text_structure.xml 30.7 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniu 6 listopada 1978 r. Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii, obradującą pod kolejnym przewodnictwem posłów Jana Lesia (PZPR) i Zofii Łęgowik (bezp.), rozpatrzyła perspektywy rozwoju elektrowni wodnych i szczytowo-pompowych do 1980 r. i w latach następnych, a także sytuację w energetyce zawodowej i stan przygotowań do szczytu jesienno-zimowego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Energetyki i Energii Atomowej z ministrem Andrzejem Szozdą, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z wiceministrem Ryszardem Jasińskim, Ministerstwa Przemysłu Maszyn Ciężkich i Rolniczych z wiceministrem Zbigniewem Bartosiewiczem, Urzędu Rady Ministrów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli oraz Zarządu Głównego Związku Energetyków.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Informację na temat perspektyw rozwoju elektrowni wodnych i szczytowo-pompowych przedstawił minister energetyki i energii atomowej Andrzej Szozda: Program rozwoju elektrowni wodnych i szczytowo-pompowych został powiązany z programem rozwoju gospodarki wodnej w latach 1976-1980 i w dalszej perspektywie. Wiodącą rolę ma bowiem gospodarka zasobami wodnymi, zaopatrzenie w wodę ludności i całej gospodarki. W celu uelastycznienia systemu zaopatrzenia w energię trzeba wykorzystać elektrownie wodne. Nie stać nas bowiem na większe wykorzystanie w energetyce gazu, ropy i olejów i dlatego musimy opierać się przede wszystkim na paliwach stałych. Jak wynika z przeprowadzonych badań są możliwości uzyskania poważnej rezerwy energetycznej właśnie przez zagospodarowanie zasobów wodnych Wisły. Wielkość energii, jaką można uzyskać z tzw. przepływu rzek oblicza się na 12 mld KWh, z czego 6,5 mld KWh zapewnić mogą zasoby Wisły. Szczególnie duże możliwości pod tym względem ma Dolna Wisła. Odpowiedni projekt został opracowany i będzie przedstawiony Komisji Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Nie poprzestaje się tylko na zagospodarowaniu rzek, lecz konsekwentnie realizuje się też budowę elektrowni szczytowo-pompowych. W połowie przyszłego roku przewiduje się zakończenie budowy elektrowni Porąbka-Żar, a elektrownia w Żarnowcu ma być gotowa w 1980 r. W tym też czasie przewiduje się rozpoczęcie następnej elektrowni - Młoty. W przygotowaniu jest kilka dalszych projektów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Wykorzystaniu elektrowni wodnych poświęca się coraz więcej uwagi. Przede wszystkim stwarzają one możliwości elastycznych dostaw energii, zrównoważenia tych dostaw oraz oszczędności węgla. Kilkanaście małych elektrowni wodnych (na 100 istniejących) zostanie zmodernizowanych. Są możliwości budowy następnych tego typu inwestycji, wymaga to jednak skoordynowania z inwestycjami gospodarki wodnej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Dużą wagę przywiązuje się również do wykorzystania dla celów energetycznych cieków wodnych. Właściwie zagospodarowane mogą one poruszać różne urządzenia np. młyny. W porozumieniu z Politechniką Gdańską został opracowany prototyp turbinki wodnej, którą będzie się instalować tam, gdzie są ku temu możliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Koreferat podkomisji przedstawił poseł Jan Kubit (PZPR): Jak wynika z badań obciążenie energetyki w szczycie jesienno-zimowym, w stosunku do okresu letniego zwiększa się od 40 do 50%. Większe zużycie energii obserwuje się również w tzw. szczycie rannym, co świadczy o przesunięciach pracy zakładów przemysłowych na pierwszą zmianę. Równocześnie rośnie zużycie energii u odbiorców komunalno-bytowych (w stosunku do ub. roku o ok. 17%).</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Posiadana rezerwa energii rzędu 8-10% nie jest wystarczająca. Wynika to przede wszystkim z tego, że nasz system elektro-energetyczny opiera się w 97% na paliwach stałych; na elektrownie wodne przypada tylko ok. 3%. Obecny system nie jest więc przystosowany do pracy w szczycie dobowym. W świecie uważa się powszechnie, że rezerwa energetyczna musi wynosić 15%, gdyż tylko taka stanowi gwarancję prawidłowej pracy gospodarki. Dlatego też działanie energetyki musi zmierzać do zwiększenia rezerwy, którą w naszym systemie stanowić powinny elektrownie wodne i szczytowo-pompowe.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Elektrownie wodne oraz szczytowo-pompowe przez wiele lat stanowiły niedoceniane źródło energii elektrycznej. Spowodowało to wieloletnie opóźnienia, zarówno w budowie tych elektrowni, jak i w podjęciu decyzji o rozpoczęciu tego typu inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Z uwagi na brak w kraju specjalnie projektowanych elektrowni szczytowych np. z turbinami gazowymi - jedyną możliwość zwiększenia rezerwy mocy szczytowej stwarzają elektrownie wodne i szczytowo-pompowe. Warto podać, że czas uzyskania pełnej mocy w elektrowni wodnej wynosi około 2-3 minut, podczas gdy w elektrowniach cieplnych z turbinami (200 MW) - około 1 godziny, a z turbozespołami (360 MW) około 35 min.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Należy zweryfikować wskaźniki techniczno-ekonomiczne nowoprojektowanych elektrowni wodnych, ze względu na ich pracę w godzinach szczytu energetycznego. Jak wynika z opinii specjalistów 1 KWh wyprodukowana dodatkowo w godzinach szczytu ma co najmniej podwójną wartość w stosunku do średniej ceny 1 kWh.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Zasoby energetyczne Wisły szacuje się na około 2 tys. MW, w tym w Kaskadzie Dolnej Wisły (Wyszogród, Ciechocinek, Solec Kujawski, Grudziądz, Piekło, Włocławek) na 1272 MW. Z tych zasobów 80% energii przypadnie właśnie na okresy szczytu dobowego.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Koszt zainstalowania 1 MW wynosi dla elektrowni wodnej około 13,5 mln zł, a więc tyle, ile wynosi w elektrowni Bełchatów. W szacunku tych kosztów nie uwzględnia się dodatkowych efektów z tytułu pracy w okresie szczytowym oraz korzyści transportowych, rolniczych i turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Hydroenergetyczne zagospodarowanie Wisły wymaga rozwiązania wielu złożonych problemów organizacyjnych, technicznych, projektowych, a także racjonalnego doboru urządzeń i ustalenia producentów.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Podstawowy wniosek z oceny obecnej sytuacji - to przyśpieszenie zatwierdzenia programu rozwoju energetyki wodnej do 1990 r., w celu wykorzystania zasobów hydroenergetycznych naszego kraju, ze szczególnym uwzględnieniem elektrowni szczytowo-pompowych oraz elektrowni przepływowych w Kaskadzie Dolnej Wisły. Program ten po zatwierdzeniu przez rząd powinien być konsekwentnie realizowany.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełRyszardNajsznerski">Słusznie powraca się do koncepcji rozwoju elektrowni wodnych. Obecne trudności energetyczne kraju wynikają bowiem także i z tego, że niegdyś nie zaprogramowano właściwie rozwoju energetyki. Stworzenie bezpiecznej rezerwy mocy jest zadaniem pierwszoplanowym. Tymczasem w ciągu 9 miesięcy br. roczne zadania inwestycyjne w górniczo-energetycznym zagłębiu w Bełchatowie zrealizowano tylko w 39%. pierwsza energia z tego zagłębia miała być już w 1988 r. Słabe zaawansowanie robót w tym roku wskazuje, że ten przyśpieszony program nie będzie zrealizowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanLeś">Jak kształtuje się współpraca polskich energetyków z energetykami sąsiednich krajów RWPG? Jak w NRD i Czechosłowacji przedstawia się zapotrzebowanie na energię w szczycie jesienno-zimowym i jakie są możliwości pomocy z ich strony dla naszej energetyki?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełJanLeś">Minister Andrzej Szozda poinformował, że żaden z krajów socjalistycznych nie dysponuje rezerwami mocy w szczytowym okresie jej poboru. Nieustannie aktualna jest natomiast sprawa okresowej, wzajemnej pomocy. W okresach, gdy mamy rezerwy mocy pomagamy sąsiadom. I odwrotnie - otrzymujemy od nich niejednokrotnie pomoc w momentach trudnych dla naszej gospodarki. Miało to miejsce także w ostatnich tygodniach.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełJanLeś">Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach socjalistycznych w miarę wzrostu stopy życiowej społeczeństw, rośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną w godzinach popołudniowych. Wynika to głównie z rosnącej ilości elektrycznego sprzętu gospodarstwa domowego i wymaga właściwego stymulowania poboru mocy w godzinach szczytu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełJanLeś">Realizacja programu rozwoju elektrowni wodnych, związanego z zagospodarowaniem Wisły, budowa nowych elektrowni wodnych i szczytowo-pompowych zwiększy elastyczność naszej energetyki w godzinach szczytu, choć udział uzyskiwanej tą drogą energii w całej produkcji naszej energetyki nie ulegnie większym zmianom (obecnie ok. 3%). Dużą rolę w zwiększeniu dyspozycyjności naszych elektrowni odegrają nowe turbozespoły o mocy 360 MW, które powstają w elektrowni w Bełchatowie. Faktem jest, że inwestycja ta jest opóźniona. Przyczyn jest kilka. Przystąpiono do spawania bardzo trudnych konstrukcji kotłowych, które trzeba wykonywać z ogromną precyzją. Są też trudności z transportem materiałów i urządzeń. Elektrownia w Bełchatowie miała zgodnie z planem 5-letnim być oddana do użytku w 1982 r. Energetyka uzyskała zgodę na przyśpieszenie tej inwestycji. Są jednak duże trudności z pełną realizacją tego zamierzenia.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełJanLeś">Mówiąc o kosztach energii elektrycznej uzyskiwanej w elektrowniach wodnych minister Szozda podkreślił, że jej taniość wynika m.in. z tego, że do elektrowni tych nie trzeba transportować paliw. Zwiększenie produkcji energii o 1 mld kWh w elektrowniach pracujących na paliwie stałym wymaga poważnych inwestycji, zarówno w górnictwie, jak i w transporcie. Elektrownie wodne nie wymagają również budowy urządzeń odpylających. Znacznie mniejsze są koszty ich remontów.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PosełJanLeś">W drugim punkcie obrad komisja rozpatrzyła sytuację w energetyce zawodowej oraz stan przygotowań do szczytu jesienno-zimowego.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PosełJanLeś">Posłowie otrzymali informację opracowaną przez resort z której wynika, że w ciągu 9 miesięcy br. krajowa produkcja energii elektrycznej wyniosła blisko 84 mld kWh. Oznacza to przekroczenie zadań planowych o około 1,6 kWh. Energetyka zawodowa przekroczyła plan o 2 mld kWh, a energetyka przemysłowa nie wykonała blisko 0,5 mld kWh. Przewiduje się, że roczna produkcja energii elektrycznej osiągnie poziom 116 mld kWh, przekraczając ustalenia planu o 1 mld kWh. Produkcja ciepła w energetyce zawodowej wyniesie 43 tys. Tcal, tj. utrzyma się na poziomie ustalonym w planie.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PosełJanLeś">Zapotrzebowanie na energię elektryczną charakteryzuje się okresowymi wahaniami. Nierównomierność tę powoduje zarówno przemysł, dostosowujący intensyfikację swej pracy do rytmu dostaw materiałowych i zwiększając tempo produkcji w ostatnich dniach miesiąca i kwartału, jak i gospodarka komunalna, w której w minionym okresie jesienno-zimowym żywiołowo rozwinęło się ogrzewnictwo elektryczne. Ocenia się, że powoduje ono wzrost zapotrzebowania mocy o około 700 MW.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PosełJanLeś">Tak więc przekroczenie planu produkcji energii elektrycznej nie oznacza pełnego zaspokojenia zapotrzebowania, ponieważ w okresach ekstremalnych obciążeń szczytowych nie jest ono w pełni pokrywane. Niedostateczny poziom mocy zainstalowanej w krajowej energetyce nie pozwala opanować nadmiernych wahań obciążeń szczytowych oraz okresowego wzrostu awarii w elektrowniach.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PosełJanLeś">W ciągu trzech kwartałów br. energetyka, realizując zalecenia Biura Politycznego KC PZPR oraz decyzje rządu wykonała poważne zadania, aby przygotować elektrownie, elektrociepłownie, sieć i kopalnie węgla brunatnego do pracy w szczycie jesienno-zimowym 1978/1979. Prognoza wykazuje jednak nadal poważne napięcia w bilansie mocy. Zakłada ona, że przy pełnym wykonaniu planowanych inwestycji i przekazaniu do eksploatacji łącznie 2470 MW (z tego 1050 MW do końca października) należy się liczyć z deficytem rzędu 1100 MW w listopadzie i 1400 MW w grudniu, z tendencją malejącą w kolejnych miesiącach I kwartału 1979 r. Będzie to uzależnione od sprawnego opanowania ruchu nowych bloków, które będą przekazywane do eksploatacji w ostatnich 2 miesiącach br. W tej sytuacji zaprogramowano i w nieznacznej mierze już wdrożono szereg przedsięwzięć i środków oszczędnego użytkowania energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PosełJanLeś">Produkcja ciepła ze źródeł energetyki zawodowej będzie o 14,4% większa niż w roku poprzednim. Jest to wzrost bardzo poważny. W 37 miastach zasilanych ze źródeł energetyki zawodowej nie przewiduje się trudności z pokryciem zapotrzebowania na ciepło w sezonie ogrzewczym 1978/79. Trudności takie mogą natomiast wystąpić w Lublinie, Będzinie i Cieszynie. W miastach tych trzeba będzie mobilizować do pracy rejonowe kotłownie miejskie oraz sporadycznie ograniczać dostawy ciepła dla przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PosełJanLeś">Warunkiem osiągnięcia maksymalnie dużych zdolności produkcyjnych energetyki w okresie szczytu jesienno-zimowego jest uzyskanie w IV kwartale br. pełnego przyrostu mocy elektrycznej w wysokości 1620 MW i mocy cieplnej - 1293 Gcal/h, mobilizacja wszelkich możliwych środków we wszystkich krajowych elektrowniach i elektrociepłowniach zawodowych i przemysłowych, uzupełnienie dostaw brakujących jeszcze części zamiennych dla energetyki zawodowej, pełna realizacja dostaw przydzielonych resortowi energetyki środków transportu. Istotne znaczenie mieć będzie realizacja ustaleń w sprawie jakości węgla, zwłaszcza dla elektrowni systemowych: Kozienic, Dolnej Odry i Ostrołęki, a także zapewnienie resortowi odpowiednich dostaw węgla kamiennego i oleju opałowego.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PosełJanLeś">Koreferat podkomisji przedstawił poseł Jan Kubit (PZPR): Podkomisja wizytowała elektrownie: Kozienice, Rybnik i Jaworzno, gdzie zapoznała się szczegółowo z przebiegiem prac remontowych oraz postępem w budowie i uruchamianiu nowych bloków energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PosełJanLeś">Sytuacja paliwowo-energetyczna kraju jest trudna. Nadal występować będzie deficyt mocy, głównie w okresie szczytu jesienno-zimowego. Stan taki trwać będzie co najmniej do końca 1981 r., z uwagi na niewielkie planowane przyrosty mocy oraz opóźnienia w oddaniu do użytku inwestycji w elektrowniach Bełchatów i Opole. W tej sytuacji złagodzenie gospodarczych i społecznych skutków niedoboru mocy powinno następować w drodze racjonalizacji zużycia energii i wprowadzenia ostrego reżimu oszczędzania. Toteż z uznaniem odnieść się trzeba do podejmowanych przez odbiorców energii przedsięwzięć zmierzających do zmniejszenia energochłonności produkcji i przeniesienia czasu poboru energii elektrycznej. Także nowy system wyłączeń powinien znacznie zmniejszyć straty produkcji, zwłaszcza u producentów surowców i materiałów.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#PosełJanLeś">Kampania remontowa w energetyce przebiega zgodnie z planem. Jednakże niekorzystny wpływ ma na nią niedobór części zamiennych do młynów węglowych, wentylatorów, pomp, taśm itp. Praca ekip remontowych przebiega w trudnych warunkach i zasługuje na najwyższe uznanie.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#PosełJanLeś">Niepokojącą sprawą jest jakość węgla kamiennego i brunatnego (dla elektrowni Pątnów). Pogorszenie jakości węgla tak w stosunku do danych projektowych, jak i w porównaniu z rokiem ubiegłym powoduje utratę mocy dochodzącą okresowo do ok. 1000 MW. Problem ten usiłuje się rozwiązać przez modernizację urządzeń oraz dopalanie kotłów olejem opałowym, Należy też rozważyć potrzebę wzbogacenia węgla w miejscu jego wydobycia. Tegoroczny plan inwestycyjny przewiduje przekazanie do eksploatacji nowych urządzeń energetycznych o łącznej mocy 2470 MW. Trwa ogromny wysiłek załóg budowlano-montażowych i ekip rozruchowych aby to zadanie wykonać. Mimo to występują już poważne opóźnienia w terminowym przekazywaniu do użytku nowych bloków energetycznych. Widoczne są też zagrożenia w utrzymaniu terminów przekazywania nowych obiektów, przewidzianych do uruchomienia na koniec br. Dotyczy to głównie elektrociepłowni. Niepokój budzi również niedostateczna kompleksowość przekazywania obiektów energetycznych oraz ujawnione usterki wykonawcze. Wszystko to mieć będzie wpływ na wielkość niedoboru mocy w szczycie jesienno-zimowym.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#PosełJanLeś">Uwaga resortu powinna być skoncentrowana nie tylko na bieżących sprawach, ale i na inwestycjach i przedsięwzięciach mających przynieść wzrost produkcji energii elektrycznej w roku przyszłym, a zwłaszcza w 1980 r. w którym powinny wejść do eksploatacji pierwsze bloki energetyczne elektrowni Bełchatów i Opole.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#PosełJanLeś">Ważnym problemem w okresie szczytu jesienno-zimowego (w godzinach od 6 do 22) stanowi praca bloków olejowych w elektrociepłowni Pątnów o łącznej mocy 400 MW. Niezapewnienie dalszych ilości oleju opałowego dla tej elektrowni jest działaniem na szkodę gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#PosełJanLeś">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełMarceliFaska">Podczas wizytacji elektrowni posłowie mogli stwierdzić, jak niezwykle ofiarnie pracują załogi eksploatacyjne i budowlane. Nie znajduje to odbicia w środkach masowego przekazu. Stąd wniosek, pod adresem prasy, radia i telewizji, aby częściej i lepiej informowały opinię publiczną o pracy energetyków. Trzeba przybliżyć ich problemy społeczeństwu; są to naprawdę ofiarni i wspaniali ludzie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełMarceliFaska">Wielką wagę dla energetyki ma jakość węgla. Obniża się ona z roku na rok. Z jednej strony gospodarka odnosi korzyści, bo pod kotłami elektrowni spala się węgiel gorszej jakości, z drugiej strony jednak ponosi straty na skutek zmniejszenia mocy energetyki. Zużytkowujemy gorszy węgiel, ale wytracamy moc. Powoduje to też szybsze zużywanie się urządzeń energetycznych i częstsze ich remonty. Powstaje więc pytanie, czy taka działalność w końcowym rachunku opłaca się gospodarce, tym bardziej że ponosimy poważne straty także w przemyśle na skutek wyłączeń energii elektrycznej. Zwiększa się też ilość emitowanych do atmosfery popiołów i siarki.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełMarceliFaska">Nasuwa się też pytanie, kiedy wreszcie potrafimy się uporać z brakiem części zamiennych niezbędnych do remontów urządzeń energetycznych. O ile w przypadku urządzeń importowanych okresowe braki części zamiennych można by z trudem usprawiedliwić, to w odniesieniu do krajowych urządzeń powinno to być niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełMarceliFaska">W związku z występującymi w ostatnich latach dużymi wahaniami temperatury w okresie wiosennym i wczesną jesienią nasila się zjawisko dogrzewania mieszkań grzejnikami elektrycznymi. Trzeba się więc zastanowić, co się nam bardziej opłaca? Czy godzić się z tym, czy też wcześniej rozpoczynać ogrzewanie miast przez elektrociepłownie?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełMarceliFaska">Uchwała Rady Ministrów z 1975 r. stanowi, że ze względu na duże już zapylenie atmosfery w woj. katowickim, w elektrowniach tego województwa nie można spalać węgla o dużej zawartości popiołów i siarki. W elektrowniach „Rybnik” i „Jaworzno” posłowie mogli się przekonać, że uchwała ta nie jest przestrzegana i że spalany węgiel ma znacznie większą zawartość popiołu i siarki niż na to pozwalają wynikające z tej uchwały normy. Być może, że nie ma innego wyjścia. Trzeba jednak zdecydować się i albo przestrzegać obowiązujące przepisy, albo je wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełZofiaŁęgowik">W obecnej trudnej sytuacji energetycznej kraju bardzo istotne jest podejmowanie działań, które zmierzają do zwiększenia produkcji energii elektrycznej przez terminowe przekazywanie do użytku inwestycji, racjonalne wykorzystanie urządzeń energetycznych, a także działań na rzecz racjonalnego użytkowania energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełZofiaŁęgowik">Szczególnie niepokoją opóźnienia w uruchomieniu nowych obiektów energetycznych, mimo że uchwałą Rady Ministrów a także wskutek uzgodnień międzyresortowych, terminy tych uruchomień zostały przesunięte na okres późniejszy. Trzeba zrobić wszystko, aby do końca roku skoncentrować siły i środki na obiektach kończonych. Trzeba też zwrócić większą uwagę na sprawne usuwanie usterek.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełZofiaŁęgowik">Bardzo istotnym problemem jest sprawne przeprowadzanie kampanii remontowej w energetyce. Co prawda zaawansowanie robót jest w tym roku lepsze niż w ubiegłym, ale na skutek braku części zamiennych zakres tych remontów został częściowo ograniczony. Należy pomóc energetyce i zapewnić jej dostawy niezbędnych części zamiennych. Wiąże się z tym pytanie: czy wobec istniejących potrzeb i braku części zamiennych resort energetyki rozwija wie własnym zakresie regenerację, a także produkcję niektórych części?</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełZofiaŁęgowik">Lepsza niż w minionym roku jest obecnie - jak wynika z materiałów - sytuacja w zaopatrzeniu energetyki w paliwa. Chodzi jednak o to, aby w porę dostarczyć odpowiednie zapasy paliwa do elektrowni położonych w Polsce centralnej i północnej. Jak przedstawia się sytuacja w tej dziedzinie? Trzeba wreszcie pamiętać o tym, że gorsza jakość paliwa będzie rzutować na wzrost jego zużycia. Jest to również ważny problem.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełZofiaŁęgowik">Minister energetyki i energii atomowej Andrzej Szozda zapewnił, że przekaże załogom słowa uznania za ich trud i wysiłek. Dzięki ofiarności, zaangażowaniu, pasji załóg udało się dokonać rzeczy, które wydawały się niemożliwe. Ma to dla gospodarki wielkie znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełZofiaŁęgowik">Spalanie przez energetykę węgla gorszej jakości jest dla gospodarki w sumie korzystne, samej energetyce przynosi jednak straty. Dzięki temu można eksportować większą ilość węgla wysokiej jakości. To zaś ma istotne znaczenie dla naszego handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełZofiaŁęgowik">W tym roku energetyka spali ponad 50 mln ton węgla kamiennego i 36 mln ton węgla brunatnego; co roku zużycie to wzrasta o około 4 mln ton. Wiąże się z tym także problem transportu. Dlatego też energetyka stara się jak najwięcej węgla spalić na miejscu, na Śląsku, gdzie zainstalowano ok. 30% całej mocy energetyki zawodowej. Natomiast elektrownie „Kozienice”, „Dolna Odra” i „Ostrołęka” muszą być zaopatrywane w nieco lepszy węgiel, do którego spalania są przystosowane.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełZofiaŁęgowik">Mówiąc o dodatkowym ogrzewaniu mieszkań przez ludność w okresach nagłego spadku temperatury minister Szozda zwrócił uwagę, że Polska pod względem rozwoju centralnego ogrzewania zajmuje czołowe miejsce nie tylko w Europie, ale i w świecie. Około 26% ludności naszego kraju, a ponad 52% ludności miast korzysta z centralnego ogrzewania. Energetyka podejmuje wysiłki, aby wydłużać okres ogrzewania, jeśli jest to konieczne. W tym roku ogrzewanie w miastach trwało do połowy maja, a w jesieni przyśpieszono je o 2 tygodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiceministerbudownictwaiprzemysłumateriałówbudowlanychRyszardJasiński">Wspólnie z Ministerstwem Energetyki i Energii Atomowej, resort budownictwa podejmuje wiele działań, by zapewnić terminową realizację inwestycji. Tegoroczne zadania określa wielkość: 2470 MW i 2000 GKal. Są to zadania bez precedensu w budownictwie naszego kraju i dlatego zaangażowaliśmy duży potencjał, by bez napięć można było realizować ten plan. Jednym z podjętych przedsięwzięć było odciążenie Zjednoczenia Budowy Elektrowni od innych zadań oraz wzmocnienie przez załogi „Mostostalu” i „Instalu”. Działania te przyniosły widoczny efekt w postaci dobrego zaawansowania realizacji planu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiceministerbudownictwaiprzemysłumateriałówbudowlanychRyszardJasiński">Trudniejsza sytuacja jest w elektrociepłowniach, zwłaszcza w elektrociepłowniach w rejonie Bielska i Łodzi oraz w Będzinie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WiceministerbudownictwaiprzemysłumateriałówbudowlanychRyszardJasiński">Uwagi posłów dotyczące niepełnych dostaw i braku kompleksowości budowy bloków są słuszne i były przedmiotem wspólnej analizy resortów budownictwa i energetyki. Przyczyny tej sytuacji są złożone. Krótki czas realizacji niektórych inwestycji np. w Jaworznie i Rybniku nie pozwalał na całkowitą eliminację usterek. Często użytkownicy zgłaszają uwagi krytyczne w końcowej fazie uruchamiania bloków. W bieżącym roku wysiłek został skoncentrowany na zakończeniu budowy elektrowni, natomiast w przyszłym roku zwróci się większą uwagę na inwestycje noworozpoczynane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceministerprzemysłumaszynciężkichirolniczychZbigniewBartosiewicz">Resort starał się przede wszystkim zapewnić dostawy urządzeń niezbędnych do budowy elektrowni. Powstał międzyresortowy zespół koordynujący te dostawy, dzięki czemu udało się w zasadzie zapewnić najbardziej potrzebne urządzenia. Nie było to jednak zadanie łatwe. Priorytet uzyskany przez przemysł rolno-spożywczy spowodował, że jego potrzeby są przez resort przede wszystkim brane pod uwagę. Tym niemniej dokładamy starań, aby wywiązać się również z zobowiązań wobec energetyki. W roku bieżącym rozpoczęta została inwestycja w Mikołowie, a w przyszłym roku przystąpi się do rozbudowy i modernizacji niektórych zakładów m.in. Warszawskiej Fabryki Pomp ZWAR im. Dymitrowa. Obecnie opracowuje się dalszy program inwestycji m.in. dotyczących zwiększenia produkcji kotłów, turbin i innych urządzeń energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WiceministerprzemysłumaszynciężkichirolniczychZbigniewBartosiewicz">Nadal ważną sprawą dla resortu jest eksport urządzeń energetycznych, które są bardzo poszukiwane na rynkach zagranicznych. Nie możemy też rezygnować z budowy elektrowni za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącykomisjiposełJanLeś">Posiedzenie było owocne i pożyteczne. Zarówno informacja resortu energetyki i energii atomowej, koreferat podkomisji jak i dyskusja poselska ukazały pełen obraz aktualnej sytuacji w energetyce oraz trudności występujące w tej dziedzinie. Olbrzymi wysiłek inwestycyjny - zwłaszcza szybka budowa nowych elektrowni skłania nas posłów do przekazania wyrazów pełnego uznania dla załóg energetycznych, pracowników baz remontowych, załóg budowlanych oraz przemysłu maszyn ciężkich i rolniczych - za ich ofiarną, rzetelną pracę, a przede wszystkim za efekty uzyskane w budowie i modernizacji elektrowni.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczącykomisjiposełJanLeś">Dwie ważne sprawy wynikają z przebiegu posiedzenia. Pierwsza z nich dotyczy potrzeby kompleksowego rozpatrzenia problemów związanych z wydobyciem, wzbogacaniem i uszlachetnianiem węgla oraz jego transportem. Nie możemy godzić się z efektem, że dobry węgiel pozostający na składowiskach z powodu braku środków transportu traci swą kaloryczność i elektrownie otrzymują węgiel znacznie gorszej jakości, który nie pozwala na osiąganie założonych efektów. Dlatego też konieczne jest, aby Ministerstwa Energetyki i Energii Atomowej, Górnictwa oraz Komunikacji rozpatrzyły wspólnie z Komisją Planowania ten problem i przygotowały odpowiednie propozycje na przyszły rok. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy powinniśmy inwestować w transport, czy też środki te przeznaczyć na zakup urządzeń służących uszlachetnienia i wzbogacenia węgla i nie przewozić zbyt dużych ilości węgla zanieczyszczonego. Tylko taka szczegółowa analiza umożliwi znalezienie rozwiązania najsłuszniejszego z punktu widzenia całej gospodarki narodowej problemu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczącykomisjiposełJanLeś">Druga sprawa - to potrzeba rozpatrzenia na jednym z posiedzeń komisji w pierwszej połowie 1979 r. zagadnień oszczędnej gospodarki energią elektryczną w resortach, które znajdują się w kręgu zainteresowania Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii. Konieczne jest bowiem opracowanie programu zmniejszenia zużycia energii na jednostkę produkcji w górnictwie węglowym oraz w innych przemysłach wydobywczych, w energetyce oraz w przemyśle chemicznym. Szczególną uwagę należałoby przy tym zwrócić na energochłonność inwestycji, na zużycie energii elektrycznej przez nowo projektowane maszyny i urządzenia; tu bowiem tkwią duże możliwości oszczędzenia tej energii.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PrzewodniczącykomisjiposełJanLeś">W kolejnym punkcie obrad komisja rozpatrzyła i przyjęła odpowiedzi na opinie: w sprawie realizacji programu chemizacji gospodarki narodowej, w sprawie realizacji zadań w dziedzinie kooperacji przemysłowej, w sprawie rozwoju eksportu oraz w sprawie problemów transportowych. Komisja rozpatrzyła i przyjęła również odpowiedź na dezyderat dotyczący opóźnień w realizacji inwestycji w Bełchatowie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>