text_structure.xml
85.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o Wojskowych Służbach Informacyjnych. Chcę państwa poinformować, że na moje ręce wpłynęło skierowane do naszej Komisji pismo szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pana ministra Andrzeja Barcikowskiego o następującej treści: "Dziękując za zaproszenie do udziału w posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o Wojskowych Służbach Informacyjnych uprzejmie informuję, iż do reprezentowania mnie na tym posiedzeniu upoważniłem pana pułkownika Marka Walczyka dyrektora Biura Prawnego ABW. Korzystając z okazji pragnę powiadomić, iż ABW nie zgłasza uwag do przedmiotowego projektu ustawy oraz podziela stanowisko reprezentującego rząd w tej sprawie podsekretarza stanu w MON pana Piotra Urbankowskiego". Dostałem również pismo od pana generała Marka Dukaczewskiego, który nawiązując do wcześniejszych dyskusji i kontrowersji dotyczących poszczególnych postanowień ustawy proponuje wprowadzenie kolejnych zmian. Pierwsza taka zmiana dotyczy art. 3 ust. 4, który dotychczas brzmiał: "Minister Obrony Narodowej, w drodze zarządzenia określi formy, metody i sposoby wykonywania zadań przez WSI, w zakresie nieobjętym innymi przepisami, z uwzględnieniem współdziałania ze służbami rozpoznania Sił Zbrojnych". Pan generał proponuje nowe brzmienie tego przepisu: "Minister Obrony Narodowej, mając na uwadze przepisy ustawy, o której mowa w ust. 1 pkt 3, określi w drodze zarządzenia, formy metody i sposoby wykonywania zadań, o których mowa w ust. 1, w zakresie objętym przepisami ustawy". Czy w tej kwestii są jakieś uwagi lub opinie?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mamy drobną uwagę redakcyjną. Naszym zdaniem wyrazy: "w zakresie objętym przepisami ustawy" są zbędne i proponujemy je skreślić, gdyż zarządzenie może dotyczyć tylko przedmiotu objętego przepisami ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Moja uwaga ma charakter formalny. Wnoszę o nierozpatrywanie w dniu dzisiejszym poprawek zaproponowanych w dostarczonym nam przed kilkoma sekundami piśmie szefa WSI. Sądzę, że nad tak poważną materią, jak ta, którą zawiera przedłożenie rządowe, powinniśmy pracować w sposób odpowiedzialny. Musimy mieć czas, aby przeanalizować te propozycje, które będą w sposób trwały regulować funkcjonowanie sektora bezpieczeństwa państwowego. Musimy mieć odpowiednią ilość czasu na przestudiowanie powyższego materiału. Praca nad nimi w trybie pośpiesznym, a tylko taki można sobie wyobrazić w obecnej sytuacji, nie koresponduje z powagą sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Pan poseł Konstanty Miodowicz ma rację, rzeczywiście jest tak, że tekst zawierający te nowe propozycje został przesłany dość późno. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja postanowiła odłożyć rozpatrywanie tej kwestii do następnego posiedzenia. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że odkładamy rozpatrywanie tych poprawek do następnego posiedzenia. Wracamy do materii, którą zajmowaliśmy się na poprzednim posiedzeniu. Zakończyliśmy na art. 24, ale biorąc pod uwagę propozycję pana posła Konstantego Miodowicza, również ten artykuł musimy przesunąć na następne posiedzenie. Przechodzimy do omawiania art. 25. Dla przypomnienia przeczytam jego treść: "1. Przy wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych przez WSI w celu realizacji zadań, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-8, gdy inne środki okazały się bezskuteczne albo zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że będą nieskuteczne lub nieprzydatne, Sąd, na pisemny wniosek szefa WSI, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, może, w drodze postanowienia, zarządzić kontrolę operacyjną. 2. Wniosek Szefa WSI, o którym mowa w ust. 1, zawiera w szczególności: 1) numer sprawy i kryptonim, jeżeli został jej nadany, 2) opis sprawy lub przestępstwa z podaniem, w miarę możliwości, jego kwalifikacji prawnej, 3) okoliczności uzasadniające potrzebę prowadzenia kontroli operacyjnej, w tym stwierdzonej albo prawdopodobnej bezskuteczności lub nieprzydatności innych środków, 4) dane podmiotu, wobec którego będzie prowadzona kontrola operacyjna, ze wskazaniem miejsca lub sposobu jej stosowania, 5) cel, czas i rodzaj kontroli operacyjnej. 3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli mogłoby to spowodować utratę informacji istotnych dla obronności państwa lub bezpieczeństwa Sił Zbrojnych, albo zatarcia lub zniszczenie dowodów przestępstw, Szef WSI może zarządzić, po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, kontrolę operacyjną, zwracając się jednocześnie do Sądu z pisemnym wnioskiem o wydanie postanowienia w tej sprawie. W razie nieudzielenia przez Sąd zgody w terminie 5 dni od dnia zarządzenia kontroli operacyjnej, Szef WSI wstrzymuje kontrolę operacyjną oraz zarządza protokolarne, komisyjne zniszczenie materiałów zgromadzonych podczas jej prowadzenia. 4. Sąd może zezwolić, na pisemny wniosek Szefa WSI, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, na odstąpienie od zniszczenia materiałów, o których mowa w ust. 3, jeżeli stanowią one dowód lub wskazują na zamiar popełnienia przestępstwa". Tych ustępów jest tutaj znacznie więcej, więc może na tym się zatrzymamy. Kto chce zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Nie chcę zaczynać od początku dyskusji, która w odniesieniu do przeczytanych przez pana zapisów toczyła się na ostatnim posiedzeniu Komisji. Chcę ją tylko kontynuować. Nie byłem na początku dzisiejszego posiedzenia i dlatego treść listu, który przesłał do nas szef ABW pan Andrzej Barcikowski znam tylko z relacji. Orientuję się jednak, że nie podziela on opinii, iż w związku z określoną prawem asymetrią pomiędzy cywilnymi a wojskowymi służbami specjalnymi mogą powstać bardzo realne zagrożenia. Mówiliśmy ostatnio o tym, iż w przeciwieństwie do AW i ABW, WSI uzyskają uprawnienie do stosowania środków techniki operacyjnej w ramach tzw. kontroli operacyjnych, które będą miały na celu nie tylko realizację zadań polegających na rozpoznawaniu, zapobieganiu i wykrywaniu przestępstw, ale również uzyskanie informacji istotnych dla diagnozowania sfery bezpieczeństwa sił zbrojnych i bezpieczeństwa państwa. Niestety te kategorie nie zostały tutaj dokładnie określone, mimo że proponowano to w czasie, gdy dyskutowaliśmy o art. 2 z przedłożenia rządowego. Te kategorie nie zostały zdefiniowane i de facto WSI uzyskają nieograniczone uprawnienia do stosowania środków techniki operacyjnej. Nie ma bowiem takiej sfery życia gospodarczego, finansowego, społecznego i politycznego, która pośrednio lub bezpośrednio nie wiązałaby się z obronnością kraju. Niewątpliwie jest tak, że opinie określonych środowisk politycznych na temat sił zbrojnych i przypisanych im zadań, jak też na temat naszych relacji sojuszniczych podlegają rozpoznaniu w zakresie pozyskiwania informacji istotnych dla bezpieczeństwa sił zbrojnych. Tym sposobem rozpoznaniu podlegają podmioty polityczne, jak też takie, które organizują świat pracy, czyli związki zawodowe. Materia, która może być rozpoznawana przez WSI z istotnych i uzasadnionych ustawowo względów, może być również przedmiotem zainteresowania ABW, jak też AW. Oznacza to, że na jednym szerokim polu mogą lokować swoje zainteresowania dwie służby posiadające asymetryczne uprawnienia. Ta asymetria dlatego jest tak rażąca, bo WSI są resortowymi służbami specjalnymi, a ABW jest de facto służbą bezpieczeństwa państwa. Ta asymetria polega głównie na tym, że stosowne uprawnienia resortowej służby specjalnej są dużo większe. Ze względu na pokrycie pól zainteresowań operacyjnych ta sytuacja może rodzić konflikty, które mogą nawet eskalować w związku z asymetrią uprawnień. Według tych, którzy są wyczuleni na ochronę praw obywatelskich i praw człowieka, możliwość ingerowania i stosowania bardzo agresywnych środków techniki operacyjnej w pewnych sferach życia rodzi określone zagrożenia. Argumenty, że te działania będą następowały w efekcie decyzji sądu resortowego, też nie są przekonywujące, bo ten sąd będzie rozpatrywał wnioski tylko i wyłącznie od strony ich poprawności formalnej. Uniemożliwi to podjęcie pozytywnej decyzji, pozostającej w zgodzie z przepisami prawnymi, jeżeli utrzymamy te, które są proponowane w obecnym przedłożeniu rządowym. Te przepisy dają WSI np. w sytuacji przedstrajkowej możliwość wystąpienia z wnioskiem o szerokie zastosowanie środków techniki operacyjnej wobec związków zawodowych branży transportowej, telekomunikacyjnej itd., nie mówiąc już o przemyśle zbrojeniowym. Jednym słowem zapisane tu kompetencje są za szerokie, co może wywoływać konflikty z ABW. To, że nie martwi to ABW nie zwalnia nas ze zmartwienia, dlatego że być może ABW kieruje się motywami innymi niż merytoryczne. Dla mnie bowiem akceptowanie tej sytuacji nierównowagi jest szkodliwe dla interesu państwa. Nie podzielam oczywiście opinii wyrażonej przez pana Andrzeja Barcikowskiego, który jest co prawda autorytetem, ale chyba nie jest uprawniony do serwowania nam prawd objawionych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Byłoby dobrze, gdyby ABW zareagowała na te uwagi natychmiastową inicjatywą nowelizacyjną. Tej inicjatywy nie ma, jest tylko jej zapowiedź. Tego rodzaju nowelizacja będzie bardzo trudna do przeforsowania, bo tego rodzaju rozwiązania mogły być zaakceptowane przez Sejm wtedy, gdy procedowano ustawę o ABW i AW. Teraz jesteśmy już po czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselZbigniewWasserman">Nie we wszystkim jestem zorientowany, bo nie do końca byłem na ostatnim posiedzeniu Komisji. Patrzę na zapis art. 25, w którym stanowi się, że "w celu realizacji zadań, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 4" i nie bardzo rozumiem o co chodzi, bo pkt 4 mówi się o "analizowaniu i przekazywaniu", a ja nie wiem, po co miałyby być stosowane techniki operacyjne do analizowania. Kwestia następna związana z art. 25, która wymaga doprecyzowania, to określenie terminu zarządzania przez szefa zniszczenia materiałów zbędnych. Myślę, że najwłaściwsze byłoby użycie określenia "niezwłocznie", które jest stosowane w zapisach ustawy. Pewien niedosyt budzi również rozwiązanie ust. 4, zgodnie z którym sąd może zezwolić na nieniszczenie materiałów, jeżeli stanowią one dowód lub wskazują na zamiar popełnienia przestępstwa. Ten przepis powinien wskazać, co się powinno dalej dziać z tymi materiałami.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Chcę jeszcze zadać pytanie, czy rozważano problem kolidowania stosowania środków techniki operacyjnej do ochrony bezpieczeństwa naszych jednostek ulokowanych poza granicami kraju z prawem miejscowym? Rozumiem, że chodzi tutaj o osłonę techniczną zadań realizowanych przez nasze jednostki wojskowe i jednoczesne rozpoznanie operacyjno-informacyjne z użyciem środków techniki operacyjnej. Te środki mają być stosowane na obcych terytoriach, bo nasze jednostki podlegają takiej ochronie. To wszystko bardzo dobrze, rozumiem, że jest to profesjonalne podejście do sprawy, ale interesuje mnie czy wzięto pod uwagę możliwość kolidowania tego typu działań z prawem miejscowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejPiotrUrbankowski">Odnosząc się do poprzedniej wypowiedzi pana posła Konstantego Miodowicza chcę powiedzieć, że podtrzymujemy przedłożenie rządowe i zawarte w nim intencje zapisów. Według mnie w zapisach ustawy o ABW i AW nie ma dysproporcji dotyczących pola działania, które jest ograniczone do spraw związanych przede wszystkim z obronnością, oczywiście przy założeniu, że nie stosujemy żadnych interpretacji rozszerzających. Uważam, że takiej kolizji tu nie ma, chociaż doskonale rozumiem problem zgłoszony przez pana posła Konstantego Miodowicza. Mamy w tej sprawie stanowisko szefa ABW pana ministra Andrzeja Barcikowskiego, ale trudno spodziewać się inicjatywy legislacyjnej, bo Agencja nie ma takich uprawnień. Myślę natomiast, że sprawa jest i będzie przedmiotem przemyśleń stosownych organów rządowych, co może zaowocować nową propozycją zapisu określającego zakres uprawnień poszczególnych służb. Potrzeba takich uregulowań wynika również z praktyki działania służb specjalnych. Na razie jednak, co wyraźnie wynika z przedstawionego stanowiska, ABW nie wnosi uwag do projektu ustawy. Ja również chciałbym podtrzymać propozycje zawarte w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Rozumiem, że nie jest to pełna odpowiedź na wątpliwości, które zgłaszałem, a które dotyczą dwóch punktów merytorycznych. Drugi dotyczył czego innego, niż to, do czego nawiązał pan minister, ale ja nie spodziewam się ze strony rządu gestów solidarności z opiniami wyrażanymi przeze mnie. Jako członkowie tej Komisji nie chcemy być traktowani jak stado baranów i przyjmować tylko pewne rzeczy do wiadomości, bez zapoznania się z uzasadnieniem. Proponuję, abyśmy skorzystali z tego, że ABW reprezentowana jest na sali przez kompetentnych prawników i dowiedzieli się, jakie motywy merytoryczne przyświecają stanowisku, które zakomunikował nam szef ABW. Ja go wcale nie kwestionuję a priori, ale ponieważ pracujemy nad materią rządową na różnych płaszczyznach, zarówno wykonawczej, jak i ustawodawczej, to chciałbym się dowiedzieć, jakie względy i motywy merytoryczne skłaniają szefa ABW do zajęcia takiego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#DyrektorBiuraPrawnegowAgencjiBezpieczenstwaWewnetrznegoMarekWalczyk">Szef ABW w swojej odpowiedzi kierował się dyspozycją ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 roku o Radzie Ministrów, a w szczególności jej art. 8 i 9, które nakazują, aby członek Rady Ministrów, w tym przypadku szef ABW, podzielał przyjęte przez nią stanowisko. Jedyną osobą upoważnioną do reprezentowania rządu w sprawie ustawy o ABW jest osoba wyznaczona przez prezesa Rady Ministrów. W tej sytuacji szef ABW może tylko zgadzać się ze stanowiskiem reprezentowanym przez przedstawiciela rządu. Ewentualnie stanowisko, które prezentuje szef ABW może być przekazywane przez przedstawiciela rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Dziękuję za tę odpowiedź, ale jeżeli pan nie chce rozwijać wątku, który nas obecnie interesuje, to ja to zrozumiem i nie będziemy tracić czasu na jego kontynuowanie. Nie prosiłem o informacje, jakie względy natury prawno-formalnej przemawiają za takim stanowiskiem szefa ABW, ale o przedstawienie merytorycznych powodów, które można podać funkcjonariuszowi ABW, gdy zada pytanie o sytuację prawną konstytuującą rzeczywistość służb. Takie pytanie zadajemy sobie w tym momencie i dlaczego takie stanowisko zostało zajęte, nie z powodów formalno-prawnych i kompetencyjnych, ale z powodów merytorycznych. Przy okazji chcę powiedzieć, że jedynym członkiem Rady Ministrów, który jest władny w sposób kompetentny i ustawowy zabierać głos w kwestiach dotyczących służb specjalnych jest prezes Rady Ministrów. Pan minister Andrzej Barcikowski, aczkolwiek jest osobą szanowaną, to nie ma takich uprawnień. Przed chwilą powiedział nam pan, że przełożeni, czyli prezes Rady Ministrów, narzucili takie stanowisko szefowi ABW, a on je realizuje. Nawiasem mówiąc nie do końca musi on realizować je w sposób dany służbom specjalnym, czyli w trybie wykonania rozkazu i polecenia, dlatego że jego pozycja, zgodnie z ustawą o agencjach jest dwoista, bo nie jest on funkcjonariuszem, tylko komisarzem rządowym Agencji. Reprezentuje on w Agencji aktualny rząd. Jego sytuacja jest inna i powinien być bardziej aktywny w dbaniu o interesy ABW. Doszedł on do wniosku, zakładam dobrą wolę, że w interesie ABW będzie zaakceptowanie takiej sytuacji. Z jakich powodów merytorycznych i rzeczowych tak się stało? Rozumiem, że to stanowisko może być narzucone przez szefa rządu, ale to jest wzgląd formalny, ja natomiast pytam o wzgląd rzeczowy - dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Ponieważ pracujemy w atmosferze merytorycznej, bardzo proszę o powstrzymanie się od tak barwnych określeń, jak stado baranów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Jeżeli misja pana dyrektora wyczerpuje się tylko i wyłącznie na komunikowaniu nam stanowiska, które zostało już wyrażone pismem szefa, to rzeczywiście nie warto, żeby pan zabierał głos. My to rozumiemy, jest pan funkcjonariuszem, który realizuje określone polecania nie w trybie politycznym, ale służbowym. Jeżeli jednak zabierze pan głos, to proszę o odniesienie się do tych kwestii, o które pytam.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DyrektorwABWMarekWalczyk">Jestem funkcjonariuszem, który musi kierować się zasadami i rygorami określonymi w ustawie i ślubowaniem, które złożył. Oprócz tego jestem radcą prawnym, który ma obowiązek zachować w tajemnicy wszystko to, czego dowiedział się w związku z udzielaniem konsultacji, a reprezentując tu szefa ABW mogę reprezentować tylko to, na co zezwalają mu przepisy ustawy, albowiem szef ABW zobowiązany jest do przestrzegania obowiązującego prawa i kierowania się jego wytycznymi. Wytyczne na dzień dzisiejszy określa cytowana przeze mnie ustawa o Radzie Ministrów. Szef ABW w tej sprawie nic więcej nie może powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#SluzbSpecjalnychRomanAdamczyk">Jestem doradcą i nie wykonuję tu żadnego polecenia, chciałbym jednak wyrazić swój pogląd. Podzielając szereg wątpliwości wypowiedzianych wcześniej, ale chcę powiedzieć, że projekt ustawy o WSI został opracowany przez wybitnych prawników. Te problemy były dyskutowane również przy poprzednich ustawach i dlatego chcę powiedzieć, że nie należy wyrywać z kontekstu pojedynczych zapisów, ponieważ w ten sposób deformujemy ustawę. Niemniej, zgadzam się ze wszystkimi wątpliwościami, które wcześniej zostały powiedziane. Po ostatnim posiedzeniu rozmawiałem z panem Jackiem Niedzielą i powiedziałem, że nie podzielam poglądu zapisanego w art. 25, że realizując zadania, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, 2, 4-8, należy niejako a priori stosować techniki operacyjnej bo niby dlaczego przy innych nie? Nie możemy z góry stawiać zadania i do niego przypisywać konkretne przedsięwzięcie operacyjne, bo reszta nie miałaby sensu. Chcę zapytać, dlaczego stosować od razu technikę operacyjną przy realizacji zadania zapisanego w art. 3 ust. 1 pkt 8 realizacja przedsięwzięć wynikających z sojuszy i układów wojskowych, a nie stosować przy realizacji pkt 9 uczestniczenie w planowaniu. Absolutnie nie sugeruję, żeby nie stosować technik operacyjnych, bo są one dziś niezbędne, ale to należy jakoś zdefiniować. Pan generał Marek Dukaczewski podawał na ostatnim posiedzeniu wiele przykładów, zarówno zza oceanu, jak i z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, że takie działanie jest dziś niezbędne, ale my poszliśmy w tej ustawie dalej. Nie może być tak, że wyznacza się zadanie, a do niego od razu przypisuje się przedsięwzięcie operacyjne. Musimy zdefiniować, w jakich sytuacjach stosować techniki operacyjne. Ten projekt daje np. duże uprawnienia WSI w zakresie kontroli operacyjnych i ja się z tym zgadzam, bo istnieje potrzeba ich stosowania, ale należy tę sprawę doprecyzować. Np. Żandarmeria Wojskowa posiada precyzyjny katalog przestępstw, w odniesieniu do których może w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych stosować kontrolę operacyjną. To jest art. 31 ust. 1 ustawy z 24 sierpnia 2001 roku o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych. Uważam, że należy cały art. 25 doprecyzować, bo nie wystarczy zapisanie, że przy jednym zadaniu trzeba stosować techniki operacyjne, a przy innym nie. Ten projekt opracowywali specjaliści, a nie mniejsi specjaliści siedzą teraz na tej sali i wszyscy wiemy, że techniki pracy operacyjnej stosuje się na określonym etapie działań służb i dlatego nie można przypisywać ich a priori do niektórych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SzefWojskowychSluzbInformacyjnychMarekDukaczewski">Z pełną uwagą słucham tych wszystkich uwag, ale chcę zwrócić uwagę, że w art. 25 jest bardzo dokładnie powiedziane, kiedy mamy stosować środki techniki operacyjnej, "gdy inne środki okazały się bezskuteczne albo zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że będą nieskuteczne lub nieprzydatne". O tym, czy tak się stało decyduje nie ten, który wydaje polecenie, tylko prokurator lub sąd. Stąd też ja nie kwestionowałbym tego trybu podejmowania decyzji w sprawie stosowania techniki. Jeżeli szef WSI, poprzez ministra obrony narodowej występuje do prokuratora i do sądu w sprawie wydania zgody na zastosowanie techniki operacyjnej, to ma ponad sobą trzy szczeble, które będą go bardzo precyzyjnie pytały o to, czy inne środki były bezskuteczne lub czy zachodzi prawdopodobieństwo tego, że inne środki pracy operacyjno-rozpoznawczej będą nieprzydatne.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Oczywiście cieszę się, że WSI będą dysponowały takim uprawnieniem, bo powinny być one wyposażone w możliwość uzyskiwania informacji istotnych dla bezpieczeństwa państwa i bezpieczeństwa sił zbrojnych. Martwi mnie natomiast to, że ABW, czyli służba, której to uprawnienie jest znacznie bardziej potrzebne, niczym takim nie dysponuje. Martwi mnie to dlatego, że obie te służby będą się lokować na jednym polu zainteresowań operacyjnych, a będą dysponować różnymi możliwościami. Na dodatek, ten który będzie miał mniejsze kompetencje w zakresie stosowania środków techniki operacyjnej, ma większe kompetencje ustawowe w zakresie rozpoznawania dla bezpieczeństwa państwa rzeczywistości polityczno-gospodarczej, społecznej, wojskowej itd. Drugą rzeczą, którą trzeba podkreślić jest to, że WSI chcą uzyskać uprawnienia, które będą obligowały sąd do podejmowania pozytywnych decyzji w zakresie wniosków o stosowanie środków techniki operacyjnej. Będzie tak musiało być zawsze i w każdej sytuacji, o ile wniosek zostanie formalnie poprawnie sformułowany, dlatego że wszystko w naszym kraju można związać z bezpieczeństwem sił zbrojnych i bezpieczeństwem państwa. Dzieje się tak dlatego, że kategorie: bezpieczeństwo państwa i bezpieczeństwo sił zbrojnych, nie są zdefiniowane, ale za to są dynamiczne. Czym innym jest bezpieczeństwo sił zbrojnych w czasie pokoju, czym innym w sytuacji kryzysu, a jeszcze czym innym w stanie wojny. Trzeba pamiętać, że są one bardzo dynamiczne nawet w takiej sytuacji, gdy aparat służb jest najmniej agresywny. Nawet gdy państwo nie będzie w stanie wojny lub kryzysu, to wtedy również WSI będą dysponowały nieograniczonymi możliwościami w zakresie stosowania środków techniki operacyjnej. Oczywiście można się żachnąć i powiedzieć, że służbom nigdy nawet nie zaświtało, aby stosować środki techniki operacyjnej wobec partii politycznych lub związków zawodowych, ale kiedy im zaświta, to będą mogły te środki stosować, a żaden sąd nie będzie w stanie odrzucić ich wniosku. Dlaczego? Dlatego, że mieści się to w uprawnieniach, które możemy tym służbom przypisać. O tym teraz dyskutujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselBogdanLewandowski">W związku z pańskimi bardzo cennymi uwagami chcę powiedzieć, że niedoskonałości i niedociągnięcia ustawy o ABW powinny być przedmiotem troski Komisji ds. Służb Specjalnych. My zajmujemy się w tej chwili projektem ustawy o Wojskowych Służbach Informacyjnych i na tym powinniśmy skoncentrować całą uwagę. Problem, który pan przedstawił jest doniosły, ale na innym forum powinien zostać rozwiązany. Na poprzednim posiedzeniu prosiliśmy, aby w tej sprawie wypowiedział się szef ABW i on to uczynił przesyłając nam tę opinię. Co do kwestii merytorycznej, o której pan mówił, czyli że wnioski szefa WSI będą obligowały sąd do określonych decyzji, to chcę przypomnieć, że w ustroju demokratycznym nie można obligować sądu. W tej kwestii też tak będzie, bo najpierw prokurator będzie musiał zbadać zasadność wniosku, a dopiero na tej podstawie niezawisły sąd podejmie decyzję. Gdyby miało być inaczej, to musielibyśmy dojść do wniosku, że nie żyjemy w ustroju demokratycznym. To są podstawowe zapisy obowiązującej konstytucji i kwestie o kapitalnym znaczeniu. Gdybyśmy przyjęli, że szef jakichkolwiek służb specjalnych może coś narzucić sądowi, to oznaczałoby, że system, w którym żyjemy z całą pewnością, nie tylko nie jest demokratyczny, ale nawet nie spełnia pozorów demokracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Nie brnijmy w nieporozumienie. Sądy w naszym kraju powinny być niezawisłe i miejmy nadzieję, że kiedyś będą. Natomiast nigdy nie będą niezależne, bo zależą one od konstytucji i prawa. O takiej właśnie zależności mówię, bo nie twierdzę, że sądy będą działały pod dyktando szefów tajnych służb, bo to byłby absurd, takich możliwości nie ma i nie będzie. Trzeba jednak powiedzieć, że prokuratorzy i sądy nie będą nigdy widzieli przeciwwskazań, jeżeli WSI wystąpią o stosowanie środków techniki operacyjnej w sferach odległych od realiów funkcjonowania sił zbrojnych. Dlaczego? Dlatego, że takie uprawnienia będą prawne i przypisane służbom, zapisane w trybie ustawowym. Teraz też nie interesuje mnie rozziew pomiędzy zagrożeniem potencjalnym a praktyką. Widzę, że pan generał rwie się do głosu, aby powiedzieć, że nigdy nie interesowały go problemy związane z zagrożeniami dla sił zbrojnych kreowanymi przez oficjalnie funkcjonujące ugrupowania polityczne, związki zawodowe, ugrupowania młodzieżowe, ekologiczne, anarchistyczne itd. Oczywiście, jego to nie interesuje, ale jeżeli jego zastępcę zainteresuje, to będzie miał możliwość zastosowania tych środków wobec tych ugrupowań, bo taką możliwość dadzą mu te zapisy ustawowe. Nie będzie to polegało na wywieraniu jakiejkolwiek presji na sąd, tylko na zobligowaniu sądu do wprzęgnięcia się w realizację prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselBogdanLewandowski">To nie chodzi o to, że jest takie uogólnienie, i że dotyczy to wszystkich sytuacji, bo w każdej indywidualnej sprawie prokurator musi działać zgodnie z ustawą o prokuraturze, z której wynikają określone konsekwencje. To nie jest tak, że przychodzi szef WSI i prokurator musi, jak bezwolna maszynka, uwzględnić jego wniosek. Tak nie będzie. Jeżeli chodzi o sąd, to są określone, daleko idące przesłanki, które sędzia musi zrealizować zanim podejmie decyzję w każdej sprawie. Przestrzegam przed takim sposobem myślenia, bo przy tworzeniu ustawy o ABW i AW chlubiliśmy się, że służby specjalne podlegają określonej kontroli. Teraz sami zdeprecjonowalibyśmy funkcjonowanie tych struktur, bo dla mnie bardzo istotnym elementem jest to, że służby specjalne nie mogą czynić tego, o czym pan wcześniej mówił, czyli wybrać sobie jakiś segment życia publicznego, stowarzyszenia lub związku, którym będą się zajmować. Gdyby nie było tutaj zapisu o prokuraturze i sądach, to z całą pewnością pańskie myślenie byłoby uprawnione, co do tego nie ma wątpliwości. W tej sytuacji musimy sobie powiedzieć, że sądy i prokuratury są zobowiązane do przestrzegania ustaw i nie są zobligowane do przyjmowania jakichkolwiek decyzji i jakichkolwiek wniosków, muszą je najpierw sumiennie i wnikliwie rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Nie chcę toczyć tutaj dyskusji filozoficznej lub lokującej się w sferze socjologii prawa. Mówimy w tej chwili o zupełnie konkretnych sprawach. Sądzę, że jeżeli warto przytoczyć jeszcze coś z ogólników i banałów, to tylko to, że tworzymy prawo nie dla sytuacji powszechnych, ale dla ekstraordynaryjnych. Kodeks karny jest stworzony dla tych, którzy prawo łamią, a nie dla tej większości, która prawa przestrzega, aczkolwiek tę większość też ma na uwadze, bo poddaje ją ochronie. To są banały i dlatego musimy myśleć o potencjalnych zagrożeniach kreowanych przez zapisy ustawowe, a nie o przeciętnych normach służących ich realizacji. Rodzą się konkretne pytania i jestem nieco zażenowany, że muszę ilustrować te ogólne problemy tak miałkimi i przyziemnymi przykładami. Jeżeli np. siły zbrojne zamierzają wykorzystać kolei do przemieszczenia swoich oddziałów, a na kolei zostaną proklamowane długotrwałe strajki, to czy dla celów czysto informacyjnych - nie dla tego, że ktoś popełnił przestępstwo proklamując ten strajk - WSI będą mogły wystąpić o stosowanie środków techniki operacyjnej wobec gremiów kierujących działaniami strajkowymi? Pytanie retoryczne - oczywiście tak. Jakiż prokurator sprzeciwiłby się takiemu wnioskowi, jeżeli byłby formalnie poprawnie sformułowany, a jaki sąd by go nie zatwierdził? Taka jest rzeczywistość. Teraz rodzi się oczywiście refleksja, jak to może być, że w państwie demokratycznym to nie ABW będzie się zajmowała takimi kwestiami - jeżeli oczywiście przypiszemy jej stosowne uprawnienia, których jeszcze nie ma - ale WSI, czyli resortowa służba specjalna. Jak taka służba może mieć uprawnienie do inwigilowania związków zawodowych? Proszę mi wybaczyć, że jestem aż tak brutalnie dosłowny, ale być może ten przykład uzmysławia nam to, co wcześniej w sposób ogólny starałem się wyrazić.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Trzeba jednak pamiętać, że prokurator występując z takim wnioskiem będzie miał, przede wszystkim obowiązek odpowiedzenia sobie na pytanie, czy ta sytuacja wyczerpuje znamiona określone w art. 25 ust. 1. Jeżeli jego decyzja ma być legalna, to musi od tego zacząć. Po drugie, prokurator występuje z wnioskiem do sądu i sąd zarządza, a nie zatwierdza, jak pan powiedział. To sąd będzie ostatecznie podejmował decyzję w tej sprawie, a nasze sądy powinniśmy szanować.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Proponuję powrót do zapisów art. 25, gdzie w pkt 2 jest powiedziane, co musi być zawarte we wniosku. Jeżeli skojarzymy to z zapisem, że sąd może, a więc nie musi, w oparciu o informacje zawarte we wniosku zarządzić kontrolę, to znaczy, że jest to działanie absolutnie uzasadnione. Sytuacja, o której mówił pan poseł Konstanty Miodowicz, związana z przegrupowywaniem wojsk, podlega raczej rozwiązaniom prawnym zapisanym w ustawie o stanach nadzwyczajnych. Jest to zupełnie inna sytuacja prawna i zupełnie inne działania. Mam do pana posła dwa pytania. Pierwsze, czy jako szef Zarządu Kontrwywiadu UOP był kiedykolwiek u Prokuratora Generalnego w sprawie zarządzenia techniki operacyjnej? Jeżeli tak, to czy zgadza się pan z moim poglądem, że czasami jest to droga przez mękę? Trzeba się mocno namęczyć, żeby wytłumaczyć i uzasadnić, dlaczego chcemy stosować technikę operacyjną. A prokurator to jest w moim przypadku dopiero drugi szczebel, bo pierwszym jest minister obrony narodowej, a trzecim sąd. Drugie pytanie. Chcę powrócić do kwestii, o której dyskutowaliśmy na poprzednim spotkaniu. Proszę o szczerą odpowiedź. Czy pan uważa, że z punktu widzenia funkcjonowania służb specjalnych naszego państwa tego typu zapis jest pomocny, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">W odpowiedzi na drugie pytanie, ale to jest moja opinia prywatna, chcę powiedzieć, że to uprawnienie jest służbom specjalnym niezbędne. Uważam jednak również, że w tym przypadku jest ono przedwczesne, ponieważ w to uprawnienie powinna być wcześniej wyposażona inna agenda rządowa. Dopiero w dalszej kolejności lub równolegle, ale nie w trybie wyprzedzającym WSI. Walczy pan tutaj o takie uprawnienie, a ciekawe czy będzie pan walczył również o możliwość stosowania rozpoznań agenturalnych przeciwnika poprzez włączanie prowadzonej agentury w obcy wywiad? Dlaczego nie ma tutaj zapisów o takich uprawnieniach? Dlaczego nie ma zapisu o grze kontrwywiadowczej? Pan o to nie wnosi, a kruszy pan kopie kruszy o takie uprawnienie. Trzeba powiedzieć, że gdyby walczył pan o wszystko, co niezbędne i potrzebne służbom, to taka ortodoksja byłaby zrozumiała. Natomiast w tej sytuacji stwierdzam, że doszło co najmniej do uchybienia w zakresie wykonania przez rząd funkcji koordynacyjnej w sektorze bezpieczeństwa państwowego, ponieważ przedwcześnie wyposażono, znacznie węższą zadaniowo służbę w uprawnienia, które powinna otrzymać inna Agencja lub chociaż obydwie służby jednocześnie. Jeżeli chodzi o odpowiedź na pierwsze pytanie, to oczywiście tak, też wielokrotnie wychodziłem bardzo rozgoryczony po spotkaniu z Prokuratorem Generalnym. Cieszę się, że obecne uregulowania ustawowe dają służbom komfort, bo pozwalają wyzwolić się z pewnej uznaniowości decyzji Prokuratora Generalnego. Dobrze, że ostateczne rozwiązanie tych spraw zostaje powierzone sądowi. Z drugiej strony boję się też nieco uznaniowości działania sądów, które będą interpretowały i dawały szeroką wykładnię takich kategorii, jak bezpieczeństwo państwa lub bezpieczeństwo sił zbrojnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarianJanicki">Wyraża pan niezadowolenie z zapisów znajdujących się w ustawie o ABW i AW, ale przecież to my pracowaliśmy nad tymi projektami i gdyby już wtedy pan się tak upierał, to prawdopodobnie te zapisy byłyby inne. Dziś pracujemy nad ustawą o WSI i chcemy wpisać w niej te uprawnienia. Uważam, że należy je tu wpisać, a później wrócimy do tamtych ustaw i odpowiednio je znowelizujemy. W tej chwili WSI otrzyma większe uprawnienia, a potem damy je również pozostałym agencjom. Po drugie, zapis rządowy powiada, że technikę kontroli operacyjnych WSI może stosować tylko w ściśle określonych sytuacjach i to za zgodą prokuratury i sądu. W związku z tym jestem za zapisaniem tutaj tych kompetencji. Mówimy o państwach demokratycznych. Niech panowie doradcy powiedzą, jak to jest możliwe, że prezydent USA, najbardziej demokratycznego państwa świata, wydaje polecenie zabicia przywódców Al Kaidy w dowolnym miejscu świata, nawet na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Nie sądzę, że demokracja amerykańska nie przestrzegała prawa, a na rozkaz prezydenta zostali zabici rakietą członkowie Al Kaidy. Reprezentuję pogląd, chyba że pan poseł Konstanty Miodowicz ma konkretne propozycje innych zapisów, że powinniśmy przegłosować ten zapis i zająć się dalszymi zapisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Mam propozycję, aby wykorzystać rozważania pana posła Konstantego Miodowicza dotyczące ustawy o ABW na posiedzeniu Komisji ds. Służb Specjalnych. Zaprosić na nie szefów agencji i wspólnie dokonać ustaleń w tej sprawie. Druga sprawa, sam pan zaprzeczył swoim wcześniejszym słowom twierdząc, że jednak prokurator nie działa automatycznie, a nawet może utrudnić działania szefa określonych służb specjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Solidaryzuję się w pełni z tym, co powiedział pan poseł Marian Janicki, żeby przejść do rozpatrywania następnych fragmentów ustawy. To, o czym dyskutowaliśmy do tej pory trzeba zakończy stwierdzeniem, że złapaliśmy rząd na tym, że nie potrafi we właściwy sposób zaplanować i skoordynować działań w sferze bezpieczeństwa państwowego. Efektem czego jest tak zasadnicza różnica w zakresie uprawnień poszczególnych służb. Chcę jeszcze tylko jedno powiedzieć, te uprawnienia nie mogą być nadużywane i stosowane elastycznie. Jeżeli chodzi o USA, to chcę przypomnieć, że kraj ten proklamował wojnę i w związku z tym wprowadził nadzwyczajne uregulowania prawne. A dyrektywy, o której pan mówił, rząd USA nigdy nie opublikuje i nigdy się do niej nie przyzna.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarianJanicki">Mam taką propozycję pod adresem rządu, aby te dysproporcje w uprawnieniach agencji, o których mówił pan poseł Konstanty Miodowicz, wyrównać w zapisach przepisów końcowych. Jest to kwestia odpowiedniej inicjatywy rządu i wniesienia poprawki do ustawy. W przepisach przejściowych można by zapisać te rozwiązania dotyczące ABW i wtedy nie byłoby potrzeby wychodzenia z inicjatywą nowelizacji ustawy o ABW i AW. Proszę, żeby rząd rozważył tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMONPiotrUrbankowski">W nawiązaniu do wypowiedzi pana posła Konstantego Miodowicza chcę stwierdzić, że nie jest tak, iż rząd nie planuje w sposób właściwy rozwiązań prawnych dotyczących bezpieczeństwa. Uczestniczyłem w pracach nad ustawą o ABW i AW i pamiętam, że problemy, o których dziś mówimy nie były wtedy zgłaszane przez pana posła Konstantego Miodowicza. Rozumiem, że w tej chwili widzi pan od strony profesjonalnej uzasadnienie dla wprowadzenia takich rozwiązań. Myślę, że Komisja ds. Służb Specjalnych, o której pracach pan przewodniczący mówił, również mogłaby wypowiedzieć się na ten temat. Jeżeli będą takie analizy, to rząd je rozważy - nie chcę tu składać żadnych deklaracji, ponieważ nie jestem do tego upoważniony. Również szefowie agencji wypowiedzą się na ten temat, ale oczywiście w odpowiednich, przewidzianych procedurami rządowymi trybach. Nowelizacja ustawy o ABW i AW, to już jest kwestia decyzji Komisji i parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Pan poseł Konstanty Miodowicz może nie jest fanatycznym zwolennikiem rządu, ale jego wypowiedzi nie można też klasyfikować w kategoriach antyrządowych. Pytam Biuro Legislacyjne, czy do tych ustępów, które w tej chwili były przedmiotem dyskusji są jakieś uwagi lub zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy tylko uwagi natury legislacyjnej i redakcyjnej. Ten artykuł jest bardzo wielki, bo ma 16 ustępów i dlatego Biuro Legislacyjne sugeruje podzielenie tego na mniejsze jednostki redakcyjne. Zasady techniki legislacyjnej mówią, że artykuły powinny być jednostkami w miarę jednolitymi i o niezbyt wielkiej objętości. Po tych zmianach redakcyjnych odpowiednio zmienią się odwołania, które są w tych ustępach. Druga rzecz, sugerujemy też pewną zmianę kolejności ustępów związaną z ich grupowaniem. Ust. 5, jako przepis ogólny i jednocześnie wydzielający określone rodzaje kontroli operacyjnej powinien być ust. 2. Ust. 2 z kolei, w związku z tym, że mówi o treści wniosku powinien być umieszczony przed ust. 8 i 9, w których są odwołania i dodatkowe informacje o rzeczach związanych z wnioskami. W ust. 2 proponujemy zmianę redakcji pkt 4, wynikającą z rozwiązań przyjętych w Prawie telekomunikacyjnym. Ten punkt brzmiałby: "Dane osoby lub inne dane pozwalające na jednoznaczne określenie podmiotu lub przedmiotu, wobec którego będzie prowadzona kontrola operacyjna, ze wskazaniem miejsca lub sposobu jej stosowania". Możemy przygotować te propozycje na piśmie na następne posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Strona rządowa przyjmuje te propozycje. Przejdźmy w takim razie do rozpatrzenia kolejnych ustępów art. 25: "Ust. 5. Kontrola operacyjna jest prowadzona niejawnie i polega na: 1) kontrolowaniu treści korespondencji, 2) kontrolowaniu zawartości przesyłek, 3) stosowaniu środków technicznych umożliwiających uzyskanie w sposób niejawny informacji i dowodów oraz ich utrwalenie, a w szczególności treści rozmów telefonicznych i innych informacji przekazywanych za pomocą sieci telekomunikacyjnych lub teleinformatycznych. Ust. 6. Kontrolę operacyjną zarządza się na okres nie dłuższy niż 3 miesiące. Na pisemny wniosek Szefa WSI, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, Sąd może wydać postanowienie o jednorazowym przedłużeniu kontroli operacyjnej na okres nie dłuższy niż kolejne 3 miesiące, jeżeli nie ustały przyczyny zarządzenia tej kontroli. Ust. 7. W uzasadnionych przypadkach, gdy podczas prowadzenia kontroli operacyjnej pojawią się nowe okoliczności istotne dla sprawy albo zapobieżenia lub wykrycia przestępstwa, albo też ustalenia sprawcy i uzyskania dowodów przestępstwa, Sąd, na pisemny wniosek Szefa WSI, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, może wydać postanowienie o zarządzeniu kontroli operacyjnej przez czas oznaczony, również po upływie okresów, o których mowa w ust. 6. Ust. 8. Do wniosków, o których mowa w ust. 3, 4, 6 i 7, stosuje się odpowiednio przepisy ust. 2. Sąd przed wydaniem postanowienia, o którym mowa w ust. 3, 4, 6 i 7, zapoznaje się z materiałami uzasadniającymi wniosek, zgromadzonymi podczas prowadzenia kontroli operacyjnej zarządzonej w tej sprawie. Ust. 9. Wnioski, o których mowa w ust. 1, 3, 4, 6 i 7, Sąd rozpoznaje jednoosobowo, przy czym czynności Sądu związane z rozpoznawaniem tych wniosków realizuje się w warunkach przewidzianych dla przekazywania, przechowywania i udostępniania informacji niejawnych oraz z odpowiednim zastosowaniem przepisów wydanych na podstawie art. 181 par. 2 Kpk. W posiedzeniu Sądu może wziąć udział wyłącznie prokurator i przedstawiciel Szefa WSI. Ust. 10. Trybu, o którym mowa w ust. 1-9, nie stosuje się, jeżeli kontrola operacyjna jest prowadzona za wyrażoną na piśmie zgodą osoby będącej nadawcą lub odbiorcą przekazu informacji." Czy w tej sprawie ktoś chce się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#EkspertKomisjiStanislawHoc">Te zapisy nie budzą żadnych zastrzeżeń, ponieważ jest to kalka rozwiązań przyjętych w ustawie o ABW i AW.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy tylko drobne uwagi redakcyjne dotyczące tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Idziemy dalej: "Ust. 11. Operatorzy świadczący usługi telekomunikacyjne w sieciach publicznych oraz podmioty świadczące usługi pocztowe są obowiązani do zapewnienia na własny koszt warunków technicznych i organizacyjnych umożliwiających prowadzenie przez WSI kontroli operacyjnej. Ust. 12. Kontrolę operacyjną kończy się wraz z ustaniem przyczyn jej zarządzenia, nie później jednak, niż z upływem okresu, na który została zarządzona. Ust. 13. Szef WSI informuje pisemnie Prokuratora Generalnego o wynikach kontroli operacyjnej po jej zakończeniu, a na jego żądanie również o przebiegu tej kontroli, przedstawiając zebrane w jej toku materiały. Ust. 14. W przypadku uzyskania, w toku prowadzenia kontroli operacyjnej, dowodów pozwalających na wszczęcie postępowania karnego lub mających znaczenie dla toczącego się postępowania karnego, Szef WSI przekazuje Prokuratorowi Generalnemu materiały zgromadzone podczas prowadzenia tej kontroli, w razie potrzeby wraz z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Ust. 15. Zgromadzone podczas prowadzenia kontroli operacyjnej materiały, które nie są istotne dla obronności państwa lub bezpieczeństwa Sił Zbrojnych, albo nie stanowią informacji potwierdzających zaistnienie przestępstwa, podlegają niezwłocznemu, protokolarnemu, komisyjnemu zniszczeniu. Zniszczenie materiałów zarządza Szef WSI. Ust. 16. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób dokumentowania kontroli operacyjnej oraz przechowywania i przekazywania wniosków i zarządzeń, a także przechowywania, przekazywania oraz przetwarzania i niszczenia materiałów uzyskanych podczas prowadzenia tej kontroli, uwzględniając potrzebę zapewnienia niejawnego charakteru podejmowanych czynności i uzyskanych materiałów oraz wzory stosowanych druków i rejestrów". Czy w sprawie tych ustępów ktoś chciałby się wypowiedzieć? Nie słyszę. Proponuję, abyśmy przyjęli art. 25, ale wraz z redakcyjno-stylistycznymi uwagami Biura Legislacyjnego. Czy jest na to zgoda? Jest zgoda. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 25. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 26. "Ust. 1. Obowiązek uzyskania postanowienia Sądu, o którym mowa w art. 25 ust. 1, nie dotyczy informacji niezbędnych do realizacji przez WSI zadań określonych w art. 3 ust. 1, w postaci danych: 1) identyfikacyjnych abonenta oraz dotyczących faktu, okoliczności i rodzaju połączenia lub prób uzyskania połączenia między określonymi zakończeniami sieci telekomunikacyjnej, 2) dotyczących identyfikacji oraz lokalizacji zakończeń sieci telekomunikacyjnych, między którymi wykonano połączenie. Ust. 2. Udostępnienie przez operatora sieci telekomunikacyjnej danych, o których mowa w ust. 1, następuje nieodpłatnie na: 1) pisemny wniosek Szefa WSI lub osoby przez niego upoważnionej, 2) ustne żądanie żołnierza WSI, posiadającego pisemne imienne upoważnienie Szefa WSI, okazane wraz z legitymacją żołnierza WSI. Ust. 3. O ujawnieniu danych w trybie określonym w ust. 2 pkt 2 operator sieci telekomunikacyjnej zawiadamia Szefa WSI. Ust. 4. Operator sieci telekomunikacyjnej jest obowiązany udostępnić dane, o których mowa w ust.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PoselBogdanLewandowski">1, żołnierzowi WSI, o którym mowa w ust. 2. Ust. 5. Występowanie o informacje i dane, o których mowa w ust. 1, i ich udostępnienie może następować za pomocą sieci telekomunikacyjnej, w sposób ustalony przez Szefa WSI". Czy do tego artykułu są uwagi? Nie ma. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 26. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 26 w przedstawionym brzmieniu. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 27. "Ust. 1. W sprawach o przestępstwa, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2, czynności operacyjno-rozpoznawcze zmierzające do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie oraz wykrycia sprawców i uzyskania dowodów mogą polegać na dokonaniu w sposób niejawny nabycia, zbycia lub przejęcia przedmiotów pochodzących z przestępstwa, ulegających przepadkowi, albo których wytwarzanie, posiadanie, przewożenie lub którymi obrót są zabronione, a także przyjęcia lub wręczenia korzyści majątkowej. Ust. 2. Szef WSI może zarządzić czynności, o których mowa w ust. 1, na czas określony, po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, którego na bieżąco informuje o przebiegu tych czynności i ich wyniku. Ust. 3. Czynności, o których mowa w ust. 1, nie mogą polegać na kierowaniu działaniami wyczerpującymi znamiona czynu zabronionego pod groźbą kary. Ust. 4. W przypadku potwierdzenia informacji o przestępstwie, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2, Szef WSI przekazuje Prokuratorowi Generalnemu informacje i materiały uzyskane w wyniku czynności określonych w ust. 1 wraz z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Ust. 5. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób przeprowadzenia i dokumentowania czynności, o których mowa w ust. 1. Rozporządzenie powinno, uwzględniając niejawny charakter czynności, ustalać sposób przechowywania, przekazywania i niszczenia materiałów i dokumentów uzyskanych lub wytworzonych w związku z realizacją czynności, o których mowa w ust. 1, a także określać wzory stosowanych druków i rejestrów". Czy do art. 27 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#EkspertKomisjiStanislawHoc">Tu jest drobny błąd literowy, w ust. 1 powinno być: "a także przyjęciu i wręczeniu korzyści majątkowej". Tak będzie po polsku.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcemy zwrócić uwagę na fakt, że w dostarczonej nam propozycji szefa WSI jest nowa redakcja ust. 5 w art. 27. My do niej uwag nie zgłaszamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Ta propozycja brzmi: "Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób przeprowadzenia i udokumentowania czynności, o których mowa w ust. 1, wzory stosowanych druków i rejestrów, a także sposób przechowywania, przekazywania oraz niszczenia materiałów i dokumentów uzyskanych lub wytworzonych w związku z realizacją tych czynności, uwzględniając ich niejawny charakter". Do tego zapisu Biuro Legislacyjne nie ma zastrzeżeń. Czy któryś z posłów ma zastrzeżenia? Nie słyszę. Czy przyjmujemy art. 27 wraz z nową redakcją ust. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselZbigniewDziewulski">Sądzę, że w ust. 1 jest błąd językowy: "którymi obrót są zabronione". Czy to jest właściwy zwrot?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselBogdanLewandowski">To jest dobrze, bo słowo "są" odnosi się również do czynności wcześniejszych: "wytwarzanie, posiadanie i przewożenie". Czy Komisja zgadza się na przyjęcie art. 27 z nową redakcją ust. 5? Tak. Stwierdzam, że art. 27 został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 28. "Ust. 1. W sprawach o przestępstwa, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2, w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych zmierzających do udokumentowania tych przestępstw, albo ustalenia tożsamości osób uczestniczących w tych przestępstwach lub przejęcia przedmiotów przestępstwa, Szef WSI może, przed wszczęciem postępowania karnego, zarządzić niejawne nadzorowanie wytwarzania, przemieszczania, przechowywania lub obrotu przedmiotami przestępstwa, jeżeli nie stworzy to zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego. Ust. 2. O zarządzeniu, przebiegu i wynikach czynności podjętych w trybie ust. 1 Szef WSI niezwłocznie pisemnie zawiadamia Prokuratora Generalnego, który może nakazać ich zaniechanie. Ust. 3. Stosownie do zarządzenia, o którym mowa w ust. 1, urzędy, instytucje i podmioty prowadzące działalność w dziedzinie poczty lub transportu, organy celne oraz organy Straży Granicznej są obowiązane dopuścić do dalszego przewozu przesyłki zawierającej przedmioty przestępstwa w stanie nienaruszonym lub po ich usunięciu albo zastąpieniu w całości lub w części. Ust. 4. W przypadku potwierdzenia w toku czynności, o których mowa w ust. 1, informacji o przestępstwie, Szef WSI przekazuje Prokuratorowi Generalnemu informacje i materiały uzyskane w wyniku tych czynności wraz z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Ust. 5. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób przeprowadzania i dokumentowania czynności, o których mowa w ust. 1. Rozporządzenie powinno, uwzględniając niejawny charakter czynności, ustalać sposób przechowywania, przekazywania i niszczenia materiałów i dokumentów uzyskanych lub wytworzonych w związku z realizacją czynności, o których mowa w ust. 1, a także określać wzory stosowanych druków i rejestrów". Podobnie, jak w przypadku art. 27 proponuje się tutaj zmianę zapisu ust. 5. "Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób przeprowadzania i dokumentowania czynności, o których mowa w ust. 1, wzory stosowanych druków i rejestrów, a także sposób przechowywania, przekazywania oraz niszczenia materiałów i dokumentów uzyskanych lub wytworzonych w związku z realizacją tych czynności, uwzględniając ich niejawny charakter". Czy są uwagi do art. 28? Nie ma. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że art. 28 wraz z zaproponowaną zmianą został przez Komisję przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 28 w zaproponowanym brzmieniu. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 29. "Przy wykonywaniu czynności, o których mowa w art. 27 i 28, może być prowadzona kontrola treści korespondencji i zawartości przesyłek lub mogą być stosowane środki techniczne, na zasadach określonych w art. 25". Czy w tej sprawie są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselZbigniewDziewulski">Wydaje mi się, że skoro art. 25 będzie jeszcze opracowywany, to ten artykuł też powinien być odłożony do późniejszego rozpatrzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Merytoryczną treść art. 25 przyjęliśmy. Mają w nim nastąpić już tylko zmiany stylistyczno-redakcyjne. Czy do art. 29 są jeszcze uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 29 w zaproponowanym brzmieniu. Przechodzimy do art. 30. "Nie popełnia przestępstwa, kto będąc do tego uprawnionym, wykonuje czynności określone w art. 27 ust. 1, jeżeli zostały zachowane warunki, o których mowa w art. 27 ust. 3, a także kto wykonuje czynności określone w art. 28 ust. 1". W tych zapisach chodzi o zakup kontrolowany i przesyłkę niejawną. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30 w zaproponowanym brzmieniu. Przechodzimy do art. 31. "Ust. 1. W zakresie swoich zadań WSI mogą uzyskiwać informacje, w tym także niejawne, gromadzić je, przechowywać, sprawdzać, analizować, przetwarzać i przekazywać. Ust. 2. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, obieg informacji, w tym niejawnych, w jednostkach organizacyjnych WSI". Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 31 w zaproponowanym brzmieniu. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 32. W tym przypadku też mamy do czynienia z nową propozycją zapisu. Przypominam, że w dotychczasowym projekcie ten artykuł składał się z 9 ustępów. W nowej propozycja liczba ustępów jest taka sama, ale zmieniona została treść ust. 1, 2 i 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielWojskowychSluzbInformacyjnychJacekNiedziela">Ze względów legislacyjnych podzieliliśmy ust. 1 na dwa, co automatycznie zwiększy ich liczbę w całym artykule do 10. Treść tego artykułu została bardzo dokładnie uzgodniona z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Pan pułkownik mówi o wersji z druku, który świeżo do nas wpłynął.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#EkspertKomisjiStanislawHoc">Również w tym przypadku proponuję przełożenia rozpatrywania na następne posiedzenie, bo nie mogę dyskutować o tekście, którego nie przestudiowałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Przekładamy omawianie tego artykułu na następne posiedzenie. Podobnie wygląda sprawa z art. 33. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 34. "Ust. 1. WSI przy wykonywaniu swoich zadań mogą korzystać, z zastrzeżeniem art. 35, z pomocy osób nie będących ich żołnierzami. Zabronione jest, z zastrzeżeniem ust. 2, ujawnienie danych o osobie udzielającej pomocy WSI przy wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych. Ust. 2. Ujawnienie danych o osobie, o której mowa w ust. 1, może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w art. 36 ust. 3. Ust. 3 Za udzielenie pomocy WSI, osobom, o których mowa w ust. 1, może być przyznane wynagrodzenie z funduszu operacyjnego WSI. Ust. 4. Osobom, o których mowa w ust. 1, w razie doznania uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku powstałego w czasie udzielania pomocy WSI lub w związku z jej udzielaniem, a także członkom rodzin zmarłych wskutek takiego wypadku, przysługuje jednorazowe odszkodowanie, renta inwalidzka i rodzinna oraz świadczenia wyrównawcze, na zasadach i w trybie określonym w przepisach o świadczeniach osobistych na rzecz obrony w czasie pokoju. Ust. 5. Osobom, o których mowa w ust. 1, w związku z użyciem ich nieruchomości i rzeczy ruchomych oraz za instalowanie i eksploatowanie urządzeń technicznych, przysługuje ryczałt, a także odszkodowanie za szkody dotyczące tych nieruchomości i rzeczy ruchomych powstałe w czasie udzielania pomocy i w związku z nią, na zasadach i w trybie określonym w przepisach o świadczeniach rzeczowych na rzecz obrony w czasie pokoju. Ust. 6. Przepisy ust. 4 i 5 stosuje się odpowiednio w przypadkach, o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 7 i 8.". Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#EkspertKomisjiStanislawHoc">Mam drobną propozycję, aby w art. 34 ust. 3 doprecyzować zapis i po słowie "wynagrodzenie" dopisać słowo "wypłacane", będzie to brzmiało: "wynagrodzenie wypłacane z funduszu operacyjnego WSI". Obecne sformułowanie może budzić wątpliwości osób, które świadczą usługi WSI, że pieniądze mogą być im przyznane, a nie muszą być wypłacone.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jak pamiętam, we wcześniejszych przepisach określono zakres zadaniowy funduszu operacyjnego, jeżeli ten zapis jest z nimi zgodny, to oczywiście nie ma przeszkód, żeby go tutaj umieścić. Jeżeli nie będą się one pokrywały, to trzeba będzie zmodyfikować zarówno ten przepis, jak i tamten, a wtedy ten dodatek może nie być potrzebny. Generalnie jest jednak tak, że skoro jest podstawa prawna, to nie potrzeba jej aż tak precyzować, żeby było jasne, że pieniądze muszą być wypłacone.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#EkspertKomisjiStanislawHoc">Nie uczestniczył pan w dyskusji w Mierkach, w wyniku której takie rozwiązanie zostało przyjęte w ustawie o ABW i AW.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Zrozumiałem z wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego, że można przyjąć tę poprawkę. Czy jest zgoda na przyjęcie art. 34 z tą poprawką? Jest zgoda. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 34. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 35. "WSI nie mogą przy wykonywaniu swoich zadań korzystać z tajnej współpracy z osobami, o których mowa w art. 3 ustawy z dnia 11 kwietnia 1997 roku o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób pełniących funkcje publiczne (Dz. U. z 1999 r. Nr 42, poz. 428, Nr 57, poz. 618, Nr 62, poz. 681 i Nr 63, poz. 701, z 2000 r. Nr 43, poz. 488 i Nr 50, poz. 600 oraz z 2002 r. Nr 14, poz. 128 i Nr 74, poz. 676).". Chodzi tutaj o tzw. ustawę lustracyjną. Czy do tego artykułu są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselMarianJanicki">Dlaczego nie? Proszę rząd o uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Pan poseł Marian Janicki zakwestionował celowość tego zapisu. Dlaczego WSI nie chcą korzystać z pomocy tych osób?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Na początku lat 90-tych, kiedy następowały zmiany w naszym systemie państwowym, jak również zmiany w podejściu do służb specjalnych, to jednym z głównych zarzutów podnoszonych w czasie dyskusji parlamentarnej było to, że służby wykorzystują jako współpracowników osoby z administracji rządowej i życia politycznego, jak też duchownych. Te zapisy jednoznacznie wskazują na naszą gotowość ustawowego odcięcia się od tamtego okresu, w którym służby nie zawsze były w pełni kontrolowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w sprawie tego rozwiązania? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 35 w zaproponowanym brzmieniu. Przechodzimy do art. 36. "Ust. 1. Minister Obrony Narodowej może zezwalać żołnierzom WSI i pracownikom zatrudnionym w WSI oraz ich byłym żołnierzom i pracownikom, po ustaniu stosunku służbowego lub stosunku pracy w WSI, a także osobom udzielającym im pomocy w wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych, na udzielenie informacji niejawnej określonej osobie lub instytucji. Ust. 2. Zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, nie może dotyczyć udzielenia informacji o: 1) osobie, jeżeli zostały uzyskane w wyniku wykonywanych przez WSI albo inne organy, służby lub instytucje państwowe czynności operacyjno-rozpoznawczych, 2) szczegółowych formach, metodach i sposobach wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz stosowanych w związku z ich wykonywaniem siłach i środkach, 3) osobie udzielającej pomocy WSI, o której mowa w art. 34 ust. 1. Ust. 3. Zakazu, o którym mowa w ust. 2, nie stosuje się w przypadku żądania prokuratora albo sądu, zgłoszonego w celu ścigania karnego za czyn zabroniony, stanowiący zbrodnię lub występek, którego skutkiem jest śmierć, albo żądanie Rzecznika Interesu Publicznego w celu przeprowadzenia postępowania lustracyjnego lub realizacji zadań Rzecznika Interesu Publicznego, albo przeprowadzenia postępowania sprawdzającego na podstawie przepisów o ochronie informacji niejawnych. Ust. 4. Zakazu, o którym mowa w ust. 2, nie stosuje się również w przypadku żądania prokuratora lub sądu, uzasadnionego podejrzeniem popełnienia przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego w związku z wykonywaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych. Ust. 5. W razie odmowy zwolnienia żołnierza WSI, pracownika zatrudnionego w WSI lub osoby udzielającej im pomocy przy wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych od obowiązku zachowania tajemnicy państwowej albo odmowy zezwolenia na udostępnienie dokumentów lub materiałów objętych tajemnicą państwową, pomimo żądania prokuratora lub sądu, zgłoszonego w związku z postępowaniem karnym o przestępstwo określone w art. 105 par. 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88 poz. 553 i Nr 128, poz. 840, z 1999 r. Nr 64, poz. 729 i Nr 83 poz. 931, z 2000 r. Nr 48, poz. 548, Nr 93, poz. 1027 i Nr 116, poz. 1216 oraz 2001 r. Nr 98, poz. 1071) lub o zbrodnię godzącą w życie ludzkie albo występek przeciwko życiu lub zdrowiu, gdy jego następstwem była śmierć człowieka, Minister Obrony Narodowej przedstawia żądane dokumenty i materiały oraz wyjaśnienie Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego. Jeżeli Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego stwierdzi, że uwzględnienie żądania prokuratora lub sądu jest konieczne do prawidłowości postępowania karnego, Minister Obrony Narodowej jest obowiązany zwolnić od zachowania tajemnicy lub udostępnić dokumenty i materiały objęte tajemnicą.". To są rozwiązania symetryczne wobec rozwiązań przyjętych w ustawie o ABW i AW. Czy są uwagi dotyczące tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Uważam, że z zapisu "WSI oraz ich byłym żołnierzom i pracownikom" można wykreślić słowo "ich", to nie zmienia treści merytorycznej, a będzie lepiej brzmiało po polsku.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Rozumiem intencję, ale mam obawę, że w przypadku ministra obrony narodowej mówienie o byłych żołnierzach może być rozumiane jako dotyczące całego resortu, a nam chodzi wyłącznie o byłych żołnierzy WSI. Musi to być zaznaczone, tym bardziej że my w odniesieniu do żołnierzy WSI używamy pojęcia żołnierze a nie funkcjonariusze. Proponuję pozostawienie tego zaimka.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uważamy, że merytorycznie pan generał Marek Dukaczewski ma racje, ten zaimek jest potrzebny. Jeżeli on państwa razi to można powtórzyć tu skrót WSI, ale to też będzie brzmiało niezręcznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Brak tego zaimka mógłby spowodować wątpliwości interpretacyjne. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 36?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy uwagę do ust. 5, bardziej redakcyjną niż legislacyjną, jest on za długi, co jest niezgodne z zasadami techniki legislacyjnej. Są w nim dwa zdania, a ustęp powinien być jednozdaniowy. W związku z tym proponujemy wyłączenie drugiego zdania od słów: "Jeżeli Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego" jako ust. 6. Wydaje się nam, że nawet niepotrzebne będzie tu odwołanie do ust. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czyli ten ustęp brzmiałby: "Jeżeli Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego stwierdzi, że uwzględnienie żądania prokuratora lub sądu jest konieczne do prawidłowości postępowania karnego, Minister Obrony Narodowej jest obowiązany zwolnić od zachowania tajemnicy lub udostępnić dokumenty i materiały objęte tajemnicą". Tylko tak, bez odniesień do poprzednich ustępów?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, aby zacząć od ministra obrony narodowej: "Minister Obrony Narodowej jest obowiązany zwolnić od zachowania tajemnicy lub udostępnić dokumenty i materiały objęte tajemnicą, jeżeli Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego stwierdzi, że uwzględnienie żądania prokuratora lub sądu jest konieczne do prawidłowego postępowania karnego".</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy jest zgoda Komisji na dokonanie takiej zmiany? Jest zgoda. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 36 wraz z proponowanymi zmianami. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 36 w proponowanym brzmieniu. Przechodzimy do rozpatrywania rozdziału 4 "Przepisy szczególne dotyczące służby wojskowej żołnierzy WSI".</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMONPiotrUrbankowski">Tu też są propozycje nowych zapisów i jeżeli można, to prośba o podobne procedowanie jak poprzednio.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Wykorzystując uwagi zgłaszane przez panów posłów zaproponowaliśmy zmiany zapisów praktycznie całego rozdziału 4. Są to zmiany legislacyjne, językowe, jak też merytoryczne. Proponuję odłożenie jego rozpatrywania do następnego posiedzenia i przejście teraz do rozdziału 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselBogdanLewandowski">W takim razie uznaję, że cały rozdział 4 będzie przedmiotem późniejszych prac Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału 5 "Zmiany w przepisach obowiązujących". "Art. 40. W ustawie z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2002 r. Nr 21, poz. 205, Nr 74, poz. 676, Nr 81, poz. 732 i Nr 113, poz. 984 i 985) uchyla się art. 15.". Tym artykułem uregulowane było działanie wojskowych służb specjalnych, a więc traci on po prostu przydatność. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 40 w proponowanym brzmieniu. Przechodzimy do art. 41: "W ustawie z dnia 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (Dz. U. z 1999 r. Nr 54, poz. 572 i Nr 83, poz. 931, z 2000 r. Nr 70, poz. 816, Nr 104, poz. 1103 i Nr 116, poz. 1216, z 2001 r. Nr 14, poz. 143, Nr 81, poz. 877 i Nr 110, poz. 1189 oraz z 2002 r. Nr 41, poz. 365, Nr 74, poz. 676 i Nr 89, poz. 804) wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 34b w ust. 3 pkt 4 otrzymuje brzmienie: "4) Policji, Żandarmerii Wojskowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej i Wojskowym Służbom Informacyjnym", 2) w art. 36 ust. 7 otrzymuje brzmienie: "7. Przy wykonywaniu zadań, o których mowa w ust. 1, kontrola skarbowa współdziała z Policją, Żandarmerią Wojskową, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Strażą Graniczną, Wojskowymi Służbami Informacyjnymi i organami celnymi".". Czy do tego artykułu są uwagi? Nie ma. Chodzi tu przede wszystkim o pomoc udzielaną organom kontroli skarbowej przez Wojskowe Służby Informacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Jeden istotny element, WSI pełnią funkcję służby ochrony państwa, a więc są zobowiązane do wystawiania poświadczeń bezpieczeństwa osobowego, świadectw bezpieczeństwa przemysłowego oraz certyfikatów, dlatego musimy korzystać z zasobów Ministerstwa Finansów i urzędów kontroli skarbowej. To jest jeden z warunków wykonania zadań wynikających z ustawy o ochronie informacji niejawnych w zakresie służby ochrony państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 41? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 41 w zaproponowanym brzmieniu. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 42. "W ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucje Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. Nr 155, poz. 1016, z 1999 r. Nr 38, poz. 360, z 2000 r. Nr 48, poz. 553 oraz z 2002 r. Nr 74, poz. 676) w art. 38 ust. 1 otrzymuje brzmienie: "1. Funkcjonariusze i żołnierze służb specjalnych upoważnieni odpowiednio przez Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szefa Agencji Wywiadu lub Szefa Wojskowych Służb Informacyjnych i w ramach ich zadań ustawowych, po zawiadomieniu Prezesa Instytutu Pamięci, mogą mieć wgląd do danych zawartych w dokumentach gromadzonych przez Instytut Pamięci, w granicach upoważnienia".". Dotychczasowe przepisy pomijały rolę WSI, a w ten sposób mamy tu wymienione wszystkie służby specjalne. Czy ktoś ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselZbigniewDziewulski">Dlaczego nie ma tutaj pełnej nazwy IPN, jest tylko "Prezesa Instytutu Pamięci". Należy chyba dodać jakiej pamięci, tu powinna być pełna nazwa..</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Tu są odesłania do słowniczka, w którym jest wymieniona pełna nazwa. Czy pan poseł Zbigniew Dziewulski zgadza się na pozostawienie tych skrótów? Jest zgoda. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głoś w tej sprawie? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 42 w proponowanym brzmieniu. Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału 6 "Przepisy przejściowe i końcowe". "Art. 43. Żołnierze zawodowi, którzy w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy pełnią służbę w jednostkach organizacyjnych WSI, działających na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, stają się żołnierzami WSI, z utrzymaniem dotychczasowych warunków służby i stanowisk służbowych, zachowując ciągłość służby". Czy są uwagi do tych zapisów?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ZastepcaszefaAgencjiWywiaduZenonBilewicz">Chcę na moment wrócić do rozdziału dotyczącego zmian w przepisach obowiązujących i poddać pod rozwagę panów posłów celowość drobnych zmian w art. 228 ustawy o agencjach, który dotyczy żołnierzy i pracowników WSI. W AW mogą pełnić służbę lub pracować trzy kategorie osób z WSI: żołnierze powołani przez premiera na stanowiska kierownicze, na podstawie art. 14 ustawy o agencjach, żołnierze wyznaczeni na podstawie skierowania przez ministra obrony narodowej oraz pracownicy cywilni. Po zmianie ustawy będą to pracownicy zatrudnieni na podstawie kontraktów. W związku z tym jest prośba, aby dokonać przeredagowania ust. 2 i 3 art. 228 ustawy o agencjach, tak aby bardziej precyzyjnie uregulować status formalno-prawny i finansowy tej kategorii osób. Jeżeli Komisja uzna to za stosowne, to w art. 43 trzeba umieścić następujący zapis: "W ustawie z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (Dz. U. Nr 84, poz. 676) w art. 228 wprowadza się następujące zmiany: "1) uchyla się ust. 3 i 4, 2) dodaje się ust. 5 z oznaczeniem 12".".</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselPawelGras">Mam pytanie o tryb w jakim to miałoby się odbyć? Czy jest to oficjalna rządowa autopoprawka? Otrzymaliśmy już od pana gen. Marka Dukaczewskiego bardzo starannie przygotowane propozycje poprawek. Jeżeli i nad tą propozycją mamy pracować, to byłoby dobrze, abyśmy otrzymali ją w podobnym trybie. Obawiam się, że w innym przypadku otworzymy możliwość zmian w ustawie o agencjach i wrócimy do tego wszystkiego, o czym mówił pan poseł Konstanty Miodowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Myślę, że poprosimy Sekretariat Komisji o powielenie tej propozycji, bo rozumiem, że wypełnia ona pewną lukę w przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ZastepcaszefaAWZenonBilewicz">Odpowiadając na wątpliwości pana przewodniczącego chcę powiedzieć, że jedynym usprawiedliwieniem tej zmiany jest to, że dotyczy ona żołnierzy WSI. W żadnym zakresie nie dotyczy to ABW i AW, bo tam takiego trybu przechodzenia nie ma. To jest jedyne miejsce, w którym można dokonać takiej zmiany, ponieważ dotyczy to żołnierzy WSI, ale ma odniesienie do AW.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselMarianJanicki">Przejmuję tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PodsekretarzstanuwMONPiotrUrbankowski">Chcę powiedzieć, że ten problem nie był rozważany w trakcie przygotowywania projektu. Przeanalizujemy tę propozycję i w zależności od oceny, ponieważ faktycznie dotyczy to żołnierzy WSI, na następnym posiedzeniu przedstawimy nasze stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Na następnym posiedzeniu dowiemy się, czy ta propozycja pana posła Mariana Janickiego zostanie poparta przez rząd czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">To jest odsłonięcie wierzchołka góry lodowej, o której mówiłem, czyli braku koordynacji czynności rządowych w sferze bezpieczeństwa państwa. Panie przewodniczący, na pana miejscu zwróciłbym się do Kolegium ds. Służb Specjalnych o dokonanie takiej koordynacji, miedzy innymi w zakresie merytorycznym wskazanym przez pana pułkownika. Z punktu widzenia AW problem jest egzotyczny, bo z tego co mi wiadomo, pan pułkownik jest jedynym żołnierzem WSI, który został przeniesiony do AW, ale nie mówimy tu o ilościach tylko o problemie.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy do art. 43 są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 43 w proponowanym brzmieniu. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 44. "Rozkazy, decyzje, poświadczenia bezpieczeństwa, certyfikaty i świadectwa bezpieczeństwa przemysłowego oraz umowy i porozumienia, odpowiednio wydane lub zawarte przez Szefa WSI na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, zachowują ważność, chyba że na podstawie odrębnych przepisów zostaną zmienione lub utracą ważność". Czy do tego artykułu są jakieś uwagi lub zastrzeżenia? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 44 w proponowanym brzmieniu. Art. 45: "W sprawach uregulowanych niniejszą ustawą do czasu wydania przewidzianych w niej przepisów wykonawczych stosuje się odpowiednio dotychczas obowiązujące przepisy dotyczące WSI."</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro sugeruje, biorąc pod uwagę zasady techniki legislacyjnej, żeby określić termin, do którego mają obowiązywać dotychczasowe przepisy wykonawcze. Przypominam, że w przypadku ustawy o ABW i AW do dziś nie zostały wydane przepisy wykonawcze, np. dotyczące środków przymusu. Ustawodawca powinien mobilizować rząd do wykonywania tych zadań. Aby było to możliwe rząd musi mieć wyznaczony termin, np. rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PodsekretarzstanuwMONPiotrUrbankowski">Generalnie, w większości ustaw nie określa się terminu wydania przepisów wykonawczych. Być może jest nowa technika, która wymaga określenia terminu wprowadzenia przepisów wykonawczych, natomiast nie jest to zasadą.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy są jakieś opinie posłów w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselMarianJanicki">Rozumiem, że określanie terminu nie jest zasadą?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PodsekretarzstanuwMONPiotrUrbankowski">Nie jest to zasadą.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselMarianJanicki">Rozumiem, że powinno to być zasadą, bo po to wprowadza się nową ustawę, żeby sprawa była do końca uregulowana i doprecyzowana. Jeżeli damy wam aż rok czasu na wprowadzenie przepisów wykonawczych, to po co zmieniamy tę ustawę. Jeżeli nie jesteśmy w stanie stworzyć przepisów wykonawczych w ciągu roku, to może ta ustawa jest niepotrzebna? Dlaczego to ma tak długo trwać?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Problem jest w tym, że nie potrafimy dokładnie określić, kiedy ta ustawa wejdzie w życie, a wraz z nią przepisy wykonawcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie chcemy być bardzo ortodoksyjni, bo zgodnie z zasadami techniki legislacyjnej powinniśmy jeszcze wskazać, które przepisy wykonawcze, i na podstawie których artykułów mają być wydane. Jeżeli państwo chcecie to dalej drążyć, to oczywiście jest to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielkaMONGrazynaKluczynska">Strona rządowa uważa, że akty wykonawcze do tej ustawy zostaną wydane w jak najkrótszym możliwym terminie, od momentu jej ukazania się. Rok to termin zbyt długi, a my zobowiązujemy się do tego, że akty wykonawcze zostaną wydane w możliwie najkrótszym okresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Jeżeli dobrze zrozumiałem zastrzeżenia Biura Legislacyjnego, to chce ono, aby określić w jakim terminie po wejściu w życie tej ustawy ukażą się akty wykonawcze. Czy można to określić?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#SzefWSIMarekDukaczewski">Mamy problem, bo nie jesteśmy właścicielami czasu, który pozostanie po wejściu tej ustawy w życie. Wszystkie dokumenty wykonawcze do niej muszą przejść swoją drogę, po pierwsze, sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych - nie mamy wpływu na to, jak długo jej członkowie będą chcieli nad tymi dokumentami pracować. Następnie, Rządowe Kolegium ds. Służb Specjalnych, które również analizuje wszystkie dokumenty. Gdyby tylko minister obrony narodowej był gospodarzem dokumentów wykonawczych, to pojawiłyby się one w bardzo krótkim czasie. Zupełnie nie mamy wpływu na te dwa organy, które są od nas niezależne.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Proponuję, żeby strona rządowa przed następnym posiedzeniem wyjaśniła tę kwestię bezpośrednio z Biurem Legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselMarianJanicki">Jeżeli strona rządowa nie zajmie stanowiska, to zgłoszę wniosek mniejszości dotyczący zapisania konkretnego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Pod groźbą złożenia wniosku mniejszości przez pana posła Mariana Janickiego, proszę stronę rządową o bezpośrednie negocjacje z Biurem Legislacyjnym. Przechodzimy do ostatniego artykułu ustawy. "Art. 46. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.". Czy w kwestii vacatio legis są jakieś opinie? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 46 w proponowanym brzmieniu. Czy są jakieś inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Podtrzymuję mój wniosek o to, aby wniosek pana pułkownika odnoszący się do ustawy o agencjach nie był opiniowany przez resort obrony narodowej, co zadeklarował pan minister, tylko przez stosowne kolektywne lub osobowe instancje nadrzędne, a więc przez Rządowe Kolegium ds. Służb Specjalnych albo przez prezesa Rady Ministrów. Formalnie wnoszę o zaopiniowanie przez RKSS lub premiera wniosku postawionego przez pana pułkownika z AW.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Trudno mi przewidzieć, czy w tym czasie Kolegium będzie obradowało. Sprawa jest indywidualna, ale jeżeli Kolegium w tym czasie się zbierze, to rzeczywiście mogłoby zaopiniować tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Jeżeli się nie zbierze, to pan premier powinien to zaopiniować, jako bezpośredni przełożony AW i ABW.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Może pan minister Zbigniew Siemiątkowski mógłby taką opinię przedstawić, jako bezpośredni przełożony pana pułkownika Zenona Bilewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Nie chcę dzielić włosa na czworo, ale agencje będą prezentowały swoje stanowisko, resort obrony narodowej swoje i tu jest potrzebny arbitraż podjęty przez instancje nadrzędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#ZastepcaszefaAWZenonBilewicz">Nie jest to żaden wniosek sporny pomiędzy AW i WSI, jak też jest on w duchu dotychczasowych przepisów. Zawiera jedynie doprecyzowanie statusu prawnego żołnierzy WSI, które mieści się w dotychczasowych uregulowaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselKonstantyMiodowicz">Dyskusję na temat tego wniosku już zamknęliśmy. Opinie zostały już wypowiedziane. Również pan wypowiedział swoją opinię, która przybrała charakter wniosku. Swoją opinię, wyrażającą pewną konsternację, wyraził również pan minister obrony narodowej. W tej sytuacji my dochodzimy do wniosku, że niezbędne jest jednak skoordynowanie tej sprawy przez instancje nadrzędne. Stąd ten wniosek, który postawiłem w trybie formalnym i nie zamierzam go wycofać. Bardzo liczę na to, że pan przewodniczący podziela moje zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy jeszcze ktoś chce w tej sprawie zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>