text_structure.xml 15.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselLudwikDorn">Otwieram ostatnie w tej kadencji Sejmu posiedzenie Komisji, na którym serdecznie witam kierownictwo najwyższej Izby Kontroli, reprezentantów Państwowej Inspekcji Pracy, Ministerstwa Finansów oraz Regionalnych Izb Obrachunkowych. Wyrażam ubolewanie z powodu stanu liczbowego przedstawicieli naszej Komisji, ale, o ile mi wiadomo, część posłów zajęta jest w tej chwili w innych Komisjach, a zatem przystąpimy do pracy w takim składzie, w jakim obecnie jesteśmy. W punkcie pierwszym porządku mamy dziś rozpatrzyć odpowiedź prezesa Najwyższej Izby Kontroli na dezyderat nr 13 Komisji - w sprawie rozszerzenia corocznego sprawozdania z działalności NIK przedkładanego Sejmowi o wnioski de lege ferenda sformułowane na podstawie wyników przeprowadzonych kontroli. Punkt drugi to rozpatrzenie odpowiedzi ministra finansów na dezyderat nr 15 Komisji - w sprawie dofinansowania Regionalnych Izb Obrachunkowych w związku z wejściem w życie ustawy z 17 grudnia 2004 roku - o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Punkt trzeci zaś, i ostatni, poświęcony jest przyjęciu sprawozdania z działalności Komisji w czwartej kadencji Sejmu. Ze względu na nikłą frekwencję członków Komisji proponuję, by nie referować doręczonych nam w postaci pisemnej odpowiedzi na dezyderat nr 13 oraz nr 15, lecz zdecydować po prostu o ich przyjęciu do wiadomości Komisji. Czy możemy uznać zatem, że przyjmujemy odpowiedź prezesa Najwyższej Izby Kontroli na dezyderat nr 13? Brak głosów przeciwnych, a zatem uważam, że odpowiedź tę przyjęliśmy. Czy jest zgoda na przyjęcie odpowiedzi ministra finansów na dezyderat nr 15? Również nikt nie zgłasza sprzeciwu, co oznacza, że i ta odpowiedź została przez nas przyjęta do wiadomości. Czy pani minister chciałaby właśnie w sprawie, której dotyczy ten dezyderat, zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchocka">Chciałabym uzupełnić odpowiedź na dezyderat dotyczący dofinansowania Regionalnych Izby Obrachunkowych, informując państwa, że 14 lipca br. odbyło się spotkanie premiera Marka Belki z przedstawicielami RIO, podczas którego zostały omówione problemy zawarte w dezyderacie. Będą podejmowane dalsze czynności mające na celu sfinansowanie nowych wydatków izb, wiążących się z ich nowymi zadaniami. Decyzje będą podejmowane w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ponieważ wchodzące w rachubę kwoty przekraczają ustawowe możliwości ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselLudwikDorn">Dziękuję bardzo za tę ważną informację, która zwiększa przekonanie o słuszności przyjęcia do wiadomości odpowiedzi ministra finansów, co do której miałem wcześniej niejakie zastrzeżenia, tyle że z podanych już powodów nie zgłaszałem ich. Proponuję w tej sytuacji przyjęcie do wiadomości również ustnego uzupełnienia odpowiedzi na dezyderat nr 15. Czy jest ktoś przeciwny tej propozycji? Brak sprzeciwu, w związku z czym uznaję, że i to uzupełnienie zostało przez Komisję przyjęte. Przystępujemy do realizacji punktu poświęconego przyjęciu sprawozdania z działalności Komisji w czwartej kadencji Sejmu. Wspomniane sprawozdanie składa się z dwóch części - opisowej oraz informacyjno-statystycznej. Wciąż jest tak, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, nowa w strukturze Sejmu stale poszukuje zarówno swej tożsamości, jak i miejsca, sądzę jednakże, iż w kończącej się właśnie kadencji na drodze owych poszukiwań poczyniła kolejne ważne kroki i że dorobek jej jest istotny. Od czasu, gdy objąłem przewodnictwo Komisji, starałem się zaakcentować trop, który pojawiał się już wcześniej, a polegał na dążeniu do tego, by wiedza, doświadczenie, jak i opinie Najwyższej Izby Kontroli były najpełniej, jak to tylko możliwe, wykorzystywane w pracy Sejmu, rządu, w pracy państwa. Stąd też wynikło posiedzenie seminaryjne poświęcone m.in. zmianom w Regulaminie Sejmu RP na temat pozycji NIK w całym państwowym systemie stanowienia prawa, stąd również nasze zainteresowanie tym, co dzieje się z wnioskami Najwyższej Izby Kontroli zarówno w zakresie zamówień publicznych, dyscypliny finansów publicznych, jak i doniesień o podejrzeniu popełnienia przestępstw. Sądzę, że w tej dziedzinie dorobek Komisji jest istotny, że zapoczątkowane zostały też pewne kierunki działań, które nasi następcy będą mogli wykorzystywać. Jeszcze w okresie przed objęciem przeze mnie przewodnictwa Komisji podjęła ona znaczące, precedensowe decyzje, ważne dla przyszłości, dotyczące statusu informacji Najwyższej Izby Kontroli oraz relacji między treścią owych informacji i wnioskami z nich płynącymi a wyrażonymi w formie formalnej czy też mniej formalnej opiniami i dezyderatami organów Sejmu. Uważam, że decyzje te przyczyniły się do umocnienia pozycji Najwyższej Izby Kontroli. Sądzę także, iż nasze prace kontynuowały, niekiedy zaś rozwijały nawet dobry model relacji miedzy organem Sejmu, jakim jest Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, a NIK i innymi organami kontroli państwowej. Jest to zresztą efekt pracy zarówno Komisji, jak i Izby. Za tę dobrą pracę, za dobrą współpracę serdecznie dziękuję, w imieniu własnym oraz Komisji, kierownictwu Najwyższej Izby Kontroli, z prezesem Mirosławem Sekułą na czele, jak również wszystkim jej pracownikom. Czy w kwestii sprawozdania bądź też wspomnianych naszych wzajemnych relacji chciałby ktoś z państwa zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliMiroslawSekula">Po zapoznaniu się ze sprawozdaniem Komisji stwierdzam, że istotnie dużą jego część stanowi współpraca Komisji z Najwyższą Izbą Kontroli. Jestem zaś zdania, że najwyższa Izba Kontroli jako naczelny organ kontroli państwa powinna blisko współpracować z parlamentem, a szczególnie z Komisją do Spraw Kontroli Państwowej. Uważam przy tym, że współpraca między Komisją i Izbą w mijającej kadencji Sejmu, mimo że czasem burzliwa, była bardzo owocna. W czasie niniejszej kadencji i Komisja znalazła odpowiedni model współpracy z NIK, i Izba wypracowała model współdziałania, który ją wspomaga, zwłaszcza zaś kontrolowane przez nas instytucje - w dobrym tego słowa znaczeniu, gdyż pozwala na to, by owe kontrolowane przez nas instytucje państwa były sprawniejsze i przynosiły większą korzyść obywatelom. Za tę współpracę pragnę panu przewodniczącemu oraz członkom Komisji podziękować i wyrazić nadzieję, że w następnej kadencji Sejmu współpraca Najwyższej Izby Kontroli z taką bądź też podobną Komisją, jak i z całym parlamentem będzie jeszcze lepsza, gdyż z pewnością są obszary, dotyczące szczególnie szeroko pojętej kontroli państwowej, które można poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselLudwikDorn">Na zakończenie chcę też podziękować członkom Komisji, tym zwłaszcza, którzy są tu obecni oraz tym, którzy choć nieobecni w tej chwili, bywają z reguły na posiedzeniach. Dziękuję też członkom prezydium, jak również sekretariatowi. Czy w kwestii sprawozdania z działalności Komisji są jeszcze chętni do zabrania głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanuszKrason">Może nie tyle w kwestii sprawozdania chciałbym się wypowiedzieć, ile przeprosić za spóźnienie, które wynikło z moich obowiązków parlamentarnych, gdyż jako sekretarz Rady Ochrony Pracy uczestniczyłem w posiedzeniu zespołu. Przepraszam pana przewodniczącego oraz wszystkich obecnych. Pragnę podzielić się z państwem kilkoma refleksjami na temat pracy naszej Komisji, której członkiem zostałem dopiero w drugiej części niniejszej kadencji. W związku z wypowiedzią prezesa NIK śpieszę wyrazić przekonanie, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej nie tylko będzie nadal funkcjonować, ale w nowej kadencji odgrywać zapewne będzie coraz większą rolę i mieć coraz wyższą rangę, gdyż - podobnie jak poseł Ludwik Dorn - ja również jestem zdania, że dzięki jej pracy, zwłaszcza w drugiej części kadencji, kiedy to miałem możliwość z bliska obserwować jej działalność, Komisja stała się niejako pasem transmisyjnym, za pomocą którego docierały do parlamentu sugestie Najwyższej Izby Kontroli co do stanowionego przez nas prawa, i odwrotnie - Komisja stanowiła "pas transmisyjny" dla Izby. Taki sposób działania zdał w moim przekonaniu egzamin i uważam, że posłowie w przyszłej kadencji nie będą mieć wątpliwości co do potrzeby funkcjonowania tej Komisji i dalszego doskonalenia jej pracy. Wiemy przecież, że nie tylko o dobrej współpracy z NIK możemy mówić, ale i o wielu bardzo pozytywnych zdarzeniach na linii np. Komisja - Państwowa Inspekcja Pracy, chociażby w ostatnim okresie. W imieniu własnym, jak też posłów, z którymi mam codzienny kontakt w naszym klubie parlamentarnym, dziękuję serdecznie panu przewodniczącemu za sprawne przewodniczenie Komisji, za nadanie jej nowej inspiracji do pracy, bardzo zauważalnej, co mocno trzeba podkreślić. Chociaż różnią nas poglądy na liczne sprawy, to w sprawie propozycji przedstawianych przez pana członkom Komisji, w sprawie wspomnianych inspiracji ma pan wielkie wsparcie ze strony mojej i moich kolegów klubowych. Było to bowiem bardzo dobre, przyczyniło się do ukazania nowego wizerunku Komisji jako ciała dynamicznie działającego. Pragnę też podkreślić wysoce profesjonalny sposób pracy Najwyższej Izby Kontroli nie tylko w obszarze materiałów nam przedstawianych, ale i w obszarach pozostałych, w tym zwłaszcza w obszarze formułowanych wniosków. Opierając się na swych doświadczeniach z pracy w innych Komisjach sejmowych, pragnę stwierdzić, że Izba pod każdym względem stanowi wzór godny naśladowania. Nowemu parlamentowi chcę rekomendować pracę tej Komisji, pracy ważnej zarówno z punktu widzenia zarówno NIK, jak i Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselZdzislawKalamaga">Złożyło się tak, że jestem jedynym członkiem Komisji działającym w niej od chwili powstania, kiedy to pierwszym przewodniczącym był poseł Kazimierz Ujazdowski. Pamiętam okres poprzedniej kadencji, gdy, mówiąc szczerze, nie bardzo wiedzieliśmy, co powinniśmy robić jako członkowie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Niejednokrotnie rozmyślaliśmy nad tym, a bywało i tak, że zastanawiałem się, po co w ogóle Komisja ta została powołana, komu jest potrzebna. Po raz kolejny okazało się jednak, że bardzo wiele można zrobić wspólną pracą, bo przynosi ona pozytywne rezultaty. Najważniejszym moim zdaniem dorobkiem Komisji - choć jego osiąganie zaczęło się od poważnej różnicy zdań między częścią członków Komisji a kierownictwem Najwyższej Izby Kontroli, której efektem było wystąpienie prezesa Mirosława Sekuły w Sejmie, kiedy to po raz pierwszy chyba od czasu transformacji NIK poprosiła o możliwość wystąpienia na tym forum - jest fakt zyskania przez nas wiedzy, w jakim obszarze powinniśmy nadawać ton naszej współpracy. Wiemy już, że nie możemy kwestionować ustaleń Izby, a kwestia interpretacji to rzecz zupełnie inna. Czołowe siły polityczne mówią dziś o potrzebie ulepszenia państwa, w związku z czym chciałbym doczekać czasów, w których nasza Komisja - bynajmniej nie na mocy zapisów w Regulaminie Sejmu, lecz w związku z prawdziwym autorytetem wynikającym z bardzo dobrej współpracy Komisji i NIK - stanie się inspiratorem zmian obowiązujących przepisów prawa, inspiratorem również dla członków innych Komisji. Jestem przekonany, że będzie to najbardziej miarodajny, najważniejszy i najbardziej satysfakcjonujący nas wszystkich efekt pracy tego gremium. Jeśli wyborcy uznają, że powinienem po raz kolejny zostać posłem, będę domagał się możliwości pracy w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, po to by właśnie w takim kierunku dążyć wykorzystując nasze dotychczasowe doświadczenia. W nawiązaniu do stwierdzeń na temat wagi informacji NIK chciałbym dodać, że dość często bywało tak, iż niektóre z nich kserowałem w swym biurze poselskim i przesyłałem zainteresowanym instytucjom. Ostatnio np. była, być może niewiele znacząca, nie budząca silnych emocji, bo i skala zjawiska jest niewielka, informacja dotycząca funkcjonowania warsztatów terapii zajęciowej. Pracują tam ludzie niekoniecznie dysponujący wyobraźnią niezbędną do pilnowania finansów publicznych, a w grę wchodzą przecież pieniądze publiczne. Ludzie ci zajmują się m.in. dziećmi, często ułomnymi, chorymi, i nie wystarcza im czasu i wyobraźni na sprawy inne. Myślę, że przesłana informacja pomoże im funkcjonować, o czym świadczy chyba fakt, że gdy informację tę przesłałem do jednego z zakładów pracy chronionej, rozdzwoniły się telefony od innych dyrektorów, proszących o dostarczenie i im owej informacji, bo pomoże poprawić im jakość pracy. I jeszcze jedna uwaga, Otóż niewątpliwie przyszła Komisja będzie musiała zająć się ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli, gdyż coraz bardziej staje się widoczne, że w niektórych obszarach należałoby ustawę tę znowelizować. Kierownictwo Izby nie ma kompetencji do wychodzenia z inicjatywą ustawodawczą; możemy to zrobić my, ale sądzę, że powinniśmy to uczynić wspólnie z nią, po to, by można było lepiej stać na straży jej autorytetu. Bardzo się cieszę, że wszyscy członkowie Komisji czynili wszystko, także i w swych wypowiedziach publicznych, co sprzyja wspieraniu autorytetu Izby, a wcześniej bywało z tym różnie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselZdzislawKalamaga">Serdecznie dziękuję kierownictwu i pracownikom Najwyższej Izby Kontroli za gotowość do współpracy, gdyż moje doświadczenie wykazuje, że ilekroć zwracałem się w takiej czy innej sprawie do tej czy innej osoby w NIK, zawsze spotykałem się z pełną życzliwością i otrzymywałem bardzo dokładne informacje, o które mi chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselLudwikDorn">Czy pod adresem sprawozdania Komisji do Spraw Kontroli Państwowej z działalności w czwartej kadencji Sejmu, do części zarówno opisowej, jak i tabelarycznej mają państwo uwagi? Brak uwag, w związku z czym zgłaszam wniosek o przyjęcie sprawozdania. Czy wobec tego wniosku zgłasza ktoś sprzeciw? Nie ma sprzeciwu, a zatem stwierdzam, że sprawozdanie zostało przyjęte. Serdecznie dziękuję wszystkim państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>