text_structure.xml 31.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Jest to pierwsze nasze posiedzenie w tym roku i chciałbym państwu przekazać najlepsze, noworoczne życzenia wszelkich osobistych, politycznych i zawodowych spełnień. Członkom Komisji życzę czerpania satysfakcji z naszej pracy i z jej owoców. Złożono 5 projektów, odnoszących się do abonamentu, do wypełnienia postanowienia Trybunału Konstytucyjnego. Nie będę przypominał treści projektów, gdyż już to znamy. Trzy projekty mówią o tym, by rozstrzygnięcia związane z abonamentem zapadły na podstawie nowego aktu prawnego, a dwa o nowelizacji istniejącej ustawy. Oczywiście niemożliwe jest dyskutowanie o każdym projekcie, gdyż mamy stworzyć jeden akt prawny. Proponuję, by kanwą do naszych rozważań był projekt rządowy. Uważam, że nie powinniśmy głosować nad odrzuceniem innych projektów, gdyż w każdym z nich są zapisy, które same w sobie są wartością i trzeba z nich czerpać. Proponuję, by w toku naszych prac przedstawiciele wnioskodawców bądź ugrupowań, które złożyły poszczególne uregulowania, zgłaszali wnioski do rozpatrywanych zapisów. Proszę o zgłaszanie krótkich uwag w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Myślę, że powinniśmy zdecydować o tym, czy przygotowujemy nową ustawę, czy też nowelizację obowiązującej ustawy. Od takiej decyzji zależy postęp naszych prac. Oczywiście, możemy opierać się na projekcie rządowym, np. z taką świadomością, że zawarte w nim rozwiązania uzupełnią funkcjonującą ustawę o radiofonii i telewizji. Wydaje się, że najpierw musimy zdecydować o tym, czy ma to być nowa ustawa, czy też nowelizacja. Rozumiem, że słowa pana przewodniczącego, iż kanwą naszych prac będzie projekt rządowy, przesądzają o tym, że jednak pracujemy nad nową ustawą o abonamencie, a nie nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie uregulowań abonamentowych. Proszę o podjęcie decyzji Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Pan poseł Antoni Stryjewski zgłosił ważną uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">W pełni podzielam uwagę pana posła Antoniego Stryjewskiego. Nie ma przeszkód do tego, aby kanwą naszych prac był projekt rządowy, ale musimy zdecydować o kilku sprawach. Po pierwsze - należy zdecydować, czy przygotowujemy nowelizację, czy też odrębną ustawę. Uważam, że nowelizacja byłaby lepszą drogą, ale Komisja podejmie decyzję w tej sprawie. Po drugie - musimy zdecydować, czy ograniczamy się jedynie do "konsumpcji" wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wówczas sprawa byłaby znacznie prostsza. Z przeglądu projektów wynika, że kilka punktów można bezkonfliktowo umieścić w nowelizacji bądź nowej ustawie. Po trzecie - w wypadku decyzji o jedynie "konsumpcji" wyroku Trybunału Konstytucyjnego chodziłoby tylko o dwa artykuły: art. 6 i art. 48. W art. 6 chodziłoby tylko o wykreślenie trzech słów, natomiast art. 48 można by ewentualnie rozbudować o kilka podpunktów. Uważam, że na początku naszej pracy powinniśmy podjąć kilka decyzji, kluczowych dla dalszego toku prac, co zapobiegnie ewentualnym, późniejszym wątpliwościom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę o zgłaszanie kolejnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanByra">Chyba jedynie projekt klubu PiS jest bardzo wycinkowy, gdyż odnosi się wyłącznie do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tzn. do art. 6 i art. 48 ustawy o radiofonii i telewizji. Uważam, że decyzja o tym, czy ma to być nowelizacja, czy też odrębna ustawa, jest rozstrzygnięciem czysto technicznym, a nie merytorycznym. Chciałbym zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy kłopotliwe będzie wpisanie merytorycznych rozstrzygnięć w tekst ustawy-matki. Chciałbym także zapytać przedstawicieli rządu o to, czym rząd się kierował, składając propozycję odrębnej ustawy o abonamencie. Odpowiedzi na te pytania pomogą nam podjąć decyzję w tej sprawie, chociaż jest ona raczej natury technicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie podzielam poglądu pana posła Jana Byry, który stwierdził, że rozstrzygnięcie w tej sprawie jest natury technicznej - albo mamy jedną ustawę, w której są zintegrowane wszystkie zapisy dotyczące abonamentu, albo mamy dwie ustawy. To naprawdę nie jest jedynie kwestia techniczna. Być może zamierzeniem rządu jest stworzenie specjalnej ustawy o abonamencie. Z przyjemnością wysłucham wyjaśnień na temat decyzji o przygotowaniu odrębnej ustawy. Odrębna ustawa wysuwa na pierwszy plan kwestię abonamentu jako coś, co bez mała jest istotą ładu medialnego. Podzielam opinię posłów wcześniej zabierających głos. Sądzę, że w głosowaniu rozstrzygniemy to, czy będziemy pracować nad nowelizacją, czy też nad odrębną ustawą. Uważam, że wszystko w jakimś sensie mieści się w ustawie o radiofonii i telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Może nie jest to istota ładu medialnego, ale abonament jest kwestią trwania i istnienia telewizji publicznej, a na pewno jest kwestią uniknięcia zagrożeń dla jej bytu i funkcjonowania. Temat abonamentu podejmujemy nie tylko inspirowani wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, ale przede wszystkim ze względu na zrozumienie sytuacji - ciężkiej i właściwie bez wyjścia. Jeśli nie damy mediom publicznym instrumentu finansowania, to pod znakiem zapytania znajdzie się byt telewizji publicznej, która nigdzie w świecie nie jest darmowa. Jeden ze złożonych projektów jest autorstwa PSL. W imieniu mojego klubu przyjmuję propozycję, by projekt rządowy stał się kanwą, osnową naszych prac. Nasze propozycje rozwiązań będziemy próbowali przenieść do projektu rządowego, o ile Komisja uzna to za stosowne. Nie mam wątpliwości co do tego, że czas oraz inne uwarunkowania /emocjonalne, polityczne/ nakazują nam oderwać sprawę abonamentu od całego kontekstu przekrojowej ustawy o radiofonii i telewizji. Chodzi o uniknięcie sytuacji wikłania się w spory, pojawiania się nowych wątków itd. Opowiadam się za przygotowaniem oddzielnej ustawy, wyodrębniającej kwestię abonamentu, oraz za tym, by projekt rządowy stał się kanwą dla naszej debaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zanim poproszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na pytanie, dlaczego rząd przyjął formułę nowej ustawy, proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie następującej kwestii. Czy w wypadku podjęcia decyzji o pracy nad nowelizacją obowiązującej ustawy o radiofonii i telewizji pojawiłaby się jakiegoś rodzaju trudność? Jakiego rodzaju trudność pojawiłaby się przy "wklejaniu" do obowiązującej ustawy treści przedstawionych w złożonych projektach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuLukaszFilipiak">Pod względem legislacyjnym nie ma żadnej trudności. Potrzeba podjęcia decyzji na samym początku prac wynika z tego, że rodzi to pewne konsekwencje - począwszy od zmiany tytułu ustawy aż po pewną formę ułożenia. W momencie podjęcia przez Komisję decyzji co do pracy nad nową ustawą bądź nowelizacją Biuro Legislacyjne dostosuje "urobek" i będzie możliwość swobodnej dyskusji nad konkretnymi propozycjami przepisów. Biuro Legislacyjne chciałoby zwrócić uwagę jeszcze na następującą sprawę. Projekt rządowy dotyczy wyłącznie kwestii, które kiedyś były uregulowane w art. 48 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji. Wydaje nam się, że trzeba się zdecydować na jedną z propozycji, tzn. opracowanie całkowicie nowej ustawy albo przygotowanie pełnej nowelizacji, ale nie wariantu mieszanego. W wypadku wariantu mieszanego wysokość abonamentu i zwolnienia byłyby określone w jednej ustawie, a cała reszta przepisów dotyczących abonamentu znajdowałaby się w ustawie o radiofonii i telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego poinformował, że w wypadku podjęcia jakiejkolwiek decyzji nie przewiduje trudności legislacyjnych. Proszę panią minister Agnieszkę Odorowicz o udzielenie odpowiedzi na pytanie pana posła Jana Byry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAgnieszkaOdorowicz">Najpierw chciałabym złożyć państwu życzenia szczęśliwego Nowego Roku oraz spełnienia marzeń prywatnych i zawodowych. Były dwa projekty rządowe. Zastanawialiśmy się nad tym, czy powinna to być nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji czy też odrębna ustawa o abonamencie. Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów wydała opinię korzystną dla odrębnej ustawy. W opinii Rady Legislacyjnej czytamy: "Istnieje zatem pełne uzasadnienie wydania odrębnej ustawy, regulującej opłaty abonamentowe, zważywszy na to, że jej treść jest niezależna od treści ustawy o radiofonii i telewizji, nad którą prace trwają już od dłuższego czasu. Przemawiają za tym także względy społeczne, zwłaszcza zaś konieczność ustalenia jednoznacznych i stabilnych źródeł finansowania publicznego radia i publicznej telewizji". Myślę, że odrębna ustawa ukróci chęć naprawiania całej strategii polityki medialnej w Polsce, rozliczania TVP S.A. z abonamentu, modyfikowania zapisów dotyczących misji, roli KRRiT itd. Odrębna ustawa zapewnia niezależność wysokości i poboru abonamentu od ewentualnych prac nad istniejącą ustawą o radiofonii i telewizji. Nie zakłóci i nie postawi pod znakiem zapytania tego, co zostanie określone w odrębnej ustawie o radiofonii i telewizji. Uważamy, że przedłożenie rządowe jest łatwe do wytłumaczenia społecznie i praktycznie łatwiejsze do przeprowadzenia oraz jest bardziej stabilne dla mediów publicznych, dla których de facto pisana jest ta ustawa. W projekcie rządowym nie chodzi wyłącznie o realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego, choć jest to główny element tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJerzyWenderlich">To ważny argument i mówiliśmy o nim jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Komisji. Nowa ustawa nie będzie rodziła pokus do rozszerzenia regulacji o jakieś dodatkowe obszary, nie dotyczące abonamentu. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego zwrócił uwagę na ważną kwestię. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że nie może być tak, iż w nowej ustawie od pewnego momentu nowelizuje się starą ustawę. Dla mnie jest to nowy argument i nowa wiedza. Gdybyśmy podjęli decyzję o rozwiązaniu w postaci nowego aktu prawnego, to należałoby dokonać takich zmian, aby nowa ustawa od połowy nie nowelizowała starej. Trzeba by to tak przetransponować, by były to zapisy sensu stricto wpisane w nową ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">Projekt rządowy to ustawa o opłatach abonamentowych i o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Nie ma żadnych prawnych przeciwwskazań, by w odrębnym akcie prawnym były regulowane zagadnienia dotyczące wysokości abonamentu, trybu określania jego wysokości, a także osób zobowiązanych do jego płacenia i osób zwolnionych z tych opłat. To nie wprowadza żadnego zamieszania prawnego, gdyż w rzeczywistości KRRiT jest jedynym podmiotem, który jest tym zainteresowany. Na podstawie tej ustawy KRRiT wydaje rozporządzenie. Niczego nie zmienia fakt, że częściowo ma to zapisane w jednej ustawie a częściowo w drugiej. To nie ludzie korzystają z tej ustawy, lecz KRRiT, gdy wydaje rozporządzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">Gdybyśmy przyjęli wariant nowej ustawy, to i tak nie likwidujemy przepisów dotyczących abonamentu, zawartych w dotychczas obowiązującej ustawie. Zostaje to jeszcze dodatkowo rozbudowane. Powstałaby pewna dwoistość sytuacji. Z jednej strony istniałaby nowa ustawa, dotycząca ustalania opłat abonamentowych, zwolnień i ulg, a z drugiej strony w ustawie o radiofonii i telewizji nadal obowiązywałyby przepisy dotyczące opłat abonamentowych - np. art. 50. Uważam, że to wszystko da się "wkleić" w nowelizację i może z tego powstać bardzo dobra regulacja. Wszystko byłoby zawarte w jednym, a nie w dwóch aktach prawnych. Chodzi mi o pewien porządek techniczny i legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyWenderlich">W tej sprawie jako ostatni wypowie się pan poseł Antoni Stryjewski. Potem przystąpimy do rozstrzygnięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Pragnę zwrócić uwagę na to, że debatujemy jednak nad dość określoną tematyką. Zakres zmian, jakich chcemy dokonać w zakresie prawa o radiofonii i telewizji, jest ściśle ograniczony. Chodzi tu o abonament. Oczywiście wokół abonamentu mogą się pojawić jeszcze poboczne tematy - np. to, czy abonament ma być przeznaczony tylko dla telewizji publicznej, czy też może być dzielony między innych nadawców. Może się również pojawić kwestia misyjności, tzn. tego, na co płacimy abonament. W rezultacie możemy sprowadzić tematykę do abonamentu i nałożyć sobie ograniczenie merytoryczne prac. To ograniczenie musi nastąpić na samym początku rozpatrywania tych kwestii. Uważam, że wadliwym rozstrzygnięciem jest decyzja o tworzeniu nowej ustawy, która dotyczy innej ustawy. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że Komisja jest władna narzucić sobie zakres zmian, jakich chcemy dokonać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Poddamy pod głosowanie dwa wnioski. Pierwszy dotyczy tego, czy wyrażamy wolę uchwalenia nowej ustawy, odnoszącej się do abonamentu, czy też znowelizowania ustawy o radiofonii i telewizji w obszarze odnoszącym się do abonamentu. Uważam, że druga część tego, co poddam pod głosowanie, jest bardzo ważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanByra">Przed głosowaniem chciałbym się upewnić co do jednej sprawy. Jeśli Komisja zdecyduje, że zmieniamy ustawę o radiofonii i telewizji, to czy to rozstrzygnięcie nie będzie kolidowało z potencjalną drugą decyzją o przyjęciu projektu rządowego za projekt wiodący? Słyszę, że to ze sobą nie koliduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Drugi wniosek, który chciałbym poddać pod głosowanie, dotyczy tego, czy wyrażamy wolę, abyśmy kanwą naszej pracy uczynili projekt rządowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanByra">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi na moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Na razie Komisja głosuje wyłącznie nad przyjęciem formy. Rozumiem, że to głosowanie daje Biuru Legislacyjnemu możliwość dbania o dalszą formę. Nie przeczy temu decyzja np. o wyborze projektu rządowego na projekt wiodący. Jeśli Komisja zdecyduje o pracy w formie nowelizacji ustawy, to Biuro Legislacyjne będzie zgłaszać stosowne wnioski - np. skreślenie art. 1, zmianę tytułu. Są to pewne konsekwencje legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za tym, abyśmy zgodnie za zgłoszonymi wnioskami dokonali nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w obszarze abonamentu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWlodzimierzCzechowski">To nie jest precyzyjny wniosek. Tu musi być zawarte sformułowanie o ewentualnej pracy nad odrębną ustawą. Chciałbym, aby było to jasno powiedziane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Nie wierzę, że pan poseł nie rozumie tego wniosku. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, abyśmy zamiast odrębnej ustawy przygotowali projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji? W tej chwili nie będę przecież poddawał pod głosowanie tego, w jakiej kolejności mamy głosować. Wyrażane są protesty wobec głosowania nad wyborem kanwy naszych prac. Protesty są wyrażane również wobec poddanego pod głosowanie wniosku, a trzeciej możliwości nie ma. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, abyśmy podjęli pracę nad odrębną ustawą, odnoszącą się do abonamentu? Stwierdzam, że 7 posłów głosowało za, 7 było przeciwnych i nikt z posłów nie wstrzymał się od głosowania. Pytanie do Biura Legislacyjnego: co należy zrobić w takiej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Komisja może się naradzać i czekamy na rozstrzygnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanByra">Zwracam się z prośbą o kilka minut przerwy na konsultacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zarządzam kilkuminutową przerwę w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJerzyWenderlich">Wznawiam posiedzenie Komisji. Wobec wyniku głosowania, które nie doprowadziło do rozstrzygnięcia, zgłaszam formalny wniosek o powrót do sprawy. Zanim przystąpimy do głosowania, chciałbym zapytać, czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Przerwa w posiedzeniu była jednak potrzebna, gdyż z rozmów wynika, że istnieje jakaś niewyobrażalna obawa, iż nowelizując "dużą" ustawę ,zaczniemy w niej "gmerać" i szukać nie wiadomo czego. Zwracam uwagę na to, że wszystkie projekty dotyczą wyłącznie abonamentu. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał przepisy "dużej" ustawy o radiofonii i telewizji i dopatrzył się nieprawidłowości w jej zapisach. Wobec tego konsekwentnie należy poprawić zapisy "dużej" ustawy i ograniczyć się do abonamentu. Nie wiem, kogo się państwo boicie - być może siebie. Nie sądzę, aby w styczniu 2005 roku ktokolwiek zabierał się za jakąkolwiek nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego obliguje nas do wprowadzenia do ustawy o radiofonii i telewizji prawidłowych przepisów dotyczących abonamentu. Gdyby większość członków Komisji uznała, iż ma to być odrębna ustawa, to zwracam uwagę na to, że projekt rządowy jest niewystarczający, ponieważ z ustawy o radiofonii i telewizji trzeba by "wyjąć" wszystko, co dotyczy abonamentu. W tej chwili odwołuję się do osób, które są prawnikami. Nie można się "obkładać" dwiema ustawami, by przeczytać, jak jest regulowana sprawa abonamentu. To jest argument przemawiający za tym, że powinniśmy nowelizować ustawę o radiofonii i telewizji przy założeniu, że nowelizujemy wyłącznie kwestie dotyczące abonamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Proszę Biuro Legislacyjne o interpretację następującej sytuacji. Przypuśćmy, że przyjęliśmy odrębną ustawę o abonamencie. Czy jesteśmy w stanie z "dużej" ustawy wyczyścić wszystko, co dotyczy abonamentu? Czy wtedy wszystko będzie lege artis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Tak, jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Musimy także odpowiedzieć sobie na pytanie: czy zależy nam na szybkim znalezieniu jakiegoś rozwiązania i uchwaleniu ustawy o abonamencie? Przecież obiecywaliśmy ludziom i zatrwożonym stanem rzeczy mediom, że problem abonamentu będzie szybko i konkretnie rozwiązany. Jako posłowie powinniśmy się wywiązać z tego zobowiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Bardzo proszę o przedstawianie krótkich wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Pragnę zwrócić uwagę na to, że postępowanie pana przewodniczącego zmierza do reasumpcji głosowania. Wydaje mi się, że jest to zbyt daleko idąca interpretacja zaistniałej sytuacji. Podjęliśmy decyzję o tym, że sprawy abonamentu nie regulujemy w odrębnej ustawie, gdyż taki wniosek nie został przyjęty. Jesteśmy odpowiedzialnym ciałem ustawodawczym i chcąc wprowadzić w życie zmiany nakazane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, musimy znowelizować ustawę o radiofonii i telewizji. Przed głosowaniem zwracałem uwagę na to, że państwa lęki są nieuzasadnione, gdyż są takie, a nie inne projekty, oraz takie, a nie inne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Poza tym wszystkie nasze wątpliwości bądź pragnienia możemy zweryfikować, podejmując w głosowaniu decyzje ostateczne. Wydaje mi się, że na tym powinniśmy zakończyć powrót do sprawy i zadecydować o tym, który z projektów "nałożymy" na ustawę-matkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Jednak nie doszło do rozstrzygnięcia, gdyż nie dokonaliśmy wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoslankaElzbietaWieclawskaSauk">Zgadzam się z argumentami pani posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Stworzenie dwóch ustaw spowoduje totalny bałagan dla kogoś, kto będzie chciał czegokolwiek się dowiedzieć. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego powiedział, że praca nad nową ustawą będzie dłużej trwała niż przygotowanie nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Chciałabym prosić o reasumpcję głosowania, ponieważ pomyliłam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Jest wniosek o powrót do sprawy i tego powinniśmy się trzymać. Tuż po przerwie zgłosiłem wniosek formalny o powrót do sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselWlodzimierzCzechowski">Opowiadam się za szybkim uchwaleniem ustawy o abonamencie, gdyż dotyczy to całego społeczeństwa. Nikt nie będzie zaglądał do ustaw, by dowiedzieć się, ile ma zapłacić za abonament. Dla specjalistów nie będzie kłopotliwe zajrzenie do dwóch ustaw, np. wtedy, gdy ewentualnie będziemy sprzedawać jakąś telewizję. Nie powinniśmy się tym przejmować, natomiast ludziom musimy w jednej ustawie jasno i wyraźnie powiedzieć, że np. wysokość abonamentu ma ustalać Sejm i powiedzieć, kto ma go ściągać itd. Uważam, że jeszcze raz powinno się odbyć głosowanie, zwłaszcza że pani posłanka Barbara Ciruk powiedziała, że się pomyliła. Jest więc podstawa do powtórnego głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanByra">Zgłaszam się w sprawie proceduralnej. Na poziomie prac Komisji nie ma zastosowania termin "reasumpcji głosowania", ale istnieje możliwość powrotu do sprawy, jeśli taką wolę wyraża większość członków Komisji. Przedstawiciele rządu powołują się na opinię Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów, która wyraźnie wskazuje, że istnieje pełne uzasadnienie dla wydania odrębnej ustawy. Pani posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska zgłosiła słuszne wątpliwości, iż przy pracy nad tą nowelizacją ktoś będzie próbował wprowadzić do niej rozstrzygnięcia niezwiązane z abonamentem. Pani posłanka, pan poseł Franciszek Wołowicz oraz Biuro Legislacyjne mają rację, mówiąc, że niezręcznością byłoby pomieszanie tej samej materii w dwóch aktach prawnych. Pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Jeśli za chwilę Komisja uzna, że zgodnie z sugestią Rady Legislacyjnej należy stworzyć odrębną ustawę, to czy dla Biura Legislacyjnego będzie kłopotliwe z ustawy o radiofonii i telewizji "wyjąć" fragmenty dotyczące abonamentu i przenieść je do ustawy o opłatach abonamentowych? Jeśli nie będzie kłopotliwe, to będę już wiedział, jak mam głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Biuro Legislacyjne występowało tylko o jedną sprawę, tzn. o podjęcie przez Komisję decyzji o tym, czy ma to być w formie całościowej nowelizacji, czy też w formie całościowej ustawy. Chodzi jedynie o to, by nie wprowadzać wariantu mieszanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zgłosiłem wniosek formalny o powrót do sprawy. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że musimy przystąpić do ponownego głosowania. Jeśli usłyszę głos sprzeciwu, to wówczas poddam pod głosowanie wniosek o powrót do sprawy. Pan poseł Antoni Stryjewski wyraża głos sprzeciwu wobec powrotu do sprawy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za powrotem do sprawy i za powtórnym poddaniem pod głosowanie omawianych kwestii? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, opowiedziała się za powrotem do sprawy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za uregulowaniem spraw abonamentu w odrębnej, nowej ustawie? Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy 5 przeciwnych i 3 wstrzymujących się zdecydowała o tym, by sprawy abonamentu uregulować w odrębnej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Rozumiem, że w ten sposób zobowiązaliśmy się do "wyjęcia" z ustawy o radiofonii i telewizji wszystkich przepisów dotyczących abonamentu. Część z nich nie znajduje się w żadnym rozpatrywanym przez nas projekcie i chciałabym się upewnić, że w stosunku do tych "wyjmowanych" przepisów mamy pełne prawo do ich zmiany i do nowego ich formułowania. Czy tak jest?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Tak to należy rozumieć. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem o to, aby kanwą prac Komisji był projekt rządowy, zapisany w druku nr 3604? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 4 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, zdecydowała o tym, że kanwą jej prac będzie projekt rządowy. Przechodzimy do pracy nad projektem. Czy są uwagi do tytułu projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanByra">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy w związku z tym, że będziemy zmieniali ustawę o radiofonii i telewizji, nie należałoby zmienić tytułu ustawy na: "ustawa o opłatach abonamentowych i zmianie innych ustaw"?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Nie ma takiej konieczności, gdyż w wypadku nowej ustawy nie musimy powoływać się na ustawy nowelizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy są uwagi do tytułu projektu ustawy? Uwag nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJanByra">Głosując, podjęliśmy decyzję o tym, że Biuro Legislacyjne przeniesie do tego projektu wszystkie rozstrzygnięcia z ustawy-matki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Uważam, że tytuł jest nieadekwatny do treści. Musimy powiedzieć, o jakim abonamencie jest ta ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o odniesienie się do zgłoszonej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">W tej chwili Komisja pracuje nad dwoma dokumentami, tzn. nad drukiem nr 3604 oraz nad rozdziałem 7 ustawy o radiofonii i telewizji. Jeśli czytamy art. 1 z druku nr 3640: "ustawa określa wysokość opłat abonamentowych za używanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych", to w tym miejscu powinna się znaleźć treść art. 48 ust. 1 i 2 ustawy o radiofonii i telewizji. Biuro Legislacyjne zgłasza propozycję naniesienia na druk nr 3604 przepisów z ustawy o radiofonii i telewizji, które rząd proponował zostawić oraz te, które proponował znowelizować. Tak przygotowany materiał ułatwi pracę zarówno Komisji, jak i Biuru Legislacyjnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy Biuro Legislacyjne może przygotować taki materiał na jutrzejsze posiedzenie Komisji? Czy taki materiał moglibyśmy otrzymać 1,5 godziny przed rozpoczęciem posiedzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSLukaszFilipiak">Postaramy się to zrobić jeszcze dzisiaj. Zaznaczam, że będzie to po prostu techniczne przeniesienie przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Taki pomocniczy materiał będzie do odebrania w sekretariacie Komisji jutro, 1,5 godziny przez rozpoczęciem posiedzenia Komisji. Czy są jeszcze uwagi do tytułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Zgłaszam propozycję czysto porządkującą. Ponieważ Biuro Legislacyjne przygotuje materiał, który bardzo ułatwi nam pracę, proponuję dzisiaj nie zastanawiać się nad tytułem i poszczególnymi artykułami projektu ustawy. Jutro będziemy dysponować materiałem, który znacznie ułatwi nam pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zwracam się do przedstawicieli wnioskodawców pozostałych projektów z prośbą o to, by jutro zechcieli być aktywni, abyśmy w miarę szybko i bardzo pokojowo budowali ten nowy projekt ustawy. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>