text_structure.xml 36.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefOleksy">Witam państwa. Mamy dziś w porządku trzy punkty, z których pierwszy to rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, drugi - rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne, trzeci zaś - rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia oraz innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Panie przewodniczący, mam prośbę o rozszerzenie porządku posiedzenia o punkt poświęcony przyjęciu uchwały w sprawie wypowiedzi Marszałka Sejmu Marka Borowskiego, którą to wypowiedź zreferowało pismo "Komiersant", a wygłoszona została 2 lipca w ambasadzie polskiej. Pan Marszałek stwierdził, że dopuszcza sytuację, w której władze nie rozpiszą referendum akcesyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy ma pan poseł tekst, o którym mowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Tekst znajduje się we wszystkich skrytkach internetowych, do których rozesłało go, jak rozumiem, nasze biuro w ramach biuletynu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rutynowo rozsyłanego. W ciągu kilku minut mogę jednak dostarczyć wydruk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJozefOleksy">Myślę, że chodzi raczej o pytanie do Marszałka Sejmu, a nie widzę związku z porządkiem obrad naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Uważam, że nasza Komisja w takiej sytuacji powinna zająć stanowisko po pierwsze, stwierdzające, że referendum akcesyjne jest integralnym elementem polskiego procesu akcesyjnego, a po drugie - zażądać informacji, złożonej przez Marszałka na plenarnym posiedzeniu Sejmu, w której to informacji pan Marszałek wytłumaczyłby swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJozefOleksy">Mówiąc szczerze, nie bardzo wiem, co z tą sprawą zrobić. Mamy przed sobą porządek legislacyjny...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Złożyłem propozycję podjęcia przez Komisję uchwały, co nastąpiłoby w czasie punktu dodatkowego wobec pierwotnego porządku posiedzenia. To prosta propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJozefOleksy">Sądzę, że powinniśmy w tej sprawie zaprosić Marszałka Sejmu na posiedzenie Komisji i poprosić o skomentowanie sytuacji. Wprowadzanie do porządku obrad Komisji punktu poświęconego podjęciu uchwały w sprawie nie zbadanej, w sprawie wypowiedzi, której tekstu nie mamy, nie jest moim zdaniem zasadne. Proponuję więc, by pan poseł zechciał sformułować swą propozycję na sesji plenarnej Sejmu jako pytanie do Marszałka. W przyszłym tygodniu przewidziana jest średnia debata nad sprawami europejskimi, a zatem uważam, że to dogodna chwila na takie pytanie. Gdybyśmy mieli wprowadzać do dzisiejszego porządku tego typu punkt, musiałby on zostać przygotowany, i to za wiedzą również Marszałka Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselCezaryStryjak">Mamy dzisiaj kilka posiedzeń Komisji, w związku z czym proponuję, by prezydium Komisji ustosunkowało się do propozycji posła Antoniego Macierewicza na osobnym posiedzeniu w dniu dzisiejszym. Jeśli jest prawdą, że Marszałek powiedział, iż dopuszcza wspomnianą możliwość, to jest to najwyraźniej jego własna opinia, ponieważ jako Marszałek Sejmu nie ma takiej mocy sprawczej, by nie dopuścić do przeprowadzenia referendum w sprawie przystąpienia naszego kraju do Unii. To niemożliwe. Nie widzę więc powodu do rozmowy na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJozefOleksy">Ja również nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł zweryfikować potrzebę przeprowadzenia referendum. Chodzi raczej o polityczny wymiar sprawy, a nie rzeczywisty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselRomanGiertych">Chciałbym się ustosunkować do wypowiedzi posła Cezarego Stryjaka. Otóż, jak państwu wiadomo, Marszałek Sejmu ma możliwość wstrzymania uchwały Sejmu rozpisującej referendum, bo do rozpisania referendum niezbędna jest uchwała sejmowa. Marszałek zaś, zgodnie z obowiązującym regulaminem, może przez pół roku wstrzymywać każdą uchwałę i każdy projekt ustawy, nie poddając go pod głosowanie. Ja również czytałem wspomnianą wypowiedź, sugerującą, że w przypadku zmiany nastrojów i zyskaniu przewagi przez nastroje niekorzystne dla Unii Europejskiej może okazać się, że referendum nie będzie konieczne. Uważam tę wypowiedź za skandaliczną i bulwersującą, sprzeczną nawet z zapowiedziami rządu premiera Leszka Millera i jestem zdania, że sprawą tą powinniśmy się zająć jeszcze przed rozpatrywaniem, niewątpliwie ważnych, ustaw znajdujących się w porządku posiedzenia. To bowiem kwestia istoty całego procesu akcesyjnego i generalnej zasady, która zmierza ku temu, by naród mógł się wypowiedzieć w referendum. Przypominam, że wszystkie kluby, nawet opowiadające się za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej - jak SLD - w kampanii wyborczej mówiły o przeprowadzeniu referendum. Nie dostały więc od społeczeństwa mandatu na wypowiadanie się w tej kwestii w inny niż referendum sposób. Załatwienie tego poprzez Sejm czy też za pomocą innej formy nie będącej referendum jest niedopuszczalne nie tylko z punktu widzenia zasad prawnych, ale i zasad demokratycznych. Dlatego też, jak już wspomniałem, kwestię tę powinniśmy podjąć jako pierwszą w dniu dzisiejszym. Może trzeba ogłosić przerwę do chwili, aż pan Marszałek będzie mógł przybyć na nasze posiedzenie i niezwłocznie sprawę rozpatrzyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMichalKaminski">Ja z kolei chciałbym zabrać głos w sprawie z ubiegłego tygodnia, która pozostała w cieniu wizyty w Polsce komisarza Guentera Verheugena, przez co umknęła uwagi opinii publicznej, choć nie mediów, a która moim zdaniem nosi wszelkie znamiona sygnału dotyczącego zmiany kierunków polskiej polityki wobec integracji europejskiej. Z zadowoleniem powitałem, podobnie jak wielu moich kolegów, deklarację prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz ministra Włodzimierza Cimoszewicza, dotyczącą modelu Europy, za jaką opowiada się nasz kraj. Otóż zarówno prezydent, jak i minister spraw zagranicznych mówili, że pożądanym przez Polskę modelem kształtu Unii Europejskiej jest taki model, w którym suwerenne narody stanowią podstawę budowy wspólnoty. W zeszłym tygodniu natomiast media doniosły, że zarówno pan przewodniczący, jak i senator Edmund Wittbrodt podpisali w ramach Konwentu, w którym reprezentują Polskę, dokument, w którym opowiadają się za wyborem przewodniczącego Komisji Europejskiej przez Parlament Europejski, a nie przez rządy. Naturalnie, siły polityczne mają prawo i do takiego poglądu. Ja wprawdzie jestem zupełnie odmiennego zdania, lecz nie kwestionuję samego faktu zabrania głosu w tej kwestii. Niemniej jednak tytuły prasowe o czymś świadczą. W "Rzeczypospolitej" na przykład można było przeczytać tytuł: "Polska za bezpośrednim wyborem przewodniczącego Komisji przez Parlament Europejski". A to już zasadnicza zmiana filozofii kształtu Unii Europejskiej, o czym nikogo chyba w tym gronie nie muszę przekonywać. W sytuacji, w której to Parlament Europejski będzie wybierać przewodniczącego, w sposób oczywisty kompetencje rządów, kompetencje państw, zostaną ograniczone. Raz jeszcze podkreślam, że nie kwestionuję prawa do wypowiadania takich poglądów, niemniej zostały one wygłoszone w imieniu Polski - tak bowiem wynika z przekazów prasowych - a w moim przekonaniu pozostają w logicznej sprzeczności z deklaracjami prezydenta i ministra spraw zagranicznych. Uważam, że ta kwestia również powinna stać się przedmiotem dyskusji na forum naszej Komisji, ponieważ nie chciałbym, aby powstało wrażenie, że ja czy moi koledzy z Prawa i Sprawiedliwości akceptujemy wybór przewodniczącego Komisji Europejskiej przez Parlament. Naszym bowiem zdaniem jest to krok w stronę Europy federalnej, w stronę budowy superpaństwa, a nie w stronę Europy narodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy pan poseł proponuje wprowadzenie do porządku obrad punktu poświęconego dyskusji nad tytułami prasowymi? Takie bowiem odnoszę wrażenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMichalKaminski">Nie, panie przewodniczący. Chciałbym, abyśmy w gronie Komisji dyskutowali o tym, co pan przewodniczący i senator Edmund Wittbrodt w imieniu - jak rozumiem - polskiej delegacji do Konwentu podpisali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefOleksy">Podpisaliśmy w swoim własnym imieniu, a nie w imieniu pana posła. Mandat jest wolny i działamy w Konwencie na zasadzie debaty generalnej, a nie w imieniu państw. Nie prezentujemy więc również stanowisk państw. Chciałbym dodać, że z utęsknieniem oczekuję na posiedzenie Komisji poświęcone informacji na temat Konwentu, ponieważ to, które było zaplanowane ostatnio, nie doszło do skutku, gdyż frekwencja ograniczyła się do sześciu członków Komisji, w związku z czym punkt pn. "Informacja o pracach Konwentu" przenieśliśmy na inny termin. Oczekuję, że wtorkowe posiedzenie, poświęcone wyłącznie dyskusji o Konwencie, odbędzie się i będzie można wyrazić wówczas wszystkie swe opinie i stanowiska. Na moją prośbę i wniosek marszałek Sejmu wprowadził do porządku obrad w przyszłym tygodniu średnią debatę o Konwencie, jego pracach, poglądach, które powinny być w Brukseli prezentowane. Bardzo jest to mnie osobiście potrzebne, bo nie wyobrażam sobie prezentowania w Brukseli opinii, które nie byłyby wynikiem opinii różnorodnych polskich środowisk, opinii powstałych w efekcie dyskusji. Dziś jednak nie będę wnosił do porządku obrad sprawy tytułu w "Rzeczypospolitej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, rozmawiałem przed chwilą z marszałkiem Markiem Borowskim, zadając mu pytanie na temat kwestii podnoszonej przez posła Antoniego Macierewicza. Pan marszałek poinformował mnie, że to nieprawda, gdyż słów, o których była mowa, użył w innym kontekście, następującym mianowicie: o ile nie zostanie podpisany traktat akcesyjny, w Polsce nie odbędzie się referendum. Jest to oczywiste. Pan marszałek zaprasza zresztą - w terminie z nim ustalonym - do swojego gabinetu wszystkie osoby, które chciałyby w bezpośredniej rozmowie tę sprawę wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRomanJagielinski">Mam pytanie związane z deklaracją komisarza Guentera Verheugena, który powiedział, że gotów jest przyjechać ponownie do Polski i odbyć z nami debatę rolną. Chciałbym się więc dowiedzieć, czy pan przewodniczący podjął stosowne kroki, mające na celu dojście do tej debaty w naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefOleksy">Tak. Zaprosiłem komisarza w imieniu Komisji Europejskiej, aby przyjechał do naszego kraju wyłącznie w celu odbycia dyskusji parlamentarnej oraz być może z zainteresowanymi środowiskami na terenie Polski. Dyskusja miałaby istotnie dotyczyć rolnictwa i tego wszystkiego, co szykuje się na jesień. Jako reprezentanci w Konwencie, umówieni jesteśmy z Guenterem Verheugenem w Brukseli na rozmowę, podczas której sprecyzujemy ewentualny jego przyjazd na szerszą dyskusję. Wszyscy bowiem odczuwamy niedosyt rozmów. Czy poseł Antoni Macierewicz jest usatysfakcjonowany wyjaśnieniem marszałka Marka Borowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Nie, panie przewodniczący, nie jestem usatysfakcjonowany, ponieważ wyjaśnienie, które przekazał nam poseł Jerzy Czepułkowski albo źle oddaje dziś sformułowane stanowisko marszałka, albo źle oddaje stanowisko marszałka zrelacjonowane w piśmie "Komiersant", przy czym sądzę, że mamy do czynienia z tą drugą ewentualnością. Ponieważ jednak spór mógłby się toczyć jeszcze długo, prosiłbym pana przewodniczącego o zarezerwowanie czasu na tę sprawę pod koniec posiedzenia. Do tej chwili dostarczymy wszystkim państwu tekst, o którym mowa. Być może nie będą więc potrzebne indywidualne spotkania z panem marszałkiem, bo decyzję podejmiemy tutaj, a nie u niego na dywaniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJozefOleksy">Ale pan już sugeruje, że tekst w piśmie rosyjskim jest bardziej wiarygodny niż wypowiedź marszałka polskiego Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Niczego takiego nie sugeruję. Jeżeli jednak ów tekst w piśmie rosyjskim nie oddawał słów pana Marszałka, to jestem zaskoczony, że do dziś dnia nie ukazało się ze strony pana Marszałka sprostowanie. Chcę też, panie przewodniczący, powiedzieć, że taki typ dyskusji nie prowadzi do żadnej rozsądnej konkluzji. Pan marszałek pełni drugą pod względem wagi funkcję w państwie i jeśli w tak fundamentalnej kwestii jego słowa są przekręcane, to zarówno jego służby, jak i on sam mają obowiązek wnieść sprostowanie. Jeśli pan Marszałek tego nie zrobił, my zrobimy to za niego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselAndrzejNamyslo">Odnoszę wrażenie, że poseł Antoni Macierewicz wcale nie chce całej kwestii wyjaśnić, bo ma przecież propozycję bezpośredniej rozmowy z panem marszałkiem o tym, jaka była rzeczywista treść wypowiedzi. Sądzę więc, że dalsza nasza dyskusja w tej sprawie jest bezsensowna, a w związku z tym wnoszę o przegłosowanie propozycji pana posła, polegającej na wprowadzeniu jako dodatkowego punktu posiedzenia uchwały o nieznanej nam treści. Mamy w procedurach parlamentarnych możliwość złożenia zapytania na posiedzeniu Sejmu, złożenia oświadczenia. Nie wiem, dlaczego poseł Antoni Macierewicz nie chce z możliwości tych korzystać, tylko ambarasuje Komisję, która ma ważne sprawy do załatwienia. Przeciwny jestem przyjęciu propozycji wprowadzenia punktu dodatkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJozefOleksy">Przegłosujemy zatem tę propozycję. Kto jest za włączeniem do porządku obrad punktu proponowanego przez posła Antoniego Macierewicza? Stwierdzam, że 18 głosami, przy 15 za i 1 wstrzymującym się, Komisja wniosek odrzuciła, w związku z czym nie uzupełniamy porządku obrad, co jednak nie wyklucza postawienia pytań marszałkowi w bezpośredniej z nim rozmowie bądź na forum Sejmu. Jeśli członkowie Komisji uznają, że powinniśmy zaprosić na posiedzenie pana marszałka, prezydium, naturalnie, uczyni to, choć nie tylko w podniesionej sprawie. Zorganizujemy po prostu spotkanie w związku z licznymi wydarzeniami, które będą występować w ostatniej fazie negocjacji i akcesji. Przystępujemy do realizacji dzisiejszego porządku. Punkt pierwszy to rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt. Senat proponuje odrzucenie w całości ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt. Rząd reprezentuje w tym punkcie sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Pilarczyk, którego serdecznie witam. Witam też reprezentującego Urząd Komitetu Integracji Europejskiej podsekretarza stanu Jarosława Pietrasa. Kto reprezentuje Senat przy tej ustawie? Przedstawiciela Senatu nie ma po raz kolejny, nawet przy wniosku o odrzucenie ustawy w całości. To nie jest dobrze. Czy przedstawiciel rządu chciałby zabrać głos w sprawie uchwały Senatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJozefPilarczyk">Szanowni państwo, nie będę już uzasadniał potrzeby uchwalenia ustawy, o której mowa. Rząd przedłożył jej projekt z myślą zarówno o uregulowaniu kwestii prawnych dotyczących ochrony zwierząt, jak i dostosowaniu prawa w tym zakresie do norm obowiązujących w Unii Europejskiej. Z moich osobistych obserwacji wynika, że w Senacie projekt sejmowy rozpatrywany był w dwóch Komisjach: Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Europejskiej. Zgłoszono kilkadziesiąt wniosków, dotyczących głównie możliwości rozwiązywania problemu bezpańskich albo wałęsających się psów czy - tak, jak w ustawie napisano - zdziczałych psów i kotów. Problem ten wzbudził duże kontrowersje, zgłoszono więc szereg poprawek, przy czym najwięcej dotyczyło sprawy oczywistej. W projekcie rządowym mianowicie, przy akceptacji Sejmu, przyjęto rozwiązania zmierzające do objęcia nadzorem przez Krajową Komisję Etyczną do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach także testów. Rządowi wydawało się oczywiste, że testy kosmetyczne, testy środków farmaceutycznych powinny być kontrolowane w taki sam sposób przez Krajową Komisję Etyczną jak doświadczenia na zwierzętach. W tej właśnie dziedzinie Senat zgłosił najwięcej, bo aż kilkadziesiąt poprawek. Do głosowań nad nimi jednakże nie doszło, ponieważ Senat - w moim przekonaniu bez uzasadnień, które świadczyłyby o tym, że ustawę tę należy w całości odrzucić - w pierwszym głosowaniu podjął decyzję o jej odrzuceniu. Stało się to w piątek o godzinie 14.00. Wyrażając stanowisko rządu, pragnę prosić Komisję Europejską o odrzucenie uchwały Senatu, mimo że kontrowersyjny zapis, dotyczący problemu tzw. zdziczałych zwierząt - jak określił to Sejm w przyjętej poprawce - jest do precyzyjniejszego niż do tej pory uregulowania. W przekonaniu rządu problem ten można rozwiązać, dokonując korekty w następnej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Z uwagi na konieczność m.in. wprowadzenia ważnych rozwiązań, takich chociażby jak kontrola nad testami - o co zabiegali nie tylko przedstawiciele rządu, ale i organizacji zajmujących się ochroną zwierząt - jak też konieczność egzekwowania i sprawdzania przez Państwową Inspekcję Weterynaryjną rzetelności w wywiązywaniu się z obowiązków ustawowych w dziedzinie ochrony zwierząt oraz z uwagi na inne ważne rozwiązania wprowadzane mocą tej ustawy wnoszę o odrzucenie uchwały Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są głosy przeciwne, czyli opowiadające się za stanowiskiem Senatu? Nie ma. Proszę więc ministra Jarosława Pietrasa o zajęcie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejJaroslawPietras">Do wypowiedzi ministra Józefa Pilarczyka chciałbym dodać kilka słów. Otóż w Unii Europejskiej problematyka ochrony zwierząt nabiera coraz większego znaczenia i ustawa, o której mowa, dostosowuje przepisy do dziewięciu różnych aktów prawa UE. Powinniśmy w Polsce dokonać zmian obecnie obowiązujących przepisów, po to, by w sposób pełniejszy objąć przepisami ochronę zwierząt podczas transportu, ochronę zwierząt używanych w doświadczeniach, przy uboju oraz w gospodarstwach rolnych. Temu właśnie służy ustawa nowelizująca. Nie ukrywam, że niektóre zapisy mogłyby być inaczej sformułowane, a ponadto istnieją zapewne nowe przepisy prawa unijnego, gdyż, jak wspomniałem, jest to dziedzina, w której dynamicznie następują zmiany, w związku z czym do kwestii tej będziemy musieli niejednokrotnie powracać. Ponieważ jednak niektórych rozwiązań w Unii Europejskiej jeszcze nie ma w postaci dobrze określonej, być może, lepiej przyjąć tę ustawę w obecnym kształcie, a w przyszłości pomyśleć o dalszych dostosowaniach, o ile, oczywiście, zajdzie taka potrzeba. W uzasadnieniu uchwały Senatu podniesiona jest m.in. kwestia zwalczania na terenach łowieckich zwierząt, które mogłyby być zwalczane. Chciałbym w związku z tym podkreślić, że nie jest to problematyka uregulowana przepisami prawa europejskiego, czyli sprawa ta nie należy do kwestii, które miałyby jakieś znaczenie z punktu widzenia prawa europejskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJozefOleksy">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku Senatu o odrzucenie projektu ustawy w całości? Stwierdzam, że 24 głosami, przy 4 głosach za i braku wstrzymujących się, Komisja odrzuciła uchwałę Senatu. Proponuję, by posłem sprawozdawcą był nadal poseł Jerzy Czepułkowski. Przechodzimy do punktu drugiego porządku, czyli do rozpatrzenia uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne. Rząd reprezentuje w tym punkcie podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski, którego serdecznie witam, oraz podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras. Senat zgłosił jedenaście poprawek, które rozpatrywać będziemy kolejno. Czy poseł sprawozdawca chciałby zabrać głos? Nie ma posła sprawozdawcy. Jak rozumiem, przedstawiciele rządu będą odnosić się do poszczególnych poprawek, czuwając nad przebiegiem dyskusji. Poprawka pierwsza odnosi się do art. 1 pkt 3 litera b ust. 4 i polega na dodaniu po słowie "przedsiębiorstwa" słowa "energetyczne", czyli ma charakter formalny. Kto jest za jej przyjęciem? Stwierdzam, że 11 głosami, przy braku głosów przeciwnych i przy 6 wstrzymujących się, poprawka pierwsza została zaaprobowana. W poprawce drugiej, odnoszącej się do art. 1 pkt 6 ust. 3a Senat proponuje zastąpienie słów "za dwa miesiące" słowami "miesiąc po upływie terminu płatności" oraz słowa "miesięcznego" słowem "dwutygodniowego". Czy reprezentant rządu chciałby się odnieść do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarekKossowski">Poprawka wniesiona przez Senat poparta została przez przedstawicieli rządu. Zgodna jest ona z oczekiwaniami przedsiębiorstw energetycznych, by okres oczekiwania na płatność został skrócony. Z drugiej jednak strony wyszliśmy z założenia, że przepis powinien pozostać, ponieważ ma charakter ochronny, dający możliwość zapłacenia zobowiązania i nie powoduje skutku w postaci natychmiastowego wyłączenia odbiorcy zasilania w energię elektryczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJozefOleksy">Rząd opowiada się za przyjęciem poprawki Senatu. Czy są inne opinie? Brak. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem drugiej poprawki Senatu? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, że 24 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, Komisja poprawkę zaaprobowała. Przechodzimy do poprawki trzeciej, odnoszącej się do art. 1 pkt 7, art. 6a ust. 1 pkt 1, gdzie proponuje się brzmienie następujące: "co najmniej dwukrotnie w ciągu kolejnych 12 miesięcy zwlekał z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię elektryczną lub ciepło albo świadczone usługi przez okres co najmniej jednego miesiąca". Czy rząd chce się odnieść do tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMGMarekKossowski">Popieramy tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są głosy przeciwne jej przyjęciu? Kto jest za przyjęciem poprawki trzeciej? Stwierdzam, że 23 głosami, przy braku głosów przeciwnych i przy 4 wstrzymujących się, Komisja poprawkę zaaprobowała. Myślę, że nie będziemy kolejnych poprawek głosować, jeżeli nikt nie zgłosi pod ich adresem sprzeciwu. W poprawce czwartej, odnoszącej się do art. 1 pkt 11, w art. 11 ust. 1 pkt 3, proponuje się przed słowami "znacznych strat materialnych" dodanie słów "zagrożenia wystąpienia". Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej poprawki? Nie ma, a zatem Komisja ją zaaprobowała. Poprawka piąta polega na tym, by w art. 1 pkt 16, w art. 21a słowa "Urzędu Ochrony Państwa" zastąpić słowami "Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu" oraz by po słowach " właściwych ministrów" dodać słowa "a w stosunku do jednostek organizacyjnych wymienionych Agencji - szefowie tych Agencji". Czy są uwagi do tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro proponuje połączenie tej poprawki z poprawką dziewiątą, ponieważ obydwie dotyczą konsekwencji likwidacji UOP i zastąpienia go Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencją Wywiadu. Chcielibyśmy jednocześnie zwrócić uwagę państwa na pewną nieścisłość występującą w piątej poprawce Senatu. Otóż przy takim zredagowaniu tekstu mogą zaistnieć w praktyce wątpliwości co do interpretacji przepisu po wprowadzeniu poprawki. Do tej bowiem pory w art. 21a, dodawanym przez Sejm, mowa jest o tym, że organami właściwymi do spraw regulacji w tych jednostkach specjalnych są specjalne inspekcje, powoływane przez właściwych ministrów. Przy proponowanym więc przez Senat zapisie powstałaby sytuacja polegająca na tym, że w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i w Agencji Wywiadu funkcję organu regulacji sprawowałby bezpośrednio szef każdej z Agencji. W Biurze Legislacyjnym uzyskałem informację, że intencją tego zapisu była raczej idea, że to szefowie mają powoływać specjalne inspekcje do spraw regulacji energetyki. Skoro jednak nie uczestniczy w posiedzeniu przedstawiciel Senatu, nie możemy, niestety, zweryfikować tej kwestii. Zwracam więc jedynie uwagę, że skutkiem wprowadzenia omówionego zapisu mogą być wątpliwości interpretacyjne, aczkolwiek poprawka jest do przyjęcia, bo zawiera konsekwencje wcześniej uchwalonych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są głosy przeciwne poprawce piątej i dziewiątej? Nie ma takich głosów, w związku z czym uznaję, że Komisja zaaprobowała je. W poprawce szóstej, odnoszącej się do art. 1 pkt 20, mamy propozycję zastąpienia słów "w odniesieniu" słowami "w stosunku". Czy są głosy przeciwne tej propozycji? Brak sprzeciwu, co oznacza, że poprawkę tę zaaprobowaliśmy. Poprawka siódma polega na nadaniu następującego brzmienia art. 1 pkt 28: "28) skreśla się art. 45b".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Zgłaszam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy przedstawiciel rządu chciałby uzasadnić poparcie dla tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuwMGMarekKossowski">Popieramy tę poprawkę, bo gdybyśmy utrzymali zapisy dotychczasowe, przedsiębiorstwa dostarczające ciepło nie miałyby możliwości obniżania cen i stawek opłat w taryfach w okresie dwunastu miesięcy od ich ustalenia. Sprzeczne by to było również z zasadą swobody prowadzenia działalności gospodarczej, kształtowania cen w zależności od sytuacji na rynku. Biorąc po uwagę powyższe względy, podkreślam, że rząd opowiada się za przyjęciem poprawki senackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJozefOleksy">Ponieważ zgłoszony został sprzeciw, przegłosujemy tę poprawkę. Kto jest za przyjęciem poprawki siódmej? Stwierdzam, że 21 głosami, przy 8 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja poprawkę zaaprobowała. W poprawce ósmej, odnoszącej się do art. 1, proponuje się skreślenie pkt 29. Czy są głosy przeciwne tej poprawce? Jest głos przeciwny. Proszę reprezentanta rządu o przedstawienie uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwMGMarekKossowski">Popieramy tę poprawkę. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, o zaprezentowanie uzasadnienia poproszę dyrektora Wojciecha Tulersa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJozefOleksy">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#DyrektorDepartamentuEnergetykiMinisterstwaGospodarkiWojciechTulers">Poprawka ósma zmierza do skreślenia pkt 29, czyli dodanego przez Sejm art. 45c, pozwalającego na częstą zmianę zamówionej mocy cieplnej w okresie rocznego obowiązywania taryfy na ciepło, zwłaszcza w czasie trwania sezonu grzewczego. Przepis ten stawia przedsiębiorstwo energetyczne w trudnej sytuacji ekonomicznej, ponieważ zmniejsza planowane przychody ze sprzedaży mocy cieplnej, szczególnie przychody z opłat przesyłowych, pokrywających koszty utrzymania sieci, niezależne od wielkości sprzedanego ciepła, a zależne na przykład od warunków atmosferycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są inne głosy? Nie ma. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki ósmej? Stwierdzam, że 18 głosami, przy 6 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja poprawkę zaaprobowała. Poprawkę dziewiątą przyjęliśmy wraz z poprawką drugą, a zatem rozpatrujemy przyjęcie poprawki dziesiątej. Polega ona na propozycji zastąpienia w art. 7 w pkt 1 słów "art. 4 ust. 5" słowami "art. 4 ust. 4 i 5". Ma ona charakter formalny. Czy ktoś jest jej przeciwny? Nie ma sprzeciwu, w związku z czym uznaję, że Komisja poprawkę dziesiątą zaaprobowała. Poprawka jedenasta to propozycja zastąpienia w art. 7 ust. 1 pkt 6 słów "pkt 17 lit. b" słowami "pkt 17 lit. c". Czy jest sprzeciw wobec tej poprawki? Brak sprzeciwu, a zatem uznaję ją za zaaprobowaną przez Komisję. Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek. Proszę pana ministra o opinię końcową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIEJaroslawPietras">Poprawki przed chwilą rozpatrywane nie są objęte przepisami prawa europejskiego i w związku z tym nie zmieniają naszej pozytywnej konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJozefOleksy">Proponuję, by posłem sprawozdawcą nadal był poseł Bogusław Liberadzki. Przechodzimy do punktu trzeciego porządku, czyli do rozpatrzenia uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia oraz innych ustaw. Rząd reprezentuje w tym punkcie minister Andrzej Trybusz, którego witam serdecznie. Senat wnosi dziesięć poprawek, które rozpatrzymy kolejno. Czy poseł sprawozdawca chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Większość poprawek była akceptowana przez rząd w trakcie prac senackich, a niektóre powstały nawet z inspiracji rządu, ponieważ doprecyzowują pewne przepisy, które zostały wprowadzone. Proponuję więc kolejne rozpatrywanie poszczególnych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJozefOleksy">Poprawka pierwsza odnosi się do art. 1 pkt 3 lit a szesnaste tiret w pkt 32 i jest to propozycja przestawienia słów "substancje dodatkowe dozwolone", tak by były one uszeregowane w następującej kolejności: " dozwolone substancje dodatkowe". Czy jest sprzeciw przeciwko tej poprawce? Brak sprzeciwu, a zatem uznaję, ze Komisja ją zaaprobowała. Poprawka druga odnosi się do art. 1 w pkt 5 lit a oraz lit. b. O głos prosi Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka ta łączy się z poprawką piątą, w której w art. 1 pkt 20 po słowie "używka" dodaje się słowo "i". Prosilibyśmy więc, by zechcieli państwo rozpatrywać je łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są uwagi do poprawki drugiej i piątej? Nie ma uwag, nie ma sprzeciwu, uznaję więc, że Komisja je przyjęła. W poprawce trzeciej, odnoszącej się do art. 1, Senat proponuje dodać pkt 14a w brzmieniu: " w art.32 skreśla się wyrazy: oraz materiały i wyroby przeznaczone do kontaktu z tą żywnością". Nikt nie zgłasza sprzeciwu, a zatem zaaprobowaliśmy tę poprawkę. Poprawka czwarta polega na nadaniu nowego brzmienia w art. 1 pkt 18. Brak sprzeciwu, Komisja zaaprobowała tę poprawkę. Jak rozumiem, przedstawiciele rządu włączą się w obrady w wypadku, kiedy rząd nie popiera poprawek senackich. Poprawka piąta przyjęta została łącznie z poprawką drugą. Poprawka szósta polega na tym, by w art. 1 pkt 21 lit. b w pierwszym tiret w pkt 1 słowa "art. 18 ust. 3" zastąpić słowami "art. 19 ust. 3". Jak widzimy, jest to poprawka formalna. Czy ktoś zgłasza wobec niej sprzeciw? Nie ma sprzeciwu, co oznacza, że Komisja zaaprobowała ją. Poprawka siódma polega na nadaniu w art. 8 ust. 1 pkt 5 nowego brzmienia: "warunków sanitarnych i nadzoru sanitarnego, z wyłączeniem nadzoru nad żywnością objętego działem rolnictwo, koordynacji bezpieczeństwa żywności, a w szczególności nadzoru nad jakością zdrowotną żywności w procesie produkcji i w obrocie oraz materiałami i wyrobami przeznaczonymi do kontaktu z żywnością". Sprzeciwu nie widzę, co oznacza, że poprawkę tę zaaprobowaliśmy. Poprawka ósma to propozycja, by w art. 11 pkt 2, w pkt 1 po słowie "szczegółowy" dodać słowa "zakres i". Nie ma sprzeciwu; zaaprobowaliśmy poprawkę. Poprawka dziewiąta dotyczy art. 14. W punkcie a/ Senat proponuje nadanie ust. 1 brzmienia następującego: "Decyzje zezwalające wydane na podstawie ustawy, o której mowa w art. 1, zachowują ważność na okres, na jaki były wydane, nie dłużej jednak niż do dnia uzyskania przez Rzeczypospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej". W punkcie b/ z kolei chodzi o dodanie ust. 1a w brzmieniu: "Decyzje zezwalające wydane na podstawie ustawy z dnia 25 listopada 1970 roku o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia (...) zachowują ważność na okres, na jaki zostały wydane, nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2002 roku". Brak sprzeciwu; Komisja zaaprobowała poprawkę. Poprawka dziesiąta odnosi się do art. 15 pkt 2, gdzie na końcu dodaje się przecinek oraz pkt 3 o treści następującej: "art. 1 pkt 14 lit. a wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2004 roku". Sprzeciwu nie ma, a zatem zaaprobowaliśmy i tę poprawkę. Ministra Jarosława Pietrasa proszę o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIEJaroslawPietras">Rozpatrywane poprawki są albo redakcyjne, albo nieobjęte przepisami prawa europejskiego, w związku z czym nie zmieniają naszego dotychczasowego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJozefOleksy">Proponuję, by funkcję posła sprawozdawcy sprawował nadal poseł Andrzej Grzyb. Komisja akceptuje tę kandydaturę? Tak. Wyczerpaliśmy w ten sposób porządek. Wszystkim państwu dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>