text_structure.xml
232 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 15)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przewodniczą na posiedzeniu Marszałek Sejmu Czesław Wycech i wicemarszałek Jan Karol Wende)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#CzesławWycech">Wysoki Sejmie! W dniu 28 marca 1967 r. Rada Państwa podjęła uchwałę w sprawie zwołania sesji Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#CzesławWycech">Uchwała ta brzmi:</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#CzesławWycech">„Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 2) Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Rada Państwa postanawia zwołać szóstą sesję Sejmu IV kadencji z dniem 1 kwietnia 1967 r.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#CzesławWycech">Przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab,</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#CzesławWycech">Sekretarz Rady Państwa Julian Horodecki”.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#CzesławWycech">Na podstawie powyższej uchwały Prezydium Sejmu — zgodnie z art. 42 regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — ustaliło termin posiedzenia na dzień dzisiejszy.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#CzesławWycech">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#CzesławWycech">Na sekretarzy posiedzenia powołuję posłów Barbarę Pstrągowską i Józefa Trójoka.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#CzesławWycech">Protokół i listę mówców prowadzi posłanka Barbara Pstrągowska.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#CzesławWycech">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#CzesławWycech">Protokół 12 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#CzesławWycech">Prezydium Sejmu usprawiedliwia nieobecność na posiedzeniu posłów, których nazwiska będą umieszczone w załączniku do protokołu posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#CzesławWycech">Wysoki Sejmie! Komunikuję z głębokim żalem, że w ostatnim czasie odeszło od nas dwóch Kolegów: w dniu 28 marca zmarł poseł na Sejm — Marian Jaworski; w dniu 2 kwietnia zmarł poseł na Sejm — Sylwester Leczykiewicz.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Zebrani wstają)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#CzesławWycech">Poseł Marian Jaworski urodził w 1912 r. w rodzinie chłopskiej na ziemi kieleckiej. W 1939 r. walczył w obronie Warszawy w szeregach batalionów ochotniczych. Był dwukrotnie więziony przez hitlerowców; pod koniec 1943 r. powiadomiony o skazaniu na śmierć, przebywa trzy miesiące w izolatce oczekując egzekucji; następnie zostaje ponownie wywieziony do obozu koncentracyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#CzesławWycech">Marian Jaworski był jednym z pierwszych działaczy i ofiarnych żołnierzy Polskiej Partii Robotniczej; od dnia wyzwolenia kraju — wszystkie swe siły, cały swój rewolucyjny zapał oddał Polsce Ludowej. Pracował kolejno na wielu odpowiedzialnych stanowiskach partyjnych i państwowych. Ostatnio pełnił funkcję I Sekretarza Warszawskiego Komitetu Wojewódzkiego PZPR; od 1959 r. był zastępcą członka, a od IV Zjazdu — członkiem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#CzesławWycech">Marian Jaworski był posłem na Sejm Ustawodawczy oraz nieprzerwanie zasiadał w Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wszystkich kadencji. Nieraz słyszeliśmy Jego rozumny głos z trybuny parlamentarnej. W latach 1957–1961 był zastępcą przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, a Sejm III oraz obecnej kadencji powołał Go w skład Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Mandatowo-Regulaminowej. Pełnił także w ostatnich latach Obowiązki przewodniczącego Warszawskiego Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#CzesławWycech">Odszedł od nas zasłużony i oddany Polsce Ludowej działacz partyjny, społeczny i państwowy, którego prostota, skromność i życzliwość dla ludzi głęboko zapadła w naszą świadomość.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#CzesławWycech">Sylwester Leczykiewicz urodził się w 1909 r. w woj. poznańskim. Od 1929 r. pracował w szkolnictwie podstawowym jako nauczyciel wiejski; we wczesnej młodości stał się członkiem i aktywnym działaczem Stronnictwa Ludowego i Związku Nauczycielstwa Polskiego. Kontynuował tę działalność także w okresie okupacji hitlerowskiej, organizując tajne nauczanie oraz działając w szeregach konspiracyjnego Stronnictwa Ludowego (Roch).</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#CzesławWycech">Po wyzwoleniu organizował w woj. bydgoskim jeden z pierwszych uniwersytetów ludowych w kraju; aktywny działacz organizacji młodzieżowych — pełnił kolejno szereg odpowiedzialnych funkcji w „Wici”, następnie w Związku Młodzieży Polskiej, później zaś w Stronnictwie Ludowym i w Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym. Od 1956 r. był kierownikiem wydziału społeczno-oświatowego Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego; III Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego wybrał Go na stanowisko członka Prezydium i sekretarza Naczelnego Komitetu.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#CzesławWycech">W 1961 r. Sylwester Leczykiewicz wybrany został po raz pierwszy posłem na Sejm w Ostrowie Wielkopolskim, bo końca III kadencji był przewodniczącym sejmowej Komisji Kultury i Sztuki. Brał aktywny udział w pracach naszego parlamentu; był sprawozdawcą projektu ustawy o ochronie dóbr kultury i o muzeach; przemawiał też między innymi w dyskusji nad projektem ustawy o rozwoju systemu oświaty i wychowania. W 1965 r. wybrany ponownie do Sejmu z tego samego okręgu wyborczego — wszedł w skład Komisji Oświaty i Nauki.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#CzesławWycech">W osobie Sylwestra Leczykiewicza odszedł od nas wybitny działacz ruchu ludowego, człowiek zasłużony dla rozwoju kultury i oświaty polskiej, człowiek prosty i bezpośredni, całym sercem oddany sprawie, której służył.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#CzesławWycech">Obywatele Posłowie! Proponuję, abyśmy chwilą ciszy uczcili pamięć zmarłych Kolegów.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#komentarz">(Chwila ciszy)</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#CzesławWycech">Uważam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — zgodnie z art. 76 ust. 3 Ordynacji wyborczej — stwierdził wygaśnięcie mandatów poselskich wskutek śmierci: posła Mariana Jaworskiego z dniem 28 marca 1967 r. i posła Sylwestra Leczykiewicza z dniem 2 kwietnia 1967 r.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#CzesławWycech">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#CzesławWycech">Czy kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w oprawie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#CzesławWycech">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#CzesławWycech">Uważam, że Sejm porządek dzienny, przedstawiony przez Prezydium Sejmu, zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wymiaru Sprawiedliwości o przedłożonym ze wspólnej inicjatywy Rady Państwa i rządu projekcie ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druki nr 67 i 69).</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#CzesławWycech">Głos ma sprawozdawca poseł Franciszek Sadurski,</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#FranciszekSadurski">Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Wymiaru Sprawiedliwości mam zaszczyt omówić projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przedstawiony Sejmowi ze wspólnej inicjatywy Rady Państwa i rządu. Tekst projektu tej ustawy znany jest Obywatelom Posłom z druku sejmowego nr 67. Dlatego też wychodząc z założenia, że ustawa i jej uzasadnienie są dokładnie znane i dostatecznie przekonywające, pozwolę sobie pominąć podaną w tym uzasadnieniu argumentację.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#FranciszekSadurski">Swoje wystąpienie ograniczam więc do przypomnienia podstawowych założeń dotyczących zakresu działania, struktury i organizacji Prokuratury, do omówienia zmian, jakie ten projekt wprowadza w stosunku do ustawy z dnia 20 lipca 1950 r. i wreszcie do omówienia ważniejszych poprawek zgłoszonych przez Komisję Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#FranciszekSadurski">Jakie więc są podstawowe założenia nowej ustawy o Prokuraturze? Projekt przyjmuje — zgodnie z Konstytucją — zasadę jednolitej Prokuratury, znosząc podział na powszechną i wojskową. Zachowane zostają tylko te odrębności, które wynikają z potrzeb i szczególnych zadań służby wojskowej. Projekt ustawy utrzymuje natomiast stanowisko Naczelnego Prokuratora Wojskowego, ale jako jednego z zastępców Prokuratora Generalnego, kierującego w jego zastępstwie wojskowymi jednostkami organizacyjnymi Prokuratury.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#FranciszekSadurski">Następnym założeniem projektu jest dostosowanie pojęć ustawowych do pojęć konstytucyjnych oraz określenie zasad ustrojowych Prokuratury i podstawowych jej zadań zgodnie z postanowieniami art. 54–56 Konstytucji. Zadania te ujęte są w art. 2 ust. 1, któremu Komisja Wymiaru Sprawiedliwości proponuje nadanie następującego brzmienia: „Zadaniem Prokuratora Generalnego PRL i podległych mu prokuratorów jest strzeżenie praworządności ludowej, a w szczególności ściganie przestępstw, czuwanie nad ochroną własności społecznej, zapewnienie poszanowania praw obywateli”.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#FranciszekSadurski">Do głównych założeń projektu należy unormowanie nowych kierunków działalności Prokuratury, zestawienie podstawowych obowiązków i uprawnień prokuratora w postępowaniu sądowym, karnym i cywilnym oraz w postępowaniu administracyjnym; unormowanie nadzoru prokuratora nad wykonywaniem wyroków w sprawach karnych i wreszcie unormowanie prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa w postępowaniu administracyjnym i w innych postępowaniach, o których stanowią ustawy. Takie są główne założenia projektu rozpatrywanej w dniu dzisiejszym ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#FranciszekSadurski">Komisja Wymiaru Sprawiedliwości z udziałem przedstawicieli Komisji Obrony Narodowej i Komisji Spraw Wewnętrznych oraz rzeczoznawców — najwybitniejszych teoretyków prawa państwowego i administracyjnego — rozpatrywała przedstawiony projekt, a owocem jej prac są liczne poprawki przedstawione Wysokiej Izbie w druku sejmowym nr 69. Wielu artykułom zaproponowano nadanie nowego brzmienia, znaczna jednak część zgłoszonych poprawek ma charakter redakcyjny lub stylistyczny, niektóre natomiast zawierają istotne zmiany i uzupełnienia merytoryczne.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#FranciszekSadurski">Przykładowo można przytoczyć poprawkę do art. 2 projektu ustawy, precyzującą rolę, zadania i uprawnienia Prokuratury, poprawkę 8 do art. 9, która generalnie zmienia koncepcję organów Prokuratury.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#FranciszekSadurski">Poprawka 12 do art. 13 określa w sposób analogiczny jak w sądownictwie wiek emerytalny prokuratora. Poprawka ta stanowi, że zwolnienie prokuratora ze służby w jednostkach organizacyjnych Prokuratury następuje — między innymi — również, gdy przekroczy on 65 lat życia, chyba że Prokurator Generalny na jego wniosek wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska, nie dłużej jednak niż do ukończenia lat 70.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#FranciszekSadurski">Projekt ustawy proponował natomiast uregulowanie tego zagadnienia odmiennie, a mianowicie w ten sposób, że zwolnienie prokuratora może między innymi, ale nie musi, nastąpić z chwilą ukończenia przez mężczyznę 65, a przez kobietę 60 lat życia, lub w razie choroby trwającej ponad rok. A więc teoretycznie projekt nie przewidywał granicy wieku emerytalnego dla prokuratorów. Takiego rozwiązania nie zna ustawodawstwo polskie. Wiek emerytalny dla pewnych grup pracowników, jak na przykład dla profesorów szkół wyższych czy sędziów, może być wprawdzie przesunięty, ale w żadnym przypadku nie może przekroczyć 70 lat życia.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#FranciszekSadurski">Poprawka 53 do art. 60 dotyczy odpowiedzialności w postępowaniu karno-administracyjnym. Projekt ustawy wyłączał prokuratora od odpowiedzialności za wykroczenia podlegające ściganiu w trybie karno-administracyjnym, przewidując za nie wyłącznie odpowiedzialność dyscyplinarną.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#FranciszekSadurski">Komisja Wymiaru Sprawiedliwości stanęła na stanowisku, że jest to zbyt daleko idący immunitet tym bardziej, że zakres przedmiotowy wykroczeń został ustawą z dnia 17 czerwca roku ubiegłego znacznie rozszerzony. Ponieważ z talk szerokiego immunitetu nikt w zasadzie nie korzysta, a zwłaszcza nie korzystają z niego sędziowie, przeto Komisja zgłasza odpowiednią poprawkę, która nie wyłącza prokuratora od odpowiedzialności karno-administracyjnej, ściganie jednak w tym trybie uzależnia od zgody właściwej komisji dyscyplinarnej. Analogicznie problem ten reguluje art. 49 prawa o ustroju sądów powszechnych w stosunku do sędziów.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#FranciszekSadurski">Tych kilka przykładów wskazuje, że Komisja Wymiaru Sprawiedliwości rzeczywiście proponuje Wysokiej Izbie wprowadzenie istotnych poprawek merytorycznych do przedstawionego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#FranciszekSadurski">Projekt, po jego uchwaleniu, zastąpi obowiązującą dotychczas ustawę z dnia 20 lipca 1950 r., która stanowi obecnie prawną podstawę organizacji i funkcjonowania aparatu prokuratorskiego naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#FranciszekSadurski">Ustawa z 1950 r. dokonała w swoim czasie zasadniczej reformy Prokuratury, określiła jej miejsce w systemie organów państwowych, jej zasady organizacyjne i zadania.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#FranciszekSadurski">Zasadniczą treścią przeprowadzonej wówczas reformy było powierzenie Prokuraturze nowych zadań, których uprzednio nie spełniała, a mianowicie obok obowiązku ścigania przestępstw, współudziału w realizacji wymiaru sprawiedliwości i nadzoru penitencjarnego Prokuraturę wyposażono w uprawnienia strażnika praworządności, powierzając jej sprawowanie nadzoru nad ścisłym przestrzeganiem prawa przez wszystkie organy, władze i urzędy na szczeblu wojewódzkim, powiatowym i gminnym oraz przez jednostki gospodarki uspołecznionej, instytucje społeczne i poszczególnych obywateli. Ten zakres działalności nie znany tradycyjnej Prokuraturze sprzed 1950 r., a nazwany wówczas niezupełnie trafnie nadzorem ogólnym, nadaje Prokuraturze zupełnie nowe cechy. Są to cechy rzecznika interesu publicznego w szerszym zakresie, bowiem w odniesieniu nie tylko do Sprawa karnego czy cywilnego, lecz także prawa administracyjnego w postaci udziału prokuratora w sprawach administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#FranciszekSadurski">Nowym zadaniom musiało odpowiadać i nowe określenie miejsca Prokuratury w systemie organów państwowych. Prokuratura została wyodrębniona z ram organizacyjnych Ministerstwa Sprawiedliwości i stworzono z niej samoistny organ podporządkowany Radzie Państwa. Udział Prokuratury w postępowaniu w sprawach administracyjnych jest czynnikiem przesądzającym jej umiejscowienie w systemie organów państwowych, jest argumentem przeciwko jej podporządkowaniu któremukolwiek z naczelnych organów administracji.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#FranciszekSadurski">Jeśli bowiem Prokuratura zaskarża decyzje i akty normatywne administracji niezgodne z przepisami prawa, to nie powinna być ona podporządkowana żadnemu organowi tejże administracji, chociażby nawet naczelnemu.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#FranciszekSadurski">Sprawując w pewnym zakresie kontrolę legalności aktów administracji jest Prokuratura jedynym zewnętrznym organem uprawnionym do ingerowania w sprawy postępowania tejże administracji.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#FranciszekSadurski">Doświadczenie wykazało, że problem ten wymaga bliższego i bardziej szczegółowego unormowania ustawowego. Dlatego projekt w art. 41–56 rozwija go szeroko i wszechstronnie, ustalając we wskazanych przepisach przedmiotowy zakres i tryb prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, środki działania, a w szczególności instytucję sprzeciwu oraz wystąpienia prokuratora w przypadkach naruszenia prawa, jak również obowiązki organów administracji i innych jednostek, których dotyczy prokuratorska kontrola przestrzegania prawa.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#FranciszekSadurski">Należy nadmienić, że projekt zamiast dotychczas używanego terminu „nadzór ogólny” wprowadza pojęcie „prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa”. Tę zmianę należy uznać za właściwą, co będę chciał krótko umotywować.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#FranciszekSadurski">W prawie administracyjnym określenie „nadzór” oznacza zwykle instancyjną nadrzędność, oznacza prawo uchylania lub zmiany aktu wydanego przez organ podwładny, a także prawo udzielania mu wiążących instrukcji, co w pewnym stopniu pozostaje w związku z pośrednią odpowiedzialnością organu nadzorującego za działalność organu nadzorowanego.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#FranciszekSadurski">Tymczasem, jak nam wszystkim wiadomo, nadzór prokuratorski nie posiada żadnej władzy administracyjnej i nie korzysta z głosu rozstrzygającego w administracyjnej sprawie. Nadzór Prokuratury powoduje jedynie przy spełnieniu odpowiednich warunków uruchomienie kontroli instancji nadrzędnej lub uchylenie nielegalnego aktu przez organ, który akt ten wydał, a w przypadku Spraw emerytalnych i rentowych — przez sąd ubezpieczeń Społecznych.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#FranciszekSadurski">Toteż określenie „Prokuratorska kontrola przestrzegania prawa”, zamiast określeni a „nadzór ogólny” jest bardziej adekwatne dla tego rodzaju działalności. Ażeby zagadnienie to wyczerpać należy podkreślić, że prokuratorska kontrola przestrzegania prawa odnosi się tylko do terenowych organów administracji państwowej, przedsiębiorstw państwowych i innych państwowych jednostek organizacyjnych, z wyjątkiem sądów, oraz do działalności organizacji zawodowych, samorządowych, spółdzielczych i społecznych w zakresie wykonywania przez nie funkcji administracji państwowej. Natomiast nie rozciąga się ona na przedstawicielskie organy władzy. Słuszność tego rozwiązania nie wymaga bliższego uzasadnienia, albowiem jest oczywiste, że inny stosunek musi mieć Prokuratura do przedstawicielskich organów władzy odpowiedzialnych przed wyborcami, a inny do organów administracji. Omawiając zagadnienie prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, obciąłbym uwypuklić jeden z istotnych przepisów projektu ustawy, a mianowicie przepis art. 44, który stanowi, że prokurator czuwa nad stosowaniem prawa w postępowaniu administracyjnym oraz w innych rodzajach postępowania. Przepis ten czyni z każdego prokuratora strażnika praworządności ludowej.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#FranciszekSadurski">I chociaż każdy organ władzy ma obowiązek strzeżenia i umacniania praworządności, chociaż każdy obywatel w dostępnym mu zakresie odpowiedzialny jest za jej stan i rozwój, to przecież dla Prokuratury strzeżenie praworządności jest jednym z głównych zadań.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#FranciszekSadurski">Wśród nowych obowiązków, jakie nakłada projektowana ustawa na Prokuraturę, wymienić należy prowadzenie badań w zakresie problematyki przestępczości. Należy podkreślić, że od wielu lat Generalna Prokuratura prowadziła takie badania i opracowała wiele zagadnień. Przykładowo można wymienić problem warunkowych zwolnień, warunkowych skazań, przestępczości gospodarczej i efektywności kontroli w zakresie jej zwalczania, zagadnienie niegospodarności w przemyśle, problem drobnej przestępczości o charakterze masowym, zagadnienie rozbojów i ich wykrywania itp. Nadanie tej dziedzinie działalności Prokuratury rangi ustawowej jest ważne nie tylko dla bieżącej praktyki organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, lecz także dla szerszej działalności profilaktycznej, którą powinny podejmować i inne organy, w szczególności administracja gospodarcza i kontrola.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#FranciszekSadurski">Projektowana ustawa — i to jest również istotne novum — czyni z Prokuratury organ koordynujący walkę z przestępczością. W ostatnich latach Prokuratura zdobyła w tej dziedzinie bogate doświadczenie. Projekt ustawy uwzględnia to doświadczenie, nadając Prokuraturze wiodącą rolę w jego czynnym wykorzystaniu.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#FranciszekSadurski">Wiele miejsca poświęca projektowana ustawa zasadom współdziałania Prokuratury z terenowymi organami władzy państwowej w zakresie czuwania przez nie nad przestrzeganiem praworządności, nad ochroną własności społecznej i zabezpieczeniem praw obywateli.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#FranciszekSadurski">Między innymi projekt nakłada na Prokuratora Generalnego Obowiązek informowania Prezesa Rady Ministrów i zainteresowanych ministrów o ważniejszych wynikach prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa. Prokurator Generalny ma obowiązek zgłaszania Prezesowi Rady Ministrów i zainteresowanym ministrom propozycji i wniosków, zmierzających do usunięcia stwierdzonych uchybień lub do usprawnienia działalności administracji i gospodarki.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#FranciszekSadurski">Również Prezes Rady Ministrów lub właściwy minister może zwrócić się do Prokuratora Generalnego o przeprowadzenie kontroli przestrzegania prawa przez określone organy albo w określonych zagadnieniach.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#FranciszekSadurski">Analogiczne Obowiązki spoczywają na prokuratorach wojewódzkich i powiatowych w stosunku do Prezydiów rad narodowych odpowiedniego stopnia.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#FranciszekSadurski">Projekt ustawy nakłada na terenowe organy władzy oraz organy administracji państwowej, a także na państwowe, samorządowe i spółdzielcze jednostki organizacyjne oraz organizacje zawodowe i społeczne obowiązek udzielania prokuratorom pomocy w wykonywaniu ich funkcji, zobowiązując równocześnie tych ostatnich do składania na życzenie rad narodowych lub ich prezydiów informacji o stanie przestępczości i jej zwalczaniu oraz o ważniejszych wynikach prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa na terenie województwa lub powiatu.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#FranciszekSadurski">Powyższe przykłady wskazują, że projektowana ustawa kładzie duży nacisk na współdziałanie i współpracę Prokuratury z organami władzy i administracji, na współpracę ze społeczeństwem, na jej działalność profilaktyczną.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#FranciszekSadurski">W odróżnieniu ód ustawy obowiązującej, która, jak wiadomo, jest bardzo lakoniczna, projekt zawiera szczegółowe uregulowanie w dziedzinie kadrowo-organizacyjnej. Określa on na przykład wymogi stawiane kandydatom na stanowiska prokuratorskie, tryb mianowania i zwalniania prokuratorów, niektóre ich prawa i Obowiązki oraz zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej. Ogólnie należy stwierdzić, że w tym zakresie wymogi stawiane prokuratorom są takie same jak i wymogi Stawiane sędziom — Ustawa znosi stanowisko referendarza śledczego, posiadającego ograniczone uprawnienia, które to stanowisko jest w praktyce mało przydatne.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#FranciszekSadurski">Mówiąc o Prokuraturze, o jej szerokich Uprawnieniach i obowiązkach w zakresie kontroli przestrzegania prawa, nie należy jednak zapominać o jej podstawowym tradycyjnym zadaniu, które do 1950 r. było jedynym, a w państwach kapitalistycznych jest nim nadal, a mianowicie o obowiązku ścigania przestępstw, o udziale w postępowaniu sądowym — karnym i cywilnym — a wreszcie o udziale w wykonywaniu kar. Były one zawsze, są obecnie i prawdopodobnie długo jeszcze będą podstawowymi zadaniami Prokuratury.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#FranciszekSadurski">Konstytucja w art. 54 obok obowiązku strzeżenia praworządności nakłada na Prokuratora Generalnego obowiązek czuwania nad ochroną własności społecznej, zabezpieczenia poszanowania praw obywateli, a w szczególności obowiązek czuwania nad ściganiem przestępstw godzących w ustrój, bezpieczeństwo i niezawisłość Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zadania te szczegółowo rozwija projekt ustawy w art. 3 oraz w art. 22–37.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#FranciszekSadurski">Mówiąc o tych przepisach nie można pominąć art. 36 projektu, który stanowi, że w przypadku stwierdzenia faktu pozbawienia wolności niezgodnego z prawem, prokurator zarządza natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego. Przepis ten, jak zresztą i przepis art. 44, o którym miałem już możność wspomnieć, jest jednym z zabezpieczających poszanowanie praw obywateli. Referując Wysokiej Izbie projektowaną ustawę czuję się w obowiązku zaakcentować ich doniosłość.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#FranciszekSadurski">Szczególnie ważnym zadaniem stojącym przed Prokuraturą jest sprawne i skuteczne zwalczanie przestępczości, a zwłaszcza przestępczości gospodarczej, która wciąż jeszcze wyrządza dotkliwe szkody materialne i moralne.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#FranciszekSadurski">Zagadnienie wykrywalności, wszechstronne poznanie mechanizmu przestępstwa, skuteczne zabezpieczenie strat na majątku podejrzanego, a przede wszystkim szybkość działania — oto zagadnienia, na których powinna skoncentrować się uwaga Prokuratury oraz wszystkich organów ścigania i organów karania. Dostrzec jednak należy — na przestrzeni ostatnich lat — poważne wysiłki prokuratur i sądów w usuwaniu braków w tym zakresie, a co za tym idzie znaczną poprawę pracy tych organów.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#FranciszekSadurski">Widzieć i rozumieć należy również to, że skuteczna walka z przestępczością, a zwłaszcza przestępczością gospodarczą, wymaga współdziałania wielu czynników, a przede wszystkim współudziału całego społeczeństwa. I chociaż aparat ścigania odgrywa tu pierwszoplanową rolę, to jednak nie można zapominać, że istotne znaczenie w skutecznej walce z przestępczością gospodarczą ma właściwa organizacja pracy fabryk, zakładów i urzędów, ład i porządek we wszystkich dziedzinach naszej działalności, jednolita opinia społeczna potępiająca grabieżców mienia społecznego, pełna opieka i ochrona tych osób i inicjatyw, które ujawniają i zwalczają przestępczość.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#FranciszekSadurski">Ale działalność Prokuratury w zakresie ścigania przestępstw obejmuje nie tylko przestępstwa gospodarcze. Istnieją przecież inne kategorie przestępstw, które obywatel bardzo dotkliwie odczuwa. Są to przestępstwa godzące w życie i zdrowie obywateli, w bezpieczeństwo i porządek publiczny. I chociaż wiemy, że na nich również kupiona jest uwaga wszystkich organów ścigania, to jednak należy postulować, aby ich reakcja była jeszcze szybsza i skuteczniejsza. Przestępstwa gospodarcze powodują niewątpliwie wielką szkodę, jednak obywatel ich skutki ujemne odczuwa dopiero pośrednio, natomiast przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, przestępstwa zakłócające ład i porządek publiczny, gwałty i wszelkiego rodzaju chuligaństwo, rabunek i piractwo drogowe — są odczute przez obywatela i społeczeństwo natychmiast i bezpośrednio. Toteż na tę kategorię przestępstw powinien być położony równie silny nacisk jak i na przestępstwa gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#FranciszekSadurski">Omawiając ważniejsze poprawki wprowadzone do projektu przez Komisję Wymiaru Sprawiedliwości należy wspomnieć o istotnej zmianie art. 9, która pociągnęła za sobą zmiany wielu przepisów.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#FranciszekSadurski">Art. 9 projektu wprowadza pojęcie organów Prokuratury — podobnie zresztą jak to czyni w art. 7 obecnie obowiązująca ustawa — rozciągając to pojęcie na wszystkich prokuratorów, wiceprokuratorów i podprokuratorów powszechnych i wojskowych jednostek organizacyjnych Prokuratury, a także na oficerów śledczych.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#FranciszekSadurski">Takie ujęcie zagadnienia wzbudziło zastrzeżenia Komisji. Problem sprowadza się mianowicie do tego, czy należy przyjąć koncepcję jednoosobowych organów prokuratorskich, czy też przez to pojęcie należy rozumieć jedynie ciało zbiorowe, kolegialne.</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#FranciszekSadurski">Za takim rozumieniem pojęcia organu władzy przemawiają normy Konstytucji, która w art. 15, 30 i 34 przez organ władzy rozumie Sejm, Radę Ministrów i rady narodowe, a więc biała zbiorowe, nie zaś pojedyncze osoby.</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#FranciszekSadurski">Pojęcie „organu” jest niewątpliwie sporne w naukach prawnych, zwłaszcza w nauce prawa administracyjnego. Od dziesięcioleci toczą się dyskusje na ten temat wśród teoretyków prawa administracyjnego. Kontrowersyjne jest również zagadnienie, jakie ogniwa aparatu uznać należy za organy państwowe. Spory te — jak dotychczas — nie powstrzymały ustawodawcy ód posługiwania się terminem „organ”. Poza Konstytucją operuje nim szereg ustaw, jak ustawa o radach narodowych, Kodeks postępowania administracyjnego i inne, rozumiejąc jednak z reguły przez organ władzy ciało zbiorowe.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#FranciszekSadurski">Dlatego też Komisja Wymiaru Sprawiedliwości proponuje pominięcie w całej ustawie pojęcia organu Prokuratury, jako niekoniecznego, a wywołującego zastrzeżenia z punktu widzenia teoretycznej klasyfikacji jednostek organizacyjnych aparatu państwowego, zastępując go terminem „prokurator”.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#FranciszekSadurski">Pociągnęło to za sobą szereg poprawek redakcyjnych i terminologicznych.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#FranciszekSadurski">Dalsza poprawka merytoryczna godna podkreślenia, to poprawka do art. 9 ust. 5 projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#FranciszekSadurski">Przepis ten stanowi, że Prokurator Generalny może powierzyć asesorowi prokuratorskiemu na czas określony pełnienie ograniczonych czynności prokuratorskich. Ograniczenia te nie pozwalają asesorowi prokuratorskiemu na udział w postępowaniu przed sądem wojewódzkim, na sporządzanie środków zaskarżenia i wniosków do Sądu Najwyższego oraz na występowanie przed tym sądem.</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#FranciszekSadurski">Komisja Wymiaru Sprawiedliwości proponuje również ograniczenie uprawnień asesora prokuratorskiego do stosowania tymczasowego aresztowania.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#FranciszekSadurski">Wydaje się, że poprawka ta nie wymaga szerszego uzasadnienia. Prawo do stosowania tymczasowego aresztowania jest tak poważnym uprawnieniem prokuratorskim, a jednocześnie odciąga tak duże skutki w życiu obywatela, że z tego uprawnienia powinien korzystać tylko doświadczony i o pełnych kwalifikacjach prokurator.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#FranciszekSadurski">Omawiając projekt ustawy o Prokuraturze nie można pominąć udziału prokuratora w procesie cywilnym. Zgodnie z projektowanym art. 30, będącym niejako powtórzeniem art. 7 Kodeksu postępowania cywilnego, prokurator — uznając, że wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli, interesu społecznego lub własności społecznej — wytacza lub popiera powództwo cywilne w sprawach karnych oraz wytacza powództwo w postępowaniu cywilnym, a także może brać udział w każdym stadium postępowania toczącego się przed sądem z czyjegokolwiek powództwa. Jest to krańcowo odmienne ukształtowanie roli i udziału prokuratora w sprawach cywilnych od uregulowania tego zagadnienia w państwach kapitalistycznych. Bowiem podstawowym założeniem prawa tych państw jest zasada, że stosunki cywilne mają charakter prywatno-prawny, a wynikające z nich uprawnienia -podlegają pełnej i Swobodnej dyspozycji osób zainteresowanych. Brak tam Więc zainteresowania do szerszej ingerencji w te stosunki ze strony prokuratora jako przedstawiciela państwa.</u>
<u xml:id="u-3.52" who="#FranciszekSadurski">Wreszcie nie można pominąć jednego z końcowych przepisów projektowanej ustawy, a mianowicie art. 78, który wedle propozycji Komisji Wymiaru Sprawiedliwości ma otrzymać numerację art. 79 i który stanowi, że: osoby, które nie spełniają warunku przewidzianego w art. 10 ust. 1 pkt 4 — to znaczy, które nie ukończyły uniwersyteckich studiów prawniczych — a na stanowisko prokuratora lub oficera śledczego mianowane zostały przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy, obowiązane są go dopełnić w ciągu siedmiu lat od jej wejścia w życie.</u>
<u xml:id="u-3.53" who="#FranciszekSadurski">W uzasadnionych wypadkach Prokurator Generalny władny jest udzielić zwolnienia od wyżej wskazanego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-3.54" who="#FranciszekSadurski">Słuszność tego przepisu nie może nasuwać zastrzeżeń. Prokuratura ma wprawdzie bardzo nieliczną, lecz wysoce wartościową kadrę, mającą duże doświadczenie zawodowe i walory ideowo-moralne, która jednak nie posiada celnych uniwersyteckich studiów prawniczych.</u>
<u xml:id="u-3.55" who="#FranciszekSadurski">Niewątpliwie słuszne są wymogi posiadania wysokich kwalifikacji zawodowych, ale równocześnie niesłuszne byłoby z punktu Widzenia społecznego, a krzywdzące indywidualnie, gdyby ci wartościowi i doświadczeni pracownicy usunięci zostali z pracy bez uprzedniego dania im możliwości uzupełnienia swoich wiadomości teoretycznych.</u>
<u xml:id="u-3.56" who="#FranciszekSadurski">Tak by się przedstawiały, w szkicowym z konieczności ujęciu, podstawowe założenia projektu oraz najistotniejsze poprawki wniesione doń przez Komisję Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-3.57" who="#FranciszekSadurski">I na tym kończy się w zasadzie moje zadanie.</u>
<u xml:id="u-3.58" who="#FranciszekSadurski">Niech mi jednak wolno będzie jeszcze przez chwilę korzystać z uwagi Wysokiej Izby.</u>
<u xml:id="u-3.59" who="#FranciszekSadurski">W ciągu bez mała 17-letniego istnienia Prokuratura wykonała dużą pracę w dziedzinie ścigania przestępstw, ochrony praw obywateli, umacniania praworządności. Trzeba to należycie ocenić, zwłaszcza że Prokuratura coraz skuteczniej ulepsza i usprawnia swą działalność.</u>
<u xml:id="u-3.60" who="#FranciszekSadurski">Kadra prokuratorska w swej podstawowej masie jest ofiarna, świadoma swej szczególnej roli w realizacji postawianych przed nią zadań, odpowiednio przygotowana zawodowo i politycznie.</u>
<u xml:id="u-3.61" who="#FranciszekSadurski">Projektowana ustawa nakreślając Prokuraturze szerokie, a często i nowe zadania, stawia równocześnie wysokie wymogi dla kandydatów na stanowiska prokuratorskie. Pozwala to mniemać, że ustawa będzie wykonywana w sposób właściwy.</u>
<u xml:id="u-3.62" who="#FranciszekSadurski">Pamiętać bowiem należy, że wartość normy prawnej, wartość każdej ustawy zależy przede wszystkim od wartości jej wykonawców.</u>
<u xml:id="u-3.63" who="#FranciszekSadurski">Wyrazić przeto należy przekonanie, że projektowana ustawa będzie oddana we właściwe ręce.</u>
<u xml:id="u-3.64" who="#FranciszekSadurski">Kończąc, wnoszę w imieniu Komisji Wymiaru Sprawiedliwości, ażeby Wysoki Sejm raczył uchwalić projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wraz z przedstawionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-3.65" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CzesławWycech">Otwieram dyskusję. Głos ma poseł Jan Blat.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanBlat">Wysoki Sejmie! Zadaniem Prokuratora Generalnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz sądów powszechnych — jak to wynika z art. 1 ustawy z dnia 20 lipca 1950 r. o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolite j Ludowe i, art. 2 prawa o ustroju sądów powszechnych oraz art. 2 projektu ustawy będącej przedmiotem dzisiejszych obrad Wysokiego Sejmu jest:</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanBlat">1) ochrona i umacnianie ustroju politycznego i społeczno-gospodarczego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej;</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JanBlat">2) strzeżenie praworządności ludowej;</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JanBlat">3) a w szczególności ściganie przestępstw, czuwanie nad ochroną własności społecznej, zapewnienie poszanowania praw Obywateli.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JanBlat">Przytoczone przeze mnie ustawy, a w szczególności szereg przepisów Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw — zakładają zbieżne cele oraz podobne funkcje sądownictwa i Prokuratury. Zarówno sądownictwo, jak i Prokuratura w swej praktycznej działalności zmierzają do zapewnienia prawidłowego wymiaru Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JanBlat">W takim kontekście pełna i skuteczna realizacja zadań postawionych przed tymi organami jest uwarunkowana między innymi ścisłą i harmonijną współpracą między sądami a Prokuraturą, wzajemnym oddziaływaniem tych organów na siebie przy podejmowaniu konkretnych czynności procesowych.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JanBlat">Chciałbym w swoim wystąpieniu zatrzymać się na niektórych formach procesowego oddziaływania Prokuratury na sądownictwo oraz na skuteczności tego oddziaływania.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JanBlat">W ostatnich latach w działalności organów Prokuratury zwrócono szczególną uwagę na dalsze podniesienie poziomu wystąpień oskarżycielskich prokuratorów i na zwiększenie ich aktywności rewizyjnej, aby poprzez bardziej aktywną postawę prokuratorów w postępowaniu sądowym wpływać skuteczniej na kształtowanie się orzecznictwa sądów.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#JanBlat">Skoncentrowano zwłaszcza uwagę na:</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#JanBlat">— niedostatkach represji karnej w sprawach o gwałty, zwłaszcza zbiorowe, w sprawach o przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu, przede wszystkim o charakterze chuligańskim, oraz w sprawach o przestępstwa rozboju i kradzieży rozbójniczej — podkreślając konieczność aktywności rewizyjnej w tych sprawach;</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#JanBlat">— zagadnieniu recydywy i powrotu do przestępstwa, akcentując potrzebę dokładnego ustalania tych okoliczności w toku postępowania przygotowawczego oraz szerszego niż dotąd konkretyzowania na rozprawach sądowych wniosków w przedmiocie kary;</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#JanBlat">— potrzebie zwiększenia aktywności rewizyjnej prokuratorów powiat owych, wynikającej z aktualnego stanu orzecznictwa sądowego również w innych kategoriach przestępstw, między innymi drogowych.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#JanBlat">Obecnie można już stwierdzić, że nastąpiły dalsze pozytywne zmiany zarówno w zakresie udziału i poziomu wystąpień prokuratorów przed sądami, jak i w zakresie ich aktywności rewizyjnej.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#JanBlat">W 1966 r. zwiększył się udział prokuratorów w rozprawach w postępowaniu przed sądami powiatowymi z 88,9% w 1965 r. do niemal 90% w 1966 r.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#JanBlat">Nastąpiły też zmiany na lepsze w poziomie wystąpień oskarżycielskich. Prokuratorzy zwracali na rozprawach Więcej uwagi na wydobycie z materiału dowodowego tych elementów, które pozwalały na dokładną ocenę sylwetki sprawcy, jego trybu życia, stosunków rodzinnych, jego sytuacji materialnej, sposobu działania i zachowania się po dokonaniu przestępstwa. Możliwość dokonania takiej oceny ma bowiem zasadnicze znaczenie w kwestii wymiaru kary w każdej sprawie, a w szczególności w sprawach o przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, o występki o charakterze chuligańskim, o rozbój i kradzież rozbójniczą, czy też o dokonanie gwałtu.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#JanBlat">Ta bardziej aktywna postawa prokuratorów występujących na rozprawach pozwoliła osiągnąć w 1966 r. dalsze pozytywne rezultaty w zakresie pracy oskarżycielskiej, przejawiające się w konkretyzowaniu w coraz szerszym zakresie wniosków co do kary w sprawach poważniejszych.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#JanBlat">Prokuratorzy w swych wystąpieniach przed sądami poświęcali więcej niż dotąd uwagi aspektom wychowawczym. Lepsze wystąpienia oskarżycielskie miały niewątpliwie duży wpływ na kształtowanie się prawidłowych ocen społecznych co do szkodliwości poszczególnych czynów przestępnych. Wielu prokuratorów w sposób rozsądny i przemyślany omawiało w swych przemówieniach nie tylko kwestie fachowe, ale rozwijało także szerszą problematykę społeczną, wyłaniającą się w związku z rozpoznawaną sprawą.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#JanBlat">W sprawach dotyczących przestępstw o charakterze chuligańskim rozszerzyła się znacznie praktyka wytaczania powództw o naprawienie szkód wyrządzonych osobom pokrzywdzonym. W 1966 r. prokuratorzy wnieśli ogółem 495 powództw w interesie 654 osób pokrzywdzonych, z czego 269 powództw zostało uwzględnionych przez sądy, zaś 227 powództw oczekuje jeszcze na rozpoznanie. Również w ponad 1.300 wypadkach prokuratorzy, prowadzący lub nadzorujący postępowanie karne, udzielili informacji pokrzywdzonym o przysługujących im roszczeniach odszkodowawczych.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#JanBlat">Jeżeli chodzi o postępowanie rewizyjne, to w 1965 r. aktywność rewizyjna prokuratorów powiatowych wynosiła 7,4%, zaś w 1966 r. wzrosła do 8,9%.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#JanBlat">W strukturze rewizji prokuratorskich nastąpiły również pozytywne zmiany. Polegały one na zwiększeniu ilości rewizji od kary, przy jednoczesnym zmniejszeniu się ilości rewizji co do winy. W 1966 r. nastąpił dalszy spadek wyroków uniewinniających, jak i umarzających postępowanie karne. Stosunek ilości osób uniewinnionych do ogółu osądzonych, który w 1965 r. wynosił 5,7%, w 1966 r. obniżył się do 5,3%, zaś stosunek taki w sprawach, w których umorzono postępowanie, wynoszący w 1965 r. — 4,5%, zmniejszył się w 1966 r. do 3,6%. Skoro więc ód kilku lat zmniejsza się systematycznie ilość wyroków uniewinniających, naturalnym i zrozumiałym zjawiskiem jest spadek rewizji co do winy. Nie trzeba chyba podkreślać, że jednym z warunków skutecznego zwalczania przestępczości jest zastosowanie w procesie karnym prawidłowego wymiaru kary, współmiernej do szkodliwości społecznej przestępstwa. Jeżeli kara wymierzona sprawcy przestępstwa nie odpowiada postulatowi słuszności, prokurator obowiązany jest taki wyrok zaskarżyć.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#JanBlat">O prawidłowej strukturze wnoszonych przez prokuratorów rewizji świadczy również w pewnym stopniu rosnąca ich skuteczność, która wynosiła w ubiegłym roku 67,5%.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#JanBlat">Inicjatywę rewizyjną prokuratorów należy jednak omówić nieco bliżej zarówno w sprawach o przestępstwa gospodarcze, jak i o przestępstwa typu kryminalnego.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#JanBlat">Jeżeli chodzi o przestępczość gospodarczą, to w sprawach o tak zwane średnie zagarnięcie mienia społecznego, gdzie wartość szkody wynosiła od 5 tys. do 50 tys. zł — prokuratorzy w rewizjach zwracali uwagę na orzekane przez sądy warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności oraz na zbyt niskie w niektórych sprawach grzywny, jak i na kary dodatkowe. Pozytywnie o inicjatywie rewizyjnej prokuratorów w tych sprawach świadczy wzrost, w porównaniu z 1965 r., ilości rewizji dotyczących zarówno kary pozbawienia wolności, jak i „zawieszeń”.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#JanBlat">Większa też była ilość rewizji kwestionujących wysokość kary grzywny, a nieznacznie wzrosły również rewizje w zakresie kar dodatkowych. W sprawach o niedobory w mieniu społecznym (manka) rewizje prokuratorów kwestionowały brak grzywien bądź wysokość orzeczonych.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#JanBlat">W zakresie przestępczości kryminalnej w sprawach o zabójstwo, dość liczne rewizje prokuratorów kwestionowały w większości kwalifikację prawną czynu (na przykład działanie sprawcy pod wpływem silnego wzruszenia). Wśród spraw o przestępstwa skierowane przeciwko porządkowi publicznemu, dużą grupę stanowiły sprawy o czynną napaść na urzędnika oraz o znieważenie urzędnika i lekkie uszkodzenie ciała, noszące nierzadko charakter chuligański. W sprawach tej kategorii, okoliczności tego rodzaju, jak chuligański charakter odnośnych czynów i zdarzające się rozbieżności w ocenie charakteru zajść między sądem a Prokuraturą oraz wzrost „zawieszeń” — powodowały narastanie rewizji prokuratorskich, kwestionujących wymierzoną karę pozbawienia wolności bądź zawieszenie jej wykonania, albo też podnoszących kwestię prawidłowej kwalifikacji prawnej czynów.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#JanBlat">W sprawach o rozbój i kradzież rozbójniczą — mimo zaostrzenia represji karnej — aktywność rewizyjna prokuratorów była wysoka, przy czym najczęściej kwestionowano orzeczone kary pozbawienia wolności. W zakresie przestępstw przeciwko rodzinie, polegających na znęcaniu się pod wpływem alkoholu nad członkami swojej rodziny lub osobą pozostającą w stosunku zależności od sprawcy, prokuratorzy w rewizjach położyli nacisk na zagadnienie kary pozbawienia wolności. W wypadkach uzasadnionego warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności (gdy proces demoralizacji sprawcy nie był jeszcze zbyt daleko posunięty) konieczne jest, w moim przekonaniu, zwiększenie rewizji prokuratorskich, domagających się orzekania długich okresów „zawieszenia” wykonania kary i stosowanie równocześnie dozoru ochronnego. W tym bowiem zakresie inicjatywa prokuratorów nie była dotąd wystarczająca.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#JanBlat">W sprawach o szerzące się w sposób niepokojący przestępstwa drogowe aktywność rewizyjna prokuratorów była wysoka. Zwiększyła się ilość rewizji w zakresie kary w sprawach o spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji lądowej i w sprawach o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. Prokuratorzy zaskarżali wyroki sadowe z powodu zbyt łagodnego wymiaru kary pozbawienia wolności lub zbyt niskiej grzywny oraz co do kary dodatkowej utraty prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych na zbyt krótkie okresy czasu.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#JanBlat">Mimo tych pozytywnych zmian w 1966 r., wyrażających się w lepszych wystąpieniach oskarżycielskich przed sądem i w zwiększonej aktywności rewizyjnej prokuratorów, nie można osiągniętej poprawy uznać za zupełnie zadowalającą. Dokonany przegląd „rewizyjności” prokuratorów pozwala na stwierdzenie, iż na ogół reagowali oni prawidłowo na wadliwe wyroki sądowe, a zakładając w szerszym zakresie rewizje, zwłaszcza w zakresie kary, przyczynili się w pewnej mierze do polepszenia orzecznictwa sądowego. Świadczy o tym między innymi większa skuteczność ich rewizji.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#JanBlat">Skuteczność ta nie przedstawiała się jednak jednolicie we wszystkich kategoriach przestępstw. Była znaczna w sprawach o prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwym oraz o nieumyślne spowodowanie Przez nietrzeźwych kierowców niebezpieczeństwa katastrofy, nadto w sprawach o zagarniecie mienia społecznego dokonane w warunkach recydywy oraz w sprawach o płatną protekcję lub o proste zagarniecie mienia społecznego. Natomiast znikoma była w sprawach o przestępstwa dewizowe, o nieumyślne spowodowanie śmierci lub o bardzo ciężkie i ciężkie uszkodzenie ciała czy też o udział w 'bójce ze skutkiem śmiertelnym.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#JanBlat">Stwierdzona w 1966 r. poprawa nie była pełna i jednolita, nie objęła wszystkich prokuratur terenowych, nie dotyczyła wszystkich kategorii cięższych przestępstw, a co do kary — nie wszystkich jej elementów. Szczegółowe badania przeprowadzone w ubiegłym roku wykazały, że w wielu jeszcze sprawach prokuratorzy nie zaskarżyli niesłusznych wyroków sądowych.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#JanBlat">Nasuwają się również krytyczne uwagi dotyczące innych stadiów postępowania, a szczególnie postępowania Przygotowawczego.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#JanBlat">Jakkolwiek obserwuje się w ostatnich latach dość wyraźną poprawę postępowania przygotowawczego, wyrażającą się w lepszej wykrywalności przestępstw, szybkości postępowania, lepszej koncentracji materiału dowodowego, to jednak nadal budzi niepokój zbyt duża ilość spraw przekazanych przez sądy do uzupełnienia śledztwa, tak w trybie art. 251, jak i 305 kpk.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#JanBlat">Wobec sformułowania art. 305 kpk, który zezwala na zwrócenie oskarżycielowi publicznemu tylko takich spraw, w których istotnych braków śledztwa czy dochodzenia nie można uzupełnić na rozprawie — sądy w zdecydowanej większości niedociągnięcia postępowania przygotowawczego uzupełniają we własnym zakresie. W celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia w niektórych okręgach zachodziła jednak potrzeba zwracania dość dużej ilości spraw. Na przestrzeni 1966 r. w okręgu katowickim, do uzupełnienia śledztwa zwrócono oskarżycielowi publicznemu aż 1.211 spraw. W okręgu wrocławskim w 1966 r. prawomocnie zwrócono do uzupełnienia braków 981 spraw, a w woj. krakowskim 584 sprawy.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#JanBlat">Przytoczone liczby wskazują na to, że mimo ogólnej poprawy jest jeszcze w niektórych okręgach dość dużo wypadków przesyłania do sądów takich spraw, które zawierają istotne braki w przeprowadzeniu śledztwa lub dochodzenia. W zakresie spraw cywilnych uwaga organów Prokuratury zwrócona była na zadania związane z realizacją ochrony praworządności, praw obywatela, interesu społecznego i własności społecznej. W szczególności wniesiono do sądów na terenie całego kraju 976 pism procesowych prokuratora wszczynających postępowanie sądowe, w tym 463 pozwy i 513 wniosków o wszczęcie postępowania nieprocesowego.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#JanBlat">Wytoczone przez prokuratora powództwa dotyczyły spraw związanych z cywilno-prawną ochroną własności społecznej, a nadto spraw z zakresu stosunków rodzinnych oraz innych spraw, w których zachodziła potrzeba ochrony praw obywateli lub interesu społecznego. Wnioski prokuratora o wszczęcie postępowania nieprocesowego dotyczyły spraw o ubezwłasnowolnienie, o sprostowanie treści aktu stanu cywilnego, o ustanowienie opieki, o stwierdzenie nabycia spadku i innych spraw. Ponadto prokuratorzy w tym okresie wzięli udział w 8.076 rozprawach sądowych.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#JanBlat">Dokonując oceny realizacji zadań Prokuratury na odcinku spraw cywilnych, należy podkreślić, że zakres tych zadań uległ dalszemu rozszerzeniu przez wprowadzenie w życie nowych kodyfikacji cywilnych. Aktualny stan prawny pozostaje w pewnej dysproporcji do faktycznych możliwości Prokuratury. Możliwości te ocenić należy jako skromne i niewystarczające, skoro w 19 prokuraturach wojewódzkich pełni czynności na odcinku spraw cywilnych tylko 23 prokuratorów. W związku z powyższym należy stwierdzić, że prawidłowa realizacja zadań Prokuratury Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na odcinku spraw cywilnych wymaga w aktualnej sytuacji odpowiedniego powiększenia kadry prokuratorów do spraw cywilnych.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#JanBlat">Wysoki Sejmie! Ustawa o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej była wyczekiwana od wielu już lat zarówno przez prokuratorów, jak i przez inne zawody prawnicze. Dotychczas obowiązująca ustawa z 20 lipca 1950 r. z uwagi na upływ czasu, narastanie obowiązków i uprawnień Prokuratury, uchwalenie szeregu ustaw, jak na przykład Kodeks cywilny, Kodeks postępowania cywilnego, Kodeks rodzinny i opiekuńczy i wielu innych stawiających przed Prokuraturą nowe zadania i zobowiązujących ją do nowych, bardziej skutecznych form pracy, stała się już w dużej mierze niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#JanBlat">Projekt ustawy, będący przedmiotem obrad Wysokiego Sejmu, jest kontynuacją wielkich prac ustawodawczych, porządkowania przepisów prawnych, zapoczątkowanych w czasie poprzedniej kadencji Sejmu, jest równocześnie realizacją wielkiego programu ustawodawczego, jaki zaprezentował Premier Józef Cyrankiewicz w swoim exposé na pierwszym posiedzeniu Sejmu w dniu 24 czerwca 1965 r. Projekt w sposób przejrzysty i pełny ustala zakres praw i obowiązków Prokuratury, nakłada na nią nowe zadania, wynikające z zapotrzebowania społeczeństwa. Ustawa, jaką dziś Wysoki Sejm uchwali, będzie dalszym ogniwem zabezpieczenia praworządności ludowej.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#JanBlat">Biorąc powyższe pod uwagę, Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w imieniu którego mam zaszczyt występować, będzie głosował za uchwaleniem ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławWycech">Głos ma poseł Tadeusz Makowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszMakowski">Wysoki Sejmie! W swoim wystąpieniu pragnę skupić uwagę na zagadnieniach dotyczących instytucji prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa. Tej dziedzinie poświęcono w projekcie ustawy 15 artykułów od 41 do 56, a także ogólny przepis art. 3 ust. 1 pkt 6 i 9.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszMakowski">Porównywanie dotychczas obowiązującej ustawy z 1950 roku z dyskutowanym dziś projektem jest mało użyteczne, gdyż ramy tejże ustawy, obejmujące instytucję tak zwanego nadzoru ogólnego Prokuratury, będącego odpowiednikiem prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, zostały wypełnione w okresie 17 lat bogatą praktyką, składającą się na środki i metody realizacji tej instytucji.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszMakowski">Zmiana nazwy samej instytucji kryje w sobie merytoryczną treść ustaloną już przez praktykę i teorię. Przedmiotowa istota nadzoru mieści w sobie szerszą treść aniżeli kontrola legalności sprawowana przez prokuratora.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszMakowski">Projekt ustawy zabezpiecza odpowiednie, a zarazem ściśle określone środki służące prokuratorowi w przypadku naruszenia przepisów prawnych przez określone podmioty prawne wymienione szczegółowo w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszMakowski">Środki te w zasadzie nie przekraczają ram ustalonych już przez dotychczasową praktykę, ale sformułowanie ich w przepisach prawnych nadaje im odpowiednią rangę.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszMakowski">W projekcie wyróżniono 3 szczeble podmiotów, podległych prokuratorskiej kontroli, z tym że źródłem informacji dla prokuratora jest każda wiadomość, którą otrzymał i która stanowi dla niego sygnał do ewentualnego podjęcia prokuratorskiej kontroli.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#TadeuszMakowski">Pierwszym szczeblem tej kontroli są terenowe organy administracji państwowej, przedsiębiorstwa państwowe 'i inne państwowe jednostki organizacyjne oraz organizacje zawodowe, samorządowe, spółdzielcze i społeczne w zakresie spełnianych przez nie funkcji administracji państwowej lub innych funkcji zleconych przez ustawę. Na tym szczeblu prokuratorowi, w przypadku naruszenia prawa, przysługują dwa środki. Pierwszy z nich — to sprzeciw prokuratora bez względu na to, czy podjęty akt prawny ma charakter ogólny, czy też stanowi decyzję lub też inne rozstrzygnięcie w indywidualnej sprawie i może spowodować uchylenie takiego aktu czy decyzji. Drugim — jest wystąpienie, jeżeli organ zobowiązany nie podejmuje czynności nakazanych przez prawo, albo gdy naruszenie prawa nie daje podstaw do uchylenia lub zmiany aktu, względnie, jeżeli uchylenie wadliwej decyzji lub rozstrzygnięcie w indywidualnej sprawie nie jest możliwe.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#TadeuszMakowski">Wystąpienie w tych przypadkach, tak jak i obecnie, odegra ważną rolę, spowoduje zaniechanie błędnego stosowania prawa lub działania bezprawnego. Ponadto przez wystąpienie służące prokuratorowi do organów nadzoru lub kontroli instancyjnej czy też resortowej, mające na celu usunięcie okoliczności wpływających ujemnie na przestrzeganie prawa — uruchomione zostaną środki, które spowodują dokonanie odpowiednich poprawek w pracy kontrolowanych organów w konkretnych zakwestionowanych przypadkach, a jednocześnie mogą zapobiec na przyszłość powtórzeniu się tych samych błędów. Można w tym miejscu przytoczyć niektóre przykłady z terenu. I tak na przykład, na obszarze woj. koszalińskiego zdarzały się przypadki nieprawidłowego przejmowania gospodarstw rolnych na rzecz skarbu państwa. Nieprawidłowości polegały na tym, że przejmowano gospodarstwa, które bądź to nie kwalifikowały się w ogóle do przejęcia, bądź też, że gospodarstwa, które powinny były być przejęte za zaległe należności scalone lub w zagospodarowanie przejmowano jako gospodarstwa opuszczone.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#TadeuszMakowski">W innym przypadku — na skutek błędnej interpretacji odnośnych przepisów w niektórych prezydiach PRN zastosowano niewłaściwe kryteria i zawyżone stawki odpłatności za pobyt dzieci w przedszkolach i żłobkach.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#TadeuszMakowski">Na skutek wystąpień i sprzeciwów Prokuratury Wojewódzkiej w Koszalinie do Prezydium WRN — uruchomiono kontrolę resortową, która spowodowała wyeliminowanie wyżej wymienionych błędów przez uchylenie nieprawidłowych decyzji, zastosowanie właściwej interpretacji przepisów, wprowadzenie jednolitej praktyki postępowania w tych sprawach w skali województwa.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#TadeuszMakowski">Drugim szczeblem podmiotowym podlegającym kontroli prokuratora są ministerstwa. Tu służy prokuratorowi środek prawny w postaci wystąpienia. Mogą budzić się obawy przy czytaniu projektu ustawy, czy ten jedyny środek przewidziany dla szczebla naczelnych organów administracji jest wystarczający i czy w związku z tym będzie dostatecznie skuteczny.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#TadeuszMakowski">Jeżeli jednak art. 56 projektu dotyczący tej sprawy, skonfrontujemy z art. 42 ust. 1, upoważniającym Prokuratora Generalnego do składania informacji Prezesowi Rady Ministrów o ważniejszych wynikach prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa oraz z ust. 2 tego artykułu upoważniającym Prokuratora Generalnego do przedkładania Prezesowi Rady Ministrów propozycji i wniosków zmierzających do usunięcia stwierdzonych uchybień lub usprawnienia działalności administracji i gospodarki, to ze spokojem można stwierdzić, że obawy takie byłyby przesadne, że zatem środki posiadane na tym szczeblu przez Prokuraturę umożliwiają pełną i skuteczną interwencję, której następstwem — jak należy sądzić — będzie uchylenie wadliwych aktów lub wytycznych.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#TadeuszMakowski">Administracja nasza w praktycznej działalności boryka się jeszcze z poważnymi trudnościami, wynikającymi między innymi ze zjawiska określanego „inflacją prawną” lub „gąszczem” przepisów prawnych. Niezależnie od tego boryka się ona z trudnościami wynikającymi z niejasności przepisów, z rozproszenia tych przepisów, ze zdarzającą się sprzecznością wydawanych przez poszczególne resorty wytycznych i pism okólnych z obowiązującym prawem, z aktami prawnymi wyższego rzędu.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#TadeuszMakowski">Biuro do Spraw Prezydiów Rad Narodowych Urzędu Rady Ministrów przeprowadziło dość szczegółowe badania w tym zakresie i wyniki tej analizy ujęło w maju 1966 r. w opracowaniu zatytułowanym „O działalności ministerstw w zakresie kierowania pracą wydziałów prezydiów rad narodowych”.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#TadeuszMakowski">Dla zobrazowania sytuacji w tej dziedzinie wystarczy przytoczyć jodynie kilka fragmentów z tęgo opracowania. Na przykład, tylko w dziedzinie mnogości aktów prawnych Biuro do spraw Prezydiów Rad Narodowych stwierdza, że „z przeprowadzonych badań wynika, że istniejące rozproszenie przepisów prawnych oraz nadmierne ich rozbudowanie nie sprzyja ich jasności i zwięzłości, a zbyt rozwinięta działalność normatywna ministerstw poważnie utrudnia wydziałom należyte wykonywanie powierzonych zadań. Mówi się nie bez słuszności w terenie o „gąszczu” przepisów prawnych. Ta sytuacja powoduje, że w wielu działach administracji rozeznanie w przepisach jest istotnie trudne. Niektóre ministerstwa podejmują kroki w kierunku ułatwienia pracownikom korzystania z obowiązujących przepisów prawa. Wydane są między innymi zbiory przepisów prawnych, które mają ułatwić pracę. Byłaby to pożyteczna inicjatywa, gdyby poprzedzono ją krytyczną analizą przepisów prawnych. Ale właśnie te zbiory stanowią przekonywający dowód nadmiernej ilości przepisów prawnych”.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#TadeuszMakowski">Dla udokumentowania w materiale tym podane są takie przykłady:</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#TadeuszMakowski">— W wydawnictwie 1963 r. pt.: „Podstawowe zagadnienia organizacji ochrony zdrowia i opieki społecznej”, zawierającym 427 stron, tylko wykaz tytułów ważniejszych przepisów prawnych, regulujących pracę wydziałów zdrowia i opieki społecznej, obejmuje 42 stronice.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#TadeuszMakowski">— W 1964 r. Zarząd Główny Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia wydał zbiór przepisów z komentarzem: „Zatrudnienie, płace i bhp w resorcie zdrowia i opieki społecznej”. Księga ta zawiera 1.078 stronic.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#TadeuszMakowski">— Zbiór przepisów i wytycznych w sprawie prowadzenia skupu zdecentralizowanego artykułów rolnych i artykułów spożywczych pochodzenia zagranicznego — od 1959 r. ma już czwarte wydanie poprawione i uzupełnione w 1963 r. Jeżeli pierwsze wydanie zawierało 98 stronic, to wydanie z 1963 r. zwiększyło się do 257 stronic.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#TadeuszMakowski">Przytaczając powyższe przykłady nieprawidłowości obejmujących swoim zakresem administrację państwową, zamierzałem z jednej strony przypomnieć o nadal jeszcze występujących w tej dziedzinie brakach, a z drugiej strony podkreślić kapitalną rolę, jaka przypada w udziale prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa ze zwróceniem uwagi na jasność, zwięzłość wydawanych przepisów prawnych w odniesieniu do aktów prawnych wykonawczych niższego rzędu oraz występowanie o eliminowanie z naszego prawodawstwa aktów prawnych zbędnych i niezrozumiałych, utrudniających prawidłowe funkcjonowanie naszego aparatu administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#TadeuszMakowski">Pismo Prezesa Rady Ministrów tow. Józefa Cyrankiewicza w tej sprawie z dnia 7 września 1966 r. skierowane do ministrów i kierowników urzędów centralnych ze wskazaniem na sposoby zmian w systemie sprawowania instancyjnego nadzoru i instruktażu, a także przeprowadzenia weryfikacji odnośnych zarządzeń i wytycznych oraz uchylenia wszystkich aktów zbędnych i nieprawidłowych — stwarza właściwy klimat dla dalszej pracy Prokuratury w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#TadeuszMakowski">Na podstawie projektu ustawy Prokuratura spełniać będzie w zmodyfikowanej formie w stosunku do ustawy z 1950 r. kontrolę nad uchwałami terenowych organów władzy, to jest rad narodowych.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#TadeuszMakowski">To odrębne uregulowanie środków służących prokuratorowi w przypadku konieczności zakwestionowania uchwały rady jest w pełni uzasadnione i ma swój związek z ustawą o radach narodowych z 1958 r. i rangą tego terenowego organu władzy ludowej. Wszystkie środki służące prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa obwarowano w projekcie obowiązkiem ustosunkowania się adresatów do Sprzeciwów i wystąpień w ciągu 30 dni, a zarazem umożliwiono złożenie wniosku o zawieszenie zakwestionowanego aktu czy decyzji do czasu rozpatrzenia sprzeciwu prokuratora, co daje możliwość także wstrzymania wykonania wadliwych decyzji oraz szybkiego ustosunkowania się do wniosków zawartych w sprzeciwie lub wystąpieniu.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#TadeuszMakowski">Należy podkreślić, że przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, a także inne przepisy administracyjne, również zapewniają udział prokuratora w postępowaniu administracyjnym; ponadto w niektórych dziedzinach prawa administracyjnego istnieje także kontrola sądu.</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#TadeuszMakowski">Wysoki Sejmie! Mamy coraz lepszą administrację państwową, w następstwie zachodzących zmian w poziomie wykształcenia i przygotowania kadry, a także osiągniętego doświadczenia przez pracowników terenowych organów administracji. Wzmógł się nadzór rad i ich organów — komisji rad — nad pracą organów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#TadeuszMakowski">Takie podstawowe akta, jak ustawa o radach narodowych, a następnie Kodeks postępowania administracyjnego, spowodowały rozwój korzystnych procesów w pracy całego aparatu rad, większe poczucie odpowiedzialności kierowników wydziałów, świadomość odpowiedzialności i rangi wykonywanych czynności i uruchomiły samorzutne procesy przestrzegania prawa.</u>
<u xml:id="u-7.26" who="#TadeuszMakowski">Bezsprzeczne jest to, że w tych zmianach na lepsze mają swój udział także prokuratorzy, którzy początkowo z trudem kształtowali praktykę nadzoru ogólnego. Należy dziś oddać im sprawiedliwość za ich wysiłki w kształtowaniu praktyki prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa nad organami administracji, przez co służyli sprawie socjalistycznej praworządności i budzeniu zaufania do ludowego państwa.</u>
<u xml:id="u-7.27" who="#TadeuszMakowski">Jednakże Prokuratura nie jest jedynym organem stojącym na straży praworządności.</u>
<u xml:id="u-7.28" who="#TadeuszMakowski">W Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a także w ustawie o radach narodowych zobowiązane są do tego wszystkie organy władzy i administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-7.29" who="#TadeuszMakowski">Stąd też projekt ustawy, w którym sformułowano możliwość zlecenia prokuratorowi ze strony Prezesa Rady Ministrów, ministrów, a także prezydiów rad narodowych badania niektórych dziedzin w zakresie przestrzegania prawa, a ponadto kontakt prokuratora z prezydium rady narodowej na posiedzeniu, na którym relacjonuje on stan przestępczości oraz informuje o stanie przestrzegania prawa, stwarza ustawowe ramy dla ściślejszego współdziałania władzy i administracji państwowej z organami Prokuratury w koordynacji poczynań i ustalenia metod przeciwdziałania ujemnym zjawiskom społecznym. W szczególności w tworzeniu atmosfery sprzyjającej w walce z przestępczością, która stanowi główne zagrożenie, a także z przejawami biurokratyzmu czy lekceważenia obowiązujących przepisów prawnych.</u>
<u xml:id="u-7.30" who="#TadeuszMakowski">Dlatego też Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, którego mam zaszczyt być członkiem, będzie głosował za ustawą w brzmieniu projektu wraz z poprawkami Komisji Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-7.31" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#CzesławWycech">Głos ma poseł Witold Lassota.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldLassota">Wysoki Sejmie! Projekt omawianej dziś ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest konsekwencją dalszych usprawnień instytucji prawa w konfrontacji z życiem i jego współczesnymi wymogami, jak również stanowi dalszy proces postępującej demokratyzacji i rozwoju zasad praworządności ludowej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WitoldLassota">Przemiany społeczno-ekonomiczne zachodzące w naszym kraju, a także uchwalone w ostatnich latach nowe ustawy regulujące na przykład funkcje rad narodowych jako terenowych organów władzy i administracji państwowej, nowe zasady działania kontroli państwowej, ustawa o Sądzie Najwyższym oraz wielkie kodyfikacje z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, prawa cywilnego i postępowania cywilnego, jak również będące w przygotowaniu Kodeks karny i Kodeks postępowania karnego, w pełni uzasadniają potrzebę dalszego usprawnienia działalności Prokuratury.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WitoldLassota">Obecnie obowiązująca ustawa uchwalona przed blisko 17 laty wymaga, jak to już tu kilkakrotnie podkreślano, dostosowania pojęć ustawowych do pojęć konstytucyjnych, jak również usankcjonowania rozwiniętych w trakcie praktyki wielu cennych, powszechnie uznanych przez władze i obywateli zasad, głównie dotyczących tak zwanego nadzoru ogólnego czyli prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, Nie pretendując do szczegółowego omawiania całości projektowanej ustawy bądź tak zasadniczych, tradycyjnych funkcji, jak ścigania przestępstw, współudziału w realizacji wymiaru sprawiedliwości lub nadzoru penitencjarnego czy nawet nowej zasady ujednolicenia prokuratur powszechnej i wojskowej, zamierzam skoncentrować uwagę na problemie, który określić można mianem styku Prokuratury z organami administracji państwowej. To kompleksowe zagadnienie, ujęte aż w piętnastu Obszernych artykułach projektowanej ustawy, w sposób bardzo istotny przyczynić się może nie tylko do uregulowania tej ważnej sprawy z punktu widzenia prawa, ale również w sposób realny i konkretny służyć będzie poprawie powszechnych usług administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WitoldLassota">Omawiana ustawa przewiduje bardzo szeroki zespół środków sprzyjających określeniu kompetencji Prokuratury i jej uprawnień, jako strażnika ładu i porządku publicznego nie tylko w odniesieniu do prawa karnego lub cywilnego, ale też do prawa administracyjnego przez udział prokuratora w postępowaniu administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WitoldLassota">Wydaje się ze wszech miar słuszny przepis, który daje prawo prokuratorowi zawrócenia się do właściwego organu administracji państwowej o wszczęcie postępowania w każdej sprawie i w każdym stadium, jeśli tego wymaga ochrona praworządności, interes społeczny lub zagrożona jest własność społeczna bądź prawa obywatelskie. Dlatego też słuszne wydaje się, że Prokuratura nie może być podporządkowana któremukolwiek z naczelnych organów administracji.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#WitoldLassota">Stworzenie Prokuratury jako organu niezależnego od administracji daje rękojmię, że sprawować ona będzie w poważnym zakresie kontrolę legalności aktów administracji. Stanie się więc do pewnego stopnia zewnętrznym jej organem z ustawowymi uprawnieniami do ingerowania w sferę legalności postępowania administracyjnego. Ten szeroki zakres prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa odnosić się będzie do terenowych organów władzy oraz organów administracji państwowej aż do szczebla ministra i organów równorzędnych włącznie, jak również przedsiębiorstw państwowych, organizacji zawodowych, samorządowych i spółdzielczych. Umożliwi to pełną realizację konstytucyjnych zadań Prokuratury.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#WitoldLassota">Godny podkreślenia jest też szeroki zakres rzeczowy kontroli obejmującej obok decyzji administracyjnych w indywidualnych sprawach również akty prawne o charakterze ogólnym oraz wytyczne wydane przez organy podlegające prokuratorskiej kontroli.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#WitoldLassota">Stosowana powszechnie kontrola przestrzegania prawa w formie sprzeciwu prokuratorskiego lub wystąpienia, uzyskała w praktyce pozytywne wyniki i stała się instytucją przynoszącą efekty w zakresie przestrzegania zasad praworządności, a także w poważnej mierze zapobiega powstawaniu przestępczości.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#WitoldLassota">Słusznie więc, że właśnie temu zagadnieniu ustawa nadaje właściwą rangę, jak również stwarza tak szerokie możliwości wpływów wychowawczych na społeczeństwo. Zarówno z ducha ustawy, jak też z poszczególnych jej przepisów wynika, że Prokuratura nie może uznawać swojej roli za zakończoną po zapadnięciu wyroku skazującego.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#WitoldLassota">Poza sygnalizacją zainteresowanym ujawnionych źródeł zła bądź warunków sprzyjających przestępczości, Prokuratura ma obowiązek stosowania rożnych form mobilizacji opinii społecznej do udziału w profilaktyce.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#WitoldLassota">Nie od rzeczy będzie wskazać tu na tę część walki z przestępczością, która wynikać powinna z czynnej zaangażowanej postawy wielu organizacji społecznych, zakładów pracy, które przejawiać powinny inicjatywę i stwarzać warunki uniemożliwiające powstawanie przestępczości, a także stworzyć okoliczności dla zdrowej, rzetelnej postawy społecznej w tej walce.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#WitoldLassota">W tym zbliżeniu zadań Prokuratury do społeczeństwa doniosłą też rolę odegrać muszą rady narodowe, stąd też projekt ustawy w odniesieniu do rad określa, ze na przykład niezgodność z prawem uchwały rady narodowej wymaga nieco odmiennej procedury kontroli niż to stosuje się do organów administracji, jako że rady narodowe są organami wybieralnymi. Wydaje się słuszne, że w tym wypadku jako właściwy tryb postępowania ustawa wskazuje sygnalizację prokuratorską, to jest zwrócenie się do rady narodowej o uchylenie lub zmianę uchwały, albo też skierowanie odpowiedniego wniosku w tej sprawie do właściwego organu.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#WitoldLassota">Niezawisłość Prokuratury od terenowych organów władzy i administracji — tak wyraźnie w ustawie podkreślana — w niczym nie umniejsza tej przez praktykę wypróbowanej formy składania przez prokuratorów wojewódzkich i powiatowych na wniosek rady narodowej szerokiej informacji z zakresu przestępczości i sposobów jej zwalczania, a także wskazywania zjawisk typowych i określonych sytuacji w dziedzinie naruszania prawa.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#WitoldLassota">Nie wymaga szczególnego akcentowania fakt, że akty prawne o charakterze ogólnym lub wytyczne wydane przez ministra niezgodne z prawem mogą być uchylane lub zmieniane przez tegoż ministra na wniosek Prokuratora Generalnego, co wynika z ogólnej zasady strzeżenia praworządności.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#WitoldLassota">Analizując społeczną i polityczną rolę ustawy, a także jej walory praktyczne w odniesieniu do współczesnego etapu naszej gospodarki i rozwoju kraju można stwierdzić, że zawiera ona niezbędne normy i zabezpiecza potrzeby bieżące w tym zakresie. Wchodzimy wszakże w okres intensywnego rozwoju przemysłu, urbanizacji kraju, wyraźnego wzrostu cywilizacji społeczeństwa, rozwoju komunikacji, to nie pozostaje bez wpływu na dalsze kształtowanie postawy człowieka do mienia społecznego, zdobyczy socjalnych i komunalnych, stosunków między ludźmi itd.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#WitoldLassota">Rozumiem, że nawet najlepsza ustawa nie może idealnie przewidzieć z góry i unormować przyszłych faktów i procesów, jakie życie przyniesie. Ale już dziś, równolegle z tworzącym się tak doniosłym dokumentem, skonstruować trzeba dobrze funkcjonujące transmisje między Prokuraturą a społeczeństwem i wzajemne, między obywatelem a instytucją prawa.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#WitoldLassota">Przede wszystkim wobec zmieniającej się jakości [przestępstw, różnorodności form i metod ich organizacji potrzebna jest umiejętnie prowadzona działalność analityczno-badawcza stanu przestępczości. Dobrze, ze i ta kwestia przewidziana jest w projekcie ustawy. Wydaj e się bowiem, że precyzyjna znajomość socjologii przestępstwa czy charakterystycznych zjawisk naruszania prawa może stanowić podstawę do szerokiego stosowania profilaktyki, do czynnego angażowania ludzi uczciwych w walce o ochronę majątku społecznego i pozyskiwania sojuszników w skutecznym przestrzeganiu prawa. Instytucja analizy przestępczości powinna upowszechniać swe doświadczenia i obserwacje na szeroki zasięg gospodarki i administracji, byłoby to więc studium naukowo-analityczne w zakresie oceny i rodzaju przestępczości, oparte na badaniach przyczyn. Osiągane wyniki w tym zakresie służyłyby podnoszeniu poziomu pracy Prokuratury i skutecznemu koordynowaniu poczynań innych organów, zwłaszcza Milicji Obywatelskiej i kontroli zewnętrznej.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#WitoldLassota">Ustawa podkreśla wymóg wyższego wykształcenia przyszłych prokuratorów, co staje się tym słuszniejsze w świetle specyfiki samego prawa, jak też narastających problemów gospodarki, administracji, metod zarządzania, które wymagają przecież dużej fachowości, znajomości struktury organizacyjnej zakładów pracy czy fabryk, skomplikowanego układu rozliczeń finansowych itp.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#WitoldLassota">Dlatego też, wobec wysokiej rangi i rozległości znaczenia stanowiska prokuratora, nieodzowna jest i konieczna potrzeba wszechstronnej specjalizacji w tym zawodzie.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#WitoldLassota">Szeroka dyskusja prowadzona nad projektem omawianej ustawy wyłania postulat, aby stało się zasadą, by aplikant prokuratorski zaznajamiany był nie tylko z pracą prokuratorską i sędziego, ale i pracą komisji arbitrażowych. Tego rodzaju praktyka pozwoli na pogłębienie wiadomości z dziedziny gospodarki uspołecznionej i jej podstawowych problemów.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#WitoldLassota">Trzeba z uznaniem przyjąć fakt, że projekt, w odróżnieniu od obowiązującej ustawy, zawierać będzie szczegółowe uregulowania w dziedzinie kadrowo-organizacyjnej, a także będzie określać zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratorów. Można wyrazić nadzieję, że ustawa stworzy podstawę do wydania prokuratorskiej pragmatyki służbowej.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#WitoldLassota">Wysoki Sejmie! Omawiana dziś ustawa, mimo jej poważnego zsynchronizowania z życiem i aktualnymi procesami społecznego i gospodarczego rozwoju kraju, jest, rzecz oczywista, ustawą ramową. Ale zapewne, jak niewiele podobnych, ta ustawa stać się może znacznie pełniejsza i doskonalsza, jeśli ramy jej wypełnione będą treścią społecznego zaangażowania, aktywną postawą wszystkich obywateli. Bliższe kontakty Prokuratury ze społeczeństwem — co wynika z ustawy — sprzyjać będą lepszemu wykonywaniu zadań na tym niełatwym odcinku, staną się dodatkowym elementem wychowania obywateli w duchu poszanowania praworządności.</u>
<u xml:id="u-9.22" who="#WitoldLassota">Wierzę głęboko, że zarówno tekst ustawy, jak też jej realizacja w sposób istotny wpłyną na usprawnienie działalności Prokuratury i na podniesienie świadomości społecznej pracowników wielu instytucji, zakładów i organizacji, a także wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-9.23" who="#WitoldLassota">W tej też myśli, zabierając głos w imieniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, zapewniam jego poparcie dla projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-9.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#CzesławWycech">Głos ma poseł Stanisław Kostka.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławKostka">Obywatelu Marszałku, Wysoki Sejmie! W ciągu 17 lat, jakie minęły od uchwalenia obowiązującej ustawy o Prokuraturze, Prokuratura Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wykonała niemałą pracę, jak wynikało z referatu posła-sprawozdawcy, w dziedzinie ochrony praw obywateli i umacniania praworządności ludowej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#StanisławKostka">Działalność Prokuratury była niezbędną częścią składową w zespole środków, jakie nasze państwo ludowe podejmowało w odpieraniu wrogich sił oraz w celu usuwania ujemnych zjawisk hamujących budownictwo socjalistyczne, utrudniających wszechstronny rozwój życia społecznego na nowych, socjalistycznych podstawach.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#StanisławKostka">Podstawową treścią działalności Prokuratury było i jest strzeżenie praworządności ludowej, pojmowanej jako zgodne z prawem postępowanie wszystkich organów państwowych w przestrzeganiu prawa oraz wykonywaniu obowiązków wobec państwa przez wszystkich obywateli. Obie te strony praworządności organy Prokuratury mają stale w polu widzenia i z należytą wrażliwością oraz energią powinny coraz skuteczniej reagować na każde naruszenie ustanowionego w naszym państwie socjalistycznego porządku prawnego.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#StanisławKostka">Omawiając projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i na tym tle główne kierunki działalności Prokuratury, jakie są określone w projekcie ustawy, pragnę szerzej ustosunkować się do problemów związanych z ważnym zadaniem, stojącym przed Prokuraturą, jakim jest zwalczanie przestępczości w ogóle, a przestępczości gospodarczej oraz naruszającej ład i porządek publiczny, godzącej w życie, zdrowie i mienie obywateli w szczególności, która wciąż jeszcze wyrządza duże szkody materialne i moralne.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#StanisławKostka">Jakkolwiek organy Prokuratury uzyskały w tej dziedzinie istotne osiągnięcia na skutek coraz lepszej koordynacji całokształtu walki z przestępczością i współpracy z organami Milicji Obywatelskiej, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia w zakresie ochrony interesów państwa i obywatela.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#StanisławKostka">Ustrój socjalistyczny stwarza niezbędne warunki sprzyjające stopniowemu ograniczaniu przestępczości, zabezpieczając systematyczny wzrost poziomu życia, kultury i moralności, a także świadomości i czynnego zaangażowania wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#StanisławKostka">Patrząc z perspektywy obowiązywania dotychczasowej ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, możemy stwierdzić, że w miarę przekształcania się naszego społeczeństwa w socjalistyczne, w miarę rozwijania i porządkowania naszej gospodarki narodowej, zachodzą korzystne, choć jeszcze powolne zmiany w dynamice przestępczości.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#StanisławKostka">Jeśli praktycznie biorąc, nie mamy dziś w Polsce przestępczości politycznej, pomijając przypadki szpiegostwa, dywersji i sabotażu ze strony nasyłanych z zagranicy agentów, to widzieć w tym trzeba rezultaty słusznej polityki naszej partii i pełną integrację polityczną społeczeństwa, mimo aktywnego oddziaływania i znacznych nakładów finansowych zagranicznych ośrodków dywersji ideologicznej, płynących szczególnie z Niemieckiej Republiki Federalnej.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#StanisławKostka">W okresie ostatnich 10 lat zmniejszyła się również ilość tak ciężkich i niebezpiecznych przestępstw, jak zabójstwa o motywach rabunkowych oraz napady przy użyciu broni. Zmieniły się również i motywy przestępstw. Zamiast działania przestępczego, którego źródłem był głód i nędza, brak pracy i konieczność utrzymania się przy życiu, występują przeważnie przestępstwa oparte w niektórych środowiskach na wstręcie do pracy, na chęci prowadzenia lekkiego życia, na dążeniu do wyżycia się, na chęci nadmiernego gromadzenia dóbr materialnych, czy wreszcie na lekkomyślności.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#StanisławKostka">Są to zatem przyczyny subiektywne, tkwiące jeszcze wśród niektórych grup ludności, w ich okresowym nieprzystosowaniu się jeszcze do nowych warunków życia, w niedostatecznym przyswajaniu nowych wartości społecznych i moralnych, tkwiące w braku atmosfery potępienia sprawców przestępstw ze strony niektórych środowisk.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#StanisławKostka">W odróżnieniu więc od krajów kapitalistycznych, gdzie z roku na rok stale pogarsza się stan bezpieczeństwa — szczególnie jeśli chodzi o przestępstwa najpoważniejsze, jak zabójstwa i inne najgroźniejsze formy przestępczości, w naszych warunkach następuje stopniowe ograniczenie przestępstw, szczególnie w czynach niebezpiecznych społecznie, a godzących w mienie społeczne, życie, zdrowie i mienie obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#StanisławKostka">Projekt nowej ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej słusznie więc kładzie nacisk w odpowiedzialności Prokuratury na dalsze umacnianie ustroju polityczno-społeczno-gospodarczego Polski Ludowej, na strzeżenie praworządności ludowej, na ściganie przestępstw i zapewnienie poszanowania praw wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#StanisławKostka">W związku z zanikiem przestępczości politycznej, coraz pełniej Prokuratura koncentruje wysiłki swych organów oraz organów Milicji Obywatelskiej na zwalczaniu przestępczości gospodarczej w ogóle, a w szczególności na zwróceniu uwagi na przestępczość aferową, przynoszącą wielomilionowe straty gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#StanisławKostka">Jak wiadomo, ochrona własności społecznej — materialnej podstawy naszego budownictwa socjalistycznego — jest na równi z ochroną ustroju, porządku publicznego i praw obywateli, pierwszoplanowym zadaniem, które projekt ustawy stawia przed Prokuraturą.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#StanisławKostka">Stąd wypływa obowiązek ustawowy koordynowania walki z przestępczością, prowadzenia i nadzorowania postępowania przygotowawczego w sprawach karnych, stosowania środków zapobiegających uchylaniu się od sądu, prowadzenia badań w zakresie problematyki przestępczości i podejmowania innych przewidzianych prawem czynności, mających na celu również i zapobieganie powstawaniu przestępczości.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#StanisławKostka">Jakkolwiek nastąpiła wyraźna poprawa stanu wykrywania poważniejszych przestępstw gospodarczych, osiągnięta dzięki większej sprawności działania organów Milicji Obywatelskiej i Prokuratury, ściślejszym ich powiązaniu z organami kontroli, lepszej organizacji i wyższej jakości pracy śledczej uzyskanych w wyniku realizacji dyrektyw zawartych w uchwałach Komitetu Centralnego naszej partii i Rady Państwa, tym niemniej jednak w dalszym ciągu istnieje wiele odcinków zagrożonych przestępczością gospodarczą w różnych dziedzinach gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#StanisławKostka">Na podstawie nowej ustawy, omawianej przez Wysoki Sejm, Prokuratura będzie miała jeszcze lepsze możliwości koncentrowania uwagi na zwalczanie tego rodzaju przestępczości i podejmowania odpowiednich środków do likwidacji źródeł sprzyjających jej powstawaniu.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#StanisławKostka">Skuteczne przeciwdziałanie wielkiej przestępczości gospodarczej wymaga jednak — obok dalszego, niesłabnącego jej zwalczania przez organy represyjne — zdecydowanego wzmożenia ochrony mienia społecznego również przez organy administracji gospodarczej wszystkich szczebli, nasilenia działalności zapobiegawczej w ramach zarządu państwowego, zwiększenia efektywności i usprawnienia koordynacji kontroli wewnętrznej i resortowej. Stąd słuszne jest podkreślenie w projekcie ustawy obowiązku prokuratora kierowania wystąpień do odpowiednich organów administracji państwowej i gospodarczej w wypadku, gdy prowadzone lub nadzorowane przez niego śledztwo ujawni okoliczności sprzyjające popełnianiu przestępstw lub utrudniające ich wykrycie. Dla zilustrowania potrzeby ustawowego uregulowania tej dziedziny niech służy fakt skierowania przez organy Prokuratury w latach 1965–1966 kilkunastu tysięcy tego rodzaju wystąpień, które w znacznym stopniu przyczyniły się do usunięcia stwierdzonych braków w dziedzinie ochrony mienia społecznego.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#StanisławKostka">Obok potrzeby wzmocnienia ochrony mienia społecznego projekt ustawy stwarza Prokuraturze możliwości dalszego, lepszego i skuteczniejszego koordynowania walki z przestępczością kryminalną rzutującą w decydującym stopniu na społeczną ocenę ładu, porządku i bezpieczeństwa w kraju. Należy stwierdzić, że w ostatnim okresie przestępstwa te przeciwko życiu, zdrowiu i porządkowi publicznemu nie wykazują tendencji wzrostu z wyjątkiem spraw o rozboje i przestępstwa o charakterze chuligańskim, natomiast wzrosły czyny mające swe źródło w nadmiernym spożyciu alkoholu, rozwoju motoryzacji i osłabieniu więzów rodzinnych. Przy bliższej analizie poszczególnych rodzajów tych przestępstw wynika, że zmniejszyła się liczba zabójstw z 631 w 1956 r. eto 547 — W 1966 r., przy tym tendencje malejące wykazują wszystkie rodzaje zabójstw, w tym o motywach chuligańskich i rabunkowych.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#StanisławKostka">Aczkolwiek wzrosła ilość rozbojów, to stwierdzić należy istotne zmiany w ciężarze gatunkowym tych przestępstw. Wyraźnie zmniejszyła się ilość tego rodzaju przestępstw przy użyciu broni (z 553 w 1956 r. do 23 w 1966 r.). W znacznym procencie tych ostatnich rozbojów straty poniesione przez obywateli były stosunkowo niewielkie, to jednak rozboje te, z uwagi na charakter chuligański, ścigane są z całą surowością prawa. Na podstawie powyższych danych można stwierdzić, że mimo, iż w ostatnich latach było szczególnie dużo groźnych przestępstw, ogólnie jednak biorąc, zmalał ciężar gatunkowy przestępstw godzących w życie i zdrowie oraz mienie obywateli. Tym niemniej jednak należy dalej usprawniać pracę tych organów, które są powołane do wykrywania, ścigania i wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#StanisławKostka">Niepokojący jest znaczny udział nieletnich i młodocianych sprawców w niektórych kategoriach przestępstw, dotyczących ciężkich uszkodzeń ciała, udziału w bójkach i występkach chuligańskich. Nasuwa się więc wniosek, że walka z tą przestępczością coraz bardziej wiąże się z problemem prawidłowego wychowania młodzieży i resocjalizacji tej jej części, która wkroczyła na drogę przestępstwa. O problemach tych i potrzebie podjęcia stosownych środków w tej mierze rozważano na posiedzeniach sejmowej Komisji Wymiaru Sprawiedliwości oraz Komisji Oświaty i Nauki i postanowiono podjąć odpowiednie wnioski.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#StanisławKostka">Na przestępczość wśród nieletnich i młodocianych ma niewątpliwe znaczenie odsetek dorastającej młodzieży w strukturze ludności. W latach 1962–1964 liczba osób w wieku od 15 do 19 lat wzrosła o 21,7%, podczas gdy ogólna liczba ludności wykazała wzrost o 2,8%.</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#StanisławKostka">W latach 1965–1966 wzrosło dalsze ogólne spożycie alkoholu, w tym wódek czystych około 9%. Wpływ alkoholu na dokonywanie niektórych przestępstw jest wyraźny, skoro się zważy, że więcej niż połowa sprawców przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu obywateli działa w stanie nietrzeźwym, a przestępstwa na tle chuligańskim popełniane były w większości pod wpływem alkoholu.</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#StanisławKostka">Sytuacja ta wskazuje na konieczność nie tylko stosowania ostrych środków represyjnych, ale również i podejmowania szerokiej działalności profilaktycznej ze strony Prokuratury, co znajduje właściwe odbicie w projekcie nowej ustawy. Szczególnego zwrócenia uwagi wymaga kwestia zapobiegania szerzeniu się alkoholizmu. W latach 1964–1968 organy Prokuratury przeprowadziły na terenie kilku województw badania przestrzegania realizacji ustawy o zwalczaniu alkoholizmu. Stwierdzono w tym zakresie dość rażące zaniedbania. Słusznie więc w projekcie ustawy upoważnia się Prokuraturę do przeprowadzania badań, w ściślejszym powiązaniu z terenowymi organami władzy, w zakresie pełnego przestrzegania przepisów wydanych ustaw. Nasuwa się więc wniosek, że walka z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu obywateli, naruszającą porządek publiczny, coraz bardziej wiąże się z jednoczesną walką z alkoholizmem.</u>
<u xml:id="u-11.24" who="#StanisławKostka">Omawiane przestępstwa wskazują na problemy nie tylko charakteru kryminalnego, ale również i socjologicznego, ponieważ wiążą się one ze społecznie szkodliwymi nawykami pewnej grupy ludności i zmianami w trybie jej życia. Przeciwdziałanie tym przestępstwom sprowadza się do szerokiego oddziaływania na ogólny porządek publiczny, na umocnienie dyscypliny społecznej; poważną rolę powinny tu odegrać również organizacje społeczne, a szczególnie młodzieżowe.</u>
<u xml:id="u-11.25" who="#StanisławKostka">Wysoki Sejmie! Z wieloletniej działalności Prokuratury działającej na podstawie dotychczasowej ustawy wynika, że wraz z rozwijającym się życiem społecznym i gospodarczym wiele wypracowanych nowych i skutecznych form pracy wymagało nowego ustawowego uregulowania, którego wynikiem jest omawiany w dniu dzisiejszym projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, dający daleko większe prerogatywy w dziedzinie koordynowania walki z przestępczością i skutecznego jej zapobiegania, jeszcze pełniejszej i skuteczniejszej ochrony praw wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.26" who="#StanisławKostka">Gwarancją właściwej realizacji postawionych przed Prokuraturą zadań w dziedzinie skutecznej walki z przestępczością, umacniania praworządności ludowej, coraz pełniejszej ochrony praw obywatelskich jest kadra prokuratorska, od której kierownictwo Prokuratury Generalnej żąda wysokiego poziomu etyczno-moralnego, wysokiego przygotowania ideowo-zawodowego i pełnej odpowiedzialności za dalszy niezakłócony rozwój społeczny i gospodarczy naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-11.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#CzesławWycech">Głos ma poseł Tadeusz Sitek.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszSitek">Wysoki Sejmie! Przedstawiony projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest dalszym krokiem w zakresie porządkowania stanu prawnego w Polsce. Uwzględnia on dorobek Prokuratury PRL nagromadzony w 16-letniej działalności i doświadczenia wynikające z przemian zachodzących w życiu społeczno-gospodarczym w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#TadeuszSitek">W swoim wystąpieniu obciąłbym zatrzymać się nad rolą Prokuratury w dziedzinie zwalczania przestępczości. Pracowitość i ofiarność naszego społeczeństwa budującego socjalizm wymaga od państwa zapewnienia takich środków, aby plon naszych zbiorowych wysiłków był spożywany zgodnie z wkładem pracy każdej jednostki, aby nie był narażony na występujące tu i ówdzie marnotrawstwo, kradzież i nadużycia. Dlatego projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wywołał duże zainteresowanie w społeczeństwie, czego dowodem mogą być liczne publikacje na ten temat w prasie, radio i telewizji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#TadeuszSitek">Społeczeństwo w organach Prokuratury widzi bowiem tych, którzy będą czuwać, aby wszystkie zdeprawowane i zdemoralizowane jednostki, które targną się na mienie społeczne lub dobro osobiste obywatela, spotkała zasłużona kara. Z doświadczeń terenowych w pracy prokuratorskiej wynika, że wielu ludzi zwraca się o pomoc i poradę, o osobistą interwencję w sprawach niedbalstwa niektórych kierowników urzędów, instytucji lub przedsiębiorstw. Zjawiska te świadczą o zaufaniu, którym darzą ludzie pracowników Prokuratury, wierząc, że ich interwencja wpłynie na usunięcie tych braków.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#TadeuszSitek">Przytoczyłem kilka obserwowanych zjawisk dlatego, że projekt ustawy wyznacza Prokuraturze zadania pokrywające się ze stanowiskiem społeczeństwa, określa zadania Prokuratury w zakresie ścigania przestępstw i ochrony własności społecznej, nadzoru nad wykonywaniem wyroków oraz orzeczeń o pozbawieniu wolności, udziału w postępowaniu sądowym.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#TadeuszSitek">Istniejący stan przestępczości gospodarczej stwarza nadal poważne zagrożenie dla interesów gospodarczych oraz społecznych i wymaga dla jej Skutecznego zwalczania pełnej aktywności Prokuratury i innych organów ścigania, ale także i organów kontroli, administracji gospodarczej oraz całego aparatu państwowego.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#TadeuszSitek">Szczególnie dużo uwagi w tym względzie należy poświęcić udziałowi administracji gospodarczej w zapobieganiu i wykrywaniu przestępstw, jak i działaniu aparatu kontroli.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#TadeuszSitek">W ostatnim okresie czasu obserwuje się prawie niezmienny stan w odniesieniu do średnich zagarnięć mienia społecznego. Nastąpił natomiast wzrost liczby ujawnionych przestępstw, polegających na zagarnięciu mienia społecznego o dużej wartości. Te duże zagarnięcia dotyczą najczęściej działania aferowego. Zmieniają się także dziedziny największego zainteresowania elementów przestępczych. O ile w 1964 r. największe straty wyrządzone zostały zagarnięciami mienia społecznego w handlu wewnętrznym, to w 1965 r. na czoło wysunął się przemysł spożywczy i skup, których straty wynoszą ok. 18% ogółu strat spowodowanych tymi przestępstwami.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#TadeuszSitek">Znaczną część sprawców dużych zagarnięć mienia społecznego stanowią osoby sprawujące funkcje kierownicze, kontrolne bądź związane z odpowiedzialnością za gospodarkę materiałową.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#TadeuszSitek">Nastąpił spadek przestępstw z tytułu niegospodarności. Poważne szkody wyrządzają przestępstwa przemytniczo-dewizowe oraz podpalenia. Średnie i małe przestępstwa dokonywane są najczęściej indywidualnie i charakteryzują się prostymi formami przywłaszczania mienia społecznego. Natomiast przestępstwa typu aferowego charakteryzują się zorganizowanym sposobem działania i dużą ilością uczestników oraz powiązaniami przestępczymi. Polegały one głównie na tworzeniu w produkcji, magazynach, transporcie i sprzedaży nadwyżek towarowych, które następnie przywłaszczano.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#TadeuszSitek">Poważne straty gospodarka narodowa ponosi na skutek znacznego zawyżenia cen towarów zakapowanych z sektora prywatnego, głównie w związku z dostawami, robotami i usługami jednostek gospodarki nieuspołecznionej na rzecz jednostek państwowych i spółdzielczych. Zasadniczym problemem jest tu wadliwy system ustalania cen i brak ich późniejszej weryfikacji.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#TadeuszSitek">W zakresie przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu — rozbojów, włamań i kradzieży oraz przestępstw z pobudek chuligańskich obserwuje się tendencje zniżkowe. W 1964 r. zmniejszyła się liczba spraw o zabójstwa i o rozboje.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#TadeuszSitek">Wzrostowi przestępczości w 1965 r. sprzyjało wiele różnorodnych czynników, a szczególnie zmiany demograficzne, wzrost spożycia alkoholu, wzrost recydywy i braki w działalności profilaktycznej.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#TadeuszSitek">Przedstawiona sytuacja decydowała o kierunkach działania organów Prokuratury. Główne wysiłki Prokuratury kierowane były na zwalczanie przestępstw gospodarczych, zwłaszcza większych kradzieży mienia społecznego. Uległo poprawie wykrywanie tych przestępstw, zapewniono sprawniejszy i szybszy przebieg śledztwa i dochodzeń w tych sprawach. W związku z tym w 1966 r. w poważnym stopniu zmniejszyła się ilość tych przestępstw. W praktyce stosowania aresztu tymczasowego organy Prokuratury trafniej uwzględniały zasady kierowania ostrza tego środka przeciw sprawcom przestępstw szczególnie groźnych, chociaż zdarzają się wypadki stosowania aresztu tymczasowego w sprawach nie wymagających uciekania się do tego środka. W stosunku do sprawców drobniejszych przestępstw powinny być w szerszym niż dotychczas zakresie stosowane takie środki, jak kaucja, poręczenie, zakaz wydalania się lub dozór milicyjny.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#TadeuszSitek">Zmniejszyła się liczba wyroków uniewinniających. Lepiej dopilnowano wykonania kar pozbawienia wolności, lecz mało skuteczny okazał się nadzór nad wykonaniem orzeczonych kar majątkowych. Aktualny stan przestępczości oraz związane z tym formy i treść działania Prokuratury Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej znajdują uwzględnienie w dyskutowanym dziś projekcie ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#TadeuszSitek">Projekt ustawy stwarza warunki rozszerzające uprawnienia Prokuratury, mogące rozwiązywać wiele problemów. Organy Prokuratury, koncentrując uwagę na wielkich i średnich zagarnięciach mienia społecznego, mogą skuteczniej zwalczać karalną niegospodarność, powodującą poważne straty w gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#TadeuszSitek">Projekt ułatwia wnikanie w system pracy administracji gospodarczej, chociażby ze względu, że istnieje szeroki styk gospodarki uspołecznionej z nieuspołecznioną jako najbardziej zagrożony przestępczością gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#TadeuszSitek">Projekt ustawy stwarza warunki prowadzenia badań przyczyn przestępczości. Gromadzona wiedza o formach i metodach przestępczego działania służyć będzie zapobieganiu przestępczości. Chodzi tu jednak o to, aby ona szeroko przenikała do poszczególnych ogniw aparatu ścigania i kontroli.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#TadeuszSitek">Projekt ustawy stwarza warunki, aby walka z przestępczością gospodarczą stała się sprawą nie tylko organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, lecz wszystkich organów państwowych, a szczególnie administracji gospodarczej zarówno w zakresie ochrony mienia społecznego, jak i nasilenia zapobiegania przestępczości, efektywności i usprawnienia kontroli oraz usuwania błędów polityczno-kadrowych.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#TadeuszSitek">Słuszne będzie również silniejsze zaangażowanie czynnika społecznego w sprawę zapobiegania przestępczości oraz zapewnienie koordynacji działania organów kontroli rewizji i inspekcji. Dla skuteczności walki z przestępczością gospodarczą konieczny jest nadzór nad realizacją orzeczonych kar majątkowych i informowanie organów nadzorujących działalność komorników sądowych i skarbowych urzędów komorniczych o ewentualnych brakach oraz domaganie się ich usuwania.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#TadeuszSitek">Dużą rolę mogą odegrać badania przyczyn przestępstw w walce z przestępstwami przeciwko zdrowiu, życiu i mieniu obywateli, a szczególnie w wykrywalności ich sprawców. Niezbędne jest zapewnienie wykorzystania wszystkich środków stojących do dyspozycji organów ścigania. Chodzi tu szczególnie o wykrywanie sprawców groźnych napadów rabunkowych i morderstw. W świetle przepisów omawianej ustawy skutecznie będą mogły walczyć organy Prokuratury z przestępstwami wynikającymi z naruszenia przepisów ustawy o zwalczaniu alkoholizmu i przestępstwami z pobudek chuligańskich.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#TadeuszSitek">Skuteczność walki z przestępstwami zależy nie tylko od pełnego i szybkiego ujawniania i od odpowiednio surowego karania przestępców, ale także od skali i metod działalności zapobiegawczej.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#TadeuszSitek">Chciałbym podkreślić, że ustawowe środki i współdziałanie Prokuratury z wymiarem sprawiedliwości, Milicją Obywatelską i organami kontroli, wzajemna wymiana informacji, doświadczeń i krytycznych uwag, synchronizacja poczynań i kierunków działania, pozwolą na lepsze wykorzystanie sił i środków do skuteczniejszego zapobiegania i zwalczania przestępczości.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#TadeuszSitek">Prokuratura w swej działalności powinna szeroko uwzględniać wystąpienia do jednostek administracyjnych i gospodarczych, które będą mogły wykorzystać materiały śledztwa i badań dla opracowania kompleksowych wniosków w zakresie profilaktyki.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#TadeuszSitek">Należy szerzej wykorzystywać spotkania z załogami zakładów pracy i innymi środowiskami społeczeństwa. Służyć one będą rozwojowi kontroli społecznej i pogłębianiu świadomości i dyscypliny prawnej społeczeństwa, wytwarzać poczucie spokoju, bezpieczeństwa i praworządności.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#CzesławWycech">Głos ma poseł Ryszard Reiff.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardReiff">Obywatelu Marszałku, Wysoki Sejmie! Praworządność stała się elementem naszej ideologii ustrojowej. Jest czymś dużo więcej, niż zwykłą techniką rządzenia. Jest tęsknotą społeczeństwa, jest bilansem, z którego możemy być dumni i jednocześnie jest programem, o który walczymy.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RyszardReiff">Bilans — i program. A więc klasyczna formuła kontynuacji tego wszystkiego co dobre i równocześnie postulat krytycznego rozwoju, eliminującego rzeczy złe i zastępującego rzeczy dobre — jeszcze lepszymi.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#RyszardReiff">Jaki jest jednak klucz, jakie są kategorie, którymi można mierzyć osiągany postęp? Chodzi o to, że w różnych warunkach, sytuacjach historycznych co innego staje się dominantą praworządności. Bieg życia, ewolucja procesu dziejowego uaktualnia coraz to inny aspekt tego zagadnienia, przesuwa punkt ciężkości na inny zakres spraw.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#RyszardReiff">Piętnaście lat temu centralnym problemem naszej praworządności była wolność osobista obywatela. A dziś? Nim na to pytanie odpowiemy, zastanówmy się chwilę, co w tej dziedzinie zostało już uczynione, ponieważ mimo ogromnych przeobrażeń ta sfera zagadnień jest szczególnie delikatnej materii.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#RyszardReiff">Wolność, nietykalność obywatela. Czy wszystko w tym zakresie zrobiono? Oczywiście, jeszcze nie. Wystarczy przejrzeć fachowe czasopisma prawnicze. Oto nie tak dawno Minister Sprawiedliwości wydał na przykład specjalny regulamin dla aresztowanych tymczasowo. Dotąd traktowano ich mniej więcej tak, jak zwykłych więźniów, przeciw którym zapadł już prawomocny wyrok. Teraz mamy zmianę na lepsze, dzięki wydanemu przez Ministra Sprawiedliwości regulaminowi, stanowiącemu istotny krok naprzód.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#RyszardReiff">Od szeregu miesięcy publicystyka wysuwa w prasie postulat konkretniejszego i bardziej praworządnego stosowania aresztów tymczasowych. Pokazano mi kiedyś dokument, na podstawie którego odbiera się człowiekowi wolność, a i dobre imię, bo w końcu osadzenie w więzieniu niszczy w jakiejś mierze także i moralnie. Kilka zdań maszynopisu. A uzasadnienie aresztu składa się z pięciu, dosłownie pięciu słów: „z uwagi na niebezpieczeństwo społeczne”.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#RyszardReiff">Zakładamy, że areszt jest stosowany z reguły po dokładnym namyśle i taka jest prawda, ale ta prawda musi znaleźć odzwierciedlenie na piśmie; w końcu nasza ustawa mówi o konieczności uzasadnienia aresztu, a nie o prawie do uniku od tego obowiązku kilku słowami urzędowego żargonu. Również bardzo źle przedstawia się kwestia uzasadniania odnośnie do środków odwoławczych od aresztu tymczasowego. Oglądałem dwa takie dokumenty. Jeden to skarga na areszt tymczasowy. Trzy strony maszynopisu, pełne rozmaitych argumentów. I na to wszystko w odpowiedzi jedno zdanie z sakramentalnymi słowami: „odmówić, albowiem przyczyny, dla których aresztowanie nastąpiło, nie ustały”. Tu spotykamy się nie z formalnym wprawdzie, ale treściowym obrażeniem ducha praworządności.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#RyszardReiff">Tak więc w zakresie ochrony praw jednostki, w zakresie wspomnianej tu przykładowo praworządności procesowej jest wiele do zrobienia i wiele się w tym kierunku robi. Ale mimo wszystko jest to już problem w zasadzie załatwiony, wolność osobista obywatela została skutecznie zabezpieczona; w końcu wprost unikalne są wiadomości o niesłusznym czy bezprawnym więzieniu kogokolwiek, czy niedozwolonych metodach śledczych ftp. Myślę, że Prokuratura będzie dalej rozwijała swoje wysiłki w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#RyszardReiff">W tej sprawie dodałbym tylko jedno: w naszym systemie społeczno-politycznym istnieje ciągła potrzeba takiego ideowego oddziaływania wobec wszystkich funkcjonariuszy państwowych i administracyjnych, które pozwoliłoby im uświadamiać sobie zawsze, iż uzasadniony interes jednostki jest jednocześnie dobrze pojętym interesem społecznym, że w warunkach postępującej stabilizacji całokształtu życia społeczno-państwowego musi stale następować zmniejszanie się ilości konfliktowych sytuacji między tymi rodzajami interesów i że zasada priorytetu interesu społecznego nie może oznaczać ułatwionego rozwiązywania tych obiektywnych sprzeczności, lecz przeciwnie, wymaga wszechstronnego przeanalizowania możliwości zrealizowania określonego celu społecznego bez naruszania interesów indywidualnych.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#RyszardReiff">Ale główny problem praworządności aktualizuje się już dzisiaj na innej płaszczyźnie. W najbardziej zwięzłym i uproszczonym skrócie można byłoby to nazwać problemem praworządności administracyjnej. Właśnie tutaj przewędrował — naszym zdaniem — główny punkt ciężkości zagadnienia. O co chodzi? Codziennie w Polsce władze, przedsiębiorstwa, rozmaite instytucje podejmują setki tysięcy rozmaitych decyzji. Wiele z nich, to decyzje o wielkim ciężarze gatunkowym dla obywatela.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#RyszardReiff">A zatem jak zabezpieczyć praworządność w postępowaniu administracyjnym? Jak dopilnować, aby prawa podmiotowe obywateli nie były naruszane. Co zrobić, aby podstawowe wytyczne ładu prawnego znajdowały urzeczywistnienie w funkcjonowaniu organów administracyjnych wszystkich szczebli? Jak sprawić przede wszystkim, aby ten ogromny strumień konkretnych aktów orzeczeń i zarządzeń zharmonizować z ogólnymi zasadami prawa i generalnymi wytycznymi polityki? Żeby przepis przepisowi nie urągał, żeby Konstytucja odnajdowała ścisłe echo — i rozwinięcie w uchwałach nawet na szczeblu gromady. Żeby to, co czyni ta uchwała z Janem czy Marcinem, odpowiadało kierunkowi tego, co się dzieje z Polską i światem.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#RyszardReiff">Trudność tę zaczynamy pokonywać. Prawo nasze, podobnie jak na całym świecie, jest prawem o rozwijającej się klauzuli swobodnego uznania. W prawnych dyrektywach rozstrzygnięcia sprawy znajdujemy coraz więcej słów tego rodzaju, co: „słuszność”, „zasady współżycia społecznego”, „uzasadnione przyczyny”, „interes społeczny” itp. Czy sprawia to nieudolność ustawodawcy? W żadnym wypadku. Postępujący rozwój życia społecznego, zresztą nie tylko u nas, zmusza prawników do odstępowania od kazuistycznych określonych rozwiązań i stosowania formuł syntetycznych. Jest z pewnością naszym zadaniem domagać się, aby tych klauzul było jednak jak najmniej.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#RyszardReiff">Ale samej prawidłowości nie przekreślimy. A to właśnie stwarza trudność w kontroli legalności aktu administracyjnego. Jak kontrolujący, oddalony od miejscowej sytuacji, nie wtajemniczony w różne przesłanki wiedzy administracyjnej czy po prostu konkretnych informacji o konkretnej sprawie, może ocenić, czy władza trafnie uznała „słuszność”, czy też zakwalifikowała coś, jako słuszne, gdy w rzeczywistości jest to niesłuszne?</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#RyszardReiff">O niewystarczającej wydolności dotychczasowego systemu świadczy także zbyt wielka 'ilość spraw zbyt błahych i zbyt oczywistych w znalezieniu słusznego rozstrzygnięcia, jaka dociera do najwyższych organów politycznych i państwowych, by dopiero tam znaleźć swój właściwy, a często spóźniony finał. Jest rzeczą drugorzędna, czy działo się to na skutek braku odpowiedzialności, czy też na skutek domniemanego braku kompetencji na Odpowiednim szczeblu administracyjnym. Wydaje się, że winę ponosi tu również schemat postępowania, który w największej ilości wypadków nie dopuszczał pozaadministracyjnej, a wiążącej interwencji społecznej.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#RyszardReiff">Z praworządności wynika jednak także obowiązek korzystania z przysługujących kompetencji, a nie przesuwanie decyzji na szczebel wyższy.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#RyszardReiff">Wreszcie trudność najważniejsza. Konflikty. Decyzje administracyjne z reguły zapadają w warunkach konfliktowych. Rzadko kiedy jest tak, że czarne z całą oczywistością jest czarne, a białe — białe. Przeważnie mamy do czynienia z kontrowersją rozmaitych przesłanek i elementów decyzji. Najważniejszy typ konfliktu? Wiadomo jaki. Między możliwościami, które są ograniczone — a potrzebami, które są szerokie jak morze i wysokie jak niebo. Między racjami, nierzadko nie dającymi się sprowadzić do wspólnego mianownika, typu na przykład: komu dać mieszkanie, poszukiwanemu fachowcowi, którego nareszcie znaleziono i zachęcono do pracy w danej miejscowości, czy renciście, żyjącemu w naprawdę opłakanych warunkach? Kto zetknął się z codzienną pracą administracji, ten wie, że cytowany przykład należy do rzędu „łagodnych”.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#RyszardReiff">Te wszystkie czynniki sprawiają, że kontrola legalności rozmaitych decyzji nie jest, niestety, bynajmniej prosta. Tak jak kiedyś w walce o praworządność rozwiązaliśmy problem zabezpieczenia wolności osobistej obywatela, legalność metod śledztwa, rewizji itp., tak dziś staje przed nami zagadnienie zharmonizowania prawnego tych milionów decyzji administracyjnych, spółdzielczych czy quasi administracyjnych. Moralnie rzecz biorąc, jest to problem mniejszej wagi niż tamten, gdy chodziło o poczucie bezpieczeństwa człowieka, jego wolności od strachu. Technicznie będzie to problem znacznie trudniejszy i wymagający dużego czasu.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#RyszardReiff">Powstaje zatem pytanie, czym dysponujemy dotychczas w tej dziedzinie i w jakiej mierze posuwa sprawę naprzód omawiany projekt ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#RyszardReiff">Sumując doświadczenie i dorobek można by stwierdzić, że wytworzył się u nas jakby trójczłonowy system kontroli legalności tych niezliczonych decyzji, które umownie nazywamy tu — administracyjno-organizacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#RyszardReiff">Pierwszy człon to system tak zwanych skarg i zażaleń. Zaczęły funkcjonować referaty skarg i zażaleń w tysiącach jednostek administracyjnych, politycznych i społecznych wszystkich szczebli, nie mówiąc już o redakcjach i przeróżnych inicjatywach Polskiego Radia. Ten mechanizm przeżywał różne koleje, wzloty i upadki, raz wiązano z nim nieomal entuzjastyczną nadzieję, innym razem oceniano go więcej niż sceptycznie, bo ironicznie i złośliwie.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#RyszardReiff">Drugi człon — to system samokontroli administracyjnej oparty o instancyjny tok postępowania, usprawnienie funkcjonowania systemu odwoławczego i nadzorczego, uwieńczony wprowadzeniem Kodeksu postępowania administracyjnego. Wiązało się to z nasyceniem aparatu administracyjnego urzędnikami o prawniczym wykształceniu i dbałością o ogólny wzrost kultury urzędowania.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#RyszardReiff">Wreszcie trzeci człon, to tak zwany nadzór prokuratorski, istniejący już pierwiastkowo w ustawie z roku 1950. Na tym z grubsza biorąc, opierała się kontrola praktyki administracyjnej. W toku tych wielu lat rosło doświadczenie, wreszcie wielokrotniał dorobek tysięcy, tysięcy pozytywnie załatwianych spraw. I to jest wartość bezsporna, której dalsze doskonalenie musi przede wszystkim polegać na zmniejszaniu marginesu nieskuteczności, który stale jest zbyt szeroki i budzący tyle usprawiedliwionych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-15.22" who="#RyszardReiff">Ustawa o Prokuraturze nawiązuje do tego stanu rzeczy i pragnie rozbudować trzeci element owego wyżej naszkicowanego organizmu — to jest nadzór prokuratorski. Piętnaście obszernych artykułów zajmuje się tym skomplikowanym zagadnieniem nadzoru nad praworządnością organów administracji, rad narodowych, organizacji społecznych, w jakiejś mierze instytucji państwowych.</u>
<u xml:id="u-15.23" who="#RyszardReiff">Prokuratura ma w tym względzie określone doświadczenie i dorobek, który jest jednocześnie i duży i mały. Jest duży — jak na możliwości nie tylko kadrowe, ale także prawne i historyczne, jest mały — jak na nasze potrzeby. I teraz Prokuratura ma okazję dokonać skoku naprzód. Może najistotniejszym elementem omawianego 'projektu ustawy jest instytucjonalizacja nadzoru prokuratorskiego lub jeszcze szerzej: instytucjonalizacja praworządności socjalistycznej. Po drugie — poszerzenie jego granic. Wreszcie — po trzecie — kodyfikacja tych metod, które już wypraktykowano i tych, które mają wejść w życie.</u>
<u xml:id="u-15.24" who="#RyszardReiff">Patrzymy na to z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony pełni jesteśmy najlepszych życzeń, widząc w tym akcie zarysowujące się bardzo wyraźnie pewne podstawowe tendencje rozwoju socjalistycznego konstytucjonalizmu. Co więcej — widzimy w tym społeczne tendencje pogłębiającej się praworządności, która i w tej dziedzinie daj e znać o sobie. Z drugiej jednak strony, w jak poważnym stopniu muszą wzrosnąć możliwości Prokuratury — przede wszystkim przez stabilizację jej kadr — aby temu wielkiemu zadaniu zdolna była w pełni podołać.</u>
<u xml:id="u-15.25" who="#RyszardReiff">Oczywiście, sprawa doskonalenia naszego systemu kontroli legalności administracji jest wciąż otwarta. W naszej myśli społecznej na pewno jest wiele miejsca na różne projekty związane z przestrzeganiem prawa i podstawowych wytycznych polityki państwowe j, przez ów szereg rozmaitych instytucji i organizacji, posiadających tak doniosły wpływ na nasze życie. Ani owe piętnaście artykułów, które w prawdziwie odważny sposób stawiają sprawę, ani obecne przepisy o skargach i zażaleniach, wygładzających tyle krzywd ludzkich i bolączek, ale i pozostawiających ogromną ilość spraw w sferze nieskuteczności, ani wreszcie obecny system samokontroli administracyjnej — nie stanowią ostatniego słowa.</u>
<u xml:id="u-15.26" who="#RyszardReiff">I o tym jeszcze trzeba pamiętać, że ustawa sejmowa — to oczywiście wielki akt państwowy. Ale to nie różdżka czarodziejska. Wpływa wprawdzie na rzeczywistość w ogromnym stopniu. Ale po ludzku, nie magicznie. Dlatego realizacja tej tak głęboko wysuniętej w przyszłość ustawy nie dokona się z dnia na dzień. Problem pierwszego etapu walki o praworządność, żeby człowiek był wolny od strachu niesłusznego uwięzienia, załatwić można było szybciej, osiągając zadowalający stan rzeczy, by teraz go doskonalić. A problem drugiego etapu praworządności, żeby te miliony decyzji, umownie zwanych administracyjnymi, były zgodne z prawem, interesem osobistym osób zainteresowanych i dobrem publicznym, wymaga pracy mozolnej i długiej.</u>
<u xml:id="u-15.27" who="#RyszardReiff">Wysoki Sejmie! Poruszone przeze mnie zagadnienie praworządności wymaga uzupełnienia dotychczasowych wywodów przez jeszcze dwie uwagi, najściślej wiążące się z tym doniosłym ideowo-politycznym tematem.</u>
<u xml:id="u-15.28" who="#RyszardReiff">Pierwsza uwaga — to paradoksy wynikające z faktu, że wypracowanie nowych przepisów prawnych nie nadążyło za zmianami ustrojowo-gospodarczymi. Przypomina mi się typowy przykład upartego stosowania dawnych norm, jakby wystarczyły dla nowego rozwoju. Mianowicie kilka lat temu wykryto w Radomiu spelunkę karciarzy, którzy ogrywali łatwowiernych dorobkiewiczów naszego ustroju, z pozyskiwanej mniej lub więcej nielegalnie gotówki. Wyroki opiewały na pięć, sześć a nawet osiem lat więzienia. Paradoks polega nie na wysokości wyroków, ale na tym, że jednocześnie nie było w Polsce ani jednego dotąd — powtarzam — ani jednego procesu o drastyczne utrącanie postępu technicznego, choć utrącanie to, jeśli wierzyć dziesiątkom notatek w prasie, jest zjawiskiem nagminnym.</u>
<u xml:id="u-15.29" who="#RyszardReiff">Luki w tej dziedzinie istnieją poważne i alby nie straszyć jaskrawą staroświeckością podanego przykładu, warto uświadomić rzecz bardzo aktualną i ważną z życiowego punktu widzenia. Na tle na przykład żywiołowego rozwoju spółdzielczości wszelkiego typu (między innymi spółdzielczości mieszkaniowej) narodził się zupełnie dotąd nieznany problem praworządności spółdzielczej.</u>
<u xml:id="u-15.30" who="#RyszardReiff">Wreszcie jedna tylko uwaga na marginesie bolesnej sprawy przestępczości nieletnich. Jest to temat wymagający odrębnego opracowania. Ale mówiąc o praworządności nie sposób nie wskazać na wyjątkowo demoralizujące zjawisko — o czym była mowa wielokrotnie na posiedzeniach Komisji Wymiaru Sprawiedliwości — braku miejsc w zakładach poprawczych i oczekiwanie na to miejsce w punktach przejściowych i warunkach zachęcających do łatwej ucieczki.</u>
<u xml:id="u-15.31" who="#RyszardReiff">Jeszcze inną dziedziną jest obrona interesu społecznego przed klikowymi związkami przestępczymi, działającymi bądź przez niepojęte niedbalstwo, bądź świadomie na niekorzyść gospodarki narodowej. Czytając wyniki VII Plenum KC, omawiające akcje komisji zakładowych, nie można się pozbyć niepokoju z powodu stanu, jaki w dużych, a nawet wzorcowych, zakładach mógł istnieć przedtem. „Cała tajemnica polega na tym — pisze „Życie gospodarcze” w nr 48 z 1966 r. o wrocławskiej Fabryce Urządzeń Mechanicznych (FUMA) — że po prostu zaczęto codziennie kontrolować tak zwane nawodnienie, (to jest zaopatrzenie) montażu detalami potrzebnymi do skompletowania przewidzianych na najbliższe 2–3 dni maszyn w produkcji...”. Wynika stąd, że przed tym tej podstawowej funkcji nikt nie spełniał.</u>
<u xml:id="u-15.32" who="#RyszardReiff">To samo pismo w nr 36 donosi, że zakład im. Komuny Paryskiej (ZWUT) montował centrale telefoniczne w ilości o 10% większej, niż na to pozwalała zdolność produkcyjna jednego z oddziałów, wyrabiającego pewien nieodzowny detal. Montowano całą centralkę ze wszystkimi detalami poza jednym, o którym wszyscy wiedzieli, że go nie będzie i że centralka nie będzie się nadawała do użytku. Na takie absurdy i na znacznie gorsze jeszcze kodeks nasz dotąd żadnej rady nie znalazł, bo inaczej byłyby one mniej powszechne.</u>
<u xml:id="u-15.33" who="#RyszardReiff">Uwaga druga. O ile w tym, co powiedzieliśmy powyżej, istotę praworządności można byłoby wyczerpać w odpowiedzi, że jest to kwestia dobrych ustaw — i trzeba stwierdzić — będzie to niewątpliwie znakomita racja, ale nie wyczerpująca zagadnienia. Można również dodać: właściwa praktyka władz. Też słusznie, ale ta sama słuszność jest również tylko częściowa, albowiem praworządność — to nie tylko ustawy i nie tylko takie czy inne postępowanie urzędników.</u>
<u xml:id="u-15.34" who="#RyszardReiff">Praworządność — to także klimat. Określona atmosfera społeczna. Cóż 'to jest klimat? Miliard drobnych faktów społecznych dziennie, które — odrębnie biorąc — nic nie znaczą, ale które w całości dają to, czym oddychamy i decydują o tym, czym jesteśmy. Dotykamy w tym miejscu podstawowego zagadnienia, którym zajmuje się socjologia i nauki społeczne — nowych stosunków międzyludzkich — a to jest element praktykowanego społecznie humanizmu socjalistycznego, usuwającego poczucie wyobcowania jednostki ze społeczności. Na tym gruncie nade wszystko mamy wszelkie szanse demonstrowania wyższości naszego ustroju.</u>
<u xml:id="u-15.35" who="#RyszardReiff">Z pewnością jest sporo racji w tym, że praworządność jest czymś, co w równej mierze płynie „z góry”, jak i tym, co tworzy się i fermentuje „u dołu”.</u>
<u xml:id="u-15.36" who="#RyszardReiff">Urzędnik, który w czasie godzin urzędowania wymyka się z biura; sędzia, który dla własnej wygody tak wyznacza sprawy, że grono ludzi godzinami czeka na korytarzach sądowych; nauczyciel, który okazuje nieposzanowanie swoich obowiązków, przychodząc kompletnie nie przygotowany na lekcje (wszyscy pamiętamy ze szkoły, że uczniowie zawsze to spostrzegą); uczestnik zebrania, który milczy, widząc oczywistą nieprawość — choć może zaprotestować; członkowie rozmaitych organizacji, którzy pozwalają, aby traktować ich w roli fasady — oto fakty z różnych dziedzin, które łączy jeden wspólny mianownik: brak szacunku dla innych ludzi — wreszcie brak szacunku dla samego siebie.</u>
<u xml:id="u-15.37" who="#RyszardReiff">Jest to ciśnienie, w którym pęka serce praworządności. I to jest najgłębsza prawda społeczna, bardzo trudna, jeszcze bardziej zobowiązująca: to co w naszym życiu jest dobre i to co w naszym życiu jest złe — jest produktem naszej własnej postawy, naszej własnej działalności w stopniu znacznie większym niż przypuszczamy. Praworządność, jak każde zjawisko społeczne, jest zatem kategorią nie tylko techniczną, prawną, organizacyjną, utylitarną. Był czas, kiedy ludzie za praworządność poświęcali życie, kariery i nawet dobre imię. Jest to kategoria moralna i światopoglądowa. Jest to rodzaj postawy, która uznaje w swym życiu nadrzędne wartości ideowe i społeczne; która nagina swój doraźny interes, usuwa go — wobec nadrzędnej racji społecznej.</u>
<u xml:id="u-15.38" who="#RyszardReiff">Wysoka Izbo! Jest w projekcie ustawy o Prokuraturze bardzo ważny rozdział. Poświęcono go zagadnieniom — żeby użyć takiego określenia — kadrowym. W końcu ustawa jest poświęcona zadaniom Prokuratury, jej organizacji, metodom działania, prawom i obowiązkom urzędu prokuratorskiego. Skąd zatem ten związek z „personaliami”, którego w dawnych aktach prawnych nie było. W jakiejś mierze płynie ze specyfiki materii. Dla prawnika sprawa jego sytuacji prawnej jest kwestią nie tyle „bytu”, ile „narzędziem pracy”. Strażnik prawa, jeśli obiektywnie ma bronić praworządności, jeśli nie ma ulegać mechanizmom miejscowych uwarunkowań, protekcji czy animozji, musi być niezależny. Musi być niezależny, musi być ustabilizowany, musi mieć swoje osobiste gwarancje. Uczestniczy przecież w ostrych, konfliktowych sytuacjach. Musi nieraz oprzeć się naciskom, a raczej jego sytuacja musi być tak ukształtowana, aby nikogo nie kusiła chęć wywarcia nacisku. Stąd tyle uwagi poświęca się niezawisłości sędziowskiej, niezależności — w ramach hierarchicznego podporządkowania — prokuratora wobec czynników ubocznych. I pod tym względem ustawa stanowi poważny krok naprzód, który tu trzeba podkreślić.</u>
<u xml:id="u-15.39" who="#RyszardReiff">Skodyfikowano, pogłębiono i umieszczono w podstawowym akcie ustawodawczym pozycję prawną prokuratorów, tryb ich powoływania i odwoływania, ich odpowiedzialność dyscyplinarną, ich pozycję służbową. Pozornie tylko może powstać wrażenie, że chodzi tu tylko o tak zwaną kosmetykę prawniczą. Ale to tylko w jakiejś mierze.</u>
<u xml:id="u-15.40" who="#RyszardReiff">Innowacja ustawowa wyraża też pewną prawdę ogólniejszą. W końcu decydującą rolę we wszystkim spełniają ludzie. Jacy będą? Tchórzliwi czy też rozważający rzecz w sumieniu i umyśle i twardo broniący swego przemyślanego stanowiska. Niezdecydowani, gotowi na każdą łatwiznę dla zaskarbienia łaski, czy też ludzie wierzący w wartości ideowe socjalizmu w Polsce i wyższe wartości moralne, niż tylko doraźna użyteczność czynów.</u>
<u xml:id="u-15.41" who="#RyszardReiff">Biurokraci, z nadzieją obserwujący posuwanie się wskazówek zegara w kierunku końca urzędowania, czy odpowiedzialni, ofiarni pracownicy. W każdym zawodzie, w każdym miejscu, w dowolnej sytuacji ten właśnie czynnik ludzki tworzy realny kształt rzeczywistości społecznej.</u>
<u xml:id="u-15.42" who="#RyszardReiff">Doświadczenie uczy, że właściwa, kompleksowa, pozbawiona luk, z których przeważnie wyziera niepewność i niepokój, regulacja prawna pozycji pracownika tak delikatnej dziedziny, jak wymiar sprawiedliwości, sprzyja właściwemu kształtowaniu się społecznego i psychologicznego profilu elementu ludzkiego tych instytucji. A przecież jak mało gdzie, tak właśnie osobowość prawników ma nieomalże decydujący wpływ na to, co ludzie sądzą o sprawiedliwości i czym ona naprawdę jest.</u>
<u xml:id="u-15.43" who="#RyszardReiff">Wartości ludzkie rozwijają się pomyślnie w sytuacjach jasno określonych, pod ciśnieniem pewnych wysokich etycznie norm i obyczajów, w warunkach stabilizacji pracownika Prokuratury. Tam gdzie niepewność jutra, tam wszędzie ze szczególną łatwością wciska się bezbarwny, niszczący żywą tkankę społeczną oportunizm. I to, że ustawa docenia te sprawy, jest nie tylko cenne, ale także godne szczególnego podkreślenia.</u>
<u xml:id="u-15.44" who="#RyszardReiff">Na zakończenie — co jeszcze należałoby postulować pod adresem Prokuratury? Przede wszystkim jej wpływ wychowawczy. Nie myślimy o tym, kiedy ten temat jest wielokrotnie podnoszony w sprawozdaniach. Prelekcje, spotkania funkcjonariuszy Prokuratury z pracownikami, młodzieżą szkolną itd. — to są na pewno rzeczy ważne, ale nie najważniejsze. O wiele większą rolę spełni wzmocnienie wychowawczego znaczenia wystąpień prokuratorów na rozprawach sądowych. Powinni oni głębiej niż dotąd przedstawiać punkt widzenia społeczeństwa zaatakowanego przez czyn przestępczy. Coraz mniej wystarczają zdawkowe zwroty o stanie faktycznym. Trzeba te analizy pogłębiać, doprowadzać do świadomości społeczeństwa. Właśnie w toku konkretnych spraw w sądzie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby środki masowego przekazu doprowadziły te wystąpienia do świadomości najszerszych mas społeczeństwa, które wielce interesuje się tym, co dzieje się w sądach.</u>
<u xml:id="u-15.45" who="#RyszardReiff">Trzeba też bardziej dokładnie informować społeczeństwo o działalności Prokuratury. Utarł się zwyczaj podawania krótkich statystycznych informacji. Statystyka jest rzeczą ważną, ale społeczeństwo nasze jest tak zasypane liczbami, że powoli przestaje reagować na nie. Potrzebne są bardziej ocenowe informacje, a zwłaszcza te, które odnoszą się do kapitalnego, i w pewnym sensie nowego rozdziału pracy Prokuratury, właśnie do nadzoru nad przestrzeganiem praw przez administrację.</u>
<u xml:id="u-15.46" who="#RyszardReiff">Trzeba w polityce informacyjnej i wychowawczej w szerszym stopniu dostrzegać i uwzględniać nie tylko ochronę wartości materialnej, nie tylko pieniędzy, życia i zdrowia, lecz także wartości moralnych, niewymiernych w liczbach, niestężonych w faktach, ale przecież realnie istniejących i określających styl i wartość naszego życia.</u>
<u xml:id="u-15.47" who="#RyszardReiff">W intencji tych dużych spraw i ich pomyślnej realizacji dla dalszego rozwoju socjalistycznej praworządności — Koło Poselskie „Pax”, w imieniu którego przemawiałem, będzie głosowało za uchwaleniem ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wraz z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-15.48" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#CzesławWycech">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości przedstawionego ze wspólnej inicjatywy Rady Państwa i rządu projektu ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Wymiaru Sprawiedliwości — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał Od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#CzesławWycech">Zarządzam 20-minutową przerwę w obradach.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 17 min. 30 do godz. 18)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanKarolWende">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanKarolWende">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Handlu Wewnętrznego oraz Komisji Pracy i Spraw Socjalnych o rządowym projekcie ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych (druki nr 66 i 70).</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanKarolWende">Głos zabierze poseł sprawozdawca Kazimierz Kwiatkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzKwiatkowski">Wysoka Izbo! Z upoważnienia sejmowych Komisji Handlu Wewnętrznego oraz Pracy i Spraw Socjalnych, mam zaszczyt przedstawić rządowy projekt ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzKwiatkowski">Projekt ten ma swoje uzasadnienie w potrzebie dostosowania obowiązujących dotąd przepisów ustawy z 1919 r. o czasie pracy w przemyśle i handlu do nowych warunków i potrzeb powstałych w wyniku osiągnięć budownictwa socjalistycznego w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzKwiatkowski">Wzrost ilościowy i jakościowy spożycia, w połączeniu ze wzrostem kultury społeczeństwa, stawia nie tylko przed przemysłem, ale również przed handlem uspołecznionym coraz to nowsze i trudniejsze zadania w dziedzinie lepszego zaspokajania potrzeb ludności, między innymi przez usprawnianie organizacji i techniki handlu oraz kultury usług handlowych.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KazimierzKwiatkowski">Wysunęła się również potrzeba racjonalnego dostosowania godzin pracy sieci handlowej do potrzeb konsumentów w mieście i na wsi. Szeroko rozwijająca się turystyka i organizowanie sobie przez setki tysięcy rodzin i miliony osób wypoczynku urlopowego i świątecznego poza miejscem stałego zamieszkania, stawia przed przedsiębiorstwami handlowymi, zakładami gastronomicznymi i świadczącymi usługi, nowe różnorakie obowiązki.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#KazimierzKwiatkowski">W latach poprzedzających Opracowanie przedstawionego projektu ustawy, Ministerstwo Handlu Wewnętrznego — w porozumieniu z organizacjami związkowymi — wydało zarządzenia dotyczące zatrudnienia w sklepach jednozmianowych, dwuzmianowych oraz w zakładach gastronomicznych. W tym trybie wydane zarządzenia regulowały również niektóre zagadnienia, jak: godzin otwarcia sklepów i zakładów gastronomicznych, czasu pracy w niedziele i święta oraz zasad wynagradzania za pracę w tych dniach.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#KazimierzKwiatkowski">Wszystkie te uregulowania, uwzględniając zasadę 46-godzinnego tygodnia pracy oraz jednego dnia wolnego ód pracy, stwarzały równocześnie możliwości stosowania różnych form, tak zwanych norm równoważnych.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#KazimierzKwiatkowski">Normy równoważne polegały na możliwości przedłużenia czasu pracy w pewnych dniach najwyżej do określonej z góry maksymalnej normy czasu pracy na dobę — pod warunkiem skrócenia czasu pracy w innych dniach lub udzielenia dni wolnych od pracy. W tym aspekcie pracy w godzinach norm równoważnych nie uważało się za pracę w godzinach nadliczbowych.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#KazimierzKwiatkowski">Na przykład pismem okólnym Ministra Handlu Wewnętrznego nr 29 z dnia 20 listopada 1964 r. w sprawie zmianowości pracy w niektórych dużych obiektach detalicznego handlu miejskiego, wprowadzono przedłużenie godzin otwarcia w 166 sklepach — głównie odzieżowych i obuwniczych — od 9 do 10 godzin, a nawet od 10 do 12 godzin dziennie. Podobnie przedłużono godziny pracy w PDT w 31 miastach na terenie kraju do 10, 12 i 14 godzin dziennie, przy zachowaniu wspomnianych norm czasu pracy i norm równoważnych.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#KazimierzKwiatkowski">Niezależnie od powyższego, w handlu i gastronomii stosowane są w praktyce rozkłady czasu pracy wprowadzone uchwałami prezydiów rad narodowych bądź stosowane zwyczajowo przez niektóre przedsiębiorstwa za zgodą pracowników, ale odbiegające od postanowień ustawy z 1919 r. Należą do nich:</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#KazimierzKwiatkowski">— stosowanie 8-godzinnej pracy w sobotę, przy jednoczesnym przeniesieniu 6-godzinnej pracy na inny dzień tygodnia, najczęściej na poniedziałek;</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#KazimierzKwiatkowski">— przedłużanie czasu pracy i odpowiednio udzielanie w zamian dni wolnych od pracy łącznie z przysługującym urlopem wypoczynkowym;</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#KazimierzKwiatkowski">— stosowanie pracy w wymiarze 16 godzin w ciągu dnia, przy następnym dniu wolnym bądź 16 godzin w ciągu kolejnych 5 dni, przy następnych 5 dniach wolnych;</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#KazimierzKwiatkowski">— stosowanie pracy w wymiarze 12 godzin w ciągu dnia, przy następnych 24 godzinach wolnych.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#KazimierzKwiatkowski">Tego rodzaju rozkład czasu pracy szczególnie w przemyśle gastronomicznym wprowadzony był powszechnie, co potwierdziły badania przeprowadzone w 670 zakładach, z których tylko w jednym nie były stosowane normy równoważne.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#KazimierzKwiatkowski">Podobnie — w porozumieniu z organami ochrony pracy i Zw. Zaw. Pracowników Handlu i Spółdzielczości rozszerzono zakres prac sieci detalicznej i gastronomicznej w niedziele i święta.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#KazimierzKwiatkowski">Równocześnie należy wspomnieć, że powstała potrzeba stworzenia odpowiednich warunków dla zapewnienia możliwości wykorzystania przez pracowników handlu i gastronomii — szczególnie sklepów o jednoosobowej obsadzie — ustawowo zagwarantowanych praw w zakresie urlopów wypoczynkowych, chorobowych i innych, bez ograniczania działalności tych sklepów i zakładów.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#KazimierzKwiatkowski">Reasumując, należy stwierdzić, że w praktyce, powstały stan w zakresie godzin otwierania i zamykania sieci detalicznej, gastronomicznej i usługowej oraz czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych odbiega od postanowień ustawy z 1919 r. i rozporządzenia Prezydenta RP z 1928 r. Stan ten wynika z nowych warunków, w jakich handel pracuje oraz stale wzrastających potrzeb konsumentów, które przy organizacji pracy handlu ściśle mieszczącej się w ramach dotychczasowych przepisów prawnych we wspomnianych aktach, nie mogły być sprawnie i terminowo zaspokajane.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#KazimierzKwiatkowski">Istniejąca sytuacja zrodziła konieczność prawnego uregulowania godzin otwierania i zamykania sklepów detalicznych, zakładów gastronomicznych i usługowych oraz czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych, przez dostosowanie przepisów prawnych do aktualnie kształtujących się w praktyce warunków, odpowiadających potrzebom społecznym.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#KazimierzKwiatkowski">Przedstawiony przeze mnie projekt ustawy zmierza do osiągnięcia tego zasadniczego celu.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#KazimierzKwiatkowski">W początkowej fazie dyskusji w obydwu Komisjach sejmowych oraz wśród pracowników terenowych przedsiębiorstw handlowych — o czym świadczy szereg listów skierowanych do Komisji i poszczególnych obywateli posłów — projekt budził wiele wątpliwości i krytycznych uwag. Dotyczyły one nie samej treści ustawy, lecz gwarancji prawidłowego realizowania jej przepisów. Lepszemu rozumieniu ustawy i bardziej prawidłowej realizacji jej postanowień będą sprzyjały rozporządzenia Rady Ministrów i wytyczne poszczególnych resortów, których projekty przedstawiono zainteresowanym komis j om. Projekty te uwzględniają uwagi i wyjaśniają wątpliwości wysunięte w toku dyskusji nad projektem niniejszej ustawy.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#KazimierzKwiatkowski">Projekt ustawy reguluje godziny otwierania i zamykania sklepów detalicznych, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz czas pracy pracowników w nich zatrudnionych, przyjmując za podstawę dotychczas obowiązujący 46-godzinny tydzień pracy oraz 1 dzień w tygodniu wolny od pracy.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#KazimierzKwiatkowski">Czas otwarcia placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych oraz zakładów usługowych dla ludności powinien być ustalany w sposób uwzględniający potrzeby mieszkańców miast i wsi.</u>
<u xml:id="u-18.22" who="#KazimierzKwiatkowski">Wytyczne w sprawie dni i godzin otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych wydaje Minister Handlu Wewnętrznego w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami, względnie kierownikami centralnych urzędów, zarządami centralnych organizacji Spółdzielczych oraz zarządem głównym związku zawodowego, zrzeszającego pracowników handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych.</u>
<u xml:id="u-18.23" who="#KazimierzKwiatkowski">Wytyczne w sprawie dni i godzin otwierania i zamykania zakładów usługowych, wydają w swoim zakresie działania właściwi ministrowie (kierownicy centralnych urzędów), w porozumieniu z Komitetem Drobnej Wytwórczości, zarządami centralnych organizacji Spółdzielczych oraz zarządami głównymi odpowiednich związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-18.24" who="#KazimierzKwiatkowski">Pragnę podkreślić wiodącą rolę Ministra Handlu Wewnętrznego w zakresie wytycznych w sprawie dni i godzin otwarcia sieci handlowej i gastronomicznej oraz role koordynującą Komitetu Drobnej Wytwórczości w zakresie wytycznych w sprawie dni i godzin otwarcia sieci usługowej dla ludności.</u>
<u xml:id="u-18.25" who="#KazimierzKwiatkowski">Takie ustalenia zapobiegają wielotorowości w wydawaniu wytycznych oraz pozwalają na ujednolicenie zasad odnoszących się do analogicznych typów jednostek handlowych i usługowych, jak również zapewniają współdziałanie zainteresowanych organów państwowych i spółdzielczych oraz właściwych branżowo związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-18.26" who="#KazimierzKwiatkowski">Na podstawie wspomnianych wytycznych prezydia rad narodowych określać będą godziny otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych. Prezydia rad narodowych, gromadzkich, osiedlowych, miejskich i dzielnicowych, po. wysłuchaniu opinii komitetów blokowych lub mieszkańców wsi oraz zainteresowanych przedsiębiorstw handlowych czy gastronomicznych, ustalać będą godziny otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego, gastronomicznych i usługowych o znaczeniu lokalnym — natomiast prezydia powiatowych rad narodowych dla gromad i osiedli oraz prezydia miejskich rad narodowych — dla miast, nie wyłączając miast podzielonych na dzielnice, ustalać będą godziny otwierania i zamykania sieci handlowej, gastronomicznej i usługowej o ogólniejszym znaczeniu. Przy ustalaniu godzin otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych oraz zakładów usługowych — prezydia rad narodowych będą brać pod uwagę w szczególności:</u>
<u xml:id="u-18.27" who="#KazimierzKwiatkowski">— potrzeby ludności miejscowej i napływowej oraz miejscowe warunki,</u>
<u xml:id="u-18.28" who="#KazimierzKwiatkowski">— możliwości organizacyjne jednostek handlowych i świadczących usługi,</u>
<u xml:id="u-18.29" who="#KazimierzKwiatkowski">— układ branżowy sieci handlowej oraz jej rozmieszczenie.</u>
<u xml:id="u-18.30" who="#KazimierzKwiatkowski">Nie ulega bowiem wątpliwości, że innego uregulowania godzin otwierania i zamykania placówek wymaga sieć detaliczna, gastronomiczna i usługowa na terenach wielkomiejskich, w dużych ośrodkach przemysłowych; innego — na terenach wiejskich, w małych osiedlach i miastach, innego znowu w miejscowościach turystyczno-wypoczynkowych, uzdrowiskach oraz w miejscowościach na szlakach turystycznych. Przy ustaleniach tych nie wolno pominąć przyzwyczajeń ludności, jak i potrzeb wynikających z pory roku; szczególnie, jeżeli chodzi o wieś i okresy nasilonych robót polnych. Trzeba brać pod uwagę rodzaj prowadzonych towarów, a przede wszystkim, obowiązek zabezpieczenia ciągłości zaopatrzenia rynku.</u>
<u xml:id="u-18.31" who="#KazimierzKwiatkowski">Podobnie zakłady gastronomiczne powinny mieć zróżnicowane godziny otwierania i zamykania w zależności od rodzaju, kategorii zakładu, lokalizacji i sezonu, aby mogły zabezpieczać konsumentom możność korzystania z poszczególnych rodzajów usług gastronomicznych.</u>
<u xml:id="u-18.32" who="#KazimierzKwiatkowski">Prezydia powiatowych i miejskich rad narodowych określać będą także godziny otwierania i zamykania w niedzielę i święta tych sklepów i zakładów, które — zgodnie z art. 3 ustawy — powinny być lub mogą być czynne w te dni. Przy podejmowaniu powyższych decyzji przez prezydia rad narodowych zastrzeżono współudział wojewódzkich komisji związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-18.33" who="#KazimierzKwiatkowski">W szczególności uznaje się, że w niedzielę i dni świąteczne powinny być czynne zakłady gastronomiczne, hotelarskie, domy wczasowe, kwiaciarnie, placówki sprzedaży drobno-detalicznej, parkingi, a także wyznaczone stacje benzynowe, stacje Obsługi samochodowej, zakłady fotograficzne i fryzjerskie. Obok tego typu sklepów i zakładów, w miarę potrzeby, powinny być czynne wyznaczone placówki handlu detalicznego sprzedające nabiał, pieczywo, napoje chłodzące, lody, towary winno-cukiernicze, owocowo-warzywne i niektóre inne towary spożywcze oraz wyroby pamiątkarskie.</u>
<u xml:id="u-18.34" who="#KazimierzKwiatkowski">Art. 3 ust. 3 przewiduje delegację dla Rady Ministrów, która w porozumieniu z Centralną Radą Związków Zawodowych, może określić inne placówki handlu detalicznego i zakłady usługowe, które powinny być lub mogą być czynne w niedziele i dni świąteczne. Ust. 4 tegoż artykułu określa, że w niedziele poprzedzające określone dni świąteczne, mogą być czynne wszystkie placówki handlu detalicznego i zakłady usługowe. Wykaz tych dni świątecznych ustala Prezes Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-18.35" who="#KazimierzKwiatkowski">Projekt wytycznych Ministra Handlu Wewnętrznego dla prezydiów rad narodowych w sprawie dni i godzin otwierania i zamykania placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych przewiduje, że w niedziele i dni świąteczne powinny być czynne zakłady gastronomiczne do 16 godzin, kwiaciarnie do 8 godzin, placówki sprzedaży drobno-detalicznej, w szczególności sprzedające napoje chłodzące, lody, owoce i warzywa oraz kioski „Ruchu” do 16 godzin, stacje benzynowe bez ograniczeń.</u>
<u xml:id="u-18.36" who="#KazimierzKwiatkowski">Natomiast w miarę potrzeby powinny być czynne wyznaczone przez właściwe prezydia rad narodowych:</u>
<u xml:id="u-18.37" who="#KazimierzKwiatkowski">— sklepy sprzedające nabiał, pieczywo, towary owocowo-warzywne oraz niektóre inne towary Spożywcze nie dłużej niż przez 3 godziny,</u>
<u xml:id="u-18.38" who="#KazimierzKwiatkowski">— sklepy z towarami winno-cukierniczymi oraz wyrobami pamiątkarskimi, nie dłużej niż przez 8 godzin,</u>
<u xml:id="u-18.39" who="#KazimierzKwiatkowski">— dyżurne sklepy typu „Delikatesy” nie dłużej niż przez 8 godzin.</u>
<u xml:id="u-18.40" who="#KazimierzKwiatkowski">Przy wyznaczaniu placówek handlu detalicznego, które mają być czynne w niedziele i dni świąteczne, prezydia rad narodowych powinny mieć na względzie, ażeby ilość wyznaczonych punktów sprzedaży wynikała z rzeczywistych potrzeb ludności dokonywania zakupów w tych dniach.</u>
<u xml:id="u-18.41" who="#KazimierzKwiatkowski">Równolegle z porządkowaniem godzin otwierania i zamykania placówek detalicznych, zakładów gastronomicznych i usługowych, projekt ustawy zmierza do uporządkowania czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych z tym, że mają do nich zastosowanie ogólne przepisy o czasie pracy, ze zmianami wynikającymi z niniejszej ustawy. Projekt porządkuje również sprawy norm równoważnych, których szersze jak dotąd stosowanie stworzy warunki usprawnienia pracy w tych zakładach.</u>
<u xml:id="u-18.42" who="#KazimierzKwiatkowski">W szczególności projekt ustawy w art. 5 określa dla zakładów gastronomicznych, sklepów mięsno-wędliniarskich i innych spożywczych, a także dla tych placówek handlu i usług, które powinny lub mogą być czynne w niedziele i dni świąteczne, najwyższy wymiar czasu pracy na dobę — na 10 godzin, przy zachowaniu normy 46 godzin na tydzień jako średniej, rozliczanej w okresach 4-tygodniowych. W zakładach gastronomicznych i hotelarskich oraz w domach wczasowych czas pracy na dobę może przekraczać — za zgodą pracowników — 10 godzin, przy zachowaniu jako średniej normy 46 godzin na tydzień rozliczanej w okresach 4-tygodniowych.</u>
<u xml:id="u-18.43" who="#KazimierzKwiatkowski">Równoważne normy czasu pracy będą wprowadzane w życie w drodze układów zbiorowych pracy.</u>
<u xml:id="u-18.44" who="#KazimierzKwiatkowski">Nieco odmiennie projekt ustawy reguluje czas pracy pracowników zatrudnionych w sieci detalicznej, gastronomicznej i usługowej w miejscowościach turystyczno-wypoczynkowych, uzdrowiskach oraz na szlakach turystycznych, w których przedłużony czas pracy pracowników powinien być wyrównywany, przy uwzględnieniu czasu trwania sezonu i rodzaju umów o pracę zawartych z pracownikami sezonowymi, lub opłacany jak za godziny nadliczbowe.</u>
<u xml:id="u-18.45" who="#KazimierzKwiatkowski">We wszystkich wypadkach stosowania norm równoważnych zakłady handlowe, gastronomiczne i usługowe — zgodnie z art. 6 projektu ustawy — będą miały obowiązek opracowania harmonogramów rozkładu czasu pracy określających dla poszczególnych pracowników dni i godziny pracy oraz dni wolne od pracy z tym, że co najmniej raz na trzy tygodnie niedziela powinna być wolna od pracy. Harmonogramy te będą podawane pracownikom do wiadomości, co sprzyjać będzie lepszemu organizowaniu życia, wypoczynku, zajęć domowych, rozrywek itp. — a co szczególnie ważne jest w wypadku handlu i gastronomii — gdzie w zatrudnieniu przeważają kobiety.</u>
<u xml:id="u-18.46" who="#KazimierzKwiatkowski">Projekt ustawy porządkuje także sprawy wliczania do czasu pracy czas wykonywania czynności poprzedzających otwarcie i następujących po zamknięciu placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych. Projekt wytycznych Ministra Handlu Wewnętrznego przewiduje czas potrzebny na wykonanie tych czynności w sklepach i zakładach gastronomicznych o obsadzie jednoosobowej na 30 minut, co równoznaczne jest ze skróceniem czasu sprzedaży do 7½ godziny. W sklepach o obsłudze ponad 1 osobę czynności poprzedzające otwarcie i następujące po zamknięciu powinny być rozdzielane między zatrudnionych pracowników w ten sposób, aby były wykonywane w zasadzie w ramach obowiązujących norm czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-18.47" who="#KazimierzKwiatkowski">Projekt nakłada obowiązek podawania w sposób czytelny dni i godziny otwarcia każdej placówki handlu detalicznego, zakładu gastronomicznego i usługowego. Wreszcie w art. 11 (wg numeracji proponowanej przez komisję) projekt ustawy ustala sankcje karne za naruszenie wydanych na podstawie omawianej ustawy przepisów o uniach i godzinach otwierania i zamykania placówek handlowych, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych oraz za naruszanie przepisów ustawy, jak i wydanych na jej podstawie przepisów dotyczących czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych. W pierwszym wypadku orzekanie następuje w trybie przepisów o orzecznictwie karno-administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-18.48" who="#KazimierzKwiatkowski">Wejście w życie postanowień przedstawianej ustawy przewidziane jest z upływem 3 miesięcy od dnia jej ogłoszenia. Okres ten konieczny jest do przeprowadzenia wielu prac przygotowawczych zarówno w zakresie godzin otwierania i zamykania placówek, o których była mowa, jak również w zakresie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-18.49" who="#KazimierzKwiatkowski">Przedstawiając Wysokiej Izbie rządowy projekt ustawy, wraz z poprawkami wprowadzonymi przez sejmowe Komisje Handlu Wewnętrznego oraz Pracy i Spraw Socjalnych, pragnę na zakończenie — w imieniu Komisji — stwierdzić, że ustawa:</u>
<u xml:id="u-18.50" who="#KazimierzKwiatkowski">— sprzyjać będzie poprawie organizacji pracy w placówkach handlu detalicznego, zakładach gastronomicznych i usługowych, gdyż daje możliwości swobodniejszego dysponowania godzinami pracy pracowników i ustawiania harmonogramów pracy tak, aby w czasie wzmożonych zakupów jak najwięcej osób zajmowało się sprzedażą towarów i obsługą kupujących;</u>
<u xml:id="u-18.51" who="#KazimierzKwiatkowski">— zaoszczędzi nabywcom czasu wyczekiwania w kolejkach, poprawi obsługę, zmniejszy nerwowość po obydwu stronach lady przez przedłużenie czasu pracy przy pełnej obsadzie personelu w godzinach szczytu zakupów, względnie w okresach przedświątecznych;</u>
<u xml:id="u-18.52" who="#KazimierzKwiatkowski">— stwarza możliwość szerszego niż dotychczas zaopatrywania się ludności w niedziele i święta w podstawowe artykuły powszechnego użytku;</u>
<u xml:id="u-18.53" who="#KazimierzKwiatkowski">— stwarza możliwość bardziej elastycznego ustalania zarówno godzin handlu, jak i wynagrodzeń za pracę w miejscowościach turystyczno-wypoczynkowych, uzdrowiskach oraz w miejscowościach na szlakach turystycznych, jak również lepszego zaspokojenia potrzeb ludności napływowej w tych miejscowościach w okresie sezonu, wprowadzając możliwość przestawiania pracy handlu, gastronomii i usług stosownie do zmieniających się potrzeb, w zależności od ilości turystów i wczasowiczów;</u>
<u xml:id="u-18.54" who="#KazimierzKwiatkowski">— stwarza wreszcie możliwości, przy prawidłowo układanym harmonogramie, dni wolnych od pracy w zamian za zwiększony czas pracy, właściwej organizacji życia osobistego i wypoczynku pracowników.</u>
<u xml:id="u-18.55" who="#KazimierzKwiatkowski">Pragnę jednocześnie wyrazić opinię obydwu Komisji sejmowych, że ustawa, którą mamy dziś uchwalić, nie jest i nie może być podstawowym czynnikiem zabezpieczającym poprawę pracy handlu detalicznego, gastronomii i zakładów usługowych. Jest natomiast z całą pewnością jednym z elementów sprzyjających poprawie jego pracy dla lepszego zaspokajania potrzeb ludności miast i wsi.</u>
<u xml:id="u-18.56" who="#KazimierzKwiatkowski">W tym przekonaniu wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył rządowy projekt ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych, zawarty w druku sejmowym nr 66, z poprawkami Komisji Handlu Wewnętrznego oraz Komisji Pracy i Spraw Socjalnych, zawartymi w druku sejmowym nr 70.</u>
<u xml:id="u-18.57" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanKarolWende">Dziękuję posłowi sprawozdawcy i otwieram dyskusję nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanKarolWende">Jako pierwszy głos zabiorze poseł Feliks Fiutowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#FeliksFiutowski">Wysoki Sejmie! Omawiany dziś projekt ustawy był żywo i szeroko dyskutowany wśród handlowców województwa kieleckiego.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#FeliksFiutowski">Rozwój handlu socjalistycznego w naszym kraju jest szczególnie widoczny w latach 1956–1966. O ile w roku 1950 w kraju było prowadzonych ponad 50 tys. uspołecznionych punktów sprzedaży, to już w roku 1966 osiągnięto więcej niż 170 tys.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#FeliksFiutowski">Liczba uspołecznionych zakładów gastronomicznych z 3.669 w 1950 r. wzrosła do ponad 11 tys. w 1966 r. Osiągnięto w tych latach w kraju znaczny wzrost miejsc konsumpcyjnych w uspołecznionych zakładach gastronomicznych z 206 tys. w 1950 r. do 700 tys. w 1966 r. Liczba stołówek i bufetów pracowniczych wzrosła w ostatnich 15 latach z 668 do 4 tys.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#FeliksFiutowski">Handel uspołeczniony dotarł niemal do każdej miejscowości w kraju, nawet do najmniejszych osad i wsi. Poważne sumy wydatkowaliśmy już na budowę obiektów handlowych, na modernizację lokali istniejących.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#FeliksFiutowski">O wielkości masy towarowej rozprowadzanej przez nasz handel świadczy fakt, że gdy w 1950 r. handel uspołeczniony w kraju sprzedał ludności towarów za 40.857 mln zł, to w 1965 r. za 294.333 mln zł, Osiągnięcia i rozwój handlu uspołecznionego w kraju mają również swe odzwierciedlenie w woj. kieleckim, w okręgu wyborczym, który reprezentuję w Sejmie. Do niedawna zaniedbane wsie kieleckie otrzymały estetyczne i dobrze zaopatrzone nowe lokale handlowe. Tylko w ostatnich trzech latach spółdzielczość wiejska w woj. kieleckim wybudowała przy udziale czynów społecznych ludności wsi ponad 600 nowoczesnych sklepów. W latach 1966 i 1967 będzie oddanych do użytku z kredytów bankowych ponad 70 nowych zakładów gastronomicznych.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#FeliksFiutowski">Wymienione osiągnięcia są niewątpliwie duże, choć pozostało nam jeszcze wiele do zrobienia. Otrzymujemy jeszcze skargi na braki w zaopatrzeniu. Nasz przemysł zbyt powolnie dostosowuje jeszcze produkcję do zwiększonych wymogów nabywców. W wielu artykułach, tak zwanych nowościach, mamy jeszcze nie pokryte potrzeby. Występują jeszcze dysproporcje w rozmieszczeniu sieci placówek handlowych i usługowych, w poziomie obsługi.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#FeliksFiutowski">Pracownicy naszego handlu stanowią już wielką organizację związkową zrzeszającą ponad 800 tys. pracowników. Ta armia handlowców, na co dzień stykająca się z konsumentem, ma ogromną rolę do spełnienia. Od nich zależy sprawność dystrybucji i poziom obsługi.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#FeliksFiutowski">Do niedawna jeszcze uważano, że sprzedawać umie każdy i mając na uwadze inne pilne zagadnienia gospodarcze, można sprawę obrotu towarowego pozostawić na uboczu. Dobrze się stało, że rząd i związki zawodowe zajęły się sprawą czasu pracy placówek handlowych i czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#FeliksFiutowski">Obowiązująca obecnie ustawa, wydana w okresie międzywojennym, była dostosowana do całkiem innych warunków gospodarczych i społeczno-politycznych. Dziś w — okresie wielkich przemian społeczno-gospodarczych w kraju sprawa obsługi nabywców nabiera szczególnego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#FeliksFiutowski">Wysoki Sejmie! Robotnicy w fabrykach mają zabezpieczony czas na posiłek i przygotowanie miejsca pracy w ramach 8-godzinnego dnia pracy. Pracownicy handlu dotychczas mają 8-godzinny dzień sprzedaży, a na przygotowanie miejsca pracy — w wielu wypadkach (sprzątanie, przygotowanie raportów sprzedaży, gotówki) — zużytkowują czas dodatkowo, przedłużając godziny pracy od jednej do dwóch godzin dziennie.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#FeliksFiutowski">Zbyt jeszcze niezadowalająca sieć punktów sprzedaży zmusza naszych sprzedawców do przedłużania nie opłaconego czasu pracy, na wyraźne żądanie konsumentów, których nie obsłużonych nie można pozbawić zakupu podstawowych artykułów. Uregulowania więc wymaga czas pracy w ogóle, a w niedzielę i święta w szczególności.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#FeliksFiutowski">Utrzymanie 46-godzinnego tygodnia pracy dla pracowników handlu powinno być, zgodnie z przyjętą ustawą, ściśle przestrzegane przez organy administracji przedsiębiorstw i spółdzielni. Wprowadzenie nowych zasad ustalenia godzin pracy placówek handlowych i scedowanie tych uprawnień na rzecz najniższych szczebli organów administracji państwowej powinny zdać w pełni egzamin. Te sprawy powinny być głęboko przeanalizowane pod kątem potrzeb i możliwości etatowych.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#FeliksFiutowski">Myślą przewodnią zarządzeń wykonawczych powinno być maksymalne zaspokojenie potrzeb społeczeństwa, zabezpieczenie wysokiej kultury obsługi i stworzenie właściwych form i czasu pracy dla pracowników handlu socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#FeliksFiutowski">Nie mogą w przyszłości powtarzać się wypadki, że magazyn lub sklep jest zamknięty z braku etatów lub że jeden magazynier miał do obsługi 3 i 4 magazyny, często daleko odległe od siebie. Musimy cenić czas robotnika i rolnika i nie narażać ich na bezprodukcyjną stratę cennego czasu.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#FeliksFiutowski">Nasz handel powinien — moim zdaniem — więcej korzystać z pół etatów przydatnych w handlu, szczególnie w okresie nasilonego napływu konsumentów do punktów sprzedaży. Ma to szczególne znaczenie w woj. kieleckim o niewystarczającej i rozdrobnionej sieci handlowej.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#FeliksFiutowski">Poprzez istniejące sklepy, kioski i zakłady gastronomiczne nasz handel uspołeczniony w sezonie letnim musi dodatkowo zabezpieczać zaopatrzenie i obsłużyć tysiące turystów ze Śląska, Pomorza i Warszawy i innych dzielnic kraju, jak również zagranicznych, których coraz więcej przybywa do pięknej i gościnnej Ziemi Kieleckiej, w Góry Świętokrzyskie, do Sandomierza, Wiślicy i wielu innych historycznych miejscowości.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#FeliksFiutowski">Handel uspołeczniony naszego województwa partycypuje w obrotach ogólnokrajowych w wysokości 4,1%, zatrudnia natomiast zaledwie 2% w stosunku do ogółu pracujących w handlu w naszym kraju. Stąd wynika potrzeba głębokiej analizy podziału etatów na województwa, w której powinna być brana pod uwagę wielkość sieci handlowej, jej rozmieszczenie, zasięg terytorialny itp.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#FeliksFiutowski">Niewystarczająca sieć powoduje konieczność przedłużania godzin pracy, szczególnie w sklepach jednoosobowych na terenach wiejskich. Nie możemy w sezonie letnim pozbawiać ludności możliwości zakupienia podstawowych artykułów żywnościowych i napojów chłodzących również w niedziele i święta, organizując dodatkowe punkty sprzedaży w miejscowościach wczasowo-turystycznych.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#FeliksFiutowski">Takich przykładów na terenie województwa jest wiele i nie widzę możliwości rozwiązania tego problemu bez decyzji w tym względzie właściwych resortów.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#FeliksFiutowski">Wysoki Sejmie! Kompetencje rad narodowych w zakresie godzin otwierania i zamykania sklepów są w ustawie sprecyzowane bardzo wyraźnie. Mogą jednak powstać duże trudności w zrealizowaniu decyzji rad narodowych, o ile decyzje te będą podjęte bez szczegółowego rozeznania stanu zatrudniania w punktach sprzedaży. Często, zwłaszcza na wsi, gdzie sieć handlowa jest niedostateczna, wydłużenie godzin handlu jest ze wszech miar wskazane. Sklep powinien być czynny w tygodniu 46 godzin, a w określonych sezonach nawet więcej godzin. Tego nie da się jednak pogodzić z 46-godzinnym tygodniem pracy, zważywszy, że sklepy te są często jednoosobowe i że muszą w znacznie trudniejszych warunkach odprowadzać gotówkę z utargów do kas bardziej oddalonych niż na przykład w miastach. Zachodzi w związku z tym potrzeba, ażeby zgodnie z ustawą w rozporządzeniach wykonawczych do ustawy zagwarantowany był udział związków zawodowych w decydowaniu o czasie pracy każdego punktu sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#FeliksFiutowski">Sprawą nie rozwiązaną w samej ustawie jest stosowanie przerw w czasie pracy sklepów, przerw bardzo często niewłaściwych dla pracowników handlu, a równocześnie niezbędnych dla ludności miejscowej. Rady narodowe, ażeby umożliwić rolnikom zaopatrywanie się podczas robót polnych w dogodnym dla nich okresie, wprowadzają, na pewno słusznie, jedną lub dwie przerwy w czasie pracy sklepu: 6–9, 12–15, 17–19, lub 6–12 i 17–19. W tych warunkach pracownik często rezygnuje z pójścia do domu, pracując faktycznie 12 i więcej godzin. Formalnie sklep jest otwarty 8 godzin, a praktycznie sprawa zatrudnienia wygląda zupełnie inaczej. Uważam, że zarówno Minister Handlu Wewnętrznego, jak i centralne organizacje spółdzielcze, a zwłaszcza Centrala Rolnicza Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” — powinny ustosunkować się do tych spraw generalnie w swych wytycznych.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#FeliksFiutowski">Wysoki Sejmie! Ustawa, którą dziś omawiamy, stwarza właściwe ramy do uporządkowania i uregulowania warunków pracy placówek handlowych i usługowych oraz czasu pracy w nich zatrudnionych. Szeroko uwzględniona decentralizacja w tej dziedzinie, aktywny udział związków zawodowych, central spółdzielczych, samorządu terenowego pozwalają sądzić, że realizacja tej ustawy będzie z obopólną korzyścią dla konsumentów i dla wielotysięcznej rzeszy pracowników naszego socjalistycznego handlu.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Wiktor Wróbel.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiktorWróbel">Wysoki Sejmie! Pragnę zabrać głos w związku ze zreferowanym projektem ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WiktorWróbel">Projektowana ustawa ma na celu uporządkowanie sprawy czasu otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności w ten sposób, aby potrzeby społeczeństwa były w pełni zaspokajane.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WiktorWróbel">Uważam, że wiele przepisów ustawy z 1919 r. o czasie pracy w przemyśle i handlu nie odpowiada już obecnemu stanowi rzeczy i tym samym jest konieczne podjęcie przez Wysoki Sejm nowej ustawy normującej czas otwarcia placówek handlowych, usługowych i zakładów gastronomicznych.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#WiktorWróbel">Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nasz handel wewnętrzny poszedł w ostatnich latach milowymi krokami naprzód. Rozwój sieci placówek handlowych, gastronomicznych i usługowych jest z roku na rok coraz większy. Z każdym rokiem zagęszcza się sieć wiejskich placówek handlowych, przybywa nowych sklepów, kiosków i zakładów gastronomicznych. Klientów bardzo cieszy fakt, że sklepy te są coraz lepiej zaopatrzone, chociaż niektórych asortymentów towarów nadal brak. Pracownicy handlu podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe i starają się coraz lepiej obsługiwać klientów.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#WiktorWróbel">Mamy w kraju 120 tys. sklepów różnych branż, w tym 84 tys. sklepów w obsadzie jednoosobowej. Rozmieszczenie sklepów w poszczególnych województwach kształtuje się różnie. Niektóre województwa posiadają już wystarczającą ilość placówek handlowych, lecz mamy i takie województwa, w których brakuje sklepów z artykułami pierwszej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#WiktorWróbel">Zatrudnienie w placówkach handlowych, gastronomicznych i usługowych wprawdzie wzrasta, ale jest nadal nierównomierne. Dla przykładu pragnę podać, że na jednego sprzedawcę przypada przeciętnie w kraju 180 klientów, zaś w województwie białostockim przypada na jednego sprzedawcę aż 340 klientów. W niektórych dniach zwiększonych zakupów tworzą się duże kolejki i mimo najlepszych chęci sprzedawca nie jest w stanie w krótkim czasie załatwić klientów. Więc co pozostaje? Godzić się z kolejkami? Handlowcy wzruszają ramionami nie wiedząc jak ten problem rozwiązać. Niektórzy twierdzą, że w granicach realnych możliwości i bez pomniejszenia ogólnej sprawności handlu można by zwiększyć liczbę pracowników sieci placówek detalicznych przez przesunięcie części pracowników z administracji, którzy niejednokrotnie zużywają swoją energię i czas na nie zawsze potrzebne prace biurowe, a przede wszystkim na sporządzanie wielu sprawozdań, nawet i w 8 egzemplarzach, których przydatność jest nierzadko wątpliwa i które można by w wielu przypadkach znacznie uprościć. Słowem, przynajmniej część bezproduktywnych prac można zamienić na działania bezpośrednio handlowe, a więc pożyteczne społecznie.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#WiktorWróbel">Poważny problem stwarzają dla handlu sklepy o jednoosobowej obsadzie, a w szczególności te, gdzie są zatrudnione kobiety. W ciągu roku zachodzi konieczność udzielania urlopu, są wypadki zachorowań, a bywa i tak, że w tej czy innej gminnej spółdzielni w ciągu roku 5 do 10 kobiet korzysta z urlopu macierzyńskiego. W takich wypadkach bywa nieraz różnie. Nieraz zachodzi konieczność zamykania z tego powodu sklepów na kilka lub kilkanaście dni, nim znajdzie się odpowiednie zastępstwo.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#WiktorWróbel">Duży kłopot stwarza kierownictwu przedsiębiorstwa sprawa etatów i funduszu płac. W samym województwie opolskim zachodziłaby potrzeba przydzielenia co najmniej 500 etatów i Odpowiedniego funduszu płac w celu zabezpieczenia sprawnej działalności placówek spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#WiktorWróbel">Trzeba stwierdzić, że klienci stawiają obecnie pod adresem placówek handlowych, a także i sprzedawców coraz większe wymagania. Sprzedawca powinien nie tylko sprzedawać towary, ale i być doradcą w doborze towarów, pomagając klientowi w zakupach. Z tego powodu czas obsługi jednego klienta znacznie się przedłuża.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#WiktorWróbel">Projekt ustawy Określający ogólny czas pracy w placówkach handlowych na 8 godzin dziennie, zaś sam czas sprzedaży na 7 i pół godziny uważam za słuszny. Sądzę na przykład, że jest bardzo celowy art. 2 ust. 1 projektu ustawy, który przewiduje: że godziny otwierania i zamykania w dni powszednie placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych zaspokajających lokalne potrzeby ludności, określa prezydium miejskiej, dzielnicowej lub gromadzkiej rady narodowej po wysłuchaniu opinii komitetów blokowych lub mieszkańców wsi oraz zainteresowanych przedsiębiorstw. Czas otwierania i zamykania sklepów i innych placówek handlowych powinien być bowiem w pełni dostosowany do potrzeb ludności, które to potrzeby są zróżnicowane w poszczególnych środowiskach. Przedsiębiorstwa handlowe powinny opracować grafiki czasu pracy placówek handlowych, dostosowane do potrzeb klientów. Życzenia pod tym względem są różnorodne. Dla przeciętnego klienta, który chce być obsłużony, czas otwarcia sklepów jest kwestią bardzo ważną. Nabywca jest zainteresowany w tym, aby godziny handlu były najdłuższe i dostosowane do potrzeb odbiorców.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#WiktorWróbel">Na spotkaniach z wyborcami i na innych zebraniach wysuwa się też liczne wnioski, które nie zawsze mogą być w pełni zrealizowane. Niejednokrotnie żąda się na przykład otwarcia sklepu, przeważnie na wsi, w okresie nasilonych prac polowych, nawet już o godzinie 6, z przerwami, aż do godziny 20, Takie życzenia nie mogą być zawsze zrealizowane. Praktycznie — takie życzenia klientów mogą być uwzględnione w tych wypadkach, gdy w danej miejscowości znajdują się dwa sklepy równorzędnej branży. Jeden z tych sklepów może być na przykład otwarty od godziny 6 do 14, a drugi od godziny 12 do godziny 20. W innych wypadkach czas otwierania i zamykania sklepów powinien być ustalany przez władze terenowe w zależności od faktycznych potrzeb danego środowiska. Otwieranie placówek handlowych w niedziele, w dni przedświąteczne, powinny również ustalać władze terenowe w porozumieniu z danym przedsiębiorstwem i związkami zawodowymi.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#WiktorWróbel">Dotyczy to również różnych imprez, które odbywają się w ciągu roku na terenie tych czy innych miejscowości i gdzie w danym dniu gromadzi się większe skupisko ludzi. W tym wypadku ma tutaj pełne zastosowanie art. 4 i 5 omawianej ustawy, określające przepisy o czasie pracy i wynagradzaniu pracowników handlu.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#WiktorWróbel">Art. 4 i 5 gwarantują każdemu zainteresowanemu handlowcowi odpowiednie, zgodne z Konstytucją i całym ustawodawstwem socjalnym, warunki pracy. Omawiana obecnie ustawa o czasie pracy w handlu normuje w całości ten problem, który był dotychczas różnie interpretowany przez przedsiębiorstwa handlowe.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#WiktorWróbel">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i usługowych, powinien w pełni zabezpieczyć konsumentom możliwości dogodnego korzystania z poszczególnych rodzajów usług gastronomicznych. Trzeba stwierdzić, że w ostatnich latach poczyniono wiele starań, by zakłady gastronomiczne spełniały coraz lepiej swe zadania. Wiele zakładów zostało gruntownie przebudowanych i zmodernizowanych, co pozwoliło na zwiększenie obrotów ogółem, w tym także obroty produkcją własną. Zespoły posłów z Komisji Handlu Wewnętrznego wyjeżdżające stosunkowo często do przedsiębiorstw, wizytujące na przykład w ubiegłym roku w niektórych województwach zakłady żywienia zbiorowego, mogły się o tym naocznie przekonać. Daje się zauważyć, że między wielu różnymi przedsiębiorstwami rozwijającymi działalność gastronomiczną, istnieje pewna rywalizacja co do samego wyglądu danych zakładów na zewnątrz i wewnątrz i co do sprawności obsługi konsumentów.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#WiktorWróbel">Uległa również zmianie i struktura zakładów. W skali woj. opolskiego przedstawia się to następująco. W 1960 r. ogólna sieć zakładów gastronomicznych wynosiła 377, a w 1966 r. — 429. Ilość miejsc w 1960 r. wynosiła w tych zakładach 14.890, zaś w 1966 r. — 21.013.</u>
<u xml:id="u-22.15" who="#WiktorWróbel">Z ogólnej liczby zakładów prawie 50% przypada na bary wiejskie o jedno- lub dwuosobowej Obsadzie. W większości zakłady o pełnej działalności czynne są od godziny 8 do 22 przez wszystkie dni miesiąca. Część zakładów czynna jest od godziny 10 do 22. Zakłady o niepełnej działalności, jak bary, bufety, winiarnie i piwiarnie czynne są od godziny 14 do 22 z tym, że jeden dzień w tygodniu są zamknięte, aby dać regulaminowy dzień wolny od pracy.</u>
<u xml:id="u-22.16" who="#WiktorWróbel">Układ godzin pracy zakładów w wielu miejscowościach nie odpowiada w pełni potrzebom konsumentów. Na przykład zakłady przy głównych trasach komunikacyjnych w miasteczkach, powinny być czynne nawet już od godziny 6. Kuchnie powinny wydawać posiłki gorące przez cały czas otwarcia zakładu, czego się praktycznie nie stosuje, z uwagi na zabezpieczenie pracownikom 46-godzinnego tygodnia pracy, a niejednokrotnie z braku funduszu płac na zwiększenie zatrudnienia. Nawet przy obecnym układzie pracy zakładów, wielu pracowników pracuje w godzinach nadliczbowych. W niektórych zakładach nie są przestrzegane 8-godzinne zmiany pracowników; dotyczy to szczególnie bufetowych w zakładach dwu- lub wieloosobowych. Zmiany dokonywane są w okresach 3–5-dniowych. Wynika to z trudności organizacyjnych, gdyż przy każdej zmianie towar powinien być przekazany remanentem, co przy jednodniowej zmianie jest niemożliwe, gdyż bufet musiałby być wówczas nieczynny.</u>
<u xml:id="u-22.17" who="#WiktorWróbel">Rozwiązanie tego problemu przez współodpowiedzialność materialną nie zawsze jest możliwe, bowiem występują trudności w doborze odpowiednich osób, które wyrażają zgodę na przyjęcie współodpowiedzialności. Chcąc w dalszym ciągu podnosić poziom usług gastronomicznych oraz zagwarantować pracownikom prawa wynikające z układu zbiorowego, a obecnie i z projektowanej ustawy, zachodzi konieczność zwiększenia zatrudnienia. Średnia zatrudnienia na jeden zakład wynosi w kraju 4,8 pracownika, zaś w woj. opolskim około 3 pracowników. Projekt ustawy nakłada na zakłady pracy obowiązek opracowania takiego rozkładu czasu pracy, który zaspokoiłby możliwie wszystkie potrzeby konsumenta, przy zachowaniu odpowiednich norm czasu pracy dla pracowników zatrudnionych w gastronomii.</u>
<u xml:id="u-22.18" who="#WiktorWróbel">Następną sprawą, którą chciałem pokrótce omówić, to sprawa usług świadczonych dla ludności miast i wsi. Do ważniejszych zadań planu 5-letniego należy dalszy wzrost usług dla ludności dostosowanych do jej zapotrzebowania i sił nabywczych. Szacuje się, że wartość usług dla ludności świadczonych przez jednostki gospodarki uspołecznionej wzrośnie w Obecnym planie 5-letnim o 62% w porównaniu do 1965 r. Dla zrealizowania tego planu i osiągnięcia poprawy w zakresie zaspokojenia różnorodnych potrzeb ludności na usługi, należy rozwijać intensywnie działalność usługową zarówno w usługach przemysłowych, jak i nieprzemysłowych.</u>
<u xml:id="u-22.19" who="#WiktorWróbel">W większości zakładów drobne usługi są wykonywane na bieżąco, jak podkucie koni, spawanie itp., natomiast pozostałe usługi są wykonywane w terminie od 2 do 15 dni. Wynika to stąd, że wiele prac wymaga dłuższego czasu, a po drugie — brak jest rzemieślników do pracy w uspołecznionych zakładach usługowych.</u>
<u xml:id="u-22.20" who="#WiktorWróbel">Z uwagi na wielkie zapotrzebowanie na usługi powstaje konieczność zwiększenia tempa mechanizacji w dziedzinie usług oraz zapewnienia niezbędnych środków warunkujących wydatny wzrost bazy usługowej, w szczególności przez przydział lokali, poprawę zaopatrzenia oraz przez szkolenie kadry fachowców dla zakładów usługowych.</u>
<u xml:id="u-22.21" who="#WiktorWróbel">Czas pracy był dotychczas w zakładach usługowych różnie stosowany. Stwierdzono, że niektóre zakłady usługowe pracowały od 4 do 10 lub więcej godzin na dobę. Taki stan rzeczy niewątpliwie jest ujemnym zjawiskiem na terenie wiejskim, przyjmując, że wtedy kiedy zakład jest czynny przypada nasilenie prac polowych i rolnicy nie mogą korzystać z usług tych zakładów. Wskazany jest dalszy rozwój rzemiosła indywidualnego w niektórych dziedzinach usług. Unormowanie czasu pracy w placówkach usługowych przyczyni się do lepszego wykorzystania tychże placówek w czasie dla ludności dogodnym. Chodzi tu w tym wypadku o świadczenie usług w zakresie kowalstwa, ślusarstwa, wulkanizacji, elektrotechniki, stolarstwa, szewstwa, szklarstwa, centralnego ogrzewania i wodnokanalizacyjne, ładowanie akumulatorów itp.</u>
<u xml:id="u-22.22" who="#WiktorWróbel">Wzrost usług świadczonych dla ludności powinien nastąpić w jak najkrótszym czasie. Poszczególnym oprawom, zmienionym w nowej ustawie, trzeba będzie poświęcić szczególną uwagę na wszystkich szczeblach administracji, we wszystkich ogniwach związkowych no i oczywiście na łamach naszej prasy.</u>
<u xml:id="u-22.23" who="#WiktorWróbel">Reasumując, bez obawy można powiedzieć, że wprowadzenie w życie przepisów nowej ustawy przyniesie obustronne zadowolenie, to jest pracownikom handlu i gastronomii oraz ludności korzystającej z usług wymienionych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-22.24" who="#WiktorWróbel">Z tych powodów, jako członek Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego będę głosował za projektem ustawy w brzmieniu przedstawionym przez referenta posła Kazimierza Kwiatkowskiego.</u>
<u xml:id="u-22.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanKarolWende">Głos ma posłanka Krystyna Marszałek-Młyńczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Obywatelu Marszałku, Obywatele Posłowie! Przemiany gospodarcze, społeczne i cywilizacyjne stwarzają potrzebę stałego usprawniania organizacji pracy w zakładach świadczących usługi dla ludności, dostosowywania ich systemu do nowych warunków gospodarczych i wymogów społecznych. Obowiązująca obecnie ustawa z 1919 r. o czasie pracy w handlu i przemyśle, ustawa, która powstała w innych warunkach ustrojowych i przy innej strukturze gospodarczej, nie wytrzymuje próby czasu, jest nieadekwatna w stosunku do wymogów współczesnego życia. Obecny projekt ustawy jest więc kolejnym aktem normującym ważną dziedzinę naszego życia.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Projekt ustawy reguluje sprawy zasadnicze — obsługi ludności, czas pracy pracowników handlu i usług. Ale wskazuje też na potrzebę stałego doskonalenia systemu handlowo-usługowego, usprawniania go, maksymalnego wykorzystywania czasu pracy pracowników handlu i usług na czynności związane z obsługą obywateli. W ostatnich latach wiele zrobiono w tej dziedzinie. Rozbudowano siec handlowo-usługową, wprowadzono nowoczesne, sprawniejsze metody obsługi ludności, zadbano o estetykę placówek handlowych i usługowych. Jednak wiele pozostało jeszcze do zrobienia.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Coraz więcej kobiet pracuje zawodowo. Rozwój naszej gospodarki zakłada dalszą aktywizację zawodową kobiet. Tymczasem handel i usługi zdają się tego nie dostrzegać. Czas pracy większości placówek handlowych i usługowych, zwłaszcza w małych ośrodkach miejskich, nie jest dostosowany do potrzeb ludzi pracujących. W godzinach pracy zaopatruje się także często sklepy w atrakcyjne towary, które na Skutek tego stają się nieosiągalne dla pracujących.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Powszechną bolączką jest przeprowadzanie w godzinach otwarcia sklepów czynności nie związanych z obsługą klientów. Remanent, remont, przyjęcie towaru, wyszła do biura — oto anonsy, z jakimi spotykamy się niemal na porządku dziennym. Nawet w psychice naszych dzieci owe sklepowe wywieszki tak skojarzyły się z zasadami funkcjonowania handlu, że organizując starą jak świat zabawę w sklep, zaczynają ją od przygotowywania odpowiednich tabliczek, a nie od zdobywania towarów. Anonsom w naszych sklepach nie zawsze towarzyszy przeproszenie oraz informacja o adresie najbliższego sklepu podobnej branży lub godzinie powrotu ekspedientki. Choć i formy przeproszenia mogą być czasami co najmniej dziwne. Na drzwiach jednego ze sklepów w pewnym mieście wojewódzkim widnieje co jakiś czas tabliczka, że najbliższy sklep tej branży znajduje się w mieście oddalonym o ponad 100 kilometrów.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Projekt ustawy, jak i zarządzenia wykonawcze, stwarzają możliwości stopniowego likwidowania tej niechlubnej „tradycji” naszego handlu. Niemniej jednak Ministerstwo Handlu Wewnętrznego będzie musiało włożyć wiele energii w dalsze usprawnianie funkcjonowania sklepów i doskonalenie form sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Całkowicie możliwe są do wyeliminowania, zwłaszcza w sklepach o kilkuosobowej obsadzie, wszelkie wyjścia personelu w godzinach otwarcia sklepu, wszelkie przyjęcia towarów, ciągnące się tygodniami remanenty. Również remonty nie muszą być plagą, a mogą się odbywać w okresie najmniej nasilonego ruchu handlowego, w czasie podanym uprzednio do wiadomości zainteresowanym obywatelom. Dużo zależy od sposobu załatwiania, sprawności organizacji, taktu, kultury, fachowości i przedsiębiorczości pracowników handlu.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Unowocześnienie form sprzedaży ma swoje uzasadnienie o ile — rzecz jasna — nie jest prowadzone na siłę i nie ma w sobie cech pseudonowoczesności. Na poparcie zasługują zwłaszcza wszelkie formy sprzedaży preselekcyjnej, samoobsługowej, związanej z dostarczaniem towarów do domu. Między innymi usprawnienia wymaga system zamówień telefonicznych i transportu towarów oraz obsługi przy kasach i wagach w sklepach samoobsługowych. Często dokonuje się jednak unowocześnień, zmian branży i metod sprzedaży — nie mających ani uzasadnienia ekonomicznego, ani nie znajdujących odbicia w sprawniejszej obsłudze klientów. Eksperymentowanie jest kosztowne; bardziej uzasadnione byłoby poszerzanie sieci handlowej i specjalizowanie sklepów w określonych asortymentach.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Efekty w dziedzinie sprawniejszej organizacji handlu są możliwe do uzyskania nie tylko poprzez stworzenie nowych miejsc pracy, ale również poprzez różnego rodzaju usprawnienia wewnątrz przedsiębiorstw, szukanie nowych form dotarcia do klienta, ulepszanie systemu informacji, reklamy, usprawnianie dystrybucji, transportu, mechanizowanie pewnych czynności. Nie rzecz w tym, by sklepy były czynne przez cały dzień, ale, by w czasie najbardziej odpowiadającym interesom większości obywateli potrafiły obsłużyć jak najsprawniej klientów. Ważna jest kultura handlu, ważne racjonalne wykorzystanie umiejętności każdego pracownika. Zdarza się na przykład, że w poniedziałki — w dni najmniejszego ruchu w sklepach mięsnych — zatrudnia się cały personel tych sklepów, a w dni nasilonego ruchu da je się pracownikom dni wolne.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Przekazanie radom narodowym uprawnień w zakresie ustalania godzin otwarcia sklepów i zasad ich funkcjonowania pozwoli na uniknięcie tego rodzaju nieporozumień. Tylko, że dowolność traktowania tych spraw nie może prowadzić do zbyt wielkich rozbieżności, bo wówczas mogłyby powstać niepotrzebne komplikacje zarówno dla ludności miejscowej, jak i turystów. Zwłaszcza w okręgach tego typu, jak na przykład województwo katowickie, gdzie w stosunkowo niewielkim promieniu istnieje zwarty zespół kilkunastu wielkich miast, o łącznej liczbie około 2 min ludności, często pracującej i zaopatrującej się w artykuły handlowe w różnych miastach, poza miejscem zamieszkania. Podobnie rzecz się ma z Trójmiastem. W takiej sytuacji zachodzi niewątpliwie potrzeba ujednolicenia w całym, zwartym kompleksie miast, godzin otwarcia placówek handlowych i usługowych. Zarządzenia wykonawcze powinny przewidzieć tego rodzaju ewentualności.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Dziedzina usług ma równie duże możliwości usprawnień, jak i dziedzina handlu. Można by tu powtórzyć podobne uwagi, dotyczące lepszego dostosowania godzin otwarcia placówek usługowych do potrzeb ludzi pracujących, szybszego i bardziej terminowego wykonywania usług, śmielszego wychodzenia naprzeciw życzeniom klientów, rozszerzania asortymentów usług, polepszania ich jakości, rozwiązywania wszelkich form napraw w domu. Podporządkowanie placówek świadczących usługi wielu resortom i związkom wpływa na zróżnicowanie wachlarza usług, ale często powoduje niepotrzebne komplikacje — dublowanie się w jednych dziedzinach, pomijanie innych, nadmierne różnicowanie cen za usługi itp.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Toteż danie priorytetu Komitetowi Drobnej Wytwórczości w sprawie dni i godzin otwierania oraz zamykania zakładów usługowych, w porozumieniu z którym wydawać będą odpowiednie zarządzenia właściwi ministrowie i kierownicy urzędów centralnych, należy powitać z dużym zadowoleniem.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Z podobnym zadowoleniem trzeba przyjąć wskazywaną przez projekt ustawy konieczność uzgadniania tych decyzji z zarządami centralnymi organizacji spółdzielczych oraz zarządami głównymi odpowiednich związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Komitet Drobnej Wytwórczości przygotował już projekt zarządzeń wykonawczych, które nie krępując inicjatywy rad narodowych w zakresie ustalania godzin otwarcia zakładów usługowych zgodnie z lokalnymi potrzebami, określają, jakie zakłady powinny być czynne w niedziele i święta w miejscowościach turystycznych, wczasowych w okresie wzmożonego napływu ludności, na przykład targów, jarmarków, oraz na jakie usługi może nastąpić zapotrzebowanie w określonych sezonach.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Zabezpieczenie pełniejszego zaspokojenia potrzeb społeczeństwa na usługi, dostosowanie do obecnych warunków społeczno-gospodarczych, projekt zarządzeń wykonawczych Komitetu Drobnej Wytwórczości upatruje w zwiększaniu stanu zatrudnienia, uruchamianiu sezonowych placówek usługowych, na przykład w domkach campingowych, w namiotach, w samochodach w miejscowościach wczasowo-turystycznych, kuracyjnych, na szlakach turystycznych, w przedłużaniu czasu otwarcia zakładów oraz w szerszym, bardziej widocznym i bardziej precyzyjnym informowaniu społeczeństwa o rodzaju świadczonych usług oraz o godzinach otwarcia zakładów. Zarządzenia te są bardzo istotne, tym istotniejsze, że projekt ich ukazuje się niemal jednocześnie z projektem ustawy, co stwarza gwarancję szybkiego wprowadzenia ich w życie. Warto jednak zwrócić uwagę na potrzebę uwzględnienia w tych zakładach korelacji w godzinach otwarcia zakładów o określonym charakterze, na przykład turystycznym (restauracje, parkingi, stacje benzynowe, zakłady naprawy samochodów) lub też znajdujące się na terenie zwartego kompleksu miast, jak na przykład w wypadku wspomnianego województwa katowickiego czy gdańskiego.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy ma znaczenie z dwojakiego punktu widzenia: obywatela, korzystającego z placówek handlowych i usługowych oraz pracownika, zatrudnionego w tych placówkach. Te dwa zagadnienia stanowią myśl przewodnią ustawy.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Z myślą o obywatelu, o jak najsprawniejszej jego obsłudze, projekt określa zasady funkcjonowania placówek handlowych i usługowych w dni powszednie, niedziele i święta, uwzględnia specyficzne warunki ośrodków wczasowych i turystyczno-wypoczynkowych, uelastycznia przepisy, pozwalając dostosowywać je do lokalnych, zróżnicowanych potrzeb, da je dużą swobodę w ustalaniu godzin otwarcia sklepów i zakładów usługowych gospodarzom terenu — radom narodowym osiedli miejskich i wiejskich. Tak więc projekt ustawy jest kolejnym aktem na drodze decentralizacji uprawnień rad narodowych, umacniania roli rad najniższego szczebla jako gospodarzy terenu.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Z myślą o pracownikach handlu i usług projekt ustawy stabilizuje charakter pracy w placówkach handlowych i usługowych, regulując czas pracy w dni powszednie, niedziele i święta, w okresach nasilonego ruchu wczasowo-turystycznego i normując czas przeznaczony na obsługę klienta oraz na czynności przygotowawcze związane z otwieraniem oraz zamykaniem placówek handlowych i usługowych.</u>
<u xml:id="u-24.17" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Projekt ustala formy rozliczeń za pracę dodatkową. Stwarza gwarancję szerszego korzystania przez pracowników handlu i usług z udogodnień socjalnych. Zwłaszcza godne uwagi jest stosowanie tak zwanych norm równoważnych, polegających na możliwości przedłużania czasu pracy w pewnych dniach pod warunkiem nieskracania go w innych, przy utrzymaniu proporcji zapewniających średni wymiar 46 godzin tygodniowo. Dotyczy to również zatrudnionych w miejscowościach turystyczno-wypoczynkowych, gdzie w przypadku uzasadnionego przekroczenia średniej 46 godzin pracy powstaje obowiązek opłacania ich jak za godziny nadliczbowe.</u>
<u xml:id="u-24.18" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Projekt ustawy odnosi się do zakładów gospodarki uspołecznionej. W dziedzinie gospodarki nieuspołecznionej przepisy o stosowaniu norm równoważnych mogą mieć zastosowanie wyłącznie do pracowników najemnych. Jednak wiele przepisów określa ściśle wielkość zatrudnienia w poszczególnych zakładach, a tym samym ogranicza możliwość dostosowania wielkości zatrudnienia do potrzeb, jakie mogą powstać w wyniku stosowania przepisów omawianej ustawy i w konsekwencji może prowadzić do pozbawienia możliwości korzystania z wypoczynku właścicieli zakładów usługowych i ajentów.</u>
<u xml:id="u-24.19" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Ze względu na stałe rozszerzanie systemu sprzedaży ajencyjnej oraz ze względu na rozwój rzemiosła, wydaje się konieczne zabezpieczenie właścicielom zakładów nieuspołecznionych, nie zatrudniających sił najemnych oraz ajentom nie zatrudniających sił najemnych — prawa korzystania z jednego dnia wypoczynku w tygodniu.</u>
<u xml:id="u-24.20" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Wysoki Sejmie! W nowoczesnym, wysoce rozwiniętym organizmie państwowym sprawnie zorganizowany i funkcjonujący system handlu i usług ma duże znaczenie ekonomiczne i społeczne. Na tej linii odbywa się styk obywatela z przedstawicielami aparatu państwowego, spółdzielczego rzemiosła. Stanowi on trwały element kształtowania stosunków międzyludzkich, kształtowania opinii społecznej o prawidłowości funkcjonowania organizmu państwowego. Z każdym rokiem zwiększa się produkcja, polepsza jakość artykułów, poszerza pula towarów, jaką dysponuje handel. Istnieje zatem stała potrzeba jak najsprawniejszej dystrybucji. Problem skomplikowanej organizacji systemu handlowo-usługowego w obecnych warunkach gospodarczych i przy wzrastających zapotrzebowaniach ludności nabrał tej rangi, że mógłby się stać odrębnym, społecznie uzasadnionym tematem plenarnego posiedzenia Sejmu, a nie tylko poruszanym marginesowo w związku z projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-24.21" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Doceniając znaczenie omawianego w czasie dzisiejszej debaty projektu ustawy jako ważnego aktu w dziedzinie usprawnienia systemu organizacji handlu i usług, Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego, w imieniu którego mam zaszczyt występować, będzie głosować za projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-24.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Zofia Paryżak.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZofiaParyżak">Wysoka Izbo! Referent projektu ustawy szczegółowo przedstawił stan dotychczasowy oraz zmiany wynikające z nowych przepisów prawnych w zakresie czasu pracy pracowników handlu, gastronomii oraz godzin otwarcia i zamknięcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i usługowych. Chciałabym omówić tylko pewną bardzo istotną część tej ustawy, dotyczącą sytuacji pracowników handlu, ich czasu pracy, rozkładu tego czasu oraz godzin nadliczbowych na tle jej przepisów. Warto postawić sobie pytanie, co wymieniony projekt ustawy daje pracownikom handlu, jakie przywileje, jakie zmiany itp. I w tym właśnie zakresie chciałabym nakreślić kilka spraw, które dałyby odpowiedź na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ZofiaParyżak">Korzyścią dla pracowników, płynącą z ustawy, będzie uregulowanie wreszcie sprawy czasu pracy pracowników. Dotychczasowy stan opierał się na przepisach zdezaktualizowanych, które każdy interpretował odrębnie. Stąd wśród pracowników handlu odczuwało się w tym zakresie jakąś niepewność sytuacji. W konsekwencji roszczenia pracowników o ich uprawnienia, na przykład w zakresie płacenia za godziny nadliczbowe, jakkolwiek miały podstawy prawne i były słuszne, nie zawsze jednak były w praktyce egzekwowane. Nowe przepisy wprowadzające normy równoważne stawiają ogół pracowników w lepszej sytuacji, dają możliwość ograniczenia liczby godzin nadliczbowych i stwarzają możliwości wykorzystania należnych wolnych dni.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ZofiaParyżak">Zmniejszenie liczby godzin nadliczbowych i ogólnej ilości godzin pracy nastąpi między innymi dzięki możliwości wprowadzenia 6-godzinnego dnia pracy zamiast w sobotę — w innym dniu tygodnia, w którym obroty sklepów bywają z reguły mniejsze, na przykład w poniedziałek.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ZofiaParyżak">Drugim momentem bardzo istotnym dla pracowników handlu jest zagadnienie rozkładu czasu pracy pracowników. Pracownik przez zwiększenie czasu pracy w poszczególne dni może uzyskać zmniejszony wymiar czasu pracy w inne dni, a nawet całkiem wolne dni od pracy. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że wśród pracowników handlu detalicznego większość stanowią kobiety, wprowadzenie norm równoważnych w handlu pozwoli im zająć się w dni wolne od pracy sprawami, którymi dziś normalnie nie mogłyby się zajmować, nieraz bardzo poważnymi, jak pranie, zakupy, generalne sprzątanie, opieka nad dziećmi, kontakty ze szkołą, zajęcie Się domem, rodziną oraz lepsze wykorzystanie urlopów. Stworzenie norm równoważnych daje możliwość dyrekcji przedsiębiorstw regulowania czasu pracy w taki sposób, ażeby w godzinach nasilenia zakupów mogło pracować więcej osób niż to wynika z przeciętnej.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ZofiaParyżak">Nowa ustawa wyraźnie omawia sprawę wykonywania czynności przygotowawczych do sprzedaży towarów, jak i po zakończeniu sprzedaży. Pracy tej często nie brano pod uwagę przy wymiarze wynagradzania. Według nowego projektu praca ta oficjalnie zaliczona została do wynagradzanego czasu pracy pracownika sklepu. Ustawa sugeruje, a projekty przepisów wykonawczych ustalają, że pracownikowi musi być doręczony harmonogram jego pracy na danym stanowisku. Daje to pewną stabilność pracy i możność ułożenia w jak najpraktyczniejszy sposób życia osobistego pracownika.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ZofiaParyżak">Projektowana ustawa i przepisy wykonawcze dają obok stosowania równoważnych norm pracy możność dodatkowych zarobków pracownikom wykwalifikowanym w miejscowościach wczasowo-turystycznych, uzdrowiskach i miejscowościach na szlakach turystycznych, w których praca z reguły będzie trwała ponad 8 godzin dziennie, możność otrzymania bądź czasu wolnego od pracy, bądź też dodatkowego wynagrodzenia za pracę ponad normę. Godziny nadliczbowe będą opłacane z 50% lub 100% dodatkiem. Ujemnym w pewnym sensie dla pracowników handlu zjawiskiem, wynikającym z ustawy, będzie powiększenie liczby placówek, w których będzie wykonywana praca w niedzielę i święta, gwarantując jednak co trzecią niedzielę wolną. To indywidualnie niekorzystne zjawisko należy jednak oceniać z punktu widzenia interesów całego społeczeństwa oraz zmiany roli handlu uspołecznionego. Zaspokajanie potrzeb ludności osiąga dzięki tej ustawie właściwą rangę. Pracownik handlu staje w tym zakresie obok pracownika komunikacji pasażerskiej czy też pracownika takich usług komunalnych, jak pracownik obsługujący sieć wodną, elektryczną itp.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ZofiaParyżak">W środowisku handlowców wrocławskich i przez większość obywateli wejście w życie przepisów o równoważnych normach czasu pracy oczekiwane jest z dużym zainteresowaniem.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#ZofiaParyżak">W obecnej chwili we Wrocławiu, liczącym ponad pół miliona mieszkańców, otwarte są w niedzielę 2 sklepy ogólnospożywcze, 5 kwiaciarni, 7 sklepów winno-cukierniczych oraz 2 sklepy z upominkami, nie licząc sklepów nabiałowych, które są otwarte w niedzielę rano od godz. 7 do 9.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#ZofiaParyżak">W kampanii wyborczej do Sejmu i rad narodowych z terenu Wrocławia 90% wniosków i postulatów wyborczych dotyczyło handlu, a mianowicie: otwarcia sklepów w niedziele i święta, godzin otwarcia sklepów, otwarcia sklepów nocnych itp. O konieczności otwarcia sklepów w niedzielę, świadczy również wysokość obrotów niedzielnych. 4-godzinny utarg w niedzielę, przewyższa często utarg w niektórych dniach powszednich. Po wejściu w życie omawianej ustawy handel wrocławski zatrudni dodatkowo w niedzielę około 400 osób, co stanowi 7% ogółu zatrudnionych w handlu. Obecna ustawa może się przyczynić do poprawy organizacji pracy w sklepach, gdyż daje możność swobodniejszego manipulowania godzinami pracy pracowników i ustawienia harmonogramu pracy tak, żeby w czasie wzmożonych zakupów jak najwięcej osób zajmowało się sprzedażą towarów.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#ZofiaParyżak">Ustawa zbiega się z wysiłkami resortu nad usprawnieniem organizacji pracy handlu, obsługi kupujących. Przedłużenie czasu pracy, przy pełnej obsadzie personelu w godzinach szczytu zakupów, względnie w okresach przedświątecznych zaoszczędzi nabywcom czasu na wyczekiwanie w kolejkach, poprawi obsługę przez zmniejszenie nerwowości przy zakupie towarów.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#ZofiaParyżak">Ustawa stwarza możliwości szerszego niż dotychczas zaopatrywania się ludności w niedziele i święta tam, gdzie warunki lokalne tego wymagają, w artykuły powszechnego użytku, jak chleb, mleko, masło, cukier i inne artykuły. Szczególnie ważne jest bardziej elastyczne ustalenie zarówno godzin handlu, jak i wynagrodzeń za pracę w miejscowościach turystyczno-wypoczynkowych, w uzdrowiskach oraz miejscowościach na szlakach turystycznych, przekazując uregulowanie tych spraw i zagadnień Radzie Ministrów. Delegacja ustawowa stwarza możliwości lepszego zaspokajania potrzeb ludności napływowej w tych miejscowościach w okresie sezonu, wprowadzając możliwość szybkiego przestawiania pracy handlu i usług stosownie do stale zmieniających się potrzeb oraz ilości turystów i wczasowiczów. Przewiduje się możliwość dłuższego czasu otwarcia sklepów w całym sezonie, nie licząc niedziel i świąt. Zapewnia się pracownikom zatrudnionym w okresie sezonu możliwość, obok stosowania godzin nadliczbowych, pobieranie w gotówce równowartości przepracowanych godzin ponad normę, co będzie stanowiło bodziec do napływu wysoko kwalifikowanych pracowników sklepów oraz zakładów gastronomicznych w okresie sezonu do miejscowości turystyczno-wypoczynkowych, uzdrowisk i miejscowości na szlakach turystycznych, zapewniając w ten sposób sprawność obsługi.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#ZofiaParyżak">Ustawa stwarza możliwość rozszerzenia handlu w niedziele i święta również na innego rodzaju sklepy, na przykład z artykułami przemysłowymi, jak również rozszerzenia stosowania norm równoważnych dla pracowników sklepów, zakładów usługowych innych branż niż wymienione w ustawie.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#ZofiaParyżak">Ustawa stworzy w tym względzie jasność i pozwoli ukształtować stosunki z pracownikami na zasadzie praworządności i wzajemnego zaufania.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Zygmunt Filipowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZygmuntFilipowicz">Panie Marszałku, Wysoka Izbo! Przedstawiony nam do aprobaty projekt ustawy ma wszelkie cechy ustawodawczego aktu organizacyjnego zarówno w części dotyczącej handlu i usług dla ludności, jak i warunków na rzecz zatrudnionych w placówkach handlu oraz świadczących czy produkujących usługi.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#ZygmuntFilipowicz">Referent poseł Kazimierz Kwiatkowski w swojej wysoce interesującej wypowiedzi zaprezentował merytoryczną treść ustawy w jej rozumieniu przez Komisję Handlu Wewnętrznego i Komisję Pracy i Spraw Socjalnych. W swoim przemówieniu nie chciałbym przeto dublować słusznej argumentacji opartej na analizie doświadczeń i na analizie poważnej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#ZygmuntFilipowicz">W istocie rzeczy zarówno rozwój społeczny i gospodarczy kraju, jak też konsekwencje tego rozwoju zmuszają do spojrzenia na projekt ustawy jako na akt dużej wagi społecznej. Treść jego postanowień dotyczy milionów ludzi pracy w Polsce i milionów gospodarstw domowych. Oddziaływanie ustawy oraz jej realizacja przez rady narodowe wpływa na codzienne życie człowieka w Polsce, a w szczególności na jakość i ilość pracy naszych żon i matek.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Jest aksjomatem stwierdzenie, że wraz z rozwojem ekonomicznym każdego społeczeństwa wzrasta znaczenie usług i zwiększa się zatrudnienie w usługach. Zależność produkcji od rozwoju usług jest na obecnym etapie rozwoju gospodarczego coraz bardziej wyraźna. Staje się oczywiste, że wszelkie niedomagania w tej dziedzinie opóźniają rozwój sił wytwórczych, a tym samym hamują wzrost dobrobytu ludności.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#ZygmuntFilipowicz">Usługi są jednym z najsłabszych punktów naszej gospodarki. W nich, jak w krzywym zwierciadle, odbiła ją się wszelkie jej niedomagania. Teraz, gdy dążymy do koncentracji i specjalizacji procesów wytwórczych, jak też wszelkich innych czynności, musimy mieć na uwadze, że właśnie w zakresie techniki, ekonomiki i organizacji usług jesteśmy bardziej opóźnieni niż w innych dziedzinach gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#ZygmuntFilipowicz">Obserwujemy, co prawda, że w ciągu ostatnich lat tempo wzrostu świadczonych usług jest znacznie szybsze. Ale wzrost ten jest hamowany przez niedostateczne zaopatrzenie w części zamienne, narzędzia produkcji, materiały i surowce oraz w lokale użytkowe.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#ZygmuntFilipowicz">Wielka produkcja wypiera oczywiście drobna, ale rodzi równocześnie poważną liczbę zakładów drobnych i warsztatów, stwarzając zapotrzebowanie na fachowców o nowym typie i nowych funkcjach społecznych. Istniejące zaniedbanie produkcji usług jest w dużym stopniu efektem niewłaściwego rozkładu priorytetów i wzajemnych uwarunkowań.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#ZygmuntFilipowicz">Obserwujemy również, że człowiek pracy szuka zaspokojenia potrzeb poważnie wykraczających poza sferę potrzeb elementarnych, jak: wyżywienie, ubranie i mieszkanie. Szuka on również usług osobistych. Potrzebuje wyczyścić ubranie, przenosi się z miejsca na miejsce, leczy się w uzdrowisku, szuka rozrywki i nauki, uczęszcza na koncerty i przedstawienia, wyjeżdża w góry lub nad morze, zwiedza obce kraje, bierze udział w imprezach sportowych, poszukuje porady i informacji turystycznej, uzdrowiskowej i innych. Dla zaspokajania tych potrzeb powstają rozliczne przedsiębiorstwa i instytucje wytwarzające usługi szczególnego rodzaju. Potrzeby w zakresie usług osobistych mają dzisiaj charakter masowej potrzeby społecznej.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#ZygmuntFilipowicz">Uwaga, jaką przywiązuje się dziś do usług nie wynika jedynie z przemian wypływających z osiągniętego poziomu uprzemysłowienia kraju. Zwiększone potrzeby są konsekwencją zaniedbań rozwojowych. Podobnie jak zjawiska jakości produkcji — sieć placówek usługowych schodziła przez dłuższy okres na plan dalszy.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#ZygmuntFilipowicz">Przeżycia wynikające z warunków mieszkaniowych stanowią odrębny zespół zjawisk związanych z osobowością i osobistymi usługami na rzecz człowieka. Mieszkanie nie jest tylko dobrem użytkowym. Jest ośrodkiem życia i twórczości. Socjologiczna rola kuchni domowej ma szczególny walor społeczny. Kuchnia zaopatrzona we wszystkie nowoczesne urządzenia techniczne jest warunkiem rozwoju życia rodzinnego i zasadniczym krokiem naprzód w wyzwoleniu ostatnich niewolnic w historii — kobiet, naszych żon i matek.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#ZygmuntFilipowicz">Koleżanki i Koledzy Posłowie! Usługi są poważnym elementem wzrostu gospodarczego. W krajach, charakteryzujących się wysokim dochodem narodowym na głowę ludności występuje na ogół bardzo niski udział rolnictwa i gałęzi pokrewnych oraz bardzo duży udział przemysłu i usług w wytwarzaniu dochodu narodowego. Ilustrację tego stanowić może zatrudnienie w procentach według działów gospodarki w ostatnich dziesiątkach lat.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#ZygmuntFilipowicz">Jako przykład podam Stany Zjednoczone.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#ZygmuntFilipowicz">W 1820 r. w rolnictwie i leśnictwie było 72% zatrudnionych, w usługach — 15%, gdy w roku 1953 w rolnictwie i leśnictwie było 11% zatrudnionych, a w usługach 54%, reszta w przemyśle i w budownictwie.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#ZygmuntFilipowicz">W Wielkiej Brytanii w 1871 r. w rolnictwie i leśnictwie było 15% zatrudnionych, a w usługach 35%, zaś w 1951 roku w rolnictwie i leśnictwie było 5% zatrudnionych, a w usługach 45%.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#ZygmuntFilipowicz">We Włoszech w 1871 r. w rolnictwie i leśnictwie — było 51% zatrudnionych, a w usługach — 17%, a w 1951 r. — w rolnictwie i leśnictwie — 35%, w usługach 30%.</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#ZygmuntFilipowicz">W Szwecji w 1840 r. w leśnictwie i rolnictwie było zatrudnionych 63%, a w usługach 30%, gdy w 1950 r. w rolnictwie i leśnictwie było 19% zatrudnionych, a w usługach — 39%. Te liczby można by przytaczać 'bez końca.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#ZygmuntFilipowicz">Stały wzrost udziału zatrudnionych w sferze usług wiąże się również z tym, że w wielu rodzajach usług możliwości zastosowania postępu technicznego, a więc możliwości wzrostu wydajności pracy są bez porównania mniejsze niż w innych dziedzinach działalności gospodarczej. Przykładem tego rodzaju usług są usługi w zakresie oświaty, kultury, sztuki, część usług rzemieślniczych (na przykład usługi fryzjerskie), usługi administracji itp.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#ZygmuntFilipowicz">Można by oczywiście zapytać, czy omówione tutaj tendencje charakteryzują również w podobny sposób rozwój gospodarki krajów socjalistycznych. Niewątpliwie tak. Mimo różnic w samej koncepcji obliczania dochodu narodowego, które me pozwalają na dokonanie pełnej i porównywalnej analizy, o wzroście roli usług można tu wnioskować na podstawie dynamiki zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-28.18" who="#ZygmuntFilipowicz">I tak na przykład w Związku Radzieckim udział zatrudnionych w sferze poza produkcją materialną wynosił w 1939 r. — 10,1%; w 1959 r. — 14,6%, a plany perspektywiczne na rok 1980 określają ten udział na 30% ogółu zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-28.19" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Skala usług, ich cena i dostępność wpływają zasadniczo na oszczędność społecznego czasu pracy i poprawę struktury czasu wolnego.</u>
<u xml:id="u-28.20" who="#ZygmuntFilipowicz">Ciekawe wyniki badań osiągnięto w tym zakresie w Związku Radzieckim. Badania zostały zainicjowane już w latach 1922–1924 i są obecnie kontynuowane zarówno przez socjologów, jak i ekonomistów. Wstępne wyniki badan bilansu i struktury czasu wolnego od pracy w ZSRR wykazały, że doprowadzenie sieci usług ido stanu zadowalającego pozwala zmniejszyć w rodzinie stratę czasu na pracę w gospodarstwie domowym co najmniej o 30 godzin miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-28.21" who="#ZygmuntFilipowicz">Przyjmuję, że rozwój i usprawnienie działalności usługowej w Polsce przyniosłyby analogiczne rezultaty w postaci oszczędności czasu. Wtedy osiągamy w strukturze bilansu czasu całego społeczeństwa istotne oszczędności. Oszczędności te w skali miesięcznej wyniosłyby przy istnieniu w Polsce około 9 mln gospodarstw domowych co najmniej 300 mln godzin. Jest to oczywiście rachunek wysoce uproszczony.</u>
<u xml:id="u-28.22" who="#ZygmuntFilipowicz">Porównania międzynarodowe z zakresu struktury zatrudnienia wskazują, że w 1965 r. w Polsce było zatrudnionych w usługach 18,2% ogółu pracowników, ale dopiero w 1985 r. przewiduje się osiągnięcie granicy 25%.</u>
<u xml:id="u-28.23" who="#ZygmuntFilipowicz">Równocześnie w usługach zatrudnionych było w Stanach Zjednoczonych w 1962 r. ponad 54%, w Belgii w 1963 r. prawie 43%, we Francji w 1964 r. ponad 37%, w NRD w 1964 r. ponad 36%, w Czechosłowacji w 1964 r. prawie 26%, na Węgrzech w 1964 r. ponad 24%.</u>
<u xml:id="u-28.24" who="#ZygmuntFilipowicz">Przy porównaniach międzynarodowych jeszcze większe różnice na naszą niekorzyść występują na odcinku gastronomii. Jest to nie tylko konsekwencją małej liczby zakładów gastronomicznych w Polsce, lecz również wynikiem niesprawnej działalności oraz stosunkowo niskiej kultury świadczenia tych usług w porównaniu z tego typu działalnością w NRD, Czechosłowacji czy na Węgrzech.</u>
<u xml:id="u-28.25" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Czas wolny to najbardziej oczywisty wyraz dobrobytu społeczeństwa. Jego powiększenie i możliwości racjonalnego wykorzystania są jedną z dźwigni wzrostu poziomu życia. Nie można oczywiście stawiać znaku równości między skracaniem czasu pracy a zwiększaniem czasu wolnego jak to wielu czyni.</u>
<u xml:id="u-28.26" who="#ZygmuntFilipowicz">W celu uniknięcia jakiegoś nieporozumienia socjologowie radzieccy wprowadzili dwa pojęcia — czas wolny i czas dyspozycyjny, czas wolny — to nadwyżka ponad czas pochłaniany przez wszelkie prace typu ekonomicznego 1 bezpośrednio z nimi związane, a więc praca zarobkowa, dojazdy do pracy, praca w gospodarstwie domowym, czas wykorzystany na zakupy itp. natomiast czas, który pozostaje w gestii zatrudnionego po ustawowej normie pracy, określony został jako czas dyspozycyjny. Głównym więc czynnikiem wpływającym w tym zakresie na wzrost poziomu życia jest powiększenie nie tyle czasu dyspozycyjnego, ile czasu wolnego.</u>
<u xml:id="u-28.27" who="#ZygmuntFilipowicz">Patrząc przeto od strony ekonomicznej, skracanie ustawowej normy czasu pracy jest w pełni uzasadnione dopiero wtedy, gdy wykorzystane zostały możliwości zwiększenia czasu wolnego w ramach czasu dyspozycyjnego przez usprawnienia transportowe, zaopatrzeniowe, modernizację gospodarstwa domowego i sprawną organizację usług.</u>
<u xml:id="u-28.28" who="#ZygmuntFilipowicz">Dużą pozycję pochłaniającą czas dyspozycyjny stanowi korzystanie z usług naprawczych i osobistych oraz załatwianie spraw umownie nazywanych „urzędowymi”. Problemowi temu nasza prasa poświęciła ostatnio wiele uwagi pod hasłem „walki z kolejkami”.</u>
<u xml:id="u-28.29" who="#ZygmuntFilipowicz">Sprawa ta okazała się jednak nie taka prosta jak początkowo sądzono. Wydawało się na przykład, że poprawa zaopatrzenia wpłynie radykalnie na zmniejszenie czasu poświęconego zakupom. Tymczasem okazało się, że istotna poprawa w tej dziedzinie wymaga nie tylko polepszenia zaopatrzenia, ale również poważnego zwiększenia sieci handlowej. Przeto można rzec, że poważną ilość czasu pochłania niedorozwój usług i zapóźnienie organizacyjne niektórych działów administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-28.30" who="#ZygmuntFilipowicz">Zwiększenie czasu dyspozycyjnego może być realizowane przez skracanie dnia pracy, przez skracanie tygodnia pracy, bądź przez przedłużanie urlopu. Każda z tych metod ma swoje dobre i złe strony. Istotne jest, że każda z tych metod wymaga przygotowania innej sieci placówek usługowych, między innymi turystycznych, które stwarzałyby warunki do najracjonalniejszego zagospodarowania narastającej ilości posiadanego wolnego czasu. Skracanie czasu pracy w krajach sąsiadujących daje nam wiele pouczającego materiału.</u>
<u xml:id="u-28.31" who="#ZygmuntFilipowicz">Wszystkim jest znana decyzja Związku Radzieckiego o skróceniu ilości dni pracy do 5 przy 41 godzinach pracy tygodniowo. Nie będę więc jej rozwijał.</u>
<u xml:id="u-28.32" who="#ZygmuntFilipowicz">A oto ilustracja na temat skrócenia czasu pracy w NRD. W wypowiedziach czytamy: Wprowadzenie w NRD od 9 kwietnia 1966 r. dla dalszych 3.300 tys. osób 45-godzinnego tygodnia pracy dało NRD-owskiej klasie robotniczej łącznie 535 milionów wolnych godzin rocznie więcej. W przeliczeniu oznacza to czas potrzebny na pełne zatrudnienie roczne 250 tys. ludzi.</u>
<u xml:id="u-28.33" who="#ZygmuntFilipowicz">Przygotowania do wprowadzenia w życie rozporządzenia, mocą którego co drugi tydzień pracuje się tu pięć dni, trwały długo i były drobiazgowe i wielostronne. Trzeba było przepracować harmonogramy produkcji We wszystkich zakładach pracy. Przy nie zwiększonej liczbie pracowników, ale zmniejszonym czasie pracy należało zabezpieczyć wykonanie planów produkcji. Trzeba było przepracować na nowo rozkłady jazdy kolei, miejskich środków transportu, komunikacji autobusowej, ustalić nowe terminy pracy sklepów i innych punktów usługowych, zrewidować czas pracy w żłobkach i przedszkolach, oraz rozpatrzyć organizację wolnego czasu dla milionów ludzi. Powiedzmy krócej: każda prawie dziedzina życia wymagała zbadania i nowego programu działania.</u>
<u xml:id="u-28.34" who="#ZygmuntFilipowicz">Spójrzmy teraz na decyzje podjęte w roku 1966 w Czechosłowacji. W syntetycznym ujęciu można to tak przedstawić. Najzwyczajniej w świecie powiedziano robotnikom przed rokiem: możecie wprowadzać dwie soboty wolne od pracy w miesiącu, pod warunkiem, że wykonany zostanie plan roczny oraz plany wieloletnie bez dodatkowych środków. Obmyślono przeto zasady zmian systemu planowania i zarządzania gospodarką narodową. Bez lęku — ba, z konsekwencją i wytrwałością zaczęto realizować wymogi tego systemu. Wolne soboty stały się faktem. Nie tylko bez strat, ale z poważną korzyścią doszło tym samym w ciągu jednego roku do faktycznego wydłużenia urlopów o 24 dni. Była to — jak pisała prasa — najpopularniejsza sprawa roku 1966.</u>
<u xml:id="u-28.35" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Sprawy usług, sprawy zakładów usługowych i ofiarnych pracowników są sprawami bezpośrednio interesującymi całe społeczeństwo, a w szczególności nasze żony i matki. Obciążone są one warsztatem kuchni domowej, zaopatrzeniem domu, pełnią funkcję wychowawczyń dzieci, a często zatrudnione są również w pracy zawodowej.</u>
<u xml:id="u-28.36" who="#ZygmuntFilipowicz">Rozważania, jakie nasuwają się nam wszystkim na tle projektu ustawy, sprowadzają się do kilku zasadniczych postulatów, które mam zaszczyt zaprezentować.</u>
<u xml:id="u-28.37" who="#ZygmuntFilipowicz">Pierwsza grupa postulatów. Warunki podstawowe poprawy sytuacji w dziedzinie usług stanowią:</u>
<u xml:id="u-28.38" who="#ZygmuntFilipowicz">1) Zwiększenie ilości placówek usługowych do skali, jaką obserwujemy u naszych sąsiadów na Węgrzech, w Czechosłowacji i w NRD;</u>
<u xml:id="u-28.39" who="#ZygmuntFilipowicz">2) Stworzenie dla rozwoju usług bardziej wszechstronnych warunków ekonomicznych i społecznych. Dla osiągnięcia kierunkowej tego celu postuluję organizację specjalnej problemowej sesji Sejmu na temat usług i wielkiej społecznej roli pracowników w tym dziale zatrudnionych;</u>
<u xml:id="u-28.40" who="#ZygmuntFilipowicz">3) Sesja problemowa Sejmu powinna być poprzedzona II konferencją naukową na temat: „Społeczna i ekonomiczna rola usług” według wzorca konferencji zorganizowanej w 1963 r. przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne, Komitet Drobnej Wytwórczości, Ministerstwo Handlu i Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki;</u>
<u xml:id="u-28.41" who="#ZygmuntFilipowicz">4) Stworzenie klimatu zaufania społecznego dla pracowników handlu i innych usług. Potrzebna jest wielka akcja naszej prasy, radia i telewizji. Nieliczna jest przecież liczba tych, co popełnili nadużycia, za które zostali zresztą ukarani. Ich wina i kara nie może przesłaniać nam wielkich walorów trudnej pracy setek tysięcy kobiet i mężczyzn działających ofiarnie na rzecz tej wielkiej sprawy społecznej, jaką prezentują usługi.</u>
<u xml:id="u-28.42" who="#ZygmuntFilipowicz">Druga grupa postulatów. Nie ulega wątpliwości, że usługi w perspektywie naszego rozwoju zajmą należne im miejsce w gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-28.43" who="#ZygmuntFilipowicz">1) Skala przyrostu zatrudnienia w przemyśle — wiemy o tym wszyscy — a następnie i w rolnictwie będzie systematycznie maleć. Rosnąć będzie natomiast zatrudnienie w usługach, dając równocześnie nowe, tanie miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-28.44" who="#ZygmuntFilipowicz">2) Człowiek pracy, a w szczególności gospodyni-matka-żona, jedynie poprzez poprawę ilościową i jakościową usług może być odciążona w trudnej i odpowiedzialnej roli, którą pełni z niesłychaną ofiarnością. Trzeba tu powiedzieć, że tych spraw, my mężczyźni wyraźnie nie doceniamy.</u>
<u xml:id="u-28.45" who="#ZygmuntFilipowicz">3) Doposażenie i obsadzenie wysoko-kwalifikowaną kadrą placówek usługowych stworzy warunki do zwiększenia obrotów w dziale usług w skali co najmniej trzy-, a może nawet czterokrotnej w okresie najbliższych 20 lat.</u>
<u xml:id="u-28.46" who="#ZygmuntFilipowicz">4) Hipotezy robocze rozwoju gospodarczego i społecznego ujęte są w zasadzie statycznie. Nie brane są pod uwagę sprawy koniecznego skracania czasu pracy, którego jedynie harmonogram i zasięg są dyskusyjne.</u>
<u xml:id="u-28.47" who="#ZygmuntFilipowicz">5) Przyjmując założenie, że w okresie lat 1970–1975 wprowadzimy 2 dni wolne od pracy w tygodniu, musimy widzieć wpływ tego faktu na cały układ gospodarczy kraju, tak jak to prezentowałem ilustracjami z Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Czechosłowacji. Nacisk na wzmożenie skali świadczeń usługowych będzie wtedy niewątpliwie bardzo silny i raczej przekroczymy wytyczne obecnych przewidywań co do wielkości potrzeb.</u>
<u xml:id="u-28.48" who="#ZygmuntFilipowicz">6) W systemie usług wysoką rangę zajmą i zajmują usługi transportu, a w szczególności dojazdów do pracy. Usługi te powinny być ustawione w układzie efektywności ekonomicznej, by stworzyć warunki do rozbudowy sieci i udogodnień, zwiększających czas wolny.</u>
<u xml:id="u-28.49" who="#ZygmuntFilipowicz">Trzecia grupa postulatów — to usługi na rzecz ruchu turystycznego i wypoczynku świątecznego.</u>
<u xml:id="u-28.50" who="#ZygmuntFilipowicz">1) Na przestrzeni ostatnich 6 lat ruch turystyczno-wczasowy, wypoczynku świątecznego i uzdrowiskowy wzrósł z 50 mln osobodni w 1960 r. do 170 mln osobodni w 1966 r. Obsługą tego ruchu jest objęte jedynie około 35% osobodni, gdy norma dobrej obsługi powinna objąć co najmniej około 70%. Hipoteza dla 1985 r. określa wielkość ruchu na skalę plus, minus 500 mln osobodni. Jest to grupa potrzeb, która musi być zaspokojona.</u>
<u xml:id="u-28.51" who="#ZygmuntFilipowicz">2) Wielkim osiągnięciem społecznym naszego państwa są działania z zakresu turystyki socjalnej, takiej jak: wczasy FWP i wczasy zakładowe, wypoczynek świąteczny i inne. Budżet państwa wy da je na te cele rocznie ponad 400 mln zł. Dalszy wzrost może i powinien być dokonywany w skali co najmniej przyrostu dochodu narodowego, ale zaspokojenie choćby 70% potrzeb tą drogą jest jednak niemożliwe, nawet doliczając poważne ilościowo i wartościowo świadczenia zakładów pracy.</u>
<u xml:id="u-28.52" who="#ZygmuntFilipowicz">3) Usługi na rzecz turystyki, wypoczynku i świadczeń uzdrowiskowych, poza obszarem akcji socjalnej, muszą być realizowane w systemie opłacalności ekonomicznej. Zaspokojenie tych potrzeb wymaga bowiem bardzo poważnych nakładów inwestycyjnych, bez których zadanie jest niewykonalne.</u>
<u xml:id="u-28.53" who="#ZygmuntFilipowicz">4) Ekonomizacja usług turystycznych musi objąć również turystykę socjalną. Koszty muszą być ustalane w zestawie ekonomicznie pełnym, a świadczenia powinny być realizowane w trybie finansowania konsumpcji usług.</u>
<u xml:id="u-28.54" who="#ZygmuntFilipowicz">Kończę proszę Wysokiego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-28.55" who="#ZygmuntFilipowicz">Zręby naszej gospodarki socjalistycznej są ustabilizowane. Nie ma więc obecnie przeszkód, by poważny zasięg usług przekazać rzemiosłu i ajentom czy nawet gospodarstwom domowym, szczególnie w regionach turystycznie atrakcyjnych i w okresach sezonów głównych.</u>
<u xml:id="u-28.56" who="#ZygmuntFilipowicz">Przewidujemy — zgodnie z zasadami słuszności — normy czasowe dla uspołecznionych zakładów pracy. Możemy jednak rozważyć — mówiła tutaj o tym przede mną moja koleżanka z tej trybuny — możliwość zezwolenia placówkom, pracującym bez pracowników najemnych, na prowadzenie ich w czasie ponadnormatywnym. Oczywiście, pod warunkiem rejestracji w miejscowej radzie narodowej punktów, ich dni otwarcia oraz godzin pracy.</u>
<u xml:id="u-28.57" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Problem usług staje się obecnie sprawą wielkiej wagi, podobnie jak przed laty industrializacja kraju, a na IV Zjeździe PZPR sprawy rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-28.58" who="#ZygmuntFilipowicz">Poza postulowaną już przeze mnie sesją problemową Sejmu widziałbym rozważenie opracowania alternatywnego planu 5-letniego na lata 1971–1975 z głównym akcentem na problematykę czasu pracy i czasu wolnego, i szeroko pojmowanej tematyki usług na rzecz ludności.</u>
<u xml:id="u-28.59" who="#ZygmuntFilipowicz">Kończąc swoje przemówienie stwierdzam, że wespół z kolegami z Koła Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego głosować będę za przyjęciem ustawy, uznając ją za poważny krok naprzód w dziedzinie sprzyjającej poprawie warunków życia ludności i wyzwolenia sił kształtujących osobowość jednostki.</u>
<u xml:id="u-28.60" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanKarolWende">Na liście mówców nie ma więcej zgłoszeń do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanKarolWende">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#JanKarolWende">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#JanKarolWende">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#JanKarolWende">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#JanKarolWende">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych, wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Handlu Wewnętrznego oraz Komisję Pracy i Spraw Socjalnych — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#JanKarolWende">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#JanKarolWende">Kto jest przeciwny? Nikt.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#JanKarolWende">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#JanKarolWende">Stwierdzam, że Sejm uchwalił jednogłośnie ustawę o godzinach otwarcia placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usługowych dla ludności oraz o rozkładzie czasu pracy pracowników w nich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#JanKarolWende">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Sejmu został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-29.11" who="#JanKarolWende">Na tym kończymy 13 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-29.12" who="#JanKarolWende">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Sejmu.</u>
<u xml:id="u-29.13" who="#JanKarolWende">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie zawiadomieni.</u>
<u xml:id="u-29.14" who="#JanKarolWende">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>