text_structure.xml 22 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 8 czerwca 1976 r. Komisja Nauki i Postępu Technicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Nawrockiego (PZPR), rozpatrzyła sprawozdanie rządu z wykonania planu społeczno-gospodarczego w 1975 r. w zakresie nauki, szkolnictwa wyższego i postępu technicznego oraz budżetu państwa w 1975 r. w częściach dotyczących: Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Polskiej Akademii Nauk, Urzędu Patentowego PRL, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z wiceministrami - Mieczysławem Kazimierczukiem i Romanem Neyem, Polskiej Akademii Nauk z zastępcą sekretarza naukowego - Tadeuszem Orłowskim, Urzędu Patentowego PRL z prezesem Jackiem Szomańskim, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar z I zastępcą prezesa Bolesławem Adamskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1975 r. w części dotyczącej Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki zreferował poseł Andrzej Zydek (ZSL):</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W 1975 r. przekroczono o 3,7 proc, plan kształcenia studentów ogółem; plan przyjęć na I rok studiów wykonano w 100,5 proc. Szkoły wyższe opuściło 54,9 tys. absolwentów, tj. o 2 tys. mniej niż przewidywał plan. Nieosiągnięcie zakładanej wielkości w tej dziedzinie spowodowane zostało niedostateczną dyscypliną składania egzaminów dyplomowych. Nie wykonano też planu doskonalenia kadr z wyższym wykształceniem, przede wszystkim w zakresie kształcenia podyplomowego. Niewykonanie żądań w tej bardzo ważnej dziedzinie spowodowane zostało zmianą przepisów polegającą na obciążeniu zakładów pracy kosztami studiów, a słuchaczy kosztami podróży i zakwaterowania w czasie zajęć. Istotną przyczyną było zapewne i to, że studia podyplomowe nie dają żadnych uprawnień ani tytułów kwalifikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Ilość słuchaczy poszczególnych kierunków studiów w okresie minionego 5-lecia zwiększyła się ogółem o 110 tys.; nastąpiły równocześnie pewne zmiany strukturalne, wzrósł odsetek słuchaczy na uniwersytetach i uczelniach pedagogicznych, przy zmniejszeniu - na uczelniach technicznych i rolniczych. Wydaje się niezbędne przeprowadzenie analizy tego stanu; ilość studiujących na poszczególnych kierunkach powinna być w większym stopniu dostosowana do potrzeb gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Wzrosła liczba studentów korzystających z różnych form pomocy; korzystał z niej w 1975 r. niemal co drugi student. 130,6 tys. osób, tj. 47,1 proc. ogółu studentów, pobierało stypendia. W porównaniu z 1974 r. zagęszczenie w domach studenckich spadło zaledwie o 0,01, osiągając poziom 110 osób na 100 miejsc normatywnych, a liczba studentów na jedno miejsce konsumpcyjne w stołówkach wzrosła o 0,14.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W 1975 r. nastąpił dalszy wzrost udziału szkolnictwa wyższego w działalności badawczo-rozwojowej. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że wartość prac wykonanych na zlecenie jednostek gospodarki narodowej wzrosła o 81,4 proc. Wzrósł też udział szkół wyższych w realizacji węzłowych problemów badawczych. Nadal jednak zbyt mało zakończonych prac badawczych przekazywanych było do zastosowania w praktyce i zastosowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W 1975 r. nie w pełni wykonany został plan inwestycyjny szkolnictwa wyższego, przy czym realizacja inwestycji przebiegała w ub. roku najbardziej niekorzystnie ze wszystkich lat ubiegłej 5-latki. Niezbędne jest podjęcie działań na rzecz większego zdyscyplinowania procesu inwestycyjnego. Równolegle z zapewnieniem terminowego oddawania obiektów dydaktyczno-naukowych do eksploatacji powinna następować poprawa w wyposażaniu ich w sprzęt i nowoczesną aparaturę naukowo-badawczą.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1975 r. w części dotyczącej Polskiej Akademii Nauk zreferował poseł Stefan Poznański (PZPR): W 1975 r. organy i placówki badawcze PAN kontynuowały badania podstawowe i poznawcze prowadzone według zróżnicowanego priorytetu w zależności od potrzeb społeczno-gospodarczych i powiązania ich z rządowymi programami badawczo-rozwojowymi, problemami węzłowymi i międzyresortowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Efektem prac badawczych było ponad 7,5 tys. publikacji naukowych. Opracowano 280 nowych urządzeń i prototypów oraz 201 nowych metod pomiarowych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Uzyskano liczące się rezultaty przede wszystkim w naukach ścisłych i technicznych oraz medycznych, mniej liczne - w naukach biologicznych i rolniczych, niezadowalające - w naukach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Godny podkreślenia jest dorobek PAN w dziedzinie opracowywania i wytwarzania unikalnej aparatury naukowo-badawczej i elementów automatyki. W wyniku integracji zespołów badawczych PAN, szkół wyższych i jednostek badawczo-rozwojowych opracowano ponad 100 oryginalnych przyrządów o wysokim poziomie technicznym, których mało seryjną produkcję podjęto w zakładach doświadczalnych PAN. Wartość produkcji tej aparatury wzrosła w ubiegłym 5-leciu pięciokrotnie.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W 1975 komitety i placówki naukowe PAN wykonały ponad 700 ekspertyz i prognoz dla potrzeb gospodarki narodowej oraz centralnych i naczelnych organów władzy państwowej. Dotyczyły one m.in. przyczyn rozpowszechniania chorób cywilizacyjnych w Polsce, materiałochłonności dochodu narodowego w Polsce, perspektyw światowego handlu surowcami, rozwoju chemii, techniki, żeglugi morskiej i portów, mechanizacji budownictwa i rozwoju transportu kolejowego, optymalizacji rozmieszczenia nowych elektrowni w rejonie lubelskiego zagłębia węglowego, kierunków wykorzystania energii atomowej w gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">W 1975 r. PAN zgłosiła do Urzędu Patentowego PRL 117 projektów wynalazczych i uzyskała prawa wyłączne na 99 projektów.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Planowane nakłady inwestycyjne zrealizowano tylko w 78 proc. PAN nie wykonała planu kształcenia kadr naukowych. Zbyt wolno prowadzono rotację kadry w PAN. Nie zrealizowano w pełni systemu przepływu kadr wysoko kwalifikowanych do słabszych placówek naukowych.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Sprawozdanie z działalności Urzędu Patentowego PRL w roku 1975 przedstawił poseł Marian Michniewicz (bezp.): Ubiegły rok przyniósł dalszy postęp działalności Urzędu Patentowego - do czego w dużej mierze, przyczyniła się ustawa o wynalazczości, stwarza ja~t~ca sprzyjające warunki dla właściwego rozwoju wynalazczości i ochrony własności przemysłowej. Ulepszone zostały też metody pracy samego Urzędu, który w coraz większym stopniu stymuluje postęp techniczny w kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Nastąpił istotny postęp w dziedzinie wynalazczości. Zastosowano 169,7 tys. projektów wynalazczych, które przyniosły efekty o ponad 2 mld zł wyższe niż w 1974 r, (kiedy to zastosowano 182,5 projektów).</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Wzrosła liczba zgłoszonych do opatentowania wynalazków krajowych, zwłaszcza wzorów użytkowych. Na podkreślenie zasługuje systematyczny wzrost liczby zgłoszeń pracowniczych, które w ub. roku osiągnęły 96 proc. wszystkich zgłoszonych wynalazków krajowych. W 1975 r. wydano o 51 proc. więcej niż w roku poprzednim dokumentów patentowych.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Wiele pracy włożono w ulepszanie struktury organizacyjnej służby wynalazczości oraz w szkolenie i doskonalenie służb ochrony własności przemysłowej i wynalazczości. Doskonalono też informację patentową - uzupełniając m.in. zbiory opisów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Urząd Patentowy poświęcił i poświęca wiele uwagi sprawnemu i możliwie pełnemu wykorzystaniu wynalazków w gospodarce narodowej inicjując prace nad upowszechnianiem wynalazków, kwalifikujących się do szerszego stosowania, badając stan wykorzystania wynalazków i przynoszonych przez nie efektów techniczno-ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Działalność Polskiego komitetu Normalizacji i Miar w 1975 r. omówił poseł Edward Zgłobicki (SD): W 1975 r. zanotowano znaczne osiągnięcia w dziedzinie normalizacji i metrologii. Potwierdzają one słuszność tezy, że normalizacja i metrologia - uzupełniając się nawzajem - są jednym z istotnych instrumentów przenoszenia i wykorzystania w praktyce osiągnięć nauki i techniki.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Zgodnie z zaleceniami rządowymi - działalność metrologiczna skoncentruje się na zapewnieniu jednolitości miar i pomiarów w gospodarce narodowej. 0 skali problemu świadczy fakt, że baza narzędzi pomiarowych w gospodarce osiąga wartość 50 mld zł, a terenowe urzędy miar i służby miar w przemyśle sprawdzają roczne wyroby wartości około 1200 mld zł. Oczywisty jest wpływ dokładności narzędzi pomiarowych na jakość wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">PKNiM właściwie realizował takie zadania, jak aktualizacja norm, oddziaływanie na poprawę jakości oraz cech użytkowych wyrobów rynkowych, efektywne wykorzystywanie zasobów surowcowych i materiałowych, adaptacja normalizacyjna dokumentacji licencyjnych oraz wiele innych prac - spośród których na szczególne podkreślenie zasługuje rozwój współpracy z zagranicą. Rosnący udział naszego kraju w międzynarodowym podziale pracy wymaga szerokiego harmonizowania polskich norm z normami RWPG- i międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Niepokojącym zjawiskiem jest niepełne przestrzeganie norm przez przemysł; np. na ogólną liczbę 686 kontrolowanych jednostek - nieprzestrzeganie norm stwierdzono w 378 zakładach, to grupie wyrobów zmechanizowanego sprzętu gospodarczego domowego stwierdzono np. zaniżenie trwałości, co powoduje wysoki (około 60 proc.) wskaźnik awaryjności w okresie gwarancyjnym. Bardziej skuteczna musi być działalność służb kontroli jakości, większa dyscyplina przestrzegania określonych parametrów procesów technologicznych, zgodne z wymogami norm i właściwie przechowywane muszą też być materiały i surowce do produkcji. Oznacza to też konieczność zapewnienia polskiej normalizacji i metrologii wysoko kwalifikowanych kadr, lepszego wyposażenia placówek terenowych i badawczych. Doskonalenia wymagają też podstawy prawne i organizacja działalności normalizacyjnej i metrologicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełAnnaKochanowska">Zbadać należałoby przyczyny niezadowalającej dyscypliny na studiach; pogarszające się warunki studiowania są, być może, jednym ze źródeł tego stanu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełAnnaKochanowska">Wysoce niepokojącym i niekorzystnym zjawiskiem jest nieprzestrzeganie norm przez niektórych producentów. Prowadzić należy systematyczne badania w tej dziedzinie i podejmować skuteczne środki przeciwdziałające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełStefanPoznański">Niepełna realizacja planów inwestycyjnych nauki i szkolnictwa wyższego wskazuje na potrzebę powołania zjednoczenia budowlanego, specjalizującego się w tym budownictwie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełStefanPoznański">Wątpliwości budzi działalność niektórych koordynatorów problemów badawczych, wyznaczanych z ramienia resortów, a często nie znających się na zagadnieniach, którymi mają się zajmować. Ograniczenie zakupów zagranicznych czasopism specjalistycznych oznacza praktycznie odcinanie polskiej nauki od bieżącej informacji, mającej kapitalne znaczenie dla postępu prac badawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełEdwardZgłobicki">Mamy do czynienia ze swego rodzaju błędnym kołem w dziedzinie planowania inwestycji. Resort nauki walczy o środki inwestycyjne - równocześnie jednak zupełnie nie zależy odeń wykonawstwo. Zapewniać je powinna - równolegle z przyznawaniem środków finansowych - Komisja Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełZygmuntNajdowski">Trudne, napięte plany budownictwa - zwłaszcza w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego - nie mogą usprawiedliwiać niepełnej realizacji inwestycji nauki i szkolnictwa wyższego. Sprawę tę powinien rozwiązać resort budownictwa. Wojewodowie mają ograniczone możliwość! decydowania w tej dziedzinie ze względu na istniejącą strukturę zjednoczeń budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarianMięsowicz">Sprawa wykonawstwa obiektów dla nauki i szkolnictwa wyższego w istotnym stopniu wpływa na rozwój nauki w naszym kraju. Jeżeli państwo i społeczeństwo zdobyły się na wyasygnowanie wielkich kwot na inwestycje w tej dziedzinie - pieniądze te muszą być dobrze wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełBożenaHagerMałecka">Bez wątpienia ogromnym osiągnięciem jest wprowadzenie badawczych problemów węzłowych i resortowych. Pamiętać jednak trzeba, że największe osiągnięcia nauki nie zawsze dają się zaplanować. Problem badawczy - oznacza zapewnienie środków finansowych na jego realizację; istnieje jednak obawa, że wiele perspektywicznych kierunków badań nie jest objętych tymi kwotami. Wydaje się celowe, by resort nauki przeprowadził rozeznanie, jacy najwybitniejsi ludzie nauki w naszym kraju znaleźli się poza tym systemem organizacji i finansowania badań.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełBożenaHagerMałecka">Niesłychanie istotna jest sprawa informacji naukowej, bez której nie sposób koordynować i prowadzić spraw prac badawczych o skali państwowej. PAN miałaby chyba możliwość utworzenia placówki dysponującej w nowoczesny sposób wszystkimi informacjami z zakresu nauki w naszym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanGolonka">Finansowanie przedmiotowe badań wpłynęło korzystnie na prawidłową stymulację działań naukowych. W dziedzinie metalurgii uzyskano szereg korzystnych wyników, dzięki syntezom naukowym i ekspertyzom. Niezbędne jest rozszerzenie udziału wyższych uczelni i placówek PAN w badaniach niezbędnych dla celów utylitarnych, zapewnienie, by podejmowane badania służyły konkretnym zadaniom wdrożeniowym. Wymaga to usuwania istniejących jeszcze barier w dziedzinie sprzężenia nauki z przemysłem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełJanGolonka">Słusznie zwrócono baczniejszą uwagę na umocnienie istniejących już ośrodków szkolnictwa wyższego i lepsze przygotowanie absolwentów do twórczych prac koncepcyjnych, co pozwala podnieść rangę tytułu i przydatność magistrów inżynierów, których rola w poprzednich latach została nieco zdeprecjonowana.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełJanGolonka">Normalizacja jest ważną i przynoszącą konkretne zyski dziedziną. Obowiązujących norm nie można jednak traktować formalnie, Nie wszystko da się znormalizować, dotyczy to zwłaszcza własności jakościowych. Należałoby podjąć wydawanie informacji katalogowych o normach, Poseł Jan Szczepański (bezp.): W zakresie koordynacji problemów węzłowych i resortowych główni koordynatorzy natrafiają często na szereg trudności w organizacji, finansowaniu i merytorycznym nadzorowaniu prowadzonych badań. O powodzeniu prowadzonych prac decyduje często umiejętność dysponowania funduszami przyznanymi naczelnemu koordynatorowi. Merytoryczna kontrola nad metodami badań i etapami prac wykonywanych w ramach danego problemu utrudniona jest w sytuacjach, kiedy angażuje się do ich realizacji zbyt wiele wybitnych umysłów. Każdy wie wtedy najlepiej, jak należałoby koordynować dany problem. Należałoby dokonać analizy doświadczeń, jakie uzyskano w ubiegłym 5-leciu w dziedzinie koordynacji problemów węzłowych i resortowych oraz stosowania metody przedmiotowego finansowania badań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanJanowski">Niski wskaźnik wykonania planu inwestycyjnego jest wysoce niepokojący. Powoduje to określone skutki w postaci zmniejszenia powierzchni dydaktycznej przypadającej na 1 studenta, nadmiernego zagęszczenia w domach studenckich i stołówkach. Przemysł potrzebuje wysoko kwalifikowanych specjalistów i dlatego trzeba rozważyć, czy wskaźniki wzrostu liczby studentów w latach 1976–1980 nie są zbyt wysokie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanJanowski">Starania o powiększenie liczby słuchaczy na studiach podyplomowych i doktoranckich nie znajdują jeszcze dostatecznego zrozumienia w resortach gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarianMichniewicz">W bieżącym roku opóźnione zostało podpisywanie umów dotyczących realizacji prac naukowo-badawczych w ramach problemów węzłowych. Powoduje to ujemne reperkusje w środowiskach naukowych i opóźnienia w pracach kontynuowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełZdzisławMalicki">Wątpliwości, czy nie będziemy mieli zbyt wielu absolwentów szkół wyższych są nie uzasadnione. Przemysł ciągle odczuwa niedobór wykwalifikowanych kadr i z punktu widzenia wielu dziedzin przemysłu ilość nowo przyjmowanych na studia powinna wzrastać. Trzeba również uwzględnić fakt, społecznego napięcia w staraniach o kierowanie dzieci na wyższe studia. Powinniśmy brać za podstawę naszych działań konkretne potrzeby gospodarcze i społeczne, a nie trudności na jakie napotyka ten czy inny resort.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełZdzisławMalicki">Dodatkowych wyjaśnień udzielili: wiceministrowie nauki, szkolnictwa wyższego i techniki: Roman Ney i Mieczysław Kazimierczuk, I zastępca sekretarza naukowego PAN - Tadeusz Orłowski, I zastępca prezesa Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar - Bolesław Adamski oraz zastępca prezesa Urzędu Patentowego Roman Mistewicz.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełZdzisławMalicki">Wiceminister Roman Ney wyjaśnił m.in., że w pracy służb inwestycyjnych notuje się pewną poprawę. W pierwszym kwartale br. plan inwestycji w resorcie wykonano w 27,1 proc. chociaż w niektórych ośrodkach występują znaczne opóźnienia. Plan na rok bieżący i dalsze zakłada unowocześnienie i przyśpieszenie prac budowlano-montażowych i wyposażeniowych w nowych obiektach nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełZdzisławMalicki">W ubiegłym 5-leciu ilość studentów wzrosła o 40 proc., a baza dydaktyczna tylko o 28 proc. Dalsze zwiększanie ilości słuchaczy pogorszyłoby warunki nauki, i życia studentów.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełZdzisławMalicki">Podjęto starania, aby lepiej dostosować strukturę kształcenia kadr do potrzeb gospodarki narodowej. M.in. ulegnie zwiększeniu ilość przyjmowanych na kierunki rolnicze i pokrewne.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełZdzisławMalicki">Wiceminister Mieczysław Kazimierczuk stwierdził m.in., że ugruntowała się prawidłowa tendencja do pełniejszego wykorzystywania dorobku naszej własnej myśli naukowo-badawczej. W 1975 r. ponad 80 proc. wszystkich nowych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych jest rezultatem krajowych prac naukowo-badawczych.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełZdzisławMalicki">Relacje między strukturą planu inwestycyjnego a nowymi zadaniami naukowo-technicznymi muszą być odpowiednio zharmonizowane. Resort wspólnie z Komisją Planowania prowadzi prace zmierzające do właściwego zabezpieczenia inwestycyjnego realizowanych programów rządowych. Praktyka realizacji zadań nauki i techniki w ramach problemów węzłowych i resortowych zdała egzamin i przyczyniła się do przełamania barier miedzy resortami i ośrodkami naukowo-badawczymi, umożliwiła sprawniejsze operowanie wielkimi zespołami ludzi i dużymi środkami finansowymi.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PosełZdzisławMalicki">Przewodniczący Komisji poseł Jerzy Nawrocki (PZPR) stwierdził na zakończenie obrad, że przebieg posiedzenia potwierdził wykonanie w 1975 r. przez naukę i szkolnictwo wyższe podstawowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PosełZdzisławMalicki">Szczególnie wiele uwagi skoncentrowano w dyskusji na wykonawstwie inwestycji w tych działach, jak też na wyposażeniu placówek naukowo-badawczych w aparaturę; problemy te będą nadal znajdować się w centrum zainteresowania Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PosełZdzisławMalicki">Komisja przyjęła sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu w 1975 r. w częściach dotyczących: Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa wyższego i Techniki, Polskiej Akademii Nauk, Urzędu Patentowego PRL, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar. Opinię opracowaną w oparciu o przebieg posiedzenia postanowiono skierować do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>