text_structure.xml 101 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam państwa posłów, ministrów oraz wszystkich zaproszonych gości. Otrzymaliście państwo porządek obrad. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę. Mam tylko jedną propozycję. Ponieważ pkt IV porządku obrad referowany jest przez Ministerstwo Finansów, to po nim rozpatrzymy również inne projekty, które są w gestii ministra finansów, dla pewnego zblokowania. Jeśli nie ma uwag, to z taką korektą przystąpimy do realizacji porządku obrad. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">W takim razie przystępujemy do realizacji porządku obrad. Pkt I, czyli lista A. Czy są uwagi do pkt I? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja postanowiła projekty dokumentów zawarte w tym punkcie porządku obrad przyjąć do wiadomości i nie zgłaszać wobec nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt I porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, czyli rozpatrzenia i zaopiniowania dla Komisji Finansów Publicznych projektu ustawy budżetowej na 2007 r. (druk nr 1000) w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">1. Część budżetowa 23 – Integracja europejska,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">a) wydatki z zał. nr 2,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">b) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">2. Część budżetowa 83 – Rezerwy celowe, w zakresie pozycji 8,</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">3. Część budżetowa 84 – Środki własne Unii Europejskiej</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">– dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Wykształciła się już pewna nowa tradycja dotycząca osób, które referują poszczególne części budżetowe, więc i tym razem nie ma żadnej rewolucji. Proszę w takim razie państwa posłów Grażynę Ciemniak i Edwarda Siarkę o przedstawienie tych kwestii. Jeśli państwo posłowie nie będą mieli nic przeciwko temu, przeprowadzimy dyskusję po kolei nad każdą częścią budżetową i na koniec wydamy wspólną opinię w tym przedmiocie. Część budżetowa 23 – referuje pan poseł Edward Siarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselEdwardSiarka">Rzeczywiście chyba się kojarzę z częścią budżetową 23. Jeśli chodzi o budżet na 2007 r., to w ogólnych wydatkach budżetu państwa na ten rok w części 23 – Integracja europejska zaplanowano wydatki w kwocie 64.732 tys. zł i są one wyższe o 3,4 proc. w stosunku do roku 2006, ale też należy zauważyć, że są niższe od planu po zmianach o 10.854 tys. zł. Wynika to z wyjaśnień, które mamy opisane w materiałach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselEdwardSiarka">Jeżeli chodzi o część 23, wydatki dotyczą dwóch działów. Po pierwsze, działu 750 – Administracja publiczna. W rozdziale „Urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej” zaplanowano wydatki w kwocie 64.724 tys. zł, w tym dotacje stanowią 3185 tys. zł, ogólnie świadczenia socjalne 75 tys. zł, wydatki bieżące 58.144 tys. zł, wydatki majątkowe 1230 tys. zł i współfinansowanie projektów z UE 2098 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselEdwardSiarka">Drugim działem w wydatkach w części 23 jest dział 752 – obrona narodowa (to jest rzecz nowa). Wydatki w tym dziale zaplanowane na kwotę 5 tys.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselEdwardSiarka">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej ma zaplanowanych 380 etatów, w tym 3 dla pracowników erki, 335 dla pracowników służby cywilnej i 42 dla pozostałych pracowników. Zaplanowano wydatki na wynagrodzenia w wysokości 27.252 tys. zł. W pozycjach planowanych wydatków na szkolenia, dokształcanie, podróże służbowe, bieżące funkcjonowanie UKIE w stosunku do 2000 r. zaplanowano niższe wydatki, co rodziło pewną dyskusję w ubiegłym roku odnośnie do tych paragrafów. Wzrost odnotowujemy w wydatkach na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Wynika to ze wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. W związku z tym proszę o pozytywne zaopiniowanie tej części budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Rząd reprezentuje podsekretarz stanu w UKIE, minister Tadeusz Kozek. Czy pan minister chce coś wnieść do tej dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTadeuszKozek">Chcę dodać, że ten niewielki wzrost wydatków w naszym budżecie związany jest przede wszystkim z dwiema pozycjami budżetowymi, a mianowicie z tym, że począwszy od przyszłego roku musimy opłacać składkę na Europejski Instytut Uniwersytecki we Florencji. Jest to 1,6 mln zł. Po drugie, w budżecie zostały też uwzględnione wydatki związane z realizacją norweskiego mechanizmu finansowego i mechanizmu europejskiego obszaru gospodarczego. UKIE pełni funkcję instytucji pośredniczącej dla dwóch priorytetów tych programów. W związku z tym zostały tam też zapisane środki, które potem zostaną zrefundowane właśnie z tego funduszu. Łącznie jest to kwota ponad 2 mln zł, z tego 1,5 mln zł będzie pochodziło właśnie z tego funduszu, czyli zostanie zrefundowane do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos w sprawie części 23? Pan przewodniczący Andrzej Gałażewski. Czy ktoś jeszcze? Nie słyszę. Zamykam listę chętnych do zabrania głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Zadam pytanie trochę kłopotliwe dla pana ministra. Rok temu, już pod koniec poprzedniej kadencji, była dość ożywiona, choć niezakończona dyskusja na temat reorganizacji rządu oraz możliwości likwidacji UKIE i rozparcelowania jego kompetencji na inne ministerstwa lub przejęcie ich przez jedno z ministerstw. Potem były personalne roszady, które by wskazywały, że ten ruch się odbywa. Część kompetencji przejęło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, część Ministerstwo Finansów, ale widać z projektu budżetu, że UKIE ma się dobrze i będzie trwał w nienaruszonym stanie, mimo tych wcześniejszych ruchów. Czy mógłby pan minister powiedzieć, czy tak będzie, czy ewentualnie w przyszłości czeka nas jeszcze jakaś reforma rządu w tej części?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIETadeuszKozek">Rzeczywiście, kiedy rok temu omawialiśmy propozycję budżetu na rok bieżący, rozpatrywana była koncepcja połączenia UKIE z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Te plany na razie nie zostały zrealizowane. Formą pośrednią, jak sądzę, jest to, że pani minister spraw zagranicznych jest jednocześnie przewodniczącą UKIE, z tego też względu, w myśl ustawy o Komitecie Integracji Europejskiej, jest szefem naszego urzędu. Nie sądzę, aby dalej idące plany połączenia zostały zrealizowane w ciągu najbliższych miesięcy, ale oczywiście nie mogę wykluczyć, że w odleglejszej przyszłości takie połączenie może jeszcze jednak nastąpi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do omówienia części 83 – Rezerwy celowe, w zakresie pozycji 8. Zgodnie ze „świecką” tradycją, ale już nie nową, bardzo proszę panią poseł Grażynę Ciemniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Niech ta tradycja będzie kontynuowana. W projekcie budżetu na 2007 r. w części 83, pozycji 8 została zaplanowana rezerwa w wysokości 12.906.257 tys. zł. Jest ona dość ogólnie opisana, ale należy to uwzględnić, ponieważ sukcesywnie, w miarę składanych wniosków te środki będą wykorzystywane. Zwróciłam się do ministra finansów z prośbą o uzupełnienie i maksymalne uszczegółowienie, na co ta rezerwa jest przewidziana. Otrzymałam taki materiał, za co dziękuję panu wiceministrowi Zbigniewowi Dynakowi. Jednocześnie chcę podkreślić, że dotychczas NIK pozytywnie oceniała opracowywane przez MF wspólnie z UKIE procedury przyznawania na każdy rok budżetowy środków przy realizacji rezerw celowych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Ta rezerwa celowa ma być wykorzystana w ramach narodowego planu rozwoju (NPR) na lata 2004–2006, czyli na zadania w ramach: sektorowego programu operacyjnego „Rozwój zasobów ludzkich”, SPO „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw”, SPO „Transport”, programu operacyjnego „Pomoc techniczna na inicjatywę wspólnotową EQUAL”, SPO „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich”, SPO „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb”, Fundusz Spójności, Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego i Inicjatywę Wspólnotową Interreg, ale także na projekty w ramach narodowej strategii spójności na lata 2007–2013, na finansowanie wydatków podlegających refundacji ze środków mechanizmów finansowych oraz współfinansowanie projektów realizowanych w ramach norweskiego mechanizmu finansowego i europejskiego obszaru gospodarczego, współfinansowanie innych programów realizowanych ze środków UE, czyli projektów PHARE, Transition Facility, TNT oraz instrumentu finansowego Schengen na pokrycie potrzeb wynikających z różnic kursowych przy realizacji programów finansowanych z UE, na kontrakty wojewódzkie. Przewidziano tu 500 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Rezerwa ma być też przeznaczona na część dotyczącą wspólnej polityki rolnej i rybackiej. Zaplanowano na tę część 4.695.696 zł z przeznaczeniem na płatności bezpośrednie, współfinansowanie planu rozwoju obszarów wiejskich (PROW) na lata 2004–2006, współfinansowanie programu operacyjnego „Rozwój obszarów wiejskich 2007–2013”, na działania interwencyjne, wsparcie rynku rybnego, a także na pozostałe zadania związane ze wspólną polityką rolną i rybacką, dotyczące finansowania programu operacyjnego „Rozwój obszarów wiejskich” już w ramach nowej perspektywy finansowej, nowego budżetu 2007–2013.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">W tej części budżetu i rezerwie jest istotne to, że na 2007 r. jest to rezerwa w pozycji 8. Dotychczas, na rok 2006 i wcześniejsze, była to rezerwa celowa, część 83, pozycja 10</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">W Planie na 2006 r. na pozycję 10 – Integracja z UE przeznaczono 4.667.500 tys. zł, na rezerwę celową – Kontrakty wojewódzkie, dotychczas pozycję 11 – 1.209.000 tys. zł, czyli łącznie na rok 2006 mamy 5.586.500 tys. zł, co jest ponad dwukrotnie więcej. Ta rezerwa na 2007 r. stanowi 219,6 proc. rezerwy 2006 r. Warto też podkreślić, że przewidywany napływ środków z UE w 2007 r. będzie większy o 2,1 mld zł. Wydaje się więc, że ta dużo większa rezerwa celowa jest uzasadniona z racji ogromnych potrzeb dofinansowania tych wszystkich projektów, o których tutaj powiedziałam, i do współfinansowania poszczególnych programów.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Uważam, że Komisja powinna zaakceptować tę propozycję budżetu państwa w części 83,</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Chcę jeszcze zadać panu ministrowi trzy pytania związane ze sprawą bardziej szczegółową, niemniej dotyczącą pozycji 8 – współfinansowania programów operacyjnych. Na posiedzeniu Komisji dyskutowaliśmy już o sieci TNT, o niewłączeniu dwóch lotnisk, Bydgoszczy i Łodzi, do sieci TNT z tego powodu, że kiedy pod koniec lat 90. były przygotowywane wnioski, wówczas te porty nie spełniały kryteriów sieci TNT. Ta sieć będzie weryfikowana w 2010 r. Prace już się rozpoczęły, jak wynika z informacji, które uzyskałam od ministra Jerzego Polaczka. Natomiast chcę zapytać, czy w ramach środków tej rezerwy w pozycji 8 będzie można dofinansować zadania na modernizację i rozbudowę portów lotniczych, które nie są w sieci TNT. I czy ewentualnie będzie można uwzględnić sfinansowanie tych zadań w programie „Infrastruktura i środowisko”?</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jakie procedury będą obowiązywały w zakresie przyznawania środków z rezerwy celowej w 2007 r.? Czy będzie to nowa procedura, czy ta, która została przyjęta w styczniu 2006 r.?</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Moje pytania dotyczące portów lotniczych wynikają z tego, że nawet w materiale „100 dni rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego”, który przeczytałam, jest zapis, że polskie lotniska będą mogły w najbliższych latach finansować swoje inwestycje ze środków UE. 350 mln euro pozwoli na ich zmodernizowanie i zakończenie procesu realizacji zasad Układu z Schengen do 2010 r. Obecnie w Polsce wzrost przylotów pasażerskich jest obok Chin największy w świecie. To jest bardzo ważne dla Polski. Planuje się wykorzystanie lotnisk wojskowych do celów cywilnych. Polska ma 8 lotnisk, które znalazły się w sieci europejskiej: Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Katowice, Rzeszów, Szczecin i Kraków. Po 2010 r. razem z portami w Bydgoszczy i w Łodzi będzie ich 9. Zdaniem rządu te porty to wielka szansa na rozwój polskiej turystyki. Tyle z informacji przedstawionych przez premiera.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Proszę o udzielenie odpowiedzi i wyjaśnienie tych kwestii. Nie warunkuje to jednak mojej opinii. Uważam, że Komisja powinna tę propozycję przyjąć, bo sądzę, że ta kwota pozwoli zapewnić rozwój naszego kraju i pomoże samorządom oraz wszystkim przedsięwzięciom, które będą finansowane z funduszy europejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Rząd w tym zakresie reprezentuje podsekretarz stanu w MF, pan minister Jacek Dominik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Tryb procedowania jest taki, że rząd co roku przyjmuje nowe wytyczne i nowy podział środków, więc przypuszczam, że w tym zakresie będzie dostosowanie kwot do nowego sposobu rozliczania. Wydaje mi się, że byłoby bardziej zasadne, gdyby minister Tomasz Nowakowski odpowiedział akurat na to pytanie, ponieważ jest to część związana bardziej z programowaniem. Nowe porty lotnicze czy możliwość rozszerzenia wcześniej zapisanych programów nie jest w gestii ministra finansów, który dba bardziej o samą procedurę wydatkowania środków, natomiast to, czy będzie możliwe uwzględnienie dodatkowych programów lub elementów w programie, jest uzależnione od tego, czy takie możliwości w ogóle istnieją od strony przepisów unijnych w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Widzę, że pan minister Tomasz Nowakowski już przysunął do siebie mikrofon i jest gotowy, więc prosimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoTomaszNowakowski">Odpowiadając na trzy pytania pani poseł Grażyny Ciemniak, chcę powiedzieć, że rzeczywiście sytuacja jest taka, że mamy 8 portów lotniczych w sieci TNT. W tej sieci nie ma ani Łodzi, ani Bydgoszczy, co oznacza, że w tej chwili nie ma możliwości finansowania rozbudowy tych dwóch portów lotniczych w ramach programu „Infrastruktura i środowisko”. Polska będzie mogła zweryfikować tę swoją sieć w 2010 r., a zatem po 2010 r. taka możliwość w ramach programu „Infrastruktura i środowisko” się pojawi. Nie wyklucza to jednak możliwości finansowania rozbudowy tych dwóch portów lotniczych i jakichkolwiek innych, które znajdują się poza siecią TNT, z innych środków, w tym z regionalnych programów operacyjnych albo, jeśli zostaną wprowadzone niezbędne zmiany do kontraktów wojewódzkich, w ramach kontraktu wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoTomaszNowakowski">W związku z faktem, że w przyszłym roku w tej rezerwie będzie przewidziane także finansowanie kontraktów wojewódzkich, jeśli taka zmiana nastąpi w ich ramach kontraktów, będzie możliwe finansowanie rozbudowy tych dwóch portów również z pieniędzy, które są w tej rezerwie celowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Przechodzimy więc do omówienia części budżetowej 84 – Środki własne UE, dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2. Pan poseł Edward Siarka ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardSiarka">Jeżeli chodzi o kwestię dochodów, to w związku z akcesją do UE Polska w ramach instrumentu poprawy płynności do 2006 r. otrzymywała środki stanowiące dochód budżetu. Jak wiadomo, to źródło się wyczerpało i na 2007 r. już takie środki nie są planowane. Nie są też planowane środki na dostosowanie granic do wymogów Układu z Schengen. Ten okres wsparcia również wygasł w 2006 r. W związku z tym po stronie dochodów nie mamy zaplanowanej kwoty, aczkolwiek trzeba pamiętać, że w budżecie państwa mamy zaplanowaną kwotę 14.686.468 tys. zł, która jednak nie wchodzi do części 84 budżetu. Warto o tym pamiętać, żeby tego tu nie szukać.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselEdwardSiarka">Jeżeli idzie o kwestię wydatków części 84, to jest to wpłata przez Polskę do budżetu UE składki członkowskiej na ogólnych zasadach. Środki te zawarte są w części 84, dział 758, rozdział „Różne rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tytułu środków własnych”, w wysokości 10.786.668 tys. zł. Składka jest wpłacana przez Polskę do budżetu unijnego w ratach miesięcznych. Warto przypomnieć, że na system tych środków własnych składają się opłaty rolne i cukrowe, cła, wpłaty oparte na przychodach z podatku VAT, środki z tytułu dochodu narodowego brutto i mechanizm korekty składki brytyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselEdwardSiarka">Wydaje mi się, że ta część jest jasna i nie ma większych wątpliwości, więc proszę o pozytywne jej zaopiniowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Rząd reprezentuje podsekretarz stanu w MF, pan minister Jacek Dominik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Ta pozycja jest wyjątkowo prosta. Jedyne, na co chciałbym zwrócić uwagę, to wyjaśnienie, skąd w tej pozycji bierze się wzrost pozycji wydatków. To jest właściwie coś, nad czym rząd nie ma kontroli, bo to zależy od dwóch parametrów. Po pierwsze, faktycznej wielkości budżetu, jaki może być uchwalony na przyszły rok przez UE. Jest tu planowany wzrost. W tej chwili budżet na rok 2006 zamyka się kwotą w płatnościach około 104 mld euro. Propozycja Komisji na rok 2007 była 116 mld euro, propozycja prezydencji jest około 114 mld euro. Jak zakończy się procedura budżetowa, trudno w tej chwili ocenić, natomiast będzie to jakaś kwota pośrednia. PE też chce mieć wpływ na tę kwotę i na pewno będą jakieś programy, na które będą chcieli dostać dodatkowe finansowanie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Drugim elementem, który wpływa na to, że ta kwota jest większa, jest fakt, że Polska rozwija się szybko i zwiększa się nasz potencjał ekonomiczny w UE. W związku z tym proporcjonalnie do tego zwiększa się udział w finansowaniu polskiej składki do budżetu UE. To są dwie wypadkowe, które rzutują na to, że w roku 2007 jest planowany wzrost tej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Otwieram dyskusję. Pan przewodniczący Andrzej Gałażewski się zgłasza. Czy ktoś jeszcze z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Czy są przewidziane jakieś dotacje z UE na dostosowanie się do systemu Schengen, dlatego że następuje prolongata wejścia do tego systemu? Pan poseł Edward Siarka powiedział, że w tym dziale nie należy tego szukać, ale czy w takim razie jest inny dział, w którym można je znaleźć? Bo rozumiem, że środki się wyczerpały, ale sam projekt jest kontynuowany. Czy mamy jakąś wiedzę na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Mamy tu do dyspozycji niewydatkowane do tej pory środki z funduszu Schengen, które istnieją, bo to był okres programowania, natomiast wydatkowanie jeszcze się nie kończy z końcem tego roku. Poza tym NPF w dziale 3, jeśli dobrze pamiętam, przewiduje specjalne instrumenty na wzmocnienie granic zewnętrznych UE, z których Polska będzie korzystała, jako że ma jedną z najdłuższych granic zewnętrznych ze wszystkich państw unijnych. Tam jest cały katalog dodatkowych instrumentów, które mają służyć poprawieniu kontroli funkcjonowania granic zewnętrznych. Tak więc nie pozostajemy zupełnie bez finansowania ze strony UE w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Po przeprowadzeniu dyskusji, wysłuchaniu sprawozdawców i przedstawieniu stanowiska rządu, biorąc pod uwagę fakt, że w trakcie dyskusji nie zgłaszano uwag, a wręcz przeciwnie, formułowano wnioski o przyjęcie projektu budżetu w przedstawionym nam zakresie, uważam, że pozwala mi to sformułować wniosek o pozytywne zaopiniowanie budżetu w omówionym zakresie, czyli w części 23 pkt a) i b), wyszczególnione w porządku obrad, w części budżetowej 83 – Rezerwy celowe, w zakresie pozycji 8 oraz części budżetowej 84 – Środki własne UE, dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem projektu budżetu w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Stwierdzam, że Komisja 22 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła zaopiniować pozytywnie projekt budżetu w omówionym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Jednocześnie, biorąc pod uwagę wcześniejsze przygotowanie się pana posła Edwarda Siarki, jak również „świecką” tradycję istniejącą do tej pory, proponuję, aby naszym sprawozdawcą dla Komisji Finansów Publicznych w tym zakresie był pan poseł Edward Siarka, który jak zawsze wyraża zadowolenie.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że tę kandydaturę akceptujemy. Wszyscy gratulują panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o zajętym przez Radę Ministrów stanowisku w sprawie rozporządzenia Rady zawieszającego i warunkowo uchylającego rozporządzenie (WE) nr 2193/2003, ustanawiające dodatkowe cła przywozowe na niektóre produkty pochodzące ze Stanów Zjednoczonych Ameryki (COM(2006) 229 końcowy) oraz o przyczynach niezasięgnięcia opinii Komisji w tej sprawie. Referuje minister gospodarki, pan Piotr Woźniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Już spieszę wyjaśnić przede wszystkim powód, dla którego nie zasięgnęliśmy opinii parlamentu w tej sprawie. Sprawa ostatecznie dotyczy poparcia projektu rozporządzenia Rady zawieszającego i warunkowo uchylającego rozporządzenie (WE) nr 2193/2003, ustanawiające dodatkowe cła przywozowe na niektóre produkty pochodzące ze Stanów Zjednoczonych Ameryki (COM(2006) 229 końcowy). Przez tryb pracy Komisji byliśmy zmuszeni podjąć decyzję w dniu 15 maja br., która została potwierdzona przez Komitet Europejski Rady Ministrów 30 maja. Wcześniej nie było możliwości konsultacji nawet z pozostałymi organami rządu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">O tyle to było nieryzykowne dla interesu rządu polskiego, że dotyczyło relacji handlowych ze Stanami Zjednoczonymi. Przytoczę krótko historię, aby przybliżyć temat. W 2003 r. Rada Europejska ustanowiła cła dodatkowe na niektóre towary pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, dlatego że niektóre z firm amerykańskich przy prowadzeniu eksportu korzystały z subsydiowania federalnego i stanowego, co jest praktyką niedozwoloną na mocy przepisów międzynarodowych. W związku z tym w 2003 r. Rada Europejska wprowadziła te cła, oczywiście nie bezwzględnie, tylko pod rygorem takim, że Stany Zjednoczone wycofają się z subsydiowania niektórych swoich przedsiębiorstw, spółek, przede wszystkich oczywiście eksporterów. Ponieważ taka decyzja została przez Stany Zjednoczone we właściwej formie złożona, w roku 2005 zawieszono to postanowienie Rady i w związku z tym także skuteczność wcześniejszego ustalenia.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Następnie okazało się, że mimo obietnicy i zawieszenia przez organy Komisji Europejskiej dodatkowego cła Stany Zjednoczone nie zmieniły praktyki i w dalszym ciągu mieliśmy do czynienia z subsydiowaniem niektórych przedsiębiorstw eksportujących, w związku z tym 3 maja 2006 r. – tak akurat wynikało z tych procedur – Komisja powiadomiła Stany Zjednoczone i wszystkich zainteresowanych, bo to jest publiczna wiadomość, o tym, że 16 maja po wcześniejszym, prawie rocznym zawieszeniu wprowadza dodatkowe cła.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Ostatecznie 15 maja Kongres Stanów Zjednoczonych podjął odpowiednie kroki. Nie znam rangi dokumentu, ale u nas to chyba się nazywa ustawa. Uchwalił ustawę zakazującą podobnych praktyk. Aby taki dokument był międzynarodowym ważnym dokumentem, procedura kongresowa wymaga asygnaty, czyli podpisania przez prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Ponieważ było pewne, że prezydent USA podpisze decyzję Kongresu, 15 maja również Komisja Europejska zaproponowała wszystkim krajom członkowskim podjęcie decyzji co do ostatecznego odstąpienia od nałożonych dodatkowych ceł. Taka decyzja musi być podejmowana jednomyślnie. Wszystkie 24 kraje, a ostatecznie 25, bo my również, podjęły ją. Mieliśmy na to 24 godziny, co wyklucza tryb jakiegokolwiek uzgodnienia nawet wewnątrz rządu. O tyle to było niekonieczne, że decyzja była z góry wiadoma, ale ruszyć z procedurą uzgodnieniową w rządzie nie można było, a tym bardziej nie było kiedy powiadomić Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">15 maja po podjęciu tej decyzji, kiedy dołączyliśmy do grupy 24 państw decydujących, bo – powtarzam – procedura wymagała jednomyślnego przyjęcia, natychmiast wysłaliśmy dokumenty do KERM z precyzyjnym wyjaśnieniem sytuacji. KERM jest przyzwyczajony do naszych spraw handlowych, więc nie było merytorycznego problemu, natomiast formalnie rozpatrzył to dopiero 30 maja, na co minister gospodarki ma wpływ tylko pośredni. W związku z tym, że nastąpiła taka dwutygodniowa zwłoka, odpowiednio później zawiadomiony został również parlament. Konkretnie zawiadomienie było 30 maja.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Na skutek tych wszystkich dosyć pokrętnych procedur 23 maja zniesiono ostatecznie cła, prezydent kontrasygnował ustawę kongresową i cła zostały cofnięte, ale również zostały cofnięte naganne praktyki handlowe, polegające na subsydiowaniu przedsiębiorstw eksportujących eksporterów amerykańskich. Cel został więc osiągnięty, chociaż po długim czasie, bo, przypomnę, że cykl oprotestowania tej procedury zaczął się na początku 2003 r., a skończył w maju 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Oczywiście jestem zobowiązany przeprosić wszystkich parlamentarzystów za tę zwłokę, ale proszę przyjąć do wiadomości, że mieliśmy jeden dzień na decyzję. Gdybyśmy 15 maja jej nie podjęli, nie byłoby również decyzji Komisji Europejskiej, cło by wprowadzono i prezydent USA oczywiście by decyzji nie podpisał. Praktyki zostałyby utrzymane. Przez kolejnych kilka lat, pewnie dwa, mielibyśmy problemy z następną, podobną procedurą.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Wolałbym, żeby mnie państwo nie pytali, o jakie towary chodzi, dlatego że paleta towarów była bardzo szeroka. Oczywiście w przypadku stosowania takich zabronionych praktyk karze się dodatkowym cłem nie konkretną firmę, tylko nakłada się cło na towar, zwykle od wartości, i wybiera się towary, które są najbardziej wrażliwe z punktu widzenia eksporterów, tak by zmusić eksportera przekraczającego przepisy Światowej Organizacji Handlu do właściwej reakcji. Paleta towarów była więc bardzo urozmaicona. Dotyczyło to również towarów importowanych przez Polskę. Tyle wyjaśnień. Bardzo proszę o ich przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Z merytorycznego punktu widzenia możliwe, że ta decyzja była słuszna. Z punktu widzenia ustawy jednak nastąpiło jej naruszenie niemożliwe do konwalidowania, ponieważ ustawa określa dwa warunki, kiedy rząd może nie zasięgnąć opinii: pierwszy, gdy wynika to z harmonogramu prac Rady, drugi, że nie może to być decyzja podejmowana jednomyślnie. W związku z tym rząd polski nie miał prawa głosować „za” na posiedzeniu Rady niezależnie od skutków, jakie miałoby to wywrzeć.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">W tej chwili mamy słodki urok faktów dokonanych. Zagłosowaliśmy z naruszeniem prawa polskiego i nie można tego w żaden sposób konwalidować. Proponuję, aby Komisja po prostu przyjęła do wiadomości wyjaśnienie pana ministra i nie podejmowała żadnych dalszych kroków w tym zakresie, uznając merytoryczność tego działania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja taką konkluzją zakończyła rozpatrywanie tego punktu porządku obrad. Nie słyszę sprzeciwu, więc taką konkluzją kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaStanislawaOkularczyk">Od strony merytorycznej szerokie wyjaśnienie pana ministra przekonuje mnie i chcę złożyć wniosek o przyjęcie go. Liczy się skuteczność, a ona tu była. Czasem tak trzeba działać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Panie ministrze, niech pan nie będzie za bardzo zadowolony. Kieruję do pana sugestię, żeby się to więcej nie powtarzało. Taką konkluzją zamknijmy ten temat.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt IV porządku obrad, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ekonomicznych i Finansowych (7 listopada 2006 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Referuje pan minister Jacej Dominik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Na początku chcę zaznaczyć, że dzisiaj jesteśmy w połowie procedury przegotowywania Rady Ecofin, która odbędzie się 7 listopada. W tej chwili jeszcze nie znamy ostatecznej agendy ani ostatecznej treści większości dokumentów, które będą rozpatrywane na tym posiedzeniu. Trwa wypracowywanie tych dokumentów i prezentowanie stanowisk poszczególnych państw członkowskich. Ostateczna zawartość agendy i dokumentów będzie więc znana pod koniec przyszłego tygodnia. Niemniej pewne elementy są znane i zaprezentuję państwu, jak prawdopodobnie będzie wyglądała agenda Rady Ecofin.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Punkt pierwszy to przyjęcie raportu Trybunału Obrachunkowego. Jest to czysto proceduralne. Trybunał Obrachunkowy jest zobligowany corocznie przedstawiać Radzie Ecofin raport ze swojej rocznej działalności. Zrobi to w listopadzie. Będzie to raport za 2005 rok. Zwyczajowo w trakcie posiedzenia Rady nie ma żadnej dyskusji nad tym raportem. Jest to bardziej punkt do przyjęcia do wiadomości przez ministrów finansów.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Następny punkt to raport dotyczący systemów statystycznych w UE – konkluzje Rady. Nie jest jeszcze znany ostateczny tekst konkluzji Rady, ponieważ będzie on przedmiotem obrad Komitetu Ekonomiczno-Finansowego w piątek w tym tygodniu i dopiero potem będziemy go w przybliżeniu znali. Wiemy tylko, że cele, jakie przyświecają tym konkluzjom, są takie, żeby jak najbardziej zmniejszyć obciążenie administracyjne dla podmiotów związanych z przekazywaniem informacji statystycznych. Obecnie w UE jest dosyć istotnie eksponowane i dyskutowane to, żeby zmniejszać tam, gdzie się da, wszelkie obciążenia administracyjne dla podmiotów, usprawniając ich działalność. W tym duchu idą też konkluzje Rady Ecofin.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Kolejny punkt to raport dotyczący długookresowej stabilności finansów publicznych oraz konkluzje Rady, czyli dokument przyjmujący ten raport. Jest to o tyle ciekawy dokument, że po raz pierwszy w tak istotny sposób doceniany jest wysiłek Polski ostatnich kilku lat, polegający na wprowadzeniu i systematycznym przeprowadzaniu reformy emerytalnej w Polsce. Polska jest jednym z nielicznych państw członkowskich, które zdecydowały się na to, żeby taki typ reformy emerytalnej przeprowadzić. Zostało to podkreślone w tym raporcie, że ze względu na przeprowadzoną reformę i przejście na nowy system kapitałowy długookresowa stabilność finansów publicznych jest w Polsce jedną z najlepszych w UE. To znaczy, że jest najmniejsze zagrożenie, że te finanse publiczne w ciągu 20–30 lat będą się znacząco pogarszały. W tej chwili trwa pogłębiona dyskusja nad tym, jak rozwiązać problem starzejącego się społeczeństwa w UE i jakie konsekwencje finansowe dla budżetów państw członkowskich może przynieść zaniechanie reform emerytalnych. Wskazuje się na to, że w ciągu 20-30 lat wiele budżetów państw członkowskich może mieć bardzo poważne problemy. Natomiast my jesteśmy tym państwem, które jest wyróżnione na tle pozostałych jako kraj, który pod tym względem ma bardzo stabilne finanse publiczne.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Są również dwa projekty dyrektyw dotyczących podatków. Jeden dotyczy minimalnych stawek akcyzy na wyroby alkoholowe. Jest to dyrektywa, która ma na celu dostosowanie stawek akcyzy do obecnych potrzeb w tym sensie, że stawki zostały ustalone w 1992 r. i od tego czasu nie były zmieniane, mimo że ich wartość zdecydowanie spadła. Cała idea tej dyrektywy polega na tym, żeby zindeksować o poziom inflacji, jaki był odnotowany w UE przez ostatnich kilkanaście lat, wysokość minimalnych stawek określanych kwotowo w euro, tak żeby teraz odpowiadały mniej więcej rzeczywistej wartości, jaka powinna być w latach 2005, 2006 i następnych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Dla Polski nie ma tu żadnych zagrożeń, ponieważ mamy stosunkowo wysoki poziom akcyzy na te wyroby i podniesienie tych stawek mniej więcej o 31 proc. w porównaniu do kwoty bazowej w 1992 r. nadal nie wymusza na Polsce podniesienia akcyzy na wyroby alkoholowe. Tak więc nie spowoduje to żadnych zmian w polskim systemie podatkowym.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Drugą dyrektywą, która będzie dyskutowana, jest dyrektywa dotycząca podatku VAT i akcyzy łącznie. Dotyczy ona limitów przewozu towarów alkoholowych, papierosów i drobnych podarków. Dyskusja nad tą dyrektywą jeszcze trwa. Na dzisiejszym posiedzeniu COREPER też jest dyskusja co do pewnych rozwiązań tej dyrektywy, więc nie wiemy, jakie stanowiska przyjmą ostatecznie państwa członkowskie. Idea była taka, żeby wprowadzić limit dla podróżnych w wysokości 220 euro. Po debacie w Radzie wydaje się, że możliwy do osiągnięcia kompromis to będzie 300 euro jako limit. Dotyczy to zarówno przewozu wewnątrz UE, jak i poza nią, bo to jest to, co podróżny, wracając z dowolnego kraju, może wwieźć ze sobą bez konieczności deklarowania celnikom i opłacenia cła, później akcyzy i podatku z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Drugim elementem kontrowersyjnym, który jest w tej chwili dyskutowany, jest to, czy podróżny będzie miał możliwość wiezienia ze sobą 2 czy 4 butelek wina musującego. Stanowisko polskie było takie, że, po pierwsze, preferowaliśmy jako limit niższą kwotę, czyli 220 euro, jak również preferowaliśmy 2 butelki wina musującego. Natomiast w duchu kompromisu prawdopodobnie będziemy skłonni przyjąć wyższe limity, ponieważ jest to dyrektywa przyjmowana jednomyślnie. Tak naprawdę w pewnym sensie sankcjonuje ona dotychczasową praktykę, ponieważ zwłaszcza w ramach podróży wewnątrzwspólnotowych trudno jest mówić o jakiejkolwiek kontroli i te ilości, jak wynika ze statystyk, mniej więcej odpowiadają zwyczajowym ilościom przewożonym przez większość podróżnych. Nie są to więc jakieś wielkości, które by miały istotny wpływ na wielkość dochodów budżetowych z tego tytułu, natomiast będą bardziej sankcjonowały prawnie obecnie obowiązujące zasady czy praktykę podróżnych. Jaki jednak ostatecznie będzie rezultat tego kompromisu, dowiemy się w najbliższych dniach, bo cały czas trwa dyskusja na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Ostatnim punktem, który prawdopodobnie będzie na agendzie posiedzenia Rady Ecofin, jest ocena funkcjonowania instrumentu FEMIP, czyli jednego z instrumentów UE dotyczących wspierania rozwoju państw basenu Morza Śródziemnego. Jest to specjalny instrument, przygotowany we współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, służący wspieraniu, rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w basenie Morza Śródziemnego poprzez specjalnego rodzaju pożyczki, które są dla tych państw przygotowane. Generalnie instrument ten jest oceniany bardzo pozytywnie. Polska od dłuższego czasu składa wniosek na forum Rady Ecofin, aby podobne mechanizmy zostały zastosowane również dla wschodnich sąsiadów UE. Nie jesteśmy w tym osamotnieni. Potrzeba zwiększenia inwestycji czy zainteresowania UE tym regionem jest popierana przez przynajmniej jeszcze kilka państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Tyle dzisiaj wiemy o agendzie posiedzenia Rady Ecofin, które odbędzie się za dwa tygodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać wobec nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt IV porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią dokonamy pewnej korekty porządku obrad. Ponieważ pan minister Piotr Woźniak siedzi tu jak na szpilkach, to rozpatrzymy teraz krótki punkt MG dotyczący drzewa tropikalnego, a potem dwa projekty MF.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy więc do pkt VI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie stanowiska Wspólnoty w ramach Międzynarodowej Rady ds. Drewna Tropikalnego odnośnie do przedłużenia Międzynarodowej umowy w sprawie drewna tropikalnego z 1994 r. (COM(2006) 469 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Jesteśmy niezwykle zaszczyceni tym, że pan minister osobiście zreferuje nam tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Rzeczywiście sprawa jest krótka, ale skoro już przyszedłem się wytłumaczyć, to chociaż wykonam jeden ruch ofensywny w sprawie drewna tropikalnego. Sprawa jest niezwykle prosta. Pierwsza wiadomość jest taka: Polska oczywiście jest i chce zostać stroną międzynarodowej umowy w sprawie drewna tropikalnego w nowej wersji. Nie będzie się ona wiele różnić od poprzedniej, ale pewne różnice będą, natomiast intencja jest taka, że chcemy zostać stroną umowy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Umowa została zawarta w 1994 r. na 12 lat, a dokładnie do 31 grudnia 2006 r. W międzyczasie w styczniu 2006 r., czyli na rok przed upływem ważności poprzedniej umowy, sformułowano nową umowę, do której przystąpiły właściwie wszystkie te same strony, które były poprzednio, z niewielkimi zmianami. Termin wejścia w życie został w niej określony na luty 2008 r. W związku z tym powstaje ponadroczna przerwa w funkcjonowaniu tej umowy, ponieważ stara wygaśnie, a nowa nie wejdzie w życie wcześniej niż 1 lutego 2008 r. Ten okres jest przewidziany na ratyfikowanie przez strony umowy, czyli dokonanie wszystkich wewnętrznych procedur.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Intencją naszą jest zgłoszenie stanowiska, w którym przychylamy się do projektu decyzji Rady UE przedłużającego funkcjonowanie starej umowy aż do czasu, kiedy wejdzie w życie nowa umowa, czyli na 13 miesięcy. Sprawa jest bardziej proceduralna niż merytoryczna. Ze strony Polski nie ma żadnych dodatkowych okoliczności, które chcielibyśmy przez ten czas wykorzystać. Nie mamy też zamiaru wykorzystywać żadnych innych okoliczności ani w sposób defensywny, ani ofensywny. Po prostu czekamy, aż strony umowy dopełnią procedur ratyfikacyjnych. Proszę o przyjęcie tego stanowiska rządu, tak żebyśmy mogli poprzeć decyzję Rady w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Posłami koreferenatmi są pani poseł Grażyna Ciemniak i pan poseł Jerzy Materna. Pani poseł Grażyna Ciemniak chce zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Tak jak pan minister powiedział, sprawa jest prosta, ponieważ dotyczy ratyfikacji dokumentu, czyli Międzynarodowej umowy dotyczącej drewna tropikalnego. Nie mam uwag do projektu aktu prawnego ani do stanowiska rządu, natomiast mam kilka pytań. A chciałam, żeby to rozpatrywać na posiedzeniu Komisji, bo sprawa jest dla Polski bardzo ważna. Chcę przypomnieć, że 2–3 lata temu był okres, kiedy zakładom przerobu drewna brakowało sklejki, a także innym producentom wyrobów z drewna brakowało drewna. Powodowało to przestój zakładów, a nawet groził im upadek. Było wiele interwencji z tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Tak więc podpisanie tej umowy, a także członkostwo w Międzynarodowej Organizacji ds. Drewna Tropikalnego jest bardzo ważne dla Polski, bo okazuje się, że dzięki tym spotkaniom, gromadzonym i rozpowszechnianym informacjom, danym statystycznym także nasi producenci otrzymują dostęp do ważnych informacji o światowym rynku drewna tropikalnego. Dlatego uważam, że jest to korzystne dla Polski. Trzeba jak najszybciej ratyfikować tę umowę, bo z uzasadnienia stanowiska rządu, o czym pan minister nie powiedział, wynika, że jest trend rosnący. W 2004 r. import drewna wzrósł w stosunku do poprzedniego okresu o 3 proc., a tarcicy o 22 proc. Myślę, że ta decyzja będzie korzystna dla Polski i dla naszych producentów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Stąd moje pytanie: kiedy przewiduje się przystąpienie Polski do Międzynarodowej Organizacji ds. Drewna Tropikalnego? Kiedy będą podpisane dokumenty ratyfikacyjne przez prezydenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Czekamy na podpis prezydenta ratyfikujący umowę, która została zawarta w 1994 r. Tekst umowy został opublikowany w czerwcu tego roku. Mamy sygnały, że prezydent bardzo niedługo zechce to podpisać. Oczywiście żadnej konkretnej daty nie mam.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MinistergospodarkiPiotrWozniak">Jednocześnie chcę potwierdzić to, co pani poseł przytoczyła ze statystyk. Mamy trzyprocentowy wzrost importu drewna tropikalnego. To są gatunki, które w Polsce nie rosną. Bardzo często decydują o atrakcyjności naszej oferty eksportowej, ponieważ meble wróciły jako jedna z ważniejszych grup towarów eksportowych, zwłaszcza na Wschód. Ich atrakcyjność podnoszona przez wygląd, a wygląd to drewno tropikalne używane przede wszystkim na fornir, czyli na to, co się nalepia na gorsze deski czy gorszą płytę, żeby przyzwoicie wyglądało. W tym celu jest głównie używane. Nie trzeba się dać zwieść terminowi „tarcica”, bo to przychodzi do Polski nie w formie forniru, czyli cienkich płatków, tylko właśnie w formie kloców oraz tarcicy i tu jest cięte i przetwarzane na fornir, co jest jeszcze lepszą formą eksportu. Wartość tego importu to jest mniej więcej 1800 tys. dolarów. Ostatnie konkretne dane pochodzą z 2004 r. Niby to niewiele, ale wartość tego towaru sprowadzanego do Polski dopiero się multiplikuje, kiedy wychodzi to jako element mebla czy fornir. Jak wiadomo, decyduje to bardzo często o atrakcyjności oferty eksportowej, więc jest to ważne. Przede wszystkim więc z tego powodu Polska chce być stroną tej umowy i nie zamierzamy popełnić niczego wbrew temu. Czekamy na okres ratyfikacyjny. Czekamy na podpis prezydenta. Wszystko wydaje się być w najlepszym porządku proceduralnym i terminowym, bo mamy zapas czasowy do lutego 2008, więc mamy dosyć dużo czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VI porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt VII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego dyrektywę Rady 92/49/EWG oraz dyrektywy 2002/83/WE, 2004/39/WE, 2005/68/WE i 2006/48/WE w zakresie zasad proceduralnych i kryteriów oceny stosowanych w ramach oceny ostrożnościowej przypadków nabycia lub zwiększenia udziałów w przedsiębiorstwach sektora finansowego (COM(2006) 507 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Proszę pana ministra Jacka Dominika o krótką prezentację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Celem niniejszego projektu dyrektywy jest ujednolicenie zasad oceny możliwości nabywania znaczących pakietów akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Panie ministrze, przepraszam, może inaczej zrobimy. Dwóch posłów zasygnalizowało chęć dyskusji, to może najpierw by powiedzieli, co ich szczególnie interesuje, a potem pan minister by się ustosunkował, ponieważ i tak wszystkie dokumenty mamy w formie pisemnej. Czy pan poseł Krzysztof Lipiec chce zabrać głos? Nie ma pana posła. Czy pan poseł Andrzej Markowiak chce zabrać głos? Też go nie ma. W związku z tym proponuję, abyśmy nie zgłaszali uwag wobec tych projektów dokumentów i jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że tą konkluzją kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt VIII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego dyrektywy Rady dostosowującej niektóre dyrektywy w dziedzinie podatków w związku z przystąpieniem Republiki Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej (COM(2006) 522 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Z posłów koreferentów pan poseł Andrzej Markowiak prosił o dyskusję, ale sygnalizował, że jeśli go nie będzie, to nie będzie zabierał głosu. Była też sugestia, żeby przekazał swoje uwagi panu posłowi Andrzejowi Gałażewskiemu, ale ponieważ takowych nie miał, to powiedział, żeby to zostawić bez żadnego komentarza. W takim razie proponuję, aby Komisja nie zgłaszała uwag wobec projektów dokumentów zawartych w tym punkcie porządku obrad, czyli wobec projektu aktu i projektu stanowiska rządu. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że tą konkluzją kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VIII porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Spraw Konsumenckich (7 listopada 2006 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Jest to posiedzenie nadzwyczajne. Rozpatrywany będzie jeden dokument: zmieniony wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady zmieniającej dyrektywę dotyczącą niektórych aspektów organizacji czasu pracy rozpatrywany na posiedzeniu naszej Komisji w dniu 7 grudnia 2005 r. w ramach informacji na posiedzenie Rady ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Spraw Konsumenckich, która odbyła się w dniach 8 i 9 grudnia 2005 r. Głos ma pan minister Kazimierz Kuberski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Rozpocznę od kwestii proceduralnej, a mianowicie od trybu przekazania dzisiejszej informacji. Wbrew temu, co się znalazło w porządku obrad dzisiejszej Komisji, a zgodnie z pismem, które przekazaliśmy przewodniczącemu, informacja nie może być dzisiaj przekazana w tym trybie. Zaraz wyjaśnię, dlaczego. Ostatnio nastąpiło niespotykane dotychczas zagęszczenie prac nad tą dyrektywą. W tej chwili trwają lub za chwilę się odbędą kolejne wydarzenia, które będą miały wpływ na treść ostatecznej propozycji dyrektywy przekazanej przez prezydencję fińską. Do tych wydarzeń zaliczyłbym odbywające się dzisiaj posiedzenie COREPER 1. Jutro odbędzie się spotkanie ośmiu najbardziej zaangażowanych w procedowanie nad tą dyrektywą ministrów właściwych ds. pracy, między innymi z Polski. Jedzie tam nasza delegacja, za chwilę zresztą. Będzie jeszcze jedno posiedzenie COREPER 1 i dopiero po tych wydarzeniach będzie ostateczna propozycja dyrektywy. W związku z tym nie może być ostatecznego stanowiska Polski do projektu, którego jeszcze nie ma.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Dlatego proponujemy dzisiaj Komisji przedstawienie informacji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Przekażę ją z aktualną propozycją stanowiska rządu na tym etapie, czyli uzgodnionym wczoraj i zatwierdzonym przez KERM dokumentem, który nazywa się „Informacja rządu o zmianie stanowiska rządu odnośnie do zmienionego wniosku dyrektywy”. Ta informacja o zmianie aktualnie wnosi dwie zmiany w zakresie naszego marginesu negocjacyjnego, który na tych forach, czyli na dzisiejszym posiedzeniu COREPER i na jutrzejszym nieformalnym spotkaniu ministrów, chcemy przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Pierwsza zmiana dotyczy propozycji prezydencji, która określa maksymalny czas pracy przy stosowaniu klauzuli opt-out, czyli możliwości pracy przez pracownika powyżej 48 godzin w ciągu tygodnia, do 60 godzin w okresie 7 dni obliczanych jako średnia z trzech miesięcy. Ta propozycja nas nie zadowala i chcemy określić następujący margines negocjacyjny: wyrazimy zgodę na taką propozycję prezydencji, przy zapewnieniu jednak, że spod tej regulacji wyłączeni będą pracownicy wykonujący zawody medyczne. Jest to postulowane cały czas podczas prac nad tą dyrektywą. Minister zdrowia określił, że 65 godzin w tygodniu jest dla zawodów medycznych niezbędne. Nie ma innych zawodów, w których taka liczba byłaby konieczna. Liczba 60 godzin dla pozostałych grup zawodów jest wystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Drugi margines negocjacyjny dotyczy możliwości stosowania dwumiesięcznego okresu rozliczeniowego na podstawie ustawodawstwa krajowego. Polska chciałaby wprowadzenia takiej regulacji w tekście dyrektywy, natomiast prezydencja fińska proponuje aktualnie – cały czas mówię o wariancie nieostatecznym – zapis, który mówi, że w przypadku korzystania z klauzuli opt-out, czyli powyżej 48 godzin, państwo członkowskie nie może korzystać z 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego na podstawie ustawodawstwa krajowego. Ma jednak możliwość stosowania 6-miesięcznego okresu rozliczeniowego na podstawie ustaw lub 12-miesięcznego w przypadku układów zbiorowych. Wprowadzamy tu margines negocjacyjny, który mówi, że w przypadku braku perspektyw na swobodne stosowanie 12-miesięcznego okresu roliczeniowego na podstawie ustawodawstwa Polska zaproponuje lub poprze rozwiązanie kompromisowe, zgodnie z którym państwa członkowskie miałyby możliwość stosowania klauzuli opt-out w jednych sektorach, a 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego na podstawie ustawodawstwa w innych.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Gdyby taka propozycja również nie uzyskała poparcia, groziłoby to zablokowaniem dyrektywy, do czego pod żadnym pozorem nie chcemy dopuścić, ponieważ prace nad projektem dyrektywy toczą się od dwóch lat. Prezydencja niemiecka, która obejmie przewodnictwo w następnym półroczu, zapowiedziała, że nie podejmie prac nad tą dyrektywą, a nam bardzo zależy, żeby ona została przyjęta. Mamy drugi stopień marginesu negocjacyjnego, który mówi, że w ostateczności, gdyby dyrektywa z tych powodów nie mogła być przyjęta, Polska może się zgodzić na propozycję prezydencji, zgodnie z którą państwa członkowskie stosujące klauzulę opt-out nie mogą korzystać z 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego na podstawie ustawodawstwa, jednak w takim przypadku powinny mieć zapewnioną możliwość korzystania z 6-miesięcznego okresu z ustaw jak z 12-miesięcznego na podstawie układów zbiorowych. I taka forma zapisu po uzgodnieniach z innymi resortami, głównie z Ministerstwami Sprawiedliwości, Spraw Wewnętrznych i Administracji, Zdrowia oraz Finansów, wystarczająco chroni nasze interesy.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Jeszcze raz przypominam, że ostateczne stanowisko rządu może być przedłożone po tych wszystkich wydarzeniach, o których mówiłem. Jego uzgodnienie planowane jest na posiedzeniu KERM 3 listopada. W tym dniu lub zaraz po nim zostanie przekazane do Sejmu i Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Informuję, że nasze następne posiedzenie Komisji odbędzie się 9 listopada, więc w tej sytuacji pani minister zapewne będzie u nas gościła. Otwieram dyskusję. Zgłaszają się pani przewodnicząca Grażyna Ciemniak, pan przewodniczący Andrzej Gałażewski i pan przewodniczący Andrzej Grzyb. Zamykam listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Mam pytanie, ponieważ jeden z celów projektu aktu prawnego związany jest również z orzeczeniami Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i dotyczy potrzeby uregulowania kwestii dyżuru pełnionego przez pracownika na terenie zakładu pracy. Trybunał Sprawiedliwości orzeka w tych konkretnych sprawach o tym, że czas dyżuru medycznego powinien być w całości wliczany do czasu pracy, o ile lekarz zobowiązany jest przebywać na terenie szpitala, nawet jeśli w czasie dyżuru może odpoczywać. Dotyczy to także innych zakładów produkcyjnych. Jakie jest stanowisko rządu w tej kwestii? Bo wiemy, że u nas w kraju jest to przedmiotem sporu. Środowiska medyczne nie akceptują tego, że dyżur nie jest wliczany do całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Orzeczenie Trybunału jest związane z tym, że po prostu konkretny lekarz zwrócił się w tej sprawie do Trybunału o orzeczenie, natomiast rozumiem, że dotyczy to np. strażaków, którzy mają dyżury domowe i niedomowe. Nie wiem, czy nie dotyczy to też wojskowych, bo jest pytanie, co zrobić z takim wojskowym, który np. jest w akcji w Afganistanie przez dłuższy czas.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Pan minister wykazał dość dużą elastyczność w podejściu do 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego i systemu przyjęcia zasady opt-out. Jaka jest granica akceptacji przez polski rząd maksymalnego czasu tygodniowego? Czy rzeczywiście czas poniżej 60 godzin rząd jest w stanie zaakceptować, czy nie? I czy w tej sytuacji panowie będą w stanie wynegocjować 65 godzin dla personelu medycznego zgodnie z oczekiwaniami ministra zdrowia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chcę zwrócić uwagę na zawody medyczne, ponieważ w tej chwili sytuacja jest taka, że w głównej mierze organami założycielskimi zakładów medycznych są samorządy. W szczególności spór się toczy o dyżury, które są wykonywane w sposób stacjonarny, ale są również dyżury telefoniczne. Np. anestezjolog będący na dyżurze telefonicznym wywołuje duże kontrowersje, ale gdyby przepisy europejskie zostały w Polsce wprowadzone, to praktycznie ta 30-procentowa podwyżka ministra Zbigniewa Religi nie wystarczyłaby na opłacenie świadczeń z tytułu tych dyżurów, jeśliby zostały zakwalifikowane jako czas pracy, nie mówiąc o formach zastępstwa. Dodam jeszcze inne aspekty, które są z tym związane, mianowicie kwestia standaryzacji w różnych instytucjach publicznych, w tym również w jednostkach służby zdrowia, w domach pomocy społecznej itp.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Druga sprawa, która jest z tym związana: czy i w jaki sposób ten projekt dyrektywy był konsultowany nie tylko ze środowiskiem w ramach Komisji Trójstronnej, ale również w samorządach? Czy w ogóle rozmawiali państwo w tej sprawie, niezależnie od tego, że minister zdrowia reprezentuje po części te interesy? De facto bowiem, jak powiedziałem, w dużej mierze organami założycielskimi są samorządy.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">I ostatnia sprawa to pytanie, jaka jest szansa pogodzenia rozbieżnych interesów innych krajów i takich jak Polska, która wnosi o to, aby maksymalny tygodniowy czas pracy wynosił 65 godzin.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PoselAndrzejGrzyb">Panowie wspominali tu między innymi o dyżurach w nieco innym systemie, jeżeli chodzi np. o Państwową Straż Pożarną. Jest to racjonalne i wygodne choćby z punktu widzenia zasad funkcjonowania tej służby i tego, co jest uznane za dobry standard europejski. Bo rozumiem, że w ramach dobrego standardu europejskiego w tym zakresie prosiłoby się, żeby dokonać korekty w dół, a my jednak, mając inne warunki finansowe, warunki działania i koszty z tym związane, chcemy osiągnąć zupełnie inne cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Odpowiem na pytania pani poseł. Otóż jeśli chodzi o rozróżnianie czasu aktywnego i nieaktywnego dyżuru, te zapisy, które znalazły się w tym projekcie prezydencji, na który państwa po długich debatach się zgodziły, to propozycja korzystna dla Polski. Przewiduje podział czasu dyżuru na część aktywną i nieaktywną, pozostawiając krajom członkowskim sposób określania tego rozróżnienia, np. na zasadzie procentowego podziału 50 na 50 proc. czy 40 na 60 proc., bo prawdopodobnie w tym kierunku pójdzie nasze rozwiązanie. Najważniejsze jest, aby ta możliwość rozróżniania faz dyżurów była. To jest w dyrektywie. Nie chcę się odnosić do ustawodawstwa krajowego, które za tym pójdzie. To jest kwestia do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Natomiast jeśli chodzi o pytanie pana posła, który podniósł kwestię wojskowych w Afganistanie, jest to kwestia poza dyrektywą. W sytuacjach takich akcji zbrojnych dyrektywa nie jest stosowana, więc akurat tu problemu nie ma. Był zarzut czy pytanie o dużą elastyczność. Elastyczność jest duża, ale te 60 i 65 godzin dla zawodów medycznych jest dla nas minimum i poza to niżej się nie posuniemy. Żadnego dalszego marginesu negocjacyjnego nie przewidujemy w żadnej z propozycji.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeśli chodzi o dyżury domowe, telefoniczne, jeśli dobrze zanotowałem, to czas w domu na dyżurze nie jest wliczany do czasu pracy. Aby to mógł być czas pracy, lekarz musiałby być w szpitalu. Tak ogólnie mogę odpowiedzieć na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeśli chodzi o rodzaj struktury właścicielskiej publicznych zakładów opieki zdrowotnej, to resort pracy nie konsultował z samorządami tych problemów, natomiast było to poddawane głębokiej analizie przez ministra zdrowia. Nie znalazł on jakichś problemów, które dyrektywa mogłaby samorządom przysporzyć.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeśli chodzi o ostatnie pytanie, czy jesteśmy w stanie się dogadać, to na razie zaczęło się wydawać, że największą wartością jest przyjęcie dyrektywy i tutaj nasz margines negocjacyjny jest spory. Z dotychczasowych konsultacji wiemy, że inne państwa też mają już dosyć duże marginesy. Myślę, że teraz albo nigdy. A jaki będzie ostateczny kształt, zobaczymy. „Nigdy” oznacza, że nie najbliższy rok, a dla nas to jest tragedia. Komisja Europejska zapowiedziała, że wystąpi z powództwami wobec krajów, które nie stosują się do tych orzeczeń, a między nimi jest Polska. Byłoby to dla nas bardzo kosztowne. Mam nadzieję, że ta dyrektywa w formie podobnej do proponowanej będzie przyjęta 7 listopada na nadzwyczajnej sesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czyli możemy wobec dokumentu zająć stanowisko w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja nie zgłasza uwag. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt IX, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego decyzji Rady zatwierdzającej przystąpienie Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej do Konwencji o ochronie fizycznej materiałów jądrowych i obiektów jądrowych (COM(2006) 518 końcowy i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd reprezentuje wiceprezes Państwowej Agencji Atomistyki, pan Witold Łada. Spośród posłów koreferentów pan przewodniczący Andrzej Gałażewski zgłosił chęć zadania pytań, więc może też odwrócimy kolejność i najpierw pan przewodniczący przedstawi swoje wątpliwości, a potem pan prezes odpowie na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Poprawiona konwencja rozszerza odpowiedzialność państwa nie tylko za ochronę towarów, ale także za ochronę towarów w transporcie i za ochronę obiektów jądrowych ogólnie rzecz biorąc, czyli tych, gdzie są przetwarzane i przechowywane materiały jądrowe. Moje pytanie dotyczy tego, czy nasza administracja jest organizacyjnie przygotowana do spełnienia wymogów poszerzonej konwencji. Czy obiekty, gdzie są przechowywane lub wytwarzane materiały jądrowe, są w tej chwili odpowiednio chronione? Czy mamy ustawodawstwo, w którym są ustanowione kary za nieprzestrzeganie tej poszerzonej konwencji? Czy nasze ustawodawstwo jest tak skonstruowane, że bez żadnego problemu będziemy mogli spełnić oczekiwania konwencji? Dotyczy to szczególnie takich sytuacji, jak np. nielegalne magazynowanie odpadów atomowych czy przewóz ich przez granicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Czy mam odpowiedzieć na pytania, czy zreferować temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Ponieważ mamy wszystkie dokumenty w formie pisemnej, ograniczmy się do udzielenia odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Odpowiem krótko. Jesteśmy w pełni przygotowani, ponieważ te zapisy rządu, które są przedłożone Komisji, były nam wcześniej znane. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej sprawę nowelizacji, uzupełnienia w postaci tego wniosku, który został Komisji przedstawiony, rozpatrywała już od roku 2001. Ponieważ Polska, jak wiadomo, jest dosyć aktywnym członkiem i bardzo wnikliwie analizuje wszystkie propozycje i dokumenty, które w Agencji wiedeńskiej są rozpatrywane, w związku z tym już zawczasu wystąpiliśmy o nowelizację prawa atomowego, jak również przygotowaliśmy i przedłożyliśmy dokumenty w postaci rozporządzeń Rady Ministrów. Część z nich już przeszła, reszta lada dzień wejdzie w życie. W związku z tym z punktu widzenia prawnego jesteśmy absolutnie przygotowani.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Jeśli chodzi o stronę praktyczną, bo pan poseł również i o to pytał, w związku z tym, że te materiały w Polsce są zgromadzone w zasadzie tylko w kilku instytutach, również od lat podlegają kontroli zgodnie z ustawą o prawie atomowym. Określa ona sposób kontroli, ochrony fizycznej tych materiałów. Zostało to uściślone poprzez nowelizację prawa atomowego. Ważne i istotne jest również to, że jest stosowne porozumienie podpisane ze Strażą Graniczną o współdziałaniu na wypadek przemytu, przewozu tego typu materiałów przez granicę. Jest również podpisane porozumienie ze służbami, które prowadzą działania w tym zakresie, to znaczy nad wykrywaniem osób czy instytucji nieuprawnionych do przewożenia czy magazynowania tego typu materiałów.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Krótko mówiąc, w Polsce w stu procentach jesteśmy do tego przygotowani. Chcę również zapewnić pana posła i Komisję, że są przewidziane kary, jeśli ktoś nie przestrzega przepisów. Jest to wzięte pod uwagę i uregulowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę. Jeśli nie, to proponuję, aby Komisja oba dokumenty, czyli projekt aktu prawnego i projekt stanowiska rządu, przyjęła do wiadomości i nie zgłaszała uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że taką konkluzją zakończyliśmy rozpatrywanie pkt IX porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt X, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenia (EWG) nr 404/93, (WE) nr 1782/2003 oraz (WE) nr 247/2006, dotyczące sektora bananów (COM(2006) 489 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Pan poseł Kazimierz Gołojuch miał tu uwagi. Czy pan poseł chce zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Nie mam uwag do stanowiska rządu, mam tylko kilka pytań. Dotyczą one spraw finansowych. W latach 2008–2012 Polska będzie musiała przeznaczyć około 900 tys. euro rocznie na sfinansowanie działań wynikających z przedmiotowego rozporządzenia, a Komisja Europejska 35,2 mln euro w 2008 r. do 36,5 mln euro w 2012 r.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselKazimierzGolojuch">Pierwsze pytanie: czy to jest dodatkowe wsparcie dla takich krajów, jak Grecja, Portugalia, Cypr? Czy te kraje otrzymają dopłaty obszarowe? Mam tu na myśli dotacje bananów.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselKazimierzGolojuch">Drugie pytanie, żeby uzupełnić informację: z jakich krajów Polska przede wszystkim importuje banany i w jakich ilościach?</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PoselKazimierzGolojuch">I trzecie – wiadomo, że banany u nas w Polsce przetrzymywane są w specjalnych przechowalniach, w specjalnie stymulowanej atmosferze. Jakie środki są stosowane w przechowalniach i czy mają one negatywny wpływ na nasze zdrowie? Mam tu na myśli środki, które przyspieszają lub opóźniają dojrzewanie bananów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zadać pytanie panu ministrowi? Nie słyszę. Proszę więc pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Padły dosyć szczegółowe pytania. Jeżeli chodzi o wysokość naszego wkładu w ramach wspólnej polityki, została ona wyliczona przez MF. Trudno mi się odnieść, czy to rzeczywiście będzie na tym poziomie, czy na nieco niższym. W tej chwili w ramach poszczególnych krajów – producentów bananów przede wszystkim uprawia się banany, jeśli chodzi o UE, w tzw. terytoriach peryferyjnych, czyli na wyspach, jak również na Cyprze, w Grecji, w Portugalii i we Włoszech. Obecnie te kraje dostają dopłaty bezpośrednie oraz wsparcie producentów bananów oparte na kompensowaniu automatycznych zmian cen. Po zmianie mówi się o odejściu od tego systemu płatności i przejściu na dopłaty do powierzchni upraw bananów. Tak to wygląda, jeśli chodzi o kraje UE. Budżet na ten cel będzie zwiększony o około 36,5 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Rzeczywiście banany, jak większość owoców, są przechowywane w przechowalniach, gdzie jest kontrolowana atmosfera. Panie pośle, to jest tak szczegółowe zagadnienie, że w tej chwili nie potrafię odpowiedzieć. Jeśli pan pozwoli, zasięgnę opinii i ustosunkuję się pisemnie.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Dodatkowe pytanie, które pan zadał, z jakich krajów importujemy banany. Przede wszystkim importujemy z Ameryki Południowej. Gdy banany wchodzą na rynek unijny, już nie możemy prześledzić, z którego kraju pochodzą. Wyciągamy dane od kraju, który importował z kraju trzeciego. Ale, jak mówię, największy import jest z Ameryki Południowej. Jest to około 220 tys. ton. Również z Afryki. Kraje unijne mają dosyć znikomą produkcję. Jest to 867 tys. ton, jak jest napisane w materiale. Ta produkcja unijna w żaden sposób nie zaspokaja nawet potrzeb rynku wewnątrzunijnego.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Jeśli zapomniałem o którymś pytaniu, przepraszam. Pamiętam o atmosferze kontrolowanej, odpowiem pisemnie na to pytanie, jeśli pan poseł pozwoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Pan poseł kiwa głową, że pozwala.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Dodam tylko, że takie pytanie zadano mi kiedyś, kiedy byłem na spotkaniu z producentami jabłek. Na tym spotkaniu postulowano, aby zwiększyć konsumpcję bardzo dobrych jabłek. Były pewne pytania, dlatego też pozwoliłem sobie je zadać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Jeszcze pan poseł ma pytanie. Zachęcam do nierozwijania za bardzo wątku bananowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselHenrykSmolarz">Postaram się nie rozwijać, aczkolwiek też zauważam, że jest pewien konflikt między spożyciem jabłek a bananów i producenci naszych rodzimych owoców chcieliby ograniczeń na rynku bananów i owoców cytrusowych. W odniesieniu do dyskusji, która się tu odbywa, chcę zapytać, czy stanowisko Polski w sprawach dotyczących rynku bananów, bardzo egzotycznego dla nas, jest też uzasadnione nie tylko przyjęciem rozwiązań, które są wprowadzane w ramach zmian wspólnej polityki rolnej, ale także pewnym lobbingiem czy poparciem dla rozwiązań, które Polska proponuje w odniesieniu do rynku owoców miękkich. I czy to jest już post factum, czy też trochę na przyszłość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Pan minister ma głos i krótko odpowiada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Jeżeli chodzi o chęci większego spożycia jabłek kosztem zmniejszenia spożycia bananów, rzeczywiście obserwuje się takie zjawisko, bo kiedyś importowaliśmy około 300 tys. ton, a w tej chwili około 220 tys. ton. Widać, że jednak jest spadek konsumpcji bananów.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Jeżeli chodzi o sprawy tzw. kuchni negocjacyjnej, wiem, że pan poseł jest dobrze zorientowany, ale może nie będę rozwijał tego wątku, jeśli pan pozwoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Kwestie bananów i jabłek mamy już rozpatrzone. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag wobec przedstawionych dokumentów. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt X porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt XI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. sprawozdania Komisji dla Rady w sprawie przeglądu systemu upraw roślin energetycznych (zgodnie z postanowieniami art. 92 rozporządzenia Rady (WE) nr 1782/2003 ustanawiającego wspólne zasady dla systemów wsparcia bezpośredniego w ramach wspólnej polityki rolnej oraz ustanawiającego określone systemy wsparcia dla rolników, wniosku w sprawie rozporządzenia Rady zmieniającego i poprawiającego rozporządzenie (WE) nr 1782/2003, ustanawiające wspólne zasady dla systemów wsparcia bezpośredniego w ramach wspólnej polityki rolnej i ustanawiające określone systemy wsparcia dla rolników, oraz zmieniającego rozporządzenia (WE) nr 1698/2005 w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW) (COM(2006) 500 końcowy) i odnoszącego się do nich projektu stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Wolę zadania pytań zgłosili obaj panowie posłowie koreferenci: Wojciech Pomajda i Edward Siarka. Przyjmiemy więc też, że panowie zadadzą pytania, a pan minister odniesie się do nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselWojciechPomajda">Po pierwsze, pan poseł Edward Siarka przepełniony radością udał się do swoich innych obowiązków, a ja przepełniony radością z tego powodu, że wchodzi to rozporządzenie, w imieniu rolników polskich chcę się z Komisją podzielić tą informacją, dlatego że plantatorzy roślin uprawianych na biomasę uzyskują dodatkowe wsparcie, to znaczy przede wszystkim płatność obszarową plus premię w wysokości 45 euro. Ponadto rolnicy uprawiający rośliny z przeznaczeniem na biokomponenty do biopaliw też uzyskują płatność obszarową plus ewentualnie, jeśli to dotyczy roślin, które uzyskują płatność uzupełniającą – suma tego plus premia również w wysokości 45 euro. Jest to niewątpliwie bardzo korzystne dla naszych rolników. W tym punkcie nie mam wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselWojciechPomajda">Mam natomiast wątpliwości i chciałbym usłyszeć kilka słów od przedstawicieli resortu rolnictwa co do drugiej części tego rozporządzenia. Ono się odnosi do dalszej przyszłości. Wprawdzie może nam się wydawać, że 1 stycznia 2009 r. to jest odległa przyszłość, ale w przypadku wprowadzenia tych zasad, które nas czekają od 1 stycznia 2009 r., jest to bardzo mało czasu. Uważam, że praktycznie i tak już przekroczyliśmy wszystkie możliwe terminy i jesteśmy na takim pulsującym czerwonym świetle. Na szczęście ono jeszcze pulsuje, jeszcze się całkiem nie zaświeciło. A chodzi tu głównie o uzgodnienia z Komisją Europejską co do wyboru systemu na najbliższe lata, od roku 2009. Czy rząd jest zaawansowany w swoich ustaleniach, czy zostajemy przy systemie płatności obszarowej, czy przechodzimy na system płatności jednolitej? Bo od 1 stycznia 2009 r. na pewno nas czeka wprowadzenie zasady „cross-compliance”. Nie chcę się rozwodzić i zabierać zbyt dużo czasu Komisji do Spraw Unii Europejskiej, bo na pewno będziemy na ten temat rozmawiali szczegółowo i precyzyjnie na posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale trzeba było to poruszyć. Zasada „cross-compliance” to zasada zależności krzyżowej, wzajemności między 15 dyrektywami i 4 rozporządzeniami, które ją wypełniają. Dodatkowo ogranicza ona w bardzo dużym stopniu wysokość uzyskiwanego wsparcia przez rolników, więc na rolników zostaną nałożone dodatkowe obowiązki i dodatkowe kryteria, które będą musieli spełnić w związku ze sprawami rolno-środowiskowymi, dobrostanem zwierząt i sprawami zdrowotnymi. Jest szereg obszarów spraw. Ta zasada jest interdyscyplinarna tak jak nasza Komisja, dlatego może dobrze, że chwilę się przy tym zatrzymamy. Jest szereg obszarów i społecznych, i gospodarczych, a także ochronnych, które będą się na nią składały.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoselWojciechPomajda">Jaka jest w tej chwili strategia rządu? Państwo w swoim stanowisku napisali o trzech wariantach, ale jaki jest stan na dziś? Czy są zaawansowane rozmowy z Komisją Europejską, czy na razie są to nasze wizje, które nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w odpowiedzi Komisji Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Pan poseł Czesław Fiedorowicz i pan poseł Andrzej Gałażewski. Koniec. Nikogo więcej nie dopuszczę do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Przy tej sposobności chcę zapytać, czy systemem dopłat będzie objęta topola energetyczna. Kiedy i na jakich zasadach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Czy przewiduje się umożliwienie państwom członkowskim dopłaty z własnego budżetu do produkcji biomas i różnych roślin energetycznych. Czy MRiRW planuje wprowadzenie takich dopłat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Panie ministrze, bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Cieszę się, że zostało uznane przez pana posła Wojciecha Pomajdę nasze staranie o równe traktowanie piętnastki i nowych krajów członkowskich chociaż w tym momencie, bo o takie traktowanie mogliśmy zabiegać już od chwili wstąpienia do UE.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Jeśli chodzi o to, od kiedy maksymalnie moglibyśmy zaakceptować zasadę „cross-compliance”, to stoimy na stanowisku, że powinien to być rok 2010. Ale jak było tu w materiale powiedziane, podstawową zasadą jest dojście do takich samych wielkości dopłat, na jakich UE była w 2004 r. Aby dojść do tego pułapu dopłat, zgodnie z traktatem będzie to rok 2013. Dlatego stoimy na stanowisku, że 2013 r. jest optymalnym rokiem na wprowadzenie zasady „cross-compliance”, aczkolwiek pewne pole manewru jest tu uwzględnione. Jeżeli pan poseł chce znać bliżej tę sprawę, to, jeśli pan przewodniczący pozwoli, oddam głos ekspertowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DyrektorDepartamentuPlatnosciBezposrednichwMRiRWLeszekJuszczak">Odpowiadając na pytanie dotyczące wdrożenia wymogów podstawowych dla płatności bezpośrednich – staramy się używać tej nazwy w miejsce angielskiego „cross-compliance” – tak jak pan minister wspomniał, stoimy na stanowisku, że tyle obowiązków, ile pracy. W roku 2013 osiągnie poziom 100 proc. płatności, który był w UE 30 kwietnia 2004 r. To jest nasz punkt wyjścia. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to będzie bardzo trudne do przyjęcia dla Komisji i z tego względu dopuszczamy wariantowo inne wdrażanie tych wymogów podstawowych. Sprawa obecnie się toczy. Nasi eksperci wyjaśniają tę sprawę podczas kontaktów roboczych z Komisją. Zobaczymy, może do momentu przyjęcia tej zmiany rozporządzenia coś nam się uda załatwić.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#DyrektorDepartamentuPlatnosciBezposrednichwMRiRWLeszekJuszczak">Następne pytanie pana posła Wojciecha Pomajdy dotyczyło przejścia na system jednolitej płatności na gospodarstwo. Chcę zwrócić uwagę, że przedstawiony przez Komisję Europejską w raporcie dla Rady projekt przesuwa moment wdrożenia tego systemu w nowych państwach członkowskich stosujących system SAPS do roku 2011. Chcę zacytować pewne sformułowanie z tego raportu, w którym sama Komisja stwierdza, że „należy umożliwić nowym państwom członkowskim wykorzystywanie systemu jednolitej płatności obszarowej, aby w dalszym ciągu w ten prosty sposób mogły one wykorzystywać system udzielania rolnikom wsparcia”. Sama Komisja ocenia, że jest to system prosty i my też stoimy na tym stanowisku. W kontaktach z Komisją powtarzamy, że chcemy przedłużyć stosowanie systemu jednolitej płatności obszarowej do końca następnej perspektywy finansowej, czyli do końca 2013 r.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#DyrektorDepartamentuPlatnosciBezposrednichwMRiRWLeszekJuszczak">Pytanie pana posła Czesława Fiedorowicza o wsparcie upraw topoli. Aktualnie oczekujemy na opinię Ministerstwa Środowiska na temat oddziaływania na środowisko naturalne tak wielkich powierzchni obsianych roślinami drzewiastymi, szczególnie że to będzie wprowadzane na gruntach rolnych. Musimy pamiętać, że topola, tak samo jak wierzba, ma z jednego punktu widzenia znakomite zdolności osuszające glebę, ale z drugiej strony wiemy, jaka jest sytuacja wodna w Polsce i dalsze osuszanie raczej byłoby bardzo skomplikowane.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#DyrektorDepartamentuPlatnosciBezposrednichwMRiRWLeszekJuszczak">Pan przewodniczący Andrzej Gałażewski zapytał o dopłaty z budżetu do produkcji biomasy. Ten projekt rozporządzenia, który mamy przed sobą, przejmuje obowiązki płatnika do budżetu UE. Państwo członkowskie już nie będzie mogło z własnego budżetu udzielać dopłat uzupełniających dla roślin, z których produkuje się biomasę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWMarekChrapek">Chcę dodać, że państwo członkowskie może tylko ponieść koszty założenia plantacji w wysokości 50 proc. kosztów kwalifikowalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Widzę, że pan poseł Wojciech Pomajda jest usatysfakcjonowany odpowiedzią. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty postanowiła przyjąć do wiadomości i nie zgłaszać wobec nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt XI porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt XII, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 2424/2001 w sprawie rozwoju Systemu Informacyjnego Schengen drugiej generacji (SIS II) oraz wniosku dotyczącego decyzji Rady zmieniającej decyzję 2001/886/WSiSW w sprawie rozwoju Systemu Informacyjnego Schengen drugiej generacji (SIS II) (COM(2006) 383 końcowy) i odnoszącego się do nich projektu stanowiska rządu. Spośród posłów koreferentów pan poseł Waldemar Szadny zaproponował, abyśmy przeprowadzili dyskusję nad tym dokumentem. Czy pan poseł Waldemar Szadny chce zabrać głos? Nie słyszę. Wobec tego proponuję, aby Komisja przyjęła projekty dokumentów zawarte w pkt XII porządku obrad do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Mam pytanie. Czuję pewne skrępowanie, że w tej fazie posiedzenia zadaję pytanie, ale dokument jest bardzo specyficzny i ważny z punktu widzenia interesów Polski i postaram się to, co normalnie byłoby z mojej inicjatywy treścią poważniejszej debaty na temat, zawrzeć wyłącznie w kilku pytaniach. Otóż dosyć niezwykła jest sytuacja, w której tak zaawansowany projekt jak cały System Informacyjny Schengen i jego druga faza SIS II zawiera tyle rzeczy nieznanych i niewiadomych, jak choćby lokalizacja siedzib, co jest wymieniane w dokumencie jako jeden z powodów opóźnień w budowaniu systemu SIS II.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Argumentacja, która leży u podstaw ze strony UE, nie polskiego rządu, dla przedłużenia terminów, dla mnie jest nie w pełni czytelna i zrozumiała. Chciałbym prosić o jakieś wyjaśnienia, czy rząd polski jest przekonany tymi racjami, które są wyłożone w dokumentach europejskich. To dotyczy ogólnie zapóźnień w tym względzie, a w szczegółach chodzi o prolongatę terminu opracowania systemu SIS II do końca przyszłego roku. Czy jest w dokumencie również przewidziany termin wdrożenia systemu, co jest niezwykle ważne, zwłaszcza z ważnej dla Polski perspektywy wejścia do systemu Schengen?</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselMarekStrzalinski">Ograniczę się wyłącznie do tych pytań, chociaż uważam, że temat wart jest poważniejszej i dłuższej debaty, bo dotyczy sprawy fundamentalnej dla polskiej obecności w UE, a mianowicie zniesienia również granic w podróżowaniu, tak jak zniesione są do tej pory granice celne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś jeszcze z państwa posłów chce zadać pytanie? Pan przewodniczący Andrzej Gałażewski i pan przewodniczący Andrzej Grzyb. Zamykam listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Czy została zidentyfikowana instytucja lub jakaś grupa instytucji, która jest odpowiedzialna za niedotrzymanie terminów końca października 2007 r., i czy w związku z tym, jeżeli taka identyfikacja była, poniesiono jakieś konsekwencje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Bodajże dwa tygodnie temu w mediach była taka szersza informacja na temat opóźnień we wdrażaniu tego systemu i opinii wyrażanej w komentarzach, że część państw członkowskich tak zwanej starej UE, czy unii piętnastu, również ma daleko idące trudności we wdrażaniu SIS II i w związku z tym byłaby żywotnie zainteresowana tym, aby proces dokończenia prac został przesunięty w czasie. Nie powiem, że opóźniony.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Na tym tle chcę zapytać, których państw to dotyczy. Czy tylko wymienianej tam Portugalii, czy jeszcze są inne państwa, które mogłyby być tym zainteresowane i co w konsekwencji z tego wszystkiego wynika dla Polski? Poza oczywiście potencjalnym terminem przesunięcia terminu wejścia do strefy Schengen, bo to jest najbardziej rygorystyczne przesłanie, które wynika z obecnej fazy dyskusji nad przesunięciem terminu wdrożenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Rozumiem już ożywienie dyskusji. Po prostu Polska po raz pierwszy nie jest czemuś winna. Albo przynajmniej jeden z niewielu razy. I nie można tego ukrywać. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#DyrektorWladzyWdrazajacejProgramWspolpracyPrzygranicznejMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiGrazynaWeclewska">Nie jestem ministrem. Niestety, żadnego ministra z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dzisiaj nie ma, w związku z tym pełnomocnictwo do ich reprezentowania dostała moja skromna osoba. Nie wiem, czy na wszystkie pytania panów posłów będę w stanie wyczerująco i satysfakcjonująco odpowiedzieć. Nazywam się Grażyna Węclewska i jestem Dyrektorem Władzy Wdrażającej Program Współpracy Przygranicznej. To długa nazwa jednostki, która wdraża wszystkie programy przedakcesyjne, a teraz będzie też wdrażała programy strukturalne. Jednocześnie połowa tej jednostki jest Biurem Pełnomocnika Rządu ds. SIS, SIS II i VIS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Za chwilę oddam pani głos, ale bardzo bym prosił o przygotowanie pisma do pana ministra Ludwika Dorna z prośbą o wyjaśnienie przyczyn nieobecności pana ministra Piotra Piętaka i zwrócenie uwagi, by taka sytuacja nie powtarzała się w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">Zostałam poinformowana, że pełnomocnictwo dla mnie, żebym tutaj, w tym szanownym gronie mogła wystąpić, było do pana, panie przewodniczący, przesłane, tak że to, że tu jestem, nie jest uzurpowaniem sobie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Nie, to absolutnie nie dotyczy pani osoby, natomiast w normalnym trybie nie jest przyjęte, aby na posiedzeniu występowała osoba niebędąca przynajmniej podsekretarzem stanu, czyli mogąca wypowiadać się również w kwestiach politycznych i podejmować decyzje. Nie odnosi się to absolutnie do pani osoby i zapoznamy się z pani odpowiedziami. Chodzi jednak o to, że komisja sejmowa to jest ciało, na którym powinni odpowiadać ministrowie, ponieważ to oni ponoszą odpowiedzialność, a nie urzędnicy, i oni są władni do podejmowania decyzji i do dyskusji z nami i modyfikowania swoich poglądów, jeśli jest taka potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">A jeśli rozmawiamy na szczeblu eksperckim, to z całym szacunkiem dla państwa, jesteśmy w stanie wysłuchać informacji, natomiast nie jesteśmy w stanie prowadzić dyskusji na temat rozwiązań. Dlatego mimo wszystko nie jest to właściwe rozwiązanie. Osobą reprezentującą rząd jest osoba, która jest wskazana w dokumencie KERM. Zazwyczaj jest to podsekretarz lub sekretarz stanu w ministerstwie. Jak powiedziałem, nie dotyczy to kwestionowania państwa kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">Tym bardziej jestem zdenerwowana i głosu mi brakuje, żeby odpowiadać na te pytania, bo faktycznie nie czuję się na siłach ponosić konsekwencje decyzji rządu, czyli ministrów, którzy reprezentują rząd.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">W związku z tym mogę jedynie spróbować tylko jako ekspert powiedzieć o tym, o czym wiem. Przedłużenie przedmiotowe dotyczące przedłużenia ważności zarówno decyzji Rady, jak i rozporządzenia Rady do końca roku 2007 faktycznie wynikło z potrzeb i zgłoszenia tego przez organy Komisji Europejskiej. Czy rząd polski się z tym zgadza, trudno mi na to odpowiedzieć. Nie może się nie zgodzić, ponieważ jesteśmy całością i dziwnie by to wyglądało, gdyby jedno państwo nie zgadzało się na poparcie tych decyzji i tego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">Czy i dlaczego do tej pory nie były wskazane żadne państwa? Z tego, co wiem, mandat udzielony Komisji Europejskiej przez Radę UE nie wskazywał do tej pory państw, które będą miały u siebie węzeł centralny, cały ten serwer główny w jednym państwie, a w drugim zapasowy. Dopiero teraz jest to wprowadzone. Państwa, które są zgłoszone, to Francja i Austria. Z informacji, które mi przekazano, wynika, że rząd polski je popiera. To są odpowiedzi na pytania pana posła.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">Co do dalszych pytań, czy Polska jest przygotowana do wejścia do Układu z Schengen – ponieważ akurat część mojej jednostki jest odpowiedzialna za to, żeby nadzorować i koordynować wdrażanie programów związanych z budową SIS II i VIS – mogę powiedzieć, że my jako Polska jesteśmy przygotowani. Większość funduszy na ten cel pochodzi z funduszu Schengen, który ma konkretne daty ważności. Do końca tego roku muszą być podpisane wszystkie kontrakty, realizacja musi być zakończona do końca przyszłego roku. Odbywają się ostatnie już przetargi na wyłonienie wykonawców do budowy SIS II. Termin realizacji, który jest wpisany do dokumentów przetargowych, to 5 miesięcy, więc jeśli umowa zostanie podpisana w listopadzie lub w grudniu, to realizacja będzie musiała być zakończona najpóźniej do kwietnia przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#DyrektorwMSWiAGrazynaWeclewska">Tak że tu akurat, jak pan poseł zauważył, pierwszy raz Polska nie jest winna niczemu, a wręcz przeciwnie – jest przygotowana do pełnego wdrażania SIS II w przyszłym roku. Opóźnienia wynikają tym razem z różnego typu uwarunkowań w Komisji Europejskiej. Taka jest moja odpowiedź ekspercka, natomiast nie jest to stanowisko rządu, bo nie mam prawa takiego tutaj reprezentować, jak pan przewodniczący słusznie zauważył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Nie ma więcej pytań, w takim razie proponuję, abyśmy projekty obu aktów oraz projekt odnoszącego się do nich stanowiska rządu przyjęli do wiadomości i nie zgłaszali uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że taką konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt XII porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam ten punkt.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Przechodzimy do pkt XIII – sprawy bieżące. Mam kilka informacji do przekazania. Po pierwsze, chcę z przykrością poinformować, że na dzisiejszym posiedzeniu po raz ostatni jest z nami pan Leszek Kieniewicz, naczelnik Wydziału do Spraw Unii Europejskiej i sekretarz naszej Komisji. Współpracowałem z panem Leszkiem od niedawna, ale jestem pod głębokim wrażeniem jego kompetencji merytorycznych i wszystkich innych zalet. Ale pan Leszek rozpoczyna nową drogę życia, chyba lepszą. Dziękujemy serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#SekretarzKomisjidoSprawUniiEuropejskiejLeszekKieniewicz">Jeżeli mogę powiedzieć kilka słów, rzeczywiście jest to moje ostatnie posiedzenie po czterech kadencjach i czterech komisjach, którym starałem się służyć jak najlepiej. Odchodzę niedaleko, bo do Senatu. Chcę zapewnić, że nie dzieje mi się krzywda, jak również, że państwu też się krzywda nie stanie, ponieważ naczelnikiem, czy na razie p.o. naczelnika wydziału będzie pani Kaja Krawczyk, która jest wspaniałym członkiem zespołu i z którą pracuję od ośmiu lat. Jestem przekonany, że znakomicie mnie zastąpi.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#SekretarzKomisjidoSprawUniiEuropejskiejLeszekKieniewicz">Bardzo dziękuję i mam nadzieję, że będę jeszcze dla państwa pożyteczny, jeśli kiedyś postanowicie startować również w wyborach do Senatu.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#SekretarzKomisjidoSprawUniiEuropejskiejLeszekKieniewicz">W Senacie jest organizowane Biuro Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej. Będę tam dyrektorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Chcę też poinformować, że na moje ręce wpłynęło pismo od wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, pana Jacques’a Barrot, który był gościem na posiedzeniu naszej Komisji. Pan przewodniczący dziękuje za interesującą i owocną dyskusję. Jest pod wrażeniem głębi pytań i tego, jak wiele sobie nawzajem wnieśliśmy, i prosi o przekazanie tego wszystkim członkom Komisji, co niniejszym czynię.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Informuję, że najbliższe posiedzenie Komisji odbędzie się w czwartek 9 listopada. Komisja przyjmie wówczas dwie delegacje. Po pierwsze, spotka się z przedstawicielami Komisji ds. Europejskich Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Republiki Turcji, a po drugie, spotka się z komisarz ds. polityki regionalnej, panią Danutą Hübner.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PrzewodniczacyposelKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce jeszcze w sprawach bieżących zabrać głos? Nie słyszę. Protokół z posiedzenia jak zwykle będzie do wglądu w sekretariacie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>