text_structure.xml 212 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. W porządku dziennym mamy tylko jeden punkt. Będziemy pracować nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym - druk nr 2029. Sprawa jest wyjątkowo pilna. Informuję państwa, że w pierwotnej wersji nowelizacja ustawy, mająca dostosować nasze prawo do ustawodawstwa Unii Europejskiej, miała być skierowana do Komisji Europejskiej i tam procedowana w pierwszym czytaniu. Na wyraźną sugestię przewoźników sektora transportu, a także na wniosek prezydium Komisji Infrastruktury, zwróciliśmy się do pana marszałka Marka Borowskiego, który scedował druk nr 2029 na nas, to znaczy skierował projekt rządowy do naszej Komisji. Dzisiaj mamy nietypowy dzień obrad Komisji, ale pretekstem było rozpoczęcie targów infrastrukturalnych w Warszawie. Ponadto posłowie naszej Komisji, tym razem w składzie podkomisji, której przewodniczył pan poseł Grzegorz Tuderek, intensywnie pracowali nad projektem ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Po tych kilku informacjach, przystępujemy do procedowania. Witam stronę rządową na czele z panem ministrem Witoldem Górskim, witam szefa Inspekcji Transportu Drogowego ze współpracownikami. Witam liczną reprezentację strony społecznej, oraz panie i panów posłów oraz media. Czy do porządku dziennego dzisiejszych prac Komisji są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja Infrastruktury przyjęła porządek dzienny. Rozpoczynamy pracę nad projektem ustawy. Proszę pana ministra o wprowadzenie i uzasadnienie zmian przedstawionych w druku nr 2029. Ten obszerny dokument został nam doręczony wraz z projektami podstawowych aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWitoldGorski">Na wstępie chciałem podziękować panu przewodniczącemu osobiście i Komisji Infrastruktury, za to co powiedział pan poseł przed chwilą, że nowelizacja ustawy o transporcie drogowym trafiła właśnie do tej Komisji. Z pewnością spowoduje to przyspieszenie prac nad rządowym projektem i w efekcie - przyjęcie ustawy przez Sejm. Nie chcemy, aby powtórzyła się sytuacja taka jak z wizami do Rosji, która sprawiła, że środowisko przewoźników drogowych ma duże problemy. Zasadniczym powodem nowelizacji ustawy o transporcie drogowym jest konieczność dostatecznego zharmonizowania naszych przepisów z uregulowaniami Unii Europejskiej. Nowelizowana ustawa jest zgodna z przepisami unijnymi, należy jedynie zmodyfikować niektóre kwestie, w tym przede wszystkim wprowadzenie wzoru licencji wspólnotowej na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego rzeczy i ludzi. Licencja Wspólnotowa ma zastąpić po dniu 1 maja 2004 roku licencje udzielane dotychczas przez ministra właściwego do spraw transportu licencją na międzynarodowy transport drogowy rzeczy i ludzi. Po tym terminie przestaną obowiązywać zezwolenia wspólnotowe. Zatem licencja ta zastąpi w ramach Unii Europejskiej wszelkie zezwolenia. Natomiast wzory licencji na krajowy transport drogowy ludzi i rzeczy pozostaną bez zmiany. Drugą istotną zmianą i nową instytucją, którą proponujemy w nowelizowanej ustawie jest ustanowienie świadectwa kierowcy. Jest to zgodne z rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 1 marca 2002 r. Zmiana polegać będzie na wprowadzeniu do ustawy o transporcie drogowym nowego rozdziału 4a Świadectwo kierowcy, w którym zostały określone zasady i możliwości zatrudniania przez przedsiębiorcę wykonującego międzynarodowy transport drogowy rzeczy na podstawie licencji, kierowców będących obywatelami państwa nieczłonkowskiego. Organem właściwym do udzielania, odmowy udzielania, zmiany lub cofnięcia, w drodze decyzji administracyjnej, świadectwa kierowcy będzie minister właściwy do spraw transportu. Świadectwo kierowcy, zgodnie z przepisami unijnymi, będzie udzielane na czas oznaczony, nie dłuższy jednak niż 5 lat. Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, wzór świadectwa kierowcy i wypisu ze świadectwa kierowcy. Świadectwo kierowcy będzie udzielane na wniosek przedsiębiorcy wykonującego międzynarodowy transport drogowy na podstawie posiadanej przez niego licencji. Świadectwo to będzie wydawane dla każdego kierowcy, nie będącego obywatelem państwa członkowskiego, którego przedsiębiorca zatrudnia zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wypis ze świadectwa kierowcy będzie przechowywany w siedzibie przedsiębiorcy, natomiast świadectwo kierowcy obowiązany będzie posiadać przy sobie kierowca i okazywać na żądanie uprawnionych organów kontroli. Minister właściwy do spraw transportu będzie dokonywać corocznych kontroli wydanych świadectw w celu ustalenia, czy warunki, na podstawie których wydane zostało świadectwo kierowcy, są nadal spełniane. Minister może jednak powierzyć czynności kontrolne w tym zakresie innemu organowi administracji publicznej lub innemu organowi państwowemu. Jaki będzie wpływ regulacji proponowanych przez rząd w noweli ustawy na sektor finansów publicznych? Projektowana ustawa przewiduje pobieranie opłaty w  wysokości 100 zł za wymianę dotychczasowej licencji, ale tylko w sytuacji, gdy ulegają zmianie dane w niej zawarte.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWitoldGorski">W przypadku zmiany dotychczasowych danych, poza zmianami wynikającymi z projektowanej regulacji, wymiana licencji będzie podlegać opłatom jak za zmianę licencji, stosownie do opłat, które określi w rozporządzeniu minister infrastruktury. Ogólnie biorąc proponowane zmiany nie spowodują ujemnych skutków finansowych dla budżetu państwa. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym został przesłany do zaopiniowania przez ogólnopolskie organizacje skupiające przewoźników drogowych, w tym Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, Polską Izbę Gospodarczą Transportu Samochodowego i Spedycji, a także do Konfederacji Pracodawców Polskich i Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Do przedstawionego projektu ustawy nie wniesiono żadnych uwag. W związku z wprowadzeniem nowego wzoru licencji wspólnotowej, od dnia 1 maja 2004 r. zostanie generalnie zliberalizowane wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego przez zniesienie obowiązku posiadania przez przedsiębiorców zezwoleń zagranicznych na obszarze Unii Europejskiej. Z pewnością usprawni to w sposób znakomity wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego rzeczy oraz spowoduje większe możliwości dostępu do rynku transportowego przez nowych przedsiębiorców. Tyle z mojej strony tytułem wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W części ogólnej debaty w ramach pierwszego czytania zgłosili się do głosu panowie posłowie Bogusław Liberadzki i Edward Maniura. Czy ktoś jeszcze z państwa posłów chciałby się wypowiedzieć w tej fazie debaty? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Powszechnie znana jest moja sympatia dla pana ministra Witolda Górskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Bardzo za to dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Nie chciałbym, aby to panu ministrowi zaszkodziło. To, co powiem, wypadałoby raczej posłom opozycji, mimo to powiem, z kilku powodów. Znowelizowana ustawa o transporcie drogowym weszła w życie dopiero 28 września bieżącego roku. Z tej okazji odbyła się duża feta, z udziałem nawet najpiękniejszych dziewcząt roku 2003. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej oceniał, że ustawa jest zgodna z regulacjami Unii Europejskiej. Ledwo zdążyliśmy ogłosić wejście w życie nowej ustawy okazało się, że jednak nie była to dobra nowelizacja, w każdym razie nie pełna. W związku z nowym projektem rządowym musi się kilka razy zebrać grupa 40 posłów Komisji Infrastruktury, potem musi się ustawą zajmować 460 posłów na sali sejmowej oraz 100 senatorów. Wszystkie te osoby muszą poświęcić ustawie tak wiele czasu tylko dlatego, żeby skonstatować, że praca podkomisji kierowanej przez pana posła Edwarda Maniurę, była pracą źle wykonaną. W związku z tym chciałem zapytać, czy ktoś został uznany za winnego tego wszystkiego? Czy regulacje, które rząd wnosi dzisiaj ponownie, pojawiły się między 1 a 28 września tego roku i nie mogliście ich wprowadzić do projektu rozpatrywanego przez podkomisję kierowaną przez pana posła Edwarda Maniurę? Wreszcie czy to jest już ostatnia nowelizacja, czy może za kilka tygodni rząd przyjdzie do Sejmu z kolejnymi zmianami? Kto w Ministerstwie Infrastruktury jest osobą, która wie, czy to już jest na pewno wszystko, jeśli chodzi o dostosowanie naszych przepisów dotyczących transportu drogowego, do regulacji unijnych? Bo jeszcze nie tak dawno zapewnialiście naszą Komisję, że to już są wszystkie niezbędne zmiany. Pan poseł Edward Maniura wspólnie z innymi członkami podkomisji wykonali ogromny wysiłek, aby rzetelnie przygotować projekt ustawy. Jeżeli tak ma funkcjonować Sejm, jako ciało ustawodawcze, to przyznaję, że mi się to mało podoba i mam negatywną ocenę takiego działania. Uważam, że rząd traktuje parlament i posłów bezpośrednio pracujących nad projektem ustawy, jako zespół ludzi do prowadzenia gry wedle reguł ustalonych przez rząd. Nie chcemy być tak traktowani. Wobec tego może pan minister Witold Górski powie nam dzisiaj, z ręką na sercu, kto się zna na regulacjach dotyczących transportu drogowego? Kto i czy w ogóle ktoś poniósł konsekwencje takiego działania, że pan minister też jest "wpuszczany w maliny"? Kto odpowiada za to, że my wszyscy niepotrzebnie zajmujemy się rzeczami, którymi nie powinniśmy się zajmować, gdyby poprzedni projekt ustawy był opracowany należycie? Czekamy w Komisji na kilka innych projektów regulacji dotyczących między innymi nowych zasad wydawania praw jazdy kierowcom, egzaminów itp. I tego jakoś ciągle nie możemy się doczekać od rządu. Stąd moje pytanie, czy aby na pewno jest to już ostatnia nowelizacja tej ustawy? Proszę pana ministra o jasną deklarację o odpowiedzialne oświadczenie, że to jest naprawdę już ostatnia nowelizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselEdwardManiura">Niewiele mam do dodania do wystąpienia pana posła Bogusława Liberadzkiego. Przypomnę wobec tego tylko, że na posiedzeniu podkomisji podnosiliśmy kwestie komplementarności projektu rządowego jeszcze w czerwcu br. Wystarczy zajrzeć do protokołów, aby się o tym przekonać. Już wtedy były wątpliwości, czy czasem nie dojdzie do sytuacji, że trzeba będzie jeszcze raz dokonywać nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Ze strony przedstawicieli rządu padła odpowiedź, że takiej potrzeby nie będzie. Dzisiaj stoimy przed kolejną nowelizacją w kilka zaledwie dni po wejściu w życie znowelizowanej ustawy. To jest rzeczywiście fatalna sytuacja z punktu widzenia poprawności legislacyjnej i obrazu Wysokiej Izby. Podobnie jak pan poseł Bogusław Liberadzki, mogę mieć tylko nadzieję, że ustawy o transporcie drogowym nie będziemy już poprawiać w obecnej kadencji Sejmu. Mam także nadzieję, że resort infrastruktury dołoży wszelkich starań, aby tak się nie stało. Wszystkie ewentualne zmiany trzeba uwzględnić w projekcie ustawy, nad którym będziemy dzisiaj pracować. Jeszcze dzisiaj otrzymaliśmy z ministerstwa kilka poprawek do przedłożenia rządowego. Chodzi o błędy i braki, których wcześniej nie uchwyciło ani Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, ani Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Bo jednak niektóre przepisy dopiero co uchwalonej ustawy zrodziły pewne wątpliwości. Dlatego apeluję do wszystkich, aby dołożyć wszelkich starań, by nie trzeba było wracać do ustawy o transporcie drogowym przynajmniej w obecnej kadencji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaBarbaraBlida">Czy pan poseł zakłada, że skrócimy naszą kadencję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselEdwardManiura">Tego nie zakładam, ale naprawdę chciałbym, abyśmy w najbliższym czasie nie wracali już do tej ustawy, bo to także nie najlepiej świadczy o pracy Komisji i całego parlamentu. Na koniec chciałbym podnieść pewną kwestię wiążącą się raczej z interesem firm przewozowych. Po raz kolejny zmieniamy ustawę, w tym przypadku jest to związane z dostosowaniem naszego prawa do regulacji obowiązujących w Unii Europejskiej. Czy jednak opłata 100 zł za wymianę dotychczasowych licencji na wspólnotową jest najniższą z możliwych, czy nie można było jej ograniczyć, na przykład do 50 zł? Rozumiem, że w przypadku zmiany danych, a więc faktycznie nowego wniosku o wydanie licencji, taka opłata powinna przynajmniej pokrywać koszty usługi administracyjnej. Ale w przypadku zmiany licencji, którą narzuca ustawodawca, powinniśmy się zastanowić, czy opłata w wysokości 100 zł nie jest za wysoka. Może powinno to być symboliczne 50 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nawet jeśli pan minister powie, że do końca kadencji nie zmienimy ustawy o transporcie drogowym, to nie dałbym za to głowy. Mogę jednak państwu zagwarantować, że nasza Komisja do końca kadencji nie będzie pracować nad kolejną zmianą tej ustawy. Jako przewodniczący Komisji nie dopuszczę do tego, aby procedować kolejną incydentalną, nawet najważniejszą zmianę. Niech to robi Komisja Europejska albo Komisja Nadzwyczajna, ale nie Komisja Infrastruktury. Nie powinniśmy uczestniczyć w kolejnym wstydzie procesu legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">W imieniu Komisji Europejskiej mogę złożyć podobne oświadczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wiemy już przynajmniej, że dwie komisje nie przeprowadzą już w tej kadencji kolejnej nowelizacji ustawy o transporcie drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselEdwardManiura">W ten sposób może się zdarzyć, że taki projekt trafi do Komisji Zdrowia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To już nie nasza sprawa. Może Komisji Zdrowia uda się uzdrowić nasz transport. Wracając jednak do meritum; wszyscy odczuwamy zażenowanie z całej tej historii. W mojej ocenie rząd i legislatorzy nie spisali się. Mamy przecież do czynienia z kilkoma "wpadkami" o charakterze legislacyjnym. To jest zatem kolejny kamyczek do naszego wspólnego ogródka. Proszę pana ministra o odpowiedź na ogólne uwagi zgłoszone przez posłów, a później tradycyjnie przejdziemy do procedowania poszczególnych zmian proponowanych przez rząd w ustawie zawartych w druku sejmowym nr 2029. Mamy ambicje, żeby najdalej jutro zakończyć prace nad projektem. Dlatego zgłaszam wniosek o nie powoływanie podkomisji, tylko o podjęcie prac nad projektem rządowym w składzie Komisji, aby marszałek mógł umieścić drugie czytanie w porządku dziennym najbliższego posiedzenia Sejmu. Pracujemy nad tym projektem mając świadomość, że ścigamy się z czasem dla dobra sektora transportu drogowego. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Ze wstydem przyznaję się do tego, co się stało. Miałem te same wątpliwości i pytania, co pan poseł Bogusław Liberadzki. Nie wiem tylko, czy jest to pocieszające. Postaramy się poprawić. Odpowiadając na pytanie pana posła Edwarda Maniury o wysokość opłaty licencyjnej; byłem zwolennikiem takiej zasady, aby nowe licencje wspólnotowe wydawać za darmo, jako że wpływy z tego tytułu do budżetu będą niewielkie. Bałem się, że ktoś zapyta, jaki to ma wpływ na finanse publiczne, co może spowodować wydłużenie procesu legislacyjnego. Opłata 100 zł ma pokryć tylko koszty druku i dystrybucji i nic na tym nie zarobimy. To są jedynie koszty operacyjne. Na posiedzeniu kierownictwa resortu proponowałem zrezygnowanie z tej opłaty, co byłoby pewnym gestem wobec środowiska, żeby przynajmniej za to nas polubiło. Przekonano mnie jednak, że to może wydłużyć, a nie skrócić proces legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Do opłaty za licencje powrócimy jeszcze przy rozpatrywaniu poszczególnych zmian w ustawie. Jeśli nie ma innych głosów w sprawach ogólnych dotyczących rządowego przedłożenia, proponuję przejść do szczegółowego rozpatrywania poszczególnych zmian. Ponieważ podkomisja pracująca pod przewodnictwem pana posła Grzegorza Tuderka nad innym projektem ustawy, a mianowicie nad projektem ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych, miała uwagi i propozycje, proszę, aby w stosownym momencie je zgłosili. Powinniśmy wszyscy zadbać o to, aby inne kwestie związane z problematyką drogownictwa, były regulowane przepisami ustawy-matki dla tego działu, a nie były rozpatrywane przy okazji innych nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Prosiłbym, aby w tej kwestii wypowiedział się także pan minister Witold Górski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To jest oczywiste. Proszę tylko w stosownym momencie prac nad projektem zasygnalizować ten problem. Zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym i przechodzimy do rozpatrywania poszczególnych zmian proponowanych przez rząd w projekcie zawartym w druku sejmowym nr 2029. Rozpatrujemy zmianę nr 1. Rząd proponuje, aby w art. 8 ust. 2 pkt 3 otrzymał następujące brzmienie: "3/ określenie rodzaju i zakresu, a w krajowym transporcie drogowym taksówką także obszaru,". Sięgam do dotychczasowego tekstu tego przepisu. Art. 8 mówi o licencji, której udziela się na wniosek przedsiębiorcy i co on ma zawierać. Pkt 3 brzmi: "3/ określenie rodzaju, zakresu i obszaru wykonywania transportu drogowego". Proszę przedstawicieli rządu o wyjaśnienie proponowanej zmiany tego przepisu. Może wypowie się pan dyrektor Tomasz Michalski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Zgadzamy się z tą poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To przecież jest wniosek rządu. Pytanie, dlaczego chcecie dokonać tej zmiany. W poprzednim zapisie nie było mowy o taksówce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WicedyrektorDepartamentuTransportuDrogowegowMinisterstwieInfrastrukturyTomaszMichalski">Chciałbym wyjaśnić dlaczego w nowej wersji pkt. 3 znikło pojęcie obszaru. Dotychczas licencje były wydawane na obszar poszczególnych krajów, np. Niemiec, Rosji itd. Obecnie licencje wspólnotowe będą wydawane na transport międzynarodowy osób lub rzeczy. W ogóle nie będzie pojęcia obszaru. Natomiast w przypadku przewozu taksówką musi być podany obszar, ponieważ licencję na taksówkę miejscowy organ gminy wydaje na konkretny obszar. Chyba że gminy tworzą związek miast, to obszar jest większy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Tak więc w oparciu o rozwiązanie, które weszło w życie 28 września br., taksówkarz może świadczyć usługi przewozowe wszędzie. I to właśnie chcecie zmienić w nowelizowanej ustawie. Chcecie zachować dotychczasową praktykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To właśnie proponujemy. Kwestii taksówek w ogóle w tej ustawie nie poruszamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy w tej sprawie panie i panowie posłowie mają uwagi? Czy przedstawiciele środowiska chcą przedstawić swoje opinie? Nie ma uwag, w związku z tym przyjęliśmy zmianę nr 1. Przechodzimy do zmiany nr 2, w której rząd w art. 10 proponuje uchylić ust. 3, 3a i 5. Art. 10 w obecnym brzmieniu mówi o tym, że wnioski o udzielenie licencji rozpatruje się według kolejności ich złożenia itd. Ust. 3 brzmi: "Minister właściwy do spraw transportu, z zastrzeżeniem ust. 3a, odmawia udzielenia licencji na międzynarodowy transport drogowy lub dokonania jej zmiany w razie braku możliwości zapewnienia wystarczającej liczby zezwoleń zagranicznych". Z kolei ust. 3a ma brzmienie: "Minister właściwy do spraw transportu może udzielić licencji na międzynarodowy transport drogowy rzeczy w innym, niż wskazany we wniosku, o którym mowa w art. 8 w zakresie dotyczącym obszaru, przewozów lub liczby pojazdów samochodowych zgłoszonych we wniosku, mając na uwadze liczbę będących w jego dyspozycji zezwoleń zagranicznych". Ostatni, ust. 5 posiada brzmienie: "Minister właściwy do spraw transportu, po zasięgnięciu opinii polskich organizacji o zasięgu ogólnokrajowym, zrzeszającym międzynarodowych przewoźników drogowych, może, w drodze rozporządzenia, określić liczbę promes, licencji lub wypisów z licencji na międzynarodowy transport drogowy na dany rok kalendarzowy, uwzględniając liczbę zezwoleń zagranicznych będących w jego dyspozycji". Proszę o wyjaśnienie, dlaczego chcemy uchylić ust. 3, 3a i 5 w art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Muszę się odnieść do wcześniejszych artykułów. W związku z tym, że występuje tylko licencja na transport międzynarodowy, zapisy ust. 3, 3a i 5 tracą rację bytu. Nie będzie zezwoleń w przypadku transportu do krajów Unii Europejskiej. Dlatego jest niezasadne, aby minister powołując się na brak zezwoleń, ograniczył możliwość do rynku przewoźników drogowych. Po 1 maja 2004 r. te reguły gry przestają mieć podstawy prawne do funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Mam jednak pewną wątpliwość, którą pan minister zechciałby wyjaśnić. W jaki sposób będą regulowane nasze relacje z państwami będącymi poza Unią Europejską, z którymi do tej pory obwiązują limity zezwoleń i umowy bilateralne. Takie umowy obowiązują w relacjach między Polską a Rosją, Ukrainą i Białorusią, że nie wspomnę o innych państwach leżących w nieco dalszej odległości od polskiej granicy; w krajach tych wymagane są zezwolenia na transport międzynarodowy. W jakim trybie kwestie te są regulowane w tej ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę pana dyrektora, jako prowadzącego projekt ze strony rządowej, o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Jeżeli chodzi o kraje, które nie należą do Unii Europejskiej, to nadal obowiązują umowy bilateralne, w których mówi się o zezwoleniach. Natomiast z naszych wieloletnich doświadczeń wynika, że nigdy polskim przewoźnikom nie zabrakło zezwoleń do Ukrainy czy do Białorusi. Na jedną rzecz chciałbym zwrócić uwagę. Intencją Komisji Europejskiej i wzoru zezwolenia licencji wspólnotowej, jest określenie, że chodzi o transport międzynarodowy. Wydaje się, że byłoby nadmiernym ograniczeniem pozostawienie zapisów wymienionych w zmianie nr 2. Wiem, że w przypadku zezwoleń rosyjskich występuje pewien problem, ale to jest jedyny kraj, gdzie mamy do czynienia z takim zjawiskiem. Nie mamy pewności, czy nadal te problemy będą występowały po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Ponadto przed polskimi przewoźnikami otwiera się cały bogaty rynek Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jaka jest opinia przedstawiciela strony społecznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielZrzeszeniaMiedzynarodowychPrzewoznikowDrogowychTadeuszWilk">To, co przed chwilą powiedział pan dyrektor Tomasz Michalski, jest słuszne. Można tylko dodać do tego, że jeszcze 2 lata temu do Rosji też nie brakowało zezwoleń na transport drogowy. Dlatego nie można z góry zakładać, że tak będzie cały czas. Obecnie w sposób drastyczny nasi przewoźnicy odczuwają brak zezwoleń, ale to samo może się wydarzyć w przypadku Ukrainy i Białorusi. Dlatego sądzę, że byłby potrzebny w ustawie jakiś zapis, który dawałby możliwość ograniczenia liczby tych zezwoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Proponuję odrzucić to przedłożenie i tylko skreślić w dotychczasowym brzmieniu słowo "obszar", bo poprzednia zmiana to słowo skasowała. Proponuję odrzucić zmianę nr 2, jako zredagowaną niewłaściwie, niesłusznie i psującą rynek transportowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">A więc na wszelki wypadek, proponuje pan poseł pozostawić taką możliwość. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">To nie jest na wszelki wypadek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jakie jest stanowisko rządu po wysłuchaniu tych uwag? Rozumiem, że nasze regulacje w obszarze z Unią Europejską są jasne i klarowne. Omawiany przepis może być stosowany jedynie w odniesieniu do krajów będących poza Unią. Przepis taki jednak może być stosowany, ale nie musi. W związku z tym zachodzi pytanie, czy na wszelki wypadek pozostawić rządowi takie narzędzie, czy też wyeliminować to narzędzie. Wtedy może się okazać, że rząd jest bezbronny, bo nie ma umocowania prawnego, które może być formą nacisku na którąś ze stron. Np. kierowcy z Korei Południowej nagle będą chcieli wjeżdżać do Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">To nie jest do końca tak, że chodzi tylko o kraje będące poza Unią, bo w ramach Unii też pozostaną niektóre zezwolenia. Dzisiaj co prawda nie jest to problemem i może w przyszłości również nim nie będzie, ale w ramach Unii także jeszcze pozostaną pewne zezwolenia na transport międzynarodowy. Dotyczy to na przykład krajów Trzeciego Świata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Wobec tych wszystkich racji zupełnie nie rozumiem, dlaczego rząd proponuje skreślenie trzech ustępów z art. 10. Nie ma racjonalnych przesłanek przemawiających za skreśleniem tych przepisów w nowelizowanej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Słyszę jednak, że rząd podtrzymuje swoje stanowisko, to znaczy proponuje uchylić wymienione przepisy art. 10. Padły głosy odmienne i mamy formalny wniosek pana posła Bogusława Liberadzkiego, aby odrzucić zmianę nr 2? Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto jest za odrzuceniem zmiany nr 2? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, braku przeciwnych i wstrzymujących się odrzuciła zmianę nr 2. Pan poseł Bogusław Liberadzki zwraca mi uwagę, że ponieważ skreśliliśmy wyraz "obszar", pozostawiamy jedynie określenie rodzaju i zakresu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Mam wątpliwość, czy wobec tego słusznie przyjęliśmy bez zastrzeżeń zmianę nr 1. Boję się, że jednak niesłusznie. Będzie obszar Unii Europejskiej i obszar poza Unią. Pozostawienie jedynie obszaru dla taksówek jest, moim zdaniem, złą propozycją. Tak mi się przynajmniej wydaje, dlatego proszę, abyśmy do tej zmiany jeszcze powrócili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę wobec tego, aby przedstawiciele rządu przemyśleli wątpliwość wyrażoną przez pana posła Bogusława Liberadzkiego, czy podział na obszar przestrzeni unijnej i nie unijnej, jest nam potrzebny. Odrzuciliśmy zmianę nr 2. Proszę Biuro Legislacyjne, aby pamiętało o korekcie w związku z wprowadzeniem pojęcia obszaru. Przechodzimy do zmiany nr 3, która dotyczy art. 11 i składa się z kilku punktów. W punkcie a/ rząd proponuje, aby w ust. 1 pkt 8 otrzymał nowe brzmienie. Dotychczasowe brzmienie było następujące: "Oznaczenie obszaru przewozów w krajowym lub międzynarodowym transporcie drogowym albo we krajowym transporcie drogowym taksówką". Teraz rząd proponuje zapis "8/ oznaczenie obszaru przewozów w krajowym transporcie drogowym taksówką,". Jest to dobry moment, aby rozstrzygnąć kwestię obszaru, o której poprzednio była mowa. Wracamy zatem do punktu wyjścia, na który zwrócił nam uwagę pan poseł Bogusław Liberadzki. Proszę rząd o stanowisko. Czy po tej wymianie zdań obszar należy przypisach tylko taksówkom, czy też jednak zostawić zapis w formule otwartej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Usunęliśmy z art. 11 zapis o transporcie krajowym, ponieważ w dotychczasowych regulacjach obszar ten był podzielony na gminę, powiat i województwo. W znowelizowanej ustawie wprowadzamy zasadę obowiązywania licencji na transport drogowy na terenie całego kraju bez określenia obszaru. Dotyczy to także transportu międzynarodowego; tutaj też nie ma określonego obszaru. Jest to bowiem licencja na transport międzynarodowy. Pozostaje tylko kwestia taksówek. Taksówkarz składający wniosek o licencję, określa obszar swojej gminy, bo licencja jest ograniczona do obszaru gminy lub do związku kilku gmin, jeśli gminy zawarły takie porozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Co na ten temat mówią regulacje europejskie? Na co wydaje się licencje w krajach Unii Europejskiej? Czy na całą Francję lub na całe Niemcy? Proszę sięgnąć do odpowiednich zapisów unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Proszę o rozszerzenie zapisu o obszar krajowy w transporcie drogowym taksówką. Czy obecny zapis oznacza, że taksówką nie można dokonywać przewozów poza granicami Polski? Wymagać to będzie zdobycia osobnej licencji dla przewoźnika transportowego na przekroczenie granicy poza obszar Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są jeszcze inne wątpliwości? Nie widzę. Proszę pana dyrektora o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Odpowiem najpierw na pytanie dotyczące taksówkarzy. Pojazdy do przewozu poniżej 9 osób z kierowcą nie są objęte regulacjami Unii Europejskiej, a wyłącznie przepisami wewnętrznymi danego kraju. U nas jest to uregulowane w ten sposób, że każdy zarobkowy przewóz osób wymaga uzyskania stosownej licencji. Tak to zostało uregulowane w omawianej ustawie o transporcie drogowym. Taksówkarz ma prawo do wykonywania transportu na terenie swojej gminy i również może przewieźć pasażera np. z Gdańska do Warszawy. Jest to zgodne z literą prawa, ale nie może tego robić na terenie gminy Gdańsk. Wynika to z pewnych kompetencji lokalnych organów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę także odpowiedzieć na pytanie pana posła Bogusława Liberadzkiego. Proszę o komentarz jego wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Panu posłowi chodzi o obszary. Wzór rozporządzenia na licencję wspólnotową określa tylko jedną rzecz; że jest to licencja na transport międzynarodowy, z powołaniem się na konkretne rozporządzenia. Nie jest natomiast określony obszar. W praktyce wygląda to w ten sposób, że w przypadku licencji francuskiej, jest to licencja na transport międzynarodowy, bez określenia obszaru. W przypadku transportu krajowego, kraj członkowski Unii Europejskiej podejmuje decyzję. Warunki uzyskania licencji są takie same dla transportu międzynarodowego, jak i krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Nie uzyskałem wyjaśnienia. Proszę się nie powoływać na swoją praktykę we Francji, bo to dla nas nie jest istotne. Proszę pokazać nam odpowiednią dyrektywę Unii i odczytać jej tekst, z którego by wynikało na co wydaje się licencje w transporcie drogowym. Pańska praktyka we Francji nam niewiele mówi. W ten sposób w Brukseli nie uzyskamy akceptacji dla naszych propozycji. Potrzebny jest numer dyrektywy i konkretne jej brzmienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To nie chodzi o dyrektywę, ale o rozporządzenie Unii Europejskiej, które określa wzór zezwolenia na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chodzi o zezwolenie w zakresie dopuszczenia na rynek, nie o wzór zezwolenia. To są dwie odmienne sprawy. Chciałbym być dobrze zrozumiany przez pana dyrektora. Mówimy o tym, czy to, czy posiadacz samochodu ciężarowego marki star nr 2104 ma mieć licencję wydaną przez prezydenta miasta stołecznego Warszawy do wykonywania przewozów w obrębie miasta Warszawy i w obrębie gmin ją otaczających, czy w ogóle ma mieć tylko licencję i robić co chce na terenie Rzeczypospolitej. Proszę podać podstawę prawa europejskiego, które rozwiązanie jest właściwe; dotychczasowe czy proponowane obecnie przez rząd? Dotychczas właściwe było jedno rozwiązanie, które jednak po tygodniu obowiązywania ustawy okazało się niewłaściwe i rząd chce je zmienić. A w ogóle chcecie, w drodze kolejnej nowelizacji, dostosować nasze przepisy do przepisów Unii Europejskiej. Kiedy rozmijaliście się z prawdą? Czy przedtem, kiedy nad projektem nowelizacji ustawy o transporcie drogowym pracowała podkomisja kierowana przez pana posła Edwarda Maniurę, czy też dzisiaj nas oszukujecie? Bo któraś propozycja była nieprawdziwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To trzeba wyjaśnić, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Odnośnie transportu krajowego wyjaśniam, że w dyrektywie Unii nr 96/26, zastąpioną później przez dyrektywę nr 98/76 są podane warunki brzegowe dla uzyskania licencji w krajowym i międzynarodowym transporcie osób i rzeczy. Jeżeli chodzi o kwestie związane z rynkiem wewnętrznym, to regulują to już same kraje członkowskie Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Jaka dyrektywa lub inny przepis unijny o tym mówi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę pana dyrektora, aby ściągnął tekst tej dyrektywy. Pozostawiamy w zawieszeniu zmianę nr 3 w punkcie a/ i przechodzimy do następnej, oznaczonej literą b/. Poprzednia kwestia powtarza się w następnych zmianach proponowanych przez rząd, dlatego musimy rozstrzygnąć kwestię obszaru. W zmianie pod literą b/ proponuje się uchylenie ust. 2 w art. 11, który brzmi następująco: "Załącznikiem do licencji na międzynarodowy transport drogowy rzeczy jest wykaz numerów rejestracyjnych pojazdów samochodowych określonych we wniosku o udzielenie licencji". Ten właśnie przepis rząd proponuje uchylić ze zrozumiałych względów. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Przyjmujemy zmianę nr 2 w punkcie b/. W kolejnej zmianie nr 2 w punkcie c/ proponuje się nowe brzmienie ust. 3. Aktualne brzmienie tego przepisu jest następujące: "Organ udzielający licencję, o której mowa w art. 7 ust. 2 pkt 3, wydaje jej wypis lub wypisy w liczbie odpowiadającej liczbie pojazdów samochodowych określonych we wniosku o udzielenie licencji, z zastrzeżeniem art. 10 ust. 3a". Rząd proponuje następujące brzmienie tego ustępu: "Organ udzielający licencji wydaje jej wypis lub wypisy w liczbie odpowiadającej liczbie pojazdów samochodowych określonych we wniosku o udzielenie licencji". Proszę o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">W kontekście rozwiązania przyjętego, a właściwie odrzuconego przez nas w punkcie a/, powinniśmy odrzucić również pkt c/, jako że utrzymujemy obecny zapis ust. 3a. To jest bardzo proste rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę rząd o stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Intencją zapisu proponowanego w punkcie c/ był fakt, że w przypadku licencji na transport międzynarodowy, nie będziemy ograniczali liczby pojazdów uprawnionych do wykonywania tego transportu drogowego, ponieważ ustały przyczyny ograniczenia, to znaczy brak zezwoleń na rynku wspólnotowym. Jeżeli przedsiębiorca będzie składał wniosek o pozwolenie dla innych pojazdów, to dostanie tyle, na ile składa wniosek i na ile spełnia warunki. Stąd bierze się proponowany przez nas zapis. Przyjmujemy tylko ograniczenie w kategoriach jakościowych. Natomiast art. 10 ust. 3a mówi, że minister odmówi udzielenia licencji w razie braku zezwoleń na rynku wspólnotowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Nie ma nawet czego tłumaczyć, jako że w kontekście decyzji Komisji o odrzucenie propozycji rządu zawartej w zmianie nr 2, pozostaje nam także odrzucenie omawianego zapisu w zmianie nr 3. Przy okazji chciałbym prosić, aby nie upierać się przy tej poprawce, bo w Unii Europejskiej istnieje możliwość wystąpienia kryzysu i zapobieżenia kryzysowi. Dlatego prosiłem o podanie mi odpowiedniej dyrektywy unijnej. Instrumentem jest czasowe wstrzymanie dostępu nowych podmiotów na rynek. Proszę nie psuć rynku złym przepisem, bo nie będzie to nikomu dobrze służyć. Składam formalny wniosek o odrzucenie zmiany nr 3 w punkcie c/, jako konsekwencja odrzucenia zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy rząd ma podobny pogląd, że po odrzucenie zmiany nr 2 automatycznie należy odrzucić zmianę nr 3 w punkcie c/? Czy taka jest konsekwencja poprzedniej decyzji Komisji? Co na to nasi legislatorzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Słusznie zauważył pan poseł Bogusław Liberadzki, że odrzucenie zmiany nr 3 pkt c/ stanowi konsekwencję poprzedniej decyzji Komisji. W art. 11 ust. 3 w dotychczasowym brzmieniu mamy zawarte zastrzeżenie do art. 10 ust. 3a, który pozostał w ustawie. Siłą rzeczy zostaje także dotychczasowe brzmienie art. 11 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są inne głosy w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto jest za wnioskiem pana posła Bogusława Liberadzkiego, aby odrzucić zmianę nr 3 w punkcie c/? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła wniosek o odrzucenie zmiany nr 3 w punkcie c/. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3 w punkcie d/. Rząd proponuje uchylenie ust. 4 w art. 11. Oto jego brzmienie: "Wypis licencji na międzynarodowy transport drogowy rzeczy jest wydawany na każdy pojazd, którym transport ten ma być wykonywany i jest ważny wyłącznie z wypisem z wykazu, o którym mowa w ust. 2". Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Przypomnę, że ust. 2 mówi, że "Załącznikiem do licencji na międzynarodowy transport drogowy rzeczy jest wykaz numerów rejestracyjnych pojazdów samochodowych określonych we wniosku o udzielenie licencji". Przepis ten został uchylony, więc konsekwencją naturalną jest wycofanie się z ust. 4. Czy są inne głosy? Nie ma. Uchyliliśmy ust. 4 w art. 11. Inaczej mówiąc, pkt d/ w zmianie nr 3 został przyjęty przez Komisję. Przechodzimy do zmiany nr 4 dotyczącej art. 12. Rząd proponuje nowe brzmienie ust. 2. Dotychczasowe brzmienie było następujące: "Licencja na międzynarodowy transport drogowy uprawnia do wykonywania przewozów z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z rodzajem przewozów i obszarem w niej określonym". Zamiast tego przepisu rząd proponuje: "2. Licencja na międzynarodowy transport drogowy uprawnia do wykonywania przewozów z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z rodzajem przewozów w niej określonym".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">W nowym brzmieniu znikło pojęcie obszaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę o inne uwagi do propozycji rządu. Znowu pojawiła się kwestia obszaru. Do tej pory apelowaliśmy o to, aby ta kwestia była w ustawie rozstrzygnięta. Przynajmniej w taki sposób odbieram przebieg dotychczasowej dyskusji. Co rząd ma do powiedzenia w tej sprawie? Rząd czeka na odnalezienie odpowiedniej dyrektywy unijnej. Proszę przedstawicieli resortu infrastruktury, aby w miarę szybko zdobyli taką dyrektywę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chodzi o właściwą dyrektywę, a nie dyrektywę w ogóle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Na początku posiedzenia pan poseł Bogusław Liberadzki wyraził wielką sympatię do resortu infrastruktury, a w szczególności do ministra, pana Witolda Górskiego. Teraz okazuje się, że tej sympatii trochę ubywa. Dobrze, że mamy określony zakres pracy Komisji. Wracając do przedłożenia rządowego; zmianę nr 4 pozostawiamy do rozstrzygnięcia później. Przechodzimy do zmiany nr 5 dotyczącej art. 13. Rząd proponuje uchylenie w art. 13 w ust. 2 pkt. 3. Art. 13 w obecnym brzmieniu mówi o tym, co można zrobić z licencją, a więc nie można jej odstępować osobom trzecim. "Organ, który udzieli licencji, przenosi w drodze decyzji administracyjnej, uprawnienia z niej wynikające w razie: - śmierci osoby fizycznej, - połączenia, podziału lub przekształcenia". Ust. 3, który rząd chce uchylić, brzmi: "przejęcia przez innego przedsiębiorcę w całości lub w części działalności w zakresie transportu drogowego od przedsiębiorcy posiadającego licencję". To wszystko dzieje się pod warunkiem spełnienia przez przedsiębiorcę przejmującego uprawnienia wynikającego z licencji wymagań określonych w art. 5 ust. 3. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego rząd chce takiego właśnie zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Obecnie dokonywana jest taka procedura wynikająca z tego, że liczba licencji na obszary deficytowe, to znaczy na kraje Unii Europejskiej, jest zamrożona do poziomu 18.700 pojazdów. W związku z tym że z dniem 1 maja 2004 roku takich ograniczeń nie będzie, nie ma sensu, aby pozostawić obecny zapis pkt. 3. Każdy, kto spełni warunki, otrzyma licencję. Zwracam uwagę, że są zakłady mające specjalne przywileje, np. zakłady pracy chronionej, które w ogóle nie płacą za licencje. Taki zakład może uzyskać licencję, a potem ją odstąpić. Tego procederu chcemy właśnie uniknąć. Ponieważ po spełnieniu warunków jakościowych każdy będzie mógł otrzymać licencję, zapis zawarty w pkt. 3 w ust. 2 art. 13 przestaje być zasadny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Może strona społeczna ma uwagi? Nie ma uwag. Przystępujemy do przegłosowania zmiany nr 5. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 5 dotyczącej art. 13? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła zmianę nr 5. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 6. Rząd proponuje, aby w art. 14 uchylić ust. 3 i 4. W dotychczasowej ustawie nie ma ust. 3. Co się z nim stało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 3 został uchylony w noweli ustawy o transporcie drogowym, która weszła w życie w dniu 28 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nam wobec tego pozostaje wniosek rządu o uchylenie ust. 4. Aktualnie obowiązujący zapis ust. 4 w art. 14 brzmi: "W przypadku zmiany licencji polegającej na zmianie wykazu numerów rejestracyjnych pojazdów samochodowych, przedsiębiorca jest zobowiązany zwrócić dotychczasowe wypisy z tego wykazu nie później, niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania nowych wypisów". Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Dlaczego rząd proponuje uchylenie tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę pana dyrektora o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Proponujemy uchylenie zapisu w ust. 4 ponieważ wykaz z numerów rejestracyjnych nie będzie wymagany po przyjęciu tej ustawy. Pozostanie tylko licencja i wypis z licencji. Do tej pory była licencja, wypis z licencji oraz wykaz numerów rejestracyjnych pojazdów samochodowych, który musiał znajdować się w każdym pojeździe. Skoro takiej konieczności nie będzie, nie ma też podstawy, aby tego od przedsiębiorców wymagać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy praktycy potwierdzają tę opinię pana dyrektora? Tak. Przystępujemy do rozstrzygania. Kto jest za tym, aby w art. 14 uchylić ust. 4? Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących przyjęła zmianę nr 6. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 7 dotyczącej art. 17 ust. 1. Rząd proponuje nowe brzmienie tego przepisu. Dotychczasowe brzmienie ust. 1 jest następujące: "1. Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, wzory licencji, wypisu z licencji oraz wykazy pojazdów samochodowych". Rząd tym razem proponuje znacznie szerszy zapis o treści: "1. Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, wzory licencji i wypisu z licencji, mając na uwadze postanowienia przepisów Unii Europejskiej w przypadku licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego oraz uwzględniając zakres niezbędnych danych w przypadku licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego". Inaczej mówiąc, bardzo wyraźnie wskazujemy na to, że część postanowień będzie w oparciu o przepisy unijne, a część w oparciu o przepisy krajowe, które uważamy, że są ważne, ale nie funkcjonują w Unii Europejskiej. Czy mógłby pan dyrektor podać jakiś przykład?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Chodzi głównie o wzór zezwolenia. W Polsce przyjęliśmy wzór zezwolenia na licencje krajowe, natomiast wzór licencji w transporcie międzynarodowym jest określony w rozporządzeniu Unii Europejskiej. Stąd proponowany przez nas zapis art. 17 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jaki jest zakres niezbędnych danych w przypadku licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego? Czy po 1 maja 2004 roku coś się zmieni w stosunku do obecnie obowiązujących polskich przepisów, czy nic?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Od 2001 roku, kiedy została uchwalona ustawa o transporcie drogowym, nic się nie zmieniło. Także wzory licencji nie uległy zmianie. Jedną tylko rzecz chcemy zmienić, a mianowicie, aby licencje obejmowały obszar całego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Dlaczego ministrowi właściwemu do spraw transportu musimy dawać instrukcje w postaci całego fragmentu ust. 1, który brzmi: "mając na uwadze postanowienia przepisów Unii Europejskiej" itd. Czy bez tego zapisu pan minister nie miałby na uwadze postanowień przepisów Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Takie wytyczne zasugerowało nam Rządowe Centrum Legislacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Może w samym tytule ustawy napisać "mając na uwadze postanowienia przepisów Unii Europejskiej wprowadza się nowelizację ustawy". I na tym skończyć. Chciałbym zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego, czy taka wytyczna dla ministra jest w ogóle potrzebna w tym artykule, a podejrzewam, że również w wielu innych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Od tego typu zapisów będą nam pęczniały ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ostatnio coraz częściej zaczynają się w projektach ustaw pojawiać takie zapisy. Wcześniej z czymś takim się nie spotkałem. Za każdym razem powołuje się na Rządowe Centrum Legislacji. Przyznam, że do tej pory nasze Biuro Legislacyjne nie ma zdania, czy takie uzupełnienie jest potrzebne. Jesteśmy trochę zaskoczeni wprowadzaniem tego rodzaju zapisów, jak w omawianym ust. 1 art. 17. Wiadomo, że przepisy europejskie, a więc także rozporządzenia, będą u nas obowiązywały wprost. Dlatego nie wiem, czy taki zapis jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselEdwardManiura">Myślę, że taki zapis nadaje się do preambuły ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W rzeczywistości art. 17 określi wzory licencji i wypisy z licencji w oparciu o funkcjonujące prawo. Tym prawem w tym zakresie będzie ustawodawstwo Unii Europejskiej oraz prawo krajowe. Przyjęcie tej propozycji rządu dotyczącej art. 17 może spowodować, że w wielu artykułach i w wielu ustawach trzeba będzie dopisać te ogólne sformułowanie. Spowoduje to, iż nasze ustawy będą pęczniały o słowotwórstwo, jak to określam dla prywatnego użytku. Z punktu widzenia egzekucji prawa nie ma to znaczenia. Jest to typowy chwast prawniczy, który zaczyna się plenić w naszych ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Dlaczego Liga Polskich Rodzin tego nie tępi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Bo Liga Polskich Rodzin patrzy na nas i mówi "A gdzie mieliście ręce, kiedy taki chwast wyrastał".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Pan poseł Bogusław Liberadzki jest dzisiaj tak twórczy, że nie chcemy mu przeszkadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Procedujemy w godzinach popołudniowych, a wiadomo, że z punktu widzenia czasu biologicznego dla jednych jest to czas gorszy, a dla drugich lepszy. Czy ktoś ma uwagi do zmiany nr 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowJoannaWojcik">Skłaniam się do tego zapisu, który proponuje rząd i chcę go częściowo wytłumaczyć. Rządowe Centrum Legislacji wskazywało nam, że w przepisie art. 17 brakuje wytycznych dla ministra właściwego do wydania rozporządzenia. Z tego co pamiętam Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu przy ostatniej nowelizacji ustawy o transporcie drogowym też wskazywało ten artykuł, jako jeden z tych, który nie miał wytycznych. Ponieważ omawiana ustawa znajdzie się w polskim porządku prawnym, a konstytucja nakazuje, że przepisy upoważniające do wydania aktów wykonawczych muszą mieć konkretne wytyczne, te wytyczne znalazły się w ust. 1. Co do samej formy zapisu, to nie było innej możliwości, gdyż wzór wypisu jest tylko wzorem wypisu. W wielu upoważnieniach jeszcze trudniej zawrzeć jakiekolwiek wytyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pracownicy naukowi powinni dbać o to, żeby były odpowiednio obszerne zapisy, jako że habilitacja mająca tylko 100 stron się nie liczy. Jeśli jednak chodzi o tworzenie prawa, to jesteśmy konsekwentni. Dlatego wnoszę o odrzucenie proponowanej przez rząd zmiany nr 7 i pozostawienie dotychczasowego brzmienia art. 17, który zezwala, zgodnie z ustawodawstwem krajowym i unijnym, regulować te kwestie. Przystępujemy do rozstrzygania. Kto jest za wnioskiem o odrzucenie zmiany nr 7? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się odrzuciła zmianę nr 7. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 8, w której rząd proponuje po art. 17 dodanie dwóch artykułów 17a i 17b w brzmieniu: "Art. 17a. Minister właściwy do spraw transportu może upoważnić, w drodze zarządzenia, kierownika jednostki, o której mowa w art. 17 ust. 2, do wydawania dokumentów wynikających z wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych. Art. 17b. Minister właściwy do spraw transportu może ogłosić, w drodze obwieszczenia, wykaz państw, w stosunku do których jest wymagane posiadanie zezwolenia zagranicznego w międzynarodowym transporcie drogowym". Gdzie podana jest jednostka upoważniona do wydawania dokumentów wynikających z umów międzynarodowych? Przepraszam, mówi o tym ust. 2, który brzmi: "Minister właściwy do spraw transportu może upoważnić w drodze zarządzenia na określonych warunkach kierownika jednostki specjalnie w tym celu działającej do wykonywania niektórych czynności określonych w ustawie związanych z postępowaniem w sprawie licencji na międzynarodowy transport drogowy, mając na uwadze usprawnienie procedury w tym zakresie". Proszę przedstawiciela rządu o wyjaśnienie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Chodzi o jednostkę, która nazywa się Biurem Obsługi Transportu Międzynarodowego. Tym zapisem w pewnym sensie konstytuuje się zadania tego biura. Jednostka ta wydaje tak zwane zezwolenia zagraniczne na bazie umów międzynarodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Rozumiem, że jest to rozwiązanie mające chronić polski rynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Taki był zamysł. Chcieliśmy w drodze obwieszczenia udostępnić wszystkim zainteresowanym wykaz państw, w stosunku do których jest wymagane posiadanie zezwolenia zagranicznego w międzynarodowym transporcie drogowym. Każdy ma do tego dostęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są uwagi do zmiany nr 8? Nie ma. Ponieważ nie ma głosów sprzeciwu, wnoszę o przyjęcie tej zmiany. Przyjęliśmy zmianę nr 8. Przechodzimy do zmiany nr 9. Polega ona na tym, że po rozdziale 4 dodaje się dość obszerny rozdział 4a traktujący o świadectwach kierowców. Rozdział ten składa się z kilku artykułów, które rozpatrzymy po kolei. Art. 32a posiada brzmienie: "Do kierowcy nie będącego obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej, zatrudnionego przez przedsiębiorcę mającego siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wykonującego międzynarodowy transport rzeczy, jeżeli nie jest on obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej, stosuje się przepisy Unii Europejskiej dotyczące świadectwa kierowcy". Proszę rząd o komentarz do tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Zapis ten wynika z rozporządzenia Unii Europejskiej, które z dniem 1 maja 2004 roku wejdzie do polskiego porządku prawnego. Intencją rządu było, aby przepisy te mogły zacząć funkcjonować jeszcze przed dniem 1 maja 2004 r. W przypadku, kiedy polski przedsiębiorca zatrudnia takiego kierowcę, to dzięki temu przepisowi będzie mógł wcześniej otrzymać świadectwo kierowcy. Oczywiście, przepis ten zniknie z dniem 1 maja 2004 r. Takie przynajmniej są wytyczne Rządowego Centrum Legislacji. Dotyczy to także zapisów odnoszących się do wzoru licencji wspólnotowej. Mogliśmy tych zapisów nie wprowadzać do tej ustawy, ale wtedy powstałby pewien problem organizacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy do art. 32a są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Może nie jest to uwaga do treści merytorycznej tego artykułu. Mam uwagę do strony rządowej odnośnie określenia, jakie zostało użyte w tym artykule. Chodzi o wyrazy "obywatel państwa członkowskiego Unii Europejskiej". Dlaczego o to pytam? Pracuję w podkomisji, która opracowuje ordynację wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Strona rządowa prezentuje tam pogląd, iż jest określenie "obywatel Unii Europejskiej". Tymczasem w omawianym artykule mówi się o "obywatelu państwa członkowskiego Unii Europejskiej". Czy nie można by ujednolicić tego określenia, aby zapobiec temu, by w każdym akcie prawnym używano innych określeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Rząd musi zająć stanowisko w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Takie sformułowanie przejęliśmy ze wzoru rozporządzenia Unii Europejskiej. Tylko tyle na ten temat mogę powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są inne uwagi? Nie ma. Przystępujemy do rozstrzygania. Kto jest za przyjęciem art. 32a z nowego rozdziału 4a? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła zmianę nr 9 dotyczącą art. 32a. Przechodzimy do art. 32b z tego samego nowego rozdziału 4a. Oto jego brzmienie: "1. Minister właściwy do spraw transportu, w drodze decyzji administracyjnej, wydaje, odmawia wydania, zmienia lub cofa świadectwo kierowcy. 2. Świadectwo kierowcy wydaje się na pisemny wniosek przedsiębiorcy posiadającego licencję na międzynarodowy transport drogowy rzeczy. 3. Świadectwo kierowcy wraz z wypisem ze świadectwa kierowcy wydaje się przedsiębiorcy na okres 5 lat. 4. Wniosek, o którym mowa w ust. 2, powinien zawierać: 1) oznaczenie przedsiębiorcy, jego siedzibę i adres, 2) imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia oraz obywatelstwo kierowcy potwierdzone dokumentem tożsamości. 5. Do wniosku, o którym mowa w ust. 2, dołącza się: 1) kserokopię licencji, 2) zaświadczenie o zatrudnieniu kierowcy oraz spełnieniu przez kierowcę wymagań, o których mowa w art. 39a. 6. Przepisy art. 14 ust. 1 i art. 16 stosuje się odpowiednio". Proszę rząd o komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Przyjęliśmy formułę zgodną z Kodeksem postępowania administracyjnego, bowiem jest to decyzja administracyjna. Taki zapis daje stronie składającej wniosek możliwość odwoływania się i dochodzenia swoich praw. Pozostałe zapisy wynikają literalnie z rozporządzenia Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są uwagi do omawianego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy w ust. 1 po wyrazie "decyzji" skreślenie wyrazu "administracyjnej". To jest oczywiste; decyzja jest tylko administracyjna. Odchodzimy od stwierdzeń w rodzaju "decyzji administracyjnej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jakie jest zdanie pana ministra o uwadze Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Uwaga jest słuszna i ją przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mamy akceptację rządu dokonania korekty w ust. 1. Pozostawiamy zapis "w drodze decyzji". Czy są jeszcze inne uwagi? Nie ma. Wnoszę o przyjęcie art. 32b. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za moim wnioskiem? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła art. 32b w zmianie nr 9. Przechodzimy do art. 32c. Rząd proponuje następujące jego brzmienie: "1. Organem uprawnionym do przeprowadzania kontroli wydanych świadectw kierowcy jest minister właściwy do spraw transportu. 2. Organ, o którym mowa w ust. 1, może powierzyć, w drodze porozumienia, czynności kontrolne w zakresie świadectw kierowcy, organowi administracji publicznej lub innemu organowi państwowemu. 3. Przepisy art. 85 i art. 90 stosuje się odpowiednio". Proszę rząd o komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej, obowiązek dokonywania kontroli wydanych świadectw kierowcy należy do ministra właściwego do spraw transportu. Minister może jednak tę czynność powierzyć wyspecjalizowanej jednostce. Wiadomo, że w Polsce jest to Inspekcja Transportu Drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Bardzo proszę o uwagi. Czy ma je strona społeczna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Może nie powinniśmy zgłaszać swoich uwag, ale w poprzedniej ustawie były podobne zapisy dotyczące przekazania przez ministra pewnych uprawnień, np. Inspekcji Transportu Drogowego. Jednak w znowelizowanej ustawie zostało to zmienione i Inspekcja Transportu Drogowego jest już wprost upoważniona do dokonywania takich kontroli. Nie wiem, czy w tym przypadku trzeba formułować przepis "na okrągło" bez napisania, że chodzi o Inspekcję Transportu Drogowego, a nie o jakiś "organ administracji publicznej lub inny organ państwowy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Policja też jest takim organem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Myślę, że Państwowa Inspekcja Pracy też mogłaby mieć w tej sprawie coś do powiedzenia. Zapis art. 32c został, zgodnie z intencją rozporządzenia Unii Europejskiej, po to wprowadzony, aby chronić rynek pracy. Do wniosku o świadectwo kierowcy trzeba dołączyć także dokumenty mówiące o legalnym zatrudnieniu. Działalność Państwowej Inspekcji Pracy też obejmuje tę sferę aktywności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy jednak bez tego zapisu Państwowa Inspekcja Pracy nie może skontrolować firmy przewozowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Może, ale proponowany przez nas zapis lepiej to precyzuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim jednak panie dyrektorze ustalimy, co jest lepsze czy gorsze, to zastanówmy się najpierw, jakie są praktyczne konsekwencje proponowanego zapisu art. 32c. Obowiązki inspekcji i innych organów publicznych są określone ustawowo. Organy te w imieniu państwa realizują określoną politykę i pilnują przestrzegania prawa. Co zapis art. 32c zmienia z punktu widzenia już istniejących służb kontrolnych? Moim zdaniem, zapis ten jest zbędny. Rozumiem, że do ustawy przenosicie państwo niektóre rozwiązania unijne i to narzuca nowy kształt zapisu, ale czy aby na pewno jest to potrzebne? Czy są jeszcze jakieś wnioski formalne dotyczące art. 32c?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#DyrektorDepartamentuTransportuDrogowegowMinisterstwieInfrastrukturyMaciejWronski">Mimo wszystko proponowałbym pozostawienie tego zapisu. Proszę zwrócić uwagę, że organem wydającym zaświadczenia jest minister, mający jedynie do dyspozycji Departament Transportu Drogowego. Teraz na ministra nakładamy jeszcze obowiązek kontroli w zakresie świadectw kierowcy. Organ wydający zaświadczenia musi mieć także możliwość ich weryfikacji. Minister infrastruktury nie jest w stanie samodzielnie wykonać tych obowiązków przy istniejącym zapleczu kadrowym, chyba że Sejm uchwali odpowiednie zmiany ustawowe, które zapewnią ministrowi dostateczną liczbę ludzi do kontrolowania przedsiębiorstw przewozowych na terenie całego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie było formalnego wniosku o odrzucenie art. 32c, wnoszę więc o jego przyjęcie przez Komisję. Nie ma uwag; przyjęliśmy art. 32c. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 32d. Proszę przedstawicieli rządu o przedstawienie intencji tego artykułu. Znowu pojawia się zwrot, z którym nie bardzo się zgadzamy. Chodzi o stwierdzenie "mając na uwadze obowiązujące w tym zakresie przepisy Unii Europejskiej". Czy chodzi o funkcjonowanie "szarej strefy" w okresie między 1 stycznia a 1 maja 2004 r.? A może jest to typowy zapis "na wszelki wypadek", aby umocnić proeuropejskość tego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Raczej chodzi o to drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Skoro nie ma uwag do art. 32d stwierdzam, że Komisja go przyjęła. Rozpatrujemy zmianę polegającą na dodaniu art. 32e. Proszę rząd o komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej, które będzie i tak obowiązywać od 1 maja 2004 r., właściwy minister prowadzi rejestr wydanych świadectw kierowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są uwagi? Nie ma; przyjęliśmy art. 32e i cały nowy rozdział 4a. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 10 dotyczącej art. 41. Chodzi o pobieranie opłat za czynności administracyjne. Zmiana w punkcie a/ dotyczy ust. 1, w którym proponuje się dodanie pkt. 7 w brzmieniu: "7/ wydania świadectwa kierowcy lub jego zmiany oraz wydania wtórnika świadectwa kierowcy". Wcześniejsze punkty wymieniają zezwolenia, przewóz kabotażowy, wydanie zezwolenia na wykonywanie przewozu osób w międzynarodowym transporcie pojazdem samochodowym, przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej, niż 9 osób, łącznie z kierowcą. Proszę rząd o przedstawienie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Naszą intencją było stworzenie podstawy prawnej do pobierania opłat z tytuły wydania świadectwa kierowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wszystko jest chyba jasne. Czy inne zdanie ma pan przewodniczący podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselEdwardManiura">Mam uwagi, ale dopiero do następnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są uwagi do zmiany nr 9? Nie widzę. Przyjęliśmy zmianę w punkcie a/. Przechodzimy do zmiany w punkcie b/. Tym razem w art. 41 rząd proponuje nowe brzmienie ust. 4. Odczytam państwu dotychczasowy zapis: "Minister właściwy do spraw transportu może, w drodze rozporządzenia, upoważnić na określonych warunkach do pobierania opłat za czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, 4 i 6, jednostkę określoną w art. 17 ust. 2 lub polskie organizacje o zasięgu ogólnokrajowym zrzeszające międzynarodowych przewoźników drogowych mając na względzie usprawnienie procedur pobierania opłat". Nowe brzmienie tego zapisu jest następujące: "Minister właściwy do spraw transportu może, w drodze rozporządzenia, upoważnić na określonych warunkach, do pobierania opłat za niektóre czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym, o których mowa w ust. 1, jednostkę określoną w art. 17 ust. 2 lub polskie organizacje o zasięgu ogólnokrajowym zrzeszające międzynarodowych przewoźników drogowych". Proszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To jest tylko zmiana o charakterze legislacyjnym w związku z dodaniem pkt 7. Przepis ten należało więc także przywołać w ust. 4. Jest to podstawa do wydania rozporządzenia w tym zakresie dla ministra właściwego do spraw transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ale w ust. 4 mowa jest o ust. 1, który nie uległ zmianie. Dlaczego wobec tego zmieniacie zapis ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">W pierwotnym tekście te czynności były enumeratywnie wyliczone. W związku z tym, że likwidujemy to wyliczenie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W ust. 1 już został dodany pkt 7 mówiący o wydaniu świadectwa kierowcy lub jego zmiany oraz wydania wtórnika tego świadectwa. Teraz panowie proponujecie zmianę w ust. 4 powołując się na ust. 1, a nie na ust. 1 pkt 7. Stąd moje pytanie, po co ta zmiana, skoro chodzi tylko o przesunięcie słów? Czy może jest to jednak zmiana merytoryczna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Wcześniej w ust. 1 mowa była o pkt. 1 i pkt. 4. Były więc wymienione literalnie punkty, a teraz ich nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To rozumiem. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Nie dysponuję pierwotnym tekstem ustawy, stąd moje pytanie; czy w tekście pierwotnym opłaty są pobierane za czynności administracyjne, czy też tylko za niektóre czynności administracyjne, jak zostało to napisane w omawianym przepisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Przedtem była mowa tylko o czynnościach administracyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Chciałbym wobec tego wiedzieć, dlaczego została dokonana taka zmiana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To jest nasz błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Skoro mowa jest o pieniądzach, to od razu zgłasza się przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">W tym przypadku wyraz "niektóre" ma znaczenie merytoryczne. Minister nie musi upoważnić określoną jednostkę do pobierania opłat za wszystkie czynności administracyjne. Na przykład obecnie nie jest ona upoważniona do pobierania opłat związanych z przewozem kabotażowym. Dzięki użyciu wyrazu "niektóre" minister ma cały czas możliwość upoważnienia jakiejś jednostki do pobierania tylko niektórych opłat związanych z wykonywaniem transportu międzynarodowego. Skreślenie tego wyrazu byłoby zatem zmianą merytoryczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ale proszę się zastanowić, czy tak jest w istocie. Jeżeli w częściach ogólnych wpiszemy do ustawy, że można pobierać opłaty za czynności administracyjne, a w taryfikatorach nie znajdą się określone wielkości tych opłat, to będzie to rozwiązanie wadliwe. Czy pani zakłada, że takie opłaty należy określić w ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pan poseł Stanisław Gudzowski pytał tylko, czy świadome było dodanie w ust. 4 wyrazu "niektóre", dotyczącego pobierania opłat za czynności administracyjne. Pani sugeruje, że poprzez dodanie wyrazu "niektóre" stwarzamy szansę na to, że opłaty nie będą pobierane za wszystkie czynności administracyjne. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Nie o to mi chodzi. To jest jedynie upoważnienie dla ministra właściwego do spraw transportu do pobierania opłat za niektóre czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym. Ale minister, w drodze rozporządzenia, może upoważnić konkretną jednostkę do pobierania takich opłat. W tym przypadku taką jednostką jest Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego. Dobrze, że taki zapis się znalazł, gdyż wszyscy dobrze wiemy, że BOTM ma to robić. W aktualnym stanie prawnym biuro to nie jest upoważnione do wykonywania różnych czynności związanych np. z przewozem kabotażowym. W związku z tym BOTM nie może również pobierać opłat za te czynności. Jednostka ta nie została wymieniona w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To rozumiemy, ale powróćmy do nieszczęsnego czy szczęsnego, słowa "niektóre". Czy jest ono bezwzględnie potrzebne w ust. 4 art. 41, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Mnie się wydaje, i tak to zostało określone przez rząd, że wyraz "niektóre" daje możliwość, że jeśli jakaś jednostka nie będzie upoważniona przez właściwego ministra do pobierania tej konkretnej opłaty, to nie może tego robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Niech pani zwróci jednak uwagę, że w ust. 4 mowa jest o tym, że minister w rozporządzeniu wskaże, za które czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym mogą być pobierane opłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Proszę także zauważyć, że jeśli w ust. 4 art. 41 nie znajdzie się wyraz "niektóre", to minister będzie musiał upoważnić jednostkę określoną w art. 17 ust. 1 do wszystkich czynności administracyjnych w międzynarodowym transporcie drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Inaczej mówiąc, uwaga pana posła Stanisława Gudzowskiego jest jak najbardziej słuszna. Zapisem ust. 4 w art. 41 wychodzimy naprzeciw interesom przewoźników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselStanislawGudzowski">To rozumiem, ale przedstawiciel rządu uznał, że popełniona została pomyłka i na moją sugestię pan dyrektor Tomasz Michalski zaproponował wykreślenie wyrazu "niektóre". Pani z Ministerstwa Finansów ma jednak odmienne zdanie. Nie wiem w końcu, jakie jest stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Stanowiskiem rządu jest przedłożenie, czyli rozpatrywany przez nas projekt ustawy. Ustaliliśmy, że umieszczenie w ust. 4 wyrazu "niektóre" daje szansę, iż w rozporządzeniu minister wskaże pozycje tych czynności administracyjnych w międzynarodowym transporcie drogowym, za które nie pobiera się opłat. Jeżeli pozycje takie nie będą wskazane, to pieniądze nie będą pobierane. Tak zrozumiałem wypowiedź pani z Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Ale tej opłaty nie będzie pobierało Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego tylko minister właściwy do spraw transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wszystko w porządku, ale w każdym wariancie opłaty będzie płacił przewoźnik. W swoim rozumowaniu kieruję się interesem przewoźnika. Zapis ust. 4 "za niektóre czynności administracyjne" jest dla przewoźników bardziej korzystny od wersji bez wyrazu "niektóre". Ponieważ, jest to przepis korzystniejszy dla przewoźników, wnoszę o przyjęcie propozycji rządu przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Prosiłbym jednak o bardzo poważne i szczegółowe rozpatrzenie propozycji zmian zapisu art. 41. Jeżeli skreślimy wyraz "niektóre" z ust. 4, to doprowadzimy do pewnej niespójności prawnej. Po takiej zmianie powstanie obligacja ministra do wydania rozporządzenia określającego, że wszystkie podmioty wskazane i wyszczególnione w ust. 1, będą pobierały opłaty. Nie dajemy zatem ministrowi możliwości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chyba zaszła jakaś pomyłka. Przecież ustaliliśmy, że brak wyrazu "niektóre" zobowiązuje ministra do określenia w rozporządzeniu pobierania opłat za wszystkie czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym. Pozostawienie wyrazu "niektóre" pozwala ministrowi wyszczególnić w rozporządzeniu takie czynności. To już ustaliliśmy w debacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Zapis ust. 4 w art. 41 jest wykładnią tego, w jaki sposób minister może upoważnić inne jednostki, niż siebie samego, do pobierania opłat. Opłaty te zostały enumeratywnie wymienione w ust. 1 tego artykułu. 1. Minister nie zawsze będzie chciał upoważnić np. jakieś stowarzyszenia czy Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego, do pobierania wszystkich opłat za czynności administracyjne w międzynarodowym transporcie drogowym. Jeśli w ust. 4 nie będzie wyrazu "niektóre", to minister będzie musiał upoważnić do pobierania wszystkich opłat. Myślę, że uzasadnione są uwagi pani z Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie bardzo rozumiem wywód pana posła, ponieważ już zgodziliśmy się, że użycie słowa "niektóre" jest korzystne dla przewoźników i większość posłów opowiedziała się za propozycją rządu, aby w ust. 4 znalazł się wyraz "niektóre".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Chodzi nie tylko o to, aby zapis ustawowy służył przewoźnikom, ale prawo ma służyć państwu. Skreślenie wyrazu "niektóre" uczyni przepis ust. 4 bezsensownym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Właśnie dlatego jesteśmy za jego utrzymaniem, zgodnie z propozycją rządową. Zgadzamy się z tą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Tylko o to mi chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Udało nam się wyjaśnić sprawę. Zwracam uwagę na prospołeczną postawę Ministerstwa Finansów, chyba że za wypowiedzią pani Joanny Wójcik kryje się jakaś pułapka. Czy są wnioski formalne w sprawie zmiany nr 10 dotyczącej ust. 4 ? Nie ma. Komisja przyjęła zmianę w punkcie b/ i całą zmianę nr 10. Przechodzimy do zmiany nr 11 odnoszącej się do art. 44 ust. 1a. Do tej pory zapis ten miał następujące brzmienie: "1a. Prowizja otrzymywana przez jednostki, o których mowa w art. 42 ust. 3 pkt 2 i 3, jest przeznaczona na usprawnienie funkcjonowania służby celnej". Rząd proponuje, aby ust. 1a miał brzmienie: "Jednostka, o której mowa w art. 17 ust. 2, otrzymuje prowizję w wysokości nie większej niż 14% od opłat pobranych w międzynarodowym transporcie drogowym z tytułu:". W kolejnych 5 punktach wymienione zostały te tytuły. Proszę przedstawicielkę Ministerstwa Finansów o wyjaśnienie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Ewidentnie dokonaliśmy pomyłki. Przepis ust. 1a znalazł się w ustawie w międzyczasie, zanim zmiana ta była rozpatrywana na posiedzeniu rządu. Nie chodziło o zmianę przepisu 1a, ale dodanie nowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To znaczy, że to ma być kolejny przepis oznaczony, jako 1b?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">W naszym ministerstwie nie miałam wiadomości, że mamy zmieniać przepis ust. 1a w art. 44. Przepis ten miał pozostać w dotychczasowym brzmieniu. Znowelizowana ustawa o transporcie drogowym weszła w życie w końcu września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ustaliliśmy, że stało się to dokładnie 28 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Proponowana zmiana miała być dokonana nie tylko w ustawie o transporcie drogowym, ale także w ustawie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy sugeruje pani, że propozycja zmiany ust. 1a jest propozycją rządową, ale częściowo bez wiedzy Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Nie, tego nie sugeruję. Tylko powinna to być inna zmiana oznaczona jako 1b. Zmiana zawarta w ust. 1a weszła już w życie we wrześniu w znowelizowanej ustawie. Dlatego trzeba dokonać zmiany numeracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę o dokonanie korekty w przedłożeniu rządowym. Będziemy rozpatrywać art. 44 ust. 1b. Jego brzmienie jest następujące: "1b. Jednostka, o której mowa w art. 17 ust. 2, otrzymuje prowizję, w wysokości nie większej niż 14%, od opłat pobranych w międzynarodowym transporcie drogowym z tytułu: 1/ wydania zezwolenia zagranicznego, 2/ wydania zezwolenia zagranicznego przewoźnikowi na wykonanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przewozu w międzynarodowym transporcie drogowym osób pojazdem samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą. 3/ Wydania świadectwa kierowcy, zmiany świadectwa kierowcy lub wydania wtórnika świadectwa kierowcy. 4/ Udzielenia licencji lub zmiany licencji, wydania wpisu z licencji, wydania wtórnika licencji, a także 5/ Przeniesienia uprawnień wynikających z licencji oraz wyrażenia zgody na wykonywanie uprawnień wynikających z licencji, w międzynarodowym transporcie drogowym". Czy pan dyrektor może powiedzieć, co się zmienia w stosunku do poprzedniego tekstu poza samą konstrukcją zapisu? Wygląda na to, że został jedynie wprowadzony nowy zapis dotyczący świadectwa kierowcy. Czy strona społeczna ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSolidarnoscKierowcowBoguslawChroscicki">Mam pytanie do pana dyrektora. Kto będzie ponosił opłaty z tytułu wydania świadectwa kierowcy? Chodzi o zapis pkt 3 w ust. 1b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">W tym przypadku opłaty będzie ponosił przewoźnik. Chcę jeszcze raz zwrócić uwagę, że jest to ochrona polskiego rynku i polskich kierowców. Świadectwo kierowcy będzie dotyczyło tylko kierowcy spoza Unii Europejskiej, a więc obywateli Ukrainy, Białorusi itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chodzi o obywateli krajów nie z Unii, którzy pracują na terenie Polski. Czy są uwagi do tych przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam pytanie do przedstawicieli rządu. W tzw. główce mamy podaną jednostkę, o której mowa w art. 17 ust. 2. Jednostka ta "otrzymuje prowizję w wysokości nie większej niż 14%, od opłat pobranych w międzynarodowym transporcie drogowym z tytułu:". Następnie na samym końcu przepisów ust. 1b powtarza się zwrot "w międzynarodowym transporcie drogowym". Czy to powtórzenie jest w ogóle potrzebne? Proponujemy skreślić wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym" na końcu ust. 1b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Poza wszystkim, fatalnie to brzmi gramatycznie i pod względem legislacyjnym. Zupełnie nie wiadomo dlaczego w pewnym monecie po kropce pojawiają się wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Czy pan dyrektor Tomasz Michalski mógłby to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Mówimy o przeniesieniu uprawnień wynikających z licencji oraz z wyrażania zgody na wykonywanie uprawnień. Chodzi o licencję na transport międzynarodowy. Być może jest to niepotrzebne doprecyzowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Na końcu ust. 1b w pkt.5 nie mamy myślnika, ale w ciągu wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Chyba to nie jest potrzebne, wobec tego skreślamy wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Czy Biuro Legislacyjne ma jeszcze inne uwagi do tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podobny przypadek mamy w pkt 2, gdzie ponownie powtarza się wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Obecny zapis mówi "wydania zezwolenia zagranicznemu przewoźnikowi na wykonanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przewozu w międzynarodowym transporcie drogowym...". Ostatnie trzy wyrazy chyba też są niepotrzebne, bo jest o tym mowa w "główce" ust. 1b. Wystarczy pozostawić zapis "przewozu osób pojazdem samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Prosimy stronę społeczną o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PrzedstawicielOgolnopolskiegoZwiazkuPracodawcowTransportuDrogowegoJozefCzerwinski">Pytanie do przedstawicieli rządu; czy przepis pkt. 5 ma obowiązywać tylko do 1 maja 2004 roku? Wcześniej został skreślony przepis o przenoszeniu uprawnień wynikających z licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy pan dyrektor może udzielić wyjaśnień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Wykreśliliśmy z ustawy tylko jeden przypadek przenoszenia takich uprawnień. Mamy do czynienia z przenoszeniem uprawnień np. w przypadku śmierci przedsiębiorcy. Uprawnienia przenosi się wtedy na spadkobiercę. Tak więc zachowujemy tryb przenoszenia uprawnień, ale w szczególnych przypadkach. Dlatego obecny zapis jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim oddam głos przedstawicielce Ministerstwa Finansów, ustalmy, czy w pkt 2 powinny być powtórzone wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Ich skreślenie sugerował przedstawiciel Biura Legislacyjnego</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">W pkt 2 chodzi o nazwę zezwolenia. Ono po prostu nazywa się zezwoleniem na wykonywanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przewozu w międzynarodowym transporcie drogowym. Chciałam się upewnić, czy wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym" pozostają w główce ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Tak, pozostają. Ale sugeruje pani, aby w pkt. 2 korzystać z pełnej nazwy zezwolenia i wobec tego, aby pozostawić wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym". Biuro Legislacyjne nie protestuje. Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 11? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę nr 11, dokonując tylko korekty na końcu ust. 1b polegającą na skreśleniu wyrazów "w międzynarodowym transporcie drogowym".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselBartlomiejSzrajber">Rozumiem, że także w pkt. 2 wykreślamy wyrazy "w międzynarodowym transporcie drogowym"?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie, pozostawiamy brzmienie pkt. 2 zgodnie z propozycją rządu, bo jest to nazwa zezwolenia. Wyrazy te wykreślamy tylko w pkt. 5, aby uniknąć niepotrzebnego powtórzenia. Jeśli nie ma już innych uwag stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 11. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 12 dotyczącej art. 46. Rząd proponuje, aby po ust. 1a dodać ust. 1b w brzmieniu: "Wpływy uzyskane z opłat, o których mowa w art. 41 ust. 1 pkt. 7, są przekazywane na wyodrębniony rachunek środków specjalnych jednostki, o której mowa w ust. 1". Natomiast ust. 1a mówi, że "Wpływy uzyskane z opłat z tytułu zezwoleń dla zagranicznych przewoźników drogowych przekazywane są na wyodrębniony rachunek jednostki, o której mowa w ust. 1". Wiemy, o jaką jednostkę chodzi. Teraz trzeba dodać ust. 1b w brzmieniu, które przed chwilą przytoczyłem. Jest to prosta konsekwencja wprowadzenia pkt 7. Musieliśmy wskazać rachunek specjalny tej jednostki. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę nr 12. Przechodzimy do zmiany nr 13. Zmiana ta dotyczy art. 47. Zacznijmy od omówienia jej części a/, która ma brzmienie: "W ust. 1 dodaje się pkt 3 w brzmieniu: "3. Wysokość opłaty za wydanie świadectwa kierowcy".". Najpierw przypomnę treść ust. 1. "Wysokość opłat za czynności administracyjne, o których mowa w art. 41 ust. 1 mając na uwadze w szczególności rodzaj udzielanych uprawnień i okres, na jaki zostaną wydane, wysokość opłat za egzaminowanie oraz za wydawanie certyfikatu kompetencji zawodowych". Minister ma to zrobić w drodze rozporządzenia. Rząd proponuje, aby dopisać pkt 3 w brzmieniu "wysokość opłaty za wydanie świadectwa kierowcy". Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę nr 13 w pkt. a. Przechodzimy do zmiany w pkt. b, w której proponuje się nowe brzmienie ust. 2. Ten ustęp w ustawie-matce jest bardzo rozbudowany i brzmi: "2/ W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 1, wysokość opłat zostanie określona w zależności od: 1/ w przypadku licencji, w zależności od: a/ okresu ważności licencji, b/ liczby pojazdów, c/ obszaru objętego licencją w zakresie transportu drogowego osób, d/ rodzaju przewozów, e/ okresu ważności zezwolenia, 3/ w zakresie transportu drogowego rzeczy: a/ dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu, b/ liczby państw objętych zezwoleniem, c/ rodzaju zezwolenia - jednorazowe lub wielokrotne, 4/ w przypadku certyfikatu kompetencji zawodowych w zależności od: a/ zakresu i formy testu z wiedzy z uwzględnieniem kosztów jego przeprowadzenia, b/ rodzaju certyfikatu kompetencji zawodowych z uwzględnieniem kosztów jego wydania". "5/ wysokość opłaty - z tytułu wydania licencji nie może być wyższa niż równowartość 1miliona euro. - udzielanie zezwolenia na transport drogowy osób nie może być wyższa niż równowartość 800 euro. - udzielanie zezwolenia na przewóz kabotażowy nie może być wyższa niż równowartość 800 euro za przewóz jednorazowy, - wydawanie zezwolenia zagranicznego nie może być wyższa niż równowartość 500 euro za wielokrotne zezwolenie roczne, 15 euro za zezwolenie jednorazowe". Co natomiast proponuje rząd w ust. 2? Proponuje się następujące brzmienie ust. 2: "2. W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 1, wysokość opłat zostanie określona:". Dalej mamy powtórzenie zapisu z ustawy-matki, poszerzone o świadectwo kierowcy w zależności od okresu ważności. To jest jedyne uzupełnienie w zmianie 13 w punkcie b/. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Przyjęliśmy zmianę b/. W zmianie 13 w punkcie c/ konsekwentnie wprowadzamy tym razem stawkę dotyczącą świadectwa kierowcy. Punkt 5 stwierdza: "wydania świadectwa kierowcy - nie może być wyższa niż równowartość 10 euro". Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma. Czy to ma jakieś odpowiedniki w rozwiązaniach unijnych? Myślę o kwocie 10 euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Nie ma, ponieważ jest to dyrektywa z roku 2002, którą wdrażamy w tym samym czasie, co kraje unijne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy tam też określono pułap 10 euro za świadectwo kierowcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Nie, tego nie reguluje rozporządzenie Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselEdwardManiura">W przepisie mówiącym o licencji byłoby chyba miejsce na powiedzenie o opłacie w wysokości 100 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To znajdzie się w przepisach przejściowych, a więc w załączniku i w tabeli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zaraz do tego dojdziemy przy rozpatrywaniu zmiany nr 15 dotyczącej tabeli opłat. Zaraz oddam głos przedstawicielowi strony społecznej, najpierw jednak wypowie się pan poseł Stanisław Gudzowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselStanislawGudzowski">Chodzi mi o opłatę za wydanie świadectwa kierowcy. Rząd proponuje, aby była to kwota nie wyższa niż 10 euro, ale wcześniej uzależniamy to od okresu ważności. Czy będzie to wyższa kwota? Chciałbym wiedzieć, jak to będzie dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie może to być kwota większa niż 10 euro. Jeżeli np. kierowca wystąpi o półroczne świadectwo... Najlepiej jednak wyjaśni to pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Intencja jest następująca. Jeżeli określamy maksymalną kwotę do 10 euro i zaświadczenie będzie wydane na okres do 5 lat, to w związku z tym logiczne będzie, jeżeli opłaty zostaną zróżnicowane w zależności od tego, czy będzie to rok, dwa czy trzy. Taka jest nasza intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">Jestem w rozterce. Jak państwo wiecie, w ustawie-matce nie mówi się o świadectwie kierowców i nie wymagane jest zdawanie egzaminu na certyfikat. Teraz tematy na egzamin kierowców przygotowuje Instytut Transportu Samochodowego i za to bierze 10 euro. Podejrzewam, że pracodawcy pomniejszą pobory kierowcom o te 10 euro, które będą teraz musieli zapłacić zgodnie z propozycją rządu. Kierowcy będą po prostu mniej zarabiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy pan dyrektor może udzielić odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Pragnę zwrócić uwagę, że ta regulacja dotyczy tylko kierowców spoza Unii Europejskiej. Kierowcy ci, jeżeli chcą pracować zarobkowo w naszych firmach, muszą spełnić wszystkie inne wymogi, jak w przypadku kierowców polskich. Ponadto muszą mieć zgodę na zatrudnienie w Polsce. To jest właśnie ochrona polskiego rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">Ale gdzie znajduje się zapis, że przepis ten dotyczy tylko kierowców z krajów spoza Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zapis ten znajduje się we wcześniejszych przepisach tej ustawy. Świadectwo kierowcy nie dotyczy Polaka, tylko obywatela nie będącego obywatelem kraju członkowskiego Unii Europejskiej. Już na ten temat dzisiaj dyskutowaliśmy. Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#WiceprezesPolskiejIzbyGospodarczejTransportuSamochodowegoiSpedycjiZdzislawSzczerbaciuk">Ta wątpliwość wynika z niewłaściwego zapisu w zmianie nr 13. Nie powinien to być punkt 3c, tylko punkt 4. Zmiana w pkt. c nie dotyczy pkt. 3. To powinien być pkt 4 i wtedy nie byłoby żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Biuro Legislacyjne prosimy o pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rzeczywiście, pan prezes ma rację. Poprzedni punkt dotyczy certyfikatu kompetencji zawodowych, a w pkt. c/ mowa jest o wydaniu świadectwa kierowcy. Dlatego powinien to być pkt 4, a nie 3c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zamiast punktu c, mamy punkt 4. Czy pan dyrektor mógłby jeszcze wskazać zapis, który pozwoli wydać rozporządzenie dotyczące różnych opłat za świadectwo kierowcy? Bo ustawa określa tylko górną granicę w wysokości 10 euro. Gdzie jest miejsce w tej ustawie na odpowiednie rozporządzenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Przez analogię będziemy stosowali taką zasadę, jak w przypadku okresu, na który będzie wydane świadectwo kierowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Może przedstawicielka Ministerstwa Finansów to wyjaśni. Gdzie mamy taką delegację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Mówi o tym art. 47 ust. 1. Na jego podstawie jest wydane rozporządzenie o opłatach za czynności związane z wykonywaniem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To wyjaśnienie powinno wystarczyć. Po tej wymianie zdań przyjęliśmy zmianę nr 13. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 14, a za moment wrócimy do generalnej konstatacji, jak to jest, że w ustawie mamy dwie miary pieniądza - raz jest to złoty, raz euro. Czy aby w tej praktyce nie idziemy za daleko? Jeden walor uniezależniamy od inflacji krajowej, a drugi już nie. Problem ma szerszy wymiar i wymaga osobnego omówienia. Wracamy do zmiany nr 14 dotyczącej art. 87. Rząd proponuje, aby w ust. 1 pkt 3 otrzymał nowe brzmienie. W obecnej wersji ustawy przepis ten brzmi: "3/ w międzynarodowym transporcie drogowym rzeczy - wykazu numerów rejestracyjnych pojazdów". Zmiana polega na skasowaniu przewozu rzeczy i w to miejsce wpisanie wyrazów "świadectwo kierowcy, jeżeli jest wymagane". Proszę przedstawicieli resortu infrastruktury o komentarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Chodzi o zmianę art. 87. W przypadku przewozów w międzynarodowym transporcie drogowym wymagamy od kierowcy świadectwa kierowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Próbuję znaleźć adres tej zmiany i nie bardzo mi to wychodzi. Czy w miejsce wykazu numerów rejestracyjnych pojazdów, chcecie państwo wstawić świadectwo kierowcy, jeżeli jest wymagane? Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">O to nam idzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są jeszcze inne uwagi do zmiany nr 14? Nie ma. Komisja przyjęła tę zmianę. Przechodzimy do tej części zmian, która zawsze jest przedmiotem największych kontrowersji; chodzi o pieniądze. Rozpatrujemy zmianę nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Mam pytanie do pana ministra. Podkomisja rozpatrując projekt rządowy przyjęła zmianę nr 15, natomiast Biuro Legislacyjne zwróciło uwagę, że przepis ten, chodzi o załączniki i tabele, powinien znaleźć się w innej ustawie i z takim wnioskiem chce wystąpić do marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chodzi konkretnie o ustawę, nad którą obecnie pracujemy w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Podobno pan minister Dariusz Skowroński konsultował już tę kwestię w resorcie uważając, że przepis zawarty w zmianie nr 15 powinien znaleźć się w ustawie o zmianie ustawy o drogach publicznych. Wiadomo także, że propozycja taka spotkała się z protestem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Sprawozdanie podkomisji o ustawie, o której mówił pan poseł Grzegorz Tuderek, zresztą przewodniczący tej podkomisji, znajdzie się niebawem na posiedzeniu Komisji Infrastruktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Powiem kilka słów na temat istoty propozycji, którą chce złożyć podkomisja. Rzecz polega na tym, iż powinniśmy zdecydować, czy w naszym ustawodawstwie do momentu wynegocjowanego okresu przejściowego, pozbawimy się możliwości pobierania opłat od przewoźników wykonujących transport międzynarodowy, za przekroczenie dopuszczalnych nacisków na oś pojazdów dewastujących nasze drogi. Problem ujawnił się podczas dyskusji o nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych i zmianie niektórych innych ustaw zawartej w druku nr 1933. Okazało się, że propozycja rządu, która wydaje się ze wszech miar zasadna i słuszna, bo dająca rządowi możliwość nakładania stosowanych kar na przewoźników, którzy przekraczają normatyw nacisku na osie, jest trudna do spełnienia ze względów legislacyjnych. Biuro Legislacyjne zasugerowało, aby cały artykuł regulujący te kwestie, łącznie z tabelą opłat karnych za przekraczanie norm nacisku na osie pojazdów, przenieść do ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych, którą obecnie procedujemy. W związku z powyższym pragnę nie tylko w imieniu własnym, ale całej podkomisji, której pracami kieruje pan poseł Grzegorz Tuderek, zaproponować jako zmianę 14a dodanie po art. 108 w ustawie-matce, art. 108a w brzmieniu: "Ust. 1. W okresie do dnia 31 grudnia 2008 r. przedsiębiorcy wykonujący międzynarodowy transport drogowy lub nie zarobkowy międzynarodowy przewóz drogowy, są obowiązani do uiszczania opłaty dodatkowej za jednokrotny przejazd pojazdu silnikowego lub zespołu pojazdów o nacisku osi pojedynczej ponad 10 ton do 11,5 tony po głównych drogach tranzytowych. Ust. 2. Wykaz dróg, o których mowa w ust. 1, ...". Przepraszam państwa, ale tekst jest dość długi, wobec tego postaram się go streścić. Jeśli będzie taka wola Komisji, to możemy wszystkim udostępnić naszą propozycję w formie druku. Od Komisji teraz zależy, czy zmiana ta zostanie wprowadzona do ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych. Zmiana tak jest skonstruowana, że rzeczywiście pasuje do ustawy, nad którą pracowała podkomisja, łącznie z przepisami regulującymi stosowanie przepisów karnych i restrykcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Jeszcze jedna uwaga; nasza podkomisja przyjęła ten artykuł, o którym mówił pan poseł Andrzej Różański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zdradzę państwu, że dość przypadkowo przed posiedzeniem Komisji byliśmy na korytarzu świadkami dyskusji między dwoma podsekretarzami stanu w tym samym resorcie. Podzielamy uwagę Biura Legislacyjnego, żeby tego typu zapis znalazł się jednak w ustawie o zmianie ustawy o transporcie drogowym. Logika wskazuje, że właśnie ustawa o transporcie drogowym powinna być głównym aktem prawnym regulującym także kwestie opłat za przewozy w międzynarodowym transporcie drogowym. Natomiast ustawa o drogach publicznych ma przede wszystkim koncentrować się na sposobach zdobywania pieniędzy na drogi i organizacji procesu budowania i utrzymania dróg publicznych. Proszę o stanowisko rządu do przedstawionej propozycji dodania nowego art. 108a wypracowanego przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Propozycja opłat dodatkowych ma się nijak do spraw związanych z dostępem do infrastruktury. Logika wskazuje, że proponowana regulacja mogłaby się znaleźć w nowelizowanej przez nas ustawie o transporcie drogowym. Tylko, że na jej realizację nie mam w resorcie ani sił, ani środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Na nasze drogi wjeżdżają ciężkie tiry, które mają znacznie przekroczoną normę obciążenia. Z tego co pamiętam, ma się tym zajmować Inspekcja Transportu Drogowego. Powstaje jednak pytanie, czy w okresie do roku 2008 pozwalamy bezkarnie jeździć po naszych drogach przeładowanym tirom, czy będziemy chcieli ich ścigać i karać? Chyba jednak inspekcja będzie ich ścigać, bo taka jest jej rola. O jakich siłach i środkach mówi pan minister Witold Górski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Mam tylko na myśli praktykę; kto u mnie by zajmował się tym problemem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim jednak, panie ministrze, ustalimy, kto będzie to robił, musimy ustalić, czy godzimy się na to, aby nie normatywne, przeładowane tiry jeździły po naszych drogach do roku 2008.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Problem jest otwarty i tekst artykułu 108a został przyjęty przez podkomisję. Dlatego proponuję, aby panowie ministrowie Dariusz Skowroński i Witold Górski porozumieli się ostatecznie co do tego, w której ustawie powinien znaleźć się taki zapis. Nasza rekomendacja jest taka, aby znalazł się w omawianej dzisiaj ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Sprawa już wyszła z podkomisji i znajduje się w dyspozycji Komisji Infrastruktury, a potem całego Sejmu. Ustalmy najpierw dzisiaj, czy w ogóle istnieje jakiś sposób na przeładowane tiry dewastujące nasze drogi. Jeśli jest taka możliwość, to zastanówmy się, w jakiej ustawie powinien znaleźć się stosowny zapis i kto powinien być adresatem sugestii, że trzeba ścigać kierowców takich tirów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Nie będę się odnosiła do meritum sprawy, mam jedynie uwagę do stanowiska Biura Legislacyjnego. Jako prawnik uważam, że proponowany przez podkomisję nowy zapis art. 108a powinien się znaleźć w nowelizowanej ustawie o drogach publicznych, a nie w ustawie o transporcie drogowym. W ustawie o drogach publicznych znajdują się kary dodatkowe za przejazd pojazdów nienormatywnych oraz cała procedura z tym związana. Natomiast w ustawie o transporcie drogowym nie ma nic na ten temat. Wszystkie kary pieniężne, które znajdują się w ustawie o transporcie drogowym, dotyczą wykonywania międzynarodowego transportu drogowego bez wymaganych dokumentów. Kwestie obciążenia dróg i nacisku na oś pojazdu są regulowane w ustawie o drogach publicznych. Jako prawnik uważam, że ustawa o transporcie drogowym nijak się ma do proponowanej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mamy do czynienia z pytaniem, czy będziemy problem rozpatrywać w kategoriach podmiotowych czy przedmiotowych. W zależności od tego, jaką przyjmiemy opcję, będziemy za umieszczeniem nowego przepisu w jednej lub w drugiej ustawie. Jedna rzecz mnie zaniepokoiła, a mianowicie smutna konstatacja pana ministra Witolda Górskiego, że nie ma w resorcie sił i środków, żeby próbować zmierzyć się z tym nowym problemem. Po takim stwierdzeniu ministra odpowiedzialnego za te kwestie, sprawą drugorzędną wydaje się już umieszczenie zapisu w jednej czy w drugiej ustawie. Rzeczywiście, kwestie związane z procedurą nakładania kar, odwołań itd., znajdują się w ustawie o drogach publicznych, nad której nowelizacją pracuje obecnie podkomisja pana posła Grzegorza Tuderka. Z drugiej jednak strony transport drogowy jest regulowany ustawą, którą dzisiaj zajmuje się nasza Komisja. W pierwszej regulowane są kwestie dotyczące dróg, natomiast w drugiej kwestie ruchu drogowego, uprawnień kierowców itp. Mam wobec tego pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy po wysłuchaniu wszystkich głosów w dyskusji, dalej biuro sugeruje, aby proponowany przepis znalazł się w nowelizowanej ustawie o transporcie drogowym, a nie w ustawie o drogach publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję odłożenie tej dyskusji do czasu skonsultowania całej sprawy z kolegami w biurze, którzy zaproponowali umieszczenie proponowanego zapisu w ustawie o transporcie drogowym. Nie wiem jakimi oni kierowali się przesłankami. Na następnym posiedzeniu Komisji przedstawię stanowisko biura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jeszcze odbędzie się posiedzenie podkomisji pana posła Grzegorza Tuderka, potem mamy jeszcze przed sobą drugie czytanie nowelizowanej ustawy o transporcie drogowym. Znamy także jednoznaczne stanowisko rządu w tej sprawie. Ponieważ w przedłożeniu rządowym ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym taka propozycja się nie znalazła, to może się znaleźć w sprawozdaniu podkomisji. Po dzisiejszej dyskusji mam propozycję, aby odłożyć sprawę na później. Jeśli rząd uzna, iż proponowana regulacja powinna znaleźć się w ustawie o transporcie drogowym, to zgłosimy to w formie poprawki w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Zwracam uwagę, że podkomisja zakończyła już prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych i niektórych innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Cieszę się z tego, panie pośle. Ale drugie czytanie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym zapewne odbędzie się niebawem, natomiast sprawozdanie podkomisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych nasza Komisja dopiero rozpatrzy. Sądzę, że praca nad tym projektem potrwa w Komisji co najmniej dwa dni. Czy strona społeczna ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">Pan przewodniczący zadał pytanie, czy w świetle nowelizacji obu ustaw, o których była mowa, należy podjąć decyzję o karach dla pojazdów nadmiernie obciążonych, jeżdżących na polskich drogach? Jako praktycy uważamy, że byłby to jeden ze sposobów znalezienia dodatkowych pieniędzy na nasze drogi. Kierowców zagranicznych może przecież ścigać Inspekcja Transportu Drogowego, która takie działania ma zresztą w zakresie swoich obowiązków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Z pewnością wprowadzimy jakieś sankcje za poruszanie się po naszych drogach pojazdów nadmiernie obciążonych. Nie może to być "szara strefa" dla niepolskich tirów. Prawo musi być zróżnicowane. Deklarujemy wszyscy podjecie odpowiednich działań. Taki był zresztą ton wypowiedzi w dzisiejszej dyskusji. Proponuję, aby propozycję przedstawioną przez pana posła Andrzeja Różańskiego w imieniu podkomisji, pozostawić na razie w obszarze projektu ustawy, nad którym pracuje podkomisja pana posła Grzegorza Tuderka. Jeśli będzie inna wola rządu, to w drugim czytaniu sprawozdawca albo któryś z posłów, zgłosi nową regulację do ustawy o transporcie drogowym. Nie będzie zatem na razie rozpatrywania zmiany nr 14a. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 15, która dotyczy załącznika i tabeli. Rząd w punkcie a/ proponuje uchylić punkt I, 1.1.3. Propozycja ta została poddana wnikliwej analizie legislacyjnej i wróciła w formie wniosku o rozszerzenie o dalsze punkty 1.1.6, 1.1.9. oraz 1.13.3. Otrzymaliśmy obszerne uzasadnienie tych propozycji, które państwu przedstawię. Uzasadnienie do punktu 1.1.6 jest następujące: "Proponuje się skreślenie tego przepisu, gdyż wykonywanie transportu drogowego taksówką z naruszeniem warunków określonych w licencji, jest innymi słowy, wykonywaniem transportu drogowego bez licencji, co wskazane zostało pod punktem 1.1.4. Rozwiązanie to byłoby sprzeczne z brzmieniem art. 6 ust. 5 ustawy o transporcie drogowym". Czy Biuro Legislacyjne potwierdza potrzebę uchylenia punktu 1.1.6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jestem w małym kłopocie, ponieważ dopiero wczoraj otrzymałem tę ustawę od kolegi i on mi nic na ten temat nie powiedział. Jeżeli jednak zmiany zostały przekazane Komisji na piśmie, to ja je podtrzymuję. Osobiście nie znam pisma, które przed chwilą cytował pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy rząd podtrzymuje opinię, że uchylenie proponowane w zmianie nr 15 powinniśmy rozszerzyć o dodatkowe trzy punkty, które wcześniej wymieniłem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Tak, potwierdzam tę propozycję przygotowaną przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przedstawię wobec tego uzasadnienie do zmiany 1.1.09. Brzmi jak następuje: "Przyjęcie zmiany definicji transportu drogowego i niezarobkowego przewozu drogowego w art. 4 pkt 3 i pkt 4 ustawy o transporcie drogowym powoduje, że zachodzi wyraźna sprzeczność pomiędzy tymi przepisami a punktem I 1.1.9. Przewóz wykonywany pomocniczo do podstawowej działalności gospodarczej, nie spełniający warunków wskazanych w art. 4 pkt 4, jest z mocy prawa traktowany jako transport drogowy. Tym samym niedopuszczalne jest sankcjonowanie tego stanu karą w wysokości 1000 zł. Niezależnie od powyższego należy wskazać, że konsekwencją przyjęcia wskazanej wyżej definicji transportu drogowego miało być, podczas poprzednich prac nad zmianą ustawy o transporcie drogowym, wykreślenie punktu I 1.1.9. Jednak wskutek niedopatrzenia przepis ten pozostał, wprowadzając tym samym sprzeczność wewnątrz ustawy o transporcie drogowym". Może Główny Inspektor przedstawi dodatkowe uzasadnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#GlownyInspektorTransportuDrogowegoSewerynKaczmarek">W ferworze zmiany poszczególnych przepisów w nowelizowanej ustawie o transporcie drogowym, zapis ten został przeoczony przez legislatora. My także nie dostrzegliśmy tego błędu, który teraz chcemy naprawić przy okazji kolejnej nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Uważam, że sprawy są bardzo istotne, gdyż rodzą poważne skutki. Liczyliśmy na zmiany, sugerowaliśmy je zresztą jeszcze podczas prac w Komisji. Ostatecznie umknęło to jakoś naszej uwadze, za co przepraszamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Uchylanie przepisów czasami stanowi broń obosieczną, bo czasami może okazać się, że przy okazji zmian gubimy jakiś fragment przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Możemy dyskutować nad potrzebami rządu, które w żaden sposób nie są przez rząd wyartykułowane. Jedynie Główny Inspektor Transportu Samochodowego wyraził potrzebę dokonania zmian, natomiast posłowie nie otrzymali żadnego materiału, który byłby choćby surogatem przedłożenia rządowego. Nie chciałbym się odnosić do rzeczy abstrakcyjnych. Nie mam przed sobą ani poprawek, ani ustawy-matki. W przedłożeniu rządowym mowa jest jedynie o uchyleniu w punkcie I zapisu 1.1.3, a po punkcie I 1.1.9 dodaje się kolejne zapisy. Przed chwilą usłyszałem, że nie mamy ich dodać, ale uchylić, za to dodać w to miejsce inne punkty. Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie tych wszystkich zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Właśnie to wyjaśniamy. Są to poprawki wynikające z sugestii legislatorów i na tym etapie procedowania mogliśmy tylko w ten sposób je przedstawić. Wracając do propozycji zmian; proponuje się także uchylenie punktu I 1.11.3. Niestety, jest to także nasz grzech. Zapis ten, czytamy w uzasadnieniu, pozostaje w sprzeczności z p. I 1.11.4. Zarówno umowa europejska AETR, jak również ustawa o czasie pracy kierowców, wskazują na konieczność wykorzystania w okresie 4.30 h jazdy, co najmniej 45 minut przerwy, która może nastąpić bezpośrednio po tym okresie lub w jego trakcie. Przyjęcie rozwiązania w punkcie I 1.11.3 prowadziłoby do naruszenia przepisów ustawowych, jak również odpowiednich postanowień prawa europejskiego. Usankcjonowano by możliwość skracania przerw w czasie pracy kierowcy, co pozostaje niezgodne z postanowieniami przepisów prawa. Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi? Nie ma. Czy ktoś ma jeszcze inne uwagi? Proszę stronę społeczną o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Mimo wszystko nie rozumiem propozycji uchylenia punktu I -1.1.9. Kara jest za przejazd w ramach przewozu na potrzeby własne pojazdem prowadzonym przez osobę nie będącą przedsiębiorcą lub pracownikiem przedsiębiorcy. Z art. 4 pkt 4 wynika, że niezarobkowy przewóz drogowy musi spełniać określone warunki. Jednym z tych warunków jest prowadzenie pojazdu przez pracownika będącego albo właścicielem albo kierowcą tego właściciela. Wobec tego nie rozumiem, dlaczego przepis ten w taki sposób jest interpretowany przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Poprosimy pana inspektora o przedstawienie idei zaproponowanej zmiany. Skąd się ona bierze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Bierze się właśnie ze zmiany legislacyjnej. Przewóz wykonywany pomocniczo do podstawowej działalności gospodarczej nie spełniający warunków wskazanych w art. 4 pkt. 4, jest z mocy prawa traktowany jako transport drogowy bez licencji. Stąd mamy sprzeczność przepisów. Wszystkie zgłoszone poprawki dotyczą taryfikatora, w którym obecnie jest to inaczej określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Kiedy wobec tego można nałożyć sankcję w postaci kary w wysokości 1000 zł? Jaka to może być kara zgodnie z taryfikatorem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Będzie to kara za brak licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy konsekwencją tego jest nakładanie wyższych kar?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">A jeśli przedsiębiorca nie będzie posiadał licencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">To wtedy nie będzie mógł uprawiać transportu drogowego, chyba że będzie to robił na potrzeby własne; wtedy nie musi mieć licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Podwyższamy kary z 1000 na 8000 zł. Czy przewoźnicy mają uwagi? Nie mają. Czy są inne uwagi do punktu związanego z uchylaniem zapisów proponowanych przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Nie ma uwag, wobec tego uchylamy pkt I 1.1.3, 1.1.6, 1.1.9 oraz 1.11.3. Przechodzimy do zmiany b/. Rząd proponuje, aby po punkcie I 11.9. dodać 11.10 i 11.11 w brzmieniu: "1.1.10. Wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego przez kierowcę nie będącego obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej bez wymaganego świadectwa kierowcy - 1000 zł". Pieniądze te zapłaci pracodawca. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma. Komisja przyjęła zmianę 1.1.10. Kolejna zmiana dotyczy punktu I 1.1.1, który brzmi: "1.1.11. Wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego przez kierowcę nie będącego obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej bez posiadania w pojeździe wymaganego świadectwa kierowcy - 100 zł". Na to nam zwracali uwagę przewoźnicy, aby nie było sytuacji takiej, że kierowca czegoś zaniedbał, a oni ponoszą wysokie koszty. W tym wypadku jest to kwota 100 zł, którą pracodawca potrąci swojemu kierowcy za jego zaniedbanie. Czy jest zgoda na taką regulację? Nie ma uwag; przyjęliśmy zmianę nr 15 w punkcie b/. Kolejna zmiana w tym samym numerze 15 dotyczy art. 2.1. Rząd proponuje następujące brzmienie tego przepisu: "Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie międzynarodowego transportu drogowego na podstawie dotychczasowych uprawnień mogą wykonywać tę działalność na podstawie posiadanego uprawnienia do dnia uzyskania przez Rzeczypospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej". W przepisie tym chodzi o okres przejściowy. Czy są jakieś niejasności związane z tą propozycją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Nie ma niejasności, ale jest pytanie. Co będzie, jeśli rząd nie zdoła przygotować licencji przewoźnikom przed 1 maja 2004 roku? Taka sytuacja może przecież mieć miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wtedy zajdzie taka sytuacja, że jeszcze w tej kadencji będziemy musieli w trybie pilnym nowelizować ustawę, ale już przez Komisję Zdrowia, jako że nasza Komisja oraz Komisja Europejska zadeklarowały, że nie będą zajmować się już w tej kadencji kolejną nowelizacją tej ustawy. Dlatego tak się teraz spieszymy, aby takiej sytuacji uniknąć. Jeśli to się nam nie uda, to rewolucja będzie nie tylko w Biurze Obsługi Transportu Międzynarodowego. Pan minister wie, co pana czeka, jeśli zajdzie taka okoliczność? Czy jednak nie wchodzimy w kolizję z ustawodawstwem europejskim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Nie chodzi o nasze dobra czy złą wolę. Po prostu po 1 maja 2004 roku żaden przewoźnik z Polski, który nie będzie miał licencji wspólnotowej wystawionej przez polskie władze, będzie traktowany jako przewoźnik nieuprawniony, bez licencji i będzie musiał ponieść tego konsekwencje finansowe. Problem ten dotyczy także innych krajów członkowskich Unii Europejskiej, które także mają z tym pewne kłopoty. Chcemy znaleźć się wśród tych krajów, które dopełniły wszystkich wymogów unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zachęcamy więc wszystkich zainteresowanych do uzyskania licencji wspólnotowej, bo bez nich kary będą wysokie. Przechodzimy do ust. 2 w art. 2, który brzmi: "Przepisu ust. 1 nie stosuje się do licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego osób samochodem osobowym". Przepis jest jasny i zrozumiały; Komisja go przyjmuje bez uwag. Kolejny ust. 3 proponowany przez rząd brzmi: "Licencja wydana zgodnie z wzorem obowiązującym w Unii Europejskiej, zwana dalej "licencją wspólnotową", uprawnia do wykonywania międzynarodowego transportu drogowego od dnia 1 maja 2004 r.". Czy są uwagi do tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Mam pytanie do strony rządowej. W protokole z Komisji Mieszanej Polsko-Niemieckiej mamy zapis, który uprawnia już od 1 stycznia 2004 roku do wykonywania przewozów międzynarodowych na podstawie licencji wspólnotowej. Czy nie spowoduje to kolizji z zapisem proponowanym przez rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę pana dyrektora Michalskiego o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Sądzę, że nasza propozycja została źle odczytana. Licencja wspólnotowa, niezależnie od tego, kiedy zostanie wydana, stanie się decyzją administracyjną od 1 maja 2004 roku. Natomiast z Niemcami ustaliliśmy wspólnie, na zasadzie porozumienia i jako wyjątek w kontaktach bilateralnych, że licencja wspólnotowa wydana przez polskie władze będzie traktowana jako zezwolenie. Inaczej mówiąc, polski przedsiębiorca do 1 maja 2004 r. będzie się posługiwał naszą licencją, natomiast licencja wspólnotowa będzie traktowana przez Niemców jako zezwolenie na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego. W ten sposób należy odczytywać naszą propozycję. W proponowanym zapisie myśmy jedynie doprecyzowali, że licencja dotyczy nie tylko przewozów towarowych, ale również osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy takie wyjaśnienie wystarczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Czy wobec tego nie należałoby, mimo wszystko, dodać zdanie, które ureguluje kwestię dwustronnego porozumienia z Niemcami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ale jest to tylko porozumienie z Niemcami, a co z pozostałymi krajami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Może powinien to być przepis ogólny mówiący, że regulacja ta obowiązuje poza wyjątkowymi sytuacjami określonymi osobnym porozumieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Prawo jest prawem; przepis ust. 3 mówi wyraźnie, że licencja wspólnotowa uprawnia do wykonywania międzynarodowego transportu drogowego od dnia 1 maja 2004 r. Natomiast Niemcy chcą wprowadzić ten przepis od 1 stycznia 2004 r. Ja bym skreślił datę 1 maja 2004 r. bo już bez tego przepis jest czytelny, ponieważ wszystkie licencje obowiązują od 1 maja 2004 r. Do tego czasu także można uprawiać transport międzynarodowy, ale zgodnie z naszym prawem. A w tym przepisie mówimy wyraźnie, że takiego transportu uprawiać nie można. Chyba że się mylę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Chciałam jedynie powiedzieć, że nie możemy raczej skreślić tego zapisu z tego prostego powodu, że dalsze przepisy przejściowe mówią, iż do dnia 31 kwietnia 2004 r. będzie obowiązywać nasza krajowa licencja na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego. Przepisy przejściowe, które teraz omawiamy w związku ze zmianą nr 15, dotyczą dokumentu, który fizycznie będzie miał w ręku przedsiębiorca, ale korzystać z niego będzie mógł dopiero od dnia 1 maja 2004 roku. I tego nie możemy zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mamy więc taką sytuację, że Niemcy honorują do 1 maja 2004 r. nasze zezwolenia i nie wymagają licencji, a od 1 maja nie tylko honorują, ale przede wszystkim wymagają licencji wspólnotowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Dodam jeszcze jedno zdanie o porozumieniu z Niemcami. Jest to tylko jedno porozumienie bilateralne i nie wiadomo, czy uda nam się podpisać podobne z innym krajami. Na terytorium Polski nadal dokumentem honorowanym jest stara licencja. Podobnie ją traktują urzędy skarbowe. Jest to o tyle istotne, że umożliwia odpisywanie podatku VAT nie 22%, ale 0% lub 7%. Proponowany przez nas zapis zawiera tyko pewne uprawnienie dla przewoźnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie było formalnych głosów przeciwnych temu zapisowi, z czego wnoszę, że Komisja przyjęła ust. 3. Mamy zatem przyjęty cały art. 2. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 3, który brzmi: "Dotychczasowe uprawnienia przewozowe w międzynarodowym transporcie drogowym, niezależnie od oznaczenia obszaru przewozów w nich określonego, stają się ważne na wszystkie kraje. Nie zwalnia to z obowiązku posiadania zezwolenia zagranicznego, jeżeli obowiązek ten wynika z wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych". Przepis jest bardzo jasny i czytelny. Czy są uwagi? Nie widzę. Przyjęliśmy art. 3. Przechodzimy do art. 4. W ust. 1 rząd proponuje następujące brzmienie przepisu: "1. Przedsiębiorcy, o których mowa w art. 2 ust. 1, są obowiązani najpóźniej do dnia 31 stycznia 2004 r. wystąpić do ministra właściwego do spraw transportu z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej". Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Zupełnie nie mogę zrozumieć tego, co zostało napisane w tym przepisie. Czy to znaczy, że po 31 stycznia 2004 roku już nie można będzie występować z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To właśnie wynika z art. 4 ust. 1. Wszystkie wnioski, które wpłyną do ministra po dniu 31 stycznia przyszłego roku, nie będą honorowane. Trzeba w grudniu i styczniu się postarać tak, aby w lutym nie mieć kłopotów. Tak należy czytać ten artykuł. Termin ten zapewne wynika z możliwości technicznych ministra i jego służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Może jednak zaistnieć taka sytuacja, że komuś 31 stycznia skończy się leasing i dopiero 1 lutego wystąpi o licencję. Co stanie się wówczas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy przedstawicielka Ministerstwa Finansów chciałaby to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Obawiam się, że wchodzę w kompetencje Ministerstwa Infrastruktury, ale warto spojrzeć na treść art. 5. Jeśli ktoś się spóźni, będzie składał dwa wnioski; na aktualną licencję i na licencję wspólnotową. Wyraźnie mówi o tym art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Może byłoby uzasadnione, aby przyjąć jednak fakultatywne zobowiązanie do złożenia wniosku o licencję wspólnotową. Nie wszyscy przedsiębiorcy, działający na dotychczasowych zasadach, być może zechcą przedłużyć swoją działalność i wystąpić o licencję wspólnotową. Wpisanie do ustawy nakazu, że każdy, kto do tej pory prowadził działalność w międzynarodowym transporcie drogowym, musi wystąpić o licencję wspólnotową, jest pewnym nadużyciem. Zapis powinien być fakultatywny, co nie zmienia faktu, że jak ktoś nie wystąpi z wnioskiem, to nie dostanie takiej licencji. Nie powinniśmy w ustawie determinować woli prowadzenia dalszej działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim oddam głos panu posłowi Bogusławowi Liberadzkiemu, podzielę się z państwem pewną refleksją. Jestem zaniepokojony, że cała procedura musi trwać tak wiele miesięcy. Ale znając Polaków, wielu przewoźników wystąpi z wnioskiem w ostatniej chwili. Wyobraźmy sobie jednak taką sytuację, że w ostatnim tygodniu kwietnia wpływa do ministra bardzo wiele wniosków o wydanie licencji wspólnotowej. Konsekwencje tego, że od 1 maja nie będą mieli licencji, poniesie resort. Uważam, że powinniśmy szukać takiego kompromisowego rozwiązania, aby była zagwarantowana zdolność organizacyjna resortu infrastruktury i jego agend do wydania licencji, a jednocześnie, aby były zabezpieczone interesy przewoźników. Zdaję sobie sprawę, że to jest trudne, ale szukajmy takich rozwiązań. Boję się tego, że 90% wniosków wpłynie do ministra w ostatnim tygodniu przed dniem 1 maja 2004 roku. Co wtedy będzie mógł zrobić minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Zastrzeżenia do omawianego przepisu art. 4 ust. 1 idą w następującym kierunku. Przede wszystkim znajdą się przewoźnicy, którzy nie będą zainteresowani przewozami po drogach krajów Unii Europejskiej, tylko po drogach naszych wschodnich sąsiadów. Czy należy ich zmuszać do tego, by do 31 stycznia występowali z wnioskami o licencję wspólnotową? Biorąc pod uwagę przewidywaną liczbę licencji wspólnotowych, to okres trzech miesięcy na ich przygotowanie nie jest zbyt długi i wydaje się, że ta operacja nam nie wyjdzie, będzie to po prostu fizycznie niemożliwe. Dlatego zapis mówiący, że każdy przewoźnik ma złożyć wniosek o wydanie licencji wspólnotowej do końca stycznia 2004 r., nie jest dobrym zapisem. Może napisać, że licencje będą wydawane w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia wniosku? Jeśli ktoś chce otrzymać licencję dopiero w czerwcu, niech złoży wniosek w marcu. Odnoszę wrażenie, że proponowany zapis art. 4 ust. 1 przypomina kilka innych nieudanych przedsięwzięć i że z tego powodu mogą powstać spore komplikacje, jak np. w przypadku wiz rosyjskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chcę zwrócić uwagę, że w art. 5 mamy napisane, że "Minister właściwy do spraw transportu wydaje licencję wspólnotową w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku". Jeżeli jednak przyjmiemy zapis art. 4, że wszyscy mają złożyć wnioski najpóźniej do końca stycznia 2004 roku, to nie ma efektu odłożonego. Określiliśmy zatem warunki brzegowe i kłopoty wynikające z zapisu art. 4 ust. 1, zaczynamy nawet wątpić, czy w ogóle cała operacja nam się uda. Oddaję głos przedstawicielowi resortu infrastruktury, aby wyjaśnił nasze wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Policzcie najpierw w resorcie, ile dziennie musicie wydawać licencji, a okaże się to niemożliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Odpowiem najpierw na wątpliwości zgłoszone przez przedstawiciela Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Chodzi o dwa zupełnie oddzielne procesy, bo jak powiedziałem, licencja wspólnotowa jest licencją na firmę i na każdy pojazd. Nie potrzeba dla jej uzyskania ani numerów rejestracyjnych, ani żadnych innych danych. Natomiast w przypadku zmiany pojazdu przez przedsiębiorcę, ponieważ zmieniają się numery rejestracyjne, to wydajemy mu aktualne, ważne dokumenty. Jeśli chodzi o możliwości techniczne wydania licencji, to już zaczęliśmy procedurę polegającą głównie na sprawdzeniu, czy przedsiębiorca spełnił warunki niezbędne do uzyskania licencji wspólnotowej. W przypadku firm dysponujących nawet 100 pojazdami, weryfikujemy przedstawione nam dane i dajemy tyle wypisów, ile trzeba. Myślę, że jesteśmy w stanie zdążyć z wydawaniem licencji w terminach określonych w ustawie, bowiem po zweryfikowaniu danych, pozostaje jedynie kwestia technicznej mocy przerobowej drukarek. Mogę dzisiaj potwierdzić, że jesteśmy w stanie zdążyć, aby wszystkie firmy, które spełniły warunki, otrzymały licencje wspólnotowe oraz wypisy z licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chcielibyśmy wierzyć w te zapewnienia, ale żeby nie skończyło się tak, jak było z wydawaniem wiz w konsulatach w Rosji. Szacujemy, że trzeba będzie wydawać dziennie od 700 do 1000 licencji wspólnotowych. Dlatego też tak spieszymy się z procedowaniem rządowego projektu ustawy, aby jak najszybciej zapadły decyzje i można było uruchomić procedurę wydawania licencji wspólnotowych. Może spróbujmy podzielić zainteresowanych przewoźników na grupy. Nie wszyscy przecież muszą posiadać licencje od dnia 1 maja 2004 roku. Dla nich można ustalić inne terminy. Naprawdę, obawiam się całej operacji technicznej z wydawaniem licencji, dla której już dzisiaj widzę bardzo poważne zagrożenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Jednak podtrzymam swoją wątpliwość co do obligatoryjności zapisu art. 4 ust. 1. Praktycznie wszyscy przedsiębiorcy są zobowiązani wystąpić do ministra z wnioskiem o uzyskanie licencji wspólnotowej do końca stycznia 2004 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proponuję inne rozwiązanie, że to przedsiębiorca wyznacza termin składania wniosku, i ma potem 3 miesiące na otrzymanie licencji wspólnotowej. Jak złoży wniosek 30 kwietnia, to nie może mieć pretensji, że otrzyma licencję dopiero w końcu lipca. Minister będzie miał 3 miesiące na wydanie licencji. Sądzę, że jest to lepsze rozwiązanie z punktu widzenia resortu infrastruktury i Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego. W innym wypadku powstaje spore ryzyko niedotrzymania terminów, co obciąży odpowiedzialnością resort, a także Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">Uważam, że propozycja pana posła Bogusława Liberadzkiego jest prawidłowa. Już po wydawaniu certyfikatów widać, jak będzie to trudna operacja, bo na koniec roku będzie jeszcze wielu kierowców prowadzących działalność tylko w zakresie transportu krajowego. Ci kierowcy będą się przestawiać na międzynarodowy transport drogowy. Stanie się tak dlatego, bo kierowcy ci do końca czekali na nowelizację ustawy i na informacje o certyfikacji, zabezpieczeniu finansowym itp. Dlatego sądzę, że będzie więcej chętnych do uzyskania licencji wspólnotowych, niż to obecnie szacuje resort infrastruktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaGalicjaPiotrLitwinski">Uważam, że należy skreślić ust. 1 w art. 4. Wystarczy w zupełności zapis ust. 5 tego samego artykułu. Pan dyrektor Tomasz Michalski twierdzi, że resort technicznie jest w stanie wydać licencje wspólnotowe. Nawet w to wierzę, ale minister nie będzie w stanie podpisać tych licencji. Mieliśmy już takie przypadki, że samochody zakupione w leasingu stały na placu postojowym po 3 miesiące, bo nie było komu podpisać licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#PoselStanislawGudzowski">To samo chciałem zasugerować, o czym powiedział mój poprzednik. Dlatego też formalnie przejmuję jego wniosek o skreślenie ust. 1 w art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Poprosimy przedstawicieli rządu o odniesienie się do dyskusji, po czym przystąpimy do rozstrzygania wniosków formalnych. Zgłasza się jeszcze pan poseł Edward Maniura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PoselEdwardManiura">Chyba rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby skreślenie ust. 1 w art. 4. Cała operacja wydawania licencji wspólnotowych powinna być poprzedzona szeroko zakrojoną akcją informacyjną. Trzeba wykonać olbrzymi wysiłek, aby każdy przewoźnik miał świadomość, że od 1 maja przyszłego roku może mieć kłopoty, jeśli nie otrzyma licencji wspólnotowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę przedstawicieli rządu o odniesienie się do wyrażanych opinii i wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Przedtem chciałbym także wyrazić swoje zdanie. Szukam jakiegoś złotego środka, jakiegoś pośredniego rozwiązania między skreśleniem ust. 1 a innym rozwiązaniem. Chodzi o to, aby nie zablokować całej operacji wydawania licencji wspólnotowych. Może po prostu napisać, że "Przedsiębiorcy, o których mowa w art. 2 ust. 1, powinni najpóźniej do dnia 31 stycznia 2004 r. wystąpić do ministra właściwego do spraw transportu z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej". Jeśli Kowalski nie zdąży, albo nie miał czasu na złożenie wniosku w tym terminie, to będzie czekał na licencję 3 miesiące, co wynika z przepisu ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ale przepisy prawa nie powinny zawierać apeli, panie inspektorze, a pan proponuje swego rodzaju apel. Jaka bowiem byłaby sankcja prawna przy takim zapisie, którą będziemy ewentualnie dochodzić w sądzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Ale jeśli napiszemy "są obowiązani", to przewoźnicy mogą nie dostać licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Podtrzymuję swoją sugestię, aby zrezygnować z zapisu pejoratywnego, który mamy obecnie w ust. 1 art. 4 i przejść na określenie fakultatywne. Obecny zapis budzi moje wątpliwości. Jeśli zapiszemy obowiązek wystąpienia do ministra z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej, to nie ma to większego znaczenia, bowiem w ustawie nie ma żadnej sankcji. Co zrobić z przewoźnikiem, który do 31 stycznia 2004 r. nie złoży wniosku o wydanie licencji? Jeśli nakładamy na obywatela obowiązek i wyznaczamy termin na jego wykonanie, a do ustawy nie wpisujemy sankcji, to taki zapis jest po prostu psuciem prawa. Dlatego z punktu widzenia tworzenia prawa najrozsądniej będzie wpisanie, że "Przedsiębiorcy, o których mowa w art. 2 ust. 1, mogą wystąpić do ministra..." itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim oddam głos przedstawicielom rządu, spróbuję uporządkować naszą dyskusję. Uważam, że przeniesienie odpowiedzialności za termin uzyskania licencji wspólnotowej także na przedsiębiorców, jest lepsze niż zobowiązanie go do złożenia wniosku w określonym terminie i wynikające z tego kłopoty. Jeśli ktoś złoży wniosek 10 marca, od tego biegnie termin 3 miesięcy i otrzyma licencję najdalej 10 czerwca. Z tego powodu przedsiębiorca nie może mieć do nikogo pretensji. Może się obrażać na urzędników, ale przecież z góry wiedział, że muszą upłynąć 3 miesiące. Jeżeli jednak po tym terminie nie otrzyma licencji, to może wystąpić do sądu i otrzymać odszkodowanie od Skarbu Państwa. Proszę pamiętać, że mówimy o szczególnej branży, która sama jest najbardziej zainteresowana jakością prawa w obszarze transportu drogowego i która żywo reaguje na to co się dzieje na rynku transportowym. Boję się jednego; że w styczniu złożonych będzie kilkadziesiąt tysięcy wniosków o uzyskanie licencji wspólnotowej i że nie ma gdzie ich nawet przechować itd. Najlepiej, jeśli sami zainteresowani wcześniej złożą wnioski i będą na bieżąco pilnować daty potwierdzenia kompletnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Cały problem wydawania licencji wspólnotowych jest w resorcie infrastruktury rozpatrywany już od dłuższego czasu. Mamy świadomość wagi tego problemu. Od tego jak go zdołamy rozwiązać zależy część "tortu", jaki będzie do podziału w Unii Europejskiej. Mam na myśli rynek transportu drogowego. Na początku sierpnia br. minister Marek Pol podpisał komunikat nr 2, który jest wszystkim dostępny, informujący o całej procedurze wydawania licencji wspólnotowych. Ustaliliśmy, że Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego już obecnie wysyła wnioski do poszczególnych firm celem uzupełnienia dokumentacji niezbędnej dla otrzymania licencji wspólnotowej. Największe problemy stwarza weryfikacja tych danych, a nie sam druk dokumentów. Nasze możliwości techniczne zostały tak ustawione, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę się liczyć z tym, że 30 stycznia otrzyma pan kilkadziesiąt tysięcy wniosków o wydanie licencji, które w ciągu 3 miesięcy, bo tak jest zapisane w ust. 5, minister musi załatwić. Dlaczego chce pan, aby w końcu stycznia wpłynęły do resortu nawet niekompletne wnioski? Niech pan ten kłopot pozostawi przedsiębiorcom, którzy będą świadomi tego, że w ciągu 3 miesięcy muszą dostać licencje. Jak wnioski przyniosą w marcu, to już nie pan będzie odpowiadał za to, że jakiś przedsiębiorca otrzymał licencje dopiero w lipcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To wszystko się zgadza. Występujemy do przedsiębiorców z prośbą, aby wcześniej przysyłali nam swoje dokumenty, abyśmy także wcześniej mogli przystąpić do ich weryfikacji i rozpocząć cały proces możliwie najwcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To są działania techniczne, ale my chcemy zdjąć z resortu infrastruktury 100-procentową odpowiedzialność za to, że 1 maja 2004 roku ktoś nie będzie miał licencji wspólnotowej. Niech pozostanie okres 90 dni na załatwienie wniosków złożonych odpowiednio wcześniej, aby przewoźnicy mogli odebrać licencje wspólnotowe przed dniem 1 maja. Czy ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Mam jedno pytanie do dyrektora Tomasza Michalskiego. Czy wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego poza krajami Unii, będzie wymagało także licencji wspólnotowej? Bo można by podzielić przewoźników na grupy, o czym wcześniej już mówił pan poseł Bogusław Liberadzki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pan poseł Bogusław Liberadzki chce przedstawić konkretny wniosek, mamy także formalny wniosek pana posła Andrzeja Różańskiego. Kończymy już dyskusję, bo czas na rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chciałem zaproponować takie rozwiązanie, aby cała operacja z wydawaniem licencji wspólnotowych nie skończyła się fiaskiem. Nie mam ochoty znaleźć się w klubie skompromitowanych. Proponuję następujące brzmienie art. 2 ust. 1: "Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie międzynarodowego transportu drogowego na podstawie dotychczasowych uprawnień, mogą wykonywać tę działalność na podstawie posiadanego uprawnienia na obszarze krajów członkowskich Unii Europejskiej do dnia uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa". Z tego wynikałoby, że na obszarze krajów nie będących członkami Unii, przewoźnicy mogą wykonywać przewozy nadal na podstawie dotychczasowego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ministerstwo Finansów twierdzi, że nie mogą. Prosimy o uzasadnienie tej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Omawiany przepis wiąże się z art. 4. Jeśli przedsiębiorcy wykonujący międzynarodowy transport drogowy w dniu 1 maja 2004 roku, nie będą mieli licencji wspólnotowej, to będą jeździć bezprawnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Ale nie dotyczy to przedsiębiorców wykonujących przewozy na terenie Rosji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Nasz przedsiębiorca na terenie Polski będzie przedsiębiorcą unijnym, a taki przedsiębiorca musi mieć licencję wspólnotową, jeśli chce wozić poza granice naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie tylko poza granice Polski, ale także poza granice Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Taki kierowca musi mieć licencję wspólnotową. Obowiązek ten wynika z rozporządzenia Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przepraszam, że pani przerywam wypowiedź, ale okazuje się, że w sprawie fundamentalnej mamy różne zdania. Strona rządowa twierdzi, że licencja wspólnotowa potrzebna jest także na kraje Trzeciego Świata, natomiast strona społeczna uważa, że nie jest to konieczne. Może ustalimy jak jest w rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Co na ten temat może powiedzieć przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Komitet Integracji Europejskiej przedstawi swoją opinię na piśmie, bo musi przedtem przeanalizować cały projekt rządowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Czy nie można by wydłużyć tego zezwolenia do końca roku przyszłego. Chodzi o kierowców nie jeżdżących do krajów Unii Europejskiej. Działając w ten sposób wyrzucimy wielu przewoźników za wschodnią granicę. Tam przeniosą swoje samochody i siedziby swoich firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy w momencie wejścia Polski do Unii możliwe będzie wykonywanie zawodu przewoźnika bez licencji wspólnotowej? Czy w związku z naszymi zobowiązaniami musimy przyjąć taką zasadę, że każdy gdziekolwiek będzie chciał przewozić towary, będzie musiał posiadać licencję wspólnotową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To jest właśnie przedmiotem naszego sporu. Padały różne na ten temat opinie i oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Sama licencja wspólnotowa jest określona wzorem, ale aby ją uzyskać, trzeba spełnić określone warunki w zakresie międzynarodowego transportu drogowego. Warunki te zostały określone w dyrektywach, o których mówił pan poseł Bogusław Liberadzki. Posiadanie innych dokumentów, które by to potwierdzały z racji tego, że polscy przewoźnicy weszli w obszar wspólnego rynku, wydaje się, że jest niemożliwe. Wszyscy przewoźnicy wykonujący międzynarodowy transport drogowy powinni mieć licencję wspólnotową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Sprawa jest zbyt poważna, abyśmy orbitowali wokół przypuszczeń. Chcę uzyskać odpowiedź, czy polska firma z Siedlec, dlatego że Polska znalazła się w Unii Europejskiej, musi posiadać dokument europejski na to, aby jechać do Rosji, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Tak, musi posiadać licencję wspólnotową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mówimy o transporcie międzynarodowym. Granica polska jest nie tylko granicą polsko-rosyjską, ale także granicą polsko-unijną. To znaczy będzie od 1 maja przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Wcale nie jestem tego pewny. Przecież mówimy o międzynarodowym transporcie drogowym między Polską a innymi krajami, a nie o prowadzeniu działalności przewozowej na terenie Polski, jako kraju unijnego. Ponadto mamy sporo okresów przejściowych i związanych z tym różnych regulacji prawnych. Jeśli mamy się skompromitować, to chciałbym przed tym ostrzec. Mam jeszcze jedną generalną uwagę. Naprawdę, mamy szczęście, że projekt rządowy nie trafił do Komisji Europejskiej. Tam byłyby wszystkie dyrektywy unijne położone na stole w wersji polskiej i angielskiej i byśmy mogli je spokojnie odczytać. Dlatego jeszcze raz chcę wrócić do sprawy stosownej dyrektywy unijnej. Gdybyśmy byli w ich posiadaniu, to nie byłoby dzisiaj mówienia "zdaje mi się", "wydaje się", czy "moglibyśmy". Przyjęte przez nas rozwiązania muszą być do wykonania z sensem. W przeciwnym razie do innych sensacji prasowych dojdzie jeszcze jedna. Dlatego w interesie przewoźników apeluję; nie róbmy tym ludziom zamkniętego interesu na parę miesięcy. Będzie to rozwiązanie bardzo niedobre dla naszej gospodarki, dla nas wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W tym stanie rzeczy proponuję następujący tryb procedowania. Mamy przede wszystkim formalny wniosek zgłoszony przez pana posła Andrzeja Różańskiego, który zapewne przyjmiemy, gdyż nie słyszałem głosu protestu do tego wniosku. Potrzebne jest jeszcze wyjaśnienie ze strony rządu w kwestiach generalnych, które zostanie przedstawione posłom w trakcie drugiego czytania. Sprawa ma charakter fundamentalny. Jeśli się okaże, że przewoźnicy wykonujący transport drogowy w krajach poza Unią nie muszą posiadać licencji wspólnotowych, to będziemy musieli umieścić w ustawie zupełnie inny wariant rozwiązania prawnego. Dla przewoźników działających na obszarach unijnych wyznaczymy terminy uzyskania licencji wspólnotowej. Obecny termin jest zły i rząd chyba nie wie co proponuje, wyznaczając w ustawie termin 31 stycznia 2004 roku. Cała operacja może się bowiem odbyć kosztem rządu. Niech współodpowiedzialność wezmą na siebie także przedsiębiorcy. Taka jest intencja wniosku zgłoszonego przez pana posła Andrzeja Różańskiego. Jeżeli jednak okaże się, że istnieje możliwość wydzielenia grup przewoźników, w tym jednej działającej na dotychczasowych zasadach w krajach poza Unią Europejską, albo można o kilka miesięcy odłożyć w czasie obowiązek posiadania licencji wspólnotowych, to będziemy mieli do czynienia z nową jakością. W drugim czytaniu dokonamy odpowiedniej korekty w projekcie rządowym nowelizacji ustawy o transporcie drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#PoselJanOrkisz">Proponuję, abyśmy w art. 4 ust. 1 wykreślili wyrazy "najpóźniej do 31 stycznia 2004 r.", pozostawiając dalej zapis bez zmian. W następnych przepisach tego artykułu odnosimy się do ust. 1. Dlatego skreślenie całego ust. 1 zburzy nam całą konstrukcję ustawy. A nam chodzi o wyeliminowanie tylko terminu, w którym przedsiębiorcy są obowiązani wystąpić do ministra z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Myślę, że możemy ten wniosek zaakceptować, bo ma swoją logikę i wychodzi naprzeciw innym głosom w dyskusji. Czy są protesty do skreślenia w art. 4 ust. 1 wyrazów "najpóźniej do 31 stycznia 2004 r."?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Podtrzymuję to, co powiedziałem wcześniej, aby w art. 4 ust. 1 nie wprowadzać do ustawy obowiązku występowania przez przedsiębiorców o wydanie licencji wspólnotowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Po zmianie ust. 1 miałby brzmienie: "Przedsiębiorcy, o których mowa w art. 2 ust. 1, są obowiązani wystąpić do ministra właściwego do spraw transportu z wnioskiem o wydanie licencji wspólnotowej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#PoselAndrzejRozanski">Nadal podtrzymuję swój wniosek, aby nie był to dla przedsiębiorców obowiązek. Jeżeli ktoś nie chce prowadzić nadal działalności, to dlaczego mamy go do tego zobowiązać tą ustawą? Przepis art. 2 ust. 1 definiuje wszystkich przedsiębiorców, którzy dzisiaj posiadają licencję. Pisząc, że przedsiębiorcy są obowiązani wystąpić o licencje, nie zwalniamy nikogo z tego obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Tacy przedsiębiorcy tracą uprawnienia do prowadzenia przedsiębiorstwa transportowego w rozumieniu ustawy i wtedy nie ma o czym rozmawiać. Może Biuro Legislacyjne rozstrzygnie ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zapisie ust. 1 po zmianie nie ma już terminu i jeśli jakiś przedsiębiorca chce mieć licencję, to musi wystąpić z wnioskiem, co rozpoczyna całą procedurę. O żadnym terminie wystąpienia z wnioskiem nie ma już mowy. Tego dotyczy zobowiązanie, a nie terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jeśli jakiś przedsiębiorca chce, aby wygasł jego mandat przedsiębiorstwa transportowego, to po prostu nie składa wniosku o wydanie licencji wspólnotowej. Po skreśleniu terminu 31 stycznia 2004 roku, powinniśmy przepis ust. 1 rozpatrywać łącznie z zapisem w ust. 5, w którym mowa jest o tym, że minister wydaje licencję wspólnotową w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Współodpowiedzialność za otrzymanie licencji rozkłada się na organ administracji rządowej i na przedsiębiorcę; to od niego zależy złożenie kompletnego wniosku. Czy Biuro Legislacyjne ma inny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, ale by rozwiać wszystkie wątpliwości, należałoby zmienić redakcję przepisu w ust. 1. Mógłby on mieć następujące brzmienie: "Licencję wspólnotową wydaje minister właściwy do spraw transportu na pisemny wniosek przedsiębiorcy, o którym mowa w art. 2 ust. 1". Gdybyśmy przyjęli taki zapis, trzeba by było w art. 2 w ust. 1 zmienić liczbę mnogą "przedsiębiorcy", na liczbę pojedynczą "przedsiębiorca". Biuro już tym się zajmie przy opracowaniu sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy jest akceptacja Komisji dla takiego brzmienia ust. 1 w art. 4? Nie słyszę uwag. Przyjęliśmy ust. 1 w art. 4. Przypominam, że rząd przygotuje odpowiedź na fundamentalne pytanie, na które będziemy musieli odpowiedzieć w trakcie drugiego czytania ustawy. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 2, który brzmi w wersji proponowanej przez rząd: "2. Za wydanie licencji, o której mowa w ust. 1, gdy nie ulegają zmianie dane określone w tej licencji, pobierana jest opłata w wysokości 100 zł.". Ze strony pana posła Edwarda Maniury mamy pewną propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#PoselEdwardManiura">Proponuję zmniejszyć tę kwotę do 50 zł lub w przeliczeniu na euro 10. Pozostawmy to jednak w złotówkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jest jednak pewna trudność. Resort infrastruktury przedstawiając projekt ustawy na posiedzeniu rządu zakładał, że jej przyjęcie nie spowoduje skutków budżetowych. Zmiana wysokości opłat za wydanie licencji może spowodować inne relacje finansowe i może powstać strata. Powstaje wtedy pytanie, z czego Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego czy w ogóle resort infrastruktury, pokryje tę stratę, nie mając takiej pozycji w swoim budżecie. Też bym chciał, aby procedura wymiany licencji była bezbolesna dla przedsiębiorców, ale musimy się liczyć z konsekwencjami obniżenia opłaty o połowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Chciałam tylko zauważyć, że z informacji przekazanej nam z Ministerstwa Infrastruktury, opłata w wysokości 100 zł ma pokrywać jedynie koszty druku i obsługi wydawania licencji. Jeśli opłata będzie o połowę niższa i będzie za mało pieniędzy na całą operację wymiany licencji, może się okazać, że konsekwencje poniosą przedsiębiorcy. Licencje otrzyma bowiem tyle osób, ile będzie na ten cel środków. Bo w budżecie resortu infrastruktury, ani w jakimkolwiek innym budżecie na rok 2004, nie ma zapisanych środków na wymianę licencji. Przypominam, że chodzi o wartościowe druki wykonane przez Wytwórnię Papierów Wartościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#PoselEdwardManiura">Obliczyłem, że wpływy z tytułu wymiany licencji osiągną około 2 mln zł, przy założeniu, że wymiana licencji kosztować będzie 50 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Kalkulując tę stawkę wzięliśmy pod uwagę, że musimy kupić najszybsze drukarki, jakie są dostępne na rynku, zatrudnić ludzi na trzy zmiany i przyjąć dodatkowych pracowników. Inaczej nie będziemy w stanie dokonać bezboleśnie całej operacji wymiany licencji. W przypadku zmiany stawki opłat za licencje powstanie bariera finansowa, której nie będziemy mieli możliwości pokonać. Nie będzie z czego zatrudnić dodatkowych osób do pracy na 2-3 zmiany. Obliczyliśmy, że i tak nie będziemy w stanie wydawać więcej miesięcznie, jak 7-10 tysięcy licencji. Takie są założenia i do tego została dostosowana wielkość opłaty w wysokości 100 zł. Pieniądze uzyskane z jej pobrania są nam niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#PoselEdwardManiura">Rozumiem argumenty podane przez pana dyrektora. Ale gdyby się okazało, że koszty operacji są wyższe i nie starcza na nią środków po obniżeniu opłaty do 50 zł, to istnieje przecież w rządzie jakaś rezerwa środków. Sprawa jest tak ważna, że znalezienie 1 mln zł z rezerwy rządu czy premiera, nie powinno stanowić problemu. To nie chodzi przecież tylko o tę jedną opłatę. Za chwilę podniesiony zostanie koszt jednego litra paliwa silnikowego o 9 groszy, co też uderzy w przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czeka nas jeszcze debata polityczna w Sejmie w trakcie drugiego czytania tej ustawy. I wtedy zapewne zgłoszonych zostanie wiele propozycji dotyczących opłat i innych spraw finansowych. Dlatego proponuję pozostawienie w sprawozdaniu propozycji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#PoselEdwardManiura">Mogę wycofać swój wniosek, który złożę w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Za chwilę ktoś zgłosi wniosek, aby opłata za licencje wyniosła 65 zł lub mniej i będzie to w oderwaniu od realnej oceny kosztów całej operacji wymiany licencji. Wiemy, że ten obszar spraw jest wykorzystywany przez posłów w drugim czytaniu i z pewnością będzie wiele różnych propozycji. Dobrze, że pan poseł Edward Maniura zasygnalizował problem. Rozumiemy, że cała operacja wymiany licencji nie powinna się odbywać kosztem przedsiębiorców. W drugim czytaniu kluby poselskie oraz indywidualni posłowie zgłoszą zapewne bardzo wiele poprawek, łącznie z propozycją zlikwidowania opłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Problem polega także na tym, że jednostki specjalnej nie można dofinansowywać. Mam na myśli Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">W tym przypadku chodzi nie o BOTM, ale o Generalną Dyrekcję Dróg Publicznych i Autostrad. Dlatego w ust. 6 znalazł się przepis szczególny mówiący, że "Wpływy uzyskane z opłat za wydanie licencji wspólnotowej dla przedsiębiorców, stanowią przychód środka specjalnego i w całości są przeznaczone na pokrycie kosztów produkcji oraz kosztów administracyjnych związanych z wydaniem tej licencji".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Z pewnością kwestia wysokości opłaty za wymianę licencji będzie nas różnić, dlatego proponuję nie prowadzenie dzisiaj dalszej dyskusji na ten temat. Czy są jeszcze inne uwagi do art. 4. Chodzi o dalsze zapisy tego artykuły w kolejnych ustępach i punktach. Nie ma uwag. Przyjęliśmy art. 4 z wykreśleniem wyrazów "są obowiązani" zastąpionymi wyrazem "mogą" i modyfikacją całego przepisu zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne. Przechodzimy do art. 5. Jest pozycja nowego zapisu w brzmieniu: "Przedsiębiorcy, którym udzielono licencji na międzynarodowy transport drogowy w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 marca 2004 r., mogą wykonywać tę działalność na podstawie otrzymanej licencji do dnia uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej". Jest to jedynie potwierdzenie stanu, o którym była mowa. Skoro nie ma uwag, przyjmujemy ten zapis. Rząd proponuje następujące brzmienie ust. 2: "Przedsiębiorcy, o których mowa w ust. 1, składają równocześnie wniosek o wydanie licencji wspólnotowej. Do wydania licencji wspólnotowej stosuje się odpowiednio przepisy art. 4 ust. 2". Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma; przyjęliśmy ust. 2 art. 5. Ust. 3 brzmi: "Przedsiębiorcom ubiegającym się o udzielenie licencji na międzynarodowy transport drogowy po dniu 31 marca 2004 r. udziela się licencję wspólnotową". Czy są uwagi. Nie ma uwag. Przyjęliśmy ust. 3 i cały art. 5. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 6. Rząd proponuje następujące jego brzmienie: "Do postępowań administracyjnych wszczętych, a niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy tej ustawy". Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Mam jeszcze uwagę do poprzedniego artykułu, a konkretnie do ust. 3, w którym wymieniona jest data 31 marca 2004 r. Czy to oznacza, że na przykład w lutym nie wolno się ubiegać o udzielenie licencji wspólnotowej, czy wolno się tylko ubiegać o licencję tradycyjną? Z poprzednich zapisów wynika, że minister musi wydać licencję wspólnotową w okresie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Czy świadomie jest zaplanowana luka do maja 2004 roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy pan dyrektor Tomasz Michalski może odpowiedzieć na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Intencja tego zapisu w ust. 3, że po 31 marca 2004 roku, czyli w kwietniu, jeżeli przedsiębiorca złoży wniosek o udzielenie licencji wspólnotowej, to dostanie już nie druk polski, czyli aktualnie obowiązujący, ale od razu dostanie licencję wspólnotową. Przyjęliśmy założenie, że byłoby to zbyt daleko idące ograniczenie swobody gospodarczej. Jeżeli wymiana licencji będzie przebiegała na tyle sprawnie, że będziemy w stanie wydać licencje w okresie krótszym, niż trzy miesiące, to dlaczego mamy tego nie uczynić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wracamy do art. 6. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#DyrektorwMIMaciejWronski">Chciałem zwrócić uwagę, że ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, w pewnym sensie niekonsekwentnie potraktowała dużą grupę około 300 tysięcy kierowców wykonujących przewozy na potrzeby własne. Projekt rządowy zakładał mniej więcej roczne vacatio legis do uzyskania przez tę grupę wszystkich wymagań związanych z rozdziałem ustawy dotyczącym kwalifikacji kierowców. Chodzi o badania lekarskie i badanie psychologiczne. Na skutek przedłużenia się prac nad tą ustawą, weszła ona w życie dopiero w dniu 28 września br. natomiast przepisy w zakresie kwalifikacji kierowców od 1 stycznia 2004. Niestety, nie uwzględniono w tej nowelizacji, że trzeba przedłużyć vacatio legis dla kierowców wykonujących przewozy na potrzeby własne. Jak wspomniałem, mamy znaczną grupę około 300 tysięcy kierowców, którzy nagle do 1 stycznia 2004 roku muszą uzupełnić badania lekarskie i psychologiczne. Chciałem przeprosić członków Komisji za to, że problem ten nie został przez nas dostrzeżony wcześniej. Jeśli nie ma być już żadnej innej ustawy, która będzie zmieniała przepisy ustawy o transporcie drogowym, to wypadałoby przy okazji obecnej nowelizacji załatwić także ten problem. Jeśli któryś z posłów chciałby podjąć stosowną inicjatywę poselską w tym zakresie, to służę swoją pomocą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pan dyrektor powiedział o problemie, teraz oczekujemy konkretnej propozycji. Sprawa jest istotna i dotycząca bardzo istotnego segmentu rynku transportowego. Poza tym jest to istotny problem ludzki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#PoselEdwardManiura">Przejmuję poprawkę, którą sugerował pan dyrektor Maciej Wroński. Przepis uzupełniający byłby nowym artykułem oznaczonym, jako art. 5a lub 6a. Jego brzmienie byłoby następujące: "Kierowcy wykonujący w dniu 31 grudnia 2003 r. przewozy na potrzeby własne są obowiązani w terminie do 31 grudnia 2004 r. spełnić wymagania określone przepisami art. 39c ust. 1 oraz art. 39d ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy Biuro Legislacyjne nie ma uwag i zdążyło zanotować tekst nowego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poproszę o przekazanie mi tekstu nowego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Sądzę, że Komisja akceptuje w pełni ten uzupełniający przepis. Faktycznie, wprowadziliśmy w "szarą strefę" bardzo liczną grupę kierowców wykonujących przewozy na użytek własny. Przyjęliśmy art. 6a. Może do art. 6 są jeszcze uwagi? Nie ma; przyjęliśmy art. 6. Rozpatrujemy art. 7. Rząd proponuje następujące jego brzmienie: "Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 17 ust. 1, art. 41 ust. 4 i art. 47 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1, zachowują moc do czasu wydania nowych przepisów wykonawczych na podstawie upoważnień w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą". O komentarz do tej konstrukcji prawnej poproszę Biuro Legislacyjne. Czy taka konstrukcja art. 7 nie stwarza jakiegoś zagrożenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, została zastosowana ogólnie przyjęta technika legislacyjna; wymienia się przepisy, które tracą moc, a które wchodzą na ich miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę o uwagi do art. 7. Uwag nie słyszę. Przyjęliśmy art. 7. Przechodzimy do art. 8, który w przedłożeniu rządowym brzmi: "Przepis art. 32d ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym w art. 1 pkt 8 traci moc z dniem uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej". Czy pan dyrektor Tomasz Michalski może wyjaśnić po co jest ten przepis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">W związku z tym, że w rozporządzeniu unijnym wprowadziliśmy świadectwa kierowców, traci moc przepis art. 32d ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy są uwagi ? Nie ma. Przyjęliśmy art. 8. Przechodzimy do art. 9, który mówi, że "Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 1 pkt 9 w zakresie art. 32a oraz pkt 14 i pkt 15 lit. b, które wchodzą w życie z dniem 1 maja 2004 r.". Czy wprowadzone przez nas do ustawy zmiany nie spowodowały jakiś przesunięć w vacatio legis, o których mowa w art. 9? Nie słyszę uwag. Przyjęliśmy art. 9. Zakończyliśmy prace nad rządowym projektem ustawy, ale pozostała nam jeszcze nierozstrzygnięta wcześniej kwestia obszaru. Czy o to chodzi panu dyrektorowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Chciałbym powrócić do art. 4 ust. 6 w przepisach przejściowych, które rozpatrywaliśmy na końcu. Tekst tego przepisu brzmi: "Wpływy uzyskane z opłat za wydanie licencji wspólnotowej dla przedsiębiorców, o których mowa w art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 1, stanowią przychód środka specjalnego, o którym mowa w art. 46 ust. 1, i w całości są przeznaczone na pokrycie kosztów produkcji oraz kosztów administracyjnych związanych z wydaniem tej licencji". Chodzi nam o dodanie, że wpływy te są przeznaczone dla jednostki, o której jest mowa w art. 17 pkt 2. W ten sposób będzie wiadomo, że wpływy te są przeznaczone dla Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zaraz zapytamy przedstawiciela Ministerstwa Finansów, czy wyraża zgodę na taki zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#PrzedstawicielkaMFJoannaWojcik">Jako przedstawicielka Ministerstwa Finansów, która brała udział w pracach nad tworzeniem projektu tej ustawy, muszę się wypowiedzieć negatywnie. Rada Ministrów przyjęła proponowane przez ministra infrastruktury brzmienie ustawy i zapis art. 4 ust. 6 był zamierzony. Jego treść miała wpłynąć na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Zmiana proponowana przez pana dyrektora Tomasza Michalskiego wychodzi poza przedłożenie rządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Zapis zaproponowany przez Ministerstwo Infrastruktury był bardzo podobny do tego, który przed chwilą państwu przedstawiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chciałem delikatnie zwrócić uwagę panu dyrektorowi, że powinien pan przy rozpatrywaniu przedłożenia rządowego reprezentować stanowisko rządu. Proszę, aby Komisja nie była świadkiem rywalizacji między resortami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To w ogóle nie wchodzi w grę. Nam chodzi o doprecyzowanie przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W ust. 6 art. 4 mówi się, że wpływy uzyskane z opłat za wydanie licencji stanowią przychód środka specjalnego i wiadomo na co są przeznaczone. Gdzie jest usytuowany ten środek specjalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mamy jasność w tej sprawie. Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#PrezesPolskiejIzbyGospodarczejTransportuSamochodowegoiSpedycjiKrzysztofGutowski">Wystąpiliśmy do pana przewodniczącego z pismem dotyczącym dwóch spraw - opłat i przystanków. Jeżeli będzie potrzeba, to mogę przedstawić szczegóły oraz uzasadnienie naszych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zanim zasygnalizuję sprawy, o których mówił pan prezes Krzysztof Gutowski, a które nie znalazły się w przedłożeniu rządowym, wróćmy do określenia obszarów. Była o tym mowa na początku prac nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chyba powinniśmy powrócić do zapisu zachowującego obszary. Prześledziłem cały tekst przedłożenia rządowego i w kilku artykułach powtarza się sformułowanie "obszar" w odniesieniu do międzynarodowego transportu drogowego rzeczy. Dlatego nie można tego określenia skreślić zarówno w pkt. 1, jak i 4 art. 11 kwalifikowanej ustawy. Jak zajdzie potrzeba, to wskażę te przepisy, ale zapewne pan dyrektor zna je lepiej ode mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przypominam, że określenie obszaru zastosowaliśmy jedynie w przypadku przewozu taksówką, a z przewozu rzeczy się wycofaliśmy. Okazało się jednak, że w ustawie-matce pojęcie obszaru występuje w kilku przepisach, a także wystąpiło w poprawce zgłoszonej niedawno przez pana dyrektora. Wobec tego wracamy na moment do tekstu oryginalnego, czyli do ustawy-matki. Chodzi o art. 8 ust. 2 pkt 3, który brzmi: "określenie rodzaju, zakresu i obszaru wykonywania transportu drogowego". Rząd proponuje zastąpić to zapisem "określenie rodzaju i zakresu, a w krajowym transporcie drogowym taksówką także obszaru,". Ze strony pana posła Bogusława Liberadzkiego jest sugestia, aby pozostawić ten przepis w starym brzmieniu i na wszelki wypadek go nie zawężać. Może się okazać, że znowu pracujemy incydentalnie nad poszczególnymi przepisami, a w innych pozostawiamy określenie obszaru. Może to tworzyć wrażenie zamieszania w materii konstytucyjnej. Czy rząd wycofuje się ze swojej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Tak więc odrzucamy zmianę nr 1. Zmiana nr 2 też została przez Komisję odrzucona. Pozostawiliśmy sobie zmianę nr 4 do późniejszego rozstrzygnięcia. Może jeszcze raz przedstawię propozycję rządu. Chodzi o art. 12 ust. 2. Otrzymuje on brzmienie: "Licencja na międzynarodowy transport drogowy uprawnia do wykonywania przewozów z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z rodzajem przewozów w niej określonym". W tym samym przepisie w ustawie-matce mieliśmy użyte określenie obszaru. Tak więc efektem powrotu do przepisu z ustawy-matki będzie odrzucenie zmiany nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do rozstrzygnięcia pozostał także pkt 3 w zmianie nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przepis ten rząd proponuje w brzmieniu: "8/ oznaczenie obszaru przewozów w krajowym transporcie drogowym taksówką". Tę zmianę też odrzucamy. Jest to konsekwencja odrzucenia zmiany nr 1. Jeśli byłyby to już wszystkie uwagi, poprawki i zmiany do przedłożenia rządowego, to pozostaje nam jeszcze przyjęcie całości sprawozdania Komisji oraz sprawozdawcy. Rozumiem, że przyjmujemy całość sprawozdania z wniesionymi poprawkami do przedłożenia rządowego i odrzuconymi przez komisję propozycjami zmian. Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji został, zgodnie z tradycją, pan poseł Edward Maniura, który przewodniczył podkomisji zajmującej się projektem nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Czy są inne kandydatury? Nie ma. Sprawozdawcą został poseł Edward Maniura. Proponuję, aby Komitet Integracji Europejskiej przedstawił swoją opinię do 13 bm. tak, aby projekt ustawy mógł być przedmiotem drugiego czytania na najbliższym posiedzeniu plenarnym Sejmu. Czy są jeszcze jakieś pytania lub wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#PoselBartlomiejSzrajber">Kiedy można się spodziewać druku projektu omawianej dzisiaj ustawy z naniesionymi dzisiaj poprawkami i skreśleniami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Odpowiedź zna legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Najpóźniej w dniu jutrzejszym do godz. 14 albo w piątek rano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wrócę jeszcze do propozycji zgłoszonych przez stronę społeczną. Polska Izba Gospodarcza Transportu Samochodowego i Spedycji zwróciła uwagę na wymianę dokumentów. W piśmie do Komisji czytamy m.in. "Do końca roku 2003 winny być wymienione nowe uprawnienia, to jest licencje na wykonywanie krajowego transportu osób oraz zezwolenia na wykonywania krajowych przewozów regularnych. Wymiana tych dokumentów na podstawie ust. 6 art. 103, o ile nie ulegają zmianie dotychczasowe dane określone w tych uprawnieniach, winny nastąpić za opłatą w wysokości 100 zł. Samorządy jednak, dokonując wymiany tych uprawnień na licencję, żądają zapłaty pełnych kwot, jak za nową licencję, co w przypadku jednego przedsiębiorstwa PKS stanowi kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Natomiast za wymianę dotychczasowych druków zezwoleń na przewozy regularne na zezwolenia na obowiązujących teraz drukach, samorządy żądają zapłaty po 700 zł za każdą linię komunikacyjną. Średniej wielkości przedsiębiorstwo PKS obsługuje około 100 linii komunikacyjnych, więc jest to wydatek rzędu 70 tys. zł za dokumenty, za które już raz przewoźnik zapłacił". Strona społeczna przedstawiła wykaz kserokopii korespondencji w tej sprawie między PKS w Suwałkach a Urzędem Miasta w Suwałkach o zwrot kwoty 18.260 zł. Dalej w piśmie czytamy: "Jak dotychczas sprawy nie rozstrzygnęło Ministerstwo Infrastruktury, do którego Urząd Miasta w Suwałkach zwrócił się o interpretację tego przepisu". Proszę pana ministra o wyjaśnienia w tej sprawie. Co rząd powie na ten proceder samorządów? Przypominam jakie były deklaracje w trakcie prac nad projektem ustawy. Mówiło się o symbolicznych opłatach pobieranych przy wymianie dokumentów w wysokości 100 zł, które ma pokryć tylko poniesione koszty administracyjne. Tymczasem dla samorządów jest to kolejny pretekst do ściągnięcia znacznych środków od przewoźników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Opinia Ministerstwa Infrastruktury jest jednoznaczna w przypadku wymiany zezwoleń na licencję. Jeśli żadne dane nie ulegają zmianie, pobiera się opłatę 100 zł. Pismo tej treści jest także w posiadaniu Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji od dłuższego czasu. Natomiast zezwolenia zachowują swoją ważność, o ile nie ulegnie w nich żadna zmiana. Niestety, nie mamy wpływu na to, jak te zapisy realizują organy samorządu terytorialnego. Wiemy jednak, że popełnia się bardzo dużo nieprawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pytanie brzmi następująco; czy samorząd miejski w Suwałkach złamał prawo, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">W naszej ocenie złamał prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jeżeli tak, to jaki zapis jest mało czytelny i co należy zrobić, aby tak nie było? Jak zapisać w ustawie, aby samorząd nie mógł dokonać manipulacji intencji Wysokiej Izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#PoselAndrzejLiss">Powinna być pisemna opinia Ministerstwa Infrastruktury dla Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To jest zrozumiałe, ale skoro resort infrastruktury ocenia, że samorządy terytorialne nadinterpretują zapisy ustawowe i że są to działania bezprawne, to czym innym jest dochodzenie w sądzie w relacji między samorządem a PKS, a czym innym jest to, że przy okazji dokonywanej nowelizacji ustawy możemy poprawić przepis w taki sposób, aby nie można go było dowolnie interpretować. Spróbujmy zmienić ten stan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#PrzedstawicielPIGTSiSZdzislawSzczerbaciuk">Jest jednak jeszcze jeden problem. Co to znaczy, że dotychczasowe zezwolenie zachowuje swoją ważność? Samorządy interpretują to w ten sposób, że przedsiębiorca musi wymienić dokument do dnia 31 grudnia 2003 r. i żądają 100 zł za każdy z tych dokumentów. Samorządy uważają, że zmienił się organ, który poprzednio wydawał zezwolenia. Robił to np. wojewoda. Obecnie taka kompetencja należy do organów powiatowych. Jeśli robi to organ powiatowy, który poprzednio wydawał licencje, to pobiera za dokumenty 100 zł. Ale jeśli robi to powiat, który do tej pory nie wydawał licencji, to uważa, że nie ma obowiązku wydawania takiego dokumentu za darmo i że to wynika z ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy przedstawiciele rządu mogliby skomentować tę wypowiedź pana prezesa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Proszę odczytać pkt 1 w art. 104 ustawy-matki, czyli przed nowelizacją. Brzmi on następująco: "Zezwolenia na wykonywanie transportu drogowego udzielone przed dniem wejścia w życie ustawy, zachowują moc". Czy trzeba jeszcze jaśniejszego zapisu? Natomiast to, co robią samorządy, niestety, nie jest zgodne z tymi przepisami. Przychylam się do stanowiska Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji, że mamy z tym duże problemy. Ale odczytany zapis ustawy-matki jest jednoznaczny; zezwolenia zachowują moc dopóki nie wygasną i dopóki nie ma w nich jakiejkolwiek zmiany. Dodać do tego trzeba pkt 2, który brzmi: "Do postanowień administracyjnych wszczętych a nie zakończonych decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się jej przepisy". Chyba jaśniej ustawodawca nie mógł tego napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">W czasie kontroli stwierdzamy bardzo dowolną interpretację przepisów ustawy, a często wręcz wprowadzanie w błąd przewoźników. Robią to urzędnicy starostw czy urzędów samorządowych. Przewoźnicy piszą skargi i odwołują się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ale sam się zastanawiam, jak znaleźć wyjście z tej sytuacji. Stwierdzam jednak, że nagminne są przypadki złego informowania przewoźników przez urzędników organów samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#WiceprzewodniczacyNSZZSKierowcowBoguslawChroscicki">Taki proceder ma miejsce także przy pobieraniu żywej gotówki za zabezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zaraz do tego dojdziemy. Druga uwaga zgłoszona przez Polską Izbę Gospodarczą Transportu Samochodowego i Spedycji dotyczy korzystania z obiektów dworcowych i przystanków. Mamy do czynienia z nową jakością, bo samorządy wojewódzkie posiadające niedobory w budżecie, zaczynają podnosić ceny za zatrzymanie się na przystanku. Mamy już w kraju takie sytuacje, że pobiera się opłatę 50 groszy za jeden przystanek. Autobus objeżdżający pół powiatu ma takich przystanków wiele. Przy obecnej rentowności autobusowych przewozów pasażerskich, opłata 50 groszy przy nawet 20 przystankach daje w sumie 10 zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę ilu pasażerów korzysta z przejazdu autobusami i inne koszty obciążające przewoźników, mamy do czynienia z dramatycznym wzrostem fiskalizmu w bardzo czułym obszarze. Bo przecież przewozy pasażerskie, to nie jest tylko rynek, ale także pewne funkcje publiczne. Ma to być co prawda usługa rynkowa, ale wykonana w oparciu o maksymalnie niskie koszty, zabezpieczająca potrzeby społeczne. Dzieje się to także w przypadku prywatnego przewoźnika, który swoją działalnością zaspokaja nie tylko potrzeby rynku, ale także potrzeby społeczne. Chcielibyśmy usłyszeć zdanie resortu infrastruktury, co w tym obszarze musimy wspólnie zrobić - rząd i parlament, aby nie doprowadzić do sytuacji, że w roku 2004 przewoźnicy będą płacili po 1 zł za jeden przystanek. Może się okazać, że ulegną likwidacji przewozy na liniach mniej uczęszczanych nie tylko w komunikacji kolejowej, ale także samochodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Pisałem kilka pism do samorządów terytorialnych, do starostw, do małych i większych miasteczek, zwracając uwagę na nieprawidłowości. Niestety, nie uzyskałem ani jednej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy wobec tego jedynym rozwiązaniem nie jest wprowadzenie nieodpłatnej wymiany dokumentów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#PodsekretarzstanuwMIWitoldGorski">Dobrym rozwiązaniem byłoby rozwiązanie tych wszystkich problemów w ustawie o transporcie publicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">To jest jeszcze przed nami, a tymczasem może tak być, że wkrótce zlikwidowane zostaną linie autobusowe obsługujące małe i biedniejsze miejscowości, bo okaże się, że przewoźnicy nie "przełkną" kolejnego wzrostu obciążeń finansowych. A wzrost kosztów jest dramatyczny, zwłaszcza dla przewozów, z których korzysta mniej pasażerów. Dodatkowy wydatek 10 czy 20 zł od jednego kursu autobusem może oznaczać koniec wielu lokalnych połączeń autobusowych. Co prawda zakończyliśmy już prace nad nowelizowaną ustawą o transporcie drogowym, ale pewno w drugim czytaniu można jeszcze zgłosić poprawki. Wiem, że niektórzy parlamentarzyści już przygotowują stosowne poprawki, dlatego chcę wcześniej zasygnalizować problem i starać się uzyskać opinię rządu. Bo likwidacja lokalnych linii autobusowych staje się poważnym problemem, który może ulec jeszcze zaostrzeniu w roku 2004. Można to przewidzieć mając na uwadze zdecydowanie mniejsze środki budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#PrezesPIGTSiSKrzysztofGutowski">Proponujemy zapis zwalniający przewoźnika wykonującego transport publiczny z opłat za przystanki. To powinno być jednoznacznie określone. Apelujemy do posłów Komisji Infrastruktury, żeby wzięli to pod uwagę przy nowelizowaniu ustawy o transporcie drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Ostatni problem nam zasygnalizowany dotyczy zabezpieczeń przewoźników. Jak państwo pamiętają, skreśliliśmy przepis uznający polisę od odpowiedzialności cywilnej, jako zabezpieczenie. Zakładaliśmy, iż jest to sprzeczne z innymi ustawami. Obecnie mamy do czynienia z bardzo różną interpretacją zabezpieczenia przez organy samorządowe. Ponieważ w grę wchodzą znaczne kwoty, może to doprowadzić do sytuacji, której obawialiśmy się pracując nad ustawą. Zakładaliśmy jednak, że zabezpieczenie zostanie potraktowane jako sprawdzenie kondycji finansowej przedsiębiorstwa przewozowego, a nie jako przekazanie na konto samorządu terytorialnego 9 tys. euro na pierwszy i każdy kolejny pojazd samochodowy. Sygnały dochodzące do nas z terenu pokazują, że sprawy zaczynają iść w tym kierunku. Czy państwo macie sygnały o tym zjawisku i czy macie jakiś pomysł, jak się temu przeciwstawić? Możemy bowiem doprowadzić do poważnych napięć w obszarze transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Mając świadomość, że to może być jedno z najczęściej zadawanych pytań o kondycję finansową przedsiębiorstw, jak i kwestii, kto jest osobą zarządzającą w przedsiębiorstwie, Ministerstwo Infrastruktury przygotowało pismo wyjaśniające. Pismo to zostało rozesłane w ubiegły poniedziałek do wszystkich starostw, czyli z dniem wejścia w życie znowelizowanej ustawy o transporcie drogowym. Tekst ten jest również ogólnodostępny na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury. Zgodnie z delegacją ustawową, mówimy o kondycji finansowej przedsiębiorstwa, a nie o konkretnej kwocie. Stąd nasze wyjaśnienia poszły właśnie w tym kierunku. Przez zabezpieczenia rozumiemy wszelkiego rodzaju weksle, potwierdzenie majątku w postaci nieruchomości i majątku ruchomego. Formuła zabezpieczenia jest bardzo szeroka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Czy wypis z hipoteki może być też w ten sposób potraktowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Jak najbardziej. Zapis ustawowy jest bardzo pojemny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Poprosimy o jeden egzemplarz tego wyjaśnienia do sekretariatu Komisji, aby przekazać tekst parlamentarzystom. Nie chciałbym zaczynać dyskusji od nowa, bo zakończyliśmy prace nad ustawą. Omawiamy jedynie te problemy, które posłowie mogą w drugim czytaniu zgłosić w formie poprawek. Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#DyrektorwMIMaciejWronski">Mam prośbę do Komisji. Gdyby było zainteresowanie ze strony środowiska, miałbym propozycję doprecyzowania jednego parametru, jakim jest bilans roczny. Bilans ten ma odniesienie do konkretnych kwot. Rozmawiałem na ten temat z biegłymi rewidentami i ekonomistami, którzy twierdzą, że kondycja finansowa firmy jest określona przez wskaźniki parametryczne właściwe dla danej branży. Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć w pełni samorządom na pytanie, jakie parametry mają brać pod uwagę przy ocenie kondycji przedsiębiorstwa. O ile kwestie majątku i wszystkich wartości pieniężnych, są dla nich jasne, o tyle problemem jest interpretacja bilansu rocznego, jak można go ocenić w konkretnych kwotach. Jak powiedział pan dyrektor Tomasz Michalski, w przesłanym do starostw piśmie odpowiedzieliśmy samorządom, w jaki sposób mogą interpretować przepisy ustawy na rzecz przedsiębiorcy. Ale nie wiemy jak interpretować bilans roczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Bilans roczny przedsiębiorstwa miał być bezkosztową formą zabezpieczenia. Jak pamiętam, to właśnie strona rządowa optowała za takim rozwiązaniem w ustawie, że w oparciu o bilans roczny przedsiębiorstw samorządy rozstrzygną kwestię zabezpieczeń finansowych. Dzisiaj na posiedzeniu Komisji Infrastruktury pan dyrektor reprezentuje rząd. Pan dyrektor pokazał w swoim apelu do Komisji, jak znaczna jest waga problemu, o którym dyskutujemy. Niezależnie od tego, jak kto głosuje i jaki druk wychodzi z parlamentu, to wszyscy solidarnie odpowiadamy za jakość tego aktu prawnego. W najłatwiejszej sytuacji znajduje się strona społeczna, która zawsze może powiedzieć, że próbowała przekazać swoje racje, ale było to przysłowiowe walenie głową w mur. Mur się ostał, a z głową jest trochę gorzej. Parlamentarzyści nie poparli naszych propozycji, nie przyjęli ich i nie rozwiązali problemu. Na dowód tego strona społeczna pokazuje protokoły z posiedzeń Komisji, czy ze spotkań z ministrami. W dużo gorszej sytuacji jest rząd, ale w jeszcze gorszej parlament, bo zawsze powinien skorygować złe pomysły rządu. O prezydencie nie wspomnę, bo on zawsze ma rację i bardzo wysokie notowania, Sejm trochę gorsze. Zwracam się do przedstawicieli rządu. Życzylibyśmy sobie, aby spełniły się wasze zapewnienia o sprawnym przeprowadzeniu trudnej operacji wymiany licencji i dostosowania naszych przepisów do prawa europejskiego. Wiele zależy od samego środowiska przewoźników. Dlatego apeluję do stowarzyszeń i innych organizacji, od których będzie wiele zależało jak szybko kompletne dokumenty i wnioski będą składane do Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Mam jedną wątpliwość, jako że przyjęto w ustawie takie rozwiązanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Na razie niczego nie przyjęto, jesteśmy jeszcze przed drugim czytaniem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Rząd przyjął rozwiązania dotyczące dokumentów wymaganych przy składaniu wniosków przy wymianie licencji. Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego będzie wysyłało do wszystkich przewoźników informację, że już coś zaczęło się dziać w sprawie wymiany licencji. Według moich informacji, jeszcze nic się nie dzieje, ale być może nie mam dobrych informatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Na razie nie ma jeszcze super szybkich drukarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Chodzi o wysyłanie informacji potwierdzającej posiadanie aktualnej licencji oraz danych o posiadanych przez przewoźników pojazdach. Dzisiaj dyskutowaliśmy o tym, że w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku przewoźnicy powinni uzyskać licencje wspólnotowe. Na nich też spoczywa obowiązek złożenia wniosku wraz z kompletem wymaganych dokumentów. Nie wiem, czy już dzisiaj przewoźnicy mogą składać takie wnioski, to znaczy w momencie wejścia w życie znowelizowanej ustawy. Ale by to zrobić, muszą posiadać dokumenty. Jeśli ich nie dostaną np. z Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego, to nie będą mogli złożyć wniosku. My możemy już dzisiaj zawiadomić przewoźników, aby składali wnioski o wymianę licencji, a oni nas spytają - jakie wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wzór wniosku będzie znany, kiedy ustawa zostanie opublikowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Czy przewoźnik będzie mógł wziąć formularze wniosku z BOTM i złożyć go potem w resorcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Zastanawialiśmy się resorcie nad wszystkimi okolicznościami związanym z operacją wymiany licencji. Nie można doprowadzić do sparaliżowania Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego. Stąd w ustawie wzięły się zapisy mówiące, że wszystkie dotychczasowe uprawnienia są nadal ważne. Stąd też propozycja wysyłania wniosków pocztą i nadsyłania odpowiedzi zwrotnych również drogą pocztową. Chcemy uniknąć tłoku w BOTM. Cała operacja wymiany licencji jest poważnym przedsięwzięciem organizacyjnym. Uważam, że przy zachowaniu przyjętej przez nas procedury, zdążymy wszystkim wydać licencje w terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#PrezesPIGTSiSKrzysztofGutowski">Ale pan dyrektor dobrze wie, że zwykle wszystko dzieje się na ostatnią chwilę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">To też prawda. Ale stwarzamy zachęty do tego, aby przedsiębiorcy zainteresowali się wcześniej całą operacją, jak tylko ukaże się znowelizowana ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#PrzedstawicielZMPDTadeuszWilk">Jeżeli 31 grudnia 2003 r. BOTM wyśle dokumenty przewoźnikowi, a on będzie musiał uzyskać gwarancje i inne dokumenty do dnia 31 stycznia 2004 r., to nie złoży wniosku w wystarczającym terminie. I wszystko spadnie na BOTM. Wiem, że to są trudne pytania, ale o tych sprawach mówiliśmy już rok, może nawet dwa lata temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Nie odpowiadam za działalność Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego, w pewnym sensie jestem dyletantem. Ale musiałem przeprowadzić operację rozpatrzenia ponad tysiąca odwołań w różnych sprawach, to zajęło nam trzy tygodnie. Od tego są między innymi stowarzyszenia zawodowe, aby informowały swoich członków na bieżąco o tym, jakie działania powinni podjąć. Samo wysyłanie informacji pocztą wiele nie załatwi, poza tym jest bardzo kosztowne. Główny Inspektorat Transportu Drogowego płaci miesięcznie ponad 5 tys. zł za same znaczki pocztowe. Przedstawicielka Ministerstwa Finansów dość nonszalancko powiedziała, że pieniądze z opłat muszą trafić na konto Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dla tej instytucji 1 mln zł nie jest liczącą się kwotą. Natomiast jeśli te pieniądze nie zostaną przeznaczone na operację wymiany licencji, to BOTM nie będzie miał możliwości jej przeprowadzenia. Proszę sobie przypomnieć historię z winietami. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie miała powiedziane w ustawie, że ma pokryć koszty druku winiet, i w efekcie nie można ich było kupić, za co zostaliśmy ukarani. Stało się tak tylko dlatego, że ktoś o tym zapomniał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Chcę zwrócić uwagę, że zarówno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jak i Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego, podlegają resortowi infrastruktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#GlownyInspektorTDSewerynKaczmarek">Ale Najwyższa Izba Kontroli po przeprowadzeniu kontroli sformułowała ostre wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę zrozumieć, że to nie jest już etap dyskusji przedstawicieli Ministerstwa Finansów z Ministerstwem Infrastruktury na temat decyzji rządowej. Taka dyskusja odbyła się przed skierowaniem projektu ustawy do Sejmu. W projekcie rząd określił swoje preferencje i czy starczy środków na operację wymiany licencji, czy nie. Takie są reguły gry i jako przewodniczący Komisji muszę tych reguł przestrzegać, bo inaczej nie będzie wiadomo, kto jaką stronę reprezentuje. Chociaż i tak ostatnio niektórzy mają do mnie żal, że jak stałem się posłem opozycyjnym, to mniej krytykuję rząd, niż kiedy byłem posłem koalicyjnym. Taki już po prostu jestem. Możemy teraz tylko trzymać kciuki za powodzenie całej operacji. Wszystkie liczące się stowarzyszenia powinny przeprowadzić szkolenia poprzedzone przekazaniem pełnej informacji. Można nawet uciec się do grupowego przygotowania wniosków o wymianę licencji. Działania muszą iść w dwóch kierunkach. Jeden kierunek to działania resortu infrastruktury wspólnie z Biurem Obsługi Transportu Międzynarodowego. Cieszę się ze sposobów przekazywania informacji przewoźnikom, o których mówił pan dyrektor Tomasz Michalski. Nie wszyscy bowiem przewoźnicy czytają Puls Biznesu lub korzystają ze strony internetowej stowarzyszenia, do którego należą. Z drugiej strony musi być wykonana gigantyczna praca społeczna, co spowoduje dodatkowe obciążenie aparatu urzędniczego tych stowarzyszeń i organizacji branżowych. Jeśli ta operacja zakończy się klęską, to nie będzie to tylko klęska rządu, ale także liderów stowarzyszeń. Może się to obrócić przeciw wszystkim, którzy uczestniczą w procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMITomaszMichalski">Wzięliśmy pod uwagę niezbędność uczestnictwa stowarzyszeń w całej operacji. Praktycznie wszyscy członkowie stowarzyszeń będą objęci akcją informacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">I to jest dobra informacja na zakończenie naszych obrad. Pracowaliśmy nad projektem tej ustawy w bardzo szybkim tempie i nie wiadomo, jak to wpłynie na jakość tego aktu prawnego. Działaliśmy jednak w przekonaniu, że każdy tydzień, a może nawet dzień, jest bardzo istotny dla powodzenia operacji. Stąd też mój apel do nieobecnych na posiedzeniu członków Komisji Infrastruktury, aby porozmawiali ze swoimi kolegami, którzy nie są członkami Komisji, aby liczba poprawek zgłaszanych w drugim czytaniu była zredukowana do minimum. Dzięki temu będziemy w stanie w ciągu jednego dnia rzetelnie ocenić wszystkie zgłoszone poprawki. Mam deklarację pana marszałka, że jeśli wszystko z ustawą dobrze pójdzie, to jej drugie czytanie, rozpatrzenie poprawek i ostateczne głosowanie ustawy w Sejmie, odbyłoby się już w przyszłym tygodniu. Każdy tydzień zwłoki w wejściu w życie ustawy uderza w całe przedsięwzięcie. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>