text_structure.xml
73.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chciałbym na wstępie zaznaczyć, że opinia przyjęta przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w odniesieniu do tych części budżetowych pokrywa się z moją opinią i w związku z tym będę wygłaszał jedną opinię jako przedstawiciel Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej i również jako poseł reprezentujący Komisję Finansów Publicznych. Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej na posiedzeniu w dniu 22 października 2004 r. rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na rok 2005, przyjmując jednocześnie opinię nr 43. W tej opinii zawarte jest stanowisko dotyczące tych części budżetowych, które wymienił przed chwilą przewodniczący Komisji. Nie będę powtarzał ich numeracji i nazw. Chciałbym poinformować, iż Komisja po wysłuchaniu informacji i wyjaśnień przedstawicieli rządu oraz Najwyższej Izby Kontroli, a także zainteresowanych przedstawicieli samorządu terytorialnego i organizacji samorządu terytorialnego postanowiła przyjąć opinię, w której pozytywnie opiniuje założenia budżetowe i nie zgłasza żadnych uwag. Jednocześnie chciałbym poinformować, iż Komisja osobno zwraca po raz kolejny uwagę na zbyt dużą liczbę rezerw zaplanowanych w budżecie na 2005 rok. Jednocześnie Komisja oprócz tego stwierdza, iż nowa rezerwa celowa zawarta w pozycji 63 w części budżetowej 83 - Fundusz Inicjatyw Obywatelskich jest popierana i uznawana za ważną i istotną w działalności samorządów terytorialnych. Chodzi o rezerwę celową - środki na realizację Rządowego Programu Wieloletniego "Fundusz Inicjatyw Obywatelskich" w kwocie 30 mln zł. W związku z tym, iż już na jednej z komisji branżowych została zgłoszona propozycja ograniczenia wysokości tej rezerwy, Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej uznaje, iż bardzo istotne jest jej zachowanie przynajmniej w tej wysokości, która została zaproponowana w przedłożeniu rządowym. Ponadto w imieniu posła sprawozdawcy Andrzeja Czerwińskiego chciałbym zgłosić poprawkę do opinii przedłożonej Komisji na piśmie w punkcie 3 do części budżetowej 82 - Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego. W nawiasach jest zawarty zapis "z wyłączeniem części oświatowej i drogowej", proszę o wykreślenie wyrazów "i drogowej". To jest błąd maszynowy, który nie powinien był się znaleźć.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : A co, jeśli chodzi o budżety wojewodów, gospodarkę mieszkaniową i działalność usługową?</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Mogę kontynuować. Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisja Infrastruktury nie wnoszą uwag i opowiadają się za przyjęciem propozycji zawartych w projekcie ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Na początek mam jedno pytanie, które wydaje się, że jest drobne, ale sprawa jest chyba dość poważna. Dotyczy ona wydatków planowanych w części 80 budżetu państwa - Regionalne izby obrachunkowe. Spojrzałam na opinię wykonaną przez Biuro Studiów i Ekspertyz, gdzie w punkcie 4 jest konkluzja następującej treści "poziom planowanych na rok 2005 wydatków regionalnych izb obrachunkowych nie uwzględnia rozwiązań związanych z likwidacją środków specjalnych izb". Na marginesie tego spostrzeżenia pozwolę sobie zauważyć, że chyba mamy pewien kłopot. Izby obrachunkowe prowadziły działalność szkoleniową na mocy art. 1 ust. 4 ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych. Ta działalność jest obligatoryjnie im przypisana. Dotychczas izby działalność tę prowadziły odpłatnie, a środki uzyskane tą drogą kierowały na środek specjalny. Czy należy rozumieć, że rząd zakłada, że izby będą prowadziły działalność szkoleniową obowiązkowo i bezpłatnie i do tego dostosował projekt stosownych fragmentów budżetu państwa? Czy należy to rozumieć jako zakaz prowadzenia odpłatnej działalności szkoleniowej przez izby obrachunkowe? Tylko w ten sposób można by było wytłumaczyć fakt, iż likwidacja środka specjalnego nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w projekcie ustawy budżetowej w części 80, a także fakt, że żadnych zmian nie przewiduje ustawa, której przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Mieczysław Czerniawski.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoslankaZytaGilowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Właśnie intensywnie szukam tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Chciałbym również posiłkować się opinią, o której mówiła posłanka Zyta Gilowska i spytać przedstawicieli ministerstwa o sprawy dotyczące wynagrodzeń pracowników regionalnych izb obrachunkowych. Od kilku lat tak naprawdę obserwujemy wyraźne zjawisko dużej rotacji tych pracowników. Kiedy patrzy się na tabele stanowiące załącznik do opinii, obrazujące poziom wynagradzania pracowników regionalnych izb obrachunkowych, to rzeczywiście ich uposażenia wyglądają nie najlepiej. Możemy porównać wynagrodzenia pracowników regionalnych izb obrachunkowych do chociażby uposażeń zatrudnionych w podobnej instytucji, jaką jest Najwyższa Izba Kontroli. Poziom wynagrodzeń w NIK jest 2,5-krotnie wyższy niż w regionalnych izbach obrachunkowych, chociaż pracownicy mają podobne kwalifikacje i zakresy obowiązków. Wynagrodzenia dosyć mocno odbiegają od pewnych standardów w porównaniu z innymi instytucjami. Problem sygnalizowała również Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych, która występowała z propozycją do ministerstwa o znacznie większy budżet na 2005 rok. Chciałbym zapytać, jak wygląda sytuacja w tej dziedzinie i czym spowodowane jest utrzymywanie jednak dosyć wyraźnie mniejszych wynagrodzeń w regionalnych izbach obrachunkowych niż w trochę innej instytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Czy regionalne izby obrachunkowe są reprezentowane przez swoich przedstawicieli na tym posiedzeniu?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoslankaZytaGilowska">Zastępca dyrektora departamentu finansów ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Zbigniew Śwircz : Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie posła Zbigniewa Chlebowskiego, to chciałbym powiedzieć, że przeciętne wynagrodzenia w regionalnych izbach obrachunkowych ...</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoslankaZytaGilowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Panie dyrektorze, przepraszam najmocniej, ale chciałbym zapytać, czy jest przedstawiciel regionalnych izb obrachunkowych? Chciałbym w pierwszej kolejności wyjaśnić kwestię, którą podniosła posłanka Zyta Gilowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychMarekPoniatowski">Problem, który poruszyła posłanka Zyta Gilowska jest rzeczywiście palący. Zaistniał on w ostatnim czasie, kiedy wpłynął projekt poselski, a wcześniej autopoprawka rządu do ustawy zmieniającej ustawę o finansach publicznych. Wydaje się, że w wyniku pewnej pomyłki legislacyjnej nas w tym projekcie nie uwzględniono. Rzeczywiście jest tak, że około 2,5 mln zł stanowią dochody izb za szkolenia. Izby obrachunkowe stracą możliwość odpłatnego szkolenia, jeśli przeszedłby projekt ustawy w takiej postaci, w jakiej jest. Z tego powodu budżet się nie zmieni ani o złotówkę. Rezultaty chyba są łatwe do przewidzenia. Myślę, że nastąpiła tu pomyłka z tego powodu, że jeden z projektowanych przepisów stanowi, iż jednostki budżetowe, które prowadzą szkolenia w formie działalności ubocznej mogą środki z tych szkoleń odprowadzać na rachunek specjalny. Natomiast my nie możemy prowadzić działalności szkoleniowej jako działalności ubocznej, ponieważ mamy ją wpisaną jako działalność podstawową.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychMarekPoniatowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dzisiaj będzie zgłoszona poprawka polegająca na skreśleniu wyrazu "uboczne", chociaż ten termin funkcjonuje w regulacjach odnoszących się do środków specjalnych od wielu lat. Taka jest geneza tego określenia. Zastępujemy je pojęciem "działalność odpłatna".</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKRRIOMarekPoniatowski">Jeśli tak, to wszystko będzie w porządku.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKRRIOMarekPoniatowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Odpowiednie poprawki są przygotowane. Na marginesie mam pytanie, czy pan wiedział, kiedy odbyło się pierwsze czytanie tego projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKRRIOMarekPoniatowski">Nie wiedziałem.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKRRIOMarekPoniatowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę śledzić uważnie prace Sejmu. Jeżeli dotyczy was jakakolwiek ustawa rozpatrywana w Sejmie, to proszę sygnalizować, że np. uważacie, iż nastąpił jakiś błąd. To nie ja będę się zwracał do właściwych instytucji, tylko zainteresowane instytucje same powinny sygnalizować ewentualne błędy.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKRRIOMarekPoniatowski">Jak tylko dowiedzieliśmy się o tym projekcie, złożyliśmy poprzez Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji kilka poprawek i żadna nie znalazła odzwierciedlenia na sali sejmowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Pozwolę sobie wrócić do swojego pytania. Jeśli nie było intencją pomysłodawców odebranie regionalnym izbom obrachunkowym możliwości uzyskiwania odpłatności za szkolenia, które organizują i świadczą na rzecz zainteresowanych jednostek, to pozwolę sobie inaczej sformułować pytanie. Likwidacja środka specjalnego w projekcie ustawy budżetowej na rok 2005 w części 80 nie pozostawia śladu. Czy ten fakt może być interpretowany następująco, że intencją rządu jest, by regionalne izby obrachunkowe prowadziły rachunek dochodów własnych? Czy to o to chodzi?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoslankaZytaGilowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Nie będę za rząd odpowiadał. Mogę jako poseł wnioskodawca powiedzieć, że naszą intencją - po pierwsze - była likwidacja całości środków specjalnych, po drugie, wprowadzenie pełnej kontroli parlamentarnej i po trzecie, wprowadzenie przejrzystości. Jeżeli wejdą w życie te przepisy, to środki będą absolutnie kontrolowane. Na rok 2004 z 2003 roku przeszło 2.300 mln zł, o których nie wiedzieli minister finansów, Komisja Finansów Publicznych, parlament. W takiej sytuacji niezbędne jest przyjęcie nawet nie do końca doskonałej ustawy. Informuję, że autopoprawka nie została wycofana. Czekaliśmy prawie trzy miesiące z przerwą wakacyjną na to, aby wreszcie rząd przedłożył regulacje dotyczące sposobu likwidacji środka specjalnego. Wracamy po uchwaleniu budżetu do ustawy o finansach publicznych. Pani przewodnicząca przecież razem ze mną pracowała w tej podkomisji, której sprawozdanie trafi na posiedzenie Komisji. Będziemy rozpatrywać kwestię uregulowania środka specjalnego w ustawie o finansach publicznych. Na razie muszę sięgnąć po pomoce. Nie będziemy załączać tej grubej książki, w której są zawarte wyciągi nowelizowanych 71 ustaw. Włączenie tych regulacji do ustawy o finansach publicznych byłoby wręcz nieetyczne. Do ustawy o finansach publicznych wpiszemy podstawowe zasady czy to będzie środek motywacyjny, czy to będą państwowe fundusze celowe, czy właśnie rachunki własne jednostek publicznych, czy też znajdziemy jeszcze inne rozwiązania. Faktem jest, że będziemy pracować w momencie już zlikwidowanego środka specjalnego i w przepisach przejściowych nie będziemy tworzyć katalogu 71 ustaw, które nowelizujemy. Pani, przewodnicząc, doskonale wie, że ustawa o finansach publicznych będzie funkcjonować przez kilka lat. Może w części projekt nowej ustawy my zainicjujemy, a nowy parlament będzie prace kontynuował. Łatwiej już będzie nowemu rządowi zmieniać przepisy, skoro uporamy się już z tą materią.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoslankaZytaGilowska">Oczywiście, że nie będę polemizować, nie zamierzam się kłócić, nie miejsce i pora na to. Musimy się bardzo pilnować, żeby nie było jak w dowcipie. Pamiętam taki dowcip rysunkowy Szymona Kobylińskiego. Było kilku facetów i wanienka. Jeden z nich mówi: "Panowie, co jest, wylaliśmy dziecko, a kąpiel została". Jeżeli w art. 1 ust. 4 ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych nakłada się na izby obowiązek prowadzenia działalności szkoleniowej, nie możliwość, tylko obowiązek, a teraz jest tego rodzaju luka czy też pomyłka w przepisach, to w rezultacie nakładamy na nie obowiązek prowadzenia działalności szkoleniowej nieodpłatnie. Na to zwróciłam uwagę. Proszę, żeby tego nie było. To jest tylko odprysk dyskusji, bo dyskusja zasadnicza dotyczy sprawy poważniejszej, takiej mianowicie, że nie można wykonywać zadania w postaci nadzoru i kontroli finansowej nad jednostkami samorządu terytorialnego w okolicznościach, w których najlepsi fachowcy uciekają, bo są za niskie zarobki, co powoduje olbrzymią rotację kadr.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoslankaZytaGilowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Jestem pani ogromnie wdzięczny i zobowiązany, że zwróciła pani na to uwagę. Analizowaliśmy może nie RIO, ale kilka innych tego typu przypadków. Nie mogliśmy w trakcie posiedzenia Komisji znaleźć dobrego sformułowania, jeżeli chodzi o tę działalność uboczną. Do samego sformułowania "działalność uboczna" uwagi zgłaszał poseł Marek Olewiński. Ten termin oznacza wszystko. Jest więc pewien dylemat, przy którym się zatrzymaliśmy i przypuszczam, że jeszcze trochę postoimy. Dziękuję za tę uwagę. Teraz koncentrujemy się na RIO.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Chciałam przypomnieć, że w imieniu klubu SLD miałam przyjemność podpisać stosowną poprawkę i jeszcze raz potwierdzam, że będziemy taką zgłaszać. Znaleźliśmy tę formułę, którą trudno było wymyślić. Mam nadzieję, że ona będzie przedmiotem dalszych naszych rozważań przy kwestii odpłatności za szkolenia.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Ta działalność może być jak najbardziej odpłatna. Daje RIO taką możliwość rachunek własny.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Po pierwsze, wydaje mi się, że nie zmieniamy przepisu ustawowego mówiącego o obowiązku prowadzenia działalności szkoleniowej przez RIO i nadal ten obowiązek ciąży na RIO. Tego nikt nie zamierza zmieniać. Mam nadzieję, że tak dalej będzie. Po drugie, każda opinia eksperta ma cechy subiektywne. Tak samo jak opinia opracowana przez dr Marię Jastrzębską z Katedry Finansów Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. Opinia ta jest jej własnym zdaniem. Pani przewodnicząca, akurat niezupełnie się zgadzam z treścią całej wypowiedzi zawartej w tej opinii. Jeżeli średnie wynagrodzenie miesięczne w 2005 r. pracownika regionalnej izby obrachunkowej ma wynieść 5181 zł, to moim zdaniem absolutnie nie oznacza to, że jest to niskie wynagrodzenie, jak w następnym wierszu pisze pani Maria Jastrzębska. To nie jest prawda. W moim przekonaniu akurat te dwa stwierdzenia są sprzeczne względem siebie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Wycofuję się z wypowiedzi w tej sprawie. Nawiasem mówiąc, cały czas zastanawiałem się, czy jak będę brał pieniądze za szkolenie i jak potem się okaże, że wynik prowadzonej przeze mnie kontroli będzie negatywny, to czy w tym była też moja wina, szkolącego, czy tylko mamy do czynienia z nieudolnością słuchaczy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselFranciszekPotulski">Zastępca dyrektora departamentu w MSWiA Zbigniew Śwircz : Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to w imieniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji chciałbym przedstawić informację o wynagrodzeniach.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselFranciszekPotulski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dobrze, ale może jeszcze nie teraz, gdyż na razie trwa dyskusja.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselEdwardWojtalik">Zauważyłem, że posłanka Zyta Gilowska zajmowała się samorządem i pewnie się jeszcze nim zajmuje. Bardzo ją interesują regionalne izby obrachunkowe i dużo na ich temat pisała. Uważam, że mamy tu zderzenie się takich myśli, że administracja jest do kitu albo administracja za mało zarabia, więc trzeba pracownikom dołożyć do wynagrodzeń. W ubiegłym roku mówiłem, że likwidacja środka specjalnego jest typową zagrywką polityczną, która nie będzie pozwalała rządowi na dobrą pracę, dlatego że środek specjalny musi być w niektórych jednostkach. Szef tej jednostki musi mieć jakieś pieniądze, z których by wypłacał nagrody, często w sytuacjach, które wskazywałyby na potrzebę wypłaty tego dodatkowego wynagrodzenia choćby dla funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji. W trakcie dyskusji o finansach publicznych, kiedy zderzyliśmy się z problemem zlikwidowania środka specjalnego, okazało się, że on by się jednak przydał. Teraz RIO będą miały jakieś inne środki, które zarobią na szkoleniach. Inne będą środki w przypadku, gdy Straż Graniczna złapie łobuza, który chce coś przewieźć przez granicę, i inne w wypadku wygospodarowania jakby w gospodarstwie pomocniczym. Myślę, że RIO powinny szkolić przedstawicieli samorządów, natomiast jak my - parlamentarzyści - chcemy zlikwidować środek celowy, to musimy z budżetu przeznaczyć większe kwoty na to, żeby pracownicy w czasie godzin pracy mogli jeździć i szkolić pracowników samorządowych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselEdwardWojtalik">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Ogromnie się cieszę, że posłanka Zyta Gilowska ma tak rozległą wiedzę, w tym i wiedzę na temat RIO. Ogromną wartością jest to, że w prezydium są osoby, które mają takie kwalifikacje. Żałuję, że poseł Stanisław Stec awansował na sekretarza stanu, bo był niesamowitym wzmocnieniem również w wielu tematach. Jeszcze raz proszę, panie pośle, niech pan przeczyta dobrze ten projekt ustawy. W Policji, w Straży Granicznej są fundusze motywacyjne. Jeżeli chodzi o urzędy skarbowe, to jasne jest jedno, co i pan poseł w pewnym okresie krytykował. Pracownik urzędu skarbowego otrzymywał ze środka specjalnego określoną nagrodę kiedy wykrył na jakimś etapie przestępstwo skarbowe. Tylko jak później np. właściciel zakładu odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego i w całości nie urzędowi skarbowemu, ale je mu przyznano rację, to ten pracownik już nie zwracał nagrody. Właściciel zakładu przeszedł natomiast gehennę i jego firma np. upadła. W tej chwili zapisujemy, że nagrodę pracownik otrzyma, ale po całkowitym zakończeniu postępowania w sprawie, a więc jeżeli po odwołaniu do sądów określonych szczebli zapadł prawomocny wyrok, który jest pozytywny dla urzędu skarbowego. Dopiero po tym pracownik na pewno otrzyma nagrodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaZytaGilowska">To jest boczna odnoga tej dyskusji, ale - panie pośle - nie pisałam nigdy o regionalnych izbach obrachunkowych, przeciwnie, pisałam bardzo dużo o jednostkach samorządu terytorialnego. Izby są ważne, ponieważ jednostki samorządu terytorialnego muszą być porządnie kontrolowane.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoslankaZytaGilowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Panie pośle Wojtalik, nie prowadzimy polemiki na Komisji. Ze zrozumieniem przyjąłem pana wystąpienie, a ponieważ będę za chwilę sprawozdawał tę ustawę, to panu mówię, co w niej jest. Czy pan chciał zadać pytanie, czy polemizować?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselEdwardWojtalik">Chciałem przypomnieć, że w ubiegłym roku, kiedy zmniejszano środki specjalne w budżecie o 40%, mówiłem, że to jest działanie zmierzające do destabilizacji państwa. Pan przewodniczący mówi o izbach skarbowych i urzędach kontroli skarbowej. Nigdy nie powiedziałem, żeby zatrudnieni w nich pracownicy nie otrzymywali pieniędzy. Forma przekazywania wszystkich środków specjalnych dla różnych grup pracujących w państwie jest już inną sprawą, a zwłaszcza to, czy pracownik dostanie nagrodę już po uprawomocnieniu się wyroku, czy przedtem. Natomiast RIO ma obowiązek szkolić, więc będzie zarabiać jakieś pieniądze. Jeśli będzie zarabiać pieniądze, to muszą one być ujęte w określone ramy: albo przejdą przez budżet, albo przejdą w środek specjalny, czy środek celowy. Środek celowy może być skierowany na szkolenie samorządu, bo nie może być środkiem skierowanym na zakup np. komputerów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselEdwardWojtalik">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Tak jest panie pośle, tak zapisujemy w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselEdwardWojtalik">Zastępca dyrektora departamentu w MSWiA Zbigniew Śwircz : Poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski podał kwotę 5181 zł. To nie jest oczywiście kwota średniej płacy w regionalnych izbach obrachunkowych. Poseł nieuważnie przeczytał to opracowanie, jak sądzę, bo jest to średnie, miesięczne wynagrodzenie członków kolegiów regionalnych izb obrachunkowych. W izbie, która zatrudnia około 100 osób, kilkanaście osób stanowi kolegium. Takie rzeczywiście wysokie średnie wynagrodzenie tej części pracowników sprawia, że średnia pozostałych jest niska i w tym m.in. leży źródło ucieczki inspektorów kontroli, ponieważ ich płaca nie przekracza 2500-2700 zł. Kwota 2700 zł to jest średnia płaca pracowników, którzy są wynagradzani pozamnożnikowym systemem, w tym jest kierownictwo wydziałów, są inspektorzy starsi, młodsi, główni itd. Jest to niemal połowa tej sumy, o której wspomniał pan poseł. Natomiast jest problem rotacji kadr, bo odeszło z pracy ponad 650 osób, z tego ogromna większość to są pracownicy wydziałów kontroli. To jest ogromna strata zarówno dla izb, jak i jednostek samorządu terytorialnego, bo w ich interesie jest to, żeby kontrola była rzetelna, zwłaszcza że kontrola regionalnych izb obrachunkowych jest ustawowo powiązana z instruktażem na miejscu. Przecież jednostki samorządu terytorialnego obracają coraz większą kwotą publicznych pieniędzy. Wobec tego w interesie pracowników samorządów leży to, żeby kontrolowali ich doświadczeni pracownicy. U nas pracownik, który kształci się 3-4 lata z łatwością znajduje pracę zarówno w jednostkach samorządu terytorialnego, jak i teraz w spółkach prowadzących doradztwo podatkowe, finansowe, a w ostatnim roku w audycie.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PoselEdwardWojtalik">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Na stronie 3 ekspertyzy jest wszystko jasno opisane. Podane jest właśnie, że członkowie kolegium RIO w 2005 r. otrzymają średnią płacę w wysokości 5181 zł, podczas gdy przeciętne wynagrodzenie członka samorządowego kolegium odwoławczego wynieść ma - zgodnie z ustawą budżetową - 6183 zł, czyli o 1000 zł więcej. Nie mówimy tutaj o pracownikach szeregowych, kontrolerach, którzy nie rozpatrują sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowStanislawStec">Chciałbym nawiązać do tych problemów, które państwo podnosiliście w dyskusji. Analizując ustawę o regionalnych izbach obrachunkowych, widać, że zadbano w niej tylko o wynagrodzenia etatowych członków kolegium izb /art. 26a/, natomiast w stosunku do pozostałych, którzy nie są członkami kolegiów zastosowano ustawę o pracownikach urzędów państwowych. W związku z tym z tego tytułu są takie, a nie inne wynagrodzenia. Problem leży więc w samej ustawie. W ogóle w ustawie, w mojej skromnej ocenie, leżą też problemy wiążące się ze szkoleniami. Jeżeli przyjmujemy, że szkolenie jest podstawowym, statutowym zadaniem pracowników, to jest pytanie, czy za to mogą oni pobierać dodatkowe wynagrodzenie? To jest pytanie zasadnicze. Jeżeli państwo chcecie zmienić coś w tej ustawie, to trzeba by było potraktować te szkolenia jako działalność uboczną, a nie podstawową, żeby móc dochody zakwalifikować jako dochody własne. Niemoralne jest, żeby wystawiać rachunek za szkolenie, jeżeli to jest podstawowe zadanie wynikające z ustawy. Natomiast podzielam zdanie, że przy takim niskim wynagrodzeniu tych, którzy bezpośrednio przeprowadzają kontrole, pogłębia się rotacja kadr. Myślę, że Komisja, gdy będzie decydować o ustawie o finansach publicznych, ustosunkowuje się do potrzeby audytu w samorządach, bo sami pracownicy regionalnych izb obrachunkowych nie są w stanie w tej chwili zapewnić takiej systematycznej, kompleksowej kontroli środków publicznych, jakimi dysponują samorządy i dlatego ten problem musi być inaczej rozwiązany. Trudne jest w tej chwili porównywanie wynagrodzeń pracowników administracji urzędów państwowych z NIK, ponieważ o wynagrodzeniach w NIK decyduje sama Komisja i później Sejm. Rząd nie ma do tych wynagrodzeń nic, w związku z tym jest to trudne do porównania. Konieczna byłaby nowelizacja ustawy również o regionalnych izbach obrachunkowych, żeby to wszystko w przyszłości prawidłowo funkcjonowało.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowStanislawStec">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Daję słowo, że nie tylko sekretarz stanu Elżbieta Suchocka-Roguska będzie obecna w trakcie dyskusji nad sprawozdaniem podkomisji o nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Prosiłem już ministra, szefa resortu, żeby przy rozpatrywaniu projektu tej ustawy byli obecni poszczególni podsekretarze stanu, którzy nadzorują określone piony, bo tylko wówczas będziemy mieli bardzo fachowe odniesienie. Pani minister Suchocka jest niesamowicie zdolną osobą, ale ona akurat nie musi się znać tak szczegółowo, jak zna się na budżecie, np. na "skarbówce" czy RIO. Czy do innych części budżetowych jak rozwój regionalny, subwencje, samorządowe kolegia odwoławcze są uwagi albo pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Zastanawia mnie przyczyna rozbieżności w wysokości 1000 zł między wynagrodzeniem członka kolegium RIO i członka samorządowego kolegium odwoławczego. Panie ministrze, tutaj nie sposób tłumaczyć się względami historycznymi, ponieważ obie instytucje są młode. Kolegia odwoławcze, o ile się orientuję, są tylko o trzy lata starsze, więc skąd taka wielka rozbieżność w wynagrodzeniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuwMFStanislawStec">W czasie prac nad projektem nowelizacji ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych w Komisji wprowadzono inny mnożnik przy ustalaniu wynagrodzeń pracowników SKO. To spowodowało podwyższenie wynagrodzenia i później konieczność zabezpieczenia tych środków w budżecie, w poszczególnych ustawach budżetowych. Zastosowano wskaźnik, zgodnie z którym wynagrodzenie może być wielokrotnością nie mniejszą niż trzy, co spowodowało zwiększenie wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#SekretarzstanuwMFStanislawStec">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Z tego wynika, że lobby samorządowe było mocne. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, wobec tego mogę poinformować, iż Komisja pozytywnie opiniuje projekt budżetu na rok 2005 w części 34 - Rozwój regionalny; w części 80 - Regionalne Izby Obrachunkowe; w części 82 - Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego; w części 85 - Budżety wojewodów ogółem w zakresie działu 900 - Gospodarka komunalna i ochrona środowiska; w części 86 - Samorządowe Kolegia Odwoławcze oraz w zakresie środków z Unii Europejskiej i wydatków nimi finansowanych z zał. nr 8, jak również w części budżetowej 85 - Budżety wojewodów ogółem w zakresie: dział 700 - Gospodarka mieszkaniowa i dział 710 - Działalność usługowa. Serdecznie dziękuję gościom zaproszonym do tych dwóch punktów. Dziękuję pani minister Irenie Herbst. Przechodzimy do rozpatrzenia opinii Komisji Infrastruktury. Mam pytanie do posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek oraz do posłanki Elżbiety Romero: czy możemy przyjąć tak, że panie referują w całości wszystkie te części w jednym wystąpieniu, czy też proponujecie jakieś wyszczególnienie, dzielenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaElzbietaPielaMielczarek">Reprezentuję Komisję Infrastruktury. Proszę pozwolić, że po ogólnym stwierdzeniu, iż Komisja pozytywnie w swojej opinii nr 24 zaakceptowała projekt budżetu na rok 2005 zgłoszę tylko uwagi, które Komisja ma w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoslankaElzbietaPielaMielczarek">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dobrze.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoslankaElzbietaPielaMielczarek">Zatem uwaga pierwsza dotyczy części 18 - Budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa. Komisja zwraca uwagę na znaczne obniżenie projektowanych wydatków w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym. W związku z tym prosi o utrzymanie tych wydatków na poziomie 2004 r., tj. w wysokości 450 mln zł oraz podwyższenie wydatków na Fundusz Termomodernizacji do poziomu 200 mln zł. Komisja zwraca uwagę, iż znaczne obniżenie nakładów do poziomu 34% nakładów 2004 r. nie ma żadnego uzasadnienia i spowoduje wielki krach na rynku mieszkaniowym i budowlanym. Jeżeli chodzi o część 21 - Gospodarka morska, to Komisja zwraca uwagę na to, iż nie został wdrożony podatek tonażowy, o czym mówi się już od kilku lat, co najmniej od trzech lat, co oczywiście powoduje zaniżenie dochodów budżetu państwa, których można byłoby się spodziewać, gdyby ten podatek został wdrożony. W części 39 - Transport, Komisja zwraca uwagę na to, że nie ma ustalonych priorytetów w zakresie transportu i infrastruktury kolejowej. Komisja wnosi, aby w pierwszej kolejności nakłady na infrastrukturę kolejową dotyczyły tych linii kolejowych, które są dojazdowymi do portów morskich, zwłaszcza tych o znaczeniu strategicznym, a więc Szczecin, Świnoujście, Gdańsk i Gdynia. Linie te są niezwykle dochodowe, są to dla gospodarki linie o bardzo ważnym znaczeniu i dlatego na to zwracamy uwagę. Zresztą na to wskazywała również dyrekcja PKP. Wnosimy ponadto o modernizację linii Warszawa - Radom i zwiększenie na ten cel środków do 50 mln zł, modernizację terminalu Warszawa - Okęcie oraz budowę lotniska dla tanich przewoźników w Modlinie, na co powinno się przeznaczyć 50 mln zł. Chcemy zwrócić uwagę na to, że lotnisko Okęcie w tej chwili przeżywa określone kłopoty i brak zabezpieczenia dla tanich przewoźników może w ogóle wyeliminować ich z naszego rynku. Ponadto wnosimy, aby w części 76 - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty z rezerwy celowej zwiększyć wydatki o co najmniej 5 mln zł, ponieważ w tym stanie budżetu URTiP nie ma szans na realizację zadań statutowych. W trakcie roku budżetowego może być wytknięte, że Urząd ten nie wypełnia swoich zadań. Sygnalizujemy, iż warto by było wygospodarować co najmniej 9 mln zł dla resortu obrony narodowej, w celu przyspieszenia przekazywania użytkowanych przez wojsko częstotliwości, co może zwrócić się w bardzo krótkim okresie.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PoslankaElzbietaPielaMielczarek">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Mam pytanie do posłanki sprawozdawcy. Rozumiem, że te wszystkie propozycje Komisji, z którymi się zgadzam, zostaną wygospodarowane w ramach budżetu ministra infrastruktury. Chcemy coś jeszcze zaoszczędzić poza tym, co proponuje Komisja, by następnie móc te środki zagospodarować na inne cele. Myślę, że posłanka Elżbieta Romero zaproponuje, żeby coś jeszcze zaoszczędzić w ramach środków do ogólnego podziału przez Komisję. Ministrowi Wojciechowi Hałce sygnalizuję, że będzie taki wniosek, by minister infrastruktury z własnych środków zabezpieczał te wszystkie potrzeby, które Komisja sygnalizuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaElzbietaRomero">Odniosę się do tych uwag i wniosków, które zgłosiła Komisja Infrastruktury. Część 18 - Budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa. Dochody w tej części budżetu na 2005 r. planuje się w wysokości 210.408 tys. zł i będą one wyższe od przewidywanego wykonania w 2004 r. o 4,9%, ale aż o 82,5% wyższe niż planowane w 2004 r. Zdaje się, że tym razem doszacowano dochody. Jeśli chodzi o wydatki zaplanowano je w kwocie 1.155.859 tys. zł i są one niższe od planowanych w 2004 r. o 10,7%. Największy wpływ na niższe wydatki w tej części ma zmniejszenie wydatków w dziale 700 - Gospodarka mieszkaniowa, w tym głównie na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy o ponad 65%. Wyrażona w opinii Komisji Infrastruktury krytyka polityki mieszkaniowej, w tym wycofanie się z ulg podatkowych dla celów mieszkaniowych i nieskuteczność programu dopłat do kredytów o stałej stopie procentowej, wydaje się uzasadniona. Jeśli chodzi o wycofanie się z ulg podatkowych, to jeszcze mamy przez dwa lata ulgę remontową. Wobec toczących się prac nad zmianą ustawy o VAT i propozycji wprowadzenia budownictwa społecznego wydaje się, że godnym zastanowienia jest to, czy nie utrzymać tych ulg, tak jak w tej chwili robimy z usługami informatycznymi. Po prostu można zrekompensować wzrost stawki VAT właśnie tymi ulgami. Dlatego warto zastanowić się nad ich przywróceniem. Poparcie dla wniosku Komisji Infrastruktury dotyczącego budżetu Krajowego Funduszu Mieszkaniowego proponuję rozważyć dopiero po zapoznaniu się z informacją ministerstwa o skali zapotrzebowania na kredyty z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego przez towarzystwa budownictwa społecznego, spółdzielnie mieszkaniowe i gminy. Wydatki na Fundusz Termomodernizacji. Ten fundusz w początkowym okresie jego istnienia nie był wykorzystywany. Uważam, że wydatki są zaprojektowane prawidłowo i ich wzrost o 25% w porównaniu do ustawy budżetowej na 2004 r. odpowiada wzrostowi zainteresowania tym programem. Uzasadnione jest zasilenie Funduszu Dopłat kwotą 20 mln zł, z której oprócz dotychczasowego wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych ma być wspierana budowa lokali socjalnych, noclegowni i domów dla bezdomnych. Prosiłabym jednak o podanie stanu tego Funduszu i spodziewanych wniosków od gmin na budowę noclegowni i lokali socjalnych. Tutaj obowiązuje ograniczenie, bowiem te wydatki nie mogą być większe niż 50 mln zł. Przejdę teraz do części budżetowej 21 - Gospodarka morska. Dochody planowane na 2005 r. są niemalże takie jak przewidywane wykonanie w 2004 r. na poziomie 8,7 mln zł, w tym jest wzrost o 482% wpływów w dziale 750 - Administracja publiczna z tytułu refundacji wydatków ze środków unijnych na projekty realizowane w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport. Uwaga Komisji Infrastruktury, iż nie wdrożono podatku tonażowego jest uzasadniona również z takiego punktu widzenia, że mamy dobrą koniunkturę w gospodarce i w przewozach. Wydatki zaplanowano w wysokości 306 mln zł, o 10% wyższe niż w poprzednim roku. Największy wzrost występuje w dziale 803 - Szkolnictwo wyższe, co związane jest z wdrożeniem trzeciego etapu podwyżek wynagrodzeń pracowników wyższych uczelni i z pomocą materialną dla studentów uczących się w trybie zaocznym i wieczorowym.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoslankaElzbietaRomero">W świetle wczorajszych dyskusji na Komisji przy omawianiu budżetu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wniosek Komisji Infrastruktury o rozważenie w dziale 750 - Placówki zagraniczne zasad funkcjonowania jednoosobowej polskiej misji morskiej w Londynie jest w pełni uzasadniony. Prasa rozpisywała się o zakupie samochodu i w tej sprawie proszę również o wyjaśnienie. W dziale 600 rozdział 95 - Pozostała działalność - zaplanowano środki w kwocie 11.940 tys. zł, tj. wzrost o 30,8% w stosunku do tegorocznego budżetu. Środki te zostaną przeznaczone na sfinalizowanie zobowiązań z lat ubiegłych wobec TP EmiTel z tytułu świadczenia usług utrzymywania łączności na morzu, jak również wydatki w kwocie 8240 tys. zł na pokrycie specjalistycznej morskiej osłony meteorologicznej, hydrologicznej oraz kosztów utrzymania morskiej łączności alarmowej i zapewnienia bezpieczeństwa na morzu. Mam pytanie, ile z przewidzianych środków ma być przeznaczonych dla TP EmiTel za świadczone na bieżąco usługi. Czy po renegocjacji umowy utrzymano, czy też obniżono cenę za usługi TP EmiTel w związku z likwidacją dwóch stacji brzegowych? Łączność część 26 budżetu. Dochody zaplanowano w kwocie 211.500 tys. zł wobec przewidywanego wykonania w 2004 r. na poziomie 5902 tys. zł. To jest znaczący wzrost wynikający z przewidywanych opłat od sześciu operatorów za koncesje na świadczenie usług telekomunikacyjnych. W ekspertyzie Biura Studiów i Ekspertyz zwraca się uwagę na nieuwzględnienie zaległości operatorów, które wg informacji NIK wynosiły w 2003 r. 844 mln zł, jak i ze zwrotu dotacji oraz odsetek. Proszę o wyjaśnienia. Wydatki na 2005 r. zaplanowano w kwocie 16.642 tys. zł, tj. na poziomie wyższym o 16% niż w 2004 r. Wzrost ten w głównej mierze wynika z kosztów przesyłek ustawowo zwolnionych z opłat na podstawie ustawy - Prawo pocztowe, jak również z planowanych zakupów inwestycyjnych, które również budzą zastrzeżenia co do swojej wysokości, np. mam na myśli sprzęt komputerowy z oprogramowaniem - średni koszt 3 tys. zł na jednego zatrudnionego. Proszę o wyjaśnienia. Transport - część budżetowa 39. Dochody planowane w 2005 r. to 110.801 tys. zł, tj. 97,1% przewidywanego wykonania w 2004 r. Duże zmiany wysokości dochodów widoczne w projekcie budżetu w poszczególnych rozdziałach są również wynikiem likwidacji środków specjalnych. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 2.945.000 tys. zł i są większe o 6,5% niż plan na 2004 r. Będą one znacznie wyższe, bo między innymi dojdą środki pomocowe pochodzące z funduszy Unii Europejskiej i z pożyczek międzynarodowych udzielanych przez instytucje finansowe oraz środki Krajowego Funduszu Drogowego. Zasadne są uwagi Biura Studiów i Ekspertyz oraz Komisji Infrastruktury dotyczące braku przejrzystości i kompletności materiałów dotyczących finansowania inwestycji w projekcie budżetu. Między innymi wydatki Krajowego Funduszu Drogowego w ogóle nie są uwzględnione w materiałach budżetowych, jak również brak jest informacji o wielkości wpływów z podatku akcyzowego. Prosiłabym również przedstawiciela ministerstwa, aby się odniósł do pozostałych krytycznych uwag zawartych w ekspertyzie m.in. do wzrostu zatrudnienia i wynagrodzeń. Do zastanowienia się przez Komisję jest kwestia, czy przy projekcie budżetu nie należałoby rozpatrywać Krajowego Funduszu Drogowego, tak jak rozpatrujemy Narodowy Fundusz Zdrowia. Wniosek Komisji Infrastruktury do części budżetowej 39, aby wycofać się z zadań na korytarzach transeuropejskich, a w to miejsce wprowadzić modernizację linii kolejowych, dojazdowych do polskich portów morskich godny jest uwagi, lecz nie zostały podane kwoty i nie wiemy, o jakie zmiany miałoby chodzić. Pozostałe wnioski dotyczące modernizacji linii kolejowej /wzrost 45 mln zł/ i budowy lotniska dla tanich przewoźników w Modlinie /50 mln zł/ opiewają razem na kwotę 95 mln zł. Komisja Infrastruktury nie podaje źródła pokrycia tych wydatków. W dziale 750 - Administracja publiczna przewidziane są środki w wysokości 2227 tys. zł na utrzymanie przedstawicielstw Ministerstwa Infrastruktury w Berlinie, Bratysławie, Brukseli, Moskwie, Ottawie i Pradze.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PoslankaElzbietaRomero">W tym miejscu jest taka sama uwaga co do zasad funkcjonowania tych placówek, jak w przypadku Polskiej Misji Morskiej w Londynie. Część budżetowa 76 - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Dochody przewidziane w wysokości 216.028 tys. zł będą wyższe od tegorocznych. Ten wzrost wynika m.in. z likwidacji środka specjalnego. Wydatki w wysokości 80.302 tys. zł są większe o 52,7% w stosunku do ustawy budżetowej na rok 2004. Tak istotny ich wzrost jest efektem finansowania w kwocie 20 mln zł ruchomych stacji pomiarowych, dotychczas finansowanych ze środków specjalnych. Jest wniosek Komisji Infrastruktury o zwiększenie wydatków o minimum 5 mln zł na realizację zadań wynikających z wejścia w życie ustawy - Prawo Telekomunikacyjne. Przypominam, że nastąpiła likwidacja środka specjalnego, z którego pokrywano określone wydatki, więc wniosek jest godny uwagi. Komisja Infrastruktury nie wskazała jednak źródła pokrycia tych środków. Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty na sześciu stronach dostarczonego materiału opisał szczegółowo potrzeby, które nie znalazły pokrycia w projekcie budżetu i wyliczył je na 2615 tys. zł, a więc w kwocie mniejszej niż proponuje Komisja Infrastruktury. Rozumiem, że te sześć stron, to jest uzasadnienie do wniosku Komisji Infrastruktury. Prosiłabym o podanie kwot, jakie dotychczas były ponoszone ze środka specjalnego na niezależnych ekspertów i zewnętrznych doradców. W tym miejscu może taka refleksja. Mamy tutaj dwa urzędy; jeden to jest Urząd Transportu Kolejowego, do którego uwag nie mam, a drugi to jest Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Urząd Transportu Kolejowego ma wydatki mniejsze niż przychody, więc zamknął się w budżecie i uważa, że jest wystarczający. Tam, gdzie przychody są znacznie większe niż wydatki, uważa się je za własne. Nie myśli się o tym, że tak naprawdę to ten urząd jest jak gdyby poborcą danin należnych państwu z różnych tytułów. Komisja Infrastruktury zasygnalizowała również potrzebę wygospodarowania 9 mln zł dla resortu obrony narodowej, aby na przekazywanych przez wojsko częstotliwościach uruchomić telewizję cyfrową. Zdaniem Komisji Infrastruktury pozwoli to na osiągnięcie dużych dochodów budżetowych. Prosiłabym o podanie szacunkowych wielkości tych dochodów. Jeszcze mam pytanie w sprawie Państwowego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, tj. zał. nr 5. Prosiłabym o wyjaśnienie przewidywanego blisko dwukrotnego wzrostu środków na zakup energii. To byłyby moje uwagi. Do pozostałych części uwag nie mam.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PoslankaElzbietaRomero">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Mam pytanie dotyczące lotnisk zarówno do posłanki sprawozdawcy, która reprezentuje Komisję Infrastruktury, jak i do przedstawiciela resortu infrastruktury. W każdym roku jest na ten temat długa dyskusja. Jednym z lotnisk, które posiada najkrótszy pas startowy i czyni zabiegi o to, aby pozyskać środki z budżetu, jest lotnisko pod Łodzią. Czy w Komisji Infrastruktury ta sprawa była omawiana? Po drugie, jak resort widzi możliwość ujęcia tej inwestycji w roku budżetowym 2005? Ponadto interesuje mnie kwestia, o której sygnalizowała już posłanka przedstawiająca koreferat w sprawie budownictwa społecznego i VAT. To jest problem, który Sejm też sygnalizuje. Resort każdorazowo odpowiada, że przygotowuje projekt ustawy. Chciałabym w tym miejscu, jako że mówimy o dużym problemie, zapytać, na jakim etapie przygotowawczym jest projekt ustawy dotyczący budownictwa społecznego? Przypomnę panu przewodniczącemu, że taką rozmowę prowadziliśmy i od strony rządowej przyjęliśmy wiążącą deklarację. Uwagi dotyczą również Krajowego Funduszu Budowy Dróg i Autostrad. Śladem wystąpienia posłanki Elżbiety Romero chciałabym prosić o przygotowanie odpowiednich materiałów, abyśmy mogli porównać wykonanie budżetu w roku 2004 i plan z podaniem inwestycji na rok 2005. Sprawa ostatnia dotyczy przeznaczenia dodatkowych 9 mln zł na Ministerstwo Obrony Narodowej. Przypominam dyskusję na posiedzeniu Komisji na temat specjalnego rozwiązania ustawowego w zakresie określonych środków. Czy wydatkowanie 9 mln zł nie może to być zrealizowane z budżetu ministra obrony narodowej, czy akurat to zadanie musi być finansowane z resortu infrastruktury? Przypomnę dyskusję i zwrócenie się o wykładnię przepisów. Komisja i Sejm są władne, aby w resorcie obrony narodowej móc dokonywać przesunięć w związku z rozwiązaniami ustawowymi w zakresie przeznaczenia środków na resort obrony narodowej. Gdybyśmy mieli możliwość odpowiednio wcześniejszego ingerowania w budżet Ministerstwa Obrony Narodowej, gdybyśmy mieli w terminie przeznaczonym na przedkładanie poprawek wystarczającą wiedzę, to sądzę, że na podstawie głosów, które pojawiły się dzisiaj na posiedzeniu Komisji, można by taką inwestycję zaplanować ze środków ministra obrony narodowej.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Sprawa ustawowego przepisu dotyczącego modernizacji Sił Zbrojnych i odpisu procentowego w stosunku do PKB jest przedmiotem analizy Biura Legislacyjnego. Przypomnę, że wcześniej, to znaczy wczoraj, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zażądała o wiele więcej na swoje cele. Dzisiaj mogę odpowiedzieć, że stanowisko resortu finansów jest absolutnie negatywne. Zobaczymy, co przyniesie nam analiza prawna. Jeżeli będzie to podtrzymane, to ja nie poddam tych wniosków pod głosowanie. Wnioski te będą po prostu bezprzedmiotowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaElzbietaRomero">Moje pytanie dotyczy pozycji 66 w rezerwach celowych, tj. rezerwa celowa pn. Środki na realizację programu "Rozwój telekomunikacji i poczty w dobie społeczeństwa informacyjnego". Przewidziana jest kwota 2 mln zł. Stwierdzam, że zakres przeznaczenia tych środków, których dysponentem ma być Instytut Łączności w Warszawie, pokrywa się nieco z zakresem zadań Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Tak mniej więcej wychodzi, że przedstawiciele tego Urzędu mówią, iż 2 mln zł brakuje, a w rezerwie celowej są właśnie 2 mln zł przeznaczone na ten sam obszar, ale przypisane innemu dysponentowi. Prosiłabym o wyjaśnienie, skąd taka decyzja Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarekOlewinski">Mam pytanie do pana ministra: kto oprócz pana zajmuje się sprawami szeroko pojętego drogownictwa i kto reprezentuje jeszcze ministerstwo na dzisiejszym posiedzeniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWojciechHalka">Jest z nami obecny zastępca dyrektora generalnego Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Janczewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekOlewinski">A jaki jest powód nieobecności ministra Jana Kurylczyka? Zawiadomienie o posiedzeniu Komisji wysyłane było z dużym wyprzedzeniem nie tylko do ministra Krzysztofa Opawskiego, ale również do tych panów. Myślę, że sprawa, którą się zajmujemy, jest ważna, a ich obecność konieczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Minister Jan Kurylczyk w tej chwili uczestniczy w posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów. Minister Krzysztof Opawski ma dzisiaj wypełniony dzień w związku z przyjazdem delegacji ministerstwa hiszpańskiego. Minister Witold Górski jest w podróży służbowej. Ze mną obecny jest podsekretarz stanu Grzegorz Mędza odpowiedzialny za finanse w resorcie oraz prezesi urzędów regulacyjnych i dyrektorzy departamentów. Będziemy się starali udzielić wszelkich wyjaśnień, jakich Komisja oczekuje z naszej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekOlewinski">Przyjmuję te wyjaśnienia, chociaż ocenę pozostawiam sobie. Dnia 4 października tego roku wysłałem pismo do ministra Krzysztofa Opawskiego z prośbą o informacje w związku z tym, że rozpoczynają się prace nad budżetem. Chciałem uzyskać szczegółową informację na temat planowanych działań na drogach będących w gestii poszczególnych oddziałów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tej informacji, panie ministrze, do dzisiaj nie otrzymałem, pomimo że jutro mija miesiąc od czasu wysłania pisma. Chciałem się odpowiednio przygotować do posiedzenia i chciałem wiedzieć, jakie zamierzenia ma Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we wszystkich oddziałach na terenie kraju. Niestety, sprawność ministerstwa jest taka, że do dzisiaj takiej informacji nie uzyskałem. Występowałem również, panie ministrze, o aktualne i planowane zatrudnienie w Generalnej Dyrekcji oraz w poszczególnych oddziałach. Naprawdę oczekuję na te informacje, bo mam jeszcze kilka dni na formułowanie odpowiednich wniosków w tym zakresie. Przechodząc do części budżetowej - Transport, chciałbym powiedzieć, że sam doszedłem do takich wniosków, jakie są również zawarte w ekspertyzach i opiniach do tej części budżetu. Pozwolę sobie zacytować "wydatki, które nie są wpisane do części 39 budżetu, wydatki z pożyczek międzynarodowych instytucji finansowych oraz z pominiętego całkowicie w materiałach budżetowych Krajowego Funduszu Drogowego plus to, co jest zapisane w części 39, to są wszystkie wydatki jakie chyba będą w przyszłym roku ponoszone na utrzymanie, remonty i budowę dróg krajowych". Chciałbym dzisiaj się dowiedzieć, jakie w sumie, z wszystkich tytułów, będą wydatki, które zamkną się w pozycji - Drogi publiczne krajowe. Nie jest do końca ostateczna kwota, którą mamy w tej chwili w projekcie budżetu, w części 39, w wysokości 2.247.204 tys. zł Chciałbym wiedzieć, jaka jest łączna wielkość wydatków, jakie zamierzamy w przyszłym roku ponieść w Polsce na drogi publiczne krajowe. Z materiałów, które są zawarte w projekcie budżetu, takich wielkości nie ma, nigdzie tego doczytać się nie można. Czy jest plan finansowy Krajowego Funduszu Drogowego? A jeżeli go nie ma, to dlaczego? Tak naprawdę nie jest możliwa ocena prawidłowości zaplanowanej w części 39 kwoty 2247 mln zł wydatków na drogi krajowe publiczne z punktu widzenia wymogu ustawowego, nakładającego obowiązek umieszczenia w ustawie budżetowej tych wydatków w kwocie nie niższej niż 12% planowanych wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Brak jest w materiałach budżetowych na przyszły rok informacji o wysokości planowanych wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Jaka będzie to wielkość, bo chciałbym wiedzieć, jaka kwota stanowi 12%. Rozumiem, że Komisja Infrastruktury nie zajmowała się tak dogłębnie tymi sprawami. Przynajmniej w jej opinii tego problemu nie widać. Myślę, że to są podstawowe pytania i podstawowe wielkości, które powinniśmy znać, żeby w ogóle mówić o tym, jak wielkie będziemy ponosili w przyszłym roku wydatki budżetowe na krajowe drogi publiczne. Mam pytanie do ministra Stanisława Steca. W części tekstowej projektu mamy zapisane gwarancje Skarbu Państwa w kwocie 20 mld zł na przyszły rok. Stąd też moje pytanie: jaka część z tych 20 mld zł będzie przeznaczona na gwarancje dla koncesjonariuszy budujących autostrady w Polsce? Ile to jest, czy 80%, 90% czy 10%? Proszę jednocześnie przekazać, panie ministrze, moje wyrazy ubolewania, że nie ma ministra Krzysztofa Opawskiego i Jana Kurylczyka, bo o tych sprawach oni powinni nas informować.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJakubDerechKrzycki">Wykorzystuję możliwość porozmawiania, bo z przedstawicielami resortu infrastruktury nie tylko dzisiaj trudno jest nawiązać kontakt. Wczoraj dostaliśmy do skrzynek informację na temat zamierzeń resortu w zakresie budowy dróg i autostrad. W tej informacji jest wykazana obwodnica Gorzowa jako inwestycja w trakcie projektowania. Wydana jest zgoda na budowę i z tego co do mnie dociera - jest w tej chwili jakieś opóźnienie w przetargu, a przecież inwestycja miała być już w tym roku wykonywana.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Chciałbym udzielić odpowiedzi na pytania posłanki Elżbiety Romero dotyczącej części budżetowej - Łączność. Po pierwsze, w dochodach wykazana jest kwota 211 mln zł, która zaplanowana jest na przyszły rok. To jest kwota dochodów wynikająca ze zobowiązań koncesyjnych operatorów telekomunikacyjnych. Posłanka o to pytała, podając kwotę wyższą od tej, która jest. Po prostu należy pamiętać, że zobowiązania koncesyjne operatorów, jakie pozostały jeszcze do uregulowania wobec budżetu są rozłożone na kilka lat. Przede wszystkim wchodzą tu zobowiązania koncesyjne operatorów sieci mobilnych za tzw. koncesje UMTS. Na przyszły rok planowane przychody mają być w wysokości około 50 mln euro, co w przeliczeniu według założonego kursu daje kwotę 211 mln zł. Chciałem jednocześnie poinformować, że tę kwotę ujęliśmy w dochodach budżetowych, gdyż według obecnego stanu prawnego takie zobowiązanie ciąży na operatorach, i póki co, nie zostało uchylone. Odnośnie do pytania drugiego dotyczącego zaproponowanego nie tyle w projekcie budżetu, co w opinii Komisji Infrastruktury zwiększenia budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Obrony Narodowej w zakresie wydatków o 9 mln zł, to - jak rozumiem - ta propozycja związana jest z planowanym przystąpieniem do realizacji programu przejścia z nadawania programu radiowego i telewizyjnego w systemie analogowym na cyfrowy. Wiąże się z tym konieczność uwolnienia części zakresów częstotliwości będących w dyspozycji MON i zmiana obecnych zastosowań rządowych, konkretnie militarnych, na zastosowania cywilne. Sprawa uwolnienia pasm oczywiście wiąże się z koniecznością przestrojenia na inne częstotliwości sprzętu łączności pracującego na danych zakresach w jednostkach podległych Ministerstwu Obrony Narodowej. Związane są z tym pewne wydatki i koszty, oszacowane przez ekspertów Ministerstwa Obrony Narodowej na kwotę do około 9 mln zł. Stąd - jak rozumiem - Komisja Infrastruktury przedstawiła taki wniosek. Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że nie dotyczy to części budżetowej resortu infrastruktury. W związku z tym nie chcę na ten temat zabierać głosu za ministra obrony narodowej. Mogę tylko zwrócić uwagę na fakt, że planowane przedsięwzięcie przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe w radiu i telewizji przewidziane jest w okresie kilkuletnim. To nie jest tak, że w jednym roku, konkretnie w przyszłym roku, całość tego przedsięwzięcia miałaby być zakończona. Raczej w roku przyszłym nastąpią pierwsze działania rozpoczynające cały ten proces. Można by też powiedzieć, zastanowić się w związku z tym, czy postulat dofinansowania w tej mierze wydatków ministra obrony narodowej musi znaleźć swoją realizację w roku budżetowym 2005, czy też mógłby zostać wdrożony w latach późniejszych. Pozostawiam to do oceny państwa posłów i wnioskodawców. Trzecie pytanie dotyczyło kwestii programu wieloletniego ujętego w kwocie 2 mln zł w rezerwie celowej na rok przyszły. Sprawa dotyczy uruchomienia - zgodnie z uchwałą Rady Ministrów z 31 sierpnie br. - programu wieloletniego badawczego: Rozwój telekomunikacji i poczty w dobie społeczeństwa informacyjnego.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Rada Ministrów uznała nadrzędność i merytoryczną zasadność podjęcia tego typu wieloletniego programu badawczego. Można tytułem informacji wskazać, że koordynatorem programu jest Instytut Łączności. Przy jego realizacji współpracuje czy będzie współpracować kilkanaście jednostek naukowych, w tym również jednostek i instytutów uczelnianych oraz PAN. Zasadniczym celem tego programu jest wsparcie różnych działań administracji w zakresie programowania, legislacji, regulacji i rozwoju rynku telekomunikacyjnego oraz pocztowego. Chodzi też o wykonywanie odpowiednich ekspertyz i analiz z tym związanych. Będzie to wykonywane nie wyłącznie na potrzeby Ministerstwa Infrastruktury, ale także na potrzeby innych resortów, które takie programy w tej dziedzinie realizują. Mogę tutaj wymienić przykładowo resort spraw wewnętrznych i administracji. Instytut Łączności prowadzi prace merytoryczne wspierające w zakresie realizacji programu TETRA czy innych programów łącznościowych przewidzianych do finansowania z offsetu. Ten wieloletni program w żadnej mierze nie zastępuje działań ustawowych przypisanych prezesowi Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, który swoje zadania realizuje w odrębnym trybie i w ramach odrębnych środków finansowych. W stosunku do pierwotnie określonych potrzeb, proponowane środki budżetowe na realizację tego programu w roku przyszłym zostały w wyniku prac nad przygotowaniem ustawy budżetowej obniżone do kwoty 2 mln zł. Te potrzeby były szacowane początkowo na poziomie 5,5 mln zł na 2005 r. W uzgodnieniu z ministrem finansów ostatecznie w projekcie budżetu została zawarta kwota 2 mln zł. W sprawie szczegółowego pisma skierowanego przez posła Marka Olewińskiego do ministra Krzysztofa Opawskiego nie mogę precyzyjnie odpowiedzieć, bo rzeczywiście nie mam pod ręką informacji. Bez wątpienia gwarantuję, że taka odpowiedź będzie udzielona. Będę prosił wicedyrektora Generalnej Dyrekcji o udzielenie odpowiedzi na szczegółowe pytania, w tym dotyczące poziomu zatrudnienia w Generalnej Dyrekcji, czy też informacji o zamierzanych działaniach w drogownictwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarekOlewinski">Gdybym otrzymał tę informację, to bym dzisiaj rozdał posłom i mielibyśmy zupełnie inny punkt odniesienia i moglibyśmy dyskutować np. dlaczego sytuacja w tej dziedzinie jest taka, a nie inna. Nie mamy informacji, jak w poszczególnych województwach, w poszczególnych dyrekcjach okręgowych te roboty są planowane, a chcielibyśmy o tym wiedzieć. Nie chcemy tymi środkami dzielić i rządzić, chcemy po prostu wiedzieć. Dlatego aż miesiąc wcześniej wystąpiłem z prośbą o takie informacje. Dla nas byłaby to informacja poznawcza. Tylko w tym aspekcie mi o nią chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Zrozumiałe jest oczekiwanie na taką informację i na pewno będzie ona przedstawiona i przykro mi, że nie przed dzisiejszym posiedzeniem Komisji. Co do pytania dotyczącego wydatków z pożyczek międzynarodowych i z Krajowego Funduszu Drogowego oraz generalnie tego, jak one się mają do kwoty budżetowej wymienionej w części wydatki w dziale - Transport w wysokości 2247 mln zł warto dodać, że mamy wiele różnych źródeł finansowania tak budowy, jak modernizacji i utrzymania dróg. Środki budżetowe w roku przyszłym na inwestycje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przewidziano w kwocie 740 mln zł. W rezerwie celowej przewidziano 760 mln zł. To są pożyczki z międzynarodowych instytucji finansowych. Ze środków Unii Europejskiej ISPA będzie 965 mln zł, z Banku Światowego 50 mln zł, z Funduszu Spójności 1278 mln zł, z Europejskiego Funduszu Rozwoju 538 mln zł, z PHARE 124 mln zł, z Krajowego Funduszu Drogowego 3157 mln zł. Razem stanowi to kwotę 7615 mln zł. To jest ujęte w projekcie ustawy budżetowej i wykazane jako łączna kwota środków budżetowych na inwestycje. Poza środkami inwestycyjnymi pozostającymi w dyspozycji Generalnej Dyrekcji mamy jeszcze środki na modernizację i utrzymanie dróg w kwocie 1239 mln zł.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : My tego w tej chwili nie zapamiętamy. Skierowaliśmy pewną prośbę i zaprosiliśmy określone osoby. Gdyby był czas, panie ministrze, to w tej chwili przerwałbym posiedzenie Komisji, ale nie uczynię tego, bo musimy zrealizować ściśle określony harmonogram. Panie ministrze, proszę do piątku o pisemne odpowiedzi na te pytania, które zostały skierowane do ministra infrastruktury. Brak tych odpowiedzi pozwoli prezydium Komisji sformułować wiele wniosków odbijających się na budżecie Ministerstwa Infrastruktury. Chodzi o to, że możemy przedłożyć w Sejmie propozycję "ścięcia" różnych pozycji w budżecie Ministra Infrastruktury na kwotę około 300 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekOlewinski">Może w tej chwili poda pan minister globalną kwotę łącznych nakładów na drogi publiczne krajowe, jeżeli takie informacje pan posiada. Chciałbym wiedzieć jaka to jest kwota w stosunku do tego, co jest zapisane w części 39.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Przepraszam za zbyt długą wypowiedź, ale takie było pytanie, więc starałem się udzielić odpowiedzi</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Wcześniej mieliśmy prośbę o przedstawienie pisemnej informacji. Gdyby była ona przekazana, nie byłoby dzisiaj tych pytań.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PodsekretarzstanuwMIWojciechHalka">Kwota ogólna na inwestycje wynosi 7.615.914 tys. zł, a na modernizację i utrzymanie dróg 1.239.668 tys. zł. Kwota zapisana w projekcie budżetu wynosi 2.247.204 tys. zł i tyle przeznaczy się na ten cel środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZastepcageneralnegodyrektoraDrogKrajowychiAutostradPiotrJanczewski">Wpływy z opłaty paliwowej na Krajowy Fundusz Drogowy wynoszą około 100 mln zł miesięcznie. Kwota podana przez pana ministra w wysokości ponad 3 mld zł wynika z planowanego zaciągnięcia pożyczek przez Krajowy Fundusz Drogowy. W tym roku z opłaty paliwowej wpłynie około 1 mld zł, ponieważ wpłaty są opóźnione o około dwa miesiące. Mamy faktycznie 10 miesięcy funkcjonowania Krajowego Funduszu Drogowego, więc należy liczyć 100 mln zł razy 10 miesięcy. W przyszłym roku to już będzie pełna kwota w wysokości 1200 mln zł. Jest tworzony plan rzeczowo-finansowy Krajowego Funduszu Drogowego. Obowiązek stworzenia tego planu nakłada na nas ustawa o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym. Plan ten powinien zostać zatwierdzony i wejść w życie jako rozporządzenie Rady Ministrów. Jesteśmy zobowiązani taki plan opracować. Jest on już w zasadzie przygotowany. Obecnie prowadzi się ustalenia między Ministerstwem Infrastruktury, Generalną Dyrekcją a Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Kiedy plan będzie zaakceptowany, przekażemy go do wiadomości Komisji. Plan ten zawiera wszystkie zadania, które są finansowane lub współfinansowane z KFD, czyli większość zadań prowadzonych w Polsce związanych z autostradami, budową obwodnic i dróg ekspresowych. Zakłada się wykorzystanie całej kwoty pożyczek, która jest planowana na przyszły rok. KFD de facto jest w zamyśle instrumentem, który ma być znaczącym elementem finansowania dróg, głównie w postaci zaciągania zobowiązań spłacanych z przyszłych przychodów pochodzących z opłaty paliwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyGrzegorzMedza">Zajmuję się restrukturyzacją kolei oraz finansowaniem infrastruktury. Za chwilę pozwolę sobie zabrać głos w tematyce kolejowej. Teraz chciałbym poprosić dyrektora w Departamencie Finansowania Mieszkalnictwa o omówienie spraw związanych z działem - Budownictwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuFinansowaniaMieszkalnictwaMinisterstwaInfrastrukturyDobroslawDowiatUrbanski">Chciałbym odnieść się do kwestii, które zostały poruszone w wypowiedziach posłów dotyczących głównie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, Funduszu Termomodernizacji oraz dotacji przeznaczonych na budownictwo społeczne, bo z tym jest związana kwota zasilenia budżetowego dla Funduszu Dopłat. Limit wydatków w części 18 przewidziany na 2005 r. w przedłożeniu rządowym projektu ustawy budżetowej jest mniejszy o około 10% od roku ubiegłego. Stosownie do tego musiały ulec obniżeniu wydatki planowane w pozycjach takich, gdzie obniżenie to nie spowoduje skutków idących na tyle daleko, aby np. nastąpiło zahamowanie funkcjonowania jakiegoś instrumentu wspierania mieszkalnictwa. Z drugiej strony konieczne było zwiększenie planowanych wydatków tam, gdzie następują zobowiązania Skarbu Państwa. Mam tu na myśli przede wszystkim przejściowy wykup odsetek od tzw. starych kredytów mieszkaniowych, gdzie zaplanowano wzrost tych wydatków o 66 mln zł w stosunku do planowanego wykonania roku bieżącego, który to plan i tak już jest większy o 32 mln zł od pierwotnie proponowanych wielkości. Powodem takiego zwiększania wydatków są przede wszystkim rosnące stopy procentowe, a więc sytuacja makroekonomiczna, która powoduje, że kwoty przeznaczane na przejściowy wykup odsetek muszą być odpowiednio wyższe. Gdyby te odsetki nie były wykupywane na bieżąco, powstawałyby zobowiązania Skarbu Państwa wobec banków. Natomiast zmniejszono dotację do Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Nie ukrywam, że to na znaczną skalę. Jednak z symulacji i prognoz przepływów finansowych wynika, że taki poziom środków pozwoli jeszcze na w miarę płynne realizowanie planu udzielania kredytów na społeczne budownictwo czynszowe. Chciałem zwrócić uwagę, że dotacja budżetowa nie jest już od kilku lat jedynym, a nawet nie jest największym źródłem zasilania KFM. Fundusz zasilany jest również z pożyczek z międzynarodowych instytucji finansowych. Na przyszły rok przewidziano wykorzystanie kwot z pożyczki Banku Rozwoju Rady Europy i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. KFM uzyskuje dochody z tytułu spłaty kapitału od udzielonych kredytów i spłaty odsetek. Jako rozwiązanie przewidziane w strategii na najbliższe lata, które zyskało aprobatę resortu infrastruktury, proponuje się dosyć istotną zmianę sposobu podejścia do kredytowania społecznego budownictwa mieszkaniowego. Zmiana ta polegać będzie na przejściu od bezpośredniego udzielania kredytów ze środków KFM na przekazywanie ze środków KFM dopłat pokrywających różnice w oprocentowaniu kredytów udzielanych przez inne banki. Jeśli chodzi o Fundusz Termomoderniacji ...</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuFinansowaniaMieszkalnictwaMinisterstwaInfrastrukturyDobroslawDowiatUrbanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Panie dyrektorze, przepraszam, że zwracam uwag, ale niech pan bardzo syntetycznie odpowiada, bo muszę za chwilę podjąć bardzo istotną decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIDobroslawDowiatUrbanski">Resort infrastruktury, strona rządowa uważa, że przewidziana w projekcie budżetu kwota niecałych 160 mln zł na dotację do KFM powinna wystarczyć na w miarę płynne funkcjonowanie tego funduszu w przyszłym roku, przy uwzględnieniu wszystkich innych źródeł dochodów, o których mówiłem.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIDobroslawDowiatUrbanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Z uwagi na to, że porządek obrad Sejmu został przyspieszony, za kilka albo kilkanaście minut ogłoszę przerwę w posiedzeniu. Po prostu członkowie Komisji muszą być obecni na posiedzeniu plenarnym, bo będzie rozpatrywany projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych. W dodatku jestem sprawozdawcą Komisji. Dokończymy posiedzenie po dwóch godzinach, bo nie wiem, ile zostało jeszcze odpowiedzi. Komisje nie zgłosiły jakichś kardynalnych zastrzeżeń do rozpatrywanych części, bo są jedynie wnioski do głosowań, które i tak Komisja będzie rozstrzygać we wtorek i w środę. Moglibyśmy się umówić w następujący sposób. Ten punkt praktycznie kończymy z takim ustaleniem, że pan, panie ministrze, podejmuje się zobowiązać swoich współpracowników do opracowania informacji. Jeśli jutro do godziny 14-15 otrzymamy pisemne odpowiedzi na pytania, to wówczas nie wrócimy do tematu, chyba że będzie zgłoszony wniosek, aby pan minister był obecny i uzasadnił niektóre propozycje odłożone do głosowania we wtorek lub środę. Ani jutro, ani w piątek już czasu na to rozpatrywanie tych części budżetowych nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselMarekOlewinski">Kwota, która jest zapisana w części 39 na drogi wynosi 2247 mln zł. Pan minister przed wyjściem powiedział, że w sumie wydatki od przyszłego roku z tych tytułów mają się zamknąć kwotą 7615 mln zł, czyli prawie 5400 mln zł jest poza budżetem, gdzieś tam z boku, bez żadnej kontroli, ani ze strony Komisji Infrastruktury, ani Komisji Finansów Publicznych. Wiem, że chodzi o środki spójności itd. To wszystko jest podane w jednej wielkości. Proszę do jutra o pisemną informację, jak te środki są dzielone, według jakich kryteriów i przez kogo. To są ogromne kwoty, które pozostają w gestii urzędników, bez żadnej parlamentarnej kontroli. Taka jest rzeczywistość i dlatego chciałbym chociaż z grubsza wiedzieć, jak wyglądają procedury związane z podziałem tych środków i kto tak naprawdę ostatecznie podejmuje decyzję o wydatkowaniu tak dużych pieniędzy. Ponadto chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego akurat zapadła decyzja o budowie autostrady tu, a nie tam, albo gdzie indziej.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoselMarekOlewinski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Muszę przerwać posiedzenie. Jeżeli państwo chcecie przyjść za dwie godziny, to proszę, ale chcę was uszanować i nie trzymać tyle czasu. Proszę uzupełnić informacje o drogę nr 19, na którą daliśmy dodatkowe pieniądze na ten rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuwMIGrzegorzMedza">Myślę, że ta propozycja jest bardzo konstruktywna. Jestem gotów przyjąć zobowiązanie dotyczące udzielenia na piśmie odpowiedzi na wszelkie kwestie, które nie zostały w trakcie dzisiejszego posiedzenia wyjaśnione do jutra do godziny 15.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PodsekretarzstanuwMIGrzegorzMedza">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Jeżeli członkowie Komisji zapoznają się z tymi odpowiedziami i jeżeli zostanie zgłoszony wniosek formalny o to, żeby Komisja wprowadziła raz jeszcze punkt i poprosiła może już nie tak liczne grono, ale odpowiedzialnych członków kierownictwa resortu na krótką rozmowę i wyjaśnienia twarzą w twarz, to czas znajdziemy i wspólnie uzgodnimy termin spotkania. Generalnie kończymy rozpatrywanie punktu dotyczącego infrastruktury i wszystkich elementów z tym związanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Pytanie do pana ministra. Pan przewodniczący wskazał drogę nr 19. Ja bym chciała się dowiedzieć szczegółów dotyczących działu 600, zwłaszcza z uwzględnieniem planów w zakresie drogi nr 19. W jaki sposób Komisja mogłaby ingerować w tę część budżetu?</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Nas ta droga interesuje o tyle, że miała być budowana w sposób niekonwencjonalny. Przyjmujemy opinię Komisji Infrastruktury z ustaleniem, że na pozostałe pytania minister udzieli odpowiedzi na piśmie. Jutro nastąpi wznowienie prac Komisji po głosowaniach. Dziękuję posłom i gościom za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>