text_structure.xml 51 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Przedmiotem obrad Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej będą poprawki zgłoszone w dniu dzisiejszym podczas drugiego czytania poselskiego projektu ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Tekst poprawek wszyscy państwo otrzymali.  Wobec tego przechodzimy do ich rozpatrywania.Poprawkę nr 1 zgłosili posłowie: Wojciech Długoborski i Robert Smoleń. Proszę o przedstawienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRobertSmolen">W tej poprawce proponujemy zwiększenie liczby radnych Rady miasta stołecznego Warszawy z 45 do 60. Powoduje nami chęć zapewnienia reprezentatywności, tak aby każda obecna dzielnica mogła mieć w radzie swego przedstawiciela. Zwracam uwagę, że i tak redukujemy liczbę warszawskich radnych o mniej więcej połowę, z 787 do 477 - o ile ta poprawka zostałaby przyjęta. Chciałbym odnieść się do argumentu, który padł na poprzednim posiedzeniu Komisji. Zwracano wówczas uwagę, że niektóre sejmiki mają mniejszą liczbę radnych. Jednakże Rada miasta stołecznego Warszawy będzie dysponowała znacznie większymi środkami finansowymi niż sejmiki, chodzi o kwoty sięgające miliardów złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są uwagi lub pytania w związku z tą poprawką? Nie widzę.Czy jest sprzeciw wobec treści poprawki nr 1? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1.Przechodzimy do poprawki nr 2. Jej autorem jest pan poseł Jerzy Hertel. Proszę pana posła o przedstawienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyHertel">Intencją wprowadzenia tej poprawki jest wykreślenie z projektu ustawy art. 7 pkt. 5 przyjętego przez Komisję, a mówiącego o tym, że nie można jednocześnie kandydować do organu dzielnicy miasta stołecznego Warszawy i do Rady miasta stołecznego Warszawy lub do sejmiku województwa. Sens poprawki jest taki, by nie można było wykonywać mandatu jednocześnie na różnych szczeblach samorządu, łącznie ze szczeblem dzielnicowym, natomiast, żeby możliwe było jednoczesne kandydowanie do różnych szczebli samorządu. Chodzi mi o to, by najlepsi lokalni politycy mieli szansę zmierzenia się także w tej "dużej" radzie i dopiero wówczas, gdy im się to powiedzie, mogli wybrać uczestniczenie w radzie wyższego szczebla. Taki jest sens przedstawionej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Prosiłbym tylko o małą zmianę o charakterze czysto legislacyjnym w tej poprawce. Otóż   w ust. 10 jest mowa o tym, że: "Za statutowy skład rady dzielnicy uznaje się liczbę radnych ustaloną w trybie art. 8 ust. 2 pomniejszoną o liczbę nie obsadzonych mandatów".  Powinno być użyte sformułowanie "za ustawowy skład rady" w miejsce " za statutowy skład rady" ponieważ stosuje się do liczby radych dzielnicy przepisy o samorządzie gminnym i pozostawienie istniejącego sformułowania może być mylące. Dotyczy to też kolejnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Oczywiście, jest zgoda co do tego, nie ma tu żadnych wątpliwości. Czy są uwagi do tak sformułowanej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Podczas prac nad ustawą w podkomisji, gdy dyskutowaliśmy o założeniach dokumentu finalnego, przyjęliśmy rozstrzygnięcie, że będzie obowiązywała zasada zakazu kandydowania równocześnie do rady dzielnicy i do Rady miasta stołecznego Warszawy oraz innych organów stanowiących innych jednostek samorządu terytorialnego. Chciałbym, wyrażając sprzeciw wobec tej poprawki, zwrócić się do Komisji o zachowanie tej zasady. Obstawałbym przy tym między innymi dlatego, że jeśli zachowamy prawo kandydowania do dzielnicy i do rady miasta praktyką będzie wystawianie tzw. lokomotyw wyborczych zarówno do rad dzielnic, jak i do rady miasta, a to zaprzecza pewnej demokratycznej intencji wyborów samorządowych. Na swoją pozycję w dzielnicach kandydaci powinni pracować sami, a nie  uzyskiwać poparcie z pomocą nazwisk swoich politycznych liderów. Dlatego proponuję negatywne zaopiniowanie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są inne uwagi? Nie widzę. Czy pan poseł Jerzy Hertel podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyHertel">Tak, panie przewodniczący, podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Zatem poddaję pod głosowanie poprawkę nr 2. Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki. Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, 11 przeciwnych oraz 5 wstrzymujących się postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2.Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Autorem poprawki jest pan poseł Bartłomiej Szrajber. Czy pan poseł jest obecny na sali? Nie widzę pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Chyba nie został powiadomiony o posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy ktoś z państwa posłów zechce wyjaśnić, na czym polega idea tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Idea tej poprawki polega na tym, żeby móc kandydować do rady dzielnicy jako organu pomocniczego, a w przypadku, gdy kandydat uzyskał oba mandaty, zostawałby radnym miasta stołecznego Warszawy. Ponadto kolejna różnica w stosunku do wcześniej omawianej poprawki nr 2 jest zawarta w ust. 9, który mówi, że w sytuacji braku kandydata w przypadku kooptacji, po zrzeczeniu się mandatu, odbyłyby się wybory uzupełniające. To są dwie zasadnicze różnice na plus poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne chciałoby zaznaczyć, że ta poprawka zawiera dość istotne wady legislacyjne, których, niestety, nie będziemy mogli rozstrzygnąć bez obecności pana posła wnioskodawcy. W ust. 9 jest odwołanie się do art. 194 ust. 3 ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Ten przepis nie bardzo pasuje do tekstu zamieszczonego w tym ustępie, gdyż mówi wprawdzie o wyborach uzupełniających, ale przeprowadzanych wówczas, gdy jest nie obsadzonych więcej, niż jedna piąta mandatów. Trudno więc jest nam jednoznacznie stwierdzić, jaka była intencja wnioskodawcy.Ponadto w ust. 11 dosłownie z poprawki została przepisana treść i też nie bardzo te artykuły powołane w ustępie pasują do konstrukcji, jaka tu została zastosowana, zresztą art. 13 ust. 5 nie istnieje, składa się on z punktów. Trudno więc nam jednoznacznie określić, jakie było założenie wnioskodawcy i na to zwracam uwagę przed głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Ze względów takich, jak przy poprawce nr 2, zgłaszam sprzeciw wobec poprawki nr 3, dodatkowo wzmocniony argumentacją Biura Legislacyjnego KS, dotyczącą braku poprawności legislacyjnej tej poprawki i jasnego sformułowania intencji przez  wnioskodawcę. Ta poprawka, moim zdaniem, nie może być zaopiniowana pozytywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Nie mam prawa do tego, aby wycofać poprawkę, gdyż nie jestem wnioskodawcą. Rozumiem, że są pewne uwagi legislacyjne, ale sądzę, że te sprawy mogłyby być do końca wyjaśnione w toku rozmowy pana posła Bartłomieja Szrajbera z przedstawicielem Biura Legislacyjnego KS, już po ewentualnym przyjęciu tej poprawki.  Być może, iż podczas przepisywania tekstu wspomnianej poprawki nastąpiły jakieś redakcyjne nieścisłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie pośle, przypuszczam, że te nieścisłości są dalej idące. Rozstrzygnięcie nastąpi w drodze głosowania.Kto z państwa posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3, proszę o podniesienie ręki. Stwierdzam, że przy 2 głosach za, 14 przeciwnych i 7 wstrzymujących się Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3.Przechodzimy do poprawki nr 4, również autorstwa pana posła Bartłomieja Szrajbera. Poprawka ta jest krótka w swej treści. Czy ktoś z państwa posłów zechciałby wygłosić do niej komentarz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">W projekcie ustawy jest przepis mówiący, że zwierzchnikiem pracowników samorządowych jest Prezydent miasta stołecznego Warszawy. Musi być jasno określona forma sprawcza tego zapisu i tak też rozumiem intencje pana posła Bartłomieja Szrajbera. W omawianej poprawce jest pokreślone, kto jest zwierzchnikiem służbowym wobec burmistrza, zastępców burmistrza i członków zarządu dzielnic. Jest to logiczną konsekwencją faktu, iż zdecydowaliśmy się w dotychczasowej wersji projektu na to, że Prezydent miasta stołecznego Warszawy jest zwierzchnikiem służbowym wszystkich pracowników samorządowych, a więc też i osób kierujących pracą dzielnic, jako jednostek pomocniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Jest tu jednak  istotna wątpliwość, albowiem burmistrzowie dzielnic, członkowie zarządów pochodzą z wyborów, których dokonują organy stanowiące dzielnic, wobec tego to podporządkowanie i zwierzchnictwo służbowe jest, moim zdaniem, nieco jednak ograniczone. Prosiłbym przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o przedstawienie opinii w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy pewne wątpliwości związane z interpretacją tego zapisu w praktyce. Co w tym przypadku miałoby oznaczać pojęcie "zwierzchnictwo służbowe"? Trudno na gruncie Prawa pracy odnosić to bezpośrednio do stosunków pomiędzy w gruncie rzeczy organami. Poza tym to akurat sformułowanie, że jest to stosunek pracy na podstawie wyboru wydaje się w odniesieniu do burmistrza prawidłowe, natomiast w odniesieniu do zastępców burmistrza to nigdy nie będzie wybór. Można by  potraktować jako lex specialis w tej ustawie to, że uważa się i zastępcę burmistrza za tego, kto pozostaje w stosunku pracy na podstawie wyboru, ale byłaby to taka szczególna, dziwna konstrukcja prawna. Poza tym wydaje mi się, że tego typu sprawy mogą zostać załatwione w Statucie miasta stołecznego Warszawy. Tam to szczegółowo powinno zostać dopracowane. Zamieszczenie  tego zapisu tutaj mogłoby w praktyce rodzić pewne wątpliwości interpretacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJacekFalfus">Wydaje się, że wedle ostatniej wykładni przekazanej przed chwilą, jeśli chodzi o sprawę burmistrza, to niewątpliwie jego zwierzchnikiem służbowym będzie Prezydent miasta stołecznego Warszawy, natomiast w stosunku do zastępców burmistrza tak chyba nie jest. Dlatego można byłoby zmodyfikować tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Problem w tym, że takiej modyfikacji mógłby dokonać tylko poseł wnioskodawca.W tej sytuacji przystąpimy do głosowania poprawki nr 4 w dotychczasowej postaci. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?Stwierdzam, że przy braku głosów za, 17 głosach przeciwnych i 5 wstrzymujących się Komisja postanowiła rekomendować  Sejmowi odrzucenie poprawki nr 4.Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRobertSmolen">W art. 12 w ust. 3 w pkt. 1 mówimy o udziale w środkach finansowych przekazywanych do miasta stołecznego Warszawy z budżetu państwa. W zakończeniu zdania pojawia się wyraz "subwencje", który istniał w pierwotnej wersji tego punktu. Wersja ta została zmodyfikowana po uwadze przedstawiciela Ministerstwa Finansów, że sformułowanie "subwencje" byłoby w tym przepisie nieprecyzyjne i niewłaściwe. Logiczną konsekwencją wykreślenia wyrazu "subwencja" z początku zdania byłoby wykreślenie tego wyrazu także na końcu owego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Możemy tylko przeprosić, że nie uczyniliśmy tego wcześniej i konieczne było złożenie poprawki. Przepraszamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są inne uwagi dotyczące treści poprawki 5? Nie widzę, a więc stwierdzam, że Komisja jednogłośnie rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 5.Przechodzimy do poprawki nr 6. Autorem poprawki jest pan poseł Krzysztof Jurgiel. Czy jest pan poseł Krzysztof Jurgiel? Nie widzę. Czy ktoś z państwa chciałby wygłosić komentarz do tej poprawki? Nie widzę chętnych. Można przyjąć takie rozwiązanie, że w sytuacji, gdy nie ma posła wnioskodawcy, jego poprawki nie poddajemy pod głosowanie, tym niemniej, aby zachować wszelkie rygory proponuję, byśmy poprawkę nr 6 przegłosowali.Kto z państwa posłów jest za przyjęciem tej poprawki?Stwierdzam, że przy braku głosów za, 11 przeciwnych i 11 wstrzymujących się Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 6.Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 7. Jest to poprawka o skomplikowanej treści. Prosiłbym jej wnioskodawcę o uzasadnienie. Proszę również o opinię przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Prezydenta Warszawy oraz Biuro Legislacyjne KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJerzyHertel">Art. 20 projektu ustawy dosyć jasno i precyzyjnie reguluje sprawy mienia warszawskiego poza jedną sprawą, to znaczy kwestią przedsiębiorstw ogólnomiejskich. W Warszawie jest taka sytuacja, że organem założycielskim tych przedsiębiorstw jest wojewoda. Przedsiębiorstwa działają na podstawie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, natomiast generalnie zarządza tymi przedsiębiorstwami zarząd miasta stołecznego Warszawy. Jeśli do tego dodamy, że gminy warszawskie uważają, że są jakby częściowo właścicielami tych przedsiębiorstw, to widzimy jak "patowa" panuje sytuacja w tych przedsiębiorstwach. Praktycznie rzecz biorąc, nie mają one możliwości dobrego funkcjonowania.Temat ten był poruszany na obradach podkomisji, a potem na posiedzeniu Komisji, rozważało go też Biuro Legislacyjne KS. Właściwie nie uzgodniono ostatecznego zapisu. Poprawka, którą państwu prezentuję, jest tym, co zostało, jak mi się zdaje, na ostatnim posiedzeniu Komisji uzgodnione. Biuro Legislacyjne KS miało do niej zarzut tego rodzaju, że nie zostały wymienione enumeratywnie przedsiębiorstwa, o które by chodziło. Prezentowana poprawka w tej chwili konsumuje ten wniosek. Biuro Legislacyjne KS ma przed sobą tę poprawkę i dobrze byłoby, aby się do niej ustosunkowało, wówczas łatwiej będzie procedować. Mamy pewność co do tego, że musimy ów problem w tej ustawie rozstrzygnąć</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Chciałbym dodać, że te 3 przedsiębiorstwa i 3 zakłady budżetowe są kluczowe z punktu widzenia gospodarki komunalnej w Warszawie. Mam szczególnie na myśli przekształcenie przedsiębiorstw państwowych w spółki. Warszawa jest chyba jedynym miastem w Polsce, gdzie nie nastąpiło przekształcenie tego typu przedsiębiorstw w spółki. Ustawa o gospodarce komunalnej w art. 14 ust. 1 przewidywała, że do dnia 30 czerwca 1997 r. przedsiębiorstwa komunalne ulegają z mocy prawa przekształceniu w jednoosobową spółkę gminy. Ta sytuacja, ze względu na ustrój miasta, nie wystąpiła w Warszawie. Gorąco popieram tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieFinansowZdzislawaWasoznik">Jeśli chodzi o ust. 3, to naszym zdaniem nie ma potrzeby regulacji z uwagi na fakt, że na mocy ustawy o finansach publicznych takie decyzje podejmuje organ stanowiący.W przedmiocie ust. 2, naszym zdaniem istotna byłaby opinia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nie ma tu chyba jednak jego przedstawiciela. Konieczne byłoby doprecyzowanie, na jakiej podstawie nastąpiłoby przekazanie tych przedsiębiorstw. Jak rozumiem, do tej chwili podlegają one bezpośrednio wojewodzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Te przedsiębiorstwa podlegają miastu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieFinansowZdzislawaWasoznik">Nie, w moim przekonaniu należy  tu dokonać rozróżnienia - one są dotowane z budżetu miasta stołecznego Warszawy, ze związku komunalnego, natomiast organem założycielskim, właścicielem tych przedsiębiorstw jest wojewoda. Ta kwestia nie jest materią właściwą dla ministra finansów. My tylko zwracamy uwagę na to, że tu należałoby doprecyzować zapis. Natomiast minister finansów nie może zgłaszać tu zastrzeżeń, bo to nie są kwestie finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy w odniesieniu do brzmienia ust. 3 autor poprawki podtrzymuje swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyHertel">Tak, podtrzymuję swoją poprawkę, proszę o zachowanie zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Co do kwestii własności wcześniej wymienionych przedsiębiorstw, to czy pan prezydent Kozak jest pewien, kto jest dla nich organem założycielskim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Te przedsiębiorstwa zostały przejęte przez miasto stołeczne Warszawa z chwilą powstania warszawskiego samorządu  w roku 1990. Przedsiębiorstwa owe były zarządzane i podporządkowane związkowi dzielnic gmin od roku 1990 do 1994, a od roku 1994 są podporządkowane i nadzorowane przez zarząd miasta stołecznego Warszawy. Była taka klauzula w ustawie o ustroju miasta stołecznego Warszawy z 1994 r., że te przedsiębiorstwa stałyby się własnością gmin warszawskich, gdyby zostały utworzone związki komunalne gmin. Te związki nie zostały utworzone, w związku z tym przekształcenie tych przedsiębiorstw w spółki miasta stanowi jedyne logiczne rozwiązanie tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Pozostaje jednak kwestia zasadnicza. Czy te przedsiębiorstwa zostały kiedykolwiek skomunalizowane? Odnoszę wrażenie, że pozostały w zarządzie, a nie zostały skomunalizowane. Czy miała miejsce decyzja komunalizacyjna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Tak, panie przewodniczący, miała miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Chciałbym prosić o wyjaśnienie. Art. 20 projektu mówi dość jasno, co się staje z mieniem gmin warszawskich i gmin powiatu warszawskiego, że staje się ono mieniem miasta stołecznego Warszawy. Rodzi się pytanie, dlaczego w tej ustawie mamy regulować kwestię podniesioną przez  wnioskodawców, czy nie jest możliwe uregulowanie tego normalną procedurą? Jaki zatem jest powód? Skoro przez 4 lata nie podjęto, stosując istniejące przepisy, odpowiednich decyzji właścicielskoorganizacyjnych, dlaczego, aby uporządkować te kwestie, konieczne jest ekstraordynaryjne rozwiązanie wprowadzane do tej ustawy?Podstawowym rozwiązaniem powinno być utrzymanie zapisów, które są w art. 20. Art. 20a działa jako lex specialis i wówczas możliwe jest podjęcie tej decyzji przez nowy zarząd czy Radę miasta stołecznego Warszawy w tym rozumieniu, w jakim wystąpi ono w nowym rozwiązaniu ustawowym. Odnoszę wrażenie, że propozycja przeforsowania tego przepisu jest podjęciem decyzji przed tym, zanim podejmie ją uprawniony organ po wyborach samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyCzerwinski">Padło tu proste pytanie: kto jest właścicielem tych 3 przedsiębiorstw? Nie mówię tu o podporządkowaniu, a o prawie własności. Nie otrzymaliśmy w tym względzie jasnej odpowiedzi. Chciałbym tę odpowiedź otrzymać od tych, w których gestii leży to przedsiębiorstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">To jeden z przykładów absurdów obecnie obowiązującej ustawy warszawskiej. Ten absurd musi jak najszybciej być zmieniony. Art. 37 ust. 2 obecnie obowiązującej ustawy mówi, że: "Mienie służące wykonywaniu zadań jednej lub więcej gmin, które jest mieniem niepodzielnym, jest wspólną własnością gmin warszawskich". Na tej bazie gminy warszawskie uznały, że przedsiębiorstwa typu SPEC, MPWiK, MPO są wspólną własnością gmin warszawskich. Przez kilka lat była prowadzona debata prawników nad tym, czy są to przedsiębiorstwa miasta stołecznego Warszawy, czy gmin warszawskich, i nie było w tej sprawie żadnych racjonalnych wniosków. Funkcjonuje zapis, o którym już wspominałem, że dopóki związki komunalne nie zostaną utworzone, te przedsiębiorstwa będą nadzorowane i podporządkowane zarządowi miasta stołecznego Warszawy. Zarząd miasta stołecznego Warszawy w oparciu o ten zapis wypełnia swoje funkcje. Natomiast podejmowane przez nas próby przekształcenia tych przedsiębiorstw w spółki spotykały się z oporem gmin, których przedstawiciele twierdzili, że jeśli zarząd miasta stołecznego Warszawy przekształci te spółki sam uznając, że jest to mienie miasta, to zostanie to oprotestowane przez gminy warszawskie. Dlatego do tej pory te przedsiębiorstwa nie zostały przekształcone w spółki.Poza tym art. 14 ust. 1 ustawy o gospodarce komunalnej przewidywał przekształcanie przedsiębiorstw, ale z mocy prawa w terminie do 30 czerwca 1997 r. Ten termin wyekspirował i przynajmniej ja nie znam takiego przepisu, na podstawie którego zarząd miasta mógłby samodzielnie przekształcić te przedsiębiorstwa w spółki po wejściu w życie ustawy o ustroju miasta, unifikującej kwestie własności dla tych przedsiębiorstw komunalnych. Proponowany tu zapis jednoznacznie przesądziłby sprawę przekształcania z mocy prawa 3 najważniejszych przedsiębiorstw komunalnych  miasta stołecznego Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Skoro przez lata prawnicy prowadzili debaty i spory na temat statusu prawnego tych przedsiębiorstw, to Biuro Legislacyjne KS nie rozstrzygnie tu jednoznacznie tych kwestii, aczkolwiek jest kilka aspektów, na które należałoby zwrócić uwagę.Po pierwsze należy podkreślić, że jeśli chodzi o zakłady budżetowe, to nawet na gruncie obowiązującej obecnie ustawy o gospodarce komunalnej jest możliwość ich przekształcenia, gdyż art. 22 tej ustawy mówi, że organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego może w drodze uchwały zdecydować o likwidacji zakładu budżetowego w celu zawiązania spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jest opisana taka szczątkowa procedura, wedle której może to nastąpić.Odnośnie statusu prawnego przedsiębiorstw komunalnych, o których tu mowa, to kwestia jest daleko bardziej skomplikowana. Sprawa własności nie została rozstrzygnięta. Te przedsiębiorstwa w 1990 r. z mocy ustawy zostały przekształcone w przedsiębiorstwa komunalne. Jest zapisane  w ustawie z 1990 r., że zachowują one osobowość prawną, a więc, jak rozumiem, mienie, które stanowiło ich własność stanowi własność  tych przedsiębiorstw komunalnych. Są one podporządkowane i nadzorowane przez zarząd miasta stołecznego Warszawy na podstawie przepisu, o którym wspomniał pan prezydent Wojciech Kozak. Niemniej trzeba byłoby zbadać akty założycielskie tych spółek, bo jak sam pan prezydent Wojciech Kozak mówił, dalej organem założycielskim jest wojewoda. Jeśli spojrzeć na naszą ustawę w dotychczasowej treści, to mamy art. 20 mówiący o tym, że mienie gmin warszawskich staje się mieniem Warszawy. Jeśli zastosować interpretację, że przedsiębiorstwa te stały się współwłasnością gmin warszawskich, to ta współwłasność stanie się automatycznie własnością miasta stołecznego Warszawy. Tutaj nie byłoby problemów z przekształceniem przez właściciela w jakąś inną formę organizacyjnoprawną. Niemniej jednak gdyby państwo mieli głosować tę poprawkę i ją przyjąć, to proponowalibyśmy drobne poprawki natury redakcyjnej, które wydaje się, że są niezbędne. Dotyczą one ust. 2 i 3.Proponujemy zmianę polegającą na tym, aby ust. 2 i 3 zaczynały się sformułowaniem: "Przedsiębiorstwami komunalnymi,  o których mowa w ust. 1, są... :" - i w punktach powinny zostać wymienione te 3 przedsiębiorstwa i 3 zakłady. Gdyby nie było tu sprzeciwu ze strony wnioskodawcy, to rozumiem, że jest to możliwe.Proponowalibyśmy też drobną zmianę w ust. 6. Zamiast sformułowania: "We wszystkich sprawach nie uregulowanych w niniejszej ustawie" zapisać: "W sprawach nie uregulowanych w niniejszym artykule stosuje się odpowiednio przepisy rozdziału IV ustawy o gospodarce komunalnej". Tak naprawdę bowiem to o te właśnie przepisy chodzi. To by pozwoliło, w przypadku przyjęcia tej poprawki, na  doprecyzowanie tego przepisu.Mam tylko jedną wątpliwość. Chciałbym uzyskać oficjalne potwierdzenie ze strony władz Warszawy, że te nazwy własne, które zostały tu użyte, są nazwami pełnymi i skończonymi. Czy Metro Warszawskie to nazwa, która będzie identyfikowalna w sposób jednoznaczny i nie będzie problemów z tym, co w rzeczywistości ma być przekształcane? Ta uwaga odnosi się do wszystkich innych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy na pewno nie są to skróty  jakichś dłuższych nazw, czy nie ma tam dodatkowych sformułowań, związanych ze statusem prawnym danej jednostki? Chodzi o to, żeby potem, jeśli poprawka zostanie przyjęta, nie było wątpliwości, co podlega przekształceniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytanie i prosiłbym o nią. Po drugie, chciałbym w związku z tym zapisem zapytać o coś jeszcze.  Czy fakt tego przekształcenia, o którym mowa w tym przepisie, z datą 1 stycznia 2003 r., wiąże się z jakimiś planami dalszych przekształceń, prywatyzacji tych przedsiębiorstw, czy w ogóle jest to realizacja programu prywatyzacji przedsiębiorstw komunalnych? Trzeba uczciwie na to odpowiedzieć, bo warto mieć jasność co do tego, jaka jest rzeczywista intencja tego przepisu: czy chodzi tu o jego funkcję porządkującą, czy też chodzi o długofalowy program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chyba wszyscy wiemy, o co panu posłowi w tym pytaniu chodzi. Proszę pana posła Jerzego Czepułkowskiego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Ja również mam w dalszym ciągu wątpliwości co do intencji tej poprawki. Jeśli bowiem mamy art. 20 - przy czym szczególnie chodzi mi o ostatnie zdanie ust. 1 mówiące o tym, że mienie gminy warszawskiej staje się z mocy ustawy mieniem miasta stołecznego Warszawy - to wszystkie przedsiębiorstwa, w tym komunalne zakłady budżetowe, które de facto są własnością miasta stołecznego Warszawy przecież tą własnością pozostaną i o ich przyszłości na wniosek zarządu stanowić będzie Rada miasta stołecznego Warszawy. Jeśli się czyta ust. 1 proponowanego art. 20a, to widać wyraźnie, że chodzi o przedsiębiorstwa podporządkowane i nadzorowane przez zarząd miasta - a więc nie te, dla których zarząd jest organem założycielskim, tylko te, które są nadzorowane i podporządkowane zarządowi, a których właściciel jest gdzie indziej. Zatem ich organem założycielskim jest wojewoda. Krótko mówiąc: przyjmując tę poprawkę pozbawiamy wojewodę wpływu na funkcjonowanie tych przedsiębiorstw i oddajemy je tym samym miastu stołecznemu Warszawie. Czy nie powinno być tak, że miasto stołeczne Warszawa w drodze stosowania innych przepisów mogłoby wejść w posiadanie tych przedsiębiorstw po prostu przejmując je od wojewody? Istotne byłoby również zdanie wojewody mazowieckiego w tej sprawie, gdyż on dla tych przedsiębiorstw jest organem założycielskim. Dlatego też chciałbym apelować o podchodzenie z najwyższą ostrożnością do takiego sposobu przejęcia mienia będącego jeszcze dzisiaj własnością Skarbu Państwa. Żeby była jasność, to chciałbym podkreślić, że oczywiście docelowo przedsiębiorstwa te powinny stanowić własność miasta stołecznego Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselRobertSmolen">Rozumiem, że jeśli przyjmiemy poprawkę w proponowanym brzmieniu, to te przedsiębiorstwa i zakłady budżetowe staną się, niezależnie od tego, czyją są dziś własnością, z mocy prawa  z dniem 1 stycznia 2003 r., jednoosobowymi spółkami prawa handlowego miasta stołecznego Warszawy. Czy jest jakikolwiek logiczny, racjonalny powód tego, aby one nie były spółkami prawa handlowego? Czy wojewoda, czy Skarb Państwa ma jakikolwiek powód do tego, by być właścicielem przedsiębiorstw komunalnych w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Proponowałbym, abyśmy przegłosowali tę poprawkę w wersji, w jakiej ją zgłoszono. Gdyby była możliwość przekształcenia tych zakładów wcześniej, to już zostałoby to zrobione. Dziś to jedyna szansa, aby w tym momencie, korzystając z tego, że uchwalamy nowy akt prawny, przekształcić te zakłady, które i tak są w gestii miasta. Nie znam innego miasta w Polsce, gdzie wojewoda jest właścicielem przedsiębiorstw. A nawet jeśli i w tym wypadku tak nie jest, to nie bardzo rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy tego do końca załatwić i zakończyć tę sprawę. W innym wypadku, w dalszym ciągu nie będzie możliwości sprywatyzowania, czy skomercjalizowania tych zakładów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Chciałbym jeszcze coś dodać. Te przedsiębiorstwa zostały skomunalizowane na rzecz miasta stołecznego Warszawy w roku 1990. One nie są własnością Skarbu Państwa i do roku 1994 decyzje w sprawie tych przedsiębiorstw podejmował zarząd związku dzielnic gmin Warszawy, na podstawie ustawy warszawskiej z 1990 r.Zamieszanie nastąpiło po wejściu w życie ustawy z 25 marca 1994 r., kiedy to wprowadzono pojęcie własności wspólnej gmin warszawskich. Z tego wziął się cały problem: czy przedsiębiorstwa są własnością miasta, czy gmin warszawskich? Jeśli decyzje państwa posłów zmierzają do tego, aby Warszawa była jednym miastem, to mienie bezwzględnie będzie mieniem miasta stołecznego Warszawy. Jeśli nie zostanie zapisane przekształcenie tych przedsiębiorstw w ustawie, to powstanie problem, gdyż dzisiaj nie ma ścieżki przekształcania przedsiębiorstw państwowych w spółki, bo wyekspirowała ta możliwość w 1997 r., zgodnie z zapisami ustawy o gospodarce komunalnej. Chodzi o to, aby zapisać w omawianej dziś ustawie przekształcenie tych przedsiębiorstw z mocy prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselStanislawKurpiewski">Mam wątpliwość co do ust. 4. Sam pan prezydent Wojciech Kozak mówił, że w poprzedniej ustawie zapisano, że ten majątek jest własnością wszystkich gmin. W ust. 4 jest zapisane, że wcześniej zarząd miasta stołecznego Warszawy przygotowuje statut itd. Gdyby te wybory odbyły się na jesieni, to obecny zarząd musiałby te statuty przygotowywać. A moim zdaniem obecny zarząd nie do końca jest uprawniony do tego, by to zrobić. Chciałbym mieć jasność w tej sprawie. Ta ustawa bowiem "kłóci" mi się z poprzednią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Myślimy o pewnych poprawkach legislacyjnych. W ust. 4 i 5 powinno być, naszym zdaniem, dla pewnego bezpieczeństwa zapisane zamiast "zarząd miasta stołecznego Warszawy" - "organ wykonawczy miasta stołecznego Warszawy". W razie bezpośrednich wyborów będzie mogło być odpowiednio stosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">To słuszna uwaga. Jest to zapis uniwersalny i będzie pasował do każdej sytuacji. Po wysłuchaniu zgłoszonych uwag stwierdzam, że aprobujemy propozycje wszystkich poprawek, i tych redakcyjnych i tych ostatnich, sugerowanych przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS.Czy do tak zmodyfikowanej treści poprawki ktoś z państwa posłów zgłasza sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Tak, jest sprzeciw, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Wobec tego będziemy głosować. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 7?Stwierdzam, że 16 głosami, przy 2 przeciwnych i 4 wstrzymujących się Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7.Przechodzimy do poprawki nr 8. Jej autorem jest pan poseł Jerzy Hertel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyHertel">Poprawka dotyczy materii, co do której zarówno zarząd miasta, jak i inne osoby, które się tym zajmują, mają poważne wątpliwości. Chodzi o to, czy należy dodatkowo uregulować kwestię planowania przestrzennego. Jest propozycja poprawki, która by jednoznacznie określała, że miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego uchwalone przez gminy po 1 stycznia 1995 r. stają się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy. To jednoznacznie regulowałoby te sprawy.I kwestia druga, chodzi o zapis, że plan zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy z określeniem ustaleń wiążących przy sporządzaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego pełni funkcję studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy, określonego przepisami ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. O ile można byłoby  uznać, że ust. 1 jest jakby potwierdzeniem tego co, jak się wydaje, powinno wynikać z ustawy o planowaniu przestrzennym, o tyle ust. 2 jest konieczny, gdyż w ustawie występuje pojęcie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Chcielibyśmy, aby plan zagospodarowania miasta stołecznego Warszawy z określeniem ustaleń wiążących był właśnie tym studium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są uwagi na temat tej poprawki? Nie widzę. Czy chciałby się wypowiedzieć przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponowalibyśmy ewentualną poprawkę zmierzającą do tego, aby nie było wątpliwości. Otóż na początku ust. 2 powinno być sformułowanie "Dotychczasowy plan zagospodarowania Warszawy", a więc trzeba byłoby dodać wyraz "dotychczasowy". Na końcu zdania w tym samym ust. 2 należałoby dodać sformułowanie "w rozumieniu przepisów ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym" w miejsce wyrażenia "określanego przepisami ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym".Pozostaje kwestia związana z ust. 1. Jest to problem o charakterze merytorycznym. Trudno jednoznacznie  stwierdzić, ale czy zapis, jaki tu jest, że miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego uchwalone przez gminy warszawskie po 1 stycznia 1995 r. stają się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy, jest zapisem wystarczającym. Przed 1995 r., przed wejściem w życie nowej ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, te plany były uchwalane w pośpiechu i one do tej chwili obowiązują. Ustawa była kilkakrotnie nowelizowana. W tej chwili termin jej obowiązywania został przedłużony do 2007 r. lub nawet do  roku 2009. Zapis taki, jak w ust. 1, stwierdzałby jednoznacznie, że to, co było przed 1 stycznia 1995 r., już nie jest planem zagospodarowania przestrzennego Warszawy. Jest obawa, czy ten skutek nie będzie sięgał zbyt daleko. Może lepiej było skreślić ust. 1, zachowując tę szczególną zasadę  określoną w ust. 2, że dotychczasowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy staje się studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy, co jest przepisem szczególnym w stosunku do wszystkich innych uregulowań tyczących planowania przestrzennego. Władze Warszawy, które mają pełną wiedzę na ten temat, powinny się wypowiedzieć, co z planami sprzed 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Po raz kolejny mówimy o przepisach dotyczących obecnego ustroju miasta. Obecne przepisy planistyczne dla Warszawy odbiegają od przepisów dotyczących każdego innego miejsca w Polsce, każdej innej gminy. Ustawa z 1994 r. jedynie dla Warszawy wprowadziła pojęcie tzw. planu zagospodarowania miasta stołecznego Warszawy, nieznanego w innych ustaleniach planistycznych w naszym kraju, nieznanego jeśli chodzi o zapisy ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Miał być to pewien element koordynujący miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, które uchwalają gminy warszawskie. Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym z 1994 r., która weszła w życie 1 stycznia 1995 r., przewidywała, że gminy będą miały 5 lat na uchwalenie nowych planów zagospodarowania przestrzennego. Do czasu uchwalenia nowych planów pod rządami ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym miały funkcjonować wszystkie stare plany, uchwalone przed 1 stycznia 1995 r. Ponieważ w ciągu 5 lat gminy tych planów nie uchwaliły, ważność tych starych planów jest przez Sejm przedłużana i dzisiaj mamy dokładnie taką sytuację, że wszystkie plany, które zostały uchwalone przed 1 stycznia 1995 r., zdaje się, że mają funkcjonować jeszcze dwa lata. Te wszystkie plany, o których mówimy, uchwalone dla Warszawy przed 1 stycznia 1995 r., zgodnie z nowelizacją jeszcze będą w tym czasie funkcjonowały, pod warunkiem istnienia studium gminy. Dlatego istotny jest ustęp 2,  który warunkuje funkcjonowanie starych planów. Jeśli zaś chodzi o nowe plany, to intencją zarządu miasta było to, aby jednoznacznie przesądzić, że te wszystkie plany, które zostały uchwalone przez gminy warszawskie po 1 stycznia 1995 r., na bazie nowej ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym stają się z mocy prawa planami zagospodarowania gminy, jaką będzie miasto stołeczne Warszawa, z chwilą wejścia w życie ustawy. Miałoby być tak z mocy prawa. Nie jesteśmy pewni do końca, że tak się stanie. Nie chcę nawet myśleć, co się stanie, jeśli w Warszawie nie będzie planów, co się stanie jeśli chodzi o politykę inwestycyjną. Naszym zdaniem ten zapis jednoznacznie precyzuje, że plany uchwalone od 1 stycznia 1995 r. do dnia wejścia w życie ustawy, z tym właśnie dniem staną się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego gminy Warszawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli chcielibyśmy doprecyzować tę kwestię, to potrzebna byłaby następująca modyfikacja: "Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, obowiązujące w gminach warszawskich, stają się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy" . Wówczas byłaby pewność, że wszystkie plany - i te sprzed 1995 r. i te po 1 stycznia 1995 r. - będą obowiązywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Ustawa weszła w życie, gminy uchwaliły plany i one obowiązują. Natomiast wszystkie plany, które powstały przed wejściem w życie ustawy, zgodnie z propozycją wnioskodawcy pełniłyby funkcję studium uwarunkowań. Niedawno zmienialiśmy tę ustawę i jest to zgodne ze zmianą, która nastąpiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie pośle, mówimy teraz o miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, nie o planie zagospodarowania. Mówimy teraz o ust. 1. W stosunku do ust. 2 znaleźliśmy porozumienie. Teraz chodzi o ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrezydentmiastastolecznegoWarszawyWojciechKozak">Jeśli dobrze rozumiem propozycję Biura Legislacyjnego KS, to polega ona na tym, że wszystkie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego uchwalone przez gminy stają się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego gminy Warszawa. Plany sprzed 1 stycznia 1995 r. staną się już w tym sensie nowymi planami - wedle ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Jeśli przyjęto by taki zapis, jaki państwo proponują, to wówczas te plany będą obowiązywały do czasu ich zmienienia, a nie będzie tego warunku, który wprowadziła ostatnia ustawa, o funkcjonowaniu tych planów jeszcze przez dwa lata. Mimo wszystko dobrze byłoby utrzymać zapisy dotyczące planów uchwalonych przed 1 stycznia 1995 r. Nie widzę żadnego powodu, aby ujednolicać plany warszawskie w kontekście  daty 1 stycznia 1995 r. Uważam, że zaproponowany  zapis jednoznacznie precyzuje całą kwestię - stare plany funkcjonują jeszcze dwa lata, a nowe plany staną się planami nowej gminy Warszawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę. Mamy więc do czynienia z niezmienionym tekstem ust. 1 i ze zmodyfikowaną treścią ust. 2. Dotyczy to dodania na początku ust. 2 wyrazu " dotychczasowy" oraz zastąpienia sformułowania "określonego przepisami ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym" wyrażeniem "w rozumieniu przepisów ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym".Czy do tak zmienionej treści ktoś z państwa posłów zgłasza uwagi? Czy jest sprzeciw wobec treści poprawki nr 8? Sprzeciwu nie słyszę.Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8.Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Poprawka nr 9 zmierza do nadania nowej treści ust. 2 w art. 26. Chodzi o to, aby ustępowi 2 w tym artykule nadać brzmienie: "Wybory, o których mowa w ust. 1, przeprowadza się z uwzględnieniem przepisów niniejszej ustawy". Dotychczasowy ust. 2 stanowi, że wybory przeprowadza się z uwzględnieniem zmian w podziale terytorialnym państwa wprowadzonych artykułami od 13 do 16. Proponujemy, aby nie zawężać kwestii do wymienionych artykułów, bo na przykład może się zmienić numeracja artykułów, czy cokolwiek innego. Dlatego proponujemy zapis uniwersalny. Przyznam szczerze, że tak naprawdę, autorem tej poprawki jest Biuro Legislacyjne KS wraz z Państwową Komisją Wyborczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są inne uwagi? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec treści poprawki? Sprzeciwu nie słyszę.Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 9. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselBartlomiejSzrajber">Takie zabezpieczenie, jakie proponujemy, jest oczywiste. W sytuacji, gdy rada dzielnicy nie jest zwoływana, zwołuje ją komisarz. Ten sam tryb obowiązuje w przypadku zwoływania Rady miasta stołecznego Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy do propozycji zapisu są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">To w moim przekonaniu nie jest oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chyba to nie szkodzi, akurat być może pan poseł Bartłomiej Szrajber ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka ta jest w gruncie rzeczy merytoryczna, gdyż rozciąga stosowanie  przepisu również na Radę miasta stołecznego Warszawy. Nie wypowiadamy się co do zasadności poprawki, ponieważ, jak wspomniałem, ma ona charakter merytoryczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Czy są inne uwagi do tej poprawki? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ponieważ  przybył na posiedzenie pan poseł Bartłomiej Szrajber dokonaliśmy porozumienia z panem posłem co do poprawki nr 3.  Zostałaby ona zmodyfikowana w ten sposób, że w ust. 9 po wyrazie "obsadzony" byłaby postawiona kropka, a cała reszta treści poprawki, a więc ust. 9 po wspomnianym wyrazie oraz ust. 10 i 11 zostają skreślone. Tak więc w sprawozdaniu już tych treści nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Rozumiem, że ponownie nie będziemy już tej poprawki rozpatrywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Prosiłbym, aby Komisja odnotowała poprawkę nr 2, jako poprawkę mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Niestety, to nie jest ta pora, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselBartlomiejSzrajber">Jakoś tak się stało, że zostałem wprowadzony w błąd. Byłem przekonany, że posiedzenie Komisji odbędzie się jutro. Stało się tak, jak się stało, nie chcę wracać do tego, co już było. Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana posła Roberta Smolenia na temat mojego wystąpienia podczas debaty plenarnej, dotyczącego poinformowania posłów o dochodach i wydatkach gmin i ewentualnych dzielnic po wprowadzeniu nowego ustroju miasta stołecznego Warszawy. Ja naprawdę otrzymałem na dwóch arkuszach dwie tabelki i dane te nie noszą znamion dokumentu, są tylko jakimiś informacjami. Prosiłbym o to, aby jeśli jest to jakiś dokument lub fragment jakiegoś większego opracowania, dostarczyć go nam. Ten materiał, o którym wspominam, otrzymałem po posiedzeniu Komisji, ktoś mi to przyniósł już na obrady mojego klubu parlamentarnego. Nie przyjmuję więc do akceptującej wiadomości argumentu, że posłowie zostali wyposażeni w ten materiał, o który prosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselRobertSmolen">Nigdy nie twierdziłem, że to jest dokument. Pan poseł Bartłomiej Szrajber zwrócił się z prośbą o dostarczenie symulacji, dotyczących tego, jak będą wyglądały finanse dzielnic po przyjęciu ustawy. Takie symulacje zostały dostarczone, zgodne z danymi, jakie można było uzyskać. Pragnę zwrócić uwagę, że takie dane były udostępniane dwukrotnie. Na samym początku pracy podkomisji wszyscy członkowie podkomisji, którzy się tą kwestią zajmowali uzyskali symulacje, które miały inny charakter, niż te dwie tabele, o których mówi pan poseł Bartłomiej Szrajber. To były symulacje dokonane bez porównania z budżetami obecnych gmin, czyli bez wyliczenia, ile w różnych wariantach dostaną dzielnice. Wówczas jeszcze nie przesądziliśmy ile z majątku, który stanie się majątkiem miasta stołecznego Warszawy, otrzymają te gminy. Na koniec pracy podkomisji przekazałem panu posłowi Bartłomiejowi Szrajberowi, w związku z jego prośbą, nowe dodatkowe symulacje, które porównują już przyjęty przez podkomisję sposób przekazywania środków do dzielnic z obecnymi budżetami gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Chciałem zapytać, czy w regulaminie Sejmu jest jakikolwiek zapis, który zezwala komisjom dokonywać analizy wystąpień poszczególnych posłów w debacie. Bo jeśli tak jest w rzeczy samej, to ja chętnie bym zadał kilka pytań panu posłowi Bartłomiejowi Szrajberowi dotyczących jego wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Tej dyskusji nie podejmujmy na posiedzeniu Komisji. Dziękuję bardzo za wspólną pracę. Pozostaje nam jeszcze sprawa ustalenia posła sprawozdawcy. Proponuję, aby pozostał nim bez zmian pan poseł Robert Smoleń. Czy jest sprzeciw co do tego? Nie widzę. Tak więc posłem sprawozdawcą pozostał pan poseł Robert Smoleń.Jeśli chodzi o termin na wydanie opinii przez Komitet Integracji Europejskiej, to proszę, aby nastąpiło to w czasie nie przekraczającym godziny. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>