text_structure.xml
19.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Porządek dzisiejszego posiedzenia został państwu dostarczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Mimo że nie udało nam się skonsumować poprzedniej opinii Komisji Zdrowia dotyczącej zmiany planu finansowego na bieżący rok, przedstawiamy kolejne wnioski, mając nadzieję, że dalszy tryb zmiany planu będzie tym razem szybszy. Pierwsza propozycja dotyczy wydatków medycznych, druga wydatków administracyjnych. W pierwszym przypadku chcemy prosić o pozytywne zaopiniowanie zmiany polegającej na tym, aby z rezerwy na koszty świadczeń oraz refundację ceny leków przenieść kwotę 3.975 tys. zł na dwa cele. 3.200 tys. zł na leczenie wirusowego zapalenia wątroby typu B i C. Przy czym w dniu dzisiejszym pozwoliłem sobie donieść autopoprawkę dotyczącą sposobu podziału tej kwoty pomiędzy województwa. Pierwotnie chcieliśmy podzielić tę kwotę proporcjonalnie do liczby ubezpieczonych. W piśmie datowanym na dzień wczorajszy jest kolumna z podziałem z 15 kwietnia pochodzącym z poprzedniego wniosku. W toku obrad rady Funduszu jeden z jej członków Krzysztof Kuszewski poinformował nas, że posiada statystykę dotyczącą rzeczywistego rozkładu miejsc leczenia wirusowego zapalenia wątroby, która odbiega od układu populacyjnego. Dotychczasowe dane pochodziły z roku 2002. Wykonaliśmy więc analizę rzeczywistych wydatków w roku 2004 ogółem na leczenie wirusowego zapalenia wątroby. Stąd proponujemy, aby przyjąć trzecią kolumnę ze wspomnianej tabeli, czyli tę, która również dzieli 3.200 tys. zł, ale według innego wskaźnika. Konieczność zwiększenia nakładów wynika z tego, że znacznie nie doszacowano w procedurach kosztów diagnostyki. W związku z tym nie ma zdecydowanej chęci ze strony środowisk medycznych do rozwiązania problemu osób często poszkodowanych ze względu na zakażenia wewnątrzszpitalne. Ta zmiana powinna raz na zawsze rozwiązać tę kwestię. Jeśli tak się nie stanie, to będziemy przychodzić do Komisji z kolejnymi wnioskami. Chcielibyśmy, aby druga część tej kwoty w wysokości 765 tys. zł została przeznaczona dla 100 osób na implantację lub wymianę hydraulicznego zwieracza cewki moczowej. Można by powiedzieć, że jest to błahy problem, ponieważ dotyczy tylko 100 osób. Ale to jest jedno z naszych działań łączących względy medyczne i społeczne. Z jednej strony rzeczywiście oszczędzamy na pieluchomajtkach, ponieważ przestaniemy co miesiąc finansować w wysokości 90 zł zakupy tych pieluchomajtek. Gdybyśmy się kierowali tylko rachunkiem ekonomicznym, to trzeba powiedzieć, że ta inwestycja nigdy się nam zwróci. Ale patrząc na to z punktu widzenia tych 100 osób, to mamy nadzieję, że przywracamy je do normalnego życia. Dzięki tym zabiegom przestaną się chować w zaciszu swojego domu i będą mogły funkcjonować w społeczeństwie. W 2005 roku chcemy wykonać zabiegi u 30 osób, a w 2006 zwiększyć ich liczbę. Druga propozycja zmian dotyczy kosztów administracyjnych. Chcemy te pieniądze przenieść z pozycji rezerwy na spłatę pożyczki udzielonej z budżetu państwa. Spłaciliśmy kolejną część pożyczki z roku 2000 udzielonej wówczas regionalnym kasom chorym. I tę kwotę chcielibyśmy przeznaczyć na koszty zatrudnienia na 101,13 proc. etatu osób, które zajęłyby się kontrolą świadczeniodawców z podziałem 93, 13 etatu w oddziałach i 8 etatów w centrali. Chcemy, aby każdy świadczeniodawca był kontrolowany przez pracowników oddziału nie rzadziej niż raz na 3 lata, żeby miał świadomość, że na pewno zostanie skontrolowany. Po drugie przyjęliśmy, że realne jest, aby jeden pracownik przeprowadził 20 kontroli w ciągu roku, a jedna kontrola oznacza zaangażowanie średnio dwóch osób. Mówimy tylko o kontrolach planowych, pomijając kontrole doraźne, które ta grupa pracowników musi także przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Przyjmujemy, że taka osoba musi zarabiać 4.200 zł, co jest może zaskakujące dla środowisk medycznych, bowiem dotyczy lekarzy, ale niestety skonfrontowane z realiami rynku. Nie interesuje nas zatrudnianie w ramach tych etatów profesji innych niż medyczne, ponieważ dzisiejsza struktura zatrudnienia w komórkach kontrolnych pokazuje, że medycy są w mniejszości. Jak jest zapisane w tabeli, chcemy zwiększyć o jedną trzecią liczbę etatów, tj. z 321 etatów do 414. Już kilkakrotnie na posiedzeniach Komisji informowałem, że wystąpię z takim wnioskiem wtedy, kiedy będziemy do tego przygotowani. Przeprowadziliśmy stosowne analizy i teraz zwracamy się z nim do członków Komisji. Liczba zatrudnionych w kontroli jest bardzo nierównomierna. Proporcja etatów ma charakter historyczny. Tak było kiedyś w regionalnych kasach chorych i tak zostało do dziś. Ze względu na to, że nie chcemy premiować tych, którzy nie przykładali wagi do kontroli kosztem tych, którzy zawsze traktowali kontrolę jako bardzo ważny element swojej działalności, dzielimy te środki proporcjonalnie do liczby etatów w całym oddziale wojewódzkim. Ponadto zmuszamy do wewnętrznych przesunięć etatów w ramach oddziału wojewódzkiego tak, żeby ci dyrektorzy, którzy dotychczas zatrudniali mało kontrolerów, musieli kosztem innych stanowisk wzmocnić funkcje kontrolne. Równolegle rozpoczęliśmy restrukturyzację zatrudnienia pomiędzy oddziałami. Jest to dla Funduszu bolesny proces, ponieważ w skrajnym przypadku dotyczy ponad 15 proc. zatrudnionych. W związku z tym restrukturyzacja ta jest rozłożona na 3 kolejne lata. Rozpoczyna się w 2005 roku, obejmuje 5 proc. maksymalnej redukcji zatrudnienia w jednym z oddziałów. Pozostałe oddziały, które czekają na te etaty, oczywiście poczekają do czasu, kiedy zwolnią się pieniądze, ponieważ rozstanie się z pracownikiem nie jest równoznaczne z odzyskaniem środków dla innego oddziału. 8 etatów dostanie centrala, która teraz nie prowadzi tzw. rekontroli. Zatem w chwili obecnej centrala wierzy, że kontroler oddziału wojewódzkiego Funduszu jest nieomylny, w tym uczciwy. Ze względu na to, że jest to założenie bardzo poprawne, ale tylko dla idealistów, a chcemy być realistami, chcemy stworzyć komórkę rekontroli, która będzie ponownie odwiedzała świadczeniodawcę kontrolowanego przez oddział wojewódzki w krótkim czasie po poprzedniej kontroli nie po to, żeby dalej komuś przeszkadzać w pracy, lecz tylko po to żeby sprawdzić uczciwość i profesjonalizm kontrolujących. Dobór będzie oczywiście losowy, ponieważ tutaj nie ma żadnych innych przesłanek, które mogłyby skłaniać do zastosowania innego rodzaju doboru pracowników kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaMalgorzataStryjska">W grudniu zeszłego roku mówiliśmy o podziale pieniędzy na administrację. Mimo wskaźników dotyczących Wielkopolski pokazujących, że na jednego pracownika administracji przypada najwięcej ubezpieczonych i najwięcej zakładów opieki zdrowotnej, zmniejszono środki finansowe. Prezes Jerzy Miller tłumaczył wówczas, że wynika to z zaszłości historycznych, a w nowym roku będzie to wynagrodzone i będą wyrównane przesunięcia. Mamy dzisiaj koniec kwietnia i nie dosyć, że nie dodano pieniędzy na administrację, to nadal ma miejsce zmniejszanie środków finansowych przeznaczonych dla Wielkopolski, w której żyje jedna dziesiąta obywateli polskich. I znowu są preferowane Mazowsze i Śląsk. Prezes Jerzy Miller mówi, że jest to konsekwencja poprzedniej liczby pracowników. Chciałam także zapytać, czy zwieracze hydrauliczne zakłada się tylko na Mazowszu, ponieważ prawie cała suma jest przeznaczona dla tego regionu? W kwestii środków na wirusowe zapalenie wątroby chciałabym poznać dane, które pokazują, w jakich okręgach jest najwięcej chorych na tę chorobę? Przedstawiony materiał pozwala przypuszczać, że znowu mamy do czynienia z niesprawiedliwym podziałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Chciałam zwrócić uwagę, że w tym roku na posiedzeniach Komisji dyskutowaliśmy na temat wirusowego zapalenia wątroby oraz nietrzymania moczu. Wtedy problem automatycznych zwieraczy cewki moczowej był podnoszony. Bardzo się cieszę, że Narodowy Fundusz Zdrowia tak szybko zareagował na nasze prośby i przedstawił nam dzisiaj zmianę planu finansowego, który przeznacza środki finansowe na rozwiązanie obu problemów. Jednak bardzo się martwię i chciałabym prosić o wytłumaczenie, jak to się stało, że 1 marca Komisja Zdrowia i Komisja Finansów Publicznych zatwierdziły zmianę planu finansowego Funduszu na wszczepy implantów ślimakowych. Dzisiaj mija 52 dzień od tamtego posiedzenia i te pieniądze do dnia dzisiejszego nie zostały uruchomione, a jak podejrzewam, są w banku, bo skoro Fundusz wystąpił z wnioskiem o zmianę, to musiał je mieć. Wtedy przeznaczyliśmy 8 mln zł na wszczepy implantów u dzieci. Od tego czasu minęło 51 dni. Jeśli te pieniądze zostaną jutro uruchomione, to minie kolejne 6 tygodni, zanim zostanie przeprowadzony przetarg na zakup implantów. W sumie będzie to okres ponad trzymiesięczny. W tym czasie można by było zoperować ponad 300 dzieci. Stwierdzam z wielką przykrością, że to dzięki nieudolności nieznanych nam osób my sami produkujemy inwalidów. Przypomnę, że założenie implantu jest początkiem trudnej drogi rehabilitacji, a dziecko, które jej nie przejdzie w odpowiednim czasie, stanie się klientem pomocy społecznej, ponieważ potem całe życie trzeba będzie na nie łożyć stosowne środki. Na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiłam ten problem. Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia powiedział, że stosowne pismo zostało podpisane 16 marca. Zapytałam, co było powodem, że przez 16 dni go nie podpisano? Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia tłumaczył opóźnienie żałobą po Janie Pawle II. Jest to totalny bałagan, wskutek którego cierpią dzieci. Boję się, że podobnie może się stać z pieniędzmi, które dzisiaj bardzo szybko zaopiniujemy, a efekt będzie taki, że nie zostaną zużyte w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaAleksandraLuszczynska">Chciałam się dowiedzieć, ile jeszcze Fundusz ma zaległości w spadku po regionalnych kasach chorych? Które jeszcze z procedur poza wirusowym zapaleniu wątroby będą wymagać stosownych środków finansowych? W kwestii kontroli chcę powiedzieć, że są one potrzebne. Rozumiem, że osoby zatrudnione za wynagrodzenie 4.200 zł będą podlegać rygorom ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, ponieważ jest to stosunkowo dużo kwota. Lekarze ci nie powinni prowadzić prywatnej praktyki. Kontrola wykonywania świadczeń jest nie mniej ważna jak samo świadczenie dla pacjenta po to, żeby czuł się bezpiecznie i był właściwie traktowany. Zgodziłabym się i nawet poparła ten projekt podziału, ale brakuje mi szczegółowych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAlfredBudner">Jakie są rzeczywiste wydatki? Co się stanie, jeśli w danym województwie wybuchnie epidemia żółtaczki i będą podwyższone koszty leczenia? W moim województwie Fundusz zmniejszył wydatki o połowę, tj. o 137 tys. zł. Zostało 145 tys. zł. Nie mówię o innych województwach, gdzie jest jeszcze gorzej. Chciałem się dowiedzieć, jak będą wyglądać kontrole, o których mówił prezes Jerzy Miller? Jeżeli w Koninie zwracam się do dyrektor oddziału zamiejscowego Funduszu o przedstawienie wyników kontroli, to ona ich nie udostępnia, zasłania się przepisami ustawy o ochronie danych osobowych. Wiadomo, że kontrola wykazała liczne nieprawidłowości, ale nic nie można zrobić. Jest to stary, dobry aparat. Kuzynka byłego wicepremiera Mirosława Sekuły. Najpierw była zatrudniona w ZUS, a teraz w NFZ. W kwestii zwieraczy chciałbym uzyskać szczegółowe informacje. Czy tych chorych jest więcej, czy tylko 100? Uważam, że problemy tego rodzaju powinny być kompleksowo rozwiązywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Chciałabym, aby prezes Jerzy Miller wyjaśnił podział kosztów administracyjnych w zakresie kontroli, co jest, w naszym przekonaniu bardzo słuszne, ponieważ od dawna podnosiliśmy ten problem. Jak ta propozycja podziału kosztów przekłada się na liczbę świadczeniodawców w danym oddziale Funduszu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaMalgorzataStryjska">Chciałam poruszyć jeszcze jeden problem. Są dzieci chore na cukrzycę, które potrzebują pomp insulinowych. Fundacja Jerzego Owsiaka kupuje je dzieciom do 7 roku życia. A Fundusz refunduje oprzyrządowanie do nich dzieciom do 18 roku życia. Dzieci między 7 a 18 rokiem życia zostają bez pomp i rodzice muszą je jakoś zorganizować. Koszt takiej pompy wynosi 5 tys. zł i nie każdą rodzinę stać na taki wydatek. Czy nie należałoby rozwiązać tego problemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">W kwestii etatów chcę poinformować, że są dzielone według jednego klucza dla wszystkich oddziałów uzależnionego od liczby ubezpieczonych, liczby umów zawartych i wartości umów przypadających na dany oddział. Dyrektorzy oddziałów pracowali dwa miesiące nad tym algorytmem i są zbiorowym autorem, ponieważ to oni znają specyfikę oddziału, a nie centrala, która w związku z tym delegowała swoje uprawnienia na "mądrość zbiorową". W efekcie Śląsk otrzymuje 1.800 tys. zł w przeciągu trzech najbliższych lat z funduszu płac, a Wielkopolska dostaje 1.500 tys. zł. Jeżeli Komisja potrafi zrobić to szybciej bez utraty zdolności Funduszu do normalnego funkcjonowania, to chętnie wysłucham porady, jak to zrobić, żeby Wielkopolska szybciej dostała pieniądze. Uważam, że rozsądnym wyjściem jest zmniejszanie o 5 proc. zatrudnienia i takie założenie przyjąłem jako możliwe do zrealizowania. Dodatkowe etaty są dzielone według tego samego klucza i gdyby kiedykolwiek doszło do zmiany etatów w oddziałach, to będzie zastosowany zawsze ten sam klucz, chyba że dyrektorzy sami zdecydują o konieczności zmiany wspomnianego algorytmu. W kwestii zwieraczy cewki moczowej chcę powiedzieć, że oczywiście nie kończy się ani na 30 ani na 100 osobach, ale tak jak w przypadku złożonego wniosku dotyczącego implantów ślimakowych tylko dla 100 dzieci, a nie dla wszystkich 400, ponieważ od czegoś trzeba było zacząć, sprawdzić, a później iść dalej, tak w tym przypadku zaczynamy od 30 osób, i tak spodziewając się ataków ze strony środowisk, których obowiązkiem jest ratowanie życia, a nie podnoszenie jego jakości. Podział wynika z miejsc świadczenia usługi. W Polsce pacjent ma prawo leczyć się na terenie całego kraju, a nie tylko danego województwa. Nie jest to więc wyróżnienie jakiegoś województwa i dyskryminowanie innego. Po prostu te zabiegi nie są wykonywane w innych województwach. W kwestii wirusowego zapalenia wątroby podział też nie wynika z rozmieszczenia chorych w kraju, tylko z tego samego powodu, tzn. we wskazanych województwach najwięcej się ich leczy. Ze względu na to że sprawa dotyczy diagnostyki, to jest ona potrzebna tam, gdzie choroba jest leczona, a nie tam gdzie zamieszkuje pacjent. W związku z tym wydaje się, że obecny podział jest rzeczywiście lepszy. Nie należę do osób, które łatwo wycofują się ze swoich decyzji. W kwestii zadłużenia chcę powiedzieć, że dopiero w zeszłym roku pożyczka zaczęła być spłacana. Zostało jeszcze do spłacenia 621 mln zł, z czego na ten rok przypada ponad 200 mln zł. Reszta przypada na następne dwa lata, ponieważ spłatę musimy zakończyć w 2007 roku. W tym roku na pewno spłacimy kwotę przewidzianą harmonogramem. W kwestii poprawy wyceny procedur chcę powiedzieć, że jest to proces ciągły, który zawsze będzie aktualny, ponieważ zmiana technologii, standardów wykonywania procedur zmusza do tego, żeby nadążać z wyceną. Na pewno będziemy się starali regularnie informować o tym, co w danym miesiącu jest dla nas rzeczą najpilniejszą. W tej chwili przygotowujemy zmiany dotyczące stomatologii dla dzieci, rehabilitacji. W sprawie planu finansowego również ubolewam, że nie wydaliśmy tych pieniędzy, które rzeczywiście są ulokowane na oprocentowanym koncie bankowym.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Nie mniej myślę, że byłoby lepiej, gdyby mogły być spożytkowane zgodnie z przeznaczeniem. Procedura jest bardzo, a nawet zastanawiająco przewlekła, ale mogę tylko złożyć wyrazy ubolewania, że tak długo to trwa. W kwestii kontroli przeprowadzonej w Koninie nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie znam sprawy. Chcemy, aby kontrola była bardzo profesjonalna i bardzo kulturalna. My nie jesteśmy policją, która łapie złodzieja, lecz płatnikiem, który musi mieć pewność, że pieniądze są wydawane zgodnie z prawem i ze sztuką medyczną i dlatego nie mogę wysłać prawnika ani ekonomisty, lecz tylko lekarza. Prawnik, czy ekonomista może sprawdzić, czy wszystko jest zgodne z prawem. Natomiast nie może stwierdzić, czy wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką medyczną, chociażby dlatego że nie ma prawa dostępu do dokumentacji medycznej. I to jest bolączka, która nam bardzo przeszkadza. Mianowicie lekarze uciekają z Narodowego Funduszu Zdrowia ze względu na zapis ustawowy, który nie pozwala im pracować, w tym również prowadzić gabinetu, który nie jest związany z żadną inną z umową z Narodowym Funduszem Zdrowia za wyjątkiem prawa do wydawania recept refundowanych. Lekarze uciekają i to zaczyna być problem nie prezesa Funduszu, tylko systemu, ponieważ Fundusz nie zatrudniający lekarzy będzie ślepy nie tylko ze względów prawnych, lecz również ze względu na brak profesjonalizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Niestety nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie, kto jest winny temu, że pieniądze na implanty nie zostały uruchomione. Dlatego też zadam to pytanie prezesowi Rady Ministrów. Jeżeli do następnego tygodnia pieniądze nie zostaną uruchomione, to poproszę mój klub, aby to pytanie padło na sali sejmowej i żeby cała Polska wiedziała, jakie są braki.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowanym projektu zmian planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2005 w sprawie przesunięcia środków finansowych pomiędzy pozycjami: - F1 "utworzona rezerwa na spłatę pożyczki udzielonej z budżetu państwa", - B2.15 "rezerwa na koszty świadczeń zdrowotnych oraz refundację cen leków "? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, pozytywnie zaopiniowała projekt zmiany planu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>