text_structure.xml 45.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMarekWikinski">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W porządku obrad przewidziano rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Czy ktoś pragnie zgłosić uwagi względem przedstawionego porządku obrad Komisji? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła przedstawiony porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła przedstawiony porządek obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciMarekStaszak">Jak wiadomo, rząd na plenarnym posiedzeniu Sejmu przedstawił szereg projektów ustaw okołobudżetowych, a wśród nich projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, oraz niektórych innych ustaw. Zdaniem rządu nowelizacja ustawy jest konieczna ze względu na trudną sytuację budżetu państwa. Jak wiadomo, planowana na 2003 r. wysokość budżetu wymiaru sprawiedliwości wzrasta w porównaniu z 2002 r. w sposób znaczący. Rząd postanowił przygotować pewne oszczędności, które pozwolą zapobiec wzrostowi deficytu budżetowego. Pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze założenia nowelizacji ustawy. Po pierwsze, nowelizacja przewiduje zmianę wysokości stawki awansowej sędziów. Przypomnę, że zgodnie z przepisami ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych sędzia po 7 latach pracy nabywał uprawnienia do uzyskania tak zwanej pierwszej stawki awansowej, która wynosiła 10 proc. podstawy jego wynagrodzenia, a po 14 latach pracy - do drugiej stawki awansowej, która wynosiła 25 proc. podstawy jego wynagrodzenia. Uchwalając ustawę budżetową na 2002 r., Sejm zdecydował o zawieszeniu tych przepisów i wprowadzeniu od dnia 1 stycznia 2003 r. przepisów dotyczących pierwszej stawki awansowej, a od dnia 1 stycznia 2004 r. przepisów dotyczących drugiej stawki awansowej. Rząd uważa, że nie należy wprowadzać żadnych zmian w zakresie terminu wejścia w życie przepisów dotyczących stawek awansowych. Rząd proponuje natomiast, żeby uległa obniżeniu wysokość pierwszej i drugiej stawki awansowej. Rządowy projekt ustawy przewiduje obniżenie wysokości pierwszej stawki awansowej z 10 do 7 proc., a drugiej stawki awansowej z 25 do 15 proc. podstawy wynagrodzenia. Po drugie, zdaniem rządu obniżyć należy wysokość wydatków związanych z delegacjami sędziowskimi i prokuratorskimi. Nowelizacja ustawy przewiduje wydłużenie okresu delegacji sędziów i prokuratorów z 3 do 6 miesięcy, za które nie wypłaca się podniesionych wskaźników wynagrodzenia. Obecnie przepisy ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz ustawy o prokuraturze mówią, że w przypadku delegowania sędziego lub prokuratora do pracy w wyższej instancji, po upływie okresu 3 miesięcy od dnia skierowania na delegację sędziemu i prokuratorowi należy się wynagrodzenie w wysokości wynagrodzenia obowiązującej dla tej instancji. Jak wcześniej powiedziałem, rząd proponuje wydłużenie tego okresu z 3 do 6 miesięcy. Nowelizacja określa również nowe zasady naliczania wynagrodzenia zasadniczego aplikanta sądowego. Z dniem 1 stycznia 2003 r. na mocy obowiązujących przepisów przestaje istnieć podstawa prawna do naliczania wynagrodzenia zasadniczego aplikanta sądowego. Rząd proponuje, żeby wynagrodzenie zasadnicze aplikanta sądowego naliczane było na podstawie art. 91 par. 1 ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, czyli z zastosowaniem mnożnikowego systemu wynagrodzeń. Rząd proponuje również wprowadzenie przepisów dotyczących audytu wewnętrznego, który powinien istnieć zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych. Przypomnę, że nie istnieją przepisy mówiące o audycie wewnętrznym w zakresie sądów i prokuratur. Nowelizacja przewiduje również wprowadzenie zmian do ustawy o kuratorach sądowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciMarekStaszak">Obowiązująca ustawa o kuratorach sądowych, podobnie jak ustawa - Prawo o ustroju sądów powszechnych, została znowelizowana w 2001 r., przy okazji uchwalania ustaw okołobudżetowych Nowelizacja przewidywała, że skutki finansowe ustawy w zakresie podniesienia wysokości wynagrodzeń kuratorów oraz zwiększenia obsługi sekretarskiej biur kuratorów okręgowych oraz zespołów kuratorskich w sądach rejonowych kurator miały wejść w życie dopiero z dniem 1 stycznia 2003 r. Rząd, pragnąc dotrzymać danego słowa, nie proponuje obniżenia wysokości wynagrodzeń kuratorów wynikających z przepisów znowelizowanej w 2001 r. ustawy. Rząd w porozumieniu z prezesami sądów okręgowych i apelacyjnych, proponuje wykreślić przepisy mówiące o zwiększeniu obsługi sekretarskiej biur kuratorów okręgowych oraz zespołów kuratorskich w sądach rejonowych. Większość spośród prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych zgodziła się, że podniesienie zwiększenie obsługi sekretarskiej biur kuratorów okręgowych oraz zespołów kuratorskich w sądach rejonowych nie jest pilne. Dotychczasowy poziom zatrudnienia jest wystarczający dla zapewnienia kuratorom dobrych warunków pracy. Rząd proponuje, żeby wykreślić z ustawy o kuratorach sądowych wykreślić przepisy dotyczące obsługi sekretarskiej. Pragnę podkreślić, że wykreślenie tych przepisów nie będzie równoznaczne z pozbawieniem kuratorów obsługi sekretarskiej. Kuratorowie, podobnie jak obecnie, będą mieć zapewnioną obsługę sekretarską. Przedstawiłem najistotniejsze zmiany, które są przedmiotem nowelizacji ustawy. Pozostałe zmiany mają charakter czysto legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMarekWikinski">przechodzimy do rozpatrywania art. 1 rządowego projektu ustawy. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia art. 1 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaKrajowejRadySadownictwaEwaChalbinska">Chcę podzielić się z członkami Komisji uwagą natury ogólnej. Rząd próbuje odebrać sędziom i prokuratorom to, czego sędziowie i prokuratorowie jeszcze nie otrzymali. Krajowa Rada Sądownictwa wychodzi z założenia, że sytuacja materialna sędziów i prokuratorów nie może ulec tak znacznemu pogorszeniu, skoro w Polsce zauważa się symptomy powolnego wzrostu gospodarczego. Przypomnę, że przepisy dotyczące stawek awansowych sędziów i prokuratorów miały wejść w życie z dniem 1 października 2001 r., ale zanim to nastąpiło, zostały zawieszone na okres 1 roku z uwagi na trudną sytuację budżetu państwa. Chcę również powiedzieć, że mam wątpliwości względem przedstawionych przez rząd skutków finansowych uchwalenia ustawy. W lipcu 2002 r. Krajowa Rada Sądownictwa otrzymała do zaopiniowania podobny projekt ustawy, który przewidywał obniżenie drugiej stawki awansowej, ale przewidywane skutki finansowe były zupełnie inne. Pragnę zwrócić uwagę członków Komisji, że środowisko sędziów i prokuratorów nie ma tak dużych możliwości nacisku na rząd, które pozwalają innym grupom zawodowym i branżowym obronę swoich praw. Być może dlatego sędziowie i kuratorowie nie otrzymują takich wynagrodzeń z pracę, na jakie zasługują. Krajowa Rada Sądownictwa wychodzi z założenia, że nie ma podstaw do obniżania wysokości wcześniej uchwalonych stawek awansowych dla sędziów i prokuratorów. Krajowa Rada Sądownictwa jest zdania, że oszczędności można szukać w innych miejscach. Przypomnę, że ostatnio zmieniono rozporządzenie o stawkach adwokackich, znacznie je podnosząc. Przy okazji nowelizacji ustawy o kuratorach sądowych planuje się podniesienie stawek ryczałtowych dla kuratorów. Tymczasem powszechnie wiadomo, że należności sądów wobec prokuratorów wzrastają głównie z tego tytułu. Krajowa Rada Sądownictwa kwestionuje również konieczność równoległego podnoszenia wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Zdaniem KRS w trudnej sytuacji budżetu państwa konstytucyjna rola obu organów nie uzasadnia równoległego podnoszenia wysokości wynagrodzeń sędziom i prokuratorom. Kolejnym źródłem oszczędności może być zerwanie z zasadą równoległego wynagradzania sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów Prokuratury Krajowej. Usytuowanie konstytucyjne obu organów - zdaniem KRS - nie jest uzasadnieniem dla utrzymywania zasady równoległego wynagradzania sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów Prokuratury Krajowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WiceprezesKrajowejRadySadownictwaBronislawSzydlo">Powiązanie wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów pociąga za sobą poważne niebezpieczeństwa. Chcę powiedzieć, że obecnie wysokość wynagrodzeń pracowników administracji sądowej jest uzależniona od wysokości wynagrodzeń sędziów. Uzależnienie wysokości wynagrodzeń pracowników administracji sądowej od wysokości wynagrodzeń sędziów wpływa na pojawienie się trudności z doborem nowych kadr oraz zwalnianiem pracowników niespełniających oczekiwań związanych z nowymi zadaniami nałożonymi na sądy. Wraz podwyższeniem wynagrodzenia sędziów automatycznie wzrastają wynagrodzenia pracowników administracji sądowej. Jeżeli powiąże się wysokość wynagrodzeń sędziów i prokuratorów, to może okazać się, że podwyższenie wynagrodzeń sędziów, prokuratorów i pracowników administracji sądowej nie będzie możliwe do zrealizowania, ponieważ będzie stanowić zbyt duży wydatek z budżetu państwa. Rozpatrywany projekt ustawy, który przewiduje obniżenie wysokości stawek awansowych jest tego najdoskonalszym przykładem. Gdyby stawki awansowe obejmowały tylko sędziów, wydatki budżetu państwa z tego tytułu byłyby stosunkowo nieduże. Jeżeli jednak obejmują również prokuratorów i pracowników administracji sądowej, wydatki budżetu państwa są odpowiednio wyższe. Krajowa Rada Sądownictwa obawia się, że zwiększenie wynagrodzeń sędziów nie nastąpi nigdy. Przypominam członkom Komisji o istnieniu pojęcia praw nabytych. Skoro uchwalono ustawę, której przepisy mówią, że stawki awansowe wynoszą odpowiednio 10 i 25 proc podstawy wynagrodzenia, to obniżenie wysokości tych stawek będzie wbrew konstytucji. Zwracam się do członków Komisji o odrzucenie art. 1 rządowego projektu ustawy. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marek Staszak mówił o oszczędnościach w wydatkach budżetu państwa. Zauważam pewną niekonsekwencję. Szuka się oszczędności na wydatkach związanych z podniesieniem wynagrodzeń sędziów, ale jednocześnie podnosi się wysokość ryczałtów dla adwokatów i radców prawnych z tytułu zastępstwa. Zwracam uwagę, że środki masowego przekazu informowały, że największe zaległości związane są z niewypłaceniem ryczałtów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaKrajowejRadySadownictwaEwaChalbinska">Stanowisko KRS w sprawie proponowanych zmian w ustawie o kuratorach sądowych mówi, że zmiany te prowadzą do nałożenia na sądy zadań, w ślad za którymi nie idą środki finansowe w należytej wysokości. Byłam obecna na naradzie z prezesami sądów okręgowych i apelacyjnych, o której mówił podsekretarz stanu Marek Staszak. Wygląda jednak na to, że co innego słyszał podsekretarz stanu Marek Staszak, a co innego ja słyszałam. Stanowisko prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych mówi, że nie byłoby racjonalnych podstaw do rozbudowania obsługi sekretarskiej kuratorów, gdyby planowane na ten cel środki przeznaczono na usprawnienie pracy sądów. Przeniesienie do sądów planowanych etatów w biurach obsługi sekretarskiej kuratorów przyniosłoby poprawę funkcjonowania sądów nie tylko w zakresie pracy kuratorów sądowych ale również w innych dziedzinach. Stanowisko prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych mówi, że zasada przeliczania liczby urzędników na jednego kuratora sądowego jest nieracjonalna z punktu widzenia wykorzystania kadr. Jak sądzę, Minister Sprawiedliwości, który uczestniczył w naradzie, źle zinterpretował stanowisko prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych. Podkreślam, że sądy w przypadku przerzucenia na nie obsługi sekretarskiej kuratorów bez zapewnienia wystarczających środków finansowych, nie będą w stanie podołać temu zadaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMarekWikinski">Jeżeli dobrze orientuję się, to minister sprawiedliwości zasiada w KRS. Zwracam się do przedstawicielki KRS Ewy Chałbińskiej o dostarczenie do Komisji opinii KRS, żeby członkowie Komisji byli w stanie zapoznać się z nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielkaKRSEwaChalbinska">Opinia została przesłana na ręce marszałka Sejmu Marka Borowskiego w dniu 16 października 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarekWikinski">Niestety, opinia nie dotarła do Komisji. Jeżeli KRS ma jakieś propozycje zmierzające do lepszego uregulowania wynagrodzeń sędziów, to proszę o zredagowanie propozycji na piśmie. Być może ktoś z członków Komisji przejmie te propozycje i zgłosi jako własne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMSMarekStaszak">Jest oczywiste, że organ reprezentujący interesy danego środowiska broni tych interesów. Nie dziwię się również, że KRS pragnie, żeby wynagrodzenia sędziów odzwierciedlały ich trud wkładany w pracę. Proszę jednak, żeby przedstawiciele KRS starali się również zrozumieć sytuację budżetu państwa. Przypominam, że ani sędziowie, ani prokuratorzy nie żyją na bezludnej wyspie, lecz w kraju, w którym 39 mln mieszkańców stara się powiązać koniec z końcem. Zwracam uwagę, że środowisko sędziów otrzyma w 2003 r. o 4 proc. wyższe wynagrodzenia, podobnie jak cała sfera budżetowa, oraz podwyżkę wynagrodzenia wynikającą z wprowadzenia dwóch stawek awansowych. Rząd proponuje, żeby wysokość stawek awansowych została obniżona, ponieważ w budżecie państwa nie sposób wygospodarować środków na pokrycie tak dużych podwyżek wynagrodzeń. Proszę porównać podwyżkę wysokości wynagrodzenia sędziego z podwyżką wynagrodzenia dla innych grup zawodowych w sferze budżetowej. Sędziowie bardzo często narzekają na słabą infrastrukturę sądów. Jest prawdą, że budynki, w których mieszczą się sądy, są niefunkcjonalne, brakuje sprzętu komputerowego, a obsługa administracyjna pozostawia wiele do życzenia. Pragnę poinformować, że na miarę możliwości w budżecie państwa uwzględniono potrzeby sądów w tym zakresie. Nie musze chyba mówić, ile w ujęciu procentowym wzrósł budżet wymiaru sprawiedliwości Wzrost nakładów na sądownictwo w 2003 r. będzie wyższy niż w innych częściach budżetowych. Proszę, żeby przedstawiciele KRS oraz członkowie Komisji wzięli to pod uwagę. Jeżeli zaszłaby konieczność pozostawienia na niezmienionym poziomie wysokości stawek awansowych, to wiązałoby się to z koniecznością zmniejszenia liczby budynków, w których mieszczą się sądy, albo obniżenia liczby urzędników administracji sądowej. Proszę zastanowić się, czy takie rozwiązanie byłoby dobre? Budżet państwa dysponuje określonymi środkami finansowymi. Jeżeli jakąś część tych środków przeznaczy się na podwyższenie wynagrodzeń sędziów, to trzeba będzie o tyle samo obniżyć wydatki na inne cele. Pragnę jeszcze raz podziękować za zrozumienie, które wykazało środowisko sędziów w 2001 r., kiedy w obliczu poważnego kryzysu finansów publicznych zaszła konieczność zawieszono przepisów mówiących o wprowadzeniu stawek awansowych. Mam świadomość tego, że rząd obiecał, że przepisy mówiące o stawkach awansowych zostaną zawieszone na rok. Proszę mi wierzyć, że czuję dyskomfort, kiedy mówię o konieczności obniżenia wysokości stawek awansowych dla sędziów. Pragnę jednak zaprzeczyć zarzutom, jakoby rząd szukał oszczędności kosztem sędziów. Pragnę również zwrócić uwagę, że państwo od pewnego czasu nie musi już wstydzić się wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Jeżeli spojrzeć na wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego na zbliżonym stanowisku w sferze budżetowej i porównać z wysokością wynagrodzenia sędziego, to nie można powiedzieć, że sędziowie i prokuratorowie są źle wynagradzani. Mam świadomość, że na tle innych krajów, a zwłaszcza zachodnich, wynagrodzenia sędziów wypadają nie najlepiej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PodsekretarzstanuwMSMarekStaszak">Tego rodzaju porównania jednak są niedopuszczalne, ponieważ nie ma w Polsce zawodów, które są lepiej wynagradzane niż w Europie Zachodniej. Rząd, szukając kompromisu, proponuje obniżenie wysokości stawek awansowych. Zwracam uwagę, że rząd proponuje obniżenie wysokości pierwszej stawki awansowej o 3 proc. Chcę powiedzieć, że przykro mi, kiedy słyszę, że KRS nie chce, żeby wzrost wynagrodzeń prokuratorów szedł w parze ze wzrostem wynagrodzeń sędziów. Zwracam uwagę, że od 1928 r. sędziowie i prokuratorowie wynagradzani są tak samo. Uważam, że sędziowie nie powinni domagać się podwyższenia wysokości wynagrodzeń kosztem obniżenia wysokości wynagrodzeń prokuratorów. Nie widzę żadnego uzasadnienia dla prób łamania kilkudziesięcioletniej tradycji. Wydaje mi się, że korporacja prokuratorów nie potrafiłaby wybaczyć tej krzywdy. Rządowi zależy na tym, żeby korporacje sędziów i prokuratorów pracowały dobrze. Jeżeli postulat korporacji sędziów zostałby uwzględniony, to doszłoby niewątpliwie do osłabienia prokuratury. Chcę również powiedzieć, że wypowiedź przedstawicieli KRS na temat podwyższenia stawek za obronę z urzędu dla adwokatów oraz pełnienie pełnomocnictwa z urzędu dla radców prawnych jest błędna. Wprawdzie podstawa stawki wzrosła o 20 proc., ale od blisko 5 lat nie była podnoszona. Dwudziestoprocentowy wzrost wysokości podstawy stawek związany jest ściśle ze wzrostem inflacji, która od 1997 r. wyniosła 20 proc. Jeżeli chodzi o wypłaty dla adwokatów i radców prawnych, to zostały one zmniejszone. Wydatki z budżetu państwa związane z obroną z urzędu zostały zmniejszone. Jeżeli chodzi o powiązanie wysokości wynagrodzeń urzędników administracji sądowej z wysokością wynagrodzeń sędziów, to chcę powiedzieć, że od 2001 r. nie istnieje ono. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to korporacja sędziów chce, żeby wzrastała wysokość wynagrodzenia sędziów, ale nie widzi potrzeby wzrastania wysokości wynagrodzenia urzędników sądowych. Rząd jest innego zdania. Rząd wychodzi z założenia, że wynagrodzenia urzędników sądowych powinny wzrastać wraz ze wzrostem wynagrodzeń sędziów. Jestem zdziwiony stanowiskiem KRS, ponieważ od dawna KRS zwracała uwagę na konieczność godziwego wynagradzania urzędników sądowych. Wskazywano, że wynagradzanie urzędników sądowych musi być na takim poziomie, żeby praca w sądzie przyciągała najlepszych specjalistów. Argumentacja przedstawiona przez KRS nie przekonuje mnie. Rząd chce, żeby budżet wymiaru sprawiedliwości na 2003 r. był przełomowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekWikinski">Zanim udzielę głosu posłowi Cezaremu Grabarczykowi, pragnę zwrócić uwagę posłowi Józefowi Kubicy, że nie należy przeszkadzać w składaniu wyjaśnień przez przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Ilekroć rozpatruje się problem wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów, tylekroć dyskusja staje się bardzo ożywiona. Nie dziwni mnie to, ponieważ jest to bardzo istotne zagadnienie. Chcę powiedzieć, że argument KRS mówiący o próbie naruszenia przez rząd praw nabytych sędziów jest przekonujący. Proszę podsekretarza stanu Marka Staszaka o odniesienie się do tego argumentu. Obawiam się, że nowelizacja ustawy w przypadku uchwalenia będzie przedmiotem skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Nie podzielam natomiast zdania wyrażonego przez przedstawicieli KRS w sprawie obniżenia stawek za obronę i sprawowanie pełnomocnictwa z urzędu dla adwokatów i radców prawnych. W tej materii podzielam zdanie rządu. Pragnę dodać, że podniesienie tych stawek o 20 proc. jest uzasadnione tym, że adwokaci i radcowie prawni płacą od dawna 22 proc. podatek VAT. Byłoby wskazane, gdyby podsekretarz stanu Marek Staszak przedstawił dane dotyczące oszczędności wygospodarowanych w budżecie w 2003 r. w związku z uchwaleniem nowelizacji ustawy. Na ostatnim posiedzeniu Komisja rozpatrywała projekt budżetu państwa na 2003 r. Komisja przyznała, że jest to budżet przełomowy, ponieważ wzrasta o 29 proc. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby również sędziowie i prokuratorzy odczuli przełom. Jeżeli wraz ze wzrostem nakładów na wymiar sprawiedliwości nie wzrosną wynagrodzenia sędziów i prokuratorów, to z całą pewnością nie powiedzie się próba wydobycia wymiaru sprawiedliwości z kryzysu. Komisja wielokrotnie dawała temu wyraz. Również Komisja Europejska wielokrotnie wskazywała na konieczność lepszego wynagradzania sędziów i prokuratorów. Przypomnę również, że niedawny kryzys, który miał miejsce w holenderskim rządzie na tle zaawansowania Polski w przygotowaniach do wejścia do Unii Europejskiej, wywołany był problemami korupcji w polskim sądownictwie. Nie powinniśmy o tym zapominać, jeżeli chcemy, żeby zjawisko korupcji zostało wykorzenione z polskiego sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiceprezesKRSBronislawSzydlo">Wypowiedź podsekretarza stanu Marka Staszaka miała charakter bardzo emocjonalny. Podsekretarz stanu Marek Staszak apelował do KRS o solidarność zawodową sędziów i prokuratorów. Chcę zapewnić, że KRS nie jest przeciwna należytemu wynagradzaniu prokuratorów. Sędziowie chcą, żeby wynagrodzenia prokuratorów i sędziów nie były ze sobą powiązane. Przyczyną są złe doświadczenia. Wielokrotnie z ust przedstawicieli rządu sędziowie słyszeli, że nie jest możliwe poniesienie wysokości ich wynagrodzeń, ponieważ wiązałoby się to z podniesieniem wysokości wynagrodzeń prokuratorów. Podsekretarz stanu Marek Staszak powiedział, że wysokość wynagrodzeń adwokatów nie wzrastała od wielu lat. Chcę powiedzieć, że o wysokości wynagrodzeń sędziów można powiedzieć to samo. Co więcej, przepisy ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych mówiące o stawkach awansowych zostały zawieszone. Korporacja sędziów, rozumiejąc trudną sytuację finansów publicznych w 2001 r., ze zrozumieniem przyjęła zawieszenie na rok przepisów mówiących o stawkach awansowych. Nie chcę, żeby moja wypowiedź zabrzmiała emocjonalnie, ale mówienie o wyborze pomiędzy wzniesieniem nowego budynku sądu w Warszawie a podwyższeniem wysokości wynagrodzeń sędziów jest nieporozumieniem. Każdy wie, że nowy budynek sądu nie powstanie w Warszawie w 2003 r. Interesuje mnie, jak wysokie oszczędności rząd zamierza wygospodarować obniżając wysokość pierwszej stawki awansowej z 10 do 7 proc. i drugiej stawki awansowej z 25 do 15 proc.? Czy rzeczywiście oszczędności będą tak duże, że pozwolą na wzniesienie nowego budynku sądu? Myślę, że środowisko sędziowskie nie wyrażałoby sprzeciwu, gdyby rząd zaproponował obniżenie wysokości stawek awansowych, ale tylko w 2003 r. W 2004 r. stawki awansowe powinny być wypłacane w pełnej wysokości. Sędziowie chcą być dobrze wynagradzani za ciężką pracę, którą wykonują. Nie jest prawdą, że pracownicy administracji sądowej mają niskie zarobki. Asesor sądowy, czyli sędzia kontraktowy, zarabia mniej od długoletniego pracownika administracji sądowej. Proszę wziąć pod uwagę, ile wysiłku musiał włożyć ten młody człowiek, żeby zostać asesorem sądowym. Niczego nie umniejszając pracownikom administracji sądowej, mają oni daleko mniej odpowiedzialną i wymagającą pracę. Sytuacja sędziów naprawdę nie jest dobra. Jeżeli wysokość wynagrodzeń sędziów zostanie powiązana z wysokością wynagrodzeń prokuratorów oraz pracowników administracji sądowej, to jest pewne, że wynagrodzenia żadnej z tych grup zawodowych nie wzrosną przez najbliższe 10 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawRydzon">Jeżeli chodzi o możliwość zakwestionowania przez Trybunał Konstytucyjny przepisu mówiącego o obniżeniu wysokości pierwszej i drugiej stawki awansowej, to można powiedzieć, że rozstrzygnięcie wcale nie jest tak oczywiste. Przypomnę, że Komisja Ustawodawcza, której jestem członkiem, rozpatrywała w ostatnim czasie ustawę oddalającą w czasie podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli i wykładowców szkół wyższych pod kątem jej zgodności z Konstytucją. Opinia Komisji Ustawodawczej mówiła, że ustawa była zgodna z Konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekWikinski">Zastanawiam się, czy wysokość stawki dla adwokatów z tytułu obrony z urzędu wzrastają, jak mówił wiceprezes KRS Bogusław Szydło, czy też maleje, jak powiedział podsekretarz stanu Marek Staszak? Moim zdaniem wysokość stawki maleje o 10 proc., ponieważ obecnie adwokaci i radcowie prawni otrzymują wynagrodzenie równe 100 jednostkom przemnożonym przez 2, tymczasem w rozporządzeniu mowa jest o podwyższeniu o 20 proc., ale tylko podstawy, czyli 100 jednostek, przy równoczesnym obniżeniu mnożnika z 2 do 1,5. Proszę przedstawicieli KRS o wzięcie pod uwagę wypowiedzi posła Cezarego Grabarczyka, który mówił, że adwokaci i radcowie prawni płacą podatek VAT według stawki 22 proc. Nie można zatem powiedzieć, że stawki z tytułu obrony z urzędu wzrastają. Z informacji, które przedstawiono w uzasadnieniu projektu ustawy, wynika, że wysokość miesięcznego wynagrodzenia kuratora sądowego wynosi 2800 zł. Niestety, w żadnych materiałach nie znalazłem informacji na temat wysokości wynagrodzenia sędziów sądu rejonowego oraz okręgowego. Nie wiadomo również, o ile wzrosną wynagrodzenia sędziów sądu rejonowego i okręgowego, w przypadku gdy pierwsza stawka awansowa wynosić będzie 10 a druga stawka awansowa 25 proc. Byłoby dobrze gdyby powiedziano, o ile wzrosną wynagrodzenia sędziów w wyniku 4-proc. podniesienia ich wynagrodzeń. Przypomnę, że sędziowie, jako jedna z nielicznych grup zawodowych sfery budżetowej, zostaną objęci 4 proc. podwyżką wysokości wynagrodzenia. Podwyższenie wynagrodzenia posłów również zostało zamrożone w 2001 r. i tak samo jak w przypadku sędziów, sytuacja miała zmienić się w 2003 r. Tymczasem do Sejmu wpłynął projekt ustawy, który mówi o dalszym zamrożeniu wysokości wynagrodzeń obejmującym władzę wykonawczą i ustawodawczą. Żeby podjąć decyzję, członkowie Komisji muszą zapoznać się z informacjami, o których mówię. Zapytuję przedstawicielkę Ministerstwa Finansów, ile wynosi wynagrodzenie lekarza z drugim stopniem specjalizacji, posiadającego tytuł doktora? Na jednym ze spotkań ze środowiskiem lekarzy dowiedziałem się, że lekarz, który ma za sobą 6 lat studiów, drugi stopień specjalizacji i tytuł doktora, zarabia 1120 zł miesięcznie. Proszę o przedstawienie wyczerpującej informacji na temat wysokości wynagrodzeń sędziów sądu rejonowego i sądu okręgowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefKubica">Zwracam uwagę, że Komisja nie tak dawno temu rozpatrywała te zagadnienia. Upoważnionym do przedstawienia opinii Komisji na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych został poseł Marek Wikiński. Nie widzę sensu ponownego rozpatrywania tych samych informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekWikinski">Prezydium Komisji uważa, że problem jest na tyle poważny, że należy go rozpatrywać dotąd, dopóki nie zostanie wybrane najlepsze rozwiązanie. Chcemy, żeby budżet resortu sprawiedliwości na 2003 r. był przełomowy. Wybór najlepszego rozwiązania jest możliwy tylko wtedy, gdy posłowie orientują się w sytuacji. Przypominam, że w przypadku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności ustawy abolicyjnej z konstytucją, to Ministerstwo Finansów w trybie pilnym będzie szukać oszczędności. Jest wiadome, że najłatwiej znaleźć oszczędności tam, gdzie wzrost nakładów jest najwyższy. Przedstawicielka Ministerstwa Finansów może to potwierdzić. Żeby bronić budżetu wymiaru sprawiedliwości, muszę orientować się w pewnych zagadnieniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMSMarekStaszak">Rzeczywiście, zdarzają się nieliczne przypadki, kiedy pracownik administracji sądowej zarabia więcej niż asesor, ale jak zaznaczył wiceprezes KRS Bogusław Szydło, dotyczy to pracowników z długoletnim stażem, a co najważniejsze, zajmujących kierownicze stanowiska. Pamiętać należy również o tym, że asesor to młody człowiek będący sędzią kontraktowym, która zaczyna dopiero swoją karierę zawodową. Nie każdy asesor zostanie w przyszłości sędzią. Poseł Cezary Grabarczyk, mówiąc o groźbie zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, poruszył bardzo istotną kwestię. Minister Sprawiedliwości jest zdania, że skoro pewne przepisy uchwalonej przez Sejm i Senat oraz podpisanej przez Prezydenta ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych miały wejść w życie, ale nie weszły, to nie można mówić o groźbie złamania praw nabytych. Są podstawy, żeby wierzyć, że Trybunał Konstytucyjny podzieli tę argumentację. Poseł Marek Wikiński pytał się o wielkość oszczędności wynikających z uchwalenia przepisów określających obniżenie wysokości stawek awansowych. Po pierwsze, chcę powiedzieć, że podwyższenie wysokości stawek awansowych stanowi nową jakość w dziedzinie wynagradzania sędziów. Roczne oszczędności wynikające z obniżenia wysokości stawek awansowych wyniosą ogółem 31.569 tys. zł, z czego 16.526 tys. zł przypadnie na korporację sędziów a 15.043 tys. zł na korporację prokuratorów. Wypada zgodzić się z wiceprezesem KRS Bogusławem Szydło, że oszczędności te nie pozwolą na wzniesienie nowej siedziby sądu w Warszawie, ale pamiętać należy, że budynki zwykle kupuje się na raty. Trzeba liczyć się z tym, że budowa i modernizacja infrastruktury sądowej finansowana będzie z budżetów lat przyszłych. Chcę ponadto powiedzieć, że są jeszcze inne, nie mniej ważne, wydatki, które mogą zostać sfinansowane z tych oszczędności. Poseł Marek Wikiński pytał o wysokość wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Informuję, że wynagrodzenie zasadnicze sędziego sądu apelacyjnego i prokuratora prokuratury apelacyjnej wynosi 5735 zł 71 gr., wynagrodzenie sędziego sądu okręgowego i prokuratora prokuratury okręgowej - 4692 zł 85 gr., a wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego i prokuratora prokuratury rejonowej - 4041 zł 7 gr. Jak zaznaczyłem, są to wysokości wynagrodzeń zasadniczych. Każdy sędzia i prokurator ma prawo do dodatkowego wynagrodzenia w związku z wysługą lat, które nalicza się od wysokości wynagrodzenia zasadniczego. Dodatkowe wynagrodzenie po pięciu latach pracy wynosi 5 proc. zasadniczego wynagrodzenia. Później z każdym rokiem wysokość dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu wzrasta o 1 proc. Wysokość dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu nie może, podobnie jak w całej sferze budżetowej, przekroczyć 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Każdy sędzia i prokurator może otrzymywać dodatek funkcyjny, pod warunkiem że pełni jakąś funkcję, np. przewodniczącego wydziału, wiceprezesa bądź prezesa sądu, wizytatora i kierownika szkoleń. Należy również pamiętać, że sędziowie i prokuratorowie nie płacą części składek na ZUS, ponieważ nie przechodzą na emeryturę, lecz w stan spoczynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielkaKRSEwaChalbinska">Podsekretarz stanu Marek Staszak mówił, o wysokości wynagrodzeń sędziów, natomiast ja chcę powiedzieć, co sędziowie stracili w ciągu ostatnich kilku lat. Porównując wysokość wynagrodzenia sędziów i innych zawodów sfery budżetowej wynagrodzenia sędziów sprawiają wrażenie wysokich. Należy jednak pamiętać, że sędziowie nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia, np. z tytułu prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Kiedy wprowadzono mnożnikowy system wynagradzania sędziów, który miał gwarantować sędziom stabilność, kwotą bazową, od której wyliczano wysokość wynagrodzenia sędziów było średnie miesięcznie wynagrodzenie w gospodarce. Później kwotą bazową było średnie miesięczne wynagrodzenie w gospodarce bez kwot wypłat z zysku, a następnie - średnie wynagrodzenie w sferze budżetowej. W 2002 r. kwota bazowa wynosi 1303 zł natomiast w 2003 r. wynosić będzie 1351 zł 71 gr. Jak widać, kwota bazowa wzrasta w ciągu roku o ok. 48 zł. Jak rozumiem, podsekretarz stanu Marek Staszak, mówiąc o 4-proc. podwyższeniu wynagrodzenia sędziów, miał na myśli podwyższenie miesięcznego wynagrodzenia sędziów o 48 zł. Sędziom odebrano również dochody z tytułu dodatkowej pracy nie mieszczącej się w zwykłych obowiązkach. Podsekretarz stanu Marek Staszak mówił o dodatkach, które przysługują sędziom. Zapomniał powiedzieć, że od II kwartału 2002 r. nie można łączyć dodatku funkcyjnego z dodatkiem patronackim aplikanckim. Oznacza to, że sędziom zmniejszono wysokość wynagrodzenia. Warto zaznaczyć, że pierwsze projekty stosownego rozporządzenia mówiły, że patronackie dodatki mogą być łączone z innymi dodatkami. Przepisy dotyczące sprawowania opieki nad aplikantami i asesorami mówią, że mogą ją sprawować sędziowie drugiej instancji, którzy mają długoletni staż i inne dodatki. Budżet państwa niewątpliwie oszczędza, ponieważ sędziowie ci otrzymują dodatkowe wynagrodzenie z tytułu pełnienia innych obowiązków. W kolejnym rozporządzeniu odstąpiono od wypłacania wynagrodzenia za przeprowadzone kolokwia i egzaminy wstępne na aplikację. Przepisy płacowe tego rozporządzenia przewidziano jedynie wynagrodzenie za przeprowadzenie egzaminu sędziowskiego. Zwracam uwagę, że przeprowadzenie egzaminu wstępnego na aplikację jest daleko trudniejsze i mniej przyjemne niż przeprowadzenie egzaminu sędziowskiego, w trakcie którego sędzia ma możliwość widzieć efekty swojej pracy. Nie chcę, żeby członkowie Komisji odnieśli wrażenie, że środowisko sędziowskie reaguje na każde pogorszenie się sytuacji, dlatego nie będę wymieniać innych przykładów. Myślę, że o braku dobrej woli projektodawcy świadczy chęć zmiany przepisów w całości. Przypomnę, że z dniem 1 stycznia 2003 r. miały wejść przepisy mówiące o pierwszej stawce awansowej. Tymczasem rządowy projekt ustawy przewiduje zmniejszenie wysokości również drugiej stawki awansowej, zakładając niejako z góry, że sytuacja nie poprawi się przez następne kilka lat. Uważam, że rząd mógłby zrobić gest w kierunku środowiska sędziów i poczekać z nowelizacją przepisu mówiącego o wysokości drugiej stawki awansowej do momentu wejścia tego przepisu w życie. Przepisy przejściowe ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych wyraźnie mówiły, że przepisy odnoszące się do pierwszej stawki awansowej wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2003 r., natomiast dotyczące drugiej stawki awansowej z dniem 1 stycznia 2004 r. Brzmienie rządowego projektu ustawy świadczy o tym, że rząd uważa, że zasada wynagradzania sędziów ta na stawkach awansowych jest zła. Zwracam uwagę, że to Sejm, rozpatrując wszelkie za i przeciw, zadecydował o wysokości pierwszej i drugiej stawki awansowej. U podstaw chęci obniżenia wysokości stawek awansowych leżą przyczyny ekonomiczne. To musi budzić sprzeciw środowiska sędziów. Gdyby powodem była zła sytuacja finansów publicznych, to rząd proponowałby raczej przesunąć moment wejścia w życie przepisów mówiących o stawkach awansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekWikinski">Wsłuchując się uważnie w dyskusję, dochodzę do wniosku, że byłoby najlepiej, gdyby ustawowo zakazano Sejmowi uchwalania ustaw przed wyborami do Sejmu i Senatu. Nie trudno domyślić się, jakie były przesłanki, obok merytorycznych, uchwalenia ustawy z dnia 21 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych. Obliczyłem, że miesięczne wynagrodzenie sędziego sądu apelacyjnego z dziesięcioletnim stażem bez dodatkowego wynagrodzenia wyniosłoby po wejściu w życie przepisów mówiących o stawkach awansowych 7500 zł. Zapytuję, ilu sędziów zrezygnowało z zawodu w ciągu ostatnich kilku lat. Wiem, że istnieje zjawisko odwrotne, polegające na tym, że wielu adwokatów i radców prawnych chce stać się sędziami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiceprezesKRSBronislawSzydlo">Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie posła Marka Wikińskiego, ponieważ nie dysponuję informacjami na ten temat. Stosowne informacje posiada Ministerstwo Sprawiedliwości. Mogę powiedzieć, że adwokaci i radcowie prawni chcą być sędziami, ale tylko w schyłkowym okresie swojej kariery zawodowej. Jest to związane z przechodzeniem sędziów w stan spoczynku po zakończeniu kariery. Motywy przystąpienia do zawodu sędziego w przypadku ludzi w zaawansowanym wieku są oczywiste. Jeżeli chodzi o młodych ludzi, to przypadki zmiany korporacji z prokuratorskiej, radcowskiej czy adwokackiej na sędziowską są rzadkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieSprawiedliwosciMarekSadowski">W ciągu ostatnich 3 lat liczba odejść z urzędu sędziego, nie licząc przypadków wymuszonego odejścia, nie przekroczyła 20. W Polsce zatrudnionych jest około 8 tys. sędziów. Jeżeli wolno, to powiem, że sam jestem sędzią. Jestem również jednym autorem nowego systemu wynagrodzeń sędziowskich oraz koncepcji wyprowadzenia z nędzy pracowników administracji sądowej. W 1995 r., kiedy rozpoczynałem pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości przeprowadzono analizę sytuacji finansowej pracowników administracji sądowej. Z analizy wynikało, że pracownicy administracji sądowej znajdują się w tragicznej sytuacji finansowej. Jedynym rozwiązaniem gwarantującym poprawę tej sytuacji było powiązanie na okres 3 lat funduszu wynagrodzeń pracowników administracji sądowej z funduszem wynagrodzeń sędziów. Wiadomo było, że odbędzie się to ze szkodą dla korporacji sędziów, ale z pożytkiem dla całego wymiaru sprawiedliwości. Jest bowiem oczywiste, że sędziowie bez pracowników administracji sądowej nie są w stanie pracować. Przekonywałem minister Hannę Suchocką do wprowadzenia tego rozwiązania. Dlatego czuję się przynajmniej częściowo odpowiedzialny za jego wprowadzenie. Od momentu wejścia w życie tego rozwiązania prezesi sądów decydowali o wysokości wynagrodzeń pracowników administracji sądowej. Na marginesie powiem, że prezesi sądów popełnili wiele błędów, a konsekwencje niektórych z nich są widoczne również dziś. Często bywa tak, że znakomici sędziowie nie są równie znakomitymi menadżerami kadr. Warto wiedzieć, że wraz z powiązaniem funduszu wynagrodzeń pracowników administracji sądowej z funduszem wynagrodzeń sędziów prezesi sądów otrzymali ustawę o urzędnikach sądów i prokuratury, dzięki której wymagania wobec pracowników administracji sądowej znacząco wzrosły. Jak sądzę, sądy skorzystały na tym bardzo. Kolejną sprawą, na którą chcę zwrócić uwagę członków Komisji, jest utrata możliwości otrzymywania dodatkowego wynagrodzenia z tytułu przegotowywania egzaminów na aplikację oraz przeprowadzania kolokwiów. Chcę podkreślić, że jest to błąd Ministra Sprawiedliwości i Komisji, która rozpatrywała projekt ustawy. Problem dotyczy 0,3 proc. sędziów w Polsce. Dlatego nie można mówić, że jest to uderzenie w środowisko sędziów. Jest to błąd, który należy naprawić. W przygotowywanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacji ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych ten błąd zostanie naprawiony. Rozporządzenie Prezydenta RP, opracowane przez Kancelarię Prezydenta, rzeczywiście znacząco ograniczyło możliwość łączenia patronatów i funkcji przez sędziów. Autorzy rozporządzenia wyszli z założenia, że sędzia funkcyjny jest tak obłożony obowiązkami, że nie jest w stanie pełnić patronatu. Minister Sprawiedliwości Barbara Piwnik w ten sposób tłumaczyła konieczność ustawowego zakazu jednoczesnego pełnienia funkcji z patronatem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekWikinski">Skoro rząd zamierza naprawić popełniony błąd, to nie widzę przeciwwskazań, żeby Komisja zajęła się nim przy okazji rozpatrywania tego projektu nowelizacji ustawy - Prawo o ustroju sądów. Proszę ministra sprawiedliwości o przygotowanie stosownej poprawki. W trakcie drugiego czytania zgłoszę poprawkę jako własną. Wydaje mi się, że wynagrodzenie wysiłków sędziów uczestniczących w procesie szkolenia jest potrzebne. Może to być istotny szczebel w drodze do osiągnięcia konsensusu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawRydzon">Nawiązując do wypowiedzi posła Marka Wikińskiego, chce powiedzieć, że przy okazji prac nad zmianą ustawy o Sądzie Najwyższym zachodzi konieczność nowelizacji pewnych przepisów ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych. Jeżeli minister sprawiedliwości nie zdąży przygotować stosownej poprawki przed zakończeniem pracy nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, to będzie możliwe rozpatrywanie jej przy okazji prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekWikinski">Uważam, że czas najwyższy przejść do rozpatrywania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceprezesKRSBoguslawSzydlo">Pragnę zwrócić uwagę, że wysokość wynagrodzenia sędziów ma bardzo duży wpływ na zwiększanie się liczby chętnych do wykonywania tego zawodu. Od kilku lat w Warszawie i innych dużych ośrodkach można zaobserwować, że chętnych do wykonywania zawodu sędziego jest coraz mniej, a ci, którzy są, wcale nie należą do najlepszych. Zwłaszcza ci młodzi ludzie, którzy uzyskują na egzaminach końcowych najlepsze wyniki, coraz częściej wybierają pracę w innych, lepiej wynagradzanych zawodach. Sam kilka razy spotkałem się z odmową wykonywania zawodu sędziego przez bardzo zdolnego młodego człowieka. Wprawdzie obecnie nie stanowi to poważnego zagrożenia dla prawidłowego działania sądów, ale w przyszłości zjawisko może nabrać niebezpiecznych rozmiarów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekWikinski">Mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Rozmawiałem ostatnio z prezesami sądów warszawskich, którzy skarżyli się, że w trakcie egzaminów musieli odrzucić bardzo liczną grupę zdolnych studentów. Powszechnie wiadomo, że trzeba włożyć bardzo wiele wysiłku, żeby dostać się na aplikację sędziowską. Mówienie, że sądy narzekają na brak chętnych do wykonywania zawodu sędziego, jest przesadą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceprezesKRSBoguslawSzydlo">Rzeczywiście, trudno jest studentom dostać się na aplikację sędziowską. Mówiłem, że najzdolniejsi młodzi ludzie po ukończeniu aplikacji coraz rzadziej decydują się wykonywać zawód sędziego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMSMarekStaszak">Wiceprezes KRS Bogusław Szydło myli się, mówiąc, że nie najlepsi aplikanci decydują się na podjęcie pracy sędziego. Chcę podkreślić, że nie ma możliwości, żeby w jakimś sądzie znalazł zatrudnienie aplikant, który na egzaminie sędziowskim otrzymał ocenę 4. Nie dotyczy to wyłącznie warszawskich sądów, lecz wszystkich sądów w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekWikinski">Czy ktoś zgłasza uwagi względem art. 1, 2, 3, 4, 5, 6, i 7? Nikt nie zgłasza uwag. Głosowanie nad rządowym projektem ustawy odbędzie się na następnym posiedzeniu Komisji. Byłoby dobrze, gdyby rząd przygotował do tego czasu stosowne poprawki. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>