text_structure.xml 63.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia, witam panie i panów posłów, a także gości uczestniczących w dzisiejszym spotkaniu. Do Komisji wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej, który dzisiaj będziemy omawiać. Najpierw jednak poproszę przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia, głównego inspektora sanitarnego o przedstawienie założeń projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GlownyinspektorsanitarnyAndrzejTrybusz">Przedkładamy projekt zmiany ustawy, który realizuje dwa zasadnicze cele. Przede wszystkim chodzi o stworzenie warunków czasowych dla wprowadzenia rozwiązań zawartych w znowelizowanej ustawie o Inspekcji Sanitarnej z 24 sierpnia 2001 r., a także doprecyzowanie pewnych zapisów w tej nowelizacji, które w sposób jednoznaczny określałyby hierarchiczność Inspekcji Sanitarnej, a w tym zasady prowadzenia postępowania kwalifikacyjnego w stosunku do inspektorów sanitarnych.Do najistotniejszych zmian, które są proponowane w obecnej nowelizacji ustawy, należy zaliczyć przede wszystkim nowelizację art.14. W obecnym brzmieniu tego artykułu, na głównego inspektora sanitarnego został nałożony obowiązek powoływania inspektorów sanitarnych wszystkich szczebli, a więc wojewódzkich, powiatowych i granicznych. Wszystkich inspektorów jest ponad 340 i w stosunku do tej liczby inspektorów, główny inspektor sanitarny powinien prowadzić postępowanie kwalifikacyjne.W proponowanym nowym brzmieniu tego artykułu, główny inspektor sanitarny powoływałby tylko inspektorów wojewódzkich i w stosunku do nich prowadziłby postępowanie kwalifikacyjne. Natomiast w stosunku do inspektorów powiatowych i granicznych, takie postępowanie kwalifikacyjne prowadziłby odpowiedni inspektor wojewódzki. Zasady przeprowadzenia tego postępowania i skład komisji kwalifikacyjnej określałoby rozporządzenie ministra zdrowia. Przy czym niezmieniony zostałby zapis, że w postępowaniu kwalifikacyjnym w odniesieniu do inspektorów wojewódzkich uczestniczą wojewodowie, a w odniesieniu do inspektorów powiatowych starostowie.Drugą proponowaną istotną zmianą jest przesunięcie terminu utworzenia granicznych stacji sanitarno-epidemiologicznych z dnia 1 stycznia 2002 r. na dzień 1 stycznia 2003 r.Powołanie granicznych inspektorów i granicznych stacji sanitarno epidemiologicznych jest przedsięwzięciem dość złożonym w sensie organizacyjnym i w ciągu krótkiego czasu przeznaczonego na jego realizację wręcz niemożliwe jest przeprowadzenie tak złożonej operacji. Tego typu operacja jest związana z utworzeniem struktur, nadaniem statutu, regulaminów organizacyjnych, rozwiązaniem spraw kadrowych itd. Stąd wnoszona jest propozycja o przesunięcie tego terminu o rok.Nieutworzenie stacji granicznych z początkiem 2002 r., spowodowałoby pozostawienie na razie stacji portowych, które stanowią bazę, na której będą tworzone stacje graniczne. W związku z tym proponuje się również pozostawienie portowych inspektorów sanitarnych do końca 2002 r. Przy czym przepisy nowelizacji zakładają, że gdyby zaszła konieczność zmiany w ciągu roku takiego inspektora portowego, to on również zostałby objęty postępowaniem kwalifikacyjnym.W art. 4 proponowanej nowelizacji zawarto przepis o charakterze przejściowym. W świetle tego przepisu, osoby obecnie pełniące obowiązki wojewódzkich, powiatowych i portowych inspektorów sanitarnych zachowałyby te stanowiska do czasu powołania ich, zgodnie z ustawą, a więc po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#GlownyinspektorsanitarnyAndrzejTrybusz">A okres pozostawania na tym  stanowisku nie mógłby być dłuższy niż do 31 grudnia 2002 r. To oznacza, że przyjęcie tego zapisu wymuszałoby przeprowadzenie wszystkich postępowań kwalifikacyjnych w ciągu 2002 r.Poza tymi wymienionymi zmianami, są jeszcze dwie zmiany o charakterze porządkowym. Proponuje się dokonać zmiany w załączniku do ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o administracji rządowej i wojewódzkiej, polegającej na skreśleniu punktu, który mówi o tym, że główny inspektor sanitarny i inspektorzy sanitarni są organami terenowej administracji niezespolonej. Główny inspektor sanitarny nie jest organem tej administracji i dlatego proponuje się wykreślenie tej nazwy, a pozostawienie tylko inspektorów sanitarnych.Proponuje się też zmianę przepisu art. 20. Z tego przepisu usuwa się delegację dla ministra obrony narodowej do wydania rozporządzenia regulującego funkcjonowanie wojskowej inspekcji sanitarnej, ponieważ ta delegacja znajduje się w art. 21 i wobec tego minister obrony narodowej byłby zobligowany do wydania dwóch jednobrzmiących rozporządzeń. Stąd w art. 20 pozostałby zapis dotyczący tylko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Otwieram dyskusję i proszę panie i panów posłów o zadawanie pytań związanych z przedstawionym projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaUrszulaKrupa">Chciałam zapytać, jaka jest różnica między portowym a granicznym inspektorem sanitarnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Dzisiaj funkcjonują portowe stacje, które praktycznie zajmują się tylko przejściami morskimi. Natomiast kompetencje stacji granicznych obejmowałyby wszelkie rodzaje przejść, to znaczy drogowe, lotnicze, morskie i rzeczne, jeżeli takie istnieją. A więc byłyby to stacje o szerszych kompetencjach niż dzisiejsze stacje portowe. Jeśli chodzi o granicznych inspektorów, to w tej chwili takowych nie ma i ich obowiązki wypełniają powiatowi inspektorzy sanitarni na tych terenach, gdzie znajdują się przejścia graniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Uważam, że Polska nie ma przewidzianych w swoich strukturach odpowiednich zabezpieczeń na przejściach granicznych. W ramach przepisów Unii Europejskiej taki obowiązek utworzenia granicznych służb sanitarnych wynika z dyrektywy z 1998 r. Dlatego pojawiła się potrzeba takiej regulacji i w poprzedniej kadencji Sejmu rozpoczęto wprowadzanie tych rozwiązań, ale nie dokończono. Dlatego też pan minister i cały rząd znalazł się w trudnej sytuacji, bo to wymaga dużych pieniędzy i tego nie da się zrobić z dnia na dzień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Mam pytanie, które nawiązuje do ostatniego zdania z uzasadnienia, które mówi że  proponowane zmiany nie spowodują negatywnych skutków finansowych dla budżetu państwa oraz dla budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Rozumiem, że chodzi o to, iż nie nastąpią takie negatywne skutki, jeśli chodzi o rok 2002.Reasumując myślę, że jeśli do dzisiaj inspektorzy powiatowi na terenach powiatów granicznych spełniali również obowiązki inspektorów granicznych, to w tych powiatach powstanie taka sytuacja, że będą tam inspektorzy powiatowi i inspektorzy graniczni. Zatem mniemam, że zwiększy się liczba inspektorów granicznych. Nie w tym roku, ale w następnych latach ta kadra zostanie zwiększona. Czy dobrze rozumiem te propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Zamiarem, który przyświecał nam przy tworzeniu tych granicznych stacji jest to, żeby wydatki budżetowe zminimalizować na tyle, na ile jest to możliwe. W związku z powyższym, zasadniczą bazą tworzenia stacji granicznych będą tzw. oddziały zamiejscowe wojewódzkich stacji sanitarno-epidemiologicznych. Są to te stacje, które funkcjonują w byłych województwach, np. Jeleniej Górze czy Nowym Sączu i tu te struktury już są. Na ich bazie  będziemy tworzyć te stacje, to są stacje portowe. Chcemy uniknąć tworzenia nowych bytów i zwiększenia liczby jednostek organizacyjnych inspekcji sanitarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaUrszulaKrupa">Nie bardzo rozumiem, bo jeżeli w tej chwili ci inspektorzy powiatowi pełnią funkcję na granicy, to gdzie tu problem? Jeżeli powiatowi inspektorzy mają uprawnienia do pełnienia tej funkcji, to po co powoływać nowych granicznych inspektorów i mnożyć powstawanie stacji? Samo przekształcenie nazwy nie powinno stanowić problemu. Proszę o wytłumaczenie, bo ja tego nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Tak jak powiedział pan poseł Władysław Szkop, jesteśmy zobowiązani dyrektywami Unii Europejskiej do utworzenia wyodrębnionych struktur, które będą zajmowały się przejściami granicznymi wszystkich rodzajów. Chcemy to zrobić w ten sposób, żeby wykorzystać dzisiejsze struktury niezlikwidowanych oddziałów zamiejscowych, których funkcja dzisiaj jest ograniczona, w każdym województwie istnieje wojewódzka stacja i wypełnia ustawowe zadania. Tak więc na bazie tych oddziałów zamiejscowych i stacji portowych, chcemy utworzyć  struktury nazwane granicznymi stacjami sanitarno- epidemiologicznymi, wypełniając w ten sposób zobowiązania i dyrektywy Unii Europejskiej. Wydaje się, że jest to pozornie tylko zmiana nazwy, ale za tym idzie wiele przedsięwzięć organizacyjnych, może nie pociągających za sobą bezpośrednich kosztów, ale wymagających czasu. Jak powiedziałem,  trzeba te stacje powołać odpowiednim aktem prawnym, trzeba im nadać statut i regulamin organizacyjny, trzeba na nowo zatrudnić pracowników, przygotować druki i pieczątki, a więc to wymaga czasu. W związku z tym propozycja, którą przedkładam Komisji, zmierza do tego, żeby dać nam czas potrzebny na zorganizowanie tego wszystkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselAlfredOwoc">Wprawdzie pan minister Andrzej Trybusz już o tym mówił, ale chciałem dodatkowo wyjaśnić koleżance, że inspektorzy graniczni jako instytucja już są wymienieni w ustawie, którą przyjęliśmy w sierpniu br. Natomiast ta nowelizacja uwzględnia możliwość przesunięcia o rok ich funkcjonowania ze względu na złożoność organizacyjną. Myślę jednak, że nasz interes narodowy, abstrahując od dyrektyw europejskich, wymaga, żeby nasza granica w sensie sanitarnym była szczelna i to jest tło całej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaAleksandraLuszczynska">Nie rozumiem, dlaczego mówi się, że ta zmiana nie będzie powodowała żadnych kosztów, przecież tu nie chodzi tylko o inspektora na tej granicy, tylko również będzie potrzebne całe zaplecze diagnostyczno-laboratoryjne, bo będzie się pojawiała cała masa nowych towarów. Ostatnio, np. sprawa wąglika spowodowała duże zamieszanie i nasze służby sanitarne musiały się przestawić na te badania, przygotować odpowiednią nową recepturę itd. Czy całe zaplecze spełnia już wymogi Unii Europejskiej, a procedury sanepidowskie są wystarczające? Czy to nie będzie niosło ze sobą dodatkowych kosztów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Wiadomo, że każda reorganizacja kosztuje, biorąc pod uwagę chociażby niezbędne na początku druki i pieczątki, ale nie są to koszty zasadnicze, związane z tworzeniem nowych struktur. Stacje graniczne powstaną na bazie struktur już istniejących, które perspektywicznie na pewno będą wymagały doposażenia w sprzęt i w aparaturę laboratoryjną, ale jest to proces ciągły, niekoniecznie związany z utworzeniem granicznej stacji sanitarno- epidemiologicznej. Jeśli Sejm uchwali tę nowelizację, to na pewno w 2002 r. nie będzie żadnych kosztów, ale w 2003 r. jakieś koszty będą, ponieważ każda reorganizacja pociąga za sobą pewne koszty. Natomiast naszym obowiązkiem jest minimalizować te koszty, wykorzystując to, co już mamy i co można po prostu w lepszy sposób wykorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Mam pewną wątpliwość. Przypominam sobie dyskusję nad nowelizacją tej ustawy, przyjętą w sierpniu br., gdy  po raz pierwszy w przepisach została wymieniona 5-letnia kadencyjność inspektorów sanitarnych. W tej nowelizacji też pojawił się taki sam zapis. Prosiłabym pana ministra Andrzeja Trybusza, żeby uzasadnił, dlaczego ten zapis jest konieczny. Wówczas, kiedy dyskutowaliśmy nad tamtą nowelizacją, były przytaczane argumenty, że właściwie nie ma żadnej gwarancji, że dobry inspektor będzie mógł wykonywać swoje zadania dłużej niż 5 lat. Mam wątpliwość, czy to określenie kadencyjności inspektora sanitarnego jest uzasadnione racjami merytorycznymi dotyczącymi funkcjonowania Inspekcji Sanitarnej, zwłaszcza na tym wyższym szczeblu wojewódzkim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">W mojej ocenie ta kadencyjność ma swoje zalety. Jeżeli ktoś jest wyznaczony na 5-letnią kadencję, to wcale nie oznacza, że z przyczyn merytorycznie uzasadnionych, wynikających z ustawy, nie może być wcześniej odwołany w trybie decyzji administracyjnej. To po pierwsze, a po drugie wydaje się, że to dobrze, jeżeli człowiek pełniący tę funkcje wie, że za 5 lat będzie podlegał ponownej weryfikacji, bo to nie jest stanowisko dożywotnie. Zaznaczam, że ustawa nie mówi, że to może być tylko 5-letnia kadencja, tych kadencji może być więcej. Tu ustawa nie stawia żadnej granicy. Natomiast wydaje mi się, iż takie poczucie, że jeżeli ktoś został zakwalifikowany, to będzie mógł pełnić tę funkcję przez czas bliżej nieokreślony, nie jest najlepszym rozwiązaniem w zakresie polityki kadrowej. Mam świadomość, że to rozwiązanie ma mocniejsze i słabsze strony. Jednak dotychczasowa praktyka funkcjonowania inspektorów sanitarnych i praktyka innych działań zawodowych utwierdza mnie w przekonaniu, że kadencyjność jest dobrym wynalazkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaUrszulaKrupa">Chciałabym się dowiedzieć, jak duży jest zakres działania inspektora granicznego? Czy on  będzie miał większy zakres działania niż inspektor powiatowy, który teraz pełni funkcję na granicy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Będzie to ta część Inspekcji, która będzie się zajmowała tylko przejściami granicznymi. Dzisiaj wobec wielu zadań, obsługa przejść granicznych jest jednym z zadań stacji sanitarno- epidemiologicznych. Wymogi, jakie stawia Unia Europejska, powodują, że szczelność granic musi być coraz większa, a dotyczy to zwłaszcza przepływu żywności. W związku z tym istnieje potrzeba posiadania wyspecjalizowanej inspekcji, która swoją aktywność będzie skupiała tylko na przejściach granicznych, a będzie zwolniona od innej działalności przypisanej Inspekcji, takiej jak nadzór nad różnymi obiektami, higieną środowiska itd. Inspekcja Sanitarna będzie się zajmowała tylko problemem bezpieczeństwa sanitarnego na granicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym podzielić się pewną refleksją. Wydaje mi się, że wiele problemów wynika ze słabego przygotowania dokumentów, zwłaszcza uzasadnień do ustawy, gdzie stosowany język często jest niejasny. Chcę zapytać, jak wygląda obecna sytuacja związana z ustawą, bo mamy już 20 grudnia, a 1 stycznia ma wejść w życie omawiana nowela. Rozumiem, że jeżeli ta nowelizacja ustawy nie zostanie wprowadzona, to zagrożona, a nawet niemożliwa jest realizacja ustawy przyjętej w sierpniu br. Myślę, że gdyby dokumenty były pisane prostszym językiem, to szybciej można by dojść do jakichś wniosków i konsensusu.W uzasadnieniu czytam np. takie zdanie:"Zgodnie z przepisem art. 6 ustawy o zmianie ustawy wszelkie regulacje wchodzą...Realizacja tak rozległej struktury, mimo częściowego oparcia w ciągu tak krótkiego czasu, niesie za sobą realną obawę w kwestii skuteczności i rzetelności wykonywania..." itd. To jest język, który później powoduje dziesiątki pytań, a można by tego uniknąć, gdyby mówiono krótko i prostym językiem. To by nam też ułatwiło procedowanie, bo mamy już koniec roku i nie można tych prac przeciągać. A chodzi przecież głównie o vacatio legis i pytanie, czy ten termin przesuniemy o rok, czy nie, natomiast nieprzyjęcie  ustawy będzie miało określone skutki.Druga uwaga dotyczy poprzedniego akapitu, który brzmi:"a także rozmieszczenie przejść granicznych determinuje konieczność powołania co najmniej 16 granicznych inspektorów sanitarnych..." itd.Tu występuje pewna dwuznaczność, a przecież chodzi o nowe jednostki, bo tylko częściowo opieramy się na jednostkach portowych, ale w istocie opieramy się na nowych, wydzielonych jednostkach. Takie niejasne sformułowania znajdują się też w innych ustawach i tak też było w przeszłości. Nie jest to nowa przypadłość. Prosiłbym, żeby zgodnie z moją intencją, w przyszłości rząd wypowiadał się krótko i jasno, może to będzie mniej elegancko, ale jeśli chodzi o fakty, to będzie to korzystniejsze.Rozumiem, że obecnie nie jesteśmy w stanie wprowadzić tych zmian od 1 stycznia. To byłaby improwizacja i powstałby tylko bałagan, a na ich wprowadzenie byłyby potrzebne jakieś środki finansowe. Tak więc ważne względy wskazują na konieczność przesunięcia tego terminu, a podjęcie tej decyzji pomoże nam szybciej dobrnąć do mety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Zgodnie ze sposobem myślenia pana posła, rzeczywiście ustawa jest niewykonalna w tym terminie. W dniu 9 listopada br. ukazała się nowelizacja w Dzienniku Ustaw, natomiast 13 listopada w przejętym przeze mnie urzędzie nie znalazłem nawet śladu prac nad aktami wykonawczymi do tej ustawy, a to jest podstawowy warunek, żeby o czymkolwiek mówić. Dzisiaj ze względu na to, że nie wydano aktów wykonawczych dotyczących stacji granicznych, w tym terminie, tzn. 1 stycznia 2002 r. ustawa jest niemożliwa do wykonania. Ponadto zgadzam się, że wszelkie próby wprowadzania jej na siłę spowodują tylko dezorganizację struktur, które dzisiaj wykonują swoje zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Szkoda tylko, że nie wiedzieliśmy tego wcześniej, bo można było ten temat rozpatrzyć w pakiecie innych spraw. Dzisiaj mamy już dzień przedświąteczny i to jest dla nas dodatkowa niedogodność, ale wiadomo, że nie wolno nam się uskarżać. Niemniej można było specjalnie nie zwoływać posiedzenia Komisji dla sprawy, która mogła być załatwiona mówiąc potocznie,, od ręki", bo argumenty są proste, czytelne i bezdyskusyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Muszę tu przytoczyć krótkie usprawiedliwienie. Mieliśmy dzisiaj rozpatrywać jeszcze jedną sprawę, która, niestety, nie wpłynęła do nas z Senatu. Dlatego będziemy musieli jeszcze spotkać się jutro, a może i pojutrze, ale miejmy nadzieję, że uda nam się tego uniknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaMariaPotepa">Mam jedno pytanie odnośnie do przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego, które tutaj nie jest dokładnie określone. Nie wiem, czy to ma tak wyglądać jak postępowanie konkursowe, w którym musi być dwóch kandydatów, bo inaczej konkurs się nie odbędzie. Czy może to postępowanie będzie się odbywać na zasadzie akceptacji przez komisję kwalifikacyjną, czy jeszcze inaczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Nie chciałbym tu być adwokatem ministerstwa w odniesieniu do pytania pana posła, ale z początkowej wypowiedzi pana ministra wynikało, że ta dzisiejsza sprawa ma przede wszystkim aspekt czasowy, dotyczący rozporządzeń i konieczności dopracowania szczegółów. Tak to przyjąłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Szczegóły postępowania konkursowego zostaną ustalone w rozporządzeniu ministra zdrowia, niemniej jednak z założeń do tego rozporządzenia wynika, że ma to być jednak postępowanie konkursowe. Ma być wypełniony określony tryb zawiadamiania o konkursie, co dawałoby powszechną wiedzę, że taki konkurs się odbywa.Następnie, postępowanie konkursowe byłoby oparte na części merytorycznej, sprawdzającej wiedzę, i na rozmowie kwalifikacyjnej, z udziałem wojewody lub starosty, żeby nie wyłączać tego czynnika lokalnego. Na podstawie tego postępowania, Komisja powinna sprecyzować wniosek o powołaniu odpowiedniego kandydata na stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiJadwigaZdrojewska">Mam pewną uwagę w odniesieniu do art. 20. Chodzi mi o pkt 3, który brzmi: "Minister właściwy do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, organizację oraz zasady...".W zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej z 24 sierpnia br. dopisane zostało Biuro Ochrony Rządu, natomiast tutaj nie zostało dopisane. W ust. 2, gdzie mówi się: "w stosunku do funkcjonariuszy Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej"- tutaj powinno być napisane "i Biura Ochrony Rządu", ponieważ minister spraw wewnętrznych nadzoruje również Biuro Ochrony Rządu.Jeszcze jedna uwaga ogólna. Jeżeli ten zapis zostanie wprowadzony tą ustawą, to konsekwencja dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji będzie taka, że będziemy musieli wydać nowe rozporządzenie dotyczące Inspekcji Sanitarnej. Wówczas będzie ono powieleniem tego rozporządzenia, które w tej chwili obowiązuje, bo to będzie zmiana tylko na podstawie przepisów, co będzie mnożeniem pracy legislacyjnej i aktów prawnych. Dlatego proponowałabym  zapis, który polegałby na tym, że z art. 20 wykreśla się to, co byłoby niedobrym powielaniem aktów prawnych przez Inspekcję Sanitarną Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, natomiast pozostawia się zapis w takim brzmieniu, jaki jest w dotychczasowej ustawie. Mam nadzieję, że pan mecenas zgodzi się ze mną, ponieważ chcemy uniknąć powielania aktów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselAlfredOwoc">Mam uwagę ogólną, bo pani z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, choć w dobrej wierze, wprowadza nam trochę bałaganu. Jeszcze nie rozpoczęliśmy procedowania, a już zastanawiamy się nad art. 20, gdzieś ze środka ustawy. Proponuję, żebyśmy rozpoczęli procedowanie, a kiedy dojdziemy do tej zmiany, to zaczniemy dyskutować. Inaczej powstanie galimatias.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To, o czym mówiła pani dyrektor z MSWiA, dotyczy Biura Ochrony Rządu, ale to było wpisane w ustawie w ust. 1 w art. 20. Ten zapis o Biurze Ochrony Rządu pozostaje, natomiast obecnie przedmiotem naszych prac jest art. 20, ale ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DyrektorJadwigaZdrojewska">Tak, ale ten zapis w pkt. 2 brzmi: "w stosunku do funkcjonariuszy Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej", natomiast brakuje Biura Ochrony Rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wcześniej w ust. 1 jest powiedziane, że również w stosunku do funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, którzy też wykonują te zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Rozumiem, że weszliśmy w środek następnego punktu, zamiast pozostać przy rozpatrywaniu sprawy logicznie i po kolei.Czy ktoś jeszcze ma pytania w kwestii samego projektu? Nie widzę zgłoszeń, wobec tego uważam pierwsze czytanie za zakończone i przystępujemy do części legislacyjnej.Teraz proszę o zgłaszanie uwag, przede wszystkim przez osoby, które mogą wnieść jakieś poprawki i propozycje zmian do spraw, które nam mogą umknąć.Rozpoczynamy procedowanie od tytułu ustawy, który brzmi: Ustawa o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej oraz zmianie innych ustaw.Art. 1.W ustawie z dnia 14 marca 1985 r. o inspekcji sanitarnej - tu powołane są liczne Dzienniki Ustaw, czego nie będę przytaczać - wprowadza się następujące zmiany: Art. 11 otrzymuje brzmienie: "art. 11 ust. 1 - wojewódzkiego inspektora sanitarnego powołuje główny inspektor sanitarny, po zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego z udziałem wojewody". Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselAlfredOwoc">Pani przewodnicząca trochę mnie uprzedziła, bo miałem propozycję, żeby ten obecny ust. 1 był ustępem 4, a dalsze moje propozycje odnoszą się do trzech nowych ustępów i generalnie sprowadzają się do tego, że wszędzie, gdzie jest wyraz "inspekcja", zmieniamy na "państwowa inspekcja". Natomiast wszędzie gdzie występuje wojewódzki lub powiatowy inspektor dodajemy wyraz "państwowy" i wszędzie gdzie jest wymieniany inspektor, też dodajemy wyraz "państwowy". Nie będę przywoływał szczegółowo tych wszystkich zmian, bo istota sprawy polega na tym, że wszędzie dodajemy wyraz " państwowy".Uzasadnienie jest takie, że wszystkie pozostałe funkcjonujące inspekcje mają w nazwie ten tytuł państwowości. Myślę, że jest to zasadne ze względów praktycznych, żeby ten tytuł obowiązywał również przy Inspekcji Sanitarnej. Zatem proponuję, żeby Inspekcja Sanitarna nazywała się "Państwowa Inspekcja Sanitarna", a każdy inspektor był państwowym inspektorem. Mogę ułatwić pracę Biura Legislacyjnego, bo mam wyspecyfikowane te wszystkie przypadki, gdzie zachodzi konieczność zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislaczyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie podziela poglądu pana posła Alfreda Owoca, ponieważ nie wszystkie istniejące w Polsce inspekcje mają ten przydomek "państwowa", a państwowe są. Dlatego są państwowe, bo są stworzone przez centralne organy administracji państwowej. Ten dodatek w nazwie wcale nie świadczy o państwowości . Jeżeli te instytucje występują na terenie Polski, to są państwowe, bo są powoływane przez uprawnionych do tego ministrów. Tak więc to jest sprawa do uznania Komisji, możemy to zrobić, ale nie jest to konieczne i nie stanowi dowodu, ani nie podkreśla, że od tej chwili będzie to państwowa inspekcja sanitarna, bo ona i tak jest państwowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselLeszekMurzyn">W tej chwili zgadzam się z panem posłem, bo to posłowie i senatorowie stanowią, co i jak w naszym państwie ma się nazywać. Myślę, że nikomu nie będzie przeszkadzać, że inspekcja będzie nazywała się państwowa. Nie kwestionuję poglądów Biura Legislacyjnego, i ma ona prawo wypowiadać się, ale w końcu to Sejm jest organem ustawodawczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselAlfredOwoc">Podtrzymuję swój wniosek, choć podzielam pogląd, że dominujący jest tu aspekt społeczny, ale to w treści zapisu niczego nie zmienia i nadal pozostaję przy swoim wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselZbigniewPodraza">W związku z tym mam pytanie. Wobec tego, że omawiana ustawa dotyczy zmiany ustawy o Inspekcji Sanitarnej, to czy ten tytuł też będziemy zmieniać i mówić o Państwowej Inspekcji Sanitarnej? W tej chwili wkraczamy tu bardzo głęboko w przepisy i wychodzimy już poza zmianę ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam tylko krótką uwagę. Oczywiście, Komisja wszystko może i macie państwo prawo wypowiadać się i stanowić prawo. Jednakże rozszerzanie tej noweli jeszcze o dodatkowe punkty, może spowodować, że Wysoka Izba nie poprze tego stanowiska i nowela nie zostanie przyjęta. Takie zagrożenie tej ustawy istnieje. Biuro Legislacyjne poinformowało marszałka Sejmu o procedowaniu w przyspieszonym trybie. My mamy wiele zastrzeżeń do przedłożenia rządowego, jednak uwzględniliśmy istniejącą potrzebę, chociaż poprzedni rząd nie wywiązał się ze zobowiązań i trzeba to jasno powiedzieć. Obecnie główny inspektor sanitarny nie może funkcjonować i ta nowela jest konieczna, ale rozszerzanie jej w sposób nadmierny może spowodować, że ta nowela nie będzie przyjęta. O tym wszystkim sygnalizowaliśmy marszałkowi Sejmu panu Markowi Borowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaEwaJanik">Nie widzę tu problemu z rozszerzaniem noweli. Zmiana nazwy z Inspekcji Sanitarnej na Państwową Inspekcję Sanitarną nie jest rozszerzeniem noweli. W tej chwili pracujemy nad zmianą słownictwa, zawartego w noweli i z tej zmiany robimy sztuczny problem. Rozumiem intencje pana posła Alfreda Owoca, ponieważ również spotykałam się z pracownikami Inspekcji Sanitarnej, którzy bardzo cenili sobie poprzednie struktury, kiedy byli traktowani jako pracownicy państwowi, a po reformie samorządowej zaczęto ich traktować jako pracowników samorządowych. Uważam, że będzie to podniesienie rangi tych służb, prawnie nic to nie zmienia i wydaje mi się, że cała dyskusja jest sztuczna. Zmianą nazewnictwa większość inspektorów w kraju będzie usatysfakcjonowana, a pozostałym nie będzie to wadzić w żaden sposób. Poseł Alfred Owoc /SLD/  : Ponieważ dyskusja jest rzeczywiście nadmiernie rozbudowana, to chciałbym w tej chwili zgłosić precyzyjny zapis redakcyjny i uspokoić pana z Biura Legislacyjnego, że - wbrew pozorom - to nie będzie wymagało dużo pracy. Proponuję, żeby ust. 1 brzmiał:"W tytule ustawy, w tytułach rozdziałów od 1-3, w art. 1, 3, 4 ust. 1 i 2, w art. 5, 6, 7 ust. 1 i 2 i dalej przed wyrazem "inspekcja", użytym w odpowiednich przypadkach,  dodaje się wyraz "państwowa", użyty w odpowiednich przypadkach".To był punkt 1, a teraz pkt 2. "W art. 10 ze wszystkimi powołaniami - które na piśmie przekażę dla potrzeb i ułatwienia pracy Biura Legislacyjnego - przed wyrazami: wojewódzki inspektor sanitarny, powiatowy inspektor sanitarny, graniczny inspektor sanitarny, portowy inspektor sanitarny, użytymi w odpowiednich liczbach i przypadkach dodaje się wyraz "państwowy", użyty w odpowiednich liczbach i przypadkach".Następna propozycja dotyczy nowego ust. 3. Oto ona "W art. 10 ze wszystkimi przywołaniami, przed wyrazem "inspektor", użytym w odpowiednich liczbach i przypadkach, dodaje się wyraz "państwowy"".Na zakończenie wnoszę o przegłosowanie tych trzech propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Przed głosowaniem  chciałabym jeszcze przeczytać fragment notatki skierowanej w dniu wczorajszym przez Biuro Legislacyjne do marszałka Sejmu.Oto ta treść: "Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu prezentuje pogląd, że przyjęcie tak szerokiej nowelizacji przedmiotowej ustawy nie jest konieczne na obecnym etapie prac legislacyjnych i wystarczy ograniczyć te zmiany do art. 2 i art. 3 pkt 1 przedłożenia rządowego, zaś z pozostałych zrezygnować. Zmiana zawarta w art. 2 jest zasadna i ogranicza się do tego, by w załączniku do ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o administracji rządowej w województwie byli umieszczeni tylko inspektorzy sanitarni jako terenowe organy administracji rządowej, ze względu na to, że główny inspektor sanitarny, zgodnie z art. 9 pkt 3 ustawy o administracji rządowej w województwie, nie jest takim organem i nie powinien być umieszczony w przedmiotowym załączniku. Zmiana zawarta w art. 3 pkt 1 jest uzasadniona ze względu na to, że realizacja tak rozległej struktury organizacyjnej, dotyczącej powołania granicznych inspektorów sanitarnych, mimo częściowego oparcia jej na istniejącej już bazie portowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, w ciągu tak krótkiego czasu, tj. do 1 stycznia 2002 r. jest niemożliwa ze względów technicznych i wymaga wydłużenia okresu o 1 rok, tj. do 1 stycznia 2003 roku". Przeczytałam, bez wstępu, najważniejszą część notatki, która została skierowana do marszałka Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAlfredOwoc">Chciałem powiedzieć, że bardzo sobie cenię kolegów z Biura Legislacyjnego, ale słuchając tego tekstu, uważam że trochę pomylili swoje obowiązki. Ocena merytoryczna na pewno należy do nas i nie wchodzi w skład techniki legislacyjnej. Naszym obowiązkiem jest skonsumowanie całej drogi legislacyjnej w sprawie przedłożenia rządowego, skierowanego do nas przez marszałka Sejmu. Myślę, doceniając wszystkie uwagi Biura Legislacyjnego i obecnego tu jego przedstawiciela, że powinniśmy wreszcie zacząć procedować, bo mija już 50 minuta obrad i nie posunęliśmy się nawet o krok w sprawie prostej noweli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Mam jeszcze pytanie do pana ministra. Czy przy zmianie nazwy na "Państwową Inspekcję Sanitarną" jednocześnie trzeba inspektorów wszystkich szczebli uznać za państwowych inspektorów sanitarnych? Taka zmiana będzie wymagała zmiany dosłownie wszystkiego, druków, pieczątek itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Z tych powodów, o których tu była mowa, tzn. podniesienia rangi Inspekcji, co na pewno da bardzo pozytywny oddźwięk wśród inspektorów sanitarnych, byłbym za przeprowadzeniem tej zmiany. Oczywiście, pociągnie to za sobą pewne techniczne zmiany związane z pieczątkami itd., ale mając z jednej strony możliwość właściwego umocowania tej inspekcji, a z drugiej strony te techniczne problemy byłbym za przyjęciem tego rozwiązania, a z tymi technicznymi sprawami poradzimy sobie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Muszę jeszcze raz powtórzyć swoje pytanie, bo mam wątpliwość, czy przy tej zmianie nazwy Inspekcji, każdy inspektor musi też być państwowym inspektorem, a nie może być tylko inspektorem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Myślę, że to byłoby konsekwencją przyjęcia nazwy dla całej instytucji, a również pociągałoby to za sobą skutki w postaci takiego tytułu dla inspektorów wszystkich szczebli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Uważam, że należałoby być ostrożnym z tym szczegółowym wykazem, gdzie trzeba było dopisać ten tytuł państwowy. Czytam jednolity tekst ustawy o inspekcji sanitarnej, gdzie w art. 38 jest użyte sformułowanie: "Państwowych Inspektorów Sanitarnych". Nie wiem, do czego to się odnosi i czy to jest pozostałość z poprzedniej ustawy, bo faktycznie pierwsza ustawa była o państwowej inspekcji sanitarnej. Później kolejne nowelizacje zmieniły ten tytuł i zmieniły wszystkie zapisy dotyczące tej kwestii, o której mówimy. Pozostawiłabym to jednak Biuru Legislacyjnemu, żeby wyczyściło dokładnie te zmiany. Niekoniecznie zgodne z tym, co pan poseł zapisał, chociaż mam do pana pełne zaufanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Proponuję, żeby przystąpić do głosowania, bo Biuro Legislacyjne wypowiedziało się jasno, że o tym czy Inspekcja jest państwowa, czy nie, nie przesądza nazwa. Natomiast, jeżeli to dodamy, to świat się nie zawali, a mocniejsze będzie zaakcentowanie rangi państwowej. Przypominam, że obecne unormowania mówią, że główny inspektor sanitarny powołuje niższe szczeble Inspekcji, ale jeżeli chcemy nadać rangę i wzmocnić znaczenie Inspekcji, to nie ma o co kruszyć kopii. Obawiam się, że za chwilę możemy udowodnić, że jesteśmy niewiele warci, bo jesteśmy w stanie procedować nad czymś, co nie ma sensu, a czas biegnie i godzina już minęła. Nie chcę pomniejszać znaczenia tych sporów, ale przejdźmy do głosowania, bo jeszcze czeka nas czytanie projektu i zgłoszone są poprawki. Istota sprawy polega na wprowadzeniu pewnych zmian, zatem posuwajmy się do przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Kto z państwa posłów jest przeciwny propozycji pana posła Alfreda Owoca? Nie widzę głosów przeciwnych, wobec tego rozumiem, że do art. 1 weszły trzy nowe ustępy.  Obecny ust. 1 jest w tej sytuacji ustępem 4.Powracamy do byłego ust. 1 będącego ust. 4: " Wojewódzkiego inspektora sanitarnego powołuje Główny Inspektor Sanitarny po zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzonego z udziałem wojewody" . Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselAlfredOwoc">Dla porządku chciałbym powiedzieć, że praktycznie przy kilku proponowanych przeze mnie zapisach występuje wyraz "państwowy". Dobrze, gdybyśmy o tym pamiętali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Będę tak przedstawiać, jak w brzmieniu zaproponowanym.Czy ktoś z państwa jest przeciwny temu zapisowi? Nie widzę.Ust. 2 brzmi: "Zastępcą wojewódzkiego inspektora sanitarnego...".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoslankaEwaJanik">Pani przewodnicząca, mam propozycję, aby nie przytaczać treści poszczególnych ustępów, bo każdy ma projekt przed sobą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Dobrze, to skróci nam procedurę. Czy mają państwo uwagi bądź propozycje w sprawie ust. 4 dotyczącym art. 11 i ust. 2 w art. 11? Nie widzę. Wobec tego uznaję, że ustępy te zostały przyjęte jednogłośnie w brzmieniu przedłożenia.Czy są uwagi do ust. 3 w art. 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Mam pytanie do pana ministra, czy mógłby być ujednolicony zapis, iż postępowanie kwalifikacyjne byłoby przeprowadzane, zarówno w przypadku inspektora sanitarnego granicznego, jak i powiatowego, z udziałem wojewody - bez rozdzielenia, że w przypadku powiatowego z udziałem starosty. O tym, co niosło ze sobą to postępowanie z udziałem starosty, to wszyscy dokładnie pamiętamy. Tak naprawdę w wielu wypadkach została złamana zasada niezależności inspekcji od władz powiatowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Popieram ten głos, chociaż jestem zwolennikiem decentralizacji. To jest spór zasadniczy - które służby w państwie powinny być maksymalnie odizolowane od wpływów zewnętrznych?Poglądy i opinie można zawsze składać, natomiast udział starostów jest różny. Doświadczenia są, niestety, różne, ale jeżeli mówimy o państwowym charakterze, to wojewoda jest właściwym organem.Propozycja koleżanki ze wszech miar zasługuje, nie tylko na uwagę, ale również na poparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dokonać takiej zmiany. Rzeczywiście, o ile wojewoda jest przede wszystkim przedstawicielem rządu w terenie i jeśli ma być to inspekcja państwowa, to jest tutaj logika, natomiast im niżej schodzimy z kompetencjami, tym faktycznie później obiektywizm ten, być może, nie do końca będzie zachowywany. Myślę, że możemy poprzestać na wojewodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Chciałabym, żeby ustęp 3 w art. 11 brzmiał następująco: "...przeprowadzanego z udziałem wojewody".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne prosi o odczytanie niepełnej treści, jaką proponuje pani posłanka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">"Granicznego i powiatowego inspektora sanitarnego powołuje wojewódzki inspektor sanitarny po zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzonego z udziałem wojewody".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Kto z państwa jest przeciwny sformułowaniu zaproponowanemu przez poseł Barbarę Radziszewską? Nie widzę. Ust. 3 Komisja przyjmuje jednogłośnie.Czy do ust. 4 są uwagi? Nie widzę. Komisja jednogłośnie przyjmuje ust. 4 w przedłożonym brzmieniu.Ust. 5 dotyczy okresu pięcioletniego, czy mają państwo uwagi? Nie słyszę uwag. Komisja jednogłośnie przyjmuje ustęp 5.Przechodzimy do ust. 6 - czy ktoś ma uwagi do tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam pytanie do rządu - czy w ust. 6 nie należałoby przytoczyć również ust. 3, o którym mowa w ust. 1 i ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Tak, należałoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przedłożonemu brzmieniu ust. 6? Nie słyszę. Komisja przyjmuje to brzmienie jednogłośnie.Czy do ust. 7 są uwagi? Nie słyszę. Czy wobec tego ktoś jest przeciwny przyjęciu w takim brzmieniu całego ust. 4 dotyczącego art. 11? Nie widzę. Komisja przyjmuje jednogłośnie przedłożony ust. 4 w art. 11.Ustęp 2 przedłożenia rządowego będzie teraz ust. 5. Dotyczy on art. 15 ust. 1a, który otrzymuje brzmienie, iż "stacje sanitarno-epidemiologiczne tworzy minister właściwy do spraw zdrowia".Kto z państwa ma uwagi w tej kwestii? Nie słyszę. Pozwolę sobie zająć stanowisko wobec sformułowania: "stacje sanitarno- epidemiologiczne tworzy minister właściwy do spraw zdrowia". W art. 15 znowelizowanej ustawy o Inspekcji Sanitarnej zapis ten brzmi następująco: " Minister właściwy do spraw zdrowia posiada w stosunku do stacji sanitarno- epidemiologicznych uprawnienia organu założycielskiego w rozumieniu przepisów o Zakładach Opieki Zdrowotnej".Pytanie, czy ten nowy zapis cokolwiek poprawia, czy wręcz przeciwnie? Moje wątpliwości budzi to, że tworzenie nowych stacji byłoby tu uwzględnione. A co ze stacjami, które już są?W poprzednim zapisie minister przejmuje uprawnienia organu założycielskiego w stosunku do wszystkich stacji. Do tych, które już istnieją i powstały dawno, i do tych które dopiero powstaną.Wydaje mi się, że możemy stworzyć niezręczną sytuację, szczególnie  że do powiatowych urzędów należą obecnie możliwości tworzenia jednostek. Wobec tego jest pytanie, czy samorządy przekażą te stacje, wraz z majątkiem? Prosiłabym o chwilę uwagi na ten temat. Co pan legislator na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podzielam opinię pani przewodniczącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Wnoszę więc o to, żeby pozostawić stary zapis i nie przychylać się do propozycji zawartej w obecnym nowym ustępie dotyczącym art. 15 i zmiany ust. 1a w tymże artykule. Kto z państwa jest za taką propozycją?Stwierdzam że członkowie Komisji 8 głosami, przy braku głosów przeciwnych oraz 1  wstrzymującym się, opowiedzieli się za pozostawieniem dotychczasowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselAlfredOwoc">Proponuję dodanie do omawianej zmiany ustępu 1b w następującym brzmieniu: "Kierownicy powiatowych i granicznych stacji sanitarno- epidemiologicznych są bezpośrednio podlegli kierownikom właściwych wojewódzkich stacji sanitarno-epidemiologicznych w rozumieniu przepisów o finansach publicznych".Z panią poseł Elżbietą Radziszewską zastanawiamy się, czy dobrym słowem jest wyraz "kierownicy"? Co do intencji to chyba nie ma potrzeby tego uzasadniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Przyjęcie tego zapisu w sposób dość praktyczny ułatwiłoby nam finansowanie stacji. Brak tego zapisu powoduje sytuację taką, że praktycznie minister zdrowia musiałby przekazywać środki do ponad 340 podmiotów. Natomiast przyjęcie tego zapisu spowodowałoby możliwość ustanowienia kierowników wojewódzkich stacji sanitarno-epidemiologicznych dysponentami drugiego stopnia i oni odpowiadaliby za finanse i finansowanie stacji powiatowych granicznych, które byłyby wówczas dysponentami trzeciego stopnia.Miałoby to niewątpliwie również i ten pozytywny aspekt, że danie do ręki wojewódzkim inspektorom sanitarnym instrumentu finansowego umożliwiłoby w sposób dość istotny kierowanie i ponoszenie odpowiedzialności za wszystko to, co w Inspekcji Sanitarnej w obrębie województwa się dzieje.W mojej ocenie byłaby to korzystna zmiana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselAlfredOwoc">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego, które sformułowanie jest właściwsze - "kierownicy", czy " inspektorzy"? Inspektor powiatowy jest kierownikiem inspektoratu powiatowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Czy nie należy spytać przede wszystkim inspektora sanitarnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">W art. 10 ust. 4 obecnie obowiązującej ustawy jest następujący zapis: "Wojewódzki, powiatowy i graniczny inspektor sanitarny kierują działalnością odpowiednio wojewódzkiej, powiatowej i granicznej stacji sanitarno-epidemiologicznej, będących zakładami opieki zdrowotnej". Stąd jest owo sformułowanie "kierownicy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Jeżeli jest graniczny inspektor sanitarny, to jest to jedna osoba, a jak się nazywają w tym inspektoracie pozostali inspektorzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Wojewódzki inspektor sanitarny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Myślę o inspektoracie granicznym. Czy niżsi funkcją pracownicy /inspektorzy/ będący w inspektoracie, to nie są graniczni inspektorzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Są jako inspektorzy sanitarni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Wtedy nie przysługuje im nazwa " graniczny".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Przysługuje, ale pod warunkiem, że inspektor sceduje na nich określone uprawnienia, bo takie możliwości daje mu ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Wobec tego będziemy mieć w jednym inspektoracie więcej niż jednego inspektora granicznego, a kierownikiem będzie tylko jeden inspektor graniczny. Stąd jest taki zapis. Czy ja dobrze rozumiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Czy pisząc "kierownik" mamy wątpliwość, o kogo chodzi? Nie mamy żadnych, bowiem jest to praktyczne sformułowanie. Czy jest veto ze strony Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, nie ma. Chciałbym jednak zapytać, czy propozycja pana posła Alfreda Owoca jest konieczna? Budzi to moje wątpliwości. Jeśli już miałbym się wypowiedzieć, to byłbym za autopoprawką pana posła Alfreda Owoca, żeby inspektorzy sanitarni byli określeni, jako "państwowi" , "wojewódzcy", "powiatowi", "graniczni". Bez wymieniania stanowiska " kierownika" bo tworzymy de facto nowe stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Jak jest ujęta ta kwestia w ustawie o finansach publicznych? Tam też są regulowane prawnie sprawy dotyczące dysponentów środków publicznych. Pan poseł Alfred Owoc powołuje się na tę ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">W ustawie o finansach publicznych występuje pojęcie bezpośredniej podległości. Minister zdrowia może ustanowić stację wojewódzką dysponentem drugiego stopnia, ale żeby ona mogła przekazywać środki dysponentowi trzeciego stopnia, to musi między tymi podmiotami zachodzić bezpośrednia podległość. Z treści ustawy nie wynika wprost ta bezpośrednia podległość. Mówimy o podległości merytorycznej, ale prawnicy uznają, że jest to za mało. Myślę, że tego typu zapis wyczerpałby wymogi tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne popiera propozycję pana posła Alfreda Owoca wraz z autopoprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselAlfredOwoc">Jeśli to ma zakończyć nasz spór, bo de facto nie jest on merytoryczny, to niech to będą inspektorzy, oczywiście w odpowiednim redakcyjnym zapisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Rozumiem więc, że będzie tylko jeden inspektor graniczny, który jednocześnie będzie kierował stacją.Czy ktoś jest przeciwny tej poprawce wraz z autopoprawką? Nie stwierdzam, zatem Komisja przyjmuje dodatkowy pkt 1b w ust. 5.Ust. 3 w przedłożeniu rządowym przyjmuje numerację 6 i dotyczy art. 20 ust. 2. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego zapisu, oprócz kwestii BOR, od której rozpoczęła się dyskusja i która jest ujęta w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Po zastanowieniu się, może jednak dopiszemy to, co proponowała wcześniej pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Czy ktoś jest przeciwny tym poprawkom? Nie widzę. Kto zatem jest za przyjęciem art. 1 ze wszystkimi wniesionymi poprawkami?Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 1. Przechodzimy do art. 2, który dotyczy zmiany w ustawie o administracji rządowej w województwie. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat? Skoro nie ma uwag, przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest przeciwny przyjęciu art. 2 w proponowanym brzmieniu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjmuje powyższy artykuł.Art. 3 dotyczy ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej. Zmiana 1 dotyczy art. 4, gdzie w ust. 2 zmienia się datę z "1 stycznia 2002 r." na "1 stycznia 2003 r.".Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciwny temu zapisowi? Również nie widzę. Komisja przyjmuje zmianę 1.Zmiana 2 dotyczy art. 6 omawianej ustawy. Czy ktoś z państwa ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zapytać pana ministra, czy w sformułowaniu: "z wyjątkiem art. 1 pkt. 8, 10 i 11, w części dotyczącej granicznych inspektorów sanitarnych, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2003 r.", nie należy dodać puntu 9? Punkt 9 noweli sierpniowej mówi o powoływaniu wojewódzkiego, powiatowego i granicznego inspektora. Czy powołuje go główny inspektor sanitarny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Tak, należy dodać pkt 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Dopisujemy jeszcze pkt 9 w art. 1.Kto jest przeciwny takiemu zapisowi? Nie widzę, wobec tego uważam zmianę 2 w art. 3 za przyjętą.W art. 4 mamy cztery ustępy. Kto ma uwagi do ust. 1? Nie słyszę uwag. Czy ktoś sprzeciwia się zapisowi ust. 1? Nie ma sprzeciwu, zatem ust. 1 został przez Komisję przyjęty jednogłośnie.Ust. 2 odnosi się do art. 11 ust. 6 ustawy wymienionej w art. 1. Czy ktoś jest przeciwny temu zapisowi? Nie widzę. Ust. 2 został przyjęty.Ust. 3. Czy ktoś jest przeciwny zapisowi znajdującemu się w tym ustępie? Nie widzę, zatem ust. 3 został przyjęty.Ust. 4. Czy ktoś jest przeciwny temu ustępowi? Nie widzę, zatem ust. 4 został przyjęty. Przystępujemy do głosowania całego art. 4. Kto z państwa jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselAlfredOwoc">Istotą mojego wniosku jest fakt, że na najbliższy rok, zakładając, że wszystko, co przyjęliśmy, zostaje. Myślę o inspektorach " portowych", którzy funkcjonują dalej w roku 2002, a są inspektorami granicznymi od 2003 r. W kontekście finansów publicznych i tego, co przedstawił pan minister Andrzej Trybusz, ucieka nam 2002 rok. Zastanawiam się, czy powinien powstać dodatkowy artykuł - "od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 grudnia 2002 r. kierownicy portowych stacji sanitarno-epidemiologicznych są bezpośrednio podlegli kierownikom wojewódzkich stacji sanitarno- epidemiologicznych w rozumieniu przepisów ustawy o finansach publicznych". Pierwotnie myślałem o dodatkowym artykule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Rozumiem, że jest to propozycja do obecnego ust. 5 w art. 1, a dotyczy art. 15, gdzie po ust. 1a wprowadzamy nowy ust. 1c. Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego ma uwagi do proponowanego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Musimy powrócić do ust. 5, gdzie wprowadzamy w art. 15 nowy ust. 1c. Czy ktoś sprzeciwia się tej propozycji? Nie widzę, wobec tego uważam, że proponowany zapis został przyjęty przez Komisję. Pociąga to za sobą pytanie dotyczące całości art. 2, czy ktoś jest przeciwny nowemu brzmieniu art.1 nadanemu przez wniesiony punkt? Nie widzę, uważam więc, że brzmienie art. 1 zostało przyjęte.Pozostał jeszcze art. 5 przedłożonego projektu, który mówi, że "ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje mi się, że tutaj jest pewien problem, z którym rząd sobie nie poradził. Mamy bowiem nowelizację sierpniową, która wchodzi w życie też z dniem 1 stycznia 2002 r. Powstaje problem, bowiem ukażą się dwie nowele. Wiemy o tym, że przepis wydany później obowiązuje, ale nie wszyscy obywatele to wiedzą. Dlatego sądzę, że należałoby dodać: "z wyjątkiem art. 1 pkt. 1 w części dotyczącej granicznych inspektorów sanitarnych" .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Z potęgą prawa trudno podejmować dyskusje, jeśli jest taki wymóg i czyni to sprawę czytelniejszą oraz jest zgodne z zasadami legislacji, to oczywiście zgadam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Rozpatrujemy teraz przedłożenie rządowe, gdzie art. 5 brzmi: "ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r." .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z dniem 1 stycznia 2002 r. wejdą w życie dwie ustawy - nowela sierpniowa przyjęta przez poprzedni Sejm i obecne przedłożenie rządowe.Generalnie powinno być tak, że wszystkie zmiany, które robimy, wchodzą w życie z dniem 31 grudnia bieżącego roku, ale gdybyśmy nowelizowali tylko nowelę sierpniową. Ponieważ odnosimy się do ustawy matki, więc nie możemy tego czynić. Taki zapis czyni ustawę nieczytelną w kwestii obowiązywania prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Czy my musimy w art. 5 odnieść się do ustawy o zmianie ustawy i napisać, że ustawa wchodzi  w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. z wyjątkiem tych punktów, po czym odnieść się do tego, nad czym dziś procedujemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jak już powiedziałem, to co znowelizowaliśmy, wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r., z wyjątkiem art. 1 pkt 1, w części dotyczącej granicznych inspektorów sanitarnych, co wchodzi w życie w dniem 1 stycznia 2003 r. Legislacyjnie tak będzie poprawnie. Będzie to dotyczyło granicznych inspektorów sanitarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Wobec tego musimy zmienić zapis art. 5. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 5 w brzmieniu przedstawionym, czyli wraz z poprawką legislacyjną?Stwierdzam, że Komisja przyjmuje ten zapis jednogłośnie. Pozostała nam do przegłosowania całość ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej oraz zmianie innych ustaw.Mam jeszcze pytanie, w którym momencie zostanie wprowadzone do ustawy pojęcie "państwowej inspekcji"?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zostanie ono wprowadzone w art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Kto zatem jest za przyjęciem projektu ustawy ze wszystkimi wniesionymi poprawkami? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła projekt ustawy.Zwracam się teraz do przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej prosząc wyrażenie opinii na temat przyjętej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielKomitetuIntegracjiEuropejskiejJacekGolinski">Projekt ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej oraz zmianie innych ustaw nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.Na początku posiedzenia przywołana została dyrektywa, która jest specyficznym aktem prawnym wspólnotowym i która zobowiązuje państwa członkowskie do realizacji celu. Natomiast sposób realizacji pozostawiony jest już państwom członkowskim. Cel, którym było wprowadzenie granicznych punktów sanitarno-epidemiologicznych, został zrealizowany w ustawie z sierpnia 2001 r. W związku z tym kwestie techniczne związane z wprowadzeniem są pozostawione państwom członkowskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Mam pytanie do pana ministra. Chodzi mi o delegatury wojewódzkich inspektorów sanitarnych. Co pan minister ma zamiar z nimi zrobić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Rozumiem, że pytanie dotyczy oddziałów zamiejscowych. W części oddziały zamiejscowe przejmą zadania stacji granicznych. Jest to ewidentny przykład, do czego prowadzi decentralizacja w takich strukturach jak struktury inspekcyjne. Byłe stacje wojewódzkie znajdowały w gestii wojewodów, a stacje powiatowe były w gestii starostów i dziś w wielu miejscach sytuacja jest taka, że oddział zamiejscowy stacji wojewódzkiej, dobrze wyposażony, ma obok siebie nowo utworzoną cherlawą stacyjkę powiatową, która jest często swoistym skansenem laboratoryjnym. Moim zamiarem jest jak najszybsze doprowadzenie do integracji tych struktur. Tam, gdzie stacja jest niewydolna, słaba, jej zadania przejmą oddziały zamiejscowe, które zostaną przeformowane w stacje powiatowe.Część z nich przejmie funkcję stacji granicznych. Przyjmujemy generalną zasadę, że w województwie jest jedna stacja wojewódzka, są stacje powiatowe, ale nie jest powiedziane, że w każdym powiecie musi być stacja, i wreszcie są stacje graniczne.Do 15 lutego 2002 r. zobowiązałem wojewódzkich inspektorów sanitarnych do przedstawienia programu restrukturyzacji Inspekcji Sanitarnej w każdym województwie. Na podstawie tego będziemy podejmować decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Pozostała nam jeszcze sprawa wyboru posła sprawozdawcy; czy są jakieś propozycje? Nie widzę, wobec tego proponuję kandydatury pana posła Alfreda Owoca. Czy ktoś sprzeciwia się tej kandydaturze? Nie widzę.Wobec tego na posła sprawozdawcę Komisja wybrała posła Alfreda Owoca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoslankaUrszulaKrupa">Jeżeli do Polski wjeżdża na przejściu granicznym transport żywności, to kto to kontroluje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#GlownyinspektorAndrzejTrybusz">Wypełniają tę funkcję właściwe terytorialne stacje powiatowe. Tworzone są stanowiska na lotniskach, a także stacje portowe, a więc kontrola jest sprawowana.Jak już mówiłem, z jednej strony chodzi o to, aby uwolnić stacje powiatowe od tych zadań, a jednocześnie stworzyć wyspecjalizowany pion, który zajmie się jedynie realizacją zadań związanych z osłoną sanitarno-epidemiologiczną granic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoslankaBarbaraBlonskaFajfrowska">Chciałam wszystkich poinformować, że następne posiedzenie Komisji mamy jutro o godz. 15.30. Materiały dostaniecie państwo tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.Dziękuję wszystkim zebranym za udział w posiedzeniu. Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>