text_structure.xml
29.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Porządek posiedzenia Komisji został państwu doręczony. Czy są uwagi do porządku obrad. Nie słyszę. O przedstawienie poprawek, których autorem jest pan poseł Robert Luśnia, prosił mnie ich autor, który chwilowo jest nieobecny. W tym samym czasie odbywa się bowiem głosowanie na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Pan poseł uznał, że jego obecność na tym posiedzeniu jest bardzo ważna. Mam o tyle ułatwione zadanie, że wszystkie cztery poprawki pana posła Roberta Luśni państwo posłowie mają przedstawione na piśmie z jedną istotną uwagą Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu: że wszystkie poprawki należy głosować łącznie. Istota zmian proponowanych przez pana posła polega generalnie na tym, aby przedłużyć okres funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast do końca roku 2006. Autor poprawki przedstawił dwa argumenty, prosząc mnie o ich powtórzenie. Pierwszy argument jest następujący: rząd powinien lepiej i dłużej zastanowić się nad decyzją, czy Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast powinien funkcjonować i ewentualnie jak długo jeszcze. Drugi argument ma innych charakter. Wnioskodawca uważa, że należy dać szansę wypowiedzenia się w tej kwestii już przyszłemu rządowi w roku 2006 i niech to on zdecyduje o losie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Zgodnie z sugestią Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu wszystkie cztery poprawki zgłoszone przez pana posła Roberta Luśnię w drugim czytaniu powinniśmy głosować łącznie. Przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy mogę panu posłowi przerwać głosowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Jeśli to jest konieczne...</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chyba tak. W tej sprawie Biuro Legislacyjne chce przedstawić swoje stanowisko nas tle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał ciągle apeluje, aby ustawodawca zachowywał się w sposób racjonalny i aby prowadził do tak zwanej przyzwoitej legislacji. Wydaje mi się, że w odniesieniu do proponowanych zmian, ustawodawca powinien zdecydować, że albo przesuwa o jeden rok funkcjonowanie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, co też nie jest zbyt fortunnym rozwiązaniem, albo decyduje się na brak likwidacji tego urzędu. Utrzymywanie tak długiego, bo aż 5-letniego, vacatio legis, jest wyjątkowo niefortunne. Trzeba też wziąć pod uwagę, że przy takim długim okresie vacatio legis następuje brak bezpieczeństwa pracowników zatrudnionych w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Albo ustawodawca wie czego chce akceptując przedłużenie funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, albo nie. Komisja oraz Sejm ma prawo decydować w sposób, jaki uzna za właściwy, ale namawiałabym państwa do dokonania korekty polegającej albo na przeredagowaniu poprawki w taki sposób, który by umożliwił brak likwidacji Urzędu, albo na przedłużenie jego funkcjonowania o jeden rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawOkonski">Naszą intencją jest przedłużenie funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast tylko o jeden rok. Spowodowane to jest tym, iż w Urzędzie przygotowywanych jest obecnie wiele projektów ustaw, o czym mówił na posiedzeniu plenarnym pan poseł Zbigniew Janowski w imieniu wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chciałbym podzielić się z państwem szerszą refleksją. Jak państwo wiecie tworzy się Główny Urząd Kolejnictwa, powstał Urząd Lotnictwa Cywilnego, a jednocześnie likwiduje się Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Niedawno grupa entuzjastów była za utworzeniem Urzędu Gospodarki Morskiej z siedzibą w Słupsku. Teraz zastanawiamy się nad przedłużeniem tylko o rok funkcjonowanie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Chciałbym zrozumieć istotę takiej propozycji. Uważam, że mieszkalnictwo nie jest wcale mniej ważnym działem niż na przykład kolejnictwo. Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, zgodnie ze swoim statutem, ma spełniać rolę regulacyjną, koordynacyjną, administracji państwowej. Ma także zajmować się przygotowaniem programów rozwoju, a także monitorowaniem sytuacji w mieszkalnictwie i budownictwie mieszkaniowym. To z tego urzędu mają pochodzić informacje dla kierownictwa politycznego kraju. Dlaczego wobec tego zdecydowano o likwidacji tego urzędu, kiedy jednocześnie powołujemy inne centralne urzędy? W przypadku kolejnictwa mamy do czynienia z dużym działem gospodarki, który rocznie obsługuje ponad 300 milionów pasażerów i przewozi około 140 mln ton ładunków. Mniejszym działem jest już z pewnością lotnictwo cywilne, obsługujące rocznie około 2 milionów pasażerów i posiadające 8 lotnisk komunikacyjnych. Cały ten dział obsługuje teraz wielki Urząd Lotnictwa Cywilnego. Tymczasem kwestie mieszkaniowe dotyczą każdej polskiej rodziny. Nie wiadomo dlaczego uznaliśmy, że niepotrzebny jest Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Chciałbym zrozumieć powody - najpierw likwidacji, a potem przedłużenia funkcjonowania tego Urzędu o jeden rok, zanim przystąpię do głosowania. W głosowaniu opowiem się za przedłużeniem funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa co najmniej o jeden rok, a być może za uznaniem, że po prostu powinien być jakiś centralny organ władzy państwowej zajmujący się sprawami mieszkalnictwa. W wielu innych krajach taki organ istnieje. Na przykład w krajach ościennych mamy takie urzędy występujące pod różnym nazwami, także w randze ministerstw. Czy mógłbym ze strony rządu otrzymać takie wyjaśnienia, czy też pora jest już zbyt późna, aby w ogóle o tym mówić?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Czy na sali jest obecny przedstawiciel rządu? Widzę pana ministra Marka Bryxa, który pełni podwójną funkcję; jest podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury, a jednocześnie prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Witam pana ministra na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Mimo bardzo późnej pory chciałbym jednak kontynuować wątek, który podjął pan poseł Bogusław Liberadzki. O ile można zrozumieć motywy wnioskodawców poselskiego projektu ustawy, którzy proponują przedłużenie funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast o jeden rok, o tyle dziwi równie pozytywne stanowisko rządu. Mija się ono diametralnie z podobnym stanowiskiem rządu sprzed pół roku. Przypominam sobie, jak jeszcze nie tak dawno rząd przekonywał nas o tym, że Urząd Mieszkalnictwa jest zbędny. Należałem do tych posłów, którzy uważali i dawali wyraz swojemu stanowisku w debacie sejmowej, że likwidacja Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast skończy się ciężką katastrofą w zakresie prowadzenia polityki państwa w obrębie mieszkalnictwa. Państwo nie może prowadzić polityki w kraju, w którym jest tak duży niedobór mieszkań i ogromna luka remontowa, mając do dyspozycji kilka departamentów w ogromnym Ministerstwie Infrastruktury. Apeluję gorąco do wnioskodawców projektu poselskiego, aby poszli na ryzyko i przesądzili o normalnym funkcjonowaniu Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Może to także uczynić autor poprawek do tego projektu, pan poseł Robert Luśnia. Fundowanie mu tylko jednego roku egzystencji nie jest rozwiązaniem najlepszym, bo tymczasowość spowoduje, iż urząd ten będzie pracował na trzy czwarte, a nie na pełnych obrotach. Przyjęcie takiego rozwiązania sprawi, że za dziesięć miesięcy ponownie będziemy prowadzili dyskusję podobną do dzisiejszej i będziemy odwoływali się do podobnych argumentów przemawiających za przedłużeniem funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa. Rząd znowu będzie miał jakieś propozycje i znajdziemy się w tym samym miejscu co dzisiaj. Apeluję do wnioskodawców oraz do pana posła Roberta Luśni, który niestety nie jest obecny, aby dokonali takiej zmiany swoich propozycji, aby Urzędowi Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast zapewnić normalne funkcjonowanie bez groźby likwidacji za rok. Moglibyśmy jeszcze dzisiaj załatwić sprawę i potem do niej już nie wracać.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Mam pytanie do pana ministra Marka Bryxa. Czy według pana Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast powinien nadal istnieć, czy też równie dobrze jego zadania może wykonywać osobny departament w Ministerstwie Infrastruktury? Drugie swoje pytanie kieruję do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Czy w obecnym stanie procedowania jest możliwa taka zmiana zapisów ustawy, aby wrócić do stanu rzeczy przed zmianą ustawy o zmianach w organizacji i funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej i jednostek im podporządkowanych? W jaki sposób można to zmienić, aby nie przedłużać okresu funkcjonowania urzędu o jeden rok, ale by już normalnie mógł egzystować?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaJoannaSosnowska">Pytania, które miałam zadać, zadali już inni posłowie. Proponuję wobec tego, aby Komisja wprowadziła poprawkę sugerującą, aby zastanowić się nad tym, czy uzasadnione jest istnienie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, posługując się argumentami, które przedstawił pan poseł Bogusław Liberadzki. Uważam za uzasadnione przedłużenie żywota tego urzędu. Argumenty, którymi posłużył się pan poseł Bogusław Liberadzki, są nie do podważenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Przygotowanie poselskiego projektu wymagało bardzo wielu zabiegów w różnych instytucjach, podobnie jak działań umożliwiających przedłożenie projektu Sejmowi. Projekt już raz trafił do Sejmu, potem został z niego wycofany, aby ponownie tam się znaleźć. Obecnie mamy uzgodnienie przedłużenia funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast o jeden rok, to znaczy do 31 grudnia 2003 roku. Przesunięcie terminu likwidacji urzędu jest niezbędne ze względu na przyjęty w rządzie i parlamencie tryb prac nad ustawami dotyczącymi polityki mieszkaniowej państwa. Mam na myśli przede wszystkim ustawę o dopłatach do oprocentowania kredytów mieszkaniowych o stałej stopie procentowej, ustawę o zasadach finansowania inwestycji mieszkaniowych oraz powszechnie krytykowaną ustawę o dodatkach mieszkaniowych i ochronie praw lokatorów. Pragnę poinformować wszystkich posłów, że poselski projekt ustawy jest już po drugim czytaniu i niczego więcej nie możemy zmienić, poza rozpatrzeniem i przegłosowaniem poprawek zgłoszonych przez pana posła Roberta Luśnię. Możemy tylko te poprawki przyjąć lub odrzucić. Jedynie autor może jeszcze wprowadzić autopoprawki. Na nieszczęście, poseł wnioskodawca jest nieobecny. Ale zmiany w ustawie może jeszcze dokonać Senat. Jeśli senatorzy uznają to za celowe, to Senat może podjąć uchwałę o przedłużeniu funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie do końca przyszłego roku, ani też do końca roku 2006, ale zgodnie z uznaniem senatorów. Podzielam stanowisko Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, że przedłużanie vacatio legis o cztery lata niczego nie zmieni. Jeśli przedłużymy jednak czas funkcjonowania urzędu tylko o jeden rok, to za kilka miesięcy staniemy wobec problemu, co dalej zrobić z tym urzędem. Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje dzisiaj potrzeba istnienia Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i koordynacji działań różnych urzędów i instytucji w sferze polityki mieszkaniowej i budownictwa mieszkaniowego. W tym kierunku będziemy działać. Pan premier zapytał mnie wprost: co dalej z Urzędem Mieszkalnictwa? Czy będzie za rok? Czy znowu będziemy przedłużać jego egzystencję? Odpowiedziałem, że do tego będziemy zmierzać. Sprawa była uzgadniana na tak wysokim szczeblu. Proszę Komisję o przyjęcie propozycji zawartej w poselskim projekcie ustawy, czyli przedłużenie o rok okresu funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Postępując inaczej możemy mieć poważne problemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Proszę pana ministra Marka Bryxa o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrezesUrzeduMieszkalnictwaiRozwojuMiastMarekBryx">Pytania, które padają dzisiaj na sali, podobnie jak wyrażane przez posłów wątpliwości, są uzasadnione. Nie jest także łatwo udzielić odpowiedzi. Chyba trzeba spojrzeć na całą sprawę z pewnego oddalenia. Rok temu rząd realizował program, który powstał jeszcze przed wyborami. W tym programie założył, trochę doktrynalnie, likwidację 30 centralnych urzędów. Padło między innymi na Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Proszę mi wybaczyć pewną lakoniczność, ale jest mi naprawdę trudno odpowiadać na te pytania, ponieważ to ja jestem szefem tego urzędu. Zawsze łatwiej jest bronić kogoś niż samego siebie, chociaż pensje biorę w Ministerstwie Infrastruktury, a nie w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Zarówno stanowisko grupy inicjatywnej posłów pod przewodnictwem pana posła Zbigniewa Janowskiego, jak i stanowisko rządu są dzisiaj zbieżne. W ciągu roku 2002 doceniliśmy, taką przynajmniej mam nadzieję, jako prezes Urzędu, zarówno jego pracę, jak i znaczenie mieszkalnictwa dla rozwoju kraju. Tak przynajmniej chciałbym interpretować stanowisko rządu wobec poselskiego projektu ustawy, w której przewiduje się przedłużenie funkcjonowania Urzędu o jeden rok. Gdybyśmy tak patrzyli na całą sprawę, to nie powinno nas dziwić, że wraz z upływem czasu nasze spojrzenie się wyostrza, widzimy sprawy trochę inaczej i praktyka jest inna. Taka byłaby odpowiedź natury ogólnej. Przechodząc natomiast do konkretnych pytań, które dzisiaj padły, chciałbym powiedzieć, że tak zwanych zwykłych decyzji polegających na odpowiedzi ludziom na pisma, Urząd wydał w tym roku do końca października 10.500. Co miesiąc wydajemy ponad 300 decyzji orzekających w sprawach o zwrot nieruchomości. Są to bardzo różne decyzje pod względem gatunkowym. Chciałbym przez to powiedzieć, że 180 osób zatrudnionych w urzędzie nie pracuje "na pół gwizdka". Z dużym szacunkiem odnoszę się do kadry pracowniczej, która przecież widząc w perspektywie bardzo nieodległej możliwość utraty pracy, pracowała normalnie. Takiemu zespołowi, moim zdaniem, można zaufać. Dlatego jako prezes tego Urzędu mogę wnosić o to, aby przedłużyć jego funkcjonowanie. Zadania, które stoją nadal przed Urzędem, pomimo wypełnienia kilku bardzo istotnych, wymagają dużego wysiłku i po prostu trzeba je wykonać. Z tych też powodów, biorąc przede wszystkim pod uwagę zadania stojące przed Urzędem, chciałbym prosić o przedłużenie o rok funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Dlaczego tylko o rok? Dlatego że moim zdaniem w ciągu tego okresu rozwiążemy kilka spraw. Nie oznacza to jednak, że w ciągu tego roku nasze spojrzenie na problematykę mieszkalnictwa i budownictwa mieszkaniowego nie zmieni się i że nie będziemy chcieli jeszcze czegoś zmieniać. Życie gospodarcze jest żywą materią, zmieniają się problemy i struktury, zmieniają się cele i metody zarządzania i postępowania. Byłoby dobrze, aby również rząd w sposób elastyczny reagował na potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Mam propozycję, aby przerwać obrady na kilka minut. W tym czasie wnioskodawca dokona niezbędnych autopoprawek. Może są jednak jeszcze pytania do pana ministra Marka Bryxa?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWieslawOkonski">Mam pytanie do rządu związane z wypowiedzią pana ministra Marka Bryxa. Czy pozostawienie Urzędu i jego utrzymanie, w pewnym sensie dodatkowe, nie podniesie kosztów budżetowych? I drugie pytanie: jeżeli Komisja zdecyduje się jednak na likwidację urzędu do końca roku 2002, co stanie się z jego pracownikami? Mam na myśli te 180 osób obecnie zatrudnionych w Urzędzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Czy są jeszcze inne pytania? Nie ma; poproszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMIMarekBryx">Pewne nieporozumienie wynika z faktu, że każdy sobie wyobraża tę likwidację Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast trochę inaczej. A sprawa jest bardzo prosta. Nigdy nie zakładaliśmy, że ktokolwiek z pracowników merytorycznych, a takich jest obecnie 185, odejdzie z tego miejsca pracy. Funkcje, jakie oni obecnie wykonują, muszą pozostać. Jeżeli w ciągu dziesięciu miesięcy wydano w urzędzie ponad 10.500 zwykłych decyzji, a każdego roku wydawanych jest kilka tysięcy dotyczących orzeczeń o nieruchomościach, to nadal ktoś to musi robić. Nie wspomnę już o kształtowaniu polityki w zakresie mieszkalnictwa i budownictwa mieszkaniowego i o innych sprawach. W związku z powyższym zakładano, że 185 osób z Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast zostanie włączonych do Ministerstwa Infrastruktury. Biorąc pod uwagę, że procesy scalania resortu infrastruktury z kilku resortów nie są jeszcze w pełni zakończone, to uważałbym za duży błąd organizacyjny, gdybyśmy dodatkowo dołożyli tam 185 osób zgromadzonych w urzędzie w ośmiu departamentach. Próba ograniczenia liczby departamentów, którą podjęliśmy w ramach przygotowań do likwidacji urzędu, do sześciu departamentów oznacza, że i tak Ministerstwo Infrastruktury stałoby się największym ministerstwem w Polsce. Drugie pytanie dotyczy finansów i budżetu. Ponieważ patrzyliśmy na likwidację Urzędu Mieszkalnictwa, jako na zmianę szyldu i organizacji pracy, a nie zmianę funkcji, zadań i osób, to de facto wszystkie pieniądze zagwarantowane na funkcjonowanie tych 185 osób, pozostają nadal zagwarantowane w budżecie państwa. Problem polega tylko na tym, że należałoby wprowadzić poprawkę do ustawy budżetowej polegającą na wyłączenie z działu 18 tej części, która stanowiła dział 55. Jeżeli realizacja wszystkich planów przebiegać będzie pomyślnie, to taką właśnie poprawkę zaproponujemy Senatowi i myślę, że to się uda przeprowadzić. Nie sądzę, aby z tego tytułu były jakieś kłopoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Mam wniosek formalny o zamknięcie dyskusji i o przystąpienie do rozpatrywania poprawek. Czy wnioskodawca chce ewentualnie dokonać jakiejś autopoprawki? Dotychczasowa dyskusja zmierzała bowiem do tego, aby skreślić daty dotyczące przedłużenia okresu funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast o rok czy o pięć lat. Jak sądzę, taka jest konkluzja większości wypowiedzi posłów na dzisiejszym posiedzeniu Komisji w czasie, kiedy pana posła Roberta Luśni nie było na sali obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselRobertLusnia">Na wstępie wszystkich przepraszam za nieobecność na posiedzeniu, ale w tym samym czasie Komisja Finansów Publicznych przeprowadzała głosowania nad budżetem, które zresztą jeszcze się nie zakończyły. Moją intencją było utrzymanie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast także w dalszych latach do następnej kadencji. Chciałem pozostawić jego likwidację do decyzji następnego rządu. Z przebiegu dyskusji, jak się zorientowałem na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Infrastruktury wynika, że jesteście państwo za utrzymaniem Urzędu. To jest również moją intencją, bo Urząd zrobił wiele dobrego w Polsce za tego i za poprzedniego rządu. Dlatego też mam następującą propozycję dotyczącą poprawek, a więc mojej autopoprawki. Proponuję zmienić brzmienie niektórych przepisów ustawy o zmianach w organizacji i funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej i jednostkach im podporządkowanych. W art. 1 ust. 1 pkt 3 uchyla się literę a. W art. 2 uchyla się ust. 1. W art. 10 w pkt 3 uchyla się literę a. Uchyla się w całości art. 14, 33, 35 i art. 54. W art. 46 uchyla się pkt 1 i 4. W art. 52 uchyla się pkt 2. W art. 63 uchyla się pkt 3. Art. 81 pkt 6 otrzymuje brzmienie: "Art. 19 pkt 3, art. 27, 40, 52 pkt 3 w zakresie dotyczącym art. 33a ust. 1 pkt 9 oraz art. 63 pkt 9, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2003 roku, oraz art. 3 "Uchyla się art. 5". To byłaby cała moja autopoprawka, która spowoduje, że Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie będzie się martwił o to, czy będzie istniał jeszcze rok czy lat pięć, tylko po prostu zostaje utrzymany bezterminowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Myślę, że już nikt nie będzie chciał dyskutować tego wniosku. Nie sądzę, aby wszyscy państwo posłowie mieli możliwość zanotowania poprawek podanych przez pana posła Roberta Luśnię. Wszyscy jednak wiemy o co chodzi i jaki jest sens zaproponowanej autopoprawki. Czy Biuro Legislacyjne chce w tej kwestii się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sprawa jest tego rodzaju, że ustawa o zmianach w organizacji i funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej i jednostkach im podporządkowanych polegała między innymi na tym, że wtedy kiedy likwidowało się urząd, trzeba było zmienić kilkanaście ustaw, w których dany urząd miał zapisane kompetencje. W związku z tym przy likwidacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast trzeba było także zmienić kilka różnych ustaw, w których prezes Urzędu miał określone odpowiednie kompetencje. Propozycja pana posła Roberta Luśni polega na utrzymaniu dotychczasowych kompetencji prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a nie ministra właściwego do spraw budownictwa, architektury itd. Przy zmianie koncepcji poprawki, propozycja autopoprawki musi trochę inaczej wyglądać, niż przy propozycji likwidacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nawet za rok czy za pięć lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów...</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Przepraszam, ale przed głosowaniem chciałbym powiedzieć, że w pierwszym naszym projekcie ustawy rozdzieliliśmy część Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, która zajmowała się gospodarką przestrzenną i przenieśliśmy do Ministerstwa Infrastruktury. W resorcie tym funkcjonuje już od dawna osobny departament gospodarki przestrzennej. Nie mam tekstu tej poprawki przed sobą, ale wydaje mi się, że przyjęcie autopoprawki pana posła Roberta Luśni oznacza przywrócenie poprzedniej struktury. Może to spowodować ogromne zamieszanie. Obawiam się, że w efekcie Senat zablokuje nam zmiany i w ogóle ustawa nie będzie uchwalona. W rezultacie nie utrzymamy Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nawet na ten jeden najbliższy rok. Autorzy projektu ustawy założyli sobie, że przedłużenie okresu funkcjonowania urzędu o rok pozwoli na spokojne przekonanie rządu i parlamentu, aby przyjąć rozwiązanie, które zaproponował dzisiaj pan poseł Robert Luśnia. Niestety, jest już na to zbyt mało czasu i nawet jeśli potem zostanie przedłużony okres funkcjonowania urzędu, to już go po prostu nie będzie. Dlatego apeluję o to, aby nie przedobrzyć i nie wylewać dziecka z kąpielą. Zostawmy rozwiązanie zaproponowane przez wnioskodawców w poselskim projekcie ustawy co znalazło się w druku sejmowym nr 1082 i było uzgodnione z rządem. Wykorzystajmy najbliższe miesiące do wypracowania nowego stanowiska w tej sprawie. Nie czekajmy znowu do października czy listopada z rozstrzygnięciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMIMarekBryx">Chciałbym poprzeć pana posła Zbigniewa Janowskiego. Zgłoszona przez pana posła Roberta Luśnię autopoprawka, z licznymi punktami i podpunktami, powoduje pewne zamieszanie. Obawiam się, podobnie jak pan poseł Zbigniew Janowski, że propozycja pana posła Roberta Luśni złożona w dobrej wierze i którą przyjmuję z ogromną sympatią, może mimo woli spowodować odwrotny skutek do zamierzonego. Godzina jest już bardzo późna i w tej sytuacji wolałbym mieć wygrany jeden rok, niż niepewne pięć lat egzystencji Urzędu i liczne z tego powodu problemy. A problemów nie brakuje, o czym tylko częściowo powiedział pan poseł Zbigniew Janowski. Nasz urząd odpowiadał przez wiele lat za gospodarkę przestrzenną, którą ustawą o zmianie w organizacji i funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej przeniesiono do Ministerstwa Infrastruktury. My się tego nie czepiamy. Wprowadzenie autopoprawki pana posła Roberta Luśni spowoduje ruch odwrotny, co znowu grozi poważnymi konsekwencjami. Przypominam, że nową zupełnie ustawę o gospodarce przestrzennej, którą ostatnio przyjęła Komisja Nadzwyczajna, wypracował już departament w resorcie infrastruktury, a nie w naszym urzędzie. Urząd ograniczać się zaczął do problematyki mieszkalnictwa. Dlatego jeśli można o coś prosić państwa, to o poparcie wniosku pana posła Zbigniewa Janowskiego, to znaczy o przedłużenie funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast o jeden rok, czyli do końca roku 2003.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Uznając potrzebę utrzymania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, powinniśmy procedować w zakresie merytorycznym poprawki zgłoszone przez pana posła Roberta Luśnię. Ja także obawiam się, że ta duża modyfikacja poprawek, którą zaproponował w ostatnim momencie pan poseł Robert Luśnia, wykracza poza ramy problemu. Poprawki, które przed chwilą zgłosił pan poseł, nie odnoszą się do jego poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania. W związku z tym uważam, że dla dobra sprawy rozsądniej będzie zachować się w taki sposób, by zdecydować o przedłużeniu o rok funkcjonowania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Będzie to wystarczający okres dla spokojnego wypracowania koncepcji dalszego funkcjonowania tego urzędu. Proponuję przejść do głosowania i albo przyjąć, albo odrzucić poprawki zgłoszone przez pana posła Roberta Luśnię w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselHenrykDlugosz">W związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za ...</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Znowu panu przerywam, ale rzecz wymaga wyjaśnienia. Autopoprawka mówi o tym, żeby Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast funkcjonował bezterminowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Kto z pań i panów posłów jest za poprawką zgłoszoną przez pana posła Roberta Luśnię? Stwierdzam, ż Komisja przy 5 głosach za, 10 przeciwnych i 6 wstrzymujących się odrzuciła autopoprawkę pana posła Roberta Luśni. Poproszę jeszcze przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejArkadiuszPlucinski">Projekt omawianej ustawy nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Pozostał nam wybór sprawozdawcy Komisji. Proszę o kandydatury.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Zgłaszam kandydaturę pana posła Wiesława Okońskiego na sprawozdawcę Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Czy są inne kandydatury? Nie ma. Czy pan poseł Wiesław Okoński wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselWieslawOkonski">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselHenrykDlugosz">Sprawozdawcą Komisji został pan poseł Wiesław Okoński. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>