text_structure.xml 37.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Witam wszystkich zebranych. Porządek obrad państwo otrzymali, czy są do niego jakieś uwagi? Nie słyszę. Uważam, że Komisja zaakceptowała przedstawiony porządek obrad. Mamy dzisiaj szczególnego gościa, pana Macieja Manickiego, przewodniczącego OPZZ, którego serdecznie witam. Jak rozumiem, rząd reprezentuje pan Dagmir Długosz, dyrektor Gabinetu Politycznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Przystępujemy do pierwszego punktu porządku dziennego. Przypominam, że w związku z projektem nowelizacji ustawy o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych powołaliśmy podkomisję nadzwyczajną i skierowaliśmy ten projekt do podkomisji. Przewodniczący podkomisji i jednocześnie sprawozdawca pan poseł Janusz Krasoń złoży dzisiaj sprawozdanie. Proszę o krótkie ogólne wprowadzenie i przedstawienie zmian, jakie Komisja zaproponowała, w stosunku do przedłożenia rządowego, a potem przystąpimy do przyjmowania poszczególnych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanuszKrason">Przypomnę, że 18 września na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu. Komisja postanowiła skierować projekt do podkomisji, która wcześniej została powołana w celu rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Komisji Trójstronnej. Podczas pierwszego czytania Komisja zaleciła, aby podkomisja rozpatrzyła projekt rządowy odrębnie oraz w pierwszej kolejności. Dlatego 8 października podkomisja zebrała się na posiedzeniu, na które zaproszeni zostali partnerzy społeczni: organizacje związkowe, organizacje pracodawców zasiadające w Komisji Trójstronnej oraz przedstawiciele rządu. Podczas prac podkomisji w dniu 8 października przedstawiciele rządu ponownie zarekomendowali projekt rządowy, przedstawiając uzasadnienie, po czym odbyła się dyskusja. W roku dyskusji opinie swoje wyrazili obecni przedstawiciele związków zawodowych oraz organizacji pracodawców. W efekcie podkomisja postanowiła dokonać pewnego uporządkowania przedstawionego projektu. W przedłożeniu rządowym przewidywano dwie zmiany. Pierwsza z nich to zmiana art. 241 z oznaczeniem 2 §2 Kodeksu pracy. Przepis zawarty w tym artykule nakłada na zawierających ponadzakładowy układ zbiorowy pracodawców i pracobiorców obowiązek poinformowania organizacji związkowych, które reprezentują daną grupę pracowników. Projekt rządowy zakłada rezygnację z tego wymogu. Na tym polega pierwsza poprawka zaproponowana w projekcie rządowym. Druga poprawka polega na wprowadzeniu i określeniu właściwych procedur oraz możliwości działania instytucji misji dobrej woli. Dotychczas obowiązująca ustawa o Komisji Trójstronnej nie przewiduje bowiem takiej możliwości, aby komisja ta z własnej inicjatywy bądź na wniosek którejś z reprezentowanych w niej stron, mogła podejmować sprawy społeczno-polityczne, np. związane z restrukturyzacją, lub sprawy, w efekcie których dochodzi do niepokojów społecznych. Wprowadzenie instytucji misji dobrej woli, a więc możliwości korzystania z listy mediatorów ministra pracy, którzy z inicjatywy Komisji Trójstronnej bądź poszczególnych stron reprezentowanych w komisji mogliby realizować taką misję, wydaje się wielce zasadne. Obie te poprawki zostały przez podkomisję uznane za właściwe. Jednak podkomisja proponuje jeszcze jedną poprawkę, która w sprawozdaniu podkomisji przedstawiona została jako zmiana druga. Otóż art. 17 ustawy o Komisji Trójstronnej zobowiązuje ją, aby w zakresie swoich kompetencji wyrażała opinie. Dlatego w toku prac podkomisja uznała za zasadne, aby art. 17 ust. 1 rozszerzyć i nadać mu następujące brzmienie: "Do właściwości wojewódzkiej komisji dialogu społecznego należy wyrażanie opinii w sprawach objętych zakresem zadań związków zawodowych lub organizacji pracodawców będących w kompetencji administracji rządowej i samorządowej z terenu województwa oraz wyrażanie opinii, o których mowa w art. 17b ust. 1 i 4". Art. 17b ust. 1 i 4 to dodatkowe zapisy, wprowadzone do ustawy zmianą trzecią. Zmiana zaproponowana przez Komisję, nie jest zmianą merytoryczną, a jedynie porządkującą, polegającą na możliwości wyrażania opinii także w sprawach związanych z nowymi obszarami aktywności komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Proszę o wyjaśnienie, jakie konsekwencje niesie zmiana pierwsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanuszKrason">Zmiana pierwsza spowoduje, że przy zawieraniu ponadzakładowych układów pracy przez pracodawców i pracobiorców w ramach Komisji Trójstronnej nie będzie obowiązku informowania o zamiarze zawarcia takiego układu organizacji związkowych zrzeszających daną branżę pracowników. Taki wymóg zakłada art. 241 z oznaczeniem 2 §2 Kodeksu pracy. Rozszerzamy więc zapis art. 2 ust. 5 ustawy o Komisji Trójstronnej, który w obecnym brzmieniu taki obowiązek nakładał, o wyłączenie, które zwolni z tego obowiązku Komisję Trójstronną. W ustawie o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego art. 2 ust. 5 brzmi: "Do układów, o których mowa w ust. 4 czyli o możliwości zawierania ponadzakładowych układów zbiorowych - stosuje się przepisy art. 239-241 z oznaczeniem 13 Kodeksu pracy, z wyłączeniem - i tu dotychczas było - art. 241 z oznaczeniem 9 § 3-5" - a teraz dopisaliśmy: "z wyłączeniem art. 241 z oznaczeniem 2 §2".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Otwieram dyskusję. Jako pierwszy zgłosił się pan Maciej Manicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychMaciejManicki">OPZZ popiera to przedłożenie. Pozytywną opinię w tej sprawie przekazaliśmy rządowi. Poprawki zgłoszone przez nas w toku prac podkomisji zostały uwzględnione. Jest to właśnie poprawka druga, wprowadzona do sprawozdania. Dodam tylko, że zmiana pierwsza, czyli zmiana art. 2 ust. 5, sprowadzająca się do wyłączenia obowiązku zawiadamiania organizacji związkowych właściwych z punktu widzenia układu, jaki ma być zawarty, w istocie polega na usankcjonowaniu stanu faktycznego. Bowiem obowiązek określony w art. 241 z oznaczeniem 2 §2 miał na celu umożliwienie wszystkim zainteresowanym organizacjom udziału w pracach nad tym układem. Natomiast procedura postępowania w Komisji Trójstronnej taki udział wyklucza. Więc bez sensu jest zobowiązanie do udzielania informacji, z której potem nic nie może wyniknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Czy są jeszcze jakieś pytania, uwagi na ten temat? Nie słyszę. Przystępujemy więc do pracy nad poszczególnymi zmianami. Art. 1 zmiana 1. Konsekwencje tej zmiany, w odpowiedzi na moje pytanie, przedstawił nam już poseł Janusz Krasoń. Wypowiedział się także w tej sprawie pan Maciej Manicki. Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany 1. w wersji zaproponowanej przez podkomisję? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła zmianę 1. Art. 1 zmiana 2. - również została przed chwilą omówiona. Czy są pytania w sprawie zmiany 2.? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany 2. w wersji zaproponowanej przez podkomisję? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła zmianę 2. Art. 1 zmiana 3. Proszę o krótki komentarz posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanuszKrason">Zmiana trzecia polega na tym, że po art. 17 dodaje się artykuły od 17a do 17c. Art. 17a to pakiet przepisów, w których efekcie wojewódzka komisja dialogu społecznego będzie mogła rozpatrywać sprawy społeczne i gospodarcze, mogące w opinii komisji wywoływać konflikty społeczne między pracodawcami a pracownikami. Wiele procesów związanych z restrukturyzacją i z przekształceniami własnościowymi w zakładach pracy może powodować napięcia społeczne. Dlatego rozszerzamy art. 17 obowiązującej ustawy o możliwość podejmowania także spraw związanych z obszarem wywołującym niepokój społeczny. Sprawy mogą być wnoszone do Komisji Trójstronnej przez każdą ze stron wchodzącą w skład tej komisji bądź zgłaszane spoza komisji przez podmioty, których dotyczą potencjalne konflikty. Art. 17b rozszerza interpretację możliwości zachowań wojewódzkiej komisji dialogu społecznego, która dzięki temu przepisowi będzie mogła wyrażać opinię i podejmować inicjatywę o wyznaczeniu osoby z misją dobrej woli. Osoba z misją dobrej woli to osoba wybrana z listy mediatorów. Taka lista mediatorów funkcjonuje w efekcie ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Przepis art. 17b umożliwia także przewodniczącemu wojewódzkiej komisji dialogu społecznego - przypomnę, że jest nim z urzędu wojewoda - samodzielną decyzję o konieczności wyznaczenia osoby z misją dobrej woli. Z wnioskiem do ministra właściwego do spraw pracy o wyznaczenie takiej osoby występuje przewodniczący wojewódzkiej komisji dialogu społecznego, czyli wojewoda. Art. 17c porządkuje zasady, na jakich pracuje osoba z misją dobrej woli - że przysługuje jej zwolnienie z pracy, określone wynagrodzenie, które pokrywane jest z budżetu państwa ze środków przeznaczonych na działalność urzędu wojewódzkiego. Przypomnę, bo była o tym mowa podczas pierwszego czytania projektu na posiedzeniu Komisji 18 września, że skutki finansowe, wynikające z wprowadzenia projektowanej regulacji, szacuje się na 492,6 tys. złotych w 2003 r. przy założeniu 150 misji dobrej woli oraz przy założeniu, że każda z tych misji będzie trwała 4 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Czy są jakieś pytania? Nie słyszę. Zmiana 3 wprowadza całokształt spraw dotyczących mediatora. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany 3 w kształcie zaproponowanym przez podkomisję? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła zmianę 3. Przyjęliśmy zmiany dotyczące art. 1. Teraz przechodzimy do art. 2, który brzmi: "Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2003 r.". Czy są uwagi do tego terminu? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem treści art. 2? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła poprawkę. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Czy Biuro Legislacyjne KS ma jakieś uwagi. Nie słyszę. A zatem przystępujemy do przegłosowania całości. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem ustawy o zmianie ustawy o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego w wersji zaproponowanej przez podkomisję? Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła ustawę. Teraz proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o opinię. Niestety, nie jest dzisiaj obecny. W takim razie poprosimy o przesłanie nam opinii do 29 października. Na posła sprawozdawcę proponuję posła Janusza Krasonia. Czy pan poseł wyraża zgodę? Dobrze. Czy są jakieś inne kandydatury? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby posłem sprawozdawcą był poseł Janusz Krasoń? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła kandydaturę posła Janusza Krasonia na posła sprawozdawcę. Przystępujemy do drugiego punktu porządku obrad. Dotyczy on konieczności wydania opinii przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny w zakresie projektu ustawy o nadzorze ubezpieczeniowym i emerytalnym oraz o Rzeczniku Ubezpieczonych. Ustawa ta została skierowana do Komisji Finansów Publicznych, a nasza Komisja została zobowiązana przez Sejm do wydania opinii. Mamy o tyle ułatwioną sytuację, że prace w Komisji Finansów Publicznych nad tą ustawą prowadzi posłanka Anna Filek, która jest również członkiem naszej Komisji. Ten szczęśliwy zbieg okoliczności oszczędzi nam wiele trudu, żeby tę przepastną ustawę analizować punkt po punkcie. Po przeanalizowaniu jej w sposób szczegółowy posłanka Anna Filek zaproponowała Komisji przyjęcie opinii, z której treścią mieliśmy okazję zapoznać się, ponieważ otrzymaliśmy ją w zeszłym tygodniu. Proszę posłankę Annę Filek o przedstawienie tej opinii, a potem o kilka zdań komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Komisja Polityki Społecznej i Rodziny na posiedzeniu w dniu 18 października 2002 r. rozpatrzyła rządowy projekt ustawy o nadzorze ubezpieczeniowym i emerytalnym oraz Rzeczniku Ubezpieczonych. 1. Uregulowanie odrębną ustawą problemu nadzoru Komisja opiniuje pozytywnie z następujących powodów: - Przy dynamicznie rozwijającym się rynku ubezpieczeń oraz funduszy emerytalnych ukonstytuowanie wspólnego nadzoru nad działalnością zakładów ubezpieczeń, pośredników ubezpieczeniowych oraz nad organizacją i funkcjonowaniem funduszy emerytalnych jest wyrazem uznania, iż nadzór państwa nad sferami poddanymi regulacji obok nadzoru właścicielskiego jest ważnym i nieodzownym elementem bezpieczeństwa uczestników sektora. - Umocowanie w odrębnym akcie prawnym o randze ustawy nadzoru pozwala na wyraźniejsze określenie instrumentów kontrolnych wobec podmiotów nadzorowanych oraz szerszego ustalenia zakresu podmiotowego nadzoru, co zdaniem Komisji jest konieczne w świetle dotychczasowych doświadczeń oraz faktu, że ten ważny obszar społeczno-gospodarczy, w szczególności część obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnych, przekazano do sektora prywatnego. - Odrębna ustawa o nadzorze pozwoli, oprócz określenia samego organu nadzoru, uregulować i rozszerzyć dotychczasowe zadania i zasady funkcjonowania Rzecznika Ubezpieczonych, a co za tym idzie, umocnić pozycję klientów w stosunku do ubezpieczycieli i zapewnić zachwianą dotychczas równowagę między interesem ubezpieczonych a interesem właścicieli. 2. Komisja pozytywnie ocenia położenie w art. 3 nacisku na główny cel nadzoru, jakim jest ochrona interesu ubezpieczonych, i aprobuje ujęcie zadań prowadzących do tego celu w art. 8. 3. Komisja pozytywnie ocenia treść art. 9, w szczególności sposób wyłaniania przewodniczącego i zastępców przewodniczącego Komisji Nadzoru. Powoływanie przewodniczącego przez premiera nadaje odpowiednią rangę temu ważnemu urzędowi centralnemu. Uzasadnione wydaje się również delegowanie przez ministrów właściwych do spraw instytucji finansowych oraz do spraw ubezpieczenia społecznego swoich przedstawicieli jako dwóch zastępców. Tak ukształtowana Komisja Nadzoru, uzbrojona w kompetencje określone w art. 8, gwarantuje profesjonalny nadzór finansowy nad rynkiem ubezpieczeń i szerszy nadzór nad funduszami emerytalnymi. 4. Komisja przychylnie opiniuje ustanowione w art. 18 zobowiązanie KNUiFE do składania sprawozdań rocznych z działalności nadzorczej. Wymóg jawności raportów Komisji Nadzoru ułatwi dostęp opinii publicznej do informacji na temat celów, zasad i efektów nadzoru sprawowanego nad instytucjami ubezpieczeniowymi oraz kapitałowym filarem ubezpieczeń społecznych. 5. Komisja pozytywnie przyjęła także określone w projekcie wymagania, jakie musi spełniać osoba powołana na stanowisko przewodniczącego Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. Zdaniem Komisji wymogi kwalifikacyjne stawiane przewodniczącemu zostały określone w sposób właściwy i wystarczający dla zapewnienia prawidłowego kierowania pracami Komisji Nadzoru. Uwzględniają one potrzebę posiadania przez przewodniczącego Komisji Nadzoru odpowiedniego wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego w zakresie sektora ubezpieczeń, funduszy emerytalnych, rynku kapitałowego lub sektora bankowego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoslankaAnnaFilek">Takie ujęcie wymagań stawianych przewodniczącemu Komisji Nadzoru zapewnia prawidłową realizację zadań organu nadzoru. Stanowi także, zdaniem Komisji, wystarczającą gwarancję powołania na stanowisko przewodniczącego osoby o odpowiednich kwalifikacjach. 6. Komisja pozytywnie ocenia instytucję Rzecznika Ubezpieczonych oraz przypisane mu zadania. Jednocześnie Komisja zwraca uwagę na brak rozstrzygnięć odnośnie do nadzoru nad gospodarką finansową rzecznika i nad jego usytuowaniem w administracji państwowej. Ponadto Komisja wnosi o poszerzenie Rady Ubezpieczonych o jednego przedstawiciela ogólnopolskiej organizacji emerytów i rencistów. Przedstawiając powyższe, Komisja wyraża opinię, że rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy: - w należyty sposób zabezpieczają interes ubezpieczonych, - kompleksowo regulują funkcjonowanie organów nadzoru finansowego i merytorycznego nad rynkiem ubezpieczeniowym, - zapewniają członkom otwartych funduszy emerytalnych, ubezpieczonym oraz uczestnikom pracowniczych programów emerytalnych właściwą reprezentację w Radzie Ubezpieczonych, a co za tym idzie, wprowadzają społeczny nadzór nad szeroko pojętą działalnością ubezpieczeniową. Taka jest treść opinii. A teraz kilka słów komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Prosimy o wyjaśnienie, po co powołano Radę Ubezpieczonych, jak się ona ma do Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych i do Rzecznika Ubezpieczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Rada Ubezpieczonych usytuowana jest przy Rzeczniku Ubezpieczonych, którego urząd pozostaje. Omawiana była tylko kwestia, że w ustawie nie określono, czym on jest. Ale pozostawiliśmy tę sprawę bez zmian, ponieważ podobnie niedookreślony jest np. Rzecznik Praw Dziecka, o którym w ustawie zapisano, że jest, a jego siedzibą jest Warszawa. Więc przez analogię przyjęto, że jest Rzecznik Ubezpieczonych i jego siedzibą jest Warszawa. W skład Rady Ubezpieczonych wchodzi po dwóch przedstawicieli każdego ogólnopolskiego związku zawodowego. Rada ta nie tylko będzie rozwiązywać konflikty, ale na bieżąco będzie śledzić, czy rozwiązania zawarte w ustawach ubezpieczeniowych są zgodne z interesami ubezpieczonych. Rada będzie m. in. zajmować się takimi problemami, jak nieprzekazywanie składek z ZUS do funduszy emerytalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Czy to rzecznik będzie reagował w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Rzecznik zajmie się tą sprawą, jeżeli do niego wpłynie skarga; jeżeli będą problemy, to rzecznik przedstawi sprawę nadzorowi. Połączyliśmy nadzór nad ubezpieczeniami rynkowymi z nadzorem nad otwartymi funduszami emerytalnymi, skupiliśmy to wszystko w jednym ręku, aby w pełni wykorzystać posiadaną kadrę. Postawione zostały dość wysokie wymagania przewodniczącemu Komisji Nadzoru. Wymagamy, aby posiadał wyższe wykształcenie i praktykę zawodową w zakładzie ubezpieczeń. W ustawie został wyznaczony najważniejszy cel Komisji Nadzoru - obrona interesów ubezpieczonych. Nie ubezpieczycieli, ponieważ ubezpieczenia przeszły w całości do prywatnych firm. Dlatego podkreśliliśmy, że nadzór ma czuwać nie nad interesem ubezpieczycieli, tylko ubezpieczonych. Ten zapis budzi wiele kontrowersji i mam ogromne naciski ze wszystkich zakładów ubezpieczeniowych. One domagają się, aby rzecznik reprezentował raczej ich interesy i bronią się przed zwiększeniem nadzoru. Poruszają niebo i ziemię, aby nadzór nie miał zwierzchnictwa nad nimi. Staram się jednak, aby interes ubezpieczonych był na pierwszym miejscu. W związku z tym zadbaliśmy, aby skład Komisji Nadzoru był bardzo silny - a więc nie tylko przewodniczący, który musi mieć wysokie kwalifikacje, ale również dwóch zastępców w randze wiceministrów z Ministerstwa Finansów oraz Polityki Społecznej i Pomocy Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Przepraszam, ale muszę zapytać o jedną rzecz. Rzecznik jest rzecznikiem, a Komisja Nadzoru, której prezesa wczoraj mieliśmy okazję gościć, jest Komisją Nadzoru i ją się umacnia przed dokooptowanie dwóch wiceprzewodniczących w randze wiceministrów? A następuje to w związku z połączeniem Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi z poprzednim urzędem nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Tak, zgadza się. Padła propozycja, aby przewodniczący Komisji Nadzoru raz do roku składał sprawozdanie. Dodaliśmy więc, żeby to było sprawozdanie jawne. To znaczy, aby ono nie było tylko składane prezesowi Rady Ministrów, jak przewidywała pierwotna propozycja, ale by dostarczane było do Sejmu, chociaż nie ma precyzyjnego zapisu, kto ma być adresatem tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Dlaczego prosimy o poszerzenie Rady Ubezpieczonych o przedstawiciela ogólnopolskiej organizacji emerytów i rencistów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Komisja Finansów Publicznych jest negatywnie ustosunkowana do pomysłu poszerzenia Rady Ubezpieczonych o przedstawiciela organizacji emerytów i rencistów. W radzie reprezentowane są związki zawodowe i zakłady ubezpieczeniowe, więc jako kontrargument podaje się, że związki zawodowe troszczą się również o emerytów. Ale to nie jest tak, ponieważ związki zawodowe, jak uczy mnie doświadczenie, reprezentują głównie interes pracujących. Emeryci, którzy są członkami związków, ponieważ nie mają swoich delegatów na zjazd, a więc nie głosują na przewodniczącego, się nie liczą. I nie ma się o co obrażać, takie jest życie. Dlatego uważam, że w Radzie Ubezpieczonych powinien znaleźć się przedstawiciel chociaż jednej ogólnopolskiej organizacji emerytów i rencistów, a nic nie stoi na przeszkodzie, aby dwie organizacje były reprezentowane, ponieważ inne związki mają po dwóch przedstawicieli. Przecież nie tylko pracownicy, którzy wpłacają składki na przyszłą emeryturę, są zainteresowani tym, aby nadzór działał sprawnie, ale również ci, którzy lada moment przejdą na emeryturę, ponieważ temu nadzorowi podlegać będą zakłady ubezpieczeń, których jeszcze nie ma, ale które powołamy. Osoby, które już będą na emeryturze, nie będą miały faktycznie swojej reprezentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Przypominam, że niebawem będziemy zajmować się ustawą o zakładach emerytalnych, czyli o tych instytucjach, które w przyszłości będą wypłacały świadczenia z drugiego filaru. Jest to duży problem, bo będziemy musieli zdecydować, czy przypisać to zadanie ZUS, czy też tworzyć nowe instytucje. Ale proszę zauważyć, że posłance Annie Filek udało się uprzedzić postulat posła Włodzimierza Czechowskiego, który zapewne zatroszczyłby się o reprezentację emerytów. I druga sprawa, żebyśmy nie zostali posądzeni o jakieś kumoterstwo, że szykujemy stanowisko dla naszego kolegi, przewodniczącego partii emerytów i rencistów, posła Tomasza Mamińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Muszę tu sprostować: przedstawiciel ma reprezentować organizację emerytów i rencistów, nie partię. Jest to bardzo wyraźnie zaznaczone w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselCzechowskiWlodzimierz">Dyskutujemy o ustawie, która ma olbrzymie znaczenie, bowiem dotyczy ona wszystkich młodych ludzi, którzy obecnie rozpoczynają pracę zawodową. Dzisiaj - na początku swojej kariery zawodowej - muszą myśleć o tym, jak ją zakończą i jaki efekt będzie na końcu, kiedy przejdą na emeryturę. Pilnowanie tych spraw przez 30-40 lat pracy zawodowej jest bardzo ważną i istotną kwestią, co musi im zagwarantować omawiana dzisiaj ustawa. Wiemy przecież, że po 36 miesiącach działalności Otwartych Funduszy Emerytalnych przyrost zgromadzonych składek jest niższy od spodziewanego, a nawet od przyrostu, jaki przyniosłoby złożenie tych pieniędzy na koncie bankowym. Podejrzewam, że Komisja Nadzoru nie będzie spokojnie rozstrzygać drobnych sporów, tylko będzie musiała zająć się ochroną interesów ubezpieczonych. To jedna kwestia. Druga, którą chcę poruszyć, to propozycja, aby niewielkie osobowo urzędy centralne umieścić w jednym budynku rządowym, a do ich pracy i obsługi wykorzystać sieć komputerową, Internet i jedną wspólną administrację. Obecnie każdy z tych urzędów ma oddzielną ochronę, administrację, sprzątaczki, system obsługi i wszystko to pochłania niepotrzebnie pieniądze. Takie skoncentrowanie w jednym gmachu byłoby wygodniejsze i dużo tańsze dla podatnika, a o to przede wszystkim chodzi. Teraz kwestia przedstawicieli emerytów w Komisji Nadzoru. Zgadzam się z tym, o czym mówi posłanka Anna Filek. Poruszyłem nawet ten temat z trybuny sejmowej. Związki zawodowe dbają przede wszystkim o interesy pracujących, a dopiero, jak zostanie im czas na dyskusję lub pieniądze, po obdzieleniu pracowników, przypominają sobie o emerytach i rencistach. Więc zgadzam się, że nie są i nie mogą być one reprezentacją emerytów i rencistów. W Polsce działają dwa związki, które się liczą. Jeden z nich to Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Organizacja ta sprawdziła się w działaniu i w życiu społecznym kraju, bo działa od kilkudziesięciu lat. Nie jest to żadna nowo powstała hybryda. Związek jest apolityczny i stara się dbać o interesy emeryta, rencisty i inwalidy. Uważam więc, że to właśnie ta organizacja powinna być reprezentowana w Komisji Nadzoru, i to bardzo mocno, nawet przez dwóch przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselCzechowskiWlodzimierz">Poseł Helmut Paździor /niez./  : Pani posłanka Anna Filek powiedziała, że w ustawie zobowiązano Komisję Nadzoru do przekazania sprawozdania do Sejmu, ale nie sprecyzowano, do kogo ma je skierować. Proponuję, aby zapisać, że adresatem ma być marszałek Sejmu, a marszałek sam zdecyduje, dokąd je odesłać, czy do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, czy też do innego organu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Omawiana ustawa jest bardzo ważna i potrzebna, ale niezależnie od niej na jednym z kolejnych posiedzeń Komisji powinniśmy podjąć próbę oceny systemu ubezpieczeń. Wiem, że jest przygotowywana analiza bezpieczeństwa wkładów i funkcjonowania funduszy emerytalnych - to, o czym mówił poseł Włodzimierz Czechowski. To są pytania o znaczeniu podstawowym. Komisja Nadzoru będzie pracować, będzie składać sprawozdania, natomiast rozstrzygające są pytania, jakie powinny być uregulowania prawne dotyczące funkcjonowania całego systemu ubezpieczeń. A jest o czym mówić. To bardzo ważne, aby parlament tworząc prawo, nie zapomniał o regulacjach przeciwdziałających koncentracji funduszy. Koszty towarzystw emerytalnych są ogromne, a pokrywane są z rachunków milionów ludzi, którzy odkładają w nich swoje pieniądze. Ponadto pojawia się coraz więcej zainteresowanych tymi pieniędzmi, pada coraz więcej pomysłów ich wykorzystania, skierowania ich na ożywienie gospodarki. Jednak cały czas trzeba pamiętać o związanym z takim działaniem ryzyku i należy śledzić, czy środki te zaangażowane np. w autostrady, bo taki pomysł też się pojawił, dadzą odpowiednią stopę zwrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Chciałabym naszą dyskusję sprowadzić na właściwe tory. Dzisiaj nie dyskutujemy ani o tym, o czym częściowo mówił poseł Włodzimierz Czechowski, ani o tym, o czym przed chwilą mówił poseł Tadeusz Cymański, ponieważ dzisiaj koncentrujemy się na ustawie, która ma prawnie uregulować kwestie nadzoru rynku ubezpieczeń. Czymś innym są konsekwencje dzisiejszego życia, dzisiejszych przepisów, efektów inwestycyjnych, możliwości lokowania środków. To zupełnie inne sprawy. Oczywiście, że będziemy poświęcać tym tematom uwagę. Taką próbą był moment, kiedy omawialiśmy wyniki kontroli NIK. Jednak w dyskusji wzięło udział zaledwie kilka osób, a to była właśnie okazja, aby wypowiedzieć się na różne tematy. Oczywiście, że poprosimy o sprawozdania Komisji Nadzoru i będziemy je oceniać. Natomiast ustawa, którą dzisiaj omawiamy, ma określić, czym ten nadzór - dawniejszy Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi skojarzone w jeden urząd - się zajmuje, co robi od lat funkcjonujący Rzecznik Ubezpieczonych? Sama kilkakrotnie podejmowałam interwencje u rzecznika w sprawie ubezpieczeń Auto Casco, wypadków, odszkodowań. Mogę powiedzieć, że trudne były to relacje. Sądzę, że gdyby przechodniom zadać pytanie, czy jest Rzecznik Ubezpieczonych i co on robi, to niewiele osób wiedziałoby cokolwiek. Prawdę powiedziawszy, to ja sama miesiąc temu zastanawiałam się, kto jest rzecznikiem ubezpieczonych. Idę o zakład, że również większość członków Komisji Polityki Społecznej i Rodziny tego nie wie. Powiem tylko, że trzy dni zajęło nam ustalenie, kto jest Rzecznikiem Ubezpieczonych. Okazało się, że jest to pan Stanisław Rogowski, poseł Unii Pracy sprzed dwóch lub trzech kadencji, który - nawet nie umiem powiedzieć dlaczego, widocznie był specjalistą z tej dziedziny - ileś lat temu został Rzecznikiem Ubezpieczonych. Próbowałam pytać na posiedzeniach Komisji, co tak naprawdę robi rzecznik, bo Komisja nawet nie żąda sprawozdań. Raz się zdarzyło, że zażądaliśmy, ale przeszło to bez echa. Temat Rzecznika Ubezpieczonych nie mógł się przebić, mnie dręczył, ale nie znajdował odzewu w dyskusji. Dlatego uważam, że dobrze się dzieje, iż powstaje ustawa, która ureguluje te kwestie i uporządkuje sprawę, siłą rzeczy przypominając obywatelom, że taka instytucja istnieje i działa. My mówimy i patrzymy na ten urząd z punktu widzenia ubezpieczeń drugiego filaru. Jesteśmy ukierunkowani - ZUS i drugi filar, czyli emerytura. A to przecież nie tylko to. Ubezpieczenia to ogromna część gospodarki narodowej. I dlatego doskonale rozumiem sytuację posłanki Anny Filek, kiedy mówi o różnego rodzaju naciskach. Sami się przekonamy o tym z chwilą rozpoczęcia prac nad ubezpieczeniami trzeciego filaru. Bowiem w tym segmencie mogą działać przeróżne firmy i zobaczycie jakie będziemy mieć naciski z różnych stron. Dzisiaj przy ustawie, która reguluje cały nadzór nad ubezpieczeniami, musimy się oderwać od naszych problemów. Bo gdyby ustawa dotyczyła tylko nadzoru nad ubezpieczeniami drugiego filaru, to trafiłaby do naszej Komisji. A poszła do Komisji Finansów Publicznych, bo dotyczy nadzoru nad całą sferą finansową tej wielkiej machiny, jaką są ubezpieczenia, tych wielkich pieniędzy, które w Polsce związane są z ubezpieczeniami.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">Dlatego nasza Komisja tylko opiniuje projekt. Proponuję więc, abyśmy dzisiaj skoncentrowali się tylko na tym i przyjęli opinię w zaproponowanym kształcie. Natomiast to wszystko, co zostało przy okazji powiedziane, wykorzystamy w dalszej naszej pracy. Jeśli tylko starczy nam czasu, to zorganizujemy posiedzenie, na które zaprosimy Rzecznika Ubezpieczonych oraz przewodniczącego Komisji Nadzoru i zapytamy, w jaki sposób bronią interesu przeciętnego ubezpieczonego, jakie działania podejmują w imię interesów ubezpieczonych. Bowiem cały problem drugiego filaru brał się stąd, że nie płacono składek, a UNFE nie reagował, ponieważ konstrukcja tego urzędu była taka, że to nie interes ubezpieczonych, tylko dobre funkcjonowanie instytucji drugiego filaru było najważniejszym celem działania. Dlatego zwróciłam uwagę na to, co powiedziała posłanka Anna Filek, że koncentruje się na wzmocnieniu ochrony ubezpieczonego. Czyli, że teraz ten urząd podniesie rwetes, kiedy składka nie pójdzie na czas. Proszę zauważyć, że teraz nie ma rwetesu. Oblicza się tylko, czy funduszom emerytalnym opłaca się poczekać na spóźnioną składkę i wziąć wyższe odsetki. Ruch w interesie u nich trwa. A co na kontach ubezpieczonych? Tym nie interesuje się już nikt. Sądzę, że powinniśmy doprowadzić do posiedzenia poświęconego tym dwóm instytucjom, ale pod warunkiem, że posłowie przygotują się do takiej dyskusji, aby nie skończyło się na tym, że 2-3 osoby zza stołu prezydialnego będą podtrzymywać dyskusję i zadawać pytania. Tak to już jest, że tematy dyskusyjne wymagają merytorycznego przygotowania posłów, którzy będą umieli trafnie strzelić z pytaniem tam, gdzie strzelić trzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWlodzimierzCzechowski">Zgłaszam pod rozwagę propozycję, aby w pkt 6, po ostatnim zdaniu wytłuszczonym: "Ponadto Komisja wnosi o poszerzenie Rady Ubezpieczonych o jednego przedstawiciela ogólnopolskiej organizacji emerytów i rencistów" dodać, że proponuje się, aby był to przedstawiciel Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Chodzi mi o to, aby wskazać, która to ma być organizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Zwracam uwagę, że my przygotowujemy tylko opinię. To inna komisja rozstrzyga, jakie zapisy znajdą się w tekście ustawy. Chociaż my nie jesteśmy ubezwłasnowolnieni, ponieważ będzie drugie czytanie i wtedy będziemy mogli zgłosić wszystkie swoje poprawki. W tej chwili opiniujemy, czy naszym zdaniem przedstawiony projekt jest dobry, czy zły, czy pracować nad nim dalej, czy też wyrzucić do kosza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Wyjaśniam, że w ustawach nie zawiera się konkretnych nazw, nie wskazuje się na konkretne organizacje. Takie szczegóły zawiera zwykle rozporządzenie. Przecież dzisiaj nie wiemy, jak długo będzie istnieć Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów; przecież można sobie wyobrazić, choćby tylko teoretycznie, że powstanie inna organizacja, o większym zasięgu i znaczeniu. Sama jestem członkiem Polskiego Związku, ale przesądzania w ustawie, że to ma być ten związek, nie uważam za właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselTadeuszCymanski">A może właśnie spowodujemy wielką awanturę, jeśli nie wskażemy na konkretny związek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Dlatego udziela się delegacji właściwemu ministrowi, który musi wynegocjować takie sprawy i w rozporządzeniu wskazać imiennie poszczególne organizacje. Jeżeli zaczniemy procedurę wybierania jednej organizacji, to zejdzie się nam do wieczora i opinii nie wydamy. Trzeba będzie bowiem przeprowadzić konsultacje w środowisku emerytów, a nie jest to naszym zadaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselTadeuszCymanski">O tym może zdecydować cały parlament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">My tego nie rozstrzygniemy, ponieważ to są sprawy wymagające szerokiej konsultacji. Proponuję więc, abyśmy nie proponowali tego typu zapisu i nie wchodzili w tego typu regulacje. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła moją propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zgodziła się nie wskazywać konkretnej organizacji emerytów. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem opinii w kształcie zaproponowanym przez posłankę Annę Filek? Stwierdzam, że Komisja 10 głosami za, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, przyjęła opinię. Serdecznie dziękujemy posłance Annie Filek, ponieważ inaczej musielibyśmy całą ustawę analizować punkt po punkcie, co zajęłoby nam nie mniej niż dwa dni. Dziękuję wszystkim. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>