text_structure.xml 22.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny obejmuje jeden punkt - rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do: poselskiego projektu ustawy o abonamencie radiofonicznym i telewizyjnym oraz o zmianie niektórych ustaw /druk nr 3458/, poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji /druki nr 3459 i 3460/, poselskiego projektu ustawy o opłatach abonamentowych za używanie odbiorników radiowych i telewizyjnych oraz o zmianie innych ustaw /druk nr 3493/ oraz rządowego projektu ustawy o opłatach abonamentowych /druki nr 3604 oraz 3701/. Rozumiem, że nie będziemy rozpatrywać poprawki nr 1, ponieważ dwie osoby wycofały swoje poparcie dla tej poprawki. W tej sytuacji tej poprawki po prostu nie ma. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o potwierdzenie, iż tę poprawkę należy traktować jako nieistniejącą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRadoslawRadoslawski">Wycofanie poparcia przez dwóch posłów oznacza traktowanie tej poprawki jako wycofanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 2, zgłoszonej przez pana posła Marka Kotlinowskiego w imieniu klubu parlamentarnego LPR. Poprawka mówi o dodaniu ust. 4a w art. 3 w następującym brzmieniu: "Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, określa, w drodze rozporządzenia, zadania wynikające z misji społecznej publicznej radiofonii i telewizji. Jednostki publicznej radiofonii i telewizji zadania te ujmują w założeniach programowo-finansowych". Chęć zabrania głosu zgłaszał wcześniej pan minister Ryszard Sławiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiRyszardSlawinski">Wolałbym się odnosić do poszczególnych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie rozpatrywanej w tej chwili poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanByra">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Art. 213 pkt 1 konstytucji wyraźnie mówi o tym, że to właśnie KRRiT ma dbać o interes publiczny radiofonii i telewizji. Rozumiem, że interes publiczny jest tożsamy z misją, a więc wydaje się, iż ten obowiązek jest w konstytucji wyraźnie przypisany KRRiT. Poprawka proponuje wskazać ministra właściwego do spraw kultury. Czy zdaniem przedstawiciela Biura Legislacyjnego nie zachodzi tutaj sprzeczność? Czy ktoś mógłby podważyć konstytucyjność takiego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Zgłoszonej wątpliwości nie wyprowadzałabym z artykułu konstytucji, gdyż interes publiczny można bardzo różnie rozumieć. KRRiT odpowiada za cały rynek audiowizualny, a nie tylko za nadawców publicznych. Chyba o coś innego chodzi w pojęciu owego interesu publicznego. W ustawie o radiofonii i telewizji jest mowa o misji publicznej. Zupełnie inną kwestią jest to, czy jest ona dobrze zdefiniowana. Chyba po raz pierwszy zdarza się sytuacja, w której przewodniczący i sekretarz Komisji przeszkadzają w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Jednak to się zdarzyło, choć nie powinno i za to bardzo przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Powtarzam, że misja jest określona w ustawie o radiofonii i telewizji i dlatego nie bardzo wiem, jaką rolę wobec tego ustawowego zapisu pełniłoby rozporządzenie ministra kultury. Poza tym proponowana zasada nie powinna być zamieszczona w tym miejscu projektu ustawy, lecz w zapisach, które zmieniają ustawę o radiofonii i telewizji. Odwołuję się do nich w swoim wniosku mniejszości. W art. 3 jest mowa o abonamencie i nagle wpisujemy tu rozporządzenie ministra kultury mówiące o misji publicznej. Wydaje mi się, że niewłaściwa jest "lokalizacja" tego zapisu, który w jakimś sensie pozostaje w sporze z przepisem ustawowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#CzlonekKRRiTRyszardSlawinski">KRRiT ma podobne zdanie odnośnie do tej propozycji. Rozpatrywana poprawka godzi w rozwiązanie ustrojowe. Art. 21 ustawy o radiofonii i telewizji w sposób kompletny określa zakres misji publicznej jednostek radiofonii i telewizji publicznej. Przekazywanie delegacji dla ministra do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego jest całkowicie zbędne. Nasze stanowisko wobec tej poprawki jest negatywne, ponieważ nie dotyczy ona materii tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Później poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi na pytanie zadane przez pana posła Jana Byrę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaAnnaSobecka">Wydaje mi się, że te poprawki wprowadzają pewne minimum, jakie jest konieczne do zagwarantowania równowagi obydwu stron umowy. Do tej pory naszą troską był abonament, czyli to, jak ściągnąć środki do publicznej telewizji. Nikt nie myślał o odbiorcy. Czas o niego zadbać i realizować misję zgodnie z życzeniem odbiorcy. Sprawozdanie z pełnienia tej misji i rozdysponowania środków powinny składać media publiczne oraz KRRiT. Minister kultury powinien określać, w drodze rozporządzenia, to, czego dany odbiorca sobie życzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanByra">Nie chciałem o tym mówić, ale wypowiedź pani posłanki Anny Sobeckiej zmusza mnie do powiedzenia, na czym naprawdę rzecz polega i jakie jest tutaj niebezpieczeństwo. Pani posłanka proponuje, by pełniący funkcję z nadania politycznego urzędnik państwowy narzucał słuchaczom i telewidzom swoją wolę, swoje widzenie świata i Polski, a do tego nie można dopuścić. Właśnie w tym celu został stworzony niezależny organ, jakim jest KRRiT i w ustawie zapisano wprost, co to jest misja. Byłoby źle, gdyby urzędnik partyjny ustalał, co jest misją i co mamy oglądać, ile ma być godzin filmu, jakie mają one być, o której godzinie będzie transmisja mszy i z którego kościoła. Nie chcę takiej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarekJurek">Pragnę coś sprostować, gdyż ja również jestem przeciwny tym poprawkom - ze względu na autonomię mediów publicznych i względy ustawowe. Autonomia mediów publicznych wynika z tego, że media publiczne nie mogą być narzędziem aktualnej większości, muszą gwarantować prawa całego społeczeństwa, wszystkich stron debaty, czyli wszystkich zainteresowanych, które się mieszczą w granicach prawa i kultury, ale nie dlatego, by mandat demokratyczny był mandatem partyjnym. Urzędy publiczne w państwie demokratycznym pochodzą z mandatu społecznego. Wypowiedź pana posła Jana Byry odbieram jako deprecjonowanie instytucji demokratycznego państwa. Zupełnie inną kwestią jest to, że w państwie demokratycznym demokratyczna władza w mediach i demokratyczna władza rządowa są od siebie oddzielone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaAnnaSobecka">Minister pełni rolę służebną wobec społeczeństwa. Niezadowolenie społeczne oczywiście dyskwalifikuje jego funkcję i dlatego zapis mówiący o rozporządzeniu uważam za właściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi na pytanie pana posła Jana Byry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadoslawRadoslawski">Biuro Legislacyjne ma 3 główne zastrzeżenia wobec rozpatrywanej poprawki. Jej materia jest regulowana w art. 21 ust. 1a ustawy o radiofonii i telewizji. Poprawka nie zawiera wymaganych wytycznych. Poza tym uważamy, że art. 3 projektu ustawy nie jest właściwym miejscem do zamieszczenia tego rodzaju przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki, mówiącej o tym, by w art. 3 dodać ust. 4a w brzmieniu: "Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określa, w drodze rozporządzenia, zadania wynikające z misji społecznej publicznej radiofonii i telewizji. Jednostki publicznej radiofonii i telewizji zadania te ujmują w założeniach programowo-finansowych"? Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się odrzuciła poprawkę. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Czy są uwagi wobec tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAgnieszkaOdorowicz">Minister kultury pozytywnie opiniuje tę poprawkę. Rozumiemy intencje wnioskodawców. Dzisiaj minister kultury nie ma żadnej możliwości wglądu w to, co jest planowane w telewizji oraz żadnej możliwości wpływania na programy kulturalne. W tej chwili minister kultury może jedynie np. odpowiadać na listy z pretensjami, mówiącymi o tym, że w telewizji publicznej ukazał się kolejny nie do przyjęcia /z różnych powodów/ program. Stale odpowiadamy, iż z żalem zawiadamiamy, że minister kultury absolutnie nie ma na to żadnego wpływu i żadnej drogi, która umożliwiłaby mu wyrażenie swojego zaniepokojenia i wiążących sugestii. Owo "uwzględnienie opinii" nie musi być nawet wiążące, ale sama opinia ministra właściwego do spraw kultury na temat sprawozdania mediów publicznych w zakresie wykonywania misji prawdopodobnie w niczym i nikomu by nie przeszkadzała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanByra">Mamy tutaj do czynienia z bardzo podobną sytuacją, jaka była w wypadku poprzedniej poprawki. Chciałbym podziękować panu posłowi Markowi Jurkowi za tak dobitne przypomnienie porządku, jaki jest w naszym kraju, tzn. o oddzieleniu mediów publicznych od władzy wykonawczej. Dziękuję za to wyraźnie wyartykułowane stanowisko. Jeśli ktoś chce być konsekwentny, to powinien odrzucić także tę poprawkę. Pragnę powiedzieć pani minister, że sprawozdanie corocznie ocenia Sejm, Senat i prezydent. Dlaczego mamy do tego dodawać ministerstwo? Jeśli pani minister skarży się, że nie ma wpływu na to, co jest w telewizji, to chcę powiedzieć, że pani minister nie ma i nie będzie miała takiego wpływu, gdyż właśnie tak powinno być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">Przepraszam pana posła, ale nie chodzi o to sprawozdanie i nie chodzi o wpływanie, gdyż nie mamy wpływu na to, co ma się zdarzyć. Chodzi o możliwość wyrażenia opinii wobec tego, co już się zdarzyło - zgodnie z konstytucyjnymi właściwościami ministra, tzn. pod względem ochrony kultury, ochrony dziedzictwa narodowego. Chodzi o opinię, czy rzeczywiście programy zawierały takie treści. Powtarzam, że ta opinia wcale nie musi być wiążąca dla niezależnych konstytucyjnie organów. Odrzucanie poprawki mówiącej o wyrażaniu takiej opinii jest bezzasadne, gdyż nikt nie chce telewizji niczego narzucać. Jednak można by przyjąć, że minister mógłby post factum wyrazić opinię wobec przedłożonego sprawozdania, którą KRRiT mogłaby wziąć lub nie pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanByra">Składam wniosek o odrzucenie tej poprawki, ponieważ minister ma możliwość wyrażenia takiej opinii. Pani minister może przecież powiedzieć, że np. zdaniem Ministerstwa Kultury brakuje jakichś audycji. Nie będzie jednak siły sprawczej takiej opinii, ponieważ tę funkcję, czyli realizację i przestrzeganie misji publicznej, powierzono w konstytucji Krajowej Radzie. To jest organ, który ma tego pilnować i jest on corocznie oceniany przez Sejm, Senat i prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">Zawarcie w ustawie stwierdzenia, iż minister wyraża opinię, nie spowoduje odpowiedzi KRRiT, że nie jest to przedmiotem zainteresowania ministra kultury. W tej chwili KRRiT ze zdziwieniem przyjmuje wyrażanie takiej opinii. Przyjęcie takiego zapisu dawałoby możliwość przyjmowania opinii bez zdziwienia, a negatywne do niej ustosunkowanie się musiałoby zawierać przynajmniej jedno zdanie uzasadnienia, tzn. wyjaśnienie, dlaczego jakaś opinia ministra kultury nie została uwzględniona przez KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Każdy, a na pewno minister kultury, będzie miał prawo wyrażania opinii o spożytkowaniu środków abonamentowych w sytuacji, gdy zostanie przyjęty wniosek mniejszości, zobowiązujący nadawców publicznych do szczegółowego rozliczenia się z tych środków. Wówczas minister kultury absolutnie będzie się mieścił w kategorii wszystkich obywateli i wszystkich instytucji, które po upublicznieniu sprawozdania mogą wyrazić niewiążącą opinię. Gdyby nie fakt, że nie możemy zmienić treści tej poprawki, to być może zgadzałabym się z argumentacją pani minister. Treść poprawki mówi o niewiążącej opinii, a wiążąca opinia oznacza pewną "rewolucję" w ustawie i czegoś takiego nie ma. Ta poprawka nie może tak bardzo zmienić ustawy o radiofonii i telewizji. Pozostaje jedynie wprowadzenie zapisu o upublicznieniu sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#CzlonekKRRiTRyszardSlawinski">Ta sprawa wpisuje się w tę samą argumentację, jak w wypadku poprzedniej poprawki. Ma to związek z art. 213 Konstytucji RP, który określa pozycję KRRiT jako organu konstytucyjnego. Odpowiadając pani minister pragnę zwrócić uwagę na art. 6 ustawy o radiofonii i telewizji, gdzie wyraźnie sformułowana jest potrzeba definiowania i prowadzenia polityki rządu. Współpraca z rządem jest nie tylko możliwa, ale pożądana. W tej chwili trwają prace międzyresortowego zespołu do spraw strategii państwa i myślę, że jest to miejsce, w którym możemy się porozumieć w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadoslawRadoslawski">Dwie uwagi natury technicznej. W poprawce jest zapis: "na temat sprawozdania, o którym mowa w art. 31c". Mamy wątpliwości co do możliwości błędu w odesłaniu i w tej sprawie chcielibyśmy się skonsultować ze stroną rządową. Poprawka proponuje dodanie kolejnej wytycznej do przepisu. Proponujemy Komisji dodanie kolejnego punktu, tak jak w poprawce nr 4. Chodzi o zachowanie jednolitego stylu przepisu - wytyczne są zamieszczone w punktach, a ustalenie ich kolejności zależy od woli Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Jeśli ta poprawka uzyska akceptację Komisji, to wówczas poprosimy o ustalenie numeracji. Czy pan dyrektor Wojciech Dziomdziora jest w stanie rozwiać wątpliwości odnośnie do odesłania do art. 31c?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegoMinisterstwaKulturyWojciechDziomdziora">Nie jestem autorem tej poprawki, ale rzeczywiście nie ma art. 31c, do którego jest odwołanie. Ten artykuł pojawia się natomiast we wnioskach mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy pani posłanka Anna Sobecka mogłaby wyjaśnić tę właściwość odniesienia? Jest to poprawka zgłoszona przez klub parlamentarny LPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaAnnaSobecka">Ufamy, że ta poprawka zostanie przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby w art. 3 w ust. 5 w zdaniu wstępnym po wyrazach: "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji" dodać wyrazy: "uwzględniając opinię ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego na temat sprawozdania, o którym mowa w art. 31c ustawy o radiofonii i telewizji, za rok ubiegły". Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 10 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, nie rekomenduje przyjęcia tej poprawki. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 4. W związku z wycofaniem poprawki nr 1 jest ona dzisiaj rozpatrywana jako trzecia poprawka. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanByra">Wydaje mi się, że ta propozycja jest zasadna. Odnosi się ona do określenia warunków, w jakich KRRiT będzie podejmowała decyzję co do wysokości opłat abonamentowych w roku następnym. Mogę sobie wyobrazić sytuację, w której oceniając sprawozdanie publicznej radiofonii i telewizji z wykonania misji KRRiT uzna, że niektóre audycje były na "siłę" podciągnięte do kategorii misji - np. jakieś festiwale. KRRiT uzna, że nadużyto tego terminu i środków. Biorąc to pod uwagę KRRiT powie, że takie audycje nie będą się już mieściły w kategorii misji. Choć tytuł audycji wskazuje na taką kategorię, to jej obejrzenie bądź wysłuchanie wskazuje na to, że jest to zwykła chałtura. W związku z tym KRRiT obniży wysokość abonamentu na rok następny. Myślę, że zgłoszona propozycja jest racjonalna i będę się opowiadał za jej przyjęciem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy pani minister Agnieszka Odorowicz oraz pan minister Ryszard Sławiński chcieliby zabrać głos w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#CzlonekKRRiTRyszardSlawinski">W zasadzie my również zgadzamy się z tą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby w art. 3 w ust. 5 w pkt 2 kropkę zastąpić przecinkiem i dodać pkt 3 w brzmieniu: "stopnia i sposobu wykorzystania w roku ubiegłym środków, o których mowa w art. 2 ust. 1"? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, wyraziła pozytywną rekomendację dla tej poprawki. Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o opłatach abonamentowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Pragnę przypomnieć, że podczas drugiego czytania w imieniu swojego klubu zgłosiłam zastrzeżenie do ewentualnej działalności operatora publicznego - Poczty Polskiej w perspektywie zapowiadanej komercjalizacji bądź prywatyzacji tego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej. Taka informacja pojawiła się po przygotowaniu sprawozdania, a więc nie można było na ten temat wcześniej dyskutować. Nasze zaniepokojenie wzbudził sposób wykonywania kontroli, nakładania decyzji administracyjnych oraz wprowadzenie trybu egzekucyjnego przez być może prywatnego operatora. Jednak nie mieliśmy pewności w tej sprawie. Zwróciłam się do Biura Studiów i Ekspertyz o sporządzenie ekspertyzy w tej sprawie. Ekspertyza stwierdza: "Uprawnienia operatora publicznego mogą przejść na firmę prywatną i zapewne przejdą". Zupełnie inną sprawą jest to, czy z tym można się zgadzać bądź nie, jednak nie ma ku temu prawnych przeszkód, a właśnie z tym wiązały się nasze obawy. W ekspertyzie jest drugie dość śmieszne zdanie: "Upadłość Poczty Polskiej wydaje się nieprawdopodobna. Gdyby jednak nastąpiła, to starczyłoby czasu na zmianę prawa". To jest oficjalny druk sejmowy i na pewno go wykorzystam wtedy, gdy będę pisała pamiętniki. Pragnę zasygnalizować, że w sporządzonej ekspertyzie jest bardzo poważne zastrzeżenie do tego, co uchwaliliśmy. Niestety, na tym etapie prac nie jesteśmy w stanie nad tym się zastanawiać. Chodzi o to, że nadzór ministra, o którym mowa w art. 7 ust. 2, określony jest zbyt enigmatycznie, niezdefiniowany jest zakres pojęcia nadzoru. Ekspert uważa, że należałoby określić to, co może zrobić minister w ramach nadzoru. Jeśli nie jest to określone, to nadzór jest iluzoryczny. Powtarzam, że nie jesteśmy w stanie zmienić tego zapisu, ale w świetle sporządzonej ekspertyzy odstępujemy od naszego generalnego zastrzeżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zważywszy na to, że rozpatrywana materia jest od dawna znana, zwracamy się do Komitetu Integracji Europejskiej o wyrażenie opinii wobec projektu do jutra, tzn. do 2 marca br. Pan poseł Jacek Sauk zwrócił się do nas z prośbą o to, by mógł uczestniczyć w pracach podkomisji do spraw rozpatrzenia projektu nowelizacji ustawy o prowadzeniu i organizowaniu działalności kulturalnej. Rekomenduję kandydaturę pana posła Jacka Sauka do włączenia w skład podkomisji. Czy są głosy przeciwne tej kandydaturze? Sprzeciwu nie słyszę. Pan poseł Tadeusz Samborski wspiera wszystkich, którzy z własnej woli chcą "przenosić góry".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJanByra">Proponuję, by sprawozdawcą Komisji w sprawie projektu ustawy o opłatach abonamentowych był pan poseł Jerzy Wenderlich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy są uwagi do tej propozycji? Uwag nie słyszę, a więc sprawozdawcą Komisji jest poseł Jerzy Wenderlich. Przypominam o ważnym wydarzeniu, jakie będzie miało miejsce 10 marca br. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>