text_structure.xml 116 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 55 przed pół.).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Przedstawiciele Rządu: Minister Spraw Wewnętrznych Cyryl Ratajski, Minister Spraw Zagranicznych Aleksander Skrzyński, Minister Sprawiedliwości Antoni Żychliński, Minister Kolei Kazimierz Tyszka, Kierownik Ministerstwa Robót Publicznych Mieczysław Rybczyński.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podsekretarze Stanu: W Ministerstwie Skarbu Czesław Klarner, w Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych Józef Raczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokół 207 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 208 posiedzenia leży w biurze sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają pp. Harasz i Ledwoch. Listę mówców prowadzi p. Ledwoch.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Marszałek">Od p. Ministra Sprawiedliwości otrzymałem wniosek prokuratora przy sądzie okręgowym w Białymstoku o udzielenie zezwolenia Sejmu na ściganie sądowe posła Pawła Wołoszyna z art. 129 i 130 k. k. Wniosek ten odsyłam do Komisji Regulaminowej i Nietykalności Poselskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Posłowie: Żałucki, Sołtyk, Paweł Wasyńczuk, Czuczmaj, Sergjusz Kozicki, Putek, Pasieki i Janeczek usprawiedliwiają swą nieobecność w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Udzieliłem urlopów posłom: Poznańskiemu i Pasickiemu na jeden dzień, Saranieckiemu, Wędziagolskiemu i Tatarczakowi na 2 dni, Wincentemu Witosowi, Federbuschowi, Langerowi, Chybowi i Madejczykowi na 3 dni, Ks. Bratkowskiemu i Żałuckiemu na 5 dni, Adamowi Piotrowskiemu i Czuczmajowi na tydzień. Proszą Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Michalak na 11 dni, Wyrzykowski na miesiąc, ks. Wójcicki na 2 miesiące. Nie słyszę protestu, uważam, że na udzielenie urlopów Izba zgadza się.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Proponuję Panom uzupełnienie porządku dziennego końcowym punktem: sprawozdaniem Komisji Regulaminowej i Nietykalności Poselskiej w sprawie wygaśnięcia mandatu pos. Jakowiuka. Jako sprawozdawca przemawiać będzie przewodniczący komisji p. Popiel. Uważam, że Izba godzi się na to uzupełnienie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 1. Sądzę, że do pierwszych czytań nie będzie mówców; jeżeliby się miała rozwinąć dyskusja, byłbym skłonny sprawy te zdjąć z porządku dziennego. Punkt 1: pierwsze czytanie projektu ustawy o państwowym funduszu kredytu na melioracje rolne (druk nr. 1883). Projekt ten odsyłam do Komisji Rolnej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Punkt 2: pierwsze czytanie projektu ustawy, przywracającej moc ustawy z 22 marca 1923 r. o zasiłkach dla rodzin osób, powołanych na ćwiczenia wojskowe (druk nr. 1905). Projekt ustawy odsyłam do Komisji Wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Punkt 3: pierwsze czytanie projektu ustawy o zasiłkach wojskowych (druk nr, 1906). Projekt ustawy odsyłam do Komisji Wojskowej, Punkt 4: pierwsze czytanie projektu ustawy, zmieniającej postanowienia ustawy z dnia 9 października 1923 r. o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych i wojska (Dz. Ust. Rz. P. nr 116 poz. 924) (druk nr 1896). Projekt ustawy odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Punkt 5: pierwsze czytanie projektu ustawy w sprawie ratyfikacji konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Rzeszą Niemiecką o ułatwieniach w małym ruchu granicznym, podpisanej w Gdańsku dnia 30 grudnia 1924 r. (druk nr 1892). Projekt ten odsyłam do Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Punkt 6: pierwsze czytanie projektu ustawy w sprawie ratyfikacji Międzynarodowej Konwencji o zwalczaniu obiegu i handlu publikacjami pornograficznemi i dołączonego do niej aktu końcowego, podpisanych w Genewie dnia 12 września 1923 r. (druk nr 1857). Projekt ustawy odsyłam do Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#Marszałek">Przechodzimy do punktu 7a) porządku dziennego: ustne sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o ratyfikacji konwencji handlowej z Francją (druk nr 1801). Jako sprawozdawca głos ma p. Bartel. Czy jest p. Bartel?</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#komentarz">(Głos: Niema go.)</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#Marszałek">W takim razie odkładamy ten punkt na później.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 7b): ustne sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o ratyfikacji traktatu handlowego z Szwecją (druk nr 1825). Głos ma sprawozdawca p. Dymowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PDymowski">Wysoka Izbo! Traktat handlowy i nawigacyjny między Polską a Szwecją, który mam tu przedstawić Wysokiej Izbie, podpisany 2 grudnia 1924 r., należy do rzędu traktatów ramowych, opartych na klauzuli największego uprzywilejowania, oraz na zasadzie wzajemności. Jest to 14 z rzędu traktat tego rodzaju, jednak zawiera trzy ciekawe odchylenia, dwa w artykułach zasadniczych, a trzecie w protokóle końcowym. Pierwsze ciekawe odchylenie pozbawia Polskę rekompensaty za dopuszczanie przez Polskę szwedzkich spółek akcyjnych i innych do działalności na terytorium Polski, bo ustawodawstwo szwedzkie nie dopuszcza spółek obcych do działalności na swoim terenie. Następnie ciekawe odchylenie znajdujemy w art. 20. jest to t. zw. klauzula skandynawska, która ogranicza dobrodziejstwa, wynikające z klauzuli największego uprzywilejowania w ten sposób, że Polska na równi z innemi państwami nie może żądać tych wszystkich ulg specjalnych, których Szwecja udzieliła lub udzielićby mogła Danii albo Norwegii, albo obu tym krajom łącznie, chyba że ulgi te byłyby przyznane jakiemuś innemu państwu, poza Norwegią względnie Danią. Klauzula skandynawska jest bardzo ciekawa i powinna być specjalnie uwzględniana także i przez nas przy zawieraniu traktatów z państwami sojuszniczemi, w szczególności mam tu na myśli Francję.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PDymowski">Stosunki nasze z Szwecją rozwijają się pomyślnie z roku na rok. Jeszcze w roku 1922 eksportowaliśmy do Szwecji za przeszło 3 miliony zł, w 1923 za 4.575.000 zł, wreszcie w pierwszej połowie 1924 już prawie za 7 milionów zł. Natomiast z Szwecji otrzymaliśmy: w r. 1922 towarów za przeszło 2 miliony, w 1923 prawie za 6 milionów, wreszcie w pierwszem półroczu 1924 za 5.281.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PDymowski">Od 1924 r. nasz bilans handlowy z Szwecją jest już aktywny.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PDymowski">Szwecja jest dla nas ważna dlatego, że posiada nadmiar rudy żelaznej, my zaś posiadamy nadmiar węgla i produktów spożywczych, dla których dobrym odbiorcą jest Szwecja. Do Szwecji wysyłamy przedewszystkiem węgiel, pozatem takie artykuły, jak wyka, peluszka, len, nasienie koniczyny, parafina i gazolina, smary, drzewo nieobrobione, słupy dębowe, deski i t. d. Otrzymujemy z Szwecji poza rudą motory, maszyny, drut kolczasty, kalosze, telefony i t. d. Wszystko to fabrykaty wysokiej jakości, a zatem i wysokiej wartości, co powinniśmy naśladować, gdyż dotychczasowy nasz eksport do Szwecji ogranicza się przeważnie do surowców, względnie półfabrykatów.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PDymowski">Niezależnie od korzyści gospodarczych omawiany traktat niezawodnie zacieśni jeszcze silniej nasze stosunki polityczne z tym dla nas bardzo życzliwym i silnemi węzłami przyjaźni, oraz wspólnych przeżyć historycznych związanym z nami sąsiadem.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PDymowski">Omawiany traktat zawiera 22 artykuły oraz 8 punktów końcowego protokółu. Art. 1, 2 i 3 regulują prawa osób fizycznych i prawnych na terytorium kontrahentów w ten sposób, że zapewniają każdej z umawiających się stron prerogatywy, wynikające z klauzuli największego uprzywilejowania w wykonywaniu czynności gospodarczych i innych. Jedynie art. 3 ustanawia już omówiony wyjątek co do spółek akcyjnych, ale i tu przyznano Polsce prawo korzystania z dopuszczenia spółek akcyjnych w razie gdyby Szwecja dopuściła spółki jakiegokolwiek państwa na swe terytorium. Uzupełnieniem art. 1, 2 i 3 będzie art. 11, który na przytoczonych zasadach reguluje prawa i obowiązki kupców, fabrykantów oraz innych producentów umawiających się stron. W artykułach 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 reguluje się obrót towarów w ten sposób, że w zakresie ceł przywozowych i wywozowych za podstawę służy klauzula największego uprzywilejowania, która jednak nie rozciąga się: 1) na przywileje wynikające z obrotu zagranicznego z państwami sąsiedniemi, 2) na ulgi specjalne, wynikające z ulg celnych, 3) na przejściowy system celny między Polską a niemiecką częścią Górnego Śląska. Natomiast w zmiankowanych artykułach mamy jeszcze do zanotowania zastosowanie klauzuli największego uprzywilejowania w szeregu innych spraw, jako to do towarów monopolowych, do formalności w przywozie i wywozie próbek towarów i t. p.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PDymowski">Art. 12 i 13 stosują prerogatywy, wynikające z przepisów konwencji barcelońskiej w sprawach dotyczących tranzytu.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PDymowski">Art. 14, 15, 16, 17 i 18 regulują wyczerpująco sprawę żeglugi morskiej i rzecznej. Wreszcie klauzula największego uprzywilejowania zastosowana została również w art. 19 t. j, do różnych formalności administracyjnych lub innych, niezbędnych w stosowaniu postanowień omawianego traktatu.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PDymowski">Art. 20. jak już zaznaczyłem, zawiera t. zw. klauzulę skandynawską, zaś art. 21 umożliwia rozciągnięcie traktatu na wolne miasto Gdańsk w ten sam sposób, jak to spotykamy w innych podobnych traktatach ramowych.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PDymowski">Art. 22 ustala termin trwania tego traktatu na rok jeden, licząc od 15 dnia po wymianie ratyfikacji, przyczem po roku traktat ten może być wymówiony z terminem trzymiesięcznym, przedłuża się zaś w drodze milczącej zgody.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PDymowski">Przechodzę do protokółu końcowego. Punkty 1 i 2 wyjaśniają postanowienia art. 2 i 3 co do regulowania stanowiska prawnego obywateli i osób prawnych jednego państwa na terytorium drugiego. Punkt 3 uzupełnia art. 5, zastrzegając każdej z układających się stron prawo żądania świadectw pochodzenia. Punkt 4 uzupełnia art. 5 i 6 postanowieniem, że towary oclone w kraju trzecim wyjęte są z pod dobrodziejstw klauzuli największego uprzywilejowania. Punkt 5 uzupełnia art. 12, wykluczając możność korzystania przez Szwecję z przepisów konwencji barcelońskiej przy tranzycie do lub z tego państwa ościennego, między którym a Polską granica pozostawać będzie z jakiegokolwiek powodu zamknięta dla podróżnych lub towarów z Polski. Punkty 6 i 7 uzupełniają art. 14 i 15 dalszemi przepisami co do żeglugi morskiej i rzecznej. Wreszcie ostatni punkt 8 odnosi się do wywozu kapitałów. Jak wiadomo w Polsce ograniczony jest wywóz kapitałów, otóż na czas trwania tego ograniczenia Szwecja zawarowała sobie otrzymanie dywidend, procentów, kuponów od obligacji lub od akcji i t. d., zatem tego rodzaju kapitały na czas trwania w Polsce ograniczeń, dotyczących wywozu kapitałów, mogą być wywożone do Szwecji.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PDymowski">Szwecja traktat ratyfikowała już w miesiącu lutym r. b. Żałuję bardzo, że nie mogliśmy traktatu tego wcześniej w Polsce ratyfikować; przeszkodził temu okres debaty budżetowej, ale dobrze się stało, że zaraz na pierwszem posiedzeniu po tych pracach Sejm zajął się tym traktatem.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PDymowski">Komisja Przemysłowo Handlowa i Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie przyjęły ustawę ratyfikującą traktat. Proszę, żeby i Wysoka Izba zechciała tę ustawę przyjąć jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PDymowski">Ustawa ta zawiera 3 artykuły: Art. 1 wyraża zgodę na dokonanie przez Prezydenta Rzeczypospolitej ratyfikacji traktatu handlowego i nawigacyjnego między Polską a Szwecją, podpisanego w Warszawie dnia 2 grudnia 1924 r.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#PDymowski">Art. 2: Wykonanie niniejszej ustawy poleca się Ministrowi Spraw Zagranicznych, wykonanie zaś postanowień samego traktatu Ministrowi Przemysłu i Handlu w porozumieniu z innymi właściwymi ministrami.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#PDymowski">Wreszcie art. 3 postanawia, że ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#PDymowski">Proszę Wysoką Izbę w imieniu obu wzmiankowanych komisji o jednomyślne jej przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Do głosu nikt się nie zgłosił, przystępujemy do głosowania. Głosować będziemy en bloc nad ustawą, ratyfikującą traktat między Polską a Szwecją. Proszę Posłów, którzy są za tą ustawą, aby wstali. Stoi większość, ustawa w drugiem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(P. Dymowski: Wnoszę o trzecie czytanie.)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Jest wniosek o trzecie czytanie. Nikt nie protestuje, sądzę, że wynik głosowania w drugiem czytaniu upoważnia mię do stwierdzenia, że Panowie i w trzeciem czytaniu ustawę akceptują. Niema sprzeciwu, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">Wracamy do punktu 7a: ustne sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o ratyfikacji Konwencji handlowej z Francją (druk nr 1801). Głos ma sprawozdawca p. Bartel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PBartel">Wysoki Sejmie! W dziedzinie współzawodnictwa gospodarczego narodów współczynnik litościwego pobłażania jest wielkością nieskończenie małą, czynnikiem dominującym jest tam tylko siła. W tym wielkim międzynarodowym matchu wygrywa zawsze lepiej zorganizowany, wytrwalszy, zdolniejszy, jednem słowem silniejszy. Naród taki, jak nasz, stawiający pierwsze kroki na drodze do zdobycia samodzielności gospodarczej, nie może liczyć na wyjątkowe traktowanie, nie może i nie powinien. Życie nie znosi mazgajstwa, protekcja jest czynnikiem demoralizującym zarówno człowieka, jak i naród.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PBartel">Traktat, który w imieniu Komisji Przemysłowo-Handlowej i Komisji Spraw Zagranicznych mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi z wnioskiem o ratyfikację, nie naraża nas pod tym względem na niebezpieczeństwo, nie zdemoralizuje nas, jest robiony na trzeźwo. Traktat ten, podpisany 9 grudnia 1924 r., zastępuje konwencję handlową z Francją z dn. 6 lutego 1922 r.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PBartel">Stosunki między Francją a Polską w dziedzinie przywozu i wywozu przedstawiają się w sposób następujący: od r. 1922 wartość przywozu z Francji do Polski rośnie z 36.937.000 zł na 42.955.000 w r. 1923, a w r. 1924 wynosi ponad 62.500.000. Tymczasem wywóz do Francji rośnie nieproporcjonalnie i wynosi w 1922 r. 11.818.000, w 1923 r. 24.662.000, a w 1924 r. 52.869.000. Jeśli porównamy przywóz z wywozem, widzimy, że pokrycie przywozu wywozem wynosi w procentach: w 1922 r. 32%, w 1923 r. 57%, a w 1924 r. 73%. Te liczby procentowe są pouczające. W szczególności liczba 73% wyrażająca stosunek pokrycia wywozu przywozem w 1924 r., tłumaczy się znacznym eksportem naszego cukru.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PBartel">Bezpośrednim powodem, dla którego Francja domagała się rewizji traktatu celnego z r. 1922, było podniesienie przez nas taryfy celnej. W umowie, którą mam zaszczyt Panom przedstawić do ratyfikacji, Polska daje Francji klauzulę największego uprzywilejowania. Nie zdaje mi się w tej chwili właściwem poddawać dyskusji zasadniczej problem, czy polityka, oparta na klauzuli największego uprzywilejowania, jest dla nas najodpowiedniejsza, sprawę tę będziemy mogli omówić przy innej okazji. Otóż Polska, jak powiedziałem, daje Francji klauzulę największego uprzywilejowania i listę indywidualnych zniżek, które zajmują 57 pozycji polskiej taryfy celnej. Listę tę można podzielić na 2 grupy: na towary, dla Polski konieczne, pożyteczne i na towary luksusowe. Do towarów niezbędnych dla naszego życia gospodarczego, bez których obejść byśmy się nie mogli, które musimy sprowadzać z Francji lub skądinąd, a w danym razie Francja jest dla nas najodpowiedniejsza, należy zaliczyć wszelkiego rodzaju aparaty precyzyjne, w których Francja niewątpliwie dzierży prym w wytwórczości świata, a więc aparaty optyczne, kinematograficzne, rozmaite wyroby odnoszące się do radjotelefonii i radiotelegrafu, następnie samochody, aliaże wszelkiego rodzaju, szkła optyczne.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PBartel">Druga kategoria, obejmująca 57 przedmiotów, zawiera towary luksusowe, do których przedewszystkiem należy zaliczyć bardzo wytworne roboty jedwabne, koronki, perfumerię, różne wina i t. d. Lista indywidualnego procentu zniżek przedstawia się w ten sposób, że na towary luksusowe zniżki są istotnie bardzo wysokie, a dotyczą przedewszystkiem wina i dochodzą do 90%, różnego rodzaju wytwornych produktów spożycia, jak pasztetów, sardynek, dalej rozmaitych wód aromatycznych, mydeł toaletowych i t. d. Druga kategoria dotyczy tych zniżek, które Francja nam daje, mianowicie w granicach t. zw. francuskiej taryfy minimalnej. Lista ta obejmuje 115 pozycji. Trzeba powiedzieć, że w tym punkcie jest znaczna poprawa. W traktacie handlowym, na który się powołałem, z r. 1922 pozycji tych było tylko 49. Został tu przedewszystkiem uwzględniony, i to muszę podkreślić, przemysł metalowy polski, to znaczy zostały uwzględnione przedewszystkiem produkty Górnego Śląska.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#komentarz">(P. Wiślicki: I sztuczny jedwab.)</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PBartel">I sztuczny jedwab, który w Polsce jednak zaczęto fabrykować, z czego należy się cieszyć i będę ogromnie rad i szczęśliwy, jeżeli p. Wiślicki rozwinie produkcję sztucznego jedwabiu do tego stopnia, że nie będziemy potrzebowali korzystać zupełnie z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PBartel">Otóż w tej liście B) jest 27 pozycji produktów rolnych i przemysłu rolnego, 14 pozycji przemysłu drzewnego, 14 pozycji przemysłu chemicznego i 42 pozycje przemysłu metalowego. Dla mnie — jeszcze raz to podkreślam — jest rzeczą nadzwyczajnie ważną i wysoce pocieszającą wogóle wzrost pozycji, a w szczególności wzrost pozycji naszego przemysłu metalowego. Nie są to sprawy, któreby miały tylko znaczenie teoretyczne, mają one znaczenie praktyczne, bo dziś już, stwierdzić należy, Francja korzysta z pewnych naszych maszyn, uznała je za bardzo dobre i sprowadza je z Polski, mianowicie maszyny do przemysłu włókienniczego.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PBartel">Proszę Panów, w liście tej, t. zw. „B”, o której w tej chwili mówię, znajdują się jednak takie pozycje, które mają znaczenie tylko teoretyczne, mam na myśli miotły i automobile.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PBartel">Prócz listy B znajduje się lista C, która daje Polsce zniżki, zawarte w granicach minimalnych i w granicach t. zw. taryfy celnej ogólnej, t. zn. pośrednie zniżki. Zniżki te odnoszą się do 153 pozycji. Tu stwierdzam znowu znaczną poprawę, gdyż w traktacie z roku 1922 pozycji tych było 50.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PBartel">W art. 5 przewiduje traktat klauzulę asymilacyjną w stosunku do Niemiec, mianowicie postanawiającą, że część towarów listy C będzie korzystała ze zniżek, które Francja przyzna Niemcom w traktacie handlowym, jeśliby te zniżki niemieckie były wyższe od przyznanych Polsce. To prawo przysługuje Polsce natychmiast i bez jakichkolwiek dalszych zastrzeżeń. Klauzula ta miałaby niewątpliwie charakter przywileju, gdyby nie była ograniczona zastrzeżeniem, że gdyby większe zniżki udzielone Niemcom były ograniczone do pewnych kontyngentów, to Polsce będzie przysługiwało prawo korzystania z tych zniżek również tylko w granicach kontyngentów, obliczonych dla Polski według stosunku jej produkcji do produkcji niemieckiej w zakresie danego towaru. Ale prócz tego wyjęto z pod działania tej klauzuli korzyści specjalne, któreby Francja mogła przyznać Niemcom z tytułu rozrachunków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PBartel">Artykuł 32 zasługuje na podkreślenie. Nie zapomniano w nim mianowicie, że Rząd Polski ma prawo do oświadczenia, że wolne miasto Gdańsk jest stroną kontraktującą w tym traktacie i że Rząd Polski bierze na siebie obowiązek, oraz nabywa wypływające z niego prawa. Rząd francuski dalej zezwala, aby konwencja uprawomocniła się w 8 dni od ratyfikacji przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wtedy też wygasa konwencja z 6 lutego 1922 r. Nowa konwencja jest zawarta na rok. Będzie ona przedłużana milcząco na okresy trzymiesięczne, a może być w odpowiedni sposób wymówiona.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PBartel">W bardzo szczegółowej dyskusji, którą przeprowadzono na Komisji Przemysłowo-Handlowej i Komisji Spraw Zagranicznych, doszliśmy do wniosku, że w każdym razie konwencja, którą Panom przedstawię do ratyfikacji, poprawia znacznie naszą pozycję w porównaniu z konwencją z 1922 r. i dlatego stawiam wniosek o jej ratyfikację.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PBartel">Nie mniej jednak musimy dążyć do tego, żeby klauzula największego uprzywilejowania, dana przez nas Francji, mogła po stronie francuskiej znaleźć odzew w daniu nam tejże samej klauzuli. Na tej podstawie mam zaszczyt przedłożyć w imieniu obu komisji rezolucję, która brzmi: „Sejm wzywa Rząd, by przy najbliższej rewizji konwencji handlowej z Francją dążył do uzyskania obustronnej klauzuli największego uprzywilejowania”.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#komentarz">(Głos: Słusznie.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Nikt do głosu się nie zapisał, przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za ustawą, żeby wstali. Stoi większość, ustawa w drugiem czytaniu przyjęta. P. sprawozdawca wnosi o odbycie trzeciego czytania. Niema sprzeciwu. Na mocy wyniku głosowania w drugiem czytaniu, uważam, że ustawa przyjęta została w trzeciem czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Jest jeszcze rezolucja. Proszę p. Sekretarza o jej odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SekretarzpLedwoch">„Sejm wzywa Rząd, by przy najbliższej rewizji konwencji handlowej z Francją dążył do uzyskania obustronnej klauzuli największego uprzywilejowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za tą rezolucją, żeby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 7c): ustne sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o ratyfikacji konwencji konsularnej z Estonią (druk nr 1920). Głos ma sprawozdawca p. Dębski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PDębski">Wysoki Sejmie! Dnia 25 kwietnia r. b. Rada Ministrów uchwaliła projekt ustawy w sprawie ratyfikacji konwencji konsularnej między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Estońską.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PDębski">Projekt tej ustawy został rozpatrzony i przyjęty jednomyślnie przez Komisję Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PDębski">Ustawa składa się z 3 artykułów. W art. 1 wyraża się zgodę na dokonanie przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji konwencji konsularnej między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Estońską, podpisanej w Tallinie 11 stycznia 1924 r. Wykonanie niniejszej ustawy wedle art. 2 powierza się Ministrowi Spraw Zagranicznych. Art. 3 mówi, że ustawa wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PDębski">Konwencja konsularna składa się z 24 artykułów i protokółu dodatkowego, który jest uzupełnieniem art. 12 i stanowi integralną część konwencji. Pierwsze trzy artykuły konwencji mówią o prawach j i sposobach zakładania konsulatów i mianowania konsulów. Artykuły następne, od 4 do 9 włącznie, określają uprawnienia, przywileje i ulgi urzędów konsularnych, konsulów i urzędników konsularnych, jako to prawo konsula mianowania agentów konsularnych, przywilej dotyczący zwolnienia konsulów od opłacania podatków bezpośrednich, przywilej dotyczący nietykalności urzędów konsularnych, agencji i personelu konsularnego. Reszta artykułów, od 10 do 21 włącznie, określa czynności, do których urzędy i konsulaty są uprawnione, więc w najogólniejszem tego słowa znaczeniu opieka nad obywatelami, występowanie w ich imieniu w obronie ich interesów; prawo wykonywania swego urzędu przez wystawianie paszportów, wizowanie, wystawianie różnych dokumentów, jak dokumenty o pochodzeniu towarów, wreszcie wykonywanie czynności notarialnych, dalej występowanie jako tłumacz przysięgły, sporządzanie aktów urodzenia i aktów zejścia, opieka nad małoletnimi i ich majątkami, likwidacja spadków oraz czynności odnoszące się do floty handlowej i floty wojennej. Art. 22 zawiera klauzulę największego uprzywilejowania i stwierdza, że niniejsza konwencja jest oparta nie tylko na zasadzie największego uprzywilejowania, lecz na zasadzie bezwzględnej wzajemności.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PDębski">Wreszcie art. 23 i 24 zawierają postanowienia co do ratyfikacji konwencji, oraz sposobu i czasu jej wypowiedzenia. Protokół końcowy, o którym wspominałem na początku, jest uzupełnieniem art. 12 i wchodzi w skład konwencji, przewiduje mianowicie warunki, w których oprócz aktów zejścia i aktów urodzenia konsulowie będą również powołani do sporządzania aktów ślubu.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PDębski">Wysoki Sejmie! Konwencja niniejsza jest pierwszą konwencją konsularną, ratyfikowaną przez Sejm polski. Biorąc rzecz przedmiotowo, stanowi ona uzupełnienie traktatu handlowego, a mogę się podzielić z Sejmem wiadomością, której nam Rząd udzielił, że w najbliższym czasie i traktat handlowy polsko-estoński będzie zawarty.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#komentarz">(Brawa)</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PDębski">Przeto konwencja niniejsza jest jakoby uzupełnieniem traktatu handlowego polsko-estońskiego. Umowy te są dowodem wzmacniania się stosunków między dwoma narodami zaprzyjaźnionemi, między Państwem Polskiem a Republiką Estońską.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PDębski">Bezwątpienia przyczynią się one do wzmocnienia tych stosunków, do wzmocnienia przyjaźni między narodami i do wzajemnego zbliżenia. Jeżeli chodzi o to zbliżenie, to muszę stwierdzić, że w narodzie polskim i w Rzeczypospolitej Polskiej istnieje dostateczna i należna ocena wartości, roli i znaczenia, jaką odgrywa Republika Estońska, oraz niekłamane uznanie dla wartości moralnych, wartości politycznych i gospodarczych narodu estońskiego.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#komentarz">(Oklaski).</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PDębski">Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie wnosi, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył ustawę, ratyfikującą konwencję konsularną między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Estońską.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#komentarz">(Huczne oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem ustawy w sprawie ratyfikacji konwencji konsularnej między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Estońską, podpisanej w Tallinie (Rewlu) dnia 11 stycznia 1924 r., ażeby wstali. Stoi większość, ustawa przyjęta w drugiem czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#Marszałek">Jest wniosek o trzecie czytanie. Nikt się nie sprzeciwiła. Jeżeli nie usłyszę protestu, będę uważał ustawę i w trzeciem czytaniu za przyjętą. Nie słyszę sprzeciwu, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#komentarz">(Oklaski).</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 8: trzecie czytanie preliminarza budżetowego na rok 1925 (druk nr 1800). Oznajmiam Panom, o czem Panowie zresztą wiedzą, że na konwencie seniorów uzgodniliśmy, iż w trzeciem czytaniu będą tylko krótkie deklaracje i motywowanie poprawek w trzy minutowych przemówieniach.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#Marszałek">Głos ma p. Bobrowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PBobrowski">W imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów składam następujące oświadczenie:</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PBobrowski">W debacie budżetowej podczas drugiego czytania przedstawiciele Z. P. P. S. na podstawie bogatego materiału faktycznego przeprowadzili dowód, że klasa robotnicza skutkiem niewłaściwego kierunku polityki skarbowej i gospodarczej Rządu ponosi ciężary sanacji Skarbu i gospodarki społecznej, od których zdołały się w znacznej mierze uchylić klasy posiadające. Dochody Skarbu Państwa w drobnej tylko części płyną z podatków bezpośrednich, płaconych przez kapitalistów i obszarników; lwia część tych dochodów w postaci podatków pośrednich i opłat kładzie się nieznośnym ciężarem na barki klasy robotniczej w mieście i na wsi, obniżając jej stopę życiową. Nędza milionowych mas ludności robotniczej w mieście i na wsi oraz małorolnego włościaństwa przyczynia się do zaostrzenia przesilenia gospodarczego, zwężając do granic katastrofalnych pojemność wewnętrznego rynku zbytu i rzucając coraz nowe rzesze bezrobotnych na pastwę głodu i rozpaczy.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PBobrowski">Domagamy się od Rządu zmiany polityki skarbowej w kierunku bezwzględnego wykonywania ustaw podatkowych, obciążających klasy posiadające, a przedewszystkiem energicznego ściągania podatku majątkowego. Domagamy się inicjatywy Rządu w kierunku obniżenia stawek podatków pośrednich na artykuły pierwszej potrzeby, oraz obniżenia cen tych artykułów na rynku. Domagamy się wysiłku Rządu w kierunku zmniejszenia klęski bezrobocia przez dążenie do uruchomienia przemysłu, przez popieranie ruchu budowlanego, wreszcie przez wydatną pomoc dla bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PBobrowski">Klęska gospodarcza, jaką kraj przeżywa, zachęciła kapitalistów do zaatakowania klasy robotniczej na gruncie uzyskanych przez nią zdobyczy w zakresie ustawodawstwa społecznego. Atak na 8-godzinny dzień pracy, na ubezpieczenia robotnicze, na urlopy i t. d., prowadzony przez kapitalistów pod wodzą Lewiatana, mimo życzliwego poparcia, jakiego udzielił Lewiatanowi p. Minister Przemysłu i Handlu, został przez klasę robotniczą solidarnym jej wysiłkiem zwycięsko odparty. Z. P. P. S. domaga się od Rządu zajęcia jednolitego stanowiska w sprawie polityki społecznej, a mianowicie energicznej obrony i przestrzegania ustawy o 8-godzinnym dniu pracy, o urlopach robotniczych, o pracy kobiet i młodocianych i t. d., oraz rozwijania instytucji ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PBobrowski">Polityka Rządu w zakresie administracji wewnętrznej, prowadzona bez jasnej myśli przewodniej, lecz z widocznem i wciąż rosnącem uleganiem wpływom reakcji, domaga się gruntownej zmiany. Zdemoralizowany bezkarnością aparat administracyjny i policyjny, którego tak często bezprawną działalność ludność miast i wsi odczuwa w szeregu bezcelowych dokuczliwych szykan, musi być z gruntu przebudowany. Miejsce lekkomyślnej ustępliwości Ministra Spraw Wewnętrznych wobec samowoli, a nawet jawnych przestępstw jego podwładnych urzędników, musi zająć zdecydowana wola naprawy administracji wewnętrznej Państwa przy bezwzględnem usunięciu z administracji i policji państwowej czynników bezprawia, samowoli i przestępstwa. Policja polityczna, w której oddawna panuje system wprowadzania w błąd władz sądowych przez składanie fałszywych zeznań pod przysięgą służbową, oraz, jak to niedawno stwierdzono w interpelacji Z. P. P. S, rozwija się prowokacja z coraz większą zuchwałością i dotąd wciąż bezkarnie, powinna być poddana całkowitej reorganizacji. Tchórzliwa pobłażliwość w tej mierze Ministra Spraw Wewnętrznych obciąży cały Rząd brzemieniem odpowiedzialności nie do zniesienia.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PBobrowski">Samorządy znajdują się w Państwie całem w stadjum przesilenia, które grozi im ostatecznym upadkiem. Szereg ważnych zadań administracyjnych i gospodarczych, sprawowanych dotąd całkowicie przez Państwo, złożono teraz ze względów oszczędnościowych na barki samorządów, nie dając im jednocześnie dostatecznych środków na spełnianie tych zadań. Skutkiem tego samorządy nie są w stanie sprostać dziś swemu szerokiemu zakresowi spraw, które ustawy nakazują im spełniać. Położenie samorządów pogarsza okoliczność, że są rozległe dzielnice Państwa, jak np. Małopolska i województwa wschodnie, gdzie samorząd tak w mieście, jak na wsi istnieje tylko na papierze, a w rzeczywistości czynności władz samorządowych spełniają komisarze rządowi, przed ogółem obywateli nieodpowiedzialni. Rząd ujawnia karygodną obojętność wobec tego stanu rzeczy i zdaje się nie przywiązywać wagi do przywrócenia stanu prawnego w instytucjach samorządowych. Ustawy samorządowe, złożone w Sejmie przez Rząd, dotąd nie są uchwalone wskutek stanowiska stronnictw prawicy i Klubu Piasta, które chcą skorzystać ze sposobności uchwalenia tych ustaw, ażeby zadać cios zasadzie równości praw obywatelskich w Polsce przez wprowadzenie pluralnego prawa wyborczego. Rząd nie tylko nie wypowiedział się za równością prawa wyborczego do wszystkich ciał samorządowych, lecz nadto w oświadczeniu Ministra Spraw Wewnętrznych udzielił poparcia zamachom na zasadę równości obywatelskiej. Domagamy się od Rządu przywrócenia samorządów w Małopolsce i na Kresach; usunięcia komisarzy rządowych i przeprowadzenia wyborów do rad miejskich i gminnych. Domagamy się od Rządu jasnego wypowiedzenia się za zasadą powszechnego, równego, bezpośredniego, tajnego i proporcjonalnego prawa wyborczego do wszystkich ciał samorządowych, oraz oparcia się zamachowi reakcji na te prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PBobrowski">Braki administracji wewnętrznej odczuwane są szczególnie dotkliwie przez ludność ukraińską i białoruską województw wschodnich, której przywiązanie do Rzeczypospolitej przez popieranie jej dobrobytu, jej kultury narodowej i jej organizacji społecznych powinno stanowić szczególną troskę Rządu. Stojąc zasadniczo na stanowisku autonomii terytorialnej ziem kresowych, zamieszkanych na zwartych obszarach przez ludność ukraińską i białoruską, domagamy się inicjatywy Rządu w kierunku organicznej naprawy stosunków administracyjnych w województwach wschodnich, oraz usunięcia nieodpowiedniego materiału urzędniczego, znienawidzonego przez ludność miejscową i szkodliwego dla interesów Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PBobrowski">Zaostrzenie prądów nacjonalistycznych i reakcyjnych w Europie zachodniej, oraz wzmocnienie żywiołów monarchistycznych w Niemczech wpłynęło na zaniepokojenie stosunków międzynarodowych i podało w wątpliwość trwałość i skuteczność wysiłków, zmierzających do ugruntowania pokoju powszechnego, opartego na zgodnem współżyciu równouprawnionych narodów. Z. P. P. S., stojąc na gruncie międzynarodowej solidarności robotników całego świata i dążąc wraz z robotnikami wszystkich narodów do zabezpieczenia spokoju powszechnego, wzywa Rząd do dalszego prowadzenia polityki pokojowej, zdążającej systematycznie do ostatecznego usunięcia groźby wojennej, nękającej dziś narody. Podstawę polityki pokojowej Rzeczypospolitej powinien stanowić nadal protokół genewski, który wszedł już dziś w skład narzędzi budowy pokoju powszechnego, prowadzonej przez demokracje.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PBobrowski">Z. P. P. S. spodziewa się, że Rząd uczyni wszystko, co leżeć będzie w jego mocy, dla spełnienia wyrażonych tu postulatów i żąda jednocześnie jako gwarancji dobrej woli w tej mierze ustąpienia p. Ministra Przemysłu i Handlu p. Ministra Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PBobrowski">Z. P. P. S. oświadcza, że zachowując wobec Rządu stanowisko krytyczne i uzależniając nadal swe stanowisko od względów rzeczowych, w oczekiwaniu decyzji Rządu wstrzymuje się od głosowania nad budżetem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Miedziński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PMiedziński">Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Z. P. S. L., Wyzwolenie i Jedność Ludowa oświadczam:</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PMiedziński">Stanowisko stronnictwa naszego wobec Ministra Spraw Wojskowych, motywowane z tej trybuny i niezmienione dotychczas, albowiem wyjaśnienia p. Ministra nas nie zadowoliły, nie narusza w niczem tradycyjnego stosunku naszego do wojska i spraw obrony Państwa. Uważając szczególnie w chwili obecnej za rzecz wielkiej wagi jednolity stosunek całego narodu do ewentualnego zagrożenia granic Rzeczypospolitej, wyrażamy niezłomną pewność, że w razie zamachu na nie, nie zbraknie w Polsce bohaterstwa ani nie będzie poskąpiona danina krwi. W trosce jedynie, aby wskutek złego kierownictwa armii bohaterstwo nie poszło na marne, a danina krwi nie była niepotrzebnie zbyt wielką, deklarujemy naszą nieufność do p. Ministra Spraw Wojskowych, nie głosujemy jednak przeciw budżetowi wojska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszałek">Do części IX głos ma p. Chrucki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PChrucki">Wysoka Izbo! Zgłosiłem dwie poprawki, które wyrażają votum nieufności tak dla Ministra Sprawiedliwości, jak i dla organów sądownictwa niższych instancji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PChrucki">Z powodu braku czasu nie mogę szczegółowo uzasadnić swojej tezy, muszę się ograniczyć do zilustrowania ostatniego procesu w Równem. Sądzono tam posłów ukraińskich za rzekome nawoływanie ludności do palenia majątków i wyrżnięcia Polaków. Na proces w Równem przybyło 15 senatorów i posłów ukraińskich i białoruskich, 62 świadków włościan i inteligentów ukraińskich, a do obrony oskarżonych zgłosiło się 11 adwokatów ukraińskich, którzy przybyli z różnych miejscowości ziem ukraińskich. Wielka Ukraina również pragnęła wziąć udział w obronie swoich synów i oto rada adwokacka z Kijowa starała się o dopuszczenie swych przedstawicieli do obrony. W przeciwieństwie do tego zainteresowania się procesem całego narodu ukraińskiego prasa polska zachowywała grobowe milczenie podczas całego procesu. Ujawnił się odrazu jednolity front polski od prawa do lewa, skierowany przeciw narodowi ukraińskiemu. I pod tym znakiem walki zwycięzców z podbitymi i usiłowania, by potajemnie zrobić swoje, toczył się cały proces w Równem.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PChrucki">Przedewszystkiem zamknięto drzwi sali sądowej i tajność posunięto tak daleko, że wbrew przepisom ustawy, dozwolono pozostać na sali tylko po jednym mężu zaufania każdego z oskarżonych zamiast po trzech; za to, prawda, zostali na sali liczni agenci defenzywy, którzy notowali sobie zeznania świadków. Proces prowadzono w ten sposób, że przewodniczący dobrowolnie stał się głównym prokuratorem, przyczem tak wszedł w swoją rolę oskarżyciela, że zapomniał zupełnie o swym obowiązku przewodniczącego, by dbać o bezstronność i równowagę między oskarżeniem a obroną. Przewodniczący, zbyt gorliwie pełniąc czynności prokuratora, wydalił z sali rozpraw obrońcę d-ra Szewczuka w sposób brutalny, dając rozkaz woźnemu by go wyprowadził, i to tylko za to, że ów obrońca stawiał pytania, podobne do tych, które stawiał prokurator. Takiem swojem postępowaniem p. przewodniczący zmusił wszystkich 11 adwokatów ukraińskich do zrzeczenia się mandatu obrony, rzecz niesłychana w dziejach sądownictwa całego świata kulturalnego.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PChrucki">W ten to sposób prowadzono proces przeciw posłom narodu ukraińskiego w polskim sądzie, bez przewodniczącego, przy dwóch oskarżycielach w osobach prezesa sądu i prokuratora, bez obrony i przy zamkniętych drzwiach, w obecności licznych agentów defenzywy.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PChrucki">Metoda badania świadków obrony przez przewodniczącego wywoływała głębokie oburzenie nawet u samych świadków, przewodniczący kpił sobie z nich i wprost uniemożliwiał składanie zeznań, bo wprawdzie proponował świadkowi ogólnikowo, by wyświetlił pewną sprawę, lecz kiedy świadek to chciał uczynić, natychmiast go wstrzymywał, wymagając natomiast od świadka wskazania konkretnych faktów, to znowu przerywał świadkowi przy wyliczaniu tych faktów konkretnych, zaznaczając, że to są fakty wyjątkowe (badanie św. Bogdanowicza), Czasami prezes-oskarżyciel stawiał świadkom takie pytanie, jak np.: „Co to jest państwo?” i „Czy komuniści mogą być lojalni wobec państwa?”, a odpowiedzi na te pytania wywoływały kwalifikację: „świadek, widać, nie orientuje się w tych sprawach” (badanie posła Taraszkiewicza, b. docenta uniwersytetu petersburskiego). Nadto przewodniczący stale uchylał pytania, stawiane świadkom przez oskarżonych, któreby mogły służyć na korzyść oskarżonych. Zupełnie innem było zachowanie się przewodniczącego wobec świadków oskarżenia, z których 10 na ogólną liczbę 11 należą do narodowości polskiej i stanowią napływowy element (osadnicy, kancelarzyści gminni, polonizatorzy-nauczyciele). Jak odmiennem było postępowanie przewodniczącego wobec świadków jednej i drugiej strony, dobitnie świadczy taki fakt: podczas badania oskarżenia — młodej nauczycielki Polki — przewodniczący zaproponował jej usiąść; gdy zaś przesłuchiwano świadka obrony, Ukrainkę p. Lewczanowską, to chociaż jest ona osobą starszego wieku i posiada godność senatora, takiej propozycji przewodniczący jej nie zrobił. Jeżeli takiem było zachowanie się przewodniczącego względem świadków obrony, z których niektórzy piastują godność posła lub senatora, to wobec oskarżonych posłów nie krępował się już niczem i niejednokrotnie groził im wydaleniem z sali rozpraw, jedynie za to, że stawiali świadkom zapytania, które nie przypadały do gustu p. przewodniczącego. Dla pełnej charakterystyki przewodniczącego trzeba dodać, że on usunął z sali rozprawy jednego z mężów zaufania oskarżonych, korespondenta „Diła”, p. Rudnickiego, za to, że zwrócił się do p. prezesa z prośbą o ochronienie go przed zbyt natarczywą opieką obecnych na sali ajentów defenzywy. Takim był przewodniczący sądu.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PChrucki">Co do osoby prokuratora, to był on inicjatorem wniosku, ażeby rozprawa była tajna i ażeby pozwolono pozostać na sali obrad tylko po jednym zamiast po trzech mężów zaufania, a najcharakterystyczniejszym dla p. prokuratora był fakt, że z początku domagał się w konkluzji swego przemówienia czterech lat więzienia dla posłów Czuczmaja i Wasyńczuka, i czterech lat domu poprawy dla posła Ser. Kozickiego, po przerwie zaś zmienił swoje stanowisko i dla tego ostatniego też zażądał czterech lat ciężkiego więzienia; nie mniej znamiennem było również usiłowanie p. prokuratora, by powstańczy ruch t. zw. band dywersyjnych przedstawić jako coś, co ma związek z przemówieniami oskarżonych posłów na wiecu.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PChrucki">Słowem zachowywanie się tak przewodniczącego, jak i prokuratora podczas procesu w Równem było takiem, że właściwie żadnego wymiaru sprawiedliwości nie było, bo chociaż świadkowie oskarżenia otwarcie przyznali się do nienawiści względem posłów ukraińskich, widząc w oskarżonych swoich osobistych wrogów, chociaż okazali nieznajomość języka ukraińskiego, w którym oskarżeni posłowie wygłaszali inkryminowane przemówienia na wiecu w Poczajowie 26 sierpnia 1923 roku, chociaż zeznania świadków oskarżenia, sprzeczne i poplątane, zostały całkowicie zbite, a jeden z nich — jedyny świadek niepolskiej narodowości ze strony oskarżenia — zeznał nawet w obronie posłów; chociaż zeznania świadków obrony wykazały zupełną bezpodstawność oskarżenia, chociaż oskarżenie samo w sobie uderza swoją wewnętrzną bezsensownością, zarzuca bowiem posłom, ludziom inteligentnym i oświeconym, czyn wprost idjotyczny, chociaż nareszcie samo sformułowanie przestępstwa w akcie oskarżenia, gdyby nawet potwierdzone zostało przez zeznania świadków, nie zawiera wyraźnie uchwytnego crimen, ma bowiem raczej formę groźby lub proroctwa, mimo to wszystko sąd wydał wyrok, skazujący oskarżonych posłów ukraińskich: Czuczmaja Maksyma — na 2 lata ciężkiego więzienia, Wasyńczuka Pawła — na 1 rok ciężkiego więzienia i Kozickiego Sergjusza — na 1 rok domu poprawy.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PChrucki">Stwierdzić więc należy, iż nie było w Równem sądu, była zaś walka dwóch stron — zwycięzców Polaków i zwyciężonych Ukraińców. Taki charakter miało zachowywanie się przedstawicieli władz sądowych podczas procesu, takież wrażenie robiło i reagowanie publiczności na wyrok sądowy. Kiedy ogłoszono wyrok sądu, niesprawiedliwy i surowy, wszyscy obecni na sali świadkowie obrony — włościanie i inteligenci ukraińscy — byli głęboko wzruszeni, a niektórzy odruchowo wybuchnęli płaczem, publiczność zaś polska radośnie triumfowała. Jeżeli taki charakter miała rozprawa sądowa przeciw posłom ukraińskim, to jakże wygląda wymiar sprawiedliwości w stosunku do zwyczajnego obywatela narodowości ukraińskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PChrucki">Krótko powiem jedno: nasz naród oddawna nie ma wiary w sprawiedliwość polskich sądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszałek">Dla uzasadnienia poprawek do części 12 głos ma p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PPoniatowski">Wysoka Izbo! W części 12 preliminarza w drugiem czytaniu przyjęto parę pozycji tylko przez nieporozumienie. Mianowicie chodzi mi o kwotę 800.000 zł przeznaczonych do dyspozycji Rządu na koszty ściągania opłat weterynaryjnych. Jest rzeczą oczywistą, że skoro niema po dziś dzień ustawy pozwalającej Rządowi na ściąganie opłat weterynaryjnych, skoro wniesiona przez Rząd ustawa raz w pierwszem czytaniu została odrzucona przez plenum Sejmu, a przedłożona powtórnie pod zmienionym tytułem; doczekała się w Komisji Skarbowej tego, że komisja przeszła nad nią do porządku dziennego, to niema żadnych szans mniemać, że i Sejm da Rządowi podstawę do ściągania tych opłat, sądzę przeto, że ściągnięcie w dochodach 12 1/2 miliona jest zupełną niemożliwością.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PPoniatowski">Opłaty te zresztą w lwiej części przerzucone będą na barki konsumentów i panowie przedstawiciele stronnictw robotniczych, którzy w drugiem czytaniu tej ustawy przyczynili się do utrzymania tej kwoty w budżecie, jak sądzę, nie zdawali sobie dobrze sprawy z tego, że te opłaty podrażają codzienny produkt spożycia, jakim jest mięso. Obrońcami konsumentów przecież zazwyczaj te stronnictwa bywają i w tym wypadku powinne ten swój obowiązek również spełnić. A zatem skreślenie pozycji 800.000 zł jako kosztu ściągania tego podatku i skreślenie w dochodach 12.500.000. dla których niema obecnie podstawy prawnej w żadnej ustawie, jest naturalną i logiczną konsekwencją stosunku Izby do tego zagadnienia, zajętego na wielu posiedzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszałek">Do poprawek, zgłoszonych do części 14 preliminarza, głos ma p. Kordowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PKordowski">Wysoka Izbo! Od 10 lat ludność wiejska Kresów Wschodnich gnije w ziemiankach. Państwo nasze nie zaopiekowało się należycie tym ludem, żyjącym na Kresach Wschodnich, a zniszczonym wskutek działań wojennych, i w 10 już roku po zniszczeniu tych terenów nie zabezpieczyło im normalnego bytowania. Na Komisji Budżetowej postawiliśmy wniosek o podwyższenie budżetu na pomoc na odbudowę o 10 milionów, albowiem proponowane przez Rząd 18 milionów zł mogłoby zaspokoić zaledwie 10% zniszczeń tylko na ziemiach wschodnich, że już pominę znaczne tu i owdzie zniszczenia na terytorium całej Polski, również domagające się pomocy Państwa. Gdy weźmiemy pod uwagę, że z tych 18.000.000 będą czerpane fundusze na odbudowę świątyń katolickich, prawosławnych, a może i innych, że będą się odbudowywać wszystkie budynki użyteczności publicznej, to przy specjalnej skłonności naszego urzędnika do wysługiwania się różnym koteriom, tym lub innym stowarzyszeniom religijnym, wytworzy się taki stan rzeczy, że 18.000.000 preliminowanych na odbudowę nie będą na właściwy cel odbudowania wsi wyzyskane.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PKordowski">Proponowaliśmy, by Panowie w imię interesu państwowego, w imię interesów tego ludu, który tam gnije w ziemiankach, zechcieli podwyższyć budżet ten do 28.000.000. W drugiem czytaniu Sejm tej naszej propozycji nie przyjął, lecz gdybyście Panowie zastanowili się nad istotą zagadnienia odbudowy na ziemiach wschodnich, musielibyście przyjść do przekonania, że ziemianka, w której gnije chłop polski, ukraiński i białoruski, jest wylęgarnią bandytyzmu, jest wylęgarnią band dywersyjnych na Kresach. Chłop polski, ukraiński i białoruski, nie mogąc się doczekać pomocy od Państwa, oczekuje tej pomocy z zewnątrz. I oto czynniki zewnętrzne wsuwają mu do ręki karabin, dając mu w ten sposób środki do życia. Jako Państwo nie spełniliśmy tego obowiązku, który po wojnie na nas ciąży. Daje się bowiem zaledwie 10% tego, co potrzeba, a w tych warunkach odbudowa na Ziemiach Wschodnich będzie trwała jeszcze 10 lat, nie licząc tego, co potrzeba dla centrum Państwa, gdzie odbudowa jest nieukończona, W imię przeto poczucia godności Państwa, w imię interesów Państwa wzywamy Panów do tego, abyście głosowali za moją poprawką o podwyższenie budżetu na odbudowę o kwotę 30.000.000 zł. Ktokolwiek w tym Sejmie będzie głosował przeciw tej poprawce, będziemy zmuszeni stwierdzić, że wrogo będzie odnosił się do sanacji stosunków kresowych. Nie można wprost uwierzyć, żeby Minister Robót Publicznych, jako odpowiedzialny kierownik odbudowy kraju, tak bagatelizował kwestię jego resortowi powierzoną. Minister Robót Publicznych, który wie, że z funduszów, preliminowanych w budżecie, można odbudować zaledwie 10% tego, co jest do odbudowania na samych tylko Kresach, a zaledwie 2 1/2% tego, co jest do odbudowania na terytorium całego Państwa, chyba nie zdaje sobie sprawy z odpowiedzialności za taką działalność, za politykę, którą prowadzi. Dla nas kwestia odbudowy na ziemiach wschodnich jest kwestią uspokojenia stosunków tam panujących. Jeżeli Panowie nie uchwalicie tych 30 milionów, a zarazem będziecie głosować za innemi częściami budżetu, które nie mają nic wspólnego z sanacją stosunków wewnętrznych w Państwie, będziemy musieli stwierdzić z tego miejsca teraz i na przyszłość, że Panowie nie macie dobrej woli do uporządkowania stosunków, panujących na ziemiach wschodnich.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PKordowski">Wnosimy poprawkę: wydatki nadzwyczajne w dziale 3 § 10 Ministerstwa Robót Publicznych zwiększyć o sumę 30 milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#komentarz">(Głos na prawicy: A pokrycie?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#Marszałek">Głos ma p. sprawozdawca budżetu Ministerstwa Robót Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PRomocki">Wysoki Sejmie! Pozwolę sobie liczby, przytoczone przez p. Kordowskiego sprostować; a więc przedewszystkiem nie przeznacza się 18 milionów w roku bieżącym na odbudowę kraju, ale z górą 32 miliony i kilkaset tysięcy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(P. Kordowski: W budżecie jest 18 milionów)</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PRomocki">Gdyby się p. Kolega zapoznał z mojem sprawozdaniem, to zobaczyłby cyfrę 32 milionów, mianowicie są znaczne rezerwy z roku przeszłego i one wskazują, że w roku 1924 nie można było jeszcze odbudowy kraju postawić na właściwym poziomie. A więc jeżeli 32.000.000. to jest to z górą 10 razy więcej kredytu w roku bieżącym na ten cel, niż rzeczywiste wydatki w r. 1924.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PRomocki">Drugie sprostowanie: P. poseł Kordowski twierdzi, że większość tych kredytów przeznacza się na odbudowę kościołów, wogóle świątyń.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#komentarz">(P. Kordowski: Tak nie powiedziałem)</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PRomocki">Tak Pan powiedział i tak jest w stenogramie zapisane. Stwierdzam, że co najwyżej 25% może być przeznaczone na ten cel. Zresztą mam zupełne zrozumienie dla tej nędzy, jaka panuje na Kresach Wschodnich. To zostało podkreślone przez wszystkie stronnictwa na Komisji Budżetowej, sprawa ta wymaga jak najszybszego załatwienia. Tą sprawą zajmowała się przecież nie tylko Komisja Budżetowa, ale swojego czasu i Komisja Skarbowa, która określiła źródła, skąd mają płynąć fundusze na odbudowę kraju. Jest wskazane źródło, jest ustawa o daninie lasowej, w całości na ten cel przeznaczonej i jeżeli p. poseł Kordowski grozi tym, którzy nie będą głosowali za jego wnioskiem, że będzie ich poczytywał za wrogów Kresów i tej ludności, która tam żyje, to ja powiem, że jeżeli p. poseł Kordowski nie wskaże w bardzo krótkim terminie źródła, z którego mają owe 10 milionów złotych wpłynąć, to ja się obawiam, czyby nie można postawić zupełnie odmiennie kwestii, bo ten tylko dobrze robi dla ludności, kto rzeczywiście pieniądze daje, a nie ten, kto obiecuje 10 albo 30 milionów złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#Marszałek">Do części 15 głos ma p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PPoniatowski">Wysoka Izbo! Zabieram głos wyłącznie dla poruszenia w paru słowach sprawy Banku Rolnego, ponieważ sprawozdanie mogłoby wprowadzić w błąd niektórych panów, głosujących w tej sprawie. W sprawozdaniu sprawozdawcy generalnego zamieszczona jest pozycja 10 milionów, jako dotacji zwrotnych dla Państwowego Banku Rolnego. Stan faktyczny jest inny. Chodzi o dotacje na kapitał zakładowy, a to w sprawozdaniu p. referenta nie zostało zamieszczone. Chciałbym Panom uprzytomnić, jakie dzieje przechodziła ta sprawa. P. Prezes Ministrów od długiego szeregu miesięcy miał dopełnić kapitał zakładowy Banku Rolnego do 25 milionów, jednak w pozycjach budżetu nie dał wyrazu tym chęciom. Mianowicie po stronie dochodów wstawiono zwrot Skarbowi 10 milionów złotych, które bankowi poprzednio udzielono. Po stronie rozchodów wstawiono dotacje zwrotne w postaci 15 milionów. Rozumieją zatem Panowie, że rezultat tych figlów był ten, że Bank Rolny miał dostać 5 milionów dotacyj zwrotnych. Sądzę, że Izba powinnaby mieć dość tych żartów z poważnej instytucji, jaką ma być Państwowy Bank Rolny. Jeżeli kapitał zakładowy ma wynosić 25 milionów złotych, to stać już Państwo Polskie na to, ażeby do tej kwoty doprowadzić kapitał w ciągu roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PPoniatowski">Skreśleniem po stronie dochodów zwrotnych 10 milionów należy to dzieło dokończyć i po stronie rozchodów stwierdzić, że na kapitał zakładowy banku ma być 15.000.000. a nie 10.000.000. I tę poprawkę zgłaszam w mniemaniu, że Wysoka Izba do niej się przychyli, albowiem jest to zgodne z ciągłemi enuncjacjami Rządu, że Bank Rolny ma kapitał zakładowy 25.000.000, życie zaś na każdym kroku temu zaprzecza, czas jest zatem, aby budżet utrwalił obietnicę.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PPoniatowski">Głos ma p. Wiceminister Skarbu Klarner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Wysoka Izbo! Jest moim obowiązkiem wyjaśnić stanowisko p. Ministra Skarbu w stosunku do poprawek, zgłoszonych do trzeciego czytania preliminarza budżetowego za 1925. Większa część tych poprawek była przedmiotem dyskusji, a następnie głosowania przy drugiem czytaniu tegoż budżetu. Wysoka Izba, uchylając odnośne poprawki, dała wyraz swemu stanowisku, mianowicie dała wyraz, ażeby nie powiększyć wydatków, z drugiej strony, ażeby nie zmniejszyć również dochodów, słowem, aby nie powiększyć różnicy między wydatkami i dochodami, przewidzianemi w preliminarzu na rok 1925. Minister Skarbu uważa, że jest to jedyne stanowisko, odpowiadające możliwościom skarbowym i interesom Państwa.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Pozwolę sobie zatrzymać uwagę Wysokiej Izby tylko na poszczególnych ważniejszych poprawkach, pozostawiając poprawki pomniejsze i poprawki o charakterze czysto politycznym oczywiście bez jakiejkolwiek interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Przedewszystkiem zatrzymuję się na poprawce p. Zdziechowskiego do części 7 dział 4 § 16, żeby restytuować skreśloną w drugiem czytaniu sumę około 15.000.000 zł tytułem udziału związków samorządowych w kosztach utrzymania policji. Obowiązująca ustawa z r. 1919 zawiera postanowienie, iż związki komunalne partycypują w kosztach utrzymania policji państwowej w skali 1/4. Z chwilą, gdy ta ustawa jest wiążąca, Minister Skarbu nie tylko ma prawo ale obowiązek przewidywać z tego tytułu odnośny wpływ tak długo, dopóki ta ustawa nie zostanie skasowana.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#komentarz">(P. Bogusławski: Komisja Administracyjna uchwaliła co innego)</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">W Sejmie nowa ustawa jeszcze nie przeszła i dlatego p. Minister Skarbu musi stać na stanowisku, że to źródło dochodów ma wystarczające podstawy prawne do utrzymania go, i gdybyśmy stali na stanowisku, iż z tego tytułu miasta nie powinny ponosić kosztów, to byłoby rzeczą konieczną znaleźć inne źródło dochodów na pokrycie. I niewątpliwie tego rodzaju zmiana w krótkim czasie powinna nastąpić. Powinien być zmniejszony udział miast w państwowych dochodach samorządowych i na tej podstawie Państwo przyjmie na siebie ciężar utrzymania policji. Zasada ta jest zgodna całkowicie z polityką wszystkich tych państw, które były zaborcami poszczególnych dzielnic Rzeczypospolitej Polskiej, była ona stosowana i w Austrii i w Niemczech i w Rosji. Dopóki nie zmienimy ustawy, dopóki nie znajdziemy źródła dochodu, jest nie do pomyślenia, abyśmy tak poważne źródło dochodów mogli wykreślać z preliminarza na 1925 rok.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Odnośnie do części 12 jest wniosek p. Poniatowskiego, aby w wydatkach w dziale 1 § 11 podnieść o 5.000.000 zł sumę preliminowaną na fundusz kredytu melioracyjnego. Chciałbym wyjaśnić, że w preliminarzu przedstawionym przez Ministra Skarbu ta pozycja wcale nie figurowała. Dopiero w komisji, na wniosek ugrupowań sejmowych została wprowadzona i w zgodzie z Rządem suma 5.000.000 zł została ustalona. P. Minister Skarbu nie sądzi, aby obecnie, po ustaleniu tej sumy można było iść dalej i zwiększać ją o dalsze 5.000.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">To samo stanowisko muszę zająć odnośnie części 12 dział 1 § 15 co do pomocy hodowlanej. W preliminarzu rządowym początkowo ta suma wcale nie była przewidziana; w komisji została ona uznana za potrzebną i za zgodą Rządu uchwalono ją w wysokości 3.000.000. Obecne żądanie dalszego podniesienia Minister Skarbu uważa za niedostatecznie umotywowane, chociażby ze względu na to, że na razie nie mamy programu zużycia już przewidzianych w budżecie sum.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#komentarz">(Przerywania)</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Następnie chciałbym zająć stanowisko odnośnie części 12 działu 2 rozdziału 2 — weterynaria: skreślić § 10 „Opłaty weterynaryjne” w sumie 12.558.240 zł.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Wysoka Izbo, jest równoważnik wydatków mniej więcej w tej samej skali na pogotowie weterynaryjne w dziale 2 § 10.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#komentarz">(Przerywania. Głos: Niema podstaw)</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Otóż Wysoka Izba powiada, że niema podstaw dostatecznych. Przedewszystkiem pragnąłbym wyjaśnić, że w chwili gdy Minister Skarbu układał preliminarz, miał wystarczające podstawy w dawnej ustawie rosyjskiej, która przewidywała dla b. Kongresówki tego rodzaju opłaty.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#komentarz">(Głos: Obecnie niema)</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Opłaty te składały się z dwóch, że tak powiem, grup: jedna grupa dotyczyła podatku pogłównego, a druga grupa dotyczyła opłat przy przewozie i uboju. Minister Skarbu, licząc się z tem, że tamta ustawa jedynie dotyczyła b. zaboru rosyjskiego, a właściwie nawet tylko b. Kongresówki i Wileńszczyzny, uważał za konieczne przyjść do Sejmu z nową ustawą, z ustawą, któraby objęła cały obszar Rzeczypospolitej Polskiej, gdyż oczywiście, jeżeli ta suma po stronie dochodów ma być utrzymana, to ona powinna się składać ze świadczeń z całej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie ze świadczeń z jednego zaboru, tembardziej, że po stronie rozchodów jest przewidywana suma dotycząca świadczeń skarbowych, na rzecz całego obszaru Rzeczypospolitej Polskiej. Odnośna ustawa była przedstawiona i niestety, jak p. pos. Poniatowski zakomunikował wczoraj, została odrzucona przez Komisję Skarbową.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Po raz drugi)</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Minister Skarbu będzie uważał za swój obowiązek w ciągu najbliższych kilku dni przyjść z nową ustawą, a tem samem stworzyć podstawy dla uzyskania tego dochodu i tym sposobem uzyskać możność rozchodowania sum na pomoce weterynaryjne.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Chciałbym zwrócić uwagę Wysokiego Sejmu, że odnośne dochody nie obciążają producenta dlatego, że opłaty przy naładunkach kolejowych, opłaty przy uboju całkowicie obciążają handlarza, kupca,...</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#komentarz">(Głos: Konsumenta)</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">... który przerzuca to oczywiście na konsumenta. To jest rzecz jasna, że konsument za wszystko płaci, to jest niewątpliwe.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#komentarz">(Głos: Płaci producent, bo musi taniej wziąć za towar)</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Ten pogląd jest stanowczo mylny. Tymczasem przeciwnie, po stronie rozchodowej korzystają z tego wpływu do Skarbu całkowicie producenci, bo wtenczas, gdy konsument ponosi wydatki, producent istotnie ciągnie z tego korzyści.</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">P. Minister Skarbu stoi na stanowisku, że skasowanie tej pozycji dochodu utrudniłaby udzielanie pomocy weterynaryjnej, która jest równoważnikiem tego właśnie dochodu.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Przechodząc dalej do poprawki p. Janeczka, zaznaczam jedynie, iż opinia p. Ministra Skarbu co do utrzymania całkowitej sumy w opłatach weterynaryjnych w skali preliminarza budżetowego zwalnia p. Ministra Skarbu z obowiązku wypowiedzenia swojego stanowiska co do tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Do części 12, dział 2, § 17, mianowicie melioracje, jest propozycja podniesienia kwoty do sumy 5 milionów. I tutaj muszę podkreślić, że nie mamy programu dokładnego dla zużycia tych sum i nie zachodzi potrzebą powiększenia tej kwoty. Zwróciłbym uwagę Wysokiej Izby, że p. Minister Skarbu obecnie przydzielił z pożyczki amerykańskiej 5 milionów na pomoc dla związków komunalnych, nie zachodziłyby przeto żadne trudności przerzucenia części tej sumy na melioracje, o ileby tylko był odpowiedni program dla potrzeb na odpowiednie roboty melioracyjne.</u>
          <u xml:id="u-24.24" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Odnośnie części 12, dział 3, § 10 — pomoc na odbudowę, to wyręczył mnie w tej sprawie p. Romocki, odpowiadając p. Kordowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-24.25" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Mianowicie pomoc na odbudowę musi mieć zawsze swój równoważnik w daninie leśnej, te rzeczy równoważą się ściśle z sobą. Tu się proponuje powiększenie wydatku raz, a potem ewentualnie drugi raz. Minister Skarbu stoi na tem stanowisku, że wszelka pomoc w tym dziale i w tym paragrafie musi znaleźć równowagę po stronie dochodów z darniny lasowej. W preliminarzu jest przewidziana z daniny lasowej po stronie dochodów suma 21.800.000 zł. Ponieważ zazwyczaj w całości tego rodzaju wpływy do Skarbu nie dochodzą, z tego powodu Minister Skarbu określił odnośne wydatki na odbudowę na sumę 18.000.000 i stałby na stanowisku, że dopóki nie znajdzie pokrycia dalszych wydatków po stronie dochodów, nie byłoby rzeczą wskazaną właśnie podnoszenie tych pozycji.</u>
          <u xml:id="u-24.26" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Do części 15 jest drobna poprawka p. Puchałka nad którą się nie będę zastanawiał.</u>
          <u xml:id="u-24.27" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Natomiast jest poprawka p. Poniatowskiego do części 16, działu 3, odnośnie podniesienia dotacji na kapitał zakładowy Banku Rolnego. Wysoka Izbo! Kapitał akcyjny Banku Rolnego jest przewidziany na sumę 25.000.00. tymczasem ten kapitał wynosi zaledwie 3.000.000., W preliminarzu budżetowym była przewidziana dotacja zwrotna w sumie 15.000.000. W mniemaniu Ministra Skarbu było rzeczą słuszną stanowisko Komisji Budżetowej, ażeby tę dotację zwrotną zamienić na dotację bezzwrotną, na powiększenie kapitału akcyjnego w skali 10.000.000. I na tem tle Minister Skarbu na Komisji Budżetowej przez swego przedstawiciela wyraził zgodę na tę zmianę. Obecnie chodziłoby o dalsze powiększenie tego kapitału. Pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Izbie, że dalsze powiększenie kapitału tego w mniemaniu Ministra Skarbu powinno nastąpić przez przydzielenie Bankowi Rolnemu aktywów banku włościańskiego i banku szlacheckiego, i te aktywy właśnie wynoszą mniej więcej sumę taką, że kapitał tych 25.000.000 akcyjnych będzie wyrównany.</u>
          <u xml:id="u-24.28" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuKlarner">Kończę swoje przemówienie, zaznaczając, że gdybyśmy pragnęli porównać wyniki budżetowe w głosowaniu przy drugiem czytaniu z poprawkami do trzeciego czytania, to okazałoby się, że po stronie dochodów mielibyśmy zmniejszyć wpływy o 27.000.000. zaś po stronie wydatków mielibyśmy zwiększyć wydatki o sumę 50 paru milionów. Tym sposobem zwiększylibyśmy deficyt o sumę przeszło 80.000.000. Proszę Wysokiej Izby, w obecnej sytuacji, gdy przeżywamy kryzys gospodarczy, gdy mamy bilans handlowy zły, niewątpliwie jest wielkim atutem Rzeczypospolitej Polskiej, iż ma ona budżet zrównoważony i do równowagi naszego budżetu Minister Skarbu przypisuje wielkie znaczenie. Z tego względu w obecnej sytuacji uważałbym za rzecz szkodliwą dla interesów Państwa Polskiego, żebyśmy tę sytuację, jaka została wytworzona po przyjęciu w drugiem czytaniu preliminarza budżetowego na r. 1925, w jakimkolwiek kierunku pogarszali. Dlatego też Minister Skarbu prosi, żeby Wysoka Izba raczyła ten wzgląd mieć na uwadze przy głosowaniu nad poszczególnemi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#Marszałek">Ostatni ma głos sprawozdawca generalny p. Zdziechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PZdziechowski">Wysoki Sejmie! Nim przejdę do uwag dotyczących zmian wprowadzonych przez Wysoki Sejm do preliminarza budżetowego na rok 1925 w drugiem czytaniu chcę zwrócić uwagę i odeprzeć zarzut, jaki mi zrobił p. Ziemięcki w swojem ostatniem przemówieniu, mianowicie, że kierowałem się tendencyjnością przy układaniu cyfr w części referatu generalnego zatytułowanej: ciężary socjalne. Przypuszczam, że p. Ziemięcki nie będzie podtrzymywał tego zarzutu tendencyjności, ale że raczej chciał podkreślić, iż nie zgadza się na moje poglądy. P. Ziemięcki uważa za niesłuszny tytuł „ciężary socjalne” i uważa, że należy powiedzieć „obowiązki socjalne”. Pod tym względem pogodził nas dzisiejszy numer „Robotnika”, który podaje tytuł referatu p. posła Ziemięckiego, wygłoszonego przed kilku dniami pod tytułem „Socjalne obciążenie produkcji”.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Wesołość).</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PZdziechowski">Ja nie będę teraz poruszał meritum samej sprawy, tembardziej że nie widzę na sali p. posła Ziemięckiego, gdyż uważam, że będzie lepiej sprawę tę poruszyć na pierwszem posiedzeniu Komisji Budżetowej, gdzie będę się starał dowieść, że przedstawiając te dane, nie miałem chęci tendencyjnego ich układania.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PZdziechowski">Przechodzę teraz do zmian wprowadzonych do preliminarza budżetowego przy drugiem czytaniu. Deficyt rachunkowy budżetu, który się wyraził sumą 21.000.000 zł., został uchwałami Wysokiego Sejmu powiększony do sumy 38.000.000. Najważniejszą pozycją, która to zwiększenie deficytu wywołała, jest skreślenie w budżecie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w dziale 3 Policja Państwowa § 16 pozycji udziału związków samorządowych w kosztach utrzymania policji w sumie 14.999.900 zł. Myśmy w Komisji Budżetowej załatwili i rozwiązali zagadnienie równowagi budżetu przy pomocy art. 3 i 4 ustawy skarbowej przez to, że upoważniliśmy Ministra Skarbu do osiągnięcia odpowiednich oszczędności przez zmniejszenie pozycji kredytów. Nie można takiego załatwienia sprawy uważać za doskonałe, ale z chwilą, gdy deficyt budżetowy jest nieznaczny, bo wynosi około 20 milionów złotych, tego rodzaju rozwiązanie jest możliwe. Gdyby jednak pomimo trudności, które mamy z rozwiązaniem równowagi budżetu, Sejm uchwalił wnioski, które ten deficyt rachunkowy zwiększają, to muszę podkreślić, że jest to niczem innem, jak wezwaniem p. Ministra Skarbu...</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#komentarz">(Głos: Do dymisji)</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PZdziechowski">... do niewykonywania uchwał Wysokiego Sejmu, gdyż tylko tą drogą może Minister Skarbu tę równowagę osiągnąć. Pozwolę sobie na ten właśnie moment zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PZdziechowski">Co się tyczy sprawy 14.999.900. to postawiłem wniosek o restytuowanie tej sumy. Nie poruszam zupełnie meritum sprawy. Można pod tym względem mieć różne zdania. Osobiście jestem zdania, że te ciężary nie powinne obciążać samorządów w tych warunkach, w jakich nasze samorządy działają i pracują. Ale przy układaniu budżetu muszę tu zwrócić uwagę przedewszystkiem na stronę formalną i na stronę równowagi budżetowej. Strona formalna jest następująca. Mamy przed sobą ustawę, która jest obowiązująca i która działa, a Rząd jest obowiązany do jej wykonywania, a z drugiej strony mamy najdalej posunięte życzenie Sejmu, by zmienić tę ustawę. To najdalej posunięte życzenie jest wyrażone w uchwale Komisji Administracyjnej w drugiem czytaniu. Ale póki to życzenie nie stanie się ustawą, póki dla budowy budżetu obowiązują ustawy obecnie istniejące, z punktu widzenia równowagi budżetowej nie powinniśmy się w tym planie gospodarki finansowej pozbawiać tak poważnej sumy, która, jak to podkreśliłem, poważnieby zaważyła na naszym deficycie rachunkowym.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PZdziechowski">Z tych samych powodów sprzeciwiam się kategorycznie wszelkim wnioskom zwiększającym deficyt rachunkowy naszego budżetu. Gdyby Wysoki Sejm uchwalił te wnioski, które są zgłoszone, to, jak obliczyłem, deficyt rachunkowy jeszczeby wzrósł o sumę od 40 do 50.000.000 zł. Wtedybyśmy szli po linii najmniejszego oporu i zamiast dążyć do znalezienia właściwego źródła na pokrycie wydatków wprowadzilibyśmy tu w Wysokiej Izbie zwyczaj załatwiania art. 10 Konstytucji co do budżetu w ten sposób, że upoważnilibyśmy p. Ministra Skarbu do niewykonywania uchwał, które w planie gospodarki budżetowej są zawarte. I wobec tego przypuszczam, że wzgląd na poważną sytuację finansową i gospodarczą, która tu w naszych debatach została bardzo wyraźnie podkreślona, przyczyni się do tego, że Panowie zechcą uznać, iż równowaga budżetu jest jednym z najważniejszych atutów dzisiejszych w walce o opanowanie kryzysu gospodarczego i ustabilizowanie naszej sytuacji finansowej. To też wszelkie wnioski, które dążą do naruszenia tej równowagi wbrew artykułowi ustawy, który wskazuje jak ta równowaga ma być rozwiązana, utrudniają rozwiązanie tego trudnego zagadnienia i nie przyczynią się do wyjścia z tych trudności gospodarczych, których obecnie jesteśmy świadkami.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PZdziechowski">Wypowiadam się jednocześnie przeciw rezolucjom zgłoszonym, z wyjątkiem rezolucji p. Gruszki do budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, jak również wypowiadam się przeciw wszystkim rezolucjom zgłoszonym jako wnioski mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PZdziechowski">Co do uwagi p. Poniatowskiego, wskazującej na błędne nazwanie w załączniku do mego referatu kredytu 10.000.000 na Bank Rolny dotacją zwrotną, to uważam tę uwagę za zupełnie słuszną i prostuję, iż należy zmienić tytuł „Dotacja zwrotna” na „Dotacja dla Banku Rolnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#Marszałek">Dyskusja zamknięta. Przystępujemy do głosowania. Proszę p. Albina Nowickiego, aby zechciał zastąpić nieobecnego sekretarza.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#Marszałek">Poprawki zostały rozdane Panom w odbitkach na roneo oraz jedna p. Kordowskiego odbita na szapirografie. Do części 2 jest uzgodniona pomiędzy stronnictwami poprawka, wynikająca z uchwały Komisji Regulaminowej o podwyższenie wydatków w § 10 o kwotę 175.190 zł. Sądzę, że mogę uważać tę poprawkę za przyjętą bez specjalnego głosowania.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#Marszałek">Do części 7 zgłoszona została najpierw poprawka przez p. Popiela do działu 2 § 5. Panowie mają poprawki przed sobą, wobec tego nie będziemy odczytywali. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Popiela, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#Marszałek">Dalej do wydatków działu 4 § 1 jest zgłoszona poprawka Związku Chłopskiego o skreślenie 100 zł. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Biuro nie jest zgodne, wobec tego zarządzam głosowanie przez drzwi. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby przeszli przez drzwi z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#komentarz">(Po głosowaniu.)</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#Marszałek">Wynik głosowania następujący: za wnioskiem Związku Chłopskiego głosowało 137 posłów, przeciw — 155. Wniosek odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#Marszałek">Do dochodów jest wniosek p. Zdziechowskiego, mianowicie do działu 4 § 16.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#komentarz">(P. Wyrzykowski: Wnoszę o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie. Proszę o poparcie. Poparcie dostateczne, zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem, aby oddali kartki z napisem „tak”. Proszę pp. Sekretarzy o zajęcie się zbieraniem kartek.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#Marszałek">Dla obliczenia. głosów zarządzam 2-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#komentarz">(Po głosowaniu.)</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący. Za wnioskiem p. Zdziechowskiego głosowało 121 posłów, przeciwko — 134. Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#komentarz">(Wynik imiennego głosowania na str. 43.)</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#Marszałek">Do części 9 mamy dwie poprawki p. Chruckiego. Jeżeli Panowie się zgodzą i jeżeli się zgodzi p. wnioskodawca, będziemy głosować nad obiema poprawkami razem.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#komentarz">(P. Chrucki: Godzę się.)</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawkami p. Chruckiego, ażeby wstali. Stoi mniejszość — poprawki te są odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#Marszałek">Do części 12 mamy kilka poprawek p. Poniatowskiego. Proszę Posłów, którzy są za pierwszą poprawką p. Poniatowskiego do działu 1 § 11, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Następnie jest druga poprawka p. Poniatowskiego do działu 1 § 15. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Trzecia poprawka odnosi się do działu 2 rozdziału 2 § 11. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Ta sama mniejszość. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#Marszałek">Czwarta poprawka p. Poniatowskiego odnosi się do dochodów, mianowicie do działu 2 rozdziału 2 § 10 — opłaty weterynaryjne. Do tej samej rzeczy odnosi się poprawka p. Janeczka, który proponuje zmniejszyć uchwaloną w drugiem czytaniu kwotę o 7.000.000. gdy poseł Poniatowski wnosi o skreślenie całej sumy. Dalej idącym jest wniosek p. Poniatowskiego. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. Poniatowskiego, ażeby wstali. Mniejszość, wniosek upadł.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką p. Janeczka.</u>
          <u xml:id="u-27.19" who="#komentarz">(P. Janeczek: Wnoszę o imienne głosowanie. P. Głąbiński: Nie potrzeba, my za tem głosujemy.)</u>
          <u xml:id="u-27.20" who="#Marszałek">Wobec tego, że większość jest zapewniona, może p. Janeczek zgodzi się na cofnięcie wniosku o imienne głosowanie?</u>
          <u xml:id="u-27.21" who="#komentarz">(P. Janeczek: Zgadzam się.)</u>
          <u xml:id="u-27.22" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Janeczka, ażeby wstali. Większość. Poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.23" who="#Marszałek">Przystępujemy do części 14. Najpierw mamy poprawkę p. Posackiego do działu 2 § 17. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Posackiego, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.24" who="#Marszałek">Dalej do działu 3 § 10 wydatków nadzwyczajnych mamy dwie poprawki, poprawkę p. Kordowskiego i poprawkę p. Kapelińskiego o zwiększenie pomocy na odbudowę. Poprawka p. Kordowskiego jest dalej idąca, bo domaga się powiększenia o 30 milionów, a poprawka p. Kapelińskiego domaga się powiększenia tylko o 10.000.000. Będziemy więc głosować najpierw nad poprawką p. Kordowskiego. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Kordowskiego, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona. Teraz będziemy głosować nad poprawką p. Kapelińskiego. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Kapelińskiego, aby wstali. I tu stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-27.25" who="#Marszałek">Przystępujemy do części 15. Mamy do tej części dwie poprawki p. Puchałki. Będziemy głosowali najpierw nad pierwszą poprawką do działu 1 § 14 wydatków zwyczajnych, Proszę Posłów, którzy są za poprawką, żeby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona. Będziemy głosowali obecnie nad drugą poprawką do działu 1 § 9 wydatków nadzwyczajnych. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona, Do części 16 jest poprawka p. Poniatowskiego. Panowie mają ją powieloną w odbitce. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-27.26" who="#Marszałek">Przechodzimy do ustawy skarbowej. Panowie mają powielone te artykuły, które zostały zmienione wskutek poprawek przyjętych w drugiem czytaniu. Wskutek poprawek, przyjętych obecnie w trzeciem czytaniu, do artykułów tych muszą być wprowadzone pewne zmiany, wynikające z przeliczeń arytmetycznych. Sądzę, że Panowie nie będą domagali się przerwania posiedzenia, żeby tych przeliczeń arytmetycznych teraz dokonać, lecz zawierzą biuru, że dodawanie i odejmowanie wykona sumiennie.</u>
          <u xml:id="u-27.27" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad całością ustawy skarbowej. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem ustawy skarbowej w trzeciem czytaniu, żeby wstali. Stoi większość, ustawa skarbowa na r. 1925 w trzeciem czytaniu łącznie z załącznikiem zawierającym preliminarz budżetowy na r. 1925 — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.28" who="#Marszałek">Stwierdzić muszę z radością, że w tym roku o 2 miesiące wcześniej uchwaliliśmy budżet, niż w roku ubiegłym. Sądzę, że w przyszłym roku nastąpi to jeszcze wcześniej. Nie wątpię, że w tym roku Rząd — żałuję, że nie widzę p. Prezesa Rady Ministrów i Ministra Skarbu — przyśpieszy wniesienie budżetu do Sejmu, żeby Sejm, ze swej strony robiąc wszystko co możliwe, mógł uchwalić budżet jeszcze wcześniej, niż to miało miejsce z budżetem na rok 1925.</u>
          <u xml:id="u-27.29" who="#komentarz">(P. Chrucki: Nieobecność Premiera jest charakterystyczna dla stosunku Rządu do Państwa.)</u>
          <u xml:id="u-27.30" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad rezolucjami. Najpierw jest rezolucja Koła Żydowskiego. Sądzę, że ta rezolucja, została skonsumowana przez głosowanie Koła Żydowskiego w sprawie budżetu, tak przynajmniej dotąd traktowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-27.31" who="#komentarz">(P. Rosmarin: Budżet można dać Państwu, a Rząd obalić.)</u>
          <u xml:id="u-27.32" who="#Marszałek">Sądzę jednakże, że Panowie w tym wypadku zgodzą się, że ta rezolucja jest w ten sposób załatwiona. Jeżeli nie usłyszę protestu, będziemy głosować, najpierw nad rezolucjami umieszczonemi w druku Nr. 1800. zgłoszonemi w komisji, następnie nad rezolucjami, które Panowie mają w druku 1927, względnie które są powielone na roneo. Do części 3 Komisja Budżetowa zgłosiła 3 rezolucje. Jeżeli nie będzie sprzeciwu, będę uważał je za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-27.33" who="#komentarz">(P. Bryl: Nie, proszę osobno głosować.) Proszę Posłów, którzy są za rezolucją a) ażeby wstali. Większość — przyjęta. Czy co do rezolucji b) jest sprzeciw? (Głosy:</u>
          <u xml:id="u-27.34" who="#Marszałek">Niema). Przyjęta. Będziemy głosować nad rezolucją c.) Proszę Posłów, którzy są za rezolucją c), aby wstali. Stoi większość — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.35" who="#Marszałek">Będziemy głosować obecnie nad rezolucjami, odnoszącemi się do części 4 Prezydjum Rady Ministrów. Są to same rezolucje Komisji Budżetowej, niema rezolucji mniejszości. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu, uważam je za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-27.36" who="#Marszałek">Do części 6 mamy rezolucje Komisji Budżetowej, rezolucje mniejszości są odbite na roneo. W sprawie głosowania głos ma pos. Moraczewski.</u>
          <u xml:id="u-27.37" who="#komentarz">(P. Moraczewski: Proszę głosować nad każdą rezolucją osobno.)</u>
          <u xml:id="u-27.38" who="#Marszałek">Czy co do rezolucji a) jest sprzeciw? Niema — rezolucja przyjęta. Co do rezolucji b) jest sprzeciw?</u>
          <u xml:id="u-27.39" who="#komentarz">(Głos: Jest.)</u>
          <u xml:id="u-27.40" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za rezolucją b), aby wstali. Stoi większość — przyjęta. Co do rezolucji c) czy jest sprzeciw?</u>
          <u xml:id="u-27.41" who="#komentarz">(Głos: Jest.)</u>
          <u xml:id="u-27.42" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za rezolucją c), aby wstali. Stoi większość — rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.43" who="#Marszałek">Do części 7 mamy rezolucję Komisji Budżetowej, a oprócz tego rezolucje poszczególnych posłów, które traktuję jako rezolucje mniejszości. Czy co do rezolucji Komisji Budżetowej jako całości są zastrzeżenia, żeby głosować osobno?</u>
          <u xml:id="u-27.44" who="#komentarz">(Głos: Proszę o głosowanie rezolucji osobno.)</u>
          <u xml:id="u-27.45" who="#Marszałek">Co do a) niema sprzeciwu, co do b) niema sprzeciwu, tak samo co do c), d), e), f), g), h), i) — przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-27.46" who="#Marszałek">Co do j) jest sprzeciw. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem rezolucji pod j), żeby wstali. Większość, rezolucja przyjęta. Do rezolucji k) niema sprzeciwu — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.47" who="#Marszałek">Dalej są rezolucje p. Pragiera. Czy p. Pragier godzi się na to, żeby głosować je razem?</u>
          <u xml:id="u-27.48" who="#komentarz">(P. Romocki: My się nie zgadzamy.)</u>
          <u xml:id="u-27.49" who="#Marszałek">Ponieważ są sprzeciwy, będziemy głosowali osobno. Więc najpierw co do rezolucji a). Proszę Posłów, którzy są za rezolucją a), żeby wstali. Stoi mniejszość, rezolucja odrzucona. Proszę Posłów, którzy są za rezolucją pod b), żeby wstali. I tu mniejszość, rezolucja odrzucona. Proszę Posłów, którzy są za rezolucją c) żeby wstali. Także mniejszość — rezolucja odrzucona. Dalej co do rezolucji pod punktem d) proszę tych Panów Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Stoi większość — rezolucja przyjęta. Co do rezolucji e) proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — odrzucona. Wreszcie co do rezolucji f). Proszę Posłów, którzy są za tą rezolucją, aby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.50" who="#Marszałek">Przechodzimy do rezolucji p. Grünbauma. Czy Panowie domagają się rozdzielenia?</u>
          <u xml:id="u-27.51" who="#komentarz">(P. Grünbaum: Proszę o oddzielne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-27.52" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za punktem a), aby wstali. Stoi mniejszość — punkt a) odrzucony. Proszę Posłów, którzy są za punktem b), aby wstali. Stoi mniejszość, punkt b) odrzucony. Proszę Posłów, którzy są za punktem c), aby wstali. Stoi mniejszość — i ten punkt jest odrzucony. Proszę Posłów, którzy są za punktem d), aby wstali. Stoi mniejszość — punkt ten jest także odrzucony. Proszę Posłów, którzy są za punktem e), aby wstali. Stoi mniejszość — i ten jest odrzucony. Widzę, że mogliśmy z równem powodzeniem głosować łącznie nad wszystkiemi punktami.</u>
          <u xml:id="u-27.53" who="#Marszałek">Przystępujemy do części 8. Czy co do rezolucji zaproponowanych przez Komisję Budżetową są jakie wnioski?</u>
          <u xml:id="u-27.54" who="#komentarz">(P. Łypacewicz: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-27.55" who="#Marszałek">Głos ma p. Łypacewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PŁypacewicz">Tu przedewszystkiem w rozdziale „Cło” po literze b) w 6 ustępie jest powiedziane: „ułożenie przyszłej czysto polskiej taryfy celnej”. Wnoszę, aby oddzielnie głosować wyraz „czysto”. Następnie jest: gdyż obecny rosyjski układ taryfy”. Tu proszę o osobne głosowanie wyrazu „rosyjski”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#Marszałek">Czy w sprawie głosowania żąda kto jeszcze głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PRusinek">Na str. 4 — podatki pośrednie — nad ostatnią rezolucją proszę głosować oddzielnie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Głos: Ostatni ustęp.)</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PRusinek">Ostatni ustęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PBryl">Proszę także w podatkach bezpośrednich pierwszą rezolucję głosować oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#Marszałek">Może Panowie pozwolą, że pójdziemy po kolei, bo widzę, że tych odłączeń jest zbyt dużo. Co do rezolucji natury formalnej nie było zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PMoraczewski">Proszę o głosowanie osobne nad słowami: „tak ze względów zasadniczych, jakoteż idąc drogą innych państw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#Marszałek">Mam wrażenie, że to będzie czysto stylistyczna poprawka. Może Pan referent zechce ją przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#komentarz">(P. Michalski: Przyjmuję.)</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#Marszałek">Pan referent przyjmuje, więc nad tą poprawką natury stylistycznej nie trzeba głosować. Rezolucję A) uważam za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#Marszałek">Dalej co do rezolucji pod punktem B).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PMoraczewski">Proszę o osobne głosowanie nad słowami w p. 1: „wraz z przepisami wykonawczemi —”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#Marszałek">Będziemy głosowali najpierw bez słów: „wraz z przepisami wykonawczemi, a później osobno ze słowami: „wraz z przepisami wykonawczemi”. Proszę Posłów, którzy są za pierwszą częścią tej rezolucji wstępnej, ażeby wstali. Stoi większość — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za słowami, które p. Moraczewski proponuje wykreślić, aby wstali. Stoi mniejszość, ta część została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#Marszałek">Co do dalszej rezolucji: Sejm wzywa Rząd, a) i b), niema wątpliwości. Przyjęte. Co do dalszych głos ma p. Moraczewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PMoraczewski">Ja mam wątpliwości co do drugiej rezolucji na drugiej szpalcie: „Sejm wzywa Rząd, aby rozważył, czy obecnie istniejąca fachowa kontrola i t. d., proponowałbym: „Sejm wzywa Rząd, aby się namyślił”. Proszę o osobne głosowanie nad tą rezolucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#Marszałek">Jestem gotów zaproponować Panom odesłanie tych rezolucji do Komisji Budżetowej i zarządzenie nad niemi oddzielnego głosowania, bo jeżeli będziemy wykreślać poszczególne słowa ze względów stylistycznych, to nie dojdziemy do końca, gdyż tych rezolucji jest zadużo. Proponuję więc Panom konkretnie, skoro do rezolucji, odnoszących się do Ministerstwa Skarbu, z wielu stron zgłoszono szereg poprawek, które nie były przewidziane we wnioskach mniejszości, by odesłać je do komisji, czyli abyśmy głosowanie nad rezolucjami, odnoszącemi się do Ministerstwa Skarbu, odłożyli do następnego posiedzenia, a tymczasem zostaną one uzgodnione między projektującymi poprawki, p. referentem i prezesem Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(P. Moraczewski: Proszę o głos w sprawie formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#Marszałek">Mogę udzielić tylko w sprawie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PMoraczewski">Proponuję, aby to samo zrobić z innemi rezolucjami, bo tu są nieraz rezolucje w dwóch materiach, zgodne ze sobą, albo podobne do siebie. Są rezolucje, które przez uchwalenie budżetu stały się zupełnie bezprzedmiotowe. Prosiłbym, aby wszystkie odesłać do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#Marszałek">Z całą radością przyjąłbym projekt p. Moraczewskiego, choćby dlatego, iż mam nadzieję, że Panowie w Komisji Budżetowej przeglądając te rezolucje zredukują je co do ilości. A mam wrażenie, że im mniej będziemy uchwalali rezolucji, tem więcej będą miały znaczenia. Czy godzą się Panowie, by wszystkie pozostałe rezolucje odesłać do Komisji Budżetowej, poczem na jednem z późniejszych posiedzeń zarządziłbym nad niemi głosowanie już bez dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PRusinek">Sądzę, że rezolucje przyjęte nie podlegają dyskusji. Pozatem proponuję, aby urządzić głosowanie nad temi rezolucjami wtedy, kiedy będą załatwiane poprawki Senatu, żeby nie tracić czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#Marszałek">Głosowanie odbędzie się na jednem z następnych posiedzeń. Czy Panowie akceptują propozycję p. Moraczewskiego?</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(P. Rymar: Sądzę, że głosowanie powinno odbyć się wtedy, kiedy będziemy traktowali poprawki Senatu do budżetu.)</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#Marszałek">Przed chwilą wyjaśniałem, że gotów jestem na najbliższem posiedzeniu postawić tę sprawę na porządku dziennym. Gdyby jednak Panowie na Komisji Budżetowej doszli do innego wniosku, chętnie będę się z tem liczyć. Co do rezolucji przyjętych, to stwierdzam, iż są one już uchwalone przez Sejm i nie podlegają dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#Marszałek">Uważam także za konieczne wobec wyrażonych z pewnej strony obaw nadmienić, że Komisja Budżetowa nie będzie miała prawa wnoszenia nowych rezolucji, tylko musi się ograniczyć do istniejących.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#komentarz">(P. Reich: A co się stało z wnioskiem Koła Żydowskiego?)</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#Marszałek">Sądziłem, że Panowie moje wyjaśnienia i moją propozycję przyjęli. O ile jest sprzeciw, w takim razie będziemy głosowali. Jest jeszcze wniosek Koła Żydowskiego o wyrażenie Rządowi votum nieufności. Uważam, że został on załatwiony przez stanowisko Koła Żydowskiego przy głosowaniu nad budżetem. Koło Żydowskie żąda jednakże osobnego głosowania nad swym wnioskiem. Zrobię to jeszcze raz i na skutek protestu Panów poddam ten wniosek pod głosowanie. Sądzę jednak, że Panowie zgodzą się, aby ten zwyczaj, który był dotychczas, był i nadal stosowany.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#komentarz">(P. Reich: Proszę o głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#Marszałek">Jest wniosek Koła Żydowskiego o wyrażenie votum nieufności Rządowi. Proszę Posłów, którzy są za tym wnioskiem, ażeby wstali. Mniejszość, wniosek odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#Marszałek">Proponuję Panom, aby dziś załatwić tylko ostatni punkt, którym uzupełniliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia, mianowicie wniosek Komisji Regulaminowej w sprawie wygaśnięcia mandatu posła Szymona Jakowiuka. Biorę ten punkt mimo spóźnionej pory w przekonaniu, że dyskusji w tej sprawie nie będzie, gdyby miała być, to i ten punkt odłożę także. Głos ma p. Popiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PPopiel">Wysoki Sejmie! Poseł Szymon Jakowiuk, wybrany z listy nr 16 w czwartym okręgu wyborczym, nie bierze udziału w posiedzeniach Sejmu od dnia 4 stycznia 1924 r. Zachodzi tu wypadek, przewidziany w ordynacji wyborczej z dnia 28 sierpnia 1922 r. (Dz. Ust. Rz. P. Nr. 66), która w art. 111 punkt 5 ust. 1 mówi, że mandat posła wygasa w razie nieuczestniczenia bez prawidłowego urlopu w 16 z kolei posiedzeniach Sejmu. P. Marszałek za zgodą Wysokiej Izby skierował tę sprawę do Komisji Regulaminowej. Na podstawie jej jednomyślnej uchwały mam zaszczyt z powołaniem się na właściwy przepis § 111 ordynacji wyborczej zaproponować co następuje: Wysoki Sejm uchwalić raczy: „Mandat p. Szymona Jakowiuka uważa się za wygasły”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#Marszałek">Komisja Regulaminowa wnosi jednogłośnie o uchwalenie jej wniosku. Sprzeciwu nie słyszę, wobec tego uważam, że zgodnie z uchwałą Komisji Regulaminowej i z obecną uchwałą Izby mandat p. Szymona Jakowiuka wygasa.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#Marszałek">Proszę p. Sekretarza o odczytanie interpelacji.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#Marszałek">Interpelacja p. Ballina i tow. z klubu Niezależnej Partii Chłopskiej do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych i Sprawiedliwości w sprawie bezkarności najazdów, czynionych przez obszarnika Rafałowicza na chłopa Czajkowskiego w gm. bielickiej pow. lidzkiego.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#Marszałek">Interpelacja p. Ballina i tow. z klubu Niezależnej Partii Chłopskiej do p. Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie nieprawnie wygórowanych opłat za pastwiska w lasach rządowych, pobierane przez nadleśnictwo różankowskie.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#Marszałek">Interpelacja p. Ballina i tow. z klubu Niezależnej Partii Chłopskiej do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie niewykonywania przez PKU zarządzeń DOK Grodno, dotyczących zwolnienia z wojska mających na to prawo rekrutów.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nowaka i tow. z klubu „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do pp. Ministrów Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w sprawie zburzenia części ogrodzenia kościelnego w parafii Kraśnica, pow. opoczyńskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#Marszałek">Interpelacja p. Pryłuckiego z Żydowskiego Stronnictwa Ludowego i tow. do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie ekscesów antyżydowskich dn. 8 maja 1925 r. w Ożarowie pow. opatowskiego oraz w sprawie niesłychanego zachowania się policji tamtejszej.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#Marszałek">Interpelacja p. Mariana Malinowskiego do p. Ministra Kolei w sprawie niszczenia taboru kolejowego oraz niszczenia zdrowia i odzieży podróżujących kolejami państwowemi.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#Marszałek">Interpelacja p. Regera i tow. z PPS do p. Ministra Spraw Zagranicznych w sprawie utrudnień, czynionych przez czeskie władze administracyjne b. obywatelom polskim w uzyskaniu czeskiej przynależności państwowej.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#Marszałek">Interpelacja p. Liebermana i tow. z PPS. do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie tajemniczej śmierci na służbie wojskowej w Starogardzie Dawida Augenlichta, szeregowca 65 p. p.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#Marszałek">Interpelacja p. Pławskiego i tow. z ZPPS do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie postrzelenia Genowefy Baranowskiej przez policjanta Stanisława Górnego.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#Marszałek">Interpelacja p. Stańczyka i tow. z ZPPS do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nadużyć policji pow. będzińskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.12" who="#Marszałek">Interpelacja posłów z Komunistycznej Frakcji Poselskiej do pp. Prezesa Rady Ministrów i Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie represji pierwszomajowych na całym obszarze Państwa Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.13" who="#Marszałek">Interpelacja p. Paszczuka i tow. z Komunistycznej Frakcji Poselskiej do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie konfiskaty przez prokuratora sądu okręgowego we Lwowie wniosków, złożonych przez Komunistyczną Frakcję Poselską w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-44.14" who="#Marszałek">Interpelacja posłów z Komunistycznej Frakcji Poselskiej do p. Prezesa Rady Ministrów w sprawie niesłychanego pogwałcenia nietykalności poselskiej przez starostę będzińskiego i komisarza Rządu na m. Łódź.</u>
          <u xml:id="u-44.15" who="#Marszałek">Interpelacja p. Skrzypy i tow. z Komunistycznej Frakcji Poselskiej do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie bezprawnego rozwiązania rady związków zawodowych w Stryju przez województwo stanisławowskie.</u>
          <u xml:id="u-44.16" who="#Marszałek">Interpelacja posłów z Klubu Ukraińskiego i Białoruskiego do pp. Prezesa Rady Ministrów i Ministra Sprawiedliwości w sprawie stronniczego prowadzenia rozprawy sądowej przeciw posłom ukraińskim: Maksymowi Czuczmajowi, Sergjuszowi Kozickiemu i Pawłowi Wasyńczukowi przez sąd okręgowy w Równem.</u>
          <u xml:id="u-44.17" who="#Marszałek">Interpelacja p. Kordowskiego i kol. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Reform Rolnych w sprawie dzikiej parcelacji, dokonywanej w formie wydzierżawiania działek gruntów na lat 36 i 93 przez właściciela majątku Romejki gm. horodeckiej, pow. sarneńskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.18" who="#Marszałek">Interpelacja p. Podhorskiego i innych do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie obrazy adwokatury ukraińskiej przez sędziego Kaszyńskiego, przewodniczącego na rozprawie sądowej przeciwko postom ukraińskim: P. Wasyńczukowi, S. Kozickiemu i M. Czuczmajowi w Równem, przez niesłychanie brutalne zachowanie się podczas tej rozprawy względem adwokata S. Szewczuka.</u>
          <u xml:id="u-44.19" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie przytrzymania przez policjanta doktora W. Hurkiewicza i tow. przez 4 godziny za śpiewanie hymnu narodowego „Szcze nie wmerła Ukraina”.</u>
          <u xml:id="u-44.20" who="#Marszałek">Interpelacja p. S. Kozickiego i tow. do pp. Ministrów Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego i Spraw Wewnętrznych w sprawie teroryzowania i szykanowania ludności ukraińskiej w gminie Czystyłów, pow. i woj. tarnopolskiego przez zastępcę inspektora w Tarnopolu, p. Błońskiego, nauczyciela gminy Czystyłów, Stanisława Millera i komisarza rządowego, p. Bończuka.</u>
          <u xml:id="u-44.21" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie pobicia 13-letniego ucznia Makara Pucykowicza przez Alojzego Nalepę, nauczyciela szkoły powszechnej we wsi Suche, gm. Brodnica pow. pińskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.22" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Reform Rolnych w sprawie parcelacji dóbr ziemskich w Lubszy i Wyspie, pow. rohatyńskiego, okręgu ziemskiego Brzeżańskiego, własności d-ra Wojtkiewicza między włościan miejscowych przez urząd ziemski w Brzeżanach.</u>
          <u xml:id="u-44.23" who="#Marszałek">Interpelacja p. Tymoszczuka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie bezprawnego postępowania nauczyciela szkoły ludowej wsi Grabów pow. romanowskiego w kwestii złożenia deklaracji szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-44.24" who="#Marszałek">Interpelacja p. Chruckiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych, Pracy i Opieki Społecznej w sprawie zakazu starosty przemyskiego organizacji pomocy głodnym.</u>
          <u xml:id="u-44.25" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie a) urzędowego wezwania zwierzchności gminnych pow. jarosławskiego we wschodniej Galicji okólnikiem przez radę szkolną powiatową w Jarosławiu z 2 marca 1925 r. L. 956/up., ogłoszonym też w gazecie Tygodnik Jarosławski z 1 marca 1925, aby zwierzchności gminne postarały się u rodziców dzieci szkolnych o wniesienie deklaracji na podstawie ustawy z 31 lipca 1924 (poz. 766 nr. 49 Dz. Ust. Rz. P.) za nauką w języku polskim, jako państwowym, i ruskim, b) w sprawie zabronienia przez kuratorium lwowskiego okręgu szkolnego prywatnym gimnazjom i seminariom nauczycielskim we wschodniej Galicji z ukraińskim językiem wykładowym okólnikiem z 21 marca 1924 L. 635/up. używania wogóle języka ukraińskiego, jako wewnętrznego urzędowego w katalogach, konferencjach i świadectwach szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-44.26" who="#Marszałek">Interpelacja p. Tymoszczuka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie bezprawnego wymagania od włościan gminy Klewań pow. rówieńskiego furmanek przez sekretarza tej gminy.</u>
          <u xml:id="u-44.27" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do pp. Ministrów Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie badań woli deklarantów z pow. Samborskiego na deklaracjach szkolnych za wykładowym językiem ukraińskim po polsku, wbrew traktatowi ryskiemu ruskim przezwanym, w szkołach powszechnych pow. samborskiego przez inspektorów szkolnych Skowrońskiego i Węgrzyniaka i ich pomocników.</u>
          <u xml:id="u-44.28" who="#Marszałek">Interpelacja pp. Kozłowskiego i kol. ze Zw. Lud, Nar. do p. Ministra Pracy i Opieki Społecznej w sprawie upośledzenia pracowników polskich na korzyść Niemców w okręgu przemysłowym Bielsko-Bialskim.</u>
          <u xml:id="u-44.29" who="#Marszałek">Interpelacja p. Rudnickiego i kol. ze Zw. Lud. Nar. do p. Ministra Pracy i Opieki Społecznej w sprawie pogwałcenia ustawy o spoczynku niedzielnym przez rzezaków żydowskich w Kowlu.</u>
          <u xml:id="u-44.30" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie nieprzyznania dotychczas odszkodowania wedle § 48/3 rozporządzenia waloryzacyjnego z 14 maja i 27 grudnia 1924 hospodarsko-torhowelnej Spiłce, kooperatywie w Samborze przez Skarb Państwa, względnie przez fundusz wojskowy Skarbu Państwa, za skonfiskowane, względnie nieprawidłowo zarekwirowane towary u poszkodowanej w maju 1919 r. mimo oświadczenia przez poszkodowaną w dotyczącej prośbie gotowości przedłożenia oryginalnego potwierdzenia zabrania przez dowództwo okręgowe w Samborze przy wypłacie odszkodowania i niedania nawet dotychczas odpowiedzi merytorycznej na interpelację, wniesioną 14 listopada 1924 w Sejmie i niezbadania dotychczas wysokości szkody.</u>
          <u xml:id="u-44.31" who="#Marszałek">Interpelacja p. Kroniga i tow. do pp. Prezesa Rady Ministrów i Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nieuzasadnionego i bezprawnego zawieszenia w czynnościach urzędowych wiceburmistrza m. Aleksandrowa.</u>
          <u xml:id="u-44.32" who="#Marszałek">Interpelacja p. Chruckiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie wydalenia z powszechnej szkoły ucznia Pawła Zwarycza przez kierownika szkoły w Draganówce Włodzimierza Zazulę, z powodu niezłożenia datku na rzecz emigrantów.</u>
          <u xml:id="u-44.33" who="#Marszałek">Interpelacja p. Nazaruka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Prezesa Rady Ministrów w sprawie bezprawnego zakazu p. Jurkiewicza, naczelnika urzędu pocztowego i telegraficznego w Samborze, przyjęcia przez urzędnika Wierczaka 19 marca 1925 r. od dr. W. Hurkie wieża nadawczego poleconego rejestrowanego listu do dr. M. Terleckiego w Drohobyczu, z powodu umieszczenia na kopercie tegoż listu obok adresu w języku polskim także adresu po ukraińsku cyrylicą i nieprzyjmowania przez inne poczty rejestrowanych listów, zaadresowanych podaniem odbiorcy imienia po ukraińsku, nazwanego np. Iwannie, tak choćby tylko łacińsko-polską pisownią napisanego.</u>
          <u xml:id="u-44.34" who="#Marszałek">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie gwałtów, dokonywanych przez inspektora szkolnego pow. próżańskiego w związku z żądaniem ludności szkoły białoruskiej.</u>
          <u xml:id="u-44.35" who="#Marszałek">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Ministra Reform Rolnych w sprawie pominięcia włościan wsi Chwojewo, gm. Snów, pow. nieświeskiego przy parcelacji ziemi pocerkiewnej i folwarcznej.</u>
          <u xml:id="u-44.36" who="#Marszałek">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie zabrania przez policję włościanom wsi Zawinia, gm. ostrowskiej, pow. baranowickiego 15 koni.</u>
          <u xml:id="u-44.37" who="#Marszałek">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Prezesa Rady Ministrów w sprawie uchylenia się od zapłaty za zabrane przez władze wojskowe konie od włościan gm. Horodyszcze pow. nowogródzkiego.</u>
          <u xml:id="u-44.38" who="#Marszałek">Interpelacja posłów Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie konfiskaty przez prokuratora przy sądzie okręgowym we Lwowie ustępów broszury p. t. „Zachody koło wwedennia celibatu w naszim duchoweństwi”, wydanej nakładem Jana Kudłaka.</u>
          <u xml:id="u-44.39" who="#Marszałek">Interpelacja p. ks. Ilkowa i kol. do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych, Skarbu oraz Sprawiedliwości w sprawie nadużyć, tolerowanych przez organa samorządowe przez komisarza gm. Perekos Rodzińskiego, pow. Kałuż woj. stanisławowskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.40" who="#Marszałek">Interpelacja p. ks. Ilkowa i kol. do pp. Ministra Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w sprawie karygodnych prowokacji niejakiego Stefana Sanockiego rzekomego wywiadowcy policji państwowej w gm. Czertez pow. żydaczowskiego woj. stanisławowskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.41" who="#Marszałek">Interpelacja p. Krempy i tow. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do pp. Ministrów Rolnictwa i Dóbr Państwowych, Sprawiedliwości oraz Spraw Wewnętrznych w przedmiocie nieuporządkowanych dotąd serwitutów, zagrabionych przez obszary dworskie: gruntów włościańskich, pastwisk i lasów w Małopolsce w ogólności, a zrabowanych lasów przez hr. Leonarda Pinińskiego, właściciela dóbr w szczególności.</u>
          <u xml:id="u-44.42" who="#Marszałek">Interpelacja p. Krempy i tow. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie niesprawiedliwego wymiaru przez dyrekcję okręgu skarbowego w Sanoku należytości państwowych od darowizn, jakie spisują rodzice na dzieci.</u>
          <u xml:id="u-44.43" who="#Marszałek">Interpelacja p. Krempy i tow. z poselskiego kl. Związku Chłopskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie niewypłacania zaopatrzeń wdowich po poległych na wojnie żołnierzach, nieuwzględnionego wstrzymywania i zwlekania wypłaty rent inwalidzkich w Małopolsce.</u>
          <u xml:id="u-44.44" who="#Marszałek">Interpelacja p. Łaskudy i tow. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie nieprawnego wymiaru opłaty skarbowej przez dyrekcję okręgu skarbowego w Nowym Sączu.</u>
          <u xml:id="u-44.45" who="#Marszałek">Interpelacja p. Wiewiórskiego i kol. z klubu poselskiego Zw. Chłop, do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie rabunkowej gospodarki leśnej w majątku hr. Tarnowskiego w Dukli pow. krośnieńskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.46" who="#Marszałek">Interpelacja p. Wł. Ostrowskiego i kol. z klubu P. S. L. do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych i Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie bezprawia i gwałtu popełnionego na osobie prezesa koła P. S. L. Stanisława Wiśniewskiego w Pruskołące pow. Wąbrzeźno na Pomorzu przez wójta obszarnika, dzierżawcę domeny państwowej.</u>
          <u xml:id="u-44.47" who="#Marszałek">Interpelacja p. Pluty i tow. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nadużyć policji państwowej w pow. rzeszowskim.</u>
          <u xml:id="u-44.48" who="#Marszałek">Interpelacja p. Ledwocha i kol. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie samowoli i nadużycia władzy przez policjanta Kozaka z Pilicy, pow. olkuskiego w stosunku do ludności wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-44.49" who="#Marszałek">Interpelacja p. Sobka i kol. z klubu P. S. L. do pp. Ministrów Sprawiedliwości oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie złamania ustawy o drobnych dzierżawcach rolnych przez zarząd dóbr Ordynacji Łańcuckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#Marszałek">Ten plon obfity odeśle p. Prezesowi Rady Ministrów. Wpłynęły następujące wnioski:</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#Marszałek">Wniosek p. Kozłowskiego i kol. ze Zw. Lud. Nar. w sprawie podjęcia prac reambulacyjno-pomiarowych na terenie Spisza i Orawy — odsyłam do Komisji Skarbowej.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#Marszałek">Wniosek p. Janeczka i kol. z klubu P. S. L. w sprawie nakładania za wysokich kar na obywateli za przekroczenia porządkowe — odsyłam do Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#Marszałek">Wniosek p. Walaszka i kol. z klubu Chrz. Nar. w sprawie przejęcia na własność Państwa terenów, podlegających pod budowę portu w Gdyni — nagłość będzie motywowana na jednem z najbliższych posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#Marszałek">Wniosek p. Sochy i kol, z poselskiego klubu Związku Chłopskiego w sprawie kryzysu w ludowym przemyśle koszykarskim — nagłość będzie motywowana na jednem z najbliższych posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#Marszałek">Wniosek posłów Klubu Ukraińskiego w sprawie niezwłocznej pomocy dla ludności głodującej — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#Marszałek">Wniosek posłów z Niezależnej Partii Chłopskiej i tow. w sprawie wyłonienia przez Sejm komisji do zbadania systemu prowokacji stosowanego przez organy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych — odsyłam do Komisji Administracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#Marszałek">Następny tydzień będzie wolny od posiedzeń plenarnych, pracować jednak będą Komisja Wojskowa i Komisja Reform Rolnych. Ponieważ konwent seniorów jeszcze nie rozstrzygnął sprawy przewodnictwa Komisji Reform Rolnych, uprosiłem Wicemarszałka Moraczewskiego, ażeby z urzędu objął przewodnictwo Komisji Reform Rolnych.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#Marszałek">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 6 m. 55 wiecz.).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>