text_structure.xml 41.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KomisjaRolnictwaiRozwojuWsiobradujacapodprzewodnictwemposlaWojciechaMojzesowicza">- wysłuchała informacji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o założeniach polityki rolnej w świetle programu działań Rady Ministrów przedstawionego przez Prezesa Rady Ministrów pana Marka Belkę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KomisjaRolnictwaiRozwojuWsiobradujacapodprzewodnictwemposlaWojciechaMojzesowicza">W posiedzeniu uczestniczyli: minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk oraz podsekretarze stanu Daria Oleszczuk, Stanisław Kowalczyk i Jerzy Plewa, a także prezes Agencji Rynku Rolnego Zdzisław Izdebski, wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Gębka i zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Andrzej Rudy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę o zabranie głosu pana ministra Wojciecha Olejniczaka.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi trwają pace nad ostatnimi projektami rozporządzeń, które po podpisaniu umożliwią pełną implementację prawa europejskiego. Do tej pory wydano 378 rozporządzeń, w tym 46 rozporządzeń Rady Ministrów. Do podpisania pozostało jeszcze 78 aktów wykonawczych, które w tej chwili znajdują się w uzgodnieniach międzyresortowych. Większość z nich czeka na opinię prawną. Mam nadzieję, że to nastąpi w ciągu najbliższych kilku dni i wtedy rozporządzenia zostaną podpisane, a proces legislacyjny w zakresie dostosowania prawa do wymogów Unii Europejskiej zakończony. To są akty prawne, których brak nie ma żadnego negatywnego wpływu, ponieważ do czasu ich uchwalenia obowiązują poprzednie rozporządzenia. Wszystkie kluczowe akty wykonawcze zostały już podpisane. Wielokrotnie przestawialiśmy Komisji efekty prac Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Chciałbym państwa poinformować, że do dzisiaj około 1330 tys. rolników złożyło wniosek o przyznanie numeru ewidencyjnego gospodarstw. Około 103 tys. rolników złożyło już wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich. W tej chwili wszystkie wnioski o nadanie numeru ewidencyjnego są wpisywane na bieżąco do systemu informatycznego obsługującego IACS. Rozpoczęto także wpisywanie wniosków o przyznanie płatności obszarowych. Od wczoraj obserwujemy nareszcie wzrost liczby składanych wniosków o płatności obszarowe. Równocześnie uruchomiliśmy działania, które mają pomóc rolnikom w składaniu wniosków. W ubiegłym tygodniu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się w tej sprawie kilka spotkań. W proces wypełniania i składania wniosków zaangażują się pracownicy ośrodków doradztwa rolniczego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Najprawdopodobniej już w następnym tygodniu w urzędach gmin będą pełnione dyżury, aby rolnicy mogli tam składać wnioski. Nie trzeba będzie jechać do biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Prezes Agencji nie mógł przybyć na dzisiejsze posiedzenie Komisji, ponieważ zaplanował wcześniej wyjazdy do biur powiatowych ARiMR, aby na miejscu zorientować się w obecnej sytuacji. Zakończono już uzgodnienia z Komisją Europejską w zakresie Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Istnieje szansa, że do końca maja Komisja Europejska oficjalnie zatwierdzi PROW. Podobnie jest z sektorowym Programem Operacyjnym. Ostatnie wyjaśnienia dotyczące warunków rolno-środowiskowych zostały przyjęte i program jest już akceptowany przez stronę unijną. W związku z tym w lipcu lub sierpniu będziemy przyjmować wnioski o przyznanie środków na realizację zadań zapisanych w obu programach. Zakończył się proces akredytacji w Agencji Rynku Rolnego jako agencji płatniczej. Trwa proces akredytacji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W tym przypadku agencja płatnicza trzymuje akredytację stopniowo dla poszczególnych działań. W tej chwili Agencja zyskała akredytację w zakresie przyjmowania i oceny wniosków o płatności obszarowe. Kolejna kwestia dotyczy dostosowania zakładów przetwórstwa spożywczego do wymogów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">W tej chwili ta sprawa została już w większym stopniu rozstrzygnięta. Około 1700 zakładów otrzymało certyfikat uprawniający do sprzedaży swoich produktów na terenie całej Unii Europejskiej. Około 700 zakładów otrzymało okresy przejściowe od pół roku do trzech lat. Większość z tych przedsiębiorstw już dzisiaj deklaruje przyspieszenie działań dostosowawczych. Jest też grupa zakładów "średniej mocy", która będzie mogła sprzedawać tylko na terenie Polski. Obowiązuje także rozporządzenie o sprzedaży bezpośredniej, które reguluje sprzedaż na terenie powiatu lub sąsiednich powiatów. Myślę, że to rozwiązuje problem sprzedaży przez mniejsze zakłady. Kończy się już podpisywanie umów w ramach programu SAPARD. Jak państwo wiecie, wnioski złożyło o wiele więcej rolników, przedsiębiorców i samorządów, niż zakładano. W związku z tym nie starczyło środków i Rada Ministrów musiała przyjąć rozporządzenie, w którym gwarantowała 150 mln zł na poczet przyszłych płatności. To pozwoliło podpisywać umowy jeszcze w kwietniu 2004 r. Komisja Europejska wyraziła zgodę, aby przesunąć z Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich 105 mln euro, co gwarantuje, że wszyscy zainteresowani będą mogli z tego programu skorzystać. Do 1 maja 2004 r. podpisano ponad 11 tys. umów z rolnikami. W przypadku tych rolników, którzy podpisali umowy do 1 maja 2004 r. nie zostaną zastosowane nowe przepisy związane z podatkiem VAT. Niestety nie wszędzie udało się podpisać umowy w tym terminie. To był wyścig z czasem. Większość rolników złożyła wnioski pod koniec lutego i to spowodowało, że powstały zatory w ARiMR. Wszystkie wnioski musiały być sprawdzone, a gospodarstwa skontrolowane. Niemniej jednak przypominam, że z chwilą zamknięcia programu SAPARD będą dostępne fundusze strukturalne, które są przyznawane na dużo korzystniejszych warunkach. Chciałbym państwa poinformować, że jest dosyć dobra sytuacja, jeśli chodzi o handel międzynarodowy. Rośnie sprzedaż polskiej żywności za granicą. Odnotowujemy wzrost wymiany handlowej z Litwą i Węgrami, gdzie z powodzeniem sprzedajemy naszą żywność. Bez przeszkód możemy także sprzedawać nasze produkty w Niemczech i we Francji. Polskie zakłady mleczarskie podpisują nowe kontrakty, podobnie jak zakłady mięsne.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRomualdAjchler">Dzisiejszego spotkania nie traktuję jako dyskusji nad wyrażeniem wotum zaufania dla rządu. Komisja jest w stałym kontakcie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi i nasza współpraca z resortem właściwie do tej pory nie miała charakteru politycznego. Nie obawiam się poważniejszych opóźnień, jeśli chodzi o dopłaty bezpośrednie. Sądzę, że nic groźnego nie może się już tutaj zdarzyć. W związku z tym powinniśmy przestać już straszyć rolników wizją braku dopłat, ponieważ to ma wpływ na tempo składania wniosków. Musimy zrobić wszystko, aby nie doszło do nawarstwienia liczby składanych wniosków w jednym terminie, bowiem to spowoduje znaczne obciążenie biur powiatowych Agencji. Uważam, że powinniśmy zrobić wszystko co możliwe, aby rolnicy już teraz występowali o dopłaty bezpośrednie. Kolejna kwestia dotyczy tegorocznych zbiorów rzepaku w kontekście orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy dotyczącej produkcji biopaliw. Rolnicy wiedząc, że Sejm uchwalił ustawę a Prezydent RP ją podpisał, obsiali rzepakiem znaczne powierzchnie. Wiemy, że zbiory rzepaku będą w tym roku bardzo dobre. Powstaje problem skupu. Brak stosownej ustawy dotyczącej biopaliw będzie miał znaczny wpływ na cenę skupu rzepaku. Obecna cena śruty rzepakowej kształtuje się na poziomie 1000 zł. Jeszcze nigdy w historii nie było tak wysokiej ceny na odpady z przemysłu tłuszczowego. Dodatkowo są pewne perturbacje, jeśli chodzi o naliczanie podatku VAT od tego surowca. Następna sprawa dotyczy skupu zbóż. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będą rekordowe zbiory, jeśli chodzi o wszystkie rodzaje upraw. Bardzo dobrze zapowiadają się zbiory pszenicy, kukurydzy oraz buraków cukrowych. Warunki pogodowe sprzyjają w tym roku ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi, ale mogą się pojawić problemy w momencie skupu. Wiemy, że po 1 maja 2004 r. nie będą już obowiązywać dotychczasowe zasady skupu interwencyjnego zbóż. Unia Europejska będzie interweniować na rynku dopiero jesienią. Nie wiemy, jak w tej sytuacji zachowają się przedsiębiorstwa skupujące zboże. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi analizowało tę sytuację? Czy wypracowaliście państwo jakąś strategię w tym względzie? Czy wiadomo, jakie mechanizmy należy uruchomić, aby skup zbóż przebiegał normalnie? Należy się spodziewać, że cena zbóż w tej sytuacji spadnie co najmniej o jedną trzecią. Czy rząd planuje złożyć w Sejmie kolejny projekt ustawy dotyczący biopaliw? Kolejna sprawa dotyczy rekompensowania rolnikom wysokich cen paliwa rolniczego. Wicepremier Marek Pol zapowiadał, że rząd przedłoży Sejmowi odpowiedni projekt ustawy w tym względzie. Ostatnia kwestia dotyczy korzystania ze środków unijnych. W przypadku programu SAPARD wykluczone zostały osoby prawne. Jak ten problem zostanie rozwiązany po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej? Myślę tutaj o możliwości zakupu przez spółdzielnie rolnicze maszyn i ciągników za środki unijne. Jakie rozwiązanie w tym zakresie proponuje rząd? Mówiłem już o wysokich cenach śruty rzepakowej, ale na przykład cena soi osiągnęła już poziom 2 tys. zł za tonę. Zakłady tłuszczowe naliczają ponadto 22% podatek VAT od tych surowców.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselRomualdAjchler">Czy te podwyżki nie spowodują, że rolnik nie odniesie żadnych korzyści z dopłat bezpośrednich? Takie wątpliwości rolnicy zgłaszają podczas spotkań w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselArturBalazs">Proponuję, aby w tej dyskusji wprowadzić pewne kryteria czasowe. Chodzi o to, aby dyskutanci mówili krócej od ministra. Pan Wojciech Olejniczak już prawie rok pełni funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi i wydaje się, że to jest wystarczająco długo okres, aby pokusić się o ocenę jego działalności. Po wysłuchaniu wypowiedzi pana ministra można odnieść wrażenie, że w rolnictwie panuje idylla. Gdyby Komisja przyznawała nagrodę "złote usta", to minister Wojciech Olejniczak na pewno by ją otrzymał. Niepokój budzi sytuacja na rynku zbóż. Wydaje się, że rynek zbóż jest kompletnie zdestabilizowany. Nikt nie panuje nad ceną zbóż konsumpcyjnych i paszowych. System dopłat miał zagwarantować, że ceny zbóż nie przekroczą cen rynkowych z uwzględnieniem dopłat lub że będą niewiele większe. Argumentacja dotycząca obniżenia cen zbóż w ubiegłym roku była taka, że ceny tego surowca są niższe w Unii Europejskiej. To nie znalazło potwierdzenia w rzeczywistości. Rynek zbóż kosztem budżetu państwa został zupełnie zdestabilizowany. W tej chwili nad ceną zbóż konsumpcyjnych, a cena zbóż paszowych jest jej pochodną, nikt nie panuje. Ona bardzo ostro zwyżkuje. Wielokrotnie rozmawiałem na ten temat z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Agencja Rynku Rolnego nie podaje na rynek swoich zapasów. Zdaję sobie sprawę z aspektów prawnych związanych z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, ale tutaj trzeba raczej szukać winnego, który wcześniej nie przewidział takiej sytuacji. W związku z tym na koszt podatników kompletnie zdestabilizowano rynek zboża w Polsce. Możemy się spodziewać dalszego wzrostu cen. Pytam o to ministra rolnictwa i rozwoju wsi, chociaż mam świadomość, że jego odpowiedzialność w tym zakresie ogranicza się tylko do nadzoru nad Agencją Rynku Rolnego. Jednak temu zjawisku trzeba było przyjrzeć się wcześniej. Kto odpowiada za obecny stan? Dlaczego Agencja Rynku Rolnego nie sprzedaje swoich zapasów zboża na rynku? Prognozowano, że cena pszenicy nie przekroczy 700 zł. Ta cena już teraz jest wyższa. Wygląda na to, że jeszcze wzrośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy rząd podtrzymuje plany przeprowadzenia reformy systemu ubezpieczeń społecznych rolników? Mówi się o składce rzędu 3 tys. zł od jednego ubezpieczonego i 300 zł od jednego hektara. Czy nadal będzie realizowana zapowiedź ściągnięcia od rolników 1,8 mld zł? W jaki sposób rząd planuje naprawić błędy, które zostały popełnione przy poprzedniej nowelizacji ustawy dotyczącej ubezpieczeń społecznych rolników? Między innymi chodzi o pozbawienie prawa do ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego rolników prowadzących produkcję w ramach działów specjalnych. Mówiono o naprawie systemu, tymczasem wyeliminowano z ubezpieczenia w KRUS typowych rolników. Kolejna kwestia dotyczy podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapowiadało wprowadzenie podatku dochodowego w produkcji rolnej. Tymczasem z dokumentów, które otrzymaliśmy, wynika, że planuje się także wprowadzenie podatku od nieruchomości rolnych. Czy w Unii Europejskiej nie dopłaca się do paliwa rolniczego? Z tego, co wiem, w Niemczech na 100 wydanych zwracano 41 marek. Wiadomo, jakie są dzisiaj ceny oleju napędowego. Rośnie także cena oleju opałowego, co dotyka bezpośrednio ogrodników. Czy w tym zakresie będą jakieś rozwiązania unijne, czy też rząd zamierza sam wprowadzić rozwiązania, które zrekompensują wzrosty cen środków produkcji. Kiedy członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymają listę dłużników Agencji Nieruchomości Rolnych? Wszystkie dane powinny byś udostępnione członkom Komisji. Od dłuższego czasu zabiegamy o dostęp do tych informacji, ale urzędnicy zasłaniają się przepisami o ochronie danych osobowych. Tymczasem wiemy, że gospodarka w Agencji Nieruchomości Rolnych pozostawia dużo do życzenia. W budżecie państwa brakuje pieniędzy, a Agencja umarza długi. A zatem w jakim trybie i kiedy członkowie Komisji uzyskają dostęp do informacji dotyczących zadłużeń względem ANR?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselSzczepanSkomra">Chciałbym państwa poinformować, że podczas ostatnich obrad Komisji Porozumiewawczej do Spraw Mleka i Przetworów Mlecznych powrócono do problemu siedmiogroszowej dopłaty do litra mleka. Chodzi o dopłatę do mleka klasy ekstra, którą do tej pory otrzymywali rolnicy? Czy istnieje jakakolwiek możliwość przywrócenia tej dopłaty? Instrumenty Wspólnej Polityki Rolnej ograniczają się do dopłat do eksportu oraz wypłaty premii bezpośrednich. Planuje się zniesienie dopłat eksportowych, natomiast niewiele wiadomo o wypłacie premii. Wiele spółdzielni mleczarskich nie jest w stanie zrekompensować rolnikom dopłaty 7 gr do litra mleka klasy ekstra. Czy w dalszym ciągu będzie tolerowany dziki skup mleka na drogach? Jeśli tak, to trzeba unieważnić rozporządzenie, które i tak nie jest przestrzegane. Chciałbym podziękować prezesowi Agencji Rynku Rolnego za dobre przygotowanie Agencji do działania w nowych warunkach. Agencja organizuje spotkania z producentami mleka, abyśmy jak najwięcej skorzystali z pomocy unijnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanAntochowski">Mam pytanie dotyczące udziału gmin wiejskich w programie SAPARD. Gminy złożyły wnioski, ale niestety nie podpisano z nimi umów i projekty nie są realizowane. Tymczasem zgodnie z ustawą dotyczącą zamówień publicznych gminy przeprowadziły już przetargi dla wykonawców inwestycji. Za chwilę minie najlepszy okres, w którym można budować drogi, wodociągi i sieć kanalizacyjną na wsi, a pieniędzy nie ma. Czy jeśli zabrakło środków na finansowanie wszystkich projektów, nie można przesunąć pieniędzy z innych działów? Musimy uniknąć sytuacji, w której tych inwestycji się nie wykona. Byłaby to ogromna szkoda dla polskiej wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawStec">Chciałbym powiedzieć, że przekonałem ministra finansów, aby w tym roku nie przygotowywał żadnego projektu ustawy, jeśli chodzi o zmiany podatkowe w rolnictwie. Czy pan minister Wojciech Olejniczak akceptuje taki sposób myślenia, że zmiany w systemie podatkowym powinien przyjąć następny Sejm?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Jak duże zapasy zbóż posiada Agencja Rynku Rolnego? Czy po 1 maja 2004 r. są jakieś przeszkody w upłynnieniu tych zapasów? Na rynku brakuje zarówno zbóż paszowych jak i konsumpcyjnych. Dziwię się, że przy obecnych cenach zbóż Agencja nie skierowała na rynek wszystkich zapasów. Na co czekamy? Niedługo otręby będą po 800 zł za tonę, a w młynach zabraknie zboża. Jeżeli w magazynach Agencji znajduje się 200 lub 300 tys. ton zbóż, to taka ilość uregulowałaby rynek. Jeśli w tym obszarze nastąpiły jakieś zaniechania, to jest to skandal. Takiego zaniechania nie można w żaden sposób usprawiedliwić. Zboże można było sprzedać na rynku wewnętrznym do 1 maja 2004 r. Dlaczego tego nie uczyniono? Agencja mogła uzyskać dobrą cenę, a jednocześnie ustabilizowalibyśmy sytuację na rynku. Nie wiem, dlaczego to nie zostało zrobione. Jako producent i rolnik uważam takie postępowanie za niedopuszczalne. Właściwie to się nie dziwię, że postępujecie państwo w ten sposób, ponieważ w Agencji Rynku Rolnego Biurem Produktów Roślinnych zarządza pan dyrektor Eugeniusz Grabowski. Albo ktoś znowu analizy nie zrobił, albo w centrali Agencji pracuje za mało urzędników. Pracuje tam chyba około 400 osób. Najgorsze jest to, że nie wykorzystano możliwości, aby przed żniwami opróżnić magazyny. W tym roku będą prawdopodobnie dobre plony. To zboże trzeba będzie gdzieś składować. Tymczasem Agencja została ze zbożem w magazynach, które jest potrzebne na rynku. Czy zamierzacie państwo sprzedać to zboże w lipcu, jak się zaczną żniwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselLeszekSulek">Chciałbym poruszyć problem Krajowej Spółki Cukrowej "Polski Cukier" SA. Kiedy zostaną wypłacone zaległe pieniądze producentom buraków cukrowych? Wszystkie cukrownie należące do innych koncernów zapłaciły już rolnikom za dostarczone buraki cukrowe. Tylko KSC SA ma zaległości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Bardzo interesuje mnie kwestia wspomagania polskiego eksportu. Mówił o tym w ekspose premier Marek Belka. Jak rząd zamierza wspierać polski eksport? Jak w ramach Wspólnej Polityki Rolnej można wspierać sprzedaż polskich produktów w pozostałych krajach Unii Europejskiej? Osobiście nie widzę takiej możliwości. To są tylko hasła. Eksport do krajów trzecich jest wspomagany poprzez instrumenty unijne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Zamykam dyskusję. Bardzo proszę pana ministra, aby udzielił odpowiedzi na zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : W ustawie dotyczącej Agencji Rynku Rolnego w art. 11 wymienia się sposoby wsparcia eksportu produktów żywnościowych. Wspieranie eksportu i promowanie polskich produktów żywnościowych za granicą, to jest bardzo szerokie pojęcie. Pewną formą wsparcia eksportu jest przyznawanie środków na rozwój przedsiębiorstw z funduszy strukturalnych. W ten sposób wzmacniamy skuteczność przedsiębiorstw w walce o rynki zagraniczne. Jak już mówiłem, odnotowujemy wzrost sprzedaży polskiej żywności na rynkach zagranicznych. Wiele przedsiębiorstw podpisuje w tej chwili nowe kontrakty na sprzedaż żywności na terenie Unii Europejskiej. Czym innym jest eksport żywności na rynki trzecie. W tym przypadku polscy przedsiębiorcy mogą korzystać z tych samych form wsparcia, z których korzystają inne firmy z pozostałych krajów Unii Europejskiej. Są mechanizmy, które gwarantują wsparcie eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselAntoniMezydlo">To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Uważam, że powinniśmy wypracować własną politykę, jeśli chodzi o rolnictwo. Nie możemy poprzestać na stosowaniu instrumentów Wspólnej Polityki Rolnej. To, o czym mówił przed chwilą pan minister Wojciech Olejniczak, to jest realizacja Wspólnej Polityki Rolnej. To nie ma nic wspólnego z polityką krajową. Polskie produkty żywnościowe nie są typowe, jeśli chodzi o rynki zagraniczne. Czy istnieje możliwość promowania tych produktów? Proszę odpowiedzieć na moje pytanie. Bardzo proszę o podanie chociaż jednego, konkretnego przykładu form wsparcia lub promocji polskiej żywności na rynkach zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Apeluję do państwa o przestrzeganie elementarnych zasad dyskusji. Oddałem głos ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi i bardzo proszę, aby posłowie wstrzymali się z komentarzami do czasu zakończenia tego wystąpienia. Jeśli będzie potrzeba, posłowie będą mogli zadać pytania uzupełniające.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : O promocji żywności i przedsiębiorstw można mówić bardzo wiele. Głównie to same przedsiębiorstwa muszą walczyć o klienta także na rynku wewnętrznym. Trzeba pamiętać o tym, że na nasz rynek mogą wpływać bez żadnych ograniczeń produkty żywnościowe z innych krajów członkowskich. Dotychczas realizowaliśmy program "Polska dobra żywność". W związku z przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej nie można tego kontynuować. Zatwierdzono nowy program pod nazwą "Poznaj dobrą żywność", który umożliwia wspieranie polskich przedsiębiorstw. Promocja produktów regionalnych także ma swoje uwarunkowania. Te działania mogą być wspierane głownie dzięki środkom z Unii Europejskiej. Przygotowaliśmy przepisy prawne, które zagwarantują, że produkty regionalne uzyskają certyfikat w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi bez zbędnej drogi administracyjnej związanej z Urzędem Patentowym. Jeśli nie wydarzy się nic złego, to można w tym roku spodziewać się dobrych plonów. Na pewno będą one większe niż w 2003 r. Nie zapominajmy o tym, że od 1 maja 2004 r. stosowane są tylko unijne instrumenty interwencji na rynku. Żadnych innych działań polski rząd nie może podejmować. Mamy jednak taką sytuację, że praktycznie wszystkie zapasy zboża do żniw zostaną zużyte i magazyny przedsiębiorców będą puste. Zakłady produkujące mąkę czy paszę będą poszukiwać zboża, bo ich magazyny powoli pustoszeją. Oni muszą sobie zapewnić dostawy surowca. Ponadto przypominam, że obowiązuje ustawa dotycząca domów składowych. Mam nadzieję, że w tym roku ta instytucja będzie przez rolników lepiej wykorzystana. Uważam, że przedsiębiorcy będą poszukiwać zboża po żniwach. Rolnicy, którzy do dzisiaj zachowali zboże, są teraz zadowoleni, bowiem cena tego surowca jest rzeczywiście wysoka. Chciałbym państwa poinformować, że zboże będące w gestii Agencji Rynku Rolnego i podległych jej spółek znajduje się już na rynku. Jeśli jakieś zapasy są jeszcze w magazynach to tylko dlatego, że podpisano kontrakty z młynami i pszenica jest tam dostarczana stopniowo. Oprócz tego polskie państwo ma rezerwy strategiczne na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. Trwają prace przygotowawcze, aby przystąpić do rotacji tych rezerw. To nie są działania interwencyjne, bowiem takowych nie wolno podejmować. To są działania rotacyjne, które pozwolą odświeżyć rezerwy w żniwa. Wielkość rezerw musi zabezpieczyć potrzeby państwa na wypadek jakiegokolwiek kryzysu. Nie mogę ujawniać żadnych danych dotyczących wielkości rezerw, ponieważ to jest otwarte posiedzenie Komisji. Chodzi o tajne rezerwy państwowe, którymi do tej pory gospodarowała Agencja Rynku Rolnego. Od 1 czerwca 2004 r. te obowiązki przejmuje Agencja Rezerw Materiałowych. Pieczę nad tym będzie sprawował minister gospodarki i pracy, który zdecyduje o uruchomieniu rezerw. Już dzisiaj mogę powiedzieć, że na finiszu są negocjacje z Komisją Europejską w sprawie uruchomienia tych rezerw. Na pewno w żniwa wkroczymy z pustymi magazynami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselArturBalazs">Czy to znaczy, że na rynku zbóż jest wszystko w porządku?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselArturBalazs">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : Jak pan doskonale wie, rynek zbóż jest bardzo szeroki, bowiem obejmuje 25 krajów Unii Europejskiej. Minister rolnictwa i rozwoju wsi czy polski rząd nie może samodzielnie interweniować na tym rynku. Nie ma takich mechanizmów ani prawa, które umożliwiałoby takie działania. Trzeba to przyjąć do wiadomości, że rynek będzie rządzony prawami, które ustanawia Komisja Europejska. Natomiast przed chwilą mówiłem o rezerwach strategicznych państwa oraz o magazynach spółek zależnych od Agencji Rynku Rolnego. Jak już powiedziałem, zboże z tych magazynów było sprzedawane. Ceny zboża są dla części rolników bardzo korzystne. Rozumiem, że mniej zadowoleni są ci, którzy muszą kupować pasze. Jednak ceny zboża w tym roku ukształtowały się na określonym poziomie. Nie ma wielkich różnic, pomiędzy ceną zboża we Francji, w Niemczech czy w Polsce. Można nawet powiedzieć, że ceny zboża w Polsce są nieco niższe. Proszę zwrócić uwagę na to, że w Polsce zaledwie kilku przedsiębiorców dysponuje znaczącymi powierzchniami magazynów zbożowych. To także ma wpływ na sytuację na rynku zboża. Nie byłbym taki pewien, czy w żniwa cena zboża znacząco spadnie. Na rynku funkcjonują podmioty, nie tylko polskie, które będą chciały się zaopatrzyć w zboże, którego dzisiaj na rynku brakuje. Jeśli chodzi o rzepak, to niewątpliwie problem powstał w momencie wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie ustawy dotyczącej biopaliw. Ustawa obowiązuje, ale niektóre jej przepisy zostały zakwestionowane. Na pewno jest duże zapotrzebowanie na rzepak. Poseł Romuald Ajchler słusznie zauważył, że cena śruty rzepakowej jest w tej chwili bardzo wysoka. Nie ma zatem obaw o znaczny spadek cen rzepaku. Kolejna kwestia dotyczy programu SAPARD. Jak już powiedziałem, program SAPARD jest na ostatnim etapie realizacji projektów. Wszystkie środki zostaną wykorzystane w 100%, Ponadto przesunięto 105 mln euro z Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Poseł Jan Antochowski poruszył problem realizacji inwestycji w gminach wiejskich. Chciałbym państwa poinformować, że nie planujemy już większych przesunięć środków. Wszystkie wnioski, w przypadku których podpisano umowy, są lub będą realizowane. Wypłaty będą następowały według harmonogramu po zakończeniu inwestycji. Nie ma jednak możliwości dodatkowych przesunięć. Jedynym źródłem dodatkowych środków mógłby być Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich, co by oznaczało, że przesunięcie środków na rzecz samorządów odbywa się kosztem rolników. Samorządy wykorzystały swoją pulę środków w ramach programu SAPARD. Jeśli w jakimś przypadku zabrakło pieniędzy, to te same inwestycje będzie można realizować dzięki środkom z funduszy strukturalnych. Za to odpowiadają urzędy marszałkowskie oraz Ministerstwo Gospodarki i Pracy. Poseł Romuald Ajchler poruszył problem wzrostu podatku VAT na środki produkcji oraz wzrostu kosztów produkcji. Rzeczywiście ceny nawozów są wyższe niż w latach ubiegłych. Jednak te grupy gospodarstw, które inwestują i rozwijają się, mogą rozliczać się z podatków na zasadach ogólnych, co oznacza możliwość zwrotu podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselArturBalazs">Nie zapominajmy także o tym, że zgodnie z ustawą dotyczącą podatku VAT rolnicy otrzymują ryczałtem 5% VAT. Zostało to przeprowadzone na korzyść rolników. Poseł Stanisław Kalemba pytał o reformę systemu ubezpieczeń społecznych rolników. Myślę, że warto dzisiaj w spokojnej atmosferze podjąć w tej sprawie rozmowy z ministrem Krzysztofem Paterem. Nie ma już tego potężnego resortu wicepremiera Jerzego Hausnera. Dzisiaj jest skromny resort, który zajmuje się zabezpieczeniem społecznym. Sądzę, że to jest docelowo dobra struktura. Ministerstwo Polityki Społecznej zajmuje się zabezpieczeniem społecznym wszystkich grup społecznych i warto dzisiaj rozpocząć dyskusję z ministrem Krzysztofem Paterem odnośnie przyszłych zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Można się zastanawiać, czy producenci działający w ramach działów specjalnych powinni płacić składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy do KRUS. Możemy mieć w tym względzie różne opinie, ale moim zdaniem jest różnica między rolnikiem, który ma 5 ha a producentem pieczarek z powierzchnią upraw 2 ha pod szkłem. Do tej pory obydwaj płacili taką samą składkę do KRUS. Powstaje pytanie, czy to jest sprawiedliwe. Jest jeszcze czas, aby dyskutować, w jakim kierunku powinny zmierzać zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych rolników. To samo dotyczy podatku dochodowego. Mówił już o tym poseł Stanisław Stec. Nie ma mowy, aby rząd prof. Marka Belki przedstawił rozwiązania podatkowe, które burzyłyby dzisiejszy porządek. Jeśli można poprawić coś w systemie podatkowym, to sposób odliczania podatku VAT. W tym zakresie prace mogą być prowadzone. Na pewno nie będziemy wprowadzać obligatoryjnego podatku dochodowego w rolnictwie. Rząd nie podjął żadnych prac studyjnych, które mogłyby prowadzić do zmiany systemu podatkowego w rolnictwie. Być może należy się zastanowić nad umożliwieniem rolnikom przystąpienie do systemu rozliczania się z podatków na zasadach ogólnych. Mogłoby to się odbywać na zasadzie dobrowolności. Takie możliwości rolnicy mają już dzisiaj, ale nie jest to system doskonały. Jeśli minister finansów proponuje pewne modyfikacje w tym zakresie, to jest to słuszna propozycja. Poseł Stanisław Kalemba poruszył problem zadłużenia podmiotów względem Agencji Nieruchomości Rolnych. Na sali jest obecny pan prezes Karol Gębka, który zapewne wypowie się na ten temat. Jeśli chodzi o dopłaty do paliwa rolniczego, to w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie trwają żadne prace nad ustawą, która regulowałaby tę kwestię. W przypadku ustawy dotyczącej biopaliw, trzeba jeszcze poczekać na stabilizację. Jeśli ona nastąpi będzie możliwość podjęcia prac nad projektami ustaw dotyczących biopaliw. Jestem zwolennikiem rozpoczęcia od sformułowania ustawy związanej z produkcją estrów, czyli biodiesla. To jest mniej kontrowersyjny temat i prostszy do rozwiązania. Łatwiej jest tutaj powiązać producenta estrów z wytwórcą paliwa. W tej chwili mimo kampanii prasowej biokomponenty są stosowane w produkcji paliw. Jeśli ktoś na stacji benzynowej kupuje paliwo, to w jakiejś części składa się ono z biokomponentów. Nikt nie protestuje, mimo że tak się dzieje już od wielu lat. Myślę, że trzeba będzie wrócić do dyskusji wokół biopaliw, kiedy będzie lepsza atmosfera. Poseł Szczepan Skomra mówił o rynku mleka. Ceny mleka w Polsce kształtują się na bardzo różnym poziomie. Rolnicy otrzymują od 70 gr do 1,20 zł za litr mleka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselSzczepanSkomra">Niemcy skupują mleko w Polsce po 1,40 zł za litr.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselSzczepanSkomra">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : Na szczęście zostały wprowadzone pewne ograniczenia wykupu mleka w Polsce przez zagranicznych producentów. Nie chodzi o to, aby podbijać cenę mleka, ponieważ to rozwiązanie byłoby korzystne dla rolników na krótką metę. Chodzi o to, aby skupować mleko w Polsce i sprzedawać je za granicą w postaci przetworzonych produktów. Wydaje się, że w związku z otwarciem rynku, ceny mleka będą stopniowo rosnąć. Nie ma zatem powodu, aby wracać do dopłaty siedmiu groszy do litra mleka. Zwracam uwagę, że dzisiaj nie funkcjonuje już pojęcie mleka w klasie ekstra. Cel siedmiogroszowej dopłaty do litra mleka w klasie ekstra był taki, aby do momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej jak najwięcej rolników produkowało mleko najwyższej jakości. To miało ich mobilizować do podniesienia jakości produkcji. Ten zamiar został zrealizowany. Ponad 90% mleka produkowanego w Polsce to mleko w klasie ekstra. Dziki skup mleka na drogach jest zakazany. Inspekcja Weterynaryjna jest zobowiązania do kontrolowania przestrzegania tych przepisów. Należy do tego podchodzić spokojnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Myślę, że nie należy naciskać na tych biednych rolników, którzy sprzedają śladowe ilości mleka przy drodze. Taki producent nie jest konkurencją dla dużej mleczarni. To jest margines produkcji, który albo zniknie, albo z czasem się przystosuje. To zjawisko powoli zanika.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : Jeszcze raz powtarzam, że do tych kwestii należy podchodzić spokojnie. W tym zakresie osiągnęliśmy ogromny postęp i jeśli zdarzają się gdzieś jeszcze jakieś przypadki takiej sprzedaży, to jest to margines. Komisja wielokrotnie zajmowała się Krajową Spółką Cukrową "Polski Cukier" SA. Kiedy poseł Leszek Sułek pytał o zaległe wypłaty za buraki, niektórzy uśmiechali się w ten sposób, jakby chcieli, aby koncern przestał już istnieć. Myślę, że KSC SA jest na etapie poprawy swojego funkcjonowania. Poprawia się kondycja finansowa tej Spółki. Przyczynił się do tego między innymi chwilowy wzrost cen cukru. KSC wypłaciła już 80% należności za buraki cukrowe z kampanii 2003/2004. Pozostałe środki zostaną wypłacone w maju i w czerwcu. Sądzę, że naszą wielką troską jest to, aby wspierać Krajową Spółkę Cukrową "Polski Cukier" SA. Poseł Artur Balazs pytał, czy jestem zadowolony z sytuacji na rynku zboża oraz z działań Agencji Rynku Rolnego. W tej chwili ARR funkcjonuje na zasadach przyjętych w Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o te działania Agencji, to jestem zadowolony. Wczoraj otrzymaliśmy na przykład 24 mln zł na pomoc dla najuboższych w postaci dopłat do mleka. W związku z tym na tym etapie jestem zadowolony z osiągnięć Agencji. Jeśli chodzi o rynek zboża, to największymi graczami na krajowym rynku są posiadacze największych magazynów zbożowych. Trzeba zapytać, czy w taki sposób należało prowadzić prywatyzację tych obiektów. W niektórych województwach Agencja nie posiada ani jednego elewatora. Jeszcze raz powtarzam, że Agencja sprzedała całe zapasy zboża, które kupiła w trakcie żniw. To samo dotyczy spółek zależnych od Agencji Rynku Rolnego. Przypominam, że przez ostatnie lata interwencja na rynku zboża była prowadzona w specyficzny sposób. Ponadto ta interwencja dotyczyła wąskiej grupy kilkunastu tysięcy gospodarstw. Zdecydowana większość rolników sprzedawała zboże po cenie rynkowej, bowiem nie byli objęci interwencją. System był wadliwy, ponieważ nie obejmował wszystkich producentów zboża.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Chciałbym do końca wyjaśnić kwestię zapasów. Wiem, czym się różnią rezerwy strategiczne od zapasów Agencji. Czy w magazynach Agencji po 1 maja 2004 r. pozostały jakieś zapasy zboża, pomijając rezerwy państwowe?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : W magazynach Agencji nie było już zboża. Spółki ARR cały czas prowadzą działania na rynku. Ich nie obowiązują przepisy interwencyjne Unii Europejskiej. Te spółki mogą wystawić dzisiaj zboże na sprzedaż, jeśli je posiadają. Część zboża została sprzedana. Pozostałe zapasy znajdują się w magazynach ze względu na podpisane kontrakty na dostawy pszenicy do młynów etc. Agencja posiadała własne zapasy, które już zostały sprzedane. Pozostały państwowe rezerwy strategiczne. One nie należą do Agencji, chociaż ona nimi zarządza. Rezerwy pozostają w gestii ministra gospodarki i pracy. Niedługo zostaną przejęte przez Agencję Rezerw Materiałowych. Jak już mówiłem podjęliśmy rozmowy z Unią Europejską, aby można było uruchomić te rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy to znaczy, że w magazynach znajdują się tylko rezerwy strategiczne państwa i rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na wprowadzenie tego zboża na rynek?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawKalemba">Niestety w Sejmie zabrakło większości, która poparłaby projekty ustaw związane z paliwem rolniczym. Wiadomo, że w innych krajach Unii Europejskiej rolnicy mają możliwość zakupu tańszego paliwa. Wydaje mi się, że w tym zakresie nie ma jednolitej polityki w Unii Europejskiej. W Polsce można zatem wprowadzić indywidualne rozwiązania. Myślę, że w kontekście wzrostu cen paliwa i środków produkcji należałoby poszukiwać rozwiązania tego problemu. Paliwo rolnicze można by zwolnić przynajmniej z części podatku akcyzowego. W ubiegłym roku mieliśmy klęskę suszy. Otrzymaliśmy zapewnienie, że rolnicy otrzymają pomoc w wysokości 35 zł do 1 ha, ale do powierzchni nie większej niż 20 ha. Tymczasem niektóre powiaty w Wielkopolsce otrzymały zaledwie 25% obiecanych środków. Sygnalizowałem ten problem wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselSzczepanSkomra">Jeśli chodzi o dopłaty do mleka, to ja jestem przekonany. Postulat przywrócenia dopłat pojawił się na posiedzeniu Komisji Porozumiewawczej do Spraw Mleka i Przetworów Mlecznych i dlatego o tym mówiłem. Rolnicy podnieśli ten problem i moim obowiązkiem było o to zapytać. Wracam jeszcze do problemu skupu mleka na drogach. Nie mówiłem o tym w kontekście ścigania i gnębienia drobnych rolników, którzy prowadzą taką sprzedaż. Chodzi tylko o to, czy po kontroli odnośnych służb nie spotkamy się z retorsjami ze strony Komisji Europejskiej. Obawiam się sytuacji, w której Komisja Europejska zablokuje nam możliwość sprzedaży produktów mlecznych na rynku krajów członkowskich. Przypominam, że taka sytuacja miała miejsce w 1998 r. Albo mamy porządek, albo zlikwidujmy rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselSzczepanSkomra">Minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech Olejniczak  : Jeśli pan poseł wie o nielegalnym handlu mlekiem, to proszę to zgłosić do odpowiednich organów. W Polsce obowiązują w tym zakresie rozporządzenia, których w żadnym wypadku nie będziemy likwidować. Te przepisy powinny być stosowane zarówno przez podmioty skupujące mleko jak i producentów. Inspekcja Weterynaryjna sprawuje nadzór nad wykonywaniem tych przepisów. Nie może być mowy o tym, aby sprzedawać mleko z pominięciem tych przepisów. Jeśli chodzi o paliwa rolnicze, to Polska zastrzegła sobie możliwość podjęcia działań w tym zakresie. Mamy na to trzy lata. To wymaga szerszej dyskusji z udziałem ministra finansów. W kwestii suszy chciałbym przypomnieć, że Rada Ministrów wydała rozporządzenie o pomocy w wysokości 35 zł. Niestety w wyniku różnych trudności wypłacono tylko niewielką część tej pomocy. W tej chwili sprawa nabrała rumieńców, minister polityki społecznej podpisał już stosowne dokumenty i pomoc będzie dalej wypłacana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiStanislawKowalczyk">Negocjacje w tej sprawie toczyły się jeszcze w ubiegłą środę, późnym wieczorem. Wczoraj skierowałem do ministra Krzysztofa Patera wniosek o uruchomienie środków z części 83 poz. 12 rezerwy celowej. Wojewodowie będą mogli już pod koniec tego tygodnia występować do ministra finansów o zgodę na przekazywanie środków rolnikom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Skoro nie ma więcej pytań, zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>