text_structure.xml
46.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselRyszardKalisz">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Ustawodawczej. Witam przybyłych posłów, a także zaproszonych gości, zwłaszcza zaś przedstawicieli Naczelnego Sądu Administracyjnego z prezesem Romanem Hauserem. Omawiane przez nas projekty ustaw żywotnie dotyczą tego właśnie sądu. Zakończyliśmy już pracę nad projektem ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Pozostały nam tylko odłożone w trakcie tej pracy przepisy, do których mieliśmy jeszcze powrócić, aby podjąć ostateczną decyzję. Proszę więc o przypomnienie, które to przepisy mamy jeszcze rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pierwsza sprawa dotyczy aktów pana prezydenta. Chodzi o wyłączenie z zakresu orzekania sądów administracyjnych postanowień Prezydenta RP. Jest to art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy jest ktoś z Kancelarii Prezydenta? Jeśli nie, to proszę pana prezesa Romana Hausera, aby powiedział, czy coś w tym artykule jeszcze zmieniono, czy też pozostaje taki zapis jak w projekcie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrezesNaczelnegoSaduAdministracyjnegoRomanHauser">Propozycja jest taka, aby pozostawić dotychczasowe brzmienie tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardKalisz">Rozumiem, że mówimy o art. 4 i 5 projektu przedstawionego przez podkomisję. Wobec jasnego stanowiska prezesa NSA zapytam, czy jest sprzeciw ze strony posłów wobec proponowanego zapisu tych artykułów? Sprzeciwu nie słyszę, stwierdzam zatem, że art. 4 i 5 projektu ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zostały przyjęte zgodnie z propozycją podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Była także wątpliwość co do ostatecznej wersji art. 17 par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardKalisz">Przypomnę, że przy tym artykule była dyskusja, czy zmienić zapis mówiący o przyczynach losowych powodujących zmianę składu orzekającego, to znaczy czy wpisać tam inne przyczyny.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Szukając rozwiązania, które by konsumowało przebieg dyskusji, można byłoby zastanowić się nad uzupełnieniem zapisu art. 17 par. 2 w następujący sposób: zastąpić kropkę przecinkiem i dodać: "albo gdy sędzia nie może uczestniczyć w składzie orzekającym". Cały par. 2 miałby wówczas brzmienie: "Zmiana składu orzekającego może nastąpić jedynie z przyczyn losowych, albo gdy sędzia nie może uczestniczyć w składzie orzekającym".</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardKalisz">To rzeczywiście oddaje intencję prowadzonej dyskusji. Przejmuję propozycję pana prezesa, a jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że połączone Komisje również ją przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem art. 17 przyjmujemy, zaś jego par. 2 poszerzamy, dodając na końcu zdania, po przecinku, słowa: "albo gdy sędzia nie może uczestniczyć w składzie orzekającym" .</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kolejna nierozstrzygnięta dotąd sprawa dotyczy art. 23. Chodziło tu o wskaźnik, według którego obliczane są przeciętne miesięczne wynagrodzenia. Otóż są dwa, najczęściej stosowane wskaźniki. Jeden, mający umocowanie w ustawie o ubezpieczeniu zdrowotnym, mówi o przeciętnym wynagrodzeniu miesięcznym w sektorze przedsiębiorstw. Wynosi on teraz ok. 2210 zł. Drugim wskaźnikiem jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Jego podstawą jest ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych i za poprzednie półrocze wynosiło ono 1756 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardKalisz">To właśnie o ten wskaźnik mi chodziło, bowiem wskaźnik mówiący o przeciętnym wynagrodzeniu w przedsiębiorstwach jest niejasny i Główny Urząd Statystyczny będzie od niego odchodził. Ja proponuję zatem, abyśmy mówili w tym przypadku o przeciętnym wynagrodzeniu miesięcznym w gospodarce narodowej, bo to oddaje ducha czasu. Wprawdzie obecnie wskaźnik ten jest niższy od przeciętnego wynagrodzenia w przedsiębiorstwach, ale to się może zmieniać w czasie. Proponuję zatem, aby w art. 23 zamiast stwierdzenia "do wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw" napisać: "do wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej". Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przyjęliśmy tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Skoro jesteśmy przy art. 23, chciałbym przypomnieć, że w czasie wczorajszego posiedzenia wpisaliśmy tu prawo zażalenia na grzywnę. Po dokładnym przejrzeniu ustawy stwierdziłem, że tego rodzaju grzywna występuje także w innych przepisach np. w art. 296. Wydaje się więc, że bardziej racjonalnym byłoby, aby w art. 194 mówiącym o zażaleniu, oraz o tym, kiedy można je złożyć, dodać pkt. 8 w brzmieniu: "ukaranie grzywną". W ten sposób obejmiemy wszystkie sytuacje występujące w procesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardKalisz">Zgodnie z propozycją pana prezesa proponuję, aby w art. 23 nie umieszczać par. 2, ale dodać jeden punkt w art. 194. W ten sposób art. 23 nie miałby ustępów, a w jego zasadniczej treści nastąpiłaby zmiana polegająca na wpisaniu zamiast "wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw" - "wynagrodzenia w gospodarce narodowej". Czy jest sprzeciw wobec takich propozycji? Nie słyszę. Stwierdzam, że w ten sposób przyjęliśmy art. 23 w zmienionej formie i treści. Proponuję, abyśmy od razu przeszli do art. 194 i dokonali tam proponowanych zmian. Rozumiem, że w tym artykule w ust. 1 jako pkt 10 umieścimy zapis: "ukarania grzywną". Czy to jest jasne? Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Zapytam więc, czy jest sprzeciw wobec proponowanej poprawki? Także nie słyszę, a zatem stwierdzam, że art. 194 został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kolejną sprawą do rozstrzygnięcia jest ostateczny zapis art. 25 i związanego z nim art. 28 w rozdziale "Zdolność sądowa i procesowa". Chodziło o par. 3 w art. 25. Według wstępnej propozycji ma on brzmienie: "Zdolność sądową mają także inne jednostki nie posiadające osobowości prawnej, jeżeli przepisy prawa dopuszczają możliwość nałożenia na te jednostki obowiązków lub przyznanie im uprawnień oraz skierowania do nich nakazów i zakazów, a także stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa". Wykreślone tu zostało tylko słowo: " materialnego" odnoszące się do przepisów prawa. Prosił pan przewodniczący, aby w tej sprawie zapytać o zdanie mecenasa Zająca, specjalistę od prawa samorządowego. Pan mecenas twierdzi, że uprawnienia niewątpliwie są w tych jednostkach i to się w tym mieści.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardKalisz">Inaczej mówiąc, pan mecenas Zając twierdzi, że dzielnice warszawskie, po wejściu w życie ustawy o mieście stołecznym Warszawa, będą miały prawo zaskarżyć niewykonanie przez miasto Warszawę obowiązku wynikającego z załącznika do budżetu miasta Warszawy. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy sędziowie i kierownictwo NSA chciałoby się wypowiedzieć w tej sprawie? Jeśli nie, to znaczy, że milcząco przyjęli, iż tak właśnie jest. W tej sytuacji art. 25 pozostawiamy bez zmian, jedynie usuwając z par. 3 słowo "materialnego".</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z art. 25 łączy się też sprawa art. 28 par. 1. Była prośba, aby dopisać tu obok "osób prawnych" także "jednostki organizacyjne". Wydaje się jednak, że w takiej sytuacji zbędny będzie zwrot " oraz inne organizacje", bo nie bardzo wiadomo, o jakie organizacje chodzi. Z pewnością nie chodzi tu o organizacje społeczne, bo ich sprawa rozwiązana jest w art. 25. Proponujemy zatem, aby art. 28 par. 1 miał następujące brzmienie: " Osoby prawne oraz inne jednostki organizacyjne mające zdolność sądową dokonują czynności w postępowaniu przez organy albo osoby uprawnione do działania w ich imieniu".</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselRyszardKalisz">Jest propozycja, aby w art. 28 par. 1 słowa " inne organizacje" zastąpić słowami "jednostki organizacyjne". Tym samym par. 1 miałby brzmienie takie, jak zacytował je przed chwilą przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Ja tę poprawkę przejmuję. Czy są uwagi do zgłoszonej propozycji? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu ze strony posłów, uznam, że art. 28 par. 1 został przyjęty w nowym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">To wszystko, jeśli chodzi o poprawki dotyczące projektu ustawy omawianego w dniu wczorajszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Jest jeszcze do zatwierdzenia cały dział VIII dotyczący rozstrzygania sporów o właściwości między organami administracji publicznej a sądami powszechnymi, czyli art. 284-288.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrezesNSARomanHauser">W związku z dyskusjami, jakie toczyły się wokół problemu rozstrzygania sporu o właściwość, zahaczającymi także o problematykę konstytucyjną i wątpliwości powstające przy interpretacji przepisów konstytucyjnych, możliwe wydaje się następujące rozwiązanie. Zanim je przedstawię dodam, że miałoby ono sens wówczas, gdyby zaakceptował je także Sąd Najwyższy. Propozycja ta zmierza do tego, by wykreślić cały dział VIII mówiący o rozstrzyganiu sporów o właściwość między organami administracji publicznej a sądami powszechnymi. Miałoby to określone konsekwencje polegające na tym, że musielibyśmy jednocześnie dokonać pewnych zmian w przepisach przejściowych, które będziemy omawiać za chwilę. W przepisach przejściowych, tam gdzie nowelizujemy Kodeks postępowania administracyjnego, zostawiamy to nowe rozwiązanie polegające na innej - niż dziś obowiązująca - regule. Mówi ona, że jeśli organ administracji uznaje się za niewłaściwy w sprawie, to zwraca ją temu, kto wnosił swoje żądanie. Chcemy to sformalizować, aby takie uchylenie się organu administracji publicznej od rozstrzygania sprawy, następowało w formie postanowienia, na które służy zażalenie. Mielibyśmy w ten sposób zamkniętą drogę i obronę przed uchylaniem się administracji przed załatwianiem konkretnych spraw. Konsekwencje dalsze byłyby następujące: w art. 199 Kodeksu postępowania cywilnego, o którym mowa w art. 5 przepisów wprowadzających, pozostałby tylko fragment zwartej tam propozycji w następującym brzmieniu: "Sąd powszechny nie może odrzucić pozwu z tego powodu, że do rozpoznania sprawy właściwy jest organ administracji publicznej, lub sąd administracyjny, jeżeli organ administracji publicznej lub sąd administracyjny uznały się w tej sprawie za niewłaściwe". Mechanizm byłby zatem taki: organy administracji publicznej i sąd administracyjny uznają się za niewłaściwe, osoba zainteresowana zmierza do realizacji swoich praw przed sądem powszechnym, a sąd powszechny nie może wówczas odrzucić pozwu, dlatego że droga administracyjno-prawna jest niewłaściwa. Analogicznie, w ustawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i w kodeksie postępowania administracyjnego, jeśli wpłynie do organu administracji publicznej czy sądu żądanie, a poprzednio sąd powszechny odrzucił pozew, wówczas, ani sąd administracyjny, ani organ administracji publicznej nie mogą odrzucić takiej skargi. Mamy zatem gwarancję, że w każdej sytuacji jest spełnione prawo dostępu do sądu i jeśli będą wątpliwości w toku postępowania sądowego, to wówczas za pomocą zwykłych środków zaskarżania, ewentualnie za pomocą nadzwyczajnego środka w postaci stwierdzenia nieważności, można by eliminować z obrotu nieprawidłowe rozstrzygnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy przedstawiciele Sądu Najwyższego chcieliby zabrać głos w sprawie tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielSaduNajwyzszegoWalerianSanetra">Myślę, że do rozważenia jest także inne rozwiązanie polegające na pozostawieniu tego, co jest zapisane w projekcie ustawy, to znaczy bez zmieniania przepisów procedury cywilnej i pozostawieniu tego, co mamy zapisane w kodeksie postępowania administracyjnego do momentu uchwalenia nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Obecnie przewidziane są spory kompetencyjne, ale jeśli jest on toczony między organem administracji a sądem powszechnym. Kłopoty pojawiły się w związku z propozycją zawartą w tym projekcie, kiedy uwzględniono także sąd administracyjny. Gdybyśmy pozostawili stan dotychczasowy, to argumenty skłaniające do obrony zgłoszonych przez pana prezesa propozycji, przynajmniej częściowo by odpadły.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrezesNSARomanHauser">W projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym, która jest już po pierwszym czytaniu, nie ma żadnych przepisów odnoszących się do rozstrzygania sporów kompetencyjnych. Nie ma, w związku z tym, że jako pierwsza będzie przyjmowana ustawa o ustroju sądów administracyjnych i postępowaniu przed tymi sądami, a więc te kwestie powinny być tutaj rozstrzygnięte.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselRyszardKalisz">Jeszcze tylko udzielę głosu "ad vocem" i już kończymy wymianę poglądów. Przepraszam, ale już raz mieliśmy taką sytuację, że przez dwa dni dyskutowaliśmy pomiędzy przedstawicielami Sadu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego o powszechnie obowiązującej wykładni ustaw i w końcu członkowie Komisji Konstytucyjnej się zdenerwowali i wykreślili te zapisy dla jednego i dla drugiego organu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielSaduNajwyzszegoWalerianSanetra">Przy tego rodzaju dyskusjach można spojrzeć na sprawę również w ten sposób, że do tej pory rozstrzyganie sporów kompetencyjnych i jakoś się odbywało. Dokonywało tego kolegium przy Sądzie Najwyższym i właściwie cały ten system funkcjonował do pewnego stopnia bezkonfliktowo. Wydaje mi się zatem, że zasadniczo można się opowiedzieć za utrzymaniem tego, co już jest. Chodziłoby tylko o ewentualne przemianowanie działającego przy Sądzie Najwyższym kolegium i przekazanie jego kompetencji samemu Sądowi Najwyższemu. Merytorycznie to właściwie niczego nie zmienia, bo i tak w tym kolegium spory rozstrzygane są przez 5-osobowy skład, w którym orzeka 3 sędziów Sądu Najwyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselRyszardKalisz">Musimy zatem rozstrzygnąć sprawę działu VIII. Czy jest sprzeciw ze strony członków połączonych Komisji wobec przyjęcia tego działu zgodnie z propozycją podkomisji, a więc w takiej formie, jak zostało to zapisane w sprawozdaniu podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę, a zatem stwierdzam, że dział VIII - Rozstrzyganie sporów o właściwość między organami administracji publicznej a sądami powszechnymi został przez połączone Komisje przyjęty. Musimy teraz jeszcze przyjąć cały projekt zawarty w sprawozdaniu podkomisji. Czy jest sprzeciw ze strony połączonych Komisji wobec przyjęcia projektu ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zgodnie ze sprawozdaniem przedstawionym przez podkomisję nadzwyczajną i po poprawkach przyjętych w trakcie posiedzenia Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszMackala">Ja zgłaszam sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselRyszardKalisz">Wobec zgłoszonego sprzeciwu, rozstrzygniemy sprawę w głosowaniu. Kto z członków połączonych Komisji: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Ustawodawczej jest za przyjęciem projektu ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, opracowanego przez podkomisję nadzwyczajną wyłonioną przez połączone Komisje? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, że Komisje 24 głosami, przy 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się przyjęła projekt ustawy. Proponuję, aby sprawozdawcą tej ustawy był poseł Grzegorz Kurczuk. Sprzeciwu nie słyszę. Przechodzimy teraz do debaty nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej, która rozpatrywała projekty ustaw - Przepisy wprowadzające ustawę o ustroju sądów administracyjnych i ustawę o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Były to dwa projekty: jeden - przedstawiony przez Prezydenta RP i zawarty w druku nr 20, oraz drugi - poselski, zawarty w druku nr 79. Czy są uwagi do tytułu tej ustawy? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec propozycji tytułu jaki przedstawiła podkomisja? Także nie słyszę, a zatem tytuł został przyjęty. Rozdział 1 zawiera "Przepisy ogólne" i są to artykuły: 1-3. Czy są uwagi do tych przepisów? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec zawartych w nich przepisów? Także nie słyszę. Stwierdzam, że rozdział 1 został przyjęty. Rozdział 2 "Zmiany w przepisach obowiązujących" artykuły: 4-81. Będziemy rozpatrywać kolejno poszczególne artykuły. Art. 4 dotyczy zmian w kodeksie postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WiceprezesKrajowejRadySamorzadowychKolegiowOdwolawczychLeszekKaminski">Chciałbym zgłosić wniosek, aby w art. 4 znalazł się także zapis o wykreśleniu z Kodeksu postępowania administracyjnego art. 138 par. 3 oraz z Ordynacji podatkowej art. 233 par. 3. Te dwa przepisy skonstruowane są w taki sposób, że organ drugiej instancji w sprawach dotyczących samorządu terytorialnego w zakresie podejmowania przez nie decyzji opartych o uznanie administracyjne może wydać jedynie decyzję uchylającą, do ponownego rozpoznania. Nie może natomiast wydać decyzji reformatoryjnej. Skutek tego jest taki, że obywatel nie będzie mógł skorzystać z konstytucyjnie gwarantowanego prawa do sądu w zakresie merytorycznego rozpoznania sprawy. Skoro bowiem organ drugiej instancji może tylko uchylić do ponownego rozpoznania, to sąd ewentualnie, na skutek wniesionej skargi, będzie zajmował się oceną tej decyzji drugoinstancyjnej w zakresie takim, czy zasadnie, czy też niezasadnie uchylono do ponownego rozpoznania. Nie będzie natomiast mógł rozstrzygnąć sprawy obywatela. Uważam, że te dwa, wymienione przeze mnie przepisy, które obecnie są w k.p.a. oraz w ordynacji, są sprzeczne z konstytucją i dlatego należałoby je wykreślić przy okazji wprowadzania przepisów ustawy o ustroju sądów administracyjnych i Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Jest dobra okazja, aby dodać je, jako pkt 7, do przepisu art. 4. Oczywiście to by wymagało inicjatywy poselskiej, gdyby ktoś chciał ten wniosek przejąć i zgłosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ja to rozumiem, ale kiedy spojrzy pan na propozycje zawarte w art. 4, to one wszystkie dotyczą spraw związanych z rozpatrywanymi poprzednio projektami ustaw. Natomiast to, o czym mówi pan, nie dotyczy tych ustaw. Powstaje zatem pytanie, jaki jest związek przedmiotowy tej propozycji z projektami ustaw, które przyjęliśmy przed chwilą.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WiceprezesLeszekKaminski">Związek jest zasadniczy, sąd nie będzie mógł orzekać merytorycznie w tych sprawach, które są w Kodeksie postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselRyszardKalisz">Z całym szacunkiem dla pana, ale nie uważam, aby była to słuszna droga. Jest przecież droga poprzez wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego. Propozycja jednak padła, zapytam więc, czy ktoś z posłów ją przejmie? A co na to przedstawiciele Naczelnego Sądu Administracyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Argumenty, które pan przewodniczący przed chwilą przytoczył, mówiące o bardzo luźnym związku tej problematyki z reformą sądownictwa administracyjnego, powodowały, że w naszych propozycjach tych zmian nie było. Mogę tylko powiedzieć, że stanowisko doktryny prawa administracyjnego w przeważającym stopniu zgodne jest ze stanowiskiem prezentowanym przez pana mecenasa Leszka Kamińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselRyszardKalisz">To wszystko prawda, tylko w ustawach musi być zawsze jakiś system. Przecież Kodeks postępowania administracyjnego nie jest ustawą, którą nie moglibyśmy się zająć. Powiem nawet, że trzeba byłoby się nią zająć całościowo i systemowo. Zapytam jeszcze raz, czy ktoś z posłów chciałby przejąć propozycje mecenasa Leszka Kamińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaKrystynaGrabicka">Ja tę propozycję przejmuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dobrze. Proszę w takim razie wspólnie z wnioskodawcą sformułować ją i przedstawić nam, najlepiej na piśmie, aby wszyscy wiedzieli, o co chodzi. Do tego artykułu wrócimy, natomiast teraz przechodzimy do omówienia art. 5 i następnych. Czy są uwagi lub sprzeciw wobec propozycji zawartych w sprawozdaniu podkomisji? Stwierdzam, że wobec braku sprzeciwu połączone Komisje przyjęły bez uwag następujące artykuły rozdziału 2 Zmiany w przepisach obowiązujących: art. 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 i 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Odnośnie do zapisu art. 13, który dotyczy zmiany w ustawie z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym, chciałbym powiedzieć, że ta zmiana została wprowadzona w trakcie prac podkomisji i nie do końca jest ona "doczyszczona". Chodzi o to, że Sąd Najwyższy dzieli się na Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, natomiast Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych występuje także w dwóch innych ustawach. Czy zatem dokonać tu również tej nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dostosowujemy prawo do tego, jak jest w projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym. Jeśli tam nastąpiła zmiana izb, to musimy wprowadzić wszędzie konsekwencje wynikające z tej zmiany. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, upoważnimy Biuro Legislacyjne, aby wprowadzić nazwy izb zgodnie z tym jak to będzie wynikało z projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Jeśli nie ma innych uwag, stwierdzam, że art. 13 został przyjęty. Stwierdzam także, iż bez uwag i bez sprzeciwu przyjęte zostały artykuły: 14, 15, 16, 17 i 18. Zgłaszam też poprawkę dotyczącą art. 19, który staje się bezprzedmiotowy, bo mówi o Urzędzie Ochrony Państwa, który już nie istnieje. Ponieważ jednak istnieje na jego miejsce Agencja Bezpieczeństwa Publicznego oraz Agencja Wywiadu, proszę aby w Biurze Legislacyjnym sprawdzono, czy nie będzie konieczne dokonanie zmian w ustawach o tych agencjach. Gdyby tak było, należy wprowadzić w art. 19 techniczny przepis mówiący o zastąpieniu wyrazów "Naczelny Sąd Administracyjny" wyrazami "sąd administracyjny". Czy jest sprzeciw wobec takiej propozycji? Nie słyszę, a zatem art. 19, po sprawdzeniu zostanie przyjęty we właściwej formie i treści. Stwierdzam także, iż bez uwag i bez sprzeciwu przyjęte zostały kolejne artykuły od 20 do 40 włącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Mam propozycję, aby po art. 40 dodać nowy art. 40a w następującym brzmieniu: Art. 40a: "W ustawie z dnia 5 lipca 1956 r. /wraz z późniejszymi zmianami/ o doradztwie podatkowym dodaje się ust. 3 i 4 w brzmieniu: Ust. 3 koszty pomocy prawnej udzielanej przez doradcę podatkowego z urzędu ponosi Skarb Państwa, Ust. 4 Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Doradców Podatkowych, określi w drodze rozporządzenia szczegółowe zasady ponoszenia kosztów, o których mowa w ust. 3". Ta propozycja wiąże się ze zmianą, jaką wprowadziliśmy w art. 175 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy wszyscy zrozumieli tę propozycję? Ona jest konsekwencją naszych wcześniejszych rozstrzygnięć, ale muszą być wytyczne kierunkowe dla aktów wykonawczych. To trzeba wprowadzić, ale aby nie było skutecznie zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, muszą być wytyczne. Umówimy się więc, że Komisje zobowiążą pana, aby pan, w drugim czytaniu, zgłosił poprawkę dotyczącą wytycznych do tej delegacji. My tego nie będziemy teraz głosować, bo już wcześniej przyjęliśmy zmianę w art. 175, do którego ja zgłosiłem wniosek mniejszości i on konsekwentnie dotyczy wszystkich dalszych rozszerzeń w sprawie doradców podatkowych czy rzeczników patentowych. Teraz Biuro Legislacyjne przygotuje wniosek, jaki zaproponował poseł Adam Markiewicz, z tym że pan poseł zechce jeszcze przygotować wytyczne do przepisu przygotowującego stawki, o których mowa w zgłoszonej poprawce. To musi być zrobione całościowo, bo inaczej zrobimy ustawę wadliwą, która może być zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Jako połączone Komisje nakładamy na pana ten obowiązek, a pan go przyjmuje. Czy wszystko jest jasne? Trzeba też pamiętać, że wszędzie tu trzeba wprowadzić ustawę o rzecznikach patentowych. Jeszcze raz też przypominam, że mój wniosek mniejszości dotyczy wszystkich tych propozycji rozszerzających art. 175 i ich konsekwencji. Przechodzimy do omówienia dalszych artykułów rozdziału 2 Zmiany w przepisach obowiązujących. Stwierdzam, że wobec braku uwag, jak również sprzeciwu przyjęte zostały artykuły: 41-66. Czy są uwagi dotyczące art. 67?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W związku z uchwaleniem niedawno przez Sejm ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, również w ustawie o referendum lokalnym wprowadzone zostały zmiany merytoryczne. One dotyczą terminu, w jakim powinno się odbyć referendum, w przypadku uwzględnienia przez sąd administracyjny złożonej skargi. Art. 67 wprowadza zmiany w ustawie o referendum lokalnym i powinna tu być naniesiona również poprawka wynikająca ze zmian ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Otóż wspomniany termin został tu wydłużony i obecnie referendum przeprowadza się najpóźniej w 50 dniu od dnia uprawomocnienia się wyroku sądu administracyjnego. Postulat Biura Legislacyjnego dotyczy tego, aby w odpowiednich przepisach nowelizowanej ustawy o referendum dokonać stosownej poprawki. Chodzi konkretnie o 10 ust. 3 i art. 27 tej ustawy. Wyrazy "w okresie między 30 a 40 dniem" należy w tych artykułach zastąpić wyrazami: "najpóźniej w 50 dniu".</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselRyszardKalisz">Rozumiem, że pan proponuje, aby w ustawie o referendum w art. 10 ust. 3 słowa "w okresie między 30 a 40 dniem" zastąpić słowami: "najpóźniej w 50 dniu". Analogiczną zamianę proponuje pan wprowadzić do art. 27 ustawy o referendum lokalnym. Czy są uwagi do tej propozycji? Jeśli nie ma, ja ją przejmuję i jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje proponowaną poprawkę przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kolejna uwaga dotyczy także zmiany w ustawie o referendum lokalnym. Chodzi mianowicie o dodanie nowych przepisów art. 24a, który składa się z trzech ustępów dotyczących specjalnego trybu odwołania wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Ustawodawca posłużył się tu określeniem "Naczelny Sąd Administracyjny", które powinny być zamienione konsekwentnie na "sąd administracyjny". Tu także powinno być dodane, że "skargę kasacyjną wnosi się w terminie 14 dni". Rozumiem, że wyrok sądu nie będzie już teraz ostateczny, tak jak to było do tej pory, ale może być jeszcze skarga kasacyjna. W związku z tym konieczne jest dodanie, jaki jest termin wniesienia takiej skargi.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselRyszardKalisz">Uchwaliliśmy niedawno, do czego ja również się przyczyniłem, ustawę o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Ponieważ wyszła już ona z parlamentu i czeka tylko na podpis prezydenta, siłą rzeczy musimy zsynchronizować jej przepisy z tym, co robimy obecnie w ustawach o sądzie administracyjnym. Proszę o powtórzenie jeszcze raz, czego dotyczyć ma kolejna poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ta poprawka dotyczyć ma nowo dodanego art. 24a ust. 2 i 3 w ustawie o referendum lokalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy w tej sprawie wszystko jest jasne? Zmieniamy w tym artykule nazwę Naczelnego Sądu Administracyjnego na "sąd administracyjny", a jednocześnie, ponieważ zmieniony został system zaskarżeń referendów lokalnych, musimy tu zapisać, po pierwsze, że można wnieść skargę kasacyjną, a po drugie, że wnosi się ją w terminie 14 dni. Są to zmiany legislacyjne, porządkujące prawo. Czy jest sprzeciw wobec tych propozycji Biura Legislacyjnego? Nie słyszę. Art.67 przyjęliśmy wraz ze zmianami, które proszę, aby Biuro Legislacyjne odpowiednio naniosło. Przechodzimy do omówienia następnych artykułów rozdziału 2 Zmiany w przepisach obowiązujących. Stwierdzam, że wobec braku uwag, bez sprzeciwu członków połączonych Komisji przyjęte zostały art. 68-81. Przypominam jedynie, że w art. 71 odnoszącym się do ustawy o rzecznikach patentowych wprowadzona zostanie zmiana, o której mówiliśmy wcześniej, a więc jest on przyjęty z tą zmianą.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie przewodniczący, ponieważ cały czas trwają w Sejmie prace nowelizacyjne dotyczące różnych ustaw, mamy prośbę, aby umożliwić nam jeszcze raz dokładne przyjrzenie tekstu tej ustawy, abyśmy mogli dokonać niezbędnych poprawek prawno-redakcyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselRyszardKalisz">Jest sprawą naturalną, że w Biurze należy dokonać wszelkich poprawek czysto legislacyjnych, które nie zmieniają w niczym materii samej ustawy. Gdyby powstały wątpliwości co do zakresu zmian, proszę o poinformowanie o tym przewodniczących obydwu Komisji. Przyjęliśmy już cały rozdział 2. Przechodzimy teraz do omówienia rozdziału 3 Przepisy przejściowe, dostosowujące i końcowe. Jak rozumiem, do tytułu nie ma uwag, ani sprzeciwu. Bez uwag i sprzeciwu przyjęte zostały również art. 82-90. Czy są uwagi do art. 91?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrezesNSARomanHauser">W związku z ustawą o ustroju sądów powszechnych, która dokonała swoistego rozdzielenia stanowiska sędziego od samego urzędu sędziowskiego, byłaby tu potrzeba, aby przed słowami "do wojewódzkiego sądu administracyjnego w miejscowości" dodać: "na stanowisko sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego"</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselRyszardKalisz">A co z kolejnym zdaniem? Rozumiem, że tu analogicznie trzeba dopisać "na stanowisko sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego".</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselTadeuszMackala">Chciałbym w tym miejscu zapytać: a co z wynagrodzeniem? Czy pozostaje ten zapis jaki jest dotychczas w art. 91?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselRyszardKalisz">Tak. Ta część zdania pozostaje bez zmian "z pozostawieniem mu prawa do wynagrodzenia i tytułu przysługującemu sędziemu Naczelnego Sądu Administracyjnego". Powtórzę, że jest propozycja, którą ja przejmuję, aby w art. 91, tam gdzie są słowa: "do wojewódzkiego sądu administracyjnego", poprzedzić je słowami: "na stanowisko sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego". Będzie to dotyczyło zapisów zarówno w ust. 1, jak i w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselTadeuszMackala">Mam w tym miejscu zasadniczą uwagę. Otóż według mnie powstają w ten sposób dwie kategorie sędziów, lepszych i gorszych, tych co będą zarabiali więcej, i tych, co mniej. To jest całkowicie nielogiczne. Ja rozumiem uprawnienia czy wolę, danego sędziego, aby nie rezygnować z pracy, ale jeżeli widzimy konsekwentnie, że prezes ocenia, iż jeden sędzia zostaje w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, a drugi nie zostaje, bo jest już sędzią innego stopnia, to oznacza, że prezes ocenia, że ty jesteś lepszy, a ty gorszy. Bądźmy więc konsekwentni również co do wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Możliwości rozwiązania tej kwestii są ograniczone, ponieważ jesteśmy związani przepisami konstytucji, a w szczególności art. 180 ust. 5, który brzmi: "W razie zmiany ustrojów sądów lub zmiany granic okręgów sądowych wolno sędziego przenosić do innego sądu lub w stan spoczynku z pozostawieniem mu pełnego uposażenia". A zatem nie wolno pozbawić sędziego uposażenia, które mu się należy w związku z powołaniem na określone stanowisko, tak długo jak może być na tym stanowisku, czyli do ukończenia określonego wieku. Sytuacja, że w danym sądzie pracują sędziowie powołani na różne stanowiska, nie jest czymś nadzwyczajnym. Także w sądownictwie powszechnym są sytuacje, gdy w sądach rejonowych obowiązki sędziowskie wykonują sędziowie sądów okręgowych. Podobne rozwiązanie występuje zresztą w wielu krajach Europy, gdzie, z różnych względów - organizacyjnych, podniesienia rangi, wzmocnienia stanowisk - w sądach niższych orzekają sędziowie powołani na stanowiska wyższe.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselTadeuszMackala">Skoro zatem w ustawie materialnej przyznaliśmy sędziom sądów wojewódzkich wynagrodzenie na poziomie sądów apelacyjnych, czy de facto nie będzie to podwyższenie ich uposażenia? Przyznam się, że skutków tej decyzji nie znam, ale chciałbym wiedzieć, czy w sensie materialnym nie będzie to zwiększenie uposażenia, a nie zachowanie uposażenia dotychczasowego. Taki mechanizm może tu zaistnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Reguły wyliczania uposażenia poszczególnych kategorii sędziów są określone ustawowo. Dla sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego regułą tego wyliczania jest reguła mnożnikowa 5,7 wskaźnika wynagrodzenia w sferze budżetowej. W stosunku do sędziów sądów apelacyjnych wynagrodzenie to wynosi 4,2 tego wskaźnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy pan poseł zgłasza formalną poprawkę do art. 91?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselTadeuszMackala">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselRyszardKalisz">Przypominam jeszcze raz, że w art. 91 ust. 1 i 2 oraz, konsekwentnie we wszystkich innych przepisach, które tego wymagają, jest moja propozycja, aby dopisać słowa: "na stanowisko sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego". Skoro nie ma sprzeciwu, stwierdzam, że art. 91 został przyjęty. Przyjęto również bez sprzeciwu art. 92 i 93. Czy są uwagi do art. 94?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WiceprezesLeszekKaminski">Pan mecenas Andrzej Warfołomiejew przedstawił propozycję, którą zgłaszam pod rozwagę. Chodzi o to, czy nie można byłoby uzupełnić treści art. 94. Otóż, zgodnie z istniejącą praktyką, wynikającą z dotychczasowych przepisów, skargę wnosi się bezpośrednio do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Możemy się zatem liczyć, że przez bardzo długi okres będą one tam wpływały w dalszym ciągu, mimo wprowadzonych zmian w ustawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W art. 94 jest mowa o skargach, które wniesione zostały do NSA przed dniem 1 stycznia 2004 r. Jest zatem propozycja, aby uzupełnić ją propozycją pana mecenasa, która brzmi: "Skarga wniesiona bezpośrednio do sądu administracyjnego, wbrew dyspozycji art. 54 par. 1 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, jeżeli została złożona została w terminie określonym przez art. 53 par. 1 wyżej wymienionej ustawy, podlega przekazaniu przez sąd administracyjny właściwemu organowi administracji, ze skutkami określonymi w art. 54 par. 2 i 3 wyżej wymienionej ustawy". Chodzi po prostu o to, żeby przynajmniej na jakiś czas przewidziana była sytuacja, że jeśli sąd administracyjny otrzyma skargę wniesioną w sposób nieprawidłowy, to przekazuje ją organowi administracji. Inaczej można narazić obywateli na bardzo poważne konsekwencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Ja rozumiem racje, które powodowały pojawieniem się takiej propozycji, ale gdyby miało się ją wprowadzać, to nie w przepisach przejściowych i końcowych. To nie jest bowiem ta materia, która to reguluje. Można by raczej mówić o przepisach końcowych ustawy procesowej, a więc już przyjętej przez połączone Komisje. Tam mógłby się znaleźć przepis okresowy, że np. w terminie 2 lat od dnia wejścia w życie ustawy skargi wniesione bezpośrednio do NSA uznaje się za wniesione z zachowaniem terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselRyszardKalisz">A dlaczego nie może to być w przepisach przejściowych? Przychylając się do tego, co powiedział prezes Roman Hauser, ja uważam jednak, że taki przepis może się znaleźć w przepisach przejściowych. Oczywiście musi tam być określony termin, jak długo on będzie obowiązywał. Ja proponuję, aby zapis ten brzmiał: "skarga wniesiona bezpośrednio do Naczelnego Sądu Administracyjnego w okresie 2 lat od wejścia w życie tej ustawy, wbrew dyspozycji art. 54 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, jeżeli złożona została w terminie określonym w art. 54, podlega przekazaniu przez sąd administracyjny właściwemu organowi administracji, ze skutkami wynikającymi z art. 54 par. 2 i 3 wyżej wymienionej ustawy". Oczywiście, my to jeszcze wyczyścimy od strony legislacyjnej, chodzi jednak o zasadę. Czy jest zgoda, aby ten zapis dodać jako ust. 3 w art. 94? Sprzeciwu nie słyszę, a zatem art. 94 przyjęliśmy wraz z proponowanym uzupełnieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielSaduNajwyzszegoKazimierzJaskowski">Mam pytanie dotyczące ust. 1 w art. 94. Chodzi o to, czy obejmuje on taką sytuację, w której Sąd Najwyższy uchyli decyzję NSA przed 1 stycznia 2004 r. i przekaże ja do ponownego rozpoznania, a wówczas będą już obowiązywały nowe przepisy. Jeśli ten artykuł nie obejmuje podobnych spraw, to trzeba dla nich stworzyć osobny przepis przekazujące je do sądów wojewódzkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Przepis art. 94 ust. 1 ma obejmować również i te sytuacje, o jakich mówił mój przedmówca. Sprawy tego typu będą przekazywane do sądów pierwszej instancji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselRyszardKalisz">A więc sprawa jest jasna. Przechodzimy do omówienia kolejnych artykułów rozdziału 3 Przepisy przejściowe, dostosowujące i końcowe. Stwierdzam, że bez uwag i sprzeciwu członków połączonych Komisji przyjęte zostały pozostałe artykuły tego rozdziału czyli art.: 95-102. Zanim przejdziemy do przyjęcia całej ustawy musimy wrócić jeszcze do art. 4, który dotyczy zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego. Posłanka Krystyna Grabicka proponuje dodać w tym artykule nowy pkt 7 o następującej treści: " Skreśla się par. 3 w art. 138". Kolejna propozycja to dodanie do art. 52 omawianej dziś ustawy wprowadzającej punktu 4 o treści: "skreśla się par. 3 w art. 233 Ordynacji podatkowej". Konsekwencją powyższych zmian byłoby wykreślenie zdania drugiego w par. 1 art. 117 projektu ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Czy mogę prosić panią posłankę o uzasadnienie tych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoslankaKrystynaGrabicka">Ja proponuję, aby w moim imieniu uzasadnił je mecenas Leszek Kamiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WiceprezesLeszekKaminski">Nie będę tu powtarzał argumentacji o niekonstytucyjności tych przepisów, które proponujemy wykreślić. Sadzę, że po wejściu w życie tej ustawy sąd będzie korzystał z uzupełnionych zapisów. Będzie on umożliwiał dokonywanie orzeczeń merytorycznych w sprawach związanych z uznaniem administracyjnym przez organy drugoinstancyjne, a tym samym będzie dawał możliwość merytorycznej kontroli orzeczeń przez Naczelny Sąd Administracyjny. Przepisy, które proponujemy skreślić, dodane były kilka lat temu, co było związane z zamiarem innych rozstrzygnięć ustrojowych w zakresie sądownictwa administracyjnego. Skoro jednak wybrano projekt prezydencki zakładający dwuinstancyjność postępowania administracyjnego i sądowego, to konsekwencją ustrojową powinno być również wykreślenie tych przepisów jako zbędnych i sprzecznych z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy są uwagi na ten temat lub pytania do pana mecenasa? Rozumiem, że pan prezes Roman Hauser podtrzymuje to, co powiedział wcześniej. Czy jest sprzeciw ze strony posłów wobec propozycji posłanki Krystyny Grabickiej? Sprzeciwu nie słyszę, a zatem poprawki zgłoszone przez panią posłankę zostały przyjęte. Proszę, aby w Biurze Legislacyjnym naniesiono je dokładnie, pamiętając również o konsekwencji dotyczącej art. 117 par. 1 w ustawie o postępowaniu przed sadami administracyjnymi. Gdyby były jakieś wątpliwości, proszę się kontaktować z autorką. Zapytam teraz, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia całości tekstu projektu ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, uwzględniającego również naniesione i zaakceptowane poprawki? Sprzeciwu nie słyszę, stwierdzam więc, że przyjęliśmy projekt tej ustawy w całości. Proponuję, aby sprawozdawcą konsekwentnie był poseł Grzegorz Kurczuk, jako najwybitniejszy specjalista w tej dziedzinie. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę, dziękuję. Pozostaje nam jeszcze wyznaczyć tydzień dla Komitetu Integracji Europejskiej na przedstawienie opinii zgodności tych projektów z prawem europejskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Ponieważ posiedzenie połączonych Komisji zbliża się do końca, chciałbym już na tym etapie prac serdecznie podziękować obu panom przewodniczącym za sprawne prowadzenie pracy. Paniom posłankom i panom posłom dziękuję za zrozumienie, wnikliwość i uwagi, które, jestem o tym głęboko przekonany, przyczyniły się do poprawy jakości przedstawionych projektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselRyszardKalisz">My, ze swej strony dziękujemy panu prezesowi i całemu kierownictwu Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak również wszystkim sędziom, za twórczy wkład w przygotowanie tych trzec0h ważnych ustaw i za to, co zrobili dla wypełnienia przepisu konstytucji, który nałożył na Sejm obowiązek opracowania i przyjęcia tych przepisów w ciągu 5 lat. Dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszej dyskusji i zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>