text_structure.xml 101 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Komisje Postępu Technicznego oraz Prac Ustawodawczych, obradujące na wspólnym posiedzeniu pod kolejnym przewodnictwem posłów Jana Janowskiego (SD) oraz Witolda Zakrzewskiego (bezp.): kontynuowały i zakończyły rozpatrywanie sprawozdania podkomisji o projekcie ustawy o szkolnictwie wyższym.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(W posiedzeniu udział wzięli: wicemarszałek Sejmu Andrzej Werblan, przewodniczący Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie PRL, przewodniczący Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego Jan Szczepański, przedstawiciele: Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z wiceministrem Jerzym Sablikiem, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Kultury i Sztuki, MON, Ministerstwa Oświaty i Wychowania, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, URM, Polskiej Akademii Nauk, Naczelnej Organizacji Technicznej, SZSP, rektorzy i inni przedstawiciele szkół wyższych, eksperci.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Sprawozdawca">Na początku obrad powrócono do rozpatrywanego w dniu wczorajszym tekstu art.225 i 226 z przepisów przejściowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimierz Orzechowski (bezp. ChSS) przedstawił nową redakcję, w postaci jednolitego - zamiast dwu dotychczasowych artykułów - art. 225:</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#Sprawozdawca">1. Organy kolegialne szkół działające w dniu wejścia ustawy zachowują kadencję, na którą zostały wybrane po dostosowaniu swego składu do wymogów niniejszej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#Sprawozdawca">2. Organy jednoosobowe szkół wybrane lub powołane przed wejściem ustawy w życie pełnią swe funkcje do końca terminu ustalonego w akcie wyboru lub powołania również wówczas, gdy nie spełniają wymogów ustawy”. W ten sposób nie dojdzie do rozminięcia się kadencji różnych organów szkoły. Organy kolegialne będą musiały dostosować skład do przepisów ustawy. Dotyczy to zwłaszcza przedstawicieli grup pracowniczych i studentów oraz przedstawicieli partii politycznych. Przewodniczący organów kolegialnych nie ulegają zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BożenaHagerMałecka">Mam obawę, że okres tymczasowy może niekiedy okazać się bardzo długi. Nie można wykluczyć, że jakieś organy jednoosobowe zostały powołane na 5 lat. Proponuję dostosować kadencję organów jednoosobowych do kolegialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzySablik">Wszystkie organy jednoosobowe zostały powołane z dniem 1 października 1981 na 3 lata, w związku z czym ich kadencja upłynie w 1984 r. Zgadzając się z poprawką, chcę zgłosić uwagę czysto prawniczą. Otóż w rzeczywistości nie ma organów jednoosobowych, które formalnie pochodziły z wyborów. Wszystkie postępowania wyborcze odbywały się w duchu projektu rozpatrywanej ustawy, lecz po wyłonieniu kandydata następowała formalna nominacja.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JerzySablik">Poseł Jan Janowski (SD) zaproponował wykreślenie fragmentów dotyczących organów jednoosobowych pochodzących z wyboru.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JerzySablik">Przy jednym głosie wstrzymującym się art. 225 został w tym brzmieniu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JerzySablik">Następnie powrócono do rozpatrywania kolejnych artykułów projektu ustawy, poczynając od działu IV. Pracownicy szkoły.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JerzySablik">Przedstawiciel NOT Janusz Tymowski zgłosił poprawkę do art.130 ust. 2, w którym wymienia się wśród innych - poza nauczycielami akademickimi - pracowników szkoły m.in, pracowników naukowo-technicznych i inżynieryjno-technicznych. Od zakończenia II wojny światowej zjawisko zafascynowania techniką przejawia się także w tym, że w różnych nazwach dodaje się termin „technika” lub „techniczny”. Często zupełnie niepotrzebnie, bez żadnego związku z-meritum sprawy. Dotyczy to, wydaje się, również rozpatrywanej kwestii. Naczelna Organizacja Techniczna proponuje, aby określenie „pracownik naukowo-techniczny” zastąpić przez „pomocniczy pracownik naukowy”, zaś „pracownik inżynieryjno-techniczny” - odpowiednio przez „pomocniczy pracownik inżynieryjny”. Wypowiadamy się również przeciwko stosowaniu nazwy zawodu do tworzenia nazw stanowisk, co wyraża się w zapisie projektu dotyczącym stanowiska inżyniera i starszego inżyniera. Praktyka tego rodzaju prowadzi do dewaluacji zawodu inżyniera, zwłaszcza że w wielu przypadkach osoba wyznaczona na stanowisko Inżyniera nie będzie posiadać kwalifikacji inżynierskich.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JerzySablik">Rozumiem obawy, ale chciałbym podkreślić, że nie są to nazwy nowe. Zmiana proponowana przez prof. J. Tymowskiego może pociągnąć za sobą negatywne konsekwencje dla pozycji zawodowej i uposażenia preferowanych grup pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JerzySablik">Poseł Genowefa Rejman (ZSL) wypowiedziała się przeciw zmianie. Niesłuszna jest koncepcja podziału na samodzielnych i pomocniczych pracowników nauki, od czego dawno już odeszliśmy. Na wielu wydziałach, zwłaszcza eksperymentalnych rola pracowników inżynieryjno-technicznych jest bardzo poważna. Bez nich nie byłby możliwy rozwój nauki.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JerzySablik">Poseł Jan Janowski (SD) stwierdził, że ponieważ żaden z posłów nie podtrzymał propozycji przedłożonej przez NOT - poddaje pod głosowanie sformułowanie zaproponowane przez podkomisję. Zostało ono jednogłośnie przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Do pracowników naukowo-dydaktycznych, których wykaz zawiera art.131, należy włączyć także rzeczników patentowych. Propozycję tę zgłaszałam już na posiedzeniu podkomisji, jednak mój wniosek został odrzucony, zaś jedynym argumentem przeciw było to, że chodzi o bardzo małą grupę. Rzecznicy patentowi w uczelniach wykonują także zadania dydaktyczne, prowadząc wykłady z prawa patentowego. Jestem zdania, że wykształcenie stanowiska proinnowacyjnego wśród młodych inżynierów to kwestia niezwykle ważna, czemu sprzyjać będzie zaliczenie rzeczników do pracowników naukowo-dydaktycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławLubiński">W toku prac podkomisji...</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MieczysławLubiński">... służby informacji naukowej zatrudnionych [nieczytelne] podkomisję zmiana nie jest trafna wywoła podobne postulaty pracowników innego rodzaju bibliotek, których praca jest analogiczna. Zaliczenie do pracowników naukowo-dydaktycznych oznacza szereg przywilejów, w tym zwłaszcza tygodni urlopu. Proszę o rozważenie, czy jest to merytorycznie słuszne. W świetle propozycji zaliczenia do pracowników naukowo-dydaktycznych ogółu bibliotekarzy - bardziej uzasadniony wydaje się postulat włączenia z racji ich obowiązków dydaktycznych. Chodzi przy tym tylko ó 200 osób w skali wszystkich uczelni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Rzecznicy patentów oraz specjalistyczne studia podyplomowe z zakresu prawa wynalazczego. Wymaga się od nich ponadto postępowania kwalifikacyjnego przed Urzędem Patentowym. Można więc stwierdzić, że są to w istocie dyplomowani rzecznicy. Niestety, zostałam przegłosowana, co można wyjaśnić chyba tylko tym, że w podkomisji było jedynie dwu inżynierów. Mówczyni, zgodnie z wnioskiem wiceministra J. Sablika zaproponowała nadanie art. 151 ust. 5 brzmienie, które włączałoby do kategorii pracowników naukowo-dydaktycznych bibliotekarzy dyplomowanych, dyplomowanych pracowników dokumentacji naukowej oraz rzeczników patentowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Poseł Waldemar Michna...</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzOrzechowski">W części projektu rozpatrzonej już przez Komisję przyjęliśmy, że minister, po -zasięgnięciu opinii Rady Głównej, ustala zapady polityki kadrowe, co - moim zdaniem - mieści w sobie również problem poruszony przez kolegę posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszHaładaj">Moim zdaniem nie, nie mam jednak przygotowanej nowej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) zadecydował o oddaniu pod głosowanie alternatywne wersji podkomisji, która uzyskała 12 głosów oraz propozycji posła T. Haładaja, za czym opowiedziało się 15 posłów. Dla rozpatrzenia sprawy powołano doraźny zespół.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanSzczepański">Słowa „moralny” i „etyczny” znaczną prawie to samo. W związku z tym, że moralność: jest to opis zachowania, natomiast etyka jest to nauka o normach moralnych i wymagamy od naszych pracowników przestrzegania tych właśnie norm - w związku z tym powinniśmy ograniczyć się do słowa „etyczny”.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanSzczepański">Wania ocen. Zdaniem rządu dla spójności kryteriów i trybu ocen. przeprowadzanych w poszczególnych szkołach, a także w jednostkach PAN niezbędne jest, aby sprawa ta została uregulowana przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GenowefaRejman">Czy w tego typu sprawie ma decydować aż Rada Ministrów?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#GenowefaRejman">Przedstawiciel URM Adam Siedlecki: Chodzi o kadrę szkół, ale utrzymywaną przez rząd Proponuję, aby w art. 133 ust. 1 stwierdzić, że „Pracownicy naukowo-dydaktyczni podlegają okresowym ocenom wyników pracy”, bo nigdzie nie zostało to wyraźnie napisane. Równocześnie powinno się wykreślić zdanie określające kompetencję szkół w kwestii formułowania zasad i trybu dokonywania ocen w swych statutach, bo będzie wówczas tyle polityk kadrowych, ile szkół i statutów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanJanowski">Właśnie obecnie mamy do czynienia z centralną, zarządzoną przez resort akcją formułowania ocen, która przybrała katastrofalne formy organizacyjne. W mojej uczelni w ciągu 4 tygodni ma podlegać opiniowaniu 3 tys. pracowników. Zamienia się to w wypełnianie arkuszy bez jakiejkolwiek merytorycznej oceny. Właśnie te doświadczenia skłoniły nas do wniosku, że szkoły wyższe lepiej sformułują kryteria ocen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BożenaHagerMałecka">Na życzenie rządu wprowadziliśmy w art.22 niezwykle istotne uprawnienia dla ministra nauki, szkolnictwa wyższego i techniki. Zgodnie z nimi minister ma prawo ustalać kierunki i zasady polityki kadrowej i socjalnej w szkolnictwie wyższym. Uważam, że to wystarczy. Szkoła wyższa, jako jednostka samorządna, musi mieć prawo wypowiadania się na temat swoich pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GenowefaRejman">Zastanówmy się, kto ma lepsze możliwości oceny pracownika: minister czy senat macierzystej uczelni. Nie możemy przecież sprowadzać oceny do formalnego przymierzania wytycznych ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WładysławKandefer">Moim zdaniem nie ma sprzeczności między ustalaniem przez ministra zasad i trybu dokonywania ocen, a przeprowadzaniem ich przez uczelnie we własnym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZygmuntSurowiec">Zwracam uwagę na konsekwencje tego zapisu. W art. 172 podkomisja proponuje zapisać, że w razie dwukrotnego otrzymania przez pracownika oceny negatywnej powinien on być zwolniony. Nie można tak poważnej sprawy pozostawiać kryteriom opracowywanym na każdej z uczelni oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HannaSuchocka">Minister zatwierdza statut szkoły i jeśli nie będzie mu się podobało sformułowanie zasad i trybu ocen, wówczas może statutu nie zatwierdzić. Ponadto dziwi mnie, że sprawa ta, która nie była stawiana podkomisji, naglę zostaje przedstawiona dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do głosowania. Proponowany przez rząd dodatkowy ust.1 przyjęto przy 1 głosie przeciwnym. Głosowanie nad dotychczasowym ust. 1, obecnie 2, dało wynik 12 głosów za propozycją rządową i 10 przeciwko. W związku z tym przyznano Radzie Ministrów prawo ustalania zasad i trybu dokonywania okresowych ocen wyników pracy. Pełny tekst art. 135 przyjęto przy 6 głosach sprzeciwiających się.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#Sprawozdawca">Art. 134 przyjęto bez dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#Sprawozdawca">Dyskusję nad art. 135 rozpoczął prof. Janusz Tymowski, który zaproponował, by istniała nie tylko możliwość zatrudnienia jako docenta osoby posiadającej wybitne osiągnięcia praktyczne, lecz by w niektórych dziedzinach doświadczenie zawodowe było wręcz warunkiem zatrudnienia na stanowisku docenta. Stwierdził on, że wymiera stara kadra profesorów i uczelnie zapełniają wykładowcy, którzy często nigdy nie widzieli pracującego zakładu pracy. Zdaniem profesora natomiast minimalna choćby znajomość praktyki we własnej dziedzinie jest niezbędna, przynajmniej dla technika.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) odczytał propozycje Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej, by w ust.2 dodać zdanie: „powołanie na stanowisko docenta osoby nie posiadającej stopnia doktora habilitowanego wymaga opinii CKK”.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#Sprawozdawca">Poseł Genowefa Nejman (ZSL) stwierdziła, że wydaje jej się, iż obecne sformułowanie powinno zadowolić prof. Tymowskiego, a CKK wymaga dla siebie przesadnych uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Szczepański (bezp.) zauważył, iż uczelnie są samorządne i w innych artykułach już zapisano, że na rektorów można powoływać tylko osoby o wysokim poziomie etycznym i fachowym, tak więc chyba można im zaufać, że nie będą na docentów powoływać ignorantów.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimierz Orzechowski (bezp. ChSS) zauważył, że intencję prof. J. Tymowskiego powinno zaspokoić wpisani e do projektu ustawy art. 166, który mówi o możliwości powołania wybitnych praktyków na stanowisko docenta lub profesora kontraktowego. Ostatecznie art. 155 przyjęto bez zmian przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#Sprawozdawca">Dyskusję nad art. 15 rozpoczął prof. Janusz Tymowski proponując podobnie, jak w poprzednim artykule, dopisanie wymogu wykazania się osiągnięciami Zawodowymi. Poparł go poseł Tadeusz Koszarowski (bezp.). Wniosek ten jednak w głosowaniu odrzucono.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#Sprawozdawca">W art. 137 na wniosek przedstawiciela Rady Głównej Szkolnictwa Artystycznego wpisano, zamiast Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej, Radę Wyższego Szkolnictwa Artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#Sprawozdawca">Artykuły 138–142 przyjęto bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#Sprawozdawca">W art. 143 przedstawiciel Biura Prawnego Kancelarii Sejmu zaproponował skreślenie wzmianki o czasie pracy bibliotekarzy, jako regulowanej prze zart.147 ust. 6. Przedstawiciel Urzędu Rady Ministrów zaproponował zastąpienie słów „w uzgodnieniu” słowami „w porozumieniu”, i poddał pod rozwagę konieczność wypowiadania się Rady Głównej w tak szczegółowych kwestiach. W związku z tym poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował, by zamiast „Rady Głównej” wpisać „Prezydium Rady Głównej”. Po krótkiej dalszej dyskusji nad tą kwestią przeważyło zdanie poseł Marii Budzanowskiej (SD), która stwierdziła, że Rada Główna samą rozstrzygnie, w których sprawach wypowiadać się będzie w pełnym składzie, a w których poprzez prezydium. W rezultacie art. 143 przyjęto bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#Sprawozdawca">Art. 144 skreślono, planując przeniesienie jego treści do dalszych rozdziałów. Podobnie postąpiono z art. 145.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#Sprawozdawca">W art.146 na wniosek posła Lidii Jackiewicz-Kozaneckiej (PZPR) dopisano w ust.1 pkt 1 obowiązek rozwijania twórczości zawodowej, a w pkt. 3 upowszechniania osiągnięć praktyki i cały artykuł 146 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#Sprawozdawca">Do art. 147 podkomisja zaproponowała autopoprawkę, polegającą na wyodrębnieniu ustępów 1–3 w osobny artykuł i nadaniu im nowej treści szczegółowo regulującej obowiązki dyrektora instytutu i dziekana. Poprawkę tę na wniosek posłów Hanny Suchockiej (SD) i Waldemara Michny (ZSL) odrzucono, jako zbyt instruktywną i zbyt głęboko ingerującą w sprawy, które powinny być rozstrzygnięty w statucie szkoły. Przyjęto natomiast propozycję posła Mieczysława lubińskiego (PZPR), by w ust. 6 skreślić ostatnie słowa poczynając od „natomiast”. Art.147 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#Sprawozdawca">W art. 148 na wniosek posła Zygmunta Surowca (ZSL) dopisano, że pracownicy korzystający z obniżki wymiaru zajęć dydaktycznych, nie mogą podejmować pracy dodatkowej. Z tą poprawką art. 148 przyjęto jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#Sprawozdawca">Następnie po dyskusji, w której wzięli udział posłowie Jan Szczepański (bezp.) i Bożena Hager-Solecka (SD) jednomyślnie przyjęto art. 149 projektu ze zmianą polegającą na zastąpieniu słów „w uzgodnieniu” słowami „po uzgodnieniu” oraz zastąpieniu słów „Radą Główną” słowami „Radą Wyższego Szkolnictwa Medycznego”.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 150 projektu.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#Sprawozdawca">Poseł Mieczysław Lubiński (PZPR) zaproponował w imieniu podkomisji nowe brzmienie art. 150 projektu:</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#Sprawozdawca">„1. Wynagrodzenie pracownika naukowo-dydaktycznego składa się z wynagrodzenia zasadniczego i dodatków.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#Sprawozdawca">2. Rada Ministrów, w uzgodnieniu z Radą Główną oraz ze związkami zawodowymi, w drodze rozporządzenia, określi wysokość wypłaty wynagrodzenia zasadniczego, zasady zaszeregowania i awansowania pracowników naukowo-dydaktycznych, rodzaje dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz ich wysokość i zasady przyznawania. Minimalne wynagrodzenie pracowników naukowo-dydaktycznych ustala się na poziomie średniego wynagrodzenia nauczycieli według zasad określonych w Karcie nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#Sprawozdawca">3. Wynagrodzenie pracownika naukowo-dydaktycznego podlega corocznie rewaloryzacji z dniem 1 stycznia o taki sam procent, o jaki wzrosły w poprzednim roku kalendarzowym uposażenia kadry inżynieryjno-technicznej w przemyśle uspołecznionym.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#Sprawozdawca">4. Wynagrodzenie wypłacane jest miesięcznie z góry. Inne wynagrodzenia, których wymiar może być ustalony jedynie na podstawie już wykonanych prac, wypłaca się miesięcznie lub jednorazowo z dołu.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#Sprawozdawca">5. Pracownik naukowo-dydaktyczny zachowuje prawo do wynagrodzenia za okres choroby oraz innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy”.</u>
          <u xml:id="u-19.23" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) stwierdził, że jest to zasadnicza Zmiana. Projekt podkomisji przedstawiony przez posła M. Lubińskiego powinien zostać dostarczony członkom komisji na piśmie. Wymaga to odpowiedniego Odroczenia obrad nad tekstem art. 150.</u>
          <u xml:id="u-19.24" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Szczepański (bezp.) zwrócił uwagę na nie celowość czynienia uzgodnień z Radą Główną w sprawach socjalnych, w których art.150 dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-19.25" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimiera Piesia (PZPR) i poseł Danuta Maszczyk (PZPR) poparły propozycję przedstawioną przez posła M. Lubińskiego (PZPR) dot. art.150.</u>
          <u xml:id="u-19.26" who="#Sprawozdawca">Następnie przystąpiono do dyskusji na d art.151.</u>
          <u xml:id="u-19.27" who="#Sprawozdawca">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) zwrócił uwagę, że projektowany przepis nie został w całości przeniesiony z Karty nauczyciela, gdyż inaczej sformułowany jest w ust.3. Zbędne wydaje się uzgodnienie z Radą Główną. W przepisach projektowanej ustawy często powtarza się wymóg uzgodnienia ze zw. zawodowymi. Należy więc uwzględnić w przepisach przejściowych konsekwencje zawieszenia związków zawodowych. Ponadto trzeba pamiętać, że w Karcie nauczyciela nie ma wymogu uzgodnień ze związkami.</u>
          <u xml:id="u-19.28" who="#Sprawozdawca">Art.4 Karty mówi, że odpowiednie przepisy wykonawcze do tej ustawy podlegają uzgodnieniu ze związkami zawodowymi, a także ich projekty przedstawiane są komisjom sejmowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanJanowski">Czy można rozumieć to jako propozycję nowego przepisu mówiącego, że odpowiednie przepisy przewidziane ustawą podlegają uzgodnieniu ze związkami zawodowymi, zrzeszającymi pracowników szkół wyższych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejWerblan">Karta nauczyciela dotyczy uprawnień nauczycielskich. Jeżeli wprowadzimy przepis zawierający generalny wymóg uzgodnień ze związkami zawodowymi do projektowanej ustawy, to wówczas wszystkie sprawy szkolnictwa wyższego będą musiały być uzgodnione z tymi związkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimieraPlezia">Popieram stanowisko A. Werblana. Należy też zwrócić uwagę na celowość wprowadzenia obowiązku przedstawiania komisjom sejmowym aktów wykonawczych do projektowanej ustawy. Praktyka Komisji Oświaty i Wychowania wskazuje na celowość takiego wymogu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanJanowski">Kwestia ta zostanie przedyskutowana przy omawianiu przepisów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GenowefaRejman">Czy skreślenie wymogu uzgodnienia z Radą Główną jest w omawianym przepisie celowe? Wiemy jak bardzo zaniedbane są sprawy uposażeniowo-socjalne pracowników nauki.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#GenowefaRejman">Poseł Bożena Hager-Małecka (SD) zwróciła uwagę, że na mocy art.22 Rada Główna może podejmować problemy zgłaszane przez senaty.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#GenowefaRejman">Komisje większością 24 głosów przy 4 przeciwnych postanowiły o skreśleniu słów „Z Radą Główną” w ust.5. Następnie, przy jednym wstrzymującym się, przyjęto art.151.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#GenowefaRejman">Przystąpiono do dyskusji nad art.152.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#GenowefaRejman">Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej gen. bryg. prof. dr hab. Lesław Dudek zaproponował, by w tekście projektowanego artykułu w ust.4 po słowach „w związku z chorobą zakaźną” zamieścić słowa „odbywaniem ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego”, zaś w ust.5 skreślić słowa „powołania do zasadniczej lub okresowej służby wojskowej” zastępując je słowami „odbywania długotrwałego przeszkolenia wojskowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#IrenaBors">W ust.4 art. 152 po słowach „w związku z chorobą zakaźną” należy dodać słowa „urlopem macierzyńskim”.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#IrenaBors">Poseł Danuta Maszczyk (bezp.) zaproponowała, by używać określenia rok akademicki zamiast rok szkolny.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#IrenaBors">Przedstawiciel SZSP Bogusław Węgliński stwierdził, że ustawanie wyjaśnia, co dzieje się w przypadku niewykorzystania urlopu z przyczyn od pracownika niezależnych. Wobec tego zaproponował, by projektowany art.152 uzupełnić o sformułowanie mówiące, że w razie niewykorzystania urlopu z przyczyn niezależnych od pracownika przysługuje mu urlop w ciągu roku akademickiego lub uprawnienie do urlopu przechodzi na następne lata Poseł Genowefa Rejman (ZSL) poparła propozycję B. Węglińskiego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#IrenaBors">Należy stworzyć pracownikom możliwość wykorzystania urlopu w następnym roku, gdyż w ciągu roku akademickiego byłoby to utrudnione.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#IrenaBors">Poseł Lidia Jackiewicz-Kozanecka (PZPR) opowiedziała się za przyznaniem pracownikowi prawa do dodatkowego wynagrodzenia jako rekompensaty za niewykorzystany urlop.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#IrenaBors">Doradca ministra pracy, płac i spraw socjalnych Irena Bors wyjaśniła, że wg Kodeksu pracy w takim przypadku przysługuje pracownikowi urlop w następnym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZygmuntSurowiec">Nie trzeba stwarzać możliwości przesuwania urlopów na następne lata bądź pobierania ekwiwalentów pieniężnych. Wzorem Karty nauczyciela należy w zdaniu mówiącym, że pracownikowi, który nie wykorzystał urlopu z przyczyn wymienionych w ust.3 „przysługuje ekwiwalent pieniężny”, dopisać słowa „nie więcej jednak niż za...” i wymienić odpowiednią liczbę tygodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Dorota Simonides (SD) oraz poseł Maria Budzanowska (SD) opowiedziały się za tym by pracownik, który nie wykorzystał przysługującego mu urlopu ż przyczyn od niego niezależnych mógł Uzyskać go w ciągu następnego roku w czasie wolnym od zajęć.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) stwierdził, że do art.152 zostały zgłoszone następujące poprawki:</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#Sprawozdawca">- w ust.4. poprawka polegająca na dodaniu po słowach „w związku z chorobą zakaźną” słów „urlopem macierzyńskim, odbywaniem ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego” - w ust.5. poprawka polegająca na skreśleniu słów „powołania do zasadniczej lub okresowej służby wojskowej” i zastąpieniu ich słowami „odbywania długotrwałego przeszkolenia wojskowego”, oraz poprawka polegająca na zastąpieniu słów „za okres niewykorzystanego urlopu” słowami „za okres nie dłuższy niż 6 tygodni „ - wprowadza się dodatkowy ust. 7 w następującym brzmieniu: „w razie niewykorzystania przez pracownika naukowo-dydaktycznego przysługującego mu urlopu wypoczynkowego z przyczyn od niego niezależnych pracownikowi naukowo-dydaktycznemu przysługuje urlop w ciągu następnego roku w okresie wolnym od zajęć dydaktycznych”.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#Sprawozdawca">Do przedstawionych poprawek nie zgłoszono uwag.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#Sprawozdawca">... rocznego płatnego urlopu. Co on będzie robił, czy wyjedzie za granicę, czy będzie uprawiał' chałupniczo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanJanowski">Ust. 2 art. 153: utrzymuje istniejący etan ze zmianą polegającą na...</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanJanowski">... na przygotowanie pracy habilitacyjnej - okresem rocznym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JanJanowski">Obecnie obserwuje się częste przypadki nieukończenia prac habilitacyjnych z uwagi na brak czasu. Projektowany przepis wyraża troskę o kwalifikacje kadry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławŁubiński">Urlopy płatne przewidziane w dyskutowanym artykule stosowane są na wszystkich uczelniach świata. Uczeni tworzą przecież naukę i raz na 7 lat powinni mieć możliwość zajęcia się badaniami czy przygotowaniem książki. Nie można łączyć tego z normalnymi zajęciami. Jest to czas przeznaczony na pracę naukową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejWerblan">Rozpatrując sprawy wymiaru zajęć, należy pamiętać o specyfice pracy naukowej. Kraj musi być zainteresowany należytym poziomem kadr naukowych. Obciążenie pracowników nauki zajęciami dydaktycznymi tak jak nauczycieli., uniemożliwi utrzymanie takiego poziomu. Trzeba wiele czasu na prowadzenie badań. Ust. 3 projektowanego artykułu jest słuszny. Problem, którego przepis ten dotyczy, był dotychczas nieuregulowany. Proponowane rozwiązanie ma charakter dyscyplinujący nie zaś rozluźniający. Podkomisja zaproponowała słuszne zmiany, zasługujące na poparcie. Nie należy zmniejszać możliwości badań naukowych. Niektórym badaniom trzeba poświęcić się bez żadnych przerw.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejWerblan">Przedstawiciel NOT prof. Janusz Tymowski: Praktyka rocznych urlopów co 7 lat nie jest tak powszechna; Stosuje się ją w USA i w Izraelu. Na ogół urlop trwa jeden rok, a pracownik otrzymuje połowę wynagrodzenia, albo też urlop trwa pół roku przy pełnym wynagrodzeniu. Z reguły pracownicy urlopowani wyjeżdżają do innych jednostek, gdzie podejmują pracę i pobierają dodatkowe uposażenie.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#AndrzejWerblan">Poseł Lidia Jackiewicz Kozanecka (PZPR) zaproponowała, by prawo do tego rodzaju urlopu przyznać także docentom bez habilitacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszKoszarowski">W świetle doświadczeń należy wprowadzić konkretny wymóg w stosunku do osób korzystających z urlopu na ukończenie pracy doktorskiej lub habilitacyjnej. Trzeba określić w jakim stadium urlop taki może być udzielony. Mówca poparł stanowisko posła A. Werblana w sprawie urlopów dla celów naukowych. Projekt przewiduje korzystanie z urlopu raz na 7 lat. A przecież profesor czy docent to z reguły człowiek po 50-tce. Ma on szanse dwukrotnego skorzystania z takiego urlopu: może zdarzyć się, że trzeba częściej z t ego urlopu skorzystać, np. co 4 lata. Wydaje się, że projekt stwarza przywilej, a tymczasem może to być ograniczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanJanowski">Należałoby określić w ustawie generalne zasady udzielania urlopów dla celów naukowych lub artystycznych, dając jednocześnie odpowiednią delegację dla Rady Ministrów do ustalenia szczegółowych Warunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DorotaSimonides">Czas pracy pracowników nauki wypełniają nie tylko Zajęcia dydaktyczne, ale liczne obowiązki wynikające z prowadzenia badań naukowych, działalności wychowawczej, kształcenia kadr naukowych, obowiązków organizacyjno-administracyjnych. W tej sytuacji praca naukowa może być realizowana właściwie tylko w okresie urlopu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZygmuntSurowiec">Norma art. 153 ust. 3 może wywołać różne reperkusje. Odczucie społeczne może być.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ZygmuntSurowiec">Dotychczasowa redakcja pozwala na to, by cele naukowe, o których mową w przepisie, były tylko pozorem. Nie mamy, ze zrozumiałych względów, projektu rozporządzenia. Czy może ono zapobiec nadużyciom? Nie jest prawdą, że prąca naukowa zaczyna się po pięćdziesiątce. Czy rzeczywiście potrzebne jest uregulowanie przewidziane w ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#ZygmuntSurowiec">W obecnej redakcji trudno poprzeć ten przepis.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#ZygmuntSurowiec">Doradca w Urzędzie Rady Ministrów Adam Siedlecki: W ust. 4 należy skreślić wymóg uzgodnienia z Radą...</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#ZygmuntSurowiec">... i słowa „w uzgodnieniu” zastąpić słowami „po zasięgnięciu opinii”. Idea urlopów rocznych jest zrozumiała i przekonywująca ze względu na specyfikę zawodu. Trzeba jednak wykluczyć możliwość łącznego korzystania z urlopów przewidzianych w ust. 2 i 3. Przy rozpatrywaniu tej sprawy nie można abstrahować od sytuacji ekonomicznej kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WaldemarMichna">Docenci i profesorowie szkół rolniczych często wyjeżdżają za granicę i podejmują tam pracę.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WaldemarMichna">Jeśli w ust. 3 utrzymamy ostatnie zdanie, to nie będą mogli tego czynić w czasie urlopu. Dotychczas w takiej sytuacji otrzymywali oni 1/2 wynagrodzenia w macierzystej uczelni.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WaldemarMichna">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował, by w ust. 2 omawianego art. zapisać, że pracownik naukowo-dydaktyczny przygotowujący rozprawę doktorską, ma prawo do płatnego urlopu na jej dokończenie w wymiarze nie przekraczającym 6 miesięcy o ile jest to uzasadnione stopniem zaawansowania tej pracy. Stopień zaawansowania pracy nad rozprawą powinien stanowić kryterium przyznania urlopu.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WaldemarMichna">Zapis proponowany w ust. 3 pojawia się po raz pierwszy. Trzeba traktować sprawę urlopów na takich zasadach na jakich ona funkcjonuje. Nie należy wprowadzać fakultatywnego określenia mówiącego, że pracownik może otrzymać taki urlop. Należy jednak ograniczyć to prawo tylko do profesorów tak jak za granicą. Doktorów habilitowanych mamy multum.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WaldemarMichna">Poseł Bożena Hager-Małecka (SD) zaproponowała, by słowa urlop zastąpić słowami „zwolnienie z zajęć dydaktycznych i bieżących zajęć w szkole”.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#WaldemarMichna">Poseł Andrzej Werblan (PZPR) poparł wniosek poseł B. Hager Małeckiej. Nie jest to przecież żaden urlop. Ponadto uprawnienie to należy przyznać także docentom. Nie chodzi przecież o przywileje profesorów. Profesorowie nie potrzebują takiego przepisu. Obecnie otrzymują takie zwolnienia jakie chcą. Przepis ogranicza uprawnienia profesorów. Idzie o pracowników, którzy byli w gorszej sytuacji niż profesorowie. Jest tu więc sporo nieporozumień. Projektowany art. 153 należy uzupełnić sformułowaniem mówiącym, że w ciągu 7 lat nie można uzyskać urlopu na podstawie ust. 2 i ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GenowefaRejman">Należy odróżnić urlop bezpłatny np. na wyjazd za granicę od urlopu płatnego dla celów naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanJanowski">Problematykę wyjazdów zagranicznych normują odrębne przepisy. Art. 153 nie ma nic wspólnego z wyjazdami za granicę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanJanowski">Główny specjalista w Ministerstwie Oświaty i Wychowania Wincenty Czyżowski: Czy w ust. 1 omawianego artykułu nie można by przewidzieć urlopów dla celów oświatowych?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanJanowski">Po dyskusji, w której wzięli udział posłowie Jan Janowski (SD), Andrzej Werblan (PZPR), Zygmunt Surowiec (ZSL) - poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) - zaproponował by art. 153 uzupełnić dodatkowym ustępem mówiącym, że: „Pracownicy naukowo-dydaktyczni, o których mowa w ust. 2 i 3, nie mogą w okresie 7 lat łączyć uprawnień z obu tych tytułów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AdamŁopatka">Wskazana sytuacja może dotyczyć tylko docentów bez habilitacji, czyli bardzo niewielkiej liczby osób. Nie wiem czy uzasadnia to wprowadzanie tak generalnego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejWerblan">Rzeczywiście, Rada Ministrów może sama wprowadzić zastrzeżenie w tym przedmiocie.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejWerblan">Uznano sprawę za wyjaśnioną, po czym poseł Jan Janowski (SD) zarządził głosowanie nad tekstem art. 153 z proponowanymi uprzednio zmianami w ust. 2, 3 4. Przy 2 głosach sprzeciwu zostało to przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WładysławKupiec">W art. 154 proponuje się, że pracownik naukowo-dydaktyczny, podejmujący dodatkowe zatrudnienie w wymiarze 1/2 etatu, ma obowiązek zawiadomić o tym rektora, który może zgłosić sprzeciw, zaś podjęcie dodatkowego zatrudnienia powyżej 1/2 etatu wymaga zgody rektora. Czy nie lepiej to ujednolicić w postaci zapisu, że podjęcie dodatkowego zatrudnienia wymaga zgody rektora?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WładysławKupiec">Propozycję poparł poseł Zygmunt Surowiec (ZSL).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanJanowski">Intencją przepisu jest odbiurokratyzowanie procedury przez odwrócenie dotychczasowej zasady, zgodnie z którą rektor udziela zgody na każdą formę dodatkowego zatrudnienia. Podkomisja proponuje, by podjęcie dodatkowego zatrudnienia w wymiarze do 1/2 etatu nie wymagało zgody rektora, a zobowiązywało tylko do jego powiadomienia. W tym samym duchu wypowiedzieli się posłowie Genowefa Rejman (ZSL) i Hanna Suchocka (SD).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZygmuntSurowiec">Przy przyjęciu takiej konstrukcji rektor będzie musiał wykazać zainteresowanemu, że nie powinien on podjąć dodatkowego zatrudnienia. Skąd jednak rektor weźmie argumenty dla poparcia swego stanowiska? Będzie musiał przeprowadzić jakieś postępowanie wyjaśniające, co właśnie zwiększy biurokrację.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZygmuntSurowiec">Poseł Waldemar Michna (ZSL) wypowiedział się za wersją podkomisji. Pracownicy szkół wyższych winni mieć kontakt z praktyką. Jest to niezbędne tak dla prowadzonych przez nich prac naukowych, jak i procesu dydaktycznego. Obecne przepisy utrudniają podjęcie tego rodzaju współpracy, zaś proces uzyskiwania zgody na dodatkowe zatrudnienie jest uciążliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AdamŁopatka">Propozycja podkomisji jest słuszna, należy jednak ją przeredagować tak, by uprzedniej zgody rektora nie wymagało tak podjęcie dodatkowego zatrudnienia w wymiarze nie przekraczającym 1/2 etatu, jak i pracy zleconej w podobnym wymiarze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BożenaHagerMałecka">Czy rektor będzie miał trudności ze sformułowaniem swego stanowiska? W innych przepisach ustawy wprowadziliśmy obowiązek dokonywania okresowych ocen wyników pracy pracowników naukowo-dydaktycznych. Jeśli ktoś nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków, wówczas rektor zgłosi sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogusławUtracki">Jako górnik nie mogę się z tym pogodzić. Z jednej strony mówi się, że pracownicy uczelni są tak zajęci, że na nic nie mają czasu, a z drugiej daje się im prawo do dodatkowego zatrudnienia. Ja tego w ogóle nie rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#BogusławUtracki">W głosowaniu większością głosów przy 14 przeciw Komisje przyjęły art. 154 bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#BogusławUtracki">Następnie powrócono do dyskusji nad art. 150.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WitoldZakrzewski">Uwzględniając propozycję przedstawioną przez prof. J. Bardacha, biorąc też pod uwagę sformułowania wynegocjowane uprzednio przez podkomisję z ministrem J. Sablikiem przedkładam, aby ust. 1, 3 i 4 pozostały bez zmian, natomiast ust. 2 uzyskałby treść następującą: „Wysokość wynagrodzenia pracowników naukowo-dydaktycznych jest ustalana według zasad określonych w Karcie nauczyciela z tym, że: 1) na stanowiskach porównywalnych jest ono równe wynagrodzeniu nauczycieli, 2) na stanowiskach profesora i docenta jest ono wyższe odpowiednio do ich wyższych i najwyższych kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#WitoldZakrzewski">Przedstawiciel SZSP Bogusław Węgliński: Zgadzamy się z propozycją prof. W. Zakrzewskiego, trudno jednak mówić o porównywalności stanowisk w szkołach oraz w szkołach wyższych. Np. trudno zestawić kwalifikacje lektora języka rosyjskiego w szkole wyższej i szkole podstawowej i średniej. Uważamy, że pkt 1 powinien uzyskać zapis: „minimalne wynagrodzenie pracowników naukowo-dydaktycznych ustala się na poziomie średniego wynagrodzenia nauczycieli wg zasad określonych w Karcie nauczyciela”.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#WitoldZakrzewski">Nie zgadzam się, że nie ma stanowisk porównywalnych. Pragnę natomiast zwrócić uwagę na to, że zgodnie z ust. 3 wysokość wynagrodzenia ustali Rada Ministrów w uzgodnieniu z Radą Główną oraz w porozumieniu ze związkami zawodowymi. Interesy pracowników naukowo-dydaktycznych będą więc gwarantowane.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Ryszard Bohr (bezp.) poparł propozycję SZSP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AdamŁopatka">Jestem generalnie przeciw koncepcji wiązania podwyżek małej grupy pracowniczej z inną, wielką grupą pracowniczą. Jeśli jest zamiar podwyżki płac w szkolnictwie wyższym, to wystarczy 0,5 mld zł, ale jeśli ma być to przeprowadzane równocześnie w całym szkolnictwie, to potrzeba już 40 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AdamŁopatka">Przedstawiciel URM Adam Siedlecki: Chciałbym zwrócić uwagę na całkowitą niesłuszność ujęcia proponowanego przez SZSP. Stanowiska nauczycieli szkół średnich oraz niektóre stanowiska pracowników naukowo-dydaktycznych są całkowicie porównywalne. Ze względów społecznych nie można dopuścić sformułowania, iż minimalne wynagrodzenie pracowników naukowo-dydaktycznych ustała się na poziomie średniego wynagrodzenia nauczycieli w sytuacji, gdy jest oczywiste, że kwalifikacje doświadczonego nauczyciela szkoły średniej są znacznie wyższe, aniżeli początkującego pracownika nauki.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#AdamŁopatka">Zakwestionowana poprawka upadła, zaś większością przy 1 przeciw przyjęto ust. 2 w wersji zaproponowanej przez posła W. Zakrzewskiego.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#AdamŁopatka">Poseł Jan Janowski (SD) zgłosił, w nawiązaniu do wcześniejszej dyskusji w tej sprawie, poprawkę do ust. 3, tak by uzyskał on brzmienie: „Rada Ministrów w porozumieniu ze związkami zawodowymi, w drodze rozporządzenia, określi…” Poseł Witold Zakrzewski (bezp.): Byłoby głęboko niesłuszne eliminowanie Rady Głównej z rozstrzygania tak ważnej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzySablik">Minister będzie generalnie zobowiązany do porozumiewania się z Radą Główną w kwestii wszystkich rozporządzeń. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której ta sama sprawa byłaby rozpatrywana przez Radę Główną dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JerzySablik">Poprawka została przyjęta przy 2 głosach sprzeciwu, analogiczną poprawkę przyjęto w art. 155.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BogusławUtracki">Zgodnie z art. 156 pracownik naukowo-dydaktyczny ma prawo niezależnie od uprawnień innych członków jego rodziny, do dodatkowej powierzchni mieszkalnej w postaci osobnej izby. Nie mogę tego przyjąć. W obecnej sytuacji, gdy wiele rodzin górniczych i hutniczych mieszka w jednym pokoju z kuchnią, nie można zgodzić się na tak duże uprzywilejowanie, zwłaszcza w przypadku, gdy oboje małżonkowie mieliby uzyskać dodatkową izbę z tego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KazimieraPlezia">Nie powinniśmy wprowadzać takiej zmiany, bowiem obecny zapis został niemal dokładnie przeniesiony z Karty nauczyciela. Proponuję tylko - analogicznie jak w Karcie - zapisać „dodatkowej”, a nie „osobnej” izby, aby nie było to interpretowane, że osobna izba może być w innym budynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejWerblan">Ze względu na delikatność problematyki mieszkaniowej proponuję przyjąć tekst absolutnie identyczny jak w Karcie nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HannaSuchocka">Problem polega na tym, że w art, 156 podkomisja dodatkowo proponuje zdanie, które - w Karcie nauczyciela znajduje się w zupełnie innym miejscu, iż prawo do dodatkowej powierzchni mieszkalnej dotyczy również pracowników emerytowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanJanowski">Uwzględniając to, proponuję tekst ściśle odbijający art. 57 Karty nauczyciela z dodatkiem, o którym mówiła koleżanka H. Suchocka: „Pracownicy naukowo-dydaktyczni mają prawo do dodatkowej powierzchni mieszkalnej w postaci dodatkowej izby. Dotyczy to także nauczycieli emerytowanych. O ile obowiązujące przepisy przewidują wyższe opłaty z tytułu dodatkowej izby, pracownicy naukowo-dydaktyczni są zwolnieni z tej zwiększonej opłaty. Zasady przydziału dodatkowej powierzchni mieszkalnej określa minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki w porozumieniu z ministrem administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AdamŁopatka">Postanowienie dotyczące kwestii opłat uważam za niesłuszne, jako sprzeczne z założeniami reformy, gospodarczej. Państwo nie powinno być rozdawcą dóbr, powinno natomiast płacić tyle swoim pracownikom, aby ci mogli kupić sobie to, co uważają za potrzebne. Niech do nich należy, czy wybierają większe mieszkanie, samochód, podróże czy cokolwiek innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KazimieraPlezia">Pragnę jednak zwrócić uwagę na genezę art. 57 Karty nauczyciela: został on przyjęty w tym brzmieniu, jak przewidywały to porozumienia społeczne. Nie mogę zgodzić się na sformułowanie, które byłoby z nimi sprzeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejWerblan">Zgadzam się z argumentacją posła A. Łopatki, nie popieram jednak poprawki, jaka z jego wypowiedzi wynika.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejWerblan">Komisje jednogłośnie przyjęły art. 156 w wersji zaproponowanej przez posła J. Janowskiego.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejWerblan">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) zaproponował skreślenie art. 157. „Pracownikom naukowo-dydaktycznym przysługują uprawnienia twórców, wynikające z odrębnych przepisów”.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#AndrzejWerblan">Poseł Dorota Simonides (SD) nie zgodziła się z tą propozycją, stwierdzając, że każda praca naukowa w środowisku humanistycznym jest równocześnie pracą twórczą. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami profesor wygłaszający odczyt w związku ze swą książką traktowany jest gorzej, aniżeli inny obywatel tak samo jak on zajmujący się twórczością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#IrenaBors">Przepis sformułowany został niejednoznacznie. Twórcy mają różne szczególne uprawnienia, np. urlopy.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#IrenaBors">Powołano doraźny zespół dla nowego sformułowania art. 157.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#Sprawozdawca">Na podstawie uwag posłów Zygmunta Surowca (ZSL) i Danuty Maszczyk (bezp.) wprowadzono zmiany redakcyjne w art. 158, dostosowując jego brzmienie do art. 86 Karty nauczyciela. Następnie na propozycję przedstawiciela URM Adama Siedleckiego skreślono art. 159, uznawszy, iż jego treść wyczerpuje się w art. 190. Po dyskusji, w której wzięli udział posłowie: Tadeusz Koszarowski (bezp.), Jan Janowski (SD. Mieczysław Lubiński i wiceminister Jerzy Sablik przyjęto jednogłośnie art. 160.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#Sprawozdawca">W międzyczasie zakończył prace zespół powołany dla przygotowania nowej wersji art. 157, który wynik przedstawił poseł Witold Zakrzewski (bezp.): „Pracownikom naukowo-dydaktycznym przysługują uprawnienia twórców w zakresie: 1) ochrony ich praw autorskich, 2) honorariów za prace wykonywane na podstawie umów autorskich”.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#Sprawozdawca">W tym właśnie brzmieniu art. 157 został przyjęty, po dyskusji, w której poseł Kazimierz Orzechowski (bezp. ChSS) zaproponował dodanie punktu 3, przewidującego szczególne uprawnienia podatkowe, zwłaszcza w zakresie podatku wyrównawczego. Sprzeciwili się temu posłowie: Władysław Kupiec (ZSL), Zygmunt Surowiec (ZSL) i Zdzisław...</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WładysławKupiec">Uwaga posła Z. Surowca jest słuszna, gdyż „lex specjalis derogat lex generalia”. Ze swojej praktyki w ZBoWiD znam przypadki pobierania przez niektóre osoby rent i emerytur wielokrotnie przekraczających podstawowe wynagrodzenie. Dlatego proponuję uzupełnić art. 162 o odpowiednie sformułowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KazimierzPlezia">A może uzupełnić art.161 o podobne sformułowanie zawarte w art. 89 ust.3 karty nauczyciela. W ten sposób prawo do podatku przysługiwałoby nauczycielom dopiero po 15 latach pracy w szkole, a także dodatki przysługiwałyby również do renty inwalidzkiej uzyskanej z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Zrównałoby to prawa nauczycieli szkolnych i akademickich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#IrenaBors">Sytuacje, gdy kombatanci mają emerytury lub renty wielokrotnie wyższe od wynagrodzenia wynikają z możliwości popierania w nielicznych wypadkach dwóch rent lub emerytur równocześnie. Popieram natomiast wniosek o uzupełnienie uprawnienia do dodatków warunkiem przepracowania odpowiedniego okresu.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#IrenaBors">Przewodniczący obrad poseł Jan Janowski (SD) przystąpił do uporządkowania wniosków z dyskusji. Po dłuższych wyjaśnieniach i dyskusjach dotyczących ujęcia redakcyjnego przyjęto ostatecznie art. 161 w wersji następującej: „Pracownikom naukowo-dydaktycznym uprawnionym do emerytury, którzy przepracowali w szkole wyższej co najmniej 15 lat lub do renty, którzy przepracowali w szkole wyższej co najmniej 5 lat przysługuje dodatek…” i dalej jak w tekście. Ponadto dodano nowy ust. 4 zgodny z odpowiednim przepisem zawartym w Karcie nauczyciela, a dotyczącym rent inwalidzkich z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#IrenaBors">Zanim przegłosowano ten tekst poseł Z. Surowiec ponownie prosił o wyjaśnienie w sprawie łącznego wymiaru emerytury.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#IrenaBors">Przedstawicielka MPPiSS Irena Bors odpowiadając mu, stwierdziła, że te dodatki mają charakter wyjątków od ogólnie obowiązujących zasad emerytalnych. Ona osobiście uważa takie wyjątki za niesłuszne, lecz w ostatnim okresie przyjęto wiele precedensów, m.in. należy do nich rozwiązanie przyjęte w Karcie nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#IrenaBors">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował rozwiązanie tej sprawy poprzez uzupełnienie art. 162 dodanymi na końcu słowami: „nie może przekroczyć wysokości tych wynagrodzeń”.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#IrenaBors">W wyniku dalszych wypowiedzi posłów: Władysława Kupca (ZSL) Adama Łopatki (PZPR) i Tadeusza Haładaja (PZPR) ustalono jednak, że, ograniczenie to nie powinno naruszać zasad rewaloryzacji</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#IrenaBors">W imieniu podkomisji poseł...</u>
          <u xml:id="u-61.8" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-61.9" who="#IrenaBors">...</u>
          <u xml:id="u-61.10" who="#komentarz">(PZPR)</u>
          <u xml:id="u-61.11" who="#IrenaBors">... zaproponował, by w ust.2 art. 167 skomasować wymienione tam okresy rotacyjne, a mianowicie zapisać, że mianowanie na stanowisko asystenta lub st. asystenta następuje na okres lat 3 i może być odnowione na okres lat 5. W ust. 4 należałoby napisać, że mianowanie na stanowisko adiunkta następuje na okres lat 5 i może być odnowione na dalsze 4 lata.</u>
          <u xml:id="u-61.12" who="#IrenaBors">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) zwrócił uwagę, że w ust. 5 mowa, iż adiunkt, który uzyskał stopień doktora habilitowanego jest mianowany na czas nieokreślony. Sformułowanie „jest mianowany” sugeruje pewien automatyzm. Czy znaczy to, że żaden dodatkowy dowód w tej sprawie nie jest wymagany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WitoldZakrzewski">Chodzi tu właśnie o automatyzm. Mamy do czynienia z sytuacją, w której adiunkt dopełnił obowiązku zrobienia habilitacji. Sformułowanie „jest mianowany” można zastąpić sformułowaniem „zostaje mianowany”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) zapytał, czy tryb, przewidziany w ust. 5 dotyczy doktorów i uzyskał wyjaśnienie posła Jana Janowskiego (SD) że chodzi o to, by stworzyć adiunktom możliwość stabilizacji bez obowiązkowej habilitacji, o ile mają oni uznany dorobek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#BogusławWęgliński">W art. 167 należy zrezygnować z administracyjnego mianowania na krótkie okresy i wprowadzić mianowanie na cały czas trwania okresów w przepisie tym wymienionych rozwoju młode kadry, by rezygnować z tego rodzaju elementów sprawdzających kwalifikacje.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#BogusławWęgliński">Komisje jednomyślnie przyjęły tekst, art. 167, zgodnie z autopoprawką podkomisji wraz z dodatkową uwagą redakcyjną zgłoszoną przez doradcę ministra pracy, płac i spraw socjalnych Irenę Borys, a dotyczącą zastąpienia słów „urlopu bezpłatnego na wychowanie dziecka” słowami „urlopu wychowawczego”.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#BogusławWęgliński">Następnie Komisje jednomyślnie przyjęły art. 168 z poprawką redakcyjną zaproponowaną przez posła Zygmunta Surowca (ZSL), a dotyczącą skreślenia słów „i przedstawiony przez rektora szkoły” w ust. 1 wspomnianego artykułu. Bez uwag przyjęto też art. 169.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#BogusławWęgliński">Przystąpiono do dyskusji nad art. 170 projektu.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#BogusławWęgliński">Doradca ministra pracy, płac i spraw socjalnych Irena Borys zaproponowała, by tak jak w Karcie nauczyciela zasiłek osiedleńczy odpowiadał nie 6-cio miesięcznemu, lecz 2-miesięcznemu wynagrodzeniu.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#BogusławWęgliński">Poseł Jan Janowski (SD) wypowiedział się za utrzymaniem propozycji podkomisji, gdyż dwumiesięczne zarobki nie stanowią bodźca wystarczającego do stymulowania osiedlania się kwalifikowanych kadr w mniejszych ośrodkach.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#BogusławWęgliński">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) wystąpił przeciw propozycji podkomisji stwierdzając, że nie należy odstępować od zasad przyjętych w Karcie nauczyciela. Sytuacja materialna nauczycieli jest trudniejsza niż pracowników szkół wyższych. W ust. 6 art. 170 należy powtórzyć formułę przyjętą w Karcie nauczyciela i stwierdzić, że pracownika zwalnia się w związku z przeniesieniem od pełnienia obowiązków na czas „nie dłuższy niż” - tu wymienić liczbę dni zwolnienia. Nie trzeba też pisać o uwzględnianiu przy tym warunków rodzinnych i komunikacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MariaBudzanowska">Nie należy kierować się jedynie zasadą zachowania takich samych rozwiązań jak w Karcie nauczyciela. Pracownicy szkół wyższych przenoszą się do większych miejscowości, w których koszt ustabilizowania się jest większy niż w małych miejscowościach.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#MariaBudzanowska">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zapytał o praktyczne znaczenie przepisu mówiącego, że szkoła zatrudniająca pracownika powinna zapewnić mu uzyskanie odpowiedniego mieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanJanowski">Przepis ten umożliwia danie takiemu pracownikowi mieszkania poza listą, np. przy systemie mieszkań zakładowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimiera Plezia (PZPR) zaproponowała by wspomnianemu fragmentowi ust. 5 nadać brzmienie „Szkoła zatrudniająca pracownika powinna zapewnić mu odpowiednie mieszkanie”.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Władysław Kupiec (ZSL) zakwestionował celowość tego przepisu podkreślając, że po jego wprowadzeniu do ustawy można spodziewać się nawet procesów o mieszkanie. Należałoby raczej napisać, że szkoła powinna czynić starania o zapewnienie takiemu pracownikowi odpowiedniego mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) Minister nie może przenieść pracownika, np. profesora, nie zapewniając mu mieszkania. Trudno wyobrazić sobie pracę profesora wyższej uczelni bez mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#Sprawozdawca">Komisje większością głosów, przy 5 przeciw przyjęły propozycję podkomisji dotyczącą wielkości zasiłku osiedleniowego (6-ciomiesięczne ostatnio pobierane uposażenie zasadnicze z dodatkami). Ustaliły też w ust. 6, że pracownika naukowo-dydaktycznego, zmieniającego miejsce zamieszkania w związku z przeniesieniem zwalnia się od pełnienia obowiązków służbowych na okres do jednego miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#Sprawozdawca">Komisja przyjęła art. 170 wraz z poprawką zaproponowaną przez poseł Kazimierę Plezię (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 171 projektu.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) poinformował, że w sprawozdaniu podkomisji znalazł się w zdaniu pierwszym ust. 1 błąd polegający na zbędnym zapisaniu słów „albo też przeprowadzenia w szkole zmian organizacyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zauważył, że ust. 1 jest źle zredagowany. Mówi on o dalszym zatrudnianiu pracownika w szkole, która uległa likwidacji, co jest niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-67.8" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel SZSP Bogusław Węgliński zaproponował, by od decyzji ministra, o której mowa w art. 171 przysługiwało odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-67.9" who="#Sprawozdawca">Poseł Hanna Suchocka (SD) wyjaśniła, że w ustawie przyjęto jako ogólną zasadę właściwość sądownictwa pracy w tego rodzaju przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-67.10" who="#Sprawozdawca">Jednomyślnie przyjęto art. 171 z poprawką redakcyjną.</u>
          <u xml:id="u-67.11" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 172 projektu.</u>
          <u xml:id="u-67.12" who="#Sprawozdawca">Poseł Anna Suchocka (SD) poinformowała, że prof. Zbigniew Resich zaproponował, by w pkcie 7 ust. 1 art. 172 organ uprawniony do podjęcia decyzji, o której mowa w tym artykule, był zobowiązany do zasięgania przed jej podjęciem opinii właściwego wybieralnego organu odpowiedzialnego.</u>
          <u xml:id="u-67.13" who="#Sprawozdawca">Wicedyrektor departamentu w Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki Krystyna Tokarska-Biernacik uznała to rozwiązanie za zbędne w świetle art. 133 projektu.</u>
          <u xml:id="u-67.14" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) wskazał, że w pkt 8 omawianego przepisu przewiduje się, iż rozwiązanie stosunku pracy z profesorem wymaga zasięgnięcia opinii senatu szkoły i zgody Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-67.15" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) stwierdził, że podobne rozwiązanie występuje w obecnej praktyce. Trudno pogarszać istniejącą sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AdamŁopatka">To, że coś zostało raz napisane nie oznacza, że nie ma możliwości zmiany. Może nastąpić pogorszenie sytuacji pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Andrzej Werblan (PZPR) opowiedział się przeciw propozycji posła A. Łopatki. Stwierdził, że ustawa przewiduje procedury związane ze zwalnianiem pracowników szkół wyższych. Jedynie w stosunku do profesorów nie ma takich procedur. Zrezygnowanie z tego przepisu oznaczałoby pogorszenie sytuacji profesorów zatrudnionych na podstawię uchwały Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Szczepański (bezp.) poparł stanowisko posła A. Werblana i podkreślił obiektywizm w pracy odpowiedniej komisji Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) podkreślił, że kwestionowane rozwiązanie było proponowane przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#Sprawozdawca">Wiceminister Jerzy Sablik wyjaśnił, że obecnie funkcję tę spełnia w odniesieniu do profesorów i docentów nie Rada Państwa lecz Prezes Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) stwierdził, że nie podtrzymuje propozycji wycofania tego rozwiązania, lecz uważa je za niewłaściwe. Czy były przypadki tego rodzaju zwolnień w przeszłości? Czy głowa państwa ma decydować o zwolnieniach profesorów?</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) stwierdził, że były takie przypadki. Radą Państwa nadaje nie tylko tytuły profesorskie.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#Sprawozdawca">Art. 172 został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimierz Rokoszewski (PZPR) zaproponował uzupełnienie zawarte w ust. 1 art. 173 wykazu sytuacji, w których stosunek pracy pracownika naukowo-dydaktycznego wygasa z mocy prawa - o porzucenie pracy. W uzasadnieniu mówca stwierdził, że mamy obecnie do czynienia z przypadkami pozostawania pracowników naukowo-dydaktycznych za granicą, co powinno się kwalifikować jako porzucenie pracy.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#Sprawozdawca">Dyrektor w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych Irena Borys: Panuje powszechne przekonanie, że instytucja porzucenia pracy, określona w Kodeksie pracy - nie sprawdziła się. W ramach najbliższej nowelizacji kodeksu zostanie z niego wyeliminowana. Jeśli przepisy w tym zakresie zostałyby umieszczone w rozpatrywanej ustawie, stanowiłoby to relikt.</u>
          <u xml:id="u-69.9" who="#Sprawozdawca">Przy okazji chciałabym zapytać, czy trafnie przyjęto, że stosunek pracy wygasa z mocy prawa dopiero po. upływie 3-miesięcznego okresu odbywania kary pozbawienia wolności. Kodeks pracy stwierdza, że wystarczy jednomiesięczne odbywanie kary. Chodzi tu przecież o prawomocny wyrok sądu. Ponadto w ust. 1 pkt 5 - upływ okresu, na który pracownik został zatrudniony - chodzi w istocie o przypadek, który powinien znajdować się w punkcie dotyczącym rozwiązania stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-69.10" who="#Sprawozdawca">Poseł Hanna Suchocka (SD) wyjaśniła, że upływ 3-miesięcznego okresu odbywania kary jako przesłanka wygaśnięcia stosunku pracy z mocy prawa przyjęty został z Karty nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-69.11" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimierz Rokoszewski (PZPR) uznał wyjaśnienia przedstawiciela MPPiSS za niewystarczające, w związku z Czym poseł Witold Zakrzewski (bezp.) poddał pod głosowanie obie propozycje. Wniosek podkomisji uzyskał 17 głosów, ten sam wniosek z poprawką posła K. Rokoszewskiego -12 głosów, 1 osoba wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-69.12" who="#Sprawozdawca">Art. 175 przyjęto bez uwag, zaś art. 176 postanowiono skreślić jako zbędny i powtarzający ogólne postanowienia Kodeksu Pracy. W dyskusji w tej sprawie wzięli udział posłowie Andrzej Werblan (PZPR), Witold Zakrzewski (bezp.), Adam Łopatka (PZPR), Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) oraz dyrektor Irena Bors z MPPiSS.</u>
          <u xml:id="u-69.13" who="#Sprawozdawca">Następnie przystąpiono do rozpatrywania rozdz i 3 - Pracownicy dydaktyczni. Ze względów redakcyjnych, na wniosek posła Adama Łopatki (PZPR) i Witolda Zakrzewskiego (bezp.) skreślono art. 176 ust. 1. Bez uwag, przyjęto art. 177–179.</u>
          <u xml:id="u-69.14" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel NOT, Janusz Tymowski zaproponował wyeliminowanie z art.180 ust. 1 wymogu posiadania stopnia naukowego doktora w stosunku do osób, które mają zostać powołane na stanowisko starszego wykładowcy. Wniosek poparła poseł Lidia Jackiewicz-Kozanecka (PZPR) stwierdzając, że można posiadać duże kwalifikacje nie mając stopnia doktora.</u>
          <u xml:id="u-69.15" who="#Sprawozdawca">Propozycja została przyjęta. W związku z tym skreślono w ust. 2, który stał się w tej sytuacji bezprzedmiotowy.</u>
          <u xml:id="u-69.16" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimiera Plezia (PZPR) wypowiedziała się za skreśleniem końcowego fragmentu ust. 1 stwierdzającego, że wykładowcy i starsi wykładowcy „winni posiadać kwalifikacje do samodzielnego prowadzenia pracy dydaktycznej w szkole i poważne wyniki w pracy dydaktycznej lub zawodowej. Czy można mieć niepoważne wyniki w pracy dydaktycznej czy zawodowej? Ponadto, zgodnie z ust. 3 minister ma określić szczegółowe kwalifikacje, jakie powinni posiadać starsi wykładowcy i wykładowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanJanowski">Intencją wskazanego przepisu jest to, żeby starszy wykładowca miał uprzednie doświadczenie dydaktyczne, czego nie wymaga się od wykładowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#Sprawozdawca">Komisje zdecydowały, że wystarczy określenie „Osoby, te winny posiadać kwalifikacje do samodzielne prowadzenia pracy dydaktycznej w szkole”.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#Sprawozdawca">Następnie rozpatrzono art. 181, skreślając ust. 1 jako pokrywający się z ust. 3 oraz wprowadzając zmiany redakcyjne do ust. 2 i 3.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#Sprawozdawca">Ze zmianami redakcyjnymi przejęto art.182 i 183.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#Sprawozdawca">Po dłuższej dyskusji, w której wzięli udział posłowie Zygmunt Surowiec (ZSL), Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR), Witold Zakrzewski (bezp.), Adam Łopatka (PZPR) dyrektor w Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki Krystyna Tokarska-Biernacik oraz prof. Zbigniew Resich całkowicie przeredagowano art. 184, nadając mu brzmienie: „Rektor może powierzyć prowadzenie wykładów, ćwiczeń i innych zajęć dydaktycznych w szkole na podstawie umowy zlecenia. Osobom prowadzącym zajęcia na podstawie takiej umowy nie przysługują uprawnienia nauczycieli akademickich”.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#Sprawozdawca">W dyskusji nad art. 185, wiceminister Jerzy Sablik stwierdził, że może on prowadzić do komplikacji, obecnie nie ma bowiem etatów asystentów doktorantów. Wymaga to również uregulowania dalszego statusu obecnych słuchaczy studiów doktoranckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MieczysławLubiński">Stanowisko asystentów doktorantów zamierzaliśmy wprowadzić na stałe, a nie tylko na okres przejściowy. Uznaliśmy, że taka forma jest lepsza od dotychczasowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejWerblan">Sprawę studiów doktoranckich już przesądziliśmy. Natomiast nie rozumiem o co chodzi w tym sporze o asystentów doktorantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanSzczepański">Mówiąc wprost, chodzi o to, by mieć etaty dla pracowników nawet wtedy, gdy nie ma się dla nich tzw. pensum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WitoldZakrzewski">Chodziło o to, by nadać tym ludziom normalne uprawnienia pracownicze, a równocześnie w zamian za zwolnienie od obowiązków dydaktycznych skrócić im okres rotacji do 4 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanJanowski">Wszyscy zgodziliśmy się na likwidację studiów doktoranckich. Nie usuwa to natomiast potrzeby szybkiego kształcenia kadr naukowych. Instytucja asystenta - doktoranta pozwala zwolnić pracownika nie rokującego nadziei już po 4 latach, a nie po 8 - co, jak wiedzą wszyscy pracujący w szkołach wyższych, jest w dotychczasowej sytuacji bardzo trudne.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JanJanowski">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zaproponował, by skreślić ust. 2 i w całości, gdyż sprawę terminowego zatrudnienia asystentów doktorantów można rozstrzygnąć przecież w ich umowie o pracę.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JanJanowski">Poseł Zygmunt Surowiec zapytał jaka jest różnica między stanowiskiem asystenta stażysty określonym w art. 132 ust. 6 a projektowanym stanowiskiem asystenta doktoranta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#RyszardWojna">Jestem za utrzymaniem pierwszego zdania ust. 2, gdyż określony tam okres 4-letni przyśpieszy rotację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Paweł Dąbek wyraził opinię, że instytucja asystenta doktoranta miała mieć w intencji projektodawców charakter szczątkowy. Nie zgodził się z tą opinią poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR), który opowiedział się za utrzymaniem pierwszego i zdania dyskutowanego ustępu. Poparł go poseł Andrzej Werblan (PZPR). Poseł Jan Janowski (SD) powtórzył swój, argument, że obecnie zwolnienie nauczyciela wcześniej niż po 8 latach jest praktycznie niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#Sprawozdawca">Dyrektor w Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki Krystyna Tokarska-Biernacik Stwierdziła, że w ustawie przewiduje się po raz pierwszy wprowadzenie na uczelniach wyższych nowej kategorii pracowników: pracowników naukowych. Dotychczas występowała ona jedynie w PAN i instytutach naukowych. Ponieważ zadania tych pracowników są identyczne we wszystkich tego rodzaju instytucjach należałoby tę sprawę uregulować jednolicie. Dlatego, jej zdaniem, ust. 3 jest przedmiotowy, gdyż zawiera treść sprzeczną z ust.4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#LidiaJacklewiczKozanecka">Wypowiedź przedstawicielki MNSzWiT jest argumentem za skreśleniem ust. 2. Jeśli ktoś jest wybitnie zdolny, to i tak zrobi doktorat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zauważyły że stanowisko asystenta doktoranta nie jest wymienione w art. 132, gdzie podano różne rodzaje stanowisk w szkole wyższej.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#Sprawozdawca">W głosowaniu ostatecznie odrzucono ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciele MNSzWiT powtórzyli teraz swoją argumentację za skreśleniem ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka Zauważył, że cała treść rozdziału IV jest wyrazem tendencji do zacierania różnic między szkołami wyższymi a innymi pionami nauki. Poparł go poseł Jan Szczepański (bezp.) i uznał tę tendencję za słuszną.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#Sprawozdawca">Po tej. wypowiedzi przyjęto ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#Sprawozdawca">Dyskusję nad ust. 4 rozpoczął poseł Jan Szczepański (bezp.), który zaproponował, by na czas do uchwalenia ustawy o instytutach naukowych wymienić tutaj zasady tymczasowe, na jakich zatrudniać się będzie, pracowników naukowych.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Andrzej Werblan (PZPR) wypowiedział się za utrzymaniem obecnego brzmienia ust.- 4. Co prawda zawiera on odwołanie do ustawy, która nie jest jeszcze uchwalona, lecz jest to ostatnio stosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Przepisy ust. 3 i 4 przeczą sobie wzajemnie i nie można utrzymać takiego stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) stwierdził, że nie może uznać za słuszne powoływanie przepisy, jeszcze nie wydanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#Sprawozdawca">Dyrektor MSzWiT Krystyna Tokarska-Biernacik zaproponowała, by przenieść ust. 3 do przepisów przejściowych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KazimierzMałecki">Przy przyjęciu obecnej redakcji obu tych ustępów mogą się pojawić trudności z ustaleniem, które przepisy stosują się do pracowników naukowych. Zaproponował więc, aby wymienić te przepisy.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#KazimierzMałecki">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) stwierdził, że w zasadzie zgadza się z tą argumentacją, lecz w tej chwili brak czasu na staranny wybór tych przepisów i pozostawienie ogólnego odesłania do ustawy o instytutach naukowych uważa za mniej groźne od ewentualnego pominięcia jakiegoś przepisu przy wymienianiu szczegółowym.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#KazimierzMałecki">Na wniosek posła Witolda Zakrzewskiego przyjęto ust. 4 ze słowami „W zakresie nieuregulowanym w niniejszej ustawie”.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#KazimierzMałecki">Art. 185 z omówionymi poprawkami przyjęto jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#KazimierzMałecki">Dłuższą dyskusję wywołał tytuł rozdziału 5 „Postanowienia wspólne”.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#KazimierzMałecki">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zapytał dla kogo i dlaczego wspólne. Ostatecznie pozostawiono dotychczasowe sformułowanie uznając, że są to postanowienia wspólne dla grup pracowników wymienionych w tytułach poprzednich rozdziałów.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#KazimierzMałecki">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) wskazał na liczne rozbieżności między ustaleniami zawartymi w tym rozdziale a podobnymi ustaleniami zawartymi w Karcie nauczyciela. Poprosił o wyjaśnienie przyczyn tych różnic. Zaproponował także skreślenie ust. 2 art. 188 i ust. 3 art. 189 ze względu na ich oczywistą treść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanJanowski">Art. 191 i 192 są ściśle zgodne z propozycjami rządu. Dodał także, że wprowadzenie w art, 192 nagrody jubileuszowej po 40 latach pracy wynika z faktu, że w żadnym innym zawodzie nie ma obowiązku pracy do 70 roku życia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#Sprawozdawca">Następnie przystąpiono do rozważania poszczególnych artykułów tego rozdziału. Art. 186 przyjęto bez dyskusji. Przyjęto też art. 187, przy utrzymaniu ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#Sprawozdawca">W art. 188 wątpliwość i posła Adama Łopatki (PZPR) wzbudziła kwestią statusu medalu Komisji Edukacji Narodowej, który dotychczas nadawał minister oświaty, a obecnie ma mieć dwu gospodarzy. Zaproponował on, aby medal ten nadawał minister oświaty na wniosek ministra nauki, szkolnictwa wyższego i techniki.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#Sprawozdawca">Po wyjaśnieniu kwestii, czy medal ten ma być nadawany nadal za zasługi dla oświaty i wychowania co potwierdzono, art. 188. przyjęto z poprawką posła A. Łopatki.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#Sprawozdawca">W dyskusji nad art. 189 posłowie Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) Ryszard Bohr (bezp.) i Władysław Kupiec (ZSL) dyskutowali nad. celowością wprowadzenia ust. 1 mówiącego o nadawaniu profesorom Krzyża Kawalerskiego z tytułu 20-letniej wyróżniającej pracy dydaktyczno-naukowej. Po wyjaśnieniu przez Biuro Prawne, że taka sama regulacją obowiązywała w Karcie nauczyciela z 1972 r. artykuł ten. przyjęto bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#Sprawozdawca">Komisje większością głosów przy 7 przeciwnych przyjęły art. 190 projektu w wersji podkomisji oraz po wysłuchaniu wyjaśnienia wiceministra Jerzego Sablika, że art. 191 odpowiada postanowieniom Karty nauczyciela i jest zgodny z dotychczasowymi uprawnieniami pracowników nauki, jednomyślnie przyjęły art. 191 oraz 192 projektu w wersji podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 193 projektu.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zapytał w związku z ust. 2 tego artykułu, czy można wprowadzać fundusz socjalny dla nauczycieli akademickich będących emerytami i rencistami, czy są na to środki?</u>
          <u xml:id="u-85.7" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) Wyjaśnił, że sformułowanie to odpowiada art. 53 Karty nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-85.8" who="#Sprawozdawca">Doradca ministra pracy, płac i spraw socjalnych Irena Borys zaproponowała, by zapisać w projekcie, że fundusze socjalne i fundusz mieszkaniowy tworzy się na ogólnych zasadach.</u>
          <u xml:id="u-85.9" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) stwierdził, że odejście od zasad przyjętych w Karcie nauczyciela oznaczałoby dyskryminację pracowników szkół wyższych</u>
          <u xml:id="u-85.10" who="#Sprawozdawca">Komisje przyjęły art. 193 wraz z uwagami redakcyjnymi dotyczącymi. ust; 4 tego artykułu sformułowanymi przez posła Zdzisława Czeszejko-Sochackiego (PZPR), a następnie po dyskusji dotyczącej głównie zagadnień redakcyjnych, w której wzięli udział posłowie Kazimiera Plezia, Władysław Kupiec, Danuta Maszczyk (bezp.) Witold Zakrzewski (bezp.), przedstawiciel SZSP Ryszard Kalisz doradca w URM Adam Siedlecki wicedyrektor dep. w MNSzWiT Krystyna Takarska-Biernacik, poseł Andrzej Werblan (PZPR) - jednomyślnie przyjęto art. 194, 195, 196, 197, 199.</u>
          <u xml:id="u-85.11" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) zaproponował skreślenie art. 198, który należy uznać za zbędny, gdyż dotyczy on zagadnień, które unormuje ustawa o związkach zawodowych; problemy te są również regulowane w Kodeksie pracy. Nie jest więc właściwe pozostawianie ich do określenia w drodze porozumienia właściwego ministra ze związkami zawodowymi.</u>
          <u xml:id="u-85.12" who="#Sprawozdawca">Komisje jednomyślnie postanowiły o wykreśleniu art. 198. Przystąpiono do dyskusji nad przepisami rozdz. 6 projektu.</u>
          <u xml:id="u-85.13" who="#Sprawozdawca">Bez uwag przyjęto tytuł rozdziału „Odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli akademickich” oraz art. 200 projektu.</u>
          <u xml:id="u-85.14" who="#Sprawozdawca">W dyskusji nad art. 201 projektu poseł Kazimiera Plezia (PZPR) zaproponowała skreślenie ust. 2 mówiącego, że za nieznaczne przewinienie dyscyplinarne rektor szkoły może ukarać nauczyciela akademickiego upomnieniem na piśmie. Kodeks pracy nie zna takiej kary.</u>
          <u xml:id="u-85.15" who="#Sprawozdawca">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) wyjaśnił, że chodzi o to, by nie w każdym przypadku uruchamiać postępowanie dyscyplinarne. Podobne rozwiązania przewiduje ustawa o adwokaturze, projekt ustawy o radcach prawnych, a także - w pewnym sensie - Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-85.16" who="#Sprawozdawca">Trzeba też dać pracownikowi możliwość odwołania się do komisji dyscyplinarnej jeśli zostanie on ukarany tego rodzaju upomnieniem. Przewiduje to ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-85.17" who="#Sprawozdawca">Za utrzymaniem tego rozwiązania opowiedzieli się doradca ministra pracy, płac i spraw socjalnych Irena Bors, poseł Jan Janowski (SD).</u>
          <u xml:id="u-85.18" who="#Sprawozdawca">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) podkreślił, że istotne jest wymierzanie kary upomnienia na piśmie, by pracownik wiedział, od czego się odwołuje. Nie jest przy tym wystarczające powołanie się na odpowiednie sformułowanie w Kodeksie pracy, gdyż kary dyscyplinarne są karami szczególnego rodzaju. Można uznać, że nie dotyczą ich odpowiednie postanowienia Kodeksu pracy, w szczególności określające form Komisje jednomyślnie przyjęły art. 201 ze zmianami redakcyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-85.19" who="#Sprawozdawca">Następnie przystąpiono do dyskusji nad art. 202 projektu.</u>
          <u xml:id="u-85.20" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) stwierdził, że pominięto w przepisie sprawę powołania rzecznika dyscyplinarnego przy Radzie Głównej.</u>
          <u xml:id="u-85.21" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by zagadnienie to uregulować w art. 203.</u>
          <u xml:id="u-85.22" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) uznał za wątpliwe usytuowanie komisji dyscyplinarnej przy Radzie Głównej. Nie jest to przecież organ rządowy. Kary dyscyplinarne są środkiem działania pracodawcy. Wobec tego Komisje powinny funkcjonować przy ministrze.</u>
          <u xml:id="u-85.23" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Szczepański (bezp.) podkreślił, że Rada Główna ma być również organem stanowiącym, nie tylko opiniodawczym. Wobec tego komisję dyscyplinarne, mogą być usytuowane przy tej Radzie, Doradca w URM Adam Siedlecki: Wymiar kar dyscyplinarnych -należy do pracodawcy, który realizuje politykę kadrową. Takie rozwiązanie przyjęto w przypadku pracowników oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Sprzeciwiam się poglądowi, według którego środki dyscyplinarne należą do pracodawcy. Mają one inne znaczenie - chodzi o stymulację środkami do tego, by potępiało czyny naganne i oddziaływało na sprawców tych czynów. Rada Główna może więc być organem właściwym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by komisje dyscyplinarne usytuować przy Radzie Głównej, a rzecznika dyscyplinarne.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Ryszard Wojna (PZPR) zwrócił uwagę, że komisje dyscyplinarne. w wyższych uczelniach będą wybierane. Tryb wyboru określi statut szkoły. Będzie to więc ciało społeczne, a nie czynnik administracyjny, Dlatego więc Rada Główna wydaje się instytucją właściwą do tego, by działały przy niej komisje dyscyplinarne.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#Sprawozdawca">Poseł Zygmunt Surowiec (ZSL) podkreślił, że zgodnie z Kartą nauczyciela, komisje odwoławcze działają przy ministrze oświaty i wychowania. Karta nauczyciela została ustalona w okresie, w którym zwracano szczególną uwagę na rozwój samorządności. Nie wychodzimy przecież z przesłanki braku zaufania dla resortu, nad którym Sejm sprawuje kontrolę.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do głosowania. Za pkt 2 w ust. 1 w wersji podkomisji opowiedziała się większość posłów. Następnie przyjęto tekst art. 202 projektu, zgodnie z propozycją podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 203 projektu.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#Sprawozdawca">Poseł Szczepan Styranowski (SD) zaproponował, by w drugiej instancji rzecznika dyscyplinarnego wybierała Radą Główna, Poseł Jan Janowski (SD) opowiedział się za tym, by utrzymać zasadę, że skóro w pierwszej instancji rzecznika dyscyplinarnego powołuje rektor, a komisje dyscyplinarne są wybierane, to w drugiej instancji rzecznika powołuje minister, a komisje - tak, jak to -przegłosowano - działają przy Radzie Głównej.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) przypomniał, że poprzednio przy głosowaniu nad art. 202 uzgodniono, iż rzecznik dyscyplinarny w drugiej instancji będzie usytuowany przy ministrze.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#Sprawozdawca">Po dyskusji dotyczącej zagadnień redakcyjnych, w której udział wzięli: poseł Adam Łopatka (PZPR), przedstawiciel Biura Prawnego Kancelarii Sejmu Kazimierz Małecki, poseł Witold Zakrzewski (bezp.), przyjęto jednomyślnie art. 203 w brzmieniu propozycji podkomisji ze zmianą polegającą na zaznaczeniu w ust. 1, że rzeczników dyscyplinarnych dla postępowania w drugiej instancji przy Radzie Głównej powołuje minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#Sprawozdawca">Następnie jednomyślnie przyjęto art. 204, 205, 206 projektu.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do dyskusji nad art. 207 projektu.</u>
          <u xml:id="u-87.10" who="#Sprawozdawca">Poseł Adam Łopatka (PZPR) uznał za nieprecyzyjne określenie „organów szkoły”. Należy napisać, że chodzi o rektora.</u>
          <u xml:id="u-87.11" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) opowiedział się za stwierdzeniem, że nie można wszcząć postępowania dyscyplinarnego po upływie 6 miesięcy od dowiedzenia się rektora i dziekanów o popełnieniu wykroczenia dyscyplinarnego.</u>
          <u xml:id="u-87.12" who="#Sprawozdawca">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował, by w tekście przepisu wskazać, że chodzi o jednoosobowe organy szkoły wymienione w art. 33 ust. 2. Nie można dopuszczać do sytuacji, w której z przepisu wynika, że każdy ma donosić, a nikt nie podejmie decyzji.</u>
          <u xml:id="u-87.13" who="#Sprawozdawca">Poseł Władysław Kupiec (ZSL) stwierdził, że zbyt długi jest 6-miesięczny okres biegnący od popełnienia wykroczenia, w którym można wszcząć postępowanie dyscyplinarne.</u>
          <u xml:id="u-87.14" who="#Sprawozdawca">Poseł Hanna Suchocka (SD) podkreśliła, iż długość tego okresu wynika ze specyficznych warunków prący szkół wyższych. Mają one długie wakacje letnie.</u>
          <u xml:id="u-87.15" who="#Sprawozdawca">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 207 projektu ze zmianą zaproponowaną przez posła Zdzisława Czeszejko-Sochackiego (PZPR) wraz z poprawkami redakcyjnymi zgłoszonymi przez poseł Kazimierę Plezię (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-87.16" who="#Sprawozdawca">Poseł Tadeusz Orlof (ZSL) poddał w wątpliwość, czy w art. 209 trafne jest by związki zawodowe opiniowały postanowienia dotycząc ce postępowania dyscyplinarnego. Nie rozumiem także co to znaczy, że Rada Ministrów ma określić przepisy stosowane pomocniczo w postępowaniu dyscyplinarnym”.</u>
          <u xml:id="u-87.17" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel URM Adam Siedlecki poparł wniosek o wykreśleniu z tego przepisu zasady opiniowania przez związki zawodowe.</u>
          <u xml:id="u-87.18" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) uznał ten wniosek za niesłuszny, chodzi bowiem o ochronę interesów pracowniczych. Tego samego zdania był poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR), który zaproponował równocześnie skreślenie niejasnej końcówki art. 209.</u>
          <u xml:id="u-87.19" who="#Sprawozdawca">W tej formie art. 209 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-87.20" who="#Sprawozdawca">Art. 210 przyjęto bez uwag. W art. 211 ust. 1 na wniosek posłów Lidii Jackiewicz-Kozaneckiej (PZPR) i Jana Janowskiego (SD) dla lepszej redakcji skreślono końcową część zdania, pozostawiając tekst: „pracownikami naukowo-technicznymi są osoby zatrudnione w szkole przy wykonywaniu zadań specjalistycznych”.</u>
          <u xml:id="u-87.21" who="#Sprawozdawca">Wart. 212 poseł Lidia Jackiewicz-Kozanecka (PZPR) zaproponowała dodanie ust. 2a „Na stanowisku rzecznika patentowego można zatrudnić osobę, która spełnia warunki określone w art. 4 ustawy o rzecznikach patentowych”. Stanowisko to poparł poseł Andrzej Werblan- (PZPR) i Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-87.22" who="#Sprawozdawca">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) wniósł o uproszczenie wymagań wobec pracowników naukowo-technicznych zatrudnionych na stanowisku starszego specjalisty przez ograniczenie ich do posiadania co najmniej dyplomu magistra, magistra inżyniera, inżyniera, lekarza lub dyplomu równorzędnego oraz wykazania się osiągnięciami zawodowymi, co poparł poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR), proponując zniesienie instytucji przewodu kwalifikacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-87.23" who="#Sprawozdawca">Obie propozycje zostały przez Komisje przyjęte. Art. '213 przyjęto z poprawką redakcyjną wniesioną przez posła Tadeusza Orlofa (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-87.24" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel NOT Janusz Tymowski przypomniał przedłożoną na początku posiedzenia poprawkę do art. 214. Przy określaniu nazw stanowisk nie powinno się stosować terminów funkcjonujących jako nazwy zawodów, w tym przypadku w postaci inżyniera, starszego inżyniera, technika i starszego technika. Pogląd ten podzieliła poseł Maria Budzanowska (SD).</u>
          <u xml:id="u-87.25" who="#Sprawozdawca">Dyrektor w Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki Krystyna Tokarska-Biernacik wyjaśniła, że od początku przedstawiciele rządu mieli wątpliwości co do propozycji zastosowania takich właśnie nazw. W związku z trudnościami w precyzyjnym sformułowaniu tej kwestii w trakcie posiedzenia Komisji, mówczyni zaproponowała pozostawienie tej sprawy Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-87.26" who="#Sprawozdawca">W związku z propozycją, na wniosek posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.) skreślono ust. 1–3 oraz zmieniono redakcję ust. 4.</u>
          <u xml:id="u-87.27" who="#Sprawozdawca">Zgodnie z poprzednimi ustaleniami postanowiono włączyć art. 144 do art. 215, bowiem w obu tych przepisach chodzi o kwestie pracowników służby bibliotecznej oraz informacji naukowej. Komisje powierzyły redakcję art. 215 Biuru Prawnemu Kancelarii Sejmu, działającemu wspólnie z poseł Hanną Suchocką (SD).</u>
          <u xml:id="u-87.28" who="#Sprawozdawca">W art. 216 -podobnie jak w innych przepisach tego rozdziału sformułowanie „Rada Ministrów, po uzgodnieniu z Radą Główną, określa zastąpiono wyrażeniem „Rada Ministrów po zasięgnięciu opinii Rady Głównej określi…” Zmiany redakcyjne wprowadzono w art. 217.</u>
          <u xml:id="u-87.29" who="#Sprawozdawca">Po zreferowaniu przez posła Adama Łopatkę (PZPR) wyników prac grupy redagującej, przyjęto nową wersję art. 208. W ust. 1 zawiera ona stwierdzenie, że zatarcie kary dyscyplinarnej następuje po 3 latach od jej uprawomocnienia się, a w wypadku kary usunięcia z uczelni - po 5 latach. Ustępy 2 i 3 stwierdzają, że na wniosek pokrzywdzonego lub rzecznika dyscyplinarnego komisja dyscyplinarna może dokonać zatarcia kary po upływie odpowiednio 2 lub 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-87.30" who="#Sprawozdawca">Przed przystąpieniem do rozpatrywania przepisów końcowych wiążących się z działem V ustawy poseł Władysław Kandefer (PZPR) poprosił więc ministra J. Sablika o odpowiedź na jego wcześniejsze pytanie dotyczące miejsca studiów dla pracujących w nowej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-87.31" who="#Sprawozdawca">Wiceminister Jerzy Sablik stwierdził, iż studia dla pracujących spełniły ogromną rolę w przeszłości, ostatnio jednak, ze względu na zmniejszające się zapotrzebowanie, ich zakres się zmniejsza. Coraz więcej trafia na nie ludzi, którzy podjęli pracę tylko po to, by móc studiować tym trybem. W warunkach reformy gospodarczej rząd nie może - w świetle ustawy o przedsiębiorstwie - zmusić nikogo do przyznawania studiującym pracownikom specjalnych ulg. Są one obecnie wyrazem dobrej woli przedsiębiorstw i ich długofalowej polityki. Odrębnym problemem jest jedynie dokształcanie nauczycieli - jest to jedyna grupa zawodowa, w stosunku do której planuje się utrzymanie tzw. rekrutacji kierowanej.</u>
          <u xml:id="u-87.32" who="#Sprawozdawca">Rozpatrywany projekt ustawy stwarza pełne podstawy do utrzymania studiów dla pracujących, Szkoły są zainteresowane ich rozwojem, gdyż dają one szanse zapewnienia pensum dla pracowników. Jeśli tylko będzie zapotrzebowanie studia te będą nadal się rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-87.33" who="#Sprawozdawca">Poseł Andrzej Werblan (PZPR) zapytał, czy nie byłoby celowe umieszczenie w tekście ustawy delegacji dla Rady Ministrów, umożliwiającej jej wydanie przepisów zobowiązujących zakłady pracy do dalszego stosowania ułatwień dla pracowników studiujących. Poparł go przedstawiciel SZSP Antoni Dragan. Wiceminister Jerzy Sablik wyjaśnił, że dotychczasowe przepisy miały charakter samoistny i nie wykorzystały z takiej delegacji. Rząd uważałby ją za przydatną, ale nie konieczną poseł Władysław Kandefer (PZPR) stwierdził, że dotychczasowe...</u>
          <u xml:id="u-87.34" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-87.35" who="#Sprawozdawca">... satysfakcjonują.</u>
          <u xml:id="u-87.36" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimiera Plezia (PZPR) wyraziła opinię, że zakłady pracy w nowych warunkach same będą zainteresowane wzrostem kwalifikacji pracowników, a poseł Lidia-Jackiewicz-Kozanecka (PZPR) polemizowała nią, iż zakłady nie są tym zainteresowane i nie odczuwają braku kadr kwalifikowanych.</u>
          <u xml:id="u-87.37" who="#Sprawozdawca">Wiceminister Jerzy Sablik ponownie stwierdził, iż art. 8 ust. 3 wystarcza dla uregulowania kwestii studiów dla pracujących na terenie szkoły wyższej, a zasady reformy gospodarczej wykluczają interwencję Rady Ministrów w tę sferę działalności przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-87.38" who="#Sprawozdawca">Przedstawiciel SZSP Antoni Dragan zaproponował, aby przynajmniej w przepisach przejściowych znalazł się artykuł, umożliwiający osobom obecnie studiującym w tym trybie ukończenie studiów na dotychczasowych zasadach. Poseł Jan Janowski (SD) zauważył, że można by to uczynić w art. 229.</u>
          <u xml:id="u-87.39" who="#Sprawozdawca">W dalszej dyskusji na ten temat zabrali głos poseł Maria Budzanowska (SD), dyr. Adam Siedlecki z URM i prof. Janusz Tymowski. Rozważano kwestie techniczne, np. czy włączenie do ustawy proponowanej delegacji nie spowoduje utraty mocy dotychczasowych przepisów i luki prawnej. Ostatecznie na wniosek poseł Marii Budzanowskiej (SD) postanowiono ograniczyć się do wystosowania do Rady Ministrów dezyderatu postulującego zajęcie się tą sprawą i przeanalizowanie kwestii miejsca studiów dla pracujących w nowych warunkach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-87.40" who="#Sprawozdawca">Art. 227 przyjęto bez dyskusji usuwając zbędne słowo „porządkowy”, przyjęto też artykuły, 228, 229, 230 i 231.</u>
          <u xml:id="u-87.41" who="#Sprawozdawca">Art. 232 postanowiono skreślić upoważniając równocześnie Biuro Prawne do ponownego przejrzenia treści artykułu 230 i w przypadku, gdyby myśl zawarta w dotychczasowym art. 232 nie wynikała jednoznacznie z art. 230 do odpowiedniego jego uzupełnienia.</u>
          <u xml:id="u-87.42" who="#Sprawozdawca">Art. 233 przyjęto po wyjaśnieniu wątpliwości posła Władysława Kupca (ZSL). Artykuł ten jest niezbędny w wypadku, zachowania ust. 2 art. 192 określającego termin wejścia w życie jego ustaleń na pierwszy stycznia 1983 r. Konieczne jest więc utrzymanie dotychczasowych przepisów w mocy do tego czasu.</u>
          <u xml:id="u-87.43" who="#Sprawozdawca">Artykuły 234, 235, 236 przyjęto bez dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-87.44" who="#Sprawozdawca">Artykuł uprzednio, noszący numer 237 został usunięty już wcześniej przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-87.45" who="#Sprawozdawca">Art. 238. przyjęto bez dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-87.46" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) przedstawił wniosek rządu, o ponowne rozpatrzenie art. 239 stwierdzającego, że ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Rząd uzasadnia swój wniosek koniecznością opracowania przed wejściem w życie ustawy przynajmniej części przepisów wykonawczych oraz odpowiedniego przeszkolenia służb pracowniczych w szkolnictwie wyższym. W związku z tym wiceminister Jerzy Sablik zaproponował wejście w życie ustawy w terminie od pierwszego października 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-87.47" who="#Sprawozdawca">Stanowisko rządu poparli posłowie Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) i Andrzej Werblan (PZPR), proponując równocześnie wejście w życie ustawy z dniem 1 września. Przedstawiciele rządu zgodzili się na ten termin. Poseł Jan Szczepański (bezp.) wyraził pogląd, że jeśli termin „ustawa wchodzi w życie” liczyć od dnia wydania wszystkich wymaganych przez nią przepisów wykonawczych, to wówczas wiele ustaw w ogóle nie weszło w życie.</u>
          <u xml:id="u-87.48" who="#Sprawozdawca">Ostatecznie komisje postanowiły dokonać reasumpcji poprzedniej uchwały i przyjąć art. 239 w brzmieniu stwierdzającym wejście w życie ustawy od 1 wrześnią 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-87.49" who="#Sprawozdawca">Na wniosek poseł Kazimiery Plezi (PZPR) wrócono do rozpatrywania art. 235. Posłanka zaproponowała, aby wzorem Karty nauczyciela w artykule tym określić konkretny termin wydania wszystkich wymaganych przez nią aktów wykonawczych. Termin ten może być nawet niezbyt bliski, ale zobowiązujący. W głosowaniu wniosek ten odrzucono, podejmując równocześnie decyzję o wniesieniu do Prezydium Sejmu wniosku o zawarcie odpowiedniego postanowienia w specjalnej uchwale Sejmu. Uzgodniono z przedstawicielami rządu, że uchwała taka zawierałaby termin 1 marca 1981 r.</u>
          <u xml:id="u-87.50" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) poinformował, że przedstawiciele SZSP wnoszą o ponowne przedyskutowanie art. 36. Proponują, by w artykule tym zapisać, że przedstawiciele asystentów i adiunktów winni być wybierani do składu senatu w takiej samej liczbie jak przedstawiciele pozostałych grup pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-87.51" who="#Sprawozdawca">Poseł Andrzej Werblan (PZPR) wypowiedział się przeciw temu rozwiązaniu stwierdzając, że odpowiednie wskaźniki dotyczące kształtowania składu senatu zostały już podane w projekcie. Można więc stworzyć w ten sposób kolizję liczb. Projektowana ustawa pozostawia statutom szkół szczegółowe rozwiązania, które będą różne, bo różne są szkoły.</u>
          <u xml:id="u-87.52" who="#Sprawozdawca">Komisje, przy 9 głosach za odrzuciły wniosek przedstawicieli SZSP.</u>
          <u xml:id="u-87.53" who="#Sprawozdawca">Następnie komisje przy 1 wstrzymującym się uchwaliły projekt ustawy o szkolnictwie wyższym. Na sprawozdawcę projektu wybrano posła Jana Janowskiego (SD).</u>
          <u xml:id="u-87.54" who="#Sprawozdawca">Poseł Jan Janowski (SD) wyraził podziękowanie wszystkim, którzy wnieśli wkład w przygotowanie projektu ustawy. Podziękował on również prof. Zbigniewowi Resichowi przewodniczącemu Komisji Kodyfikacyjnej, która opracowała projekt stanowiący podstawę do prac poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>