text_structure.xml 66.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przedmiotem posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1995 r. przez Kancelarię Prezydenta RP w częściach dotyczących Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Krajowej Rady Sądownictwa i Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zanim przystąpimy do procedowania, pragnę poinformować, że mniej więcej pół godziny temu otrzymałem pismo od szefa Kancelarii Prezydenta RP, pani Danuty Waniek. Z niektórymi tezami tego pisma chciałbym członków Komisji zapoznać, ponieważ będzie to miało wpływ na ocenę niektórych zdarzeń związanych z wykonaniem budżetu Kancelarii Prezydenta RP w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pismo to dotyczy także pewnych ustaleń, które miały miejsce w dniu wczorajszym. Oczywiście, pominę tutaj zdania kurtuazyjne. Będę raczej sprowadzał się do sedna listu: "... w dniu 22 grudnia 1995 r., tj. przed objęciem urzędu prezydenta przez Aleksandra Kwaśniewskiego, na kierowniczych stanowiskach w Kancelarii zatrudnionych było 14 osób, w tym: prezydent Lech Wałęsa, 5 ministrów stanu, 2 sekretarzy stanu i 6 podsekretarzy stanu.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Prezydent Aleksander Kwaśniewski bezpośrednio po zaprzysiężeniu powołał w dniu 23 grudnia 1995 r. na kierownicze stanowiska w Kancelarii dwie osoby: szefa Kancelarii Prezydenta oraz szefa Gabinetu Prezydenta, 3 stycznia 1996 r. - pozostałych 8 pracowników Kancelarii z grupy "R".</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">Reasumując, pod koniec poprzedniej kadencji na kierowniczych stanowiskach w Kancelarii Prezydenta pracowało 14 osób, zaś w chwili obecnej zatrudnionych jest 12 osób, z czego 1 osoba powołana w poprzedniej kadencji z powodu ciężkiej choroby nadal pozostaje na etacie Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselRyszardGrodzicki">Prezydent Aleksander Kwaśniewski dotychczas nie powołał żadnej osoby na wysokie stanowisko kierownicze ministra stanu, a skutki finansowe zmian, które nastąpiły w Kancelarii po objęciu urzędu przez obecnego prezydenta obciążają już tegoroczny budżet Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zgodnie bowiem z art. 5 ust. 1 ustawy z 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe były prezydent oraz ministrowie przez niego odwołani pobierali wynagrodzenie przez 3 miesiące, tj. do 31 marca br. Otrzymali także ekwiwalenty pieniężne za nie wykorzystane, zaległe urlopy wypoczynkowe. Ponadto, odwołany w sierpniu 1995 r. były minister stanu Mieczysław Wachowski przebywał na długotrwałych zwolnieniach lekarskich i stosunek pracy mógł być z nim rozwiązany dopiero w kwietniu br.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselRyszardGrodzicki">Wzrost płac w Kancelarii Prezydenta w 1995 r. nie był wywołany zmianą na stanowisku prezydenta, co sugerowały niektóre gazety w dniu dzisiejszym. Byłoby to zresztą nielogiczne.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselRyszardGrodzicki">Na wzrost płac średnio o 34% wpłynęły, m.in. zmiana zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wprowadzona od 1 kwietnia 1995 r., którą objęte zostały wszystkie osoby zajmujące w kraju tego rodzaju stanowiska, planowane w budżecie podwyżki wynagrodzeń pracowników Kancelarii, duża rotacja pracowników związana z dwukrotną zmianą na stanowisku szefa Kancelarii Prezydenta pod koniec prezydentury Lecha Wałęsy...".</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pismo to odczytałem gwoli informacji, żeby członkowie Komisji mogli prawidłowo zinterpretować pewne ustalenia, które w dniu wczorajszym zostały podjęte.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PoselRyszardGrodzicki">Poza ministrem Kociszewskim i innymi pracownikami Kancelarii Prezydenta RP gościmy w dniu dzisiejszym także przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli i Ministerstwa Finansów. Jak zauważyłem, są też obecni posłowie reprezentujący komisje, które opracowywały opinie cząstkowe, a mianowicie: poseł Tomasz Nałęcz, poseł Andrzej Urbańczyk oraz poseł Andrzej Gaberle, który jest przedstawicielem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka /jest on również członkiem naszej Komisji/.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PoselRyszardGrodzicki">Z punktu widzenia zainteresowań Komisji, które reprezentują, będą oni referowali odpowiednie części budżetu Kancelarii Prezydenta RP. Zaprezentują opinie cząstkowe swoich komisji. Treść tych opinii członkowie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich otrzymali na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PoselRyszardGrodzicki">Również minister Kociszewski, czyniąc zadość naszym wczorajszym żądaniom, przedstawił dość obszerne wyjaśnienie dotyczące średniego zatrudnienia i płac w Kancelarii Prezydenta, ponadto - wyjaśnienia w związku z wnioskami pokontrolnymi Najwyższej Izby Kontroli. Wyjaśnienia te otrzymaliśmy relatywnie późno.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PoselRyszardGrodzicki">Ze względu na to, że mamy dzisiaj kilka posiedzeń, były kłopoty z powieleniem od-powiedniej ilości egzemplarzy. Jeśli ktoś z członków Komisji jest zainteresowany wspomnianymi wyjaśnieniami, to u sekretarza Komisji może otrzymać stosowne teksty.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PoselRyszardGrodzicki">Obecnie przechodzimy do analizy poszczególnych części sprawozdania z wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta RP. Będziemy się także ustosunkowywać do cząstkowych opinii Komisji, w których zainteresowaniu owe części pozostają.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PoselRyszardGrodzicki">Fragmenty wykonania budżetu przez Kancelarię będzie przedstawiał nam minister Kociszewski. Są one bardzo różnorodne w sensie merytorycznym. Później posłowie reprezentujący odpowiednie komisje przedstawią swoje stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zaczniemy od Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Czy minister Kociszewski chciałby na temat tego funduszu coś powiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">W informacji przedłożonej posłom zawarte zostały wielkości wydatków związanych z obsługą Społecznego Komitetu i Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Bezpośrednim dysponentem funduszu jest wojewoda krakowski poprzez swoje przedsiębiorstwo.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Natomiast obsługę Funduszu i Społecznego Komitetu sprawuje Kancelaria Prezydenta RP przez obsadzenie w 1995 r. 6 etatów i ponosząc koszty tzw. obsługi organizacyjno-technicznej, propagandowej związanej z określonymi wydawnictwami. Dotacja na Fundusz zgodnie z ustawą nie może być wydatkowana na inne cele, jak tylko na rewaloryzację obiektów zabytkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Wydatki związane z biurem obsługi Społecznego Komitetu i Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa w roku 1995 wyniosły 167 tys. 894 zł. Tak jak już powiedziałem, wydatki te obejmują przede wszystkim: zatrudnienie na 6 etatach, związane z obsługą Społecznego Komitetu wydatki materiałowe w kwocie 5 tys. zł, podróże służbowe - przejazdy pracowników i osób związanych ze Społecznym Komitetem, którzy są zapraszani do Warszawy na różne spotkania - na kwotę 7 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Poza tym są jeszcze inne wydatki związane z utrzymaniem lokalu. Chodzi tu o niewielką dzierżawę, gdyż biuro obsługi przeniosło się do budynku, gdzie urzęduje Przedsiębiorstwo Waloryzacji Zabytków Krakowa, podporządkowane wojewodzie krakowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Wydatki na usługi w tym zakresie w ubiegłym roku zamknęły się w kwocie 13 tys. 800 zł. A więc, objęły tylko koszty związane z utrzymaniem czystości, korzystaniem z telefonów i usługi drukarsko-poligraficzne /wydawanie informatorów/. Usługi niematerialne - chodzi tu o czynsz za dzierżawę lokalu - kosztowały w ubiegłym roku 2 tys. 800 zł. Pozostałe wydatki z tym związane - to 4 tys. 700 zł. Łącznie więc ponad 7 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Jeśli chodzi o fundusz wynagrodzeń, poważną pozycję wydatkowaną stanowią składki na ZUS i składki na Fundusz Pracy. Tyle mam do powiedzenia na temat wydatków związanych z działalnością biura obsługi Społecznego Komitetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy pan poseł Karpiński, jako referujący z ramienia naszej Komisji wykonanie budżetu Kancelarii Prezydenta, ma do części związanej z Narodowym Funduszem Rewaloryzacji Zabytków Krakowa jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Mogę jedynie przytoczyć uwagi, jakie zawarto w informacji Najwyższej Izby Kontroli, że niektóre środki przekazane na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa były wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proszę teraz pana posła Urbańczyka, przedstawiciela Komisji Kultury i Środków Przekazu o zreferowanie nam stanowiska Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Komisja Kultury i Środków Przekazu, która nieustannie śledzi prace nad zachowaniem dziedzictwa kulturowego w Polsce upoważniła mnie do wyrażenia pozytywnej opinii o sprawozdaniu z wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta RP w zakresie dotyczącym Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Fundusz ten powstał w 1985 r. i jest symbolicznym, ale jednocześnie bardzo materialnym wyrazem stosunku państwa do dziedzictwa kulturowego. Usytuowanie owego Funduszu przy Kancelarii Prezydenta podnosi rangę stosunku państwa do swoich zabytków i do klejnotu kultury, jakim jest Kraków.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">W roku 1995 z budżetu państwa, z pieniędzy publicznych sfinansowano prace w 99 obiektach zabytkowych. Prawie 100 obiektów będących zarówno własnością skarbu państwa, własnością komunalną, własnością kościelną, jak i własnością prywatną, korzystało z tej wymiernej pomocy ze strony podatników. Uratowano dzięki temu wiele bezcennych zabytków, klejnotów architektury. Przywrócono także świetność wielu niszczejącym zabytkom.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Kiedy miałem zaszczyt rok temu podczas debaty nad budżetem państwa na rok 1996 tłumaczyć się przed Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich z pewnych nieprawidłowości, które występowały w kierowaniu pieniędzy na inne, nie w Krakowie usytuowane obiekty - dotyczyło to dwóch obiektów: kopalni soli w Wieliczce i Zamku Królewskiego w Niepołomicach - złożyłem w imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu zobowiązanie, że sprawa ta zostanie w jakiś sposób rozwiązana.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Mam zaszczyt jako wiceprzewodniczący jednej z sejmowych komisji, a zarazem od niedawna powołany przez prezydenta Lecha Wałęsę jako członek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, a w tej chwili już jako powołany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu poinformować członków Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, że obecnie ani Zamek Królewski w Niepołomicach, ani kopalnia soli w Wieliczce nie są finansowane z pieniędzy budżetowych. Nie ma więc potrzeby dokonywania zmian w ustawie, jeśli chodzi o definicję tych miejsc i obszarów, które mogą korzystać ze środków budżetowych w ramach Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Mogę chyba stwierdzić, że staje się zadość życzeniom członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Chcę także zwrócić uwagę na to, że po raz pierwszy w dziesięcioletnich dziejach omawianego Funduszu Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła stosowne badania wydatkowania pieniędzy przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Badania te były przeprowadzone w roku bieżącym, w marcu, za ubiegłe dwa lata - o ile dobrze pamiętam - i nie dopatrzono się w wydatkowaniu pieniędzy publicznych w tym zakresie żadnych nowych nieprawidłowości poza tymi, które Komisja była łaskawa zauważyć już uprzednio.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Reasumując, chciałbym prosić członków Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o przyjęcie sprawozdania Kancelarii Prezydenta RP w części, do której się odnosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli chcieliby w tej sprawie się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliAndrzejLodyga">Jestem wicedyrektorem Departamentu Budżetu Państwa w Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliAndrzejLodyga">Opinia Najwyższej Izby Kontroli w zakresie wydatkowania środków na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa jest pozytywna. Praktycznie rzecz biorąc, nie mamy nic więcej do powiedzenia poza tym materiałem, który zaprezentowaliśmy parla-mentowi w swoim opracowaniu zatytułowanym: "Analiza wykonania budżetu państwa w 1995 r.". Wskazaliśmy tylko na te przypadki, gdzie nie negując celowości przeznaczenia środków, uznaliśmy ich wydatkowanie za niezgodne z ustawą o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliAndrzejLodyga">Chcę jednak powiedzieć, że uzupełniająca wypowiedź pana posła Urbańczyka bardzo mnie cieszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy Ministerstwo Finansów ma jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z członków Komisji chce się wypowiedzieć albo zadać pytania? Widzę, że nawet poseł Wielowieyski występujący jako obserwator z ramienia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów nie ma pytań.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Chcę teraz prosić pana posła Karpińskiego o przedstawienie konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Proponuję, aby nasza Komisja przyjęła sprawozdanie z realizacji budżetu państwa w części - Kancelaria Prezydenta RP w zakresie dotacji na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa bez zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proponuję jednak, aby w sprawozdaniu dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów zaznaczyć, że mankamenty, na które zwróciliśmy uwagę rok temu, w świetle informacji, które uzyskaliśmy w dniu dzisiejszym - tutaj należałoby powołać się na funkcję posła Urbańczyka w Społecznym Komitecie Odnowy Zabytków Krakowa - zostały usunięte.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy jest na to kierunkowa zgoda? Widzę, że jest. Sprawozdanie pisemne będziemy zatwierdzać w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przechodzimy teraz do Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Czy pan minister Kociszewski mógłby nam coś na ten temat bliżej powiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Zacznę od omówienia wydatków Biura Bezpieczeństwa Narodowego w 1995 r. Globalnie nie ma w stosunku do nich jakichś większych uwag, porównując wykonanie do planu. Swego rodzaju wyjątek stanowi dyskusja, która wczoraj się toczyła i do której najprawdopodobniej wrócimy. Chodzi o płace. Wiele uwag było zwłaszcza do wysokości wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Z kwoty, którą wydzielono w planie dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego, wydatkowano 1 mln 830 tys. 626 zł. Taką podstawową grupę wydatków stanowiły płace i pochodne, które pochłonęły ok. 1 mln 100 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Pozostałe wydatki były związane z utrzymaniem obiektów, usługami materialnymi /konserwacje, naprawy/, utrzymaniem czystości, usługami łącznościowymi. Te wydatki /łącznie z usługami w zakresie serwisów/ wyniosły 246 tys. zł. Po płacach jest to droga pozycja w budżecie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Usługi niematerialne stanowią czynsze, szkolenie, zakwaterowanie gości przyjeżdżających do Warszawy, utrzymanie dwóch budynków: przy Al. Ujazdowskich i przy ul. Olszewskiej. Świadczenia czynszowe pochłonęły sumę ok. 20 tys. zł. Łącznie na usługi niematerialne wydatkowano kwotę 96 tys. 947 zł.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Globalna kwota wydatków Biura Bezpieczeństwa Narodowego, uwzględniająca zakupy rozmaitych urządzeń, komputerów, maszyn liczących i piszących, wynosi - tak jak już wcześniej wspomniałem - 1 mln 830 tys. zł i jest niższa od przewidywanej w planie na rok 1995.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Od bieżącego roku wydatki Biura Bezpieczeństwa Narodowego mają już swoje miejsce w klasyfikacji budżetowej. Będą one całościowo wyodrębniane w innym rozdziale tej klasyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Teraz głos zabierze poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Mogę tylko powtórzyć to, o czym była mowa wczoraj. Jeżeli chodzi o funkcjonowanie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, to mieliśmy do czynienia z dużą rozpiętością pomiędzy planowanym a rzeczywistym stanem zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselSergiuszKarpinski">Z drugiej strony znacznie przekroczono ogólny wskaźnik wzrostu średniego wyna-grodzenia. Kontrowersje budziła także kwestia szczególnego przypadku refundowania wyna-grodzeń żołnierzy zawodowych zatrudnionych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Wypowiadał się na ten temat głównie poseł Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy poseł Nałęcz mógłby przedstawić stanowisko Komisji Obrony Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselTomaszNalecz">Komisja Obrony Narodowej oceniała tylko fragment działań Biura Bezpieczeństwa Narodowego dotyczący polityki obronnej i kontaktów między Biurem a Ministerstwem Obrony Narodowej. Siłą rzeczy nasza opinia jest cząstkowa. Jeśli chodzi o wspomnianą przeze mnie cząstkę działalności Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Komisja Obrony Narodowej nie wnosi uwag i zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselTomaszNalecz">Chcę powiedzieć, że podzielam opinię posła Wielowieyskiego i posła Karpińskiego, że generalnego uporządkowania wymaga kwestia zatrudniania żołnierzy zawodowych poza Ministerstwem Obrony Narodowej. Jest to niewątpliwie rzecz, która w najbliższym czasie powinna być uporządkowana. O ile wiem, są już tworzone w tym zakresie jakieś plany w resorcie obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselTomaszNalecz">Powracając do sentencji naszej opinii, nie wnosimy żadnych uwag i zastrzeżeń do tej części działalności Biura Bezpieczeństwa Narodowego, o której teraz mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proszę teraz o opinię przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Najwyższa Izba Kontroli w ramach kontroli wykonania budżetu państwa badała również realizację wydatków z tytułu ponoszonych kosztów w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Tak jak już powiedział minister Kociszewski, w 1995 r. rzeczywiście nie było wyodrębnionego rozdziału w klasyfikacji budżetowej, który pozwalałby w 100% wydzielić wszystkie środki wydatkowane na funkcjonowanie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Najwyższa Izba Kontroli, przeprowadzając kontrolę budżetową, mając na uwadze brak wydzielonej podziałki klasyfikacyjnej, skontrolowała także same koszty - nie wydatki, które zostały zaewidencjonowane w ewidencji księgowej Kancelarii Prezydenta. Obsługę finansową Biura Bezpieczeństwa Narodowego czyni bowiem w całości właśnie ta Kancelaria. Z jej budżetu finansowane są wydatki Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Niewielkie różnice, jakie  występują pomiędzy naszymi badaniami dotyczącymi łącznej kwoty kosztów, a prezentowanym opracowaniem w zakresie wydatków, sporządzonym dla potrzeb Komisji przez Kancelarię Prezydenta, wynikają z faktu, że czym innym są koszty, czym innym - wydatki.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Jeśli zaś chodzi o kwotę ogólną, to różnica rzędu ok. 100 tys. zł sprowadza się głównie do kosztów i wydatków majątkowych. A mianowicie, na rachunku inwestycyjnym dla potrzeb Biura Bezpieczeństwa Narodowego, o czym my rzetelnie informujemy, pozostała znacząca kwota. Oczywiście, środki na inwestycje nie przepadają, jednak w koszty są one wliczane dopiero wtedy, kiedy faktycznie pokrywane są określone rachunki.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Jeśli chodzi o wydatki budżetowe, to w sprawozdaniu "RB 28" już w momencie przelania środków z rachunku bieżącego na rachunek inwestycyjny dokonuje się odpowiedniej adnotacji w   72. Traktuje się to już bowiem jako wydatek dokonany, choć środki zostały formalnie przekazane na rachunek inwestycyjny. Takie są jednak zasady ewidencji i nic na to nie poradzimy.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Nie chciałbym powtarzać sformułowania, które tu padło, że z pewnością - zresztą wynika to także z naszych badań - należy postawić wniosek o uporządkowanie gospodarki kadrowej w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Stwierdzamy w naszych materiałach, że stopień wykorzystania przyznanych etatów zarówno w grupie pracowników cywilnych, jak i wojskowych, był dalece odbiegający od zadań - i ich wagi - ciążących na Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#WicedyrektorAndrzejLodyga">Natomiast, jeśli chodzi o wydatki rzeczowe związane z funkcjonowaniem Biura, Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła takich, które nosiłyby znamiona wydatków nieracjonalnych, czy też niegospodarnych. Możemy zatem powiedzieć, że strona finansowa funkcjonowania Biura Bezpieczeństwa Narodowego w naszej ocenie była w roku 1995 prawidłowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciele Ministerstwa Finansów mają jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś z członków Komisji chce zadać pytania lub wypowiedzieć się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Przypominam, że postawiliśmy wczoraj przed ministrem Kociszewskim problem, że coś tutaj w naszym budżetowaniu się stało. W końcu 1994 r., czy też na początku 1995 r. zaistniała jakaś koncepcja organizacji i ustawienia problemów kadrowych Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Już jednak w ciągu kilku miesięcy coś się radykalnie zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Czy minister Kociszewski mógłby nam powiedzieć, co się tak naprawdę stało? Byłoby to punktem wyjścia do ustalenia zadań i przesłanek tworzenia budżetu Biura Bezpieczeństwa Narodowego na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Myślę, że komisje sejmowe powinny wiedzieć - i Komisja Obrony Narodowej, i Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, i Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów - jaka jest w końcu koncepcja organizacji Biura Bezpieczeństwa Narodowego? Może być i tak, że w ciągu następnych 3 miesięcy znowu dokona się radykalna zmiana. Co się właściwie stało w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? Sygnalizuję, że ja także mam kilka wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselLudwikTurko">Mam jedno pytanie. Gdy przyglądam się tabelom dotyczącym etatów w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego - chodzi mi o pracowników cywilnych - znajduję liczbę 45 planowanych etatów. Natomiast obsadzono z tego 27 etatów.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselLudwikTurko">Przepraszam bardzo, pomyliłem się. Chodzi tu o średnią płacę w przeliczeniu na etat, a nie o fundusz płac. Niedokładnie przyjrzałem się tabelom. Wycofuję swoje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś jeszcze chce zadać pytanie lub wypowiedzieć się? Nie słyszę. W takim razie sam spróbuję odnieść się do paru spraw dotyczących Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jak członkowie Komisji pamiętają, rok temu, gdy rozpatrywaliśmy sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1994, to, co nas uderzyło, to dziwna gospodarka kadrowa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Sytuacja, kiedy w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w roku 1994 funkcjonowali oficerowie Wojska Polskiego oddelegowani z Ministerstwa Obrony Narodowej, była bardzo dziwna.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Z informacji, które wówczas otrzymaliśmy wynikało, że oficerowie ci będąc jednocześnie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, wykonywali jednak pewne obowiązki wynikające z zatrudnienia w Ministerstwie Obrony Narodowej. To stało się podstawą dla dalszych naszych poszukiwań, w efekcie których wystąpiono do ministra finansów o utworzenie nowego rozdziału klasyfikacji budżetowej dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego w ramach części - Kancelaria Prezydenta RP. Poza tym zwrócono się z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli działalności tego Biura. W głównej mierze chodziło o zbadanie racjonalności gospodarki kadrami.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Z różnych powodów, również formalnoprawnych, ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli ograniczała tutaj swobodę działania. Wniosek z Kancelarii Prezydenta RP wyszedł relatywnie późno. Kontrola odbyła się, jak rozumiem, na wiosnę tego roku i roku 1994 bezpośrednio nie dotyczyła.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Natomiast w dalszym ciągu - sądząc z tej informacji, którą otrzymaliśmy - w roku 1995 kształtowała się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego dość dziwna sytuacja kadrowa. Mieliśmy tam stosunkowo szeroki plan etatowy, praktycznie nie wykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że po odwołaniu grupy oficerów oddelegowanych z Ministerstwa Obrony Narodowej /po zmianie na stanowisku przewodniczącego Biura Bezpieczeństwa Narodowego/ nie było praktycznie żadnego przepływu nowych oficerów do Biura. Utrzymano stan dotychczasowy, przez co nie wykorzystano wielu etatów.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pojawia się pytanie, czy to plan jest zły - rzutuje to przecież na budżet - czy też są jakieś inne polityczne powody tego, że skład kadrowy Biura Bezpieczeństwa Narodowego kształtuje się tak, a nie inaczej. Dobrze byłoby to wyjaśnić. Rozumiem, że dzisiaj ministrowi Kociszewskiemu byłoby trudno tego dokonać. Rozmawiałem jednak z panem przewodniczącym Nałęczem, że być może, trzeba będzie poświęcić odrębne posiedzenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Być może, że będzie to posiedzenie zamknięte ze względu na pewne okoliczności związane z pracą Biura. Musimy jednak pewne sprawy jednoznacznie wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselRyszardGrodzicki">Druga sprawa, która wymaga naświetlenia - związana z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego - wygląda następująco. Przypominam sobie, jak w zeszłym roku mieliśmy do czynienia z dość dziwnymi sytuacjami w Al. Ujazdowskich, kiedy to nagle parking przed budynkiem zajmowanym przez Biuro został ogrodzony i pilnowano, żeby żaden samochód należący do Urzędu Rady Ministrów na niego nie wjechał. Była to taka "wojna podjazdowa" o budynek. Może minister Kociszewski mógłby nam w końcu powiedzieć, jak to z tymi budynkami naprawdę jest?</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy budynek przy Al. Ujazdowskich w dalszym ciągu należy do Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a dokładnie do Kancelarii Prezydenta, czy też należy on w tej chwili do Urzędu Rady Ministrów?</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jak tutaj wyglądają relacje pomiędzy Urzędem Rady Ministrów, Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i Kancelarią Prezydenta? Za odpowiedzi na te pytania byłbym bardzo wdzięczny. Ma to pewien wpływ chociażby na planowanie opłat za grunty, wynajmowane lokale itd.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jak wynika z przedłożonego nam sprawozdania, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zakupuje usługi w gospodarstwie pomocniczym Kancelarii Prezydenta również i w zakresie telefonów. Może tak i trzeba. Być może, nowy rozdział klasyfikacji budżetowej, który się utworzy, będzie inaczej wyglądał, ale na razie działalność Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest dla mnie dziwna.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PoselRyszardGrodzicki">To, co mnie jeszcze interesuje, to zakres merytoryczny działalności Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Mamy taką, a nie inną konstrukcję kadrową poprzez politykę ograniczenia działalności tego Biura. Chcę powiedzieć, że w związku z tym dziwi mnie jeden wydatek, który się tam pojawił, wartości 10 mln starych zł. Była to opłata za ocenę wartości moralnej podręcznika Z. Lwa-Starowicza w zakresie wychowania seksualnego, zaleconego oficjalnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej dla szkół wyższych, gdyż zdaniem ministerstwa znajdowały się w nim wartości, które powinny być przekazywane młodemu pokoleniu.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nie wiem, czy to się mieści w polu działalności Biura, ale jednak fakt taki miał miejsce. Znowu się tutaj nasuwa pytanie, czy jeżeli Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest przypisane do Kancelarii Prezydenta, to czy pewien nadzór merytoryczny Kancelarii w stosunku do Biura nie powinien się przejawiać. Chcę spytać posła Nałęcza, czy to się mieści w zakresie merytorycznej działalności Biura? Mam bowiem w tym momencie duże wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że ministrowi Kociszewskiemu będzie bardzo trudno zająć w tej sprawie stanowisko. Na dzisiejszym posiedzeniu powinien być ktoś z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, kto odpowiedziałby na nasze wątpliwości. Mamy tu do czynienia z problemem, który każe postawić pytanie o racjonalność wydatkowania środków w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#PoselRyszardGrodzicki">To tyle z mojej strony. Moje pytania mają wielu adresatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Może najpierw ustosunkuję się do wypowiedzi pana posła Wielowieyskiego na temat układu organizacyjnego i potrzeb etatowych Kancelarii Prezydenta, które obsługuje pod względem formalnotechnicznym Biuro Bez-pieczeństwa Narodowego. Jest bardzo trudno ustalać w tym zakresie jakieś kierunki.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Odpowiadając na pytanie, czy moglibyśmy merytorycznie wkroczyć w działalność Biura Bezpieczeństwa Narodowego, by wydatek opisany przez posła Grodzickiego nie miał miejsca, należy powiedzieć: "nie". Po prostu, stało się. Napływają do nas dokumenty opisane, zatwierdzone, podpisane i przystępujemy do realizacji. Odpowiedzialność ponosi zawsze kierownik jednostki.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Teraz chcę odnieść się do zagadnień związanych z porządkowaniem etatów i z ich historią. Do 1995 r. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego korzystało z etatów tzw. oddelegowanych, ale obsadzanych w Ministerstwie Obrony Narodowej. Biuro oczywiście refundowało wydatki poniesione w związku z tym przez Kancelarię Prezydenta. Przypomnę tylko, że na początku 1994 r. przez jeden lub dwa miesiące nie wszystkie etaty w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego były obsadzone.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Na rok 1995 zaplanowano 31 etatów dla potrzeb administracji i 31 dla potrzeb wojskowych. Problem obsadzenia etatów wojskowych wiązał się ze zmianami, jakie następowały w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w jego wewnętrznym składzie organizacyjnym. Chcę powiedzieć, że do mnie nie docierały dokumenty, które związane były ze zmianą w strukturze zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Dodam jeszcze, że płace na stanowiskach wojskowych w Biurze Bezpieczeństwa Naro-dowego nie są aż tak bardzo wysokie. W 1995 r. średnie wynagrodzenie wyniosło 22 mln starych zł. Jak dla osób mających wysokie stopnie wojskowe, nie są to duże pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Kancelaria Prezydenta otrzymuje z Biura Bezpieczeństwa Narodowego dokumenty, które realizuje w formie już przygotowanego przez Departament Kadr MON wniosku o oddelegowaniu danego oficera do pracy w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z jego obecnym uposażeniem. My w zasadzie jesteśmy tylko rejestratorami wykonania tych ustaleń, które szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego uzgadnia z Departamentem Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Teraz chcę coś nie coś powiedzieć na temat liczby obsadzonych etatów. Toczy się dyskusja nad zmianami, które mają być wprowadzone w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Właściwie zmiany też już powoli zachodzą. Uregulowano mianowicie strukturę Biura. Istnieje jednak problem doboru kadr. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego ma trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Tyle miałem do powiedzenia na temat etatów i zatrudnienia w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Chcę zadać pytanie uzupełniające. Czy minister Kociszewski - a może przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej - wie coś na temat tego, czy pomiędzy 31 grudnia a 1 kwietnia, czy też połową roku nastąpiły jakieś zasadnicze przeszeregowania bądź zmiany stawek wynagrodzeń dla wyższych rangą oficerów?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Dane, które przyjęliśmy w budżecie, były przecież zgłoszone przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Chodzi o 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Chodzi o to, co działo się rok temu. Cały czas pytam, co się stało? Nastąpiła jakaś zmiana w metodzie pracy Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Żeby nie było wątpliwości, chcę powiedzieć, że nie naruszono tutaj dyscypliny budżetowej. Wszystko odbyło się w ramach budżetu państwa. Chcemy tylko zrozumieć, jakie decyzje podjęto i po co? Nie ma tu jakiejś rzeczy szczególnie zdrożnej. Chcemy jedynie wiedzieć, o co właściwie chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Wiadomo mi, że płace oficerów w 1995 r. znacznie wzrosły. Jeśli chodzi o ustalenia etatowe, to refundując środki mieliśmy na etat tzw. średnią liczbę pracowników. Owa średnia zaniżała plan, gdyż w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego więcej było pracowników oddelegowanych do pracy na stanowiskach pomocniczych. W poprzednich latach było dwadzieścia kilka etatów wojskowych obsługujących Biuro.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">W roku 1995 liczba tych etatów zmalała. Zostali natomiast zatrudnieni oficerowie wyżsi rangą, którzy mieli wyższe uposażenie. O ile dobrze pamiętam, utworzono 3 departamenty. Każdy z tych departamentów ma swego szefa.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Wysokość wynagrodzeń w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego jest ustalana zgodnie z tabelami, jakie obowiązują w Ministerstwie Obrony Narodowej, łącznie z wyposażeniem, dopisywaniem tzw. sortów mundurowych, grup uposażeniowych. Dodaje się do tego to, co każdy oficer ma w swoim taryfikatorze wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Jeśli chodzi o stronę organizacyjną, nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, co się dzieje w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w zakresie nowej struktury organizacyjnej. Wiem, że podjęto odpowiednie decyzje, że powołano nowe departamenty. Cały czas prowadzona jest korespondencja i odbywają się rozmowy pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Kancelaria Prezydenta uczestniczy w nich tylko posiłkowo, kiedy jest to niezbędne. Są one prowadzone na szczeblu szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego i ministra obrony narodowej, który czasami bywa zastępowany przez jednego z podsekretarzy stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Teraz odniosę się do wypowiedzi pana przewodniczącego Grodzickiego, który pewne rzeczy nazwał dziwnymi. Chodzi o siedzibę Biura Bezpieczeństwa Narodowego w Al. Ujazdowskich. Nie ma tam żadnego parkanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pozostały tylko łańcuszki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Panu posłowi Grodzickiemu chodzi zapewne o pachołki z łańcuszkami. To także już zdjęto. W tej chwili jest to teren ogrodzony. Tak samo zresztą wygląda ogrodzenie wszystkich budynków Urzędu Rady Ministrów. Od strony URM, co prawda, jest jeszcze stary parkan, który w jakimś stopniu izoluje obiekt będący siedzibą Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jest to jednak obiekt będący w zarządzie Urzędu Rady Ministrów. Czynimy pewne starania, aby przeszedł on w zarząd Kancelarii Prezydenta, ponieważ są pewne kłopoty z utrzymaniem tego budynku.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Wymaga on bowiem już dzisiaj pilnego remontu, co wiąże się z wcale niemałymi nakładami. W związku z tym, że Urząd Rady Ministrów nie zgodził się na przekazanie tego obiektu w zarząd Kancelarii Prezydenta, w dalszym ciągu jest on w zarządzie Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Chcę powiedzieć, że w tym roku przeprowadziliśmy rozmowy na temat dalszego jego utrzymywania, zachowania obecnego wyglądu i konserwacji instalacji wewnętrznych. Urząd Rady Ministrów na nasze zlecenie dokonał niezbędnych remontów, gdyż pojawiła się korozja, zaczęły przeciekać dachy. Cały czas trwa dyskusja nad tym - mówiłem już o tym chyba w ubiegłym roku - czy obiekt przy Al. Ujazdowskich oddać Urzędowi Rady Ministrów, czy Biuru Bezpieczeństwa Narodowego. Jest ona prowadzona pomiędzy Kancelarią Sejmu, Kancelarią Prezydenta i Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Ciała te zastanawiają się, jak uregulować pewne sprawy związane z zajmowanymi lokalami, m.in. przy ul. Wiejskiej, przy Al. Ujazdowskich. Jeżeli tych spraw nie da się w jakiś sposób uregulować, to np. Sejm będzie musiał w przyszłości poczynić pewne inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Inwentaryzacja budynków skarbu państwa, którą prowadzi Urząd Rady Ministrów, ma być może doprowadzić do tego, żeby przenieść Kancelarię Prezydenta z ul. Wiejskiej. Budynki przy ul. Wiejskiej i ul. Frascatiego byłyby wtedy poddane gruntownemu remontowi, przeprowadzonemu dla potrzeb Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Rozwiązałoby to jego problemy, przede wszystkim hotelowe i biurowe. Temat ten poruszyłem w ubiegłym roku - to ja go właściwie wywołałem. Jak już powiedziałem, trwają rozmowy w zakresie poszukiwania obiektu dla Kancelarii Prezydenta. Być może, w tym samym czasie zostaną rozwiązane problemy także i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Jest bardzo kłopotliwe, kiedy kto inny sprawuje zarząd, kto inny użytkuje. Nie wiadomo wtedy, kto ma finansować dany obiekt, zwłaszcza gdy nakłady z tym związane są znaczne. Kancelaria Prezydenta, jako że nie zarządza budynkiem, nie może przeznaczyć na to pieniędzy. Urząd Rady Ministrów mówi: "Wynoście się, gdyż chcemy przeprowadzić remont". W ten sposób koło się zamyka.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Być może, w rozwiązaniu tego problemu pomogą decyzje podjęte w zakresie reformy centrum administracyjnego rządu i w przyszłym roku będziemy mogli mówić o możliwości innego usytuowania kilku instytucji. Dlaczego o tym wszystkim mówię?</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Osobiście uważam, że jakiekolwiek nowe inwestycje są dla Sejmu trudne do przeprowadzenia, choćby ze względów lokalizacyjnych, dlatego należałoby poszukać innego odpowiedniego miejsca dla Kancelarii Prezydenta. Wtedy można by było adaptować dla potrzeb Sejmu kompleks budynków położonych przy ul. Wiejskiej 10, ul. Frascatiego i ul. Senackiej 2.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Budynek przy ul. Senackiej w części jest użytkowany przez Kancelarię Prezydenta, w części przez spółkę - dawniej agendę Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą - CENZIN.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Byłoby to rozwiązanie optymalne dla Sejmu. Kubatura wspomnianych obiektów chyba rozwiązałaby problemy Kancelarii Sejmu i w ogóle całego parlamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselTomaszNalecz">Wolałbym uchylić się od odpowiedzi na pytanie o celowość ekspertyzy, o której wspomniał pan przewodniczący Grodzicki. W Komisji Obrony Narodowej pojęcie "ekspertyza" definiujemy nieco węziej.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselTomaszNalecz">Teraz chcę powiedzieć kilka zdań na temat wzrostu wydatków na wynagrodzenia w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Ów wzrost nie może być wyjaśniany wzrostem uposażeń, w tym i oficerskich, ponieważ chodzi tu o relację wykonania do planu. Przypominam, że jest to ponad 140%.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselTomaszNalecz">W Ministerstwie Obrony Narodowej, gdzie nastąpiły identyczne regulacje, proporcja wykonania do planu, jeśli chodzi o płace, wynosi 100%. Tam zaplanowano wszystko precyzyjnie, łącznie z podwyżkami, choć przyznaję, że podwyżka październikowa trochę zakłóciła proces planowania. Wydaje mi się, że w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nastąpiły pewne działania personalne, które wykraczały poza normalny wzrost płac. My również nie potrafiliśmy tego wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselTomaszNalecz">Tłumaczymy to pewnym zamieszaniem kompetencyjnym związanym w ogóle z insty-tucjami zajmującymi się polityką obronną. Wyraźnie brakuje ustawy kompetencyjnej. Pewne działania i Biura Bezpieczeństwa Narodowego, i Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów, i innych instytucji nakładają się na siebie. Wymaga to pilnego uporządkowania, podjęcia prac przez co najmniej trzy komisje, żeby tego typu sytuacji, o których wspomniał pan przewodniczący Grodzicki, móc w przyszłości unikać.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoselTomaszNalecz">Jeśli chodzi o dyscyplinę budżetową, to trudno w stosunku do Biura Bezpieczeństwa Narodowego zgłaszać jakieś zastrzeżenia. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę codzienne funkcjonowanie tej instytucji, to myślę, że pewnymi sprawami powinniśmy się zająć w sposób kompleksowy, czego efektem ostatecznym pewnie będzie ustawa kompetencyjna. Już chyba nadszedł czas na to, żeby ona powstała.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PoselTomaszNalecz">Taka ustawa nakreśliłaby w miarę precyzyjnie zadania, które stoją przed Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Dzisiaj te zadania są niezbyt ostro formułowane, a nowelizowana już wielokrotnie ustawa o powszechnym obowiązku obrony, w której mowa jest o Komitecie Obrony Kraju i o Biurze Bezpieczeństwa Narodowego jako sekretariacie KOK, odnosi się do przeszłości. Sytuacja taka wymaga poczynienia jak najszybszych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Nie chcę już wytykać tego, że w roku ubiegłym używano innych nazw dla komórek organizacyjnych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego niż to wynikało z przepisów, które przecież dokładnie sytuowały strukturę Biura.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Myślę, że generalnie należałoby spojrzeć na sposób funkcjonowania Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Nie wiem, czy opisana przeze mnie sytuacja wynikała z takiej, a nie innej osobowości poprzedniego kierownika tej instytucji, czy też z innych powodów, ale fakt jest faktem.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć na temat Biura Bezpieczeństwa Narodowego? Nie słyszę. Proszę w takim razie posła Karpińskiego o konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Konkludując, proponuję przyjąć sprawozdanie Kancelarii Prezydenta z wykonania budżetu państwa w roku 1995 w części dotyczącej Biura Bezpieczeństwa Narodowego z zastrzeżeniem - w ubiegłym roku mieliśmy podobne zastrzeżenie - w zakresie prowadzonej polityki kadrowej. Chodzi tu zwłaszcza o niewykorzystanie przyznanych etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Konkluzję tę rozszerzyłbym o następującą uwagę, że można mieć także wątpliwości co do zakresu merytorycznego działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W kontekście tego, że może to wywołać komplikacje przy rozliczeniach, czy też ocenie rzetelności gospodarowania, należałoby dążyć do relatywnie szybkiej zmiany przepisów sytuujących zakres działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">To, co sugerował poseł Nałęcz, można byłoby podjąć. Nasze sprawozdanie będzie bowiem dokumentem oficjalnym stanowiącym punkt zaczepienia także dla Komisji Obrony Narodowej, która, być może, wystąpi z odpowiednią inicjatywą ustawodawczą.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">W naszym sprawozdaniu przydałoby się jeszcze jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Nie bardzo wiem, jak miałoby się to odnosić do realizacji budżetu państwa w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Dałem przykład może bardzo drobnego wydatku, który budzi jednak duże wątpliwości. O tym wydatku akurat wiem, a ile było takich /także drobnych/, o których nie wiem. Wcale nie twierdzę, że było tu jakieś przekroczenie dyscypliny budżetowej. Pojawiły się tylko pewne wątpliwości, czy należy to do zakresu działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pamiętam posiedzenia takich organów, które oceniały stan zaopatrzenia sklepów w województwie. Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o urząd wojewody.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Warto więc postawić kropkę nad "i" i w ten sposób dać asumpt komisjom właściwym merytorycznie - w tym także Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych - do określenia pewnych rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jak rozumiem, jest kierunkowa zgoda na taką konkluzję. Sprzeciwu nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przystępujemy do rozpatrzenia następnego fragmentu sprawozdania Kancelarii Prezydenta dotyczącego Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PoselRyszardGrodzicki">Myślę, że ministrowi Kociszewskiemu będzie go trudno omówić, gdyż wydatki Krajowej Rady Sądownictwa nie były w żaden sposób wyodrębnione w budżecie Kancelarii Prezydenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Moim zdaniem, Krajowa Rada Sądownictwa jest u nas wydzielona. Jej wydatki sytuujemy na oddzielnych kontach analitycznych. Są to koszty, które faktycznie ponosimy na rzecz tej jednostki. Krajowa Rada Sądownictwa mieści się w tym samym budynku co Kancelaria Prezydenta. Dlatego też pewne koszty się przesuwają. Koszty związane z utrzymaniem czystości, energią itp. są rozliczane przez Kancelarię Prezydenta i nie obciążają wprost Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Wydatki Krajowej Rady Sądownictwa w ubiegłym roku wyniosły 323 tys. 163 zł. W planie wyodrębniliśmy na ten cel 401 tys. zł. W pozycji tej zawierają się wynagrodzenia dla 6 etatów. Średnie płace w tej grupie pracowników w 1995 r. kształtowały się na poziomie 1311 zł. Są to w większości pracownicy oddelegowani bądź przesunięci z Kancelarii Prezydenta do obsługi owych 6 etatów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Z innych wydatków Krajowej Rady Sądownictwa, które są rozliczane przez Kancelarię Prezydenta, należy wymienić: podróże służbowe, stanowiące jedną z większych pozycji - 56 tys. zł, usługi niematerialne /świadczenia związane z tzw. pracami zleconymi na rzecz Krajowej Rady/ - 75 tys. zł. Pozostałe wydatki to wydatki osobowe /wynagrodzenia i pochodne/, które wyniosły ponad 150 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Myślę, że przełom lat 1995/96 był dla Krajowej Rady Sądownictwa okresem zwiększonych zadań. Wiązały się z tym większe wymagania kierowane pod adresem Kancelarii Prezydenta. Okres ten jednak już minął. Przypominam, że została znowelizowana ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa, która dokładnie precyzuje zadania Krajowej Rady, szczególnie w zakresie wynagrodzeń. Wszystko zostało uporządkowane. Myślę, że w tym zakresie moja rozmowa z prof. Strzemboszem, przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa, wiele wyjaśniła. Otrzymałem list z podziękowaniem za obsługę Krajowej Rady pod względem administracyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W tej chwili głos zabierze poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W takim razie proszę o zabranie głosu, pana posła Gaberle, aby w imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zechciał zająć stanowisko wobec sprawozdania Kancelarii Prezydenta z wykonania budżetu państwa za 1995 r. w zakresie Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie znalazła żadnych podstaw do stawiania jakichkolwiek zarzutów i czynienia jakichkolwiek zastrzeżeń. Chciałbym powiedzieć kilka słów w związku z Krajową Radą Sądownictwa. Są pewne sprawy, które wymagają podkreślenia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselAndrzejGaberle">Ciało to zostało uplasowane w Kancelarii Prezydenta z tego względu, że jego głównym zadaniem jest działanie na polu obsady kadrowej sądownictwa. Do Krajowej Rady Sądownictwa należy opiniowanie wszelkich wniosków dotyczących powołania, odwołania sędziów oraz wszystkich spraw kadrowych. Decyzje podejmuje oczywiście Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Stąd właśnie to uplasowanie. Musi istnieć jakaś łączność pomiędzy tymi organami.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselAndrzejGaberle">Oprócz tego Krajowa Rada Sądownictwa spełnia zadania opiniodawcze, konsultacyjne, ale można powiedzieć, że są to zadania drugoplanowe. Najważniejszą rzeczą są sprawy kadrowe. Mam nadzieję, że dzisiaj nikogo nie trzeba przekonywać, iż sprawy kadrowe w sądach są czymś, co obecnie znajduje się w centrum uwagi.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselAndrzejGaberle">Krajowa Rada Sądownictwa była mocno obciążona w zakresie spraw kadrowych. W ciągu minionego roku podjęła ona uchwały w sprawach personalnych dotyczące 927 osób. Ta sucha liczba, być może, niewiele mówi, ale jeżeli dodam, że każda z tych spraw musiała być przygotowana - akurat jestem członkiem Rady, więc jestem też świadkiem, a właściwie uczestnikiem wydarzeń - że w całym szeregu przypadków Rada prosiła o dodatkowe wyjaśnienia, a niekiedy, wcale nie tak rzadko i nie na zasadzie wyjątku prosiła pewne osoby o osobiste stawiennictwo w celu wyjaśnienia różnych wątpliwości; to już chyba trochę unaocznia rozmiar pracy, którą była ona zmuszona wykonać i wykonała.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PoselAndrzejGaberle">Pragnę nieco uwypuklić kwestię, którą poruszył minister Kociszewski. Chodzi mi mianowicie o kwestię rozbieżności pomiędzy planowanymi wydatkami - dochodów Rada nie ma - a ich wykonaniem. Tego rodzaju stan rzeczy został spowodowany przez pewną niejasność podstawy prawnej finansowania działalności Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PoselAndrzejGaberle">Przez jakiś czas odbywało się to na zasadzie ZUS, potem zostało zmienione i doprowadziło do sytuacji, że przez kilka miesięcy Rada właściwie nie bardzo posiadała podstawę prawną do rozliczenia swoich wydatków. Dopiero nowela do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z dnia 30 maja 1996 r. położyła kres tym problemom.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PoselAndrzejGaberle">Mówię o tym i z tego względu, że trzeba się liczyć z tym, iż przy wykonaniu budżetu z roku 1996 sprawa ta będzie miała swoje echo i to bardzo wyraźne. Niejako wyprzedzając fakty, wspominam już o tym problemie.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#PoselAndrzejGaberle">Podkreślam tutaj niektóre rzeczy z tego względu, aby uzmysłowić członkom Komisji, iż 6 osób, które stanowią obsługę Krajowej Rady Sądownictwa - nie mówię już o jej członkach, których jest 25 i którzy w ogromnej mierze wykonują swoją pracę społecznie - mają uposażenie nieco odbiegające od nakładów pracy, którą muszą świadczyć.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#PoselAndrzejGaberle">Z tego, co zdążyłem się zorientować, przeciętna płaca pracowników Rady nieco odbiega in minus od przeciętnej płacy w Kancelarii Prezydenta, a praca, którą oni wykonują rzeczywiście jest ogromna. Wspominam o tym z tego względu, żeby przy planowaniu kolejnego budżetu mieć tę sprawę na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli mają jakieś uwagi? A przedstawiciele Ministerstwa Finansów? Czy wobec tego ktoś pragnie zadać pytanie lub wypowiedzieć się w związku z wykonaniem budżetu na rzecz Krajowej Rady Sądownictwa?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przypominam, że rok temu występowaliśmy do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o wydzielenie wydatków Krajowej Rady Sądownictwa w odrębny rozdział klasyfikacji budżetowej. Nie znalazło to uznania. Niewykluczone, że w tym roku w kontekście przymiarek do ewentualnego usamodzielnienia się Krajowej Rady Sądownictwa w odrębny urząd funkcjonujący poza Kancelarią Prezydenta i stanowiący "czapkę" administracyjną dla całego sądownictwa, wniosek ten trzeba będzie powtórzyć.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Taki samodzielny urząd również w stosunku do Ministerstwa Sprawiedliwości uzyskałby dość istotne kompetencje. Byłby to istotny organ władzy sądowniczej. Nie ulega wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem, że wszystkie nieporozumienia, które pojawiły się w związku z finansowaniem Krajowej Rady Sądownictwa, zostały już wyjaśnione. Występowaliśmy swego czasu z opinią do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o wykonanie inicjatywy ustawodawczej, która zakończyłaby całą sprawę. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka miała duże opory z napisaniem projektu. W efekcie wykonał to prezydent Lech Wałęsa. Była to jedna z jego ostatnich inicjatyw ustawodawczych, która doprowadziła do uregulowania powstałego problemu.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jeśli nie ma uwag, to proszę o konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Proponuję przyjąć informację o realizacji budżetu Kancelarii Prezydenta na rzecz Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W ten sposób kończymy omawianie poszczególnych fragmentów budżetu Kancelarii Prezydenta za 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">O ile dobrze pamiętam, był jakiś jeden etat bodajże Komitetu Współpracy Polska-Ukraina lub czegoś podobnego. Czy to jeszcze istnieje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AsystentspecjalistawBiurzeBezpieczenstwaNarodowegoSylwiaFoltyn">Rada ta istniała, w zasadzie nigdy nie przestała istnieć. W czasie spotkania prezydentów - Aleksandra Kwaśniewskiego i Leonida Kuczmy nadano jej specjalne formy działania; funkcjonuje ona w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Więcej na ten temat nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem. A etaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AsystentSylwiaFoltyn">Nic nowego nie doszło. Są te same etaty, które były.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Tak więc tutaj również nie ma żadnych problemów. Jak rozumiem, nie ma też innych "przyległości" do Kancelarii Prezydenta. W grudniu przestały istnieć rady programowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Stan jaki był w roku 1995, nie jest kontynuowany w roku 1996.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Na początku grudnia 1995 r. wszystkie rady zostały rozwiązane przez prezydenta Wałęsę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Tak. Jeżeli chodzi o rady przy prezydencie, to w ubiegłym roku wydatkowano na nie kwotę 72 tys. 825 zł. Z rad widoczniej działających i kreujących wydatki należy wymienić Radę ds. Samorządu Terytorialnego i Radę Ekologiczną. Miały one nieco większe wydatki. W roku 1995 sporo wydatkowała też Rada ds. Młodzieży. W sumie rady te kosztowały budżet Kancelarii Prezydenta 72 tys. 825 zł.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Większość wydatków została poniesiona na podróże służbowe, czyli wyjazdy w teren. Tłumaczenia i ekspertyzy pochłonęły 31 tys. zł Wydatki na materiały wyniosły 9 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Tyle wyniosły wydatki na 12, a potem 11 rad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">W dniu wczorajszym poprosiliśmy ministra Kociszewskiego o dostarczenie kilkunastu informacji. Informacje te zostały doręczone. Sprawcą tych dodatkowych działań był poseł Wielowieyski. Czy otrzymane dane satysfakcjonują posła Wielowieyskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Solidaryzuję się z wnioskiem pana posła Nałęcza, członka Komisji Obrony Narodowej. Zgadzam się, że przyjmując wykonanie budżetu, powinniśmy zwrócić uwagę na to, iż problem organizacji Biura Bezpieczeństwa Narodowego wymaga podjęcia i zbadania - teraz oczywiście nie miejsce na formułowanie zadań legislacyjnych. Sprawa ta nie jest zupełnie jasna i zrozumiała.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Do innych rzeczy nie mam uwag. To raczej przewodniczący Grodzicki podniósł sprawę Stowarzyszenia "Wodnik" czy gospodarstw pomocniczych. Ja nie zabieram na ten temat głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy któryś z członków Komisji ma jeszcze uwagi do omawianego dokumentu? Jeśli nie, to proszę posła Karpińskiego o wypowiedzenie generalnej konkluzji na temat wykonania budżetu przez Kancelarię Prezydenta w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselSergiuszKarpinski">Proponuję przyjąć informację Kancelarii Prezydenta z realizacji budżetu w roku 1995 z pewnymi uwagami, które sformułuję na jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Czy któryś z członków Komisji jest przeciwny przyjęciu takiej decyzji kierunkowej? Nie słyszę. W ten sposób ją zaakceptowaliśmy. Prace nad sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa w części - Kancelaria Prezydenta możemy uznać za zakończone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AsystentSylwiaFoltyn">Jeżeli poseł Wielowieyski życzy sobie, to możemy mu dostarczyć regulamin Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Taki regulamin istnieje i w najbliższym czasie możemy go doręczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Regulamin nie rozwiązuje problemów, które zaniepokoiły posła Wielowieyskiego. Są to regulacje wewnętrzne, które nie przenoszą się wprost na realizację budżetu, tylko normują sprawy organizacyjne i kompetencyjne w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Nie wiem, czy stawiam kropkę nad "i". Jest to chyba zadanie przewodniczącego Komisji. Wydaje mi się, że nie jest to sprawą Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów i nawet Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przede wszystkim jest to zadanie Komisji Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jeśli można, to proszę dostarczyć Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich egzemplarz wspomnianego regulaminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AsystentSylwiaFoltyn">Oczywiście, uczynimy to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Ja również chętnie go przeczytam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w pracach Komisji: panu posłowi Wielowieyskiemu, przedstawicielom Najwyższej Izby Kontroli, przedstawicielom Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Proszę posłów sprawozdawców, aby jutro do godz. 11.00 dostarczyli projekty sprawozdań do sekretariatu Komisji po to, żeby można było je dopasować pod względem redakcyjnym. Mamy zgodę marszałka Sejmu na spotkanie w godzinach popołudniowych. Wówczas przyjmiemy sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Jeśli nie ma innych uwag, to dziękuję za udział w posiedzeniu, również ministrowi Kociszewskiemu.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>