text_structure.xml
27.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanByra">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Podczas obecnego posiedzenia Komisja rozpatrzy poprawkę zgłoszoną do projektu uchwały w sprawie sprawozdania KRRiT z działalności za 2001 rok. Poprawka została ujęta w druku sejmowym nr 459. Witam gości z KRRiT z jej przewodniczącym Juliuszem Braunem. Przypomnę, że posłowie: Tadeusz Cymański, Marek Suski, Marek Jurek i Elżbieta Więcławska zgłosili poprawkę do sprawozdania, ujmując ją jak następuje: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do podjęcia skutecznych działań chroniących: - wolność słowa w mediach publicznych, - dzieci i młodzież przed przemocą, okrucieństwem i demoralizacją w mediach, - pluralizm na rynku prywatnym, w tym praw nadawców katolickich propagujących wartości prorodzinne". Czy ktoś z przedstawicieli wnioskodawców chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Tytułem krótkiego komentarza chcę tylko podkreślić, że w omawianym przypadku chodzi o skorzystanie z możliwości jakie daje ustawa, która stanowi, że Sejm przyjmując sprawozdanie KRRiT może wnieść do uchwały pewne uwagi lub zastrzeżenia. W zaproponowanej poprawce chodzi o wniesienie tego rodzaju uwag. Ponadto poprawka jest konsekwencją opinii i wniosków zgłoszonych podczas dyskusji nad sprawozdaniem, prowadzonej na posiedzeniu Komisji. Poprawka wiąże się również z działaniami KRRiT dotyczącymi obecności w mediach treści negatywnych. Poprawka koresponduje również z rozwiązaniami proponowanymi w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o KRRiT. Kolejnym argumentem przemawiającym za przyjęciem proponowanej poprawki jest obserwacja trendów widocznych nie tylko w telewizji, ale również w życiu społecznym. Jest to o tyle ważne, że telewizja wywiera ogromny wpływ na życie społeczne. Nietrudno wreszcie zauważyć, że KRRiT nie stanowi monolitu. Do takiego wniosku prowadzi obserwacja działań podejmowanych przez Krajową Radę. Można np. zauważyć, że próby zmiany kursu dla nieznacznego nawet zaostrzenia funkcji nadzorczej KRRiT lub zwiększenia wymagań wobec nadawców nie mogą być przeprowadzone. Taką uwagę odnoszę przede wszystkim do postawy przewodniczącego KRRiT, który wielokrotnie podejmował próby przyjęcia bardziej radykalnego stanowiska w sprawie obecności przemocy w mediach. Takie wnioski nie mogły być zrealizowane, ponieważ nie uzyskiwały one poparcia podczas głosowań w KRRiT. Ponadto uważam, że przyjęcie poprawki będzie korzystne także dla Sejmu, który za rok rozpatrzy kolejne sprawozdanie KRRiT. Możliwe, że Krajowa Rada w większym stopniu uwzględni przyszłe stanowisko Sejmu, podejmując decyzje dotyczące mediów. Tematyka ujęta w poprawce nie wymaga tłumaczenia, ponieważ jest doskonale znana wszystkim obecnym na posiedzeniu. Dlatego pozwolę sobie jedynie na pewną uwagę, dotyczącą pluralizmu na rynku prywatnym oraz nadawców katolickich, propagujących wartości prorodzinne. Powstanie Telewizji Familijnej niekiedy ukazywano w mediach w negatywnym kontekście. Jednak nie ulega wątpliwości, że ten nadawca zdecydowanie pozytywnie wyróżniał się na tle innych nadawców, jeżeli chodzi o obecność w programach skandalizujących treści, przemocy i okrucieństwa. Tymczasem w decydującym momencie, kiedy przyznawano częstotliwości, taka ocena nie została wzięta pod uwagę, a fakt nie został doceniony. Dlatego uważam, że przyjęcie proponowanej poprawki umożliwi KRRiT wyciągnięcie stosownych wniosków na przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMarekJurek">W imieniu wnioskodawców chcę tylko sprostować pewną, oczywistą pomyłkę w tekście poprawki. W końcowej części poprawki, po wyrazach: "w tym praw nadawców katolickich" należy dodać spójnik "i". Ponadto w trybie autopoprawki proponuję zmianę redakcyjną, która polega na wprowadzeniu wyrazu "rodzinne" zamiast dotychczasowego określenia "prorodzinne" - także w ostatnim akapicie poprawki. Zmiana nie wymaga uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanByra">Czy przewodniczący KRRiT chce odnieść się do zgłoszonych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyKRRiTJuliuszBraun">Chcę stwierdzić, że przedstawiona propozycja wzmacnia przepisy zawarte w ustawie o radiofonii i telewizji. Mam na myśli przepisy, które określają zobowiązania Krajowej Rady. Dlatego nie czuję się kompetentny ani do popierania, ani do negowania zgłoszonej poprawki. Uważam, że ewentualne przyjęcie poprawki mogłoby raczej pomóc Krajowej Radzie w jej działaniach. W każdym razie przyjęcie propozycji nie zakłócałoby działalności KRRiT.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">Osobiście jestem przeciwny przyjęciu poprawki. Tuż przed chwilą przewodniczący KRRiT stwierdził, że w ustawie są zawarte przepisy, które odnoszą się do kwestii podniesionych w poprawce i są one wystarczające. Zdaję sobie sprawę, że wszelkie dodatkowe uwagi do sprawozdania - chociaż ustawowo możliwe - podczas rozpatrywania kolejnego sprawozdania KRRiT spowodują różnego rodzaju zapędy cenzorskie. Obojętnie co będą robić Krajowa Rada i media publiczne, każdy z wymienionych punktów w poprawce oraz razem one wzięte, dają podstawę do zanegowania sprawozdania. Jestem przeciwny przyjęciu uchwały głównie dlatego, że w obowiązującej ustawie o KRRiT są zawarte wystarczająco mocne przepisy dotyczące spraw podniesionych w poprawce. Chodzi tylko o to, aby były one egzekwowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanByra">Czy poseł Franciszek Wołowicz zgłasza formalny wniosek o odrzucenie poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">Tak. Składam wniosek o odrzucenie proponowanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarekSuski">Jako posłowie musimy czasem reagować na zjawiska i fakty, które nie zostały zawarte w ustawach. Przecież rzeczywistość jest zmienna i dynamiczna. Z ostatnich badań naukowych wynika, że ludzkie ośrodki aktywności mózgowej nie rozróżniają pewnych treści ukazywanych w programach telewizyjnych od rzeczywistości. W tym kontekście mógłbym przytoczyć wyniki prac naukowców z Indiana University z Pensylwanii. Wobec ogromnej fali przestępczości oraz biorąc pod uwagę wspomniane osiągnięcia naukowców, mówiące o wielkim wpływie telewizji na podświadomość widzów, warto wzmocnić przepisy zawarte w obowiązującej ustawie i dać pewien oręż Krajowej Radzie, aby w jakimś sensie mogła wpływać na kształt programów telewizyjnych, skoro te tak znacząco wpływają na nasze życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselRyszardUlicki">Chciałbym z największą powagą podejść do omawianych kwestii. Dlatego też chciałbym wyrazić przekonanie, iż nie podejrzewam, aby Stwórca źle nas wyposażył; a w związku z tym uważam, że nasze ośrodki mózgowe są przygotowane do odróżnienia zła i dobra. Ponadto sami sobie bardzo w tym pomagamy, aby dokonywać takiego rozróżnienia. Ponadto w omawianej kwestii chodzi o zachowanie stosownej miary. Dlatego należy wziąć pod uwagę fakt, że rozmawiamy o poprawce do uchwały w sprawie sprawozdania KRRiT. Zatem nie jest to poprawka do ustawy. Nie chodzi także o jakąś rewolucyjną zmianę w dotychczasowej praktyce, ani w ustawodawstwie. Z racji długoletniego doświadczenia parlamentarnego wiem, że przed zgłoszeniem poprawki należy dobrze przeczytać ustawę. Wiadomo o tym również jednemu ze znanych mi lepiej wnioskodawców, który również ma wielkie doświadczenie parlamentarne. Dlatego radzę zawsze czytać ustawy dokładnie. Uważam, że przepisy, których dotyczy poprawka zostały ujęte w ustawie o radiofonii i telewizji. Aktualne pozostaje tylko pytanie, czy istniejące przepisy są realizowane w praktyce? Przecież największym osiągnięciem w dziedzinie pluralizmu - nie tylko na rynku prywatnym - było m.in. stworzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dlatego - z jednej strony - uważam, że nigdy nie dość tego rodzaju spostrzeżeń, o jakich mowa w poprawce. Jednocześnie warto przypomnieć, że wolność słowa w mediach publicznych została zapewniona także w ustawie. Ponadto protestuję przeciwko stwierdzeniu, że nic się nie robi oraz że nic się nie stało w sprawie ochrony dzieci przed przemocą, okrucieństwem i demoralizacją w mediach. Przynajmniej w telewizji publicznej, ale także w mediach komercyjnych coraz to mniej przemocy i okrucieństwa, które demoralizująco wpływają na widzów. Przy czym muszę stwierdzić, że nie jesteśmy zadowoleni z tego, co obserwujemy w telewizji i będziemy nadal wyrażać nasze niezadowolenie oraz zabiegać o polepszenie sytuacji. Jednakże w omawianym zakresie dostrzegamy, iż zrobiono już bardzo wiele. Pozytywne zmiany potwierdziły również badania naukowe, o których wspomniałem wcześniej na posiedzeniach Komisji. Trzeci punkt proponowanej poprawki dotyczy ochrony pluralizmu na rynku prywatnym, w tym praw nadawców katolickich i propagujących wartości rodzinne. Sądzę, że w tym przypadku zalecenie jest źle adresowane. Ten postulat nie może być kierowany do KRRiT, ponieważ Krajowa Rada pluralizuje rynek mediów w ten sposób, że przydziela koncesje różnym nadawcom, reprezentującym różne orientacje polityczne, etyczne itd. Dlatego też w tej sprawie należy zwracać się do nadawców. Przecież do tej pory stoimy przed podstawowym dylematem, czy misję powierzoną ustawowo telewizji publicznej powinna wykonywać tylko telewizja publiczna, czy też poczucie obowiązku spełniania owej misji powinni mieć również pozostali nadawcy. Sam uważam, że nadawcy komercyjni powinni mieć świadomość pełnienia misji publicznej, chociaż jest to już sprawa ich woli, ich pieniędzy oraz ich osobistej decyzji. Z powyżej przedstawionych powodów jestem zwolennikiem przyjęcia poprawki złożonej z dwóch pierwszych postulatów.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselRyszardUlicki">Natomiast trzeci wniosek można ocenić jako strzał skierowany w niewłaściwym kierunku. Chcąc osiągnąć cel, którego dotyczy ów trzeci postulat, możemy wystosować najwyżej jakiś apel do nadawców. Mógłbym nawet podpisać się pod tego rodzaju apelem. Jednakże ten postulat nie dotyczy sprawozdania KRRiT. Rozumiem, że niejako przy okazji chcemy zwrócić uwagę na pewne zjawiska, ale akurat nie powinniśmy tego czynić w omawianym przypadku, ani w rozpatrywanym dokumencie. Dlatego też nie byłbym na tyle radykalny, aby odrzucać poprawkę w całości. Zwłaszcza dlatego o czym mówiłem, ale też biorąc pod uwagę fakt, że opozycja parlamentarna ma prawo we własny sposób oceniać różne zjawiska z naszego życia i ma prawo artykułować własne poglądy na dane tematy. Przecież jest to ważne prawo opozycji w demokratycznym państwie. Z tych powodów namawiam posłów wnioskodawców, aby zrezygnowali z trzeciej części poprawki, ponieważ postulat został skierowany pod niewłaściwym adresem. Przy czym naprawdę nie chodzi o wniosek, w którym występowałbym przeciwko wartościom w nim ujętym. Jeżeli chcemy osiągnąć cel, o którym mowa w trzecim zdaniu, wówczas bardziej celowe byłoby zorganizować spotkanie z nadawcami prywatnymi i odwołać się do ich sumienia oraz podjąć z nimi rozmowy. Możemy też nadawać koncesje lub ich nie nadawać. Jeżeli jakiś nadawca emituje niepożądane programy, wówczas nie powinien otrzymać koncesji. Jednak KRRiT nie może na bieżąco wpływać na nadawców. Dlatego ów trzeci postulat nie jest uzasadniony, zwłaszcza w uchwale Sejmu dotyczącej sprawozdania Krajowej Rady z działalności. Właśnie dlatego mój wniosek brzmi tak, jak go już zaprezentowałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Moja wypowiedź będzie utrzymana trochę w tonie wypowiedzi przedmówcy. Wydaje mi się, że nie da się utrzymać argument, iż dlatego należy odrzucić poprawkę, ponieważ za rok może ona stanowić podstawę do odrzucenia sprawozdania KRRiT. Tego rodzaju wniosek może być przecież zawsze postawiony. Między przyjęciem poprawki, a możliwością zgłoszenia wniosku o odrzucenie sprawozdania KRRiT nie ma żadnego związku. Jeżeli tak proponujemy poprawkę, to chcemy po raz kolejny wskazać na podstawowe funkcje Krajowej Rady. Być może jest to obecnie zdanie opozycji, ale sądzę że jest to zdanie większości posłów. Dlatego stwierdziłam, że w jakimś sensie wpisuję się w ton wypowiedzi posła Ryszarda Ulickiego. Uważam, że tego rodzaju wskazań nigdy nie za dużo. Jeżeli w uchwale zakładamy przyjęcie sprawozdania przez Sejm, zamieszczając w projekcie także stwierdzenia zawarte w poprawce, wówczas uznajemy, że treści ujęte w poprawce są zdaniem posłów ważne. Sama również mam wątpliwość co do trzeciej części poprawki. Nie wiem, czy postępując uczciwie, można zarzucić Krajowej Radzie, że nie dba o pluralizm na rynku prywatnym, albo że w mechanizmach prawnych lub w praktyce istnieje coś, co blokuje ów pluralizm. Może pozostańmy tylko przy ochronie wartości rodzinnych, o co - jak sądzę - naprawdę chodziło autorom poprawki. Przyznam w tym miejscu, że nie chcę sama doszukiwać się intencji wnioskodawców, ale nie byłam współautorem omawianej poprawki. Przecież nie odebrano nikomu koncesji ani nie zablokowano emisji programów nadawcom prywatnym, ani nadawcom katolickim, ani żadnym innym. Dlatego przyznaję, że ów trzeci punkt jest dla mnie nielogiczny. Dlatego też wolałabym, aby wnioskodawcy zdecydowali się stwierdzić, o co naprawdę im chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Chcę przychylić się do wniosku posła Franciszka Wołowicza i to z kilku powodów. Po pierwsze nie rozumiem, dlaczego posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska próbuje tłumaczyć, co autorzy poprawki chcieli w ten sposób powiedzieć. Uważam, że to co chcieli powiedzieć ujęli w trzech punktach i to zupełnie klarownie. Jeżeli mamy zastanawiać się, co autorzy chcieli ukryć w podtekstach, to chyba nie tędy droga. Po drugie chcę zwrócić uwagę, że w pierwszym punkcie poprawki wnioskodawcy proponują podjęcie skutecznych działań chroniących wolność słowa w mediach publicznych. Czy należy przez to rozumieć, że mamy wyposażać KRRiT w dodatkowy oręż, który sama nazwałabym - po prostu - cenzurą. Dlatego nie zgadzam się z pierwszym punktem poprawki. Co do punktu trzeciego, mam takie same wątpliwości, jak te podniesione już w dyskusji. Dlatego podtrzymuję wniosek o odrzucenie ostatniego postulatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Dobrze się dzieje, że nasza dyskusja jest protokołowana, ponieważ już niedługo historia oceni, kto w trwającym sporze ma rację. Nie twierdzimy, że za rok będziemy chcieli odrzucić sprawozdanie. Poseł Franciszek Wołowicz był bardziej szczery twierdząc, że chodzi o zapędy cenzorskie. W konsekwencji oczekuje, aby w polskiej szkole jakiś młodzieniec zrobił to samo, co niemiecki uczeń zrobił w szkole w Erfurcie. Po tamtej tragedii w Niemczech nie dyskutuje się już nad ograniczeniem emisji, tylko nad zakazem produkcji programów ukazujących przemoc i okrucieństwo, demoralizujących dzieci i młodzież. Na ten temat rozmawialiśmy z przedstawicielami Bundestagu. Dlatego mocno dziwię się tym, którzy jakby nie widzieli zalewu agresji i złego wpływu telewizji na zachowania społeczne, a także utożsamiania się części widzów z negatywnymi bohaterami i brania z nich przykładu przez podatną na złe wzorce młodzież. Przepraszam za emocjonalną wypowiedź, ale chcę dodać jeszcze pewną uwagę. Z materiałów opracowanych przez KRRiT wynika, że statystyczny Polak ma 5,5 godziny wolnego czasu, z czego 3,5 godz. ogląda telewizję, a 8 minut wykorzystuje na czytanie książek. Dodam, że na odwiedziny przeznaczamy 18 minut. Jeżeli jeszcze nie do wszystkich dotarło, że telewizja jest jedną z przyczyn kształtowania negatywnych wzorców zachowań i postaw społecznych, a podczas obecnej dyskusji tak niefrasobliwie i niestety nieodpowiedzialnie próbujemy nadać sprawie walki z okrucieństwem i przemocą w mediach tylko aspekt polityczny, robimy wielki błąd. Nie chcę przez to stwierdzić, że telewizja jest jedynym źródłem powstawania złych wzorców zachowań - jest ich wiele i są one bardziej znaczące. Chcę natomiast stwierdzić, że w telewizji możemy walczyć z przemocą, okrucieństwem i demoralizacją bez nakładów finansowych. Dopiero czas pokaże, że mamy rację, ponieważ czas weryfikuje teorie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanByra">Proszę kolejnych mówców, aby nie wracali do debaty lecz odnieśli się do zgłoszonych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekJurek">Najpierw chcę odnieść się do uwag i wątpliwości posła Franciszka Wołowicza, dotyczących samego sensu omawianej uchwały. Jak w przypadku praw macierzyńskich lub praw kombatantów istnieją normy tak na poziomie konstytucyjnym, jak też na poziomie ustawowym oraz dyspozycje na poziomie budżetu państwa, tak też jest w innych ważnych dziedzinach życia. Jest zatem rzeczą naturalną, że wykonywanie prawa wymaga pewnych wzmocnień. W omawianym przypadku, dotyczącym przyjęcia sprawozdania KRRiT z działalności, mamy do czynienia z jednym z instrumentów kontroli parlamentarnej w stosunku do władz, w które Sejm jest ustawowo wyposażony. Poprawkę proponujemy zawrzeć w ramach uchwały o przyjęciu sprawozdania KRRiT. Ustawa wyraźnie stanowi, że uchwała może być opatrzona w uwagi. Oczywiście, że chodzi o uwagi dotyczące wykonywania ustawy o radiofonii i telewizji. Druga moja uwaga dotyczy trzeciego punktu projektu poprawki. Muszę stwierdzić, że ze zrozumieniem odnoszę się do wątpliwości posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Odnoszę się do tejże wypowiedzi ze zrozumieniem w tym sensie, że podczas dyskusji posłanka krytycznie wypowiadała się o sprawozdaniu KRRiT. Natomiast sądzę, że powstało pewne nieporozumienie w kwestii owego postulatu, wyrażone przez posła Ryszarda Ulickiego. Podczas debaty nad sprawozdaniem, Klub Parlamentarny PiS wyraził krytyczną opinię o sprawozdaniu. Wbrew stwierdzeniu posła Franciszka Wołowicza, nasz wniosek zawarty w omawianej poprawce zmierza do tego, aby ułatwić posłom większości parlamentarnej głosowanie za przyjęciem sprawozdania KRRiT w 2002 r. Nasza propozycja ma zatem ułatwić głosowanie posłom większości parlamentarnej. Przede wszystkim dlatego, że podczas debaty nad sprawozdaniem z działalności za 2001 r. zwracaliśmy uwagę, że Krajowa Rada podejmowała decyzje dotyczące przyznawania częstotliwości wbrew stanowisku Sejmu. Mam na myśli stanowisko wyrażone dwa miesiące temu podczas debaty nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Krajowa Rada wzmacniała bowiem nadawcę ogólnopolskiego, który nadaje jeszcze drugi program telewizyjny. Chodzi o TV4, który to nadawca otrzymywał jeszcze więcej częstotliwości dla swej drugiej wersji. Natomiast drobny nadawca katolicki nie miał takich szans. Mam na myśli różnych nadawców, dlatego w trzecim zdaniu poprawki, po wyrazach "nadawców katolickich" zaproponowałem ową koniunkcję przez wprowadzenie do tekstu spójnika "i", co spowodowało, że ów fragment uzyskał następujące brzmienie: "pluralizm na rynku prywatnym, w tym praw nadawców katolickich i propagujących wartości rodzinne". Zatem we wniosku chodzi także o innych nadawców, także o nadawców ewangelickich, takich jak radio CCM, o które wytrwale upomina się poseł Franciszek Wołowicz. Dlatego ze zrozumieniem odnoszę się do takiego działania, tym bardziej że jest to największy nadawca spośród nadawców wyznaniowych, niekatolickich. Dodam, że byłem jedną z tych osób, które pomagały w rozwoju tego radia. Moja propozycja zmierza do ułatwienia decyzji w głosowaniu nad sprawozdaniem z działalności KRRiT za ubiegły rok. Krajowa Rada podejmowała przecież decyzje zmierzające w przeciwnym kierunku do tego, czego oczekuje większość parlamentarna, popierając rządowy projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselMarekJurek">Jeżeli mimo tego faktu, większość parlamentarna chce okazać zaufanie Krajowej Radzie i będzie głosować za przyjęciem omawianego sprawozdania, wówczas dzięki poprawce uzyskacie możliwość wyrażenia drobnej reakcji na działania KRRiT, które prowadziły do koncentracji rynku mediów. Nie były to działania na rzecz dekoncentracji rynku mediów, czego oczekuje - jak rozumiem - rząd i większość parlamentarna. Zatem z mojej strony chodzi o pewną sugestię skierowaną do większości parlamentarnej, aby nieco inaczej niż opozycja wyraziła swoje stanowisko wobec działań KRRiT w ub.r. Przecież nie chodzi o to, aby zastosować ostre ustawowe restrykcje wobec KRRiT. Przyznam, że pozostając w opozycji pewnie będziemy reagować inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanByra">Zamykam debatę. Przypomnę, że zostały zgłoszone trzy propozycje dotyczące rozpatrywanej poprawki. Zostały zgłoszone wnioski o przyjęcie i odrzucenie poprawki oraz sugestia o modyfikację treści. Pozwolę sobie przyłączyć się do sugestii posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej oraz posła Ryszarda Ulickiego i dlatego zapytuję posłów wnioskodawców, czy biorą pod uwagę możliwość modyfikacji poprawki w trzecim punkcie? Przypomnę też, że został zgłoszony wniosek o rezygnację z owego trzeciego postulatu. Ze swojej strony proponuję pozostawienie pierwszej części trzeciego akapitu w brzmieniu "pluralizm na rynku prywatnym". Dalsza część zdania mieści się w pojęciu pluralizmu i dlatego proponuję rezygnację z końcowej części tego zdania. Czy wnioskodawcy byliby gotowi poszukać takiego kompromisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekJurek">Nie zgadzamy się. Głównie dlatego, że istnieje równoznaczność między zaproponowanym przez rząd stanowiskiem, iż praktyczną wykładnią pluralizmu jest dekoncentracja rynku. Jest to opinia rządu, którą przyjmuje większość parlamentarna. Tymczasem działania KRRiT w ostatnim roku szły w przeciwnym kierunku. Działania Krajowej Rady zmierzały do koncentracji rynku, co było widoczne w polityce dotyczącej przyznawania częstotliwości ...</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanByra">Przepraszam bardzo za przerywanie wypowiedzi, ale muszę zapytać, czy zostałem dobrze zrozumiany? Odnoszę wrażenie, że tak się nie stało. Zapytałem, czy wnioskodawcy są gotowi na kompromis ...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselMarekJurek">Nie. Dlatego też uważamy, że jest to ważne sformułowanie, które pozwala zareagować na działania Krajowej Rady podczas przyjmowania sprawozdania KRRiT przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanByra">Przepraszam raz jeszcze, ale pan poseł nie słyszał tego co powiedziałem poprzednio. Zwróciłem się z zapytaniem, czy posłowie wnioskodawcy są gotowi do kompromisu ...</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarekJurek">Nie jesteśmy gotowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanByra">Proszę pozwolić mi dokończyć wypowiedź. Odnoszę wrażenie, że pan poseł nie usłyszał mojej propozycji ...</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekJurek">Chodzi o to, aby wykreślić całe trzecie zdanie. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanByra">Nie. Dlatego proszę mnie wysłuchać do końca. Otóż chcę zaproponować, aby posłowie wnioskodawcy rozważyli pozostawienie zwrotu: " pluralizm na rynku prywatnym" oraz wykreślenie dalszej części zdania, ponieważ treść tam zawarta mieści się w pojęciu pluralizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekJurek">Zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanByra">Przypomnę, że w sprawie poprawki zostały zgłoszone trzy propozycje. Przyjmuję, że autorzy poprawki wyrazili zgodę na pozostawienie trzeciego zdania w następującym brzmieniu: "pluralizm na rynku prywatnym". Dalsza część zdania zostaje skreślona.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekJurek">Jest to dla mnie ważna nauka, żebym czasem uważniej słuchał dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanByra">W związku z modyfikacją treści poprawki, przystępujemy do głosowania nad zaproponowanym brzmieniem całej poprawki. Przypomnę jeszcze raz, że w trzecim zdaniu, po zwrocie: "pluralizm na rynku prywatnym" stawiamy kropkę. Za zgodą autorów poprawki, dalsza część trzeciego zdania ulega wykreśleniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaAnnaSobecka">Jak będzie brzmieć poprawka?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanByra">Proszę o dostarczenie tekstu poprawki posłance Annie Sobeckiej.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanByra">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos? Wobec braku zgłoszeń przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki w zaproponowanym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy 4 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę w następującym brzmieniu: " Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do podjęcia skutecznych działań chroniących: - wolność słowa w mediach publicznych; - dzieci i młodzież przed przemocą, okrucieństwem i demoralizacją w mediach; - pluralizm na rynku prywatnym". Czy poseł Kazimierz Zarzycki wyraża zgodę na przedstawienie stanowiska Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselKazimierzZarzycki">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanByra">Czy są inne kandydatury? Nie zgłoszono innych propozycji. Dlatego stwierdzam, że do przedstawienia projektu uchwały podczas posiedzenia Sejmu Komisja upoważniła posła Kazimierza Zarzyckiego. Dziękuję posłom i gościom, za uczestnictwo w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>