text_structure.xml 65.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam gorąco naszego gospodarza, pana ministra Andrzeja Kaczmarka. Witam posłów – członków Komisji, gości, przedstawicieli organizacji współpracujących z nami, zainteresowanych problematyką przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Porządek dzienny naszego posiedzenia przewiduje tylko jeden punkt – rozpatrzenie raportu „Przedsiębiorczość w Polsce 2006”. Czy w sprawie porządku są uwagi? Nie widzę zgłoszeń, zatem przystępujemy do realizacji tematu. Panie ministrze, prosimy o dokonanie wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Głównym materiałem, nad którym będziemy dyskutowali, jest tegoroczny raport „Przedsiębiorczość w Polsce 2006”. Jest to dokument przygotowywany cyklicznie. Ma swoją rangę, gdyż został przyjęty przez Radę Ministrów. W tym roku przemodelowaliśmy go trochę, tzn. prócz ekspertyzy dotyczącej stanu przedsiębiorczości w Polsce i wielu elementów składających się na otoczenie przedsiębiorców, pokusiliśmy się o rozszerzenie części poświęconej analizie barier i rekomendacjom. Zależało nam na przyjęciu tego raportu przez Radę Ministrów, aby rekomendacje w nim zawarte stanowiły pewien rodzaj programu rządowego, czy też wytyczne do działań na rzecz rozwoju przedsiębiorczości w Polsce. Raport „Przedsiębiorczość w Polsce 2006” był dyskutowany i przyjmowany przez Radę Ministrów razem z innym bardzo ważnym dokumentem, który w naszym odczuciu jest kluczowy dla rozwoju przedsiębiorczości w Polsce – z programem reformy regulacji prawnych. Traktowaliśmy te dwa dokumenty łącznie. Raport pokazuje pewne bariery, zaś program reformy regulacyjnej przyniesie, w naszym przekonaniu, bardzo duże zmiany w obszarze przedsiębiorczości. Program ten ma swoje logo „Przedsiębiorca ma prawo”. Tak więc mamy dokument ukazujący pewien program, i drugi, informujący, które działania na rzecz znoszenia barier w przedsiębiorczości są podejmowane przez rząd i ministra gospodarki. Przygotowaliśmy prezentację w postaci slajdów, oddam więc głos naszym ekspertom, paniom dyrektor z Departamentu Analiz i Prognoz naszego ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Departament Analiz i Prognoz, w którym pracuję, koordynował prace nad raportem „Przedsiębiorczość w Polsce 2006”. Będę miała przyjemność przedstawić państwu kilka informacji dotyczących tego raportu oraz jego zawartości. Jest to już czwarta edycja reportu. Przygotowujemy go co roku. Pierwszy raz prezentowaliśmy go w roku 2003. Wówczas to przedsiębiorczość stała się priorytetem, ponieważ uznano, że jest niezwykle istotna dla rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Raport „Przedsiębiorczość w Polsce 2006” ma charakter informacyjny i diagnostyczny. Stanowi podstawę do kolejnych działań rządu w kierunku wspierania przedsiębiorczości. Cele raportu to m.in. ukazanie aktualnej sytuacji ekonomiczno-finansowej przedsiębiorstw na tle warunków makroekonomicznych, identyfikacja barier w działalności gospodarczej, przedstawienie propozycji rozwiązań zmierzających do rozwoju przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Zaprezentowany raport ma strukturę podobną do raportów przygotowanych w latach poprzednich. Wynika to z przyjęcia zasady kontynuacji, stwarza też szansę na dokonanie porównań danych statystycznych, dotyczących przedsiębiorstw oraz otoczenia makroekonomicznego i instytucjonalnego przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">W omawianym raporcie pierwszą część poświęciliśmy makroekonomicznej sytuacji Polski w 2005 r. Przedstawiliśmy podstawowe czynniki makroekonomiczne, mające wpływ na przedsiębiorstwa, wzrost gospodarczy, inwestycje, handel zagraniczny, rynek pracy, finanse publiczne, inflację i politykę pieniężną.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Druga część raportu stanowi charakterystykę polskich przedsiębiorstw, informuje o liczbie i strukturze firm, ich sytuacji finansowo-ekonomicznej. Podjęliśmy również temat innowacyjności polskich firm oraz kwestię wykorzystywania środków strukturalnych przez przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Główną część raportu stanowi charakterystyka otoczenia instytucjonalnego przedsiębiorstw w 2005 r. Jak państwo zapewne się zorientowali, ta problematyka stanowi mniej więcej połowę zawartości raportu. Prezentujemy otoczenie regulacyjne przedsiębiorstw, kwestie dotyczące kontroli, nadzoru nad firmami, sądownictwo gospodarcze, możliwości finansowania działalności gospodarczej oraz instytucje wspierające małe i średnie przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Czwarta część raportu, to syntetyczne porównanie miejsca zajmowanego przez nasz sektor przedsiębiorstw do pozycji, jaką zajmuje on w innych krajach. Przedstawione zostały wyniki rankingów, które prezentują sytuację przedsiębiorstw, oceniają ich konkurencyjność oraz warunki dla rozwoju szeroko rozumianej przedsiębiorczości. Jak wspomniał pan minister, raport zakończony jest rekomendacjami. Są to główne postulaty dotyczące kierunków działań, których realizacja przyczyniłaby się do rozwoju gospodarki i przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Mamy pełną świadomość, że przedsiębiorczość stanowią z gospodarką naczynia połączone, że działania, które przedsiębiorcy podejmują w skali mikro, wpływają na wskaźniki gospodarcze, ale że również koniunktura gospodarcza, zarówno w Polsce, jak i na świecie, wpływa na działania i kondycję przedsiębiorców. Wiadomo, że gdy jest dobra koniunktura, to wyniki przedsiębiorstw, które zdawałoby się, że mają mniej stabilną sytuację, są mniej konkurencyjne, też mogą być lepsze. Natomiast w momencie, gdy następuje spowolnienie rozwoju gospodarczego, także silne firmy mogą przeżywać przejściowe kłopoty. Podmioty słabsze to spowolnienie odczuwają znacznie dotkliwiej. Zmusza je ono nieraz do zakończenia działalności.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">O ile o roku 2004 możemy powiedzieć, że był dla gospodarki i dla przedsiębiorców bardzo korzystny, to tak jednoznacznie nie da się ocenić roku 2005. Ale trzeba powiedzieć, że generalnie był to dobry rok, odnotowaliśmy dobre wskaźniki makroekonomiczne. Były one, co prawda, niższe od tych z roku 2004, ale ocena ta wynika z punktu odniesienia – z bardzo wysokiej bazy, która była w 2004 r. Wiedzieliśmy, że w roku 2005 takie wyniki nie są do powtórzenia. Jak powiedziałam, są one na niższym poziomie, ale są dobre. W roku 2005 mieliśmy do czynienia ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego do 3,5 proc. W tekście, który państwo otrzymali, są podane troszkę inne wielkości. Różnica spowodowana jest tym, że ostatnio dokonaliśmy weryfikacji danych, mieliśmy też do czynienia z relatywnie niską skalą wzrostu inwestycji. Co prawda był to wzrost na poziomie roku 2004 i znacznie wyższy niż w latach poprzednich, jednakże poniżej oczekiwań. Taka skala wzrostu wpływa na utrzymanie się relatywnie niskiej stopy inwestycji, która wynosi niewiele ponad 18 proc.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jeśli chodzi o eksport, to mieliśmy do czynienia z boomem, wzrost ten w roku 2005 wyniósł ponad 19 proc. Nadal napływają do Polski inwestycje zagraniczne. Wprawdzie wielkość 7,7 mld euro w roku ubiegłym była nieco niższa niż w roku 2004, ale znacznie wyższa niż w poprzednich latach. W roku 2005 r. utrzymywała się niska inflacja. Mieliśmy też do czynienia z poprawą na rynku pracy, stopa bezrobocia obniżyła się o 1,2 punktu procentowego. Wzrósł wskaźnik zatrudnienia. W przypadku przedsiębiorstw możemy powiedzieć, że ta poprawa trwa już od 2004 r. Zarówno w roku 2004, jak i w 2005, liczba miejsc pracy zwiększyła się o około 100 tys.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jak już wspomniałam, mieliśmy do czynienia z relatywnie niską inflacją. Natomiast pewne pogorszenie nastąpiło w zakresie finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">W systemie REGON zarejestrowanych jest 3,6 mln przedsiębiorstw. Oczywiście nie wszystkie one funkcjonują. Jednak wybierając to źródło danych, kierujemy się wymogiem, aby dane były aktualne. Gdybyśmy chcieli zaprezentować dane dotyczące przedsiębiorstw aktywnych, to dane te dotyczyłyby roku 2004, a więc nie do końca byłyby aktualne. Dlatego może nie trzeba nazbyt dużo uwagi poświęcać tym liczbom, lecz przede wszystkim warto przyjrzeć się pojawiającym się trendom. W 2005 r. wzrosła o 3 proc. liczba małych firm. Liczba mikroprzedsiębiorstw wzrosła o 1 proc. Obniżyła się natomiast liczba dużych przedsiębiorstw. Wykres pokazuje, jak dużo jest przedsiębiorstw prywatnych i jak bardzo spada liczba przedsiębiorstw sektora publicznego. Około 99 proc. firm, to sektor prywatny. Wzrasta liczba przedsiębiorstw ogółem. W roku 2005 r. nastąpił wzrost liczby podmiotów noworejestrowanych. Wyniósł on 12 proc. i pojawił się po raz pierwszy od 7 lat.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jeśli chodzi o sytuację ekonomiczno-finansową przedsiębiorstw, to jak już wspomniałam, wyniki w 2005 roku były gorsze niż w roku 2004. Powodem tego była specyficzna sytuacja w roku 2004, kiedy to przystąpiliśmy do Unii Europejskiej, co wiązało się ze zwiększonym popytem na pewne produkty ze strony konsumentów polskich i zagranicznych. Polskie przedsiębiorstwa produkowały więcej, i ich przychody były wyższe. Wyższe były również zyski. W 2005 r. wzrost kosztów był większy niż wzrost przychodów i w rezultacie nastąpiło pogorszenie wyniku finansowego brutto o 10 mld zł. Na wzrost kosztów wpłynął wzrost cen surowców do produkcji, wzrost ceny energii, kosztów transportu. Na pewno też wpłynęła na to różnica między zakładanymi przez przedsiębiorców wynikami gospodarczymi, a efektami, jakie uzyskali w rzeczywistości. Kierując się wynikami uzyskanymi w 2004 r., przedsiębiorcy założyli wysoki wzrost produkcji i przychodów, a w ciągu roku musieli dokonać pewnych korekt. W 2005 r. mieliśmy do czynienia z poprawą wskaźników płynności finansowej, szczególnie w przypadku małych firm. Zjawisko to z jednej strony powinno nas cieszyć, gdyż oznacza, że firmy mają środki na inwestycje. Z drugiej strony, trzeba się zastanowić, dlaczego firmy są tak ostrożne w podejmowaniu decyzji o inwestycjach.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">W 2005 r. wzrost przychodów w przedsiębiorstwach sektora prywatnego został podtrzymany, natomiast nastąpił spadek przychodów w firmach należących do sektora publicznego. Pomimo mniej korzystnych relacji przychodów i kosztów udział przedsiębiorstw rentownych w 2005 r. pozostał bez zmian i utrzymywał się na poziomie 75 proc. Zadłużenie podmiotów gospodarczych zwiększało się w tempie szybszym niż przychody, ale poziom zobowiązań rósł wolniej niż kapitałów własnych, co należy uznać za zjawisko pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Zajęliśmy się także problemem innowacyjności polskich przedsiębiorstw. W tym wypadku wyniki nie są optymistyczne. W pełni zdajemy sobie z tego sprawę. Niewiele firm możemy uznać za innowacyjne. W roku 2004 takie firmy stanowiły około 39 proc. wszystkich przedsiębiorstw. Przyjmując za podstawę dane międzynarodowych instytutów, trzeba by uznać, że takich przedsiębiorstw jest jeszcze mniej – bo zaledwie 19 proc.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Nadal też niskie są nakłady na działalność B + R, było to w 2004 r. niecałe 0,6 proc. PKB. Należy podkreślić, że nadal niewielki jest udział nakładów ze strony przedsiębiorstw. W innych krajach relacje są odwrotne: nie jedna trzecia, a dwie trzecie.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Chciałabym teraz poruszyć temat otoczenia instytucjonalnego przedsiębiorstw. Dużą część raportu poświęciliśmy prezentacji wyników ankiet przeprowadzonych wśród przedsiębiorców. Interesowało nas, na jakie problemy zwracają oni uwagę. Uważamy, że jest to sygnał z ich strony informujący, co należy zmienić w otoczeniu instytucjonalnym.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">W dalszym ciągu przedsiębiorcy wskazują na liczne bariery w działalności gospodarczej, przede wszystkim na niską jakość stanowionego prawa i częste zmiany przepisów, na skomplikowane przepisy podatkowe, szczególnie w zakresie przepisów dotyczących podatku od towarów i usług, na nadmierną wysokość podatków i parapodatków, a także na relatywnie częste kontrole, przewlekłość podstępowania w zakresie sądownictwa gospodarczego. Przedsiębiorcy wskazują też na problemy infrastrukturalne, w tym na brak miejscowych planów zagospodarowania i zapóźnienia w rozwoju infrastruktury technicznej. Bariery te wpływają w znaczący sposób na koszty i na poziom ryzyka prowadzonej działalności. Przedsiębiorcy identyfikując te bariery, wskazują, co powinno zostać zmienione.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jeśli chodzi o otoczenie regulacyjne, to problemem jest niska jakość stanowionego prawa. Przedsiębiorcy wskazują na luki w prawie, na niedopracowanie przepisów, ich niejednoznaczność, a także na częste zmiany przepisów. Problemem są także nadmierne obowiązki administracyjne oraz zbyt liczne i uciążliwe kontrole. Nadal zbyt duża jest liczba koncesji, zezwoleń. Występują też braki w ewidencji administracyjnej. Problemem są także skomplikowane, nieprzejrzyste procedury odwoławcze.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jak już wspomniałam, struktura reportu jest podobna, jak w latach poprzednich, jednak rokrocznie staramy się, by pewna część dokumentu była bardziej szczegółowa, by wybrany obszar z otoczenia instytucjonalnego firm był poddany wnikliwej analizie. W roku 2003 były to podatki i parapodatki. W ubiegłym roku więcej miejsca poświęciliśmy sprawom sądownictwa gospodarczego, a w tym roku jest to rozdział dotyczący kontroli.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jeśli chodzi o ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która reguluje również kwestię kontroli, to przedsiębiorcy uznają ustawę z roku 2004 za krok do przodu. Uważają, że jest to dobra ustawa, że rozszerzyła swobodę gospodarczą. Nie oznacza to jednak, że ustawa ta nie budzi zastrzeżeń przedsiębiorców. Uważają, że nadal zbyt duży obszar spraw podlega reglamentacji, a najwięcej zastrzeżeń dotyczy przepisów związanych z kontrolami i nadzorem nad przedsiębiorstwami.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Przeanalizowaliśmy dokładnie ten obszar i w wielu punktach musimy przyznać rację przedsiębiorcom. Obecnie uprawnionych do kontroli jest około 40 instytucji. Co prawda część tych instytucji dotyczy kontroli w określonym typie przedsiębiorstw, jak np. Inspektorat Rybołówstwa Morskiego czy Inspektorat Żeglugi Śródlądowej.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Przedsiębiorcy wskazują przede wszystkim na to, że nie są przestrzegane przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w zakresie dokonywania tylko jednej kontroli w tym samym czasie, a także, jeśli chodzi o czas trwania kontroli. Uważają też, że zbyt duża jest liczba wyłączeń spod reżimu ustawy. Rzeczywiście, zauważamy taką tendencje. W roku 2005 były takie wyłączenia w odniesieniu do nadzoru sanitarnego, bezpieczeństwa żywności i kontroli decyzji o zasadach zwrotu podatku VAT, który mógł być zwracany z tytułu wydatków mieszkaniowych. Jest to na pewno duży problem, którym administracja powinna się zająć. Co do innych kwestii dotyczących otoczenia instytucjonalnego, to trzeba wymienić m.in. sądownictwo gospodarcze. Wcześniej prezentowaliśmy wiele szczegółów na ten temat, więc w tegorocznym raporcie te problemy potraktowaliśmy bardziej syntetycznie. Zauważamy w tym obszarze zagadnień pewną poprawę, choć nadal wskaźnik egzekwowania zobowiązań jest niezadowalający. Ta kwestia jest podkreślana w międzynarodowym rankingu „Doing Business” i wskazywana jako jeden z największych problemów Polski. Musimy przyznać, że w sądach gospodarczych sprawy rozstrzygane są troszeczkę szybciej niż dwa lata temu. Trochę sprawniej działa Wydział Ksiąg Wieczystych, wdrażane są działania usprawniające.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jeśli chodzi o finansowanie działalności gospodarczej, to ten temat także przedsiębiorcy uważają za bardzo ważny. My, jako analitycy, dostrzegamy pewną polską specyfikę w tym zakresie. Zbyt dużo przedsiębiorców bazuje na środkach własnych. Przejawiają oni ogromną ostrożność w zaciąganiu kredytów lub korzystaniu z innych form finansowania. Trzeba przy tym zaznaczyć, że część przedsiębiorców nie korzysta z kredytów, gdyż banki nie chcą im ich udzielać, ale należy też stwierdzić, że nie jest to jedyny powód. Często przedsiębiorcy, trzymając się wcześniej założonej filozofii działania, chcą finansować działalność środkami własnymi, uważając to za dobre i bezpieczne rozwiązanie. Dlatego też w 2005 r., tak jak i w poprzednich latach, najwięcej inwestycji było finansowanych środkami własnymi. Odnotowaliśmy niewielki wzrost wartości kredytów udzielonych na inwestycje. Nieco wzrosła popularność leasingu, ale nadal nie jest to zbyt popularna forma finansowania. Niski jest też udział innych form finansowania, w tym Venture Capital.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Jedną z takich form mogą być fundusze pożyczkowe i poręczeniowe, wspierane z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Przedsiębiorcy wskazywali na problemy infrastrukturalne, takie jak np. brak spójnej sieci autostrad. Jest to problem, na który wskazują także inwestorzy zagraniczni. Często nie ma też miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. To stanowi duży problem dla wielu mieszkańców kraju, jak i przedsiębiorców, którzy chcieliby inwestować.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Rokrocznie raport kończymy rekomendacjami. Często dotyczą one obszarów, w których pożądane są zmiany, nieraz wskazujemy na konkretne działania, które należałoby podjąć. W tym roku zwracamy uwagę na cztery kierunki działań: tworzenie przyjaznego otoczenia przedsiębiorstw, wspieranie innowacyjności, poprawę otoczenia prawnego oraz aktywną współpracę między przedsiębiorcami i administracją. Działania w tym zakresie będą miały dla przedsiębiorców kluczowe znaczenie. Ponieważ jednocześnie pracowaliśmy nad drugim dokumentem – programem reformy regulacyjnej, wskazujemy, że zmiany w tym obszarze będą miały dla przedsiębiorców bardzo duże znaczenie. Program ten już został zainicjowany i zmiany będą sukcesywnie wdrażane. Mamy nadzieję, że przedsiębiorcy to odczują. W zakresie tworzenia przyjaznego otoczenia przedsiębiorstw jest to promowanie aktywnych postaw przedsiębiorczych. Takim wdrażanym już od kilku lat działaniem są prowadzone w szkołach zajęcia z przedsiębiorczości. Ważne jest, by rozwijać postawę przedsiębiorczości już na wczesnym etapie kształcenia. Jeśli chodzi o rozwijanie instytucjonalnego wsparcia firm i wspieranie przedsiębiorstw na rynku międzynarodowym, to pod tymi sformułowaniami należy rozumieć m.in. rozwijanie systemu instytucji finansowych, wspieranie marki polskiej i promocję eksportu.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Do działań związanych ze wspieraniem innowacyjności należy zaliczyć wspieranie wzrostu innowacyjności przedsiębiorstw, przygotowywanie kadr dla nowoczesnej gospodarki, badania na rzecz gospodarki, upowszechnianie stosowania prawa własności intelektualnej, rozwój rynku podwyższonego ryzyka w ramach poszukiwania kapitału na innowacje, a także rozwój infrastruktury dla innowacji, rozwój gospodarki elektronicznej. Działania z tego zakresu zawarte są w programie operacyjnym „Innowacyjna gospodarka”, który będzie wdrażany w latach 2007-2013.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Trzeci kierunek, to działania z zakresu programu reformy regulacji. Są to zmiany związane z poprawą jakości stanowionego prawa, wprowadzenie skutecznych mechanizmów oceny regulacji prawnych, wdrożenie metodologii pomiaru i redukcji obciążeń administracyjnych, doskonalenie wdrażania dyrektyw unijnych.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Planowane są też zmiany systemowe, a więc wprowadzenie instytucji jednego okienka oraz utworzenie centralnej informacji o działalności gospodarczej, poprawa sprawności działania sądów. Te działania są już wdrażane. Zostały one zaprezentowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieGospodarkiAnetaPiatkowska">Czwarty kierunek to aktywna współpraca przedsiębiorców z administracją. Jest to bardzo ważny obszar zagadnień. Działania z tego zakresu są już podejmowane, przedsiębiorcy mogą wypowiadać się w sprawach dotyczących ich regulacji. Sądzę, że ta współpraca będzie się zacieśniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Chciałbym poinformować, że w skład naszej komisji weszły dwie nowe panie poseł. Dziś witam panią poseł Sandrę Lewandowską. Drugim nowym członkiem Komisji jest pani poseł Maria Pasło-Wiśniewska, dzisiaj nieobecna.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Wracając do tematu posiedzenia, chciałbym zapytać, czy możliwe jest otrzymanie z Ministerstwa Gospodarki wersji elektronicznej tej prezentacji? Prosilibyśmy, aby ją przesłać do Sekretariatu Komisji, aby posłowie mogli wykorzystywać ten materiał w spotkaniach z przedsiębiorcami. Sądzę, że raport ten dobrze informuje, jakie działania podjęło i jakie ma zamiar podjąć ministerstwo. Rekomendacje zawarte w końcowej części raportu są tu szczególnie ważne.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Ponieważ prezentacja raportu dobiegła końca, otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBusinessCentreClubWieslawZawadzki">Chciałbym zapytać pana ministra o pewną kwestię. Otóż przeglądałem rekomendacje włączone do raportu, szczególnie te dotyczące systemu podatkowego. Poza nimi, pozostałe są dla mnie czytelne i zrozumiale. Można je poprzeć, są na pewno oczekiwane przez środowisko przedsiębiorców. Jeśli zaś chodzi o propozycje dotyczące systemu podatkowego, to jak przypuszczam, na powstanie tego fragmentu raportu miało swój negatywny wpływ Ministerstwo Finansów. Rozpoczyna się on od słów: „Daleko idąca nowelizacja podatku od towarów i usług”…Niestety, nic mi to nie mówi, bo nowelizacja może być „w każdą stronę” daleko idąca, niewiele z tego sformułowania wynika. Również widzę w raporcie rekomendacje, w których znajdują się sformułowania takie jak: „szersze wprowadzenie ryczałtowych form opodatkowania podatkiem dochodowym drobnych przedsiębiorców”. Wszyscy pamiętamy, że Ministerstwo Finansów miało na ten temat inne stanowisko. Mam świadomość, że pytanie, które zadałem, dotyka trudnych zagadnień i kieruję je raczej do państwa posłów, niż do pana ministra. Zaznaczam, że oczywiście dostrzegamy pozytywne elementy zawarte w raporcie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzedstawicielBusinessCentreClubWieslawZawadzki">Chciałbym też nawiązać do sprawy barier przedsiębiorczości, o których była mowa w dokumencie. Na pierwszym miejscu wymieniono niestabilność prawa. Lepiej byłoby, aby prawo było proste, zrozumiałe i łatwe. Nie da się, niestety, zapisać wszystkiego w prosty sposób. Przedsiębiorcy mają tego świadomość. Od właściwego rozumienia przepisów są prawnicy, ekonomiści, są szkolenia i jest czas, aby tego się nauczyć. Najgorszą rzeczą są częste zmiany prawa. Po 1989 r. dokonano wielu zmian w prawie gospodarczym, bo zmieniał się ustrój. Później wchodziliśmy do Unii Europejskiej i znów należało dokonać wielu zmian. Od 2004 r. jesteśmy w Unii i, niestety, statystyki pokazują, że tego prawa uchwalamy nadal dużo. W roku 2004 Dziennik Ustaw liczył łącznie 21 tys. stron. W roku 2005 – miał 17,5 tys stron. Ile będzie miał w tym roku? „Konia z rzędem” temu, kto to wszystko przeczyta i będzie umiał ogarnąć.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzedstawicielBusinessCentreClubWieslawZawadzki">Apeluję do wszystkich, którzy uczestniczą w procesie przygotowywania ustaw – na przygotowanie dobrej normy prawnej potrzeba czasu. Dobra ustawa nie wymaga częstych nowelizacji. Jeśli nowelizacji dokonuje się już nawet co pół roku, to jest to „dużo za dużo”. W roku 2005 Sejm przyjął 250 ustaw. Przeliczając ich liczbę na liczbę dni w roku, bez niedziel i świąt, otrzymamy 1 ustawę dziennie. Statystycznie biorąc, co godzinę przyjmowane jest jedno rozporządzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Raport „Przedsiębiorczość w Polsce z 2006 r. zawiera dane wynikające z analiz rynku. Włączono tam również opinie przedsiębiorców, a więc środowiska społecznego, które w Unii Europejskiej ma szczególne znaczenie. To właśnie współpraca Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości, Ministerstwa Gospodarki i owego czynnika społecznego ma odzwierciedlenie w tym raporcie. I za tę współpracę dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Jedną z barier przedsiębiorczości są podatki i opłaty przewidziane prawem. Tymczasem, przy pracach na budżetem na rok 2007, mówi się wyraźnie o podwyższeniu podatków, np. w postaci podwyżki akcyzy na paliwo. Mówi się o zamiarze wprowadzenia nowych podatków, takich jak podatek od nabycia samochodu osobowego. Są też plany Ministerstwa Finansów związane z innymi obciążeniami podatkowymi.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Kolejną trudność stanowi stopień skomplikowania przepisów prawa. Szczególnie przepisów podatkowych. Ostatnio nasz sprzeciw budzi wymaganie urzędów finansowych dotyczące podania dokładnej nazwy tytułu płatności na paragonie fiskalnym. Np. w kwiaciarni trzeba uwzględnić całą nazwę sprzedanego artykułu, przykładowo rozróżnić w nazwie towaru różę purpurową, długą, ciętą Christiana od róży długiej, purpurowej, ciętej Melba. Można to zrobić, ale by zmieścić tak długą, pięcioczłonową nazwę, należy się zaopatrzyć w zupełnie inne kasy fiskalne, niż te, które posiadamy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Trzecia bariera, o której mówiło nasze środowisko, a która w raporcie nie została uwzględniona, to zawężający się rynek dla małych i średnich przedsiębiorstw. Unia Europejska nie bez powodu wyodrębniła ten sektor. Uczyniono tak po to, aby stworzyć mu lepsze warunki rozwoju i funkcjonowania. My, jako przedstawiciele tego środowiska, domagamy się wyrównania szans. I po to dyskutujemy na posiedzeniach komisji i ministerstw, aby ten równy dostęp dla mikro– i małych przedsiębiorstw był zachowany.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Czwarta bariera dotyczy czynszu za wynajem lokali. Nie chciałbym nazbyt rozwijać tego tematu, bo to domena samorządów terytorialnych. Ta sprawa ma szczególne znaczenie dla tych wszystkich opłat niezwiązanych wprost z działalnością. Chciałbym powiedzieć parę słów wyjaśnienia na temat tendencji do niekorzystania z pieniędzy bankowych. To wynika po pierwsze, z przyzwyczajeń małych i średnich przedsiębiorców, a po drugie, z braku polityki zmierzającej do stworzenia przez banki przyjaznych warunków do kredytowania małych, mikro– i średnich przedsiębiorstw. To nie jest tak, że wykazujemy brak skłonności do korzystania z kredytów. To sprawa odpowiedniej polityki państwa, w tym także Ministra Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMichalWojcik">W moim przekonaniu raport jest przygotowany rzetelnie, to „przedsiębiorczość w pigułce”. Jednakże ten dokument nie objął wszystkich obszarów zagadnień. Pierwszy taki problem, który nie został poruszony, to sprawa samorządu gospodarczego. Nie ma informacji na ten temat, a szkoda, bo to bardzo ważne ogniwo. Przekonuje o tym chociażby dyskusja, która się odbyła na ostatnim posiedzeniu Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Jeżeli w raporcie jest mowa o złej współpracy między sektorem B + R, a przedsiębiorcami, to właśnie ogniwem łączącym te dwa obszary mogą być organizacje przedsiębiorców. Na pewno nie jest to administracja. W raporcie jest mowa o współpracy pomiędzy przedsiębiorcami a administracją. Organizacje samorządu gospodarczego nie są administracją.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselMichalWojcik">Jeśli chodzi o rozdział cytujący dane z raportu ”Doing Business”, gdzie wymieniono Polskę na 54 miejscu w rankingu dotyczącym swobody działalności gospodarczej, to warto byłoby dodać, że jesteśmy w tym badaniu za Wyspami Salomona, a przed Nepalem. To może by uświadomiło osobom mniej zorientowanym, w jakim miejscu dziś jesteśmy. Dobrze, że temat ten został podjęty w aspekcie przygotowywania ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, na którą, co zrozumiałe, czekamy ze zniecierpliwieniem.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselMichalWojcik">Jeśli chodzi o rekomendacje, to myślę, że jest to najważniejszy element tego raportu. Uważam, że w kolejnych raportach można by omówić bariery, na które wskazują przedsiębiorcy. Nie znalazłem takiego tematu, jak szara strefa. Nie było o tym mowy w raporcie, nikt tego problemu nie poruszył podczas obrad, a szkoda, bo jest bardzo ważny. Jako przewodniczący podkomisji rzemiosła i usług chciałbym zaapelować, by w kolejnych raportach była mowa o rzemiośle, o kupiectwie; proszę nie uciekać od tych zagadnień. Są odrębne regulacje dotyczące tego sektora. Rzemiosło to około 600 tys. mikro- i małych przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselMichalWojcik">Prosiłbym o wyjaśnienie, co państwo mają na myśli, pisząc w raporcie o mechanizmie oceny skutków regulacji prawnych? Czy ten mechanizm jest już wprowadzony? Sądzę, że to dla nas interesujące, jaką metodologią państwo się posługują?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselMichalWojcik">Kolejna sprawa, to innowacyjność. Z lubością przyjmowane jest to słowo przez ekspertów. Pytanie o ten termin zadawałem już podczas jednego z posiedzeń panu ministrowi: co to jest ta innowacyjność? W którym dokumencie można znaleźć jej definicję, np. w dokumentach dotyczących wykorzystania środków z UE? Być może w kolejnym okresie programowania termin ten wystąpi. We mnie wywołuje on wielkie wątpliwości. Byłoby dobrze, aby w polskim prawie pojawiła się definicja innowacyjności.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselMichalWojcik">W raporcie znajduje się też fragment dotyczący systemu kształcenia zawodowego. Bardzo się cieszę, że poruszono tę problematykę. W kolejnym raporcie można by ją rozwinąć, np. o szkolenie osób pełnoletnich. Jest to oczekiwane przez przedsiębiorców. Pojawia się oczywiście pytanie o źródła finansowania tego szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselMichalWojcik">Sądzę, że na stronie 30 i 38 wystąpił błąd. W tekście jest mowa o przedsiębiorcach zatrudniających do 10 osób, a nie o zatrudniających powyżej 9 osób i od 10 do 49. Na tych stronach, a także w samym raporcie, jak się domyślam jest błąd, ale proszę się do tej kwestii ustosunkować – czy jest to błąd, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PoselMichalWojcik">Ostatnia sprawa, o której chciałbym powiedzieć, dotyczy kontroli. Również cieszę się, że temat ten został podjęty. Można by też było poruszyć kwestię powstania urzędu bezpieczeństwa żywności. Skoro mowa jest w państwa dokumencie o łączeniu Sanepidu z Inspekcją Handlową, to można by też połączyć Sanepid z Inspekcją Weterynaryjną. To jest pewien problem dla przedsiębiorcy, gdy np. w branży rzeźniczo-wędliniarskiej odbywa się kontrola Sanepidu, a potem pojawia się jeszcze Inspekcja Weterynaryjna, mająca swoje wymogi, często pokrywające się z wymogami poprzedniej inspekcji. Tyle, że Inspekcja Weterynaryjna podlega Ministerstwu Rolnictwa, a Sanepid – Ministerstwu Zdrowia. W kolejnych raportach można by ten temat potraktować wnikliwiej.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PoselMichalWojcik">Reasumując, uważam, że raport jest rzetelny, oddający w syntetycznej postaci sytuacje i stan polskiej przedsiębiorczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Obawiam się tylko, że gdyby Minister Gospodarki zaproponował rządowi likwidację którejś z instytucji kontrolnych, to taki raport nie ujrzałby światła dziennego, bo nie przeszedłby przez uzgodnienia międzyresortowe. Nie spotkałem jeszcze ministra, który by chciał zrezygnować z jakiejś podległej sobie instytucji kontrolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMichalWojcik">W umowie koalicyjnej jest o tym mowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Poseł Michał Wójcik ma rację, ale od umowy koalicyjnej do życia…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawaPrzadka">Chciałabym zwrócić uwagę na dwie ważne kwestie, wynikające z naszej analizy raportu. Zarówno z tego dokumentu, jak i z innych materiałów wynika, że ustawa o swobodzie działalności gospodarczej po wejściu w życie w 2004 r. zapoczątkowała ułatwienia dla przedsiębiorców szczególnie w zakresie rejestracji firm. Niemniej, jak pokazało życie, te zmiany są niewystarczające, dlatego Sejm podjął inicjatywę znowelizowania ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zbyt dużo jest jeszcze ciągle kontroli, jest ponad 40 instytucji, które się tym zajmują. Jest to uciążliwe dla przedsiębiorców. Jednak równie uciążliwe jest to, że nie ma nadal możliwości rejestracji w jednym okienku w ciągu 1-3 dni nowego przedsiębiorstwa. A to by ograniczyło trudności związane z założeniem firmy. Jakie są przeszkody na drodze do szybkiego uchwalenia tej nowelizacji? Zakładaliśmy, że od 1 stycznia 2007 r. te nowe przepisy będą obowiązywały. Czy jest gwarancja, że Sejm będzie mógł już niedługo zająć się projektem eliminującym bariery, o których mowa w raporcie?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawaPrzadka">Mikroprzedsiębiorstwa to najczęściej rodzinne przedsiębiorstwa, małe, tworzone tam, gdzie jest największe bezrobocie, gdzie nie ma szans na zdobycie jakiejkolwiek pracy. Z raportu wynika, że w stosunku do roku 2004, w roku 2005 tylko o 1 proc. wzrosła liczba mikroprzedsiębiorstw. Trzeba to połączyć z faktem, że przedsiębiorcy niechętnie korzystają z kredytów, finansując swoją działalność głównie ze środków własnych. Pragnę zwrócić uwagę na to, że w bardzo trudnej sytuacji są właśnie mikroprzedsiębiorstwa, gdyż nie mają szans na spełnienie wymogów stawianych przez banki w zakresie kredytowania. Najczęściej te firmy nie dysponują majątkiem dającym podstawę do uzyskania kredytu. Czy Ministerstwo Gospodarki zna skalę problemów, z jakimi borykają się mikro– i małe przedsiębiorstwa? Jeśli chodzi o mikroprzedsiębiorstwa, to najczęściej nie mają żadnego majątku i kończy się to tym, że nie trafiają one do funduszy poręczeniowych czy gwarancyjnych, nie uzyskują także pomocy pożyczkowej. Dlatego pytam, czy ministerstwo zna skalę problemu i czy ma do zaproponowania rozwiązania systemowe, a jeśli nie, to czy je przygotuje? Mam na myśli takie rozwiązania, które pozwolą na to, by mikro– i małe przedsiębiorstwa mogły skuteczniej ubiegać się o kredyty bankowe. Jeśli bowiem nawet ubiegają się o nie, to najczęściej bank uzależnia rozmowę na temat kredytu od tego, czy przedsiębiorstwa te posiadają zabezpieczenie. Takie firmy nie są w stanie się zarejestrować, nie powstaną, bo nie mają środków. Uważam, że potrzebny jest system współdziałania ministerstwa z bankami, by tym firmom ułatwić dostęp do kredytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejLiss">Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej powinna zostać uchwalona do końca bieżącego roku. Jest już ona po uzgodnieniach ministerialnych, została skierowana do premiera i w najbliższych dniach znajdzie się w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAndrzejLiss">Problem ustawy o samorządzie gospodarczym przewija się od 1990 r. przez wszystkie dotychczasowe kadencje Sejmu. Nie ma zgody między środowiskami. Nasze spotkania w Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości potwierdziły to zróżnicowanie stanowisk i poglądów środowisk gospodarczych. Jednak potrzebna jest determinacja naszej komisji, Komisji Gospodarki i Ministerstwa Gospodarki w doprowadzeniu do rozwiązania tej kwestii. Jest to ważne ze względu na rolę, jaką spełnia samorząd gospodarczy w gospodarkach Europy Zachodniej, np. we Francji, w Niemczech czy Francji, jak również w Stanach Zjednoczonych. Następuje zjawisko pewnej eliminacji systemu administracyjnego z gospodarki na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego w sferze gospodarczej. Ta ustawa jest jednym z priorytetów w pracach sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselAndrzejLiss">Wczoraj minister Jerzy Kwieciński przedstawiał system funkcjonowania systemu kredytowego w latach 2007-2013. Środki pochodzące m.in. z UE mają być skierowane do przedsiębiorców za pośrednictwem banków, byłyby to mikrokredyty, kredyty, poręczenia. Banki mają stworzyć zupełnie nowy system finansowania rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Przyszły rok powinien przynieść nowe elementy systemowe w naszej gospodarce, które przyczynia się do intensywnego rozwoju tych firm. Konieczne jest podjęcie działań, które zakończyłyby marazm w tym obszarze gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Opracowanie „Przedsiębiorczość w Polsce 2006” jest wykonane solidnie. Chciałbym się odnieść do jednego z problemów poruszonych w tym materiale. W raporcie napisano, że dokonano analizy barier w działalności gospodarczej. Po raz kolejny okazało się, że główną barierą dla małych i dużych przedsiębiorców nie jest wcale wysokość podatków, czyli nadmierny fiskalizm, lecz niska jakość stanowionego prawa i częste zmiany w przepisach. Ta uwaga odnosi się do nas, posłów. Nie chciałbym przekonywać pana przewodniczącego i członków Komisji do tego, abyśmy natychmiast zaczęli wnosić nowelizacje ustaw, których przepisy stanowią bariery rozwoju przedsiębiorczości, czy też uchwalali nowe ustawy. Mam pytanie do pana ministra. Czy resort, opracowując raport, miał świadomość, że jest to najważniejsza bariera i co w związku z tym chce przedsięwziąć, aby tę barierę usunąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Przyłączając się do pytania pana posła, chciałbym poprosić pana ministra o więcej informacji na temat reformy regulacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#DyrektorZwiazkuBankowPolskichNorbertJeziolowicz">Raport jest bardzo dobrze przygotowany, dla nas również jest on niezwykle interesujący, szczególnie ankieta sporządzona dla małych i średnich przedsiębiorstw, dotycząca współpracy z bankami.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#DyrektorZwiazkuBankowPolskichNorbertJeziolowicz">Gdy chodzi o wielkości kredytów dla przedsiębiorstw, to oczywiście podana tu statystyka mówi prawdę – wzrost w tym zakresie jest niewielki. Należy natomiast zaznaczyć, że przytoczone dane pochodzą z Narodowego Banku Polskiego. W rzeczywistości sytuacja jest nieco lepsza. Dlaczego tak jest? Ponieważ część kredytów dla przedsiębiorstw stanowią kredyty walutowe. Kurs kształtuje się tak, jak się kształtuje, i z wraz z jego poprawą, spada wartość kredytów, bo przeliczane są według wartości nominalnej. Dodatkowo, z tego samego powodu zauważamy w sektorze bankowym bardzo wyraźne zjawisko polegające na tym, że duże przedsiębiorstwa szybciej spłacają kredyty walutowe, ponieważ kurs jest korzystny. Tak więc mamy taką oto sytuację, że nie tylko udzielamy więcej kredytów, ale też są one szybciej spłacane. Dlatego powiedziałem, że w rzeczywistości jest trochę lepiej, niż wynikałoby to z danych. Tyle że Narodowy Bank Polski nie wie, o ile jest lepiej, sama statystyka jest w porządku.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#DyrektorZwiazkuBankowPolskichNorbertJeziolowicz">Jeśli chodzi o kredytowanie mikroprzedsiębiorstw, to widzę jedną zmianę systemową, której można by dokonać. To jest kwestia związana z otoczeniem biznesu, z przestrzenią gospodarczą w naszym kraju. Chodzi o szerokie udostępnienie informacji gospodarczej wszystkim przedsiębiorcom, w tym także bankom. Moim zdaniem, w przypadku funduszy, poręczeń kredytowych, to chyba rząd i parlament zrobiły, co mogły. Udostępniły pieniądze i teraz już same fundusze muszą zadbać o to, by te środki finansowe zostały właściwie wykorzystane. W mojej ocenie, mogą one być wykorzystywane kilkakrotnie lepiej, niż do tej pory. Poręczeń może być udzielonych więcej. Gdybyśmy pomnożyli kapitał posiadany przez fundusze razy dwa, trzy lub cztery, to otrzymalibyśmy wiele miliardów złotych, które mogłyby zostać poręczone. Na razie tak nie jest. Miejmy nadzieję, że to się zmieni. Zapewne rząd w tej sprawie, poza naciskami, niewiele może uczynić.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#DyrektorZwiazkuBankowPolskichNorbertJeziolowicz">Jeśli chodzi o informację gospodarczą, to chciałbym się odwołać do pewnego przykładu. W naszej ocenie, ten boom kredytowy dla osób fizycznych, który mamy, był spowodowany kilkoma czynnikami. Jednym z najważniejszych było utworzenie Biura Informacji Kredytowej oraz to, że Biuro zaczęło szybko, on-line udzielać informacji bankom i SKOK, co znacznie przyspieszyło procedury kredytowe. Boom na kredyty mieszkaniowe również wynika z tego, że szybciej analizuje się sytuację finansową klienta, ponieważ dostępna jest informacja o każdym kliencie. Takiej możliwości nie mamy w przypadku przedsiębiorców. To nie jest tak, że tych danych w Polsce nie ma. Jednak w sprawie tych informacji musimy występować z pismem i czekać na odpowiedź również pisemną, a to trwa. Dwa dni temu byłem na prezentacji hiszpańskiego systemu poręczeń i wsparcia dla biznesu, który notabene lepiej funkcjonuje niż nasz. W Hiszpanii każdy może otrzymać informację o partnerze, kredytobiorcy, przedsiębiorcy. Otrzymuje ją on-line, w ciągu 30 sekund. Informacja ta dotyczy nie tylko zaciągniętych kredytów, ale także funduszy pożyczkowych, leasingu itp. Gdybyśmy zaczęli taki system tworzyć, to niewątpliwie pomogłoby to tym najmniejszym firmom, w przypadku których problemem jest to, że o nich nie ma żadnej informacji. Powstanie tego rodzaju systemu na pewno przyśpieszyłoby procedury i usunęłoby z rynku tę nieliczną grupę „czarnych owiec”, które psują opinię wszystkim przedsiębiorcom. Sądzę, że byłoby to bardzo dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Chciałbym powitać na naszym posiedzeniu, w pierwszym dniu jej urzędowania, panią Danutę Jabłońską, która wygrała konkurs i od dziś jest prezesem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Gratulujemy zwycięstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Słuchając prezentacji raportu, doszedłem do wniosku, że Ministerstwo Gospodarki wie, gdzie występują największe problemy. Nie jestem w stanie nic dodać do raportu. Teraz pozostaje kwestia efektywności w ich rozwiązywaniu. Jeśli ministerstwo wie, jakie są bariery w rozwoju przedsiębiorczości w Polsce, to życzylibyśmy sobie, aby chociaż w 40 proc. udało się je zlikwidować. To będzie wymagało woli ze strony ministra oraz intensywnego wysiłku pracowników resortu. Gdybyśmy osiągnęli taki wynik w ciągu dwóch lat, to sukces byłby znaczny – m.in. zmniejszyłoby się bezrobocie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselMarekMatuszewski">Ministerstwu znany jest fakt, że małe i średnie firmy zatrudniają około 70 proc. wszystkich pracowników. Aby zatrudniały jeszcze więcej osób, trzeba pomóc tym przedsiębiorstwom się rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselMarekMatuszewski">Prosiłbym o wyjaśnienie pewnego fragmentu raportu: „Jednak nadal zbyt duży jest obszar podlegający różnym formom reglamentacji”. Jak należy to rozumieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Pozwolę sobie nawiązać do tego, że zaprosiliśmy dzisiaj panią prezes Danutę Jabłońską. Sądzę, że jest ważne, by państwo posłowie poznali panią prezes. Głównym przedmiotem oceny kandydatów na stanowisko prezesa PARP była koncepcja funkcjonowania instytucji. Według nas, koncepcja przedstawiona przez panią Danutę Jabłońską gwarantuje właściwą realizację procesu, w który teraz wkracza PARP. Rozszerzamy zakres jej zadań, ponieważ wchodzi ona w nową perspektywę finansową. Jednocześnie też będą kontynuowane działania z pespektywy finansowej lat 2004-2006. „Nałożenie na siebie” tych procesów jest naprawdę bardzo trudne, a PARP to kluczowa instytucja dla dystrybucji środków unijnych. Z punktu widzenia ministra gospodarki nie chodzi o to, by wydać jak najwięcej tych środków, ale by je wydać jak najpożyteczniej, by jak najwięcej skorzystała na tym przedsiębiorczość. Pani prezes Danuta Jabłońska dotychczas zajmowała się w ministerstwie strategiami na rzecz innowacyjności, przedsiębiorczości, rozwoju gospodarki. Sądzę, że doskonale rozumie, jakich instrumentów potrzeba do realizacji założonych celów, a nie tylko, ile na to potrzeba pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Pan dyrektor Wiesław Zawadzki z BCC wspomniał o sprawach podatkowych, o tym, że mamy takie ogólne sformułowanie mówiące o daleko idącej nowelizacji ustawy VAT. Dziękuję za to pytanie. Jeżeli mówimy o rozpoczętym przez ministra gospodarki procesie związanym z pomiarem wynikającym z naszego prawodawstwa obciążeń administracyjnych przedsiębiorców, a tym samym i obciążeń finansowych, to ustawa o VAT jest absolutnie na pierwszym miejscu. Ustawa ta generuje prawdopodobnie 90 proc. obciążeń. Nowelizacja ustawy o VAT jest w Sejmie. Zmierzyliśmy obciążenia wynikające z ustawy obowiązującej dotychczas. Z całą pewnością dokonamy również pomiaru obciążeń po nowelizacji. Myślę, że będzie to duża różnica. Sądzę, że dzięki nowelizacji tej ustawy uda się zaoszczędzić kilka miliardów złotych. To pokazuje potencjał procesu obniżania obciążeń administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Dziękuję za apel dotyczący częstych zmian w prawie. Pewne działania, które dziś podejmujemy, „idą” pod prąd, wbrew stereotypom. Zarówno praca państwa posłów, jak i nasza, jest często mierzona liczbą aktów prawnych. Poseł, który „ma” niewiele ustaw, jest wedle tej miary niedobry, a ten, który „miał” ich dużo, jest dobry. Parlament uważany jest za „gorszy” w danej kadencji, bo uchwalił mniej ustaw. A przecież nie na tym powinna polegać ocena. Niestety, ulegają temu sposobowi myślenia także media i lansują pogląd, że skoro minister gospodarki zaproponował niewiele ustaw, to jest niedobry. Jest akurat odwrotnie. Minister Gospodarki dlatego właśnie nie wnosi do parlamentu dużej liczby ustaw, ponieważ uważa, że trzeba dokonywać zmian systemowych i robić to z namysłem. Ten namysł przy tworzeniu prawa stanowi zasadniczą wartość programu reformy regulacyjnej, którą rząd przyjął 19 sierpnia br. Po upływie około dwóch miesięcy od tego momentu, rząd przyjął również model oceny skutków regulacji, a więc metodologię, która jest i będzie stosowana przy tworzeniu nowych regulacji prawnych. Ten nowy model oceny skutków regulacji prawnych oznacza także wydłużony i pogłębiony proces analizy i oceny skutków, jakie wywołuje dana regulacja w otoczeniu przedsiębiorców. Ponieważ nie da się zrobić wszystkiego od razu, bo oznaczałoby to zastopowanie działalności legislacyjnej rządu na kilka miesięcy, wytypowaliśmy kilka projektów ustaw, które przygotowujemy wedle nowej metodologii. Wśród nich są projekty ustaw: o rzemiośle, o muzeach, prawo probiercze, a także projekt ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Prezes Roman Dera mówił o dobrej współpracy z organizacjami przedsiębiorców. Uważam, że ta współpraca układa się dobrze, choć jest to niełatwy dialog. Jedynym problemem jest to, że tych organizacji jest wiele i czasami różnią się one w opiniach na dany temat. Kiedy czytam w gazecie, że minister nie słucha przedsiębiorców, to zastanawiam się, których nie słucham?</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Nawiązując do raportu, pragnę podkreślić, że ten dokument został uzgodniony międzyresortowo, przyjęła go Rada Ministrów, a więc uzyskał on poparcie pozostałych ministrów. Oczywiście wszystkiego nie da się zrobić. Poseł Marek Matuszewski wspomniał o 40 proc., jako o dobrym wyniku. Nie wiem, czy będzie to właśnie tyle. Jeśli chodzi o program reformy regulacyjnej, to myślimy o zmniejszeniu obciążeń administracyjnych o 20-25 proc. Jestem przekonany, że raport roku 2007 będzie miał także swoją „listę negatywną”, bo część zmian wprowadzanych na rzecz przedsiębiorczości może zostać uznana przez przedsiębiorców za pogarszającą ich sytuację. Resort będzie gromadził te uwagi, dlatego zachęcam: identyfikujmy te problemy i starajmy się je rozwiązywać.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Wspomniano tu o przyjaznych kredytach dla małych i średnich przedsiębiorstw. Przypomnę, że jesteśmy na etapie zamykania programu „Kapitał dla przedsiębiorczych 2002-2006”. Chodzi tu o środki, które zostały przekazane 80. funduszom kredytowym i ponad 30. funduszom poręczeniowym. Pieniądze te pochodziły z bardzo różnych źródeł. Były to środki rządowe, samorządowe, pozarządowe, a także z „resztówek” prywatyzacyjnych. Najwięcej środków było z SPO WKP. Kapitalizacja jest dziś na łącznym poziomie 800 mln zł. Według stanu, który znamy, bo są udzielane nowe dotacje. Za rok ta kapitalizacja osiągnie około półtora miliarda złotych. Ten instrument, tak naprawdę, zaczyna teraz działać. Ta wielkość środków wystarcza do tego, by obsłużyć wielu przedsiębiorców. Powinniśmy bardziej promować ten instrument pomocy przedsiębiorcom. Niedawno, na szczeblu krajowym przyznaliśmy Europejską Nagrodę Przedsiębiorczości. Jedną otrzymała Świdnica za procesy inwestycyjne. Drugą, równorzędną, w nowym konkursie otrzymał Polski Fundusz Przedsiębiorczości ze Szczecina, który jest jednym z najlepszych funduszy w Polsce. Zbudował on sieć powiązań na szczeblu lokalnym, podpisał umowy z każdą gminą. W gminach tych zorganizował punkty doradcze, w których przedsiębiorca może uzyskać poradę, wytyczne i informację, w jaki sposób można otrzymać pieniadze z funduszu mającego siedzibę w Szczecinie. To pokazuje, że można coś nowego wymyślić, i to z takim pożytkiem, bo przecież ten kredyt w zachodniopomorskim dociera do gmin, „na poziom” przedsiębiorcy. Będziemy ten model upowszechniali. Promocja tak właśnie powinna wyglądać.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Dziękuję wszystkim państwu za dobrą ocenę raportu. Jest to wiedza, którą powinny dysponować osoby zajmujące się gospodarką. Zgadzam się z opinią, że problematyka rzemiosła i kupiectwa powinna znaleźć się w raporcie, szczególnie, że ciągle żywa jest dyskusja o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Uważam, że powinniśmy dziś dyskutować nie o ustawie o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych, ale o projekcie ustawy dotyczącym pomocy drobnym kupcom. Tak powinniśmy na to patrzeć. Chodzi o takie same instrumenty, ale o inną filozofię, o zrozumienie, że naszym problemem nie jest to, że sieci handlowe się rozwijają, tylko, że mali kupcy niezbyt dobrze funkcjonują w otoczeniu gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Było pytanie o ocenę skutków regulacji prawnych. Mamy dziś już dosyć dużo doświadczeń, bo jest ona w regulaminie Rady Ministrów o roku 2001. Wiemy, że to nie zawsze się sprawdzało w praktyce, dlatego wprowadzamy nową metodologię. Chcielibyśmy poinformować parlament, jak wygląda ten problem. W czerwcu br. Polska została poddana wykonanemu przez OECD we współpracy z Komisją Europejską przeglądowi „Sigma”, dotyczącemu potencjału regulacyjnego kraju. Wszystkie nowe kraje Unii zostały poddane temu przeglądowi. Raport jest gotowy w wersji anglojęzycznej. Za kilka tygodni będzie dostępny w języku polskim. Uważam, że powinien zostać zaprezentowany w Sejmie, gdyż właśnie tam przebiega ogromna część procesu legislacyjnego. Byłby to dobry pretekst do tego, by wspólnie rozmawiać o tym, jak uczynić polskie regulacje stabilnymi, lepszymi i przyjaźniejszymi przedsiębiorcom.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Padło pytanie dotyczące innowacyjności w gospodarce. Otóż 4 wrzenia br. rząd przyjął dokument o charakterze strategicznym – „Kierunki zwiększania innowacyjności polskiej gospodarki na lata 2007-2013”. Gdy kształtowaliśmy otoczenie strategiczne dla gospodarki, to zadawaliśmy sobie pytanie, czy powinniśmy mieć oddzielną strategię dla innowacyjności i oddzielną dla przedsiębiorczości. Zdecydowaliśmy, że będziemy mieli strategię dla innowacyjności, a dla przedsiębiorczości – ten raport.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Dokument dotyczący rozwoju innowacyjności jest dokumentem strategicznym także dla rozwoju przedsiębiorczości. Powinniśmy o tym materiale rozmawiać. Dokumentem wykonawczym z nim związanym jest nowy program innowacyjny pod nazwą „Innowacyjna gospodarka”.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Sprawa kontroli to problem, o którym dyskutowaliśmy przy nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Jest ona już po zatwierdzeniu przez Komitet Rady Ministrów. Niewiele w sprawie zmniejszenia liczby instytucji kontrolnych dało się zrobić, gdyż jest wprost nieprawdopodobny opór w tej kwestii samych instytucji kontrolnych oraz właściwych ministerstw, którym one podlegają. To niezwykle trudny problem. Nie jest też łatwo uprościć całą procedurę kontrolną. Procesy konsolidacyjne, połączenie nadzorów, o którym wspomniał ktoś z państwa posłów, to dobry kierunek. Połączenie dwóch czy trzech rodzajów kontroli w jedną, to już byłaby pożądana zmiana.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Jak wspomniałem, nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej została rozpatrzona przez Komitet Rady Ministrów. Przez ponad półtora miesiąca zajmowała się nią komisja prawnicza. Wynikało to z tego, że ta ustawa ma wpływ na wiele innych aktów prawnych. Pojęcie działalności gospodarczej jest w Polsce niezwykle pojemne. Czasami przez działalność gospodarczą rozumiemy czynności polegające na produkowaniu czegoś lub świadczeniu usług, ale działalność gospodarczą prowadzi np. także ministerstwo. Trudno więc o optymalną definicję.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Jeśli chodzi o dostęp do informacji o przedsiębiorcach, to problemem nie są przepisy ustawowe. Trudność tkwi w procesach informatycznych. W dzisiejszych przepisach mamy rozwiązanie w postaci Centralnej Informacji Działalności Gospodarczej, która powinna powstać ze zgromadzenia informacji z 2500 gmin. Obecnie jest to niewykonalny projekt informatyczny. Może uda się to za lat 10. Na poziomie gminy nie ma pełnej informatyzacji, jest wiele gmin gromadzących dane w sposób tradycyjny. Pewnym problemem jest też stosunek do problemu samorządów. Teoretycznie więc projekt jest wykonalny, w praktyce – nie. Nie da się gmin połączyć w jeden system informatyczny. Nawet gdyby się to udało, to nie będziemy i tak mogli zrealizować zasady jednego okienka. Dlaczego? Bo proces rejestracji przedsiębiorców obejmuje nadanie numeru NIP. A to jest decyzja administracyjna, przedsiębiorca musi o NIP wystąpić, a potem go odebrać. Jedyne miejsce, gdzie mogłaby się zrealizować zasada jednego okienka, to urząd skarbowy. Tylko tam bowiem przedsiębiorstwa otrzymuje NIP, inne działania są wtórne. Gdybyśmy to „jedno okienko” urządzili w gminie, to i tak musiałaby ona wysłać pismo w sprawie NIP do urzędu skarbowego, a potem ów przyznany NIP odebrać, i to nigdy nie trwałoby jeden dzień. No i nie będzie to de facto jedno okienko.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Drugi problem z tym związany jest natury informatycznej. Jeśli spojrzy się na otoczenie instytucjonalne przedsiębiorcy, to jedyną istotną siecią, która mogłaby pełnić taką funkcję, są urzędy skarbowe, bo jest ich ponad 400. Natomiast Krajowy Rejestr Sądowy ma w Polsce tylko 50 oddziałów. Ponadto NIP, który jest obligatoryjny dla przedsiębiorcy, zawiera około 99 proc. informacji, której potrzebujemy. Sprawa informatyzacji w tej dziedzinie nakłada się na proces informatyzacji państwa, który nie jest za bardzo zaawansowany. Kształtując nową koncepcję gromadzenia informacji o działalności gospodarczej i rejestracji przedsiębiorców, musieliśmy „poczekać” na to, w jaki sposób przewidziana w projektach kwestia informatyzacji zostanie zdefiniowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Nie mamy dziś dokumentu dotyczącego strategii informatyzacji państwa w perspektywie wykraczającej poza rok 2007. Jedyny dokument dotyczący tej sprawy obejmuje rok 2006. Stan informatyzacji państwa jest zły i nad tym, by to zadanie zrealizować porządnie, pracuje MSWiA. Odbywamy częste i regularne spotkania z przedstawicielami tego resortu i rozważamy, jak może być rozwiązany problem powstania sieci informatycznej, dotyczącej działalności gospodarczej. W naradach tych, prócz przedstawicieli naszego resortu i MSWiA, uczestniczą także przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Sprawiedliwości. Stanowisko MSWiA jest takie, że pierwszą usługą elektroniczną, którą należy wprowadzić w dziedzinie działalności gospodarczej, powinna być rejestracja przez Internet. Być może ten cel zostanie zrealizowany w roku 2008, na który finalizacja tego zamierzenia została przesunięta. Rejestracja odbyłaby się wówczas drogą internetową, a udział urzędu skarbowego polegałby na tym, że umieści on komputer w hallu swojej siedziby. Przedsiębiorca, który nie ma swego komputera, będzie mógł przyjść do urzędu i wpisać na komputerze swoje dane. Urząd skarbowy będzie tylko te informacje przechowywał. Ponieważ na wdrażanie informatyzacji są przeznaczone ogromne środki, więc wydaje się, że powinno nam się powieźć sprawne rozwiązanie tych problemów. Niedawno powstał zespół międzyresortowy ds. informatyzacji, kierowany przez premiera Ludwika Dorna. W gremium tym uczestniczą przedstawiciele wszystkich resortów. Świadczy to o wadze problemu. Zakładam, że działania, którymi kieruje premier Ludwik Dorn, się powiodą i że za półtora roku, najdalej za dwa lata, nie będziemy się spierali o to, gdzie ten komputer ma stać, w którym urzędzie, zaś przedsiębiorca będzie mógł dokonać rejestracji drogą elektroniczną.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Pani poseł Stanisława Prządka poruszyła problem kredytów dla przedsiębiorców. Mamy nową koncepcję dotyczącą współpracy z giełdą. Prawdopodobnie będzie tworzony nowy parkiet dla malutkich przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Nie ma projektu ustawy dotyczącego samorządu gospodarczego. Niedawno odbyło się posiedzenie Komisji na ten temat. Trzeba się zastanowić, co powinno być początkiem procesu powstawania takiego samorządu. Niebawem odbędzie się spotkanie ministra Piotra Woźniaka z Radą Przedsiębiorczości. Może to będzie miejsce, gdzie ten proces się rozpocznie. Z tego, co mi wiadomo, zdania w sprawie tej idei są podzielone.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#PodsekretarzstanuwMGAndrzejKaczmarek">Skierowaliśmy do procedury legislacyjnej projekt nowelizacji ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, przesuwające terminy jej wejścia w życie. Nie jest tak, jak przedstawiają to media, że bez rozstrzygnięcia tej kwestii, nie da się zarejestrować firmy, ale powstałby pewien problem. Przesunięcie terminu, to jest w pełni racjonalna decyzja. Przyspieszanie pewnych procesów, gdy nie mamy jasności co do tego, jak będzie przedstawiać się kwestia projektu informatycznego, jest niecelowe. Zróbmy to porządnie, bo inaczej będziemy się borykać z sytuacją podobną do dzisiejszej, że ustawa wprowadza system, który jest niewykonalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Dokument „Przedsiębiorczość w Polsce 2006” jest bardzo przydatny, warto go studiować. To jest pierwszy raport opracowany i przyjęty przez ten rząd. Sądzę, że powinniśmy wszystkie rekomendacje, zawarte w tym materiale, rozpisać na plan pracy naszej komisji w kolejnym półroczu i analizując podczas naszych posiedzeń problemy przedsiębiorczości, dyskutować nad tymi rekomendacjami wspólnie z Ministerstwem Gospodarki,.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Serdecznie dziękuję panu ministrowi i paniom dyrektor za udział, prezentację i debatę.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>