text_structure.xml 126 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRyszardPojda">Komisja Gospodarki na posiedzeniu w dniu 19 października 2004 r. rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 2005 r. w zakresie wyznaczonym przez marszałka Sejmu w postanowieniu nr 12 z dnia 13 października 2004 r. Komisja, rozpatrując części budżetowe 20, 40, 47, 49, 50, 53, 60 wraz ze stosownymi załącznikami, część 83 w zakresie pozycji: 7, 8, 23, 29, 38, 45, 46 i 65 oraz część 85 w zakresie działów: 100 - Górnictwo i kopalnictwo, 500 - Handel - wysłuchała informacji przedstawicieli resortów i urzędów centralnych, będących dysponentami przedmiotowych części budżetowych. Po wysłuchaniu koreferatów poselskich i w wyniku przeprowadzonej dyskusji, Komisja Gospodarki postanowiła pozytywnie zaopiniować projekty budżetów: Rządowego Centrum Studiów Strategicznych /część 47/, Urzędu Zamówień Publicznych /część 49/, Urzędu Regulacji Energetyki /część 50/ oraz Wyższego Urzędu Górniczego /część 60/. Komisja nie wnosi uwag do planowanych wydatków ujętych w rezerwach celowych w pozycjach: 7, 8, 23, 29, 38, 45, 46 i 65. Nie wnosi także uwag do części 85 - Budżety wojewodów ogółem, w zakresie działów 100 - Górnictwo i kopalnictwo oraz 500 - Handel wraz z załącznikami. Komisja akceptuje planowany poziom środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy oraz wydatków nimi finansowanych /zał. nr 7/ w zakresie programów, za realizację których odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw gospodarki oraz prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Takie samo stanowisko zajęła wobec programów wieloletnich /zał. nr 14/ oraz środków z Unii Europejskiej i wydatków nimi finansowanych /zał. nr 8/, prefinansowania zadań przewidzianych do finansowania że środków Unii Europejskiej /zał. nr 16/, limitów kwot zobowiązań oraz wydatków w 2005 r. i kolejnych latach obowiązywania Narodowego Planu Rozwoju 2004-2006 /zał. nr 17/. Komisja zaakceptował plany finansowe Agencji Rezerw Materiałowych oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. W odniesieniu do części 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Komisja zgłasza wątpliwości co do wysokości środków przeznaczonych na zadania wynikające z realizacji ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych. Zadania te realizuje Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej, który oszacował, że na realizację tego zadania potrzebuje 3 mln zł, podczas gdy w projekcie budżetu jest przewidziana kwota 1,5 mln zł. Zdaniem Komisji, kwota ta jest za mała, aby mogły być właściwie realizowane zadania składające się na badania paliw płynnych. W odniesieniu do części 20 - Gospodarka, Komisja wnosi o zwiększenie kwoty 51.320 tys. zł, ujętej w dziale 150, rozdziale 15011, kolumnie "dotacje i subwencje", o kwotę 7764 tys. zł. Równocześnie wnosi o zmniejszenie o kwotę 7764 tys. zł wydatki przewidziane w części 83 - Rezerwy celowe, w poz. 10 "wydatki na integrację z Unią Europejską". Takie przesunięcie środków ma na celu zapewnienie płynnego finansowania kosztów operacyjnych regionalnych instytucji finansujących, którym Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości powierza realizację części zadań związanych z wdrażaniem programów finansowanych z funduszy przedakcesyjnych i funduszy strukturalnych. Wniosek nie powoduje zwiększenia poziomu kosztów operacyjnych Agencji ani też regionalnych instytucji finansujących. Służy on jedynie doprowadzeniu do stanu, w którym źródła finansowania tych kosztów z budżetu są zgodne z przepisami prawa materialnego, czyli ustawy o Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Komisja w odniesieniu do części 20 - Gospodarka przyjęła wniosek o zobowiązanie Ministra Gospodarki i Pracy do zapewnienia środków finansowych na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno" w woj.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRyszardPojda">świętokrzyskim. Komisja negatywnie zaopiniowała część 40 - Turystyka z tego powodu, iż na promocję turystyki została przewidziana za niska kwota środków budżetowych. Proponowana dotacja dla Polskiej Organizacji Turystyki na 2005 r. w wysokości 28.064 tys. zł, tj. na poziomie 87 proc. wydatków w roku 2004, utrudni pełną realizację zadań promocyjnych, których efektami są: wzrost wpływów dewizowych, poprawa bilansu płatniczego i dodatkowe impulsy rozwojowe dla polskich podmiotów turystycznych, co w konsekwencji przekłada się na wzrost zainteresowania Polską jako partnerem gospodarczym. Od kilku lat maleją dotacje budżetowe na promocję turystyki i np. w 2000 r. wynosiły one 42,9 mln zł, natomiast planowane dotacje na 2005 r. stanowią 65,3 proc. tej kwoty. Równocześnie odnotowujemy wzrost zainteresowania naszym krajem, które nasiliło się tuż przed i po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - według danych Instytutu Turystyki za pierwsze 5 miesięcy br. o 20,3 proc. Ta tendencja znajduje odzwierciedlenie we wzroście kierowanych do polskich ośrodków informacji turystycznej liczby pytań o miejsca turystyczne w Polsce i w zwiększonym zapotrzebowaniu na materiały promocyjne wydawane przez Polską Organizację Turystyczną. Ocenia się, że okres wzmożonego zainteresowania naszym krajem będzie trwał około dwóch lat. Jeśli nie odpowiemy na to zjawisko odpowiednimi działaniami promocyjnymi, to zainteresowanie zagranicznych turystów zwróci się w kierunku innych destynacji. Aby podążyć za konkurencją oraz dla osiągnięcia znacznie lepszej identyfikacji Polski, jako kierunku wyjazdów turystycznych, konieczne jest przeprowadzenie kosztownych, tzw. kroczących kampanii reklamowych na wybranych rynkach. Polska Organizacja Turystyczna planuje przeprowadzić w 2005 r. taką kampanię m.in. w Niemczech oraz zintensyfikować działania promocyjne na rynku japońskim i chińskim. Działania te wymagają odpowiednich nakładów, ale ich efektem będzie większa liczba zagranicznych turystów. Poziom dotacji powinien wzrastać corocznie także po to, aby mogły efektywnie funkcjonować za granicą polskie ośrodki informacji turystycznej. Komisja Gospodarki stoi na stanowisku, że chcąc sprostać konkurencji na rynkach turystycznych, czemu posłuży realizacja programu promocji Polski w 2005 r., należy zwiększyć nakłady budżetowe na ten cel i z tego powodu negatywnie opiniuje część 40 -Turystyka. W imieniu Komisji Gospodarki wnoszę o przyjęcie opinii wraz z wnioskami dotyczącymi Polskiej Agencji Przedsiębiorczości i Polskiej Organizacji Turystycznej oraz z wnioskiem, którego celem jest zobowiązanie Ministra Gospodarki i Pracy do zapewnienia środków na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno".</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselRyszardPojda">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Głosowania nad wnioskami zgłoszonymi podczas wszystkich posiedzeń Komisji nad projektem budżetu przeprowadzimy 9 i 10 listopada. Proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Diakonowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejDiakonow">Na wstępie zadam panu przewodniczącemu pytanie, w jakim trybie będziemy procedować? Czy pan przewodniczący przewiduje dyskusję łącznie nad wszystkimi częściami budżetowymi, które są przedmiotem opinii Komisji Gospodarki, czy może każda z tych części będzie omawiana odrębnie?</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejDiakonow">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Proszę, aby pan poseł zreferował ten zakres projektu budżetu, którym zajmowała się Komisja Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselAndrzejDiakonow">Przedmiotowe części projektu budżetu były szczegółowo omówione na posiedzeniu Komisji Gospodarki, a zwłaszcza część 20 - Gospodarka i część 40 - Turystyka. Planowane dochody w części 20 stanowią 99,4 proc. przewidywanego wykonania w 2004 r. Głównym ich źródłem, podobnie jak w poprzednich latach, są opłaty za zezwolenie na hurtowy obrót napojami o zawartości alkoholu powyżej 18 proc. Także tradycyjnie przewidziane zostały dochody z tytułu zwrotu niewykorzystanych dotacji lub wykorzystanych niezgodnie z ich przeznaczeniem. W strukturze tych dochodów dominującą pozycję zajmuje zwrot tych niewykorzystanych dotacji lub wykorzystanych niezgodnie z ich przeznaczeniem, które otrzymało górnictwo węgla kamiennego. Można założyć, że przy wysokich nakładach na restrukturyzację tego sektora jakaś część dotacji nie zostanie wykorzystana oraz że wystąpią nieprawidłowości w zagospodarowaniu tych środków, natomiast musi niepokoić niepełne wykorzystanie dotacji na rozwój przedsiębiorczości i promocję eksportu, bo środki na realizację tych zadań nie są wysokie. Zaplanowana na 2004 r. kwota wydatków jest wyższa o 11,3 proc. w porównaniu z kwotą ujętą w budżecie na rok 2004, natomiast w stosunku do przewidywanego wykonania w 2004 r. jest ona niższa o 14,4 proc. Kolejny raz znacząca część wydatków jest zdeterminowana realizacją programów restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego oraz hutnictwa. Realizacja tych programów dobiega końca, więc należy oczekiwać, że za dwa lata w części 20 będą dominowały wydatki na wspieranie przedsiębiorczości. Można powiedzieć, że są już tego pewne symptomy, bowiem w wydatkach zaplanowanych w dziale 150 - Przetwórstwo przemysłowe istotny udział mają środki na finansowe wsparcie inwestycji podmiotów zagranicznych w rejonach o wysokiej stopie bezrobocia, a także należy zauważyć planowane środki na prefinansowanie zadań przewidzianych do finansowania ze środków Unii Europejskiej. Jednakże środki na wspieranie przedsięwzięć o charakterze inwestycyjnym są niższe od sumarycznej kwoty dotacji na restrukturyzację wybranych sektorów gospodarki. Niewątpliwie proponowany przez Komisję Gospodarki wniosek, dotyczący dotacji dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na realizację zadań związanych z wdrażaniem programów finansowanych z funduszy strukturalnych, polega na przesunięciu środków z rezerwy celowej do części 20, a zatem nie powoduje ona zwiększenia, natomiast ułatwi realizację tych zadań. Proponuję, aby Komisja Finansów przychylnie odniosła się do tej poprawki. Jeśli chodzi o wniosek w sprawie środków na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno", to należy wyraźnie podkreślić, że źródłem finansowania wydatków na to zadanie nie będzie budżet państwa, lecz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Komisji Gospodarki zależy na tym, aby minister właściwy do spraw gospodarki dopilnował, by Fundusz zechciał uwzględnić tę pozycję wydatków w swoim planie finansowym. W dyskusji, którą Komisja Gospodarki przeprowadziła nad częścią 40 - Turystyka, emocje wzbudziła planowana kwota dotacji dla Polskiej Organizacji Turystycznej, ponieważ jest poziom stanowi 87 proc. kwoty wydatków w 2004 r. Należy się zgodzić, że finansowanie działalności Polskiej Organizacji Turystycznej w 2005 r. będzie za niskie w stosunku do potrzeb, jednakże - moim zdaniem - powstała pewnego rodzaju sprzeczność. Zwolennicy podwyższenia kwoty dotacji dla Polskiej Organizacji Turystycznej słusznie argumentuję, że turystykę należy traktować jako jeden z ważnych działów gospodarki narodowej, ale nie zauważają, że wysokość tej dotacji powinna pozostawać w odpowiedniej relacji do innych strumieni finansowych z budżetu państwa, przeznaczonych na promocję polskiej gospodarki, a wobec tego także turystyki w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselAndrzejDiakonow">Wiemy, że tą tematyką zajmują się wydziały ekonomiczno-handlowe przy polskich placówkach dyplomatycznych. Znamy słabości funkcjonowania tych struktur, więc trzeba je usuwać, a nie rozbudowywać odrębną strukturę. Komisja Gospodarki negatywnie zaopiniowała część 40 ze względu na, cytuję: "zbyt małe środki przeznaczone na promocję turystyki". Ja nie wnoszę uwag i rekomenduję przyjęcie tej części budżetowej. Odniosę się jeszcze do wyrażonej w opinii Komisji Gospodarki wątpliwości, czy w części 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostały zaplanowane środki w wysokości umożliwiającej realizację zadań wynikających ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych. Zadania te realizuje Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej. Wiem, że dotychczas większość tych zadań była finansowana z dotacji celowej. W związku z tym kieruję pytanie do przedstawicieli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Czy także w 2005 r. środki na realizację tych zadań będą mogły być podwyższone z dotacji celowej? Podobnie jak Komisja Gospodarki, nie wnoszę uwag do pozostałych części budżetowych. Zaplanowane w nich dochody i wydatki są mniej więcej na takim samym poziomie jak w budżecie na 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselAndrzejDiakonow">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Otwieram dyskusję. Będziemy rozpatrywać oddzielnie każdą część budżetową. Czy są uwagi do części 20 - Gospodarka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekZagorski">Pan przewodniczący powiedział, że będziemy rozpatrywać części budżetowe, ale gdy przyjrzymy się wyznaczonemu na dzisiejsze posiedzenie planowi pracy, to wynika z niego, że to rozpatrywanie może być tylko pobieżne. Uważam, że należało choć raz powiedzieć, aby zostało odnotowane w protokole, że nie jest poważne rozpatrywanie projektu budżetu, gdy odbywa się ono w takim tempie. Rozumiem, że nie jest to spowodowane wolą pana przewodniczącego - nie do końca spowodowane. Przechodzę do części 20 - Gospodarka. Pierwsze pytanie kieruję do pana posła Ryszarda Pojdy. W tej części budżetowej jest odzwierciedlony szeroki wachlarz zagadnień. Proszę powiedzieć, co powodowało Komisją Gospodarki, iż pochyliła się nad koniecznością zapewnienia środków finansowych na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno" w województwie świętokrzyskim? Sprawa wydaje się poważna, bowiem taki sam wniosek zgłosiła Komisja Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Wobec tego następne pytanie kieruję do strony rządowej. Dlaczego rząd jej nie zauważył? Dochody w części 20 zostały zaplanowane w kwocie 37.721 tys. zł. Zwracam uwagę na to, że prawie 1/3 tej kwoty stanowi dochód z tytułu zwrotu niewykorzystanych dotacji lub wykorzystanych niezgodnie z ich przeznaczeniem. Powstaje pytanie, czy kwota niezbędnych dotacji została właściwie oszacowana? Nasuwa się też na myśl logiczne rozwiązanie obniżenia o 10 mln zł planowanej na 2005 r. kwoty dotacji i wtedy nie będzie zwrotów dotacji. Pytam, co robi Ministerstwo Gospodarki, aby zapobiec temu negatywnemu zjawisku? W części 20 budżetu na 2004 r. są przewidziane dochody Urzędu Dozoru Technicznego - jeśli dobrze pamiętam - w kwocie 3700 tys. zł. Dlaczego na 2005 r. dochody z tego tytułu zostały zaplanowane w kwocie o połowę niższej? W strukturze planowanych na 2005 r. wydatków najwyższe pozycje zajmują dotacje dla sektora górnictwa węgla kamiennego i dla sektora hutnictwa żelaza i stali. Czy rząd analizuje rzeczywiste potrzeby w zakresie restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego? Pytam o to dlatego, że z różnych źródeł płyną informacje, iż w niektórych kopalniach brakuje górników. Wyraźnym tego symptomem jest to, że kopalnie podpisują z uczniami pierwszych klas średnich szkół górniczych przyrzeczenie zawarcia umowy o pracę. Jednocześnie budżet państwa łoży ogromne środki na restrukturyzację zatrudnienia w górnictwie. Te dwa fakty pozostają wobec siebie w sprzeczności. Proszę więc o wytłumaczenie tego fenomenu. Nie znalazłem uzasadnieniu do projektu budżetu informacji, ile jeszcze lat budżet państwa będzie łożył na likwidację kopalń cynku i ołowiu. Ta pozycja wydatków była powtarzana w budżetach na kolejne lata, więc dobrze byłoby, gdybyśmy dowiedzieli się, jaki jest horyzont czasowy likwidacji tej kopalni. Odnoszę wrażenie, że dotacje na restrukturyzację hutnictwa zostały zaplanowane w takiej wysokości, jakby na krajowym i światowych rynkach stali nic się nie wydarzyło. Otóż na tych rynkach zapanowała koniunktura, której skutkiem jest znaczny wzrost cen stali i wyrobów stalowych. W tej sytuacji huty powinny być zainteresowane pełnym wykorzystaniem mocy produkcyjnych, a więc zwiększaniem zatrudnienia. Tymczasem rząd założył, że na restrukturyzację zatrudnienia w hutnictwie wydatkuje w następnym roku 20 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselMarekZagorski">Zwracam uwagę na to, że według rozporządzenia ministra właściwego do spraw gospodarki, dotacje na ten cel otrzymają m.in. sprywatyzowane Polskie Huty Stali SA, których właściciel - jak doniosła wczoraj prasa - zajmuje czołowe miejsce na światowym rynku stali. Proszę o szczegółowe uzasadnienie, dlaczego rząd zamierza wydatkować na restrukturyzację zatrudnienia w hutnictwie 20 mln zł. Sumaryczna kwota składek z racji przynależności Polski do organizacji międzynarodowych, opłacanych z budżetu ministra właściwego do spraw gospodarki, wyniesie w 2005 r. 18 mln zł. Jakie pożytki ma Polska z przynależności do Międzynarodowego Komitetu Doradczego do spraw Bawełny? Pochodzę z województwa, które nie ma dostępu do morza, pomimo tego jest członkiem regionów nadmorskich. Ze względu na absurdalność tej sytuacji otrzymało "zaszczytny" tytuł Złotego Sedesu. Czyżby Ministerstwo chciało wystartować do tej konkurencji? Poddaję pod wątpliwość konieczność przynależności Polski do Międzynarodowego Biura Wystaw w Paryżu i płacenia z tego tytułu składki. Z jakich powodów Polska jest członkiem Światowego Stowarzyszenia Elektrowni Jądrowych? Wydatki na składki na rzecz poszczególnych organizacji nie są wysokie, ale w sumie jest to kwota 18 mln zł. Dlatego powinniśmy wiedzieć, czym jest uzasadniona przynależność do każdej z nich, zwłaszcza że są także takie organizacje międzynarodowe, które powstały po to, aby dobrze się żyło ich władzom. W części 20 przewidziane jest finansowanie zadań związanych z Unią Europejską. Jednym z takich zadań jest udział w krajowych szkoleniach, seminariach i konferencjach w zakresie problematyki regulacji wewnętrznego obrotu gospodarczego. Proszę o wytłumaczenie, jaki ta problematyka ma związek z Unią Europejską. Być może mylący jest tytuł tej pozycji wydatków, bowiem chodzi o problematykę regulacji wewnątrzwspólnotowego obrotu gospodarczego. Jest wiele innych pozycji relatywnie niewielkich wydatków, które budzą wątpliwości. Trzeba zauważyć, że Ministerstwo Gospodarki i Pracy przygotowało na użytek komisji sejmowych szczegółowy projekt wydatków w ramach części 20. Nie znaczy to jednak, że dobre pod tym względem opracowanie zawiera jedynie dobre pomysły.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselMarekZagorski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Nawiązując do uczynionej przez pana posła uwagi w sprawie procedowania nad częściami budżetowymi, chcę powiedzieć, że jeśli pan ma inny pomysł na rozpatrywanie projektu budżetu, to zapraszam pana na posiedzenie prezydium Komisji, gdzie będzie pan mógł przedstawić swoją wizję.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselMarekZagorski">Przyjmuję zaproszenie, aczkolwiek sądzę, że będzie to czcza rozmowa, gdyż Komisji został narzucony wyścig z czasem przez prezydium.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselMarekZagorski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Tak, lecz nie jest to prezydium Komisji. Kto jeszcze chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej części budżetowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Jakie jest stanowisko rządu wobec wniosku Komisji Gospodarki, aby zadania zlecone regionalnym instytucjom finansującym przez Polską Agencję Przedsiębiorczości były finansowane z budżetu ministra właściwego do spraw gospodarki, a nie z rezerwy celowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Mnie zainteresowało to, że wszystkie zaplanowane w części 20 wydatki majątkowe dla górnictwa węgla kamiennego, kopalni ród cynkowo-ołowiowych, kopalni minerałów dla przemysłu chemicznego oraz do produkcji nawozów i dla kopalń soli są w zasadzie przeznaczone na likwidację tych kopalń. W związku z tym chcę prosić o wyjaśnienie, jakie są zamiary rządu wobec tych działów gospodarki. Z przeznaczenia tych wydatków wynika, że pozbywamy się wszystkiego, co może przynieść jakiekolwiek korzyści wynikające z ekstrakcji dóbr naturalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaBarbaraMarianowska">Z zadowoleniem odnotowałam fakt, iż przewidziana została dotacja przedmiotowa dla kopalń soli w Wieliczce i w Bochni, bowiem to dofinansowanie umożliwi funkcjonowanie dwu ważnych dla województwa małopolskiego kopalń. Ponadto zabezpieczy przed degradacją swego rodzaju dziedzictwa narodowego, jakim są obie te kopalnie. Natomiast z niepokojem odnoszę się do zamiaru przeznaczenia zaledwie 3 mln zł na kontynuowanie realizacji programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest, stosowanych na terytorium Polski. Nie muszę mówić, że realizacja tego programu ma istotne znaczenie dla zdrowia m.in. mieszkańców wsi, których domy są pokryte eternitem. Proszę o wyjaśnienie, w jakiej relacji pozostaje kwota 3 mln zł do potrzeb w zakresie usuwania azbestów i wyrobów zawierających azbest.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoslankaBarbaraMarianowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Przewidziana dla Kopalni Soli Wieliczka kwota dotacji przedmiotowej jest 3-krotnie wyższa od kwoty dotacji dla Kopalni Soli Bochnia. Ta dysproporcja jest niezrozumiała, ponieważ kopalnia w Wieliczce jest dochodowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Ministerstwo Gospodarki i Pracy przekazało nam materiał zawierający plan działania Ministerstwa w 2005 r. Jednym z najważniejszych zadań jest promocja zatrudnienia. Chcę się dowiedzieć, jakie są przewidziane instrumenty realizacji tego zadania i jaka jest przewidywana ich efektywność mierzona obniżeniem stopy bezrobocia. Oczekiwaliśmy i nadal oczekujemy, że umowom offsetowym, dotyczącym zakupu kołowych transporterów opancerzonych oraz samolotów wielozadaniowych, będą towarzyszyć dobre rozwiązania inwestycyjne w polskiej gospodarce. Chciałabym się dowiedzieć, jakie zostały ustalone przedsięwzięcia inwestycyjne w tym zakresie i w których podmiotach będą one realizowane. Jak przedstawia się lista firm zagranicznych, które są zainteresowane inwestowaniem w ramach umów offsetowych? Czy w tym roku ta lista została poszerzona o nowe firmy? Zdaję sobie sprawę z tego, że pytania dotyczą szczegółowych danych i w związku z tym proszę o udzielenie na nie pisemnej odpowiedzi, natomiast na dzisiejszym posiedzeniu chciałabym usłyszeć syntetyczną informację na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji. Złożę krótkie oświadczenie. Wczoraj przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, pan poseł Ludwik Dorn powiedział w audycji telewizyjnej, emitowanej w trzecim programie TVP, że jestem przeciwny budowie metra w Warszawie. Jest to nieprawda. Powiem wprost: to jest kłamstwo. Proszę panią minister Irenę Herbst o udzielenie odpowiedzi na pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiiPracyIrenaHerbst">Odpowiem na pytania o charakterze problemowym, natomiast towarzyszący mi współpracownicy udzielą odpowiedzi na pytania dotyczące tych spraw, którymi zajmują się w Ministerstwie. Pan poseł Andrzej Diakonow krytycznie odniósł się do jednej z pozycji planowanych dochodów, w której został przewidziany zwrot niewykorzystanych dotacji na promocję eksportu w kwocie 300 tys. zł. Wytłumaczę, dlaczego jest to konieczne. Rzeczywiście, można powiedzieć, że nie jest to mała kwota w relacji do planowanej kwoty dotacji na to zadanie. Jednak z doświadczeń wyniesionych z realizacji budżetu w poprzednich latach wynika, że zwrot dotacji w tej kwocie jest prawdopodobny. Otóż przedsiębiorstwa zgłaszają kilka miesięcy przed terminami, w których mają się odbyć zagraniczne targi, wystawy i inne tego rodzaju imprezy handlowe, wnioski o przydzielenie im dotacji. Pewna liczba przedsiębiorstw, z którymi zostały podpisane umowy i które otrzymały zaliczki, rezygnuje z uczestnictwa w tych imprezach. Oczywiście muszą one zwrócić zaliczki. Gdy te pieniądze są zwracane przed końcem roku, to przydzielamy je innym beneficjantom. Rozpisaliśmy na szczegółowe pozycje planowane dochody z tytułu zwrotu niewykorzystanych dotacji lub dotacji wykorzystanych niezgodnie z jej przeznaczeniem, ponieważ prosiła nas o to Najwyższa Izba Kontroli. Pan poseł Marek Zagórski odniósł się do planowanej kwoty 10 mln zł z tytułu zwrotu dotacji. Proszę zauważyć, że planuje się wydatkować prawie 1,5 mld zł, a wobec tego przewidywany zwrot dotacji w wysokości 10 mln zł, to niecały procent ogólnej kwoty. Z kwoty 1,5 mld zł część środków będzie przeznaczona na współfinansowanie projektów inwestycyjnych. Problem polega na tym, że w wyniku przeprowadzonej kontroli może się okazać, iż projekt został zrobiony niezgodnie z procedurami. W takim przypadku będziemy żądali zwrotu pieniędzy. Pan poseł Andrzej Diakonow zwrócił uwagę na strukturę planowanych wydatków w części 20. Mówił o tym, że nadal ta struktura jest niekorzystna, ponieważ dominują w niej wydatki na restrukturyzację wybranych sektorów przemysłu, natomiast za mało środków przeznacza się na finansowe wspieranie inwestycji. Zdaniem pana posła, taka tendencja występowała w poprzednich latach i została utrzymana w projekcie budżetu na 2005 r. Chcę powiedzieć, że jestem zaskoczona tą oceną, ponieważ w porównaniu z tegorocznym budżetem, w projekcie budżetu na 2005 r. zostało zaplanowane znacznie więcej środków na finansowe wspieranie inwestycji W tym roku na ten cel możemy wydatkować mniej więcej 150 mln zł, natomiast na 2005 r. została zaplanowana kwota 501 mln zł. Wzrost środków jest ponad trzykrotny. Podałam kwotę sumaryczną i wobec tego wymienię poszczególne pozycje wydatków. Zaplanowane jest 200 mln zł na finansowe wspieranie dużych inwestycji o charakterze strategicznym. Na realizację ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji przeznacza się 105 mln zł. Dla małych i średnich przedsiębiorstw jest adresowane 53 mln zł. Nową pozycją jest finansowanie programów wieloletnich w kwocie120 mln zł. Z kolei 23.300 tys. zł jest przewidziane dla Krajowego Funduszu Kapitałowego, z którego pożyczki są udzielane małym i średnim przedsiębiorstwom na inwestycje w technologie innowacyjne o dużym poziomie ryzyka. Oczywiście, wszyscy chcielibyśmy, aby struktura wydatków była jeszcze bardziej korzystna dla nowych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiiPracyIrenaHerbst">Jednak musimy zaplanować wydatki na realizację programów restrukturyzacyjnych i nie tylko dlatego, że zostały one uchwalone, ale przede wszystkim dlatego, iż konieczne jest ich wdrożenie w życie. O tych programach mówił także pan poseł Marek Zagórski, więc za chwilę odniosę się do jego wypowiedzi. Komisja Gospodarki sformułowała wniosek zobowiązujący ministra właściwego do spraw gospodarki, by ten zabezpieczył środki na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno". Komisja postawiła nas w trudnej sytuacji, ponieważ nie ma podstawy prawnej, która umożliwiłaby sfinansowanie tego przedsięwzięcia z części 20. budżetu państwa. Zgodnie ze stosowną ustawą, ciężar finansowania tego rodzaju zadań został przeniesiony na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Możemy tylko postąpić zgodnie z interpretacją pana posła Andrzeja Diakonowa tego wniosku, tzn. czuwać nad tym, aby Fundusz przewidział w swoim planie finansowym środki na likwidację wyrobiska posiarkowego "Piaseczno". Wracam do podniesionej w dyskusji kwestii wydatków na realizację programów restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego oraz hutnictwa. Zdaniem pana posła Marka Zagórskiego, zaplanowaliśmy te wydatki, abstrahując od obecnego relatywnie wysokiego poziomu cen węgla i stali. Innymi słowy, zamierzamy w 2005 r. kontynuować realizację tych programów tak, jakby się nic nie stało. Otóż na tym polega dobra realizacja programów restrukturyzacyjnych, gdyż obecna na rynkach węgla i stali koniunktura jest chwilowa. Różne są prognozy co do czasu jej trwania, ale z pewnością nie będzie to zjawisko trwałe. Powszechna jest wiedza o cyklach koniunkturalnych. Znajdujemy się w tej fazie cyklu, która spowodowała wzrost cen tych produktów, ale oznacza to tylko tyle, że łatwiej nam jest realizować programy restrukturyzacyjne. Podkreślam, że jesteśmy zobligowani formalnie do ich wdrażania, ale też przemawiają za takim działaniem przesłanki racjonalne. Realizując restrukturyzację zatrudnienia w okresie wzrostu gospodarczego ponosimy mniejsze koszty społeczne, gdyż zwolnionym pracownikom łatwiej jest znaleźć nową pracę. Łatwiej jest wygospodarować z dochodów podatkowych środki na finansowanie różnego rodzaju szkoleń i na przekwalifikowanie pracowników restrukturyzowanych sektorów wtedy, gdy wskaźniki makroekonomiczne wskazują na trend zwyżkowy gospodarki. Bardzo ważne jest, żeby przy podejmowaniu decyzji gospodarczych, mających długi horyzont czasowy, nie kierować się bieżącymi wskazaniami rynku. Gdybyśmy przestali realizować programy restrukturyzacyjne, to popełnimy duży błąd, który przyniesie określone skutki społeczne i ekonomiczne, ponieważ koszt odroczonej restrukturyzacji przy odwrotnym do wzrostu gospodarczego trendzie będą znacznie wyższe i społecznie boleśniejsze. Pani posłanka Krystyna Skowrońska pytała o stanowisko wobec pierwszego wniosku Komisji Gospodarki, który dotyczy źródła pokrycia kosztów operacyjnych regionalnych instytucji finansujących. Nie sprzeciwiamy się temu, aby ta sama kwota, która jest w projekcie budżetu ujęta w dotacji celowej, została przesunięta do części 20. Proszę pana przewodniczącego, aby udzielił głosu panu dyrektorowi Krzysztofowi Dąbrowskiemu, który odpowie na pytania dotyczące kopalń cynku i ołowiu oraz przedstawi szczegółowe kwestie dotyczące restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiiPracyIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Udzielam głosu panu dyrektorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuPolitykiPrzemyslowejwMinisterstwieGospodarkiiPracyKrzysztofDabrowski">W Polsce eksploatacja rud cynku i ołowiu ma kilkusetletnią tradycję. Rezultatem tego jest wyeksploatowanie złóż. Obecnie wydobywanie rudy z głębokich pokładów i do tego stosunkowo ubogiej w cynk rudy jest ekonomicznie nieopłacalne. Można powiedzieć, że raczej były niż są dwa zakłady: Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław i zakłady w Trzebionce w likwidacji. Ich całkowita likwidacja nastąpi przed 2006 r. Zakłady "Bolesław" składają się z dwu części. Jedna z nich z nich jest likwidowana z powodu wyczerpania się złóż. Ten proces będzie trwał do 2006 r. W drugiej części kopalni są jeszcze złoża nadające się do eksploatacji i według ekspertyz mogą być eksploatowane do 2014. Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy ta kopalnia przestanie otrzymywać dotacje, ponieważ w obu jej częściach jest bez przerwy wypompowywana woda. Zaprzestanie pompowania wody spowoduje wymieszanie czystych wód podziemnych z wodami zanieczyszczonymi oraz podtopienie niektórych miejscowości. Obecnie ten problem, mający związek z gospodarką wodną w okolicy zakładów "Bolesław", spoczywa na przedsiębiorstwie. Trwają rozmowy z władzami lokalnymi, aby ten problem one rozwiązywały, ale trudno powiedzieć, kiedy się one zakończą i z jakim rezultatem. Nieopłacalne jest także wydobywanie siarki. Odsiarczanie spalin powstałych przy spalaniu węgla, głównie w elektrowniach oraz przy spalaniu paliw płynnych, spowodowało, że siarka stała się swego rodzaju produktem odpadowym i wobec tego jej wydobywanie straciło sens ekonomiczny. Likwidowane są kopalnie soli. Nadal jest eksploatowana głębinowa kopalnia "Kłodawa, natomiast pokłady soli w Bochni i Wieliczce są bliskie wyczerpania. Ich dalsza eksploatacja stanowi zagrożenie dla środowiska w postaci szkód górniczych. Zróżnicowana wysokość dotacji dla Kopalni Soli Wieliczka i Kopalni soli Bochnia wynika stąd, że pierwsza z tych kopalń jest wpisana na listę dziedzictwa światowego i otrzymuje pieniądze na utrzymanie muzeum. Poza tym do tej kopalni należy likwidowana kopalnia "Bawicz". Jeśli chodzi o dotacje na restrukturyzację zatrudnienia w sektorze hutniczym, to chcę podkreślić, że nie jest to pomoc dla hut, lecz dla ludzi tracących pracę. Redukcja zatrudnienia jest konieczna, ponieważ wydajność jednego pracownika, liczona ilością wyprodukowanej stali, stanowi 1/3 przeciętnej wydajności w Unii Europejskiej i 1/5 wydajności w najlepszych hutach europejskich. Po za tym, gdy skończy się boom na rynku stali i relacje cenowe będą takie jak rok temu, to huty ponownie znajdą się w trudnej sytuacji. Dlatego trzeba już teraz obniżać koszty zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Kwestie dotyczące dotacji na restrukturyzację zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego omówi pani dyrektor Anna Margis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuBezpieczenstwaEnergetycznegowMinisterstwieGospodarkiiPracyAnnaMargis">Zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego jest monitorowane na bieżąco. Według danych na 30 września br. w górnictwie było zatrudnionych 129.128 osób, natomiast na koniec 2003 r. stan zatrudnienia wynosił 136,6 tys. osób. Zmiany w zatrudnieniu, poza redukcją, polegają na przesuwaniu pracowników w ramach spółki lub na przyjmowaniu przez spółkę węglową pracowników zwolnionych przez inną taką spółkę. Mam miejsce także zatrudnianie pracowników spoza górnictwa. Te przypadki są szczegółowo monitorowane przez ministra właściwego do spraw gospodarki. Najwięcej takich osób przyjmuje do pracy Jastrzębska Spółka Węglowa SA, która ze względu na bardzo dobrą sytuację ekonomiczną jest wyłączona z dotowania. Nie otrzymuje ona dotacji budżetowej na finansowanie zarówno skutków restrukturyzacji zatrudnienia powstałych pod rządami poprzedniej ustawy regulującej tę kwestię, jak i pod rządami ustawy, która obowiązuje od 1 stycznia 2004 r. Mamy bardzo szczegółowe dane na temat restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego i jeśli pan poseł życzy sobie, to przedstawimy je na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Nie odpowiedziałam jeszcze na kilka pytań. Pani posłanka Barbara Marianowska wyraziła obawę, że za mało środków zostało przeznaczonych na realizację programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest. Przypomnę, że w tegorocznym budżecie na ten cel jest przeznaczone 2 mln zł, a w przyszłorocznym budżecie - 3 mln zł. Wysokość tych środków jest zgodna z programem usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest. Można powiedzieć, że konsekwentnie realizujemy ten program, a wobec tego kwota 3 mln zł wystarczy na realizację zadań zaplanowanych na 2005 r. Pani posłanka Krystyna Skowrońska zadała kilka pytań dotyczących inwestycji offsetowych. Szczegółowe informacje na ten temat przedstawił 24 września na plenarnym posiedzeniu Sejmu pan minister Krzysztof Krystowski. Jeżeli pani posłanka podtrzymuje propozycję, abyśmy przekazali na piśmie odpowiedzi na pani pytania, to znajdzie je pani w materiale z tymi informacjami, który pani przekażemy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Ten temat interesuje wszystkich członków Komisji, więc proszę ten materiał skierować do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Pan poseł Marek Zagórski poddał pod wątpliwość pożytki z przynależności Polski do niektórych międzynarodowych organizacji. Rzeczywiście należymy do dużej liczby międzynarodowych komitetów, komisji i stowarzyszeń. Członkostwo w znacznej ich części wynika z konieczności bycia tam, gdzie decyduje się o sprawach ważnych dla polskiej gospodarki i mieszkańców naszego kraju. Może dziwić, że należymy do Światowego Stowarzyszenia Elektrowni Jądrowych, nie mając takiej elektrowni, ale proszę przyjąć do wiadomości, że na tym forum omawiane są także zagadnienia będące w kręgu naszego zainteresowania, np. utylizacji odpadów. Mamy przecież mały reaktor jądrowy i problem utylizacji wytwarzanych tam odpadów. Pan poseł słusznie przypuszczał, że chodzi o szkolenia, seminaria i konferencje na temat wspólnotowego obrotu gospodarczego. Zatem wskazana jest nasza tam obecność, abyśmy mogli wyrażać nasze stanowisko, zwłaszcza że mamy do tego prawo z racji członkostwa w Unii Europejskiej. Jeśli jest potrzeba udzielenia szerszej informacji na temat międzynarodowych organizacji, do których przynależność jest w gestii Ministerstwa Gospodarki i Pracy, to możemy przygotować taką informację na piśmie. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie dotyczące zatrudnienia, które zadała pani posłanka Krystyna Skowrońska, ponieważ nie zrozumiałam, na czym polega problem.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Pani posłanka jest w tej chwili nieobecna na posiedzeniu Komisji, więc proszę pominąć to pytanie. O głos poprosiła pani posłanka Barbara Marianowska. Chcę poprzedzić pani wystąpienie stwierdzeniem, że nie jest uzasadniony zarzut, iż blokuję rozpatrywanie projektu ustawy o finansowaniu zadań miasta stołecznego Warszawy, wynikające ze stołecznego charakteru miasta. Proszę członków Komisji, aby zechcieli przyjąć moją i prezydium Komisji propozycję rozpatrzenia tego projektu w najbliższy piątek Tym projektem zajmiemy się po rozpatrzeniu części budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaBarbaraMarianowska">Chcę serdecznie panu podziękować, jako członek Komisji i klubu PiS, za to, że pan tak akcentuje swoje zadowolenie, że jest taki projekt ustawy. Spodziewam się, że z pana strony będzie poparcie dla tego projektu. Chcę zwrócić uwagę na to, że miasto stołeczne Warszawa dostarcza do budżetu państwa rocznie 30 mld zł z tytułu VAT - jest płatnikiem VAT - a także uczestniczy w procesie równoważenia samorządów terytorialnych i dostarcza do tzw. janosikowej kasy 472 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Udzielona mi odpowiedź nasuwa następujące pytanie. Czy oprócz miedzi chcemy wydobywać jeszcze jakieś inne surowce? Z wypowiedzi wywnioskowałam, że nie opłaca się wydobywać siarki i soli oraz rud ołowiu i cynku. Pytam, które zasoby się wyczerpały, a które zasoby są nadal bogactwem Polski? Konsekwencją polityki likwidowania przemysłu wydobywczego będzie import surowców. Czy wobec tego istnieje jakaś wizja rządu, gdzie będziemy się zaopatrywać w surowce? Z materiału opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy wynika, że wspomagamy finansowo zakłady, których właścicielami są inwestorzy zagraniczni, np. budowę nowego zakładu silników i skrzyń biegów przez Toyotę, a równocześnie wydajemy pieniądze na likwidację tego, co jest polskie. Mnie to zastanawia i proszę o udzielenie odpowiedzi na pytania: które zasoby są wyczerpane, a które można wydobywać? Jeśli rezygnujemy z ich eksploatacji, to jakie są tego powody? Gdzie upatrujemy źródeł zaopatrzenia w surowce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanuszLisak">Zadam szczegółowe pytania, by skonkretyzować zagadnienia, o których już była mowa. Pierwsze pytanie dotyczy restrukturyzacji zatrudnienia w hutnictwie. Chciałbym usłyszeć, jaka kwota dotacji jest przewidziana dla objętych redukcją zatrudnienia pracowników hut kupionych przez koncern LNM i jak ta forma pomocy publicznej ma się do programu ochrony socjalnej podpisanego przez tego inwestora wraz z umową sprzedaży? Drugie pytanie dotyczy dotacji dla kopalń soli. Rząd przyjął założenie, że w 2005 r. kolejny raz dotacja dla kopalni w Wieliczce będzie znacznie wyższa od dotacji dla kopalni w Bochni. Chciałbym usłyszeć, jakie są obecnie przyczyny zachowania tej różnicy i jakie argumenty przemawiają za utrzymaniem dotacji dla kopalni w Bochni na planowanym poziomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekZagorski">Prosiłem o wytłumaczenie sytuacji, iż z budżetu państwa wydatkujemy pieniądze na zmniejszanie zatrudnienia w górnictwie, podczas gdy kopalnie poszukują pracowników i nawet uciekają się do podpisywania z uczniami pierwszych klas szkół górniczych przyrzeczenia zawarcia umowy o pracę. Usłyszałem, że pracowników spoza górnictwa przyjmuje tylko Jastrzębska Spółka Węglowa. Przyjmuję to wyjaśnienie, niemniej jednak uważam, że w dalszym ciągu trzeba precyzyjnie planować wydatki na restrukturyzację zatrudnienia, by nie okazało się, że także inne spółki węglowe muszą uzupełniać stan zatrudnienia. Natomiast nie mogę przyjąć wyjaśnień w sprawie dotowania restrukturyzacji zatrudnienia w hutnictwie. Wiem, że ta pomoc nie jest adresowana do hut, lecz do zwalnianych z hut pracowników. Jednak nie do wszystkich, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, gdyż rozporządzenie wydane przez ministra właściwego do spraw gospodarki dzieli huty na dwie kategorie i tylko pracownicy określonej grupy zakładów mogą otrzymać pomoc, jeśli są objęci redukcją zatrudnienia. W tej grupie są Polskie Huty Stali SA. Mówiłem już w ubiegłym roku, że sprzedaliśmy przedsiębiorstwo, ale w dalszym ciągu będziemy pokrywać koszty restrukturyzacji zatrudnienia w tym przedsiębiorstwie. Prawdziwa jest teza, iż łatwiej jest przeprowadzić restrukturyzację, gdy gospodarka jest w fazie koniunktury, ale zwracam uwagę na to, że Skarb Państwa nie jest już właścicielem hut. Korzyści ze wzrostu cen stali i wyrobów stalowych uzyskują prywatni przedsiębiorcy. Sądzę, że nie raz udowodniłem, iż nie staram się uprzykrzać życia wszystkim przedsiębiorcom. Jednak w tym przypadku uważam, że celowość wydatkowania 20 mln zł jest wątpliwa, ponieważ procesy restrukturyzacyjne powinny być przeprowadzane na koszt i ryzyko właścicieli hut. Ministerstwo ma inne zdanie na ten temat, ale nie uważam, że uzasadnienie, które przedstawiła pani minister, jest wiarygodne w odniesieniu do hutnictwa. Sama pani powiedziała, że nie ma jednoznacznych prognoz, jak długo utrzyma się koniunktura na rynku stali. Życzę polskiemu hutnictwu, żeby koniunktura trwała kilka lat, tylko że prowadzenie procesów restrukturyzacji w tak długiej perspektywie, według niezmienionych założeń, jest wątpliwe. Jeśli chodzi o zwrot niewykorzystanych dotacji, to jest to jednak skutek niedokładnego planowania, aczkolwiek przyznaję, że trudno będzie całkowicie wyeliminować tego typu nieprawidłowości. Nadal uważam, iż przynależności Polski do międzynarodowych organizacji wymaga weryfikacji. Nie sądzę, aby polscy obywatele mieli jakieś korzyści z płacenia składek np. na rzecz Komitetu Doradczego do spraw Bawełny. Kiedyś pracowałem w jednym z ministerstw i wiem, że przynależność Polski do co najmniej 20 proc. organizacji międzynarodowych wynikała z tego, że kiedyś ktoś podjął taką decyzję i chociaż z tej przynależności nie wynikały żadne korzyści, to siłą rozpędu w następnych latach opłacano składki. Nie domagam się charakterystyk organizacji międzynarodowych, do których składki są płacone z budżetu ministra właściwego do spraw gospodarki, natomiast mam nadzieję, że pani minister przyjrzy się dokładnie tym pozycjom i efektem tego będzie rezygnacja z członkostwa w tych organizacjach, do których przynależność nie jest niezbędna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRyszardPojda">Zabieram głos z powodu pytania, które zadał pan poseł Marek Zagórski w sprawie wyrobiska posiarkowego "Piaseczno". Poseł z tego regionu poinformował Komisję Gospodarki, jakie mogą powstać zagrożenia dla środowiska, gdyby to wyrobisko nie zostało zlikwidowane. Otóż po zakończeniu likwidacji wyrobiska "Machów", położonego po drugiej stronie Wisły, w wyrobisku "Piaseczno" zaczną się gromadzić wody opadowe i gruntowe, które trzeba będzie wypompowywać i odprowadzać do Wisły, a będzie to woda zanieczyszczona. Komisja Gospodarki wiedziała, że poseł zwrócił się także do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z apelem, aby poparła jego wniosek o zobowiązanie ministra właściwego do spraw gospodarki do zabezpieczenie środków na likwidację tego wyrobiska. Chodzi o to, aby minister zadbał, żeby likwidacja wyrobisk posiarkowych "Machów" i "Piaseczno" była w dalszym ciągu finansowana z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Postaram się odpowiedzieć na pytania pani posłanki Haliny Nowiny Konopki. Faktem jest, że dalsza eksploatacja resztek zasobów rud ołowiu i cynku oraz soli jest nieracjonalna ekonomicznie. Te kopalnie już dawno przestałyby funkcjonować, gdyby nie rządowe programy, które umożliwiają stopniową ich likwidację, restrukturyzację zatrudnienia i rekultywowanie zniszczonych terenów. Finansowanie tych zadań było przewidziane w kolejnych ustawach budżetach. Wysokość środków korespondowała z wieloletnimi programami, uchwalonymi przez rząd i umocowanymi w stosownych ustawach. Gdybyśmy nie realizowali tych programów, to od razu wszyscy pracownicy straciliby pracę. Umożliwiają one sukcesywne redukowanie zatrudnienia i przekwalifikowanie zwalnianych pracowników. Dla tych pracowników potrzebne są nowe miejsca pracy i ich tworzeniu służy wspomaganie finansowe nowych inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Nie tego dotyczyły moje pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Z ostatniej części wypowiedzi pani posłanki, w której posłużyła się pani przykładem wspomagania finansowego budowy nowego zakładu przez Toyotę, wynikało, że nie jest dostrzegany związek między wieloletnimi programami likwidacji niektórych kopalń i programami tworzenia nowych miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Wymieniłam tego inwestora, ponieważ pytałam, gdzie Ministerstwo upatruje źródeł surowców, po które będziemy sięgali, chociażby związku z tym, że dopuszczane są przetwórcze inwestycje zagraniczne. Chcę znać stan gospodarki Polski w zakresie zasobów wszystkich kopalin, więc proszę o udzielenie odpowiedzi na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Czy wobec tego mogę uzgodnić z panią minister, że przekaże na piśmie odpowiedzi na wszystkie pytania pani posłanki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Dobrze, ale będą one mieścić się w zakresie właściwym dla ministra gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Zgadzam się, natomiast teraz chciałabym usłyszeć ogólnie sformułowaną odpowiedź, bo chyba Ministerstwo orientuje się, jakie są zamiary w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Generalna zasada jest następująca: rząd nie decyduje sam i wszystko to, co się dzieje w zakresie likwidacji kopalń, wynika ze stosownych programów i ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Pytałam o zasoby.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Proszę, byśmy nie kontynuowali tej wymiany zdań, ponieważ uzgodniliśmy, że zostanie udzielona odpowiedź na piśmie także na pytania dotyczące zasobów naturalnych.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Tracę już cierpliwość. Zadałam pytanie wyraźnie sformułowane. Nie wyobrażam sobie, że pani minister nie posiada takiej wiedzy ogólnej, by mogła w tej chwili odpowiedzieć na pytania: jakie surowce są wyczerpane, jakie znajdują się pod ziemią, dlaczego likwiduje się niektóre kopalnie oraz gdzie upatrujemy źródła zaopatrzenia w surowce.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Nie wątpię, że pani minister ma rozległy zakres wiedzy, ale przecież uzgodniliśmy, że odpowiedzi zostaną udzielone na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Nie uzgodniliśmy, że otrzymam odpowiedź wyłącznie na piśmie, więc ponawiam prośbę o udzielenie jej w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Czy pani minister jest gotowa odpowiedzieć ogólnie na pytanie, co jest pod ziemią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Problem polega na tym, że różne są powody likwidacji kopalń soli, węgla kamiennego, rud ołowiu i cynku itd. Zasoby węgla kamiennego w Polsce są duże. Likwidowane są kopalnie w tych miejscach, gdzie te zasoby się wyczerpały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Czy pani nie rozumie mojego pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Chcę pani posłance powiedzieć, że mam doktorat z ekonomii, ale rzeczywiście mam kłopoty ze zrozumienie pytania. Pani pyta mnie, które zasoby się wyczerpały, a które można nadal wydobywać. Oczekuje pani ogólnej odpowiedzi na to pytanie. Jest ona następująca. W przypadku zasobów węgla kamiennego, to wyczerpały się one w niektórych miejscach. Zasoby soli są na wyczerpaniu. Zasoby rud cynku i ołowiu już się wyczerpały i nic na to nie poradzimy. Cynk i ołów będziemy kupowali tam, gdzie te produkty będą sprzedawane po relatywnie najniższych cenach. Ceny tych produktów wytwarzanych w Polsce są wyższe od importowanych z Afryki, więc z punktu widzenia racji ekonomicznych i naszego wspólnego dobra, lepszym rozwiązaniem jest ich import.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Widzę, że pani posłanka nadal jest nieusatysfakcjonowana wyjaśnieniami pani minister. Proszę zgodzić się na to, że pani minister wraz ze swoimi współpracownikami opracuje szczegółowe informacje i przekaże je na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselWitoldHatka">Chcę prosić pana przewodniczącego, aby pisemną odpowiedź otrzymali wszyscy członkowie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselWitoldHatka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Jest już zwyczajem, że pisma z odpowiedziami na pytania posłów, zadane stronie rządowej podczas posiedzenia Komisji, bądź zawierające wyjaśnienia, których domagali się posłowie, są powielane i dostarczane wszystkim członkom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoslankaEwaKantor">Proszę o uzupełnienie odpowiedzi na temat zasobów naturalnych o informację, jakie firmy poszukują na terenie Polski tych zasobów i na jakich zasadach prowadzą taką działalność. Czy Ministerstwo Gospodarki i Pracy ma jakąś koncepcję poszukiwań zasobów naturalnych, a jeśli tak, to czy zgodna z nią jest działalność tych firm?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">W związku z tymi pytaniami chcę powiedzieć, że poszukiwanie zasobów naturalnych oraz ich eksploatacja są działalnościami koncesjonowanymi i znajdują się w domenie Ministerstwa Środowiska, a nie Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Chcę także zauważyć, iż zagadnienia poruszone w tych pytaniach nie dotyczą projektu ustawy budżetowej. Skoro istnieje potrzeba uzyskania informacji i rozmowy na temat zasobów naturalnych w Polsce, to proponuję odbycie spotkania z przedstawicielami obu ministerstw całej Komisji, bądź grupy posłów.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Dziękuję za tę propozycję. Sądzę, że skorzysta z niej pani posłanka Halina Nowina Konopka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Jestem wdzięczna za tę propozycję i myślę, że dobrze byłoby odbyć takie spotkanie m.in. po to, aby dowiedzieć się, jak przedstawia się działalność koncesyjna i komu udzielana jest koncesja na badanie zasobów podziemnych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Posiedzenie na ten temat będzie mogło odbyć się dopiero w 2005 r., gdyż w najbliższym czasie musimy zająć się kilkoma bardzo pilnymi sprawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanuszLisak">Przypominam, że nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Udzieli ich pan dyrektor Krzysztof Dąbrowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMGiPKrzysztofDabrowski">Programem restrukturyzacji zatrudnienia są objęte huty żelaza i stali w Polsce, bez względu na to, czy mają one status spółki Skarbu Państwa, czy przedsiębiorstwa prywatnego. Zatem sprywatyzowanie Polskich Hut Stali SA niczego nie zmienia pod względem pomocy socjalnej dla zwalnianych pracowników - taki ma charakter dotacja na restrukturyzację zatrudnienia. Poszczególne huty nie mają przypisanych kwot dotacji. Ilość pieniędzy zależy od liczby zwolnionych osób. Polskie Huty Stali, obejmujące 4 huty i spółki zależne, założyły, iż zwolnią około 6 tys. osób. Prawdopodobnie liczba zwolnionych osób będzie mniejsza. Osłabło tempo redukcji zatrudnienia, a także zmienia się przebieg tego procesu na skutek zawarcia przez inwestora ze związkami zawodowymi umowy dotyczącej pakietu socjalnego dla pracowników Polskich Hut Stali. Drugie pytanie pana posła Janusza Lisaka dotyczyło dotacji dla kopalń soli w Wieliczce i Bochni. Różnica w wysokości dotacji jest podyktowana potrzebami tych kopalń. Mam przed sobą ich wykaz, z którego wynika, że wysokość dotacji dla kopalni w Bochni i dla kopalni w Wieliczce powinny pozostawać wobec siebie w relacji 1:3. Część wydobywcza kopalni w Wieliczce - praktycznie rzecz biorąc - jest likwidowana. Dodatni wynik finansowy osiąga tylko dzięki dotacji. Niech przyczynkiem do dyskusji o zasobach naturalnych w Polsce będzie to, że sól łatwiej jest wydobywać i pozyskiwać z warzeń. Polska pomimo zamykania kopalń nadal eksportuje sól.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanuszLisak">Z przyczyn oczywistych odpowiedzi pana dyrektora były ogólne, więc proszę o szczegółowe odpowiedzi w formie pisemnej na pytania: jakie obie kopalnie soli złożyły zapotrzebowania na dofinansowanie z budżetu państwa, jakie są kwoty oczekiwanych przez nie dotacji i na co chcą je przeznaczyć. Odpowiedzi na te pytania dostarczą nam informacji niezbędnych do podjęcia decyzji w sprawie wysokości dotacji dla tych kopalń soli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselWojciechJasinski">Restrukturyzacja kojarzy nam się wyłącznie z redukcją zatrudnienia oraz z redukcją mocy produkcyjnych bądź wydobywczych. Tymczasem restrukturyzacja jest przeprowadzana także po to, aby zwiększyć produkcję, unowocześnić produkcję, zmienić jej profil itp. Czy jest jakaś dziedzina, która w wyniku restrukturyzacji ma się rozwinąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekZagorski">Pan dyrektor potwierdził moje sugestie. Proszę więc o przekazanie nam materiału zawierającego zestawienie planowanej redukcji zatrudnienia w latach 2004-2006 oraz wykonanej redukcji zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselMarekZagorski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PoselMarekZagorski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Wznawiam posiedzenie Komisji. O głos poprosiła pani minister Irena Herbst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Zgadzam się z opinią pana posła Marka Zagórskiego, że ze względu na zmianę uwarunkowań należy analizować, czy nadal aktualne są założenia, na których zostały zbudowane programy restrukturyzacyjne, i badać, czy środki są adresowane dokładnie tak, jak było to planowane. Chcę oświadczyć, że my to robimy i nadal będziemy robić.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PodsekretarzstanuwMGiPIrenaHerbst">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Przechodzimy do części budżetowej 40 - Turystyka. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie wydatków zaplanowanych w tej części budżetowej? Nikt się nie zgłosił. Czy są uwagi lub pytania dotyczące zaplanowanych na 2005 r. środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i wydatków nimi finansowanych z zał. nr 12, w zakresie programów, za realizację których odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw gospodarki oraz Urząd Zamówień Publicznych? Nikt się nie zgłosił. Czy są uwagi i pytania w związku z: planowaną wysokością środków z Unii Europejskiej i wydatków nimi finansowanymi z zał. nr 8, założonym prefinansowaniem zadań przewidzianych do finansowania ze środków Unii Europejskiej z zał. nr 16, limitami kwot zobowiązań oraz wydatków nimi finansowanych w roku 2005 i kolejnych latach obowiązywania Narodowego Planu Rozwoju 2004-2006 z zał. nr 17, w zakresie działania Komisji Gospodarki? Nie ma zgłoszeń. Czy są uwagi dotyczące programów wieloletnich z zał. nr 14, w zakresie działania Komisji Gospodarki? Nie ma uwag. Przechodzimy do planów finansowych Agencji Rezerw Materiałowych oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości /zał. nr 15/ Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie tych planów finansowych? Nie ma zgłoszeń. Przechodzimy do części budżetowej 83. Czy są uwagi do następujących pozycji rezerw celowych: 7, 8, 23, 29, 38, 45, 46 i 65? Nie ma zgłoszeń. Przechodzimy do części budżetowej 85 - Budżety wojewodów ogółem. Czy są uwagi do planowanych wydatków w dziale 100 - Górnictwo i kopalnictwo bądź do planowanych dochodów i wydatków w dziale 500 - Handel? Nie ma zgłoszeń. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie części budżetowej 47 - Rządowe Centrum Studiów Strategicznych? Nikt się nie zgłosił. Czy są pytania lub uwagi do części budżetowej 49 - Urząd Zamówień Publicznych? Nie ma zgłoszeń. Czy są pytania lub uwagi do części budżetowej 50 - Urzędu Regulacji Energetyki? Nie ma zgłoszeń. Czy są pytania lub uwagi do części 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMarekZagorski">Proszę przedstawiciela urzędu o odniesienie się do wyrażonej przez Komisję Gospodarki wątpliwości, czy nie zostało zaplanowane zbyt mało środków na monitorowanie i kontrolowanie jakości paliw ciekłych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAleksanderCzuz">W tym kontekście zadam kilka pytań. W ubiegłym roku bulwersujące były podane przez prasę informacje, że 1/3 skontrolowanych stacji benzynowych sprzedawała paliwa zmieszane z różnymi substancjami chemicznymi. Jak obecnie przedstawia się sytuacja? Czy badane są paliwa płynne pod względem zanieczyszczania środowiska spalinami, w tym dwutlenkiem siarki? Jeśli tak, to czy uwzględniane są normy, które obowiązują w Unii Europejskiej. W jakiej mierze Inspekcja Handlowa korzysta przy badaniu paliw płynnych z obcych laboratoriów i co stoi na przeszkodzie uruchomieniu własnych laboratoriów? Jaka jest ściągalność mandatów nałożonych na stacje benzynowe? Ile spraw, dotyczących sprzedaży klientom tzw. chrzczonych paliw płynnych, skierowano do prokuratury? Ile spraw wpłynęło do sądów i jakie są ich orzeczenia? Ile odbyło się rozpraw Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawach dotyczących naruszenia praw konsumentów i jakie zapadły orzeczenia? Stosunkowo niedawno głośno było o niedopuszczalnych klauzulach w umowach zawieranych przez banki ze swoimi klientami. Czy w tym zakresie sytuacja uległa poprawie?</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselAleksanderCzuz">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Czy są dalsze pytania? Nikt się nie zgłosił. Oddaję głos pani prezes Ewie Kubis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowEwaKubis">Odpowiedzi na pytania pana posła Aleksandra Czuża poprzedzę przypomnieniem, jakie są kompetencje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ich zakres zwiększa się odpowiednio do wagi polityki ochrony konkurencji oraz polityki ochrony konsumentów w Unii Europejskiej. W zakresie kompetencji Urzędu mieszczą się także zadania związane z udzielaniem pomocy publicznej i funkcje doradczo-eksperckie w pomocy publicznej oraz zadania dotyczące nadzoru rynku. Pytania zadane przez pana posła Aleksandra Czuża są niezwykle ważne, dlatego że Urząd jest nie tylko odpowiedzialny za politykę w obszarze ochrony konkurencji i obszarze ochrony konsumentów. W tym miejscu zwracam uwagę Komisji na to, że w budżecie UOKiK jest zwykle bardzo mało pieniędzy na politykę informacyjną i edukacyjną, która stanowi filar realizacji polityki konsumenckiej. Natomiast jeśli chodzi o wymiar tego, jak jest efektywnie stosowane prawo konsumenckie, to uważam, że od 2003 r. stosujemy w tej materii bardzo intensywną politykę. W tym roku przeprowadziliśmy około 300 postępowań dotyczących klauzul niedozwolonych w kontraktach, naruszenia zbiorowych interesów konsumentów oraz naruszeń przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jak państwo wiedzą, znowelizowana ustawa pozwala nam wpisywać niedozwolone klauzule do rejestru. Sąd zasądził wpisanie do rejestru około 140 takich klauzul. Pytania pana posła Aleksandra Czuża dotyczyły także efektywnego monitorowania rynku. Do wykonania tego zadania dysponujemy stosunkowo niewielką liczbą pracowników W Departamencie Konsumenckim pracuje 20 osób. Pomimo to staramy się co miesiąc "brać pod lupę" różne dziedziny i branże, gdy podejrzewamy, że w zawieranych umowach stosowane są niedozwolone klauzule. Ostatni przygotowany na ten temat raport dotyczył firm ubezpieczeniowych w Polsce, natomiast obecnie przygotowujemy raport o uczelniach wyższych. Pan poseł pytał o klauzule niedozwolone w umowach zawieranych przez banki z klientami. Umowy analizowaliśmy w 2003 r. Zasądzone klauzule zostały wpisane do rejestru. Prawdopodobnie badania ponowimy w 2005 r. W tym roku przeprowadziliśmy 91 postępowań antymonopolowych. Łączna kwota kar nałożonych przez Urząd wynosi 108.124 tys. zł. Większość kar będzie jeszcze rozpatrywana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pytanie pana posła Aleksandra Czuża w sprawie monitorowania i kontroli jakości paliw ciekłych jest kompleksowe i z tego powodu odpowiem na nie w dwu częściach. Nowe przepisy ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw ciekłych i biopaliw weszły w życie w tym roku. W związku z tym orzecznictwo w tej sprawie nie jest jeszcze skromne. Można powiedzieć, niepokojąco skromne, ponieważ prokuratury zajęły się tylko trzema przypadkami. Jeśli chodzi o brane pod uwagę parametry przy kontrolowaniu jakości paliw, to przypomnę, że implementowaliśmy do prawa polskiego tylko zakres dyrektywy. W związku z tym badane są głównie parametry dotyczące ochrony środowiska. Norma europejska dopuszcza znacznie szerszy zakres parametrów, m.in. parametry eksploatacyjne, czyli te, które mają bezpośredni wpływ na pracę silnika. Można powiedzieć, że my badamy tylko część tych parametrów. W związku z tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwrócił się do ministra właściwego do spraw gospodarki z prośbą o przetransponowanie do prawodawstwa polskiego całej normy europejskiej. Ministerstwo Gospodarki i Pracy rozpoczęło już ten proces, natomiast jego zakończenie w postaci stosownego projektu będzie zależało m.in. od tzw. notyfikacji w Komisji Europejskiej. Nam zależy, aby zakończył się on szybko, gdyż wdrożenie normy europejskiej może zwiększyć efektywność kontrolowania jakości paliw płynnych.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowEwaKubis">Jeśli będziemy badać większą liczbę parametrów, to oczywiście wzrośnie koszt tych badań. Na pytanie dotyczące mandatów nałożonych przez Inspekcję Handlową za fałszowanie paliw płynnych, odpowie pan prezes Bogumił Ciaś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZastepcaglownegoinspektoraInspekcjiHandlowejBogumilCias">Inspekcja Handlowa kontroluje jakość paliw już od lat. Słusznie zauważył pan poseł Andrzej Diakonow, że kontrole te były finansowane głównie z rezerw celowych. Były to skromne środki, które nie zawsze wystarczyły na prowadzenie kontroli szerokim frontem, niemniej jednak były one skuteczne. Trzeba zauważyć, że w ciągu trzech lat, a więc od 2002 r. poziom złej jakości paliw obniżył się z 35 proc. do 22 proc. Można powiedzieć, że w 2004 r. złej jakości paliwa były na poziomie 22 proc. Jest to jeszcze za wysoki poziom, bowiem w Unii Europejskiej paliwa będące w obrocie, które nie spełniają wszystkich parametrów, stanowią 4-6 proc. Aby osiągnąć wskaźnik w tych granicach, musimy wzmóc kontrole. Jeśli chodzi o sankcje, to do 2003 r. sprzedaż złej jakości paliw była wykroczeniem. Zatem grzywny wymierzały sądy rejonowe. Po wejściu w życie ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw ciekłych i biopaliw ten czyn jest przestępstwem, zagrożonym bardzo wysokimi sankcjami nakładanymi przez sąd. Ustawa ta stanowi, że jeśli sprzedawca oferuje złej jakości paliwo, to podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat i grzywnie w wysokości 500 tys. zł. W przypadku, gdy czyni to w znacznych rozmiarach, to podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat, a grzywna wynosi 1 mln zł. Kara grzywny do 250 tys. zł jest wymierzana także wtedy, gdy ktoś sprzedaje złej jakości paliwa, nie będąc tego świadomym. Skierowaliśmy 171 spraw do prokuratorów, natomiast prokuratorzy skierowali do sądu akty oskarżenia dotyczące zaledwie 3 spraw. Dotychczas prokuratura wszczęła dochodzenie w 70 przypadkach, w 4 odmówiła wszczęcia dochodzenia i w 6 przypadkach umorzyła dochodzenia. Nie wiemy, czym zakończą się dochodzenia prokuratury oraz jakie będą orzeczenia sądu. Tym samym nie wiemy, w jakiej wysokości będą wpływy z grzywien. Jeśli sądy orzekną zgodnie z naszymi wnioskami, które skierowaliśmy do prokuratury, to wówczas do budżetu państwa wpłynie znaczna kwota pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">W jednej z opinii, opracowanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz jest podana informacja, że w porównaniu z 2004 r. wydatki na wynagrodzenia wzrosną o 19,8 proc., co jest konsekwencją zwiększenia liczby etatów o 25 w ciągu 2004 r. Autor opinii napisał, że w przypadku 10 etatów Rada Ministrów wyznaczyła konkretne tytuły zadań, natomiast zwiększenie zatrudnienia o kolejne 15 etatów zostało ogólnie uzasadnione zmianami organizacyjnymi i nowymi zadaniami w państwowych jednostkach budżetowych. Chcielibyśmy usłyszeć, jakie są to zadania. Wyjątkowo wysoki, bo aż o 37,5 proc., jest planowany wzrost wydatków na usługi pozostałe. Czym jest to uzasadnione? Należy także zauważyć wzrost o 15,5 proc. wydatków na służbowe podróże zagraniczne. Z czego wynikają takie potrzeby? Na szkolenie członków korpusu Służby Cywilnej przeznacza się 800 tys. zł. Autor opinii obliczył, że w skali roku na 1 etat przypada 2836 zł, a ponieważ nie wszyscy pracownicy skorzystają ze szkoleń, więc koszt jednostkowy będzie jeszcze wyższy. Czy rzeczywiście na szkolenia muszą być ponoszone tak wysokie wydatki? Głównym źródłem przychodów gospodarstwa pomocniczego są czynsze za najem lokali. Na 2005 r. zaplanowano przychody z tego tytułu kwotę 3800 tys. zł. Ogólna kwota planowanych przychodów wynosi 5030 tys. zł i w tej samej wysokości są planowane wydatki. Świadczy to o tym, że nie zamierza się poczynić żadnych oszczędności. Takie gospodarowanie dochodami jest niepokojące. Dlaczego gospodarstwo pomocnicze nie dąży do obniżenia kosztów swojej działalności?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Pytanie kieruję do pani minister Elżbiety Suchockiej-Roguskiej. Przyjęte zostało założenie, że wynagrodzenia w całej sferze budżetowej wzrosną o 3 proc. w 2005 r. Jak to się stało, że odstąpiono od tego założenia w przypadku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bowiem wskaźnik wzrostu wynagrodzeń wynosi aż 19,8 proc. Nie ma już więcej zgłoszeń do dyskusji, więc oddaję głos pani prezes Ewie Kubis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">Rozpocznę od pytań dotyczących etatów. Zasób etatów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest niewystarczający. Dla porównania, w żadnym z urzędów, będących odpowiednikami UOKiK w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej, jedna komórka organizacyjna nie prowadziła siłami 20 osób w ciągu roku 700 postępowań w trzech wymienionych przeze mnie poprzednio zakresach kompetencji Departamentu Konsumenckiego. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest odpowiedzialny nie tylko za tworzenie polityki konsumenckiej i konkurencji, ale także za efektywne stosowanie prawa. Pion zajmujący się postępowaniami antymonopolowymi liczy razem z delegaturami zaledwie 40 osób. Tymczasem po wejściu Polski do Unii Europejskiej przybyły nowe zadania w ramach Europejskiej Sieci Urzędów Antymonopolowych. Nawet zwiększenie zatrudnienia o 15 etatów jest niewystarczające. Obecnie toczy spór o nową rolę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w zakresie tak ważnego zagadnienia, jakim jest pomoc publiczna. Po wejściu do Unii Europejskiej ciężar notyfikacji programów z udziałem pomocy publicznej spoczywa na Komisji Europejskiej, ale Urząd nie został zwolniony z obowiązku dostarczania opinii potrzebnych do tego, aby te programy miały szansę uzyskać tę notyfikację. Wyjaśnię kwestię planowanych wydatków na szkolenia. Zajmujemy się sprawami trudnymi i skomplikowanymi pod względem prawnym. Dotyczy to zwłaszcza postępowań antymonopolowych. Zmiany w prawie Unii Europejskiej powodują, że pracownicy muszą brać udział w kolejnych szkoleniach. Do niedawna szkolenia były w znacznej mierze finansowane z PHARE. Teraz koszt szkoleń obciąża budżet Urzędu. Szkolenia mają na celu podnoszenie kwalifikacji, ale także położyliśmy nacisk na szkolenia językowe. Stosukowo niedawno tylko 10 proc. urzędników mówiło w języku obcym, a przecież w ramach Europejskiej Sieci Urzędów Antymonopolowych prowadzimy wspólne postępowania w języku angielskim. Można powiedzieć, że 50 proc. środków przeznaczonych na szkolenia w danym roku, wydatkowaliśmy na doskonalenie pracowników we władaniu językiem obcym. Bez wątpienia konieczne są ciągłe szkolenia w zakresie antytrustu, a także powinniśmy kontynuować szkolenia w zakresie dyrektyw nowego podejścia. Szkoleniami na ten temat powinni być objęci inspektorzy Inspekcji Handlowej. Zatem potrzeby są ogromne, a my pokrywamy zaledwie 10 proc. zapotrzebowań na szkolenia inspektorów. Jeśli chodzi o planowane wydatki na służbowe podróże zagraniczne, to tak się stało, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów znalazł się w centrum polityk dotyczących wspólnego rynku. Polityka ochrony konkurencji, polityka ochrony konsumentów i polityka pomocy publicznej są to centralne polityki Unii Europejskiej. Bierzemy udział, jako główni koordynatorzy, w 11 komitetach doradczych dotyczących: zagadnień antytrustowych jak: koncentracja, porozumienia, pozycja dominująca, a także pomocy publicznej, spraw ograniczających konkurencję, monopoli w sektorach i innych spraw. Bierzemy udział w posiedzeniach komitetów i grup doradczych do spraw ochrony konsumentów. Ponadto współpracujemy z 15 komitetami doradczymi. W ubiegłym roku było 190 służbowych wyjazdów zagranicznych, z czego wyjazdów szkoleniowych było zaledwie 20. W 170 przypadkach pracownicy udawali się na posiedzenia komitetów doradczych i komitetów w ramach europejskiej oraz międzynarodowej sieci konkurencji. Marginalnie traktowaliśmy wyjazdy zagraniczne wynikające ze współpracy z OECD, gdyż głównie służbowe podróże zagraniczne były powodowane koniecznością uczestniczenia w obradach komitetów Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">W listopadzie stanę przed takim oto dylematem. Na wyczerpaniu są środki na wyjazdy, podczas gdy Komisja Europejska zwróciła się do nas, abyśmy przybyli na konsultacje w sprawie rozpatrywanych przez nią programów pomocowych dla polskich podmiotów. Szczerze mówiąc, podpisałam delegacje, nie mając do dyspozycji środków. Prawda jest taka, że nie mamy dostatecznie dużo środków na to, aby wysyłać ekspertów na każde takie wezwanie Komisji Europejskiej. Pani posłanka Krystyna Skowrońska postawiła zarzut, że w 2005 r. gospodarstwo pomocnicze wyda tyle samo pieniędzy, ile zarobi. W 2003 r. uzyskało ono zysk w wysokości 380 tys. zł. Prawdopodobnie w tym roku zysk będzie w podobnej wysokości. Chcę powiedzieć pani posłance, że dochody gospodarstwa pomocniczego są przeznaczane na remont budynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaEwaKantor">Pani prezes powiedziała, że w 2003 r. było prowadzonych 700 postępowań. Chcę się dowiedzieć, w jakiej wysokości środki wpłynęły do budżetu państwa z tytułu nałożonych kar w postępowaniach postępowań antymonopolowych i postępowaniach dotyczących ochrony konsumentów. Ile dotychczas było postępowań dotyczących dużych firm zajmujących dominującą pozycję na polskim rynku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Zdaję sobie sprawę z tego, że działania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, podejmowane z własnej inicjatywy lub w odpowiedzi na sygnały bądź skargi konsumentów i przedsiębiorców, pociągają za sobą określone koszty. Z wyjaśnień udzielonych przez panią prezes wynika, że Urzędowi brakuje pieniędzy na prowadzenie szeroko zakrojonych i kompleksowych kontroli poszczególnych segmentów rynku. Nawet ustalenie, czy dany podmiot wykorzystuje pozycję dominującą na rynku, wymaga wielu badań. Czy zdaniem pani prezes, planowany na 2005 r. budżet Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stworzy większe możliwości zbierania informacji niezbędnych dla ustalenia, iż doszło do łamania prawa konsumenckiego, szkodliwych dla konkurencji porozumień przedsiębiorców, połączeń przedsiębiorstw i innych nieprawidłowości? Jakie trzeba byłoby podjąć ewentualnie starania, aby pracownicy mieli rzetelną wiedzę o prawie Unii Europejskiej z zakresu ochrony konkurencji, ochrony konsumentów i z zakresu pomocy publicznej oraz wiedzę przydatną przy badaniu różnych aspektów rynku krajowego, będących w kompetencji Urzędu?</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Wycofuję pytanie, które skierowałem do pani minister Ireny Suchockiej-Roguskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">Rozumiem, że wycofanie przez pana przewodniczącego tego pytania oznacza w pewnej mierze akceptację dla projektu budżetu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W związku z pytaniem pani posłanki Małgorzaty ostrowskiej chcę powiedzieć, że borykamy się z dużą fluktuacją urzędników. Odchodzą z Urzędu radcy prawni, których wyszkolenie kosztowało nas niemało czasu i pieniędzy, ale trudno im się dziwić, gdy przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosi 2700 zł. Trudno jest mi odpowiedzieć na pytania pani posłanki Ewy Kantor, dlatego że przedsiębiorcy, na których zostały nałożone kary pieniężne, mogą skorzystać z drogi odwoławczej od takiej decyzji prezesa UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Istotne znaczenie ma także to, że przełom w polityce antymonopolowej nastąpił w 2003 r. W związku z tym dopiero w 2005 r. okaże się, jaka jest wysokość wpływów z tytułu kar nałożonych w latach 2003-2004. Ściągalność kar nałożonych w 2002 r. była nieduża. Pozyskaliśmy 2770 tys. zł. Łączna kwota kar nałożonych w 2004 r. wynosi 104 mln zł. Znacząca część tej kwoty jest wynikiem postępowań antymonopolowych, gdyż w postępowaniach konsumenckich nie nakładamy wysokich kar. W takich przypadkach liczy się wycofanie złej praktyki i wpisanie klauzul niedozwolonych do rejestru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaEwaKantor">Ile z 700 postępowań zostało zakończone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie dysponuję takimi danymi. Chcę powiedzieć, że są spektakularne zwycięstwa Urzędu, np. w sprawie dotyczącej notariuszy, która trafiła do Sądu Najwyższego. Pytanie pani posłanki to także pytanie o efektywność Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, na które nie chciałabym udzielać odpowiedzi. Jeśli pani posłanka życzy sobie, to przygotuję zestaw danych statystycznych, na podstawie których można będzie ocenić efektywność zasądzania kar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoslankaEwaKantor">Chcę powiedzieć, że są skargi konsumentów, iż Urząd nie podejmuje działań, chociaż jest informowany o nieprawidłowościach. Chcemy wobec tego wiedzieć, czy działa on efektywnie na rzecz ochrony konsumentów, czy raczej koncentruje się na ochronie konkurencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">Proszę pokazać nam te skargi na pracę Urzędu. Wydaje mi się, że ma on dobrą prasę. W tym roku wpłynęło około 3 tys. skarg konsumentów. Rozpatrujemy wszystkie skargi, a poza tym prowadzimy monitoring rynku. Kontrole w zakresie przestrzegania praw konsumentów przeprowadziliśmy w około 2 tys. podmiotów. Natomiast gdy otrzymujemy sygnały o działaniach zagrażających konkurencji, to wszczynamy postępowania wyjaśniające. Obecnie w Urzędzie jest prowadzonych około 140 takich postępowań.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WiceprezesUOKiKEwaKubis">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Zamykam dyskusję nad częścią budżetową 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przechodzimy do części 60 - Wyższy Urząd Górniczy. Czy są pytania lub uwagi do zaplanowanych w tej części dochodów i wydatków? Nikt się nie zgłosił. Zakończyliśmy rozpatrywania tego zakresu projektu ustawy budżetowej na rok 2005, który jest przedmiotem opinii Komisji Gospodarki. Rozpoczynamy realizację drugiego punktu porządku obrad. Opinię Komisji Skarbu Państwa o rozpatrywanych przez nią częściach budżetowych i planach finansowych państwowych funduszy celowych przedstawi, w imieniu tej Komisji, pani posłanka Małgorzata Ostrowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Komisja Skarbu Państwa pozytywnie oceniła projekt ustawy budżetowej na 2005 r. w zakresie: - części 36 -Skarb Państwa wraz z załącznikami nr 1, 2, 4, 10 i 12, - części 58 - Budżety wojewodów ogółem, dział 758 - Rożne rozliczenia /Prywatyzacja/ i wydatki z zał. nr 2, - planów finansowych państwowych funduszy celowych z zał. nr 5, a mianowicie: Funduszu Reprywatyzacji, Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców i Funduszu Skarbu Państwa, - planów finansowych z zał. nr 15, tj. Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Komisja przedstawiła odrębną opinię w sprawie planowanych na 2005 r. przychodów i rozchodów budżetu państwa z prywatyzacji i ich rozdysponowania, które rozpatrywała wraz z załącznikiem pt. "Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2005 r.". Także w odniesieniu do tego projektu ustawy budżetowej opinia jest pozytywna. Jednocześnie Komisja zwróciła uwagę na kilka istotnych kwestii zawartych w kierunkach prywatyzacji. Komisja przytoczyła zawarte w przyjętym przez Radę Ministrów "Programie prywatyzacji majątku Skarbu Państwa do 2006 r.", dwa zasadnicze cele, o których mowa jest także w kierunkach prywatyzacji na 2005 r. Tymi celami są: - zakończenie w perspektywie 2006 r. zasadniczych procesów przekształceń własnościowych polskiej gospodarce, - określenie docelowego kształtu sektora państwowego oraz jednolitych standardów jego funkcjonowania. Komisja odniosła się pozytywnie do tych celów, ale stwierdziła, że zważywszy na drugi cel, brakuje próby określenia, jaki będzie docelowy kształt sektora państwowego. Nie ma dokumentu, który dostarczyłby informacji, jakie elementy gospodarki pozostaną w rękach państwa. Rozpoczynają się prace nad przygotowaniem takiego dokumentu, więc mam nadzieję, że niedługo minister właściwy do spraw Skarbu Państwa poinformuje posłów, jakie są ustalenia co do kształtu sektora państwowego i standardów jego funkcjonowania. Zdaniem członków Komisji, które zawarła w opinii, proces przekształceń własnościowych przebiegał w 2004 r. w lepszych warunkach makroekonomicznych, niż w poprzednich latach, bowiem szybsze było tempo wzrostu gospodarczego w kraju i na świecie, które przełożyło się na wzrost popytu, zwłaszcza na surowce. Wszystkie prognozy wskazują na to, że z podobną sytuacją będziemy mieć do czynienia także w 2005 r. Dlatego zdziwienie członków Komisji wzbudziło zawarte w kierunkach prywatyzacji stwierdzenie, iż osłabienie koniunktury na światowych rynkach również w 2005 r. utrudni realizację projektów prywatyzacyjnych. Zauważyliśmy, że taka opinia jest kalką z dokumentów zawierających kierunki prywatyzacji, które były załącznikami do poprzednich budżetów i tylko aktualizowany jest rok obowiązywania załącznika. Odnosząc się do treści rozdziału drugiego pt. Cele prywatyzacji, napisaliśmy w opinii, że słusznie akcentuje się ścisłe uzależnienie rozwoju rynku kapitałowego od prywatyzacji. Wobec tego zadaniem ministra jest zapewnienie odpowiedniej podaży ofert publicznych, a w kierunkach prywatyzacji powinna być zamieszczona lista spółek, co do których istnieją zamiary prywatyzowania ich w 2005 r. w drodze oferty publicznej. W rozdziale 5 pt. Programy prywatyzacji zauważyliśmy brak informacji o kierunkach przekształceń własnościowych w sektorach bankowym i ubezpieczeniowym oraz w sektorze Wielkiej Syntezy Chemicznej.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Członkowie Komisji wyrazili w opinii swoje zadowolenie, iż po raz pierwszy w kierunkach prywatyzacji wiele miejsca poświęcono informacjom o pakietach mniejszościowych Skarbu Państwa w czynnych spółkach prawa handlowego. Warto zauważyć, że minister deklaruje przyspieszenie procesu zbywana pakietów mniejszościowych i wychodzenie kapitałowe Skarbu Państwa ze spółek, w których posiada pakiety stanowiące 25 proc. bądź mniej kapitału zakładowego. Jednak posłowie chcieliby wiedzieć, w jaki sposób te aktywa będą zagospodarowane oraz w jaki sposób będą wykorzystane w celach restrukturyzacji. Dobrze się stało, że po raz pierwszy w "Kierunkach prywatyzacji..." został zamieszczony odrębny rozdział poświęcony zagospodarowaniu mienia polikwidacyjnego. Komisja zwraca uwagę na to, że Polska nie uporała się z problemem reprywatyzacji i że zanosi się na to, że ta sytuacja w 2005 r. Wprawdzie w rozdziale 6 pt. "Regulacje prawne" jest zapowiedź, że prowadzone będą prace nad projektem ustawy o rekompensatach z tytuł przejęcia przez państwo nieruchomości i niektórych ruchomości, ale podobnie brzmiące deklaracje można było znaleźć w kierunkach prywatyzacji z poprzednich lat. Brak ustawy rodzi wiele negatywnych konsekwencji. Przypomnę, że swego czasu uchwaliliśmy ustawę, której adresatami są zabużanie, ale jest ona przez nich kontestowana. Przychody z prywatyzacji zaplanowano w wysokości 5,7 mln zł, czyli na poziomie niższym niż na rok 2004. Prognoza ta wydaje się realna. Podsumowując, rozpatrywany przez Komisję Skarbu Państwa zakres projektu budżetu na 2005 r. został zaopiniowany pozytywnie. Zwracam się do Komisji Finansów Publicznych, by podzieliła w tym względzie stanowisko Komisji Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : W imieniu Komisji Finansów Publicznych do tego samego zakresu projektu budżetu odniesie się pani posłanka Anna Górna-Kubacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaAnnaGornaKubacka">Po zrelacjonowaniu opinii Komisji Skarbu Państwa przez panią posłankę Małgorzatę Ostrowską niewiele mam do dodania. Chcę zwrócić uwagę Komisji na dwie pozycje wydatków zaplanowanych w części 36. Otóż nieczęsto się zdarza, iż resort decyduje się na obniżenie funduszu wynagrodzeń. W przypadku Ministerstwa Skarbu Państwa fundusz wynagrodzeń planowany na rok 2005 r. stanowi 82,2 proc. przewidywanego wykonania w bieżącym roku. Świadczy to o tym, że Ministerstwo poważnie podeszło do zaleceń zawartych w programie oszczędności wydatków i zmniejszyło liczbę etatów tzw. "R" o jedno stanowisko dla podsekretarza stanu oraz zrezygnowało z 8 etatów przypadających na Gabinet Polityczny Ministra Skarbu Państwa. Drugą pozycją wydatków, która zasługuje na uwagę, lecz ze zgoła odmiennego powodu, są wydatki majątkowe. Zaplanowano je w kwocie o 64,2 proc. wyższej od przewidywanego wykonania w bieżącym roku. Ponad połowa środków ma zostać przeznaczona na zakup samochodów dla 13 delegatur Ministerstwa Skarbu Państwa ze względu na znaczny stopień zużycia dotychczas eksploatowanych samochodów. Nie twierdzę, że ta pozycja wydatków jest nieuzasadniona, niemniej jednak łatwiej byłoby ocenić skalę potrzeb w tym zakresie, gdyby w materiałach dostarczonych przez Ministerstwo została zamieszczona informacja, jak w 2005 r. będzie przebiegał proces prywatyzacji przedsiębiorstw, które są w gestii wojewodów, tzn. ile przedsiębiorstw zamierza się sprywatyzować i w ilu przedsiębiorstwach ten proces zostanie rozpoczęty. Dokumentem, który wywołał ożywioną dyskusję na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa, jest załącznik do projektu ustawy budżetowej pt. "Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2005 r.". Odzwierciedla ją opinia Komisji, natomiast ja chciałabym otrzymać wyjaśnienie następujących kwestii. Według tego dokumentu, potencjał zasobu majątkowego Skarbu Państwa został oszacowany w kwocie 110 mln zł. W dzisiejszej prasie jest podana kwota pięciokrotnie wyższa. Prasa nie jest dla mnie źródłem wyłącznie rzetelnych i prawdziwych informacji, które przyjmuję bez zastrzeżeń, niemniej jednak proszę przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, aby zechcieli odnieść się do tej informacji prasowej. W kierunkach prywatyzacji zostały pominięte jednostki badawczo-rozwojowe. Nie wiemy więc, czy będą realizowane procesy konsolidacji tych jednostek, czy może Ministerstwo ma już jakąś inną koncepcję przekształceń. Novum, w porównaniu z wyznaczonymi kierunkami prywatyzacji na 2004 r., jest przewidywane rozpoczęcie procesu prywatyzacji pośredniej w sektorze stoczniowym. Jeśli chodzi o przychody z prywatyzacji w 2005 r., to w obu opiniach sporządzonych przez ekspertów czytamy, że zostały one określone na realnym poziomie. Rekomenduję, podobnie jak Komisja Skarbu Państwa, zaakceptowanie projektu ustawy budżetowej na rok 2005 w zakresie, który jest przedmiotem opinii tej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoslankaAnnaGornaKubacka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Przychody z prywatyzacji zostały zaplanowane w kwocie 5,7 mld zł, a wobec tego chciałabym się dowiedzieć, które spółki zamierza się sprywatyzować, jak ich prywatyzacja zostanie rozłożona w ciągu roku i w jakim stopniu są one obecnie przygotowane do prywatyzacji. Ponadto chciałabym uzyskać informację, jak zostanie rozdysponowana kwota 1,1 mld zł, która jest przeznaczona na restrukturyzację. Które podmioty otrzymają te środki? W odniesieniu do części 36 - Skarb Państwa zadam następujące pytania. Jedną z pozycji dochodów są wpłaty z Agencji Nieruchomości Rolnych w wysokości 235 mln zł. Tymczasem plan finansowy Agencji nie zawiera danych potwierdzających wpłatę tej kwoty. Uważam, że ta sprawa wymaga wyjaśnienia, bo jeśli się okaże, że przeoczono w planie finansowym odprowadzenie tej kwoty na rzecz części 36, to należy poprawić ten plan finansowy. Jedną z pozycji wydatków jest dotacja w kwocie 10 mln zł dla Centralnej Przepompowni "Bolko" Sp. z o.o. W jakiej relacji pozostaje wysokość tej dotacji do zgłoszonego przez tę spółkę zapotrzebowania na pomoc finansową z budżetu państwa? Pytam o to dlatego, że podczas rozpatrywania projektów budżetu na poprzednie lata, było zadawane pytanie, czy ta dotacja jest konieczna, a jeśli tak, to czy jest ona wystarczająca w stosunku do potrzeb. W strukturze planowanych wydatków znaczna dynamika wzrostu, w porównaniu z przewidywanym wykonaniem w bieżącym roku, występuje w trzech pozycjach. Wydatki na usługi remontowe w kwocie 1040 tys. zł wzrosną siedemnastokrotnie, wydatki na zakup materiałów i wyposażenia w kwocie 1165 tys. zł wzrosną czterokrotnie oraz wydatki na zakupy inwestycyjne w kwocie 1064 tys. zł wzrosną o 60 proc. Była już mowa o planowanym zakupie samochodów dla 13 delegatur Ministerstwa Skarbu Państwa. Chcę zapytać, czy są wyznaczone jakieś parametry, których przekroczenie oznacza, iż delegatura powinna wymienić samochód na nowy? Co zamierza się zrobić z samochodami wycofanymi z eksploatacji? Czy zostaną one sprzedane, a jeśli tak, to jakie są planowane przychody z tego tytułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselMarekZagorski">Można powiedzieć, że wpływy będą niezależnie od tego czy "stare" samochody zostaną, czy nie zostaną sprzedane, gdyż przy zakupie nowych samochodów zostaną zapłacone pobierane w takich przypadkach podatki. W zestawieniu wydatków jest pewna ciekawostka. Otóż jeśli ktoś twierdzi, że w Polsce rosną obciążenia tytułu podatków, to niech spojrzy do projektu budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa, bo tam znajdzie potwierdzenie dla odwrotnej tezy, jako że wydatki z tytułu podatku VAT zostały zaplanowane przy założeniu, iż stawka tego podatku wyniesie 20 proc. Zamiast zadać pytanie, czy koniecznie trzeba wyposażyć delegatury w nowe samochody, zapytam wprost, czy jest sens utrzymywania delegatur? Jest to pytanie do kierownictwa Ministerstwa Skarbu Państwa o rolę delegatur i rolę wojewodów w prywatyzacji przedsiębiorstw, dla których organem założycielskim jest wojewoda. Patrząc na efektywność prowadzenia przez wojewodów prywatyzacji nasuwa się pytanie, czy jest sens w tym, aby nadal to robili. Faktem jest, że w ich gestii są przedsiębiorstwa w złej kondycji ekonomicznej, przy czym brak dozoru wykwalifikowanej kadry, takiej, jaka jest w Ministerstwie, a zwłaszcza zaniechanie procesów restrukturyzacyjnych, pogłębia trudną sytuację tych przedsiębiorstw. Wojewodowie reagują wtedy, gdy zaczyna się w dziać tragicznie, natomiast - moim zdaniem - nie są w stanie wykreować żadnej koncepcji ich sanacji. Mam prośbę o przekazanie nam danych porównawczych planów finansowych Funduszu Reprywatyzacji, Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców i Funduszu Skarbu Państwa z stosunku do tego, co było finansowane w tym roku ze środków specjalnych. W ten sposób będziemy mogli ocenić, jakie zajdą zmiany w strukturze wydatków tych funduszy. Zwracam uwagę na to, że w obecnym stanie prawnym nie będzie mógł zostać wykonany manewr polegający na odprowadzeniu do budżetu państwa części dochodów środków specjalnych. Wszystko jest w funduszach celowych i nie jestem do końca pewien, że to rozwiązanie znajduje akceptację u większości posłów. Przechodzę do strony dochodowej części 36. W ubiegłym roku mówiliśmy, że przyjęcie założenia, iż Agencja Nieruchomości Rolnych wpłaci w 2004 r. do budżetu 700 mln zł, będzie działać na szkodę tej Agencji. Okazało się, że nie dość, iż było to działanie na jej szkodę, to jeszcze było ono całkowicie nieprzemyślane, gdyż tych pieniędzy nie można ruszyć. Ponawiam więc pytanie, czy jest rozsądne wpłacanie przez Agencję Nieruchomości Rolnych środków do budżetu? Wpłata przewidziana na 2005 r., wyniesie 240 mln zł, ale Agencja zamknie rok ze stratą. W odniesieniu do planów finansowych Agencji Nieruchomości Rolnych i Zasobu Własności Rolnej Skarbu państwa zadam szczegółowe pytanie. Dlaczego zakłada się, że koszt gospodarowania tym zasobem wzrośnie o 60 mln zł? Drugie pytanie dotyczy tylko Agencji. Otóż w 2005 r. średnioroczne zatrudnienie zostanie obniżone z 970 do 960 etatów, ale wydatki na wynagrodzenia wzrosną o prawie 4 mln zł, czyli powyżej 3-procentowego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, przyjętego przy konstruowaniu projektu budżetu na 2005 r. Rozbieżność między planowanym spadkiem zatrudnienia a planowanym wzrostem wydatków na wynagrodzenia wymaga wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselAndrzejLiss">Ustawa o portach i przystaniach morskich z 1996 r. zobowiązuje Ministerstwo Skarbu Państwa do przekazania pod zarząd jednostek samorządu terytorialnego terenów portowych, a w przypadku portów o podstawowym znaczeniu pod zarządem tych jednostek powinno być 34 proc. terenów portowych. Obecnie pod zarządem samorządów w Gdańsku i w Gdyni jest odpowiednio 1,2 i 0,6 proc. terenów portowych. Kiedy ten stan ulegnie zmianie zgodnie z tą ustawą? Zakłada się, że w 2005 r. będą stosowane dotychczasowe metody realizacji zadań wynikających z "Kierunków prywatyzacji majątku Skarbu Państwa", natomiast nie według tych samych metod będą prywatyzowane mienie, którym zarządzają rządowe agencje, np. Agencja Mienia Wojskowego. Sprzedaje ona tereny nadmorskie portów wojskowych na Helu i w Kołobrzegu. Podejmowane decyzje są niezgodne z prawem europejskim, bowiem przepisy stosownej dyrektywy mówią o użyteczności publicznej portów morskich. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa wystąpi o przejęcie tereny portów wojskowych? Już zostało zauważone, że w kierunkach prywatyzacji na rok 2005 została pominięta kwestia przekształceń własnościowych jednostek badawczo-rozwojowych. Na Wybrzeżu mamy problemy ze statkami badawczymi. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Skarbu Państwa wobec tego majątku? Na Helu i we Władysławowie są dwie instytucje rybackie, dla których organem założycielskim jest wojewoda. Chciałbym się dowiedzieć, czy planowana jest ich prywatyzacja w 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselMarekOlewinski">W opinii Komisji Skarbu Państwa jest zawarte sformułowanie, iż w kierunkach prywatyzacji brakuje próby określenia docelowego kształtu sektora państwowego. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa pracuje nad przygotowaniem takiego dokumentu? Moim zdaniem, gdyby zostało określone, jakiego rodzaju przedsiębiorstwa pozostaną w rękach państwa, to ułatwiłoby to podejmowanie decyzji prywatyzacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Przychód netto z prywatyzacji został zaplanowany w kwocie 4.439.201 tys. zł. Znaczną część tej kwoty pochłonie reforma systemu ubezpieczeń społecznych. Stąd biorą się następujące pytania. Jaka jest prognoza co do zakończenia tej reformy? Ile lat jeszcze będzie ona wspierana środkami pochodzącymi z prywatyzacji? Jaka jest szansa na to, że w końcu środki z tego źródła będą wykorzystywane na coś sensownego? Kolejne pytanie dotyczy materii mniejszej wagi, ale zadam je, ponieważ ma ono związek z ustawą o finansach publicznych. Dla pracowników Ministerstwa Skarbu Państwa jest przewidziana wypłata dodatkowego wynagrodzenia rocznego. Czy jest to wynagrodzenie, które dotychczas było wypłacane z dochodów środka specjalnego?</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : W posiedzeniu Komisji uczestniczy pięciu podsekretarzy stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, ale zwracam się do pana ministra Przemysława Morysiaka, aby decydował, który z panów będzie odpowiadał na pytania zadane przez posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPrzemyslawMorysiak">Na wstępie chcę przeprosić za nieobecność pana ministra Jacka Sochy, który przebywa za granicą, ale na sali jest całe kierownictwo Ministerstwa oraz prezes Agencji Nieruchomości Rolnych i wszyscy będziemy się starali odpowiedzieć na państwa pytanie. Rozpocznę od wyjaśnienia kilku zasygnalizowanych spraw o charakterze ogólnym. Wczoraj Rada Ministrów przyjęła sprawozdanie o stanie mienia Skarbu Państwa na dzień 31 grudnia 2003 r. Po raz pierwszy się zdarzyło, że w następnym roku po upływie roku sprawozdawczego będzie możliwe przedstawienie takiego sprawozdania Sejmowi i opinii publicznej. Poprzednie sprawozdanie, dotyczące stanu mienia Skarbu państwa na koniec 2002 r., Rada Ministrów rozpatrywała 3 lutego br., natomiast Sejm przyjął ten dokument w lipcu br. Także po raz pierwszy do Sejmu zostaną skierowane dwa dokumenty, bowiem do sprawozdania o stanie mienia Skarbu Państwa zostanie dołączony raport o przekształceniach własnościowych. Ten dokument też już został przygotowany według stanu na koniec 2003 r. Oba dokumenty tworzą pełny obraz majątku państwowego i procesów przeprowadzanych na tym majątku. Przy ich opracowaniu brane były pod uwagę pytania i uwagi zgłoszone w odniesieniu do sprawozdania za 2002 r. Jeśli chodzi o kierunki prywatyzacji w 2005 r., to proszę zauważyć, że zostały one określone na podstawie przyjętego przez Radę Ministrów programu prywatyzacji do 2006 r. Gdy więc na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa pojawiło się pytanie, dlaczego nie ma docelowego kształtu sektora państwowego, powiedzieliśmy, że skoro został przedstawiony program prywatyzacji, w którym zakłada się, iż do 2006 r. zostaną przeprowadzone wszystkie najpoważniejsze procesy prywatyzacyjne, to po wyeliminowaniu firm sprywatyzowanych w tym roku i przedsięwzięć prywatyzacyjnych, które zamierza się przeprowadzić w dwu kolejnych latach, zarysuje się docelowy kształt sektora państwowego, tym bardziej że w programie prywatyzacji jest wyraźnie wskazane, co powinno pozostać w rękach państwa. Jednak uznając, że mogą to być informacje niewystarczające i żeby nie trzeba było dochodzić do uzyskania pełniejszych informacji drogą eliminacji składników majątku, które już zostały lub będą sprywatyzowane, w Ministerstwie są prowadzone prace nad dokumentem, który będzie projekcją udziału sektora państwowego w Polsce. Ponadto, dla porównania, zamieścimy w nim informacje na temat udziału majątku państwowego w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Prace nad tym dokumentem są już w znacznej mierze zaawansowane, gdyż chcemy go jak najszybciej skierować pod obrady Rady Ministrów. Będzie on dopełnieniem zawartości "Programu prywatyzacji majątku Skarbu Państwa do 2006 roku". Jest to w pewnym sensie odpowiedź na jedną z zasadniczych wątpliwości Komisji Skarbu Państwa, ale też chcę powiedzieć, że dokument pt. "Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2005 r." nie jest tym dokumentem, który ma dostarczyć wiedzę o docelowym kształcie sektora państwowego. Członkowie Komisji Skarbu Państwa, dyskutując nad kierunkami prywatyzacji w 2005 r., dawali wyraz temu, że oczekiwali bardzo szczegółowych informacji, a mianowicie: które firmy będą prywatyzowane, jaką metodą i w których miesiącach 2005 r. Nie pierwszy spotkaliśmy się z takimi oczekiwaniami i zawsze w takich przypadkach argumentujemy, że jesteśmy zobligowani do określenia kierunków prywatyzacji w danym roku, a nie do harmonogramu prywatyzacji. Poza tym trzeba pamiętać o tym, że dokument traktujący o kierunkach prywatyzacji, jako immanentna część ustawy budżetowej, musi być stosunkowo wcześnie przygotowywany, a wówczas nie wszystkie zamierzenia prywatyzacyjne są skonkretyzowane.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPrzemyslawMorysiak">Nie jest więc możliwe przedstawienie szczegółowych planów prywatyzacyjnych, czyli która spółka i w którym miesiącu będzie prywatyzowana, a także nie ma takiej potrzeby. W dokumencie, oprócz kierunkowych prywatyzacji w poszczególnych sektorach gospodarki, są przedstawione m.in. zamierzenia prywatyzacyjne związane z programem NFI i prace prywatyzacyjne prowadzone przez Agencję Mienia Wojskowego. Jednak w obu przypadkach procesy prywatyzacyjne są realizowane na podstawie odrębnych ustaw. Komisja Skarbu Państwa napisała w swojej opinii, że brakuje informacji o kierunkach przekształceń w sektorach: bankowym, ubezpieczeniowym i wielkiej chemii. Otóż nikt nie zamierza prywatyzować Banku Gospodarstwa Krajowego SA, natomiast PKO Bank Polski SA jest w trakcie prywatyzacji, zgodnie z kierunkami prywatyzacji na 2004 r. i to samo dotyczy Banku Gospodarki Żywnościowej SA. Prywatyzacja w sektorze ubezpieczeniowym dotyczy PZU SA, bo tylko w tej spółce Skarb Państwa ma pakiet akcji. Przypomnę, że wielokrotnie pan minister Jacek Socha i ja wyjaśnialiśmy na forum Sejmu, że dalsze przekształcenia własnościowe tej firmy muszą być poprzedzone rozwiązaniem sporu z konsorcjum Eureko BV. Jeśli chodzi o sektor Wielkiej Syntezy Chemicznej, to mogę poinformować, że obecnie opracowywany jest program prywatyzacji podmiotów tego sektora, a wobec tego nie było możliwe zamieszczenie go w dokumencie pt. "Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2005 r." na etapie opracowywania tego dokumentu. Faktem jest, że zamieszczone w nim zostały nowe rozdziały, poświęcone zagospodarowaniu mienia polikwidacyjnego oraz zbyciu pakietów mniejszościowych będących w posiadaniu Skarbu Państwa. Zapowiedzieliśmy zmiany legislacyjne, aby zagospodarowanie tego mienia było bardziej efektywnie. Na pytania dotyczące dochodów i wydatków zaplanowanych w części 36 odpowie dyrektor generalny, pani Elżbieta Boniuszko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieSkarbuPanstwaElzbietaBoniuszko">Zacznę od pytań dotyczących prywatyzacji bezpośredniej, która jest realizowana zarówno przez Ministerstwo Skarbu Państwa, jak i przez wojewodów. Przychody z prywatyzacji bezpośredniej zostały zaplanowane w kwocie 240 mln zł. Przy oszacowaniu wysokości tej kwoty brane było pod uwagę tempo tej prywatyzacji oraz wielkość i sytuacja ekonomiczna prywatyzowanych przedsiębiorstw. W gestii wojewodów jest jeszcze 400 przedsiębiorstw państwowych o różnej kondycji ekonomicznej. Ministerstwo podjęło, we współpracy z wojewodami, działania zmierzające do przyspieszenia prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, aby ten proces mógł się zakończyć do roku 2006. Uważamy, że potrzebne jest wprowadzenie takich zmian w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych i może także w ustawie o przedsiębiorstwach państwowych, które mogłyby przeciwdziałać bardzo niepokojącemu zjawisku, a mianowicie podejmowanym przez dyrektorów próbom zawłaszczenia przedsiębiorstw państwowych. W tym celu pozyskują oni sobie poparcie związków zawodowych działających w przedsiębiorstwach. Słusznie sugerował pan poseł Marki Zagórski, że dobrze byłoby skupić w gestii ministra skarbu pastwa uprawnienia do nadzoru nad przedsiębiorstwami państwowymi oraz do ich likwidacji i prywatyzacji, ale sami nie pokonamy pewnych oporów przed wprowadzeniem takiego rozwiązania. Dlatego będziemy wdzięczni. jeśli wesprze nas w tym Sejm. W dyskusji podniesiona została kwestia wysokiego wzrostu zaplanowanych wydatków na: usługi remontowe, zakupy materiałów i wyposażenia oraz na zakupy inwestycyjne. Tak można sądzić, jeśli nie weźmie się pod uwagę, że dotychczas te wydatki były częściowo finansowane ze środka specjalnego, a mianowicie z Funduszu Skarbu Państwa. Taka praktyka została słusznie zakwestionowana przez Najwyższą Izbę Kontroli, gdyż wymienione wydatki nie mają związku z wykonywaniem przez Ministra Skarbu Państwa jego obowiązków, lecz są ponoszone na funkcjonowanie Ministerstwa. Wobec tego muszą one być pokrywane w całości z budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa. W kwocie 1180 tys. zł, przeznaczonej na wydatki inwestycyjne, mieści się kwota 540 tys. zł na zakup 13 średniej klasy samochodów dla delegatur. Nowe samochody zastąpią zakupione w 1997 r. samochody marki Daewoo. Koszt wykonywanych w ciągu roku remontów tych samochodów jest wyższy od ich wartości rynkowej. Eksploatowanie samochodów przez delegatury ma niewielki związek z prywatyzacją bezpośrednią. Wykonują one - jest to moja odpowiedź na pytanie, czy delegatury są potrzebne - zadania Ministra Skarbu Państwa w zakresie: zarządzania mieniem, nadzoru nad spółkami, egzekucji zobowiązań inwestorów, w tym zobowiązań inwestycyjnych, których wartość wyraża się w miliardach złotych i zobowiązań o charakterze socjalnym, polegających m.in. na utrzymaniu około 1200 tys. miejsc pracy, windykacji należności, postępowań spadkowych itd. Można te czynności wykonywać w centrali resortu, ale wówczas Ministerstwo będzie ponosić wysokie wydatki na podróże służbowe pracowników. Jedno z pytań dotyczyło dotacji na sfinansowanie kosztów funkcjonowania Centralnej Pompowni "Bolko".</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieSkarbuPanstwaElzbietaBoniuszko">Dotacja w wysokości 10 mln zł jest wystarczająca, zwłaszcza że udało się doprowadzić do sytuacji, w której firma jest w stanie co nieco dołożyć do sfinansowania kosztów funkcjonowania pompowni. Drugim środkiem specjalnym jest Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Jego dochody stanowią określony proc. kwoty przychodów z prywatyzacji. 15 proc. uzyskanych w ten sposób dochodów jest przeznaczane dla Agencji Rozwoju Przemysłu na restrukturyzację dużych firm. Część środków jest odprowadzana do budżetu państwa. Z przykrością muszę stwierdzić, że znacząca część wniosków firm o dofinansowanie restrukturyzacji załatwiana jest odmownie z braku środków finansowych. Tymczasem wszystkie te firmy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej i muszą zrealizować programy restrukturyzacyjne. aby utrzymać się na rynku. Obecnie nie możemy udzielić pomocy finansowej ani jednej firmie, ponieważ wyczerpane zostały dotychczasowe dochody środka specjalnego. Spodziewamy się zmiany tej sytuacji w związku z prywatyzacją PKO BP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrezesAgencjiNieruchomosciRolnychRyszardBrzezik">Zarzut, iż zaplanowana w kwocie 235 tys. zł wpłata do budżetu państwa z Agencji Nieruchomości Rolnych jest niespójna z planem finansowym tej Agencji, wynika z nieporozumienia. W tej wysokości została oszacowana nadwyżka finansowa Zasobu Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, która powstanie w tym roku. W planie finansowym Zasobu Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa na 2005 r. ta kwota jest zapisana po stronie kosztów. Pan Marek Zagórski pytał, czy powinny występować wpłaty z Agencji do budżetu państwa. skoro na koniec roku wykazuje ona straty? Przez wiele lat wpłacała ona nadwyżki finansowe do budżetu państwa. Przez pewien czas nadwyżka finansowa była przeznaczana na wykup obligacji restrukturyzacyjnych, emitowanych przez ministra finansów w celu przeprowadzenia zmian w Banku Gospodarki Żywnościowej. Pojęcie nadwyżki finansowej Agencji zostało na nowo zdefiniowane w znowelizowanej ustawie o Agencji Nieruchomości Rolnych. Jest to różnica między dochodami uzyskanymi z gospodarowania mieniem Zasobu Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa a wydatkami na realizację tych zadań. Ta różnica nie jest zapisana wprost w planie finansowym, gdyż jest to plan przychodów i kosztów, a nie każdy koszt jest wydatkiem do poniesienia, np. amortyzacja. Jeśli więc w ujęciu bilansowym jest wykazywana strata, to nie musi to koniecznie oznaczać, iż Agencja nie osiągnęła w danym roku nadwyżki finansowej. Ta nadwyżka jest rzędu 200-300 mln zł. Wyjaśnię teraz. jak zostały określone wydatki na wynagrodzenia. Zgodnie z zakładowym systemem wynagrodzeń, płace w Agencji są waloryzowane wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej. W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej jest podana informacja, iż wskaźnik ten wynosi 6,7 proc. Wzrost o 60 mln zł kosztów gospodarowania mieniem nieruchomości rolnych jest wynikiem pewnej operacji, która została dokona po raz pierwszy w planie finansowym Zasobu Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Polega ona na włączeniu do tego planu przychodów i kosztów jednostek gospodarczych zasobów. W planie finansowym na 2004 r. pewne pozycje są niewypełnione. Chodzi o koszty tych jednostek. Szacujemy, że ich przychody w 2005 r. wyniosą 51 mln zł, natomiast wyższe od tej kwoty będą wydatki na wynagrodzenia, zakup materiałów itd. Poza tym na wzrost kosztów rzutuje decyzja rządu, iż stypendyści będą otrzymywali pieniądze do końca roku szkolnego 2004/2005.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaDariuszMarzec">Restrukturyzacja i prywatyzacja sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej będzie przebiegać na podstawie programu rządowego z 12 listopada 2003 r. Nafta Polska SA opracowała ścieżkę realizacji tego programu. Uzyskała ona akceptację Ministerstwa Skarbu Państwa, została 10 dni temu zaprezentowana na forum Komisji Trójstronnej i najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będzie prezentowana na posiedzeniu Rady Ministrów. Według pierwszej wersji programu restrukturyzacji i prywatyzacji tego sektora, miała nastąpić konsolidacja produktowa wraz z odpowiednim podziałem firm. Zakładano, że program będzie realizowany z udziałem pomocy publicznej w wysokości około 700 mln zł. Od tej koncepcji odstąpiono ze względu na poprawę koniunktury na rynku wyrobów produkowanych przez firmy spółek Wielkiej Syntezy Chemicznej oraz poprawę ich sytuacji finansowo-ekonomicznej, a także ze względu na postulaty zgłoszone przez stronę społeczną i zarządy spółek. Każda z sześciu firm będzie prywatyzowana oddzielnie. Zakłady Azotowe "Police" SA oraz zakłady Azotowe "Puławy" SA będą prywatyzowane w drodze oferty publicznej, przy czym w pierwszej kolejności nastąpi podwyższenie kapitału tych spółek celem pozyskania środków na inwestycje i rozwój. Wyjście Skarbu Państwa z tych spółek nastąpi w drugiej kolejności. Będzie to zależało od sytuacji rynkowej i zainteresowania inwestorów ich zakupem. W skład pozostałych czterech spółek, objętych programem, wchodzą dwa zakłady chemiczne "Organika-Sarzyna" i "Zachem" oraz zakłady azotowe w Kędzierzynie i w Tarnowie, których sytuacja ekonomiczno-finansowa jest bardzo trudna. Z tego powodu ich prywatyzacja musi być poprzedzona głęboką restrukturyzacją finansową. W nowym programie jest przewidziana możliwość skonwertowania zadłużenia tych firm wobec PGNiG SA na akcje. Prywatyzację tych czterech spółek będzie przeprowadzała Nafta Polska SA, jako operator programu, przez zaproszenie do rokowań. Program rządowy dopuszcza możliwość reinwestowania w projekty prorozwojowe w sektorze wielkiej Syntezy Chemicznej tych środków, które zostaną pozyskanych z prywatyzacji indywidualnych spółek, ale odbywać się to będzie na zasadach komercyjnych, a nie pomocy publicznej. Po przyjęciu przez Radę Ministrów tych informacji, zostanie niezwłocznie uruchomiony proces wnoszenia czterech spółek do Nafty Polskiej SA, natomiast w przypadku dwu spółek, które będą prywatyzowane w drodze oferty publicznej, są rozpoczęte procedury wyboru doradców prywatyzacyjnych i przygotowywania materiałów związanych z ich upublicznieniem. Dokument "Restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego w latach 2004-2006 oraz strategia na lata 2007-2010" został przyjęty przez Radę Ministrów 27 kwietnia 2004 r. Nakłada on na Ministerstwo Skarbu Państwa obowiązek opracowania, wspólnie z ministrem właściwym do spraw gospodarki, strategii prywatyzacji jednostek górnictwa węgla kamiennego. Projekt tej strategii został pozytywnie zaopiniowany przez zespół do spraw monitorowania przebiegu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Po przyjęciu tego dokumentu przez Radę Ministrów będzie on stanowić integralną część rządowego programu restrukturyzacji tego sektora. W tym dokumencie nie zakłada się uzyskania w 2005 r. wpływów z prywatyzacji. W gestii ministra skarbu państwa jest kopalnia "Bogdanka". Rozważamy koncepcję konsolidacji tej kopalni z elektrownią "Kozienice" i wprowadzenie do obrotu publicznego obu tych spółek.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaDariuszMarzec">Jeśli chodzi o sektor hutniczy, to za konsolidację produktową hut żelaza i stali odpowiada Ministerstwo Gospodarki i Pracy, które nie wystąpiło do naszego resortu o wsparcie tych działań. Pozostało jeszcze bez odpowiedzi pytanie dotyczące terenów portowych. Ustawa daje gminom przywilej uczestniczenia w radach nadzorczych portów, niewynikający z ich udziału kapitałowego. Zatem nie wnoszą one gruntów, gdyż nic to nie zmieni w korzystaniu z tego przywileju. Taki jest powód opóźnień we wnoszeniu gruntów w formie aportu. Jeśli jest taka potrzeba, to możemy przygotować bardziej szczegółowe informacje na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie o przewidywany czas trwania reformy systemu ubezpieczeń społecznych i przeznaczania na ten cel środków pozyskanych z prywatyzacji. Nie otrzymałam jasnej odpowiedzi o ewentualną zmianę źródła finansowania dodatkowych wynagrodzeń. Czy tym źródłem jest środek specjalny, likwidowany przez nowelizowaną ustawę o finansach publicznych? Pod adresem pana ministra Przemysława Morysiaka kieruję następującą uwagę. Sejm nie jest instytutem naukowym i zadając pytania na ogół nie oczekujemy wskazania źródeł wiedzy. My prosimy o syntezę tej wiedzy. Komentarz do wypowiedzi pana ministra jest prosty: panta rhei. Prowadzicie bardzo płynną działalność, którą - jak wynika z pana wypowiedzi - nie da się w żaden sposób ująć w sposób odpowiedzialny. Wszystko jest relatywne, a ja jednak chciałabym dojść do syntezy, czyli dowiedzieć się, jaki jest docelowy model.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselAndrzejLiss">Proszę o udzielenie pisemnej odpowiedzi na moje pytania dotyczące terenów portowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMarekOlewinski">W związku z tym, że Komisja Skarbu Państwa jednoznacznie stwierdziła w swojej opinii, iż brak jest informacji o kierunkach prywatyzacji w sektorze Wielkiej Syntezy Chemicznej, proszę o dostarczenie Komisji, przed zakończeniem prac nad projektem budżetu, pisemnej informacji o wszystkich planowanych przedsięwzięciach restrukturyzacyjnych i prywatyzacyjnych w tym sektorze. Proszę także o udzielenie pisemnej odpowiedzi na pytanie, jakie przyczyny złożyły się na to, że dwa z czterech zakładów azotowych znalazły się w trudnej sytuacji ekonomiczno-finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Odniosę się polemicznie do tego, co powiedział pan poseł Marek Olewiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselMarekOlewinski">Nie chcę wdawać się w polemikę. Poprosiłem o informacje i proszę tego nie komentować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Wobec tego poinformuję tylko Komisję, że odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji Skarbu Państwa w siedzibie ANWIL SA, gdzie rozmawialiśmy m.in. o przyszłości zakładów azotowych w Kędzierzynie i w Tarnowie. Konkluzją dyskusji jest apel do Ministerstwa Skarbu Państwa o szybkie przystąpienie do prywatyzacji firm sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej, zwłaszcza że są dobre pomysły na uporządkowanie rynku nawozów sztucznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchockaRoguska">Odpowiem na pytanie pani posłanki Haliny Nowiny Konopki, dotyczące reformy ubezpieczeń społecznych. W czerwcu 1998 r. została uchwalona ustawa stanowiąca, iż część wpływów z prywatyzacji przeznacza się na finansowanie kosztów reformy ubezpieczeń społecznych, a w razie gdy wpływy z prywatyzacji nie zapewnią sfinansowania tych kosztów, to wówczas minister do spraw finansów publicznych zobowiązany jest albo do wyemitowania obligacji prywatyzacyjnych, które będą wykupywane z przyszłych wpływów z prywatyzacji, albo do zwiększenia emisji innych skarbowych papierów. W tej ustawie nie sprecyzowano, co rozumie się pod pojęciem koszty reformy systemu ubezpieczeń społecznych, ponieważ wszystkie akty prawne, na podstawie których ta reforma była wprowadzana, były uchwalone w 1998 r. Przyjmuje się, że ewidentnym kosztem tej reformy jest ubytek tej części składki na ubezpieczenia społeczne, która jest odprowadzana do otwartych funduszy emerytalnych. Na pytanie, jak długo będą utrzymywały się te koszty, odpowiedź jest następująca: do tego czasu, gdy pierwsze osoby, zapisane do otwartych funduszy emerytalnych, zaczną pobierać emerytury z tych funduszy. Wówczas zmniejszą się wypłaty świadczeń emerytalnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Odpowiem jeszcze na drugie pytanie pani posłanki. Dodatkowe wynagrodzenie roczne jest wypłacane na podstawie ustawy. Jest to tzw. trzynastka. Środki na wypłatę tych wynagrodzeń stanowią 8,5 proc. wynagrodzeń wypłaconych w poprzednim roku. Nie ma to nic wspólnego z środkami specjalnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuwMSKPrzemyslawMorysiak">Komentarz pani posłanki Haliny Nowiny Konopki zabrzmiał jak zarzut pod adresem Ministerstwa. Pracuję od lat w administracji rządowej i nie przypominam sobie, aby minister Skarbu Państwa prowadził procesy prywatyzacyjne i politykę informacyjną tak przejrzyście, jak to jest w tym roku. Powtórzę, że Sejm otrzyma o kilka miesiące wcześniej niż w poprzednich latach podstawowe dokumenty o stanie majątku Skarbu Państwa, a są to informacje, które ukierunkowują zarządzanie tym majątkiem. Komisja Skarbu Państwa otrzymuje od nas materiały, które obrazują na bieżąco nie tylko stan majątku Skarbu Państwa, ale także przebieg procesów prywatyzacyjnych. Mniej więcej co dwa tygodnie Komisja podejmuje temat restrukturyzacji i przekształceń własnościowych w jednym z sektorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoslankaEwaKantor">Komisja Skarbu Państwa powiedziała wprost, a za nią powtórzył pan poseł Marek Olewiński, że nie wie, jaka jest docelowa polityka prywatyzacyjna, tzn., co jeszcze w polskiej gospodarce zostanie sprywatyzowane, a co pozostanie w rękach państwa. Najgorszym nieszczęściem, jakie istnieje w kraju jest to, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie wie, jak to ma wyglądać, a jedynie koncentruje się na tym, co i jak sprzedać. Wygląda to tak samo, jakby pan miał wystawione w domu wszystkie rzeczy na sprzedaż, bo panu są potrzebne pieniądze. Nic nie usłyszeliśmy na temat podwójnego nadzoru nad prywatyzacją bezpośrednią, tzn. delegatur Ministerstwa Skarbu Państwa i wojewodów. Chcę jeszcze zapytać, czy w tym resorcie dokonuje się redukcji zatrudnienia, ponieważ po dokonanych prywatyzacjach znacznie zmniejszył się zasób majątku Skarbu Państwa. Nie trzeba już aż tylu urzędników do zarządzania tym zasobem.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PoslankaEwaKantor">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Zwracam się do pana ministra Przemysława Morysiaka z prośbą, aby przedstawił na piśmie przynajmniej zarys docelowego kształtu sektora państwowego. Oczekujemy tych informacji przed 9 listopada br., gdyż w tym dniu rozpoczną się głosowania nad wnioskami posłów i komisji sejmowych o dokonanie zmian w projekcie ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoslankaMalgorzataOstrowska">Konstatacja, iż brakuje próby określenia docelowego kształtu sektora państwowego, nie wzbudziła na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa tak dużo emocji, jak na tym forum. Zamieszczenia jej w opinii Komisji o "Kierunkach prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2005 r." proszę nie traktować jako wyartykułowania takiego zarzutu. Komisji chodziło o zwrócenie uwagi na to, że w tym dokumencie należało przedstawić docelowy model sektora państwowego. Można dowiedzieć się z różnych dokumentów rządowych, że w gestii Skarbu Państwa powinna pozostać infrastruktura gospodarki narodowej. Nie ma listy urządzeń składających się na tę infrastrukturę, bądź firm, które nimi zarządzają, ale przypomnę, że od początku tej kadencji Sejmu podejmowane jest ustrukturalizowanie pewnych składników majątku Skarbu Państwa w taki sposób, aby państwo na długo zachowało nad nimi kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPPrzemyslawMorysiak">Powtórzę, że jest rządowy program prywatyzacji majątku Skarbu Państwa do 2006 r., który był przedmiotem obrad Komisji Skarbu Państwa. Jeden z rozdziałów tego dokumentu został zatytułowany "Założenia docelowego kształtu sektora państwowego", gdzie zostało wyraźnie powiedziane, co rząd zamierza pozostawić jako domenę własności publicznej. W tym programie są także określone zasoby majątku państwowego przeznaczonego do prywatyzacji. Dlatego absolutnie odrzucam tezę, że ma wizji docelowego kształtu sektora państwowego. Odpowiadając na pytania powiedziałem, że w Ministerstwie trwają prace nad określeniem bardziej szczegółowego docelowego kształtu sektora państwowego. Spróbujemy w wyznaczonym czasie coś więcej na ten temat przekazać na piśmie Komisji. Chcę jeszcze raz podkreślić, że kierunki prywatyzacji są określane na najbliższy rok, a więc w krótkim horyzoncie czasowym.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PodsekretarzstanuwMSPPrzemyslawMorysiak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./  : Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie ma zgłoszeń. Stwierdzam, że rozpatrzyliśmy projekt ustawy budżetowej na rok 2005 w zakresie opiniowanym przez Komisję Skarbu Państwa. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>