text_structure.xml 31.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Spotykamy się w trochę nadzwyczajnym trybie spowodowanym zobowiązaniem, które nałożył na nas pan marszałek. 8 grudnia pan marszałek skierował do naszej Komisji nie tylko pilny rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe, ale także wyznaczył termin przedstawienia sprawozdania umożliwiający jego rozpatrzenie na posiedzeniu plenarnym Sejmu w dniach 14-17 grudnia 2004 r. W związku z tym w nietypowy, bo poniedziałkowy, termin zaprosiłem państwa na dzisiejsze posiedzenie. Dzisiejszy porządek dzienny zawiera pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe. Czy do porządku dziennego są jakieś uwagi? Nie ma. Przyjęliśmy porządek dzienny i przechodzimy do jego realizacji. Witam przedstawicieli rządu na czele z panem ministrem Witoldem Górskim, witam przedstawicieli środowiska, media oraz panie i panów posłów. Przechodzimy do realizacji porządku dziennego. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWitoldGorski">Postaram się uzasadnić to, co chcemy zmienić w ustawie - Prawo przewozowe. Zasadniczym celem ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe jest dostosowanie przepisów regulujących przewóz osób środkami publicznego transportu zbiorowego, do zgodności z konstytucją. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 29 czerwca 2004 roku orzekł, że: 1) art. 33a ust. 3 powołanej ustawy, w zakresie, w jakim przewiduje pobieranie jednakowej opłaty dodatkowej zarówno za przejazd bez dokumentu potwierdzającego posiadanie uprawnienia do ulgi, jak i za przejazd bez dokumentu przewozowego albo w sytuacji braku upoważnienia do ulgi - jest niezgodny z art. 2 i art. 32 ust. 1 w związku z art. 64 ust. 2 konstytucji, 2) art. 34 ust. 1 pkt 2 ustawy - jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji, 3) rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 9 kwietnia 1999 r. w sprawie sposobu ustalania opłat dodatkowych z tytułu przewozu osób oraz zabieranych ze sobą do środka transportowego zwierząt i rzeczy jest niezgodne z art. 92 ust. 1 konstytucji. Mamy zatem trzy niezgodności przepisów ustawy - Prawo przewozowe z konstytucją. Utrata mocy obowiązującej powołanych w orzeczeniu przepisów następuje z dniem 31 stycznia 2005 roku, czyli za półtora miesiąca. Wydając orzeczenie Trybunał Konstytucyjny, stwierdził, że zarówno ustawa jak i wydane na jej podstawie rozporządzenie nie różnicują osób, które opłaciły właściwe należności za przejazd, a tylko nie były w stanie udokumentować uprawnienia do ulgowego przejazdu w trakcie podróży od sytuacji osób wyłudzających świadczenie przewozu. Mając na uwadze powyższe, projekt ustawy rozgranicza stan, w którym pasażer odbywa przejazd bez biletu, uchylając się od uiszczenia należności, od sytuacji, gdy osoba odbywająca podróż nie posiada przy sobie dokumentu poświadczającego uprawnienia do ulgi lub przejazdu bezpłatnego. Zgodnie z projektem ustawy pasażer lub osoba przez niego upoważniona stwierdzając podczas kontroli brak dokumentu przewozu, czyli biletu, albo ważnego dokumentu do przewozu bezpłatnego lub ulgowego, pobierają właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo wystawiają wezwanie do zapłaty. Chodzi o art. 33a ust. 3 i ust. 3a zdanie pierwsze ustawy. Nadmieniam, że trzeba mieć również na uwadze, iż w chwili dokonywania czynności kontrolnych przewoźnik nie jest w stanie stwierdzić, czy pasażer, który powołuje się na brak przy sobie odpowiedniego dokumentu podróży, w istocie posiada uprawnienia do przejazdy bezpłatnego, ulgowego albo też ważny na ten przejazd bilet jednorazowy lub okresowy. W zależności więc od wyboru pasażera organ kontrolny pobiera właściwą należność za przewóz pełną albo z potrąceniem ceny biletu ulgowego oraz opłatę dodatkową, albo też wystawia wezwanie do zapłaty. Dotychczasowe przepisy ustawowe nie przewidywały możliwości zwrotu pobranych przez przewoźnika opłat albo też ich umorzenia w przypadku późniejszego udokumentowania prawa do przejazdu. Projektowany art. 33a ust. 3a zdanie drugie i ust. 3b ustawy przewiduje zwrot pobranej przez organ kontrolny przewoźnika należności za przewóz oraz opłaty dodatkowej albo ich umorzenie w sytuacji wystawienia wezwania do zapłaty, jeżeli podróżny w terminie 7 dni od dnia przewozu przedstawi dokument uprawniający go do przejazdu ulgowego lub bezpłatnego albo ważny dokument przewozu, na przykład bilet okresowy, którego nie miał podczas przejazdu. Rozwiązania takie stosują niektórzy przewoźnicy w transporcie lokalnym jak również przewoźnicy kolejowi na podstawie wydawanych przez siebie regulaminów przewozu osób. Regulacje takie wymagają jednak umocowania w ustawie, na co wskazał Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWitoldGorski">Mając na uwadze koszty administracyjne związane z umarzaniem lub zwrotem pobranych w takiej sytuacji opłat, projekt ustawy przewiduje należną przewoźnikowi opłatę manipulacyjną odpowiadającą poniesionym przez niego kosztom wykonywanych dodatkowo czynności zarówno podczas przewozu, jak też po jego zakończeniu. Sposób ustalania takiej opłaty określony zostanie w rozporządzeniu wykonawczym do tej ustawy. Ponadto projekt ustawy w art. 33 ust. 3c przewiduje możliwość obniżenia przez przewoźników wysokości opłaty dodatkowej w razie natychmiastowego jej zapłacenia przez podróżnego albo w terminie wyznaczonym w wezwaniu do zapłaty. W obecnie stosowanych regulaminach przewoźników upust taki wynosi 30%, co przyczynia się do sprawniejszego i pełniejszego egzekwowania należnych przewoźnikowi opłat. Trybunał Konstytucyjny ponadto stwierdził, że upoważnienie zawarte w art. 34 ust. 1 pkt. 2 ustawy nie formułując szczegółowych wytycznych, nie odpowiada wymogom wynikającym z art. 92 ust. 1 zdanie drugie konstytucji. Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że konstytucja jednoznacznie wymaga wytycznych do wydania rozporządzenia i ich brak stanowi wystarczającą podstawę do uznania niekonstytucyjności zarówno przepisu ustawy nie zawierającego wytycznych, jak i rozporządzenia wydanego na podstawie takiego upoważnienia ustawowego. W projekcie ustawy zawarto szczegółowe upoważnienie do wydania rozporządzenia. Art. 34a przewiduje między innymi sposób ustalania opłat dodatkowych w poszczególnych sytuacjach odpowiednio zróżnicowanych w zależności od strat ponoszonych przez przewoźnika i powodu nałożenia opłaty dodatkowej, jak również sposób ustalania opłaty manipulacyjnej w zależności od kosztów czynności przewoźnika związanych z wystawieniem dokumentów oraz ze zwrotem lub umorzeniem opłat. Projekt ustawy przewiduje ponadto, mając na uwadze stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, zmianę upoważnień ustawowych nie zawierających wytycznych. Mówią o tym art. 34, 56 i 79 ustawy. Przepis przejściowy zawarty w art. 2 ustawy przewiduje czasowe zachowanie w mocy dotychczasowych przepisów wykonawczych. Projekt proponuje więc uzupełnienie dotychczasowych upoważnień o wytyczne, zgodnie z konstytucją. W projekcie zawarto również regulacje mające na celu uporządkowanie i aktualizację niektórych przepisów Prawa przewozowego, w związku z ustawą z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie niektórych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o zmianie niektórych ustaw. Stosownie do art. 75 przywołanej ustawy utraciły moc akty normatywne Rady Ministrów i ministrów podjęte lub wydane przed dniem wejścia w życie konstytucji, jeżeli zawierają normy prawne o charakterze powszechnie obowiązującym lub wewnętrznym, z wyjątkiem rozporządzeń. W związku z powyższym uchylono niezgodny z konstytucją art. 12 ustawy, na jej podstawie wydano akty wykonawcze, które utraciły moc zgodnie z przepisami przywołanej wyżej ustawy. Projektodawca uznał przy tym, że zbędne jest obecnie regulowanie w drodze aktów wykonawczych do ustawy przewozów kolejowych regulowanych uprzednio zarządzeniami, na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy - Prawo przewozowe. Przepisy te miały znaczenie przed restrukturyzacją przedsiębiorstwa państwowego PKP, gdy posiadało ono monopolistyczną pozycję na rynku usług przewozowych. Obecnie, wobec wykonywania przewozów przez licencjonowanych przewoźników kolejowych, warunki przewozów są określone w drodze wydawanych przez nich regulaminów lub umów zawieranych z usługobiorcami. Chciałbym zapewnić, że projektowane regulacje prawne wypełniają zasady ustanowione w konstytucji i korzystnie wpłyną przede wszystkim na relacje między podróżnymi a przewoźnikami. Obecnie zdarza się, że w określonych sytuacjach z tego tytułu powstają konflikty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy panie i panowie posłowie chcielibyście zadać jakieś pytania związane z omawianym tekstem? Czy strona społeczna ma uwagi lub pytania? Za chwilę, zgodnie z tradycją, przejdziemy do procedowania nad poszczególnymi zmianami w ustawie - Prawo przewozowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesPolskiejIzbyGospodarczejTransportuSamochodowegoiSpedycjiKrzysztofGutowski">Polska Izba Transportu Samochodowego i Spedycji została pozbawiona ustawowego prawa do opiniowania projektu tej ustawy. Projekt rządowy trafił do nas bardzo późno i dziękuję przewodniczącemu Komisji Infrastruktury za zaproszenie do wypowiedzi. Niestety nie mieliśmy możliwości zaopiniowania tego projektu. Merytorycznie do projektu odniesie się jeszcze wiceprezes Izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy będzie to ogólna opinia, czy też konkretna do poszczególnych zmian? Jeśli byłyby to uwagi do konkretnych zmian, to proponuję je zgłosić przy ich omawianiu. Zakończyliśmy pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe. Proponuję teraz przejście do pracy nad poszczególnymi propozycjami zmian. Do art. 1 rząd proponuje kilka zmian. W zmianie nr 1 proponuje się uchylenie art. 12. Jest to efekt zmian, które nastąpiły w Polskich Kolejach Państwowych. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma. Stwierdzam, że wobec braku uwag Komisja przyjęła zmianę nr 1. Zmiana nr 2 dotyczy art. 33a. W artykule tym jest propozycja nadania nowego brzmienia ust. 3. Oto jego treść: "3. W razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu przewozu przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona pobierają właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo wystawiają wezwanie do zapłaty". Czy są uwagi do tej propozycji? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuJaroslawLichocki">Pragnę zgłosić uwagę zarówno do lit. a, jak i lit. b zmiany nr 2. Uwaga merytoryczna dotyczyć będzie obu wspomnianych przeze mnie przepisów. Zgłaszam wniosek o przeanalizowanie możliwości odmiennej redakcji przepisów w lit. a i b, uwzględniając argumentację przytoczoną w uzasadnieniu do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Cytując opinię marszałka Sejmu dotyczącą charakteru opłaty dodatkowej, to znaczy jej charakteru obligatoryjnego, Trybunał Konstytucyjny podniósł kwestię oczywistości przysługiwania uprawnień w niektórych przypadkach osobom korzystającym z usług przewoźnika. Chodzi o dzieci będące w wieku szkolnym, na które jest nałożony konstytucyjny obowiązek kształcenia. Ich uprawnienie wynika z ustawy o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu. Wydaje się, że odstąpienia od obligatoryjnego charakteru tej opłaty, czyli zrezygnowanie ze sformułowań "pobierają właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo wystawiają wezwanie do zapłaty" kosztem sformułowania "mogą pobierać albo wystawić wezwanie do zapłaty" byłoby uzasadnione. Tym samym nadane zostanie uprawnienie do oceny przez przewoźnika tudzież osoby przez niego uprawnionej, czy w danym przypadku zachodzi oczywiste uprawnienie do przejazdu ulgowego, co wydaje się rozwiązaniem właściwszym. To jest uwaga merytoryczna konsumująca uzasadnienie i argumenty przytoczone w wyroku Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jak rozumiem, propozycja pana mecenasa jest taka, aby zamiast wyrazów "pobierają" napisać "mogą pobierać". Taką propozycję wynosi pan z przepisów o ustawowych uprawnieniach niektórych osób, na przykład uczącej się młodzieży, do ulgowych przejazdów. Czy o to panu chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę przedstawicieli rządu o odniesienie się do tej sugestii Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, odpowiedzi udzieli nasz główny specjalista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GlownyspecjalistawDepartamenciePrawnymMinisterstwaInfrastrukturyAndrzejMajewski">Rozważaliśmy taką możliwość, jednak w trakcie postępowania legislacyjnego i dyskusji w Komisji Prawniczej uznaliśmy, że wpisanie wyrazu "może" wprowadzałoby fakultatywność, a więc także możliwość nadużyć, gdyby kontroler mógł pobierać opłatę, ale nie byłby do tego zobligowany. Ponadto należy mieć na uwadze, że organ kontrolny przewoźnika dokonując kontroli dokumentów, w chwili kontroli nie ma możliwości sprawdzenia, czy w istocie osoba podróżująca jest uprawniona do przejazdu ulgowego. Wydaje się, że wprowadzając instytucję możliwości zwrotu całkowitej opłaty dodatkowej i pobranych należności, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom Trybunału Konstytucyjnego. Uprzednio na podstawie ustawy nie można było dochodzić zwrotu opłaty dodatkowej nawet wtedy, kiedy nie posiadanie dokumentu było skutkiem zaniedbania czy zapomnienia. Trzeba brać również pod uwagę interes przewoźnika. Taka dowolność przepisu doprowadziłaby do wielu nadużyć albo też naruszania interesów handlowych przewoźnika. Dlatego sądzimy, że korzystne jest rozwiązanie przewidujące zwrot opłat albo nawet nie pobieranie w ogóle opłaty dodatkowej tylko wystawienie wezwania do zapłaty. Nagminne są przypadki, iż pasażerowie nie mają przy sobie gotówki, albo wiedząc o tym, że w domu posiadają właściwy dokument uprawniający do ulgowego biletu, w ogóle nie uiszczają opłaty dodatkowej, jedynie biorą wezwanie do zapłaty. W ciągu 7 dni wezwanie wraz z dokumentem uprawniającym do ulgi pasażer przedstawia przewoźnikowi i otrzymuje anulowanie dodatkowych opłat. Wydaje się, że proponowane przez nas rozwiązanie jest ze wszech miar właściwe, unikające dowolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są inne głosy w tej sprawie? Nie ma. Pozostajemy wobec tego przy wersji rządowej zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMichalFiglus">Zgłaszam propozycję, aby termin 7 dni dla podróżnego na zgłoszenie się do przewoźnika wydłużyć do 10 dni. Czasami tydzień jest krótki, ze względu na wolne soboty. Poza tym zdarzają się różne sytuacje. Dlatego moglibyśmy ten termin przedłużyć. Popieram wypowiedź mego przedmówcy. Nie jestem zwolennikiem dowolności pobierania opłat przez organy kontroli przewoźników, bo to stwarza możliwości do nadużyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy rząd mógłby odnieść się do propozycji zamiany 7 dni na 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GlownyspecjalistadepartamentuMIAndrzejMajewski">Termin 7 dni jest powszechnie stosowany zarówno w transporcie lokalnym, jak i komunikacji miejskiej. Taki termin figuruje także w regulaminach przewoźników. Naszym zdaniem jest to termin wystarczająco długi, żeby pasażer mógł się skontaktować z przewoźnikiem w swojej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Myślę także, że chodzi również o pewnego rodzaju mobilizację pasażera, który nie miał przy sobie dokumentów świadczących o posiadanym uprawnieniu do biletu ulgowego. Jeżeli pasażer taki nie chce więcej płacić, to powinien swoją sprawę szybko wyjaśnić. To jest akurat oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMichalFiglus">Zaproponowałem wydłużenie terminu do 10 dni, ponieważ bywają u nas tak zwane długie weekendy. Z tego powodu prosiłbym Komisję o rozpatrzenie mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Propozycja pana posła Michała Figlusa dotyczy zmiany w punkcie b) i w stosownym momencie będziemy o niej pamiętali i ewentualnie dokonamy zmiany terminu. Czy są uwagi do zmiany nr 2 w pkt a)? Nie widzę; przyjęliśmy tę zmianę. Przechodzimy do zmiany nr 2 w pkt b). Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Mamy uwagę natury redakcyjnej jeszcze do zmiany nr 2 w pkt a). Po wyrazach "dokumenty przewozu" proponuję zrezygnować z przecinka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To oczywiste. Po korekcie tekst będzie brzmiał "W razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu przewozu przewoźnik...". Dalej jak w tekście. Przyjęliśmy z tą korektą zmianę nr 2 w pkt. a). Czy poza sugestią Biura Legislacyjnego mamy jeszcze inne propozycje zmiany w pkt. b)?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Proponuję zastanowić się nad odmienną pod względem stylistyki redakcją drugiego zdania przepisu umieszczonego w pkt b). Proponuję takie brzmienie tego zdania: "Pobrana należność za przewóz i opłata dodatkowa, po uiszczeniu opłaty manipulacyjnej odpowiadającej kosztom poniesionym przez przewoźnika, podlegają zwrotowi, a w przypadku wezwania do zapłaty - umorzeniu, jeżeli podróżny udokumentuje nie później niż w terminie 7 dni od dnia przewozu, uprawnienia do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu". Unikniemy powtarzania się wyrazów "w przypadku".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy jest zgoda państwa posłów na taką zmianę stylistyczną? Jest zgoda. Prosimy o naniesienie korekty legislacyjnej. Czy do zmiany nr 2 w pkt b) są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Zatwierdziliśmy zmianę nr 2 polegającą na dodaniu w ust. 3 ust. 3a, 3b i 3c z korektą legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Jeśli chodzi o ust. 3b, to proponuję trochę zmienioną redakcję. Przepis ten miałby brzmienie: "W razie posiadania przez podróżnego ważnego dokumentu przewozu, którego nie miał podczas przejazdu...". Skreślamy wyraz "odbywania".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Dokonujemy tej korekty redakcyjnej. Czy są inne propozycje korekty? Nie ma. Zatwierdziliśmy więc całościowo zmianę nr 2. Przechodzimy do zmiany nr 3. Jest propozycja rządowa, aby wprowadzić nowe brzmienie art. 34. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Zatwierdziliśmy więc zmianę nr 3 i nowe brzmienie w wersji rządowej art. 34. Kolejna zmiana nr 4. Rząd proponuje, aby po art. 34 dodać art. 34a w brzmieniu jak w przedłożeniu. W przepisie tym znajduje się dyrektywa legislacyjna dla ministra właściwego do spraw transportu. Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">W lit. d) proponuję po wyrazach "bez uzasadnionej przyczyny" postawić przecinek, jako że mamy do czynienia ze zdaniem wtrąconym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Dokonujemy tej korekty. Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">W pkt 2 w drugim wierszu proponuję postawić przecinek po wyrazach "opłaty manipulacyjnej". Dalej w ust. 2 po wyrazach "powiatowego i wojewódzkiego" też proponuję postawić przecinek. Ponadto wyrazy "Rada Miasta Stołecznego Warszawy" powinny być napisane z dużych liter.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Z pisownią nazw mamy problemy ustawowe. Czy aby na pewno taka zamiana jest potrzebna? W wielu źródłach mamy różne sugestie. Ale w przypadku Rady Miasta Stołecznego Warszawy konieczna jest duża litera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DyrektordepartamentuprawnegowMinisterstwieInfrastrukturyDanutaTyszkiewicz">W odniesieniu do poprzedniej nazwy, to znaczy miasta stołecznego Warszawy, sytuacja jest oczywista. Taki zapis znajduje się także w innym miejscu w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proponuję więc utrzymać dotychczasowy zapis. Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaPKPIntercityBeataChyczewska">W art. 34a ust. 1 lit. b) proponuję konsekwentnie dodanie po wyrazach "braku ważnego" wyrazu "imiennego". Taka propozycja dotyczyłaby także zapisu w ust. 3b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę przedstawicieli rządu o odniesienie się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DyrektordepartamentuwMIDanutaTyszkiewicz">Bardzo dokładnie analizowaliśmy z panem dyrektorem te zapisy i doszliśmy do wniosku, że proponowany zapis jest prawidłowy. Sytuacji, które można by wymyślić, naprawdę byłoby bardzo dużo. Wspólnie w Komisji Prawniczej uznaliśmy, że tymi zapisami ustawowymi nie wyczerpiemy wszystkich sytuacji, w których może się znaleźć podróżny. Część z nich ujęta jest w regulaminach poszczególnych przewoźników. Dlatego uznaliśmy za niecelowe dalsze uszczegółowienia przepisów ustawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje propozycję przedstawioną przez przedstawicielkę spółki InterCity? Nie widzę. Pozostaje więc dotychczasowe brzmienie przepisów zawartych w zmianie nr 4 wraz z drobnymi korektami. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 6, w której rząd proponuje nowe brzmienie art. 56. W tym artykule znowu mamy do czynienia z delegacją dla ministra właściwego do spraw transportu. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła nowe brzmienie art. 56. Przechodzimy do zmiany nr 5. Jest to propozycja nowego brzmienia ust. 2 w art. 67. Czy są uwagi do tej propozycji? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">W trzecim wierszu po wyrazach "właściwym do spraw rolnictwa" nie powinno być przecinka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Uwaga jest słuszna i ją przyjmujemy, jak i całą zmianę nr 6. Przechodzimy do zmiany nr 7, w której rząd proponuje nowe brzmienie art. 79. W tym artykule mamy znowu delegację ustawową dla ministra właściwego do spraw transportu. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Drobna korekta; w drugim wierszu punkt piszemy bez kropki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przyjęliśmy tę korektę. Czy są inne uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2. Rozpatrujemy art. 3, w którym rząd proponuje, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 lutego 2005 roku. Taka jest konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi do tej propozycji rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Wydaje się niezrozumiała proponowana przez rząd data wejścia w życie ustawy z dniem 1 lutego 2005 roku, skoro przepisy, które są w głównej mierze przedmiotem tej nowelizacji, tracą moc obowiązującą z dniem 31stycznia 2005 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę o wyjaśnienie tej kwestii przez przedstawicieli rządu. Bo pytanie jest następujące: czy ustawa wchodzi w życie w ostatniej sekundzie nocą 31 stycznia, czy w pierwszej sekundzie 1 lutego 2005 r.? To pytanie kieruję do prawników. Pozornie jest to pytanie banalne, ale w skutkach może być przykre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Poprzednie przepisy przestają obowiązywać z dniem 31 stycznia, a nowe działają od 1 lutego 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Spróbujmy jednak zinterpretować co oznacza wygaśnięcie terminu z dniem 31 stycznia 2005 roku. Czy oznacza, że do 30 stycznia działają dotychczasowe przepisy, a z pierwszą sekundą 31 stycznia 2005 roku już przestają działać? Chyba nie. Twierdzę, podobnie jak pani dyrektor Danuta Tyszkiewicz, że stare przepisy działają do końca doby w dniu 31 stycznia, a nowe przepisy wchodzą w życie z nową dobą 1 lutego 2005 roku. Proszę wybaczyć moje wahanie, ale jestem ekonomistą, a do tego makro ekonomistą i dla pewności wolę o zdanie zapytać prawników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektordepartamentuwMIDanutaTyszkiewicz">Jest rzeczą oczywistą, że określenie, iż ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lutego 2005 roku oznacza, że dotychczas obowiązujące przepisy przestają działać z końcem doby w dniu 31 stycznia 2005 roku. Dokładnie to określa Kodeks cywilny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Co w tej sprawie może powiedzieć Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Sposób obliczania terminów na mocy Kodeksu cywilnego miałby zastosowanie do tego przypadku, gdyby chodziło o obliczanie wieku. Wtedy termin kończy się wraz z końcem dnia. Natomiast przy obliczaniu terminów tego rodzaju, termin kończy się z początkiem dnia wskazanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proponuję, aby rząd przygotował w tej sprawie jednolite stanowisko. Na tym etapie prac legislacyjnych pozostaniemy przy wersji przedstawionej w rządowym projekcie ustawy, że "Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lutego 2005 r.".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DyrektordepartamentuwMIDanutaTyszkiewicz">Co prawda nie mamy wątpliwości, że proponowany zapis jest prawidłowy, ale ponieważ to nie ma znaczenia, sugerowałabym, aby jednak przyjąć bardziej bezpieczną wersję mówiąca, że ustawa wchodzi w życie z dniem 31 stycznia 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego teraz ma także uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSJaroslawLichocki">Nie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ta ustawa konsumowała wyrok Trybunału Konstytucyjnego przed utratą mocy przepisów obowiązujących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Po to pracujemy nad rządowym projektem ustawy w trybie super ordynaryjnym i spotykamy się w Sejmie w poniedziałek o godzinie 15.00. Mimo to bardzo bym prosił, aby eksperci prawni rządu przygotowali jednolitą interpretację tego przepisu, choćby ze względu na kodeksową ostrożność. Przyda nam się to na przyszłość. W ten sposób omówiliśmy i przyjęliśmy wszystkie zmiany proponowane przez rząd do ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe. Poproszę jeszcze przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o wyrażenie opinii o przyjętym projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejMarcinSzczygiel">Treść projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo przewozowe wraz z poprawkami przyjętymi podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury nie jest objęta zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Stwierdzam, że przyjęliśmy projekt ustawy. Proszę o zgłaszanie kandydatów na sprawozdawcę Komisji. Czy pan poseł Andrzej Piłat, który swego czasu w resorcie infrastruktury odpowiadał za kwestie dziś omawiane, podjąłby się tej trudnej roli? Nie słyszę sprzeciwu zainteresowanego, wobec tego uznaję, że sprawozdawcą Komisji został pan poseł Andrzej Piłat. Wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia. Przypominam, że jeszcze w tym tygodniu czekają nas bardzo intensywne prace, a także że mamy naszą komisyjną Wigilię, na którą już dzisiaj serdecznie zapraszam. Zwracam także uwagę posłom warszawskim, że w tym tygodniu odbędzie się prezentacja studium wykonalności węzła drogowego Warszawa. Byłoby dobrze, żeby uczestniczyli w niej posłowie Komisji Infrastruktury, w szczególności posłowie z Warszawy i Mazowsza. Będzie to dobra okazja do zapoznania się ze stanem prac w tym zakresie. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>