text_structure.xml 11.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWieslawWalendziak">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. W porządku dziennym mamy rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, zawartych w drukach nr 1196 i 1577. Przypominam, że jednym z wnioskodawców był poseł Janusz Wojciechowski, natomiast drugim byłem ja. Podkomisja nadzwyczajna odbyła posiedzenia w dniach 7 stycznia, 12 lutego oraz 3 i 11 czerwca i przygotowała sprawozdanie z obu projektów. Wszyscy państwo otrzymaliście sprawozdanie podkomisji. Jako przewodniczący podkomisji dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego sprawozdania. Dziękuję Biuru Legislacyjnemu, Biuru Studiów i Ekspertyz, które dostarczyło do podkomisji ciekawe materiały porównawcze z innych krajów, co utwierdziło nas w przekonaniu, że tego typu regulacja jest potrzebna. Dziękuję też przedstawicielom rządu, bowiem w trakcie kolejnych posiedzeń udało się doprecyzować intencje wnioskodawców. Przy okazji postanowiliśmy wyjaśnić pewne wątpliwości związane z wprowadzeniem poprzedniej nowelizacji, bowiem przy braku jednoznacznych zapisów prawnych były wątpliwości np. czy "w tym konkursowe" odnosi się tylko do spółek powstałych w wyniku działania ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, czy w ogóle do spółek z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Biuro Legislacyjne zwróciło nam uwagę, że część propozycji, które zgłaszali wnioskodawcy, odnosi się raczej do ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa, w związku z czym ta ustawa została podzielona jakby na dwie części: część propozycji została wniesiona do ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa, a część do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Kilkakrotnie upewniałem się czy taki zabieg legislacyjny jest możliwy i za każdym razem Biuro Legislacyjne autorytatywnie odpowiadało, że tak. Mimo że odbyło się kilka posiedzeń podkomisji cały czas mamy pewną kontrowersję z rządem co do zakresu proponowanej nowelizacji. Dlatego na tym etapie musimy podjąć pewną decyzję: albo odeślemy sprawozdanie jeszcze raz do podkomisji, albo odrzucimy ten projekt, albo nadamy mu taki kształt, który pozwoli ukształtować sprawozdanie i zająć się drukiem całej Izbie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Myślę, że najrozsądniej będzie odesłać projekt do podkomisji, bo materia jest ważna i warto ją podjąć, bez względu na to, kto jest wnioskodawcą projektu. Po uwagach szczegółowych, które Ministerstwo Skarbu Państwa przedstawiło także na piśmie, wydaje się, że możemy pokusić się o to, żeby projekt doprecyzować pod względem legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWieslawWalendziak">Proszę mnie dobrze zrozumieć - jako przewodniczący podkomisji zadaję te pytania również po to, żeby sprawdzić intencje i zorientować się, czy jest sens pracować dalej nad projektem, czy też nie ma szans na wypracowanie konsensusu w Komisji. Dlatego jeżeli jest szansa na konsensus, to zawsze lepiej pracować w podkomisji, tak jak było w przypadku dużej ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, niż zmarnować wynik wielu miesięcy pracy. Jestem ostatni, który dążyłby do konfrontacji. Próbuję tylko wyjaśnić sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Uważam, że ta nowela nie idzie w złym kierunku. Zwłaszcza w tej części, która nie przedstawia kontrowersji, jeśli chodzi o objęcie kolejną grupą wyboru zarządów poprzez rady nadzorcze. To jest to, o czym cały czas mówimy, żeby prawa korporacyjne, które przynależą radzie nadzorczej, były przestrzegane. Dlatego choćby z tego względu należy te prace prowadzić dalej. Natomiast jeśli chodzi o kwestię informacji, która ma być w takiej, czy innej formie przekazywana - po prostu to doprecyzujmy. Myślę, że ministerstwo nie będzie tu stawiało jakiegoś oporu, zwłaszcza że tak mocno zaangażowało się w wyjaśnienie wszystkich wątpliwości prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawWalendziak">Ja już podziękowałem ministerstwu za konstruktywną pracę na tym polu. Tak naprawdę kontrowersja polega na tym, czy w jednej regulacji ustawowej w sposób obligatoryjny narzucić pewien porządek informacyjny spółkom, czy też korzystając z prawa o dostępie informacji publicznej zrobić to samo poprzez instrukcje, które ministerstwo będzie podawało. Osobiście uważam, że warto to zrobić w jednej publikacji Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Skarbu Państwa przedstawiając stosowne uwagi na rzecz. Tu jednak jest pewna różnica zdań. Proponuję, aby teraz ministerstwo przedstawiło swoją opinię, następnie przeprowadzimy krótką dyskusję i podejmiemy decyzję, czy projekt wraca do podkomisji, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaBarbaraMisterskaDragon">Chciałabym podkreślić jeszcze jedną kwestię, jako że minister skarbu państwa nigdy nie twierdził, że intencja jest niesłuszna, jeśli chodzi o stworzenie skutecznego nadzoru właścicielskiego, którego elementem jest prawidłowy monitoring finansowy. Jednakże ustosunkowując się do przedstawionego nam dokumentu, którym jest sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, zwracamy uwagę na to, że minister skarbu państwa może być bezpośrednio zobowiązany do udostępnienia pewnych danych, ale to musi być zapisane w ustawie w sposób prawidłowy. Są pewne obszary informacji, co do których jest pełna zgodność z naszej strony. Dotyczy to zmiany do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji i zapisanie w niej obowiązku informacyjnego w zakresie ujawniania informacji dotyczących zawartych umów prywatyzacyjnych, których zakres został zaprezentowany w przedstawianym dzisiaj stanowisku. W tym jesteśmy zgodni. Zgadzamy się z tym, że możemy - i powinniśmy - przedstawiać informacje dotyczące danych o spółkach, akcjach i udziałach, które Skarb Państwa w nich posiada. Jednakże zwracamy uwagę, że będzie to zapewnione na stronie, która będzie zawarta w Biuletynie Informacji Publicznej. Nie można jednak zapominać, że taki biuletyn będzie i że za ten biuletyn będzie odpowiedzialny minister do spraw administracji publicznej. Nie można zapominać, że jest pewna standaryzacja tego biuletynu i że w standardzie Ministerstwa Skarbu Państwa takie informacje będą zaprogramowane. Kolejna sprawa to zakres informacji generowanych i przedstawianych przez spółki, w których Skarb Państwa posiada swoje udziały i akcje. Zwracam uwagę, że to są informacje, których przedstawianie tak naprawdę należy do obowiązku spółek. Zatem trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie, które pozwoli na to, że spółka przedstawia informacje i za to odpowiada zarząd spółki. Oczywiście te informacje też będą publikowane w Biuletynie, ale na stronie standardu spółek, jako osoby prawnej. Trzeba też zastanowić się nad tym, jak przejść ze strony Ministerstwa Skarbu Państwa, gdzie będzie informacja o spółkach, na stronę spółki, gdzie będą zawarte szczegółowe dane. W naszym stanowisku odnosimy się też do przeniesienia zapisów art. 19 do zapisów art. 69. Chciałabym, abyśmy mieli na uwadze nasze ograniczenia, o których nie należy zapominać w stosowaniu takiego ogólnego podejścia do art. 19 - dotyczy to powoływania członków zarządu przez rady nadzorcze - w kontekście innych uregulowań prawnych. Takim uregulowaniem może być np. ustawa o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, która reguluje te kwestie inaczej. Jeżeli zapiszemy to jednoznacznie, to po pierwsze może to być sprzeczne z przyjętą strategią rządu, co do prywatyzacji banków i instytucji finansowych, gdzie zapewniamy sobie kontrolę państwa, poprzez odpowiednie zapisy w statutach. To wszystko wymaga przeanalizowania, z punktu widzenia korzyści i ewentualnie negatywnych skutków.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaBarbaraMisterskaDragon">W naszym stanowisku zwracamy jeszcze uwagę, że może przy okazji rozszerzania zapisu art. 19 i przeniesienia go do art. 69 należałoby jednak mieć na względzie to, że zapisy tego artykułu 19a, 19c w praktyce nie okazały się całkowicie doskonale, i że wymagają one pewnego unormowania prawnego. Dotyczy to np. przekształcenia spółek prawa handlowego, gdzie istnieje pewna bariera rozszerzenia zakresu tego zapisu. Tak więc szczegółowo przedstawiliśmy nasze stanowisko do stanowiska, ale oczywiście wyrażamy gotowość współdziałania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselWieslawWalendziak">Ja również nie jestem zwolennikiem nazbyt częstych nowelizacji najważniejszych ustaw. Niewątpliwie też jest tak, że czasami nawet bardzo dobra intencja może być podważona przez niedoskonały zapis. Ja np. byłem zwolennikiem poprzedniej nowelizacji konkursów - i jestem - ale raczej w duchu team buildingu, gdzie się wybiera prezesa, a on może sobie lepiej dobrać zarząd do pewnej koncepcji, która została wyłoniona w drodze konkursu i potwierdzona personalną decyzją. Natomiast nie jestem przekonany, że sens mają konkursy, gdy prezes jest odseparowany od członków zarządu, którzy są wybierani. Dlatego może warto, abyśmy i na ten temat porozmawiali. Bo rozporządzenie wykonawcze jest niewątpliwie dobre, ale widać, że tak ogólny zapis o konkursie może tę intencję team buildingu - wyboru prezesa, który sobie buduje stan zarządu, oczywiście za zgodą właściciela i rady nadzorczej - podważać. Podkreślam - ja jestem zwolennikiem takiej merytorycznej rozmowy. Dlatego tym tropem idąc proponowałbym, abyśmy rozszerzyli podkomisję o przynajmniej dwie osoby. Proponuję, by w skład podkomisji weszli jeszcze: poseł Wojciech Jasiński - wieloletni były pracownik NIK, oraz posłanka Małgorzata Ostrowska, która byłaby takim łącznikiem z ministerstwem, jeśli chodzi o doprecyzowanie tego zapisu. Myślę, że w tym składzie moglibyśmy już na jesieni przygotować bardzo dojrzałą nowelizację obu ustaw. Tym bardziej, jeśli jest deklaracja ze strony rządu. Czy jest sprzeciw ze strony Komisji wobec tej propozycji? Nie widzę. Rozumiem zatem, że Komisja zaakceptowała rozszerzenie podkomisji o dwie osoby: posła Wojciecha Jasińskiego i posłankę Małgorzatę Ostrowską oraz rozumiem, że Komisja kieruje sprawozdanie podkomisji ponownie do podkomisji w celu dopracowania, aby na jesieni tego roku przedstawić Izbie już dojrzałe sprawozdanie. Dziękuję wszystkim. Zamykam posiedzenie podkomisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>