text_structure.xml
194 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie i Panowie Senatorowie, proszę o zajmowanie miejsc.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Wznawiam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: Pani Marszałek, czy mogę zabrać głos w kwestii proceduralnej?)</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SenatorJózefSztorc">Pani Marszałek, zostałem wczoraj przez panią pozbawiony możliwości wykonywania mandatu senatora, dlatego zwracam się do pani o spowodowanie kilkunastominutowej przerwy na przeglądnięcie taśm z nagraniem rozmów i wizji. Przed wygłoszeniem przez panią formuły „zamykam dyskusję” złożyłem poprawkę do ustawy - Prawo pocztowe, poprawka nie została przez panią przyjęta, dlatego wnoszę protest i proszę o powołanie... Nie wiem, czy ma się tym zająć Prezydium Senatu, czy pan marszałek, czy też może trzeba powołać komisję śledczą. Taki protest składam na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze, oczywiście każda pana uwaga może zostać rozpatrzona i będzie rozpatrzona. Nie zmienia to faktu, że będziemy kontynuowali obrady...</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: Pani Marszałek, wczoraj dyskutowaliśmy o prawie pocztowym, była poprawka, nie moja tylko Poczty Polskiej i pana senatora Lewickiego, i...)</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze, proszę wrócić na miejsce i wszelkie uwagi przedstawić z miejsca.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: Pozbawiła mnie pani prawa wykonywania mandatu senatora.)</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze, informuję pana, że za stołem prezydialnym siedzą sekretarze, w tym sekretarz wyznaczony do prowadzenia listy mówców i przyjmowania wszelkich zgłoszeń dotyczących poprawek. Sekretarz, którym jest obecna pani senator, zgłosił, że pan podszedł do stołu prezydialnego już po zamknięciu debaty. W związku z tym, zgodnie z regulaminem, ta poprawka nie mogła zostać przyjęta.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: Pani Marszałek...)</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze, Panie Senatorze ja...</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SenatorJózefSztorc">Pani słowa zostały wypowiedziane później. Nie mogłem przelecieć przez stoły, musiałem przejść naokoło. Pani sekretarz to widziała. Dałem jej poprawkę i dopiero potem pani powiedziała słowa „zamykam dyskusję”. Proszę przesłuchać taśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze, oczywiście wszystkie sprawy związane z procedurą regulaminową zostaną rozpatrzone zgodnie z pana sugestią, my natomiast wracamy do porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, aby służby senackie dokonały analizy materiału z wczorajszego dnia obrad, skupiając się na debacie w sprawie punktu poświęconego prawu pocztowemu. Bardzo proszę o zapoznanie się ze wszystkimi dokumentami.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Jeżeli procedury wykażą jednoznacznie, że pan senator ma rację, wrócimy do tego punktu. Taka jest moja decyzja w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Od tego momentu kontynuujemy obrady.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie i Panowie Senatorowie, przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 19 lutego 2004 r., a do Senatu została przekazana 20 lutego 2004 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego 2004 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 600, a sprawozdania komisji w drukach nr 600A i nr 600B.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, panią senator Teresę Liszcz, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ustawa sejmowa, nad którą mamy dzisiaj obradować, jest kolejną ustawą dostosowawczą. Wprowadza zmiany do trzech kodeksów karnych, mianowicie do kodeksu karnego, kodeksu postępowania karnego oraz kodeksu wykroczeń. Zmiany te są potrzebne do tego, aby dostosować nasze prawo karne do następnych aktów prawa unijnego. Chodzi o Konwencję o cyberprzestępczości, którą Polska podpisała w 2001 r., Konwencję o ochronie interesów finansowych Wspólnot Europejskich, a przede wszystkim o implementację decyzji ramowej Rady Unii Europejskiej z 13 czerwca 2002 r. o europejskim nakazie aresztowania i procedurach dostarczania osób ściganych tym nakazem między państwami członkowskimi Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SenatorTeresaLiszcz">Zmiany w kodeksie karnym w niewielkim stopniu dotyczą części ogólnej. Chodzi przede wszystkim o zmianę art. 112. Ma ona na celu objęcie zakresem przestępstw popełnianych poza granicami kraju, niezależnie od obywatelstwa sprawcy oraz karalności czynu w miejscu jego popełnienia, przestępstw, w wyniku których została osiągnięta, chociażby pośrednio, korzyść majątkowa na terytorium Polski. Jest to związane właśnie z wykonaniem Konwencji o ochronie interesów finansowych Wspólnot Europejskich.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SenatorTeresaLiszcz">Po za tym w tak zwanym słowniczku, czyli w art. 115, w §14 zdefiniowano na nowo pojęcie dokumentu w taki sposób, żeby ta definicja obejmowała każdy materialny i niematerialny nośnik informacji. Analogiczna do tego jest zmiana w art. 47 §8 kodeksu wykroczeń. To jest jedyna zmiana do kodeksu wykroczeń. Już do tego potem nie będę wracać.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SenatorTeresaLiszcz">Więcej jest zmian w części szczególnej kodeksu karnego. Chodzi zwłaszcza o art. 200 dotyczący przestępstwa z grupy przestępstw seksualnych. Cel zmiany jest taki, żeby karalnością przewidzianą dla tego przestępstwa objąć taki czyn nie tylko w sytuacji, gdy sprawca doprowadza osobę poniżej piętnastego roku życia do obcowania płciowego, ale niezależnie od tego, czyja była inicjatywa, a doszło do takiego aktu.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SenatorTeresaLiszcz">Dalej są zmiany dotyczące, można powiedzieć, grupy nowych przestępstw, popełnianych nowoczesnymi metodami. Zmiany te mają dostosować nasze prawo do Konwencji o cyberprzestępczości. Po części nasze prawo jest już do niej dostosowane, nie wszystko trzeba zmieniać. Mianowicie są już dobrze uregulowane kwestie tak zwanych przestępstw komputerowych, przestępstw przeciwko prawom autorskim i innym prawom na dobrach niematerialnych. Zmiany przepisów bądź wręcz wprowadzenia nowych przepisów wymaga inna grupa przestępstw, których dotyczy Konwencja o cyberprzestępczości. Chodzi mianowicie o przestępstwa przeciwko poufności, integralności i dostępności systemów i danych informatycznych. W celu dostosowania do tej konwencji wprowadza się do kodeksu karnego nowy art. 268a, zmienia się art. 269 i wprowadza nowy art. 269a.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#SenatorTeresaLiszcz">Jeżeli chodzi o zmiany w kodeksie karnym, to w czasie posiedzenia komisji nie było jakiejś szczególnej dyskusji. Skoncentrowaliśmy się na stronie legislacyjnej tych przepisów. W zasadzie nie proponujemy żadnych zmian. Była dyskusja co do terminologii, czy chodzi o sieć teleinformatyczną, czy sieć komputerową, w końcu rząd przekonał nas, że dobrze jest tak, jak jest w przedłożeniu rządowym, jak uchwalił Sejm. Krótko mówiąc, jeśli chodzi o kodeks karny, to w zasadzie nie zgłaszamy poprawek.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#SenatorTeresaLiszcz">Inaczej jest w przypadku zmian w kodeksie postępowania karnego. Są to zmiany dwojakiego rodzaju.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#SenatorTeresaLiszcz">Przede wszystkim chodzi o przystosowanie niektórych przepisów proceduralnych ze względu na konieczność ścigania nowych przestępstw. Dotyczy to zwłaszcza przepisów o przeszukaniu i zatrzymaniu rzeczy, bo przepisy te nie obejmują chociażby przestępstw przeciwko integracji czy poufności danych różnego rodzaju w przypadku uzyskania dostępu do sieci, do komputerów. W tym celu zostały przystosowane niektóre przepisu z działu mówiącego o przeszukaniu i zatrzymaniu rzeczy. Z tym nie było problemów. W tym zakresie również nie zgłaszamy poprawek.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#SenatorTeresaLiszcz">Wielki problemem stanowi natomiast zmiana, która polega na wprowadzeniu do naszego kodeksu postępowania karnego tak zwanego europejskiego nakazu aresztowania. Ta zmiana jest bardzo kontrowersyjna ze względu na to, że bardzo realne jest w jej przypadku postawienie zarzutu niezgodności z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#SenatorTeresaLiszcz">Na czym polega europejski nakaz aresztowania? Jest to decyzja sądowa wydana przez jedno z państw członkowskich Unii Europejskiej w celu aresztowania i przekazania przez inne państwo członkowskie osoby ściganej w związku z prowadzonym przeciwko niej postępowaniem karnym o przestępstwo, za które górna granica kary wynosi co najmniej rok pozbawienia wolności, lub w celu wykonania kary albo środka zabezpieczającego polegającego na pozbawieniu wolności w wymiarze nie niższym niż cztery miesiące. A więc chodzi o poważniejsze przestępstwa.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#SenatorTeresaLiszcz">Skąd wziął się ten nakaz? Otóż instytucja nakazu została wprowadzona stosunkowo niedawno, bo w 2002 r., tak zwaną decyzją ramową Unii Europejskiej. Charakter tej decyzji nie jest dla mnie zupełnie jasny. Powszechnie uważa się, że jest ona zbliżona do dyrektywy, a więc oczywiście nie jest to prawo pierwotne, tylko prawo wtórne. Wobec tego nie obowiązuje wprost, nie ma statusu traktatu międzynarodowego czy ratyfikowanej umowy międzynarodowej, tylko tak jak dyrektywa powinna być implementowana do prawa krajowego. Idea tego nakazu jest taka. Ponieważ obowiązuje w granicach Unii zasada swobody przepływu osób, to przestępcy mają bardzo ułatwione zadanie, przestępcy się bardzo, że tak powiem, umiędzynarodowili, często dokonują przestępstw na terenie różnych krajów wchodzących w skład Unii Europejskiej. A jeżeli jest taka sytuacja, że wskutek integracji tak wielkiego obszaru Europy przestępcy mają tak ułatwione zadanie, taką swobodę przemieszczania się, to również ścigające ich organy wymiaru sprawiedliwości powinny mieć zapewnioną łatwiejszą współpracę oraz łatwiejszą możliwość ścigania i osądzenia obywateli swojego kraju, którzy popełnili przestępstwo w innym kraju albo popełnili je w swoim kraju, ale aktualnie przebywają w innym kraju. Słowem, chodzi o bezpośrednią współpracę organów wymiaru sprawiedliwości krajów członkowskich Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#SenatorTeresaLiszcz">Oczywiście jeśli chodzi o przekazywanie osób, przeciwko którym toczy się postępowanie karne czy co do których zapadały prawomocne orzeczenia skazujące, to mamy już instytucję ekstradycji. Instytucja ekstradycji wiąże się jednak z bardzo skomplikowaną procedurą. W tę procedurę jest zaangażowany rząd, bo ostatecznie decyduje minister sprawiedliwości, a więc jest tu czynnik polityczny.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#SenatorTeresaLiszcz">W tym przypadku natomiast chodzi o bezpośrednią współpracę między organami wymiaru sprawiedliwości państw unijnych, w szczególności organami sądowymi. Po pierwsze, na obszarze państw Unii obowiązuje obywatelstwo unijne, a to dotyczy wydawania tylko obywatela Unii Europejskiej i zawsze na terenie Unii Europejskiej, tak więc uznano, że nie musi być takich rygorów, jak w przypadku wydawania obywatela państwom trzecim. Po wtóre, jest zasada uznawania prawomocnych orzeczeń, także orzeczeń skazujących, i to jest jak gdyby konsekwencja tej zasady.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#SenatorTeresaLiszcz">Nie mniej jednak, jakkolwiek by to uzasadniać, są bardzo poważne wątpliwości. Dlatego rząd zwrócił się do Rady Legislacyjnej w sprawie tego, czy przyjęcie nakazu europejskiego nie spowoduje naruszenia konstytucji. Chodzi przede wszystkim o niezgodność z art. 52 ust. 4, który wyraźnie zakazuje wydawania obywatela polskiego innemu państwu, a nawet trybunałowi międzynarodowemu, bo nie mówi wprost o państwie. Przy czym charakterystyczne jest to, że nie pozwala się w ustawie ograniczać tego prawa do bycia niewydanym, do pozostania w kraju. I dlatego część członków Rady Legislacyjnej uważała, że wprowadzenie nakazu europejskiego do naszego prawa jest sprzeczne z art. 52 konstytucji. Jednakże inna część - jak się okazało, większa, ale nie znam proporcji, jeżeli chodzi o wynik głosowania członków Rady Legislacyjnej - uznała, że można pogodzić z konstytucją instytucję nakazu europejskiego w takim kształcie, jaki jest obecnie w ustawie sejmowej i jaki był w przedłożeniu rządowym, kiedy rada to rozpatrywała. Wprawdzie w art. 55 konstytucji, który się wiąże z art. 52, wyraźnie zabroniona jest ekstradycja obywatela polskiego, ale przekazanie na podstawie nakazu europejskiego to nie jest ekstradycja. Chodzi o to, kto decyduje. Nie decyduje tu minister sprawiedliwości, a więc nie ma czynnika politycznego. To jest kwestia bezpośredniej współpracy między organami sądowymi. Oprócz tego są te wszystkie argumenty, które już przytoczyłam. A więc jeżeli potrafimy tak uregulować kwestie nakazu europejskiego, że się będzie on wyraźnie różnił od ekstradycji, która również występuje w kodeksie postępowania karnego, da się to pogodzić z konstytucją. Ostatecznie takie było stanowisko większości komisji. I dlatego w tej ustawie widać wyraźny wysiłek zmierzający do tego, żeby podkreślać różnicę między ekstradycją a przekazaniem osoby na podstawie nakazu europejskiego. Różnice sprowadzają się głównie do nazw - w przypadku ekstradycji mówi się o wydaniu, w przypadku nakazu europejskiego dyrektywa mówi o dostarczaniu, a my to tłumaczymy na przekazanie.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#SenatorTeresaLiszcz">Muszę powiedzieć - z pewnym zawstydzeniem - że Komisja Ustawodawstwa i Praworządności nie dyskutowała za wiele na temat najważniejszej kwestii, mianowicie zgodności tej regulacji z konstytucją. Tak zręcznie rząd wprowadził nas w zagadnienie, udało mu się skupić naszą uwagę na kwestiach szczegółowych, na kwestiach legislacyjnych. Nasze Biuro Legislacyjne przygotowało kilkanaście poprawek. W naszym przypadku jest ich szesnaście. Te same poprawki, jak widzę, zgłasza Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, bo one pochodzą z tego samego źródła, z Biura Legislacyjnego. Poprawiają one ustawę od strony legislacyjnej, pozwalają uniknąć różnych nieporozumień, poprawiają redakcję.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#SenatorTeresaLiszcz">Jedna poprawka jest ogromnie ważna, bo gdyby jej nie przyjąć, sens byłby zupełnie odwrotny. Przepis byłby sprzeczny z decyzją ramową i z tym, co ustawa ma osiągnąć. Chodzi o poprawkę szóstą do art. 607e Tam brakuje słowa „nie”. Brak tego słowa oczywiście oznacza zmianę sensu o sto osiemdziesiąt stopni w stosunku od tego, który miał być.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ale poza tą jedną poprawką, która niby jest redakcyjna, ale ma głęboki sens, bo pociąga za sobą skutki merytoryczne, wszystkie inne poprawki zgłaszane przez moją komisję i przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej mają charakter legislacyjny. Pozwalają uniknąć nieporozumień i poprawiają redakcję przepisów, dzięki czemu są one bardziej jednoznaczne.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#SenatorTeresaLiszcz">Mało natomiast, jak mówiłam, skupiwszy się na stronie legislacyjnej, dyskutowaliśmy o tym problemie najważniejszym, który na pewno zostanie tutaj podniesiony. Nie padł w każdym razie na posiedzeniu komisji wniosek o odrzucenie ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#SenatorTeresaLiszcz">I dlatego ja proszę, zgodnie z tym, co postanowiła komisja, o przyjęcie ustawy wraz ze wszystkimi zaproponowanymi przez komisję szesnastoma poprawkami, które wydatnie poprawiają tę ustawę. Jeżeli ona ma być uchwalona, to dobrze byłoby, żeby była uchwalona przynajmniej w poprawnym kształcie legislacyjnym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Władysława Mańkuta o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SenatorWładysławMańkut">Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SenatorWładysławMańkut">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie w sprawie uchwalonej przez Sejm 19 lutego bieżącego roku ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SenatorWładysławMańkut">Uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawa ma na celu wprowadzenie do prawa polskiego przepisów Konwencji o cyberprzestępczości, Konwencji o ochronie interesów finansowych Wspólnot Europejskich, decyzji ramowej Rady o europejskim nakazie aresztowania i procedurach dostarczania osób ściganych w tym zakresie między państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Dosyć szeroko o tym mówiła pani senator Liszcz.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SenatorWładysławMańkut">Ustawa usuwa wątpliwości interpretacyjne dotyczące definicji dokumentu, co jest niezmiernie ważne. Rozszerza penalizację czynu polegającego na obcowaniu płciowym z małoletnimi bez względu na podmiot inicjujący zbliżenie płciowe. Ponadto w art. 202 zawarto wszystkie czyny karalne związane z kwestią pornografii.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#SenatorWładysławMańkut">Inne zmiany dotyczą implementacji przepisów Konwencji o cyberprzestępczości i penalizują czyny związane z naruszeniem integralności danych, polegające na bezprawnym i świadomym naruszaniu, uszkadzaniu, usuwaniu i zmienianiu danych informatycznych oraz utrudnianiu dostępu do nich. Odpowiednie zmiany wynikające z potrzeby wdrażania przepisów Konwencji o cyberprzestępczości zostały zawarte również w przepisach zmieniających kodeks postępowania karnego. Wcześniej już o tym była mowa.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#SenatorWładysławMańkut">Należy podkreślić, iż istotę nowelizacji stanowią przepisy wprowadzające w kodeksie postępowania karnego nową instytucję prawa Unii Europejskiej, jaką jest europejski nakaz aresztowania, który ma zastąpić w stosunkach między krajami Unii Europejskiej ekstradycję i opierać się na wzajemnym uznawaniu orzeczeń organów wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#SenatorWładysławMańkut">W czasie prac nad nowelizacją ustawy podnoszono kwestię zgodności czy też niezgodności z konstytucją zapisów o przekazaniu, ich zgodności lub niezgodności z art. 55 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W tej sprawie przedstawiono rozbieżne opinie prawne, ale jedna z opinii, posługująca się wykładnią funkcjonalną i rozszerzającą, dopuściła takie umocowanie przekazania obywatela bez konieczności zmiany ustawy zasadniczej. Komisja wprawdzie szeroko nie dyskutowała tego problemu, jednakże uznała, iż interpretacja przedstawiona w tej opinii prawnej jest możliwa do zastosowania w nowelizacji tych trzech kodeksów.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#SenatorWładysławMańkut">W czasie obrad Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zgłoszono szereg uwag i wniosków o charakterze merytorycznym i legislacyjnym. W wyniku dyskusji i uzgodnień komisja postanowiła rekomendować do przyjęcia przez Wysoką Izbę czternaście wniosków, które zostały przedstawione w druku senackim nr 600B.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#SenatorWładysławMańkut">W imieniu komisji wnoszę do Wysokiej Izby o przyjęcie tych wniosków i uwzględnienie ich w uchwale Senatu Rzeczypospolitej w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania adresowane do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pan senator Pawełek, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#SenatorKazimierzPawełek">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#SenatorKazimierzPawełek">Ja do pani senator Teresy Liszcz jako fachowca w dziedzinie prawa.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: O, litości!)</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#SenatorKazimierzPawełek">Moje pytanie dotyczy art. 202 §1 - chodzi o ten przymus pornografii. Dla mnie konstrukcja tego artykułu jest nie tylko niejasna, nieprecyzyjna ale również bałamutna, mogąca prowadzić do różnego rodzaju nadużyć. Dlaczego? Przede wszystkim samo pojęcie „pornografia” jest nieostre, a już narzucanie pornografii drugiej osobie jest rzeczą kompletnie płynną. W tym kraju nie ma przecież cenzury, na szczęście, wobec tego pewne obrazy, na przykład filmowe...</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Na nieszczęście.)</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#SenatorKazimierzPawełek">No, ja uważam, że na szczęście.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#SenatorKazimierzPawełek">Widz w kinie nagle widzi jakiś obraz, jakąś scenę, która według niego jest mocno erotyczna, pornograficzna, nie chce zamknąć oczu, a potem ma pretensję i może oskarżyć właściciela kina. Czy pani profesor byłaby w stanie sprecyzować brzmienie tego, dla mnie bardzo nieostrego, paragrafu?</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: Ja nie jestem specjalistką od prawa karnego, ale...)</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pani Senator, może najpierw jeszcze kolejne pytania. Dobrze?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: Dobrze.)</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pani senator Grabowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Moje pytanie dotyczy zbliżonej nieco dziedziny. Tym razem idzie mi nie europejski nakaz aresztowania, ale o stosunek pani sprawozdawczyni, pani przewodniczącej Liszcz, do przestępstwa czy procederu świadczenia usług seksualnych. Penalizacja tego procederu, tego zjawiska, w różnych państwach przynosi różne efekty. Mnie idzie zatem o coś, co zwiemy po prostu polityką karną. Czy ta kwestia była dyskutowana przy okazji tej ustawy? Penalizacja taka, jaka była na przykład w Szwecji w 1999 r., czyli penalizacja tylko osoby, która korzysta z usługi seksualnej, nie zaś osoby, która ją świadczy, jest czymś przeciwnym do zalegalizowania tego procederu w Holandii. Skutki, jeżeli chodzi o rozwój tego procederu, w obydwu państwach są podobne. Czy w związku ze zmianami w naszym kodeksie karnym ten zakres był dyskutowany? I jakie jest osobiste stanowisko pani senator w tej materii?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pan senator Szafraniec, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Pani Senator, ja również zwracam się do pani jako specjalistki od prawa. Czy zapis art. 202 §1 odnosi się, zdaniem pani, do właścicieli kiosków z gazetami, na przykład w pasażach Dworca Centralnego, w których to kioskach wystawione są na widok publiczny kasety z filmami o treści pornograficznej. One rzucają się w oczy ludziom, którzy sobie tego nie życzą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są kolejne pytania do senatorów sprawozdawców? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, by była pani uprzejma, Pani Senator Liszcz.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Jako rzekłam, nie jestem specjalistką ani od pornografii, ani od karania ewentualnego nierządu, ale skoro jestem sprawozdawcą tej ustawy, to spróbuję odpowiedzieć na pytania.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">A więc jeżeli chodzi o pytania pana senatora Pawełka i pana senatora Szafrańca, to one dotyczą tego samego przepisu, to znaczy art. 202. Zacznę od tego konkretnie, o co pytał pan senator Szafraniec.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#SenatorTeresaLiszcz">Tak. Ja miałam zamiar podać jako klasyczny przykład wykładanie pism, różnych druków pornograficznych, w takich miejscach, prezentowanie ich w taki sposób, że ktoś, kto przychodzi kupować zapałki, musi je zobaczyć. I stąd, jak się orientuję, są pewne takie zasady - nie wiem czy kolporter czy dystrybuujące te pisma organizacje, podmioty, to narzucają - że należy takie pisma foliować, należy je tak kłaść, żeby nie każdy, kto po coś innego przychodzi, je widział, żeby dotarł do nich tylko ten, kto po to przychodzi, kto sobie tego życzy. To o to między innymi chodzi, chodzi także o filmy pornograficzne, zwłaszcza w takich godzinach, kiedy ogląda młodzież, dzieci oglądają. To nie jest ten przypadek, kiedy ktoś specjalnie komuś podsuwa takie przedmioty, takie treści. To jest ten przypadek, kiedy robi się to publicznie, czyli w miejscach dostępnych dla wszystkich, w ten sposób, że ktoś musi to, chce czy nie chce, odebrać, narazić się na tę przykrość, musi to przeżyć. O to dokładnie chodzi i uważam, że to jest w porządku, bo brak cenzury nie oznacza całkowitej swobody i nieodpowiedzialności. Uważam, że jest to przepis dobrze sformułowany i tak właśnie należy go interpretować, jak pan senator Szafraniec sugeruje. Poza tym pan minister, który jest specjalistą, i pani prokurator w razie wątpliwości szczegółowo wszystko wyjaśnią.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#SenatorTeresaLiszcz">Jeśli chodzi o drugie pytanie, no to ono tej ustawy nie dotyczy. Ustawa nie zawiera zmiany w zakresie, o który pytała pani senator Grabowska, i nie było to dyskutowane. A jeśli mam mówić o moim osobistym przekonaniu - o to z naciskiem pytała pani senator - to powiem, że jestem za karalnością, tak jak jest dotychczas, czerpania korzyści z nierządu. Te dyskusje, które się teraz odbywają nad tym, że może lepiej to usankcjonować, bo przynajmniej będzie zdrowiej, bardziej bezpiecznie, mnie nie przekonują. Chodzi o wartość nadrzędną, chodzi o robienie wszystkiego, żeby ten zakaz, który dzisiaj obowiązuje, był honorowany. Chodzi o to, żeby karać sutenerów, karać wszystkich, którzy w tak niecny, niegodny sposób czerpią zyski z cudzego nieszczęścia, tak to powiem, bo panie, które stoją przy drogach czy gdzie indziej świadczą swoje usługi często są do tego zmuszone nieszczęściem, swoją sytuacją. Gdyby nie było tych, którzy na tym korzystają, tych, którzy organizują spotkanie jednej i drugiej strony, i czerpią z tego korzyści, to zjawisko byłoby na pewno znacznie ograniczone. I takie jest moje stanowisko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są kolejne pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy, a do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">A ja serdecznie witam na naszym posiedzeniu podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana ministra Marka Sadowskiego. Miło mi bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu pragnę zapytać, czy przedstawiciel rządu, obecny na sali, chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządowe w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">A ja przypominam wszystkim państwu senatorom, i również stronie rządowej, o obowiązku wyłączenia telefonów komórkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Rzeczywiście bardzo poważna ustawa jest przedmiotem obrad Wysokiego Senatu. Sejm przyjął, uchwalił 19 lutego ustawę, która wprowadza szereg rozwiązań dostosowujących polskie prawo do prawa wspólnotowego, do prawa Unii Europejskiej. Zostały szczegółowo przedstawione kwestie związane z tak zwaną cyberprzestępczością, przestępczością w sferze informatycznej. Zostały zadane pytania, a państwo senatorowie sprawozdawcy obu komisji prezentowali, również w swoich wystąpieniach, kwestie związane z przestępczością seksualną i pornografią wobec nieletnich. Tak więc czuję się zwolniony z obowiązku referowania szczegółowo tych problemów, choć pozwolę sobie nawiązać do pytań, jakie zostały zadane, i niejako awansem przedstawić w imieniu rządu stanowisko w kwestiach już poruszonych w trakcie pytań do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Uważam, że najistotniejszym, najważniejszym punktem tej ustawy nowelizującej system prawa karnego jest jednak wdrożenie europejskiego nakazu aresztowania.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Pani senator Teresa Liszcz z pewnym żalem mówiła o bardzo krótkiej dyskusji, a właściwie o wysłuchaniu stanowiska rządu w kwestii problemu zgodności tej instytucji z konstytucją w systemie prawa polskiego. I wyraziła przypuszczenie, że taka dyskusja się odbędzie tu, na posiedzeniu plenarnym Senatu. Ja również spodziewam się tej dyskusji i chcę w niej wziąć udział. Chcę w niej wziąć udział, przedstawiając motywy i argumenty rządu, który zadecydował świadomie, przy wątpliwościach, problemach konstytucyjnych, jakie były zgłaszane, znanych rządowi, znanych również w Sejmie i dyskutowanych w Sejmie problemach związanych z art. 55 konstytucji, który ekstradycję wymienia, ekstradycji obywateli własnych zakazuje, lecz ekstradycji nie definiuje.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Obowiązuje dynamiczna wykładnia konstytucji. Nie można konstytucji traktować jako aktu, który zamarł i którego wykładnia nie jest zmienna, nie jest dynamiczna. Jeszcze kilka lat temu nie istniał w systemie prawa europejskiego lub w ogóle na świecie inny instrument wydawania osób, wydawania obywateli do jurysdykcji innego państwa niż ekstradycja. Był tylko jeden instrument - ekstradycja. Ja nie mówię oczywiście o nielegalnych procederach, które się zdarzały, jak porwanie, jak potajemne, ze złamaniem wszelkich reguł prawnych, przekazanie obywateli, bo działo się tak i myślę, że są wciąż takie miejsca, gdzie dzieje się to w dalszym ciągu. Ja mówię o legalnym oddawaniu obywateli pod jurysdykcję innego państwa, wszystkich jego organów: organów śledczych, organów sądowniczych, organów całego systemu państwowego.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">I tak też trzeba traktować zakaz ekstradycji wprowadzony w konstytucji w art. 55. Wtedy kiedy konstytucję przyjmowano, widziano ekstradycję jako klasyczny polityczno-sądowy, czy polityczny połączony z rekomendacją wymiaru sprawiedliwości, system oddawania we władzę innego państwa obywateli. Stąd doświadczenia historyczne, tradycja prawa polskiego doprowadziły do wprowadzenia zakazu tak rozumianej ekstradycji. Gdy pojawił się europejski nakaz aresztowania powstał, nie tylko zresztą w Polsce, ale i w innych państwach Unii Europejskiej, które także stwierdzały, na poziomie konstytucyjnym lub ustaw organicznych, mniej lub bardziej stanowczo, że zakazują ekstradycji swoich obywateli, problem podstawowy. Powstał problem, czy europejski nakaz aresztowania to to samo co ekstradycja, czy jest to oddanie suwerennej władzy tego państwa, pozbawienie się suwerenności państwa wobec obywatela i oddanie go innemu państwu do postępowania, związanego ze ściganiem karnym rzecz oczywista, przy pełnej swobodzie działania organów tego państwa.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">W Unii Europejskiej dyskutowano bardzo poważnie nad tym problemem. Same prace nad decyzją ramową nie przebiegały tak bardzo bezdyskusyjnie. Ale państwa Unii Europejskiej współpracę w zakresie wymiaru sprawiedliwości traktują inaczej niż postrzegane to jest w krajach kandydujących, a w szczególności w Polsce. Współpraca wymiarów sprawiedliwości Unii Europejskiej to odrębny filar współpracy, to element tak zwanego trzeciego filaru. To wspólne bezpieczeństwo, to wyrównywanie standardów postępowań, także stopniowe wyrównywanie standardów prawa karnego materialnego. To są konwencje, to są decyzje ramowe, to są dyrektywy, które synchronizują niektóre obszary prawa karnego po to właśnie, aby ten obszar czynić jednolitym obszarem bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Z tego punktu widzenia decyzja ramowa wyraźnie traktuje europejski nakaz aresztowania jako inną instytucję niż ekstradycja. Trzeba zauważyć równocześnie, że w dokumentach Unii Europejskiej nie zaniechano ekstradycji. W stosunkach państw Unii Europejskiej z innymi krajami obowiązują procedury ekstradycyjne. Obowiązują one jeszcze także wewnątrz Unii Europejskiej. A więc jest to wyraźne rozróżnienie. Trudno byłoby uznać, że mamy do czynienia z tą samą instytucją jednocześnie stosowaną, a inaczej tylko nazywaną.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Tak więc w Unii Europejskiej myślenie o europejskim nakazie aresztowania doprowadziło do dość jednolitego wniosku: nie jest to odmiana ekstradycji. Pozornie tylko mogłoby się wydawać, że skutek zastosowania europejskiego nakazu aresztowania jest zbliżony do ekstradycji, bo oto osobę przekazuje się wymiarowi sprawiedliwości innego państwa - nie państwu jako całości, tylko jego wymiarowi sprawiedliwości - i robi to wymiar sprawiedliwości państwa przekazującego na skutek nakazu wydanego przez wymiar sprawiedliwości, czyli sąd, organ sądowy, innego państwa. Można mówić, że jest to nasz problem - wszak sądy są elementem państwa, nie są poza państwem czy ponad państwem. Jednakże trzeba pamiętać, że stanowią one władzę autonomiczną, odrębną od pozostałych władz, w szczególności od władzy motywowanej politycznie, od władzy wykonawczej, od władzy ustawodawczej, która również jest władzą motywowaną politycznie. A więc jest różnica pomiędzy funkcjonowaniem całości państwa i wszystkich jego organów władzy, a funkcjonowaniem tylko tego segmentu, który jest obdarzony niezawisłością, podległością wyłącznie ustawom i konstytucji danego państwa, aktom prawa międzynarodowego, które wchodzą w skład porządku prawnego danego państwa.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Inny element, który wskazuje na różnice między ekstradycją a europejskim nakazem aresztowania to obywatelstwo. Nie jest to może tak wyraźnie podkreślane, ale należy pamiętać o jednym i eksponować to: obywatele państw wchodzących w skład Unii Europejskiej uzyskują - powiem w cudzysłowie - obywatelstwo Unii Europejskiej. Wiąże się to ze swobodą przepływu osób, a więc możliwością swobodnego osiedlania się, prowadzenia własnych interesów, podejmowania pracy, z różnymi ograniczeniami czasowymi, ale jednak na całym wspólnym obszarze europejskim. Wiąże się to także ze swobodą przepływu kapitału, a więc inicjowania przedsięwzięć kapitałowych, przepływu środków. Jest to zatem olbrzymia swoboda, podobna na całym obszarze, i myślę, że dla niektórych państw nawet większa niż w środku niektórych wewnętrznych porządków państwowych - swoboda przepływu osób w Unii Europejskiej jest daleko większa niż w nie tak dawnej historii swoboda poruszania się po naszym sąsiedzkim państwie - mam na myśli Związek Radziecki, który jako państwo składające się z republik miał daleko znaczniejsze ograniczenia poruszania się między republikami niż na przykład mają obywatele państw członkowskich Unii.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">A więc różnice są wyraźne i ta swoboda poruszania się, swoboda przemieszczania się w Unii Europejskiej jest jednym z elementów, który musi być brany pod uwagę jako przeciwstawny tej pełnej suwerenności opiekuńczej względem obywatela, z jaką mamy do czynienia w stosunkach między państwami, w stosunkach międzynarodowych, w stosunkach politycznych.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Tak więc wydawanie wymiarom sprawiedliwości na obszarze wspólnej kultury prawnej, wspólnego standardu prawnego różni się od ekstradycji właśnie tym, że obejmuje pewien obszar wspólnoty, obszar jednolitego traktowania - co do podstaw, rzecz oczywista, bo nie co do wszystkich elementów.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Wreszcie, Wysoka Izbo, wprowadzając do polskiego systemu prawnego europejski nakaz aresztowania, polski ustawodawca - izba niższa na wniosek rządu, a jak sądzę, izba wyższa także - wprowadza wreszcie wyraźne określenie w ustawie zwykłej, czym jest ekstradycja, czym jest europejski nakaz aresztowania, wskazuje różnice między tymi instytucjami poprzez wydzielenie w kodeksie postępowania karnego ekstradycji, poprzez osobne jej ujęcie. I gdy się przeanalizuje ściśle różnice między tymi unormowaniami dotyczącymi europejskiego nakazu aresztowania i ekstradycji, to widać, że są on wyraźne, można je dostrzec i zdefiniować.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">W ten sposób wypełniamy zatem konstytucyjne określenie „ekstradycja”, które nie ma swojej definicji konstytucyjnej. Czynimy to nie poprzez zastępowanie konstytucji i definiowanie tej kwestii, lecz poprzez wskazanie, czym jest ekstradycja dla celów wykonywania tego prawa państwa w procedurach karnych i międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Te argumenty leżały u podstaw wielu opinii konstytucjonalistów, którzy opiniowali projekt niekoniecznie na zamówienie rządu, także na zamówienie parlamentu, Sejmu, nie chcąc doprowadzić do sytuacji, w której projekt ten byłby uznany za sprzeczny z konstytucją. Oczywiście, wszelka możliwość stwierdzenia niezgodności z konstytucją przepisów ustawy lub ustawy w całości istnieje zawsze. Jeżeli wątpliwości istnieją, to istnieje i taka możliwość. Nie ma innej możliwości ostatecznej weryfikacji aktu prawnego, w przypadku którego rząd nie zamierzał uniknąć dyskusji dotyczącej wątpliwości konstytucyjnych.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Rząd, przedstawiając projekt ustawy, otwarcie wskazał na wątpliwości, jakie wiążą się z koniecznością implementacji decyzji ramowej, związane z polską konstytucją. Nie ma jednak innej możliwości, innej drogi do upewnienia się, jak przyjęcie ustawy i ewentualne poddanie jej kontroli konstytucyjnej, co może nastąpić z woli - jak wiadomo - uprawnionych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Jestem przekonany, mówię to w imieniu rządu i w swoim własnym, że próbę konstytucyjną europejski nakaz aresztowania w wydaniu i w sposobie uregulowania zawartym w omawianej ustawie przejdzie; że przejdzie nie z przyczyn politycznych, tylko przejdzie z przyczyn ściśle prawnych. A politycznie - politycznie wdrożenie europejskiego nakazu aresztowania do systemu prawa polskiego jest koniecznością, wynikającą nie z tego, że Unia Europejska od nas tego oczekuje. Jest koniecznością dlatego, że państwa Unii Europejskiej, aby być równoprawne we wszystkich kwestiach związanych z obszarem bezpieczeństwa, muszą stosować jednolite reguły.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Chcę dodać, że europejski nakaz aresztowania daje także korzyści. Otóż pozwala wydobyć i dostarczyć przed polski wymiar sprawiedliwości także obywateli innych państw, państw członkowskich Unii, jeżeli dopuszczą się oni przestępstw na terenie Polski. Dzisiaj możemy powiedzieć, że jesteśmy raczej eksporterami niż importerami, ale ta prawda wcale nie musi być w tym zakresie niezłomna. Już dzisiaj Polska staje się obszarem popełniania przestępstw, może bardziej finezyjnych i wyrafinowanych, a nie takich, powiedziałbym, brutalnych i zauważalnych, także przez obywateli innych państw. Polska jest krajem otwartym, a będzie jeszcze bardziej otwarta. Wobec tego musimy także bronić się przed przestępcami, którzy pojawią się na terenie państwa polskiego, i to bronić się - proszę zwrócić uwagę - polskim prawem, polskim sądem.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Polskie prawo karne należy do najsurowszych w Europie. Jak sądzę, opinia publiczna w Polsce nie byłaby zachwycona sytuacją, w której w Polsce za dane przestępstwo popełnione na tym terenie Polak odpowiadałby daleko surowiej niż za takie samo przestępstwo poza granicami kraju, osądzony w swoim państwie macierzystym, i przyjmie raczej z zadowoleniem sytuację, że krajowa surowość prawa i surowość wymiaru sprawiedliwości może dotknąć także obcego obywatela, obywatela państwa Unii lub rezydenta, osobę przebywającą w państwie Unii, jeżeli dopuści się przestępstwa w Polsce.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Poświęciłem dużo czasu temu zagadnieniu, bo uważam, że Wysokiemu Senatowi należy się uczciwe i przyzwoite przedstawienie problemów związanych z europejskim nakazem aresztowania.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Padły tu pytania pod adresem państwa senatorów, pani senator Liszcz odpowiedziała właściwie na te dotyczące zmian w kodeksie karnym, ale pani senator była uprzejma postawić pytanie o politykę w zakresie eliminacji z życia społecznego nierządu, prostytucji. Otóż ta nowela oczywiście nie zajmuje się tą materią, ona była dostosowana do tego, co niezbędne z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej, czyli podwyższania standardu odpowiedzialności, karalności za niektóre czyny. Ale można powiedzieć tak: w różnych państwach są podejmowane różne eksperymenty. Wszystkie eksperymenty polegające na karaniu klientów korzystających z odpłatnych usług seksualnych są zdaje się możliwe w tych państwach, w których prostytucja nie jest problemem wynikającym z nierozwiązanych spraw społecznych, dalece nie rozwiązanych spraw społecznych. Można mówić, że bogata Szwecja, zapewniająca olbrzymią ochronę socjalną... Już teraz coraz mniejszą, ale wtedy kiedy wprowadzała tego typu rozwiązania, o których tu wspomniano, miała moralny argument, ponieważ dawała możliwość wszystkim korzystać z bardzo bogatego pakietu socjalnego. W Polsce prostytucja zapewne ma o wiele więcej przyczyn, leżących po stronie społecznej, po stronie biedy, niedostatku - nie tylko w Polsce, ale także w krajach sąsiedzkich, z których następuje eksport do Polski tych osób.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Dalej, olbrzymi rynek osób żerujących na prostytucji, karalnych co prawda, ale jakże trudno ujmowalnych, jakże trudnych do postawienia przed sądem wymierzającym sprawiedliwość. Co prawda dzieje się tak, że i sutenerzy, i organizatorzy i inne osoby czerpiące korzyści z nierządu są stawiane przed sąd, ale zmowa, wspólnota interesów między grupą zajmującą się organizacją i tymi wykorzystywanymi osobami jest często tak silna, że bardzo trudno jest przebić się i postawić te osoby przed obliczem sądu i skazać za przestępstwa. Oczywiście, karalność samej prostytucji nie jest rozważana, nie jest w ogóle brana pod rozwagę i w pytaniu taki zamiar nie istniał.</u>
<u xml:id="u-18.22" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Czy wprowadzenie kryminalizacji korzystania z erotycznych usług odpłatnych byłoby jakimś rozwiązaniem? Osobiście jestem przekonany, że nie, ale nie mogę tego mówić w imieniu rządu, oczywiście, bowiem rząd tym zagadnieniem - przynajmniej w okresie, kiedy ja zajmuję się sprawami prawa w Ministerstwie Sprawiedliwości - nie zajmował się. Osobiście jestem przekonany, że kryminalizacja tych zachowań w Polsce byłaby pozorem rozwiązania problemów, a nie ich rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-18.23" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Padło pytanie dotyczące art. 202. Otóż pani senator Liszcz trafnie zwróciła uwagę na to, że publiczne prezentacje pornografii to nie to samo co publiczne prezentacje treści pornograficznej. Można publicznie oferować, nie naruszając art. 202 § 1 kodeksu karnego, kasety video zawierające wewnątrz nagrany film pornograficzny, ale nie wolno prezentować okładki takiego produktu, która sama w sobie zawiera już treść pornograficzną.</u>
<u xml:id="u-18.24" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Padło pytanie związane z trudnością definicyjną: co to jest pornografia? Otóż nad tym zagadnieniem biedzą się systemy prawne całego świata, od systemów cenzur, na przykład znanych amerykańskich kodeksów cenzury telewizji, poprzez systemy prawa karnego. Wszędzie tam, gdzie próbowano zdefiniować pornografię opisując ją, narażono się na śmieszność ustawodawczą. Dziś naprawdę musimy odwoływać się do ocen kulturowych, do wyobrażeń społecznych, do przeważających poglądów. Jakoś tak się składa, że w sprawach, w których przed sądem, a są takie sprawy, stawiani są z art. 202 sprawcy tego przestępstwa, nie ma większych wątpliwości, czy mamy do czynienia z pornografią, czy tylko na przykład z erotyką, czy z dziełem sztuki erotycznej.</u>
<u xml:id="u-18.25" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Tak się składa, że i policjanci, i prokuratorzy, i inne organy wymiaru sprawiedliwości na ogół co do potwierdzenia, że mamy do czynienia z pornografią, są zgodni. A więc mimo tego, że definicje pornografii nie są opisowe, tylko posługujemy się pewnym znanym pojęciem - znanym, choć rozumianym czasami różnie, rzecz jasna - to pewna internalizacja poglądów społecznych na ten temat jest wspólna i ona pozwala ścigać przestępstwa związane z narzucaniem, publikowaniem, produkcją, rozpowszechnianiem pornografii - te które są spenalizowane w polskim kodeksie karnym. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.26" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: Ja mam jeszcze pytanie do pana ministra.)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, pani senator Liszcz.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Chciałabym zapytać pana ministra, czy polski rząd podejmował na forum Unii Europejskiej jakieś starania, ażeby odroczyć nakaz wydawania własnych obywateli w czasie, tak jak zrobiła to Austria na przykład, w związku z konstytucją?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są dalsze pytania? Kto jeszcze?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pan senator Romaszewski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Panie Ministrze, ten europejski nakaz aresztowania rozpoczyna pewne postępowanie karne, ale to cośmy wprowadzili nie wyjaśnia co będzie dalej. Bo na nakazie aresztowania postępowanie się przecież nie kończy. Potem, jak rozumiem, proces wykonawczy odbywa się w kraju. I w związku z tym nasuwają się następujące pytania: jak wygląda kwestia przedterminowego zwolnienia; jak wygląda kwestia przerwy w odbywaniu kary; jak wygląda kwestia ułaskawienia; jak wygląda również stosowanie środków nadzwyczajnych, takich jak wznowienie postępowania, kasacja; przed jakimi sądami się to odbywa? Bo to są problemy do rozwiązania, skorośmy już to zaczęli, odpowiedź na te pytania powinniśmy też mieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są kolejne pytania do pana ministra?</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Pan senator Szafraniec.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Ministrze, pozwoli pan, że jednak wrócę do pytania pana senatora Pawełka, który miał kłopoty ze zdefiniowaniem pornografii. Skoro powstaje dokument ustawy, to aż prosi się, żeby zadać pytanie: jakie wymagania winny spełnić: obraz, zdjęcie czy fabuła, żeby je uznać za pornograficzne. Proszę zauważyć, że wśród ekspertów pojawia się nowe pojęcie, pojęcie tak zwanej erotografii. Posługują się oni tym pojęciem tylko dlatego, że kodeks karny go nie zawiera, a pod tym pojęciem są ewidentne zawarte treści pornograficzne. A zatem jakie warunki, jakie wymagania winny spełnić fabuła czy zdjęcie, żeby uznać je za pornograficzne, a nie za erotograficzne?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są kolejne pytania?</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Żeby nie łączyć materii europejskiego nakazu aresztowania z problemami pornografii, to może zacznę od ostatniego pytania, pana senatora Szafrańca. No eksperci jak to eksperci, zawsze szukają trzeciej drogi. Jeżeli mają problem z przyporządkowaniem pewnego wizerunku, prezentacji, przedstawienia, spektaklu, literatury do pornografii albo do sztuki erotycznej, no to mówią: jest jeszcze trzecie obszar, erotografia. Jak sądzę, wiąże się to ze stosowaniem szczególnych technik. Otóż zawsze był problem, czy sztucznie animowany film, zawierający treści, sceny, które w przypadku prawdziwych ludzi niewątpliwie miałyby przypisaną cechę pornografii, też jest pornografią. No i chyba co do tego nikt dzisiaj nie ma wątpliwości, że może być pornografią w zależności od sposobu prezentacji tych treści erotycznych. Nie dogadamy się z ekspertami, dając im tę definicję, bo wtedy oni przestaną być potrzebni. Jeżeli definicja byłaby możliwa, definicja pornografii, a nawet parlament polski próbował to robić, gdy po raz pierwszy poważnie debatował nad przestępstwami pornografii. I ja pamiętam doskonale, że dochodziło do gorących sporów przy próbach określania, kiedy coś jest pornografią, a kiedy nie. Myślę, że fantazja w tej dziedzinie jest tak wielka, podobnie jak możliwości modyfikowania sposobów ujęcia i przedstawiania treści erotycznych w sposób pornograficzny, że nie da się zamknąć w jakimś zakresie definicyjnym tego problemu. Oczywiście zawsze jest jakieś pogranicze, pogranicze wywołujące dyskusję, i tutaj sądy również zasięgają opinii ekspertów. Wszelkie zasady polskiego procesu karnego prowadzą do takiego oto rezultatu. Jeżeli nie da się z całą pewnością czegoś określić pornografią, a oczywiście zachodzą inne przesłanki odpowiedzialności karnej, to tej odpowiedzialności nie ma, bo musimy mieć pewność, że mamy do czynienia z pornografią.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Jeżeli tylko o to chodzi, że jest taki obszar między pornografią a erotyką, którego granice są płynne, to oczywiście nie ma nieszczęścia. Nie jest to demoralizujące w takim stopniu jak pornografia, co do której wątpliwości nie mamy i która jest dalej surowo penalizowana, jeśli przyjmuje szczególne postacie. Mamy następne przepisy art. 202, zgodnie z którym już nie tylko publiczna prezentacja czy narzucanie oglądu, ale w ogóle produkowanie, przechowywanie, przewożenie, tworzenie tej pornografii twardej lub z wykorzystaniem nieletnich, jest surowo traktowane. I tu już wątpliwości w ogóle nie występują, jeśli chodzi o ściganie tego przez prawo karne. Nie wiem, czy to wystarczy - oczywiście, moglibyśmy dyskutować na ten temat - ale myślę, że gdyby komuś się udało rozsądnie zdefiniować pornografię, gdybyśmy mielibyśmy w systemach prawnych takie rozsądne jej definicje... A ich po prostu nie ma, bo też, jak myślę, i poglądy na ten temat, i odczucia społeczne są dynamiczne i zmienne. Coś, co w latach pięćdziesiątych w tym kraju z całą pewnością byłoby przez stróżów prawa uznawane na pornografię, dzisiaj nie zatrzyma wzroku nawet bardzo, powiedziałbym, przyzwoitego i powściągliwego człowieka. I na pewno przez niego nie zostanie uznane za wizerunek pornograficzny. Tutaj poglądy się zmieniają, wobec tego definicje w odniesieniu do tego obszaru społecznego, który następnie jest przecież w pewnym zakresie penalizowany, nie mogą być zbyt sztywne.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Pytania dotyczyły dwóch kwestii związanych z europejskim nakazem. Pani senator Liszcz pytała, czy rząd podejmował próby uzyskania dla Polski okresu przejściowego, tak jak zrobiła to Austria. Ale Austria była w innej sytuacji. Austria była już wtedy, w czasie uchwalania decyzji ramowej, pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, i zagwarantowała swój dotychczasowy udział w obszarze współpracy sądów, policji, czyli w trzecim filarze. I mając problemy z własną konstytucją, która jeszcze wyraźniej mówi o zakazie wydawania swoich obywateli - właściwie jest to zawarte nie w konstytucji, tylko w ustawie organicznej, bo to na tym poziomie w Austrii jest uregulowane - Austria wystarała się o okres przejściowy. Polska negocjowała warunki przystąpienia i warunkiem brzegowym dla przyjęcia jej w ogóle, stwierdzenia, że Polska spełnia kryteria trzeciego filaru, a więc zapewnia wszystkie elementy tego filaru, było nienegocjowanie rozwiązań, a więc przyjęcie tego, co w obszarze europejskim rozwiązane być musi. Tak więc z tego, co ja się orientuję, nasi negocjatorzy nie rozważali ewentualnego nieprzyjęcia europejskiego nakazu. Druga kwestia, która leżała u podstaw takiego stanowiska, to ówczesne przekonanie, że europejski nakaz aresztowania nie narusza konstytucji, przekonanie osób, które zajmowały się negocjacją. A więc nie pokazywano tego dylematu, przyjmując, że nie mamy tu do czynienia z takim obszarem regulacji, który byłby sprzeczny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Inna kwestia dotyczy instrumentów wykonania kary. Otóż po powrocie osoby osądzonej do kraju w celu wykonania kary wszystkie sposoby wykonywania tej kary są związane z polskim systemem prawa, a więc wykonywana jest ona według polskich reguł. Dotyczy to zarówno warunkowego przedterminowego zwolnienia, jak i przerw, odroczeń, przepustek, no i oczywiście tego podstawowego elementu, jakim jest ułaskawienie. Prawo łaski jest nieograniczone na terenie państwa. Może polegać na każdym akcie, wobec każdego, kto jest poddany każdej karze kryminalnej, albo nad którym ciąży wyrok sądowy wykonywany na terenie państwa polskiego. Czyli, patrząc z tego punktu widzenia, oddaje się tu reguły prawa polskiego.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#komentarz">(Senator Romaszewski: A środki nadzwyczajne?)</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Również te środki, które w okresie wykonywania kary mogą być stosowane, będą stosowane w Polsce według polskiego prawa.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: A niewznowienie?)</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Niewznowienie postępowania karnego, bo to postępowanie toczyło się według porządku kraju, w którym...</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#komentarz">(Senator Zbigniew Romaszewski: A kasacja?)</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">No, mam wrażenie, że tutaj chodzi o taką sytuację już po wyroku, po skazaniu, które zakończyło procedurę, a jeżeli w danym państwie jest system kasatoryjny, to po zakończeniu drogi kasatoryjnej, tu nie ma mieszania środków. W postępowaniu rozpoznawczym nie może być mieszania środków. Bo powiedzmy, że sąd pierwszej instancji we Francji kogoś skarze, a następnie środki odwoławcze będą wykonywane według polskiego prawa... Nie, do wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności dochodzi wtedy, kiedy ona jest już tam niewzruszalna, orzeczona ostatecznie, prawomocnie, posługując się naszym polskim językiem, i kiedy już nie przysługuje środek zaskarżenia. W systemie francuskim kasacja jest także, i to zbliżona do polskiej kasacji. Ale mówię o Francji, ale przecież są też inne systemy. W Wielkiej Brytanii zaskarżalność wyroków karnych jest w ogóle oparta na zupełnie innych zasadach i na innym poziomie. Ale tam, to znaczy w kraju osądzenia, wyczerpują się wszelkie środki odwoławcze i środki, które zmierzają do wzruszenia wyroku w normalnym lub szczególnym trybie. Wszystko natomiast, co wiąże się z wykonaniem i ułaskawieniem, jest według prawa polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo serdecznie panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są jeszcze pytania?</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Ponownie pan senator Szafraniec, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Ministrze, ja jeszcze powrócę do tego nakazu aresztowania. My ten właśnie nakaz omawialiśmy w aspekcie art. 55 konstytucji. Ale przecież jest jeszcze art. 8 ust. 1 konstytucji, który mówi, że nasza konstytucja ma pierwszeństwo nad aktami prawa międzynarodowego. I jest jeszcze art. 5, który mówi, że Rzeczpospolita Polska strzeże bezpieczeństwa obywateli. Dlaczego, mimo tylu kolizji, rząd utrzymuje ten zapis, który w przypadku jego przyjęcia będzie zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego? I niewykluczone, że Trybunał Konstytucyjny uzna sprzeczność tego nakazu z konstytucją. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marek Sadowski: Nie wiem, czy już mogę, bo jeszcze pani senator chce zadać pytanie.)</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#SenatorIrenaKurzępa">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#SenatorIrenaKurzępa">Panie Ministrze, moje pytanie dotyczy wieku. Jak się kształtuje w innych krajach wspólnotowych wiek odpowiedzialności karnej? Czy tak jak u nas, czy są różnice na naszą korzyść bądź niekorzyść? Czy następuje wcześniej, czy później? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy są kolejne pytania? Nie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Najpierw odpowiem na pytanie związane z europejskim nakazem aresztowania.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Otóż przepisy konstytucyjne czy normy, zasady konstytucji, na które pan senator się powołuje, nie działają w próżni. Prymat konstytucji nad innymi ustawami oraz aktami prawa międzynarodowego, które wchodzą do polskiego porządku prawnego, oznacza tylko tyle, mówiąc ogólnie, że wszelkie normy niższego rzędu w systemie prawa, które pozostają w kolizji z normami konstytucyjnymi, mogą być usuwane z systemu, z porządku prawnego. Jedną z dróg usuwania z porządku prawnego takich norm, pozostających w kolizji, sprzecznych z normami materialnymi, nie z tą ogólnoustrojową zasadą konstytucji, są rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Pan senator pytał, dlaczego rząd, mimo wątpliwości, a czasem, można powiedzieć, przekonania części wypowiadających się w tej sprawie, jednak próbuje wdrożyć europejski nakaz, zwracając się w tej sprawie do parlamentu. No, wydaje mi się, że cała ta dyskusja, którą prowadzimy i moja wypowiedź uzasadniają, dlaczego. Dlatego, że europejski nakaz aresztowania jest pewnym instrumentem współpracy sądowniczej państw Wspólnoty Europejskiej. Bez niego Polska co prawda weszłaby do Unii Europejskiej, ale skutki mogłyby być nieobliczalne. Zacznę do tego, że bardzo wątpliwa byłaby wtedy swoboda przepływu osób. Jeżeli polscy obywatele mogliby popełniać przestępstwa na obszarze Unii, potem wracać do Polski i mieć gwarancję, że zostaną tu osądzeni lub nie, według polskiego porządku prawnego, to skutki takiego zaprezentowania naszej gotowości do współpracy w zakresie bezpieczeństwa mogłyby być bardzo daleko idące. I po prostu rząd jest zobowiązany, także wobec polskich obywateli, wobec Polaków, którzy mają nadzieję za chwilę być - przynajmniej znaczna ich część ma taką nadzieję - pełnoprawnymi obywatelami Unii Europejskiej, przeprowadzić ten proces legislacyjny. Pan senator mówi, że istnieje ryzyko. No, ryzyko istnieje, oczywiście, rząd też ma świadomość, że istnieje ryzyko zaskarżenia tych przepisów do wzorca konstytucyjnego wynikającego z art. 55, w związku z art. 8 konstytucji. I trybunał będzie musiał tę kwestię rozstrzygnąć, jeżeli do takiego zaskarżenia dojdzie. To ryzyko należy po prostu podjąć, takie ryzyko, które rzeczywiście jest i o którym pan senator mówił.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościMarekSadowski">Jeśli chodzi zaś o odpowiedzialność, to rozumiem, że pani senator pytała nie o wiek ochronny w sferze seksualnej, tylko o odpowiedzialność karną. Otóż nie ma tu jednolitego uregulowania w państwach Unii Europejskiej. Najbardziej restrykcyjna w tym zakresie jest Wielka Brytania, w której czternaście lat jest granicą odpowiedzialności karnej. Zresztą to jest szczególny kraj i cywilizacja, jeśli chodzi o odpowiedzialność dzieci. Kto się tym interesuje, to na pewno zetknął się z tym, że tam w ogóle odpowiedzialność dzieci traktuje się tak samo, jak odpowiedzialność dorosłych, tylko stosuje inne środki. Inaczej jest w systemie, który zapożycza od Francji. W Polsce jest taki system oparty na rozwiązaniach bliższych prawu francuskiemu czy niemieckiemu. Ustawa o tak zwanym upeen, o postępowaniu w sprawach nieletnich, jest wzorowana co do zasad odpowiedzialności karnej na prawie niemieckim, a co do pewnych formuł, rozwiązań na prawie francuskim. Tak więc wiek, od którego zaczyna się odpowiedzialność karna zwykła, to znaczy odpowiedzialność taka, jak osoby dorosłej, jest zróżnicowany, nie jest jednolicie uregulowany. Być może w Unii Europejskiej też dojdzie do ujednolicenia tych kwestii, ponieważ dochodzi tu do kolizji w związku z takim wędrownym charakterem pewnych grup osób nieletnich, łamiących prawo karne. Ale w tej chwili nie ma żadnej normy, która by to ujednolicała. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję serdecznie, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy wyczerpaliśmy już serię pytań adresowanych do pana ministra? Chyba tak, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą. Przypominam że połączone komisje będą rozpatrywać tylko te wnioski, które zostały złożone do zamknięcia dyskusji na piśmie do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Romaszewskiego.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Ja może zacznę od takiej, powiedziałbym, drobnej technicznej uwagi, z którą już od roku stykamy się prawie na co dzień. Chodzi mianowicie o tłumaczenia dyrektyw. No, proszę państwa, przecież to są akty prawne, a dowolność, jaka tam panuje, jest po prostu niewiarygodna. To tłumaczą ludzie, którzy nie mieli w ogóle pojęcia o istnieniu systemu prawa. W przepisach dotyczących europejskiego nakazu aresztowania raz używania się słowa „przekazanie”, a drugi raz słowa „dostarczenie”, a to są przecież zupełnie inne pojęcia! No, a kuriozalne jest, jeżeli się pomija w przepisie słowo „nie”. Muszę powiedzieć, że ja ten przepis czytałem, czytałem i jestem pełen uznania dla naszego Biura Legislacyjnego, że wykryło, co temu brakuje. Dla mnie był to po prostu bełkot, ponieważ jednak do bełkotu jestem przyzwyczajony, wobec tego się zastanawiałem, jak coś takiego mogło być napisane. Większa staranność przy tłumaczeniu aktów prawnych, które mają stanowić podstawę prawa polskiego, jest po prostu niezbędna. Ale to jest taka uwaga na marginesie.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Wysoka Izbo, wprowadzając europejski nakaz aresztowania, my właściwie napotykamy na dwa problemy. Pierwszy problem to jest ten dotyczący konstytucji. O tym już było, wiele o tym się mówiło. Ale, Wysoka Izbo, sytuacja, w której zaczynamy naciągać przepisy konstytucji, w której pojęciom nadajemy zupełnie nowe brzmienie, w której nadając to nowe brzmienie uważamy, że jest to inne zjawisko, jest bardzo, ale to bardzo negatywna z punktu widzenia tworzenia prawa. Wysoka Izbo, jeżeli nazwiemy przekazaniem europejski nakaz aresztowania, a w konstytucji pozostanie sobie ekstradycja, to przepraszam bardzo, ale wydaje mi się, że za chwilę możemy rozwiązać również problem pornografii, co to szkodzi. A zakaz cenzury? No to stworzymy jakąś agencję, agencję odpowiedzialności za słowo i możemy wprowadzić cenzurę. No tak to wygląda, tyle to znaczy. Naprawdę wydaje mi się, że rzeczą niezwykle istotną jest, aby po prostu mieć szacunek dla prawa. Należy podjąć odpowiednie działania dotyczące zmiany konstytucji i dostosowania jej do nowych warunków. Przecież co chwilę będziemy natrafiali na coś podobnego i będziemy systematycznie doprowadzali do destrukcji prawa konstytucyjnego w Polsce. Oczywiście znajdą się tacy, którzy będą to popierali, którzy będą naciągali, którzy będą wymyślali te słowa. Proszę państwa, ale prawo to nie jest sposób na omijanie prawa. I to jest pierwsza sprawa, na którą chciałem zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Druga kwestia to jest europejski nakaz aresztowania. To nie jest coś, co się nagle pojawia i co nagle trafia w próżnię. To nie tak, że tego nie było i nagle się coś takiego pojawiło. Proszę państwa, to wchodzi do kodeksu postępowania karnego, kodeksu, który wyraża pewną myśl, ma pewne zasady, gdzie funkcjonują już pewne instytucje prawa postępowania karnego. Wysoka Izbo, do czego to porównać? Przecież instytucja aresztowania tymczasowego w naszym prawie już istnieje. Jak to wygląda na tle instytucji aresztu tymczasowego? No, wygląda katastrofalnie, Wysoka Izbo. Ja naprawdę nie jestem zwolennikiem naszych, bardzo liberalnych przepisów dotyczących aresztowania tymczasowego. Uważam, że mogą być one bardziej restrykcyjne. No, ale nie może to iść tak daleko, jak europejski nakaz aresztowania! Wysoka Izbo, w art. 258 k.p.k., czytamy, jakie muszą być spełnione warunki, ażeby można było zastosować areszt tymczasowy. Albo musi być obawa ucieczki lub ukrywania się, albo próby matactwa, albo musi to być, i jest to coś bardzo ważnego, ciężkie przestępstwo, zbrodnia lub występek, dla których górna granica kary wynosi co najmniej osiem lat - jeżeli więc mamy tylko przestępstwo, to musi być ono bardzo ciężkie, żeby stosować areszt tymczasowy - lub musi być obawa popełnienia kolejnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu publicznemu. To są warunki zastosowania aresztu tymczasowego.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">A jak jest, proszę państwa, z europejskim nakazem aresztowania? Wystarczy zagrożenie karą do roku więzienia.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">No, proszę państwa, to zaczyna być sytuacja, powiedziałbym, paranoiczna, bo jeżeli ktoś popełnił przestępstwo w Polsce na szkodę obywatela polskiego, na szkodę polskiej instytucji, na szkodę państwa polskiego, to zastosowanie aresztu tymczasowego wymaga tak długiej, skomplikowanej i bardzo restrykcyjnej procedury, a jeżeli to się stało we Francji, w Szwecji, w Hiszpanii, to wystarczy, że jakiś tam sąd rejonowy napisze i już mamy europejski nakaz aresztowania. Przecież to są zupełnie inne, zupełnie niekompatybilne procedury. Jak je można włączyć do jednego kodeksu?</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Wysoka Izbo! Wydaje mi się, że nie jest możliwa implementacja europejskiego nakazu aresztowania w takiej formie, w jakiej został przedłożony, do prawa polskiego bez powodowania bardzo głęboko sięgających sprzeczności, sprzeczności, o których mówiłem, sprzeczności dyskryminujących obywateli polskich, państwo polskie, instytucje polskie.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">W związku z tym, z tego właśnie powodu ja będę wnosił o odrzucenie ustawy. Wydaje mi się, że prawdopodobnie przepis taki może istnieć, przepis taki powinien istnieć, ale przyjęte rozwiązania w gruncie rzeczy, moim zdaniem, są po prostu niedopuszczalne. Jest to po prostu takie pójście na łatwiznę i tworzenie złego prawa, bo komuś nagle przyszło coś do głowy. Z tego też powodu będę wnosił o odrzucenie ustawy.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Druga kwestia, którą chciałem podnieść, a która ma dużo mniejszą wagę, to kwestia tym razem art. 200, który był nowelizowany w ustawie.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Otóż, Wysoka Izbo, tak się składa, że w kontekście zbulwersowania wypadkami pedofilii, jakiemu podlegała opinia publiczna w ostatnim okresie, przepis art. 200 został sformułowany w ten sposób: „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat piętnastu lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega”... itd.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Wysoka Izbo! Wydaje mi się, że rzeczywiście tak sformułowany artykuł jest słuszny. I faktycznie wszystko byłoby w porządku, gdyby on odnosił się wyłącznie do zjawiska pedofilii. Ale chciałbym zauważyć, że naszej uwadze, zafascynowanych tym problemem, w ogóle uszło to, że przecież może być sytuacja, kiedy jest dwoje partnerów, z których jeden nie skończył lat piętnastu, a drugi skończył lat siedemnaście, i wówczas nie będzie to żadna pedofilia, będzie to normalne zainteresowanie seksualne dzieci w tym wieku, ale w tym momencie podlegałoby to temu przepisowi. Tak więc myślę, że tutaj troszeczkę należy odejść od emocji i spojrzeć na to inaczej. To jest proszę państwa oczywiście w gruncie rzeczy problem chyba dla psychologa, który powinien odpowiedzieć - to w ogóle nie jest problem karny, to jest problem wychowawczy itd., itd. - jak prawdopodobne są takie zjawiska i czy one mają coś wspólnego z pedofilią. W moim przekonaniu nic. Dlatego ja proponuję, ażeby w art. 200 wprowadzić poprawkę polegającą na tym, że po wyrazie „kto” i przed wyrazami „obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat piętnastu” dodaje się wyrazy „będąc pełnoletnim”. Wydaje mi się, że to zabezpieczy w sposób dostateczny oddzielenie pedofilii od normalnego funkcjonowania młodzieży, która rozpoczyna życie seksualne w coraz młodszym wieku. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze. Bardzo proszę o poprawki.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie Senatorze...</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#komentarz">(Senator Zbigniew Romaszewski: Tak, zaraz złożę, tylko...)</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, pani senator Teresa Liszcz.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Pani Marszałek! Wysoki Senacie! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">Bardzo uważnie wysłuchałam wystąpienia pana ministra, jak zwykle świadczącego o jego ogromnej erudycji i bardzo klarownie przedstawionego. To wystąpienie nie przekonało mnie jednak co do tego, że te rozwiązania dotyczące nakazu europejskiego są zgodne z konstytucją. Przekonało mnie zaś do czegoś innego: że nakaz europejski jest pożyteczną instytucją i być może po jakichś niewielkich zmianach, a może nawet w takim kształcie, w jakim przyjął go Sejm, powinien być wprowadzony do polskiego prawa, że jest generalnie użyteczny, więcej z niego korzyści niż ewentualnych niebezpieczeństw. Tylko że to są dwie różne kwestie.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#SenatorTeresaLiszcz">Opowiadając się za wprowadzeniem nakazu europejskiego jako pożytecznego instrumentu współpracy organów wymiaru sprawiedliwości państw unijnych, uważam, że nie da się wprowadzić tego instrumentu na gruncie obowiązującej konstytucji.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#SenatorTeresaLiszcz">Tutaj były przywoływane art. 55 konstytucji, dotyczący zakazu ekstradycji obywatela, i art. 8, mówiący o nadrzędności konstytucji wobec prawa międzynarodowego. Ale trzeba przywołać także art. 52, o którym pan minister nie wspomniał. Art. 52 mówi o tym, że obywatela polskiego nie można wydalić z kraju ani zakazać mu powrotu do kraju. Nie znam jakiejś urzędowej definicji wydalenia, ale według mnie są to wszystkie przypadki wydania, przekazania czy, potocznie mówiąc, wydalenia obywatela z kraju wbrew jego woli, a więc to obejmuje także przekazanie na podstawie nakazu europejskiego. I wydaje mi się, że jeżeli nawet by przyjąć, że przekazanie na mocy nakazu nie jest niezgodne z art. 55, bo przekazanie nie jest ekstradycją, której dotyczy art. 55, to pozostaje kwestia art. 52 ust. 4.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#SenatorTeresaLiszcz">Szczerze mówiąc, dziwię się, że rząd polski nie podjął jednak jakichś kroków w celu uzyskania czasu na dostosowanie najpierw konstytucji do instytucji nakazu. Jeżeli mogła to zrobić Austria - no, wprawdzie jej sytuacja była inna o tyle, że już była wewnątrz Unii - odwołując się tylko do swojej ustawy organicznej, no to tym bardziej nasz rząd, mając świadomość zakazów istniejących w konstytucji, miał wręcz obowiązek przynajmniej taką próbę podjąć.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#SenatorTeresaLiszcz">Wydaje mi się, że ogromne szanse ma ewentualny wniosek skierowany do Trybunału Konstytucyjnego i że wszelkie zabiegi zmierzające do tego, żeby odgrodzić nazwą i innymi drobnymi działaniami ekstradycję od przekazania, nic tu nie dadzą. Być może rządowi jest bardziej na rękę uchwalenie tej ustawy i zastopowanie jej przez chociażby wniosek prezydenta o wstępną kontrolę ze strony trybunału niż nieuchwalenie jej w ogóle, może o to chodzi.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ale ja - wypowiadam się we własnym imieniu, a nie w imieniu komisji - podzielam stanowisko pana senatora Romaszewskiego, że ustawa w części dotyczącej nakazu europejskiego, wtedy, kiedy Polska jest wykonawcą nakazu, jest niezgodna z konstytucją. Przecież nie chodzi tutaj o całkowite odrzucenie instytucji nakazu europejskiego. Chodzi tylko o niestosowanie, przynajmniej do czasu zmiany konstytucji, przekazania w stosunku do obywateli polskich. I to chyba można było wynegocjować i można było w tej ustawie zawrzeć chociażby przepis przejściowy mówiący, że przepis o wydawaniu obywateli polskich nie wchodzi w życie do czasu zmiany konstytucji. Oczywiście nie można tego wyrazić takimi słowami, ale można było zastosować takie rozwiązania legislacyjne, które sprawiłyby, że ta ustawa nie byłaby sprzeczna z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#SenatorTeresaLiszcz">Na marginesie chcę zaznaczyć, że to jest kolejny przykład na to, że zmiana konstytucji, jeżeli mamy wykonać obowiązki płynące z akcesji, jest konieczna. Wczoraj, kiedy mówiliśmy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i z Senatem w związku z naszym członkostwem, samo jasno to wychodziło. Można by było powołać specjalny konstytucyjny organ, wspólną komisję złożoną z posłów i senatorów, do tych spraw, ale nie da się, bo konstytucja na to nie pozwala, więc przyjmuje się rozwiązanie połowiczne, takie, jakie jest możliwe. To jest kolejny przykład na to, że jeżeli chcemy w pełni wykonać obowiązki płynące z naszego członkostwa, to zmiana konstytucji jest niezbędna. I mam nadzieję, że prezydent, który do tej pory był przeciwko zmianie konstytucji, zmieni swoje stanowisko, chociażby ze względu na perturbacje z tymi dwiema ustawami.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ponieważ jestem jednak realistką i sądzę, że wniosek o odrzucenie ustawy nie zostanie w tej Izbie przyjęty, chcę zgłosić jeszcze jedną poprawkę po to, żeby ustawa, jeśli już będzie uchwalona, przynajmniej była poprawna legislacyjnie.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#SenatorTeresaLiszcz">Poprawka, którą chcę zaproponować, dotyczy art. 607k. W §2 w tym artykule jest mowa o wniosku właściwego organu sądowego państwa członkowskiego Unii o przekazanie osoby ściganej. Pojawia się deus ex machina wniosek o przekazanie, o którym wcześniej nie było mowy i którego, jak w trakcie dyskusji ustaliliśmy, nie ma, bo nie ma takiego odrębnego dokumentu, wniosku o przekazanie osoby. Jest po prostu nakaz, europejski nakaz aresztowania, który taką treść zawiera i którego istota polega na tym, że państwo zwraca się o przekazanie takiej osoby. Ale to nie jest odrębny wniosek o przekazanie osoby, tylko to jest istotna treść nakazu europejskiego. Widać było pewne zamieszanie wynikające z wprowadzania raptem tej instytucji, której w rzeczywistości materialnie nie ma, bo takiego dokumentu nazywanego „wniosek” nie ma, do tego art. 607k w paru paragrafach.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#SenatorTeresaLiszcz">Strona rządowa tłumaczyła, że to jest jeden z tych momentów, kiedy się podkreśla różnicę między wydaniem w trybie ekstradycji a przekazaniem w trybie nakazu europejskiego - ale ja nie widzę żadnego związku z tym - i że chodzi o podkreślenie, że prokurator działa w tej sprawie zgodnie z zasadą legalizmu, że działa wskutek bodźca z zewnątrz. No to tym bodźcem z zewnątrz jest właśnie nakaz europejski, a nie wprowadzany jakiś nieistniejący w rzeczywistości wniosek. Moja poprawka ogranicza się tylko do tego, żeby wyeliminować z art. 607k §2, 3 i 5 nieistniejący w rzeczywistości wniosek o przekazanie i zastąpić go, zgodnie z rzeczywistością, nakazem europejskim. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senator Szafrańca.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#SenatorJanSzafraniec">Ja również chcę wnieść poprawki do art. 200 i 202. Poprawki polegają na skreśleniu słów „poniżej lat piętnastu”. Przypominam, że art. 200 mówi: „kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat piętnastu lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania”... Art. 202 w §2 mówi: „kto małoletniemu poniżej lat piętnastu prezentuje treści pornograficzne”... itd. A §4 w art. 202 mówi: „kto utrwala, sprowadza, przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat piętnastu”. Otóż ja proponuję skreślenie słów „poniżej lat piętnastu”. Propozycję tę uzasadniam zapisem ustawy z dnia 6 stycznia 2000 r. o rzeczniku praw dziecka, która to ustawa w art. 2 definiuje pojęcie dziecka. Otóż dzieckiem w rozumieniu ustawy jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności. W związku z tym zapis „poniżej lat piętnastu” może kolidować z ustawą o rzeczniku praw dziecka. Te poprawki przekazuję pani senator. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dla porządku informuję, że senatorowie Jurgiel i Gładkowski złożyli swoje przemówienia w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Wnioski o charakterze legislacyjnym złożyli: pan senator Romaszewski, pani senator Teresa Liszcz i pan senator Szafraniec.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Czy przedstawiciel rządu chciałby jeszcze zabrać głos w tym momencie?</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marek Sadowski: Dziękuję bardzo, na posiedzeniu komisji do tego się ustosunkuję.)</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">W trakcie dyskusji senatorowie zgłosili wnioski o charakterze legislacyjnym, a więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie i Panowie Senatorowie! Wracamy do protestu pana senatora Sztorca, który to pan senator był uprzejmy zgłosić na początku posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Chciałabym poinformować Wysoką Izbę i państwa senatorów, że nie jest moim zamiarem ani celem ograniczanie któremukolwiek z senatorów uprawnień wynikających z mandatu senatora. Wychodząc z założenia, że dbanie o jakość stanowionego prawa to jest to zadanie, które jest wyzwaniem dla każdego z senatorów i jednocześnie dla naszej Izby, postanawiam przyjąć poprawki pana senatora.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">A więc powracamy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe.</u>
<u xml:id="u-39.13" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Panie i Panowie Senatorowie, przyjmuję poprawki złożone przez senatora Sztorca i, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, proszę Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-39.14" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Wzywam też pana senatora Sztorca do zweryfikowania wyrażonych opinii dotyczących mojej osoby i opinii dotyczących mojego zachowania podczas procedowania nad tą ustawą. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.15" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: Mogę powiedzieć parę słów?)</u>
<u xml:id="u-39.16" who="#WicemarszałekJolantaDanielak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#SenatorJózefSztorc">Pani Marszałek, przepraszam bardzo, może byłem zbyt zemocjonowany. Oczywiście wycofuję to wszystko i przepraszam, no, tyle mogę powiedzieć. Dziękuję bardzo i jeszcze raz przepraszam.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Kazimierz Kutz)</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu (EMAS).</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 19 lutego 2004 r., a do Senatu została przekazana w dniu 20 lutego 2004 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 602, a sprawozdania komisji w drukach nr 602A i 602B.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Ochrony Środowiska, senatora Janusza Bargieła, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#SenatorJanuszBargieł">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#SenatorJanuszBargieł">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Ochrony Środowiska zarekomendować państwu ustawę o krajowym systemie ekozarządzania i audytu - EMAS. Ustawa ta została uchwalona przez Sejm 19 lutego 2004 r. - druki sejmowe nr 2380, 2470, 2470A oraz druki senackie nr 602, 602A i 602B. Komisja zebrała się w dniu 25 lutego 2004 r. Po rozpatrzeniu ustawy proponuje wniesienie do niej pięciu poprawek.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#SenatorJanuszBargieł">Ustawa zawiera przypisy dostosowujące polskie prawo, ustawodawstwo do wymogów prawa wspólnotowego. Określa podmioty tworzące krajowy system ekozarządzania i audytu, wyznacza organy odpowiadające za rejestrację organizacji w ramach EMAS, za rejestrację weryfikatorów środowiskowych oraz za wprowadzenie akredytacji tych weryfikatorów.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#SenatorJanuszBargieł">Traktat prawny zawiera zmiany do dwóch obowiązujących ustaw: prawo ochrony środowiska oraz o systemie oceny zgodności. Ustawa określa również, że w skład Krajowej Rady Ekozarządzania zostanie powołany, między innymi, przedstawiciel krajowej jednostki akredytacyjnej. Należy zwrócić uwagę, że w ustawie o systemie oceny zgodności jest mowa o krajowej jednostce akredytującej. Zgodnie z art. 25 ust. 5 Centrum Akredytacji jest krajową jednostką akredytującą.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#SenatorJanuszBargieł">Poprawki polegają na zastąpieniu wyrazów: „krajowej jednostki akredytacyjnej” wyrazami: „krajowej jednostki akredytującej”, zastąpienie wyrazów: „krajowej jednostki akredytacyjnej” wyrazami: „Polskie Centrum Akredytacji”.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#SenatorJanuszBargieł">Kolejna poprawka dotyczy art. 6 ust. 8. Proponuje się zastąpić wyrazy: „ze środków budżetowych działu środowisko” na: „z części budżetu państwa, których dyspontentem jest minister właściwy do spraw środowiska”.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#SenatorJanuszBargieł">Art. 7 ustawy dotyczy opłaty rejestracyjnej pobieranej przez wojewodę za wpis do rejestru wojewódzkiego. Stawka opłat rejestracyjnych wynosi 1 tysiąc zł. Poprawka polega na dodaniu po wyrazach „opłaty rejestracyjne” słów: „które stanowią iloczyn stawki, o której mowa w art. 1 oraz współczynnika różnicującego, o którym mowa jest w ust. 5”.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#SenatorJanuszBargieł">Kolejna poprawka dotyczy skreślenia w art. 7 ust. 2 wyrazów „w wysokości odzwierciedlającej koszty związane z wprowadzeniem systemu rejestracji organizacji”.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#SenatorJanuszBargieł">Ostatnia poprawka polega na dodaniu po wyrazach „w drodze rozporządzenia” słów: „z uwzględnieniem formy organizacyjnej jednostki lub liczby osób zatrudnionych przez podmioty gospodarcze”.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#SenatorJanuszBargieł">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! W imieniu komisji proszę o przyjęcie ustawy wraz z proponowanymi pięcioma poprawkami. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Władysława Mańkuta o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SenatorWładysławMańkut">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#SenatorWładysławMańkut">Przedkładając Wysokiej Izbie sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej w sprawie ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu pragnę podkreślić, że opiniowana ustawa dostosowuje polskie prawodawstwo z tego zakresu do wymogów prawa wspólnotowego, wynikającego z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego, Rady, nr 761/2000 z 19 marca 2001 r. Szczegółowo o zakresie tegoż dostosowania ustawy mówił przedmówca, pan senator Bargieł.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#SenatorWładysławMańkut">Komisja Zagranicznych i Integracji Europejskiej, rozpatrując uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej 19 lutego 2004 r. ustawę o krajowym systemie ekozarządzania i audytu, w wyniku dyskusji przyjęła sześć poprawek, które zostały zawarte w sprawozdaniu komisji - druk senacki nr 602B.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#SenatorWładysławMańkut">W imieniu komisji wnoszę do Wysokiej Izby o przyjęcie tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 regulaminu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą stawiać pytania senatorom sprawozdawcom.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są chętni?</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, senator Sztorc. Do kogo pytanie?</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#komentarz">(Senator Józef Sztorc: A do siedzącego koło pana marszałka senatora Janusza Bargieła.)</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bóg zapłać.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#SenatorJózefSztorc">Panie Marszałku, w art. 6 pisze się, że tworzy się Krajową Radę Ekozarządzania jako organ opiniodawczo-doradczy ministra. Chcę zapytać, czy ta rada to będzie nowy urząd? Czy to ciało społeczne przy ministrze jest jakimś nowym urzędem, zgodnym z planem pana ministra Hausnera, czy nie? Bardzo proszę o krótką odpowiedź pana senatora Bargieła.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Są jeszcze inne pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo, senator Bargieł.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#SenatorJanuszBargieł">Takie pytanie oczywiście padło na posiedzeniu komisji, chociaż ta sprawa nie była przedmiotem obrad komisji. Zgodnie z posiadaną przeze mnie wiedzą, krajowa rada jest ciałem społecznym powołanym z grona specjalistów w ochronie środowiska. Jeżeli chodzi o koszty, to według mojej wiedzy - myślę, że pan minister będzie uprzejmy w swojej części wystąpienia coś dopowiedzieć - są to koszty administracyjne, czyli koszty obsługi tej rady, związane z jej funkcjonowaniem. Reszta jest pracą społeczną przy ministrze ochrony środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister środowiska.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Witam podsekretarza stanu, pana Tomasza Podgajniaka, i pytam, czy chciałby pan wystąpić?</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Przedkładana Wysokiej Izbie ustawa jest ustawą systemową. Zapewnia wdrożenie na terenie Polski rozwiązań instytucjonalnych, które będą służyć realizacji rozporządzenia Unii Europejskiej w sprawie dobrowolnego uczestnictwa organizacji w systemie ekozarządzania i audytu. Rozporządzenie to ma na celu stworzenie warunków do swego rodzaju promowania czy premiowania instytucji, organizacji, które w swojej bieżącej działalności wprowadzają wychodzące dalej, niż wymagają tego wymogi prawa, ograniczenia w zakresie oddziaływania na środowisko, poprzez przyznawanie podmiotom prawa do korzystania z logo EMAS i rejestrację w ogólnie dostępnych publicznie systemach, co oznacza, że wyróżniają się one z grona innych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Przygotowując założenia ustawy, staraliśmy się tak zaprojektować system, żeby w maksymalnym stopniu wykorzystać istniejące już instytucje i organy państwa. I tak krajową jednostką akredytującą jest Polskie Centrum Akredytacji. Jest to instytucja z bogatym doświadczeniem, kadrą i dorobkiem w tym zakresie, zdolna wykonywać zadania, rozporządzenia, praktycznie rzecz biorąc, od dnia akcesji.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Minister środowiska, jako organ kompetentny, będzie przekazywał do Unii Europejskiej informacje, będzie też prowadził rejestr weryfikowanych jednostek. W systemie będą też funkcjonować weryfikatorzy środowiskowi, zarówno instytucjonalni, jak i osoby fizyczne, którzy mają doświadczenie w zakresie tak zwanych systemów zarządzania środowiskowego, a jednocześnie wystarczającą wiedzę z dziedziny prawa, ochrony środowiska, aby mogli oceniać deklaracje środowiskowe, składane przez organizacje zamierzające uczestniczyć w systemie.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Wszystkie te elementy znalazły odzwierciedlenie w ustawie. Dotyczy to również Krajowej Rady Ekozarządzania. Jest to idea, która ma za zadanie skupić praktyków systemów zarządzania środowiskowego i ochrony środowiska, zajmujących się dotychczas różnego rodzaju społecznie użytecznymi działaniami, takimi jak ruch czystszej produkcji, który objął prawie dwa tysiące przedsiębiorstw w Polsce, jak systemy zarządzania zgodne z normą ISO 14001, gdzie mamy już zarejestrowanych, certyfikowanych około pięciuset przedsiębiorstw, ruch Responsible Care, czyli Odpowiedzialność i Troska, który objął w zasadzie wszystkie większe zakłady przemysłu chemicznego. Te wszystkie inicjatywy są zbieżne z ideą rozporządzenia w sprawie EMAS. W związku z tym wydało się celowe i sensowne, aby zebrać tych wszystkich ludzi w radzie doradczej, która nadzorować będzie funkcjonowanie tego systemu, opiniować i składać ministrowi odpowiednie wnioski dotyczące reguł jego funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Ponieważ mamy tutaj do czynienia z ruchem dobrowolnym, który nobilituje tych, którzy rzeczywiście ograniczają swoje oddziaływanie na środowisko, tego typu ciało społeczne wydaje się być elementem uwiarygadniającym. Funkcjonowanie systemu natomiast, tak jak powiedział pan senator sprawozdawca, nie pociąga za sobą żadnych kosztów osobowych. W każdym razie żadnych diet, wypłat dla członków rady ustawa nie przewiduje i nie było to też zamiarem ministra środowiska.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">Poprawki, jakie zostały zaproponowane przez komisje senackie, istotnie poprawiają precyzję sformułowań. Bardzo dziękuję za te wszystkie zgłoszenia i wnoszę o przyjęcie ustawy z poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę jeszcze zostać na mównicy, dlatego że zgodnie z naszym regulaminem senatorowie mogą panu zadawać pytania.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Tomasz Podgajniak: Tak jest, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są pytania do pana ministra?</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#SenatorJózefSztorc">Panie Ministrze, w art. 7 ust. 3 napisano, że stawka opłaty rejestracyjnej wynosi 1 tysiąc zł. Czym to zostało podyktowane? Czy nie wystarczyłoby na przykład brać od tego przedsiębiorcy, który ma się rejestrować, 100 zł? Wie pan, 1 tysiąc zł... Czy to jest dużo, czy mało? Jest to 1 tysiąc zł. Chciałbym, żeby pan się ustosunkował do tego problemu.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Tomasz Podgajniak: Tak jest.)</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieŚrodowiskaTomaszPodgajniak">W systemie uczestniczyć będą bardzo różne przedsiębiorstwa. Przypuszczam, że jednym z pierwszych, które się zgłosi, będzie PKN Orlen i dla niego 1 tysiąc zł jest na pewno nieistotną kwotą. Przewidziano jednak w ustawie możliwość wydania - taki projekt został już przygotowany - rozporządzenia ministra środowiska różnicującego opłaty. W szczególności chodziło o to, aby instytucje z sektora finansów publicznych, instytucje społecznie użyteczne - takie jak szkoły, biblioteki, organy administracji, które też mają prawo i możliwość rejestrowania się w systemie - nie ponosiły nadmiernych opłat. Tam te współczynniki różnicujące prowadzą do tego, że w zasadzie opłaty są symboliczne. Chodzi tylko o podkreślenie, że oni ponoszą jakieś koszty funkcjonowania systemu. Ten tysiąc został określony arbitralnie, trudno bowiem było policzyć koszty funkcjonowania systemu. Standardowa opłata skarbowa za wydanie decyzji administracyjnej w zakresie ochrony środowiska wynosi 2 tysiące zł. W związku z tym przyjęliśmy, że połowa kwoty za wydanie decyzji administracyjnej to jest górna stawka opłaty. Mogłoby to być oczywiście mniej albo więcej, ale ten 1 tysiąc zł wydaje się stosunkowo racjonalnym poziomem, odzwierciedlającym także koszty weryfikacji dokumentacji przedkładanej w przypadku szczególnie dużych przedsiębiorstw. Liniowy spadek w stosunku do przedsiębiorstw użyteczności publicznej jest bardzo istotny i warto na to zwrócić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Są jeszcze pytania do pana ministra?</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie widzę dalszych zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Tomasz Podgajniak: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na liście mówców widnieje jedno nazwisko.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Bieniowi. Specjaliście od tych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#SenatorJanuaryBień">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#SenatorJanuaryBień">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#SenatorJanuaryBień">Wniesiona pod obrady Wysokiej Izby ustawa o krajowym systemie ekozarządzania i audytu, w skrócie EMAS, odnosi się do systemów zarządzania środowiskowego, które stanowią istotny instrument poprawy efektywności funkcjonowania przedsiębiorstw w zakresie ochrony środowiska. Formalne uzasadnienie wdrażania tego systemu jest jasne i zrozumiałe. Motywacją jednak powinno być trwałe zabezpieczenie własnej działalności i istnienia poprzez zminimalizowanie ryzyka, obniżenie kosztów, a także poprawę wizerunku firmy.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#SenatorJanuaryBień">Podstawą tej motywacji będą uzyskane efekty ekologiczne, do których zaliczam trzy rzeczy. Pierwsza sprawa to ochrona zasobów wodnych. Mam tu na myśli wodę, energię, surowce mineralne. Druga sprawa to minimalizacja ryzyka, czyli po prostu unikanie szkód w środowisku. Trzecia sprawa to ochrona miejsc oraz terenów, na których odbywa się unieszkodliwianie odpadów, bo wiadomo, że gleba i woda kumulują substancje szkodliwe.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#SenatorJanuaryBień">Omawiana dzisiaj ustawa o systemie nazywanym w skrócie EMAS wymaga od firm starających się o rejestrację przestrzegania dwóch generalnych zasad. Po pierwsze, utrzymania pełnej zgodności z przepisami prawa ochrony środowiska; po drugie, zapewnienia ciągłej poprawy i udoskonaleń w zakresie oddziaływania na środowisko. Zgodnie z wymaganiami, w systemie EMAS uczestniczyć będą firmy, które wdrożyły już normy ISO 14001. Zresztą wspomniał tutaj o tym również pan minister Podgajniak.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#SenatorJanuaryBień">Chcę jeszcze zaznaczyć, że sprawy, o których mówiłem wcześniej, realizowane już były w programie pilotażowym wdrażania i promocji systemu ekozarządzania i audytu, prowadzonym z polecenia ministra środowiska. Prowadził go pan minister Tomasz Podgajniak, który jest tutaj obecny i wiele na ten temat mówił. Wracając do programu, należy jeszcze dodać, że był on sprawdzianem funkcjonowania i przygotowania struktur organizacyjnych i procedur oraz zarejestrowania pierwszej grupy organizacji przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#SenatorJanuaryBień">Ustawa oraz proponowany system umożliwi polskiemu przemysłowi właściwe funkcjonowanie w warunkach wynikających z wymagań ekologicznych prawa wspólnotowego. Pozwoli to na utrzymanie lub zwiększenie konkurencyjności po 1 maja tego roku. Oznacza to także możliwość stopniowego podejmowania inwestycji z zakresu technologii, również środowiskowych. Umożliwi to odrzucenie uwag, że polskie firmy, polski przemysł nie są zdolne do przyswajania technologii, zakładających dobrowolne ograniczenie w kwestii oddziaływania na środowisko.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#SenatorJanuaryBień">W skali całego kraju ustawa umożliwi wdrożenie systemu ekozarządzania, co może doprowadzić do osiągnięcia korzyści w postaci systematycznego ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko. Mam nadzieję, że system ten będzie narzędziem stosowanym dobrowolnie i doprowadzi do systematycznego zmniejszania obciążeń środowiska oraz przygotowania firm do spełniania wciąż rosnących wymagań środowiskowych.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#SenatorJanuaryBień">Kończąc swoje wystąpienie, chcę stwierdzić, że zgadzam się z poprawkami, które zostały przyjęte przez Komisję Ochrony Środowiska. Rekomenduję przyjęcie ustawy wraz z nimi, prosząc jednocześnie o przyjęcie kilku poprawek, dotyczących uściślenia przepisów sformułowanych w odpowiednich paragrafach ustawy, które mają charakter redakcyjny. Składam je na ręce pana marszałka, dziękując za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponadto stwierdzam, że wpłynęły na piśmie wnioski o charakterze legislacyjnym od senatora Sztorca i senatora Bienia.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zamykam dyskusję, zgodnie z art. 52 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym...</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przepraszam bardzo, czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Tomasz Podgajniak: Nie, dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Ochrony Środowiska oraz Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu (EMAS) zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu ministrowi za wizytę.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo atomowe oraz ustawy o opłacie skarbowej.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 20 lutego 2004 r., a do Senatu przekazana w dniu 23 lutego 2004 r. Marszałek tego samego dnia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Ochrony Środowiska oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-57.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 608, a sprawozdania w drukach nr 608A i 608B.</u>
<u xml:id="u-57.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Ochrony Środowiska, senatora Adama Gierka, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#SenatorAdamGierek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#SenatorAdamGierek">W dniu 25 lutego senacka Komisja Ochrony Środowiska zapoznała się z sejmową ustawą o zmianie ustawy - Prawo atomowe oraz ustawy o opłacie skarbowej.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#SenatorAdamGierek">Dostosowuje ona nasze prawo w zakresie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej do prawa Unii Europejskiej. Jest to więc ustawa, którą można by szerzej nazwać prawem radiologicznym i atomowym. Wdraża ona dyrektywy unijne dotyczące wspólnego monitorowania zagrożeń radiacyjnych na terenie Unii, minimalizacji wystąpienia zdarzeń, szybkiego reagowania i informowania poprzez stosowanie odpowiednich procedur i podział kompetencji. Obliguje to nasz kraj do wykonania zobowiązań zawartych w układzie Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej i poddania się pełnej międzynarodowej kontroli technologii jądrowej.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#SenatorAdamGierek">Najbardziej istotną zmianą, którą wprowadziła nowelizacja, jest dopisanie nowego rozdziału 3a pod tytułem „Stosowanie promieniowania jonizującego w celach medycznych”. Reguluje on stosowanie tego promieniowania w celach diagnostycznych i leczniczych. W rozdziale tym najważniejszy jest przepis dotyczący powołania Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej w Ochronie Zdrowia. Ma to być zakład budżetowy, do którego zadań będzie należeć szkolenie, certyfikacja i skalowanie aparatury.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#SenatorAdamGierek">Senacka Komisja Ochrony Środowiska nie miała uwag merytorycznych do skomplikowanej materii ustawy, jednomyślnie zgłosiła za to pięć poprawek porządkujących, uściślających, ujednolicających nazewnictwo oraz wprowadzających poprawność gramatyczną. Są one zawarte w druku senackim nr 608A.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#SenatorAdamGierek">W imieniu komisji wnoszę o przyjęcie przedmiotowej ustawy wraz z poprawkami. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Bogusława Litwińca o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Jako bodaj jedyny w obu Izbach parlamentu Rzeczypospolitej fizyk z wykształcenia i kilkuletniej praktyki zawodowej, odczuwam wyjątkową satysfakcję w związku z tym, że mogę przedstawić państwu rezultat prac Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej nad ustawą - Prawo atomowe.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Postaram się nie powtarzać argumentów mego znakomitego poprzednika, ale kilka zdań na ten temat nasuwa mi się, proszę więc o ich wysłuchanie.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Na wstępie mego raportu pragnę zwrócić uwagę, że ustawa określa przede wszystkim warunki otrzymania zezwolenia na działalność w zakresie pokojowego wykorzystania energii atomowej. Podkreślam: pokojowego. Pośrednio oznacza to, że mimo wstępowania do Unii Europejskiej, a więc struktury uzbrojonej w broń atomową... W Polsce przy okazji różnych długich dyskusji rzadko się o tym wspomina albo w ogóle nie wspomina, co zresztą może dziwić. Ustawa również nie wspomina o tym zagadnieniu, co oznacza też, że Polska nie planuje, przynajmniej w najbliższym czasie, podejmowania tego typu wysiłków zbrojeniowych. A myślę, że sprawa dotyczy także broni sprowadzanej na nasze terytorium, oczywiście w wyniku umów międzynarodowych. Słowa te, jak sądzę, powinny, Wysoka Izbo, zabrzmieć z mównicy parlamentu polskiego jawnie i jednoznacznie.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Po drugie, ustawa obejmuje swym zasięgiem zagrożenia związane głównie ze sztucznymi źródłami promieniotwórczymi wytwarzanymi przez człowieka w wyniku jego eksperymentów i na jego potrzeby. Przypomnę jednak, dopowiadając parę słów do wystąpienia kolegi reprezentującego Komisję Ochrony Środowiska, że ustawa dotyczy nie tylko problemów związanych z naszym zdrowiem, ponieważ promieniowanie jonizujące człowiek wykorzystuje także do prześwietlania na przykład ciał martwych, chcąc sprawdzić ich wytrzymałość, używa także izotopów do różnych celów związanych z meteorologią, by zbadać, czy niebo zwiastuje nam pogodę czy też katastrofę przyrodniczą.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Ustawa czyni także zadość - nazwijmy to w ten sposób - poznawczym ambicjom człowieka w zakresie nauk podstawowych. Tutaj pozwolę sobie wskazać na jeden wielki, osiągnięty dzięki energii atomowej sukces człowieka od czasów, ho, ho, średniowiecznych, kiedy to alchemicy pragnęli zamienić ołów w złoto. Dziś, właśnie dzięki energii atomowej, taką możliwość już teoretycznie posiadamy. W ogóle ustawa dotyczy efektów działań człowieka, wskutek których powstało aż dziewięćset różnych izotopów promieniotwórczych, uzyskanych oczywiście dzięki naszemu ludzkiemu geniuszowi. Powtarzam: dziewięćset. Tymczasem natura boska wymyśliła tylko czterdzieści źródeł promieniowania znajdujących się w ziemi i w wodach, gdyby porównać obydwa geniusze: boski i ludzki. W jakim stopniu one służą człowiekowi, a przynajmniej jak powinny mu służyć? O tym między innymi mówi ta ustawa.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Tak na marginesie dodam, że trzecim źródłem promieniowania jest kosmos, ale ten na razie okazuje się najbezpieczniejszy. Niektórzy mówią nawet, że promieniowanie kosmiczne jest przyczyną urody naszej Ziemi.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Na koniec zwracam uwagę, że ustawa jest adresowana głównie do specjalistów, o czym świadczy chociażby słowniczek zamieszczony na początku ustawy, zawierający aż pięćdziesiąt siedem terminów. Jako były fizyk miałem niekiedy trudności z przebrnięciem przez znaczenia tych pięćdziesięciu siedmiu terminów, dlatego przedstawiam to sprawozdanie z pokorą, między innymi w stosunku do wiedzy polskich fizyków, którzy opracowali tę ustawę, i towarzyszących im prawników.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Wyraziłem się tak pogodnie o Rzeczypospolitej, bo chcę przy tej okazji wyrazić moje uznanie za trud włożony w tę ustawę, już siódmą w nowej, Trzeciej Rzeczypospolitej. Myślę jednak, porównując ją z poprzednimi ustawami, że jest ona najpełniejsza. I niech nam długo służy. W każdym razie świadczy to dobrze o autorach tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Proszę Wysokiej Izby, Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej nie wniosła żadnych istotnych poprawek merytorycznych nawet z perspektywy, powiedziałbym, acquis communautaire, czyli w związku z potrzebą dopasowania się do prawa europejskiego. Jedna z nich, czwarta, która proponuje zamienić pojęcie „obszar” na pojęcie „terytorium”, jest pochodzenia wprost europejskiego - w Europie unijnej nie używa się w prawie pojęcia „obszar”, tylko pojęcia „terytorium”. I niech tak będzie również w prawie polskim.</u>
<u xml:id="u-60.10" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Wszystkie pozostałe poprawki poprawiają jakość ekspresji słowa polskiego, proszę zatem o przyjęcie tych poprawek, które w reprezentowanej przeze mnie komisji zostały przyjęte bez sprzeciwów. Dziękuję uprzejmie.</u>
<u xml:id="u-60.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi, choć sądząc po szmerach, zdaje się, że nie jest pan jedynym fizykiem na sali.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Ola jest fizykiem.)</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">No, ale pan jest poetą, więc wszystko panu wolno, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z regulaminem przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mają prawo zadawać pytania sprawozdawcom.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są takowe?</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Jeszcze jeden fizyk przyszedł.)</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Chyba nikt nie zada pytania.)</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie ma pytań, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister środowiska.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na sali jest przedstawiciel Państwowej Agencji Atomistyki. Witam pana wiceprezesa Witolda Ładę i pytam, czy zechciałby pan zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-61.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zapraszam na mównicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Z wielką przyjemnością wysłuchałem sprawozdania posłów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Senatorów.)</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Ponieważ też jestem fizykiem, bardzo miło jest mi usłyszeć tak dobrą opinię pod adresem tej profesji.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Przechodząc do samej ustawy, chciałbym powiedzieć, że tak szeroka nowelizacja, jaką skierowano do szanownej Izby, jest spowodowana tym, iż obowiązująca dotychczas ustawa, szczególnie jeśli chodzi o stosowanie promieniowania do celów medycznych, była niewystarczająca. Była ona nie tylko niedostosowana do obowiązujących przepisów Unii Europejskiej, ale również do naszych oczekiwań, a zwłaszcza oczekiwań pacjentów i lekarzy stosujących promieniowanie w medycynie. Dlatego też powstała konieczność uzupełniania tej ustawy i tak się stało. Wydaje mi się, że w tej chwili te przepisy są zgodne zarówno z oczekiwaniami pacjentów oraz środowisk medycznych stosujących promieniowanie, jak i z wymogami prawa unijnego.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Chciałbym powiedzieć, że jest parę wbrew pozorom ważnych poprawek, które się tu znalazły. Dotyczą one między innymi tak zwanych pracowników zewnętrznych. W obowiązującej obecnie ustawie ten problem też był zdefiniowany i omówiony, okazało się jednak, że Unia Europejska, po przeanalizowaniu naszego prawa doszła do wniosku, że te sprawy zostały w obowiązującej ustawie opisane za mało precyzyjnie, stąd wynikała konieczność nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">W czym rzecz? Otóż pracownik zewnętrzny to taki pracownik, który jest zatrudniony czasowo w danym obiekcie jądrowym czy obiekcie stosującym promieniowanie. Powinien on posiadać tak zwany paszport, w którym zapisane są informacje związane z narażeniem na promieniowanie. Jest to związane z tym, że jak państwo wiecie - dla Polaków to bardzo ważne - polscy specjaliści będą mogli być zatrudniani za granicą, ale obowiązkowe będzie posiadanie takiego paszportu, w którym cała historia narażenia na promieniowanie musi być zanotowana i potwierdzona przez kompetentny urząd w danym kraju.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Reasumując, chciałbym powiedzieć, że wydaje mi się - jest to nie tylko moje przekonanie, ale także Rady Ministrów i zainteresowanych środowisk - iż ta ustawa spełni wreszcie wszystkie oczekiwania w zakresie ochrony społeczeństwa, ochrony pracowników ze względu na specyfikę tej pracy i wszelkie możliwe zdarzenia związane z promieniowaniem.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Chciałbym prosić Wysoką Izbę o pozytywne ustosunkowanie się do tego projektu i przyjęcie go. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę jeszcze pozostać na mównicy, dlatego że zgodnie z regulaminem senatorowie mogą teraz zadawać panu pytania.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są pytania do pana ministra?</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Są, są!)</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#SenatorWłodzimierzŁęcki">Panie Marszałku, Panie Ministrze, mam dwa pytania: jedno, że tak powiem, matematyczne, a drugie merytoryczne.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#SenatorWłodzimierzŁęcki">Pytanie matematyczne. W tekście ustawy na stronie 41 w art. 1 jest pkt 58 w brzmieniu: granicą odpowiedzialności osoby eksploatującej za szkodę jądrową jest kwota stanowiąca równowartość 150 milionów SDR. Nie jestem fizykiem, nie jestem ekonomistą i nie wiem, co oznacza skrót SDR. Jest on dla mnie podejrzany, bo nie wiem, dlaczego ta kwota nie jest podana w euro, skoro ma to być prawo zbieżne z prawem Unii Europejskiej. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#SenatorWłodzimierzŁęcki">I jeszcze takie merytoryczne pytanie. Jest pojęcie szkody jądrowej - chodzi o szkodę na osobie. I teraz w pkcie 57 jest napisane, że naprawienie szkody jądrowej następuje na zasadach określonych w przepisach kodeksu cywilnego. Pan sprawozdawca senator Litwiniec mówił o dużej mocy energii atomowej, jeśli więc ktoś będzie poszkodowany z powodu takiej dużej mocy, to czy kodeks cywilny mu pomoże? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, Panie Senatorze, to jest to termin używany w konwencji dotyczącej odpowiedzialności cywilnej. To się mniej więcej przekłada na dolary. Tyle mogę powiedzieć. Podpowiedziano nam, że takich jednostek używa się w konwencji, w związku z czym również w naszym prawie trzeba to stosować. Ja nie jestem prawnikiem, opieram się na opinii prawników biegłych w prawie międzynarodowym. Tyle mogę powiedzieć. Podobno mniej więcej odpowiada to dolarom, ale trzeba by to zobaczyć w konkretnej definicji zawartej w konwencji.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">Jeśli zaś chodzi o drugie pytanie, to ono również jest związane z tą konwencją odpowiedzialności cywilnej. Jak nam powiedziano, szkoda na osobie... To znaczy nasi prawnicy doszli do takiego wniosku - i to zaproponowano w tej ustawie - że to jest przewidziane w naszym prawie cywilnym, więc osoba może dochodzić na tej drodze swoich roszczeń. Trzeba jednak powiedzieć, że jeżeli mamy ubezpieczony obiekt - jest to zapisane w którymś artykule, jest obowiązek takiego ubezpieczenia - to z tego ubezpieczenia również pokrywane są szkody.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#WiceprezesPaństwowejAgencjiAtomistykiWitoldŁada">To tyle, co mógłbym odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Stwierdzam, że nikt się do niej nie zgłosił, w związku z czym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie obrad nie zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, a wnioski komisji są identyczne, informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo atomowe oraz ustawy o opłacie skarbowej zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o rybołówstwie.</u>
<u xml:id="u-67.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 19 lutego 2004 r., a do Senatu została przekazana w dniu 20 lutego 2004 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego 2004 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-67.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 601, a sprawozdania komisji w drukach nr 601A i 601B.</u>
<u xml:id="u-67.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana senatora Mariana Kozłowskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#SenatorMarianKozłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#SenatorMarianKozłowski">Opiniowana ustawa została wypracowana na podstawie projektu rządowego, zawartego w druku nr 2174. Projekt został skonsultowany z Polskim Stowarzyszeniem Przetwórców Ryb, Sztabem Kryzysowym Rybołówstwa, Krajową Izbą Rybacką, Stowarzyszeniem Armatorów Rybackich, Stowarzyszeniem Armatorów Łodziowych, Stowarzyszeniem Rozwoju Rybołówstwa, Stowarzyszeniem Rybaków Zalewu Wiślanego, Zrzeszeniem Rybaków Morskich oraz Zrzeszeniem Rybaków Morskich Zalewu Szczecińskiego, Kamieńskiego i Jeziora Dąbie.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#SenatorMarianKozłowski">Projektowana ustawa ma na celu umożliwienie Polsce, po naszym przystąpieniu do Unii Europejskiej, efektywnego uczestnictwa we Wspólnej Polityce Rybackiej w zakresie zarządzania i ochrony żywych zasobów morza. Regulacje w tym zakresie są zawarte w kilkudziesięciu aktach prawnych rangi rozporządzenia Unii Europejskiej, których wszystkie elementy są obowiązkowe oraz które mają bezpośrednie zastosowanie w każdym państwie członkowskim. Oznacza to nakaz transpozycji materialnych przepisów rozporządzeń do prawa krajowego.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#SenatorMarianKozłowski">Zasadniczą przesłanką projektu nowej ustawy regulującej obszar rybołówstwa morskiego jest konieczność wydania ustawy kompetencyjnej, która nie powtarzałaby przepisów rozporządzeń Rady i Komisji Unii Europejskiej, a także określenie trybu postępowania, w tym zakresu zadań i właściwości organów w sprawach: po pierwsze, nadawania uprawnień do wykonywania rybołówstwa; po drugie, racjonalnego wykorzystania rybołówstwa, w tym ochrony żywych zasobów morza; po trzecie, kontroli i nadzoru nad wykonywaniem rybołówstwa i obrotem produktami rybołówstwa.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#SenatorMarianKozłowski">W stosunku do dotychczasowego stanu prawnego ustawa wprowadza: bezterminowe licencje połowowe, bezpłatne roczne specjalne zezwolenia połowowe, rejestr statków rybackich prowadzony przez ministra właściwego do spraw rolnictwa i stanowiący część rejestru unijnego, a także zasadę, że rejestracja nowego statku rybackiego może nastąpić jedynie w takim przypadku, gdy nie spowoduje to przekroczenia potencjału połowowego ustalonego przez ministra właściwego do spraw rolnictwa w celu realizacji sektorowego programu operacyjnego.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#SenatorMarianKozłowski">Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po dyskusji w dniu 25 lutego bieżącego roku nad projektem ustawy uchwalonej przez Sejm w dniu 19 lutego bieżącego roku - jest to druk senacki nr 601 - nie wprowadza poprawek, co jest przedstawione w druku nr 601A, i wnosi, aby Wysoki Senat raczył przyjąć załączony projekt uchwały. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Janusza Lorenza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#SenatorJanuszLorenz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#SenatorJanuszLorenz">Mam przyjemność przekazać w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej nasze ustalenia związane z ustawą o rybołówstwie.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#SenatorJanuszLorenz">Po rozpatrzeniu ustawy na posiedzeniu w dniu 26 lutego, na którym dyskutowaliśmy na temat dostosowania tej ustawy do przepisów Unii Europejskiej, z przyjemnością chcę państwu zakomunikować, że Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej nie wniosła żadnych poprawek i prosi o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z regulaminem, senatorowie mogą teraz zadawać sprawozdawcom pytania.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są senatorowie, którzy chcieliby zadać takie pytanie? Nie.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#komentarz">(Senator Janusz Lorenz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Witam panią...</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Pana.)</u>
<u xml:id="u-71.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Witam pana, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-71.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Witam sekretarza stanu, pana Józefa Jerzego Pilarczyka.</u>
<u xml:id="u-71.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-71.11" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk: Na tym etapie nie, dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-71.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-71.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy, zgodnie z regulaminem, ktoś z państwa senatorów chciałby zadać pytanie ministrowi? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-71.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-71.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Stwierdzam, że tylko senator Bartos złożył swoje przemówienie do protokołu.</u>
<u xml:id="u-71.16" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otworzyłem dyskusję, w związku z czym teraz ją zamykam.</u>
<u xml:id="u-71.17" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o rybołówstwie zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-71.18" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu ministrowi. No, dzisiaj to była dla pana zupełna sielanka.</u>
<u xml:id="u-71.19" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych.</u>
<u xml:id="u-71.20" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 19 lutego, a do Senatu została przekazana w dniu 20 lutego 2004 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-71.21" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 603, a sprawozdanie komisji w druku nr 603A.</u>
<u xml:id="u-71.22" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana senatora Tadeusza Bartosa, o zabranie głosu i przestawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#SenatorTadeuszBartos">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#SenatorTadeuszBartos">Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#SenatorTadeuszBartos">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi rekomendować Wysokiej Izbie ustawę o organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych. Jest to druk senacki nr 603.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#SenatorTadeuszBartos">Celem opiniowanej ustawy jest stworzenie organizacyjno-prawnych ram funkcjonowania rynków owocowych i warzywnych po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a także umożliwienie sprawnego i zgodnego z przepisami unijnymi działania w kwestii płatności dla producentów owoców i warzyw przeznaczonych do przetwórstwa. Ustawa określa tryb przeprowadzania kontroli zasadności zatwierdzania i wypłacania pomocy finansowej w zakresie organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych. Przedmiotowa ustawa ma zastąpić ustawę z dnia 27 lipca 2002 r., która ma taki sam tytuł.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#SenatorTadeuszBartos">Szanowni Państwo, konieczność uchwalenia ustawy wynika z dużej liczby zmian, które muszą być dokonane w dotychczasowej ustawie w celu pełnego dostosowania krajowego porządku prawnego do wymogów prawnych Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#SenatorTadeuszBartos">Panie Marszałku, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na swoim posiedzeniu w dniu 25 lutego bieżącego roku rozpatrywała ustawę o organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych i wnosi o jej przyjęcie bez poprawek. Sprawozdanie zawarte jest w druku nr 603A.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#SenatorTadeuszBartos">Ustawa wchodzi w życie z dniem uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej, z wyjątkiem art. 14–16, które wchodzą w życie z dniem ogłoszenia. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z regulaminem, przed przystąpieniem do dyskusji państwo senatorowie mogą zadać pytanie sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są pytania?</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę zostać na mównicy, Panie Senatorze Sprawozdawco.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pani senator Liszcz ma pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">W art. 2 w ust. 1 w pkcie 7 jest mowa, że dyrektor - tak wynika z początku tego przepisu - oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa między innymi wymierza kary pieniężne lub stosuje inne sankcje. Dalej w tekście ustawy jest mowa o karach umownych i karach za wykroczenia, ale nie ma ani słowa o karach pieniężnych. W jakich granicach mieszczą się te kary pieniężne? Jakich przypadków dotyczą? Czy to ma być to samo, co kary umowne? Jeżeli to nie to samo, to musi być dokładniejsze określenie takiej kary. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">Druga sprawa - dosyć poważna, moim zdaniem - dotyczy art. 13. Jest w nim mowa o tym, że każe się za zaniechanie określonych obowiązków. Wylicza się pięć obowiązków i zaniechanie ich kwalifikuje się jako wykroczenia. Nie mogę się jednak doczytać, z czego wynikają te obowiązki. Gdzie jest ich podstawa prawna? Przecież nie można karać za niewykonanie obowiązku, jeśli takiego obowiązku nie ma. Nie mogę się tego doszukać.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę...</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#komentarz">(Senator Tadeusz Bartos: Pani Senator, pani minister chce zabrać głos, a więc zajęłaby się szczegółami i odpowiedziałaby...)</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Panią minister będę pytał w odpowiednim czasie. Przekazuje pan to pytanie pani minister, tak?</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#komentarz">(Senator Tadeusz Bartos: Tak.)</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze inne pytania do pana sprawozdawcy? Nie.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję senatorowi.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim projektem ustawy. Prezes Rady Ministrów upoważnił do reprezentowania rządu w tej sprawie podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, panią Darię Oleszczuk.</u>
<u xml:id="u-75.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy pani minister zabierze głos? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Odpowiadam na pytania pani senator dotyczące art. 2 ust. 1 pkt 7: w zakresie określonym przepisami Unii Europejskiej dyrektor oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydaje decyzje administracyjne w sprawach wymierzania kar pieniężnych lub zastosowania innych sankcji. Otóż, Wysoka Izbo, szczegółowo określonych zasad wymierzania kary pieniężnej lub zastosowania innych sankcji - pani senator ma rację - nie ma w tych przepisach. Mówią o tym za to przepisy unijne. Zgodnie z zasadami implementacji przepisów Unii Europejskiej w tej ustawie są tylko przepisy kompetencyjne, a przepisy prawa materialnego znajdują się w przepisach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Pani senator podniosła też kwestię art. 13: kto wbrew obowiązkowi nie przekazuje informacji o tygodniu rozpoczęcia przetwarzania owoców i warzyw, o składzie mieszanek owoców i gotowych soków itd. - bo są tu, w tym przepisie, dalsze przesłanki - podlega karze grzywny. Pani Senator, to są obowiązki... Podstawa prawna, przepisy prawa materialnego znajdują się w przepisach Unii Europejskiej dotyczących tej dziedziny, w rozporządzeniach rady w tym zakresie, a tutaj znajdzie pani przepisy karne. Zgodnie z przyjętymi zasadami implementacji przepisów Unii Europejskiej, w przepisach prawa krajowego muszą znaleźć się przepisy karne, ponieważ tu się karze, a przepisy prawa materialnego znajdują się w przepisach Unii Europejskiej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Pani Minister, niech pani jeszcze łaskawie zostanie na mównicy, dlatego że senatorowie mogą zadawać pani pytania.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ktoś jeszcze chce zapytać panią minister?</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#SenatorJaninaSagatowska">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#SenatorJaninaSagatowska">Pani Minister, przyznam szczerze, że jestem wręcz oburzona. Nie wiem, czy rząd... Jak to wygląda, żeby przepisy prawa materialnego odnoszące się do naszej rzeczywistości były w prawie unijnym - i rząd się na to godzi - a nie w naszych ustawach, w których mają być tylko przepisy karne? Chciałabym poznać stanowisko rządu w tej sprawie. Czy rząd przeszedł nad tym do porządku i uważa, że słuszne jest to, żeby polscy obywatele szukali prawa materialnego gdzieś tam w prawie unijnym? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do pani minister? Nie ma...</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">A, bardzo proszę, pani senator Liszcz. Tak, proszę bardzo, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Chcę nawiązać do swego pierwszego pytania i do pytania pani senator Sagatowskiej. Przecież wiadomo, że obywatele polscy, a przede wszystkim rolnicy, chłopi na wsi, nie są w stanie ogarnąć przepisów unijnych, w ogóle nie mają do nich dostępu. Czy ministerstwo nie myślało przynajmniej o tym, żeby zobowiązać w tej ustawie do tego - no, ale musiałoby zobowiązać głównie samo siebie albo prezesa agencji - żeby w dziennikach urzędowych opublikować odpowiednie przepisy unijne? Bo inaczej to ja sobie nie wyobrażam egzekwowania obowiązków, a zwłaszcza karania obywateli. Czy nie powinien być zapisany taki obowiązek? Ja to zaprojektuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Pani Senator, może pani zechce spojrzeć w swojej łaskawości na przepis art. 1 ust. 2: minister właściwy do spraw rynków rolnych ogłosi, w drodze obwieszczenia, wykaz przepisów Unii Europejskiej, o których mowa w ust. 1. Wykaz tych przepisów Unii Europejskiej jest, Pani Senator, ogłoszony. Wykaz przepisów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Wysoka Izbo, kwestie zasad implementacji przepisów Unii Europejskiej i stosowania przepisów Unii Europejskiej wynikają wprost z przepisów Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Zgodnie z postanowieniami art. 249 tego traktatu, rozporządzenia i decyzje w każdym państwie członkowskim obowiązują wprost. Niezależnie od tego, czy chodzi o prawo obowiązujące na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, czy na terytorium innego państwa członkowskiego, wszystkie rozporządzenia obowiązują wprost. W zakresie regulacji rynkowych, realizacji mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej, wszystkie przepisy są w zasadzie rozporządzeniami i one obowiązują wprost w każdym państwie członkowskim. Nie można więc przyjmować w Polsce innych zasad niż te, które można by przyjąć w innym państwie. Byłoby to wbrew przepisom Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską - to wynika z tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Odpowiem jeszcze na pytanie pani senator Liszcz: tak, Pani Senator, minister rolnictwa zobowiązał się do ogłoszenia, obwieszczenia wykazu tych przepisów. Wszelkie rozporządzenia dotyczące tej dziedziny są dziś dostępne na stronach internetowych Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Od 1 maja powinna być też dostępna polska edycja „Dziennika Urzędowego Wspólnoty Europejskiej”, bo takie są zasady obowiązywania i stosowania prawa, zarówno prawa polskiego, jak i prawa unijnego. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Litwiniec jeszcze ma pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Moje pytanie dotyczy użytego przez panią minister pojęcia „wykaz przepisów”. Chciałbym zrozumieć, czy ten wykaz przepisów to będzie ogłoszony w stosownym czasie przez ministra rolnictwa wykaz tytułów przepisów, czy też będzie to wykaz przepisów przetłumaczonych na język polski, dla polskiego rolnika. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Panie Marszałku, Wysoka Izbo, określenie „wykaz przepisów” oznacza, że będą ogłoszone tytuły rozporządzeń z danej materii. Same rozporządzenia są dostępne na stronie internetowej Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, zaś od 1 maja, jak już powiedziałam, będzie też dostępna polska edycja „Dziennika Urzędowego Wspólnoty Europejskiej”. Tu zaś będzie sam wykaz tych przepisów, tytuły rozporządzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania? Nie.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu pani senator Teresie Liszcz, jedynej mówczyni.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">Myślę, że nie tylko mnie nie zadowoliły te wyjaśnienia dotyczące udostępniania obywatelom polskim, w tym przypadku producentom rolnym, treści przepisów unijnych. Wiadomo, że już obecnie fikcją jest znajomość prawa polskiego przez obywateli polskich, bo ilość przepisów jest taka, że nie są w stanie tego ogarnąć nawet prawnicy, specjaliści od poszczególnych dziedzin prawa. A do tego dochodzi masa biurokratycznych przepisów prawa unijnego. I ministerstwo, i rząd uważają, że wszystko będzie w porządku, gdy wskażą tytuły aktów prawnych. Ale to nie będzie w porządku. Moim zdaniem rząd powinien brać pod uwagę stan świadomości prawnej, stan wykształcenia, zwłaszcza rolników, bo o nich, o producentów rolnych tu chodzi, rzeczywiste możliwości dotarcia do prawa unijnego i rozumienia tego prawa. No ale to jest już inna kwestia, która dotyczy wprawdzie tej ustawy, ale której się w tej ustawie nie rozwiąże, bo to jest sprawa dotycząca też wielu innych dziedzin.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#SenatorTeresaLiszcz">Jeżeli mogę się zgodzić z tym, że z czysto formalnego punktu widzenia możliwe jest odsyłanie do prawa materialnego Unii, to absolutnie nie zgodzę się z tym, gdy chodzi o odpowiedzialność karną. W kwestiach karnych obowiązuje żelazna zasada doprecyzowania czynu, za który grozi kara. Tak więc takie odesłania w niektórych polskich kodeksach... Na przykład w kodeksie pracy ustalenie ogólnej klauzuli dotyczącej naruszenia obowiązków w kwestii czasu pracy czy przepisów BHP traktowanego jako wykroczenie jest powszechnie krytykowane, bo nie spełnia wymogu precyzyjnego określenia czynu zabronionego. No ale w tym przypadku odesłanie do przepisów Unii Europejskiej, podczas gdy dzienniki urzędowe z publikacjami treści tych aktów będą dopiero od 1 maja... Nie wiem też, jak to będzie następowało: czy powstanie jeden gigantyczny tom, czy to będą tomy zawierające całość dotychczas obowiązującego prawa wtórnego, czy też chodzi tu tylko o nowe, powstające na bieżąco akty prawne. O to się nie dopytałam.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#SenatorTeresaLiszcz">W każdym razie nie godzę się na jedno: żeby przesłanki karania były określone w ten sposób, jak w art. 2 ust. 1 pkt 7 czy jak w art. 13. Dlatego składam poprawkę przewidującą skreślenie przepisów dotyczących karania za naruszenie obowiązków, które określone są nie w naszym prawie wewnętrznym, tylko w nieznanym przeciętnym obywatelom, a sądzę, że nawet i zainteresowanym, przynajmniej większości, prawie Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#SenatorTeresaLiszcz">I mam poprawkę dotyczącą art. 16, w którym się jak gdyby zapomina o tym, że producent - mowa jest tu o producentach warzyw i owoców - może mieć nie tylko imię i nazwisko oraz adres, ale może mieć także nazwę siedziby, jeżeli jest jednostką organizacyjną. I takie uzupełnienie do art. 16 składam. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W związku z tym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone przez panią senator Liszcz wnioski o charakterze legislacyjnym, to zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych.</u>
<u xml:id="u-89.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 19 lutego 2004 r., a do Senatu została przekazana w dniu 20 lutego 2004 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego 2004 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-89.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 604, a sprawozdania komisji w drukach nr 604A i nr 604B.</u>
<u xml:id="u-89.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, pana senatora Bargieła, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#SenatorJanuszBargieł">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#SenatorJanuszBargieł">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zarekomendować państwu ustawę o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych. Ustawa ta została uchwalona przez Sejm w dniu 19 lutego 2004 r. i jest zawarta w drukach sejmowych nr 2443, 2516 i 2516A, a także w drukach senackich nr 604 i 604A. Komisja zebrała się w dniu 26 lutego 2004 r., przeanalizowała i rozpatrzyła ustawę.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#SenatorJanuszBargieł">Ustawa określa organizację i zadania Agencji Rynku Rolnego oraz zasady prowadzenia centralnego rejestru przedsiębiorców, jeśli chodzi o mechanizmy administrowane przez agencję. Celem projektu jest umocowanie Agencji Rynku Rolnego jako agencji płatniczej po akcesji do Unii Europejskiej w związku z korzystaniem ze środków unijnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, a także określenie zadań agencji w związku z: organizacją poszczególnych rynków rolnych, obrotem towarami rolnymi, realizacją programów dotyczących dostarczania nadwyżek żywności najuboższym mieszkańcom Unii Europejskiej, realizacją działań pomocowych i informacyjnych dotyczących produktów rolnych i żywnościowych.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#SenatorJanuszBargieł">Panie Marszałku, Panie i Panowie Senatorowie, Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana senatora Dziemdzielę, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#SenatorJózefDziemdziela">Szanowny Panie Marszałku! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#SenatorJózefDziemdziela">Pragnę w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawić sprawozdanie z prac komisji nad ustawą o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych - druk nr 604, sprawozdanie komisji - druk nr 604B.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#SenatorJózefDziemdziela">Omawiana ustawa zmienia zasadniczo funkcjonowanie Agencji Rynku Rolnego. Będzie ona realizować, zgodnie z rozporządzeniem rady i komisji, zadania związane z organizacją poszczególnych rynków rolnych. Będzie także pełniła funkcję agencji płatniczej, oczywiście będzie mieć do dyspozycji pieniądze z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych. Agencja będzie dystrybutorem tych środków tak, by mogła wspierać rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich oraz chronić konsumentów. Zgodnie z proponowaną ustawą agencja również będzie prowadziła działalność w zakresie: interwencyjnych zakupów, przechowywania, sprzedaży zbóż, mięsa, przetworów mlecznych i cukru, dopłat do prywatnego przechowywania mięsa i produktów mlecznych, dopłat do produkcji suszu paszowego, udzielania premii produkcyjnych dla producentów skrobi ziemniaczanej, dopłat do przetwarzania słomy lnianej i konopnej, dopłat dla producentów jedwabników, dopłat dla przetwórców wykorzystujących skrobię i cukier na cele niespożywcze, wykorzystywanie oliwy z oliwek, moszczu gronowego, przeprowadzanie przetargów na zagospodarowanie owoców i warzyw nieprzeznaczonych do obrotu, a także kwotowanie produkcji mleka, skrobi ziemniaczanej i surowca tytoniowego. Ustawa określa również właściwości agencji w zakresie administrowania obrotem towarami rolnymi oraz towarami przetworzonymi z grupy towarów nieobjętych załącznikiem nr 1 do Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, w tym udzielanie refundacji do eksportu produktów rolnych do krajów trzecich, oraz będzie realizować programy dotyczące dostarczenia nadwyżek żywności najuboższym mieszkańcom Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#SenatorJózefDziemdziela">Omawiana dziś ustawa zmienia również funkcjonowanie kilku innych ustaw, a mianowicie: o przekształceniach własnościowych, o rezerwach państwowych, o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#SenatorJózefDziemdziela">Wysoki Senacie, jest to ustawa dostosowująca nasze prawo do prawa Unii Europejskiej. Ustawa szczegółowo wskazuje zadania, jakie będzie pełnić Agencja Rynku Rolnego, wynikające z objęcia polskiego rolnictwa wspólnotowymi mechanizmami regulacji rynków rolnych.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#SenatorJózefDziemdziela">W imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwracam się z prośbą o przyjęcie omawianej ustawy. Ustawa ta przyczyni się do tego, że będziemy mogli wdrożyć odpowiednie przepisy i stworzyć szansę zarówno polskim rolnikom, jak i przetwórcom na skorzystanie ze środków funduszy europejskich. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zadawać pytania sprawozdawcom.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#SenatorJaninaSagatowska">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#SenatorJaninaSagatowska">Chciałabym zapytać o art. 42 zmieniający ustawę o rezerwach państwowych oraz obowiązkowych zapasach paliw. W pkcie 5 znajduje się zapis, że tworzy się Agencję Rezerw Materiałowych. Chcę zapytać, jak to się ma do programu o likwidacji. Czy to jest nowa struktura? Czy to się wiąże z jakimiś kosztami? Czy to może pochłania inną strukturę? W każdym razie jest to taki zapis o tworzeniu nowego ciała. Czy to jest w ramach programu oszczędnościowego i polityki rządu? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze zapytania do sprawozdawców?</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#SenatorJózefDziemdziela">Spróbuję odpowiedzieć. Będzie to wyłączone z Agencji Rynku Rolnego. Te osoby, które zajmują się rezerwami państwowymi, będą się tym w dalszym ciągu zajmowały. Myślę, że pani minister w swoim wystąpieniu uzupełni moją odpowiedź. Sądzę, że tutaj nie chodzi o tworzenie nowej agencji, tylko o wyłączenie tej instytucji z Agencji Rynku Rolnego jako instytucji niezależnej, w której nie mieszają się kompetencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac upoważniona została pani podsekretarz stanu Daria Oleszczuk, którą proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Senator!</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Agencja Rezerw Materiałowych nie jest tworzona, Agencja Rezerw Materiałowych funkcjonuje w systemie od 1996 r. Zmiana w tej ustawie polega na tym, że do dnia wejścia w życie tej ustawy Agencja Rynkowego Rolnego realizowała pewne działania związane z rezerwami państwowymi, a od 1 maja wszelkie zadania w tej dziedzinie będzie spełniała tylko Agencja Rezerw Materiałowych. Wysoka Izbo, nie jest tworzona żadna nowa agencja, ta agencja w naszym prawie funkcjonuje od 1996 r. Jest to, Pani Senator, po prostu powtórzenie brzmienia tych przepisów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są zapytania do pani minister? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Stwierdzam, że nikt z senatorów się nie zapisał do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-99.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W związku z tym zamykam dyskusję...</u>
<u xml:id="u-99.7" who="#komentarz">(Senator Teresa Liszcz: Nie, nie, ja się zapisałam.)</u>
<u xml:id="u-99.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-99.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Panie Sekretarzu, jak to jest?</u>
<u xml:id="u-99.10" who="#komentarz">(Senator Sekretarz Janusz Bargieł: Pani senator Liszcz, tak jest tutaj.)</u>
<u xml:id="u-99.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zapisała się?</u>
<u xml:id="u-99.12" who="#komentarz">(Senator Sekretarz Janusz Bargieł: Tak jest.)</u>
<u xml:id="u-99.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę skupić się na pracy.</u>
<u xml:id="u-99.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo przepraszam panią senator.</u>
<u xml:id="u-99.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę... Zawsze jest mi miło, jak widzę panią na tej trybunie, zwłaszcza kiedy patrzę tak z boku...</u>
<u xml:id="u-99.16" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#SenatorTeresaLiszcz">A ja uwielbiam przemawiać, kiedy posiedzenie prowadzi pan marszałek.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#SenatorTeresaLiszcz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ustawa, którą rozpatrujemy, jest dla mnie dosyć dziwna. Pewnie będziemy musieli przyzwyczaić się do tak redagowanych ustaw, ale to jest pierwsza redagowana w ten sposób i na taką skalę. Prawie każdy przepis zaczyna się bowiem od sformułowania: w zakresie określonym przepisami o Unii Europejskiej. Co najmniej połowa przepisów tak się zaczyna.</u>
<u xml:id="u-100.3" who="#SenatorTeresaLiszcz">Ustawa zakłada znajomość ogromnej materii legislacyjnej Unii Europejskiej. I zgoda. Można powiedzieć: wiedzieliśmy, za czym głosowaliśmy, przystępując do Unii Europejski. Zgodziliśmy się, przystępujemy, wstępujemy z całym dobrodziejstwem inwentarza. Ale obowiązkiem rządu - rządu, który nas tak namawiał do wstąpienia do Unii, tak przekonywał do tego - jest zrobić wszystko, żeby były elementarne warunki do poznania tego prawa, przynajmniej w pierwszym etapie, kiedy nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, kiedy operatywność polskich obywateli, w szczególności polskich rolników, jest taka, jaka jest, dużo mniejsza niż obywateli, producentów w krajach Unii Europejskiej. A rząd takiej inicjatywy nie podejmuje i troski o ułatwienie obywatelom dotarcia do gąszczu przepisów unijnych nie wykazuje. Co prawda, jest tutaj mowa, tak jak i w przypadku ustawy, którą rozpatrywaliśmy przed chwilą, że minister właściwy do spraw rynków rolnych łaskawie opublikuje wykaz przepisów, które dotyczą tej materii. Zdaje się jednak, że to jest stanowczo za mało. Konieczne minimum jest takie, żeby oprócz wykazu było w tym obwieszczeniu przynajmniej powiedziane, do których przepisów polskich odnoszą się właściwe przepisy unijne, i żeby była informacja, jak się zmieniają przepisy unijne, bo trudno oczekiwać, że rolnicy będą śledzić zmiany i sami je wychwycą.</u>
<u xml:id="u-100.4" who="#SenatorTeresaLiszcz">Muszę powiedzieć, że zainteresowałam się tą ustawą trochę przez przypadek. Poprosił mnie o to jeden z lubelskich producentów rolnych. Zajrzałam więc do niej - normalnie nie wtrącam się do ustaw rolnych, bo jestem wprawdzie dziewczyną ze wsi, ale na rolnictwie współczesnym się nie znam. Dzięki temu impulsowi zainteresowałam się tym. Włos mi stanął na głowie, kiedy zobaczyłam treść tej ustawy i kiedy się postawiłam w roli tego producenta, który ma te przepisy najpierw znaleźć, a potem się z nimi zapoznać. Szukałam ratunku. Zwróciłam się do Biura Legislacyjnego i okazało się, że była przygotowana przez Biuro Legislacyjne poprawka, która wychodzi naprzeciw tym potrzebom, przynajmniej w minimalnym stopniu. Tak nawiasem mówiąc, to postulat, chyba pod adresem kierownictwa kancelarii: dobrze by było, żeby wszystkie opinie Biura Legislacyjnego do ustaw były wykładane obok tych druków, bo nie wszyscy uczestniczą przecież w pracach komisji na każdy temat, a dzięki wyłożeniu takich opinii można by się z tym zapoznać. Jak mówię, gdyby nie impuls tego zainteresowanego producenta, to bym się tym nie zainteresowała i nie wiedziałabym, że jest już gotowa taka poprawka, która wychodzi temu naprzeciw.</u>
<u xml:id="u-100.5" who="#SenatorTeresaLiszcz">Tę poprawkę Biura Legislacyjnego przejmuję i składam. Dotyczy ona art. 1 ust. 3 i jest zresztą analogiczna do poprzedniej ustawy. Proponuję zapis, że minister właściwy do spraw rynków rolnych ogłasza niezwłocznie w drodze obwieszczenia w wydawanym przez siebie dzienniku urzędowym wykaz przepisów o Unii Europejskiej w zakresie Wspólnej Polityki Rolnej - ten zapis był już do tej pory, a dalej zaczyna się to uzupełnienie - wraz z informacją dotyczącą odniesień tych przepisów do przepisów ustawy oraz informacją o każdorazowej zmianie przepisów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-100.6" who="#SenatorTeresaLiszcz">Mam nadzieję, że rząd, w szczególności komitet integracji, to poprze. Poprawka ta wynika zresztą z opinii Biura Legislacyjnego - nie było tu sprzeciwu rządu, a wręcz chyba było poparcie.</u>
<u xml:id="u-100.7" who="#SenatorTeresaLiszcz">Bardzo proszę o poparcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dla porządku podaję, że senator Bartos złożył przemówienie na piśmie, a w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym złożyli: senator Dziemdziela i senator Liszcz.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 52 ust. 2 zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zapytuję panią minister, czy chce jeszcze zabrać głos w związku z tym, co ostatnio usłyszała.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Daria Oleszczuk: Tak, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie musi pani podchodzić, może pani tym razem odpowiadać z miejsca. Niech pani sobie spokojnie usiądzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Sposób implementacji przepisów Unii Europejskiej dotyczący właśnie tych ustaw - o organizacji rynku owoców, o Agencji Rynku Rolnego, a także uchwalonej przez Wysoki Senat tak zwanej ustawy czterorynkowej, o organizacji rynku owoców i warzyw itd. - jest taki sam. Wszystkie te ustawy mają taki sam sposób implementacji przepisów i rolnicy są poinformowani o tych przepisach. Oni je bardzo dobrze znają. Przede wszystkim, Wysoka Izbo, te przepisy kierowane są do przedsiębiorców, czyli podmiotów zorganizowanych wykonujących działalność gospodarczą. I nie można powiedzieć, że z dniem 1 maja te podmioty będą znajdowały się w pustce prawnej. Te podmioty są bardzo dobrze przygotowane. Agencja Rynku Rolnego, żeby temu procesowi pomóc, organizuje szkolenia, na których odbywa się ciągła analiza, ciągłe dostarczanie informacji w zakresie przepisów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Wysoka Izbo, te przepisy wprowadzają mechanizmy WPR właśnie dla rolników, czyli wprowadzają możliwość korzystania ze środków unijnych przez rolników. Nie można powiedzieć, że oni nie znają tych przepisów. Łamalibyśmy z dniem 1 maja zasadę prawa rzymskiego, ignorantia iuris nocet, no niestety, te podmioty muszą znać przepisy.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Ministerstwo rolnictwa podjęło wszelkie działania zmierzające do tego, żeby te przepisy były powszechnie dostępne. Sądzę, że jeśli chodzi o nieznajomość przepisów, to jakichkolwiek konsekwencji dla rolników tutaj nie będzie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Ryszard Jarzembowski)</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Ja żałuję, że pan marszałek Kutz zgodził się, żeby pani z miejsca odpowiadała. Ale trudno, stało się.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi o odniesienie się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu - jutro albo pojutrze.</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Czekamy na sprawozdawców punktu następnego...</u>
<u xml:id="u-103.5" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo przedstawicielom Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
<u xml:id="u-103.6" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Bardzo proszę dać czas sprawozdawcom na dojście tutaj do nas i w tym czasie przedstawienie przez pana senatora Janusza Bargieła komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Dziękuję, Panie Marszałku. Pierwszy raz moje nazwisko zostało tutaj dzisiaj wymówione poprawnie.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Ochrony Środowiska w sprawie ustawy o systemie ekozarządzania i audytu (EMAS) odbędzie się piętnaście minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w sprawie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz zmianie niektórych ustaw, odbędzie się pół godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń odbędzie się godzinę po ogłoszeniu przerwy w obradach, również w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Kolejny komunikat. Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w sprawie ustawy o podatku od towarów i usług odbędzie się w dniu dzisiejszym o godzinie 17.00 w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.6" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">I kolejny komunikat. Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w sprawie ustawy o pomocy społecznej odbędzie się również w dniu dzisiejszym o godzinie 15.00 w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-104.7" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">I jeszcze jedna informacja, jeżeli pan marszałek będzie uprzejmy pozwolić.</u>
<u xml:id="u-104.8" who="#komentarz">(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Proszę bardzo.)</u>
<u xml:id="u-104.9" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności odbędzie się w dniu 4 marca 2004 r. o godzinie 8.30 w sali nr 182. Zaraz po zakończeniu wspólnego posiedzenia odbędzie się posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.</u>
<u xml:id="u-104.10" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Dziękuję serdecznie, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Kluczowa postać punktu dwunastego porządku obrad, pan senator ziemi elbląskiej Władysław Mańkut, jest już z nami, niech tylko lekko wyrówna oddech.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec dotyczącego zmian i uzupełnień Umowy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Federalną Niemiec w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisanej w Warszawie dnia 10 listopada 1989 r., sporządzonego w Berlinie dnia 14 maja 2003 r.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu 19 lutego 2004 r. Do Senatu została przekazana nazajutrz. Marszałek Senatu skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-105.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie. Tekst ustawy mamy w druku nr 605, a sprawozdania komisji w drukach 605A i 605B.</u>
<u xml:id="u-105.5" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Witam na sali wiceministra spraw zagranicznych, pana ambasadora Jakuba Wolskiego, który reprezentuje rząd w tej sprawie, oraz przedstawiciela ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej, podsekretarza stanu, pana ministra Mirosława Franciszka Zielińskiego.</u>
<u xml:id="u-105.6" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Czy pan senator Mańkut już ma wyrównany oddech? Tak?</u>
<u xml:id="u-105.7" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Zatem poproszę, aby pan senator Władysław Mańkut przedstawił w imieniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych, a także Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej plon obrad obu tych komisji, z tym że nie połączonych, tylko debatujących na odrębnych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-105.8" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#SenatorWładysławMańkut">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#SenatorWładysławMańkut">Cele zawarcia Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec sporządzonego w Berlinie 14 maja 2003 r. dotyczącego zmian i uzupełnień Umowy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Federalną Niemiec w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisanej w Niemczech dnia 10 listopada 1989 r., były dwojakie.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#SenatorWładysławMańkut">Po pierwsze, chodziło o wyeliminowanie trudności, jakie ujawniły się w toku implementacji wymienionej wyżej umowy z 1989 r., a po drugie, chodziło o wprowadzenie pewnych ważnych uzupełnień do umowy, definiujących w sposób odmienny prawa i obowiązki niemieckich podmiotów gospodarczych działających w Polsce i polskich podmiotów gospodarczych działających w Niemczech, a także odnoszących się do kwestii procesowych, dochodzenia praw związanych z ochroną prawa własności oraz instrumentów ochrony tego prawa w Polsce.</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#SenatorWładysławMańkut">Obie komisje: Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zapoznały się z protokołem oraz podjęły kwestie dotyczące tychże dwóch uzupełnień i przyjęły jednobrzmiące wersje uchwały, w których wnoszą do Wysokiej Izby o przyjęcie tegoż protokołu bez poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Rozumiem, że stanowisko, które reprezentuje pan senator, jest to jednobrzmiące stanowiska obu komisji. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Czy są pytania do pana senatora Władysława Mańkuta? Nie stwierdzam, żeby były.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Jak już informowałem, mamy do czynienia z ustawą, która była projektem rządowym. Do reprezentowania stanowiska rządu zostali upoważnieni ministrowie: spraw zagranicznych oraz gospodarki, pracy i polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Czy ktoś z panów ministrów chce w tym momencie zabrać głos? Pan ambasador Wolski zaprzecza, pan minister Zieliński także.</u>
<u xml:id="u-107.6" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Czy są pytania do panów ministrów?</u>
<u xml:id="u-107.7" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo, pan senator Mieczysław Janowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#SenatorMieczysławJanowski">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#SenatorMieczysławJanowski">Panie Ministrze, do mojego biura senatorskiego i w poprzedniej, i w tej kadencji na początku docierały głosy naszych przedsiębiorców, zwłaszcza budowlanych, którzy skarżyli się na różnego rodzaju kłopoty, trudności na rynku niemieckim, jeśli chodzi o usługi budowlane, prace montażowe itd. Czy ten akt prawny, który teraz przyjmujemy, pomoże w rozwiązaniu tych problemów? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Może zbierzemy pytania.</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo, kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie stwierdzam, żeby ktoś chciał. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Który z panów ministrów zechce się odnieść do tej problematyki?</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo, pan minister Zieliński. Może być z miejsca, bo to nie było długie pytanie, chyba że pan... Proszę bardzo. Z mównicy lepiej się eksponuje treści.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejMirosławZieliński">Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejMirosławZieliński">Odpowiedź będzie bardzo krótka: tak, taki był cel.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejMirosławZieliński">Korzystając jeszcze z możliwości odpowiedzi na to pytanie, chciałbym poinformować Wysoką Izbę, że sygnały, o których pan senator wspominał, niestety bardzo często docierają do naszego ministerstwa i do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejMirosławZieliński">Minister gospodarki, pracy i polityki społecznej w ramach posiadanych kompetencji podejmuje bardzo wiele działań. Oceniamy sytuację na rynku niemieckim, jeżeli chodzi o traktowanie polskich przedsiębiorców, jako niekorzystną. Niestety, zauważamy pewną niekorzystną dynamikę właśnie przed samą akcesją Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-110.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejMirosławZieliński">Te tematy były przedmiotem wielokrotnych rozmów wicepremiera Hausnera z jego niemieckimi odpowiednikami i moich z moimi partnerami niemieckimi. Chciałbym zapewnić pana senatora i Wysoką Izbę, że traktujemy problem bardzo poważnie, podejmujemy wszelkie możliwe działania i będziemy podejmować ich jeszcze więcej. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Lista mówców jest pusta.</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Wobec tego nie pozostaje mi nic innego...</u>
<u xml:id="u-111.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Pan senator Lorenz się zgłasza, tak?</u>
<u xml:id="u-111.5" who="#komentarz">(Senator Janusz Lorenz: Dziękuję serdecznie. Sprawa jest jasna i została dobrze przedstawiona.)</u>
<u xml:id="u-111.6" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Więc może tym bardziej pan zabierze głos?</u>
<u xml:id="u-111.7" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-111.8" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Przeto zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-111.9" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec dotyczącego zmian i uzupełnień Umowy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Federalną Niemiec w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisanej w Warszawie 10 listopada 1989 r., sporządzonego w Berlinie 14 maja 2003 r., zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-111.10" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo panom ministrom.</u>
<u xml:id="u-111.11" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Mamy jeszcze jeden komunikat.</u>
<u xml:id="u-111.12" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Proszę bardzo, pan senator sekretarz Janusz Bargieł.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#SenatorSekretarzJanuszBargieł">Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o organizacji rynku przetworów owocowych i warzywnych, druk senacki nr 603, odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 179.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Korzystając z tego, że za chwilę ogłoszę przerwę, ale mamy jeszcze sporo czasu, chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa chciałby wygłosić dzisiaj oświadczenie. Nie stwierdzam, żeby ktoś chciał.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Ponieważ jest już tutaj złożonych kilka oświadczeń, pragnę przypomnieć ten punkt regulaminu, który mówi, że będą przyjęte tylko te oświadczenia, które można byłoby wygłosić w ciągu pięciu minut z tej mównicy. Niektórzy senatorowie złożyli ich więcej, proszę zatem o zhierarchizowanie tych oświadczeń, tak abyśmy mogli zadecydować, które z nich zostaną przyjęte, a które będą przełożone na następne posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Ogłaszam przerwę do jutra do godziny 9.00.</u>
<u xml:id="u-113.5" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Przystąpimy do głosowań, których będzie bardzo, bardzo dużo, a więc proszę przygotować się na dłuższą sesję z głosowaniami.</u>
<u xml:id="u-113.6" who="#WicemarszałekRyszardJarzembowski">Dziękuję bardzo. Do zobaczenia, do jutra.</u>
<u xml:id="u-113.7" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 12 minut 12)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>