text_structure.xml 127 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Proponuję rozszerzenie porządku obrad o punkt – rozpatrzenie projektu opinii o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz o zmianie innych ustaw (druk nr 1241) dla Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Bardzo proszę przedstawiciela Senatu o omówienie proponowanych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SenatorJerzyChroscikowski">W imieniu senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska chciałbym państwu rekomendować cztery poprawki. Pierwsza poprawka dotyczy art. 5 ust. 1, po pkt 8 dodaje się pkt 8a w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SenatorJerzyChroscikowski">„8a) wspieranie gospodarstw rolnych niskotowarowych w fazie restrukturyzacji;”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Pozostałe trzy poprawki są konsekwencją pierwszej zmiany. Myślę, że nie trzeba tego szczególnie uzasadniać. Na ten temat odbyła się długa dyskusja zarówno w mediach, jak i Sejmie oraz w Senacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo przepraszam, ale pan senator przedstawia i uzasadniania poprawki do ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. W tej chwili rozpatrujemy poprawki do ustawy dotyczącej identyfikacji i rejestracji zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Bardzo przepraszam za tę pomyłkę. Nie usłyszałem, które poprawki mam omawiać.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Do przedmiotowej ustawy Senat zgłosił 9 poprawek. Wszystkie zostały uzgodnione z rządem. Myślę, że nie ma tutaj żadnych kontrowersji. Zwracam się o poparcie tych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Jak już powiedział senator Jerzy Chróścikowski, poprawki zostały uzgodnione z rządem. Rząd opowiada się za ich przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiMarekChrapek">Większość tych poprawek ma charakter legislacyjny. Ponadto w ślad za decyzjami Komisji Europejskiej wprowadzamy elektroniczne chipy w kolczykach używanych do znakowania owiec i kóz. Decyzja zapadła 20 stycznia 2007 r., ale elektroniczna rejestracja zwierząt będzie obowiązkowa od 1 stycznia 2008 r. Chodzi o to, aby rolnicy i przedsiębiorcy mieli czas na przygotowanie się do tego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMichelRyba">Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu nie zgłasza uwag do tych poprawek. Chciałbym tylko zaznaczyć, że nad poprawkami nr 2, 5 i 6 oraz 4, 7 i 8 należy głosować łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 1? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek nr 2, 5 i 6.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tych poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawek nr 2, 5 i 6.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki nr 3? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek nr 4, 7 i 8.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tych poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawek nr 4, 7 i 8.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 9.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej poprawki? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 9.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Dotychczas funkcję tę sprawował poseł Andrzej Fedorowicz. Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja poparła tę kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">W związku z tym, że poprawki nr 1, 3, 4, 7, 8 i 9 zyskały pozytywną opinię Komisji i mają charakter legislacyjny, proponujemy, aby w sprawozdaniu rekomendować Sejmowi głosowanie łącznie nad tymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do realizacji kolejnego punktu porządku obrad – rozpatrzenie uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę przedstawiciela Senatu o uzasadnienie tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Jak już powiedziałem, Senat wprowadził do przedmiotowej ustawy cztery poprawki. Pierwsza poprawka polega na dodaniu 23 działania do „Programu rozwoju obszarów wiejskich”. Polega ono na wspieraniu gospodarstw niskotowarowych w fazie restrukturyzacji. Pozostałe poprawki są konsekwencją tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Senat tylko przy trzech głosach sprzeciwu przyjął te rozwiązania. Zdaniem Senatu, za utrzymaniem istniejącego na gruncie dotychczasowego stanu prawnego działania, wspomagającego właścicieli małych gospodarstw rolnych, przemawia stan ekonomiczny tych gospodarstw oraz przepaść cywilizacyjna między poziomem życia na wsi i w mieście. Dostrzegając wagę szerokiego wachlarza innych działań, które przewidziane będą w „Krajowym planie strategicznym” i „Programie rozwoju obszarów wiejskich”, Senat pragnie zwrócić uwagę na potrzebę skierowania niewielkiej części środków europejskich do małych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SenatorJerzyChroscikowski">Do tej pory sprawdzał się system wspierania gospodarstw niskotowarowych. W trakcie dyskusji, zarówno na posiedzeniu Komisji, jak i w trakcie obrad Senatu, rząd wyrażał negatywne stanowisko w tym zakresie, jednak senatorowie uznali, że warto zastosować to rozwiązanie. To dotyczy około 300 tys. gospodarstw. Część z nich może skorzystać z tego działania, do czego bardzo zachęcamy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#SenatorJerzyChroscikowski">W imieniu Senatu bardzo proszę, aby te poprawki zostały przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSDariuszDabkowski">Mam uwagę techniczną. Wszystkie poprawki należy rozpatrywać łącznie, ponieważ dotyczą tej samej kwestii. Ponadto te poprawki zawierają tylko proste konsekwencje dodania pkt 8a w art. 5. Natomiast w art. 49 jest przepis przejściowy, który stanowi o tym, że „Krajowy plan strategiczny” oraz projekt „Programu rozwoju obszarów wiejskich”, zatwierdzony przez Radę Ministrów, stają się z dniem wejścia w życie ustawy projektami planu i programu, o których mowa w ustawie. To jest kolejny problem. Nowe elementy dodane przez Senat nie znajdują się w tych projektach. A zatem mamy dysonans między tym, co dodał Senat, a art. 49. Nie jest to tylko kwestia legislacyjna. Ustawa wchodzi w życie bardzo szybko. Co prawda teoretycznie rząd mógłby to naprawić, ale projekt został już przekazany Komisji Europejskiej i w związku z tym mogą być jakieś opóźnienia. Ustawa nie weszłaby w życie, a gdyby nawet weszła, to powstałby problem, co zrobić z art. 49. Działanie polegające na wspieraniu gospodarstw niskotowarowych musiałoby zostać dodane poprzez aneks do programu lub ewentualnie musiałby powstać nowy program.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSDariuszDabkowski">A zatem przyjęcie poprawek może spowodować, że ustawa nie będzie funkcjonować w tym aspekcie, o którym przed chwilą mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Komisja wielokrotnie zajmowała się problematyką wspierania rozwoju obszarów wiejskich w następnej perspektywie finansowej. Nie widzę powodu, aby tę dyskusję po raz kolejny wszczynać.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Przedstawiciel Senatu stwierdził, że należy dbać o podniesienie poziomu życia mieszkańców wsi. To jest słuszna idea i każdy, kto zajmuje się w Polsce sprawami wsi, na pewno się z tym zgodzi. Chciałbym jednak zauważyć, że Komisja Europejska w rozporządzeniu nr 1698/2005 działanie polegające na wspieraniu gospodarstw niskotowarowych ulokowała w pierwszej osi „Poprawa konkurencyjności sektora leśnego i rolnego”, a nie w osi „Poprawa jakości życia i warunków życia”. To działanie, zaprogramowane przez tych, którzy przeznaczają na to środki finansowe, ma być elementem inwestycyjnym w gospodarstwach. Na skutek tych działań beneficjanci mają przekształcić swoje gospodarstwa z niskotowarowych w towarowe. Wielu ekspertów uważa, że tego rodzaju wsparcie ma charakter socjalny.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Ponadto nie ma żadnych podstaw, aby twierdzić, że większość gospodarstw, które korzystały z tego wsparcia do tej pory, uzyska towarowość. Nawet jeśli to się uda, będziemy mogli stwierdzić to dopiero po trzech latach stosowania. Dopiero po trzech latach rolnik ma obowiązek wykazania żywotności gospodarstwa na poziomie 4 ESU. A zatem dopiero za rok będziemy w stanie określić, jaka jest efektywność w realizacji działania „Wsparcie gospodarstw niskotowarowych”. Nie wiem, jakimi danymi posługiwał się pan senator Jerzy Chróścikowski, twierdząc, że obecny system się sprawdził. Nic o tym nie wiemy. Będziemy to w stanie ocenić po trzech latach stosowania tego działania, czyli dopiero za rok. Można tylko powiedzieć, że rolnicy chętnie korzystają z tego wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Nie chcę dyskutować na temat celowości wsparcia gospodarstw niskotowarowych. Chciałbym państwa poinformować, że za rok, po trzech latach stosowania tego działania, mamy przeanalizować raporty i opinie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jeśliby się okazało, że przynajmniej część gospodarstw uzyskała towarowość, to takie działanie zostałoby przywrócone poprzez poprawkę do ustawy. Program rozwoju obszarów wiejskich jest skonstruowany w taki sposób, że przez siedem lat możemy wprowadzać do niego nowe działania. Jeżeli analiza dotychczasowych działań wykaże, że to jest potrzebne i jeśli rząd tak zdecyduje, gotowi jesteśmy zaproponować nowelizację ustawy, dodając działanie „wspieranie gospodarstw niskotowarowych”.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jakie są konsekwencje przyjęcia poprawek Senatu? Polska będzie musiała wycofać z Komisji Europejskiej „Krajowy plan strategiczny” oraz „Program rozwoju obszarów wiejskich”. Przypominam, że byliśmy pierwszym krajem, który przedłożył takie dokumenty. Jesteśmy w grupie krajów, które jako pierwsze opracowały „Program rozwoju obszarów wiejskich”. Świadczą o tym informacje płynące z Brukseli, które przekazałem przewodniczącemu Komisji, panu posłowi Zbigniewowi Dolacie.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">A zatem, jeśli poprawki zostaną przyjęte, będziemy musieli wycofać te dokumenty. Trzeba będzie na nowo napisać „Krajowy plan strategiczny”. To nie jest tylko dodanie jednego działania. Zmienia się cała konstrukcja planu. Ponadto musimy udowodnić Komisji Europejskiej, że to działanie jest potrzebne i realizuje PROW. W konsekwencji zmiany strategii rozwoju obszarów wiejskich trzeba będzie zmienić „Program rozwoju obszarów wiejskich” poprzez wydzielenie w pierwszej osi konkurencyjności działania polegającego na wsparciu gospodarstw niskotowarowych. Trzeba będzie też wskazać, z budżetów których działań ujmiemy między 800 mln a 1 mld euro. Należy też zachować proporcje pomiędzy poszczególnymi osiami. W związku z tym trzeba będzie znacząco zredukować nakłady na pozostałe działania zawarte w pierwszej osi, a są to: inwestycje w gospodarstwach rolnych, renty strukturalne, premie dla młodych rolników i przetwórstwo rolno-spożywcze. Z tych budżetów trzeba będzie zabierać około 1 mld euro na sfinansowanie działania „Wsparcie dla gospodarstw niskotowarowych”.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej poinformował nas, że przygotowanie nowego projektu planu strategicznego oraz „Programu rozwoju obszarów wiejskich” musi się odbyć z zachowaniem całej obowiązującej, opisanej w kilku artykułach rozporządzenia nr 1698 procedurze, uwzględniającej wytyczne wspólnotowe, „Krajowy plan strategiczny” oraz konsultacje z partnerami społecznymi. Na to wszystko potrzeba dużo czasu. Potem Rada Ministrów zatwierdzi nowe projekty planu strategicznego oraz „Programu rozwoju obszarów wiejskich”, które trzeba przekazać Komisji Europejskiej. Zgodnie z przepisami Wspólnoty Komisja Europejska ma 6 miesięcy na przyjęcie tych dokumentów. Konsekwencją przyjęcia tych poprawek będzie opóźnienie realizacji „Programu rozwoju obszarów wiejskich” o 6-9 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jak już powiedziałem, Polska jako pierwsza przedłożyła Komisji Europejskiej dokumenty wymagane do zatwierdzenia PROW. Toczą się negocjacje. Zapewniono nas, że jeśli nie nastąpią żadne nieprzewidziane okoliczności – a taką byłaby niewątpliwie zmiana przyjęta przez Senat – to „Program rozwoju obszarów wiejskich” dla Polski zostanie zatwierdzony jako jeden z pierwszych w Europie na przełomie kwietnia i maja. Dzięki temu już wiosną moglibyśmy przyjmować wnioski od potencjalnych beneficjantów ośmiu działań, które są najbardziej popularne wśród rolników. Chodzi o: inwestycje w gospodarstwach rolnych, renty strukturalne, premie dla młodych rolników, przetwórstwo, wsparcie dla grup producenckich, wsparcie dla obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania, zalesienia, różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej. To są działania, na które jest największe zapotrzebowanie.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Przyjęcie poprawek Senatu spowoduje, że wnioski będą przyjmowane najwcześniej w październiku lub listopadzie 2007 r. Oznacza to, że „Program rozwoju obszarów wiejskich” praktycznie nie będzie realizowany w 2007 r. Myślę, że wszyscy powinni być świadomi konsekwencji przyjęcia poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Jeszcze raz deklaruję, że po trzyletnim okresie wspierania gospodarstw niskotowarowych w ramach „Planu rozwoju obszarów wiejskich” dokonamy oceny skutków realizacji tego działania. Jeśli analiza wypadnie pomyślnie i parlament znowelizuje ustawę, to nadal będziemy wspierać te gospodarstwa. Jednak zrobimy to w taki sposób, aby nie blokować realizacji całego programu, na który czekają rolnicy. Przypominam również, że Sejm przyjął tę ustawę prawie jednomyślnie – zaledwie dwóch posłów wstrzymało się od głosu. Poparcie poprawek Senatu spowoduje te wszystkie konsekwencje, o których przed chwilą mówiłem. Dlatego rząd opowiada się za odrzuceniem tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Otwieram dyskusję. Bardzo proszę o zwięzłe wypowiedzi, ponieważ mamy bardzo obszerny porządek obrad, a salą dysponujemy tylko do godziny 15.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawKalemba">Przypominam, że podczas rozpatrywania projektu ustawy Komisja dyskutowała już na temat wsparcia gospodarstw niskotowarowych. Rząd zrezygnował z umieszczenia tego działania w „Programie rozwoju obszarów wiejskich”, co spotkało się z krytyką wielu posłów. Źle się stało, że w ustawie przyjętej przez Sejm zabrakło tego działania. Uważam, że Senat słusznie się nad tym problemem pochylił.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselStanislawKalemba">Z dostępnych analiz wynika, że w warunkach wspólnego rynku może funkcjonować około 220 tys. gospodarstw. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że zależy nam na tym, aby jak najwięcej gospodarstw dostosowało swoją produkcję do wymogów Unii Europejskiej. Dlatego uważam, że warto poprzeć poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselStanislawKalemba">Może nie trzeba wszystkiego zmieniać. Zastosujmy prostszy mechanizm. Rolnicy krytykują pomysł zwiększenia z 300 do 500 tys. zł puli środków przeznaczonych dla jednego gospodarstwa. Dla pozostałych nie jesteśmy w stanie wygospodarować nawet tych skromnych sum. Może zatem warto powrócić do limitu 300 tys. i wprowadzić działanie polegające na wsparciu dla gospodarstw niskotowarowych? Zróbmy to, jeśli chcemy, aby w warunkach wspólnego rynku funkcjonowało od 400 do 600 tys. gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselStanislawKalemba">Jeszcze raz powtarzam, że członkowie Komisji krytycznie wypowiadali się o projekcie „Programu rozwoju obszarów wiejskich” w kontekście braku działania „Wsparcie gospodarstw niskotowarowych”. Mamy wiele spotkań z rolnikami w Wielkopolsce. Proszę zapytać rolników, jak dramatyczna jest sytuacja na wsi. Oczywiście można zmienić warunki i wymagania związane ze składaniem wniosków, ale te środki umożliwiają wielu rodzinom przetrwanie i rozwój.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselStanislawKalemba">Opowiadam się za przyjęciem poprawek Senatu. Być może można to osiągnąć bez rujnowania całego „Programu rozwoju obszarów wiejskich”. Proszę powiedzieć, co by było, gdybyśmy wrócili do poprzednich limitów związanych z finansowaniem inwestycji w ramach jednego gospodarstwa. Czy te środki wystarczyłyby na pokrycie kosztów realizacji działania „Wsparcie gospodarstw niskotowarowych”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefKlim">Istotnym elementem polskiego rolnictwa jest znaczne rozdrobnienie gospodarstw. Wszyscy mamy tego świadomość. Mam wrażenie, że rząd popełnił błąd, nie umieszczając wsparcia gospodarstw niskotowarowych wśród działań „Programu rozwoju obszarów wiejskich”. W związku z tym mam pytanie do pana ministra Jana Ardanowskiego. Czy nie sądzi pan, że to powinno być umieszczone w PROW już wcześniej? Pod koniec 2006 r. pojawiało się wiele opinii na ten temat. Mówiono, że właściciele gospodarstw niskotowarowych nie mogą być poddani terapii szokowej. Dziwię się, że minister rolnictwa i rozwoju wsi, który wywodzi się z Samoobrony, chce poddać tych rolników terapii szokowej. Kiedyś już mieliśmy taką terapię.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselJozefKlim">Pan minister zmusza teraz parlament, aby z jednej strony na szali położyć 300 tys. gospodarstw, a z drugiej strony sześć miesięcy opóźnień. Pan minister chce zrzucić całą winę na parlament. Senat wskazał, w jakim kierunku powinny zmierzać zmiany i gdzie jest potrzebna pomoc. Dlatego uważam, że powinniśmy rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek Senatu. Uważam, że w ten sposób możemy pomóc utrzymać się na rynku od 160 do 200 tys. gospodarstw w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekSawicki">Chciałbym podziękować Senatowi za przyjęcie tych poprawek. Zwracałem uwagę na ten problem sześć lub siedem miesięcy temu, gdy w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi planowano likwidację działania polegającego na wsparciu gospodarstw niskotowarowych. Niestety, moje uwagi pozostawały bez echa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMarekSawicki">Materiał, pod którym podpisał się pan minister Marek Zagórski, nie jest rzetelny i pełny. To nieprawda, że 172 tys. gospodarstw złożyło wnioski. Jest ich znacznie mniej. Rolnicy wiedzą, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz obecny minister rolnictwa i rozwoju wsi chcą zrezygnować z tego działania. Już w listopadzie 2006 r. beneficjanci powinni otrzymać drugą część środków. Wypłaty nie są realizowane do dzisiaj, więc widać wyraźnie, że wykonywanie tego działania zostało zatrzymane. Przez dwa lata obliczaliście, ile potrzeba na to pieniędzy i w listopadzie przeprowadzono nabór kolejnych wniosków, ponieważ okazało się, że środki na ten cel nie zostały do końca wykorzystane. To bardzo źle świadczy zarówno o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jak i o Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMarekSawicki">Pan minister Jan Ardanowski stosuje szantaż wobec Sejmu oraz wobec Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Był czas, kiedy można było to działanie dołączyć do „Programu rozwoju obszarów wiejskich” bez żadnych konsekwencji. Dzisiaj winą za brak tego działania nie można obarczać Sejmu. Szacunki Głównego Urzędu Statystycznego w zakresie liczby gospodarstw niskotowarowych pomiędzy 2 i 4 ESU są dla mnie niepełne i nierzetelne. Informuje się, że biznesplan towarzyszący temu działaniu jest bardzo skomplikowany i rolnicy sobie z tym nie poradzą. Mówi się również, że nie będą potrafili rozliczyć się z tego po trzech latach. Te informacje są również nieprawdziwe. Jeśli ktokolwiek nie złoży raportu, to przestanie otrzymywać pomoc. To będzie znaczyło, że w tym gospodarstwie nie ma mowy o rozwoju. Jeśli jednak rolnik złoży sprawozdanie i udowodni, że wypełnił zobowiązania, to będzie otrzymywał środki przez kolejne dwa lata.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMarekSawicki">Chciałbym podać przykład kilku gospodarstw położonych w północno-wschodniej części województwa mazowieckiego. Rolnicy, po uzyskaniu wsparcia w ramach omawianego działania w wysokości 1250 euro rocznie i po otrzymaniu dopłat bezpośrednich, zaczęli inwestować po raz pierwszy od ponad 20 lat. Wprawdzie istnieje działanie „Inwestycje w gospodarstwach rolnych”, ale jego skala rolników przerasta. Jeśli rolnik otrzymuje dopłaty bezpośrednie oraz środki związane ze wsparciem gospodarstw niskotowarowych, to po raz pierwszy ma pieniądze, które może zainwestować. W większości przypadków te środki nie są wydawane na konsumpcję. To jest zaczątek kapitału, który posłuży do inwestowania i rozwoju gospodarstwa. Nie może być tak, że rozwój polskiego rolnictwa zakończymy na wsparciu 160 tys. gospodarstw, które w poprzednim okresie programowania otrzymały środki na inwestycje. Teraz ograniczymy to zapewne do 120 tys., bo po zwiększeniu limitu dla większej liczby gospodarstw środków nie wystarczy. Czy to oznacza, że nasze rolnictwo będzie oparte na 200 tys. gospodarstw? Czy to nie jest za mało? Czy nie warto sięgnąć do przynajmniej 400 tys. gospodarstw niskotowarowych, które w polskich warunkach mogą uzyskać towarowość i konkurować na europejskim rynku w produkcji dobrej, zdrowej żywności? Nie może być tak, że stawiamy tylko na masową produkcję. Małe i średnie gospodarstwa po skorzystaniu z pomocy także mogą się rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselMarekSawicki">Nie musimy czekać aż trzy lata na ocenę funkcjonowania tego działania. Program został bardzo pozytywnie przyjęty przez rolników. Świadczy o tym chociażby zainteresowanie beneficjantów. Wiemy, jak długo trwało przyjmowanie wniosków w 2005 r. Wiemy, ile czasu zajął ponowny nabór wniosków na przełomie października i listopada 2006 r. A zatem program był dobrze przyjęty przez rolników; były duże oczekiwania. Szkoda, że nie uwzględniono go w nowym planie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselAleksanderGrad">Myślę, że wszyscy pamiętamy te dyskusje, które toczyły się na posiedzeniach Komisji oraz na forum Sejmu. Mówiliśmy o tym, jakie wnioski należy wyciągnąć z realizacji „Planu rozwoju obszarów wiejskich w latach 2004-2006”. Między innymi mówiliśmy o gospodarstwach niskotowarowych. Wtedy wszyscy zgadzali się co do tego, że należy zmienić kryteria dostępu do tych środków. Nie należało usuwać tego działania z „Programu rozwoju obszarów wiejskich na lata 2007-2013”. Trzeba było, tak jak pan minister napisał to w swojej opinii, zmienić zasady dostępu. W ten sposób mielibyśmy pewność, że udzielona pomoc przyczyni się do samodzielnego funkcjonowania na rynku po zakończeniu wsparcia. Zamiast na ślepo rozdawać te pieniądze, należało utrzymać działanie, wprowadzając zasady, które dałyby gwarancję, że te środki będą racjonalnie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselAleksanderGrad">Zgadzam się z tym, co pan minister napisał w tej opinii. Pomoc dla gospodarstw niskotowarowych nie może być postrzegana jako instrument wsparcia dochodów rodzin rolniczych, lecz jako sposób pobudzania aktywności inwestycyjnej w takich gospodarstwach. Należało zatem przyjąć takie kryteria, które dałyby pewność, że pieniądze będą wykorzystane do wchodzenia tych gospodarstw na rynek. Dzisiaj wygrywa lobby właścicieli dużych gospodarstw rolnych, którzy chcą mieć więcej dla siebie. Rozumiem, że oni muszą konkurować na wspólnym rynku i w związku z tym potrzebują odpowiedniego wsparcia. Jednak pamiętajmy o tym, że w Polsce nie ma jednakowych gospodarstw i jednolitej struktury rolnictwa. Proponowaliśmy poprzedniemu i obecnemu ministrowi, aby regionalizować politykę rozwoju obszarów wiejskich i nie wszędzie w jednakowym stopniu stosować poszczególne działania. Należało położyć nacisk na inne działania w Wielkopolsce, a inne w Małopolsce. Tak się nie stało. Rząd poszedł po najmniejszej linii oporu i scentralizował cały proces. Być może to działanie nie jest potrzebne tam, gdzie są duże gospodarstwa, ale to nie znaczy, że ono jest niepotrzebne w innych województwach.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselAleksanderGrad">Dlatego proponuję, aby przyjąć poprawki Senatu. Jednocześnie w dezyderacie zobowiążmy rząd do pilnego przygotowania korekty „Programu rozwoju obszarów wiejskich”. Niech tam będą również propozycje zmiany zasad przyznawania pomocy. Przypuszczam, że analiza funkcjonowania tego działania w poprzednim okresie programowania wykaże, że te 1250 euro nie przyniosło wielkich efektów. Natomiast polityka rolna polega na tym, że należy wyciągać wnioski z błędów. Trzeba stworzyć takie zasady, które przybliżą nam pożądany efekt.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselAleksanderGrad">A zatem uważam, że Komisja powinna rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek Senatu. Jednocześnie apeluję do pana ministra Jana Ardanowskiego, aby nie epatował Komisji groźbami, że z czymś nie zdążymy. To wszystko jest i tak opóźnione. Wiemy, że trochę winy leży po stronie Komisji Europejskiej, bowiem od sierpnia ten dokument jest z nią uzgadniany. Uważam, że trzeba zrobić wszystko, aby wprowadzić korektę do „Programu rozwoju obszarów wiejskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Przypominam, że kiedy wiosną 2006 r. Komisja na jednym z wyjazdowych posiedzeń spotkała się z rolnikami, podkreślano, że istnieje konieczność wspierania gospodarstw niskotowarowych. Rolnicy podawali wtedy konkretne przykłady. Stwierdziliśmy wówczas, że istnieje potrzeba utrzymania tego działania. Chciałbym podziękować senatorom za to, że jeszcze raz przeanalizowali ten problem i wprowadzili do ustawy poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Komisja bardzo często zajmuje się trudnymi problemami. Podobnie było w przypadku kwot mlecznych. Posiadam duże gospodarstwo rolne, ale to nie znaczy, że z pozostałej części polskiej gospodarki rolnej mamy zrobić skansen. Na Podkarpaciu, w Małopolsce, w Świętokrzyskim i na Lubelszczyźnie są drobne gospodarstwa. Pytano tutaj, czy rolnik zainwestuje. Tam też są młodzi rolnicy. Ktoś powiedział, że to są nieduże pieniądze. To jest brak wyobraźni. Przeciętne gospodarstwo ma 4 ha, co oznacza dodatkowo 1500 zł dopłaty do jednego ha. Oczywiście rolnik może wydać te pieniądze na konsumpcję, ale jeśli to zrobi, to za dwa lata tego gospodarstwa już nie będzie. Ziemię przejmie ten, kto będzie chciał inwestować w gospodarstwo. O tym trzeba pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Powinienem bronić dużych gospodarstw, bo to one będą konkurować. Jednak po co zwiększano limit środków przeznaczonych na inwestycje w jednym gospodarstwie? Za 300 tys. można kupić dobry ciągnik lub kombajn. Komu potrzeba 500 tys.?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Zgadzam się z opinią wyrażoną przez posła Kazimierza Gołojucha. My bronimy polskiego rolnictwa i równomiernego rozwoju. Nie możemy dopuścić do tego, aby mniejsze, trzyhektarowe gospodarstwa nie miały szans rozwoju. Ktoś może powiedzieć, że to jest wsparcie socjalne i że środki zostaną przeznaczone na konsumpcję, a nie na inwestycje. Jeśli jakiś rolnik tak postąpi, to jego gospodarstwo nie przetrwa. Te 1500 zł będzie można przeznaczyć na przykład na sadzonki truskawek. Za chwilę nie będzie już plantacji truskawek, bo brakuje siły roboczej. W związku z tym małe gospodarstwa potrzebują wsparcia. Duże gospodarstwa już teraz dają sobie radę. Natomiast mniejsze oczekują wsparcia i mają do tego prawo. Zadaniem parlamentu jest zapewnienie rozwoju gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Jakie w tej kwestii jest stanowisko samorządu rolniczego? Kiedy debatowaliśmy na temat kwot mlecznych, były różne opinie. Izby rolnicze opowiadały się za utrzymaniem regionalizacji. Z punktu widzenia rozwoju ekonomicznego to jest błąd. Jednak oprócz ekonomii musimy też pamiętać o człowieku. Część gospodarstw dobrze sobie radzi. Mamy obowiązek dać szansę rozwoju tym pozostałym. Dlatego uważam, że dobrze się stało, że Senat przyjął te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselDanutaHojarska">Mam pytanie do pana ministra. Czy właściciele gospodarstw niskotowarowych nie mogą korzystać z innych działań „Programu rozwoju obszarów wiejskich”? O ile wiem, ci rolnicy mogą składać wnioski o wsparcie w ramach wszystkich działań.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselDanutaHojarska">Czy każdy rolnik posiadający duże gospodarstwo musi występować o pomoc w wysokości 500 tys. zł? Czy to jest tylko górna granica wypłat? Nagle zaczęliście się państwo troszczyć o małe gospodarstwa. To jest bardzo dziwne. Wprawdzie to nie jest wiec wyborczy, ale sądząc z wypowiedzi, to niektórzy się czują, jakby byli na takim wiecu. W moim regionie także są gospodarstwa, których właściciele złożyli wnioski o wsparcie w ramach tego działania. Można już teraz powiedzieć, że zainwestowano tylko 20% tych środków. Pozostałe pieniądze zostały wydane na życie. Myślę, że po przeanalizowaniu trzyletniego okresu funkcjonowania tego działania w „Planie rozwoju obszarów wiejskich na lata 2004-2006”, wyciągniemy odpowiednie wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Jest wiele argumentów przemawiających za przyjęciem poprawek Senatu. O wielu z nich już tutaj mówiono. Chciałbym tylko dodać, że jako członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie możemy stawiać administracyjnych barier na drodze rozwoju gospodarstw niskotowarowych. W gospodarce rynkowej wszyscy mają prawo do rozwoju. Wydaje się zatem, że także gospodarstwa niskotowarowe, które mają obecnie kłopoty, zasługują na szansę rozwoju. Naszym obowiązkiem jest stworzenie takich przepisów, aby to umożliwić.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselKazimierzPlocke">Opowiadam się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Mam wrażenie, że posłowie spali podczas prac nad ustawą. Nie bardzo rozumiem, co się działo podczas pierwszego i drugiego czytania. Gdy przedstawiano nam „Program rozwoju obszarów wiejskich”, nie mieliśmy wątpliwości, że jego działania są skierowane również do właścicieli gospodarstw niskotowarowych. Dzisiaj jesteśmy uaktywnieni poprawkami Senatu, które pokazują tylko, że w Polsce są gospodarstwa niskotowarowe. Te poprawki nie spełniają żadnych funkcji. Strumień pieniędzy i tak jest tam skierowany, jednak w taki sposób, aby zaktywizować tych rolników. Nie chodzi o to, aby te gospodarstwa nadal miały charakter socjalny. Tak rozumiałem decyzję rządu i tak ją dzisiaj rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Zgadzam się z opinią wyrażoną przez poseł Danutę Hojarską, że to nie jest wiec wyborczy. Rozumiem, że można zmienić zdanie. Otrzymaliśmy dzisiaj gwarancje, że po roku funkcjonowania nowego „Programu rozwoju obszarów wiejskich” rząd wystąpi z propozycją nowelizacji. Nic złego się nie dzieje. Jeśli natomiast PROW nie wystartuje zgodnie z planem, to stracimy dziewięć miesięcy, bo tyle trwa cała procedura wprowadzania zmian. Komisja się na to zgodziła i to nie jest żaden szantaż. Pan minister Jan Ardanowski w ciągu dziewięciu miesięcy przedstawi nam analizę dotyczącą realizacji działania „Wsparcie gospodarstw niskotowarowych” w „Planie rozwoju obszarów wiejskich na lata 2004-2006”. Apeluję o rozsądek, abyśmy nie wylali dziecka z kąpielą. Przyjmijmy zobowiązanie pana ministra, że po analizie realizacji tego działania będziemy mogli dokonać nowelizacji ustawy. Jeśli przyjmiemy poprawki Senatu, będzie to oznaczało opóźnienie programu o dziewięć miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanLaczny">Przyznam, że jestem zaskoczony tym, co się tu dzisiaj mówi. Poseł Andrzej Fedorowicz słusznie zauważył, że nie było tak żywej dyskusji podczas pierwszego i drugiego czytania projektu przedmiotowej ustawy. Dzisiaj, gdy dzielą nas godziny od debaty w sprawie wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Andrzeja Leppera, próbuje się dokładać jeszcze jedną kartę do rozgrywki.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselJanLaczny">Dlaczego ci, którzy teraz tak głośno krzyczą, nie odnieśli się do bardzo niekorzystnego dla polskich rolników Traktatu akcesyjnego? Gdyby w Polsce były podobne warunki produkcji rolnej do tych, które obowiązują w starych państwach członkowskich Unii Europejskiej, to małe i średnie gospodarstwa byłyby dzisiaj w dużo lepszej kondycji finansowej. Wtedy nie byłoby żadnych głosów sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselJanLaczny">Myślę, że potrzebne są pieniądze dla małych gospodarstw. Jednak proszę pamiętać o tym, że „Program rozwoju obszarów wiejskich” daje ogromne możliwości pozyskiwania środków na inwestycje. Musimy zdecydować, czy to ma być pomoc socjalna. Jak już powiedziała poseł Danuta Hojarska, 80% środków przekazywanych właścicielom gospodarstw niskotowarowych przeznaczono na konsumpcję. Rozwoju w tych gospodarstwach nie ma.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselJanLaczny">Myślę, że po dziewięciu miesiącach przyjdzie czas na podsumowanie. Jeśli analizy wykażą, że jest taka potrzeba, w przyszłym roku będziemy mieli możliwość przywrócenia działania polegającego na wspieraniu gospodarstw niskotowarowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Jestem w dosyć trudnej sytuacji. Samorząd rolniczy zabiegał o utrzymanie działania polegającego na wspieraniu gospodarstw niskotowarowych, bowiem uważaliśmy, że to jest bardzo ważne. Stało się tak, że w „Programie rozwoju obszarów wiejskich” tego działania nie umieszczono. Być może po roku zostanie ono przywrócone.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Problem polega na tym, że wprowadzenie tego działania w tej chwili może spowodować, że rolnicy, którzy oczekują na środki przeznaczone na inwestycje, otrzymają je z rocznym opóźnieniem. Część młodych rolników w ogóle może utracić szansę otrzymania premii. Wszyscy wiemy, że taką premię może otrzymać rolnik w określonym wieku i w określonym czasie od chwili przekazania gospodarstwa. W związku z tym trudno dzisiaj mówić o naprawianiu zła, bowiem wprowadzenie tych poprawek także wywoła liczne komplikacje.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Mam pytanie do przedstawicieli rządu. Czy rzeczywiście potrzeba aż 9 miesięcy na wypełnienie wszystkich formalności związanych z wprowadzeniem tego działania do „Programu rozwoju obszarów wiejskich”? Czy nie można skrócić tego okresu? Jeśli przyjęcie poprawek Senatu ma spowodować prawie roczne opóźnienia w realizacji PROW, to samorząd rolniczy jest zdecydowanie przeciwny. Trzeba znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli prowadzić wsparcie gospodarstw niskotowarowych, ale nie kosztem tych, którzy już teraz chcą korzystać z środków przeznaczonych na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Dlatego jeszcze raz proszę o rzetelną ocenę sytuacji. Ile potrzebujemy czasu na wszystkie formalności związane z wprowadzeniem tego działania? Podejrzewam, że dziewięć miesięcy to jest maksymalny okres. Ile to może trwać, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę przedstawicieli rządu o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana prezesa Wiktora Szmulewicza. Dziewięć miesięcy to jest czas minimalny. Mówię to w sposób całkowicie odpowiedzialny. Dziewięć miesięcy to jest czas minimalny, bowiem mniej więcej trzy miesiące zajmie rządowi przygotowanie nowego krajowego planu strategicznego i nowego „Programu rozwoju obszarów wiejskich”, który musi podlegać procedurze uzgodnień społecznych. Następnie Komisja Europejska ma pół roku na zatwierdzenie PROW, pod warunkiem, że nie będzie zgłaszać uwag. Już dzisiaj wiemy, że będą uwagi i że Komisja Europejska nie jest entuzjastycznie nastawiona do tego działania. To nie jest żaden szantaż. Mówię tylko, że to będzie trwało minimum dziewięć miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Dziękuję za wszystkie uwagi, które tutaj padły. Myślę, że stoimy w miejscu, ponieważ od wielu miesięcy dyskutujemy na ten sam temat. Wydaje się, że niektórzy uważają, że trwa kampania wyborcza i jest wiec wyborczy, w związku z tym opowiadają rzeczy, w które sami do końca nie wierzą. Rozmawiałem z wieloma członkami Komisji i to, co teraz państwo mówicie, stoi w sprzeczności z tym, co wcześniej deklarowaliście. Jest taka moda, aby mówić to, co ludzie chcą usłyszeć. Jednak tego rodzaju postępowanie prowadzi na manowce. Nie ma sensu dyskutować, czy lepsze są mniejsze, czy większe gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">W zachodniej Polsce panuje przekonanie, że niesprawiedliwe było przyznanie dodatkowych środków pięciu województwom ze wschodniej części kraju. Zaczęły się zawody polegające na tym, która grupa rolników, który region wyszarpie więcej.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Wielokrotnie proponowano, aby zorganizować seminarium dla członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Taka była propozycja prezydium Komisji. Na takim spotkaniu bardzo szczegółowo przeanalizowalibyśmy poszczególne działania. Takie propozycje padały od wielu miesięcy. Wtedy moglibyśmy się zastanowić, jak zmodyfikować „Program rozwoju obszarów wiejskich”, które działanie wzmocnić i gdzie dołożyć pieniędzy. Niestety, poza ogólnymi deklaracjami, że każdemu trzeba dać tyle, ile chce, bo ciężko się żyje – do tego sprowadzała się dyskusja – nie było żadnych propozycji zmiany przepisów. Przypominam także, że zarówno w trakcie pierwszego, jak i drugiego czytania projektu przedmiotowej ustawy nie zgłoszono poprawki. Dyskusja była, ale nikt z państwa nie zgłosił żadnej poprawki. W związku z tym proszę o pewną uczciwość wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Pytaliście państwo, czy możliwe jest przesuwanie środków w ramach poszczególnych działań. Oczywiście, że jest możliwe. Jeśli przyjmiecie państwo propozycję rządu, aby wprowadzić to działanie po roku, dysponując już analizami o jego funkcjonowaniu w poprzednim okresie programowania, to i tak będzie konieczna realokacja środków. Można się też zastanawiać, czy limit 500 tys. zł na jedno gospodarstwo to jest za dużo. Problem polega na tym, że sami państwo twierdziliście na wielu spotkaniach, że dla dużych gospodarstw nawet te 500 tys. zł to za mało. Nagle się okazuje, że mamy wrócić do limitu w wysokości 300 tys. zł. Możemy tak zrobić.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Małe gospodarstwa nie są w żaden sposób dyskryminowane. Jeśli chcemy im zapewnić rozwój poprzez inwestycje, to w ten sposób, że mogą korzystać ze wszystkich działań „Programu rozwoju obszarów wiejskich” bez ograniczeń. Dla właścicieli takich gospodarstw jest nawet specjalna premia w wysokości 25 tys. zł w programie „Leader”. Tam rolnicy otrzymują zwrot 100% środków wydanych na rzeczywiste inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">W tym, co państwo mówicie, sami sobie zaprzeczacie. Z jednej strony twierdzicie, że premia w wysokości 5 tys. zł rocznie otwiera przed właścicielami gospodarstw niskotowarowych ogromne możliwości. Z drugiej strony słyszymy, że tylko 20% tych środków jest przeznaczanych na inwestycje. Reszta to jest wsparcie socjalne, które wsi się niewątpliwie należy, ale z zupełnie innych źródeł. Proszę się zdecydować, czy to są pieniądze na inwestycje, czy też jest to wsparcie socjalne. Podobnie jest w przypadku oceny wykorzystania środków pochodzących z dopłat bezpośrednich. Zdaniem posła Marka Sawickiego, to są pieniądze na inwestycje w gospodarstwach. Przez kilka lat mówiliśmy, że to jest rekompensata za wzrost kosztów produkcji rolnej po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Teraz, gdy szuka się argumentów, to okazuje się, że nawet te dopłaty dają możliwość poczynienia wielkich inwestycji w gospodarstwach.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJanArdanowski">Chciałbym podkreślić, że okres przygotowań do wdrożenia „Programu rozwoju obszarów wiejskich” po przyjęciu tych poprawek będzie trwał minimum dziewięć miesięcy. To nie jest tak, że ten czas w jakiś strategiczny sposób będzie można skrócić. Musimy się zdecydować, czy to działanie wprowadzimy w 2008 r., czy też cały PROW zacznie funkcjonować dopiero za rok. Jeśli państwo zdecydujecie, że opóźniamy realizację programu, to rząd tę wolę wykona. To nie jest szantaż. Mamy obowiązek precyzyjnie wyjaśnić, jakie będą konsekwencje przyjęcia tych poprawek Senatu. Przyjęcie poprawek oznacza, że w 2007 r. rolnicy nie otrzymają wsparcia w ramach „Programu rozwoju obszarów wiejskich”. To dotyczy także dopłat ONW, czyli dotyczących prowadzenia działalności rolniczej na terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Premia ONW, która jest fragmentem PROW, także będzie opóźniona o jeden rok. Takie będą konsekwencje przyjęcia tych poprawek. Reszta jest dyskusją polityczną o tym, w jaki sposób „przywalić” kolejnemu ministrowi i jak się przygotować do uzasadnienia wniosku o wyrażenie wotum nieufności. Reszta to jest zabieg polityczny. Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wprowadzamy to działanie w przyszłym roku, czy cały „Program rozwoju obszarów wiejskich” będzie realizowany w 2008 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Ogłaszam 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Wznawiam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 1-4?</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 14 głosach za, 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Informuję, że to tej pory funkcję tę sprawował poseł Krzysztof Jurgiel. Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, Komisja zaakceptowała kandydaturę posła Krzysztofa Jurgiela.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do realizacji trzeciego punktu porządku obrad – rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o pilnym rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (druk nr 1315).</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę o zabranie głosu przewodniczącego podkomisji, posła Krzysztofa Czarneckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Podkomisja nadzwyczajna zebrała się dwukrotnie, 31 stycznia i 7 lutego 2007 r. Otrzymaliście państwo sprawozdanie zawierające wypracowane przez nas stanowisko. Niestety, nadal istnieją wątpliwości co do zagwarantowania rolnikom ubezpieczeń dotyczących suszy.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W art. 1 w pkt 2 wyraz „ryzyk” zastąpiliśmy wyrazem „ryzyka”, ponieważ w dalszej części ustawy też używana jest liczba mnoga.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W art. 3 dopisaliśmy warzywa gruntowe i rośliny strączkowe. W przypadku warzyw gruntowych ubezpieczana jest ta część upraw, którą przeznacza się potem do konsumpcji. Natomiast przy roślinach strączkowych ubezpieczenie obejmuje nasiona.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W poprawce nr 5 proponujemy, aby w art. 4 ust. 3 stanowił, że umowy ubezpieczenia są zawierane na okres do 12 miesięcy. Chodzi o to, że przy różnych uprawach inny jest cykl rozwoju roślin. Rolnicy nie będą musieli ubezpieczać niektórych upraw na 12 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W poprawce nr 7 w art. 6 proponujemy nieco inny przepis dotyczący szacowania szkód:</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">„2. W ubezpieczeniu upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, zakład ubezpieczeń odpowiada za szkody spowodowane przez zdarzenia określone w art. 3 ust. 2 pkt 1-11a, jeżeli szkody w plonie głównym wyniosą co najmniej 30%”.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Jest to konsekwencja niedawno przyjętych przepisów w ustawie dotyczącej Agencji Rynku Rolnego. Ust. 3 art. 6 otrzymuje następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">„3. Odszkodowanie za szkody, o których mowa w ust. 2, może być pomniejszone o nie więcej niż 20% wartości tych szkód”.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Myślę, że odbędzie się dzisiaj dłuższa dyskusja na temat art. 10a, który stanowi, że zakładom ubezpieczeń przysługuje dotacja na pokrycie części odszkodowań należnych producentom rolnym z tytułu szkód spowodowanych przez suszę, zwana dalej „dotacją”. Dotacja przysługuje w wysokości 60% różnicy pomiędzy łączną kwotą odszkodowań należnych w danym roku kalendarzowym z tytułu szkód spowodowanych przez suszę, na podstawie umów ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Za chwilę zgłoszę poprawkę do tego przepisu. Jednak to nie jest propozycja podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W art. 10b w ust. 2 proponujemy, aby wniosek o przyznanie dotacji zakład ubezpieczeń składał w terminie do 31 stycznia roku następującego po roku, za który przysługuje dotacja. W tym przypadku także zgłoszę poprawkę. Chodzi o to, aby istniała możliwość składania wniosków dwa razy w roku. To wszystko wiąże się z problematyką suszy.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">W art. 10c w ust. 4 proponujemy doprecyzowanie przepisów dotyczących terminów zawierania umów. W przypadku powodzi i suszy odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń rozpoczyna się po upływie 30 dni od dnia zawarcia umowy. Przy ubezpieczeniu od gradu i przymrozków wiosennych jest to 14 dni, a przy ujemnych skutkach przezimowania – od dnia zawarcia umowy. W tym ostatnim przypadku umowa powinna być zawarta do 1 grudnia.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Ponadto proponujemy, aby w ust. 8 zapisać, że opłata ze niespełnienie obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia jest wnoszona na rzecz gminy właściwej ze względu zamieszkania albo siedzibę rolnika.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">To są główne zmiany, które zostały wypracowane przez podkomisję. Sądzę, że Komisja wniesie dodatkowe uwagi. Wiem, że przedstawiciele Biura Legislacyjnego również zgłoszą poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 1 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 1? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu ma uwagi redakcyjne do art. 1 ust. 1 i 2. W ust. 1 pkt 1 oraz pkt 3 występuje sformułowanie „ze środków budżetu państwa”. Proponujemy wykreślenie tych słów, ponieważ w ust. 2 jest określone, o jakie dopłaty i dotacje chodzi. Jest tutaj wyraźnie napisane, że są one realizowane ze środków budżetu państwa ustalonych w ustawie budżetowej, z części, której dysponentem jest minister właściwy do spraw rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Mam jeszcze uwagę do pkt. 3. Proponuję, aby wyrazy „na wypłatę odszkodowań z tytułu szkód” zastąpić wyrazami „na pokrycie części odszkodowań z tytułu szkód”. To jest związane z przyjętą przez podkomisję zmianą w art. 10c, gdzie jest mowa o pokryciu części odszkodowań.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Proponujemy również, aby w ust. 2 wyrazy „dotacja celowa na wypłaty odszkodowań, o których mowa w ust. 1 pkt 3” zamienić słowami „dotacja, o której mowa w ust. 1 pkt 3”. Charakter tej dotacji wynika z wcześniejszego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Bardzo proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Rząd opowiada się za przyjęciem tych poprawek. Uważamy je za zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tych poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 wraz z zaproponowanymi poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś ma uwagi do zmiany nr 3? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 4.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Mam uwagę do art. 3. W lit. d) jest mowa o uprawach roślin, które będą objęte ubezpieczeniem. W którym miejscu jest mowa o plantacjach truskawek? Wczoraj uczestniczyłem w spotkaniu z producentami truskawek. Mówiono o tym, że te plantacje powinny być objęte ubezpieczeniem. W związku z tym pytam, czy te plantacje zostały w tej ustawie uwzględnione. Jeśli nie zostały, to zgłaszam poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma inne uwagi do zmiany nr 4? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">W takim razie bardzo proszę pana ministra Marka Zagórskiego o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Do tej pory ten przepis dobrze funkcjonował. W tej chwili dodajemy tutaj tylko rośliny strączkowe. Mimo to uważam, że coś jest na rzeczy, bo trudno uznać truskawki za krzewy owocowe. Jeżeli jest taka wola Komisji, to rząd zgadza się na dopisanie tutaj owoców bez żadnych dodatkowych określników. W ten sposób nie będzie wątpliwości. Możemy ewentualnie napisać, że ubezpieczeniu podlegają także uprawy owoców jagodowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Wydaje się, że wątpliwości zgłoszone przez posła Kazimierza Plocke są zasadne, dlatego proponuję, aby dodać tutaj wyraz „owoce” lub sformułowanie „owoce jagodowe”. Wtedy trzeba by wprowadzić zmiany do kilku innych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselDanutaHojarska">Czy tutaj uwzględniono taką roślinę oleistą, jaką jest ogórecznik? Na Żuławach to jest już prawie 50% upraw. Rolnicy uprawiający ogórecznik nie otrzymują dopłat, a teraz nie umieszczono tej rośliny również w ustawie dotyczącej ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselMiroslawMaliszewski">Chciałbym wrócić do sprawy truskawek. W różnych systematykach truskawki raz określa się mianem krzewów owocowych, a innym razem są to warzywa. Na przykład w przypadku kredytów preferencyjnych truskawki są traktowane jako warzywa. Dlatego proponuję, aby napisać tutaj wyraźnie, że chodzi o truskawki. Wtedy pozbędziemy się wszelkich wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Jest jeszcze jeden argument przemawiający za dopisaniem tutaj truskawek. Truskawki za kilka miesięcy zostaną uznane przez Komisję Europejską za produkt regionalny. W związku z tym wydaje się, że byłoby dobrze, gdyby plantacje truskawek zostały objęte ubezpieczeniami. To będzie nasz regionalny produkt w Europie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy są inne uwagi do zmiany nr 4? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Bardzo proszę pana ministra Marka Zagórskiego o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Jestem przeciwnikiem wpisywania do ustawy poszczególnych roślin. Należałoby używać nazw kategorii i grup roślin. W przeciwnym razie za chwilę może się okazać, że brakuje jeszcze jakiejś rośliny. Nie wiem, do jakiej kategorii można zaliczyć ogórecznik. Czy to jest roślina oleista? Pojawia się też kategoria „zioła”. To wymaga zastanowienia.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Samo wpisanie roślin nie rozwiązuje jeszcze problemu. Za chwilę będziemy się zastanawiać, jaką stawkę ubezpieczeniową do nich przypisać. Obawiam się, że możemy popełnić teraz jakiś błąd. Jeśli dopiszemy te rośliny do art. 3 ust. 1 pkt 1, to maksymalna stawka może wtedy wynieść 3,5%. Może się okazać, że zakłady ubezpieczeń uznają, że w przypadku tej rośliny powinno być 5%. W tej chwili tego nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Mam propozycję. Jeśli chodzi o truskawki, to jesteśmy skłonni zaakceptować poprawkę, ale raczej powinniśmy posługiwać się sformułowaniem „owoce jagodowe”. Natomiast, jeśli chodzi o inne rośliny, to jutro, przed drugim czytaniem przeprowadzimy analizę i jeżeli będziemy mieli pewność, to klub parlamentarny mógłby zgłosić poprawkę. Wolałbym, abyśmy tak postąpili. W ten sposób nie popełnimy błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMiroslawMaliszewski">Chciałbym zaproponować konkretną poprawkę. Art. 3 ust. 1 pkt 1 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselMiroslawMaliszewski">„1) upraw zbóż, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych lub roślin strączkowych, od zasiewu lub wysadzenia do ich zbioru, od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, su­szę, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne lub”.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselMiroslawMaliszewski">Ponadto w lit. d w ust. 3 pkt 6 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PoselMiroslawMaliszewski">„6) drzew i krzewów owocowych, truskawek – owoce lub całe nasadzenia;”.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PoselMiroslawMaliszewski">W zmianie nr 6 w art. 5 pkt 1 lit. b) po słowach „drzew i krzewów owocowych” należy dodać przecinek oraz wyraz „truskawek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Chciałbym podziękować za to, że podkomisja przyjęła naszą propozycję w zakresie ubezpieczania roślin strączkowych.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzedstawicielZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Kolejna kwestia dotyczy ubezpieczania zwierząt. Dlaczego nie uwzględniono tutaj takich ryzyk, jak choroba i ogień? To są przecież zasadnicze zagrożenia. Czemu tak się dzieje, że choroba – podstawowe zagrożenie, zwłaszcza przy hodowli świń, nie jest objęte dopłatami do ubezpieczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">W poprawce zaproponowano, aby użyć wyrazu „truskawek”. Jeśli taka będzie wola Komisji, to tak to zostanie zapisane. Jeszcze raz proszę, abyście państwo przemyśleli użycie nieco szerszego określenia. Zmianę uważam za zasadną, ale istnieje wątpliwość, czy to powinna być kategoria roślin, czy tylko jedna roślina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Musimy rozstrzygnąć, czy w przepisie będzie mowa o truskawkach, czy o owocach jagodowych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jaka jest opinia rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Jeszcze raz powtarzam, że akceptujemy poprawkę zgłoszoną przez posła Mirosława Maliszewskiego, sygnalizowaną wcześniej przez posła Kazimierza Plocke. Proponujemy jednak, aby wnioskodawca zechciał zmodyfikować poprawkę tak, aby w przepisie była mowa o owocach jagodowych. Moim zdaniem to nie będzie miało żadnych konsekwencji systematycznych dla innych aktów prawnych. Jeżeli jest problem z zakwalifikowaniem upraw truskawek przy procedurze udzielania kredytów preferencyjnych z dopłatami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to może jest to właściwy moment, aby zmienić tę klasyfikację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Jeśli napisalibyśmy, że ubezpieczamy owoce jagodowe, to zostaną tu także uwzględnione truskawki. Jeśli pan poseł Mirosław Maliszewski nie zmodyfikuje swojej poprawki, zgłoszę kolejną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy pan poseł Mirosław Maliszewski chciałby zmodyfikować treść swojej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselMiroslawMaliszewski">Mam pewne wątpliwości. Czy sformułowanie „owoce jagodowe” obejmuje truskawki? Jednak, moim zdaniem, proponowany przeze mnie zapis nie powoduje żadnych komplikacji, a obejmuje wszystkie owoce jagodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Uważam, że powinniśmy tutaj dopisać truskawki. Przez cztery lata mieliśmy duże problemy z truskawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Kto z państwa jest za uzupełnieniem przepisu zawartego w zmianie nr 4 o owoce jagodowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Zwracam uwagę, że poseł Mirosław Maliszewski zgłosił poprawkę dotyczącą truskawek. Czy pan poseł zmienił zdanie i chce, aby tu była mowa o owocach jagodowych? Z ostatniej wypowiedzi wnioskuję, że nadal to mają być truskawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselMiroslawMaliszewski">Nie zmieniłem zdania. W poprawce jest mowa o truskawkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja wyraziła zgodę na uzupełnienie tego przepisu poprzez dodanie wyrazu „truskawek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">W wyniku tej poprawki uprawy truskawek będą traktowane tak samo jak drzewa i krzewy owocowe. Będą też objęte 5% stawką ubezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma inne uwagi do zmiany nr 4?</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4 wraz z proponowanymi poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmian nr 5 i 6.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmian nr 5 i 6? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 5 i 6. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 7.</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Podczas prac podkomisji zmieniono art. 10c, którego ust. 9 stanowi, iż do umowy ubezpieczenia obowiązkowego w zakresie nieuregulowanym w ust. 1-5 stosuje się odpowiednio przepisy ustawy dotyczące umowy ubezpieczenia. Dlatego zdaniem Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, w art. 6 ust. 1 wyrazy „lub umowie ubezpieczenia obowiązkowego” są zbędne. Proponujemy, aby je wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Bardzo proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy są inne uwagi do zmiany nr 7? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7 wraz z proponowaną poprawką. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek nr 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tych poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 8 i 9 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 10.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#PrzewodniczacyposelJanLaczny">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Proponuję, aby w zmianie 10 art. 10a ust. 2 nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">„2. Dotacja przysługuje w wysokości 60% różnicy pomiędzy łączną kwotą odszkodowań należnych w danym roku kalendarzowym z tytułu szkód spowodowanych przez suszę, na podstawie umów ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 oraz umów ubezpieczenia obowiązkowego tych upraw, których ochrona ubezpieczenia wygasa w danym roku kalendarzowym, a kwotą stanowiącą 90% sumy składek uiszczonych w danym roku kalendarzowym z tytułu zawarcia umów ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, oraz umów ubezpieczenia obowiązkowego tych upraw, od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez suszę, łącznie z dopłatami do tych składek”.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Ponadto proponuję, aby w art. 10b ust. 2 nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">„2. Wniosek o przyznanie dotacji zakład ubezpieczeń składa w terminach:</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">– do dnia 30 września danego roku za okres od początku roku do 31 sierpnia tego roku,</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">– do dnia 31 stycznia następnego roku za okres od 1 września do końca poprzedniego roku”.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Chodzi o to, aby zakłady ubezpieczeń mogły dwukrotnie składać wnioski. Jeśli wystąpi susza, towarzystwa ubezpieczeniowe będą ponosić duże koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselStanislawKalemba">To jest język specjalistyczny przeznaczony dla agenta ubezpieczeniowego. To powinno być zrozumiałe dla rolnika. Bardzo proszę, aby ktoś to wyjaśnił. Jaki będzie mechanizm wyliczania? Proszę także powiedzieć, jaka będzie przeciętna składka od hektara?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselAleksanderGrad">Mam pytania do pana ministra Marka Zagórskiego oraz prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych. Czy wiecie panowie, jaki jest społeczny odbiór tej ustawy? Czy rolnicy chcą obowiązkowych ubezpieczeń?</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselAleksanderGrad">Uważam, że ustawa ma wtedy sens, jeśli wejdzie w życie i będzie stosowana z pożytkiem dla wszystkich. Czy przy obecnie proponowanych przepisach towarzystwa ubezpieczeniowe będą oferowały rolnikom pakiety ubezpieczeń?</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselAleksanderGrad">Chciałbym, aby przewodniczący podkomisji wyjaśnił, na czym polega różnica między tym, co przyjęła podkomisja, a przedłożeniem rządowym. Jaka jest różnica między sprawozdaniem podkomisji a tym, co pan poseł przed chwilą zaproponował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Mam uwagi do art. 10c ust. 4, który stanowi, że:</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">„4. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, rozpoczyna się w przypadku ubezpieczenia tych upraw od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez:</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">1) powódź i suszę – po upływie 30 dni od dnia zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego;</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">2) grad i przymrozki wiosenne – po upływie 14 dni od dnia zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego;</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#PoselWojciechMojzesowicz">3) ujemne skutki przezimowania – od dnia zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, z tym że powinna być ona zawarta w terminie do 1 grudnia”.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Uważam, że taki przepis nie ma sensu. Jeśli zgłaszam się do firmy ubezpieczeniowej i chcę ubezpieczyć uprawy od powodzi i suszy, to po 24 godzinach od decyzji przedstawiciela tej firmy uprawy powinny być ubezpieczone. Co to znaczy 30 dni?</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Kolejny przepis stanowi, że ubezpieczenie w przypadku gradu i przymrozków wiosennych zaczyna obowiązywać po 14 dniach od podpisania umowy. Tutaj także ochrona ubezpieczeniowa powinna się zaczynać po 24 godzinach. Płacę składkę i po 24 godzinach towarzystwo ubezpieczeń powinno uruchomić polisę. Proponowane tutaj terminy są absurdalne.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#PoselWojciechMojzesowicz">A jak ubezpieczam samochód, to po jakim czasie to ubezpieczenie obowiązuje? Wydaje mi się, że po 24 godzinach. Przecież też nie wiecie, czy jutro uderzę w drzewo i samochód będzie rozbity. Dlaczego rolnik ma czekać 14 lub 30 dni? Gradobicie może nadejść w każdej chwili.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Bardzo proszę, aby tak zmienić te przepisy, by ubezpieczenia obowiązywały od następnego dnia po zawarciu umowy. Dlaczego mam się martwić przez 14 dni, czy nie nadejdzie grad, skoro zapłaciłem składkę ubezpieczeniową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Poseł Aleksander Grad pytał, czy firmy ubezpieczeniowe w ogóle będą uczestniczyć w tym projekcie, czy będą sprzedawać polisy. W toku prac nad projektem ustawy nasze postulaty zostały częściowo spełnione. Nie uwzględniono jednak najważniejszego wniosku – naprawdę niewiele nas już dzieli od momentu, w którym uznamy te przepisy za atrakcyjne i w którym będziemy mogli rozpocząć zawieranie umów. Najważniejszy wniosek dotyczy art. 10a, który opisuje udział budżetu państwa w odszkodowaniach.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Nie ma w tej chwili danych statystycznych dotyczących suszy. Autorem definicji suszy zawartej w ustawie jest Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który dopiero przeprowadza analizę tego zagadnienia. A zatem ryzyko będzie zbadane dopiero za jakiś czas, a ustawa ma wejść w życie już teraz. Dlatego właśnie nasze oferty dotyczą udziałów procentowych, a nie konkretnych kwot.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">W związku z tym proponujemy, aby w art. 10a w ust. 2 zapisać, że „dotacja przysługuje w wysokości nie mniej niż 75%”. Ponadto po słowach „a kwotą stanowiącą 90% sumy składek” należy wykreślić sformułowanie „uiszczonych w danym roku kalendarzowym” i dodać wyrazy „z umów, których ochrona wygasa w tym roku”. Chodzi o to, żeby ten przepis obejmował także umowy ubezpieczenia upraw ozimych.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Najważniejsza jest jednak poprawka dotyczącą podniesienia do 75% stopnia refundacji odszkodowań z tytułu suszy. Jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony, to towarzystwa ubezpieczeniowe będą miały poważny dylemat, czy wchodzić w ten system. Prawdopodobnie nie będą sprzedawały polis.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Kolejna kwestia dotyczy art. 10b i rozliczeń odszkodowań z tytułu suszy. Jeśli rzeczywiście wystąpi silna susza, to przy obecnych zapisach ustawowych kwota odszkodowań może wynosić nawet 17 mld zł. Kapitały własne zakładów ubezpieczeniowych wynoszą 12 mld zł. Taka sytuacja groziłaby bankructwem całego systemu ubezpieczeniowego.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Jeżeli budżetu państwa nie stać na to, aby nam zwracać nie mniej niż 75% odszkodowań, to może należy pomyśleć o tym, aby ubezpieczenia upraw nie były obowiązkowe. Wówczas wydatki budżetu państwa byłyby mniejsze, a my zawieralibyśmy ubezpieczenia na zasadach dobrowolnych.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Poseł Wojciech Mojzesowicz poruszył problem karencji i podał przykład ubezpieczenia samochodu. Jeśli chodzi o ubezpieczenie samochodu, to ono zaczyna funkcjonować z chwilą podpisania umowy. Natomiast karencja pozwala uniknąć antyselekcji. Nie może być tak, że rolnik będzie się ubezpieczał w chwili zdarzenia losowego. To jest ubezpieczenie obowiązkowe, więc musimy zawrzeć taką umowę. Nie możemy odmówić. Musimy zawrzeć taką umowę, i to przy składce między 3,5 a 5%, nie więcej niż 6%. To jest właściwie kupowanie pewnej szkody. Jeżeli ktoś przestrzega terminów agrotechnicznych, to zawrze tę umowę odpowiednio wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Do tej pory też ubezpieczałem moją plantację. Zawsze przyjeżdżał przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej i sprawdzał, czy wszystko jest w porządku. Przecież nie mogę państwa zmusić do ubezpieczenia przed ustaleniem, w jakim stanie jest plantacja. Agent ubezpieczeniowy przyjeżdża, widzi, że na polu są nieuszkodzone rośliny i podpisuje umowę. Chyba że ktoś nie chce przyjechać. Wtedy wierzy mi na słowo. Nie ma żadnego powodu, abym czekał 14 dni, aż rozpocznie się ochrona ubezpieczeniowa. Przy plantacji rzepaku to ma duże znaczenie. Za dwa dni może być gradobicie i wtedy już jest po wszystkim. Po to ubezpieczam, żeby spać spokojnie. Nie po to kupuje się ubezpieczenie, żebyście wy mieli moje pieniądze i żebym ja drżał przez 14 dni.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">W związku z tym zgłaszam wniosek o skrócenie tych terminów do jednego dnia.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Kolejna kwestia dotyczy suszy. Czy firmy mają obowiązek ubezpieczać od skutków suszy? Chyba nie mają takiego obowiązku. Owszem, taki obowiązek powstaje w momencie podpisania porozumienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wcześniej nikt nie będzie was do niczego zmuszał. Chcielibyście, aby budżet państwa zrefundował wam praktycznie całą kwotę odszkodowania. Do tego nie jest nam potrzebny ten system.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselDanutaHojarska">Chciałabym się ustosunkować do wypowiedzi przedstawiciela Polskiej Izby Ubezpieczeń. Trochę więcej szacunku dla rolników. Niech pan nie myśli, że rolnicy chcą oszukiwać. Pan już założył, że rolnik przyjdzie tego samego dnia, w którym wystąpiła szkoda, i będzie chciał to ubezpieczyć. Bardzo proszę o szacunek dla rolników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Pytaliście państwo, czy firmy ubezpieczeniowe będą miały interes w oferowaniu polis. To zależy od wielu czynników. Jeżeli stworzymy sytuację, w której relacja rolnika i zakładu ubezpieczeń nie będzie partnerska, to albo rolnik nie będzie się chciał ubezpieczać, albo towarzystwa ubezpieczeń nie będą oferować polis.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Kolejna kwestia dotyczy karencji. W 1997 r. w Polsce wystąpiła duża powódź. Wszyscy wiedzieli, że od Opola nadchodzi fala powodziowa. Wtedy znacznie wzrosła popularność ubezpieczeń. Takie są fakty. A zatem karencja jest powszechnie stosowanym instrumentem. Można to negować, ale to jest często stosowany instrument.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Poseł Stanisław Kalemba pytał o wysokość składek. Trudno w tej chwili podać wysokość średniej składki. W piątek uczestniczyłem w spotkaniu agentów ubezpieczeniowych oraz rolników na terenie Lubelszczyzny. W tym regionie składka ubezpieczeniowa tylko w przypadku gradu wynosi 9%. Dotyczy to plantacji tytoniu. Natomiast plantacje rzepaku są ubezpieczane nawet za 1,5% lub 0,9%. Wszystko zależy od tego, jakie są pasy gradowe, jaka jest technika agrotechniczna lub jaki jest teren. To jest wszystko bardzo skomplikowane.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Chciałbym prosić pana ministra Marka Zagórskiego, aby dokonał interpretacji przepisów dotyczących składki, ponieważ one dzisiaj nie są do końca zrozumiałe. Wiemy, że w przypadku pewnej kategorii upraw składka wynosi 3,5% plus dopłata. W innej kategorii jest to 5% i też jest dopłata. Przy składce 6% sytuacja jest niejasna. Czy zakłady ubezpieczeń, gdy na przykład składka przy ubezpieczaniu plantacji tytoniu wynosi 9%, będą musiały sprzedać cały pakiet ubezpieczeń za 6%? To jest kluczowa kwestia.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Czy zakłady ubezpieczeń będą uczestnikiem tego systemu? Odpowiedź jest prosta. Jeśli będziemy mogli obliczać składki zgodnie z oceną ryzyka, to wtedy włączymy się do systemu. Jeżeli jednak będziemy musieli ubezpieczać plantacje tytoniu za 6% wartości, to wydaje mi się, że nie będziemy w tym uczestniczyć.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Proponuję, aby wykreślić ust. 7 w art. 10c. Tutaj chodzi o sankcje wobec rolników za niewykupienie ubezpieczenia. Jeśli rolnik nie dopełni obowiązku ubezpieczenia, będzie musiał zapłacić 50 euro.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrNarloch">Uważam, że w tej ustawie jest zbyt dużo niewiadomych. Brakuje klarownych przepisów dotyczących obliczania składki itd. Ponadto to jest opłata dla jednego gospodarstwa. Oznacza to, że kara będzie szczególnie dotkliwa dla właścicieli małych gospodarstw. Dla bogatego rolnika kara w wysokości 50 euro niewiele znaczy. Jeśli już ustanawiamy karę, to niech ona będzie wyrażona w złotych, a nie w euro. Póki co, w Polsce obowiązuje jeszcze nasza waluta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Z niepokojem przysłuchuję się tej dyskusji. Stwarzamy warunki, które zniechęcą zakłady ubezpieczeniowe do tego, aby oferowały ubezpieczenia upraw rolnych. Po ubiegłorocznej suszy rolnicy chcieliby, aby można było zawierać umowy ubezpieczeniowe w zależności od warunków atmosferycznych. Obawiam się, że po wprowadzeniu proponowanych dzisiaj zmian towarzystwa ubezpieczeniowe nie będą zainteresowane uczestnictwem w tym systemie. Ewentualnie, tak jak obecnie, będą ubezpieczać 20% wszystkich upraw w skali kraju. Dlatego apeluję, aby jeszcze raz to przemyśleć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę posłów Wojciecha Mojzesowicza i Mariana Daszyka, aby swoje poprawki sformułowali na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselTomaszGarbowski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Krzysztofa Czarneckiego. Podkomisja w bardzo merytoryczny sposób odniosła się do przedmiotowego projektu ustawy. Odbyła się ciekawa dyskusja. W tym kontekście chciałbym zapytać pana ministra, jak wyglądały ubezpieczenia rolnicze w 2006 r. Ile wykorzystano środków finansowych przeznaczonych na dopłaty do składek? Przypominam, że w budżecie państwa zarezerwowano na ten cel kwotę 55 mln zł. Jeżeli w przedmiotowym projekcie ustawy nie wprowadzimy bardziej elastycznych przepisów, to znów będzie tak, że większość środków nie będzie wykorzystanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Mam pytanie do przedstawicieli towarzystw ubezpieczeniowych. W ustawie podane są terminy ubezpieczeń. W jakim okresie wegetacji można się ubezpieczyć? Czy to ma być po zasiewie, w czasie kwitnienia czy przed zbiorem? Sugeruję, aby potraktować ten problem zupełnie inaczej. Zakład ubezpieczeń musi ponosić ryzyko. Proponuję, aby można było zawrzeć umowę ubezpieczeniową bezpośrednio po zasiewie. Wtedy nie będzie problemu.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Zgadzam się z opinią, że nie może być tak, że prognoza pogody przewiduje gradobicie, więc rolnik idzie się ubezpieczyć. Jednak zakład ubezpieczeń też musi ponosić jakieś ryzyko. Proszę zatem powiedzieć, w jakim okresie wegetacji roślin można będzie podpisać umowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenAndrzejJanc">Chciałbym się wypowiedzieć w kwestii terminów zawierania umów. Nie kwestionujemy, że umowa może być zawarta po zasiewie lub po wzejściu uprawy. Oczywiście, że takie uprawy chcemy obejmować ochroną ubezpieczeniową. To wynika z przepisów ustawy oraz ogólnych warunków ubezpieczenia, które są przedkładane Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi razem z ofertą ubezpieczeniową.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenAndrzejJanc">Bardziej istotną kwestią jest zawieranie umów ubezpieczenia w sytuacji, gdy ryzyko jest pewne lub bardzo prawdopodobne. Niektóre zakłady ubezpieczeń w dotychczasowej praktyce ubezpieczania upraw określały maksymalne terminy składania wniosków o ubezpieczenie. I tak w niektórych przypadkach takie ubezpieczenie może być zawarte nie później niż do 15 listopada. Dotyczy to roślin, które można ubezpieczyć od skutków złego przezimowania. Jeśli chodzi o przymrozki wiosenne lub gradobicie, wniosek nie może być złożony później niż na przykład 31 maja. Zakład ubezpieczeń w sytuacji pewności wystąpienia ryzyka nie powinien obejmować czegoś ochroną ubezpieczeniową. To musi być wydarzenie losowe. A zatem przepisy dotyczące karencji oraz maksymalnych terminów składania wniosków potrafią zobiektywizować ryzyko i nie narażają zakładów ubezpieczeniowych na odszkodowania ze szkód, które za chwilę wystąpią lub już wystąpiły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrLewinski">O okresach karencji można dyskutować, jednak istnienie karencji leży zarówno w interesie zakładów ubezpieczeniowych, jak i samych rolników. Wiadomo, że towarzystwa ubezpieczeniowe planują swoje wyniki finansowe. Jeżeli na czymś tracą, to podnoszą składki. Jeśli uda się wypracować zysk w danym segmencie ubezpieczenia, to składki są obniżane. Tak jest w przypadku innych ubezpieczeń obowiązkowych, gdzie nie ma składek maksymalnych, a mimo to nie podwyższamy ich w nieskończoność. Zakład ubezpieczeń kalkuluje zyski i straty. Tak samo będzie przy tych ubezpieczeniach. Załóżmy teraz, że jakaś grupa rolników będzie się ubezpieczać tylko wtedy, gdy na przykład prognoza pogody będzie przewidywała gradobicie. Oni na tym skorzystają, ale w kolejnych latach zapłacą za to ci rolnicy, którzy regularnie się ubezpieczają. Dlatego potrzebne są okresy karencji. Chodzi o to, aby za tych, którzy się ubezpieczają, gdy idzie powódź lub zapowiadane jest gradobicie, nie płacili pozostali rolnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselKazimierzPlocke">Mam dwa pytania do pana ministra Marka Zagórskiego. Przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń twierdzą, że zawarte w ustawie przepisy nie są satysfakcjonujące i w związku z tym nie będą oferować polis na rynku, chyba że rząd zmieni stanowisko w sprawie wysokości dotacji i podniesie ją z 60 do 75% różnicy pomiędzy łączną kwotą odszkodowań należnych w danym roku kalendarzowym z tytułu szkód spowodowanych przez suszę.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PoselKazimierzPlocke">Jakie będzie ostateczne stanowisko rządu odnośnie do tej propozycji? Jeśli rząd nie wyrazi zgody na podniesienie kwoty dotacji, to jakie alternatywne rozwiązanie jest przygotowywane, aby przepisy tej ustawy weszły w życie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo proszę pana ministra Marka Zagórskiego o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">W dyskusji poruszono wiele ważnych kwestii. Odniosę się najpierw do najważniejszej, na którą zwrócili uwagę posłowie Kazimierz Plocke i Aleksander Grad. Chodzi o to, czy ta ustawa będzie funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Zwracam uwagę, że w tej ustawie są wyznaczone dwa okresy: przed i po 1 lipca 2008 r. Tego dnia zostanie wprowadzony ograniczony obowiązek ubezpieczeniowy. Ograniczenie polega na tym, że trzeba będzie ubezpieczyć przynajmniej 50% powierzchni upraw na gruntach, na które w poprzednim roku rolnik uzyskał dopłaty bezpośrednie. To jest czas potrzebny nie tylko do tego, aby rolnicy się przygotowali, ale również po to, aby przetestować przepisy ustawy.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Jak państwo wiecie, byłem członkiem Komisji Finansów Publicznych w Sejmie poprzedniej kadencji, do której zgłoszono projekt ustawy dotyczący ubezpieczeń majątkowych w rolnictwie. Wtedy uważałem, że proponowane rozwiązania są wadliwe i okazało się, że miałem rację. Teraz jest czas na korektę. Można to przeprowadzić w taki sposób, na jaki stać budżet państwa. Należy też uwzględnić interesy firm ubezpieczeniowych. W moim przekonaniu, w najbliższym okresie, gdy ubezpieczenie nie jest jeszcze obowiązkowe, proponowane przepisy są rozsądnym kompromisem. Przyczyniła się do tego również podkomisja, za co chciałbym podziękować.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Nie sądzę więc, aby towarzystwa ubezpieczeń nie chciały uczestniczyć w tym systemie. Nie wierzę, że nie wejdą w ten interes, bo interes jest. To jest kwestia badania terenu i próba ustawienia się w lepszej pozycji wyjściowej, i ja to rozumiem. Wiem, że zawsze lepiej wejść w bardziej pewny interes.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Pytaliście państwo o stanowisko rządu. Mogę wyrazić takie stanowisko, ale tylko w odniesieniu do konkretnej poprawki. Akceptujemy zapisy, które znalazły się w sprawozdaniu podkomisji i skutki budżetowe, które z nich wynikają. Uzgodniliśmy to z Ministerstwem Finansów. Przyjęto, między innymi, bardziej korzystny dla firm ubezpieczeniowych mechanizm uruchamiania środków. Akceptujemy to rozwiązanie. Jeśli pojawi się poprawka zmierzająca do podniesienia dotacji z 60 do 75%, to poproszę rząd o wyrażenie opinii w tej kwestii, co – niestety – nieco wydłuży całą procedurę. Przypominam, że wszystkim nam zależy, aby ustawa weszła w życie jeszcze przed rozpoczęciem wiosennych prac polowych.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Sprawa reasekuracji ubezpieczeń związanych z suszą jest tutaj kluczowa. To jest najpoważniejszy problem. Cały system ubezpieczeń i dopłat nie będzie miał większego znaczenia, jeśli nie będzie obejmował ryzyka suszy. Tegoroczne straty były duże. Potencjalne straty w kolejnych latach też mogą być znaczne. W związku z tym emocje i pieniądze, które wchodzą w grę, też są duże. Uważam, że warto przetestować ten system w roku, w którym jeszcze nie ma obowiązku ubezpieczenia. Za rok będziemy wiedzieli, jak działa ten mechanizm i być może wtedy rząd wystąpi z propozycję, nowelizacji tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-82.6" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Podkreślam, że obowiązek ubezpieczenia będzie ograniczony do 50% powierzchni upraw. Chodzi o to, aby nie było sytuacji, w której dla niektórych terenów nie będzie można wykupić polisy lub składka będzie zbyt wysoka.</u>
          <u xml:id="u-82.7" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Pan Piotr Narloch prosił o interpretację przepisów. W naszym przekonaniu nie ma tutaj żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Przepis ustanawiający próg 6% odnosi się tylko i wyłącznie do sytuacji związanej z dopłatą. A zatem dopłata do ubezpieczenia przysługuje, jeżeli stawka ubezpieczeniowa nie przekracza 6%. Firma ubezpieczeniowa nie ma obowiązku stosowania tej stawki. Wtedy jednak rolnik będzie mniej chętnie zawierał umowę ubezpieczeniową z tą konkretną firmą. Można się spierać, czy poziom 6% jest wystarczający. Ten mechanizm w pewnych okolicznościach może być także niekorzystny dla rolników. Nie udało się jednak znaleźć lepszego rozwiązania. Jestem otwarty na propozycje lepszych rozwiązań, które zabezpieczą wszystkie interesy i będą kompromisowe. W każdej chwili możemy ten przepis modyfikować.</u>
          <u xml:id="u-82.8" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Poseł Marian Daszyk proponował odstąpienie od opłaty za brak ubezpieczenia. To się wiąże z pytaniem o to, czy rolnicy oczekują obowiązkowych ubezpieczeń. Po pierwsze, jeśli zlikwidujemy karę, to obowiązek ubezpieczenia będzie fikcją. Wtedy ten system nie będzie funkcjonował. Jak nie ma sankcji, to nie ma obowiązku. Moim zdaniem, rolnicy oczekują wsparcia państwa i powszechnego systemu ubezpieczeń. Pewnie znajdzie się taka grupa rolników, która będzie niezadowolona z tego przepisu. Chciałbym jednak podkreślić, że przedmiotowy projekt ustawy był konsultowany społecznie, i to dwukrotnie. W tej sprawie żadna z organizacji rolniczych nie protestowała. Podkreślam, że żadna. Jedna z izb rolniczych (wydaje mi się, że z Małopolski) zaproponowała, aby obowiązek obejmował 50% upraw. Uwzględniliśmy tę propozycję. Po doświadczeniach z 2006 r. jest oczekiwanie, że państwo ureguluje system związany z zabezpieczeniem rolników przed stratami. Zapewne opracowane przez nas rozwiązanie nie jest doskonałe, ale daje gwarancję, że ten system zacznie funkcjonować w większym wymiarze niż w ubiegłym roku. W 2006 r. z kwoty 55 mln zł przeznaczonej na dopłaty do ubezpieczeń wykorzystaliśmy 15 mln zł. Można powiedzieć, że w ogóle nie zrealizowaliśmy planu. Będę się cieszył, jeśli uda się to naprawić w 2007 r. Jestem jednak przekonany, że w 2008 r. sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie. Firmy ubezpieczeniowe inaczej podejdą do tego zagadnienia, bowiem będą wiedziały, że od 1 lipca 2008 r. wprowadzony zostanie obowiązek ubezpieczenia. Wtedy zmieni się ich spojrzenie na rynek. Zmieni się również sposób kalkulacji stawek.</u>
          <u xml:id="u-82.9" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Poseł Stanisław Kalemba pytał, jakie będą składki i odszkodowania. W przedmiotowym projekcie ustawy jest przepis, który stanowi, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi określi dla każdej kategorii roślin maksymalną sumę ubezpieczenia. Przyjmijmy, że w przypadku pszenicy to będzie 2 tys. zł. Przy 3,5% stawce to jest 70 zł. Do tego jeszcze doliczamy dopłatę w wysokości 60%. Czyli rolnik przy 2 tys. zł maksymalnej kwoty ubezpieczenia zapłaci 28 zł za 1 ha. Jak już powiedziałem, to jest maksymalna kwota. Można się ubezpieczyć na mniejszą kwotę. To jest zabezpieczenie na wypadek takie sytuacji, w której jakiś fragment pola jest na przykład stale zalewany i trudno by go było ubezpieczyć. Przy bardzo niskiej kwocie ubezpieczenia nie będzie problemu z podpisaniem umowy.</u>
          <u xml:id="u-82.10" who="#SekretarzstanuwMRiRWMarekZagorski">Chciałbym się jeszcze odnieść do poprawek, które zgłosił poseł Wojciech Mojzesowicz. Uważam, że pan poseł ma rację w jednym przypadku. Jeśli chodzi o ubezpieczenie od gradobicia, to okres karencji powinien być skrócony. Natomiast w przypadku suszy proszę to jeszcze przemyśleć. To może powodować konflikty. Susza nie jest zjawiskiem, które następuje z dnia na dzień. Jeśli chodzi o grad, to jest to rozsądna propozycja i myślę, że przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych są skłonni to zaakceptować. Przyjęta definicja suszy określa, że jest to okres 60 dni. Do połowy tego okresu rolnik może się jeszcze ubezpieczyć. Później będą już wątpliwości. Jeśli przez sześć tygodni nie pada deszcz, to właściwie jest pewność wystąpienia szkody. Wtedy towarzystwa ubezpieczeniowe albo nie będą chciały zawierać umów, albo ustanowią bardzo wysokie składki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Mówiłem o sytuacji, w której uprawy na polu są w dobrym stanie i wtedy się ubezpieczam.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przepisy muszą być precyzyjne. Przed głosowaniem w sprawie mojej poprawki chciałbym uzyskać odpowiedź na jedno pytanie. Załóżmy, że rolnik podpisuje umowę z towarzystwem ubezpieczeń i wpłaca pieniądze. Okres karencji wynosi od 14 do 30 dni. Powiedzmy, że trzeciego lub czwartego dnia po podpisaniu umowy występuje gradobicie. Rolnik zapłacił składkę, ale jeszcze nie jest objęty ochroną. Czy firma ubezpieczeniowa zwróci mu pieniądze? Nie konstruujmy prawa, które potem będzie wywoływało problemy. Przeciętny rolnik spełni warunki – zgłosi plantację, wpłaci pieniądze, otrzyma umowę. Grad zniszczy mu uprawy po trzech dniach. Rolnik będzie przekonany, że jest ubezpieczony. Wystąpi o odszkodowanie i wtedy się dowie, że jest okres karencji.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Uważam, że powinniśmy skrócić te terminy. Podtrzymuję moje poprawki.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Wprowadzane przepisy są korzystne dla firm ubezpieczeniowych. Masowe ubezpieczenie jest tanie. Na jakiej powierzchni może wystąpić gradobicie? To będzie niewielki procent całej powierzchni upraw w Polsce. Jednak składki będą płacone przez rolników w całym kraju i dlatego firmy ubezpieczeniowe będą na tym zarabiać. Rzeczywiście, w niektórych regionach Polski zdarzają się gradobicia. Znamy te przypadki. Wtedy zagrożenie jest większe i powinna być wyższa stawka. Jeśli natomiast ubezpiecza się uprawy w całym kraju, to zagrożenie wypłaty dużych odszkodowań w danym regionie właściwie znika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrLewinski">Wypowiedź pana ministra Marka Zagórskiego w pewnym stopniu nas uspokoiła. Pan minister mówił, że dopiero będziemy nabierali doświadczeń przed wprowadzaniem ubezpieczeń obowiązkowych. Rzeczywiście, przy ubezpieczeniach dobrowolnych zakłady ubezpieczeniowe mogą w pewnym momencie przerwać zawieranie umów. W przypadku ubezpieczeń obowiązkowych takiej możliwości nie będzie. Jeśli zaczniemy ubezpieczać, to będziemy to musieli robić do momentu braku chętnych. Sytuacja będzie zatem trudna. Nie bardzo mamy czas, aby obserwować zachowanie rynku w tym roku, ponieważ oferty na ubezpieczenia obowiązkowe musimy złożyć do 15 listopada 2007 r. To są nowe ubezpieczenia i nie będzie łatwo przygotować taką ofertę. W związku z tym po zaistnieniu niekorzystnych dla nas okoliczności, czyli niezadowalających warunków, wypłacie odszkodowań jesienią itd., może się okazać, że nie przystąpimy do systemu. Może być tak, że zakłady ubezpieczeń zdecydują o nieoferowaniu polis.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenPiotrLewinski">Chciałbym także wyjaśnić, że dotacje do odszkodowań nie dotyczą małych szkód. Zakłady ubezpieczeniowe są przyzwyczajone do tego, że ubezpieczenia raz przynoszą zyski, a innym razem straty. Dla nas najważniejsze jest zabezpieczenie przed katastrofą, i to nie przed taką, jaka miała miejsce w ubiegłym roku. Chodzi o znacznie większą klęskę. Jak wiadomo, klimat coraz bardziej się zaostrza. Może się okazać, że za rok lub dwa będziemy w Polsce mieli suszę o znacznie większych rozmiarach. Przy takiej skali suszy, gdy straty wyniosą 15 mld zł, zakłady ubezpieczeń nie będą miały pieniędzy na wypłaty odszkodowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Myślę, że przedstawiono już wszystkie argumenty. Przystąpimy do rozpatrzenia zmiany nr 10. Proponuję, abyśmy przyjmowali poszczególne artykuły i ustępy.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10a ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Przypominam, że w art. 10a po tiret należy dodać słowa „dotacja celowa”. Jest to konsekwencja wcześniej przyjętej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Rozumiem, że nie ma uwag do ust. 1 w art. 10a.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 10a. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia ust. 2 w art. 10a. Poseł Krzysztof Czarnecki zgłosił poprawkę do tego przepisu. Pan poseł proponuje, aby art. 10a ust. 2 otrzymał brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">„2. Dotacja przysługuje w wysokości 60% różnicy pomiędzy łączną kwotą odszkodowań należnych w danym roku kalendarzowym z tytułu szkód spowodowanych przez suszę, na podstawie umów ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 oraz umów ubezpieczenia obowiązkowego tych upraw, których ochrona ubezpieczeniowa wygasa w danym roku kalendarzowym, a kwotą stanowiącą 90% sumy składek uiszczonych w danym roku kalendarzowym z tytułu zawarcia umów ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, oraz umów ubezpieczenia obowiązkowego tych upraw, od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez suszę, łącznie z dopłatami do tych składek”.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Krzysztofa Czarneckiego?</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, Komisja przyjęła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10b ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do ust. 1 w art. 10b? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10b ust. 1 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10b ust. 2. Poseł Krzysztof Czarnecki zgłosił poprawkę również do tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-87.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-87.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 5 wstrzymujących się, Komisja przyjęła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-87.12" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10b ust. 3, 4 i 5.</u>
          <u xml:id="u-87.13" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10b ust. 3, 4 i 5? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-87.14" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10b ust. 3, 4 i 5 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-87.15" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10c ust. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-87.16" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10c ust. 1 i 2? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-87.17" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10c ust. 1 i 2 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-87.18" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10c ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-87.19" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10c ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Jak już mówiłem wcześniej, kwestionuję zasadę obowiązkowości zawierania umów. Chodzi o uniknięcie ryzyka antyselekcji. Skoro Komisja nie uznała naszych racji w kwestii podniesienia dotacji z 60 do 75%, proponuję, aby ubezpieczenia upraw rolnych nie były obowiązkowe. Jeśli zawieranie umów będzie dobrowolne, to towarzystwa ubezpieczeniowe przystąpią do tego programu.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyUbezpieczenKonradRojewski">Chciałbym się jeszcze ustosunkować do wypowiedzi pana ministra. Pan minister Marek Zagórski stwierdził, że zakłady ubezpieczeń wejdą w ten system, ponieważ to jest dobry interes. Jestem przewodniczącym grupy roboczej stworzonej do prac nad projektem ustawy w Polskiej Izbie Ubezpieczeń i chciałbym oświadczyć, że zakłady ubezpieczeniowe nie przystąpią do tego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">W takim razie proponuję, aby w drodze głosowania przyjąć art. 10c ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Powstaje pytanie, czy ktoś zgłasza poprawkę. Przedstawiciel Polskiej Izby Ubezpieczeń zaprezentował tylko swoją opinię. Teraz należy zapytać, czy ktoś jest przeciw przyjęciu ust. 3 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Chciałbym zwrócić uwagę na poprawność legislacyjną propozycji przedstawiciela Polskiej Izby Ubezpieczeń. Jeśli chodzi o zmianę dotacji z 60 na 75%, to nie należy tego zgłaszać w tym miejscu. Podobnie jest w przypadku decyzji, czy ubezpieczenie ma być obowiązkowe, czy nie. To zmieniłoby cały charakter ustawy. Wiem, że zakłady ubezpieczeniowe mają świetnych prawników, więc oczekujemy przedstawienia kompleksowych rozwiązań. W przeciwnym razie państwa wypowiedź można traktować jedynie jako głos w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Bardzo dziękuję za pomoc.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10c ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10c ust. 3 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10c ust. 4. Do ust. 4 poprawkę zgłosił poseł Wojciech Mojzesowicz. Pan poseł proponuje, aby w art. 1 w zmianie nr 10 w art. 10c w ust. 4 w pkt 1 słowa „po upływie 30 dni od dnia” zastąpić słowami „od dnia następnego po dniu”. Wówczas ten przepis otrzyma następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">„1) powódź i suszę – od dnia następnego po dniu zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego;”.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 13 głosach za, 1 przeciwnym i 4 wstrzymujących się, Komisja przyjęła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Ponadto poseł Wojciech Mojzesowicz proponuje, aby w art. 1 w zmianie nr 10 w art. 10c w ust. 4 pkt 2 słowa „po upływie 14 dni od dnia” zastąpić słowami „od dnia następnego po dniu”.</u>
          <u xml:id="u-91.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Wówczas ten przepis otrzyma następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-91.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">„2) grad i przymrozki wiosenne – od dnia następnego po dniu zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego;”.</u>
          <u xml:id="u-91.12" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-91.13" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 13 głosach za, braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, Komisja przyjęła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-91.14" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10c ust. 4 pkt 3?</u>
          <u xml:id="u-91.15" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-91.16" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10c ust. 4 pkt 3 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-91.17" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-91.18" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10c ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-91.19" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10c ust. 5?</u>
          <u xml:id="u-91.20" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-91.21" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10c ust. 5 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-91.22" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę,</u>
          <u xml:id="u-91.23" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Poseł Marian Daszyk złożył poprawkę zmierzającą do skreślenia art. 10c ust. 6, 7, 8 i 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Przyjęcie tej poprawki spowoduje, że ubezpieczenia nie będą obowiązkowe. To by przypominało sytuację, w której ktoś nie wykupił obowiązkowego ubezpieczenia samochodu i gdy go policjant spyta, to odpowiada, że nie ma, bo nie kupił. Wtedy jest obowiązek prawny, ale nie ma żadnej sankcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki polegającej na skreśleniu art. 10c ust. 6, 7, 8 i 10?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 3 głosach za, 9 przeciwnych i 6 wstrzymujących się, Komisja odrzuciła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 10c ust. 9.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do art. 10c ust. 9? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10c ust. 9 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 11.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zmiany nr 11? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 11 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-93.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2 i 3.</u>
          <u xml:id="u-93.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 2 i 3? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-93.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 2 i 3 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-93.12" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 4.</u>
          <u xml:id="u-93.13" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Mam jeszcze uwagę legislacyjną. Przed przepisem stanowiącym o wejściu w życie ustawy proponuję przyjęcie poprawki będącej konsekwencją zmiany tytułu ustawy. W zmianie nr 1 Komisja przyjęła nowy tytuł ustawy. Chodzi o to, aby zmienić tytuł tej ustawy, do której się odnosimy w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym. W związku z tym w tamtej ustawie wyrazy „o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich” zastępuje się wyrazami „o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Prezydium Komisji przejmuje tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Kto z państwa jest za przyjęciem sprawozdania wraz z poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, Komisja przyjęła sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Zgłoszono kandydaturę posła Krzysztofa Czarneckiego.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-95.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselKrzysztofCzarnecki">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała tę kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Zgodnie z art. 42 ust. 4 Regulaminu Sejmu proszę o wyrażenie opinii przez przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejAnnaPawlowska">Przyjęte poprawki są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia ostatniego punktu porządku obrad – rozpatrzenie projektu opinii o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz o zmianie innych ustaw (druk nr 1241) dla Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Przepraszam, ale muszę jeszcze nawiązać do poprzedniego punktu porządku obrad. Przedstawicielka Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej stwierdziła, że przyjęte poprawki są zgodne z prawem Unii Europejskiej. Proszę się wypowiedzieć w kwestii całego projektu zawartego w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzedstawicielkaUKIEAnnaPawlowska">Bardzo przepraszam za ten błąd. W imieniu Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej stwierdzam, że przyjęty projekt ustawy wraz z poprawkami jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Wracamy do rozpatrzenia projektu opinii, który został państwu doręczony. Przypomnę jego treść:</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">„Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniu w dniu 13 lutego 2007 r. zapoznała się z projektem ustawy z druku nr 1241. Głównym celem projektowanej nowelizacji jest realizacja wymogów dyrektywy 2004/48/WE. Unijna inicjatywa ustawodawcza ma na celu wyeliminowanie znacznych różnic pomiędzy poziomami oraz środkami ochrony praw własności intelektualnej w poszczególnych państwach członkowskich. Harmonizacja praw w zakresie przewidzianym dyrektywą ma spowodować poprawę funkcjonowania Wspólnego Rynku. Zasadniczym celem dyrektywy jest zapewnienie równorzędnego poziomu ochrony praw własności intelektualnej we wszystkich państwach członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Zakres pojęcia »prawa własności intelektualnej« doprecyzowała Komisja Europejska w dokumencie 2005/295/WE, opublikowanym 13 kwietnia 2005 r., wskazując, które prawa powinny być objęte harmonizacją. Należą do nich w obszarze rolnictwa prawa wynikające z systemu ochrony odmian roślin. Prawa te są regulowane ustawą z dnia 26 czerwca 2003 roku o ochronie prawnej odmian roślin.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">W ustawie z dnia 26 czerwca 2003 r. o ochronie prawnej odmian roślin (Dz.U. Nr 137, poz. 1300 oraz z 2006 r. Nr 126, poz. 877) po rozdziale 2 dodaje się rozdział 2a w brzmieniu: »dochodzenie roszczeń w postępowaniu cywilnym«, który obejmuje art. 36a i art. 36b.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz o zmianie innych ustaw przesłany był do konsultacji społecznych:</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">– Krajowej Radzie Izb Rolniczych,</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">– Krajowemu Związkowi Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych,</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">– Stowarzyszeniu Polskich Szkółkarzy, Stowarzyszeniu Twórców Ludowych,</u>
          <u xml:id="u-102.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">– Związkowi Twórców Odmian Roślin Uprawnych.</u>
          <u xml:id="u-102.9" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Wyżej wymienione organizacje rolnicze miały możliwość wypowiedzenia się w sprawie proponowanych uregulowań prawnych zawartych w przedłożeniu. Po zapoznaniu się z projektem ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz o zmianie innych ustaw (druk nr 1241), a także uwzględniając powyższy fakt, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie wnosi uwag do omawianego projektu ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-102.10" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tego projektu?</u>
          <u xml:id="u-102.11" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-102.12" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła opinię w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-102.13" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-102.14" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Na tym porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że nie może być tak, aby minister mojego rządu pouczał Komisję. Komisja ma dużo wiedzy, kompetencji i dysponuje fachowcami. Bardzo proszę, aby to się więcej nie powtórzyło. Moim zdaniem, pan minister zachował się niegrzecznie. Tego właściwie nie można wybaczyć. Mamy prawo dyskutować. Minister nie ma prawa pouczać Komisji. Uczyć się trzeba do śmierci, ale nie wolno mówić, że Komisja ma sobie robić seminaria. Podyskutujmy na temat rolnictwa. W tej dziedzinie pan minister musiałby się ode mnie dużo uczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Myślę, że jednak spróbujmy panu ministrowi wybaczyć. Chrześcijańską cnotą jest wybaczać. Jeśli będzie skrucha, to będzie i przebaczenie.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Informuję, że porządek dzienny posiedzenia został wyczerpany. Protokół z posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewDolata">Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>