text_structure.xml 62.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do pkt I porządku dziennego. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o zaprezentowanie poselskiego projektu uchwały o ustanowieniu dnia 2 lutego Dniem Pamięci Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Ustanowienie Dnia Pamięci Narodowej będzie wyrazem hołdu, uczczeniem pamięci ofiar z okresu II wojny światowej, zwłaszcza mieszkańców wsi i miasteczek, pacyfikowanych przez wojska niemieckie. Pacyfikacje, rozpoczęte wiosną 1940 roku na Kielecczyźnie, trwały do zimy 1944 roku, ich ofiarą padło 817 wsi, z czego 84 zostały całkowicie zniszczone, a ludność w całości lub w części wymordowana.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselGabrielaMaslowska">Wieś polska, oprócz zniszczeń wojennych, grabieży, wywózek i wywłaszczeń, była ofiarą niemieckich ekspedycji karnych. Był to sposób działania stosowany wobec ludności, uważanej przez najeźdźców za niższą rasę. Ekspedycje karne dokonywały pacyfikacji paląc wsie, mordując ludność bez jakiejkolwiek procedury prawnej – gwałcąc konwencję haską, dotyczącą praw i zwyczajów wojny lądowej. W czasie takich pacyfikacji oddziały niemieckiej policji mordowały mężczyzn, kobiety i dzieci – często niemowlęta. Ofiary były palone żywcem.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselGabrielaMaslowska">Dlaczego proponujemy uchwalić dzień 2 lutego jako Dzień Pamięci Narodowej? 2 lutego 1944 roku odbyły się najbardziej krwawe, największe pacyfikacje na terenie Lubelszczyzny, gdzie w jednej ze wsi, która była naturalnym zapleczem ruchu oporu, zamordowano, spalono żywcem 30 niewinnych mieszkańców – mężczyzn, kobiet i dzieci. Jednocześnie odbyło się to w 5 innych wsiach. Na terenie Lubelszczyzny zginęło wówczas 1250 osób. W jednej z miejscowości wśród 191 zamordowanych większość stanowiły dzieci. Inne męczeńskie wsie w Polsce to: zamojskie Sochy, Olszanka, Kitów, 5 razy pacyfikowany Aleksandrów (579 ofiar), Michniów, białostockie Krasowo-Częstki, Rajsk, góralska Ochotnica, Tylmanowa, krakowskie Radwanowice i setki innych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselGabrielaMaslowska">Mimo upływu 60 lat nikt z bezpośrednich sprawców nie poniósł kary za te zbrodnicze czyny. Wieś polska nie otrzymała żadnych odszkodowań za męczarnie i śmierć najbliższych, za stratę dorobku, utratę gospodarstw i mienia. Ta rana ciągle jest otwarta.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselGabrielaMaslowska">Prosimy o przyjęcie naszego projektu uchwały, który ma na celu utrwalenie w pamięci męczeństwa i krzywd, które poniósł naród polski. Będzie to zarazem potępieniem ludobójstwa dokonanego na narodzie polskim oraz przestrogą dla pokoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Otwieram dyskusję. Przypominam, że w pierwszym czytaniu dyskusja ma charakter ogólny. Jest również czas na zadawanie pytań wnioskodawcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Człowiek ma zawsze bardzo dużo wątpliwości, gdy chce pytać, dociekać, a zwłaszcza kontestować tego rodzaju inicjatywy, które mają czcić śmierć wielu ludzi.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę przedstawicielkę wnioskodawców o to, by dobrze mnie zrozumiała. Oczywiście, trzeba pochylić głowy nad każdą ofiarą. Mamy ustanowić dzień 2 lutego Dniem Pamięci Narodowej, który będzie poświęcony ofiarom małych miast i wsi. W uzasadnieniu precyzyjnie określa się, że ten dzień szczególnie powinien upamiętniać pacyfikację Borowa i okolicznych miejscowości w woj. lubelskim. Nie starczy nam dni w kalendarzu, by ustanawiać ważne dni pamięci, dni przypominające o tragedii.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselJerzyWenderlich">Uzasadnienie projektu uchwały będzie wiążąco opisywać to, komu ten dzień dedykujemy. Uważam, że jest ono zbyt wąskie, aby rzeczywiście nadać rangę dacie, którą ewentualnie ustanowilibyśmy. Moim zdaniem, trzeba w sposób ogólny pomyśleć o ofiarach wojny i zastanowić się nad tym, jak to współgra z innymi datami. Zdaje się, że jest Dzień Pamięci Ofiar Oświęcimia. Myślę, że powinniśmy wziąć do ręki kalendarz, co pozwoliłoby nam enumerować wszystkie daty, które do tej pory dedykowaliśmy ofiarom, i być może połączyć z proponowaną datą.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselJerzyWenderlich">Kwestia małych miejscowości, miasteczek, pacyfikacji Borowa i innych miejscowości w woj. lubelskim. Czy nie warto byłoby się wycofać z ustanowienia dnia 2 lutego jako dnia pamięci tych ofiar i podjąć jednorazową uchwałę, czczącą ofiary, wskazane w uzasadnieniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przy tego typie inicjatywie brakuje mi opinii np. pana ministra Andrzeja Przewoźnika, instytucji i organizacji, które w naszym państwie czuwają nad tego typu miejscami czy też dniami pamięci.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Korzystając z obecności pana ministra Jarosława Sellina prosimy go o wypowiedź w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">Podam daty, które już funkcjonują i są oficjalnie uchwalone jako dni pamięci ofiar</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">27 stycznia jest Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Ten dzień jest obchodzony od 2 lat. Kwiecień jest Miesiącem Pamięci Narodowej, a np. 13 kwietnia jest Światowym Dniem Pamięci Ofiar Katynia. 13 kwietnia 1943 roku Niemcy opublikowali informację o odkryciu grobów w Katyniu i ten dzień został wyznaczony jako Światowy Dzień Pamięci Ofiar Katynia. 14 czerwca jest obchodzonym od roku Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów. Od zeszłego roku 22 lipca jest obchodzony jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Komunizmu. 2 sierpnia jest Światowym Dniem Pamięci o Zagładzie Romów.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">Moim zdaniem, przedstawiona inicjatywa jest cenna, gdyż brakuje dnia ogólnego. Mamy szczegółowe dni – np. 27 stycznia i 2 sierpnia dotyczą zagłady Żydów i Romów na terenie ziem polskich, głównie w obozach zagłady. Brakuje dnia ogólnego, koncentrującego uwagę na wielu wydarzeniach i wypadkach, które generalnie podsumowałyby mordy na ludności polskiej. Katyń jest przypadkiem szczególnym, brakuje natomiast dnia ogólnego. Można by się zastanowić nad tym, który to powinien być dzień, jeśli mielibyśmy go tak poważnie nazwać – Dzień Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">Można się zastanawiać nad różnymi datami. Jedną z propozycji mógłby być np. dzień pierwszego mordu w Palmirach, gdzie wymordowano kwiat inteligencji polskiej. Moim zdaniem, najwłaściwszym dniem byłby jeden z dni października. Pierwszy masowy mord w czasie II wojny światowej na bardzo dużą skalę 12000 ofiar został dokonany już w październiku 1939 roku, zaraz po zakończeniu kampanii wrześniowej, w lasach piaśnickich na Pomorzu. Tam właściwie zamordowano całą inteligencję pomorską – księży, urzędników, działaczy politycznych, działaczy społecznych, celników, strażaków. Można nawet powiedzieć, że jest to największy cmentarz endecki w Polsce, związany z działaczami narodowej demokracji, gdyż prawie cała inteligencja pomorska była związana (w różnych organizacjach) z ruchem narodowym. W lasach piaśnickich spoczywa wyniesiona na ołtarze przez papieża Jana Pawła II błogosławiona siostra Alicja Kotowska z Wejherowa. Zwracam uwagę na to, że ten mord miał miejsce przed Katyniem, przed Auschwitz, przed gettami żydowskimi, przed Palmirami i przed Wawrem. Pierwszego masowego mordu na ziemiach polskich dokonano w czasie II wojny światowej w ramach okupacji hitlerowskiej i sowieckiej, miał miejsce w lasach piaśnickich w październiku 1939 roku. Jestem precyzyjnie przygotowany do tego, by wyznaczyć dokładny dzień, przedstawić datę pierwszego rozstrzelania, a ten mord trwał całą zimę. Pan poseł Jacek Kurski mówi o dacie 12 października 1939 roku. Jeżeli pan poseł dysponuje taką wiedzą, to pewnie tak jest.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">Chciałbym zgłosić jeszcze jedną wątpliwość do dnia 2 lutego. Jest to przecież bardzo poważne święto kościelne – Święto Ofiarowania Pańskiego, w tradycji polskiej znane jako Dzień Matki Boskiej Gromnicznej. Jest to także Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, czyli wielkie święto zakonników na całym świecie. Oczywiście, złożona propozycja z tym się nie kłóci, ale myślę, że uwaga zdecydowanej większości Polaków jest w tym dniu skoncentrowana na czymś innym. W związku z tym pragmatycznym zastrzeżeniem warto znaleźć jakąś inną datę, gdy uwaga Polaków naprawdę koncentrowałaby się na pamięci o masowych mordach, dokonywanych na ziemiach polskich w wyniku II wojny światowej i straszliwych okupacji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoJaroslawSellin">Wydaje mi się właściwe wyznaczenie takiej daty jako upamiętniającej pierwszy masowy mord w czasie II wojny światowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chęć zabrania głosu wyraził pan poseł Arkadiusz Rybicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselArkadiuszRybicki">Rezygnuję z głosu, gdyż chciałem zwrócić uwagę na to, że 2 lutego jest Dniem Matki Boskiej Gromnicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Zacznę od ustosunkowania się do ostatniej wątpliwości. Mam pełną świadomość tego, że 2 lutego jest świętem Matki Boskiej Gromnicznej. W tym dniu w miejscach tych mordów jednocześnie odbywają się uroczystości religijne i patriotyczne. One już się odbywają i myślę, że właśnie ten dzień sprzyja zadumie i uczczeniu pamięci tych ofiar. Powtarzam, że w tych miejscach odbywają się uroczystości religijne połączone z uroczystościami patriotycznymi. Tak było w tym roku, z udziałem biskupa sandomierskiego w miejscu, o którym w tej chwili myślę. Ze strony Kościoła nie ma żadnych przeciwwskazań, a ja uważam, że w święto kościelne mieszkańcy wsi mają czas i więcej spokoju na to, by wziąć udział w innych uroczystościach (także patriotycznych) – np. w wystawach itd. Z prośbą i apelem o ustanowienie Dnia Pamięci Narodowej właśnie 2 lutego zwracają się mieszkańcy i wiele samorządów pacyfikowanych wsi. Nie ma żadnych zastrzeżeń ze strony Kościoła i myślę, że święto kościelne stwarza dobrą atmosferę do spotkań, do przywoływania pamięci tych ofiar.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselGabrielaMaslowska">Dlaczego proponujemy dzień 2 lutego? Właśnie w tym dniu na terenie Lubelszczyzny odbył się najazd niemieckich żołnierzy. Spalono kilka wsi i wymordowano ich mieszkańców. Przy życiu pozostało niewiele osób i żyją jeszcze ich potomkowie, którzy ciągle mają poczucie krzywdy i zapomnienia. Myślę, że ze strony Sejmu należy im się taki gest za to, że mieli odwagę być zapleczem dla partyzantów. Ryzykowali życiem za podanie kromki chleba.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselGabrielaMaslowska">Jestem jedynie pośrednikiem, który przekazuje prośbę mieszkańców i środowisk już częściowo zorganizowanych w stowarzyszenia. Jest tam w tej sprawie dobra współpraca z samorządami, a także z miejscowym Kościołem. Nie mam poczucia jakiegoś nietaktu z powodu daty 2 lutego. Uważam, że jest to bardzo dobry dzień i moment.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselGabrielaMaslowska">Bardzo poważnie traktuję wypowiedź pana ministra Jarosława Sellina, ale 27 stycznia czy 2 sierpnia to dni pamięci Holocaustu i odbieramy to w sposób jednoznaczny. Nie umiem znaleźć w podanych przez pana ministra datach wzmianki o pomordowanych przez Niemców Polakach w czasie pacyfikacji wsi.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselGabrielaMaslowska">W pierwszym zdaniu uzasadnienia piszę o ofiarach działań pacyfikacyjnych, dokonanych przez wojska niemieckie, które dotknęły polskie wsie i miasteczka i wszystkich ofiarach narodu polskiego w wyniku napaści niemieckiej na Polskę. W treści uchwały również nie piszemy o Borowie. Po prostu tam dokonano się wielkiego ludobójstwa. Myślę, że jest to miejscowość bardzo znamienna i bardzo znamienne wydarzenie. Dlatego powołujemy się na to w uzasadnieniu oraz na inne miejscowości Lubelszczyzny. Dzisiaj wspomniałam także o wielu innych wsiach. W Michniowie istnieje nawet Muzeum Męczeństwa Wsi Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chęć zabrania głosu wyrazili posłowie: Janusz Palikot oraz Jerzy Fedorowicz. Później poproszę panią poseł Gabrielę Masłowską o ustosunkowanie się do wszystkich wypowiedzi i pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanuszPalikot">Uważam, że nie jest fortunne połączenie dnia święta narodowego z dniem święta religijnego. Niezależnie od ważnej roli Kościoła, jaką odegrał w polskiej historii, w czasie II wojny światowej i w okresie powojennym dla dobra jednej i drugiej strony dużo sensowniejsze jest jednak oddzielenie ważnego święta kościelnego od święta narodowego. Mówię to również jako syn kobiety, która w wyniku działań, o których mówiła pani poseł Gabriela Masłowska, znalazła się jako dziecko Zamojszczyzny w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Mam więc jakby pewną legitymację w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Proponuję zamknąć dyskusję i przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Do głosowania potrzebny jest jakiś wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Myślałem, że wniosek zgłasza pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie zgłosiłam żadnego wniosku, na razie prowadzę dyskusję i udzielam głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselAlojzyLysko">Pani poseł Gabriela Masłowska mówiła, że 2 lutego jest dobrym dniem na zadumę. Wydaje mi się, że jednak tak nie jest. Jest to zima, nie można organizować żadnej uroczystości w plenerze – chociażby ze względu na dzieci, a przypuszczam, że te uroczystości będą skierowane głównie do młodego pokolenia, będą miały na celu jego wychowanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselAlojzyLysko">Proponuję, by był to dzień zaduszny, który ma dobry klimat na zadumę. Byłby to dzień zaduszny i zarazem Dzień Pamięci Narodowej. Losy Polaków podczas II wojny światowej były bardzo skomplikowane i nie tak jednoznaczne. Każda śmierć jest tragiczna i dramatyczna, ale każda ma inną przyczynę. Dzień zaduszny i Dzień Pamięci Narodowej byłyby bardzo uniwersalne. Myślę, że ta data byłaby najbardziej odpowiednia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Do dyskusji zgłosili się posłowie: Jerzy Wenderlich oraz Małgorzata Bartyzel.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo prosiłabym o to, abyśmy nie „biegali” po kalendarzu i nie ustalali tutaj odpowiedniego dnia. Rozumiem, że tę sprawę będziemy musieli formalnie rozstrzygnąć. Proszę o nieszukanie odpowiedniego dnia, gdyż nie taka jest intencja wnioskodawców. Ta sprawa jest chyba za poważna, by w takim gremium ustalać Dzień Pamięci Narodowej. W ogóle nie wyobrażam sobie takiego procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Byłoby źle, gdybyśmy tę sprawę mieli rozstrzygać w głosowaniu. Materia jest bardzo delikatna i nie byłoby zbyt eleganckie decydować o niej w głosowaniu – wygrywać 6:4 bądź przegrywać 6:4.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę panią poseł Gabrielę Masłowską o wycofanie na razie tej inicjatywy, której absolutnie nie można lekceważyć. Jednak w tej ważnej sprawie nie można również zawierzać temu gremium, które w dużej mierze nie składa się z historyków. Być może warto zebrać się w gronie, w którym ważny i znaczący głos mieliby historycy, którzy analizując wszystkie daty, wymienione przez pana ministra Jarosława Sellina, zaproponowaliby posłom wkomponowanie dat zaproponowanych przez panią poseł Gabrielę Masłowską i zawartych w uzasadnieniu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselJerzyWenderlich">Być może warto odłożyć na razie decydowanie o tej sprawie. Chodzi o to, by nie poddawać tego pod głosowanie, gdyż ta sprawa chyba nie powinna być tak rozstrzygana. W tej sprawie powinniśmy dochodzić do konsensusu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Chociaż rzadko zgadzam się z panem posłem Jerzym Wenderlichem, to w tym wypadku całkowicie podzielam opinię pana posła.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Wybór daty dnia zadusznego dawałby efekt następujący: za dusze lepsze i gorsze. To się kłóci z istotą tych świąt, głęboko zakorzenionych w naszej tradycji. Ja również proponowałabym, aby pani poseł Gabriela Masłowska zaproponowała inną niekontrowersyjną datę – po konsultacjach z innymi osobami, środowiskami historycznymi i być może z MKiDN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ja także chciałabym się przyłączyć do tego apelu. Pan poseł Jerzy Fedorowicz ma rację – jest pierwsze czytanie projektu i powinniśmy głosować. Jednak musi pojawić się wniosek o odrzucenie albo przechodzimy do dalszego procedowania. W toczącej się dyskusji właściwie nie widzę zgody na dalsze procedowanie. Wydaje mi się, że nie powinniśmy zgłaszać i głosować wniosku o odrzucenie projektu. Jeśli nie będzie innego wyjścia, to oczywiście będę musiała tak postąpić.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dzisiaj jest 1 marca i minęła już data 2 lutego. W pewnym sensie jest więc czas na konsultacje z MKiDN, ze środowiskami historycznymi i Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Widzę instytucje, z którymi państwo mogliby podjąć dyskusję w tej sprawie i zaproponować uchwałę, uwzględniającą wszystkie zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę o zabranie głosu panią poseł Gabrielę Masłowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Oświadczam, że nie wyrażam zgody na wycofanie projektu uchwały. Proszę głosować nad wnioskiem o odrzucenie projektu, sytuacja będzie jednoznaczna. Złożony projekt jest propozycją zainteresowanych mieszkańców tych wsi. To oni najlepiej wiedzą i czują, jaka data jest dla nich najbardziej wymowna. Uszanowałam to i przekazuję ich wolę. Proszę zrozumieć, że nie mogę sama podjąć decyzji – wbrew woli setek osób.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselGabrielaMaslowska">Wysunięte w dyskusji argumenty są dla mnie zupełnie nie do przyjęcia, np. oddzielenie tego dnia od święta religijnego. Powtarzam, że takie uroczystości w mniejszej lub większej skali od kilku lat odbywają się co roku – mimo zimy z udziałem dzieci i młodzieży – i nabierają coraz większego wymiaru i wymowy. Chodziło nam o to, by przez ustanowienie takiego dnia nie tylko zaakcentować, ale także utrwalić taką postawę wychowawców i mieszkańców tamtych wsi. Chodzi o to, by ich zachęcić do kontynuowania tej zarysowanej już tradycji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselGabrielaMaslowska">Powtarzam, że nie ma żadnych zastrzeżeń ze strony Kościoła. Gdyby tak było, to w tym roku w tych uroczystościach nie brałby udziału ksiądz Andrzej Dzięga – biskup Sandomierski. Tego typu argumentacja jest dla mnie nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselArkadiuszRybicki">Składam wniosek o odrzucenie projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu uchwały o ustanowieniu dnia 2 lutego Dniem Pamięci Narodowej?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższy wniosek, przy 7 głosach za, 1 przeciwnym i 5 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Dziękuję państwu w imieniu tych ludzi, którzy nie mają prawa…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przepraszam, ale mam nadzieję, że pani poseł przekaże tym ludziom informację właściwie, choć nie jestem tego pewna. Powiedzieliśmy, że ustanowienie Dnia Pamięci Narodowej wymaga konsultacji historycznej. Być może wchodziłaby w grę proponowana data, ale nie może to być inicjatywa nawet najbardziej dotkniętych osób pewnych wsi w pewnym województwie i 15 posłów. Przepraszam, ale wydaje mi się, iż tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">To nie jest inicjatywa tylko pewnych wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Opieramy się na podanej dacie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę panią poseł Gabrielę Masłowską o przekazanie dzisiejszej dyskusji, która była korzystna dla przedstawionej inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Pani przewodnicząca może być pewna, że ta dyskusja będzie przekazana bardzo wiernie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do wyboru sprawozdawcy Komisji w sprawie tego projektu uchwały. Do pełnienia tej funkcji zgłasza się pan poseł Jerzy Fedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Musimy uświadomić tę sytuację państwu posłom i obywatelom. Chodzi o to, byśmy nie znajdowali się w takiej trudnej sytuacji – również pod względem psychologicznym i psychicznym. Z posiedzenia wychodzi bardzo miła i załamana osoba, która we wsi powie, że grupa posłów była przeciwna tej inicjatywie. To jest jakiś dramat i trzeba to wytłumaczyć. W zaistniałej sytuacji mogę być sprawozdawcą tego odrzuconego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy są inne kandydatury? Zgłoszeń nie słyszę, a więc stwierdzam, że poseł Jerzy Fedorowicz został sprawozdawcą Komisji w sprawie projektu uchwały o ustanowieniu dnia 2 lutego Dniem Pamięci Narodowej. Jestem przekonana, że pan poseł wykona to zadanie bardzo dobrze, a przez pana posła Janusza Palikota prześlemy stenogram z dzisiejszego posiedzenia Komisji mieszkańcom tych miejscowości. Chodzi o to, by nie czuli się dotknięci. Nie chciałam, by był głosowany wniosek o odrzucenie projektu uchwały, ale – niestety – nie udało się.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosków w sprawie ustanowienia roku 2007 Rokiem Józefa Piłsudskiego i Rokiem Artura Rubinsteina.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przed chwilą odbyłam rozmowę telefoniczną z Komendantem Naczelnym Związku Legionistów Polskich – panem kapitanem Krystianem Waksmundzkim, który z powodów zdrowotnych nie jest w stanie uczestniczyć w posiedzeniu Komisji. Dysponujemy więc jedynie przekazanym przez niego tekstem. Ponieważ w posiedzeniu bierze udział przedstawiciel wnioskodawców w sprawie ustanowienia Roku Artura Rubinsteina, proponuję przestawić kolejność rozpatrywania tych wniosków. Zaczniemy od rozpatrzenia wniosku w sprawie ustanowienia roku 2007 Rokiem Artura Rubinsteina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJacekKurski">Proponuję odłożyć rozpatrywanie wniosku o ustanowienie Roku Józefa Piłsudskiego do następnego posiedzenia, w którym będzie mógł uczestniczyć przedstawiciel wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie wiem, kiedy to będzie możliwe, gdyż jest to starszy pan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJacekKurski">Sytuacja jest poważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Rzeczywiście, sytuacja jest poważna.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proponuję zacząć od rozpatrzenia wniosku w sprawie ustanowienia Roku Artura Rubinsteina. Został przedłożony projekt uchwały z uzasadnieniem oraz z kalendarium wydarzeń proponowanych i już realizowanych w 2007 roku przez Międzynarodową Fundację Muzyczną im. Artura Rubinsteina w Łodzi. Dysponujemy również plikiem pism popierających tę inicjatywę, podpisanych przez posłów łódzkich wszystkich opcji politycznych oraz przez zróżnicowane politycznie władze: wojewodę łódzkiego, marszałka województwa oraz prezydenta miasta. Są to osoby o bardzo różnych przekonaniach politycznych. Mam również pisma, podpisane przez rektorów uczelni artystycznych oraz dyrektorów instytucji muzycznych. Pan Wojciech Grochowalski przekazał nam cały plik dodatkowych materiałów. Szczególnej uwadze państwa polecam płytę z ciekawym filmem o Rubinsteinie.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę pana Wojciecha Grochowalskiego o zarekomendowanie Komisji tej inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ArturaRubinsteinawLodziWojciechGrochowalski">Dziękuję za zaproszenie na posiedzenie Komisji, na które – niestety – nie mogła przyjechać pani prezes Fundacji. Pani prof. Anna Wesołowska-Firlej ma egzaminy w Akademii Muzycznej i chciałbym w jej imieniu przeprosić państwa posłów za nieobecność.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ArturaRubinsteinawLodziWojciechGrochowalski">Proszę o przyjęcie materiałów, które przywiozłem na dzisiejsze posiedzenie. Są to informacje o Rubinsteinie oraz o Łodzi. W katalogu jest napisane o Rubinsteinie chyba wszystko. Chciałbym poprosić państwa posłów o przychylność dla tej łódzkiej inicjatywy. Artur Rubinstein był wybitnym pianistą i człowiekiem, zawsze uważał się za Polaka. Do materiałów dołączyłem grudniowy numer czasopisma „Kultura i Biznes” z artykułem o Rubinsteinie, z zacytowanymi słowami pianisty, który mówi, że zawsze kochał swój kraj, Polskę. Wszyscy pamiętamy jego wystąpienie na otwarcie sesji ONZ w 1945 roku. Rubinstein zobaczył, że wśród wywieszonych flag nie ma polskiej flagi. Oburzony wstał od fortepianu i zebranym powiedział, że ta wojna była o Polskę i nie wolno postępować ten sposób. Swój recital zaczął od odegrania polskiego hymnu narodowego. Wszyscy wstali i były wielkie owacje. Rubinstein koncertował na rzecz Polski, na rzecz Czerwonego Krzyża w czasie obu wojen.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#ArturaRubinsteinawLodziWojciechGrochowalski">Nie ma chyba czasu na to, by przekazywać wiele informacji o Rubinsteinie. Dzisiaj jest 1 marca, tzn. dzień, w którym podobno urodził się Fryderyk Chopin, a Rubinstein był wielkim chopinistą. Być może jest to dobry zbieg okoliczności, że w dniu urodzin Chopina Komisja będzie rozpatrywała wniosek o ustanowienie Roku Artura Rubinsteina.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#ArturaRubinsteinawLodziWojciechGrochowalski">Rubinstein rozsławił w świecie Karola Szymanowskiego. Państwo posłowie uchwalili już Rok Karola Szymanowskiego. Myślę, że nie będzie dużą przesadą, jeśli powiem, że Szymanowski nie byłby tak znany w świecie, gdyby nie Rubinstein, który grał utwory Szymanowskiego na wszystkich kontynentach. Szymanowski znany jest również dzięki Rubinsteinowi, który był jego przyjacielem, a poza tym uwielbiał jego muzykę. To, że mamy już Rok Karola Szymanowskiego i Rok Stanisława Wyspiańskiego w niczym nie przeszkadza. Niech świat wie, że mamy wielu znakomitych artystów. Nasz wniosek wpłynął trochę później, ale chyba nieistotna jest kolejność zgłoszeń, lecz waga inicjatywy. W tym roku przypada 120. rocznica urodzin i 25. rocznica śmierci Artura Rubinsteina. Sądzę, że te rocznice są bardzo ważne. Zauważyłem, że w TVP Kultura Rubinstein wraca i to bardzo. Jest obecny na antenach, tzn. promuje się jego grę. Rubinstein promował także kulturę hiszpańską i brazylijską. Rubinstein odkrył dla świata w XX wieku nie tylko Szymanowskiego, ale również wielu innych kompozytorów, których utwory wcześniej w ogóle nie były wykonywane.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#ArturaRubinsteinawLodziWojciechGrochowalski">Swoje wystąpienie chciałbym zakończyć przesłaniem naszego papieża – przyszłość należy do kultury, a nie do polityki. Pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska wymieniła Łodzian, którzy poparli ten wniosek, choć prezentują bardzo różne poglądy polityczne. Rubinstein był łódzkim Żydem, wielkim, wybitnym Polakiem. Jest pochowany w Jerozolimie, jego prochy zostały rozsypane. Żydzi nie poddają się kremacji, a Rubinstein przed śmiercią prosił, aby jego prochy zostały rozsypane w gaju oliwnym w Jerozolimie. Na pewno jest to człowiek świata, wybitny Łodzianin i na pewno pomoże w promocji kultury polskiej – muzyki Szymanowskiego, Chopina, ale także Łodzi. Łódź jest miastem, które ostatnio jest przypominane w związku z przemysłem i przedsiębiorczością, natomiast o kulturę musimy dbać. Nie ukrywam, że tak wybitna postać jak Artur Rubinstein wspomogłaby nasze miasto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę o zabranie głosu pana ministra Jarosława Sellina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">Przepraszam, że prosiłem o udzielenie głosu na początku dyskusji, ale za chwilę muszę uczestniczyć w posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">Jestem zobowiązany do przedstawienia opinii resortu w sprawie tego wniosku. Przy docenieniu chęci uczczenia okrągłej rocznicy i wielkości postaci Artura Rubinsteina z przykrością zwracamy uwagę na to, że w historii ogłaszanych lat, związanych z wielkimi twórcami kultury, nie było wypadku ogłaszania roku aż trzech postaci. Na ogół było to jedno nazwisko, wyjątkowo zdarzały się dwa nazwiska. Tak jest w tym roku – mamy Rok Stanisława Wyspiańskiego i Rok Karola Szymanowskiego. Chodzi o to, by tego nie dewaluować. Chcemy wiedzieć, na czym się koncentrujemy w danym roku. Sejm ustanawia rok jakiegoś wybitnego twórcy kultury i w związku z tym są działania MKiDN w tej sprawie. Rok Stanisława Wyspiańskiego i Rok Karola Szymanowskiego zostały ogłoszone w porę, tzn. w końcówce ubiegłego roku i dlatego byliśmy w stanie uruchomić specjalny program operacyjny „Wyspiański”. Spływają bardzo ciekawe wnioski i jesteśmy w stanie je finansować. Byliśmy w stanie w porę zorganizować Komitet Organizacyjny Roku Szymanowskiego, który regularnie zbiera się i koordynuje różnego rodzaju działania we wszystkich miejscach w Polsce i na świecie, związane z promocją i przypomnieniem twórczości tego artysty.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">Trochę ubolewam nad tym, że wniosek w sprawie ogłoszenia Roku Artura Rubinsteina pojawił się nieco później. Mamy już 1/6 roku za sobą, a dyskutujemy nad ogłoszeniem roku jeszcze jednego wybitnego polskiego twórcy. Ponad miesiąc temu minęła rocznica urodzin Rubinsteina i nie można zrobić jakichś wielkich uroczystości, związanych z dokładną datą jego urodzin, która przypada 29 stycznia.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">Resort kultury postuluje, by w sprawie Józefa Piłsudskiego, Artura Rubinsteina, Wojciecha Bogusławskiego i Jacka Kaczmarskiego posłowie nie ogłaszali roku, lecz podejmowali uchwały, które godnie oceniłyby dorobek tych postaci. Jestem zobowiązany do przedstawienia takiej prośby i postulatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">W przeciwieństwie do większości otrzymywanych przez nas tego rodzaju projektów projekt w sprawie uchwalenia Roku Artura Rubinsteina jest zaopatrzony w program działania na cały rok, a jego inicjatorzy nic nie chcą od MKiDN. Taka jest różnica między tym projektem a innymi wielkimi projektami, które wymagały stworzenia programów operacyjnych. My jedynie chcemy od Sejmu pewnego splendoru i uznania, a to przedsięwzięcie robimy sami.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Miesiąc temu byłam na koncercie Opery im. Rubinsteina w Łodzi w Operze Królewskiej w Brukseli. Opera łódzka miała tam koncert tylko dlatego, że jest imienia Artura Rubinsteina. Widziałam owacje w Operze Królewskiej, która jest chyba jedną z piękniejszych oper świata. Nie było w tym udziału MKiDN, zrobiliśmy to sami.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Rozumiem zastrzeżenia pana ministra, gdyż sama bardzo często je wysuwałam, ponieważ nadmiar deprecjonuje takie obchody. Jednak w tym wypadku mamy program, a od Sejmu potrzeba nam jedynie trochę splendoru i chwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Myślę, że należy brać pod uwagę to, co mówił pan minister Jarosław Sellin. Może tak zrobimy w przyszłości, przyjmiemy metodę pracy, zgodnie z którą wnioski byłyby składane wcześniej – np. w grudniu roku poprzedzającego rok czczenia. Wówczas będziemy rozważać ustanowienie roku danej postaci. Jeśli wnioskodawca spóźni się ze złożeniem propozycji, to będzie oznaczać, iż mu na tym tak bardzo nie zależało. W takiej sytuacji optowałbym za tym – podobnie jak pan minister, by czcić pamięć uchwałą, a nie ustanowieniem roku.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselJerzyWenderlich">W wypadku Artura Rubinsteina bardzo duże jest zaangażowanie regionalne, a organizatorzy nic nie chcą od MKiDN, co zaznaczyła pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska. Chyba byłoby dobrze uczynić precedens i ogłosić Rok Artura Rubinsteina, a w przyszłości działać według mojej propozycji, którą wcześniej zarysował pan minister Jarosław Sellin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">Pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska jest w Komisji Kultury i Środków Przekazu od 17 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Od 15 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzstanuwMKiDNJaroslawSellin">W tej dziedzinie działam krócej i jedynie zwracam uwagę na tę precedensową sprawę. Wydawało mi się, że jest ustalona polityka uchwalania roku jednego wybitnego twórcy kultury, a wyjątkowo – dwóch. Teraz byłby precedens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Mnie zawsze tak się wydawało, a było 3 i 4 patronów roku. W tej sprawie nie jestem obiektywna, gdyż jestem tu zaangażowana emocjonalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanuszPalikot">Rozum podpowiada postąpić tak, jak zaproponował pan minister Jarosław Sellin i pan poseł Jerzy Wenderlich. Jednak serce każe postąpić inaczej. Byłbym skłonny głosować za przyjęciem tego wniosku, ale pod warunkiem, że byłby to ostatni raz, gdy rozpatrujemy wnioski, wpływające w trakcie roku, którego dotyczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Pragnę powiedzieć, że wniosek w sprawie uchwalenia Roku Artura Rubinsteina wpłynął w grudniu ub. roku i trochę długo był u pana marszałka. Nie jest więc tak, że dopiero teraz ocknęliśmy się. Wniosek wpłynął w grudniu ub. roku, a wcześniej był przygotowany program i rozmowy z panią Ewą Rubinstein. Naprawdę była chęć zrobienia tego roku i szukano możliwości zaprojektowania go, a potem złożono wniosek. W przyszłości będziemy składać wnioski z góry i bez niczego.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2007 Rokiem Artura Rubinsteina?</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższy wniosek, przy 10 głosach za, braku przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dziękuję państwu w imieniu Łodzi i Artura Rubinsteina.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do wniosku o uchwalenie Roku Józefa Piłsudskiego. Nie ma innego wnioskodawcy poza panem kapitanem Krystianem Waksmundzkim, który nie może nas zapewnić, kiedy będzie mógł uczestniczyć w naszym posiedzeniu. Rocznica urodzin Józefa Piłsudskiego przypada w grudniu i związku z tym złożyłam panu kapitanowi Krystianowi Waksmundzkiemu propozycję, by w grudniu br. Sejm w jakiś sposób zajął się tą rocznicą, a do tego czasu zarówno inicjatorzy, jak również przedstawiciele rządu i być może Sejm zastanowią się nad zgłoszoną inicjatywą. Trzeba się zastanowić nad tym, czy jest jakaś możliwość szczególnego uhonorowania i uczczenia marszałka. W zależności od tego, czy istnieje taka możliwość czy też nie, byłoby to tylko oddanie pamięci w grudniu br. bądź ustanowienia roku 2008 Rokiem Józefa Piłsudskiego, jeśli byłby jakiś program i taka wola inicjatorów. Mogłoby to być skojarzone z 1918 rokiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Byłoby to naciąganie daty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jednak musiałam coś powiedzieć starszemu, schorowanemu człowiekowi, który nie mógł do nas przyjechać i z własnej inicjatywy przedstawiłam mu taką propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Myślę, że w grudniu można podjąć uchwałę związaną z rocznicą urodzin Józefa Piłsudskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Być może jakieś środowiska zmobilizują się i zaproponują ogłoszenie Roku Józefa Piłsudskiego.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chciałabym w tej sprawie porozmawiać z panem marszałkiem Markiem Jurkiem, gdyż chodzi o wielką postać i jest tylko jeden wnioskodawca. Sejm może podjąć jakąś inicjatywę i wesprze wnioskodawców albo w grudniu br. uczcimy rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego i na tym wszystko się skończy.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselAlojzyLysko">Wydaje mi się, że propozycja pani przewodniczącej jest sensowna, zwłaszcza że zbiega się z 85. rocznicą uchwały Sejmu II Rzeczypospolitej. Jest to wyraźnie odnotowane w piśmie wnioskodawców. Można by się powołać na to, że w 85. rocznicę uchwały Sejmu, rok 2008 mógłby być ogłoszony Rokiem Józefa Piłsudskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie zamykam tej sprawy, nie odrzucamy złożonego wniosku, lecz go odkładamy, a ja zobowiązuję się do rozmowy z marszałkiem Sejmu. Wydaje mi się, że sprawa jest zbyt poważna, byśmy ją w tej chwili przesądzali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proponuję do niej wrócić w czerwcu br., byśmy później nie musieli się spieszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wrócimy do tego w czerwcu br., po stosownych rozmowach.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do omówienia sprawy podjęcia uchwały z okazji 250. rocznicy urodzin Wojciecha Bogusławskiego. Jest to inicjatywa Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przepraszam, ale musimy wybrać sprawozdawcę Komisji w sprawie uchwalenia Roku Artura Rubinsteina. Nieskromnie chciałabym zgłosić siebie do pełnienia tej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Pani poseł to się należy jako Łodziance.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję nad inicjatywą uchwałodawczą w sprawie uczczenia 250. rocznicy urodzin Wojciecha Bogusławskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJanuszPalikot">Proponuję od razu przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Wydaje mi się, że sprawa jest oczywista. Nie mamy do czynienia z propozycją ustanowienia roku, lecz z wnioskiem o podjęcie rocznicowej uchwały. Oby takich uchwał było więcej, byśmy mieli powody do ich ogłaszania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselJerzyWenderlich">Proponuję przystąpić do głosowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselAlojzyLysko">Czy mamy projekt uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, mamy propozycję tekstu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prosi Komisję o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie uczczenia 250. rocznicy urodzin Wojciecha Bogusławskiego.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za podjęciem inicjatywy uchwałodawczej Komisji w sprawie uczczenia 250. rocznicy urodzin Wojciecha Bogusławskiego?</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższy wniosek jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do wyboru sprawozdawcy Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proponuję, by pan poseł Jerzy Fedorowicz był sprawozdawcą Komisji w tej sprawie, gdyż jest osobą związaną z teatrem. Jednocześnie proponuję, by pan poseł Jerzy Fedorowicz przekazał panu posłowi Januszowi Palikotowi pełnienie funkcji sprawozdawcy w sprawie projektu ustanowienia Dnia Pamięci Narodowej. Czy pan poseł Jerzy Fedorowicz zgadza się na taką propozycję, zważywszy na to, że pan poseł Janusz Palikot jest posłem z terenu, do którego odnosi się projekt, przedstawiony przez panią poseł Gabrielę Masłowską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jestem temu przeciwna, gdyż sprawozdawcą w sprawie odrzuconego projektu powinna być osoba niepochodząca z tamtego terenu.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy są jakieś inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanuszPalikot">Jako człowiek, który był przewodniczącym Roku Witolda Gombrowicza w 2004 roku i od 10 lat sponsorujący przynajmniej 4 teatry w Polsce, mogę również wystąpić w sprawie ogłoszenia Roku Wojciecha Bogusławskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę o formalne zgłoszenie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Zgłaszam pana posła Janusza Palikota do zaprezentowania uchwały rocznicowej w sprawie uczczenia 250. rocznicy urodzin Wojciecha Bogusławskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do uchwały w sprawie uczczenia pamięci Jacka Kaczmarskiego. Ta sprawa nie budzi kontrowersji, ale moją kontrowersję budzi nieustanna nieobecność pana posła Jacka Kurskiego na posiedzeniach Komisji – zwłaszcza wtedy, gdy jest wnioskodawcą jakiegoś projektu. Przepraszam, ale musimy czekać na pana posła Jacka Kurskiego.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przekazuję przewodniczenie posiedzeniu panu posłowi Jerzemu Wenderlichowi.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ogłaszam trzyminutową przerwę w posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">[Po przerwie]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyWenderlich">Wznawiam posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacyposelJerzyWenderlich">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu uchwały Sejmu RP w sprawie uczczenia pamięci Jacka Kaczmarskiego.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PrzewodniczacyposelJerzyWenderlich">Proszę inicjatora projektu – pana posła Jacka Kurskiego o przedstawienie projektu uchwały, co zrobi z większą ekspresją niż ja, odczytując przedłożony tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJacekKurski">Przepraszam za spóźnienie. Myślę, że sprawa nie jest kontrowersyjna. Jacek Kaczmarski umarł bardzo młodo, mając 47 lat. Wydaje mi się bardzo uzasadnione, by 22 marca br., w 50. rocznicę urodzin Jacka Kaczmarskiego Sejm oddał mu cześć przez podjęcie takiej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselJacekKurski">Redagując tekst starałem się nie przesadzać z jakąś emocją, ale nie wiem, czy to mi się udało. Odczytam brzmienie projektu uchwały, jednocześnie wprowadzając do niego autopoprawki: „Uchwała Sejmu RP z dnia (…) 2007 r. w sprawie uczczenia pamięci Jacka Kaczmarskiego. 50 lat temu, 22 marca 1957 roku w Warszawie urodził się Jacek Kaczmarski. Poeta i bard. Jeden z najwybitniejszych artystów pokolenia opozycji demokratycznej i Solidarności. Autor ballad i piosenek, które – śpiewane w podziemiu, w więzieniach, na pielgrzymkach, strajkach, obozach, na emigracji, podczas akcji i nocnych Polaków spotkań – stały się symbolem i swoistym akompaniamentem naszej drogi do wolności i niepodległości”. Kolejne zdanie jestem gotów wycofać, jeśli dałoby to lepszą kompozycję wewnętrzną: „Twórca, który będąc głosem podziemnej Solidarności i znakiem sprzeciwu wobec zła – potrafił pogodzić status narodowego barda z rolą wysublimowanego poety o intelektualnej przenikliwości i nieokiełznanej wyobraźni. Emigrant. Dziennikarz Radia Wolna Europa. Erudyta i poliglota. Niezrównany artystyczny komentator historii Polski. Humanista i człowiek wrażliwy na dobro i piękno. Powinowaty z wyboru rosyjskich bardów Wysockiego i Okudżawy”. W tym momencie można by dodać sformułowanie: „Pasjonat życia”, ale nie wiem, czy nie jest ono zbyt osobiste. Odczytuję kolejne zdania: „Twórczość Jacka Kaczmarskiego, która była źródłem siły i nadziei, kodem porozumienia pokolenia Polaków rozsianego po wszystkich kontynentach również dziś inspiruje młodych ludzi i zyskuje nowych odbiorców, dla których staje się ucieleśnieniem prawdziwych wartości. Wszyscy oni okazali mu solidarność, gdy los odebrał mu jego medium – głos. Poeta zmarł przedwcześnie po pełnej godności walce z rakiem krtani w 2004 roku. Sejm RP stwierdza, że Jacek Kaczmarski dobrze zasłużył się Ojczyźnie”.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselJacekKurski">Jestem otwarty na państwa uwagi, propozycje skrótów lub uzupełnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chęć zabrania głosu wyraziła pani poseł Małgorzata Kidawa-Błońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMalgorzataKidawaBlonska">Mam wątpliwości do ostatniego zdania: „Sejm RP stwierdza, że Jacek Kaczmarski dobrze zasłużył się Ojczyźnie”. Gdyby tak nie było, to nie podejmowalibyśmy takiej uchwały. Do tekstu uchwały nie bardzo pasują sformułowania, mówiące o chorobie Kaczmarskiego: „Poeta zmarł przedwcześnie po pełnej godności walce z rakiem krtani w 2004 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Zastanawiałbym się na zapisywaniem sformułowania: „Powinowaty z wyboru rosyjskich bardów Wysockiego i Okudżawy”. Jako człowiek sztuki nic przeciwko temu nie mam, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że może być rozpętana jakaś afera, gdyż różnie postrzegana jest sytuacja tych artystów. Wysocki był postrzegany również jako „wielkorus”. Czy koniecznie jest zamieszczenie tego zdania? Jacek Kaczmarski był człowiekiem walki i wojny, a biografia Wysockiego jest jednak trochę inna. Był uwielbiany przez naród rosyjski nie tylko z powodu piosenek, ale także z powodu roli oficera w telewizyjnym serialu. Opowiadałbym się za skreśleniem w tekście tego zdania. Oczywiście, nie będę się przy tym upierał, ale zgłaszam taką wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJacekKurski">Chodziło o fascynację Kaczmarskiego kulturą francuską i kulturą rosyjską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Uważam, że jest to projekt bardzo ważny i mówiąc o nim powinniśmy dojść do takiego konsensusu, niepowodującego jakichś niezręcznych pytań na sali sejmowej, które osłabiłyby wymowę postaci Kaczmarskiego, jego autorytetu i idei, które pan poseł Jacek Kurski bardzo zgrabnie zawarł w tekście projektu.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PoselJerzyWenderlich">Państwo posłowie znają moją wrażliwość w sprawach historii. Chciałbym, abyśmy się łączyli bez względu na to, skąd pochodzimy. Jacek Kaczmarski był głosem podziemnej „Solidarności”, ale później były lata, gdy w każdej wypowiedzi, w każdym wywiadzie i programie twierdził, że zawiódł się na „Solidarności”, że nie tak to sobie wyobrażał. Gwoli sprawiedliwości historycznej można dopisać takie zdanie albo pominąć sformułowanie, mówiące o tym, że był głosem podziemnej „Solidarności”.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PoselJerzyWenderlich">Wydaje mi się, że zdanie o powinowactwie z Wysockim i Okudżawą należałoby zapisać bardziej czytelnie. Chodzi mi o „odpoetyzowanie” tego zdania, choć bardzo mi się podoba. Być może panu posłowi Jackowi Kurskiemu uda się nadać temu zdaniu znaczenie bardziej oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PoselJerzyWenderlich">Pani poseł Małgorzata Kidawa-Błońska zwróciła uwagę na zdanie, mówiące o chorobie Kaczmarskiego. Jednak ludzie często pytają: na co ktoś umarł? Przepraszam, że trywializuję sprawę, ale rozterki przy odpowiedzi na takie pytanie rozpraszają całą ideę i wszystkie zdania. Zważywszy na to, że Jacek Kaczmarski nie miał 50 lat, to ta dramatyczna śmierć i jej powód ma większe znaczenie niż w wypadku dojrzałego, odchodzącego twórcy. Broniłbym tego zdania, ale nie wiem, czy mój pogląd podzieli pani poseł Małgorzata Kidawa-Błońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wyjątkowość tej uchwały polega także na tym, że czci ona pamięć człowieka, który miałby 50 lat, a go nie ma. Rozumiem passus, mówiący o przedwczesnej śmierci. Jednak wolałabym inną stylistykę, np. „50 lat temu, 22 marca 1957 roku w Warszawie urodził się Jacek Kaczmarski. Nie ma go wśród nas, zmarł przedwcześnie, po pełnej godności walce z ciężką chorobą”. Nie nazywałabym tej choroby, rozumiem zastrzeżenia pani poseł Małgorzata Kidawy-Błońskiej. Życiorys byłby zamknięty i taka redakcja pokazałaby, że jest 50-lecie urodzin, a tego człowieka nie ma z nami.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie zgodzę się z tym, że piosenek Kaczmarskiego nie śpiewało się podczas „nocnych Polaków rozmów”. Pan poseł Jacek Kurski dokonał autopoprawki i zamienił „rozmowy” na „spotkania”, a przecież „nocne Polaków rozmowy” mają swoje znaczenie. Rozmawiało się, słuchało się jego piosenek albo je śpiewało. Zostawiłabym to sformułowanie.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie widzę konieczności przypominania powinowactwa z Wysockim i Okudżawą. Być może mam zupełnie inne odczucia niż pan poseł Jerzy Fedorowicz. Wydaje mi się, że Kaczmarski był nasz, swój, własny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Niezupełnie, on był z Wysockiego, może mniej z Okudżawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">To zdanie nie wydaje mi się konieczne, gdyż nic nie wnosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselJacekKurski">Dziękuję za wszystkie uwagi i proponuję je uwzględnić. Dziękuję za przywrócenie „nocnych Polaków rozmów”, gdyż jest to fraza autentyczna i nie trzeba się obawiać pozornej formalnej nielogiczności – gdy się śpiewa, to się nie mówi.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselJacekKurski">Nigdy nie sądziłem, że ustąpię panu posłowi Jerzemu Wenderlichowi w sprawie podziemnej „Solidarności”, ale rzeczywiście w tym miejscu zgrabniejsze będzie sformułowanie: „Twórca, który będąc głosem sprzeciwu wobec zła – potrafił pogodzić status narodowego barda z rolą wysublimowanego poety”. Zależało mi na tym zdaniu, gdyż Jacek Kaczmarski bardzo się oburzał na „szufladkowanie” go jako narodowego barda i bardzo często podkreślał swoją poezję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Ktoś mało zręczny może powiedzieć o frazie z „podziemną Solidarnością” i atmosfera upadnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJacekKurski">Przed chwilą to zmieniłem na: „Twórca, który będąc głosem sprzeciwu wobec zła”. Wcześniej są słowa o pokoleniu „Solidarności” jako kategorii obiektywno-czasowej. Czy może pozostać zapis: „Erudyta i poliglota”? Czy „poliglota” nie będzie pretensjonalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Uważam, że należy to zostawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselJacekKurski">W następnym akapicie proponuję zapisać: „Niezrównany artystyczny komentator historii Polski. Humanista i człowiek wrażliwy na dobro i piękno”. Proponuję wyrzucić kolejne zdanie: „Powinowaty z wyboru rosyjskich bardów Wysockiego i Okudżawy”. Kiedyś zrobiłem z Kaczmarskim wywiad pt. „Moją pasją jest życie”. Kaczmarski bardzo lubił witalność, jowialność i dlatego proponuję zamieścić tutaj zdanie: „Pasjonat życia i europejskiej kultury”. Przepraszam, że jako człowiek z pogranicza PiS i LPR mówię o „europejskiej kulturze”, ale chciałem tu pomieścić barcelońskie, francuskie odniesienia Kaczmarskiego, a także Wysockiego i Okudżawę. Czy może być takie zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jest to bardzo piękne zdanie, w parze idzie życie i kultura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselJacekKurski">Proponuję, by przedostatnie zdanie napisać zgodnie z propozycją pani poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej: „Poeta zmarł przedwcześnie po pełnej godności walce z ciężką chorobą”. Moja wcześniejsza propozycja zapisu zdania wynikała z tego, że choroba odebrała mu głos, co można porównać do odebrania oczu malarzowi lub uszu kompozytorowi. Być może to zdanie było zbyt wiwisekcyjne.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PoselJacekKurski">Broniłbym ostatniego oficjalnego zdania, które nie podoba się pani poseł Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. Taka jest natura sejmowych uchwał rocznicowych. Jest to pierwsza taka uchwała – w sprawie Jacka Kaczmarskiego. To zdanie jest przesadnie formalne i sztywne jak na postać poety, ale uważam, że jest ono potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Poseł wnioskodawca wyszedł naprzeciw wszystkim głosom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">A nawet Europie, co już się nie mieści w głowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselJacekKurski">Jest to nowe merytoryczne oblicze posła Jacka Kurskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie uczczenia Jacka Kaczmarskiego?</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Stwierdzam, że powyższy wniosek Komisja przyjęła jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przechodzimy do wyboru sprawozdawcy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Ze względu na trud, jaki pan poseł Jacek Kurski włożył w ten projekt i na osobistą przyjaźń z artystą, proponuję, by był sprawozdawcą Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy są jakieś inne kandydatury? Zgłoszeń nie słyszę, a więc pan poseł Jacek Kurski został naszym sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>