text_structure.xml 30.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KomisjaRolnictwaiRozwojuWsiobradujacapodprzewodnictwemposlaWojciechaMojzesowicza">- rozpatrzyła opinie o rządowym projekcie ustawy o ochronie prawnej odmian roślin /druk nr 1287/ i ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw /druk nr 1302/,</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KomisjaRolnictwaiRozwojuWsiobradujacapodprzewodnictwemposlaWojciechaMojzesowicza">- wysłuchała informacji o stanie negocjacji z protestującymi rolnikami.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KomisjaRolnictwaiRozwojuWsiobradujacapodprzewodnictwemposlaWojciechaMojzesowicza">W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele: Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z sekretarzami stanu Józefem Pilarczykiem i Czesławem Siekierskim oraz Agencji Rynku Rolnego z prezesem Ryszardem Pazurą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselPiotrKrutul">Chciałbym przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiłem projekt dezyderatu w sprawie postulatów rolników zgłaszanych podczas protestów. Wiem, że mamy w tej chwili mało czasu, ponieważ za godzinę rozpoczynają się głosowania w Sejmie, ale o godzinie 11.30 odbędzie się posiedzenie połączonych Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Europejskiej i wtedy możemy dokończyć tę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Pan poseł Piotr Krutul może ponownie przedstawić projekt dezyderatu w drugim punkcie porządku obrad, kiedy będziemy dyskutowali o protestach rolników. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia bez zmian. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku obrad. Bardzo niepokojące jest to, że prawie wszystkie ustawy związane z rolnictwem są rozpatrywane tylko przez Komisję Europejską. Zwróciłem się do pana posła Józefa Oleksego o przesłanie projektu ustawy o ochronie prawnej odmian roślin do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu zaopiniowania. Niestety mieliśmy bardzo niewiele czasu na analizę tego projektu. Poproszono nas o wydanie opinii w ciągu trzech dni. Ustawa dotyczy bardzo ważnych kwestii. Reguluje między innymi sposób przygotowywania pasz. Zmiany idą w tym kierunku, że rolnik właściwie samodzielnie nie będzie mógł przygotowywać paszy. W związku z tym proponuję przyjęcie opinii o następującej treści: "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po zapoznaniu się z rządowym projektem ustawy o ochronie prawnej odmian roślin /druk nr 1287/ uznała, że w tak krótkim terminie nie jest w stanie merytorycznie wypowiedzieć się na temat projektu. Zdaniem Komisji opinia merytoryczna wymaga odpowiednich ekspertyz. Biorąc powyższe pod uwagę, Komisja nie ma możliwości wydania merytorycznej opinii". Jeśli chodzi o opinię w sprawie ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw /druk nr 1302/, to podkomisja przygotowała następujący projekt: "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po zapoznaniu się z rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw /druk nr 1302/ uznała, że czas jaki wyznaczono na przedłożenie opinii jest zbyt krótki, aby wyrazić konkretne uwagi i propozycje. Według powierzchownej oceny zwracamy uwagę na następujące problemy: - w art. 35a ust. 1 zapis ograniczający możliwość produkcji mieszanek paszowych przez rolników na potrzeby własne. Zapis "Przedsiębiorca wytwarzający lub prowadzący obrót premiksami zawierającymi dodatki, o których mowa w ust. 1 pkt. 1-5 zbywa je wyłącznie na rzecz podmiotu posiadającego zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu takimi premiksami". Powyższy zapis eliminuje możliwość zakupu przez rolników koncentratów paszowych i produkowania pasz na potrzeby produkcyjne we własnym zakresie. Powoduje to wzrost kosztów produkcji, a ewentualne ubieganie się o zezwolenie to również dodatkowe koszty. Zdając sobie sprawę z konieczności przepływu dodatków paszowych, o których mowa w art. 35a pkt. 1-5, proponuje się uzupełnić zapis art. 35 a w następujący sposób: "Art. 35a. 1. Przedsiębiorca wytwarzający lub prowadzący obrót dodatkami paszowymi z grup: 1/ antybiotyków, 2/ kokcydiostatyków i innych produktów leczniczych, 3/ stymulatorów wzrostu, 4/ witamin A i D i innych chemicznie zdefiniowanych substancji o podobnym działaniu, 5/ pierwiastków śladowych - miedzi lub selenu, zbywa je wyłącznie na rzecz przedsiębiorcy posiadającego zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania premiksów zawierających te dodatki lub na rzecz przedsiębiorcy posiadającego zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu takimi dodatkami albo na rzecz rolnika wytwarzającego pasze na własne potrzeby". Celem kontroli przepływu premiksów proponuje się, aby w drodze rozporządzenia określić sposób rejestracji zakupionych i skarmionych premiksów w gospodarstwie własnym rolnika. Taka forma pozwoli na uniknięcie dodatkowych kosztów ponoszonych przez rolnika, a jednocześnie umożliwi sprawowanie nadzoru nad obrotem określonych dodatków paszowych przez Inspekcję Weterynaryjną i Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponuje się również nowelizację art. 6 w pkt. 5, to jest złagodzenie wymagań technicznych i organizacyjnych dla rolników produkujących pasze na potrzeby własne. Wprowadzenie zmian proponowane w art. 35a oraz w art. 6 ust. 1 pkt 5 powoduje, że dodanie art. 19 ust. 6-8 staje się zbędne, gdyż prowadzenie rejestru zakupu i zużycia premiksów oraz możliwość nadzoru Inspekcji Weterynaryjnej jest w tym przypadku wystarczająca". Bardzo proszę pana ministra Józefa Pilarczyka o przedstawienie stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJozefPilarczyk">Ustawa o środkach żywienia zwierząt została przyjęta w sierpniu 2001 r. Kiedy uchwalano ten akt prawny nie były jeszcze wyjaśnione wszystkie kwestie związane z obrotem dodatkami paszowymi i niektórymi materiałami paszowymi i dlatego przyjęto, że te sprawy nie będą regulowane przez ustawę. Ta problematyka jest niezmiernie ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa żywności i człowieka. Dlatego musimy wprowadzić rozwiązania w zakresie, którego poprzednia ustawa nie obejmowała. Może się zdarzyć, że poprzez niektóre dodatki paszowe wprowadzi się do organizmu zwierzęcia takie substancje, które będą potem niebezpieczne dla zdrowia lub życia człowieka. Ustawa o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw ma na celu wprowadzenie takich regulacji, które wyeliminują takie niebezpieczeństwo. Przepisy zgodne z wymaganiami Unii Europejskiej, określające proces rejestracji dodatków paszowych i materiałów paszowych, zaczną obowiązywać w Polsce dopiero z dniem przystąpienia naszego kraju do Wspólnot Europejskich. Z dniem 1 sierpnia 2003 r. w Unii Europejskiej zostanie zakazane wytwarzanie mieszanek paszowych z materiałów paszowych zawierających substancje niepożądane w ilościach przekraczających ich dopuszczalną zawartość. W ustawie proponujemy wprowadzenie w Polsce identycznego rozwiązania. Oczywiście powstaje pytanie, czy rolnik produkujący pasze na własne potrzeby będzie podlegał przepisom tej ustawy. Jeżeli rolnik będzie wprowadzał swoje produkty pochodzenia zwierzęcego do obrotu, to te produkty muszą być bezpieczne. A zatem normy tej ustawy muszą być przestrzegane również przez rolnika produkującego pasze na własne potrzeby. W różnych dodatkach paszowych znajdują się substancje, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Takie substancje są kumulowane w organizmie zwierzęcia i potem mogą stanowić zagrożenie. To może być również przyczyną ograniczenia eksportu naszych produktów. A zatem rząd rekomenduje państwu rozwiązania proponowane w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselPiotrKrutul">Myślę, że szkoda w tej chwili czasu na omawianie tych kwestii. Powinniśmy przede wszystkim rozpatrzyć stan negocjacji z protestującymi rolnikami. Komisja Europejska pozostawiła nam bardzo niewiele czasu na wydanie opinii w sprawie tych dwóch projektów ustaw. W związku z tym proponuję, aby stwierdzić, że w tak krótkim czasie nie jesteśmy w stanie wydać opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRomualdAjchler">Nie zgadzam się z opinią wyrażoną przez pana posła Piotra Krutula. Podkomisja przygotowała projekty opinii dla Komisji Europejskiej. W projektach jest także mowa o tym, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi miała zbyt mało czasu, aby zgłosić merytoryczne poprawki do projektów ustaw. Proponuję, aby Komisja przyjęła przygotowane projekty opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawKalemba">W Wielkopolsce ponad 90% rolników ma własne zboże i samodzielnie przygotowuje pasze na bazie koncentratów. Czy rolnicy po wejściu tych przepisów w życie nie będą mogli sami mieszać koncentratów ze zbożem? Jeśli tak, to jest to informacja, która może skłonić rolników do zaostrzenia protestów. Jaka dyrektywa Unii Europejskiej zakazuje mieszania śruty zbożowej z koncentratami? Czy tu przypadkiem nie zadziałało jakieś lobby producentów pasz? Może powtarza się sytuacja, która miała miejsce przy wprowadzeniu opłat za wydanie świadectwa zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselSzczepanSkomra">Chciałbym powiedzieć, że przemysł przetwórstwa mleka ma ogromne problemy z antybiotykami. Czasami zdarza się, że rolnik nie leczył krowy, ale w mleku występują antybiotyki. Moim zdaniem treść projektu opinii jest zbieżna z tym, o czym mówił pan minister Józef Pilarczyk. Chodzi o to, aby ograniczyć używanie antybiotyków, które potem poprzez produkty żywnościowe dostają się do organizmu człowieka. Rolnik ma prawo do przygotowania paszy, ale wymogi dotyczące jakości produktów są bardzo wysokie. Kiedyś nie przeprowadzano takich badań surowców i produktów. Opowiadam się za przyjęciem projektów opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Przepisy Unii Europejskiej jak również ta ustawa nie zakazują produkcji pasz we własnym gospodarstwie, ale muszą być spełnione określone warunki. Rolnik musi posiadać odpowiednią wiedzę, aby móc tę paszę produkować. Potrzebne też będą urządzenia, które zapewnią odpowiednią jakość tej paszy. Pan poseł Stanisław Kalemba pytał, czy rolnik może mieszać koncentrat ze śrutą lub zbożem. Oczywiście rolnik może to robić, ale musi posiadać wiedzę na ten temat. Jeśli takiej wiedzy zabraknie, może dojść do zatrucia zwierząt, a następnie wprowadzenia tego mięsa do obrotu. To nie może być tak, że zezwolimy na prowadzenie działalności, która może zagrozić bezpieczeństwu konsumenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarianCurylo">Z wypowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że wszyscy hodowcy zwierząt będą musieli przejść specjalne szkolenia. Kto przeprowadzi takie szkolenia i kto za to zapłaci? Do tej pory rolnicy prowadzili produkcję, nie zatruwali swoich zwierząt i nie stanowili zagrożenia dla konsumentów. Skąd się bierze przypuszczenie, że teraz będzie inaczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">W podkomisji, której przewodniczy pani posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka zasięgniemy opinii ekspertów, przedstawicieli producentów pasz i organizacji rolniczych. Jeśli chodzi o pytanie pana posła Mariana Cyryły, to rolnik powinien potrafić używać substancji, które są pomocne w hodowli zwierząt, ale mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia człowieka. Rolnik musi mieć kwalifikacje do właściwego operowania tymi substancjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie podkomisji, o której mówił pan minister Józef Pilarczyk. W tej podkomisji zasiada również poseł Wojciech Mojzesowicz. Pan poseł nie mógł uczestniczyć w tym posiedzeniu, dlatego nie rozpoczęliśmy pracy. Chcemy bardzo wnikliwie przeanalizować wszystkie kwestie. W dyskusji wezmą udział przedstawiciele związków hodowców i producentów pasz. Pragniemy przyjąć takie rozwiązania, które będą zgodne z prawem Unii Europejskiej, ale które jednocześnie nie będą krzywdziły naszych rolników. Opowiadam się za przyjęciem przedstawionych projektów opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawKalemba">Mam nadzieję, że w pracach podkomisji nie będą przeważały opinie producentów pasz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanych projektów opinii? Nie widzę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła opinie o rządowym projekcie ustawy o ochronie prawnej odmian roślin /druk nr 1287/ i ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw /druk nr 1302/. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselPiotrKrutul">Sugeruję, aby wystąpić do marszałka Sejmu z pismem, w którym stwierdzimy, że niedopuszczalne jest pomijanie Komisji w kwestii ustaw związanych z rolnictwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Podzielam tę opinię. Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad - informacja o stanie negocjacji z protestującymi rolnikami. Bardzo proszę pana ministra Czesława Siekierskiego o przedstawienie tej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiCzeslawSiekierski">W dniu 20 lutego 2003 r. na posiedzeniu Rady Ministrów wicepremier Jarosław Kalinowski przedstawiał informację na ten temat. Tego samego dnia odbyło się spotkanie ze wszystkimi związkami zawodowymi rolników. Powołano wówczas zespół, który ma omówić sprawy związane z interwencją na rynkach rolnych. Pierwsze spotkanie zespołu z kierownictwem resortu rolnictwa oraz przedstawicielami Agencji Rynku Rolnego miało miejsce w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi 24 lutego 2003 r. Interwencja na rynku rolnym w ubiegłym roku kosztowała budżet państwa około 1,5 mld zł. W tym roku koszt interwencji przekroczy 2 mld zł. Oczywiście staramy się utrzymać skalę interwencji, a w niektórych przypadkach usiłujemy ją zwiększyć. W ostatnim okresie przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz wiceprezes Rady Ministrów Jarosław Kalinowski uczestniczyli w wielu spotkaniach z rolnikami. Podczas tych spotkań najczęściej podnoszono problem interwencji na rynku wieprzowiny. Chodzi o cenę interwencyjnego skupu mięsa wieprzowego oraz o skalę tej interwencji. Drugi problem dotyczy zwiększenia dopłat do mleka klasy ekstra z 4 do 7 groszy. Trzecim problem wiąże się z produkcją biopaliw. Zdarzają się również pytania związanie z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Rolnicy obawiają się, że rząd nie zabezpieczy w budżecie środków na uzupełnienie dopłat bezpośrednich do poziomu wynegocjowanego w Kopenhadze. Podczas spotkań poruszano także problem możliwości powstawania dużych ferm trzody chlewnej oraz zwiększenia limitów produkcji. Chciałbym państwu przypomnieć, że od 7 stycznia 2003 r. Agencja Rynku Rolnego uzupełnia rezerwy państwowe skupując półtusze wieprzowe. Do tej pory skupiono ponad 30 tys. ton. W dniu 31 stycznia 2003 r. zostało podpisane rozporządzenie w sprawie dopłat do eksportu wieprzowiny. Chodzi o sprzedaż za granicę 41 tys. ton świeżych lub mrożonych półtusz. Dopłacimy 2,30 zł do kilograma. Ogłoszono już przetarg na wyeksportowanie pierwszej transzy 15 tys. ton. Zgłosiło się wielu chętnych. Agencja Rynku Rolnego ostatnie zakupy mięsa na rezerwy państwowe realizuje po nieco wyższych cenach: 3,1-3,2-3,3 zł. Zmienione także zostało rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie wysokości opłat za badania oraz inne czynności wykonywane przez Inspekcję Weterynaryjną. Wczoraj Komitet Stały Rady Ministrów miał się zająć "Rocznym planem interwencyjnym Agencji Rynku Rolnego na 2003 r.". Niestety nie osiągnięto porozumienia z Ministerstwem Finansów. Istnieje problem sposobu sfinansowania programu interwencji. Agencja musi korzystać z kredytów, co wymaga gwarancji Skarbu Państwa. Swoją zgodę w tej dziedzinie musi wyrazić Ministerstwo Finansów, ale wcześniej Sejm zwiększy limit gwarancji w ustawie o zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne. Jak już powiedziałem, brak porozumienia w kwestii sposobu finansowania programu interwencji spowodował, że Komitet Stały Rady Ministrów nie omawiał tego tematu. Dzisiaj odbędzie się spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiCzeslawSiekierski">Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się przedłożyć gotowe rozwiązania Radzie Ministrów. Chciałbym powiedzieć, że program interwencji Agencji Rynku Rolnego w zakresie rynku wieprzowiny został przyjęty i jest obecnie realizowany. Związki zawodowe rolników domagają się wyższych cen skupu wieprzowiny w wysokości do 3,3 zł do 4 zł. Myślę, że porozumienie możemy osiągnąć przy cenach 3,3-3,4-3,5 zł. Większość producentów twierdzi, że tej granicy nie powinno się przekraczać, ponieważ to wywoła kolejną nadprodukcję w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponujemy państwu przyjęcie dezyderatu o następujące treści: "Dezyderat Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie postulatów rolników zgłaszanych podczas protestów do Prezesa Rady Ministrów Z wielkim niepokojem obserwujemy narastającą w ostatnich dniach falę protestów rolników. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi popiera słuszne postulaty rolników zmierzające do podniesienia opłacalności produkcji rolnej oraz zapewnienia zbytu towarów. Komisja oczekuje od Rządu RP niezwłocznego podjęcia rozmów z protestującymi rolnikami i przedstawienia propozycji rozwiązań prawnych w celu wyjścia z tragicznej sytuacji, w jakiej znalazła się polska wieś. Dotychczasowe pozorne działania rządu są niewystarczające i niezadowalają rolników zaniepokojonych o los swój i swoich rodzin. Panie Premierze, zgodnie z pańskimi słowami wypowiedzianymi w expose, rolnicy chcą wiedzieć, ile mają produkować i jaką otrzymają cenę za swoje produkty. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawia najważniejsze postulaty polskich rolników: 1/ złożenie przez rząd autopoprawki do ustawy budżetowej zwiększającej nakłady na działania interwencyjne Agencji Rynku Rolnego, 2/ skuteczną ochronę przed importem subwencjonowanej żywności głównie z Unii Europejskiej, 3/ zaniechania legitymowania i karania rolników protestujących na drogach w obronie polskiego rolnictwa, 4/ przedstawienia w mediach publicznych /radio i telewizja/ rzetelnej informacji o przyszłości polskiego rolnictwa oraz informacji i traktacie akcesyjnym zawartym w Unią Europejską w Kopenhadze 13 grudnia 2002 r., 5/ umożliwienia od 1 marca 2003 r. indywidualnego przesuwania terminów płatności kredytów inwestycyjnych, nawozowych, suszowych na wniosek zainteresowanych rolników w porozumieniu z bankiem kredytującym przy zachowaniu preferencyjnej stopy kredytowej, 6/ wprowadzenie pod obrady Sejmu weta Prezydenta RP w sprawie biopaliwa rolniczego, 7/ wprowadzenie z dniem 1 kwietnia 2003 r. 7 groszy dopłaty do litra mleka klasy ekstra zgodnie z ustawą budżetową na 2003 r.". Prezydium Komisji proponuje: - skreślenie słowa "pozorne" w zdaniu "dotychczasowe pozorne działania rządu są niewystarczające i niezadowalają rolników zaniepokojonych o los swój i swoich rodzin". - skreślenie słów "Panie Premierze, zgodnie z pańskimi słowami wypowiedzianymi w expose, rolnicy chcą wiedzieć, ile mają produkować i jaką otrzymają cenę za swoje produkty". - skreślenie pkt. 1, - skreślenie w pkt. 2 słów "subwencjonowanej żywności głównie z Unii Europejskiej," - skreślenie pkt. 6. - dopisanie w pkt. 8, że oczekujemy zwiększenia cen interwencyjnego skupu wieprzowiny do poziomu 3,3-3,4-3,5 zł". Czy ktoś z państwa ma uwagi do projektu dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselRomualdAjchler">Sądzę, że nie powinniśmy tutaj określać cen, ponieważ Komisja wystąpiła już z dezyderatem do rządu, gdzie domagała się przywrócenia cen z grudnia 2002 r. Nie może być tak, że Komisja co chwila będzie się domagać innych cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Rzeczywiście Komisja wystosowała do rządu taki dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Zanim podejmiemy decyzję co do ostatecznego kształtu tego dezyderatu, chciałabym uzyskać odpowiedź na jedno pytanie. Kto w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest odpowiedzialny za lekceważenie sprawy eksportu wieprzowiny do Tajwanu? Wracam do tej sprawy od kilku miesięcy. W lutym ubiegłego roku otrzymałam informację, że Tajwan złożył ofertę nabycia w Polsce dużych ilości mięsa wieprzowego i jego przetworów. Ze zdziwieniem stwierdzam, że Ministerstwo nie reaguje na tę propozycję. Po kilku interwencjach poselskich okazało się, że Ministerstwo dopiero w listopadzie przekazało Tajwanowi odpowiednie dokumenty warunkujące ten eksport. Wczoraj dowiedziałam się, że nie przesłano wszystkich wymaganych dokumentów. Dlaczego wysłano niekompletne dokumenty? Wiem, że Tajwan jest zainteresowany importem mięsa z Polski. Oni mają świadomość, jak bardzo wartościowa jest polska żywność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRomualdAjchler">Jeśli te informacje są prawdziwe, to jest to zwyczajny skandal. Proponuję, aby nie uzupełniać dezyderatu o ten punkt, ale wystąpić do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przedstawienie informacji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponuję także, aby w pkt. 2 projektu dezyderatu dodać słowa "ze szczególnym uwzględnieniem drobiu". Wówczas ten punkt otrzyma następujące brzmienie: "2/ skuteczną ochronę przed importem żywności ze szczególnym uwzględnieniem drobiu". Przypominam, że ten problem był poruszany podczas posiedzenia Komisji poświęconego sytuacji na rynku drobiu. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem dezyderatu w proponowanym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja przy 20 głosach za, jednym przeciw i braku wstrzymujących się, przyjęła dezyderat w sprawie postulatów rolników zgłaszanych podczas protestów. Bardzo proszę pana ministra Józefa Pilarczyka, aby krótko odpowiedział na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Chciałbym wyjaśnić sprawę eksportu mięsa wieprzowego do Tajwanu. Rzeczywiście między służbami weterynaryjnymi Tajwanu a Inspekcją Weterynaryjną w Polsce trwają uzgodnienia w kwestii treści świadectwa zdrowia, jakim ma być opatrzony każdy produkt pochodzenia zwierzęcego wyeksportowany to tego kraju. Wymagania Tajwanu są znacznie bardziej ostre niż przepisy Unii Europejskiej. W tej chwili są rozbieżności w sprawie uznania Polski jako kraju wolnego od pomoru świń. Z tego powodu nie doszło ostatecznie do ustalenia treści świadectwa zdrowia. W dalszym ciągu trwają rozmowy nad uściśleniem treści tego świadectwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym się wypowiedzieć w kwestii cen interwencyjnego skupu żywca wieprzowego. Cena 4,10 zł wagi bitej nie przekłada się na cenę 3,30 zł jaką rzekomo ma otrzymać rolnik. W Wielkopolsce rolnicy otrzymują w tej chwili około 3-3,10 zł za kilogram. Czy grupa producencka jest objęta skupem interwencyjnym? Wczoraj otrzymałem informację, że odmówiono przyjęcia żywca wieprzowego od grupy producenckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAndrzejAumiller">Jeśli się okaże, że Agencja Rynku Rolnego nie potrafi wyeksportować do Tajwanu mięsa, a za chwilę ktoś inny zrobi to bez większych przeszkód, to zapewniam, że Komisja zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy. Czym się zajmują nasze służby dyplomatyczne? Prywatni przedsiębiorcy twierdzą, że nie otrzymują żadnej pomocy od naszych placówek dyplomatycznych. Myślę, że o tym wszystkim należy poinformować pana premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselPiotrKrutul">Co zrobić, aby rolnicy przestali blokować drogi? Po tym, co tutaj usłyszeliśmy od pana ministra Czesława Siekierskiego, blokad będzie więcej. Co to znaczy, że Ministerstwo Finansów nie wydało zgody na finansowanie programu interwencji? Wzywamy do rozpoczęcia rozmów z protestującymi rolnikami a nie ze związkami zawodowymi. Związki zawodowe w niektórych przypadkach nie przedstawiają racji rolników. Rolnicy przestaną blokować drogi, jeśli zostanie podpisany protokół z rozmów tak jak cztery lata temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMarianCurylo">Uważam, że cena 4 zł nie nakręci koniunktury na produkcję wieprzowiny, ponieważ wzrasta cena zboża. Okazuje się, że brakuje nam dobrej gospodarki zbożowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselRomualdAjchler">Zwracam się do pana prezesa Ryszarda Pazury. Myślę, że Agencja Rynku Rolnego powinna przerwać skup wieprzowiny na uzupełnienie rezerw państwowych i rozpocząć skup interwencyjny. Ponadto należy się zastanowić nad ustaleniem ceny ubojowej, ponieważ obecnie rolnicy nie otrzymują nawet 3 zł za kg. Można przyjąć cenę żywca wieprzowego na poziomie 4 zł, a wtedy przy uboju uzyskamy cenę 3,15 zł za kg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawStec">Czy jest już realizowany zakup interwencyjny żywca wieprzowego po decyzji rządu z 11 lutego 2003 r.? Mam nadzieję, że zaraz po tym, jak rząd podejmie decyzję odnośnie poziomu cen skupu, zostaną o tym poinformowani rolnicy, ponieważ część rolników zawiesiła blokady dróg na tydzień po otrzymaniu informacji, że rozpoczęto rozmowy ze związkami zawodowymi. Czy rząd wystąpił do Stanów Zjednoczonych o wstrzymanie eksportu do Polski mięsa drobiowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Chciałabym, aby rząd na następnym posiedzeniu Komisji poinformował posłów, dlaczego nie uzupełniono dokumentów związanych z eksportem mięsa na Tajwan? Jest wiele nieprawidłowości w punktach skupu żywca wieprzowego. Bardzo źle się zachowują firmy, które prowadzą skup interwencyjny. Bardzo proszę pana prezesa Ryszarda Pazurę, aby staranniej kontrolować te podmioty. Trzecia kwestia dotyczy rynku cukru. Proponuję, aby na następnym posiedzeniu Komisji przedstawiono nam koncepcję restrukturyzacji Krajowej Spółki Cukrowej "Polski Cukier" SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Stwierdzono tutaj, że polskie służby dyplomatyczne nie są aktywne w kwestii wspierania polskiego eksportu. Muszę powiedzieć, że akurat w sprawie Tajwanu, służby dyplomatyczne są bardzo zaangażowane. Niemniej jednak sprawa trwa już od 1995 roku. Popieram wniosek pani posłanki Zofii Grzebisz-Nowickiej, aby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyjaśniło na najbliższym posiedzeniu Komisji, dlaczego na Tajwan wysłano niekompletne dokumenty oraz kiedy zostanie to naprawione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie pana posła Stanisława Steca dotyczące importu drobiu. Na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiłem państwu szczegółowe informacje o rynku drobiu. W 2001 r. przy kontyngencie WTO pozwalającym na import do Polski 47 tys. ton mięsa drobiowego, sprowadzono do nas tylko 2,5 tys. ton tego produktu. Oczywiście nie mówię tutaj o imporcie z krajów Unii Europejskiej. Import drobiu ze Stanów Zjednoczonych jest importem szczątkowym. W związku z tym nie ma sensu mówić tutaj o apelach do rządu Stanów Zjednoczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>