text_structure.xml 13.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie poprawki zgłoszonej do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu tworzenia w latach 2004-2005 lokali socjalnych, noclegowni i domów dla bezdomnych /druki nr 3863 i 4078/. Poprawka ta została zgłoszona w trakcie drugiego czytania projektu przez Porozumienie Kół Prawicowych, reprezentowane przez posła Antoniego Stryjewskiego. Przystępujemy do procedowania nad poprawką. Proszę posła wnioskodawcę o jej zreferowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Poprawka odnosi się do art. 4 ust. 1. Na jej podstawie samorządy będą mogły otrzymywać wsparcie z budżetu państwa na budowę lokali socjalnych oraz lokali dla bezdomnych w wysokości nie jak dotychczas 35% poniesionych kosztów, ale 50%. Wnosiliśmy już o to rok temu, ale nasza propozycja wówczas nie zyskała poparcia. Wydaje się, że w związku z tym, iż otwieramy ustawę na nowe środki i nie limitujemy górnego ich pułapu, może się to okazać bardzo korzystne dla gmin, zwłaszcza małych o słabej zdolności ekonomicznej. Obecnie zakwalifikowana jest pewna liczba projektów, na które ma być przeznaczone około 152 mln zł. Teraz proponujemy nie obowiązek, ale szansę, możliwość podziału środków przez Ministerstwo Infrastruktury adekwatnie do dyspozycji ekonomicznej gmin. Tak więc, przepis dopuszczający współfinansowanie budowy lokali socjalnych przez budżet państwa w wysokości 50%, może okazać się bardzo korzystny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Najpierw wysłuchamy opinii rządu i Biura Legislacyjnego. Zaraz po tym otworzę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePolitykiSpolecznejCezaryMizejewski">Rząd jest zdecydowanie przeciwny przyjęciu dyskutowanej poprawki. Jesteśmy przeciwni nie dlatego, że nie chcemy dać środków gminom, ale ze względu na konstrukcję ustawy. Określiliśmy pewne warunki przyznawania dotacji dla gmin na budowę mieszkań socjalnych, poziom współfinansowania ustalając na 35%. Teraz przedłużamy tę możliwość, ale w ramach tego samego przepisu. Tym samym zwiększamy liczbę możliwych do finansowania projektów, ale spośród tych, które już zostały zakwalifikowane. Oznacza to, że projekty, które już są finansowane, będą dotowane według innych reguł, a nowe - według innych. Mamy tu do czynienia z nierównym traktowaniem podmiotów. Nie zmienia to faktu, że w przyszłych rozwiązaniach systemowych można rozważać inną wysokość współfinansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuUrszulaSek">Od strony legislacyjnej nie mamy żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Jest to rozstrzygnięcie merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Chciałabym odnieść się do jeszcze jednego wątku. W projektowanej ustawie zostało stwierdzone, że część pieniędzy wraca do funduszu dopłat. Gminy pożyczają pieniądze, a potem muszą je zwracać. Część pieniędzy wraca do funduszu dopłat. Są to pieniądze, które mogą stanowić nadwyżkę dla realizacji już istniejącego programu pilotażowego w 2005 roku. Po to, aby zagwarantować realizację programu do niezbędnej kwoty 150 mln zł, należy w budżecie państwa zapewnić dodatkową kwotę 100 mln zł na rok 2006. Do programu przewidzianego na rok 2006 nie wchodzą nowe gminy, tylko te spośród 366 pozytywnie zaopiniowanych, które nie zmieściły się w programie pilotażowym. Jeżeli przyjmiemy poprawkę posła Antoniego Stryjewskiego i jeżeli znajdziemy nawet dodatkowe pieniądze w wysokości 100 mln zł, to i tak nie wszystkie spośród 366 zakwalifikowanych gmin skorzystają z powodu zmiany reguł gry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec rozpatrywanej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Tak. Zgłaszam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Myślę, że minister Cezary Miżejewski mógłby się odnieść także do sposobu myślenia zaprezentowanego przez wnioskodawcę. Podane argumenty nie są jasne. Czy jest prawdą, że bariera 65% środków własnych w przypadku gmin rzeczywiście biednych, gmin z ogromnymi problemami, stanowi przeszkodę dla realizacji projektu? Przyjmuję podane argumenty. Taka jest filozofia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Postaram się odpowiedzieć. 366 wniosków zostało pozytywnie zaopiniowanych i zakwalifikowanych. Zakwalifikowane gminy mogą przystąpić do programu pilotażowego. W tej chwili w trakcie realizacji jest ponad sto czterdzieści wniosków. W związku z tym wydatkowano 40 z zagwarantowanych 50 mln zł. Pozostało jeszcze 10 mln zł. Od 366 wniosków odejmijmy sto czterdzieści kilka. Pozostałe gminy wiedziały, że będą brały udział w pilotażu, przy założeniu, że mają dopłacić 65%. Powtarzam, że chodzi o wnioski pozytywnie zaopiniowane. Jest tylko kwestia pieniędzy. Jeżeli zmienimy zasady, to nie dość, że zwiększy się liczba wniosków, ale zmniejszy się możliwość finansowania. Zostanie zrealizowanych nie 366, ale np. 210 wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Krótko mówiąc, z 366 wniosków zaakceptowanych do realizacji około 1/3 odpadnie ze względu na udział budżetu państwa w wysokości 50%. Środki są zagwarantowane w określonej wysokości. Tak to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Chciałbym podkreślić, że troska posłów jest zasadna. Nie jest tak, że poziom 35% należy uznać za słuszny i oczywisty. Zawsze budziło to kontrowersje, tak samo jak w przypadku środków z Europejskiego Funduszu Społecznego, kiedy to gminy muszą coś wyłożyć. Podobnie jest w przypadku Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, gdzie organizacja pozarządowa musi dać swoje 10%. Zawsze udział własny budzi kontrowersje. Proszę zwrócić uwagę, że obecny przepis funkcjonuje w programie pilotażowym. Na podstawie owego programu jest przygotowywany specjalny raport Instytutu Rozwoju Miast, który zostanie przedłożony również Sejmowi. Chodzi o to, aby wydobyć wszystkie plusy i minusy przy konstruowaniu systemowego rozwiązania. Będzie to również dotyczyło udziału własnego gmin w budowaniu mieszkań socjalnych. Jest to jednak osobna sprawa. Rozpatrywana poprawka tworzyłaby nierówność. Naszym zdaniem, jest ona niekonstytucyjna, ponieważ w ramach tego samego konkursu część podmiotów byłaby traktowana inaczej, a część inaczej. Nie dyskutuję czy to dobrze, czy źle. Zwracam uwagę, że spowodowałaby ona istotne perturbacje. Jeżeli jedni spełnili określone warunki, a pozostali złożyli wnioski, wiedząc o owych warunkach, to wszyscy powinni być traktowani na takich samych zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Ruch jest szlachetny i trzeba o nim pamiętać przy konstruowaniu nowych zasad. Jeżeli będzie złotówka za złotówkę, to będzie to rozwiązanie bardzo czytelne. Pomoc niesiona samorządom będzie duża. Nastąpi to jednak w nowym rozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Będą nowe większe pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Do zabrania głosu zgłosiło się jeszcze trzech mówców. Potem przystąpimy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Chciałbym przypomnieć, że w uzasadnieniu wnioskodawcy tak piszą na temat skutków finansowych: "Nowelizacja ustawy nie powoduje sama w sobie skutków budżetowych. Pozwala jedynie przeznaczyć na dofinansowanie budownictwa socjalnego środki, jeżeli się takie znajdą w budżecie.". Sama zmiana dopuszczająca wsparcie gmin na poziomie 50% nie wywołuje żadnego skutku finansowego. Gminy otrzymują jedynie określone możliwości, a decyzje i tak podejmują odpowiednie organy, w szczególności minister infrastruktury. Jeżeli nie znajdą się środki, nowelizacja będzie bez znaczenia w tym sensie, że nic nie zmieni. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, zakwalifikowano pewną grupę wnioskodawców. Inni w ogóle nie powinni być brani pod uwagę. Mimo wszystko bierzemy ich pod uwagę. Na samym początku popełniamy dyskomfort prawny. Czynimy to w imię wyższego dobra. Część gmin, nawet jeśli złożyła wniosek, mogła przeszacować swój udział. Zawsze będzie istniała ustawowa furtka umożliwiająca gminom pomoc. Wcale nie będzie to oznaczało ograniczenia programu. Jak napisaliśmy w uzasadnieniu, program będzie realizowany, jeżeli będą środki. Jeżeli środków nie będzie, nowelizacja w ogóle nie będzie realizowana. Jeżeli będzie tylko część pieniędzy, to nawet nie wiemy, ile zaległych wniosków gmin, które nie weszły do programu, będzie realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaAleksandraLuszczynska">Tak, czy inaczej jest to proteza. Nie rozwiązuje to problemu budownictwa socjalnego. Ludzie w terenie czekają na ustawę o budownictwie socjalnym. Problem trzeba rozwiązać generalnie. Nie dotyczy to biedniutkich gminek. W biedniutkich gminach, na wsiach nie ma problemu bezdomności. Dotyczy on natomiast miasteczek, a przede wszystkim dużych miast. Nic się zmieni. Jestem przeciwna zmianie reguł w trakcie programu. Dobrze, że jest realizowany pilotaż, ale nie zwalnia to resortu od zastanowienia się nad poważną ustawą o budownictwie socjalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyCzerwinski">Trzeba postawić sobie pytanie o cel. Czy celem jest wybudowanie, jak największej liczby noclegowni i mieszkań socjalnych czy realizacja pilotażu? Jeśli celem jest realizacja pilotażu, to trzeba ów pilotaż zakończyć jak najszybciej, mówiąc sobie: "udało się, mamy go "z głowy". Niemniej problem pozostaje. Pilotaż miał nas przede wszystkim czegoś nauczyć. Nie wiem, czy minister Cezary Miżejewski jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile byłoby wniosków, gdyby poziom dofinansowania wynosił nie 35, ale 50%. Na pewno byłoby ich więcej. Rodzi się pytanie, czy resort byłby skłonny pójść w takim kierunku. Odnoszę wrażenie, że w tej chwili ministerstwo chce jak najszybciej skończyć pilotaż; takie jest jego zadanie. Naszym celem jest jednak wybudowanie jak największej liczby miejsc noclegowych dla osób, które mają problemy z utrzymaniem własnego mieszkania. Proszę sobie przypomnieć, że kiedy ustawa wchodziła w życie, resort mówił o 15 mln zł i ani groszu więcej. 50 mln zł daliśmy niejako przeciwko resortowi. Sejm podwyższył środki z 15 do 50 mln zł. Pieniądze się znalazły. Okazało się, że można. W skali państwa nie są to żadne pieniądze. Problem budzi napięcia społeczne. Wszyscy się z tym zgadzamy. Docelowa ustawa jest potrzebna jak najszybciej. Być może, trzeba do niej dochodzić stopniowo, np. zwiększając pułap dofinansowania z 35 do 50 %. Gminy, które mogą działać przy dofinansowaniu na poziomie 35%, już się zgłosiły. Dajmy szansę następnym. Niech pilotaż samoczynnie przerodzi się w ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Zamykam dyskusję. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki zgłoszonej do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu tworzenia w latach 2004-2005 lokali socjalnych, noclegowni i domów dla bezdomnych? Stwierdzam, że Komisje przy 8 głosach za, 12 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki. Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. O ile pamiętam, wcześniej funkcję tę pełniła posłanka Alicja Murynowicz. Proponuję, aby posłanka Alicja Murynowicz nadal ją pełniła. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przedstawiona kandydatura została zaaprobowana. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję posła sprawozdawcy posłance Alicji Murynowicz. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>