text_structure.xml
26.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselRobertSmolen">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznie wszystkich członków Komisji, pana ministra Piotra Świtalskiego reprezentującego rząd i przedstawicieli biur Kancelarii Sejmu. Porządek obrad otrzymaliście państwo w zawiadomieniu. Czy są uwagi do tego porządku? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjmuje porządek obrad i będziemy według niego obradować. Tradycyjnie w pierwszej kolejności rozpatrzymy pkt II, czyli informację o projektach aktów prawnych UE i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Na tej liście mam trzy dokumenty. Po pierwsze, decyzję Rady w sprawie stanowiska, które Wspólnota ma przyjąć w Radzie Stowarzyszenia ustanowionej na mocy układu europejskiego między Wspólnotami Europejskimi a Bułgarią, dotyczącego poprawy zasad handlu przetworzonymi produktami rolnymi /COM/2005/ 092 końcowy/. Jako posłów koreferentów wyznaczyliśmy tutaj panią poseł Zofię Grzebisz-Nowicką i pana posła Stanisława Kalembę. Po drugie, wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zawierającej sprostowanie do dyrektywy 2004/18/WE w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi /COM/2005/ 214 końcowy/. Jako posłów koreferentów wyznaczyliśmy pana posła Bogdana Derwicha i pana posła Andrzeja Markowiaka. I po trzecie wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie równoważności kontroli dotyczących zachowania odmian stosowanych w niektórych krajach trzecich /COM/2005/ 226 końcowy/. Jako posłów koreferentów wyznaczyliśmy pana posła Stanisława Gorczycę i pana posła Czesława Marca. Czy jest sprzeciw Komisji wobec niewnoszenia uwag do tych dokumentów? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja taką decyzję podjęła. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt I, czyli w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projektu decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy stowarzyszeniowej między Wspólnotą Europejską i jej Państwami Członkowskimi, a Republiką Libańską /COM/2002/ 170-2 końcowy/. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Piotra Świtalskiego. Jako posłów koreferentów wyznaczyliśmy panią poseł Grażynę Ciemniak, która wniosła o to, aby sprawę rozpatrzyć i pana posła Andrzeja Gałażewskiego, który nie widział takiej potrzeby, ale w związku z opinią pani poseł sprawę rozpatrujemy. W pierwszej kolejności proszę pana ministra, a później panią poseł o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPiotrSwitalski">Kilka słów o przedmiocie obrad. Umowa stowarzyszeniowa między WE i je państwami członkowskimi a Republiką Libańską jest jedną z tak zwanych umów mieszanych, które obejmują sprawy należące zarówno do kompetencji Wspólnoty, jak i państw członkowskich. Te umowy stowarzyszeniowe są instrumentem realizacji polityki unijnej wobec państw partnerskich regionu Morza Śródziemnego. Umowa z Libanem została podpisana 17 czerwca 2002 r., a Liban zakończył procedurę ratyfikacyjną 7 stycznia 2003 r. Państwa członkowskie UE są obecnie w takcie ratyfikacji tej umowy. Polska, jak wiadomo, zgodnie z warunkami przystąpienia do UE jest zobowiązana do przystąpienia do umów zawartych lub tymczasowo wspólnie stosowanych przez państwa członkowskie Wspólnoty. Chcę podkreślić, bo z polskiego punktu widzenia to jest najważniejsze, że po zakończeniu procedury ratyfikowania Umowy stowarzyszeniowej przez państwa członkowskie rozpocznie się między Komisją i Libanem proces negocjacji Protokołu adaptacyjnego. Protokół adaptacyjny ma za zadanie uwzględnić rozszerzenie UE o 10 nowych państw członkowskich. I wtedy, na odpowiednim etapie procedury, zamierzamy jako Polska zgłosić sugestię zmian w sprawach o znaczeniu zasadniczym z punktu widzenia interesów Polski. Prace nad tymi sugestiami uwzględniającymi nasze polskie interesy gospodarcze są bardzo zaawansowane. Mogę zasygnalizować te kwestie, które w opinii zainteresowanych resortów są dla Polski najistotniejsze. Jeśli chodzi o polskie postulaty dotyczące ochrony naszego rynku i wyłączenia z liberalizacji, dotyczą one następujących produktów: przede wszystkim cukru trzcinowego lub buraczanego i chemicznie czystej sacharozy, pomidorów przetworzonych lub zakonserwowanych i alkoholu etylowego. Ogólnie dotyczą przede wszystkim produktów rolnych i rolnych przetworzonych. Jeśli chodzi o przygotowywane przez nas postulaty ofensywne dotyczące preferencyjnego dostępu do rynku libańskiego, to dotyczą one przede wszystkim znowu produktów rolnych i rolnych przetworzonych, a zwłaszcza mięsa i podrobów, serów, warzyw, owoców, głównie jabłek, soku jabłkowego oraz tak zwanego soku jabłkowego pozostałego. Nie będę w tej chwili przytaczał pełnej wersji, ponieważ Komisja zostanie o tym poinformowana w odpowiednim trybie. Jeśli chodzi o towary przemysłowe, to nasze postulaty będą zmierzały do liberalizacji w dostępie do rynku libańskiego statków, papieru, tektury, płyty pilśniowej, opon, aparatury odbiorczej dla telewizji, maszyn do przetwarzania danych, maszyn analogowych itd. Sygnalizuję tylko, bo jeśli miałbym recytować to, co zostało przygotowane jako materiał pomocniczy, to zajęłoby to bardzo dużo czasu. Ale, jak podkreśliłem, te sugestie będą zgłoszone przez Polskę dopiero po zakończeniu procedury ratyfikowania Umowy stowarzyszeniowej przy opracowywaniu Protokołu adaptacyjnego. Do tego czasu postanowienia Umowy w części dotyczącej handlu i środków związanych z handlem byłyby tymczasowo stosowane także w stosunku do nowych państw członkowskich. To tyle tytułem prezentacji. Jak powiedziałem, jeśli chodzi o skutki prawne, to mają one wymiar rutynowy w stosunku do znanych już i rozpatrywanych przez Komisję innych umów stowarzyszeniowych. Co do skutków finansowych, to jak zwykle w takich przypadkach nie możemy do końca ich oszacować, natomiast odpowiednie resorty rządowe pracują nad konkretnymi polskimi postulatami, które optymalizowałyby skutki wejścia w życie tej umowy z punktu widzenia polskich interesów gospodarczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselRobertSmolen">Witając wszystkich państwa w pośpiechu, nie przywitałem pana posła Marka Czarneckiego, posła do PE. Chcę to nadrobić i serdecznie pana posła przywitać. A teraz proszę panią poseł Grażynę Ciemniak o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Proponując rozpatrzenie projektu decyzji Rady i stanowiska rządu do niej się odnoszącego miałam na uwadze to, że chociaż nie mam uwag co do samego stanowiska rządu i do projektu dokumentu, to jednak ta decyzja związana z zawarciem Protokołu adaptacyjnego niesie określone skutki. Jak wynika z uzasadnienia stanowiska rządu, konieczne jest pilne dokonanie analizy warunków umowy pod kątem polskich interesów gospodarczych i tutaj jest taka uwaga, że jeśli zostanie stwierdzona potrzeba - zgłoszenie ewentualnych zastrzeżeń. Popieram stanowisko rządu w tej materii, że konieczne jest dokonanie analizy warunków pod kątem polskich interesów gospodarczych. Moje pytanie jednak jest, dlaczego dotychczas taka analiza nie została dokonana. Czy nie będzie to czasem grozić tym, że nie wystarczy potem czasu? Bo termin do zgłoszenia ewentualnych zastrzeżeń będzie upływał. Drugie pytanie: czy Polska będzie miała udział w składce na realizację programu MEDA związanym między innymi z pomocą UE dla Libanu, bo dotyczy on państw Morza Śródziemnego, a jeżeli tak, to jaki? Ponadto w Nowej Perspektywie Finansowej Liban ma być objęty pomocą w ramach nowego instrumentu sąsiedztwa i partnerstwa i w związku z tym również przewiduje się podział środków na poszczególne kraje, aby ten instrument stworzyć. Pytam więc, w jakim kierunku zmierzają negocjacje, jeśli chodzi o podział środków na regiony i na poszczególne kraje, i jaki będzie ewentualnie udział Polski? I ostatnie pytanie, czy są monitorowane przez rząd skutki gospodarcze przystąpienia Polski, jako nowego państwa członkowskiego, do umów zawartych przez WE? Rozpatrywaliśmy już szczegółowo skutki związane z przystąpieniem do tych umów międzynarodowych w zakresie dotyczącym Egiptu, Maroka, a także innych krajów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselRobertSmolen">Otwieram dyskusję. W pierwszej kolejności pan poseł Andrzej Gałażewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Co prawda uważałem, że można nie dyskutować na ten temat, ale skoro już rozpoczęliśmy, to chcę zapytać, jak wygląda sytuacja relacji UE - Liban w kontekście słabnącej już, ale obecności Syrii w Libanie? Czy MSZ monitoruje proces wycofywania się "specjalistów" z Libanu i na ile relacje Polski w ramach UE i Polski indywidualnie z Libanem są skażone niesamodzielnością tego państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselRobertSmolen">Więcej zgłoszeń do dyskusji nie słyszę. Proszę pana ministra o ustosunkowanie się do tych dwóch wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZPiotrSwitalski">Jeśli chodzi o pytania dotyczące przede wszystkim skutków gospodarczych i handlowych umowy, to tak jak sygnalizowałem w słowie wstępnym, ta informacja rządowa, której treść państwo mają, nie do końca odzwierciedla stan spraw na dzień dzisiejszy, ponieważ dzisiaj już dysponujemy analizą skutków handlowych tej umowy i przedstawiałem postulaty, które rysują się w świetle tej analizy i które zamierzamy zgłosić w trakcie negocjacji nad Protokołem adaptacyjnym. Nasze stanowisko nie zostało jeszcze formalnie uzgodnione i nie zostało skoordynowane w ramach Komitetu Europejskiego, w związku z tym traktuję, że to jest cały czas projekt i nie mogę mówić w kategoriach definitywnych, nie mam takiego mandatu. Natomiast chcę powiedzieć, że taka praca analityczna została wykonana przede wszystkim przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i dysponujemy już projektem postulatów, które zgłosimy w odpowiednim czasie. Nie ma więc niebezpieczeństwa, że prześpimy moment. Chcę uspokoić, że ta niepewność, która mogła powstać w związku z zapisem informacji rządowej znanej Komisji, została już rozwiązana. Ograniczyłem się tylko do haseł, mówiąc o tych naszych postulatach, ale leży przede mną dokument, który na razie jeszcze ma charakter wstępny, ale gdy przejdzie swoją drogę uzgodnieniową, trafi do Komisji w normalnym trybie na czas. Nie będzie spóźnienia. Pani poseł pytała o program MEDA. Z tego, co nam wiadomo, nie ma żadnych skutków, jeśli chodzi o wzrost unijnej pomocy dla Libanu w związku z wejściem w życie tej umowy. Zatem w obecnej Perspektywie Finansowej żadnych nowych elementów nie ma. Natomiast co do NPF i skali obciążeń, w tym dla Polski, związanej z udziałem Libanu w nowym instrumencie sąsiedztwa i partnerstwa, jak wszyscy, wiemy w tym projekcie nie ma jeszcze podziału na regiony ani na poszczególne kraje, w związku z tym sprawa ma charakter płynny. Nie mogę podać państwu żadnych konkretów, mimo dobrej woli i chęci. Sprawa poruszona w pytaniu pana posła dotycząca sytuacji politycznej w Libanie i wokół Libanu jest dla Polski bardzo ważna. Nie chodzi tu już nawet o wymiar członkostwa w UE, ale również o fakt, że są tam polscy żołnierze - zarówno w Libanie, jak i na Wzgórzach Golan i to jest interes nie tylko polityczny, ale bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o sytuację polityczną, UE zajęła stanowisko w sprawie wycofania wojsk syryjskich z Libanu i w sprawie wyborów, procesu demokratyzacji w Libanie. Niewątpliwie jednym z elementów tego stanowiska jest wyrażenie zaniepokojenia polityką syryjską przy dostrzeżeniu tej nowej jakości, którą tworzyła decyzja o wyjściu wojskowym z Libanu, ale to cały czas jest proces, który jest procesem kruchym. Można się spodziewać, że presja na Syrię ze strony UE będzie rosła i będzie miała charakter wielowymiarowy. Dotyczyć będzie Libanu, ale także kontroli granicy z Irakiem, działalności ugrupowań terrorystycznych i ich domniemanych związków z władzami syryjskimi. To jest niewątpliwie sprawa ważna i znajduje się w polu widzenia naszej dyplomacji nie tylko w kontekście unijnym, co podkreślam, czyli nie tylko w ramach dyskusji na ten temat w UE, a na ostatniej Radzie ds.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMSZPiotrSwitalski">Ogólnych sprawa była, jak wiadomo, dosyć szczegółowo dyskutowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselRobertSmolen">Więcej zgłoszeń do dyskusji nie słyszę. Ponieważ pan minister powiedział, że jest w posiadaniu analizy skutków handlowych tej umowy, chciałbym prosić o udostępnienie jej już post factum. Rozumiem, że nikt nie wnosił o to, żeby zgłaszać uwagi do projektu tego dokumentu, ale chciałbym, aby post factum został podany do wiadomości Komisji. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania projektu decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy stowarzyszeniowej między Wspólnotą Europejską i jej Państwami Członkowskimi a Republiką Libańską /COM/2002/ 170-2 końcowy/ oraz o stanowisku, jakie Rada Ministrów zamierza zająć w trakcie tej procedury. Zamykam na tym rozpatrywanie pkt I. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III - sprawy bieżące. Chcę państwa poinformować, że otrzymałem pismo od pana ministra Jarosława Pietrasa, którego kopia jest w państwa posiadaniu. W tym piśmie rząd zwraca się z propozycją, aby wprowadzić pewną uproszczoną procedurę wyrażania opinii w przypadkach aktów prawnych nakładających sankcje międzynarodowe przez UE. Proszę pana ministra Piotra Świtalskiego o pozostanie i obecność podczas rozpatrywania tego punktu. Otóż te zasady ustanawiania sankcji międzynarodowych przez UE nakładają szybką procedurę administracyjną ze względu na konieczność pilnego osiągnięcia celów politycznych i gospodarczych polityki zagranicznej UE, dlatego zasadniczy etap prac nad aktami prawnymi dotyczącymi tej kwestii odbywa się jeszcze przed formalnym przekazaniem projektu przez Komisję Europejską do Sekretariatu Generalnego Rady UE, chociaż przedstawiciele państw członkowskich są w pełni włączeni w te prace. Mieliśmy niedawno do czynienia z dwoma takimi przypadkami, które odnosiły się do wprowadzenia sankcji wobec Sudanu oraz Demokratycznej Republiki Konga. Jak państwo pamiętacie, ze względów czasowych mieliśmy kłopot z możliwością wyrażenia opinii Komisji w tych sprawach. W związku z tym rząd proponuje, aby przyjąć procedurę zbliżoną do tej, którą wynegocjowaliśmy, którą stosujemy w odniesieniu do polityki handlowej. Propozycja polega na tym, że rząd przekazywałby informacje wraz ze wstępnym projektem aktu prawnego w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. i wówczas Komisja miałaby możliwość wyrażenia opinii jeszcze przed uzyskaniem formalnego tekstu dokumentu, a po formalnym przekazaniu przez Sekretariat Generalny Rady UE projektu aktu prawnego rząd przekazywałby ten projekt w trybie art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., informując, że rząd podtrzymuje swoje stanowisko, oczywiście gdyby tak było, a gdyby nie, to rozpoczynalibyśmy cały proces od nowa. W moim przekonaniu jest to dobra procedura i uważam, że powinniśmy ją przyjąć. Czy jest sprzeciw wobec tego, abyśmy się zgodzili na taki tryb postępowania w tych przypadkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Nie zgłaszam sprzeciwu, natomiast powinniśmy mieć świadomość, że blokada może być zupełnie gdzie indziej. W przypadku Demokratycznej Republiki Konga problem był nie w naszym procedowaniu, tylko w tym, że nie ma przepisów krajowych, które by pozwalały nałożyć sankcje na osoby, które łamią embargo na dostawy broni i części uzbrojenia. Oczywiście więc powinniśmy sprzyjać podejmowaniu decyzji, ale trzeba mieć świadomość, że należałoby chyba nacisnąć na resorty, które będą musiały przygotować odpowiednie dokumenty, projekty przepisów, które by pozwalały wprowadzać kary za łamanie tych sankcji, które my wprowadzamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselRobertSmolen">To, co mówiłem, odnosi się wyłącznie do procedury wyrażenia opinii Komisji. Komisja oczywiście powinna wyrazić również w tym trybie opinię merytoryczną, zwracając uwagę na to, co jest niezbędne w ustawodawstwie czy w praktyce, aby decyzja, którą rząd będzie prezentował w dalszych negocjacjach, była zgodna z oczekiwaniami parlamentu. Rozumiem, że sprzeciwu wobec tej propozycji nie ma i w związku z tym z upoważnienia Komisji w formie pisemnej potwierdzę rządowi, że Komisja zgadza się na ten tryb postępowania. Czy są inne sprawy bieżące?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Nie wiem, w jakim trybie będziemy rozpatrywać informację rządu co do wymagań, jakie zawarliśmy w opinii. Dostałem informację rządu w związku z opinią nr 21 Komisji do Spraw Unii Europejskiej w odniesieniu do dokumentu o spełnieniu danych technicznych dla statków w żegludze śródlądowej. Mam pytanie do pana przewodniczącego, w związku z tym, że odpowiedzi powinien udzielić pan minister Jarosław Pietras, w jakim trybie będzie rozpatrywana ta odpowiedź, ta informacja rządu, dlatego że z niej akurat w tym przypadku wynika, że rząd nie jest w stanie spełnić oczekiwań Komisji. A wydaje mi się, że jest w stanie, tylko po prostu warto by na ten temat wymienić poglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselRobertSmolen">Zgadzam się z opinią pana posła. Mnie też się wydaje, że odpowiedź rządu w związku z opinią nr 21 Komisji jest nie na temat. Nie tego oczekiwaliśmy, żeby rząd nam komunikował, że oszacowanie kosztów wdrożenia dyrektywy jest niezwykle trudne. Może i jest, ale Komisja zażądała, żeby jednak taki trud podjąć i taką analizę przedłożyć. Więc w pierwszej kolejności prosiłem właśnie państwa posłów koreferentów o opinię i zamierzam podtrzymywać oczekiwanie Komisji, aby informacje, o które poprosiliśmy, zostały przedstawione.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Ale kiedy mamy dyskutować? Bo jeżeli teraz, to mogę od razu swoją opinię przedstawić ustnie, ale chyba nie ma odbiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselRobertSmolen">Tak. Chciałbym, żeby to było w obecności ministra, który za te sprawy odpowiada. Jeśli będzie opinia posłów koreferentów, żeby to przedyskutować ponownie, to taka dyskusja się odbędzie. Opinia może być ustna. Jeśli pan poseł taką opinię zgłasza, to wprowadzę to do porządku obrad i poprosimy ministra właściwego, żeby w jego obecności taką dyskusję odbyć. Taka jest prośba pana posła i tak zrobimy. Czy są jakieś inne sprawy bieżące?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Chciałabym przekazać informację dotyczącą inicjatywy wspólnotowej INTERREG. Ponieważ na posiedzeniu Komisji w ubiegłym tygodniu padł wniosek, żeby podkomisja do spraw funduszy strukturalnych i spójności zajęła się tym problemem, podkomisja wczoraj omówiła stan zaawansowania podpisywania umów w zakresie inicjatywy INTERREG. Okazuje się, że żadna umowa na dofinansowanie projektu nie została podpisana z tego powodu, że nie ma jeszcze podpisanego porozumienia trójstronnego pomiędzy Ministerstwem Finansów, MGiP i wojewodą, każdym osobno. A problem polega na tym, że nie ma zgodności co do treści dokumentów. Podkomisja sformułowała stosowny wniosek, który przekażemy na piśmie Komisji na następnym posiedzeniu. A dzisiaj informuję, że chcemy zaproponować, aby Komisja skierowała do premiera wniosek o pilne ustalenie wzoru kompletu dokumentów niezbędnych do podpisania trójstronnego porozumienia, ponieważ jest to warunek, aby w ogóle umowy w ramach INTERREG były podpisywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselRobertSmolen">Dobrze, z miłą chęcią wprowadzę to do porządku obrad najbliższego posiedzenia Komisji, bo uważam, że jest to sprawa ważna i pilna. Prośba więc do podkomisji o przygotowanie projektu dezyderatu w tej sprawie i taki dezyderat będę chciał przedłożyć Komisji z myślą o jego przyjęciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Chcę zapytać, czy jest już znany plan pracy Komisji na sierpień i wrzesień?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselRobertSmolen">Zapowiadałem, że Komisja będzie pracować niezależnie od okresu wakacyjnego i niezależnie od kampanii wyborczej i tę zapowiedź podtrzymuję. Należy się spodziewać, że w sierpniu, ponieważ to jest również okres wakacji w instytucjach europejskich, nie będziemy mieli materii do zwoływania posiedzeń Komisji. Będę chciał, abyśmy to wszystko, co będzie przez Komisję Europejską przedkładane w lipcu, w szybkim trybie jeszcze w lipcu zaopiniowali, tak żeby rzeczywiście w sierpniu nie było potrzeby zwoływania Komisji. Ale z doświadczenia ubiegłorocznego pamiętam, że po tym okresie wakacyjnym następuje wysyp różnego rodzaju inicjatyw, zaczynają się również spotykać rady, więc należy się spodziewać, że w tym najgorętszym okresie kampanii wyborczej będzie potrzeba, żeby posiedzenia Komisji się odbywały i żeby dokumenty były opiniowane, i żeby stanowiska rządu, z którymi rząd będzie się wybierał na posiedzenia rad, również uzyskiwały opinie Komisji. Lojalnie uprzedzam, prosząc, żebyście państwo pomyśleli o tym w swoich planach odnoszących się do prowadzenia kampanii wyborczej. Rozmawialiśmy o tym na posiedzeniu prezydium Komisji, na którym zwróciłem się z prośbą, aby członkowie prezydium, którzy prezentują wszystkie ugrupowania obecne w Sejmie i w Komisji tak zorganizowali pracę swoich członków naszej Komisji, abyśmy nie mieli problemów z kworum. Bo co do merytorycznych zdolności członków Komisji jestem spokojny. Termin ostatniego posiedzenia Sejmu jest znany i to jest ostatni tydzień lipca.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Rozważana jest możliwość posiedzenia Sejmu w sierpniu lub na początku września.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselRobertSmolen">Może i jest rozważana, ale mówię to, co słyszałem od marszałka Sejmu, który bardzo stanowczo powiedział, że w żadnej sytuacji nie zamierza zwoływać posiedzenia, bo uważa, że jest to szkodliwe dla państwa, że jest to ryzyko uchwalenia ustaw, które mogą być szkodliwe z punktu widzenia budżetu i finansów publicznych i na tym bazuję. To przekonanie, które marszałek Sejmu osobiście mi przekazał, było bardzo stanowcze i jednoznaczne, więc należy założyć, że tak będzie. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że Komisja działa niezależnie od posiedzeń Sejmu. Ma prawo podejmować decyzje samodzielnie i dla tych decyzji nie jest potrzebna akceptacja Sejmu, a na dodatek w przypadku naszej Komisji w regulamin Sejmu jest wpisane odejście od zasady dyskontynuacji. Przewiduję więc, że Komisja będzie się spotykać również po 25 września. Między 25 września a 19 października myślę, że ta Komisja będzie musiała się spotykać po to, by wydawać opinie w stosunku do projektów aktów prawnych i projektów stanowisk rządu, z którymi rząd będzie się udawał na posiedzenia rad.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">W ten sposób zostaniemy przez zasiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselRobertSmolen">Życząc sukcesu wszystkim państwu posłom, którzy kandydują w tych wyborach, mam nadzieję, że skład tej Komisji po wyborach będzie w możliwie dużym stopniu przypominał obecny skład. W związku z tym ciągłość intelektualna w jakimś stopniu pozostanie, czego państwu życzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselBogdanDerwich">Podsłuchałem tu takie propozycje, że ponieważ będzie dużo przerwy w Sejmie i telewizja będzie wolna, więc może w tej przerwie można by transmitować posiedzenia naszej Komisji? Byłaby jakaś satysfakcja z tego, że członkowie Komisji mają zajęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselRobertSmolen">Rozważę ten pomysł. Wydaje się on dosyć racjonalny i może rzeczywiście w bezpośrednim kontakcie z osobami reprezentującymi zwłaszcza te stacje, które relacjonują posiedzenia Sejmu i jego organów zwrócę uwagę na to, że nawet bez posiedzeń plenarnych i bez posiedzeń komisji śledczych jest jedna komisja, która swoją aktywność będzie nadal prowadzić. Zamykam rozpatrywanie pkt III. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek obrad i zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>