text_structure.xml 10.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KomisjaUstawodawczaobradujacapodprzewodnictwemposlaRyszardaKalisza">- rozpatrzyła kwestię uzgodnienia pełnomocnictwa w sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt K.33/02,</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KomisjaUstawodawczaobradujacapodprzewodnictwemposlaRyszardaKalisza">- wyraziła opinię dla Komisji Europejskiej w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardKalisz">Chcę przeprosić wszystkich, że spotykamy się jeszcze dzisiaj, mimo że poprzednie posiedzenie Komisji miało być ostatnim przed Świętami. Wynikły jednak dwie sprawy niecierpiące zwłoki. Zacznę od zwrócenia uwagi naszym koleżankom z Komisji Ustawodawczej, z prośbą aby taka sytuacja nie powtórzyła się już nigdy w przyszłości. Mianowicie wczoraj przed Trybunałem Konstytucyjnym okazało się, że wystąpiła jedna z naszych koleżanek, a nie wystąpiła inna. Upoważnienie Komisji dotyczyło posłanki, która powinna być obecna podczas rozpatrywania sprawy. Dzięki naszym dobrym kontaktom z Trybunałem Konstytucyjnym udało się sprawę załagodzić i znaleźć właściwe rozwiązanie. Nie wnikajmy w szczegóły zaistniałej sytuacji. Pamiętajmy tylko, że wszelkie tego rodzaju ustalenia między posłami muszą mieć charakter decyzji Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaEwaJanik">Problem jest trochę szerszy niż ta pomyłka. Okazało się niespodziewanie, że posłanka Magdalena Banaś musi występować na posiedzeniu Sejmu. W ciągu dwóch dni nie było szans z przeniesieniem upoważnienia, przy funkcjonującym trybie załatwiania tego rodzaju spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraKomisjiSejmowychKS">Takie sprawy załatwia się w ciągu jednego dnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardKalisz">Proszę ponownie, żebyśmy nie wnikali głębiej w szczegóły. Obecnie musimy dokonać konwalidacji, tzn. uznania za ważne czynności prawnych, które wczoraj zostały podjęte przez posłankę Aleksandrę Gramałę. Konwalidacja musi być dokonana w drodze uchwały Komisji. Dlatego też stwierdzam, że udzielamy pełnomocnictwa do występowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K.33/02 posłance Aleksandrze Gramale. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Ustawodawcza podjęła taką decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Co się stanie, jeżeli Komisja nie podejmie takiej uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardKalisz">Wtedy nie będzie konwalidacji. Nie zgłoszono sprzeciwu w sprawie przedstawionego przeze mnie wniosku. Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o upoważnieniu posłanki Aleksandry Gramały do występowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K.33/02. Proszę sekretariat Komisji o wystawienie upoważnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraKomisjiSejmowychKS">Z jaką datą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardKalisz">Konwalidujemy. Przypomnę, że konwalidacja oznacza - mówiąc w skrócie - nadanie mocy prawnej. Uchwała została podjęta w dniu dzisiejszym i taką też będzie nosić datę, z tym że Komisja postanowiła konwalidować poprzez upełnomocnienie posłanki Aleksandry Gramały. Oznacza to, że podejmowane wcześniej przez posłankę czynności były ważne. Druga sprawa niecierpiąca zwłoki dotyczy konieczności rozpatrzenia pisma przewodniczącego Komisji Europejskiej, posła Józefa Oleksego, z dnia 18 grudnia br. Wszyscy posłowie otrzymali kopię pisma. Od razu zacznę od stwierdzenia, że ustawa - Prawo telekomunikacyjne wywołuje wiele emocji, także na forum Sejmu oraz w środowisku dziennikarzy. Przewodniczący Komisji Europejskiej, poseł Józef Oleksy, wystąpił do mnie z prośbą, aby udzielić odpowiedzi na zawarte w piśmie dwa zapytania. W powołanym piśmie przewodniczący Komisji Europejskiej napisał m.in.: "Na 38. posiedzeniu Sejmu w dniu 17 grudnia br. poseł Krzysztof Oksiuta przedstawił wątpliwości co do zgodności z art. 87 Konstytucji RP art. 57 projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne /druki nr: 779, 1129/ dotyczącego "wydawania przez Prezesa URTiP aktów prawnych zwanych decyzjami noszącymi cechy aktów generalnych, czyli aktów normatywnych". W trakcie swojego wystąpienia poseł Oksiuta wyraził także pogląd, że "uprawnienia ministra co do określania w drodze rozporządzenia rodzajów działalności gospodarczej są w sprzeczności z art. 22 Konstytucji". Na posiedzeniu Komisji Europejskiej w dniu 18 grudnia br., poświęconym rozpatrywaniu poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne /druki nr: 779, 1129/, poseł Oksiuta powtórzył swoje wątpliwości co do zgodności projektu ustawy z Konstytucją RP. W związku z powyższym zwracam się z uprzejmą prośba o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: 1/ - czy art. 57 projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne w zakresie wydawania decyzji na świadczenie określonych usług telekomunikacyjnych jest zgodny z art. 87 Konstytucji RP, ustalającym zamknięty katalog źródeł prawa powszechnie obowiązującego?; 2/ - czy niektóre z upoważnień ustawowych do wydawania przez ministra właściwego do spraw łączności rozporządzeń dotyczących określania rodzajów działalności gospodarczej, zawarte w projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne, są zgodne z art. 22 Konstytucji RP, stanowiącym, że ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny?". Wczoraj zleciłem dokonanie ekspertyzy w tej sprawie przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Posłowie otrzymali już opinię podpisaną przez prof. Pawła Sarneckiego. W opinii przesłanej w dniu dzisiejszym przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS prof. Tadeusz Sarnecki czytamy: "1. Sprawa charakteru "decyzji" z /projektowanego/ art. 57 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego. Moim zdaniem wzmiankowane w powołanym przepisie "decyzje" nie posiadają charakteru aktów normatywnych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselRyszardKalisz">Aktami tymi bowiem prezes URTiP wskazuje określonego, konkretnego przedsiębiorcę i określa jego pewien szczególny status (por. proponowany art. 2 pkt 16 i 17, dające definicję "operatora"). Takich "operatorów o znaczącej pozycji rynkowej", w zakresie świadczenia usług wskazanych w ust. 4 tego artykułu, wyznaczonych analizowanymi decyzjami, może być przy tym kilku na określonym obszarze. 2. Sprawa dopuszczalności rozporządzeń do projektowanej ustawy w świetle art. 22 Konstytucji. Art. 22 Konstytucji, stanowiący, iż "ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy...", nie stoi na przeszkodzie zawarcia przez wzmiankowane tu ustawy upoważnień do uchwalania rozporządzeń, oczywiście spełniających wszystkie konstytucyjne wymogi z art. 92 Konstytucji. Całkowity monopol regulacji ustawodawczej przyjmuje się jedynie w sferze prawa represyjnego oraz prawa daninowego. W innych sferach regulacji odnoszących się do wolności obywatelskich dopuszcza się możliwość upoważnienia przez ustawodawcę wskazane przez Konstytucję organy do wydawania rozporządzeń. Jest to również stanowisko Trybunału Konstytucyjnego /por. np. wyrok z 24 marca 1998 r., K 40/97, oraz wyrok z 9 listopada 1999 r., K 28/98/. Tym niemniej zarysowuje się w tym względzie pewna ewolucja orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, idąca w kierunku uznawania potrzeby coraz to szerszego obejmowania przez ustawy wszelkich aspektów pozycji jednostki /por. w tym względzie np. L. Garlicki: "Polskie prawo konstytucyjne", wydanie 6, Warszawa - Wydawnictwo Liber 2002 r., s. 139/140/. Opiniowany projekt zawiera 16 upoważnień do wydania rozporządzeń. W zasadzie dotyczą one regulacji zagadnień technicznych i dlatego uznałbym je jako niesprzeczne z Konstytucją /z jej art. 22/. Konkretne warunki opracowania niniejszej opinii nie pozwalają na dokładną analizę wszystkich 16 przypadków". Czy ktoś z posłów chce zgłosić uwagi lub zastrzeżenia? Nikt nie wyraził chęci zabrania głosu w dyskusji. Czy możemy podjąć uchwałę, iż na zapytania Komisji Europejskiej odpowiadamy w ten sposób, że aprobujemy opinię wyrażoną w tej sprawie przez prof. Pawła Sarneckiego? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, wówczas uznam, że Komisja Ustawodawcza podjęła uchwałę, iż na zapytania Komisji Europejskiej odpowiada zgodnie z opinią prof. Pawła Sarneckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselBohdanKopczynski">Proszę o przegłosowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardKalisz">Poseł Bohdan Kopczyński zgłosił wniosek o przegłosowanie propozycji. W związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za tym, aby na zapytanie Komisji Europejskiej odpowiedzieć tak, jak to sformułował w swojej opinii prof. Paweł Sarnecki? Po przyjęciu takiego stanowiska będzie ono uchwałą Komisji Ustawodawczej. Stwierdzam, że Komisja 9 głosami za, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, podjęła uchwałę w zaproponowanej wyżej treści. Szanowni zebrani, ponieważ po raz drugi odbywamy ostatnie posiedzenie Komisji Ustawodawczej przed Świętami, pozwólcie, że złożę obecnym życzenia wesołych, miłych, cudownych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Życzę, aby wszystkim z Was wszystko układało się jak najlepiej. Natomiast na posiedzeniu Komisji spotykamy się w poniedziałek 6 lutego o godz. 10.00. Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>