text_structure.xml 75 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy mają państwo jakieś uwagi do porządku dziennego? Skoro nie, przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa w roku 1996 przez Kancelarię Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Witam panią min. D. Waniek, pana min. E. Szymańskiego, wszystkich przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, przedstawicieli Ministerstwa Finansów i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Sprawozdawcą jest pan poseł Sergiusz Karpiński. Chciałem państwa poinformować, że prezydium Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, wystąpiło do Komisji Obrony Narodowej, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu z prośbą o wykonanie opinii pomocniczych, ponieważ w ramach budżetu Kancelarii Prezydenta RP finansowane są Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i Krajowa Rada Sądownictwa. Do dziś otrzymaliśmy opinię z Komisji Obrony Narodowej oraz ustną informację, że opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dotyczącą Krajowej Rady Sądownictwa przedstawi na posiedzeniu naszej Komisji, pan poseł A. Gaberle.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nie otrzymaliśmy opinii z Komisji Kultury i Środków Przekazu. Wiemy, że komisja ta rozpozna budżet związany z Narodowym Funduszem Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dopiero jutro. Tym samym stanie przed nami problem czy odraczamy zakończenie prac nad budżetem Kancelarii Prezydenta w tej części do jutra, tak aby ta opinia mogła być rozpatrzona, czy nie będziemy czekać.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Informuję również, że dzisiaj otrzymaliśmy dwa uzupełniające materiały. Są to kopie pisma szefa Kancelarii Prezydenta RP do prezesa Najwyższej Izby Kontroli w związku z informacją NIK oraz opinią prezesa NIK do stanowiska szefowej Kancelarii Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">Prosiłbym panią minister, czy osobę upoważnioną, o przedstawienie w skrócie tego sprawozdania, jego najważniejszych elementów. Tekst dotarł do wszystkich, myślę więc, iż nikomu nie jest obcy.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselRyszardGrodzicki">Potem poprosimy o wypowiedź posła sprawozdawcę i na koniec, zgodnie z naszym obyczajem, zapoznamy się ze stanowiskiem rządu i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo! Na dzisiejszym posiedzeniu towarzyszy mi podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP pan min. Edward Szymański, który jest bezpośrednio odpowiedzialny w Kancelarii za realizację naszych zadań gospodarczo-finansowych. Są również ze mną dyrektorzy biur: Adminstracyjno-Gospodarczego i Finansowego. Jesteśmy wszyscy do dyspozycji państwa, gotowi udzielić odpowiedzi na każde pytanie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Chciałam przypomnieć, że rok 1996, o którym jest dzisiaj mowa, był pierwszym rokiem kadencji prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jest to o tyle ważne, że administracja A. Kwaśniewskiego pracowała w oparciu o budżet przygotowany przez poprzednie kierownictwo Kancelarii. Nie brało ono tego pod uwagę - tak to wynikało z planów finansowych - że może się zmienić układ polityczny w Kancelarii i mogą być potrzebne również rezerwy na zmianę struktury wewnętrznej Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Przy poprzednim omawianiu budżetu mówiłam o tym, iż niezależnie od biur, które są powołane na mocy statutu, w ślad za uprawnieniami konstytucyjnymi prezydenta - prezydent Aleksander Kwaśniewski w swej Kancelarii powołał trzy nowe biura: Biuro Analiz Gospodarczych, Biuro Samorządowe i Biuro Spraw Społecznych. Zrezygnował natomiast z funkcjonowania kilkunastu najrozmaitszych rad o charakterze społecznym, których działalność Kancelaria organizowała, koordynowała, itd. A więc tej formy działalności Kancelarii nie przewidywaliśmy i na finansowanie działania tych rad, łącznie z zamawianiem ekspertyz, pieniądze nie były nam potrzebne, być może w takiej ilości, jak to miało miejsce poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Przypominam to dlatego, ponieważ mam nadzieję, że na tle tych moich uwag będzie łatwiej zrozumieć racjonalność wydawanych przez naszą Kancelarię środków budżetowych w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Przechodząc do omówienia wykonania dochodów i wydatków Kancelarii Prezydenta RP pozwolę sobie również nadmienić, że staraliśmy się realizować ten budżet 1996 r. w sposób oszczędny i systematyczny, na poziomie uruchamianych środków przez Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">W ramach budżetu Kancelarii, pan przewodniczący był już uprzejmy o tym powiedzieć, finansowana była działalność jej statutowych jednostek oraz działalność Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. W skład naszego budżetu wchodziły również dotacje na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Zaplanowane w ustawie budżetowej wydatki Kancelarii Prezydenta zostały utrzymane w planie na tym samym poziomie po zmianach administracji. W rezultacie budżet 1996 r. został zrealizowany następująco: dochody zrealizowaliśmy w 100 procentach /nieznacznie o 0,2 został ten plan przekroczony/, a wydatki w 98,6 proc. planu. Wykonanie wydatków ogółem w 1996 r., w odniesieniu do zrealizowanych wydatków w 1995 r. w warunkach porównywalnych, było wyższe tylko o 6,4 proc., natomiast wydatków bieżących Kancelarii o 4,3 proc. Podkreślenia wymaga również fakt, że dotacja na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa stanowiła 33,2 proc. wydatków Kancelarii Prezydenta w 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pani minister, przepraszam, ale te dodatkowe części będziemy rozpatrywać na innej części posiedzenia. Poprosimy więc o informację dotyczącą tylko budżetu Kancelarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">W zasadzie zakończyłam ten wątek poświęcony innym elementom planu finansowego naszej Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Myślę, że nie ma co dłużej państwa absorbować, ponieważ mają państwo do dyspozycji wszystkie dokumenty, z których wynikają niezbędne dane, nie ma więc sensu ich tutaj przytaczać.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Chciałabym podziękować Najwyższej Izbie Kontroli za atmosferę przeprowadzanej kontroli w naszej Kancelarii. Myślę, że wszelkie dyskusje na temat realizacji naszego budżetu były rzeczowe i doprowadziły w większości do uzgodnień. Mogłabym również podziękować za przekazane uwagi innym komisjom. Jak zauważyłam jednak nie wszystkie swoje uwagi dzisiaj nadesłały, poza Komisją Obrony Narodowej oraz Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Przedkładając sprawozdanie z wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta RP w roku 1996 bardzo proszę Wysoką Komisję o jego przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Chciałem państwa poinformować, że na godzinę 13.30 zaproszeni są przedstawiciele innych komisji, które miały się wypowiadać w sprawie cząstkowych opinii. A więc opinie o Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa oraz Krajowej Radzie Sądownictwa odłożymy do godz. 13.30. Teraz zajmiemy się tylko i wyłącznie Kancelarią Prezydenta z gospodarstwem pomocniczym.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Prosimy o wypowiedź sprawozdawcę, posła S. Karpińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Podstawą do analizy oceny wykonania budżetu państwa przez Kancelarię Prezydenta RP były następujące materiały: sprawozdanie z wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w roku 1996 oraz informacja Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1996 r. w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselSergiuszKarpinski">Przyznam się szczerze, że zadanie to wydawało mi się bardzo proste, jako że na trzeciej stronie informacji NIK znajdujemy dwa fragmenty, które pozwolę sobie przytoczyć, mimo że każdy ma ten materiał: "Biorąc pod uwagę uzyskanie w trakcie roku łącznych dochodów przewidzianych ustawą budżetową, pomimo zmiany założeń odnośnie ich źródeł, a także terminowe odprowadzanie dochodów na rachunek urzędu skarbowego, Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie realizację dochodów przez Kancelarię Prezydenta w 1996 r". Następny fragment: "Wykonanie wydatków przez Kancelarię w 1996 roku Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie, chociaż w toku realizacji wystąpiły następujące nieprawidło-wości" i tutaj są wymienione nieprawidłowości, które - w moim przekonaniu - nie odbiegają w jakiś szczególny sposób od tych, z którymi mamy do czynienia przy każdej okazji. Byłoby może wręcz nieetyczne, gdyby Najwyższa Izba Kontroli nie potrafiła wykazać takich czy innych nieprawidłowości w funkcjonowaniu takiego czy innego urzędu. A więc sprawa wydawałaby się dość czytelna.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselSergiuszKarpinski">Dzisiaj jednak zostałem zaskoczony - i przypuszczam, że nie tylko ja - dwoma dodatkowymi materiałami, a więc pismem szefowej Kancelarii Prezydenta RP z dn. 30 lipca br. i opinią prezesa NIK do stanowiska z dn. 4 sierpnia br., czyli z dnia wczorajszego. Mam nadzieję, że te kwestie znajdą ewentualnie swe odzwierciedlenie w dyskusji między obiema zainteresowanymi stronami.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselSergiuszKarpinski">Natomiast ja chciałbym państwu zwrócić uwagę na te elementy, które nie znalazły tutaj odzwierciedlenia, i które - w moim przekonaniu - stanowią dość istotny element zagadnienia, którym się dzisiaj zajmujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselSergiuszKarpinski">Jeżeli chodzi o plan dochodów, to było już wyjaśnione, iż plan dochodów zrealizowano, tyle że zmieniono nieco strukturę tych dochodów - czyli zmniejszono dochody z tytułu sprzedaży samochodów używanych, natomiast zwiększyły się dochody z gospodarstwa pomocniczego. Były również, nieprzewidziane w ustawie budżetowej, przychody z rozliczeń z roku 1995. Kluczową kwestią jest jednak sprawa tych samochodów. Planując bowiem budżet na kolejny rok, uwzględniamy różne elementy, na przykład, że tyle a tyle nowych samochodów trzeba by zakupić, jakąś liczbę samochodów trzeba sprzedać, pozbyć się lub zezłomować, ponieważ nie gwarantują bezpieczeństwa lub nie gwarantują rzetelności usług przewozowych, czyli niezawodności. W związku z tym trzeba by zadać pytanie, czy odstąpiono od sprzedaży, bo dokonano jakiejś dodatkowej ekspertyzy tych pojazdów i stwierdzono, że spełniają one wszelkie warunki bezpieczeństwa, niezawodności, które w takim urzędzie powinny być spełnione. Czy też po prostu przymknięto oko na niektóre wady tego zużytego trochę sprzętu i stwierdzono, że nawet ten sprzęt może się przydać do realizacji zadań Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselSergiuszKarpinski">Oczywiście, że dla rachmistrza ważne jest, iż dochody zrealizowano, ale dla nas nie jest to kwestia kluczowa, dla nas powinno być chyba również istotne w jaki sposób te dochody osiągnięto.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselSergiuszKarpinski">Przechodzę do wydatków. Jest zrozumiałe, że ze względu na to, iż projekt budżetu przygotowywał inny zespół, niż go wykonywał, naturalne były w ramach tego budżetu różnego rodzaju przemieszczenia. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na jeden z elementów wydatków, który ściśle wiąże się z dochodami budżetu państwa. Chodzi mianowicie o podatki i opłaty na rzecz budżetu państwa - jest to paragraf 66. Sprawa była bardzo szeroko omawiana, przy okazji projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na rok bieżący. Nie jest to więc nic nowego. Zresztą ówczesne uwagi były sporządzane na podstawie informacji o przewidywanym wykonaniu budżetu za rok 1996. Było to takie prowizoryczne sprawozdanie budżetowe. Mianowicie, przeniesiono tutaj środki planowane na podatki, opłaty na rzecz budżetu państwa i wykorzystano je w innych wydatkach. Jest to, jakby nie było, uszczuplenie dochodów budżetu państwa. To jest to, co udało się zrobić na ten rok, że stworzono by rezerwę budżetową, czy środki celowe na podatki, opłaty na rzecz budżetu państwa, które w zasadzie nie powinno się przeznaczać na inne cele, bo one tak na dobrą sprawę są dochodami budżetowymi. Jeżeli ich się nie wykorzystuje, to siłą rzeczy te planowane środki powinny jakby wrócić do budżetu państwa, czyli - tak czy inaczej - powinny być w tym budżecie państwa. Nie można z tej pozycji robić takiej pseudorezerwy budżetowej, z której w różnych przypadkach można czerpać środki na pokrycie wydatków, czy to bieżących lub jakichkolwiek innych.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselSergiuszKarpinski">Wydaje mi się, że to już będzie ostatnie sprawozdanie budżetowe, w którym taka wada - bo w moim przekonaniu jest to jakaś wada - będzie funkcjonować. W następnych sprawozdaniach, czy w sprawozdaniach budżetowych na kolejne lata już tego nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselSergiuszKarpinski">Natomiast, powtarzam jeszcze raz, jest to sprawozdanie na pewno nie gorsze od sprawozdań z poprzednich lat. W informacji Najwyższej Izby Kontroli jest wymienionych kilka przypadków niedociągnięć, wiążących się głównie z realizacją ustawy o zamówieniach publicznych, czy w ogóle z praktyką realizacji tych zamówień publicznych. Jest kilka uwag dotyczących spraw czysto administracyjnych czy wewnętrznych, regulujących funkcjono-wanie Kancelarii Prezydenta, co jak sądzę, nie może rzutować na ogólną ocenę o wykonaniu budżetu państwa w Kancelarii Prezydenta za rok 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GlownyspecjalistawMinisterstwieFinansowEwaPiwonska">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Najwyższa Izba Kontroli wyraziła pozytywną opinię o wykonaniu budżetu w części 01 Kancelaria Prezydenta RP, mimo stwierdzonych nieprawidłowości, które nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Wszystkie nieprawidłowości, stwierdzone w toku kontroli, zostały przedstawione w informacji. Do informacji załączono również stanowisko szefowej Kancelarii Prezydenta oraz opinię prezesa w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Miałbym od razu ad vocem pytanie. W poprzedniej części, którą dzisiaj rozpatrywaliśmy, mieliśmy również stwierdzone uchybienia w zakresie przestrzegania przepisów. Jaki państwo stosują kod w określaniu tego. Bowiem raz jest napisane, że są to "nieprawidłowości", potem, iż "istotne nieprawidłowości" lub "bardzo poważne nieprawidłowości". Czy to jest formuła stylistyczna nie mająca żadnego znaczenia? Czy jednak państwo różnicują to? Jeśli czytam, że są istotne nieprawidłowości, po czym mam dalszą część zdania, która niejako zaprzecza temu, bo stwierdza się, że nie mają one na to wpływu, to albo są one istotne, albo nieistotne. Czy można byłoby usłyszeć jakim kodem posługują się państwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Przyjmując oceny, Najwyższa Izba Kontroli, przy tak zwanych opiniach pozytywnych posługuje się trójstopniową skalą, czyli: nie stwierdzono żadnych uchybień i nieprawidłowości, stwierdzono uchybienia natury formalnej i proceduralnej oraz stwierdzono nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Chodzi o sytuacje dotyczące naruszenia chociażby trybu, zasad i formy określonej w ustawie o zamówieniach publicznych. W poprzednio omawianym przypadku były to kwestie wyłącznie dokumentacyjne. W przypadku, gdy naruszony został tryb, czyli przyjęto inny tryb niż wynikał z ustawy i poza ustawą o zamówieniach publicznych, stwierdzono również inne problemy - wtedy mówimy o nieprawidłowościach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Ale tu użyto określenia: "istotne nieprawidłowości". Czy to stwierdzenie, że "istotne" ma jakiekolwiek znaczenie? Czy jest to pusta formuła retoryczna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Jest to formuła redakcyjna. Mówimy o "uchybieniach", "istotnych nieprawidłowościach", z uwagi na to, że Najwyższa Izba Kontroli nie ma dowodów na to, że miały one jakikolwiek wpływ na wykonanie budżetu. Udział tych nieprawidłowości w wykonaniu budżetu nie był znaczący, stąd NIK wyraża opinię pozytywną, informując, że były to istotne nieprawidłowości, związane z nieprzestrzeganiem przepisów ustaw. W tym przypadku mamy wyłącznie do czynienia z kryterium legalności, czyli jest to kwestia stosowania odpowiednich przepisów ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">A więc już wiemy "na czym siedzimy", bo te "istotne nieprawidłowości" brzmiały bardzo groźnie. Zastanawiałem się czy przypadkiem - taki zwrot mógł to sugerować - nie trzeba będzie trafić do prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa miałby pytania do przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP i Najwyższej Izby Kontroli, w związku z tą korespondencją lub ze sprawozdaniami? Może poseł sprawozdawca chciałby coś wyjaśnić?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Mam w takim razie pytanie do pani min. D. Waniek. Rok 1996 był pierwszym rokiem, w którym funkcjonowała Kancelaria Prezydenta, pod zarządem nowej administracji politycznej. Był to pełen rok. Czy w związku z tym te niektóre nieprawidłowości, wypunktowane przez Najwyższą Izbę Kontroli, miały charakter nieprawidłowości, które były efektem pewnych zaszłości związanych z poprzednim sposobem kierowania Kancelarią, czy też - w pani ocenie - wynikało to również z pewnych ułomności państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Zadał mi pan strasznie fundamentalne pytanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Jeśli chodzi o pytanie - czy popełnione przez nas, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, nieprawidłowości rzutują na pewne słabości tkwiące w strukturze aparatu państwowego - to myślę - że to jest pytanie zbyt daleko idące. Oczywiście, samo wejście nowej administracji musi zawierać w sobie taką fazę zapoznawania się z funkcjonowaniem tego urzędu. Jednak tej zmianie administracji nie przypisałabym tych nieprawidłowości, ponieważ aparat statutowy Kancelarii, który się zajmuje kontrolowaniem zarówno dochodów jak i wydatków, pozostał ten sam. W zasadzie nie przeprowadziliśmy żadnych zmian na stanowiskach dyrektorów odpowiedzialnych za finanse i działalność administracyjno-gospodarczą biur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Z wyjątkiem pani minister i mnie - wszyscy, którzy tutaj siedzą są ludźmi, którzy pracują w Kancelarii od lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Zmieniły się tylko osoby pracujące w grupie, tzw. "R-ce". Nasza ocena dotycząca pracy dyrektorów biur odpowiedzialnych za wydatki i dochody jest pozytywna. Przy okazji również powiem, że jak dotąd nie zanosi się tutaj na żadne istotne zmiany personalne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">A więc nie przypisywałabym tego słabościom tkwiącym w strukturze aparatu państwowego, aczkolwiek powiedziałabym tak: jak wiele instytucji z administracji rządowej czy centralnej w naszym kraju i my mieliśmy pewne trudności z pożytkowaniem ustawy o zamówieniach publicznych. Była ona uchwalona po raz pierwszy przez nasz parlament w sposób, który te problemy prowokował. Przecież ta ustawa była już nowelizowana. W trakcie jej realizacji ukazywały się akty wykonawcze w stosunku do niej, które ułatwiały nam pracę. A więc powiedziałabym, że te trudności wynikały również z tego, że niektóre przepisy były doskonalone w trakcie ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Te pisma, które pojawiły się przed państwem są dowodem na to, że staraliśmy się wyjaśnić Najwyższej Izbie Kontroli wszystkie okoliczności podejmowania decyzji finansowych. Oczywiście jest tak, że nie we wszystkim przekonaliśmy tę Izbę, nie wszystkie nasze argumenty zostały zaakceptowane. Zależało nam na tym, aby Wysoka Komisja otrzymała przegląd naszych argumentów w dyskusji z Najwyższą Izbą Kontroli, by nie miało to jakiegoś ulotnego charakteru, który został tylko zamknięty w czterech ścianach pokoju, w którym dyskutowaliśmy nad tym budżetem. Chcieliśmy, aby również posłowie mieli przedstawiony na piśmie, nasz punkt widzenia, który nie do końca został przez Najwyższą Izbę Kontroli zaakceptowany. Stąd pojawiło się moje pismo. Była to więc taka próba polemiki z Najwyższą Izbą Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Efekt jest taki, że każda ze stron została przy swoim, nie przekonaliśmy się nawzajem, co nie jest przecież chyba niczym niezwykłym. Przynajmniej te moje pisma, kierowane do prezesa NIK pana J. Wojciechowskiego są dowodem na to, jakie okoliczności i motywy towarzyszyły podejmowaniu określonych decyzji finansowych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Chciałabym zapytać pana min. E. Szymańskiego, czy chciałby coś dodać do mojego wywodu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Nie, a może tylko tyle, że jest różnica interpretacji niektórych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Być może byliśmy nieco bardziej uparci, w wyjaśnianiu swoich racji, niż to się zdarzało w przeszłości. Przynajmniej mają państwo przedstawiony na piśmie sposób myślenia, dyskusje z NIK-em, w postacie oficjalnego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Kolejne moje pytanie: w roku 1996 wzrosło średnie zatrudnienie w Kancelarii Prezydenta RP, przynajmniej tak wynika z tej statystyki, którą otrzymaliśmy. Jak można to racjonalnie wytłumaczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">To był dla nas bardzo trudny rok. Pierwsze miesiące roku budżetowego można nazwać fazą realizowania zobowiązań Kancelarii w stosunku do ekipy, która odchodziła. W jednym przypadku z grupy "R" ciągnęło się to dość długo. Musieliśmy, zgodnie z prawem, realizować te zobowiązania i był nawet taki czas, gdy mieliśmy jakby podwójne obciążenia z tytułu zatrudniania nowych osób, których obecność była niezbędna dla realizacji zadań konstytucyjnych prezydenta i jego programu wyborczego. Jednocześnie jeszcze wciąż trwały zobowiązania finansowe wobec osób, które odeszły.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">To zwiększenie zatrudnienia - mówiłam o tym wcześniej - wynikało z powołania trzech nowych biur. Funkcjonują one do dzisiaj, a więc dotyczy to nie tylko roku 1996, ale również 1997 r. Są to biura, które od strony etatowej potraktowaliśmy niezwykle oszczędnie. Respektowaliśmy bowiem zasadę, że stan zatrudnienia w nowo powołanych biurach nie powinien przekroczyć 12 osób, łącznie z personelem technicznym. Jest więc 10 pracowników merytorycznych, w tym jeden z grupy "R" i obsługa sekretariatu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Gdybym chciała porównać stan czy liczebność tych nowo powołanych biur Kancelarii z takim typowym biurem w centralnym organie administracji państwowej, to odbiegamy od nich w sposób zdecydowany - in minus. Traktujemy te obszary działalności kancelaryjnej w sposób bardzo oszczędny. A więc powołanie trzech, nowych biur jest przyczyną zwiększenia stanu zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa chciałby o coś zapytać? Jeśli nie, to będę miał pytanie, które na pewno padnie w dalszym etapie prac, przy rozpatrywaniu tego sprawozdania, chodzi mi o tzw. rezydencje.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy działają one w ramach gospodarstwa pomocniczego i w tym sensie są w jakiejś mierze na rozrachunku wewnętrznym - tak to nazwijmy enigmatycznie? O ile sobie przypominam w poprzednich latach wykazywane były, w stosunku do niektórych spośród tych obiektów, ujemne salda eksploatacyjne. Czy udało się to wyrównać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Poprosiłabym o odpowiedź pana min. E. Szymańskiego, który zajmuje się tym bezpośrednio, aczkolwiek mogłabym również sama odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Panie prze-wodniczący, rozróżniamy dwa rodzaje działalności - rozumiem - że pańskie pytanie dotyczy ośrodków wypoczynkowych. Rozróżniamy dwa rodzaje obiektów: rezydencje i ośrodki wypoczynkowe.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Otóż, stosownie do zaleceń Komisji z lat minionych i roku ubiegłego, próbowaliśmy i dalej próbujemy zracjonalizować kwestię posiadania i eksploatacji tych obiektów. Jeśli chodzi o posiadanie, to idziemy w kierunku ograniczania ilości tych obiektów. Jest w trakcie realizacji sprawa przekazania przez Kancelarię Prezydenta ośrodka wypoczynkowego w Zakopanem. Ośrodek ten przekazaliśmy skarbowi państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Stało się to dopiero w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Mieliśmy zarząd nad tym obiektem. Przestajemy eksploatować ten obiekt.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Rozważaliśmy również jak można racjonalniej wykorzystywać rezydencje. Zamierzamy inaczej wykorzystywać rezydencję Otwock. Na przeszkodzie w rozwiązaniu tego problemu stanęły niestety przepisy. Z jednej strony nie chcielibyśmy do końca pozbawić się użytkowania tego obiektu, a z drugiej strony nie wolno nam znaleźć współużytkownika na ten obiekt, ponieważ my mamy tylko w zarządzie ten obiekt, tak jak wszystkie obiekty skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Mamy jednak nadzieję, że nowelizacja ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, pozwoli na to, byśmy mogli ten obiekt współużytkować z innym użytkownikiem. Z racji niedoboru środków, jakimi Kancelaria Prezydenta ciągle dysponuje na utrzymanie tych obiektów, przeprowadzaliśmy tylko prace niezbędne. Rezydencja w Otwocku wymaga dużych nakładów inwestycyjnych. Musieliśmy wstrzymać prace i z tego powodu szukamy partnera, by inaczej eksploatować ten obiekt.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Ustawa w tej chwili jest w Senacie. Myślę, że do końca tego roku będzie można, jeśli ustawa weszłaby w życie, racjonalnie ten problem rozwiązać. Prowadzimy już rozmowy z różnymi, możliwymi partnerami, chociaż nie wykluczamy, w ostatecznym rachunku, przekazania tego obiektu skarbowi państwa, jest to jednak ostateczność.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Stąd, jak państwo widzicie, bardzo poważnie traktowaliśmy i traktujemy, kwestię zaleceń i uwag Wysokiej Izby oraz Komisji. Zakopanego już nie ma w zasobach Kancelarii. Otwock jest w trakcie przeformowywania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Następne moje pytanie miało dotyczyć właśnie remontu w Otwocku. Pamiętam, że był tam problem z osuszaniem tego obiektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Informuję, panie przewodniczący, że pełen remont Otwocka wynosiłby ok. 150 mld st. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nasza Komisja miała tam pojechać i obejrzeć to na miejscu, ale nigdy nie udało się tego zrealizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Zapraszamy państwa. Inna rzecz, że tak jak już informowałem Wysoką Komisję, obiekt w Otwocku jest nieco zdemontowany. Część mebli z Otwocka musieliśmy przenieść do pałacu prezydenckiego i do Belwederu. Gdy przejmowano pałac na Krakowskim Przedmieściu był on właściwie bez mebli, a Kancelarię Prezydenta nie było stać na to wszystko.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Uznano również, że Belweder powinien pełnić funkcje rezydencji i funkcję muzeum. Tę funkcję, tak jak informowałem Wysoką Komisję, umacniamy i okazuje się to właściwe, jest na to zapotrzebowanie. Nie tylko Kancelaria Prezydenta korzysta z Belwederu, nie tylko pan prezydent, ale również rząd, premier. Muszę powiedzieć, że Belweder jest bardzo intensywnie wykorzystywany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Następne moje pytanie niejako pan minister wyprzedził, bo poprzedni rok miał być ostatnim rokiem, czy prawie ostatnim, remontu pałacu na Krakowskim Przedmieściu. Czy można byłoby usłyszeć więcej szczegółów? Mimo że inwestycje centralne nie są opiniowane wprost przez naszą Komisję, tym niemniej na Komisji budżetowej i tak kierowane są do nas pytania z tego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Tytuł inwestycyjny pod nazwą: modernizacja czy remont pałacu na Krakowskim Przedmieściu formalnie został zakończony w końcu ubiegłego roku budżetowego. Niemniej jak to zwykle w takich razach bywa i remont ten dotknęły takie normalne procesy, jakie dotykają tego rodzaju inwestycje. Na przykład w obiekcie tym nie zrobiono klimatyzacji. Na pewnym etapie zdecydowano, że trzeba będzie przykryć przeciekający dach i w związku z tym mamy ogromne problemy z...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">z wietrzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Do tego oczywiście niektóre roboty zostały jakościowo tak wykonane, że dziś je trzeba właściwie znowu poprawiać. Zrezygnowano też z wymiany stolarki okiennej. Informuję Wysoką Komisją, choć już informowałem o tym jesienią ubiegłego roku, że musimy przystąpić, etapowo, powoli, z roku na rok - do wymiany stolarki okiennej. To nie jest taka sobie zwykła stolarka. Nie wolno nam wstawiać nowoczesnych, aluminiowych czy plastikowych okien. Konserwator ma nad tym nadzór i wszystkie detale muszą być robione wg jego dokładnej do-kumentacji. Nie wolno nam niczego zrobić bez konsultacji z nim.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Próbowaliśmy na przykład w jednym wejściu wstawić kratę.Również tam konserwator musiał wyliczyć, wymierzyć, określić, wypisać. Ale to są normalne tego rodzaju procedury przy takich obiektach.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">A więc odpowiadam krótko - formalnie tytuł inwestycyjny: "pałac", został zakończony. Praktycznie weszliśmy w użytkowanie całego obiektu. Niemniej czeka nas proces, po pierwsze rozliczenia tej inwestycji - i to w tej chwili robimy, po drugie: wejścia w fazę likwidacji usterek oraz prac uzupełniających, które będziemy musieli prowadzić na tym obiekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Panie ministrze, z tego co pan mówi, wynika, że może zasiać się taki niepokój, iż po prostu było tam uprawiane partactwo wykonawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Nie, panie przewodniczący, chciałbym tu zaprotestować - nie mogę posądzić wykonawców o partactwo. Może można, z punktu widzenia planowania, uznać partactwem nie zrobienie w tym obiekcie klimatyzacji. Z drugiej strony rozumiem wykonawców, bo my też borykamy się z problemem wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W tym zakresie zapewne Sejm miał swój udział obcinając środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">To jest ten dylemat. Wysoka Komisjo, obiecałem na Komisji, że Kancelaria Prezydenta opuści w końcu tego roku garaże Kancelarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">To miało być następne pytanie, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Pragnę poinformować Wysoką Komisję, że jest to po prostu niemożliwe ze względu na to, iż ze środków inwestycyjnych musieliśmy odprowadzić prawie 40 mld st. zł, ze względu na znane potrzeby. W związku z tym informuję, że nie jest realne opuszczenie przez Kancelarię Prezydenta zajmowanych pomieszczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nie wykonaliście dochodów i za dużo samochodów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Nie, panie przewodniczący - dochody przekroczyliśmy, natomiast zmiany są w strukturze, ale to też wynikało z pewnych takich wewnętrznych uwarunkowań. Absolutnie uważaliśmy i uważamy na to, by globalnie po stronie dochodów Kancelaria Prezydenta postępowała zgodnie z ustawą budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Kancelaria Prezydenta robiła jeszcze dwa przed-sięwzięcia remontowe, w tym zespole, który sąsiaduje z Sejmem. Ponieważ były porozumienia z Kancelarią Sejmu, związane z przekazywaniem części obiektów - moje pytanie jest następujące: jak to się ma i jakie to ma perspektywy? Szczególnie chodzi mi o ten były budynek "Cenzinu", który swego czasu planowano przesunąć w całości do Kancelarii Sejmu. Rozmowy te były poważnie zaawansowane. Druga sprawa, o której chciałbym się dowiedzieć, to jest Augustówka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">O Augustówce mówiłem, że niestety nie będziemy w stanie opuścić pomieszczeń zajmowanych i wykorzystywanych na garaże i warsztaty, tu w obiektach, dziś - Kancelarii Sejmu, kiedyś - Kancelarii Prezydenta. Zmiany wielkości środków, którymi dysponujemy na inwestycje i na remonty powodują opóźnienie prac. Choć może nie nazywajmy tego opóźnieniem, po prostu musieliśmy gwałtownie zakończyć prace na Augustówce, ponieważ wykonawcy zostali przez nas postawieni w takiej sytuacji. W umowach mamy taką klauzulę, że jeśli budżet nie będzie dysponował odpowiednimi środkami, to może dojść do zmian wielkości robót przewidzianych w umowie na określony rok. Tak wygląda sprawa na Augustówce.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Natomiast pytanie pana przewodniczącego dotyczące obiektów przy ul. Wiejska - Frascati jest bardziej skomplikowane. Ma ono właściwie trzy poziomy. Po pierwsze był kiedyś zamiar, rzeczywiście deklarowany 2-3 lata temu, że Kancelaria Sejmu mogłaby otrzymać jedną kondygnację w obecnej siedzibie Kancelarii Prezydenta. Wszystko komplikuje się przez środki finansowe. Ze względu na to, że Kancelaria Prezydenta nie miała własnych środków na to, by to adaptować zwróciła się do Kancelarii Sejmu, by Kancelaria Sejmu partycypowała w adaptacji tych pomieszczeń dla wewnętrznych przesunięć w siedzibie Kancelarii, które dawałyby wtedy w efekcie możliwość przeprowadzenia się na jedną kondygnację Kancelarii Sejmu. Niestety Kancelaria Sejmu nie dysponowała wtedy takimi środkami. Trudno mi powiedzieć jaka była tego przyczyna. W każdym razie nie doszło do takiego porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">W międzyczasie zaczęto realizować, w pomieszczeniach na parterze, przy ul. Frascati, program rozbudowy poradni lekarskiej. Kiedyś poradnia lekarska, jak państwo wiecie, zajmowała 3-4 pomieszczenia. Obecnie cały parter budynku przy ul. Frascati jest przeznaczony na poradnię lekarską. Poradnia lekarska obsługuje pracowników Kancelarii Prezydenta, Sejmu, Senatu, Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich. Struktura świadczeń jest taka, że w granicach 55-60 proc. są to świadczenia na rzecz pracowników Kancelarii Sejmu. Również posłowie i senatorowie - choć jest to niewielki udział - korzystają z tego w doraźnych sytuacjach. W ten sposób cały parter przy  ul. Frascati został zagospodarowany dla wspólnych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Nosiliśmy się z zamiarem - i to jest odpowiedź na kolejne pytanie pana przewodniczącego - że po opuszczeniu przez "Cenzin" reszty pomieszczeń, Kancelaria Prezydenta przejmie te obiekty i tam zostanie usytuowane Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, o co również zabiegała Kancelaria Premiera. Znaczna bowiem część pracowników Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest usytuowana w tzw. piątce w Al. Ujazdowskich, w obiektach urzędu premiera. W grudniu ub. r., kiedy jasne było, że "Cenzin" wyprowadzi się, szefowa Kancelarii Prezydenta wystąpiła do ministra administracji, potem do prezesa Rady Ministrów. Jednak okazało się, że od 1 stycznia tego roku znowu minister administracji i spraw wewnętrznych, już w nowej konfiguracji, jest kompetentny podjąć decyzję, co do przyznania, bądź nieprzyznania Kancelarii Prezydenta zarządu nad tymi pomieszczeniami po "Cenzinie".</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Budynek ten ma jakby dwóch zarządców - jednym zarządcą jest Kancelaria Prezydenta, a w części, którą zajmował "Cenzin" zarządcą był minister przemysłu, a teraz minister gospodarki. Niestety na pierwsze wystąpienie minister administracji odpowiedział negatywnie, że obiekty te są potrzebne dla potrzeb Ministerstwa Gospodarki. W związku z tym, że miało to taki kodeksowy tryb postępowania administracyjnego, w ramach przysługującego nam uprawnienia, odwołaliśmy się w tej sprawie. Odwołanie do dzisiaj jest rozpatrywane. Niemniej Ministerstwo Gospodarki wprowadziło tam już właściwie wszystkie swoje agendy, m.in. jeden ze swoich instytutów i jeden z departamentów. W związku z tym, zamiar by wyremontować ten obiekt i przeznaczyć go na siedzibę BBN, co by również znacznie obniżało koszty funkcjonowania, najprawdopodobniej skazany jest na niepowodzenie. W tej chwili trwają poszukiwania innej alternatywy lokalizacyjnej dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy mają państwa pytania? Jeśli nie, to zwracam się do posła sprawozdawcy: czy ma pan jakąś konkluzję dotyczącą Kancelarii Prezydenta - sensu stricto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Mówiłem na wstępie, że nie pozostaje nam nic innego jak przychylić się do opinii wyrażonej przez Najwyższą Izbę Kontroli i pozytywnie zaopiniować wykonanie budżetu Kancelarii Prezydenta w 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">Jeżeli zmierzamy już do końca dzisiejszego posiedzenia, to chciałam podziękować i zapytać jeszcze pana przewodniczącego o kwestię związaną z historią opowiadaną w szczegółach przez min. E. Szymańskiego. Polega ona bowiem w gruncie rzeczy na naszych poważnych kłopotach lokalowych i nie rozwiązanej sprawie usytuowania Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#SzefowaKancelariiPrezydentaRPDanutaWaniek">To jest znacznie poważniejsza sprawa w praktyce, niż to by wynikało z tej relacji min. E. Szymańskiego. Gdyby Komisja w jakiś sposób nam pomogła, wywierając nacisk na administracji rządowej, który być może przyspieszyłby sprzyjającą nam decyzję uzyskania zarządu nad tym gmachem przy ul. Frascati, to byłoby to olbrzymie udogodnienie dla Kancelarii Prezydenta. Rozumiem, że Ministerstwa Gospodarki w tym kompleksie i tak nie ma. Najprawdopodobniej nigdy ono się tu nie przeniesie. Natomiast my mamy taką sytuację, że te obiekty Kancelarii są rozrzucone w kilku różnych miejscach w Warszawie. Staramy się to scalić, ponieważ to nam ułatwia wewnętrzne funkcjonowanie, ale powiedziałabym, że w tych staraniach w administracji rządowej natrafiamy na niewielkie zrozumienie, więc chciałabym prosić Wysoką Komisję, o zwrócenie również na to uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozpatrzmy najpierw ten wniosek. Powtarzam, że jest to rozpatrzenie budżetu w zakresie działalności Kancelarii Prezydenta i gospodarstwa pomoc-niczego, bez tych trzech wydzielonych części, czyli: Biura Bezpieczeństwa Narodo-wego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Do nich wrócimy za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa ma inne zdanie? Skoro nie widzę, przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Przepraszam za spóźnienie, ale jestem sprawozdawcą Komisji Spraw Zagranicznych i nie mogłem wcześniej wyjść. Chciałem podzielić się z państwem moimi uwagami, które mogą nie mieć istotnego znaczenia, ale może coś wniosą. Mianowicie zestawiłem sobie wnioski Kancelarii Prezydenta RP, dot. części I do budżetu na rok 1997 oraz dzisiejszego sprawozdania za rok 1996. W tych wnioskach na rok 1997 były oczywiście oceny roku 1996. Bazowano na przebiegu wykonania, czy na przewidywanym wykonaniu i na ustaleniach budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Otóż, chciałbym stwierdzić, że są tutaj wyraźne odchylenia. W części osobowej, na odcinku Kancelarii Prezydenta - bez Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Krakowa, jest wyraźne przekroczenie wydatków o ok. 300-kilkadziesiąt tys. zł. Przekroczenie zauważam również w pozycji "innych", tzn. "zakup towarów i pozostałe wydatki".</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Odwrotna sytuacja jest w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Stawiam w każdym bądź razie sprawę, że liczby uzyskane faktycznie w 1996 r., dotyczące Biura Bezpieczeństwa Narodowego są w kilku punktach wyraźnie niższe od tych, które przewidywano kilka miesięcy wcześniej i tych - w związku z tym - które wstawiono do budżetu na rok 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Panie pośle, ale my mówimy o roku 1996.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Porównuję jakimi danymi za rok 1996 operowaliśmy na jesieni i stwierdzam, że w zakresie Kancelarii Prezydenta wyraźnie wyższe wykonanie było w zakresie wynagrodzeń, natomiast zaskakująco wyższe było w zakresie zakupów towarów, usług i innych wydatków. Wprawdzie niższe było w inwestycjach, ale chciałbym wiedzieć co się rzeczywiście w tej części działo.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Przepraszam, że zabieram Komisji czas, jeżeli pan przewodniczący uzna za słuszne, to wyjaśnię to poza Komisją, w Kancelarii Prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Oczywiście, miały miejce przesunięcia w fazie realizacji budżetu. Pragnę jednak poinformować, panie pośle, że porównanie, które pan czyni w relacji - nasze przewidywane wykonanie z III kwartału roku ubiegłego z faktycznym wykonaniem - jest rzeczywiście rozbieżne czy różne, ponieważ trudno oszacować do końca wydatki.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Podam państwu jeden przykład, chociaż może w takich relacjach nie należałoby się takimi przykładami posługiwać. W roku bieżącym w lipcu mieliśmy jedną z wizyt, której nikt w życiu nigdy nie planował. Nie będę już mówił, jakiego rzędu to jest wydatek, który Kancelaria Prezydenta musiała ponieść. Nie mieliśmy się z tym do kogo zwrócić. Po prostu jest to żywy organizm i trzeba reagować na różne pojawiające się potrzeby. Z tego powodu biorą się te rozbieżności. Błąd byłby, z którego na pewno musiałbym się tłumaczyć i szefowa musiałaby tutaj skakać przez linkę, gdybyśmy przekroczyli budżet. Staramy się budżetu nie przekroczyć - 98,6 procent wynosi globalne wykonanie budżetu. Mamy więc czyste sumienie wobec budżetu państwa. Gospodarzyliśmy racjonalnie i oszczędnie. Musieliśmy jednak dokonywać pewnych przemieszczeń. Mnie już skóra cierpnie na myśl, co ja będę o tej porze w przyszłym roku musiał powiedzieć, jeśli chodzi o budżet tego roku. Wiem po prostu, co się dzieje w tym budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy pan poseł A. Wielowieyski kontynuuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Zastanawiałem się, dlaczego te zakupy towarów i usług były wyższe od przewidywanych. Sygnalizuję, że szczególnie duże rozbieżności są w zakresie podróży zagranicznych, które tak ostro krytykowaliśmy, przy rozpatrywaniu budżetu na 1997 r., o który tak ostro kłóciliśmy się. Wykonanie, które państwo przedkładacie jest rzeczywiście dużo bliższe naszym propozycjom, które robiliśmy jako punkt wyjścia do budżetu 1997 r., niż waszym. A więc warto jest porównywać, na różnych etapach prac budżetowych i prac sprawozdawczych, jakimi danymi operujemy i co się na prawdę w danej jednostce budżetowej dzieje. Stwierdzam więc, że są tutaj dość duże odchylenia.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Panie ministrze, uważam za uzasadnioną pańską interwencję, bo zdarzają się takie przypadki, które rzutują na nasze przesunięcia między paragrafami. Mamy prawo je robić, bo takie jest prawo budżetowe. Jednocześnie jednak zwracam uwagę Wysokiej Komisji, że my planujemy, tworzymy budżety na następny rok. Musimy przyjrzeć się krytycznie temu, co zrobiliśmy z budżetem na rok 1997. Moim zdanie, przesadziliśmy z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Broniłem się jak lew, ale zostałem pobity. Za dużo pieniędzy daliśmy na 1997 r., bazując na punktach wyjścia 1996 r. To samo było w zakresie podróży zagranicznych Kancelarii Prezydenta, na co zwracam po prostu uwagę. Kancelaria Prezydenta przyjmowała dwa razy wyższe punkty wyjścia do roku 1997, niż rzeczywiście zdarzyły się w 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Pan poseł A. Wielowieyski zarzuca nam, że Kancelaria Prezydenta otrzymała za dużo pieniędzy. Otóż, proszę państwa ja przeanalizowałem realizację budżetu w poszczególnych jednostkach budżetowych, w odniesieniu do roku 1996, o którym tu mówimy. Kancelaria Prezydenta ma wskaźnik wzrostu w stosunku do roku 1995 - 127,6. Są instytucje, nie będę ich wymieniał...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Średnia budżetu państwa jest 119.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Dobrze, tylko panie pośle, jedna z jednostek budżetowych ma 154,2 - jest ona wśród nas obecna. Sąd Najwyższy ma 311, Naczelny Sąd Administracyjny - 165, a Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej - 153, Kancelaria Sejmu - 143, Kancelaria Senatu - 135. Przypominam, że Kancelaria Prezydenta ma 127,6.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Panie pośle, na litość boską - Kancelaria Prezydenta wcale, na tym tle, nie należy do tych żarłocznych instytucji, które tak bardzo grabią z budżetu. Mogę dalej wymieniać te instytucje. A więc niech pan nam nie zarzuca, że dostaliśmy za dużo pieniędzy. Wszystko to, co merytorycznie za te pieniądze robimy, jest uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Przepraszam, że wpadam w słowo, panie ministrze, ale żeby nie zabierać czasu - chcę wyjaśnić, że nie atakuję Kancelarii Prezydenta. Chciałbym rzetelnie budżetować, nie interesuję się również ogólnym wskaźnikiem Kancelarii Prezydenta. Stwierdzam tylko, że w kilku pozycjach m.in. w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego i w podróżach zagranicznych przyjęliśmy do roku 1997 - dane za 1996 r. znacznie wyższe, niż jest to w tej chwili w waszym sprawozdaniu. Ja po prostu kontroluję, patrzę i sygnalizuję Komisji, że tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Będzie nam to bardziej pomocne przy planowaniu budżetu na rok następny.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć? Jeśli nie to przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem tego sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">W głosowaniu Komisja jednogłośnie przyjęła powyższy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Sprawozdanie to dotyczyło Kancelarii Prezydenta i gospodarstwa pomocniczego.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Na godzinę 13.30 mieliśmy zaplanowane rozpatrzenie następnych fragmentów z budżetu Kancelarii Prezydenta. Ponieważ jenak jest pan poseł A. Gaberle to może rozpatrzylibyśmy teraz Krajową Radę Sądownictwa. O ile wiem jest pan upoważniony przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka do referowania tego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zanim pan poseł A. Gaberle przygotuje się do referowania, to chciałbym jeszcze powiedzieć kilka słów w związku z ostatnią wypowiedzią pana min. E. Szymańskiego i pani min. D. Waniek dotyczącej budynków.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że dobrze byłoby gdyby Biuro Bezpieczeństwa Narodowego znajdowało się w jednym budynku, ale Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich musi dbać również o interesy Kancelarii Sejmu. Problemem jest w dalszym ciągu udostępnienie w tamtym bloku jakiegoś metrażu Kancelarii Sejmu. Jeśliby przekazanie Biuru Bezpieczeństwa Narodowego fragmentu budynku po "Cenzinie" nie wykluczało tego, żeby Kancelaria Sejmu w łączniku otrzymała piętro czy dwa piętra, jak to było pierwotnie planowane - to powiem tak przewrotnie - nie widzę powodów, dla których mielibyśmy się wstrzymywać od poparcia państwa działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">W tej sprawie, panie przewodniczący, możliwe są najróżniejsze rozwiązania. Od żadnego nie uciekamy. Oczywiście, patrzymy na to z punktu widzenia racjonalności funkcjonowania budżetu Kancelarii. Nie ukrywam, że z tego punktu widzenia byłoby to racjonalne i efektywne.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Natomiast, tak mi się wydawało, że w rezultacie reformy zostały zlikwidowane jakieś resorty i w związku z tym została do zagospodarowania jakaś przestrzeń. Okazało się, że niestety - nie. "Cenzin" w sumie wykupił dla siebie obiekt przy ul. Czerniakowskiej i praktycznie miejsce po nim pozostawiono do dyspozycji administracji rządowej. Wszystko jednak wskazuje na to, iż zostało ono na trwałe zagospodarowane przez nowych użytkowników Ministerstwa Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jest tam jeszcze problem zagospodarowania tego przejścia pomiędzy budynkiem Sejmu - tym nowym, a budynkiem Kancelarii Prezydenta. Jest to jedyny fragment zabudowy, gdzie można przeniknąć na teren poza jakąkolwiek kontrolą.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy pan poseł A. Gaberle jest już gotów. W takim razie przechodzimy do rozpatrzenia budżetu Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Krajowa Rada Sądownictwa jest zaledwie drobnym fragmencikiem całej Kancelarii Prezydenta, jej budżet po stronie wydatków - dochodów nie ma - wynosił na rok 1996: 502 tys. zł. Budżet ten został realizowany nie w pełni, wydano 344 tys. zł. Wyłącznym powodem było to, że nie było pełnej obsady etatowej. Planowane było 6 etatów i na ten cel było przeznaczone 168 tys. zł. Natomiast w skutek tego, że było dwa etaty mniej zostało wydane 113 tys. zł. To pociągnęło za sobą oczywiście zmniejszenie składek na rzecz ZUS-u oraz inne wydatki, które były z tym związane. Jest to więc ta podstawowa przyczyna zmniejszonego wykonania budżetu po stronie wydatków.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselAndrzejGaberle">Należałoby może podkreślić jedną rzecz, że zostały te wydatki przekroczone tylko w jednym punkcie, w podróżach służbowych krajowych. Należałoby o tym pomyśleć, aby tę sprawę odpowiednio skorygować przy tworzeniu następnych budżetów, dlatego że Krajowa Rada Sądownictwa przy wykonywaniu swoich działań często musi kontaktować się z osobami, czy jednostkami, które znajdują się w terenie.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PoselAndrzejGaberle">Okazuje się, że ten budżet, przy pewnym wzroście kosztów podróży, jest troszkę w tym punkcie za skromny. To nie są zresztą żadne ogromne wydatki, dlatego że były one planowane na 40 tys., a wyniosły 55 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PoselAndrzejGaberle">To byłyby moje podstawowe uwagi. Chciałem również powiedzieć, że do wydatków Krajowej Rady Sądownictwa nie zgłosiła żadnych uwag Najwyższa Izba Kontroli, a te które zgłaszała do wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta dotyczyły głównie zamówień i nie odnosiły się w żadnym stopniu do Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy w związku z wypowiedzią posła sprawozdawcy, pan minister chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Nie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#GlownyspecjalistawMinisterstwieFinansowEwaPiwonska">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jak państwo pamiętają z Krajową Radą Sądownictwa, aczkolwiek jest to margines wydatków Kancelarii Prezydenta RP, były różne problemy. Zaczynało się od tego, że były kłopoty z wypłacanie diet dla członków Rady. Nowelizowaliśmy w związku z tym ustawę, żeby rzecz była jednoznaczna. Wystąpiliśmy również na początku roku kalendarzowego, o wydzielenie budżetu Krajowej Rady Sądownictwa w odrębny rozdział w ramach Kancelarii Prezydenta. Rok 1997 będzie już w takim trybie rozliczany.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Natomiast pojawił się tu problem jednego wakatu. Chciałem zwrócić uwagę, że ustawa antykorupcyjna narzuca Krajowej Radzie Sądownictwa pewne nowe obowiązki i w związku z tym, być może, trzeba będzie od 1 stycznia 1998 r. przewidzieć nie tylko jeden, ale dwa etaty. Proszę brać to pod uwagę, bo to wynika ze zmian w prawie. Ta ustawa dotrze, po najbliższym posiedzeniu Sejmu, do Kancelarii Prezydenta. Proszę to wziąć pod uwagę przy planowaniu struktury na rok 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa miałby jakieś inne uwagi? Chciałbym przypomnieć państwu, że to o czym myśleliśmy - w związku z pracami nad nową konstytucją, gdy na którymś etapie prac zarysowała się możliwość wydzielenia Krajowej Rady Sądownictwa w taki super urząd, sterujący całym sądownictwem, na skutek takiej a nie innej redakcji tekstu konstytucji - to upadło. Krajowa Rada Sądownictwa zostaje w tym zakresie w jakim jest, choć być może w najbliższym czasie i tak będzie musiała być zmieniona podstawa prawna jej działalności, aby dostosować to precyzyjnie do tekstu nowej konstytucji. Konstytucja bowiem rozszerza uprawnienia Krajowej Rady Sądownictwa, a więc też się trzeba liczyć z pewnymi dodatkowymi obowiązkami, co wywoła pewne reperkusje zarówno kadrowe, jak i lokalowe, gdyż ilość dokumentacji, którą będzie się trzymać w sposób szczególnie chroniony, ulegnie radykalnemu zwiększeniu.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że pan poseł A. Gaberle wnosi o pozytywne zaopiniowanie wydatków przeznaczonych na realizację zadań Krajowej Rady Sądownictwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy pan poseł S. Karpiński również ma taką samą opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś jest przeciwnego zdania? Jeśli nie, to Komisja również pozytywnie zaopiniowała wydatki na realizację zadań Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Do rozpatrzenia wydatków Biura Bezpieczeństwa Narodowego mamy jeszcze 10 minut. Powinien pojawić się przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej. Zazwyczaj był delegowany poseł T. Nałęcz. Proponowałbym jednak, żeby zrobić 10 minut przerwy i rozpocząć rozpatrywanie tego punktu o planowanej godzinie.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Trzeba jeszcze podjąć decyzję w sprawie rozpatrzenia sprawozdania dot. Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. O ile wiem Komisja Kultury i Środków Przekazu ma zamiar to rozpatrywać jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselDanutaCiborowska">Czy nie można by przesunąć tych jutrzejszych rozważań na dzisiaj? Wiem, że Komisja Kultury i Środków Przekazu ma teraz posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W przerwie zorientuję się czy będzie to możliwe. Ogłaszam 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Wznawiamy obrady. Liczyliśmy, że przybędzie przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej, jednak go nie ma. W związku z tym proszę posła sprawozdawcę S. Karpińskiego, aby w kontekście pisma posła J. Szmajdzińskiego, zechciał nam zaproponować zajęcie odpowiedniego stanowiska. Dotyczy to Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Jeżeli chodzi o część sprawozdania Kancelarii Prezydenta RP z realizacji budżetu za rok 1996, w części Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, informacja Najwyższej Izby Kontroli nie wymienia żadnych elementów krytycznych, wiążących się z tym sprawozdaniem. Podobnie Komisja Obrony Narodowej nie wnosi uwag i zastrzeżeń do sprawozdania. W związku z tym wydaje się, że będzie zasadne, jeżeli Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich wyrazi podobną opinię w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy pan minister chciałby coś dodać w sprawie Biura Bezpieczeństwa Narodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Dziękuję, nie wnosimy żadnych dodatkowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#GlownyspecjalistawMinisterstwieFinansowEwaPiwonska">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#DoradcaekonomicznywNajwyzszejIzbieKontroliMarekTrosinski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ma jakieś uwagi pan poseł A. Wielowieyski, jako przedstawiciel Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Nie mam żadnych zastrzeżeń do wykonania, bo mam za mało danych. Jeżeli nie ma przedstawicieli Biura to nie wiem czy się dowiemy, ale chciałbym wiedzieć dlaczego poziom wydatków osobowych i rzeczowych był wraźnie niższy od założonego? A więc czegoś nie zrobiono, czegoś nie wykonano? Stwierdzam, że ogólny poziom jest o 10 proc. niższy, a w niektórych pozycjach np. wynagrodzeń - jest niższy o 20 proc. Nie wiem też czy liczba etatów była niższa. W rzeczowych wydatkach jest to tylko o 10 proc. niżej.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">A więc dlaczego jest niższe wykonanie od przewidywanego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdmundSzymanski">Ta rozbieżność między planowanymi wydatkami, a zrealizowanymi bierze się z dwóch przesłanek. W BBN planowano pewne zmiany strukturalne, pewne zmiany relacji pomiędzy KOK a funkcją BBN. Niestety nie udało się tego zrealizować, między innymi ze względu na zmiany, które nastąpiły również z powodów biologicznych.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdmundSzymanski">Kolejna przyczyna różnic, to jest to zamierzane od dwóch lat nowe usytuowanie BBN, czego nigdy nie udawało się zrealizować. Stąd więc pewne przymiarki zrobiono, a potem życie i tak skorygowało te zamiary. Z tego biorą się, panie pośle, te rozbieżności w planie i wykonaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">W każdym razie sytuacja ogólna jest taka, że w dalszym ciągu BBN jest rozparcelowany, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Tak, w dalszym ciągu działa w trzech miejscach, a właściwie nawet w 4, bo część mieści się również w Kancelarii Prezydenta przy ul. Wiejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Poprzednio mieliśmy problemy z relacjami pomiędzy oficerami, oddelegowanymi do pracy w BBN, a pracownikami cywilnymi BBN - czy udało się to w końcu uporządkować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Były różne wahania, ponieważ w BBN mamy do czynienia z zatrudnieniem dwóch grup. Wg ustawy o urzędnikach państwowych jest grupa pracowników cywilnych i grupa pracowników wojskowych, która jest zatrudniana wg kryteriów wojskowo-żołnierskich. Był moment, kiedy był przerost zatrudniania wojskowych. Z kolei to ma wpływ na to, że płace pracowników zatrudnianych w oparciu o ustawę wojskową są wyższe, niż pracowników zatrudnianych na podstawie ustawy o pracownikach cywilnych. Raz zwiększano zatrudnienie wojskowych, a raz zmniejszano, itd. Natomiast dosyć stabilna jest wielkość zatrudnienia pracowników cywilnych. Z tego brały się te wahania i te różnice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Z tego co wiem, o zakresie administracji rządowej, to jeśli oficer oddelegowany jest do jakiegoś ministerstwa, to jego żołd refunduje temu ministerstwu - minister obrony narodowej. A więc to nie powinno obciążać BBN. Przynajmniej tak się dzieje w tych cywilnych ministerstwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Jeżeli chodzi o fundusz płac to realizowany jest z jednostki budżetowej, która zatrudnia oficera. To bezpośrednio zawsze obciąża budżet Kancelarii - jeśli mówimy o oficerach zatrudnianych w BBN. Natomiast świadczenia są realizowane w ramach zobowiązań, czy budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Płace jednak każdorazowo obciążają budżet Kancelarii Prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy mają państwo jeszcze jakieś inne uwagi czy pytania? W 1996 r. nastąpiły pewne ruchy kadrowe w kierownictwie BBN, co zmieniło styl sterowania tym organizmem. Skończyła się wojna z Urzędem Rady Ministrów o parking. Proszę pamiętać, że był czas, kiedy pracownicy URM-u nie mieli prawa wstępu na parking BBN - mimo iż sąsiadowali z sobą - pilnował tego żołnierz. W 1995 r. dochodziło do takich paradoksów. Tego już na szczęście nie ma. Tym niemniej pozostaje problem, który podnosiła pani min. D. Waniek, usytuowania lokalowego BBN.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pan min. E. Szymański bardzo miękko odpowiedział na moje poprzednie pytanie, tzn. czy jeśli BBN wejdzie do budynku "Cenzinu", to wtedy coś, być może, otrzyma Kancelaria Sejmu? Odczytałem tę wypowiedź, że możemy podyskutować, ale nie wiadomo z jakim skutkiem. Fakt pozostaje faktem, że oczywiście tego typu instytucja o wiele lepiej funkcjonowałaby, gdyby była w jednym miejscu. Warto być może byłoby spojrzeć na te inne miejsca. Chodzi mi o te inne obiekty, które są rozrzucone na Mokotowie - może nadawałyby się do adaptacji, na potrzeby jakiegoś instytutu, czy jakiegoś departamentu Ministerstwa Gospodarki, z korzyścią dla osób tam funkcjonujących. Podrzucam to jako pomysł.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że nie ma innych uwag i pan poseł A. Wielowieyski nie żąda już żadnych wyjaśnień. Wniosek pana posła sprawozdawcy jest, by podtrzymać opinię Komisji Obrony Narodowej i pozytywne zaopiniować wydatki na realizację zadań BBN. Czy jest ktoś przeciwnego zdania? Jeśli nie, to rozumiem, że i w tej części pozytywnie opiniujemy wykonanie budżetu Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">W czasie przerwy nawiązałem kontakt z Komisją Kultury i Środków Przekazu, ale komisja dzisiaj nie obraduje. Jutro będzie podejmowała temat Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Nie sądzę, żebyśmy znali się na rewaloryzacji zabytków, tym bardziej że pan poseł A. Wielowieyski zgłaszał w czasie przerwy pewne wątpliwości. W związku z tym nie bardzo moglibyśmy, tak z marszu to zaaprobować.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przypominam państwu, że swojego czasu formułowaliśmy postulat, ale nie sformułowaliśmy go w formie formalnego wystąpienia, o przeprowadzenie kontroli wykorzystania budżetu przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Być może na zakończenie kadencji trzeba będzie to sformułować tak, aby w 1998 r. odbyła się taka kontrola. Przypominam państwu, że wyłapywaliśmy te sytuacje, kiedy środki budżetu państwa były lokowane poza Krakowem, skądinąd w zbożnym celu, jak na przykład na ratowanie Wieliczki, ale odbywało się to z naruszeniem przepisów.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">W dniu 22 lipca br. w imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich wystosowałem do Komisji Kultury i Środków Przekazu pismo sygnalizujące, iż będziemy na podstawie art. 58 ust. 7 Regulaminu Sejmu RP prosić o opinię cząstkową, dotyczącą wykonania budżetu w zakresie spraw krakowskich przez Kancelarię Prezydenta. Informowałem, że dzisiaj o godz. 13.30 będziemy to rozpatrywać. Komisja Kultury i Środków Przekazu nie uznała za stosowne zebrać się w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu i zaopiniować to. Nie sądzę, żeby zajęło im to dłużej niż godzinę, nawet przy bardzo dużym gadulstwie posłów krakowskich. Przepraszam, panie pośle A. Gaberle, to nie o panu mówię - pan zawsze bardzo oszczędnie się wypowiada.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#PoselRyszardGrodzicki">W związku z tym proponuję by jutro o godz. 12.30 spotkać się i postawić kropkę nad "i". Jest to najwcześniejszy realny termin, zakładając, że komisja kultury o godz. 11 podejmie tę kwestię.Czy w tej sprawie członkowie Komisji mieliby inne propozycje?</u>
          <u xml:id="u-95.7" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jeśli nie, to rozumiem, że dzisiaj rozpatrywanie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1996 r. w części 01 dotyczącej Kancelarii Prezydenta zakończyliśmy. Jutro o godz. 12.30 odbędzie się posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w celu zakończenia prac nad sprawozdaniem Kancelarii Prezydenta w części dotyczącej spraw krakowskich.</u>
          <u xml:id="u-95.8" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proszę sekretariat Komisji o przygotowanie stosownych zawiadomień.</u>
          <u xml:id="u-95.9" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Czy musimy po południu obradować w innej sali, czy nie moglibyśmy tu kontynuować posiedzenia? Taki jest wniosek, zresztą nie tylko mój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Będziemy rozpatrywać sprawozdanie Kancelarii Sejmu i Senatu, a oni przychodzą w dużej obsadzie. Lepiej będzie jeśli zrobimy to w tej większej sali. Ogłaszam teraz przerwę w obradach do godz.15-tej. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>