text_structure.xml 30.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 8 czerwca 1978 r. Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, obradująca pod przewodnictwem posła Bolesława Strużka (ZSL), rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu państwa w 1977 r. w części dotyczącej Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu z ministrem Emilem Kołodziejem, Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” z wiceprezesem Stanisławem Sobczykiem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Podstawą dyskusji było resortowe sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1977 r. i koreferat przedstawiony przez poseł Danutę Bartosz (bezp.).</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Zasadniczym zadaniem resortu w roku ubiegłym było skoncentrowanie się na zapewnieniu optymalnego wykorzystania zasobów surowcowych i założonych w planie dostaw artykułów żywnościowych na rynek. Mimo trudnych warunków surowcowych (mniejszy niż przewidywano skup niektórych roślinnych produktów rolnych oraz niższy import niektórych surowców, np. ziarna kakaowego), uzyskano korzystniejsze od założeń planu wyniki w sprzedaży produktów i w dostawach na rynek.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Najtrudniejsza sytuacja utrzymała się nadal w zaopatrzeniu rynku w mięso i jego przetwory. Skup zwierząt rzeźnych, w przeliczeniu na mięso, osiągnął w 1977 r. 102,6% planu. Przekroczenie planu uzyskano w trzodzie chlewnej (o 5,1%), drobiu (o 2,4%), a także w skupie koni rzeźnych (o 20,2%). Niższy niż planowano był skup żywca wołowego (96,2%). Pomyślny był skup mleka (5,2% powyżej planu). Skup jaj wykonano w 108,9%, czyli był wyższy o 18,5% niż w roku 1976. PGR-y wykonały planowe dostawy żywca w 91,5%, rolnicze spółdzielnie produkcyjne w 90,3%, a spółdzielnie kółek rolniczych w 81,3%. Wyższe od planowanych o 10% dostawy żywca uzyskane zostały z gospodarstw indywidualnych. Mimo przekroczenia planowych zadań, skup zwierząt rzeźnych (w wadze żywca) był niższy od zrealizowanego w 1976 r. o 31,8 tys. t.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Niepokojącym jest fakt, że wzrost skupu produktów roślinnych w stosunku do 1976 r. uzyskano jedynie w burakach cukrowych i warzywach. Niższy od założeń planu był m.in. skup roślin oleistych (80,5%), ziemniaków (73,4%), owoców (77,2%), tytoniu (88,2%).</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W minionym roku dokonano wielu korzystnych zmian ekonomicznych, organizacyjnych i technicznych w skupie i dostawach surowców rolnych. Jednakże daleko jeszcze do zapewnienia rytmiczności dostaw, wyeliminowania spiętrzeń w bazach skupu, zwłaszcza zbóż i zwierząt rzeźnych. Bazy skupu i magazyny wymagają dalszego dozbrojenia technicznego. Wzrost produkcji zwierzęcej tworzy konieczność rozbudowy przemysłu pasmowego i dostarczania na rynek pasz przemysłowych oraz rozszerzania produkcji koncentratów i komponentów paszowych.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Realizując cele gospodarcze przyjęte w planie na 1977 r. wprowadzono w przemyśle, przy udziale zaplecza naukowo-badawczego 750 nowych wyrobów, w tym szereg substytutów mięsa, które dały w ciągu roku oszczędność 128 tys. t mięsa. Uruchomiono m.in. produkcję nowych rodzajów konserw, pieczywa cukrowniczego, płatków śniadaniowych kukurydzianych. Zdarzało się jednak, że nowości nie zawsze zasługiwały na to miano. Zastosowane przez resort w roku ubiegłym przeglądy i weryfikacje ważniejszych wyrobów wpłynęły dodatnio na tegoroczną produkcję, aczkolwiek jest jeszcze wiele do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W ścisłym związku z poziomem produkcji rolno-spożywczej pozostawał rozwój eksportu. Niższy skup spowodował ograniczenia eksportu niektórych artykułów, m.in. cukru i mączki ziemniaczanej. Spowodowane tym zmniejszenie wpływu dewiz zostało wprawdzie z nadwyżką wyrównane oszczędnościami w imporcie, ale wywarło ujemny wpływ na bilans płatniczy oraz gospodarkę surowcową w przemyśle spożywczym.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Pełna realizacja planu inwestycyjnego osiągnięta została dzięki zwiększonym nakładom na zakup maszyn i urządzeń. Zdolność produkcyjna liczona wartością sprzedaży w cenach zbytu wzrosła o 17,7% powyżej założeń planowych.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Pilnych decyzji domaga się chłodnictwo. Niedobór kubatury chłodniczej w ub. roku wynosił 250 tys. m3, co odpowiada pojemności 5 typowych chłodni. Niedobór powierzchni składowych w chłodniach uniemożliwia racjonalne gospodarowanie nadwyżkami towarowymi, powoduje odległe przerzuty surowców i przetworów i z tym związane straty, jak np. ubytki i obniżenie się jakości towarów.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W roku 1977 resort uzyskał dalszą poprawę efektywności gospodarowania wyrażającą się przede wszystkim we wzroście wydajności pracy, w poprawie planowego wskaźnika obniżenia udziału kosztów i w uzyskaniu ponadplanowej akumulacji.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełZbigniewGołacki">Chciałbym zgłosić kilka uwag, które pomogłyby nam i resortowi ustrzec się niektórych trudności w realizowaniu planu w roku 1978. Pierwsza sprawa to obowiązujący dziś system kontraktacji. Ten problem podnoszę w Komisji od początku swojej poselskiej kadencji. System kontraktacji ma jeszcze wiele mankamentów utrudniających produkcję rolną i przemysłową, m.in. przemysł nie ma pewności dostaw, zwłaszcza kontraktowanych zbóż. Sprzedaż minimalna 12 q z ha - często przy zachwianiu się plonów, nie jest w pełni realizowane. Poza tym, nie ma różnicy w cenie między kontraktacją a rynkiem. W pierwszej kolejności powinny być więc podjęte działania likwidujące wahania cen, ceny mają przecież decydujący wpływ na wykonanie założeń planowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełZbigniewGołacki">Następna sprawa to skup ziemniaków. Tutaj także nie ma gwarantowanej ceny. Gdy jest popyt na ziemniaki, to winduje się cenę w górę. Nie może być tak, że przemysł nie ma gwarancji czy otrzyma zakontraktowane ilości ziemniaków. Ten sam problem windowania cen występuje przy kontraktacji warchlaków.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełZbigniewGołacki">Pilnych i skutecznych usprawnień wymaga system odbioru. W woj. bialsko-podlaskim, gdzie brak magazynów, zboże wywozi się poza region. Potem to samo zboże przewozi się do mieszalni pasz i przywozi z powrotem z tą różnicą, że np. w postaci śruty. Jaki jest sens tych przewozów? Jak wysokie są koszty transportu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełLidiaWołowiec">Podstawowe zadanie, zaopatrzenie w artykuły spożywcze, resort wykonał zgodnie z planem, a nawet z nadwyżką. Niektórych jednak towarów brak na rynku. Zwłaszcza długich makaronów, wysokojajecznych. Natomiast systematycznie wzrastają dostawy alkoholu (w roku 1977 o 11,7%). Sprawę tę omawialiśmy niejednokrotnie, to też negatywnych skutków zwiększonych dostaw napojów alkoholowych nie muszę wyjaśniać. Występują również rozbieżności pomiędzy podażą a popytem wielu artykułów, m.in. czekolady, cukierków, pieczywa cukierniczego. Proszę o wyjaśnienie co spowodowało wprowadzenie cen komercyjnych na mięso w roku 1977?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełTadeuszMaj">Poddaję pod dyskusję kilka uwag o rozwoju nowych branż przetwórczych i o wprowadzaniu nowych wyrobów. Pierwszy problem to mrożonki. Zyskują one coraz więcej zwolenników i mają duże znaczenie dla racjonalnej gospodarki surowcami rolnymi. Produkcja mrożonek łączy się ściśle z handlem i bazą chłodniczą. Potrzebny jest odpowiedni sprzęt tak w sklepach jak i w domach. Czy resort podejmie rozmowy z ministrem przemysłu maszynowego w sprawie produkcji zamrażalników domowych?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełTadeuszMaj">Drugi problem to przechowalnictwo. Mimo intensywnej modernizacji przez resort wielu dziedzin, przechowalnictwo pozostało w tyle. Powinniśmy pamiętać o tym, że aby przechować w zimie duże ilości ziemniaków i warzyw, trzeba dysponować odpowiednią powierzchnią magazynową. Proponuję wnieść wniosek do rządu, aby zwiększyć nakłady inwestycyjne w resorcie przemysłu spożywczego i skupu, zwłaszcza na budowę dużych przechowalni.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełTadeuszMaj">Było zalecenie rządu uruchamiania małych zakładów przetwórczych. Chodzi m.in. o skrócenie drogi cennych produktów rolnych jak np. owoców czy warzyw do przetwórni. Małe przetwórnie nie zagrażają zanieczyszczeniem środowiska, a usytuowanie ich w rejonach obfitujących w owoce i warzywa, pozwoli na zwiększenie podaży i podniesienie jakości przetworów. Jakie są rezultaty tego zalecenia rządowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJaninaSzczupak">W ubiegłym roku przemysł piwowarski nie wykonał zadań planowych. Przewidujemy, że w tym roku będzie podobnie. Przyczyną jest brak jęczmienia. Dodatkowe obawy budzi niesprawny transport samochodowy, a kolej nie jest w stanie pomóc. Czy przewiduje się zwiększenie transportu przeznaczonego dla browarów?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełJaninaSzczupak">Piwo to też alkohol. Aby podnieść kulturę jego spożywania trzeba by, moim zdaniem, budować pijalnie piwa. Lokal zobowiązywał by do odpowiedniego zachowania się.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełJaninaSzczupak">Browar w Okocimiu otrzymał 1 maja decyzję o zmianie gatunku piwa. Zmiana gatunku wiąże się z nowymi etykietami, ale ich druk wymaga czasu. Wobec tego piwa nie można narazić butelkować i trzeba je wysyłać w beczkach. Trzeba się zastanowić, czy nie uelastycznić rejonizacji dostaw. Jeśli zakład nie wykonuje planu z powodu trudności z transportem, to trzeba mu pozwolić samemu decydować dokąd ma dostarczać piwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJózefBareła">Ceny zbóż i warzyw na rynkach zagranicznych rosną. Szukamy rezerw. Jedną z nich są nawozy sztuczne. Zbyt mało i nie wszędzie jednakowo używa się nawozów sztucznych. Są gminy, które nie przekraczają 130 kg na ha i w rezultacie osiągają niskie plony. Mamy w kraju dużo użytków zielonych. Wiadomo, że tam, gdzie jest dobra produkcja roślinna, tam rozwija się hodowla, a gdzie nie ma łąk i pastwisk - nie ma i bydła. Dlaczego więc eksportujemy nawozy a sprowadzamy zboże? To pytanie często zadają mi wyborcy - rolnicy z mojego regionu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJózefBareła">Nie mogę pogodzić się z tym, że nie wykonujemy planu dostaw buraków cukrowych. Burak wymaga ponad 180 dni na wzrost, a my kopiemy go po 140 dniach wegetacji. Tracimy w ten sposób wielkie ilości cukru. W latach 60-tych dopłacało się rolnikowi za przechowywanie buraków do listopada. Bijemy się o areał, a nie bijemy się o plony. Nie możemy przekroczyć bariery 250 q buraków cukrowych z ha, a w roku 1966 dochodziliśmy, przy starych cukrowniach, do 1.800 tys. t cukru rocznie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełJózefBareła">Ziemniaki, o ile mogę to tak określić, położyliśmy na łopatki. Jest ich dziś ze trzydzieści parę odmian, i co roku proponuje nam się nowe. Nie są one jadalne. Dlaczego nie mogliśmy utrzymać starych odmian? A ceny na rynkach zagranicznych są takie, że tona ziemniaków równa się połowie tony pszenicy. Trzeba coś zrobić, aby tę roślinę rozwijać, abyśmy mogli sadzić dobre, jadalne ziemniaki, które chętnie będą kupowane przez zagranicznych kontrahentów. W ubiegłym roku w naszym regionie i to w PGR, 80% ziemniaków sadzeniaków zostało zdyskwalifikowanych. Północne województwa nie przysyłają nam sadzeniaków, bo wiele pól ziemniaczanych zniszczyła choroba wirusowa. Inne państwa wprowadziły opryskiwanie ziemniaków, my tej formy ochrony przed chorobami roślin nie stosujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełJózefBareła">Nie mamy dobrego jęczmienia. Cena skupu tej rośliny jest niska, dlatego też większość rolników kontraktujących jęczmień jako browarniany wykorzystuje go na paszę. Różnica w cenie jęczmienia browarnianego i paszowego wynosi 20 zł. W ub. roku byłem w browarze poznańskim. Dyrektor pokazywał mi dostarczony mu jęczmień. Tłumaczył, że dla potrzeb piwowarstwa jęczmień trzeba zbierać snopowiązałką, a nie kombajnem, który rozbija kiełki. Około 30% dostarczonego poznańskiemu browarowi jęczmienia nie nadawało się do produkcji piwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełHieronimBlaszyński">Dochodzę do wniosku, że jak nie było chłodni, to było lepiej z zaopatrzeniem w niektóre artykuły spożywcze. Bo jak np. wytłumaczyć konsumentowi, że 2 tygodnie nie ma w jego wsi masła, a kiedy wreszcie przychodzi - jest już zepsute? Podobnie niewytłumaczalne są niektóre poczynania central ogrodniczych: np. kupują one warzywa od rolników z dość dalekich miejscowości a potem dostarczają do tych samych miejscowości, te same warzywa, tyle że już zwiędłe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełWładysławCabaj">Na str. 13 materiałów dostarczonych Komisji przez resort przeczytałem, że nie wykonano planu inwestycji z powodu braku materiałów budowlanych. Czy w tym roku będzie podobnie? Jak wygląda sprawa budowania małych przetwórni przez Centralny Związek Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełEdwardGłodowski">Jak wygląda poprawa zaopatrzenia wsi w artykuły spożywcze? W wielu spółdzielniach wiejskich źle jest z transportem i bazą. Stąd nierytmiczne dostawy pieczywa czy nabiału. W materiałach resortowych nic na ten temat nie wspomniano.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełEdwardGłodowski">Budujemy zamrażalnie owoców i warzyw, m.in. 6 dużych przetwórni Hortexu. Zabezpiecza to przerób ogromnej ilości owoców i warzyw. Trzeba jednak również przewidzieć dotacje dla ogrodnictwa. Wymaga ono większych gwarancji cenowych. Ceny oferowane przez skup są dalekie od cen rynkowych. Producenci mszą mieć wieloletnie gwarancje cenowe. Potrzebne są zatem aneksy do umów przewidujące możliwość regulacji cen.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełEdwardGłodowski">Jednym z podstawowych osiągnięć resortu przemysłu spożywczego było zmniejszenie ubytków wagowych w skupie trzody i bydła. Często zwracaliśmy uwagę na to, że na skutek niewłaściwego przechowywania żywiec stracił na wadze. Ubiegły rok przyniósł wyraźną poprawę w tej sprawie. Poprawiła się także jakość produkowanych wyrobów. Świadczy o tym zmniejszenie się ilości reklamacji i wzrost o 354 artykułów ze znakiem jakości.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełEdwardGłodowski">Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego poseł Bolesław Strużek (ZSL) zwrócił się do ministra przemysłu spożywczego i skupu oraz do przedstawicieli Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” z prośbą o odpowiedź na kilka pytań:</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełEdwardGłodowski">- jaki udział w przyroście wartości produkcji i usług ma zmiana cen niektórych artykułów, a jaki udział przypada na wzrost wolumenu?</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełEdwardGłodowski">- jaki jest udział surowców z importu w produkcji przemysłu spożywczego?</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PosełEdwardGłodowski">- jakie są przyczyny zmniejszenia się akumulacji w roku ubiegłym o 10 mld zł?</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PosełEdwardGłodowski">- jaka jest struktura skupu produktów rolniczych z gospodarstw rolnych wg grup obszarowych?</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PosełEdwardGłodowski">- jaki jest udział maszyn i urządzeń w nakładach inwestycyjnych resortu? Jaki jest udział maszyn i urządzeń z importu?</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PosełEdwardGłodowski">- jakie gałęzie przemysłu są szczególnie deficytowe, korzystają z dotacji?</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PosełEdwardGłodowski">- czy resort w związku z opóźnieniem wegetacji buraków cukrowych przewiduje opóźnienie kampanii cukrowniczej?</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PosełEdwardGłodowski">Wiceprezes Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” Stanisław Sobczyk: Dostawy ubiegłoroczne były wyższe o 10% w stosunku do roku 1976 i wyniosły w cenach sprzedaży 110 mld zł. Rynek otrzymał więcej pieczywa, artykułów nabiałowych, śmietany, mleka itd. Ciągle jeszcze zbyt mało jest mięsa, ryb i przetworów mięsnych. Okresowo brak było kawy, win importowanych, mączki ziemniaczanej. Więcej natomiast dostarczono na rynek drobiu. Zwiększony, popyt na drób wynikał z małej podaży innego mięsa. Odnośnie wyrobów mleczarskich: masła dostarczono 19% więcej w porównaniu z rokiem 1976, śmietany o 14% więcej. Powodem nie zawsze świeżych towarów jest centralne rozdzielanie. Często masło z mleczarni wędruje do innego województwa, zamiast do sklepów w pobliskich miejscowościach. Wyraźnie poprawiło się zaopatrzenie w pieczywo. Już tylko 20% wsi odczuwa braki w codziennych dostawach, najczęściej na skutek trudności transportowych. W tym roku mamy otrzymać 800 samochodów dostawczych produkcji NRD. Pracujemy także nad dostosowaniem Żuków i Nys do przewozów towarów spożywczych, zwłaszcza pieczywa. Liczymy na poparcie sejmowej Komisji w sprawie zaopatrzenia spółdzielczości rolniczej w odpowiednią ilość samochodów dostawczych.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PosełEdwardGłodowski">Problem budowania małych przetwórni był już niejednokrotnie dyskutowany. Chcemy je uruchamiać poza systemem inwestowania programowego. Chcemy na ten cel wykorzystać fundusze wojewódzkie i powołać fundusz centralny z wpłat spółdzielni. Będzie się adaptować stare budynki dla potrzeb małego przetwórstwa, a koszt budowy nowych, międzygminnych nie powinien przekroczyć 10 mln zł. Opracowano już plan na wdrożenie 250 małych wytwórni, które robiłyby kompoty, moszcze itp. Plan ten rozpisany jest na województwa. Aktualnie buduje się dwie wytwórnie, jedna z nich powstanie w stołecznym województwie warszawskim.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PosełEdwardGłodowski">Zgodnie z opracowanym programem, rozwijają się również piekarnie, wytwórnie napojów bezalkoholowych i przetworów mięsnych. Spółdzielczość rolnicza buduje również część przechowalni. Niestety, ani w roku ubiegłym, ani bieżącym nie realizuje się nowych inwestycji dla przechowalnictwa, bo większość nakładów skierowano na budowę mleczarń. Decyzją premiera będziemy w latach przyszłych budowali 4 przechowalnie na 10 tys. t każda. Sądzę też, że problem ten podejmie „Społem”. Powstaje 6 nowych zamrażalni, 3 zostaną przekazane jeszcze w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#PosełEdwardGłodowski">Minister przemysłu spożywczego i skupu Emil Kołodziej poinformował Komisję Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego o wykonaniu planu w ubiegłym roku i w ciągu 5 miesięcy tego roku i ustosunkował się do pytań.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#PosełEdwardGłodowski">Ubiegły rok był wyjątkowo trudny dla rolnictwa. Resort nie wykonał planu skupu za wyjątkiem zboża. Skup żywca był niższy niż w roku 1976. Dysponowano jednak zapasami - co pozwoliło wykonać większość zadań. Resort koncentruje wysiłki, aby surowiec towarowy pochodził z kontraktacji i przygotowuje się szczególnie dokładnie do tegorocznego skupu. Rok 1978 cechuje większe zaawansowanie kontraktacji i są szanse na zmniejszenie importu. W roku 1977 w niektórych asortymentach kontraktacja wyraźnie się poprawiła. Plany zostały wykonane w skupie grochu, fasoli, maku, cykorii, gryki. Zwiększa się więc systematycznie dostawy na rynek, rozwija przetwórstwo, co powinno złagodzić braki mięsa i przetworów mięsnych.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#PosełEdwardGłodowski">Problemem nr 1 resortu jest surowiec. Poradzimy sobie z transportem, ze skupem, ale jeżeli nie będziemy mieli surowca, nie będzie z czego produkować. Bardzo oszczędnie musimy gospodarować surowcami z importu. Dysponujemy ograniczonymi środkami na import dlatego też kupujemy za granicą to, co zabezpiecza najistotniejsze potrzeby. Rozbudowaliśmy zaplecze naukowo-badawcze, laboratoria. Nasz aktyw pracuje nad najlepszym wykorzystaniem surowca. Bilans jest dość napięty.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#PosełEdwardGłodowski">Jeśli chodzi o rok bieżący, to realne zadania za 5 miesięcy wykonano w dostatecznym procencie. Trzeba jednak uwzględniać sezonowość podaży surowców. W niektórych działach są kłopoty, zwłaszcza w przemyśle ziemniaczanym. Zwykle na wiosnę kupowano ziemniaki dla przetwórstwa i na cele rynkowe. W tym roku tylko 5 ziemniaków przekazano do przetwórni. A przecież przemysł ziemniaczany współpracuje z przemysłem cukierniczym, z przemysłem koncentratów - zaopatruje kilka gałęzi przemysłu. Otrzymaliśmy zgodę rządu na zakup surowców do produkcji cukierków, bo brak syropu ziemniaczanego. Nie ma również w tym roku zapasów koncentratów pomidorowych.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#PosełEdwardGłodowski">Resort nie osiągnął w ciągu ubiegłych 5 miesięcy należytych relacji ekonomicznych. Przekroczono fundusz płac, przy zmniejszeniu zatrudnienia. Maj cechowała wyraźna poprawa dynamiki produkcji - odnotowano wzrost o 7%. Można się spodziewać, że koniec III kwartału przyniesie dalszą poprawę.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#PosełEdwardGłodowski">Utrzymywana jest równowaga rynkowa w zaopatrzeniu w podstawowe artykuły spożywcze, poza mączką ziemniaczaną i kilkoma innymi wyrobami opartymi na surowcach importowanych. Najtrudniejszą sprawą pozostaje zaopatrzenie w mięso i przetwory mięsne. W II kw. bież. roku dostarczono o 3% więcej mięsa na rynek, skupowane mięso jest maksymalnie wykorzystane. Zmieniła się nieco struktura skupu: mniej skupuje się mięsa wołowego i trzody chlewnej a więcej drobiu. W ub. roku importowano 100 tys.t mięsa, w tym roku również zmuszeni będziemy tyle samo sprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#PosełEdwardGłodowski">W końcem czerwca będzie się gromadzić zapasy mięsa, dlatego też mogą pogłębić się braki w zaopatrzeniu. W ub. roku występowały trudności ze skupem trzody z PGR-ów, SKR-ów i spółdzielni produkcyjnych. Bilans mięsa jest napięty, dlatego też bardzo oszczędnie gospodaruje się tym cennym surowcem i zdarza się, że daleko posunięta oszczędność odbija się na asortymencie i jakości wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#PosełEdwardGłodowski">Eksport mięsa nie jest wysoki: uzyskujemy w sumie 1.800 mln zł dew. rocznie. Ten eksport ma wpływ na kształtowanie się bilansu płatniczego. Sprzedajemy mięso za gotówkę i kupujemy maszyny.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#PosełEdwardGłodowski">Kolejna sprawa, to inwestycje. Z 215 obiektów, które budowano w roku ubiegłym, przekazano 186, m.in. rzeźnię w Rybniku i zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego w Przemyślu. Powstałe opóźnienia resort stara się jak najszybciej zlikwidować. Występują kłopoty z zaopatrzeniem w materiały budowlane. Resort współpracuje w tej mierze z Ministerstwem Budownictwa i Materiałów Budowlanych, interweniuje. Obserwuje się o wiele lepszą organizację robót budowlanych niż w roku ubiegłym. Np. prawie bez opóźnień oddano do użytku chłodnię w Ełku, chłodnię w Karczewie i szereg drobniejszych inwestycji. W tym roku przewiduje się budowę ponad 70 nowych obiektów. Plan inwestycyjny jest ograniczony, nie ma środków na rozwiązanie wszystkich problemów.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#PosełEdwardGłodowski">Sprawa kontraktacji jest trudna. Mamy przecież w kraju 3.500 tys. gospodarstw indywidualnych. Trudno kontraktować zwłaszcza wtedy, gdy jest nieudany rok. Resort opracował dokument porządkujący sprawę kontraktacji, chce wprowadzić stabilizację w skupie, powiązać ściślej produkcję towarową z miejscową władzą. Będzie temu służył system planów, budowanie nowej bazy dla rezerw produkcyjnych. Dopłaty do wczesnych dostaw powinny zachęcać producenta. Ustalono ceny minimalne. W ocenie ekonomistów są one opłacalne. Praktyka jest taka, że ceny są wyższe od minimalnych, bo brak surowców.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#PosełEdwardGłodowski">Odnośnie zboża: zamierza się zlikwidować bonifikaty za nawozy sztuczne. Dyskusje z rolnikami na ten temat były różne. Większość rolników uważa, że bonifikaty trzeba zachować. Na razie wstrzymujemy się z rozwiązaniem tego problemu do roku 1980, a więc do czasu, kiedy wygasną stare umowy. Powodem trudności w skupie zboża jest zbyt mała wydajność z hektara. Sprzedajemy dużo śruty. W roku ubiegłym skupiliśmy 4 mln t zboża, a na pasze potrzeba nam o 5 mln t więcej. Nie ma komponentów. Dlatego część pasz treściwych dostarcza się w postaci śrut. W miarę wzrostu produkcji, zmniejszymy import zbóż, a zwiększymy import komponentów.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#PosełEdwardGłodowski">Powiększono dwukrotnie powierzchnie magazynów do odbioru zbóż. Skupuje się 100–150 tys. t zboża dziennie i trzeba je rozwozić po całym kraju, bo mimo rozbudowy bazy składowej jest ona ciągle jeszcze zbyt mała. Poza tym skup zboża jest zróżnicowany regionalnie. Trzeba jednak przyznać, że wiele przewozów jest niezgodnych ze zdrowym rozsądkiem.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#PosełEdwardGłodowski">W sprawie ziemniaków, rządowa Komisja pod przewodnictwem posła Mieczysława Soleckiego przedstawi projekt regulacji produkcji towarowej ziemniaka jadalnego i przeznaczonego dla przetwórstwa. Projekt przewiduje też zmianę organizacji skupu.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#PosełEdwardGłodowski">Odnośnie warchlaków i prosiąt: ustalane ceny są cenami minimalnymi, opłacalnymi. W maju, kwietniu i czerwcu przewiduje się premie za dostawy. Cena jest proporcjonalna do wartości tucznika i materiału hodowlanego. Na wysokość cen ma oczywiście wpływ popyt i podaż. Ostatnio cena na prosięta spadła o 10–11 zł na kg, a warchlaków o 5%.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#PosełEdwardGłodowski">Makaronu produkuje się bardzo dużo i jeżeli jakiegoś rodzaju nie ma na rynku, to jest to brak chwilowy, zazwyczaj z powodu braku opakowania. Chcemy produkować mniej spirytusu i wódki. Mało mamy ziemniaków. Z drugiej strony - rynek zgłasza stałe zapotrzebowanie. W związku z podwyżką cen przewiduje się spadek zapotrzebowania na alkohol. Za mało produkujemy czekolady i cukierków czekoladowych. Wynika to ze wzrostu cen ziarna kakaowego: kilka lat temu płaciliśmy za tonę 5 tys. zł dew., a w roku ubiegłym 14 tys. zł dew. Niemniej jednak w tym roku będzie więcej cukierków i czekolady w sklepach.</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#PosełEdwardGłodowski">Sklepy komercyjne powstały głównie po to, by ukrócić, nielegalny handel mięsem. Klienci domagają się, by powiększyć sieć sklepów. Placówek z mięsem po wyższych cenach jest niewiele, w ub. roku sprzedały one tylko 15 tys. t. mięsa.</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#PosełEdwardGłodowski">Niewykonanie planu przez przemysł piwowarski spowodowane było brakiem jęczmienia. Tegoroczna kontraktacja jęczmienia wygląda dość dobrze. Potrzeba 30 tys. Ceny jeszcze poprawiamy, budujemy słodownie. Odpowiadając na pytanie posłanki Szczupak informuję, że Okocim w sytuacji, kiedy nie ma etykiet na butelki, może piwo beczkowe skierować do bliższych okolic. Wprowadzenie pijalni to trudny problem - wymaga inwestycji. Ostatnio myślimy o wprowadzeniu sprzedaży piwa z beczek w restauracjach.</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#PosełEdwardGłodowski">Kampania cukrownicza zależy od urodzaju w danym roku. Zwykle kampania rozpoczyna się 10–15 września. Jeżeli jednak zima nie dopisuje. Jeżeli buraki są źle składowane, to w styczniu 80% surowca idzie na marne. Najlepszą wydajność cukru uzyskuje się w listopadzie. Stąd wczesny skup buraków.</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#PosełEdwardGłodowski">Zmiany cen mają udział w przyroście wartości produkcji. Sprawą oczywistą jest, że towary dobre, poszukiwane, powinny mieć odpowiednią cenę. I za te dobre towary podwyższyliśmy ceny uzyskując tym samym ok. 2,5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#PosełEdwardGłodowski">Zmniejszenie się akumulacji wywołane było podwyżką cen w roku 1976.</u>
          <u xml:id="u-9.34" who="#PosełEdwardGłodowski">W roku 1977 - 50% maszyn zakupionych przez przemysł spożywczy pochodziło z importu. W tym roku będzie podobnie - resort wyda na zakup maszyn za granicą 31% środków na import.</u>
          <u xml:id="u-9.35" who="#PosełEdwardGłodowski">Większość branż resortu korzysta z dotacji: przemysł mięsny - 50 mld zł, zbożowy - 16 mld, cukrowniczy - 10 mld, drobiarski - 2 mld, paszowy - 4 mld i ziemniaczany - 2 mld. Ogółem dotacje do sprzedaży krajowej wynoszą rocznie 86 mld zł dew.</u>
          <u xml:id="u-9.36" who="#PosełEdwardGłodowski">Obrady podsumował przewodniczący Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego poseł Bolesław Strużek (ZSL): Poseł podziękował ministrowi Emilowi Kołodziejowi za wysiłek całego resortu, który w miarę swych możliwości rozwiązywał trudne problemy w gospodarce żywnościowej. W obecnych warunkach na szczególne wyróżnienie zasługuje wzrost produkcji sprzedanej, wzrost wydajności pracy, aktywność rozwojowa, troska o rozwój bazy surowcowej i skuteczne działania zmierzające do zmniejszenia ujemnego salda w obrotach zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-9.37" who="#PosełEdwardGłodowski">Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego przyjęła sprawozdanie Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu o wykonaniu planu i budżetu w 1977 r.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>