text_structure.xml
40.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia jeden punkt porządku dziennego, który jest państwu znany. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, w związku z tym uznaję, że porządek dzienny został przyjęty. Przypominam, że w drugim czytaniu zgłoszono 6 poprawek. Proponuję następującą procedurę. Najpierw wypowiada się wnioskodawca, a potem są głosy przeciwne. Jeżeli problem będzie skomplikowany, to wtedy przeprowadzamy dyskusję. Pierwsza poprawka została zgłoszona przez klub poselski SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">W tej poprawce chodziło o to, aby studenci, którzy są całkowitymi sierotami, mieli prawo do świadczenia rodzinnego. Do momentu wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych nie było takiej możliwości, ponieważ obowiązujące prawo stwierdzało, że studenci nie pobierają alimentów z Funduszu Alimentacyjnego. Mój klub nie widzi żadnego powodu, aby studenci, którzy są całkowitymi sierotami, zostali pozbawieni świadczenia rodzinnego. Nasza poprawka zmierza do tego, aby w art. 12 ust. 2 po wyrazach: "uczącej się" dodać: "w każdym typie szkoły i szkole wyższej". Jeszcze raz powtarzam, że ten zapis nie obejmuje wszystkich studentów tylko całkowite sieroty.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaJolantaBanach">Uważam, że ten problem jest niezwykle ważny. Jeżeli jest tak, jak mówi posłanka Alicja Murynowicz, że to rozwiązanie dotyczy sierot całkowitych, to chciałabym zapytać, z jakich przepisów to wynika? Czy rząd popiera tę propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Tworząc tę poprawkę, konsultowaliśmy się z rządem i otrzymałam tego typu wykładnię. Dodam, że polegam na niej. Proszę, aby rząd rozwinął ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePolitykiSpolecznejCezaryMizejewski">W art. 12 ust. 2 mówimy o osobie uczącej się, a taka osoba została określona w art. 3 pkt 13. Po przemyśleniu uznaliśmy, że należy wprowadzić tutaj ograniczenie wiekowe, ponieważ świadczenie będzie przysługiwało osobie 30 lub 40-letniej uczącej się.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Zdawałam sobie sprawę, że poprawka jest niedokończona. Wnoszę autopoprawkę w brzmieniu: "w każdym typie szkoły i szkole wyższej nie dłużej jednak niż do ukończenia 24 roku życia".</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaJolantaBanach">Definicja "osoby uczącej się" dotyczy osób, które nie pozostają na utrzymaniu rodziców w związku z ich śmiercią lecz także z zasądzeniem alimentów na ich rzecz od rodziców. Poprawka zgłoszona przez posłankę Alicję Murynowicz dotyczy nie tylko sierot, lecz także wszystkich osób studiujących na rzecz których zasądzono alimenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">O ile dobrze zrozumiałam, to wprowadzamy tutaj przepisy, które kiedyś były stosowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a dotyczyły prawa do alimentów dla pełnosprawnej młodzieży studiującej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Uważam, że mało jest osób uczących się, które mają zasądzone alimenty od obojga rodziców. Proszę zwrócić uwagę, że tutaj chodzi o oboje rodziców, a nie o osobę pobierającą pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego, ponieważ rodzice są rozwiedzeni i dziecko znajduje się w rodzinie niepełnej. Tutaj chodzi o studenta, który nie ma w ogóle rodziców lub ma zasądzone alimenty od obojga rodziców. Uważam, że liczba takich osób jest znikoma i nie ma powodu do dalszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJaroslawDuda">Czy były robione jakiekolwiek symulacje kosztów związanych z tą poprawką? W jaki sposób to będzie skutkować?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Mówimy o osobach uczących się w szkole wyższej, czyli byłby to rodzaj przywileju dla sierot całkowitych bądź sierot społecznych. Skala zjawiska nie jest duża, ponieważ tutaj jest mowa o osobach w wieku 21-24 roku życia. Wydatki na ten cel mieszczą się w granicach błędu. Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Można domniemywać, że jeżeli ktoś się uczy i nie ma 24 lat, a pracuje i ma duży dochód, to również będzie miał prawo do tego zasiłku.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Cały czas będzie go obowiązywało również kryterium dochodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Nie ma dalszych zastrzeżeń. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 1? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1. Przechodzimy do poprawki nr 2, która również została zgłoszona przez klub parlamentarny SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">W obecnym art. 15 mówimy, że przysługuje dodatek z tytułu podjęcia przez dziecko nauki w szkole poza miejscem zamieszkania. Tutaj zapisano, że chodzi o dzieci uczęszczające do szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych. Zgodnie z ustawą dotyczącą oświaty gimnazjum nie jest szkołą ponadpodstawową ani szkołą ponadgimnazjalną. W związku z tym nie widzę powodu, aby nie przyznać tego dodatku dla dzieci uczących się w gimnazjach poza miejscem zamieszkania i zamieszkujących w internatach. Przyznam, że wielokrotnie spotkałam się z taką sytuacją, że dzieci mieszkają w internacie i uczą się w takich szkołach, a gmina odmawia refundacji części kosztów, ponieważ nie zapisaliśmy tego typu szkół w ustawie. W obecnych zapisach gmina jest zobowiązana do refundacji części kosztów związanych z dojazdami dziecka do szkoły, a nie z zamieszkiwaniem w internacie. Moja propozycja jest następująca: w art. 15 ust. 1 w pkt 1 po wyrazie "ponadpodstawowej" dodaje się wyrazy "gimnazjum".</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Otrzymałam list od matki, w którym jest prośba o interpretację tego artykułu. Jej syn w wyniku zapalenia opon mózgowych stracił słuch. Do najbliższej szkoły dla dzieci niesłyszących jest 90 km. Dziecko mieszka w internacie i chodzi do gimnazjum, lecz nie posiada dodatku. Faktem jest to, że obowiązkiem gminy jest refundacja tylko dojazdów do szkoły. Natomiast w internatach przebywają dzieci specjalnej troski, gdzie szkoły są oddalone od miejsca zamieszkania. Czy rząd zastanowił się nad tą poprawką? Nie wiem, czy nie należałoby jej uszczegółowić i dopisać, że tylko dziecko uczące się w internacie ma prawo do dodatku. Mogą być takie sytuacje, że dziecko uczy się poza miejscem zamieszkania i mieszka u dziadków, a pobierając zasiłek dopłaca im do mieszkania. Tak nie powinno być. Ten sam problem dotyczył szkół ponadpodstawowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Uważamy, że ten zapis dotyczy szczególnej grupy. Tworząc prawo, wiemy że istnieją pewne niebezpieczeństwa. Taka sama jest sytuacja dla uczących się w szkołach ponadpodstawowych. Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja 25 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 2. Przechodzimy do poprawki nr 3, która została zgłoszona przez Radę Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Poprawka dotyczy art. 16 ust. 5. Proponujemy tutaj następujący zapis: "Zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie przebywającej w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie, jeżeli pobyt osoby i udzielane przez tę instytucję świadczenia częściowo lub w całości finansowane są z budżetu państwa albo z Narodowego Funduszu Zdrowia". Nasz zapis wynika z interwencji rzecznika praw dziecka oraz rodzin zastępczych. W 2003 r. uważano, że rodziny zastępcze otrzymują większą pomoc na wychowywanie niepełnosprawnego dziecka. Jednak uznano, że dochodzi tutaj do odebrania nabytego prawa. Ta poprawka będzie kosztowała budżet państwa 9 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Po wejściu w życie tej ustawy również spotkałam się z interwencjami rodzin zastępczych w sprawach dodatku za dojeżdżanie do szkoły poza miejsce zamieszkania. To również jest pewien problem, lecz rozumiem, że w tym przypadku koncentrujemy się na dodatkach pielęgnacyjnych dla dzieci niepełnosprawnych. Proszę, aby rząd ustosunkował się także do tego drugiego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaEwaKopacz">Moje pytanie kieruję do strony rządowej. Czy zasiłek pielęgnacyjny jest wypłacany na podstawie orzeczenia lekarskiego? Jeżeli jednak ten zasiłek przysługuje danej osobie za jej stan zdrowia, to dlaczego wprowadzamy drugie kryterium pod tytułem - geografia. Rozumiem, że powinno być tak, że jeżeli dziecko jest chore zgodnie z orzeczeniem komisji lekarskiej, to zasiłek ma być rekompensatą za jego zdrowie. Natomiast rząd próbuje udowodnić, że dziecko będzie zdrowsze wtedy, kiedy znajdzie się w całodobowej instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Chciałam powiedzieć, że rządowa poprawka zmierza do tego, aby dać prawo do zasiłku pielęgnacyjnego dzieciom niepełnosprawnym będącym w rodzinach zastępczych. Rodziny zastępcze nie zostały objęte ustawą o świadczeniach rodzinnych dlatego, że mają inny status aniżeli normalna biologiczna rodzina. Rząd chce jednak zastosować wyjątek i chce dać zasiłek pielęgnacyjny niepełnosprawnym dzieciom znajdującym się w rodzinach zastępczych. Na tym polega ta poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Pani posłanka Anna Bańkowska wyjaśniła już cały problem. Chcemy pokryć część wydatków wynikających z konieczności opieki nad dzieckiem. W dotychczasowej formule nie było takiej możliwości. Ustawa o świadczeniach rodzinnych wykreśliła z rejestru zasiłków opiekuńczych rodziny zastępcze. Kierowano się tym, że takie rodziny dostają większe środki na mocy ustawy o pomocy społecznej. Jednak w wyniku dyskusji oraz interwencji rzecznika praw dziecka uznano, że jeżeli już wcześniej przysługiwało tym rodzinom takie świadczenie, to teraz należy je przywrócić, ponieważ w innym przypadku może dojść do nierówności i utraty praw nabytych. Chcemy preferencyjnie potraktować rodziny zastępcze, mimo że otrzymają one wyższe świadczenia pieniężne. Przypominam, że ten zapis był w poprzedniej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselWlodzimierzCzechowski">Cały czas widzę wyraz : "nie przysługuje".</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Poprawka nr 3 oznacza, że zasiłek pielęgnacyjny nie będzie przysługiwał osobie, która przebywa w instytucji zapewniającej całodobową opiekę. Jest tutaj także mowa, że ten zasiłek będzie przysługiwał dzieciom znajdującym się w rodzinach zastępczych, ponieważ rząd proponuje wykreślenie wyrazów: "rodzina zastępcza". W ten sposób powiększamy wydatki państwa na dzieci niepełnosprawne w rodzinach zastępczych. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja 25 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3. Przechodzimy do poprawki nr 4, która została zgłoszona przez klub poselski Platformy Obywatelskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaEwaKopacz">Poprawka, którą zgłosiliśmy podczas drugiego czytania, ma na celu sprostowanie całej sytuacji związanej z fikcyjnymi rozwodami i tym podobnymi sprawami. Boimy się, że młodzi ludzie nie będą chcieli decydować się na związki małżeńskie po to, by otrzymywać zasiłek. W naszym słowniczku bardzo czytelnie zapisano, kim jest osoba samotnie wychowująca dziecko. Ja odczytałam, że trzeba spełnić dwa warunki. Po pierwsze, trzeba być wdową, kawalerem, panną lub mieć prawomocne orzeczenie sądu o rozwodzie. Po drugie - nie można wspólnie ze współmałżonkiem sprawować opieki nad dzieckiem. Ażeby uszczelnić ten system uruchamiamy pracę ośrodka pomocy społecznej, który byłby zobligowany do przeprowadzenia wywiadu środowiskowego, który pokazałby, że nie jest to fikcja, a dane osoby nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego, pobierając 170 zł, ponieważ nieprecyzyjna jest ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">W ustawie o świadczeniach rodzinnych zostało zapisane, że jeżeli narusza się przepisy poprzez mieszkanie z ojcem dziecka, to można utracić to świadczenie. Możemy poprzeć to rozwiązanie, jeżeli taki wywiad środowiskowy byłby poparty uzasadnionymi wątpliwościami. Jeżeli wprowadzimy obligatoryjność każdego wywiadu w przypadku dodatku dla osoby samotnie wychowującej dzieci, to trudne to będzie do wykonania ze strony organizacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaEwaKopacz">Mogę wprowadzić taką autopoprawkę. Pod tym względem zgadzam się z panem ministrem Cezarym Miżejewskim. Jednak wiem, że dzięki obecnym zapisom bardzo dużo pieniędzy wypłynęło z budżetu państwa. Nie wiem, czy nie byłoby bardziej opłacalne wypłacanie pensji tym, którzy kontrolowaliby działanie systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Problem polega na tym, że tę poprawkę należy jeszcze raz zapisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaMiroslawaKatna">Moje pytanie kieruję do pana ministra Cezarego Miżejewskiego. W jaki sposób należy rozumieć te szczególne wątpliwości? Kto je ma zgłaszać?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Takie sygnały napływają z pomocy społecznej. To znaczy, że 82% wypłat świadczeń rodzinnych dokonują ośrodki pomocy społecznej. Rzeczywiście, czasami są takie sytuacje, że dana osoba idzie po zasiłek do pomocy społecznej, gdzie konkubent jest wliczony do dochodu, ponieważ jest to wygodniejsze. Ta sama osoba przy świadczeniach rodzinnych jest osobą samotnie wychowującą dziecko. W takiej sytuacji mówimy o uzasadnionym przypadku. Uważam, że pomoc społeczna poradzi sobie z tym problemem. Takie działanie byłoby możliwe również przy obowiązujących zapisach, lecz nie widzimy przeszkody do wzmocnienia tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaMiroslawaKatna">Rozumiem, że pomoc społeczna otrzyma odpowiednie instrukcje. Cały czas dociekam w kwestii tego problemu, ponieważ obawiam się, że pomoc społeczna nie powinna być wszechwładnym decydentem. Taki zapis wprowadza swoistego rodzaju uznaniowość. To znaczy, że od jakiejś urzędniczki będzie zależało, czy dana samotna osoba wychowująca dziecko otrzyma zasiłek, lub nie. Uważam, że należy precyzyjnie określić, w jakich sytuacjach i okolicznościach pracownik socjalny może przeprowadzić ten wywiad.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Decyzję podejmuje pracownik socjalny, a nie jakaś urzędniczka. Zaznaczam, że taka decyzja podlega normalnemu trybowi odwoławczemu. Jeżeli pracownik socjalny przeprowadzi wywiad, a organ właściwy wyda złą decyzję, to obywatel ma prawo odwołać się do sądu na podstawie Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Teraz jest tryb zgłaszania autopoprawek. Taka jest procedura. Musimy na razie odłożyć rozpatrywanie tej poprawki. Powrócimy do niej za chwilę. Teraz przejdziemy do poprawki nr 5, którą zgłosiła Rada Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MinisterPolitykiSpolecznejKrzysztofPater">Obecnie jesteśmy w takiej sytuacji, że ta ustawa ma istotny wpływ na budżet państwa. Zgodnie z obowiązującym prawem wzrost wydatków musi znajdować pokrycie. Rząd przyglądając się efektom swojej pracy, stwierdził, że nie można doprowadzić do sytuacji, w której powstałaby regulacja w przypadku braku zabezpieczonych środków finansowych na jej realizację. Z formalnego punktu widzenia istnieją dwa sposoby, aby w trakcie roku budżetowego wykreować środki na sfinansowanie tego typu rozwiązań. Pierwszy to nowelizacja budżetu poprzez zwiększenie deficytu bądź też pokazanie źródeł zwiększonych dochodów oraz celu tych wydatków. Takiego rozwiązania nie będziemy proponowali, ponieważ nie widzimy możliwości zwiększania deficytu ani pokazania źródeł zwiększonych dochodów. Drugim sposobem jest znalezienie oszczędności w rezerwach celowych. To znaczy, że nie muszą być one wykorzystywane na cel, który wskazał Sejm. W związku z tym rząd musi wystąpić do Komisji Finansów Publicznych o zgodę na przesunięcie pewnych środków z określonej rezerwy celowej na świadczenia rodzinne. Rada Ministrów znalazła określoną rezerwę i deklaruje gotowość wystąpienia do Komisji Finansów Publicznych z wnioskiem o akceptację tego przesunięcia. Oczywiście, to wszystko ma się odbyć w pewnych granicach. Mając to na uwadze, zaproponowaliśmy daną poprawkę. Mamy nadzieję, że Komisja Finansów Publicznych również wyrazi zgodę. Dokonamy tego niezwłocznie, jak tylko będziemy pewni, że parlament wyrazi zgodę na nasze propozycje. Jesteśmy świadomi, że propozycja nie spełnia wszystkich oczekiwań, lecz chcemy, aby to, co zostanie uchwalone przez Sejm, było realne do wykonania. Proszę pana ministra Cezarego Miżejewskiego o merytoryczne zaprezentowanie naszej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Propozycja Rady Ministrów naprawia błąd zawarty w sprawozdaniu podkomisji dotyczący tego, że świadczenie alimentacyjne przysługuje tylko tym osobom, które miały wcześniej świadczenie wyższe niż 170 zł. Zaproponowaliśmy trochę inną konstrukcję tego rozwiązania, czyli mówimy, że każdy kto pobierał świadczenie alimentacyjne, otrzyma je w wysokości 70%, lecz nie więcej niż 300 zł na dziecko. W przypadku osób, które w kwietniu pobiorą świadczenie alimentacyjne, należy zbadać ich dochód, czy nie przekracza on kwoty 612 zł na osobę. Dalej w ust. 4 i 5 ustalamy procedurę wyznaczania wysokości dodatku rodzinnego. Z jednej strony mówimy o zasadzie równości wobec prawa, a z drugiej strony określamy parametry oraz warunki nabycia danego świadczenia. Teraz wypowiem się na temat poprawki nr 6, która jest związana z poprawką nr 5. Sądzę, że nasze rozwiązanie jest lepsze, ponieważ propozycja zgłoszona przez klub parlamentarny SDPL oznaczałby, że skorygujemy równość wobec prawa, lecz wprowadzimy nowe wydatki. Popatrzmy na ust. 3, gdzie możemy stwierdzić, że jeżeli jakieś osoby pobierały alimenty w wysokości 50 zł, to ich dodatek będzie wynosił 170 zł. Wygenerujemy nową grupę osób, które nie są objęte prawem do świadczeń rodzinnych, lecz muszą otrzymać dodatek w wysokości 170 zł. Mówię tutaj o prawdach finansowych rozwiązań zawartych w poprawce nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Ustosunkuję się do poprawki nr 6. Naszą intencją było to, aby wszystkie osoby, które pobierały alimenty do 30 kwietnia 2004 r. otrzymały dodatek w wysokości 80% dotychczasowych alimentów. Jeżeli dana osoba otrzymywała alimenty mniejsze aniżeli 170 zł, to dodatek miałby być niemniejszy aniżeli ta kwota. To był pomysł Komisji. W art. 70a ust. 1 zapisaliśmy, że od maja do grudnia 2004 r. osobom , które do 30 kwietnia 2004 r. pobierały świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego w wysokości wyższej od 170 zł lub 250 zł przysługuje dodatek w wysokości 80% dotychczas otrzymywanych alimentów. Kwota 250 zł, dotyczy dzieci niepełnosprawnych. Te sumy zapisaliśmy po to, aby ustawa o świadczeniach rodzinnych mogła regulować te problemy. Wczytując się w zapis ustawy, mogłam wyciągnąć wniosek, że jeżeli ktoś miał dochód wyższy niż 504 zł i pobierał alimenty wyższe niż 170 zł, to ma prawo do 80% dotychczasowych poborów. Natomiast osoba, która miała dochód wyższy niż 504 zł, a pobierała alimenty niższe niż 170 zł, to nie otrzymuje tego świadczenia. Taka interpretacja nie była naszym celem. Chcę powiedzieć, że nasza propozycja oznacza spełnienie naszego zamiaru. Chodzi o to, aby wszystkie osoby, które pobierały alimenty bez względu na dochód, otrzymają 80% dotychczasowych poborów. Jeżeli alimenty były niższe niż 170 zł, to takie osoby otrzymają tylko 170 zł. Poprawka nr 6 zmierza do wykreślenia wyrazów: "w wysokości wyższej od 170 zł lub 250 zł na dziecko". Pan minister Cezary Miżejewski czytając literalnie nasz zapis, mógł stwierdzić, że poprawka zgłoszona przez SDPL powoduje zwiększenie wydatków. Powiem panu, że nikt dotychczas nie czytał tej ustawy bez uwzględniania naszej poprawki. Nie chcieliśmy tutaj nikogo eliminować. Proponuję, abyśmy omawiali po kolei wszystkie poprawki. Posłowie wiedzą, że naprawa błędu została również ujęta w poprawce nr 6. Nie bez przyczyny prosiłam o omówienie poszczególnych ustępów, ponieważ chciałabym zwrócić się do rządu o przyjęcie zasady głosowania nad poszczególnymi ustępami poprawki nr 5, a nie nad jej całością. W ten sposób możemy odrzucić lub przyjąć niektóre kwestie. Teraz wyjaśnię moją propozycję. W ust. 1 jest mowa o ograniczeniu górnej granicy alimentacyjnej do 70%. W ust. 2 jest mowa, że dodatek ten może być przyznany, jeżeli dochód w rodzinie nie przekracza kwoty 612 zł. Wprowadzono tutaj kryterium dochodowe. Chcę powiedzieć, że było tak, iż niektóre rodziny mogły mieć wyższy dochód na osobę z racji tego, że nie stanowiło to przesłanki do odebrania prawa do alimentów. Rzeczywiście zdarzały się sytuacje, że ktoś miał 900 zł dochodu na osobę w rodzinie i nadal otrzymywał alimenty. Jednak generalna większość nie przekraczała dochodu 612 zł. Rząd w swojej propozycji w ust. 2 mówi, że może być tylko 70% dotychczasowych alimentów i dochód nie wyższy niż 612 zł. Co to oznacza? To oznacza, że szereg osób, które otrzymywały alimenty i które miały wyższy dochód, nie miałyby prawa do dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Ust. 3 jest samodzielną treścią i mówi, że maksymalny wydatek nie może przekraczać 300 zł, mimo że podano wskaźnik 70%.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">W ust. 4 zawarto bardzo ważną merytoryczną problematykę, natomiast ust. 5 jest techniczną zmianą. Jeżeli będziemy łącznie głosować nad całym art. 70a, to nie będziemy w stanie przyjąć chociaż części propozycji takich, jak problemy zawarte w ust. 4 i 5 oraz ograniczenie dochodu do 612 zł. Czy rząd wyraża zgodę na ten sposób głosowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MinisterPolitykiSpolecznejKrzysztofPater">Rząd nie wyraża zgody na rozbicie głosowania. Upoważnienie Rady Ministrów jest jasne, ponieważ przyjęto to jako pakiet. Pani posłanka Anna Bańkowska powiedziała nam już, że niektóre przepisy mogłyby zostać odrzucone. W efekcie mogłoby dojść do sytuacji, w której nie byłoby możliwości jej sfinansowania. Nasza propozycja jest całością, którą można sfinansować oraz deklarujemy, że wystąpimy do Komisji Finansów Publicznych po zgodę na przesunięcie środków po to, by popłynęły realne pieniądze. Mamy pełną świadomość, że nasza propozycja może zostać odrzucona w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Poprawka nr 5 jest integralna i dotyczy dwóch różnych stanów prawnych. Po pierwsze, chodzi o osoby, które mają świadczenie rodzinne. Jest ono niższe od dotychczasowego świadczenia alimentacyjnego z Funduszu Alimentacyjnego. Po drugie, chodzi o osoby, które nie zmieściły się w świadczeniach rodzinnych. Powrócę do poprawki nr 6, ponieważ tutaj jest trochę inna sytuacja. Jeżeli ktoś ma 50 zł zasiłku alimentacyjnego, to otrzyma 170 zł. Jednak taka osoba nie zmieści się w świadczeniach rodzinnych. To oznacza, że wydatki będą wyższe aniżeli wyliczone w sprawozdaniu podkomisji. Mówię tutaj o konsekwencjach. Jeszcze raz powtarzam, że nasza poprawka jest integralna, całościowa i dotyczy obu stanów oraz jasno określa kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Moje pytanie kieruję do Biura Legislacyjnego. Czy przyjęcie wersji Rady Ministrów eliminuje poprawkę nr 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuUrszulaSek">Oczywiście, te poprawki są alternatywne i pozytywne zaopiniowanie jednej z nich oznacza, że druga jest odrzucona. Tak samo będzie na posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Zmartwiła mnie wypowiedź pana ministra Krzysztofa Patera oraz jej ton. Ta sytuacja jest trudna. Pierwszy raz udało się nam doprowadzić do takiej sytuacji, w której jeden problem połączył wszystkie ugrupowania polityczne. Rozumiem, że rząd chce uniknąć nowelizacji budżetu. Jednak uzasadnienie stanowiska rządu zawiera różne sformułowania. Najważniejsze jest jednak to, które mówi o sfinansowaniu propozycji i brzmi następująco: "Przyjęcie propozycji zawartej w pkt 3a oznacza obniżenie kosztów realizacji ustawy do 107 mln zł". Pan minister Krzysztof Pater nie może zaprzeczyć, że podczas naszej kadencji podejmowano różne decyzje budżetowe i przekazywano różne pieniądze. Jesteśmy blisko przyjęcia rozwiązania, które rozwiązałoby nam problem. Pytam: czy rząd nie ma żadnego innego pola manewru? Czy nie jest możliwe znalezienie kompromisowego rozwiązania? Chodzi mi tutaj o ogranicznik 300 zł. Zaznaczam, że w tej sprawie jesteśmy nastawieni na kompromis.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaJolantaBanach">Chciałabym złożyć wyjaśnienie. W moim przekonaniu poprawka nr 6 nie spowoduje znaczących skutków finansowych, ponieważ osoby, które przed wejściem w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych otrzymywały od 50 do 100 zł, były rodzinami o niskim dochodzie. To skutkowało poziomem zasądzonych alimentów. Te osoby są już uprawnione do 170 zł. Tak więc w poprawce nr 6 mówimy o niewielkiej grupie osób, które otrzymywały niskie alimenty, a przekraczają próg dochodowy 504 zł i nie posiadają dodatku z tytułu samotnego wychowywania dzieci. To jest naprawdę mała grupa. Kolejna sprawa. Chcę skomentować pewien problem, który jest ważny dla mojej decyzji. Niektóre korekty rządu liberalizowały zasady dla osób uprawnionych do zasiłków alimentacyjnych. Chodzi mi tutaj o zwiększenie progu dochodowego do 612 zł. Oczywiście, to jest zasadne. Z drugiej strony, ten nieprzekraczalny limit czyni to świadczenie iluzorycznym. Jednocześnie wcześniej rząd poparł kilka poprawek, które skutkują finansowo dla kilkudziesięciu tysięcy rodzin. Chodzi mi tutaj o zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 140 zł miesięcznie. Uważam, że wniosek rzecznika praw dziecka jest zasadny, lecz strona rządowa również powinna respektować decyzję Sejmu, który przegłosował 80% wysokość świadczenia. Przypominam, że wzbudziło to aprobatę stowarzyszeń reprezentujących rodziny niepełne. To jest pewien rodzaj porozumienia i apeluję, aby był on respektowany w ten sam sposób, jak głos rzecznika praw dziecka. Rząd poparł wniosek polegający na prawie do dodatku z tytułu zakwaterowania dla uczniów szkół gimnazjalnych. Jeżeli nie będzie żadnych ograniczeń, to może dojść do pewnych nadużyć. Rząd również poparł wniosek dotyczący objęcia tym dodatkiem sierot społecznych i biologicznych. My również poparliśmy te wszystkie wnioski, mimo iż powodują one skutki finansowe. Jeszcze raz apeluję o to, aby rząd utrzymał 80% wysokość świadczenia z wyłączeniem nieprzekraczalnej kwoty 300 zł. Uważam, że ta zmiana wymaga wprowadzenia korekty, ponieważ jest iluzoryczna. Czy pan minister Krzysztof Pater jest gotowy do wycofania ust. 3? To na pewno spowodowałoby przychylność obecnych tutaj posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MinisterPolitykiSpolecznejKrzysztofPater">Pragnę przypomnieć kilka faktów. Pan poseł Tadeusz Cymański podczas drugiej debaty prosił, aby rząd zrobił wszystko i znalazł środki na sfinansowanie tej ustawy. Rząd szukał tych środków i przyjął stanowisko zawarte w druku sejmowym. Fragment zapisu, który przeczytał pan poseł, został tam umieszczony, ponieważ zarysowaliśmy tylko obszar poszukiwania środków. Znajdowanie środków w budżecie nie jest tajemną czynnością polegającą na zasadzie wróżenia z gwiazd. Powiedzieliśmy, że mamy konkretną rezerwę celową, którą wskażemy, składając wniosek do Komisji Finansów Publicznych. Później już pozostaje tylko kwestia szacowania realnych możliwości. Rząd korzystając ze swoich regulaminowych uprawnień, przedstawił w drugim czytaniu konkretną propozycję. Mimo ogromnych wątpliwości konstytucyjnych chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której parlament stworzy ustawę, a nie ma środków na jej realizację. W ten sposób za chwilę powstałyby problemy w gminach, które domagałyby się pieniędzy. Padałyby pytania, że jak to jest możliwe, że rząd stworzył ustawę, nie podając źródeł finansowania. Tego wszystkiego chcieliśmy uniknąć, ponieważ uznaliśmy, że powaga władzy publicznej wymaga racjonalności oraz szukania rozwiązań. Znaleźliśmy rozwiązanie, które zapewni nam sposób finansowania tego przepisu. Według naszych wyliczeń jest to suma 107 mln zł. Do tego dochodzi suma 9 mln zł, a są to zasiłki pielęgnacyjne dla dzieci niepełnosprawnych w rodzinach zastępczych. Nikt nie powinien być zdziwiony, że jednym z priorytetów są dzieci oraz dzieci niepełnosprawne. To zostało jasno zaznaczone. Pozostałe dwie poprawki, co do których rząd nie zgłosił zastrzeżeń, to poprawki, które mieszczą się w granicach błędu statystycznego. Mówił o tym pan minister Cezary Miżejewski. Jeżeli chodzi o sposób kalkulacji, to muszę powiedzieć, że poprawki są rozliczane przez tych samych pracowników. Zawsze są kwestie założeń i narzędzi. Jednak jednej rzeczy mogę być pewien, że jeżeli wykonują to te same osoby, to staje się to materiałem porównawczym i jest w tym wspólny mianownik. Powracając do poprawek związanych z dodatkami dla dzieci niepełnosprawnych zamieszkujących w internatach lub ze studiującymi sierotami całkowitymi, to muszę powiedzieć, iż jest to element, co do którego nie możemy zgłaszać sprzeciwu, gdyż skala zjawiska jest niewielka. Chciałbym państwa namówić do przyjęcia naszej propozycji, ponieważ są to rozwiązania przy których zostanie zachowana powaga państwa poprzez możliwość ich sfinansowania. Jako członków Komisji Polityki Społecznej i Rodziny czekałoby was jeszcze jedno zadanie. Chodzi mi o przekonanie członków Komisji Finansów Publicznych do wyrażenia zgody na przesunięcie rezerwy celowej. To jest coś na co nas stać i możemy przyjąć takie zobowiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Jaką sumę zaoszczędzimy, jeżeli pozostawimy górną granicę 300 zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MinisterPolitykiSpolecznejKrzysztofPater">Jest to suma kilkudziesięciu milionów złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Według naszych szacunków jest to kwota 60-100 mln zł. Nie mogę podać precyzyjnej sumy, ponieważ nie wiadomo, jak liczna grupa weszłaby w obszar działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Cała ustawa w wersji zaproponowanej przez Komisję miała kosztować 160 mln zł. Aby zaoszczędzić, zaproponowaliśmy likwidację wyprawki szkolnej w wysokości 90 zł. Usłyszeliśmy od rządu, że nie musimy likwidować całej wyprawki, ponieważ ustawa nie będzie kosztowała tak dużo. Teraz ta ustawa ma kosztować 107 mln zł. Jednak wprowadzono dwa ograniczenia - 80% zmieniamy na 70% i dodatek ograniczamy do 300 zł. Jeżeli te wszystkie oszczędności mają wynikać z ogranicznika do 300 zł, to może lepiej nie zawracać sobie głowy 70% skalą i ją wykreślić. Proponowany zapis oznacza, że osoby, które miały dotychczas alimenty niższe niż 300 zł, otrzymają te pieniądze. Natomiast osoby, które przekroczą limity, otrzymają tylko 300 zł. Miałam bardzo neutralny stosunek do wszystkiego, co było związane z tą ustawą i starałam się być ponad tym problemem, ponieważ czułam, że jako członkowie Komisji jesteśmy na przegranej pozycji, gdyż musimy stale ograniczać nasze propozycje. Nie wiem, czy słusznym jest, abyście walczyli o 60 mln zł przy kobietach z dziećmi. W moim przekonaniu to nie jest tego warte. Uważam, że powinniśmy zakończyć dyskusję i przejść do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwMPSCezaryMizejewski">Chciałbym powiedzieć, że nie można pominąć tego ogranicznika 70% oraz granicy 300 zł, ponieważ są to dwie różne sprawy. Mówimy o świadczeniu przejściowym, które było przyznawane w różnej wysokości. Rozwiązanie rządowe może nie jest dla wszystkich satysfakcjonujące, lecz wychodzi naprzeciw propozycjom poselskim. Powiem jeszcze, po co wprowadziliśmy ogranicznik 300 zł. Ta granica zaciera różnice pomiędzy świadczeniami alimentacyjnymi w wysokości 450-600 zł. To oznacza, że od 450 zł alimentów przestaje działać próg 300 zł. Obecnie mamy mało środków. Jeżeli ktoś uważa, że 60 mln zł jest małą kwotą, którą można znaleźć w budżecie, to czekamy na propozycje. Zaznaczam, że uczciwie szukaliśmy środków na realizację tej ustawy. W tym celu chodziliśmy do ministra finansów oraz do innych resortów. Sytuacja nie jest prosta, chociaż niektórym wydaje się, że jest inaczej. Jeżeli chcemy, aby wydatki były pokryte, to proponujemy przyjęcie rządowego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Najpierw powracamy do poprawki nr 4. Przeczytam nową propozycję: Lit. a/ "Po ust. 4 dodaje ust. 4a i b w brzmieniu: Ust. 4a "W przypadku, gdy w stosunku do osoby ubiegającej się o świadczenie rodzinne wystąpią wątpliwości dotyczące okoliczności, o których mowa w art. 3 pkt 17 organ właściwy może przeprowadzić wywiad". Ust. 4b "W przypadku, o którym mowa w ust. 1, kierownik ośrodka pomocy społecznej udostępnia organowi właściwemu aktualny rodzinny wywiad środowiskowy, o których mowa w przepisach o pomocy społecznej, osoby ubiegającej się o świadczenie rodzinne". Lit. b/ "Po ust. 5 pkt 3 dodaje się pkt 4 w brzmieniu: "... wywiadu, o którym mowa w ust. 4a". Podam cały zapis: "Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego określi w drodze rozporządzenia wzór wywiadu, o którym mowa w art. 4a...".</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSUrszulaSek">Tutaj jest odwołanie do wywiadu środowiskowego, w którym jest mowa o przepisach o pomocy społecznej. Czy te przepisy regulują wzór tego wywiadu? Czy jest konieczność dodania pkt 4 w upoważnieniu dla ministra, w którym jest mowa o wzorze wywiadu?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DyrektorDepartamentuMinisterstwaPolitykiSpolecznejAlinaWisniewska">Wywiad środowiskowy przeprowadzany przez pomoc społeczną jest obszerny i ma różne okoliczności. Podam, że cały materiał zawiera kilkanaście stron. W tym przypadku chodzi nam o delegację do opracowania krótkiego wywiadu. Przepis zawarty w art. 4b mówi, że jeżeli rodzina znajduje się pod opieką pomocy społecznej i raz już przeprowadzano wywiad, to nie ma potrzeby do jego powtarzania.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSUrszulaSek">Jeżeli takie jest wyjaśnienie, to nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendacją poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja 25 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4. Teraz przechodzimy do głosowania nad poprawką nr 5. Pan minister Krzysztof Pater nie wyraża zgody na rozdzielne głosowanie tej poprawki. W związku z tym proszę, aby Biuro Legislacyjne powiedziało mi, czy sami mamy prawo rozdzielić głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSUrszulaSek">Niestety nie możemy tego uczynić. Jeżeli wnioskodawca uważa, że poprawka stanowi integralną całość, to należy przeprowadzić głosowanie nad całością.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 5? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy 11 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 5. Przyjęcie poprawki nr 5 oznacza, że poprawka nr 6 staje się bezprzedmiotowa. Jednak zaznaczam, że poprawka ta znajdzie się w sprawozdaniu sejmowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSUrszulaSek">Poprawka nr 6 uzyska rekomendację odrzucającą, lecz dopiero na posiedzeniu Sejmu i po przyjęciu poprawki nr 5 nie zostanie poddana pod głosowanie przez marszałka Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Zgłoszono kandydaturę posłanki Mirosławy Kątnej. Kto jest za przyjęciem kandydatury posłanki Mirosławy Kątnej na posła sprawozdawcę? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem posłanki Mirosławy Kątnej na posła sprawozdawcę. Jednocześnie informuję, że Komisja dysponuje opinią Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>