stosować ją w różnorodnych formach.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#BolesławKapitan">Jestem skłonny podzielić pogląd NSA co do rozważenia zmian legislacyjnych w omawianej dziś sprawie. Natomiast byłbym przeciwny poddawaniu sądowej kontroli wszelkich decyzji w tym zakresie, a jeśli tak, to tylko od strony przestrzegania prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WitoldZakrzewski">Właśnie o tym mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SzczepanStyranowski">Wielu naszych obywateli wyjeżdża, bowiem chcą tą drogą podnieść swój standard życia. Musimy pamiętać, że jest to jedynie możliwe w oparciu o czarnorynkowy kurs dolara. Dlatego też jednym z podstawowych działań, jakie należałoby podjąć, są posunięcia zmierzające, do podniesienia wartości złotego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WitoldZakrzewski">Zagadnienie omawiane na dzisiejszym posiedzeniu interesuje dwie Komisje sejmowe. W oparciu o przebieg dyskusji opracujemy projekt opinii, który przekażemy Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości. Projekt opracują posłowie: Kazimiera Plezia (PZPR), Szczepan Styranowski (SD) oraz Witold Zakrzewski (bezp.); zostanie on przedstawiony do akceptacji członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WitoldZakrzewski">W opinii należy uwzględnić różnicę pomiędzy prawem i polityką w ramach prawa. Uznać, że zasadna jest kontrola Naczelnego Sądu Administracyjnego. Natomiast nie może do sądu należeć rozstrzyganie w kwestiach merytorycznych. Gdy chodzi o interes państwa, należy pozostawić tę sprawę właściwym organom. Powinno się postulować, by działania odnoszące się do przyznawania paszportów nie podlegały ingerencji osób z zewnątrz (rektorzy, dyrektorzy itd.). Nic nie przemawia za tym, aby utrzymywać sytuację obecną, w której kwestionariusz paszportowy jest powodem wielu uciążliwości. W pełni poprzeć trzeba wszystkie posunięcia MO przeciwko ludziom, którzy za granicą zachowują się w sposób naganny podważając interes naszego państwa. Rozważenia natomiast wymaga kwestia tych wszystkich, którzy chcą legalnie zarobkować za granicą (artyści, malarze).</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WitoldZakrzewski">Stwierdzimy także, że jesteśmy przeciwni odpowiedzialności zbiorowej, w związku z realizacją polityki paszportowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#Sprawozdawca">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja zapoznała się ze sposobem załatwiania przez właściwe organy państwowe i organizacje społeczne skarg i wniosków.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji były ustalenia zespołów poselskich oraz informacja Wojewódzkiej Rady Narodowej w Kaliszu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#Sprawozdawca">Jak wynika z informacji o wpływie i rozpatrywaniu oraz załatwianiu skarg i wniosków obywateli w woj. kaliskim.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#Sprawozdawca">W 1980 r. do terenowych organów administracji państwowej stopnia podstawowego, wydziałów Urzędu Wojewódzkiego oraz jednostek podporządkowanych Wojewódzkiej Radzie Narodowej wpłynęły 1452 skargi. W porównaniu z. rokiem 1979 oznacza to wzrost o 16%. Największy wzrost zanotowano w jednostkach podporządkowanych WRN, najmniejszy w terenowych organach administracji stopnia podstawowego.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#Sprawozdawca">Bezpośrednio od obywateli wpłynęło 786 skarg. Pozostałe zostały przekazane przez Biuro Skarg i Wniosków Kancelarii Rady Państwa, Biuro Listów i Inspekcji KC PZPR, przez urzędy centralne ministerstwa, zespoły poselskie oraz redakcje. Spośród skarg przyjętych przez jednostki podporządkowane WRN największy wzrost odnotowały Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych, Wojewódzki Zarząd Inwestycji Rolniczych, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna oraz Wojewódzki Zarząd Weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#Sprawozdawca">Skargi kierowane przez obywateli do Urzędu Wojewódzkiego dotyczą najczęściej handlu i usług, gospodarki terenowej i ochrony środowiska (35%), rolnictwa, gospodarki żywnościowej i leśnictwa - 16%; zdrowia i opieki społecznej - 6,4%, komunikacji; 2,3% oraz zatrudnienia i spraw socjalnych - 1,5%.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#Sprawozdawca">Na odcinku gospodarki terenowej i ochrony środowiska najwięcej skarg dotyczy gospodarki lokalowej. Są to skargi na decyzje odmawiające przydziału mieszkań zastępczych, zamiany mieszkań, przydziału mieszkań spółdzielczych, remontów budynków itp.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#Sprawozdawca">Skargi z zakresu rolnictwa, gospodarki żywnościowej i leśnictwa występują najczęściej w sprawach gospodarki ziemią, przydziału maszyn i urządzeń rolniczych, funkcjonowania urządzeń melioracyjnych, przyznawania ulg kredytowych i inwestycyjnych dla gospodarstw specjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#Sprawozdawca">W skargach dotyczących handlu i usług podnoszono przede wszystkim sprawy: przydziały talonów na samochody, braków w zaopatrzeniu, złej jakości sprzedawanych towarów, niewłaściwej współpracy jednostek handlowych z agentami. Liczna grupa skarg odnosi się do niskiej jakości usług w miastach, niskiej kultury obsługi klienta, trybu załatwiania reklamacji zakupionych towarów itp.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#Sprawozdawca">W skargach dotyczących komunikacji podnoszono najczęściej sprawę budowy, naprawy i utrzymania dróg. Ograniczone możliwości inwestycyjne nie pozwalają często na pozytywne załatwianie tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#Sprawozdawca">W dziedzinie służby zdrowia i opieki społecznej obywatele skarżą się na niezadowalającą działalność placówek służby zdrowia, pogotowia ratunkowego, na złe warunki sanitarne w szpitalach i przychodniach lekarskich. Znaczna ilość skarg dotyczy niewłaściwych stosunków pomiędzy pacjentami a fachowym personelem medycznym, a także niesumiennej pracy średniego personelu medycznego.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#Sprawozdawca">Skargi anonimowe stanowią 6% ogólnej ilości. Zawierają w większości zarzuty natury kadrowej, dotyczące osób na kierowniczych stanowiskach.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#Sprawozdawca">W okresie sprawozdawczym 58 spraw zostało rozstrzygniętych po terminie określonym w KPA. Pozytywnie załatwiono 31% skarg, negatywnie 59%. Z liczby 567 wniosków pozytywnie załatwiono 41%, negatywnie 59%.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#Sprawozdawca">Do najczęściej występujących nieprawidłowości należy nieterminowe załatwianie spraw i mało wnikliwe postępowanie wyjaśniające. Obserwuje się niepełną jeszcze znajomość przepisów nowego kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#Sprawozdawca">W okresie sprawozdawczym terenowe organy administracji państwowej stopnia podstawowego wydały 74.561 decyzji. Z tej liczby do organów stopnia wojewódzkiego wniesiono 1301 odwołań, z czego załatwiono pozytywnie 207. Najczęstszymi przyczynami odwołań są: niepełne i mało przekonujące uzasadnienia decyzji, brak udziału stron w postępowaniu administracyjnym i mało wnikliwe badanie stanu faktycznego. Podstawa decyzji była niejednokrotnie formułowana w sposób nieprawidłowy.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#Sprawozdawca">Informację o sposobie załatwiania przez organy państwowe i organizacje społeczne skarg i wniosków złożonych do Krakowskiego Zespołu Poselskiego w bieżącej kadencji, przygotował poseł Mieczysław Stachura (bezp. Pax).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MieczysławStachurabezpPax">Do zespołu poselskiego wpłynęło na piśmie 19 spraw. Na dyżurach poselskich pełnionych w siedzibie zespołu przyjęto 31 spraw. Zdecydowanie przeważają sprawy mieszkaniowe. Pozostałe, w liczbowej kolejności to: sprawy pracowniczo-rentowe, wywłaszczeniowe, z zakresu gospodarki komunalnej (remonty itp.), dotyczące przydziału telefonów, miejsca w Domu Pomocy Społecznej, lokali użytkowych, zezwoleń na budowę domu, sprawy sądowe, sprawy komasacji gruntów, planów zagospodarowania przestrzennego, krzywdzących decyzji władz w zakresie obrotu ziemią.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MieczysławStachurabezpPax">Te problemy, występują bardzo często na spotkaniach z wyborcami, są protokołowane przez pracowników urzędów gminnych lub miejskich, ale jak dotąd nikt się nimi nie interesuje, poza sporadycznymi wypadkami, kiedy poseł żąda wyjaśnienia. Spośród tych zarejestrowanych 50 spraw - 12 zostało załatwionych pozytywnie, 14 negatywnie. W 17 sprawach brak jest informacji o ostatecznym sposobie załatwienia, 7 spraw zarejestrowano do wiadomości (wyjaśnienie na miejscu, przesłanie wg właściwości miejscowej itp.).</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MieczysławStachurabezpPax">Sprawy wpływające na piśmie do KZP lub do posłów na adres KZP - w uzgodnieniu z posłami lub sekretarzem KZP kierowane są do organów i jednostek właściwych do załatwienia. Podobny tryb postępowania dotyczy spraw przyjmowanych w czasie dyżurów - z wyjątkiem jednostkowych przypadków, gdy poseł przejmuje sprawę do osobistego załatwienia.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MieczysławStachurabezpPax">W zasadzie organy administracji (prezydent miasta i naczelnicy) prawidłowo reagują na wystąpienia poselskie. Chociaż zdarzają się przypadki niedokładnego, bądź nierzetelnego rozpatrzenia sprawy i wymijających odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#MieczysławStachurabezpPax">Generalnie, poza nielicznymi przypadkami, nie jest przestrzegany 14-dniowy termin zawiadamiania o sposobie i terminie załatwienia sprawy.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#MieczysławStachurabezpPax">Odnotowano także przypadki nieudzielenia odpowiedzi przez jednostkę, do której skierowano sprawę, mimo pozytywnego jej załatwienia. Nadzór nad terminowością i prawidłowością załatwiania spraw - zdaniem pracownika Biura KZP - jest utrudniony ze względu na brak należytej obsługi KZP, bowiem wbrew zaleceniom Prezydium Sejmu mówiącym, że obsługę zespołu poselskiego, którego skład przekracza 10 członków winien sprawować zespół pracowników, KZP obsługiwany jest przez jednego tylko pracownika, który oprócz spraw Krakowskiego Zespołu Poselskiego wykonuje, szereg innych zadań i czynności związanych z obsługą Rady Narodowej m. Krakowa i jej Prezydium. Pilną potrzebą byłoby zainteresowanie się przez KZP skargami i wnioskami zgłaszanymi na spotkaniach posłów z wyborcami. Jest to jeden z warunków uwierzytelniania roli posłów w spełnianiu ich mandatu.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#MieczysławStachurabezpPax">Problematykę skarg i wniosków na przykładzie województwa legnickiego opracował poseł Kazimierz Orzechowski (Ch.S.S.).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Poszukując obrazu skarg i wniosków jako zjawiska społecznego, nie będzie się tu przywiązywać szczegółowej wagi do techniczno-administracyjnej strony przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania ich, tzn. do zgodności podejmowanych poczynań z normami Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Jedynie sumarycznie wystarczy stwierdzić, iż przepisy te są respektowane.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Ogólne cele opracowania można by określić jako:</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">- próbę określenia miejsca i roli skarg i wniosków w systemie i mechanizmach stosunków między obywatelami i władzami, - próbę określenia, w jaki sposób istniejąca praktyka skarg i wniosków jest odbierana i oceniana przez społeczeństwo, - rozważenie, w jakiej mierze skargi i wnioski mogą być podstawą dla bieżącej społeczno-politycznej diagnozy oraz w jakiej mierze mogą one być źródłem informacji i inspiracji dla władz w ich działaniu.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Treść skarg można orientacyjnie poznać dzięki kompetencyjnemu zakresowi władzy, do których zostały skierowane, w szczególności zaś w skali urzędu wojewódzkiego przez uwzględnienie rzeczowej właściwości wydziału, do którego je wnoszono.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Zjawiskiem bardzo interesującym oraz posiadającym szczególny walor społeczno-polityczny jest ewolucja treści i charakteru skarg, stwierdzona zgodnie przez wszystkich informatorów. Wystąpiła ona w ciągu ostatnich pięciu miesięcy (w przybliżeniu od listopada ub.r.) i polega na zdecydowanym zmniejszaniu się udziału skarg o charakterze osobistym, na rzecz skarg o charakterze rzeczowym (przedmiotowym). Częste uprzednio skargi o charakterze personalnym, nierzadko złośliwe i zawierające pomówienia, ustąpiły wyraźnie skargom na nieudolność, nadużycia, marnotrawstwo itp. Zasługuje na podkreślenie ze szczególnym naciskiem, że tego rodzaju skargi tylko wyjątkowo są łączone z żądaniem usunięcia lub przesunięcia określonego pracownika na kierowniczym stanowisku. Po drugie jest ważne, iż w ostatnim okresie tego rodzaju rzeczowe skargi bywają łączone z konkretnymi propozycjami zaradzenia złu lub usunięcia niedociągnięć.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Szczególnym rodzajem skarg są anonimy, składane w postaci pisemnej lub przez telefon. Stanowiły one nieco poniżej 5% ogólnej liczby skarg, z tym że odsetek ten liczony osobno dla kolejnych lat konsekwentnie wzrastał, mianowicie od 2,8 w roku 1978, do 6,1 w roku 1980.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Zwiększanie się ilości anonimów jest objawem społecznie niekorzystnym. Mają one przeważnie charakter przedmiotowy, zawierają doniesienia o niewykorzystywaniu (niewłaściwym wykorzystywaniu) maszyn i urządzeń, o marnotrawstwie, zaniedbaniach itp. Anonimowe skargi składane na terenie Huty są z reguły podawane przez telefon.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Przejawem wagi przykładanej do problematyki skarg i wniosków jest ustawiczne poszukiwanie optymalnych metod rozpatrywania spraw wpływających od obywateli. W tym kierunku rozszerzono i udoskonalono system przyjęć interesantów przez wojewodę, wicewojewodów, prezydentów i naczelników miast oraz naczelników gmin. Dla obsługi zgłaszających się obywateli wyodrębniono pomieszczenie biurowe, gdzie pracownicy biura organizacyjno-prawnego i kadr prowadzą rejestrację skarg obywateli, sporządzają dokumenty wstępnego rozpoznania sprawy oraz czuwają nad dalszym tokiem jej załatwiania zgodnie z dyspozycją wojewody.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Urząd wojewódzki w imieniu wojewody sprawuje nadzór nad załatwianiem skarg i wniosków obywateli przez terenowe organy administracji państwowej poprzez:</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">- sporządzanie okresowych analiz przyjmowania i rozpatrywania skarg, - bieżącą kontrolę prawidłowości i terminowości załatwiania spraw dokonywaną przez pracowników Biura Organizacyjno-Prawnego i Kadr oraz Wydziału Kontroli i Instruktażu, - doraźny instruktaż w razie stwierdzenia sytuacji wymagającej ogólnego uregulowania; wypływające z tej sytuacji wnioski wysyłane są w formie postulatu społecznego do wyższych instancji.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Ważne zagadnienie w zakresie realizacji skarg i wniosków obywateli stanowi wykorzystanie kontroli społecznej w sprawach wynikających ze skarg.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Wśród załatwianych skarg i wniosków były najczęściej sprawy jeśli nie trudne merytorycznie, to skomplikowane proceduralnie, wymagające dodatkowych dowodów i uzupełniającego postępowania wyjaśniającego, najczęściej połączonego z wyjazdami do miejsca zdarzeń i przesłuchaniami osób zainteresowanych. W związku z tym niewątpliwe jest sprawne, zaangażowane i rzetelne traktowanie przez właściwe organy i jednostki organizacyjne spraw wywołujących społeczne niezadowolenie.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W ocenie władz wojewódzkich również efekty załatwiania skarg są zdecydowanie pozytywne, to znaczy, że odnośna działalność władz przebiega ku zadowoleniu skarżących się, skoro przeciętnie aż więcej niż połowa składanych skarg jest, załatwiana' po ich myśli. Nie załatwienie, tzn. załatwienie negatywne skarg wynikło stąd, że obiektywnie, z powodu najczęściej błędnych przesłanek stanowiących podstawę skarg ich pozostała liczba była nieuzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Z wiadomości, które udało się uzyskać w trakcie gromadzenia materiału okazuje się jednak, iż taki optymizm w ocenie jest nieuzasadniony. Stwierdzono przede wszystkim, że terminowość załatwiania skarg ma tylko pozorny charakter. Odpowiedź, której się udziela w terminie przewidzianym przez przepisy, nosi przeważnie charakter formalny i na ogół powiadamia zaledwie petenta o skierowaniu sprawy do załatwienia.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Podnoszono również, że uzasadnione pozytywne załatwienie skargi często nie jest faktycznie realizowane, ponieważ organ do tego powołany nie ma możności sfinalizowania odpowiednich działań, albo jest w tym rażąco opieszały.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Żalono się też, że skuteczność skarg wnoszonych przez obywateli staje się iluzoryczna z powodu konieczności angażowania w ich załatwianie zbyt wielu organów o różnych właściwościach.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Radni wojewódzkiej rady narodowej uczestnicząc w charakterze obserwatorów przy przyjmowaniu skarg i wniosków przez terenowe organy administracji państwowej mieli okazję stwierdzić, iż w przytłaczającej większości wypadków rozmowy prowadzone ze skarżącymi zmierzają do wykazania bezpodstawności skargi lub też obiektywnej niemożności załatwienia jej po myśli zainteresowanego.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Druga kategoria spraw ma charakter interwencyjny. Skargi takie są wnoszone do organizacji partyjnych oraz do związków zawodowych, zarówno w sprawach wewnątrzzakładowych, jak w takich, których decydenci znajdują się poza zakładem, z reguły w terenowych organach administracji państwowej oraz w podległych im jednostkach.</u>
          <u xml:id="u-35.18" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W odczuciu rozmówców skargi interwencyjne zdecydowanie przeważają liczebnie.</u>
          <u xml:id="u-35.19" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Instytucja skarg jest szeroko wykorzystywana w nadziei na przyspieszenie postępowania administracyjnego, toczącego się w normalnym trybie, tym bardziej, że petent z reguły składa swą skargę organowi znacznie wyższemu, niż ten, który ma aktualnie sprawę w rozpoznaniu.</u>
          <u xml:id="u-35.20" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Okazuje się, że instytucja skarg obywateli jest nadal zjawiskiem żywym, aczkolwiek ostatnio zdaje się maleć zaufanie społeczne do tej drogi dochodzenia słuszności i swych praw, przede wszystkim przez jej przewlekłość i niewielką skuteczność.</u>
          <u xml:id="u-35.21" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W parze z powyższym wyraźnie wzrasta atrakcyjność skarg o charakterze interwencyjnym, których adresatami są Sejm, inne władze centralne, w szczególności zaś organizacje społeczne, w tym ostatnio zwłaszcza związki zawodowe.</u>
          <u xml:id="u-35.22" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Wedle opinii zainteresowanych władz stosunkowo częstym zjawiskiem są skargi oczywiście bezpodstawne i to zarówno z powodów materialno-, jak i formalno-prawnych. W takim stanie rzeczy skarga musi zostać oddaloną, czyli załatwiona negatywnie. Szeroko stosowana praktyka wyjaśniania petentom tych niekorzystnych dla nich okoliczności jest mało skuteczna, zwłaszcza gdy czyni się to pisemnie i w skrajnie lakonicznej formie.</u>
          <u xml:id="u-35.23" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W społecznym odczuciu instytucją skarg jest urządzeniem pożytecznym i nawet korzystnym. Należałoby jednak na przyszłość wyłączyć, czy co najmniej ograniczyć praktykę dublowania przez skargi postępowania administracyjnego oraz z oskarżenia prywatnego. Po drugie, należałoby zmniejszyć ilość organów bezpośrednio angażowanych w załatwianie poszczególnych skarg, przez co osiągnęłoby się istotne przyspieszenie postępowania i zwiększenie jego skuteczności. Po trzecie, konieczne jest zasadnicze zredukowanie ilości istniejących i wchodzących tu w rachubę przepisów. Po czwarte wreszcie należy unikać nadmiernej lakoniczności przy komunikowaniu stronom względów, dla jakich niemożliwe jest załatwienie skargi po ich myśli.</u>
          <u xml:id="u-35.24" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W zestawieniu z rokiem 1979 ilość wniosków przejawiła tendencję wzrostową, w przeciwieństwie do skarg. Dostarczone materiały nie dają podstaw dla przeprowadzenia analizy treści złożonych wniosków. Zabieg ten, nawet gdyby był możliwy, byłby jednak zbyteczny, ponieważ wnioski składane w omawianym trybie stanowią zaledwie drobny ułamek społecznej działalności w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-35.25" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">W świetle wszystkiego co tu powiedziano można stwierdzić, że właściwe znaczenie skarg polega na ich funkcji samoistnej, która nie polega na dublowaniu zwyczajnych procedur. Tylko w tym zakresie realizują one założenia twórców odpowiedniego systemu. Mianowicie pozwalają na szybkie poznanie nastrojów-społecznych, zwłaszcza zaś społecznej oceny określonych instytucji, przepisów i praktyki ich stosowania, w ogóle kierunków aktualnej polityki wewnętrznej kraju. W ten sposób skargi obywateli mogą być podstawą dla bieżącej i wielopłaszczyznowej społeczno-politycznej diagnozy.</u>
          <u xml:id="u-35.26" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Tym samym powinny one stanowić źródło inspiracji dla władz w ich działaniu, w odpowiednim kształtowaniu określonych instytucji, przepisów, praktyki itp.</u>
          <u xml:id="u-35.27" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Instytucją szczególnie powołaną do dokonywania tej diagnozy i do podejmowania - w jej następstwie - odpowiednich zmian jest Sejm, w szczególności zaś sejmowa Komisja Skarg i Wniosków, a to z uwagi na ogólnokrajowy charakter napływających na jej ręce skarg.</u>
          <u xml:id="u-35.28" who="#PosełKazimierzOrzechowskiChSS">Równocześnie wydaje się całkowicie niecelowe, by Komisja miała bezpośrednio włączać się w załatwianie skarg, choćby o znacznym ciężarze gatunkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WacławAuleytner">Chciałbym przedstawić materiał i dotyczący realizacji zgłaszanych skarg i wniosków na szczeblu dzielnicy lub gminy. Będzie to niejako uzupełnieniem informacji o tym, jak działa system załatwiania skarg i wniosków na szczeblu województwa i zespołu poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WacławAuleytner">Należy stwierdzić, że bardzo starannie i zgodnie z przepisami prowadzone są rejestry skarg i wniosków oraz dokumentacja spraw. W dużej części sprawy załatwiane są pozytywnie na korzyść petenta. Niewiele jest także spraw przeterminowanych, mimo że termin udzielenia odpowiedzi został skrócony do 1 miesiąca. Moi rozmówcy narzekali na ten krótki termin, ale się do niego stosują.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WacławAuleytner">Generalnie wszystkie skargi i wnioski jakie wpływają do urzędów dzielnicowych lub gminnych, przechodzą przez ręce naczelnika lub jego zastępcy. Sprawy zaskarżone nie trafiają bezpośrednio do wydziału lub osoby, której decyzja jest zaskarżana. Jednakże decydent ma pośredni wpływ na odpowiedź udzielaną petentowi poprzez opiniowanie skargi.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WacławAuleytner">Sposób oraz termin załatwiania skarg podlegają stałej comiesięcznej kontroli zarówno wewnętrznej, jak i kontroli komisji przestrzegania prawa i porządku publicznego dzielnicowej lub gminnej rady narodowej.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#WacławAuleytner">Najczęściej w skargach poruszane są: zbyt długie remonty sklepów, niewłaściwa jakość produktów żywnościowych, niewłaściwe zachowanie urzędników, a zwłaszcza personelu sklepowego, protekcyjna sprzedaż artykułów żywnościowych, a także, choć w mniejszym zakresie, sprawy mieszkaniowe i meldunkowe.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#WacławAuleytner">Charakterystyczne jest, iż 70% ogółu spraw nie wpływa bezpośrednio od obywateli, ale jest kierowane do rozpatrzenia przez instytucje centralne jak KC PZPR, Urząd Rady Ministrów, bądź urząd wojewódzki.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#WacławAuleytner">W rozmowach często pojawiała się opinia, że brak jest jasnej definicji skargi, a także stwierdzenia czym różni się ona od odwołania. Wydaje się, że konieczne jest sformułowanie takiej definicji.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#WacławAuleytner">Również interesującym zjawiskiem jest, że nie wpływają skargi dotyczące tak ważnych dziedzin życia jak przydział mieszkań, oświata, służba zdrowia, stan dróg, transport, pijaństwo i alkoholizm. Zaskakuje również mała liczba skarg wpływających do urzędów dzielnicowych bądź gminnych (od 15 do 35 rocznie). Tak niska ilość skarg, w której nie podejmuje się najważniejszych spraw wynika z faktu, iż w opinii społecznej naczelnik dzielnicy lub gminy ma znikomy wpływ na ich pozytywne załatwienia. Dlatego też obywatele kierują skargi do wyższych instancji.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#WacławAuleytner">Reasumując można stwierdzić, że instytucja skarg i wniosków na szczeblu dzielnicy lub gminy nie spełnia żadnej roli społecznej.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WitoldZakrzewski">W opracowaniu posła K. Orzechowskiego stwierdza się, że nastąpiło jedynie osłabienie napływu skarg do instytucji szczebla podstawowego; równocześnie są dane, że np. w Warszawie nastąpił zanik skarg na tym szczeblu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#FranciszekDąbal">Na podstawie przedstawionych informacji można stwierdzić, że ostatnio poprawiła się działalność decyzyjna administracji, o czym świadczy stosunkowo niewielki procent zaskarżanych decyzji. Moim zdaniem, należy przede wszystkim skoncentrować się na likwidowaniu przyczyn powstawania skarg, zwłaszcza w obszarze działania administracji rolnej, gdzie tych skarg notuje się najwięcej. Konieczne jest bardzo wnikliwe badanie sprawy przed podjęciem ostatecznej decyzji; obecnie sprawy badane są nieraz zbyt powierzchownie. Przykładem może tu być sprawa położonego w mieście gospodarstwa ogrodniczego, należącego do samotnej wdowy wychowującej dzieci. Zgodnie z decyzją władz miejskich, ze względu na przeznaczenie działki pod budownictwo mieszkaniowe właścicielka została wywłaszczona. Od decyzji tej odwoływała się wielokrotnie, a sprawa była badana przez Ministerstwo Rolnictwa, Ministerstwo Administracji i trafiła wreszcie do zespołu poselskiego. Po dokładnym zbadaniu sprawy, okazało się, że można było ją załatwić z korzyścią dla skarżącej się.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#FranciszekDąbal">Uważam, że każde odwołanie lub skarga powinna być rozpatrywana w innym składzie osobowym niż ten, który wydawał decyzję. Ponadto sądzę, że odwołania i skargi skierowane na szczebel centralny nie powinny wracać do I instancji, albowiem sprawa wraca do decydenta, który podtrzymuje pierwotną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimieraCzechowska">Na moim terenie 80% skarg dotyczy problemów mieszkaniowych. Pozostałe związane są m.in. ze stratami spowodowanymi w uprawach rolnych przez dziki, brakiem materiałów budowlanych, niedobrym stanem dróg oraz nieprawidłowym funkcjonowaniem SKR-ów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MieczysławStachura">Warto przytoczyć przykład totalnej bezduszności i biurokratycznego podejścia administracji. Chodzi o sprawę 73-letniej kobiecy, która od trzydziestu kilku lat próbuje wykupić domek, jaki jej przydzielono po repatriacji z ZSRR. W sprawie tej nie załatwiono do końca problemu rekompensaty za mienie pozostawione na terenie ZSRR. Dodam, że wchodzący to w grę Urząd Miasta w Rzeszowie działa niezgodnie z postanowieniami KPA, albowiem nie odpowiada na pisma lub udziela kłamliwych informacji. W momencie, gdy podjąłem się interwencji jako członek sejmowej Komisji Skarg i Wniosków i skierowałem pismo do prezydenta miasta Rzeszowa, otrzymałem odpowiedź, że podanie zainteresowanej obywatelki w ogóle nie wpłynęło do Urzędu Miejskiego. Po sprawdzeniu okazało się, że była to informacja nieprawdziwa. Jest to przykład skandalicznego traktowania nie tylko petentów, ale również i posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławMaciejewski">Pracownik służby rolnej stopnia podstawowego może najwyżej załatwiać skargi w drobnych sprawach dotyczących ziemi. Pozostałe są dla niego nie do załatwienia (dotyczące remontów, przydziałów maszyn, maszyn w SKR-ach itp.). Właśnie dlatego skargi trafiają do wyższego szczebla administracji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławMaciejewski">Wiele jest starych skarg (np. dotyczących nadmiernej ilości zwierzyny łownej i szkód przez nią wyrządzanych), które dotychczas nie zostały załatwione i dalej stoimy z nimi w miejscu. Może zmienił się nieco formalny tryb załatwiania spraw, sprawność działania urzędów, ale traktowanie meritum spraw pozostało bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WitoldZakrzewski">Przy zwiększonym nadzorze administracyjnym formalny tok załatwiania spraw uległ poprawie. Należy jednak pamiętać, że wiele skarg, np. ustnych, nie trafia do rejestru. Żyjemy w okresie generalnej niemożności. Koncentracja władzy w rękach naczelnika wpłynęła na ograniczenie działania rad narodowych. Dlatego tym właśnie problemem musimy się zająć. Trzeba spowodować wydanie przez ministra kategorycznego zakazu kierowania skargi do jednostek, których skarga dotyczy. Nikt nie może być sędzią w swojej własnej sprawię. Nieporozumieniem jest sumaryczne traktowanie skarg i wniosków, bo to prowadzi do sformalizowania.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WitoldZakrzewski">Tryb załatwiania skarg powinien być nadzorowany przez rzeczowo właściwe komisje rad narodowych. Komisje powinny sprawować społeczny nadzór nad prawidłowością procesu załatwiania.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#WitoldZakrzewski">Problemem do rozwiązania jest niedobry zwyczaj przesyłania skarg skierowanych do szczebla centralnego - niższym jednostkom administracji, zainteresowanym samą sprawą lub wręcz innym w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#WitoldZakrzewski">Wiceminister administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska Jan Jabłoński: Na podstawie posiadanej przez resort dokumentacji można stwierdzić zasadność zgłoszonych przez posłów uwag i wniosków. Powołanie Naczelnego Sądu Administracyjnego wpłynęło na większą sprawność działania administracji. Zdecydowanie wzrosła jednak ilość skarg do organów administracji wojewódzkiej i do centralnych organów administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#WitoldZakrzewski">Wiele pozostawia jeszcze do życzenia kultura przyjmowania skarg i wniosków, jak i sposób przyjmowania obywatela w urzędzie. Kodeks Postępowania Administracyjnego nakazuje, by wszelką dokumentację dotyczącą sprawy zebrał urząd. Tak niestety nie jest, w praktyce obowiązkiem zebrania dokumentacji obarcza się obywatela. W decyzjach nagminny jest brak powiadomienia strony o możliwości odwołania. Właśnie te dwie ostatnie sprawy powodują najwięcej skarg.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#WitoldZakrzewski">KPA przewiduje także, że skarga nie może być przekazana temu organowi, na który skarga wpłynęła. Przepis ten jednak nie jest egzekwowany w praktyce. Skargi trafiające do centralnych urzędów są przekazywane do organów, których dotyczą i które są zainteresowane sposobem załatwiania sprawy.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#WitoldZakrzewski">Wprowadzenie reformy zwiększy uprawnienia rad narodowych, co powinno wyeliminować źródło wielu skarg. Celowe byłoby opracowanie zbiorcze obrazujące wpływ skarg i wniosków na inicjatywę ustawodawczą. Przeanalizowanie jak ministerstwa wykorzystują skargi, wskazało wiele źródeł skarg i pozwoliło je zlikwidować. Przygotuje się takie opracowanie w ramach resortu administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WiaczesławModrzyński">Wiele się ostatnio w działaniach administracji zmieniło na lepsze. Wpłynęła na to m.in. decyzja premiera, że odpowiedzi w sprawie skarg na urzędy wojewódzkie i centralne zastrzegł on sobie do osobistego podpisywania. Wprowadziło to nowe elementy do naszej pracy, oddziałując na poprawę sprawności urzędów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#UrszulaPłażewska">Jak długo trwa czekanie na odpowiedź premiera?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WiaczesławMędrzyński">W przypadku, gdy dana kwestia przesłana jest do odpowiedniej instancji oczekiwanie na odpowiedź może się przedłużyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Premier w trakcie zwiedzania osiedla „Górczewska” na Woli otrzymał petycję od Komitetu Osiedlowego nr 16. Komitet nie uzyskał do dziś odpowiedzi. Brałam wczoraj udział w spotkaniu z wyborcami na tym terenie i chciano mnie zmusić, bym zgłosił interpelację w tej sprawie. Nie zgodziłam się na to i „podpadłem”. Uważam, że premier powinien w pierwszej kolejności na to odpowiedzieć i proszę, by to zostało odnotowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BolesławKapitan">Ile z 15 podpisanych przez premiera odpowiedzi stanowiły odpowiedzi odmowne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WiaczesławMędrzyński">Wszystkie były pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WitoldZakrzewski">Z wnioskami wynikającymi z tej sprawy byłbym ostrożny. Być może, a przypadkach zastoju aparatu administracyjnego metody uderzeniowe mogą okazać się skuteczne. Nie będzie tak jednak na dłuższą metę. Jestem o tym przekonany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SzczepanStyranowski">Dyskutanci, zwłaszcza ze strony resortu, wypowiadali się optymistycznie. W moim przekonaniu, sytuacja jest inna. Prawie 2 miesiące temu rozważaliśmy już raz problem skarg i wniosków i na tej podstawie sformułowaliśmy szereg postulatów. Z moich obserwacji wynika, że żaden z nich nie został zrealizowany. Nie umiemy sobie poradzić z olbrzymim, nieuporządkowanym aparatem administracyjnym. Przeszkoliliśmy 100 tys. pracowników administracji i jakie poniesiono koszty? Wiemy o 600 tys. skarg napływających rocznie do urzędów. Ile papieru zużywa się na to, jak olbrzymiego wkładu pracy to wymaga, ile z tych spraw jest szybko i rzetelnie załatwionych? Omawiając ten temat nie dysponujemy podstawowymi danymi, np. ile spośród skarg wpływających do Sejmu zostało załatwionych pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#SzczepanStyranowski">Nie wydaje się, aby można było zlecać rozpatrywanie skargi innemu organowi (urzędnikowi) niż ten, który już raz zajmował się problemem. Jest to po prostu niemożliwe ze względów organizacyjnych. Uważam, że urzędnik powinien udzielać szybko i w sposób kompletny wyjaśnienia. Jeśli popełnia błędy, winno się z całą surowością wyciągać konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#SzczepanStyranowski">Nie byłbym za tym, aby przeceniać rolę NSA, jeśli chodzi o tok załatwienia wniosków i skarg. Postęp jest, ale nie tak duży jak sugerowano to w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#SzczepanStyranowski">Razi błędna interpretacja pewnych działań w środkach masowego przekazu, np. w jednym z dzienników radiowych usłyszałem wiadomość, że grupa osób na Wybrzeżu w ramach urządzania działek rozparcelowała tereny należące do pasa wydm. Dziennikarz solidaryzował się z tymi ludźmi informując, że winną w tym zaistniałym konflikcie jest władza. A przecież jest to ewidentna nieprawda.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#SzczepanStyranowski">Obrady podsumował przewodniczący Komisji poseł Witold Zakrzewski (bezp.).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WitoldZakrzewski">Pomimo różnic, jakie odnotowaliśmy w toku dyskusji, w generalnych sprawach byliśmy zgodni. Należy działać w ten sposób, by likwidować źródła tak licznych ostatnio skarg i wniosków. Nie wolno ulegać postulatom bezzasadnym, natomiast należy z całą konsekwencją dążyć, by zasadne były jak najszybciej i najlepiej załatwiane. Wśród środków, które mogą przyczynić się do tego, należy wskazać zasadę, by słuszne przepisy w maksymalnym stopniu realizowano w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#WitoldZakrzewski">Ponadto należy podkreślić zagadnienie rozpatrywania powtórnych skarg przez inną osobę niż ta, która robiła to w I instancji.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#WitoldZakrzewski">Mówię to wbrew stanowisku jakie zaprezentował poseł Sz. Styranowski.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#WitoldZakrzewski">Być może sprawy mają się tak w sądownictwie, ale nie w administracji. Dziś bowiem w tej ostatniej króluje „spychotechnika”. Dlatego też wydaje się celowe, aby inspektor zajmujący się powtórnie daną sprawą głębiej w nią wniknął, pojechał w teren, zapoznał się z decyzją np. naczelnika i stwierdził: „zrobiłeś dobrze”, bądź „zrobiłeś źle” i pouczył go tej mierze. Osobiście zetknąłem się z przypadkiem lokalizacji stacji CPN, przeciwko której protestowali wszyscy mieszkańcy wsi. Naczelnik formalnie był w porządku, bowiem było to zgodne z przestrzennym planem zagospodarowania terenu. Dopiero na miejscu odpowiedni inspektor stwierdził, że obiekt ten postawiono na terenach bardzo intensywnie użytkowanych w środku wsi. Oczywiście należało uchylić tę decyzję, bowiem obiekt można było zlokalizować na nieużytkach, gdzie nie przeszkadzał mieszkańcom.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#WitoldZakrzewski">Komisja zwróci uwagę, by w pracach nad ustawą o radach narodowych został w odpowiedni sposób uwzględniony problem kontrolnej działalności komisji rad. Chodzi o to, aby ich rola w tym zakresie została przywrócona i wzmocniona, a nie odwrotnie. Na marginesie - należy pamiętać, że nowela z 1975 r. w istotny sposób osłabiła możliwości kontrolne komisji, co doprowadziło do ich atrofii.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#WitoldZakrzewski">Jesteśmy wdzięczni wiceministrowi J. Jabłońskiemu za zobowiązanie, a jednocześnie ofertę pod naszym adresem. Tego typu analiza będzie bez wątpienia bardzo nam przydatna. Również prosilibyśmy dyrektora M. Mędrzyńskiego z URM o analogiczny materiał.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>