text_structure.xml 135 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokół 233 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 234 posiedzenia leży w biurze sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają pp. Sołtyk i Ledwoch. Listę mówców prowadzi p. Ledwoch.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Marszałek">P. Schreiber usprawiedliwia swą nieobecność w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Marszałek">Udzieliłem urlopów posłom: Eisensteinowi, Korneckiemu i Matłoszowi na 2 dni, Leśniewskiemu na 4 dni, Knotemu na tydzień. Proszą Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Wałaszek na 2 tygodnie, Kirszbraun, Graebe i Żałucki do końca bieżącej sesji z powodu choroby. Nie słyszę protestu, uważam, że na udzielenie urlopów Izba zgadza się.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do porządku dziennego. Punkt 1: sprawozdanie Komisji Reform Rolnych o projekcie ustawy o parcelacji i osadnictwie (druki nr 1994, 1725, 2045). Dalszy ciąg głosowania. Jesteśmy przy poprawkach do art. 57. Przystępujemy do głosowania nad poprawką 483.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(P. Chrucki: Proszę o głos w sprawie głosowania)</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Marszałek">W sprawie głosowania głos ma p. Chrucki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PChrucki">Ponieważ niniejsza ustawa w obecnie uchwalonem brzmieniu niesie wprost śmierć narodom ukraińskiemu i białoruskiemu, odbierając im jedyny warsztat pracy — ziemię ich przodków, lub też pozostawiając tę ziemię nadal w rękach panów obszarników, my, wyczerpawszy dotychczas wszystkie środki parlamentarnej walki, opuszczamy na znak protestu przeciw osadnictwu i obszarnictwu dzisiejsze posiedzenie. Oświadczamy, że dalej walkę przeciw osadnictwu i obszarnictwu będziemy w sposób najbardziej ostry stanowczy prowadzili tak w Sejmie, jak poza Sejmem. Nadmienię, że tu na sali nie zostanie żaden Ukrainiec, do jakiegokolwiek ugrupowania by należał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PSomscher">Proszę o głos w sprawie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Ja mogę udzielić głosu w sprawie głosowania dla postawienia wniosku, ale nie mogę dopuszczać precedensu w sprawie zgłaszania deklaracji. Oświadczeniem p. Chruckiego zostałem zaskoczony. Jeżeli Pan chce postawić wniosek co do sposobu głosowania, to Pana dopuszczę do głosu, inaczej nie mogę.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Głos: Niech jedzie do Berlina!)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Posłowie ukraińscy i białoruscy wychodzą z sali).</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką pod p. 483 do art. 57 p. Osieckiego. Proszę Posłów, którzy są za poprawką, żeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką pod nr 484 klubu Wyzwolenia. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#Marszałek">W ten sposób art. 57 z poprawką pod nr 483 p. Osieckiego został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#Marszałek">Głosujemy nad poprawką pod nr 485 do art. 58 Związku Ludowo-Narodowego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 486, p. Pawluka. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 487, p. Osieckiego, została wycofana.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 488, Związku Ludowo-Narodowego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 489, p. Pluty. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 490, p. Nadera i innych. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 491 została cofnięta.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 492 Klubu „Wyzwolenie”. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 493.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#komentarz">(P. Cieplak: Stawiam wniosek o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy popierają imienne głosowanie, aby wstali. Poparcie nie jest dostateczne, zarządzam głosowanie zwykłe. Proszę Posłów, którzy są za poprawką pod p. 493, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 494.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#komentarz">(P. Cieplak: Stawiam wniosek o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#komentarz">(Głos : Nowi Ukraińcy!)</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy popierają imienne głosowanie, aby wstali. Poparcie jest dostateczne, zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za poprawką, aby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za poprawką pod p. 494 głosowało posłów 78, przeciw — 177. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką pod. p. 495.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#komentarz">(P. Bon: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#Marszałek">Tylko dla postawienia wniosku, inaczej nie mógłbym panu udzielić głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PBon">Przy uchwalaniu obecnej ustawy o parcelacji i osadnictwie zastosowano specjalny sposób postępowania w Sejmie. Wiedząc o tem, że ustawa, która broni obszarników...</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Marszałek dzwoni. Wrzawa. Głosy: Co to jest? Dosyć tego!)</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PBon">Chłopi chcą ziemi, a Wy im ziemi nie dajecie i nie pozwalacie nam gadać.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#komentarz">(Wrzawa. Głos: Przez trzy tygodnie gadaliście! Komediant!)</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PBon">(schodząc z trybuny):</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PBon">Wypędzacie nas z posiedzeń!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Przywołuję p. Bona do porządku.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#komentarz">(P. Bon: Zakładamy protest przeciw temu.)</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#Marszałek">Przywołuję p. Bona po raz drugi do porządku.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#komentarz">(Wrzawa trwa.)</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#Marszałek">Głosujemy nad poprawką 495. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#Marszałek">Art. 59 przyjęty bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#komentarz">(P. Pluta: Cofam moją poprawkę do art. 60.)</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#Marszałek">Przystępujemy do art. 60. Co do pierwszej poprawki, to p. Pluta cofa ją. Pozostaje poprawka p. Łuszczewskiego, pod nr. 496. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 497 Klubu Wyzwolenia. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 498, p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 499, p. Sommersteina, Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 500 Związku Ludowo-Narodowego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 501 także Zw. Lud. Nar. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. I tu stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 502 p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy, są za nią, żeby wstali. Stoi mniejszość — odrzucona. Art. 60 przyjęty bez zmiany, uzupełnić w nim należy tylko 2 niewydrukowane wiersze.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#Marszałek">Do art. 61 nie zgłoszono żadnych poprawek — przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#Marszałek">Do art. 62 poprawka p. Hołowacza. która dotyczy także i następnych artykułów. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — ta poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 504, Klubu Wyzwolenia. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 505, p. Kwapińskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#Marszałek">Poprawka p. Sommersteina, pod nr 506. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#Marszałek">Poprawka p. Łuszczewskiego, pod nr 507. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#Marszałek">Poprawka p. Kwapińskiego, pod nr 508. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#Marszałek">Poprawka p. Chomińskiego, pod nr 509. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#Marszałek">Druga poprawka pos. Chomińskiego, pod nr 510. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. I tu stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#komentarz">(P. Staniszkis: Proszę o głos w sprawie głosowania przy poprawce pod nr 511.)</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#Marszałek">Głos ma p. Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PStaniszkis">Proszę oddzielnie głosować ustęp od słów „Prezes okręgowego urzędu”, a ostatnie dwa zdania również osobno.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(P. Sommerstein: Pierwsze dwa zdania odpadają, bo są przez pomyłkę umieszczone, są już w ustawie. Godzę się na rozdzielnie głosowania w myśl p. Staniszkisa.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Pierwsze zdania są już załatwione, ponieważ są w ustawie. Musimy więc głosować osobno zdanie od słów: „Prezes okręgowego” do „art. 49” i osobno następne dwa zdania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#komentarz">(P. Sommerstein: Wnoszę także o rozdzielenie w tym sensie, żeby ostatnie zdanie również głosować oddzielnie, trzy zdania — trzy głosowania.)</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#Marszałek">Będziemy wiec głosować najpierw nad pierwszem zdaniem, zaczynającem się od „Prezes okręgowego urzędu” aż do słów „art. 49”. Proszę Posłów, którzy są za tą częścią poprawki, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#Marszałek">Głosujemy nad drugiem zdaniem, zaczynającem się od słów: „Odwołanie przeciw...” do słowa: „wniesieniu”. Proszę Posłów, którzy są za tą częścią poprawki, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#Marszałek">Głosujemy nad ostatniem zdaniem. Proszę Posłów, którzy są za ostatniem zdaniem, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#Marszałek">Cała poprawka pod nr. 511 odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 512, p. Osieckiego. Proszę Posłów, którzy za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 513, p. Pawluka. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 514, p. Osieckiego.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#komentarz">(P. Osiecki: Stylistyczna.)</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#Marszałek">Niema sprzeciwu. Przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 515, p. Chomińskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 516, p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 517, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 518, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 519, Klubu „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#Marszałek">Głosujemy nad poprawką pod nr 520 o skreślenie piątego punktu.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Wskutek nieprzyjęcia szeregu poprzednich poprawek ta poprawka stała się nieaktualna.)</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#Marszałek">Poprawka ta jest nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#Marszałek">Głosujemy nad poprawką 521, p. Chomińskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#Marszałek">Art. 62 przyjęty jest z dwiema poprawkami p. Kwapińskiego, z dwiema poprawkami p. Osieckiego i z poprawką p. Chomińskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#Marszałek">Przystępujemy do art. 63. Jest tu jedna poprawka p. Łuszczewskiego, nr 522. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 63 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#Marszałek">Do art. 64 jest poprawka p. Łuszczewskiego, nr 523. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Mniejszość — odrzucona. Art. 64 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#Marszałek">Do art. 65 jest poprawka pod nr 524, p. Lubarskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 65 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#Marszałek">Do art. 66 jest poprawka pod nr 525...</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#komentarz">(P. Osiecki: Proszę o głos w sprawie głosowania.)</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#Marszałek">Głos ma p. Osiecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#POsiecki">Najpierw prosimy głosować nad p. p. 1, 2, 3 i 5 artykułu oddzielnie, a następnie nad pierwszą częścią poprawki: Wyzwolenia do wyrazu „oceny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">A więc najpierw będziemy głosować nad pierwszą częścią poprawki. Jeżeli dalsze poprawki zostaną odrzucone, przejdziemy do głosowania nad artykułem i wtedy poddam pod głosowanie poszczególne punkty tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(P. Osiecki: Ale ta poprawka wejdzie na miejsce skreślonych artykułów.)</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#Marszałek">Rozumiem zupełnie, że ewentualne przyjęcie pierwszej części poprawki będzie decydującem przy głosowaniu nad poszczególnemi punktami artykułu. Głosujemy więc nad pierwszą częścią poprawki „Wyzwolenia” i „Jedności Ludowej”, mianowicie od słowa „Cena” do słowa „drzewostanu”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawka, ażeby wstali. Większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 526 p. Moraczewskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#komentarz">(Głos: Cofnięta.)</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#Marszałek">Cofnięta.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#komentarz">(P. Moraczewski: Panie Marszałku, drugą część poprawki Wyzwolenia trzeba przegłosować.)</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#Marszałek">Tak jest. Proszę Posłów, którzy są za drugą częścią tej poprawki, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 527 p. Chomińskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#komentarz">(Głos: Nieaktualna.)</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#Marszałek">Nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 528 p. Nadera, mam wrażenie, że także obecnie nieaktualna. Czy tak, Panie Pośle Nader?</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#komentarz">(P. Nader: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 529 p. Chomińskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 530 p. Osieckiego. Proszę. Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#Marszałek">Obecnie będziemy głosowali nad artykułem, gdyż była propozycja, żeby głosować osobno punkty tego artykułu: 1, 2, 3 i 5, a osobno głosować p. 4. Proszę Posłów, którzy są za punktami: 1, 2, 3 i 5, żeby wstali. Mniejszość — punkty te odpadają. Proszę Posłów, którzy są za p. 4, żeby wstali. Większość — ten punkt przyjęty, Art. 66 składa się więc z pierwszej części poprawki klubu „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa”, z p. 4, który został zachowany, oraz z poprawki p. Osieckiego.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#komentarz">(P. Osiecki: Której numeracja będzie inna.)</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#Marszałek">Przystępujemy do art. 67. Mamy tu dwie poprawki. Poprawka pod nr 531. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 532 nieaktualna. Pozostaje ona w związku z poprawką pod nr 526, która została wycofana. Art. 67 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#Marszałek">Do art. 68 jest jedna poprawka pod nr 533. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 68 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#Marszałek">Do art. 69 najpierw jest poprawca pod nr 534. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 535, p. Kwapińskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. I tu stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 536, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#Marszałek">Głosujemy nad poprawką pod nr 537.</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#komentarz">(P. Pluta: Proszę o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-10.25" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie. Proszę o poparcie. Poparcie jest dostateczne. Zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za poprawką, o oddanie kartek z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-10.26" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
          <u xml:id="u-10.27" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za poprawką pod nr 537 głosowało posłów 62, przeciw poprawce — 197. Poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.28" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 538 klubu „Wyzwolenia” i „Jedności Ludowej”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.29" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 539 p. Pluty...</u>
          <u xml:id="u-10.30" who="#komentarz">(P. Pluta: Nieaktualna.)</u>
          <u xml:id="u-10.31" who="#Marszałek">... nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-10.32" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 540 p. Pluty. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.33" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 541, p. Osieckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.34" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 542, p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.35" who="#Marszałek">Poprawka pod 543, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.36" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 544.</u>
          <u xml:id="u-10.37" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Proszę o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-10.38" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie, proszę o poparcie tego wniosku. Poparcie jest dostateczne, zarządzam głosowanie imienne. Proszę Posłów, którzy są za poprawką, aby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-10.39" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
          <u xml:id="u-10.40" who="#Marszałek">Rezultat głosowania jest następujący: za poprawką głosowało posłów 90, przeciw — 171. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.41" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 545...</u>
          <u xml:id="u-10.42" who="#komentarz">(P. Pluta: Nieaktualna.)</u>
          <u xml:id="u-10.43" who="#Marszałek">...jest nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-10.44" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 546, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.45" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 547, p. Pluty. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.46" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 548, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.47" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 549. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.48" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 550, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.49" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 551, p. Sommersteina.</u>
          <u xml:id="u-10.50" who="#komentarz">(P. Staniszkis: Proszę o głosowanie oddzielnie: „Odwołanie winno być załatwione w ciągu dwóch miesięcy po wniesieniu”, a oddzielnie resztę.)</u>
          <u xml:id="u-10.51" who="#Marszałek">Będziemy więc głosowali tę poprawkę w dwóch częściach: najpierw będziemy głosowali nad zdaniem: „Odwołanie winno być załatwionem w ciągu dwóch miesięcy po wniesieniu”, a potem nad reszta. Proszę Posłów, którzy są za pierwszą częścią poprawki, żeby wstali. Stoi większość, ta część poprawki przyjęta. Proszę Posłów, którzy są za drugą częścią tej poprawki odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.52" who="#Marszałek">Art. 69 przyjęty z poprawką pod nr 541 i z pierwszą częścią poprawki p. Sommersteina pod p. 551.</u>
          <u xml:id="u-10.53" who="#Marszałek">Przystępujemy do art. 70. Poprawka pp. Paszczuka i Szakuna pod nr 552. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.54" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 553. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.55" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 554...</u>
          <u xml:id="u-10.56" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Wycofana.)</u>
          <u xml:id="u-10.57" who="#Marszałek">...wycofana.</u>
          <u xml:id="u-10.58" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 556 p. Pluty.</u>
          <u xml:id="u-10.59" who="#komentarz">(P.Pluta: Wnoszę o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-10.60" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie, proszę o poparcie. Poparcie niedostateczne. Zarządzam zwyczajne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.61" who="#Marszałek">Poprawka p. ks. Ilkowa pod nr 557. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.62" who="#Marszałek">Poprawka p. Marciniaka pod nr 558. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta. Przyjęcie tej poprawki będzie miało swoją konsekwencję w dalszym ciągu, mianowicie przy art. 71.</u>
          <u xml:id="u-10.63" who="#Marszałek">Dalej poprawka 559.</u>
          <u xml:id="u-10.64" who="#komentarz">(P. Staniszkis: Proszę o rozdzielenie na dwie części, najpierw głosować do słów: „Przed liczbą”.)</u>
          <u xml:id="u-10.65" who="#Marszałek">To znaczy pierwszą część: w punkcie 2 po słowie „żołnierzom” dodać „i reemigrantom”, a później drugą część osobno będziemy głosować. Proszę Posłów, którzy są za pierwszą częścią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona. Proszę Posłów, którzy są za drugą częścią, żeby wstali. I tu mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.66" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod p. 560. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.67" who="#Marszałek">Poprawka pod p. 561, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — i ta poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.68" who="#Marszałek">Art. 70 przyjęty z dwiema poprawkami: p. Osieckiego 553 i p. Marciniaka 558.</u>
          <u xml:id="u-10.69" who="#Marszałek">Art. 71. Poprawka 562, p. Prytupy. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.70" who="#Marszałek">Poprawka pod nr. 563 nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-10.71" who="#Marszałek">Poprawka 564. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka ta odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.72" who="#Marszałek">Dalej poprawka p. Makówki pod nr 565. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.73" who="#Marszałek">Poprawka nr 566, p. Pawluka, żądająca skreślenia p. 2. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. I tu stoi mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.74" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 567, p. Nadera. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.75" who="#Marszałek">Poprawka ks. Ilkowa pod nr 568. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.76" who="#Marszałek">Poprawka p. Marciniaka pod nr 569 została przesądzona poprzedniem głosowaniem, a więc przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.77" who="#Marszałek">Poprawka p. Pluty pod nr 570. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.78" who="#Marszałek">Poprawka p. Sommersteina pod nr 571. Proszę Posłów, którzy, są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.79" who="#Marszałek">Poprawka p. Kwapińskiego pod nr 572. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.80" who="#Marszałek">Poprawka p. Nadera pod nr 573. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.81" who="#Marszałek">Wreszcie poprawka p. Kwapińskiego pod nr 574. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.82" who="#Marszałek">Art. 71 przyjęty z poprawkami: p. Marciniaka pod nr 569 i Kwapińskiego pod nr 572.</u>
          <u xml:id="u-10.83" who="#Marszałek">Przystępujemy do art. 72. Najpierw mamy poprawkę p. Hołowacza pod nr 575. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.84" who="#Marszałek">Przechodzimy do poprawki pod nr 576 p. Pluty:</u>
          <u xml:id="u-10.85" who="#komentarz">(P. Pluta: Wnoszę o imienne głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-10.86" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie. Proszę o poparcie. Poparcie dostateczne, zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za poprawką, aby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-10.87" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
          <u xml:id="u-10.88" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za poprawką głosowało posłów 63, przeciwko poprawce 205 — poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.89" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 577. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.90" who="#Marszałek">Poprawka nr 577a. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — odrzucona. Art. 72 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.91" who="#Marszałek">Do art. 73 jest poprawka p. Poniatowskiego pod nr 578. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi większość — poprawka ta przyjęta, a z nią art. 73 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.92" who="#Marszałek">Do art. 74 niema poprawek — przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.93" who="#Marszałek">Do art. 75 jest poprawka p. Łuszczewskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.94" who="#komentarz">(P. Staniszkis: Prosimy o rozdzielenie.)</u>
          <u xml:id="u-10.95" who="#Marszałek">Ponieważ niema sprzeciwu, sądzę, że Panowie godzą się na to, że będziemy głosować nad każdą częścią osobno, najpierw nad pierwszą częścią, później nad drugą. Proszę Posłów, którzy są za pierwsza częścią poprawki, aby wstali. Stoi mniejszość — odrzucona. Proszę Posłów, którzy są za drugą częścią poprawki, aby wstali. Stoi większość — przyjęta. Z tą drugą częścią poprawki został art. 75 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.96" who="#Marszałek">Do art. 76 jest poprawka p. Łuszczewskiego pod nr 580. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 76 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.97" who="#Marszałek">Do art. 77 poprawka Wyzwolenia pod nr 581. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta, a z nią art. 77 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.98" who="#Marszałek">Do art. 78 jest poprawka pod nr 582 p. Makówki. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka ta jest odrzucona. Art. 78 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.99" who="#Marszałek">Do art. 79 jest poprawka 583, p. Łuszczewskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona, Art. 79 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.100" who="#Marszałek">Do art. 80 nie zgłoszono żadnych poprawek, artykuł ten jest przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.101" who="#Marszałek">Do art. 81 pierwsza poprawka jest pod nr 584, p. Chruckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.102" who="#Marszałek">Następnie do tego artykułu jest poprawka p. Nadera pod nr 585. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.103" who="#Marszałek">Pod nr 586 jest poprawka p. Mariana Malinowskiego do tegoż artykułu. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 81 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.104" who="#Marszałek">Do art. 82 jest poprawka Wyzwolenia pod nr 587. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 82 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.105" who="#Marszałek">Art. 83 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.106" who="#Marszałek">Do art. 84 mamy dwie poprawki. Pierwsza poprawka pod nr 588, Wyzwolenia.</u>
          <u xml:id="u-10.107" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Cofnięta.)</u>
          <u xml:id="u-10.108" who="#Marszałek">Poprawka jest cofnięta.</u>
          <u xml:id="u-10.109" who="#Marszałek">Następnie jest poprawka p. Pluty pod nr. 589. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawka, ażeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.110" who="#Marszałek">Pod nr 590 jest poprawka p. ks. Ilkowa do tego artykułu. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta. I z tą poprawką art. 84 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.111" who="#Marszałek">Art. 85 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.112" who="#Marszałek">Do art;. 86 poprawka p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 86 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.113" who="#Marszałek">Do art. 87 jest poprawka p. Bitnera.</u>
          <u xml:id="u-10.114" who="#komentarz">(P. Bitner: Cofam.)</u>
          <u xml:id="u-10.115" who="#Marszałek">P. Bitner cofa ją.</u>
          <u xml:id="u-10.116" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 593, p. ks. Bratkowskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.117" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 594, p. Pluty. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.118" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 595, p. ks. Ilkowa. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. I tu stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.119" who="#Marszałek">Art. 87 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.120" who="#Marszałek">Art. 88 również.</u>
          <u xml:id="u-10.121" who="#Marszałek">Art. 89 przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-10.122" who="#Marszałek">Do art. 90 jest poprawka pod nr 596, p. Chruckiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.123" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 596a), p. Bitnera. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Większość — poprawka przyjęta, a z nią art. 90 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.124" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 597 jest nieaktualna. Poprawka 598 wycofana. Zatem art. 91 bez zmiany przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.125" who="#Marszałek">Do art. 92 jest poprawka p. Chruckiego pod nr 599. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona. Art. 92 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.126" who="#Marszałek">Przechodzimy do art. 93. Poprawka p. Naumanna, pod nr 600. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.127" who="#Marszałek">Dalej poprawka pod nr 601, Klubu „Wyzwolenie”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.128" who="#Marszałek">Poprawka pod nr 602, p. Chruckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-10.129" who="#Marszałek">Jest jeszcze poprawka p. Bitnera, która jest nieaktualna. Zatem art. 93 przyjęty bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-10.130" who="#Marszałek">Jest jeszcze poprawka do tytułu, p. Poniatowskiego. P. Poniatowski proponuje, ażeby tytuł ustawy brzmiał: „Ustawa o wykonaniu reformy rolnej”. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem tej poprawki, ażeby wstali. Większość — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-10.131" who="#Marszałek">Modus precedendi dalszy będzie następujący, mianowicie, Panowie zechcą poprawki do trzeciego czytania zgłaszać do jutra, do godziny 2 po południu. Sądzę, że czas jest dostateczny, ażeby kluby mogły się porozumieć i poprawki złożyć. Bardzo gorąco apelowałbym do Panów, ażeby Panowie nie stawiali poprawek, które w sposób notoryczny nie będą miały szans przejścia. Ułatwi to w wysokim stopniu trzecie czytanie. Trzecie czytanie nad ustawą, dopiero co uchwaloną w drugiem czytaniu, sądzę, mogłoby się odbyć w piątek po południu, w ten sposób, że do g. 2 jutro byłyby zgłoszone poprawki, a po południu kancelaria mogłaby te poprawki powielić. Panowie otrzymaliby je jutro wieczorem, albo, co prawdopodobniejsze, w piątek rano. Przed południem nie będzie posiedzenia, tak, że kluby będą się mogły zebrać i zająć stanowisko, a po południu moglibyśmy przystąpić do trzeciego czytania. Sądzę, że Panowie zgodzą się na tę moją propozycję.</u>
          <u xml:id="u-10.132" who="#Marszałek">Przystępujemy do dalszych punktów porządku dziennego. Zwracam uwagę Panów, że zaraz będziemy głosowali nad poprawkami Senatu, a do niektórych będzie potrzebna kwalifikowana większość, więc Panowie będą łaskawi nie opuszczać sali. Punkt 2 porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Robót Publicznych w przedmiocie poprawek Senatu do ustawy o mierniczych przysięgłych (druk nr 1995). Głos ma p. Posacki).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PPosacki">Wysoki Sejmie! Ze względu na ekonomie czasu nie zamierzam uzasadniać poprawek Senatu do ustawy o mierniczych przysięgłych. Ograniczę się jedynie do jednej uwagi, mianowicie co do art. 18. Poprawka Senatu do art. 18 została przyjęta przez Komisję Robót Publicznych, dlatego, że Senat wniósł ją z tej przyczyny, że wyrażenie „areszt zastępczy” miało być mętne, nieścisłe i nie spotykane w żadnej ustawie, w żadnym kodeksie. Tymczasem ten sam Senat w ustawie o wyścigach (druk nr 1984) proponuje wstawienie takiego samego artykułu (art. 13), gdzie też proponuje przyjęcie wyrażenia „areszt zastępczy”.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PPosacki">Tyle tylko miałem do nadmienienia, w każdym razie należy zapobiec, żeby takie rzeczy zdarzały się w naszem ustawodawstwie, bo one dyskredytują ciała ustawodawcze i podrywają zmysł praworządności w społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PPosacki">W imieniu Komisji Robót Publicznych upraszam o przyjęcie wniosków Komisji Robót Publicznych co do poprawek Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania. Panowie zechcą wziąć druk 1995. Do art. 1 jest poprawka Senatu i wniosek komisji o przyjęcie. Czy jest przeciw? Niema sprzeciwu. Poprawka Senatu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Pluciński.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głosujemy nad poprawką do art. 2 Jest poprawka Senatu i wniosek komisji o jej przyjęcie. Zapytuję, czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu — poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 3 jest poprawka Senatu i wniosek komisji o odrzucenie. Czy jest kto za przyjęciem poprawki Senatu? Niema, poprawka jest odrzucona jednomyślnie, a zatem kwalifikowaną większością.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 4 jest poprawka Senatu i wniosek komisji o przyjęcie. Nie słyszę sprzeciwu, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 5 jest wniosek komisji o przyjęcie poprawki Senatu. Nie słyszę sprzeciwu, uważam poprawkę tę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WicemarszałekPluciński">Do ust. 3 art. 5 jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu. Czy jest kto za przyjęciem tej poprawki? Niema sprzeciwu, uważam tę poprawkę za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 6 jest wniosek komisji o przyjęcie poprawki Senatu. Nie słyszę sprzeciwu, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do art. 8. Mamy poprawkę Senatu i wniosek komisji o przyjęcie poprawki. Nie słyszę sprzeciwu, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WicemarszałekPluciński">Art. 9 podzielony jest na 3 części. Do pierwszej części jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu. Czy jest kto za przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Jesteśmy za przyjęciem.)</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WicemarszałekPluciński">Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawki Senatu, aby wstali. Bez przeliczenia mogę uważać poprawkę za odrzuconą, gdyż wstała znikoma ilość posłów.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WicemarszałekPluciński">Przystępujemy do drugiej części art. 9. Jest wniosek komisji, ażeby w drugiej części poprawkę Senatu przyjąć. O ile nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę tę za przyjętą. Przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WicemarszałekPluciński">Przystępujemy do trzeciej części art. 9. Co do tej części jest wniosek komisji, ażeby tę poprawkę odrzucić, tak jak pierwszą część. Czy jest kto w Izbie za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#komentarz">(Głos: Jesteśmy.)</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#WicemarszałekPluciński">Kto jest za przyjęciem, zechce powstać. Znikoma mniejszość — uważam, że kwalifikowana większość odrzuca tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do art. 14. Jest wniosek komisji, ażeby przyjąć poprawkę Senatu. O ile nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę za przyjętą. Przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#WicemarszałekPluciński">To samo odnosi się do art. 15. Jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu przyjąć. O ile nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę za przyjętą. Przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do art. 16. Tu jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu odrzucić. Czy jest kto za przyjęciem? Kto jest za przyjęciem tej poprawki zechce powstać? Biuro jest zgodne, że wstała znikoma mniejszość, zatem kwalifikowana większość jest za odrzuceniem tej poprawki. Odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do art. 17. Tu jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu odrzucić. Zapytuję, czy jest kto za przyjęciem tej poprawki Senatu. Niema nikogo za przyjęciem. Uważam tę poprawkę za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 18 jest wniosek komisji o przyjęcie poprawki Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał tę poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 20 jest wniosek komisji o przyjęcie poprawki Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę do art. 20 za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 22 jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu, Zapytuję, czy jest kto za przyjęciem tej poprawki. Niema nikogo za przyjęciem tej poprawki, poprawkę tę uważam za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 24 jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu. Czy jest kto za przyjęciem tej poprawki? Wobec tego, że nikt nie oświadczył się za przyjęciem, uważam, tę poprawkę za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#WicemarszałekPluciński">Do tego samego artykułu mamy drugą poprawkę Senatu i wniosek komisji o przyjęcie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał tę drugą poprawkę za przyjętą. Przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 25 jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu odrzucić. Zapytuję, czy jest kto za przyjęciem tej poprawki Senatu? Nikt się nie zgłasza, wobec tego poprawkę Senatu do art. 25 uważam za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 26 jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu. Czy jest kto za przyjęciem tej poprawki? Niema nikogo, poprawkę Senatu uważam za odrzuconą.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#WicemarszałekPluciński">Ustawę z przyjętemi poprawkami odeśle do ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#WicemarszałekPluciński">Przystępujemy do p. 3 porządku dziennego: sprawozdanie połączonych Komisji Wojskowej i Prawniczej o poprawkach Senatu do projektu ustawy o zakwaterowaniu wojska w czasie pokoju, (druk nr 1990). Jako sprawozdawca głos ma p. Chełmoński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PChełmoński">Wysoka Izbo! W uchwalonej przez Sejm ustawie o zakwaterowaniu wojska w czasie pokoju Senat poczynił nader znaczne zmiany. Najważniejsza z nich dotyczy odrzucenia przyjętej przez Sejm zasady, że mieszkania prywatne mogą być zajmowane na stałe kwatery, czyli mówiąc językiem potocznym, mogą podlegać rekwizycji. Senat tę zasadę odrzucił, stając na tem stanowisku, że rekwizycja może być jedynie na czas krótki, na kwaterunki przejściowej. Natomiast zamiast art, 11, który wprowadza stałe rekwizycje, Senat wprowadził inną zasadę, że w razie braku odpowiednich lokali Rząd ma zająć się budową potrzebnych pomieszczeń dla wojska. Z tem postanowieniem związane są i dalsze poprawki Senatu, które wprowadzają specjalny fundusz kwaterunkowy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PChełmoński">Na posiedzeniach połączonych Komisji Prawniczej i Wojskowej obie te zasady były poddawane specjalnej rozwadze, obie zostały przyjęte, przy czem zaznaczyć należy, że obie komisje zdawały sobie sprawę z tego, że proponowany podatek jako dodatek od czynszu za lokale, jest niewątpliwie podatkiem niedoskonałym i w przyszłości budowa pomieszczeń na kwatery powinna się odbywać z ogólnych budżetowych środków. Jednakże połączone komisje, wychodząc z założenia, że koniecznem jest niezwłoczne załatwienie tej sprawy, wnoszą o przyjęcie poprawek Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Głąbiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PGłąbiński">Wysoka Izbo! Gdy uchwaliliśmy tę ustawę i wtedy, kiedy Senat uchwalał, nie było jeszcze ustawy o rozbudowie miast. W ustawie o rozbudowie miast uchwaliliśmy 6% podatek od lokali na cele funduszu rozbudowy. Wskutek tego obecnie obok 5% podatku na cele autonomiczne mamy 6% podatku na cele rozbudowy, a obecnie ma być jeszcze dodany 4 procentowy podatek na cele tego funduszu. Uważam, że takie opodatkowanie mieszkań jest zanadto wysokie. To jest wielki ciężar, który spadnie w znacznej części na najbiedniejszych mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PGłąbiński">Dlatego, jakkolwiek nie chcę robić trudności obecnej ustawie i przeciw tej ustawie nie przemawiam, jednakowoż mówiłem już z panami z Ministerstwa Skarbu, którzy również uznają, że takie obciążenie będzie zbyt wysokie, i poprzestanę na wniesieniu rezolucji, która wezwie Rząd, żeby przedłożył projekt noweli, uchylającej ten podatek od lokali na cele zakwaterowania wojska. Niechże Rząd zastanowi się nad tem, w jaki sposób podatek ten ma być pokryty. W każdym razie uważam, że obciążenie mieszkań w tak wysokim stopniu na najrozmaitsze cele, to na cele budowy gmachów, to na cele zakwaterowania wojska, to znowu na cele budowy innych budynków, jest zbyt uciążliwe.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#komentarz">(Głos: Niemożliwe)</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PGłąbiński">Poprzestaję na tej rezolucji, mając nadzieję na podstawie tego, co mówiłem z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu, że Rząd znajdzie sposób, ażeby uchylić ten podatek specjalnie od lokali na cele zakwaterowania wojska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Michalak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PMichalak">Wysoki Sejmie! Ustawa o zakwaterowaniu wojska w tym Sejmie była rozpatrywana już 2 razy. Za każdym razem została odesłana do komisji dla uzgodnienia. Wreszcie Sejm uchwalił zasadę o stałych kwaterach dla wojska. Niektórzy posłowie, a także część prasy rozpoczęła agitację przeciw tej zasadzie zakwaterowania wojska na stałe przy rekwizycji mieszkań, choć ta rekwizycja miała być obwarowana takiemi rygorami, że nikomu nicby się nie stało, albowiem ustawa mówi wyraźnie, jakie mieszkania, w jakim wypadku mogą być zarekwirowane. Rygory, zakazujące rekwizycji, są posunięte tak daleko w projekcie sejmowym, że żadna rodzina nie potrzebuje obawiać się tego, że zostanie pozbawiona dachu nad głową, ani nie będzie miała, zakłóconego spokoju domowego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PMichalak">Ale pod wrażeniem agitacji Senat zmienił zasadę o rekwizycji kwaterunku stałego i zamiast tej zasady przyjął inną, mianowicie t. zw. funduszu kwaterunkowego. Ten fundusz kwaterunkowy ma wynosić 140 milionów złotych. Na poczet tego funduszu może zarząd tego funduszu przy gwarancji Skarbu Państwa zaciągnąć kredyt krajowy, względnie zagraniczny. Zdajemy sobie doskonale sprawę, że łatwiej uchwalić te kredyty w ustawie, niż uzyskać. Dlatego też kwestia uzyskania kredytów jest dla mnie problematyczną. Staje na tem, że fundusz ten musi się gromadzić drogą opłat podatkowych, jakie ustawa wedle poprawek Senatu proponuje. A ten podatek ma obciążyć wszystkich mieszkańców miast w wysokości 4% od płaconego zasadniczego komornego. W końcu roku obecnego, będzie to wynosiło 2%, ale w połowie 1927 będzie to wynosiło pełne 4% od wówczas płaconego pełnego komornego. Przeciętnie suma ta wyniesie 20 milionów złotych rocznie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PMichalak">Za czasów zaborczych także był podatek kwaterunkowy, ale płacili go wszyscy, albowiem wojsko nie jest wojskiem ani mieszczańskiem, ani wsiowem, tylko wojsko jest wojskiem państwa i dlatego też państwo całe winno dbać o opiekę dla tego wojska i o to, żeby ono miało dach nad głową.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PMichalak">Senat w motywach swoich do tych poprawek przytoczył następujący argument: Wojsko mieszka w mieście, otrzymuje żołd, oficerowie otrzymują pensję — i te pieniądze pozostają w mieście, miasto bogaci się z tych pieniędzy, winno przeto wybudować dla wojska kwatery. Uważam, że takie motywy są niesłuszne, albowiem wojsko nie tylko bierze żołd, ale otrzymuje także żywność, która przecież nie rodzi się w mieście, tylko na wsi. A muszę przypomnieć, że w roku zeszłym i obecnym przy rozpatrywaniu budżetu Ministerstwa Spraw Wojskowych Komisja Budżetowa i Wysoki Sejm przyjęły rezolucję, wzywającą Rząd, żeby przy zakupywaniu artykułów spożywczych dla wojska wykluczano pośredników, a kupowano bezpośrednio od producentów.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PMichalak">Zasada zupełnie słuszna. Ale jeżeli się wzywa Rząd do tego, żeby kupował od producentów, to niechaj i ci producenci, także ponoszą pewne ciężary na rzecz tego wojska. A wojsko nie tylko samo potrzebuje żyć, ale potrzebuje koni, te konie także potrzebują utrzymania. Niedawno prowadziliśmy na połączonych komisjach debaty na ten temat, ażeby nie sprowadzać koni z zagranicy dla wojska, ale ażeby ograniczyć się do koni krajowych, które znowu produkują się na naszej wsi. Więc te motywy Senatu, że wojsko kwateruje w mieście, przeto miasto powinno budować kwatery, są niesłuszne.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PMichalak">Druga rzecz. Powiedziano jest w motywach Senatu, że kwater przejściowych będą musiały dostarczyć gminy wiejskie. Otóż to jest nieprawda. Jest powiedziane, że gminy na wypadek przemarszu wojska mają dostarczać wojsku kwater, ale nie jest powiedziane, jakie gminy, a więc może to być gmina wiejska, albo gmina miejska; będzie ta gmina, gdzie wojsko w przemarszu swoim będzie zmuszone kwaterować, a z praktyki wiemy, że wojsko w przemarszach kwateruje w miastach i miasteczkach częściej aniżeli na wsiach. Dlatego ciężary na kwatery przejściowe w równej mierze będą ponosić wieś, jak i miasto. Przytem ustawa mówi, że za przejściowe kwatery, tak jak zresztą za wszelkie kwatery, kwaterodawcy płaci Rząd, przeto żadna krzywda się nie stanie ani miastom, ani tym mieszczanom, którzy wojsko będą kwaterować w przemarszu, ani tym włościanom i ten motyw odpada. Proszę Panów, czy można przyjąć taką zasadę, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie mamy 170.000 bezrobotnych w mieście, gdzie mamy szereg inwalidów, gdzie nędza panuje, czy można powiedzieć, że wdowa płacąca w 1927 r. 200 zł komornego, ma zapłacić jeszcze 8 zł podatku kwaterunkowego, a gospodarz 30-morgowy nic nie ma płacić? Czy ta zasada jest słuszna? Ale Wysoki Senat poszedł po linii najmniejszego oporu. Po co było głowić się nad tem, aby uchwalać jakieś dodatki do istniejących podatków bezpośrednich, to dla Wysokiego Senatu było za ciężkie, poszedł on po linii najmniejszego oporu i powiedział: lokatorzy płacą komorne, dołożyć im jeszcze 4% do tego, niech zapłacą.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PMichalak">Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wojskowych powiada: To nie jest wielka rzecz, to jest na miesiąc 80 gr. to każdy może zapłacić. Ale nam musi chodzić o zasadę, o to, ażeby podział ciężarów i świadczeń obywatelskich na rzecz Państwa i wojska był równomierny.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PMichalak">Wojsko tuszy sobie nadzieję, że po uchwaleniu tej ustawy będzie mogło budować domy dla oficerów i podoficerów. Ja twierdzę, że nie. Ja twierdzę, że po uchwaleniu tej ustawy sytuacja się nic nie zmieni, tak, jak nie zmieniła się po uchwaleniu ustawy o rozbudowie miast, nie tylko, że się nie poprawiła, ale śmiem twierdzić, że się pogorszyła. Niedawno na Komisji Budżetowej p. Prezes Ministrów i Minister Skarbu mówił o tem, że pieniądze na rozbudowę są, ale ludzie nie chcą ich brać. Ze wszystkich miast podnoszą się głosy, domagające się kredytów na rozbudowę, a tych kredytów uzyskać nie można. Te kredyty uzyskali producenci artykułów budowlanych, a skutek tego jest taki, że te artykuły podrożały o 40%.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PMichalak">Otóż tak samo jak z tamtą ustawą, stanie się także i z tą ustawą. Nie dostaniecie Panowie kredytów, bo o kredyt jest trudno, a nie mogąc uzyskać kredytu, będziecie czekali na ten fundusz, zanim ten fundusz Wam się nagromadzi z tego podatku; a przez ten czas gdzie będziecie mieszkać? Będziecie korzystać z drugiej części tej ustawy, to znaczy z kwater przejściowych, będziecie kwaterować 3 miesiące, a potem będziecie przedłużać jeszcze przez 3 miesiące i będziecie mieli jednocześnie i podatek i przymusowe kwatery. Sprawę tę należy załatwić inaczej, odrzucić wszystkie poprawki Senatu w części drugiej tej ustawy i przyjąć ustawę w brzmieniu, przyjętem przez Sejm w trzeciem czytaniu, a jednocześnie, zgodnie z tem, co powiedział tutaj mój przedmówca, wezwać Rząd, aby w przeciągu 2 miesięcy przyszedł z projektem ustawy kwaterunkowej, ustawy o podatku kwaterunkowym, względnie o dodatku do istniejącego podatku na rzecz funduszu kwaterunkowego, by w ten sposób ten fundusz kwaterunkowy się gromadził. Wówczas ten fundusz będzie się gromadził z całego Państwa, od wszystkich obywateli, a nie od jednej najbiedniejszej warstwy społecznej, bo nie można brać pod uwagę tych kilku czy kilkunastu tysięcy bogatych mieszkańców miast, ale trzeba brać te masy, te dziesiątki i setki tysięcy biednej, ubogiej ludności. Senat nawet nie wyłączył tych najbiedniejszych sierot, które wyłączyła ustawa o rozbudowie miast, przewidując, że ci najbiedniejsi nie potrzebują tego płacić — nawet tego Senat nie uwzględnił, tylko pod jeden strychulec bierze wszystkich i powiada: wszyscy macie płacić, kto w miastach mieszka!</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PMichalak">Twierdzenie niektórych Panów Posłów i pewnej części prasy, że na wypadek, gdyby poprawki Senatu zostały odrzucone, a przyjęta była zasada rekwizycji tak, jak to było w trzeciem czytaniu w Sejmie, zostałby zakłócony spokój rodzinny, jest conajmniej niesłuszne. Śmiem twierdzić, że my kochamy wojsko i kochamy oficerów, ale wtenczas kiedy ci oficerowie są w okopach, ale jeżeli tego oficera czy podoficera mamy przyjąć pod swój dach rodzinny, to się boimy, ażeby nie zakłócił nam spokoju rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#komentarz">(P. Bitner: Właśnie za dużo kochają!)</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PMichalak">Proponuję przeto odrzucenie poprawek Senatu do części drugiej tej ustawy i przyjęcie rezolucji p. prezesa Głąbińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Markowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuMarkowski">Wysoki Sejmie! Nie chcę przypominać Wysokiemu Sejmowi całej historii tej ustawy. Panowie bardzo dobrze pamiętają, że po uchwaleniu jej przez Sejm w prasie i w opinii publicznej powstało wielkie zaniepokojenie. Senat więc, rozpatrując ją, podzielał może te obawy opinii publicznej i wprowadził odpowiednie zmiany, mianowicie zamiast kwaterunków w naturze obowiązkową opłatę. Rząd stoi na tem stanowisku, że ponieważ teraz rzecz jest niezmiernie pilna, ponieważ wojsko właśnie jest w okresie ćwiczeń i niema właściwie podstawy prawnej, na zasadzie której ma ono korzystać z mieszkań, które są niezbędne przy odbywaniu ćwiczeń i przemarszów, więc taki pokład prawny jednak być musi.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuMarkowski">Proszę Panów, Rząd uważa, że ustawa senacka winna być jednak przyjęta jako bardziej odpowiadająca interesom ludności, ale zdaje sobie sprawę z tego, że ponieważ ustawę te uchwalono jeszcze wówczas, kiedy o ustawie o rozbudowie miast mowy nie było, trzeba wiec tę rzecz uzgodnić i ujednostajnić. Oczywiście w najbliższym czasie — oby jak najprędzej to się stać mogło, stałoby się to i Rząd przyjdzie z odpowiednią nowelą. Nie mogę jednak Panom obiecać, czy ta nowela uchyli całkowicie ten podatek czego Panowie pragną, co z rezolucji p. prezesa możnaby wywnioskować. Albo ten podatek będzie uchylony, albo zmniejszony, ale jakieś uzgodnienie tych podatków nastąpić musi.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSkarbuMarkowski">Podkreślam, że Rządowi jak i wojsku a także i szerokim warstwom ludności chodzi o to, ażeby ustawa przez Wysoki Sejm była przyjęta w tej formie, jak ją przedkłada Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PChełmoński">Wysoka Izbo! Już w pierwszem mojem przemówieniu miałem zaszczyt zaznaczyć, że stanowisko połączonych Komisji Prawniczej i Wojskowej było takie samo, jak to, które tu sprecyzował prezes Głąbiński i które znalazło wyraz w przedłożonej rezolucji. Komisje uważały, że ten podatek jest zły. Dlatego wydaje mi się, że p. Michalak w swojem gorącem przemówieniu wyłamywał drzwi otwarte, udowadniając, że na utrzymanie wojska powinny łożyć wszystkie warstwy społeczeństwa, nie jedna tylko. To jest niesporne i tego udowadniać nie trzeba. Natomiast chcę Panom zwrócić uwagę na to, żeby na przyszłość nie było nieporozumień, że ten 4-procentowy podatek w tej chwili nie możemy uważać za zbyt wysoki, dlatego, że nie jest on pobierany od komornego przedwojennego, ale od komornego każdoczasowo pobieranego. A więc biedniejsze warstwy będą płaciły ten podatek w mniejszym stopniu, aniżeli bogate z tego względu, że już ustawa o ochronie lokatorów przeprowadza tu dyferencję. Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że ten podatek musi być znowelizowany, ale uważamy, że nie za 2 lata, ale już na jesieni tego roku taka nowela powinnaby być wniesiona. Więc co do tego jesteśmy zgodni, natomiast nie mogę się zgodzić z tem, co mówił p. poseł Michalak, że przy uchwalonem przez Sejm stałem zakwaterowaniu wojsk należałoby się upierać. Wydaje mi się, że miłości do wojska w ten sposób się nie osiągnie, że wprowadzając rekwizycje, wprowadzimy rozgoryczenie, któreby w każdym razie tego uczucia żywej miłości między społeczeństwem a wojskiem nie wzmocniło.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PChełmoński">Z tych względów sądzę, iż należy przyjąć ustawę tak, jak to proponują połączone komisje, a jednocześnie wypowiadam się za rezolucją, złożoną przez p. prezesa Głąbińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekPluciński">Przystępujemy do głosowania nad sprawozdaniem połączonych komisji o poprawkach Senatu do projektu ustawy o zakwaterowaniu wojska w czasie pokoju.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 1 jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu przyjąć. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WicemarszałekPluciński">To samo odnosi się do art. 2. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WicemarszałekPluciński">To samo się odnosi do art. 3. Sprzeciwu nie słyszę. Uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WicemarszałekPluciński">To samo odnosi się do art. 4. Sprzeciwu nie słyszę. Uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#komentarz">(P. Chełmoński: Jest kwestia tylko co do art. 13).</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 6 jest wniosek komisji, ażeby poprawkę Senatu odrzucić. Zapytuję się, czy kto jest za przyjęciem tej poprawki Senatu. Niema nikogo, a zatem poprawka ta jest odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 8 jest wniosek komisji, ażeby przyjąć poprawkę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uważam tę poprawkę za przyjętą. Sprzeciwu nie słyszę, uważam poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#WicemarszałekPluciński">Proponuję, abyśmy połączyli głosowanie nad poprawkami do artykułów 9, 10, 11 i 12. We wszystkich tych wypadkach jest wniosek komisji, aby poprawki Senatu przyjąć. Nie słyszę sprzeciwu, proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawek Senatu do tych artykułów, aby wstali. Stoi większość — te poprawki Senatu są przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#WicemarszałekPluciński">Do, art. 13 jest poprawka Senatu i wniosek komisji, aby poprawkę tę przyjąć. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę tę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#komentarz">(P. Michalak: Jest sprzeciw)</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#WicemarszałekPluciński">Ponieważ jest sprzeciw, zarządzam zwykłe głosowanie przez powstanie. Posłowie, którzy są za przyjęciem poprawki Senatu, zechcą powstać. Jest większość, poprawka Senatu jest przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 14 jest wniosek komisji o przyjęcie poprawki Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał poprawkę tę za przyjętą. Sprzeciwu nie słyszę — przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#WicemarszałekPluciński">To samo odnosi się do art. 15. I tę poprawkę uważam za przyjętą, O ile nie usłyszę sprzeciwu, zarządzę głosowanie nad poprawkami Senatu do art. 16–29 włącznie. Komisje wnoszą, aby wszystkie te poprawki Senatu przyjąć. Proszę zatem Posłów, którzy są za przyjęciem tych wszystkich poprawek łącznie do art. 29, żeby wstali. Stoi większość, zatem poprawki Senatu od art. 16–29 przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 30 mamy dwie poprawki. Pierwsza: wyraz „wynagrodzenie” zastąpić wszędzie wyrazem „należność”. Komisje proponują przyjąć tą poprawkę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał tę poprawkę za przyjętą. Do drugiej poprawki do art. 30 jest wniosek komisji, żeby tę poprawkę „słomy na posłanie” odrzucić, a resztę przyjąć. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja komisji jest przyjęta tak, co do odrzucenia pierwszej części, jak i co do przyjęcia drugiej części. Jeszcze do art. do mamy wniosek o przyjęcie ostatniej poprawki. U ile nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał i tę poprawkę za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#WicemarszałekPluciński">Dalsze wnioski komisji zalecają przyjęcie poprawek Senatu od art. 31 do art. 35 włącznie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu co do sposobu głosowania, to będziemy głosowali nad wszystkiemi temi poprawkami razem. Nie słyszę sprzeciwu. Kto jest za przyjęciem tych poprawek, zechce wstać. Stoi większość, uważam te poprawki łącznie do art. 35 za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do art. 37. Jest wniosek komisji o odrzucenie poprawki Senatu. Czy jest kto za przyjęciem tej poprawki? Niema nikogo, a zatem ta poprawka jest kwalifikowaną większością odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#WicemarszałekPluciński">Co do dalszych propozycji komisji, to oświadczyły się one za przyjęciem poprawek od art. 38–43 włącznie. Nie słyszę sprzeciwu, uważam te poprawki za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#WicemarszałekPluciński">Dalej mamy zmiany do załączników i wniosek komisji, aby wszystkie te poprawki Senatu do załączników przyjąć. Nie słyszę sprzeciwu, uważam te wszystkie poprawki za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#WicemarszałekPluciński">Dalej wynikają z tych poprawek ogólne zmiany redakcyjne, które są wydrukowane na stronie pierwszej. Czy trzeba je czytać?</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#komentarz">(Głosy: Nie.)</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#WicemarszałekPluciński">Nie słyszę sprzeciwu, uważam te ogólne zmiany redakcyjne także przez Sejm za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#WicemarszałekPluciński">Ustawę z poprawkami odeślę do ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#WicemarszałekPluciński">Jest jeszcze rezolucja p. Głąbińskiego. Proszę p. Sekretarza o jej odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzpSołtyk">„Wzywa się Rząd, aby wniósł projekt noweli, uchylającej podatek od lokali na cele zakwaterowania wojska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekPluciński">Proszę Posłów, którzy są za tą rezolucją, aby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do następnego punktu porządku dziennego: ustne sprawozdanie Komisji Budżetowej o projekcie ustawy, zmieniającej niektóre postanowienia ustawy z dnia 9 października 1923 r. o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych i wojska (druk nr 1896). Głos ma p.Manaczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PManaczyński">Wysoka Izbo! Ustawa o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych i wojska w art. 91 zawiera tabelę, w której zamieszczone są dodatki dla wojskowych, oficerów i szeregowych, które w miarę zarządzenia Ministerstwa Spraw Wojskowych mają im być asygnowane. Dodatki te są względnie fakultatywne, t. zn. zawisłe w każdym razie od uznania pewnej kategorii oficerów, względnie szeregowych za takich, którym się te dodatki należą. Wśród nich w tabeli tej, pod punktem 4 mamy dodatki aeronautyczne, które przeznaczone są dla służby lotniczej, a to tak dla oficerów, jak i dla szeregowych. Zdaje się, że nie trzeba wogóle szerzej rozwodzić się nad tem, w jak wysokim stopniu bezpieczeństwo Państwa zawisło od udoskonalenia służby lotniczej i od zainteresowania najlepszych sił w wojsku tą służbą, dlatego nie będę dłużej zajmował uwagi Wysokiej Izby tą sprawą i streszczam się tylko w tem, że tabelę przedłożoną tu uważam, zgodnie oczywiście z uchwałą całej komisji, za celową, odpowiadającą zupełnie potrzebom chwili i wobec tego wnoszę o przyjęcie całej ustawy en bloc. Pozwalam sobie tylko jeszcze zaproponować zmiany stylistyczne, mianowicie, ażeby wyraz „ubocznych” W art. 1 umieścić po wyrazie „należności” w trzecim wierszu w drugiej kolumnie tego artykułu przed tabelą, a następnie, żeby w samej tabeli po wyrazach „a) tabeli uposażenia” wstawić „zawartej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekPluciński">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania nad całą ustawą en bloc. Proszę Posłów, którzy są za ustawą, aby wstali. Stoi większość, ustawa w drugiem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#komentarz">(P. Manaczyński: Proszę o trzecie czytanie.)</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WicemarszałekPluciński">Jest wniosek o trzecie czytanie. Niema sprzeciwu. Proszę Posłów, którzy są za całą ustawą, jak wyszła z drugiego czytania, aby wstali. Stoi większość, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do p. 5 porządku dziennego: trzecie czytanie projektu ustawy o państwowym funduszu kredytu na meliorację rolne (druk nr 2031 i 1883.) Głos ma p. Kowalczuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PKowalczuk">Wysoka Izbo! Do trzeciego czytania zostały zgłoszone następujące poprawki:</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PKowalczuk">Do art. 5 poprawka p. ks. Kubika, aby rozszerzyć zakres działania tej ustawy melioracyjnej także na melioracje rowów i strumieni nieżeglugowych. Poprawce tej sprzeciwiam się z powodu, że meliorację strumieni żeglugowych i nieżeglugowych są w kompetencji Ministerstwa Robót Publicznych, więc to rozszerzenie ustawy najpierw uszczupliłoby kredyty na melioracje rolne, a następnie nie stosowałoby się do rozdziału kompetencji między Ministerstwem Rolnictwa a Ministerstwem Robót Publicznych. Na ten cel wstawia się i tak kredyty do budżetu Ministerstwa Robót Publicznych. Z tych względów proszę Wysoką Izbę o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PKowalczuk">Do art. 6 jest poprawka p. Malika, aby po słowach „spółki wodne” dodać „tudzież gminy i wsie”. Za tą poprawką oświadczam się z następującego powodu. Obecnie spółek wodnych, zwłaszcza w Kongresówce, nie mamy prawie zupełnie. Gdy się spółka wodna zawiąże, upłynie parę miesięcy, póki zostaną załatwione wszelkie formalności, dlatego w tym roku nie byłoby możności korzystania z kredytów, które w budżecie Ministerstwa Rolnictwa zostały przyjęte na melioracje rolne. Z tego względu wypowiadam się za poprawką p. Malika.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PKowalczuk">Do art. 7 jest poprawka ks. Kubika, ażeby skreślić ustęp 2 i 3. Przeciw tej poprawce oświadczam się z powodu, że poprawki przyjęte w drugiem czytaniu do projektu komisyjnego już sprawę koncesjonowania poszczególnych spółek i osób załatwiły, a nie można usuwać tego, żeby Ministerstwo Rolnictwa wydało ogólne przepisy co do tego, jakiej kwalifikacji mają podlegać spółki, upoważnione do przeprowadzania melioracji rolnych i poszczególne osoby. Z tego względu wypowiadam się przeciw poprawce p. ks. Kubika.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PKowalczuk">Do art. 9 jest poprawka p. Malika, ażeby cyfrę 80% zastąpić cyfrą 100%, t. j. żeby można otrzymywać kredyty do 100% wartości kosztorysu. Za tą poprawką wypowiadam się najpierw dlatego, że nie przesądza ona, że 100% musi być wypłacone, a może być wiele wypadków, że trzeba będzie zdrenować takie majątki, które należą do towarzystw dobroczynności, z których zysk idzie na cele społeczne; nie mając kapitału swego, nie mogłyby one przystąpić do melioracji, natomiast jeśliby otrzymały kredyt do 100% kosztorysu, to mogłyby poczynić melioracje i podnieść swoje dochody, a przez to i wydatki na sieroty, czy na wychowanków, korzystających z tych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PKowalczuk">Do art. 11 została zgłoszona poprawka p. Kaweckiego, ażeby termin spłat pożyczki liczył się nie tak, jak zostało W drugiem czytaniu przyjęte, „w 2 lata od chwili ukończenia melioracji”, lecz „w 3 lata licząc od daty otrzymania pierwszej raty pożyczkowej”. Głównie domagał się tego Rząd, albowiem trudno określić, kiedy melioracja jest ukończona i mogłoby być wiele nadużyć: np. ktoś, prowadząc bardzo dużą meliorację, może skończyć ją w 98%, a w 2% zostawić i 5, 6 lat przeciągać. Więc Rząd zdecydował się na dłuższy termin, na 3 lata, po którymby się miało zacząć spłacać raty pożyczki, ale, żeby termin był definitywnie ustalony. Za tą poprawką się oświadczam.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PKowalczuk">Do art. 12 została zgłoszona poprawka p. Kaweckiego, ażeby zamiast słów: „nie wyżej 1%”, wstawić i „w wysokości, określonej przez Ministra Reform Rolnych i w porozumieniu z Ministrem Skarbu”. Chodzi tu o odsetki, które pobiera bank na koszta administracyjne. Muszę zaznaczyć, że Komisja Rolna nie ustanowiła tego procentu, lecz pozostawiła to Statutowi Banku Rolnego. W drugiem czytaniu na plenum przyjęto, żeby nie było wyżej jak 1%. Obecnie jest poprawka, żeby nie określać procentowości, ale też nie pozostawić tego Bankowi Rolnemu, lecz żeby to ustalał każdorazowo Minister Rolnictwa...</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#komentarz">(Głos: Minister Reform Rolnych.)</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#PKowalczuk">... w porozumieniu z Ministrem Skarbu dlatego, że jest to stopa wahająca się, zależnie od tego, jakie koszta bank efektywnie ponosi w administrowaniu tych funduszów. Mogą one być w jednym roku 3/4%, 1%, ale mogą być i 1 1/2%. Wobec tego, ponieważ to daje możność Ministrowi Rolnictwa, który tym funduszem dysponuje, i Ministrowi Skarbu zastosowania odpowiedniej cyfry, wypowiadam się za poprawką do art. 12.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#PKowalczuk">Do art. 14 jest poprawka p. ks. Kubika, żeby skreślić ustęp c). Jest to w związku z jego poprawką do art. 7. gdzie się proponuje skreślenie ustępu 2 i 3. Ponieważ oświadczyłem się przeciw poprawkom p. ks. Kubika do art. 7, dlatego też oświadczam się przeciw tej także poprawce.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#PKowalczuk">Do art. 16 jest poprawka p. ks. Kubika, zmierzająca do tego, ażeby nadzór techniczny nad wykonaniem melioracji, nad prawidłowem użyciem tych sum, które Bank Rolny udziela na melioracje, pozostawić oddziałowi melioracyjnemu przy Województwie, żeby zdjąć ten obowiązek z Banku Rolnego. Jeżeli się weźmie pod uwagę, że procent pobierany przez Bank Rolny w wielu razach jest zależny od tego, czy kontrola będzie prowadzona przez Bank Rolny czy przez oddział melioracyjny przy Województwie, bo samo udzielanie pożyczki kosztów Banku nie zwiększa, natomiast sprawowanie kontroli przez Bank, który musi angażować urzędników, inżynierów, jednego lub paru, powiększa wydatki, więc żeby Bank Rolny odciążyć i zmniejszyć ten procent, jaki Bank Rolny będzie pobierał zgadzam się na poprawkę p. ks. Kubika do art. 16.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#PKowalczuk">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie ustawy z poprawkami, za któremi się oświadczyłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekPluciński">Do głosu nikt się nie zapisał, wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 5 mamy poprawkę p. ks. Kubika: dodać na końcu „melioracje rowów; i strumieni nieżeglugowych”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 6 jest! poprawka p. Malika. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 7 jest poprawka p. ks. Kubika. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 9 jest poprawka p. Malika. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 11 jest poprawka p. Kaweckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 12 jest poprawka p. Kaweckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 14 jest poprawka p. ks. Kubika. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#WicemarszałekPluciński">Do art. 16 jest poprawka p. ks. Kubika. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#WicemarszałekPluciński">Proszę Posłów, którzy są za całą ustawą wraz, z uchwalonemi poprawkami, aby wstali. Większość, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#WicemarszałekPluciński">Do ustawy tej jest zgłoszona rezolucja. Proszę p. Sekretarza o jej odczytanie.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#WicemarszałekPluciński">„Sejm wzywa Rząd, ażeby przy wykonaniu ustawy o państwowym funduszu kredytu na melioracje rolne uwzględniał przedewszystkiem gospodarstwa małorolne i ich współdzielnie wodne”.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#WicemarszałekPluciński">Proszę Posłów, którzy są za tą rezolucją, aby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#WicemarszałekPluciński">Przechodzimy do punktu 6 porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Reform Rolnych o wniosku posłów: Rokossowskiego, Maksymiliana Malinowskiego i innych w sprawie wstrzymania wykonania kar za przestępstwa leśne w okręgach sądów apelacyjnych w Warszawie, Lublinie i Wilnie (druk nr 2024 i 1848.) Głos ma p. Maksymilian Malinowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PMaksymiljanMalinowski">Wysoka Izbo! Ostatniemi czasy sprawa wynagrodzenia za serwituty, wynagrodzenia za te prawa, które włościanie mają na majątkach wielkiej własności, wywołała wielkie spory i tarcia między ludnością wiejską a dworami wskutek tego, że wieś miała wielkie trudności w osiąganiu korzyści, które gwarantowało jej prawo dawniejsze. Wybitnym tego przykładem, jak dużo tych tarć było, jest fakt, że w samej ordynacji Zamojskiej w zeszłym roku w ciągu 9 miesięcy było przeszło 42.000 spraw o rzekome nadużycia serwitutowe. Jednocześnie włościanie skarżą się w bardzo wysokim stopniu i nieraz w sposób bardzo gwałtowny na większą własność, w danym razie na ordynację Zamojską, że nie pozwala korzystać z praw serwitutowych, zagwarantowanych przez prawo dawniejsze. Wobec tego wyłoniła się potrzeba, żeby sprawdzić te rzeczy i Wysoki Sejm powołał specjalną komisję do zbadania pogwałcenia serwitutów. Komisja ta była dotychczas w jednem tytko miejscu, mianowicie w Zamojszyczyźnie i, przekonała się, że sprawa jest istotnie bardzo paląca. Z tego powodu komisja ma różne wnioski, które złożyła w Komisji Prawniczej, ale nie wchodząc w meritum sprawy, komisja uznała, że z powodów gospodarczych i wielkich trudności płatniczych wsi, z powodu, że wieś wogóle była zubożona przez inflację, a ostatnio przez nieurodzaj, jest konieczność, ażeby odroczyć egzekwowanie wszystkich tych kar, tak pieniężnych, jak wolnościowych, które dotąd były wymierzone, a może być i teraz są jeszcze wymierzane. Dlatego komisja przyszła z wnioskiem do Wysokiego Sejmu, ażeby raczył rozpatrzeć tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PMaksymiljanMalinowski">Przy rozpatrywaniu rzeczonej ustawy (druk nr 1448) Komisja Reform Rolnych większością głosów uznała za konieczne we wszystkich artykułach ustawy termin 1 października 1926 r. zastąpić terminem 1 grudnia 1926 r. to znaczy, że osobna komisja sejmowa proponowała, ażeby do 1 października roku przyszłego odroczyć wszystkie te kary, a Komisja Reform Rolnych proponuje, ażeby odroczyć jeszcze dalej, mianowicie do 1 grudnia tego samego 1926 roku. W art. 1 po wyrazie „kary” Komisja uchwaliła skreślić wyraz „wolnościowej”, pozostawiając wyraz „i nawiązki”. Chodziło tam o kary aresztu i więzienia. Co to są nawiązki, Panowie wiedzą, ponieważ i na komisji i w Sejmie wielokrotnie o tem była mowa. Dalej w art. 1 przed wyrazami „z r. 1903” dodała komisja „części 1 i 4 art. 327”, w którym jest mowa o korzystaniu z praw serwitutowych, pastwiskowych i innych. Wiec żeby było wyraźne, że o to chodzi, komisja dodała te wyrazy.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PMaksymiljanMalinowski">W art. 2 w wierszu przedostatnim komisja skreśliła Wyrazy „w dzień ugajny”. W art. 4 liczbę 327 zamieniono na 627. Była to pomyłka drukarska.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PMaksymiljanMalinowski">W art. 5 komisja skreśliła zdanie od wyrazu: „odpłatnego” do wyrazów „handlu lub” włącznie. Art. 5 więc brzmieć będzie: „Z dobrodziejstw niniejszej ustawy nie korzystają osoby, które się dopuściły przestępstwa w celu spekulacji, albo też działając” i t. d. do końca. Tylko wyraz „odnośnego” w wierszu ostatnim zastąpiono wyrazem „osobnego” ze względów stylistycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PMaksymiljanMalinowski">W art. 6 w wierszu 1 komisja wykreśliła wyraz „tak”. Po wyrazie „niewykonanych” postawiono kropkę, od której zacznie się nowe zdanie.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PMaksymiljanMalinowski">W art. 8 po wyrazie „w życie” wstawić wyrazy: „z dniem ogłoszenia”, a resztę zdania skreślić.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PMaksymiljanMalinowski">Składając to krótkie sprawozdanie komisji, proszę Wysoki Sejm, aby raczył uchwalić ustawę ze zmianami, które przedłożyłem w imieniu Komisji Reform Rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Bitner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PBitner">Wysoka Izbo! Ustawa, którą obecnie rozpatrujemy, ma dwojakie znaczenie: jedno natury gospodarczej i drugie natury zasadniczej konstytucyjnej. Względy i argumenty natury gospodarczej są następujące: ponieważ kilkadziesiąt tysięcy wyroków zapadło za kradzież, jak twierdzą jedni, za przekroczenie praw serwitutowych, jak twierdzą inni, a włościanie ukarani ze względu na nieurodzaj roku zeszłego, i ze względu na trudną sytuację gospodarstw włościańskich, którym z pomocą przyjść nastu tysięcy gospodarstw włościańskich.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(P. Maksymilian Malinowski: Kilkudziesięciu)</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PBitner">Nawet kilkudziesięciu tysięcy gospodarstw włościańskich. Ten argument klub nasz najzupełniej podziela. Tak jest. Jest prawdą, że jest kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw włościańskich, którym z pomocą przyjść trzeba, i trzeba znaleźć sposób, ażeby przez te wyroki nie zostały one zrujnowane. Ale w tej sprawie jest rzecz zasadnicza, o którą w swoim czasie już walczyliśmy przy wniosku p. Pryłuckiego, domagającym się wstrzymania wykonania wyroków eksmisji w stosunku do ludności miejskiej. Przypominam sobie, jak ś. p. Wicemarszałek Sejda, a również i ja wskazywaliśmy na jak niebezpieczną drogę wejdzie Sejm, jeżeli zacznie się wtrącać do zagadnień sądzenia, wskazywaliśmy wówczas na to, że Sejm, który stanie się sądem, podważy możność normalnej praworządności w Państwie. Dlatego musimy zważać, nie tylko na te argumenty natury gospodarczej, ale musimy zważać i na te doniosłe dla całej ludności, nie tylko dla tych 40.000 chłopów, ale dla wszystkich nas argumenty natury prawnej. Muszę podkreślić, że wówczas, gdy była sprawa o eksmisje, dotyczące częstokroć robotników, których obrona leży przedewszystkiem na nas. chociaż było to niepopularne głosowaliśmy przeciw wnioskowi o. Pryłuckiego. Są jednak tacy prawnicy, którzy mówią, że ustawa nie jest antykonstytucyjną, że wstrzymanie wykonania wyroków nie jest sprzeczne z Konstytucją i podają na to dwa argumenty. Pierwszy argument jest ten, że przecież to nie jest zmiana wyroku, jak mówi art. 77, tylko jego wstrzymanie. Drugi argument powołuje się na procedurę karną i wskazuje, że procedura karna przewiduje wypadki kiedy można wstrzymać wykonanie wyroku. Obydwa te argumenty nie wytrzymują najlżejszej krytyki. Jeżeli chodzi o pierwszy argument, mianowicie, że zmiana terminu wykonania wyroku nie jest zmianą wyroku, to bardzo łatwo za pomocą przeprowadzenia dalej tej samej zasady doprowadzić całe sądownictwo do absurdu. Przypuśćmy, że zapadł wyrok na komunistów, który skazuje ich na 15 lat ciężkiego więzienia, i przychodzi frakcja komunistyczna do Sejmu, żądając odroczenia wykonania wyroku na lat 15. Pytam Panów, czy odroczenie na rok wyroku, czy też na lat 15 nie wychodzi z identycznej zasady? Oczywiście zasada jest identyczna. Czy odroczyć na rok, czy na lat 15 to już wynika z jednego założenia. Stąd widzicie Panowie, że kwestia odraczania wyroków sądowych jest połączona z przekreśleniem wogóle sądownictwa. Te przykłady możnaby mnożyć, bo jest wiele takich wyroków, że jeżeli nie zostaną wykonane natychmiast to tracą wogóle swoje znaczenie. Jeżeli wyrok w sprawie eksmisji odracza się na 3, 4 lata, to wówczas sama eksmisja staje się rzeczą niewykonalną. Czyli termin wyroku i data jego wykonania są składową częścią wyroku, którego zmiana jest w wyraźnej sprzeczności z art, 77 Konstytucji. Nie wolno zmieniać terminu wykonania wyroku, bo, wchodząc na tą śliska drogę, jednocześnie podważamy praworządność w Państwie, odbieramy siłę decyzjom sądowym i dopuszczamy do tego, że elementy wywrotowe byłyby górą nie tylko nad elementami prawicowemi, ale i nad wszystkiemi elementami, które mają na widoku dobro i interes Państwa, do których to elementów niewątpliwie należy p. poseł Malinowski i jego stronnictwo.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PBitner">A teraz drugi argument, że przecież w ustawie postępowania karnego są przepisy, które pozwalają wstrzymać wykonanie wyroku. Tak jest istotnie, ale w ustawie postępowania karnego wyliczone są wypadki w których jest to dopuszczalne. Otóż Sejm i Panowie mogą pro futuro w stosunku do wyroków niezapadłych zmienić ustawę postępowania karnego i dodać jeszcze jeden artykuł, który powie, że w wypadkach nadzwyczaj trudnej sytuacji gospodarczej może czy to Sejm; czy Minister Sprawiedliwości odroczyć wykonanie wyroku, ale to tylko w stosunku do wyroków, które nie maja już terminu, które jeszcze nie zapadły, które jeszcze nie są przekazane do wykonania, więc pro futuro w kwestii wstrzymania wykonania wyroków. Istotnie, możemy stworzyć ustawę, ażeby było dopuszczalne odraczanie wyroków z powodu nadzwyczajnych klęsk gospodarczych; ale jeżeli zrobimy taki wyłom, to ktoś przyjdzie i powie: proszę Panów, jest dziś klęska mieszkaniowa — jak motywował p. Pryłucki — wykonanie wyroków eksmisyjnych wyrzuci szereg ludzi na bruk, wobec tego trzeba wstrzymać wykonanie tych wyroków. Na to jest inna droga, na którą poszła Warszawa i inne miasta: na to, żeby stało się zadość wyrokom sadowym i ażeby człowiek nie zginał bez dachu nad głowa, trzeba budować domy. Na tę drogę trzeba było wejść. I analogicznie ci, którzy powołują się na ustawę postępowania karnego, zapominają o tem, że ta ustawa mogłaby być zmieniona, ale obecnie ustawa bynajmniej nie przewiduje, ażeby można w stosunku do wyroku zapadłego zmieniać podstawy prawnej, gdyż wówczas Panowie staniecie w tej sytuacji, że Panowie późniejsze ustawy chcą zastosować do wyroków zapadłych, np. 6 miesięcy przed uchwaleniem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#komentarz">(Głos: Miłość chrześcijańska.)</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PBitner">Nie, tu nie o miłość chrześcijańską chodzi, tylko o to, żebyśmy przez poderwanie, sądownictwa nie znaleźli się w anarchii. Niech Pan wierzy, że nie wolno robić tego, co robi Sejm, żeby z punktu widzenia potrzeb i interesów garstki ludzi, chociażby ta garstka ludzi obejmowała kilkadziesiąt tysięcy, narażać 30 milionów na wstrząs zasadniczych fundamentów Państwa. Nie wolno narażać nas na to, żeby szereg ludzi uchodził bezkarnie przed wymiarem sprawiedliwości i żebyśmy uchwalili wniosek, po którym przyjdą inne, domagające się zniesienia wymiaru sprawiedliwości w Państwie.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PBitner">Ale ja Panom wskażę wyjście. Jestem z całem uznaniem dla argumentów gospodarczych, stoję na tem stanowisku, że przytoczone argumenty gospodarcze mają pewną dozę racji, nie chciałbym doprowadzić, żeby gospodarstwa włościańskie były zniszczone, i dlatego, jeżeli jest wyższa konieczność, wyższa siła, to na to Sejm ma drogę, przewidzianą przez Konstytucję, drogę amnestii. Amnestia jest czemś więcej, niż odroczeniem kary; amnestia jest wogóle darowaniem wszelkiej kary — i Sejm ma to prawo. Sejm nie ma prawa wymierzać sprawiedliwości, ale Sejm łaskę okazać może. To, co Panowie chcieliście zrobić, jest to chęć okazania łaski, w stosunku do tych gospodarzy. Na tę łaskę można się zgodzić i można pójść. Dlatego też uważam, że gdybyśmy poszli po drodze zupełnego darowania kary i opracowania ustawy amnestyjnej, to sądzę, że nie byłoby nikogo nawet po prawej stronie Izby, któryby ze względów na motywy natury gospodarczej na taki akt łaski nie zechciałby się zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#komentarz">(Głos: Taki projekt już jest, już został złożony.)</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PBitner">Ponieważ ta ustawa jest w wyraźnej sprzeczności z art. 77 Konstytucji, cokolwiek mówiliby moi koledzy prawnicy w tej Izbie, jakiekolwiekby argumenty przytaczali, przeto ja Panom stwierdzam, że można argumentować sofistycznie, lecz takie argumenty są bez znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#komentarz">(Głos: Tak, jak to Pan robi.)</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PBitner">Panowie będą inaczej rozumowali i udowadniali, że projekt jest zgodny z Konstytucją, mnie jednak moje sumienie prawnicze i poselskie nakazuje stanąć przed Panami, żeby ostrzec przed tem, przed czem, jak już raz stwierdziłem, ostrzegał ś. p. Wicemarszałek Sejda.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#PBitner">Jeszcze ma jedno zwrócę uwagę. Jeżeli Panowie przyjmą zasadę, że należy w danej sprawie udzielić amnestii, że to jest prawem Sejmu, a nie wymierzanie sprawiedliwości, czyli wkraczanie w wymiar sprawiedliwości, w takim razie Panowie będą łaskawi przyjąć mój wniosek o odesłanie tej ustawy do Komisji Konstytucyjnej z tem, że Komisja powinna w piątek lub w sobotę...</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#komentarz">(Głos: W poniedziałek.)</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#PBitner">... — nie wiem, kiedy będzie ostatnie posiedzenie — na ostatniem posiedzeniu przyjść z projektem ustawy amnestyjnej. Dlatego też ponieważ są poważne wątpliwości natury konstytucyjnej, choćby one w głowach niektórych kolegów prawników nie istniały, tem niemniej skoro zostały one wypowiedziane, skoro zahaczają o fundamentalne podstawy naszego Państwa i nie tylko naszego, ale każdego Państwa, sądzę, że w interesie całej ludności jest odesłanie tej sprawy do Komisji Konstytucyjnej, o co Wysoką Izbę proszę.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Sommerstein.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PSommerstein">Wysoka Izbo! Uważam, że nie po raz pierwszy przepisy Konstytucji nie zostały uszanowane w ustawach, uchwalanych przez Wysoką Izbę. Należałoby pociągnąć ścisłą linię, w których razach następuje naruszenie, a kiedy tego naruszenia niema. P. kol. Bitner rozprawił się z pewnymi niewiadomymi prawnikami, starał się zbić ich argumenty. Zapisałem się go głosu, aby wykazać, że w niniejszym wypadku niema bynajmniej naruszenia Konstytucji. Sądzę, że jest bardzo wskazane, abyśmy tych wypadków nie mieszali, bo w przeciwnym razie osłabi się argumenty i wtedy, kiedy to naruszenie Konstytucji rzeczywiście następuje.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PSommerstein">Jeżeli chodzi, powiedzmy, o ustawę o ochronie drobnych dzierżawców, uchwalono, że prawomocnie wydane orzeczenia nie mają żadnego waloru, nawet należy zwrócić koszta, które przyznano prawomocnym wyrokiem. Nie wiem, czy waloryzacja była tam przewidziana, oczywiście następuje w takim razie naruszenie Konstytucji. Wprawdzie i wtedy byli prawnicy, którzy twierdzili, że tego naruszenia niema, ale ja stoję na stanowisku, że tam naruszenie Konstytucji było, bo osnowa wyroku została przez władzę ustawodawczą zmieniona wbrew przepisom w art. 77 Konstytucji. Natomiast w niniejszym wypadku zupełnie o co innego chodzi. Przedewszystkiem chcę zwrócić uwagę, że projekt ustawy, zwalczany przez p. Bitnera, został wniesiony na pierwszem miejscu przez p. Rokosowskiego, który również jest prawnikiem, sprawdzimy też jego przynależność klubową — a zatem nie miał wątpliwości co do wniesienia tego projektu, a tem mniej co do jego poparcia. Doszedł do tej inicjatywy jako członek komisji, która na miejscu stwierdziła te rzeczy i uznał te ważne względy gospodarcze, które go skłoniły do zgłoszenia tego wniosku. Względy gospodarcze, zdaje się, są uznane przez całą Izbę, nawet przez p. Bitnera, chodzi tedy o argumenty prawne.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PSommerstein">Ustawa przewiduje odroczenie wykonania kary. Odroczenie wykonania kary jest przewidziane we wszystkich ustawach o postępowaniu karnem. Przepis, zdaje mi się, art. 937 procedury karnej, obowiązującej na terenie b. Kongresówki, również mówi o odroczeniu kary, a brak tam jedynie przepisu co do odroczenia nawiązki, kary, która ma w sobie element mieszany, element odszkodowania rzeczowego osoby pokrzywdzonej i element kary w znaczeniu publiczno-prawnem, kary jako pokuty za naruszenie porządku publicznego, symbolizowanego w danym przepisie karnym, przypuśćmy 624. Przyznaję, że byłoby rzeczą bardziej wskazaną, żeby Ministerstwo Sprawiedliwości, mając również te wszystkie daty do dyspozycji w odniesieniu do 42000 Wyroków karnych w obrębie gmin tego terytorium, wystąpiło z inicjatywą znowelizowania § 937 w tym sensie, że także co do nawiązki może nastąpić odroczenie wykonanie kary. To byłaby droga prostsza, wskazana. Ministerstwo Sprawiedliwości tego nie zrobiło, być może dlatego, żeby nie nowelizować ustaw, które są, powiedziałbym, na wymarciu, bo mamy dostać od Komisji Kondyfikacyjnej, nie wiemy, kiedy, ale spodziewamy się za kilka lat, jednolitą procedurę karną obowiązującą na terenie całego Państwa. Jeżeli tak się stało, to były dwa wyjścia możliwe, o ile te pilne względy gospodarcze zmuszały do jakiejś inicjatywy ustawodawczej: albo drogą odroczenia wykonania kar także co do nawiązki, albo też drogą amnestii, o której mówił p. kol. Bitner. Uważam jednak, że droga amnestii niezupełnie załatwiałaby tę sprawę, bo jak Wysokiej Izbie wiadomo, projekty ustaw względnie ustawy amnestyjne dotychczasowe nie wkraczały nigdy w sferę prywatno-prawną, a zatem o ile chodzi o nawiązkę, która mieści w sobie element prywatno-prawny, byłoby bardzo wątpliwe, czyby można wnieść odpowiedni projekt amnestyjny. Przypominam, że amnestia, wydana z okazji uznania granic w kwietniu, czy maju 1923 r., wyraźnie wyłączała te rzeczy. Z tego powodu nie mógłbym się zgodzić z kol. Bitnerem, żeby w tym wypadku można wnieść ustawę amnestyjną; o ileby objęła nawiązki, a zatem roszczenia prywatno - prawne, byłaby sprzeczna z Konstytucją, byłaby większem naruszeniem Konstytucji, niż odroczenie wykonania kary, przewidziane w tej ustawie. Pozostaje tedy, o ile uznajemy, że są tu ważne względy gospodarcze, jak widzimy w uzasadnieniu, stanowi to milionowe sumy, których drobni rolnicy, zwłaszcza w tym ciężkim roku, bez narażenia się na wyprzedanie najistotniejszych wartości gospodarczych, bo nawet ziemi, nie są w stanie uiścić, jeżeli nawet zachodzi ewentualna konieczność sprzedaży ziemi pozostaje jedyne wyjście, mianowicie odroczenie wykonania kary.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PSommerstein">Ale można powiedzieć, że jest to jedyne wyjście, ale mimo to niekonstytucyjne. Postaram się wykazać, że tak nie jest. Przedewszystkiem zaznaczam, że mam przed sobą projekt, wniesiony przez specjalną podkomisję stałej delegacji zrzeszeń i instytucji prawniczych, a zatem reprezentację ogółu prawników, która w swoim projekcie art. 2 przewiduje, że w sprawach, wymienionych w art. 1, identycznie z tem odracza się wykonanie wyroków co do nawiązek do 1 grudnia 1926 r. Zatem mógłbym poprzestać na tem, że mam za sobą opinię centralnego zrzeszenia prawników, ale chciałbym wykazać także pewnemi merytorycznemi argumentami, że mam słuszność. Art. 77 Konstytucji powiada, że orzeczenia sądowe nie mogą być zmieniane ani przez władze ustawodawcze, ani przez władze wykonawcze. Interpretuję ten przepis przedewszystkiem w ten sposób, że w indywidualnych wypadkach nie może nastąpić zmiana orzeczenia. Orzeczenie sądowe, które zamyka pewną fazę procesu cywilnego czy karnego co do stron, nie może być przez nikogo zmienione. Ale z tego nie wynika, że nie może nastąpić inne urządzenie ustawowe pewnej sfery, która obejmuje całą masę wyroków, jakie w tej dziedzinie zapadły. Poza tem merytoryczna, rzeczowa zmiana następuje tylko wtedy, gdy wyrok zostaje zmieniony. Wyrok opiewa: X jest winny przestępstwa z art. 644 i za to skazuje się go na karę pozbawienia wolności na 4 miesiące i zapłacenia 500 czy 1.000 zł. Termin nie jest oznaczony i nie zamieszcza się go w orzeczeniu. Sprawa idzie do prokuratora i rzeczą prokuratora jest wyrok wykonać, u prokuratora zalegają czasem miesiącami i latami wyroki do wykonania i mimo to nikt nie pociąga prokuratora do odpowiedzialności za naruszenie Konstytucji, za zmianę wyroków, ponieważ odroczenie nastąpiło siłą faktu pod wpływem starań albo okoliczności. Zresztą wszystkie ustawy przewidują odroczenie wyroku na pewien czas.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PSommerstein">P. Bitner cytował sprawę wniosku p. Pryłuckiego co do eksmisji, ale to nie jest to samo. Bo przecież, proszę Panów, jeżeli chodzi o eksmisję, o opuszczenie danego lokalu, to termin jest rzeczą istotną. Dany wyrok opiewa np„ że 20 października 1924 r. X. I. jest obowiązany dany lokal opuścić: jeżeli się ten termin odracza, to jest to oczywistą zmiana wyroku, jest to zmiana osnowy orzeczenia. Termin tu jest osnową orzeczenia i w nim się wyczerpuje cały sens i znaczenie odnośnego orzeczenia sądu. Tu zaś niema wogóle mowy o jakimś terminie, więc i niema mowy o zmianie.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PSommerstein">Wreszcie, proszę Panów, chcę zaznaczyć, że gdybyśmy tak interpretowali, jak p. Bitner, to musielibyśmy uważać wszelkie ustawy moratoryjne za naruszenie Konstytucji. A przecież byliśmy świadkami niejednej ustawy o moratorium, o przedłużeniu moratorium wskutek nadzwyczajnych stosunków wywołanych wojną, wynikłych z wojny światowej. Jeżeli przy uchwalaniu moratorium i przedłużaniu moratorium, nikt nie kwestionował jakoby tu zachodziło naruszenie Konstytucji, to tembardziej tym razem nie może tego kwestionować. Są tu poważne względy gospodarcze i one muszą być uszanowane. Jedynem wyjściem jest odroczcie terminu, co nie stoi w sprzeczności z przepisami art. 77 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PSommerstein">Mam więc powody rzeczowe, aby przyłączyć się do opinii wydanej przez stałą podkomisję zrzeszeń i instytucyj prawniczych Rzeczypospolitej Polskiej i uważam, że w danym razie niema naruszenia Konstytucji i że Wysoki Sejm bez wszelkich skrupułów co do naruszenia Konstytucji może uchwalić przedłożoną ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Łypacewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PŁypacewicz">Wysoka Izbo! Cała Izba jednomyślnie uznaje, że ustawa ta jest konieczną ze względów gospodarczych i społecznych, a że tak jest, to najlepszym dowodem tego jest, że wniosek, został podpisany nie tylko przez nasz klub, ale i przez p. kolegę Świeckiego ze Zw. Lud. Nar., przez p. kolegę Niskiego z P. P. S., przez p. kolegę Kowalczuka z P. S. L. i przez p. Rokosowskiego z klubu Ch. D. oraz przez przedstawicieli innych stronnictw. A więc przedstawiciele niemal wszystkich ugrupowań Sejmu byli wnioskodawcami tego projektu, a wśród nich i p. Rokosowski, który jest również poważnym prawnikiem z tego samego klubu, do którego należy i p. kolega Bitner. Zdaniem p. Bitnera jakoby stoją na przeszkodzie do uchwalenia tej ustawy względy czysto prawnicze. P. Kolega Bitner powiedział, że w każdej sprawie prawnicy mają różne zdania. Pójdę dalej. Znam wypadki, że nie tylko dwóch prawników różniło się w zdaniach, ale że jeden prawnik miał dwa zdania. Jeden z naszych kolegów — p. kolega Bitner go zna — postawił swoją poprawkę w Komisji Prawniczej, którąśmy przyjęli, ale niemniej zwalczać tę samą poprawkę na plenum Sejmu jako rzekomo przeciwną Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PŁypacewicz">Nie możemy jednak być igraszką takiej zmienności, która jest cechą nie tylko kobiet, ale i niektórych prawników. Jeżeli mamy odrzucić ustawę uznaną przez cały Sejm za celową, ze względu na Konstytucję, to w każdym razie należałoby istotnie przytoczyć pewne dowody, że proponowana ustawa sprzeczną jest z Konstytucją. Projekt ustawy mówi o zawieszeniu wykonania pewnej kategorii wyroków na pewnej przestrzeni Państwa na określony czas. A cóż mówi art. 77 Konstytucji? Powiada: „Orzeczenia sądowe nie mogą być zmieniane ani przez władze ustawodawcze, ani przez władze wykonawcze”. Scire leges, non est verba earum tenere, sed vim ac potestaten. Mówią prawnicy — znać prawo, to nie tylko znać wyrazy ustawy, ale rozumieć jej istotną treść. Konstytucja mówi jedynie, że Sejm nie może zmienić żadnego orzeczenia sądowego, zapadłego w indywidualnej sprawie, że Sejm nie jest instancją ale tylko w indywidualnej sprawie. Ale Sejm może wydać np. ustawę amnestyjną, która łagodzi, kasuje nawet tysiące wyroków. Wydanie takiej ustawy jest dobrem prawem Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PŁypacewicz">To, co kolega Bitner powiedział, że odroczenie wykonania na 15 lat, nie przeraża mnie. Sejm może dla pewnej kategorii przestępstw wykonania wyroku i odroczyć na 100 lat; będzie to ukryta amnestia, ale my mamy prawo powziąć uchwałę amnestyjną.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#komentarz">(P. Sommerstein: Na zasadzie jakich przepisów?)</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#komentarz">(Głos: Ale w cywilnej sprawie?)</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PŁypacewicz">Nie Panie Kolego, tu jesteśmy nie w dziedzinie prawa cywilnego, lecz prawa karnego. Jeśli Pan Kolega ma na myśli nawiązkę, to nawiązka, jak wyjaśniają nasi najlepsi prawnicy, ma charakter mieszany cywilno-prawny. Francuskie przysłowie prawne mówi: Le kryminal emporte le civil. W nawiązce przeważa charakter karny nad cywilnym. Lecz gdyby nawiązka miała charakter cywilny, to tem bardziej Sejm władny jest uchwalić nie amnestię wprawdzie, lecz moratorium, a w danym wypadku o to właśnie chodzi. Jeżeli mamy prawo uchwalić amnestię, to możemy powiedzieć, że ktoś skazany na rok odsiedzi nie jeden dzień, lub że kara będzie mu darowana zupełnie; możemy uchwalić, że odsiedzi teraz ale w czasie późniejszym np. — za rok. Kol. Bitner przyznaje, że możemy jako Sejm, zgodnie z Konstytucją darować wszystkie kary. Kto może więcej, może mniej. Możemy zatem odroczyć wykonanie kar. Uchwalenie tej ustawy jest mojem zdaniem, zgodne niewątpliwie z Konstytucją, jak rzadko, która ustawa. Niezgodnem zaś z Konstytucją byłoby zmienianie wyroku w jakiejś indywidualnej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PŁypacewicz">Gdyby np. przestępca skazany przez wszystkie instancje sądowe odwołał się do Sejmu i powiedział: „Wysoki Sejmie, sąd mnie skrzywdził, proszę mi zmienić wyrok”, to w myśl Konstytucji Sejm nie mógłby przyjąć takie odwołanie do rozpoznania. Pan pos. Sommerstein wykazał, że w tych wyrokach o których odroczenie chodzi, niema wcale terminu wykonania kary, więc nie zmienimy wyroku, odraczając wykonanie kary, gdyż w tenoru wyroku nie zmienimy ani o jedną jotę. Komisje prawnicze Sejmu, delegacja zrzeszeń prawniczych nie miały żadnej wątpliwości co do zgodności przygotowanej ustawy i konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PŁypacewicz">Dodam jeszcze, że kiedy ta sprawa była rozważana w komisji, byli tam obecni przedstawiciele naszego Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy niejako są urzędowymi stróżami, ażeby się wszystko odbywało legalnie i nie tylko żaden z tych przedstawicieli nie zwrócił uwagi, że projekt jest niezgodny z Konstytucją, ale wyraźnie uważali, że tylko w ten sposób można zredagować ustawę zgodnie z Konstytucją. Słyszeliśmy dzisiaj bardzo poważne odmienne zdanie kol. Bitnera. Ja bardzo p. kolegę Bitnera szanuję, ale liczę, że do trzeciego czytania zmieni swoje zdanie. Zresztą wierzę, że nawet wobec rozbieżnych zdań prawników i gdyby nawet głosy ich się podzieliły, czego w danym wypadku niema, to w tej Wysokiej Izbie konieczność ekonomiczna i społeczna, konieczność życia i zdrowy sens zwycięży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Świecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PŚwiecki">Chcę zabrać głos z powodu, że należałem do podkomisji która badała sprawę na miejscu. W całej dyskusji, jaka się tu rozwinęła, odróżniam dwa zasadnicze momenty: jeden z nich stanowią zadania, jakie należały do Podkomisji Reform Rolnych, drugi — przedłożenie ustawowe, które jest następstwem wniosku podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PŚwiecki">Naszem zdaniem jako Podkomisji Reform Rolnych, która wyjechała, aby na miejscu w ordynacji Zamojskiej badać istotne stosunki, było stwierdzenie położenia włościan, oraz stanu lasów wobec dokonywanych szkód. Przekonaliśmy się, że w ciągu 9 miesięcy w ordynacji Zamojskiej wytoczono kilkadziesiąt tysięcy spraw. Widziałem protokóły wojewódzkiej ochrony lasów, w których mówi się o najazdach masowych dla wyrębu lasów, z drugiej strony słyszeliśmy skargi włościan o uszczupleniu praw serwitutowych. Zapadłe już wyroki wyrażają się obecnie w takich sumach, że niema możności ich wykonania ze względu na gospodarcze i materialne położenie ludności.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PŚwiecki">Ten stan rzeczy Podkomisja przedstawiła Komisji Reform Rolnych, aby znaleźć wyjście z tych stosunków, jakie się na miejscu wytworzyły.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PŚwiecki">Drugą sprawą jest przedłożenie ustawowe, za które jako członek komisji nie przyjmuję odpowiedzialności w imieniu mojem i klubu do którego należę. To przedłożenie nie odpowiada w pełni wnioskowi, któryśmy postawili. Nasz wniosek zmierzał do tego, aby ułatwić stosunki i znaleźć wyjście dla ludności, wskutek wykroczeń dokonanych przez nią i ciążących na niej wyroków, przenoszących jej możność płatniczą. Mieliśmy na uwadze i to, że nie tylko względy serwitutowe odgrywały ważną rolę w popełnianych wykroczeniach, ale bardziej jeszcze ogólna psychoza panująca po wojnie na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej która prowadziła do znacznych nadużyć, kiedy prawo prywatnej własności było naruszane przez ogromną część obywateli, a tembardziej przez masy ludowe, które widziały jak Austriacy, Prusacy i Rosjanie zabierali drzewo niszcząc lasy, co musiało osłabić pojęcie rzeczywistych uprawnień serwitutowych.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PŚwiecki">I dlatego komisja wystąpiła z wnioskiem żeby przyjść tej ludności z pomocą, i znaleźć wyjście, które pozwoliłoby stan miniony zlikwidować w sposób możliwie najłagodniejszy. To stanowisko przyjęła cała podkomisja.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PŚwiecki">Natomiast, jeżeli chodzi o samą ustawę, to mamy co do niej poważne wątpliwości dlatego, że wkracza ona i w przyszłe stosunki. Przeżywaliśmy pod każdym względem okres inflacyjny w pełnem znaczeniu, ale ten okres minął z chwilą, kiedy została wprowadzona złota waluta, kiedy wreszcie zaczęły się normować stosunki wewnętrzne i gospodarcze, to też tolerowanie nadużyć i wykroczeń na okres dalszy, jak to przewiduje art. 3 niniejszego przedłożenia uważamy za szkodliwe i nie do przyjęcia. W Komisji Reform Rolnych żądaliśmy, aby przedłożenie ustawowe było przesłane do Komisji prawniczej dla uzgodnienia i ustalenia takich form prawnych, które dałyby możność urzeczywistnienia wniosków podkomisji bez naruszenia Konstytucji i prawa. Nie chcę przesądzać, różnicy poglądów między p. Bitnerem i Sommersteinem na praworządność tej ustawy, natomiast uważam, że ustawa powinna być uzgodniona pod względem prawnym żeby jednocześnie, przynosząc ulgi dla zainteresowanej ludności, nie wytwarzała precedensów prawnych, szkodliwych dla zdrowego życia w Państwie.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Marian Malinowski.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Głos: nieobecny.)</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma poseł Dziduch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PDziduch">Wysoka Izbo! Ustawa, którą mamy przed sobą do uchwalenia o wstrzymaniu kar leśnych, pod względem prawniczym jest dobrze motywowana przez p. Bitnera, lecz tylko na rzecz obszarników. P. poseł Bitner nie przypomina sobie, że przy pierwszej amnestii w roku 1923 prawnicy udowadniali tutaj, że owych serwitutantów karze się za drzewo nie na zasadzie ich prawa, które im nadano w roku 1864, i które dotąd nie jest zniesione, lecz na podstawie zarządzenia wydanego przez Sąd Najwyższy w r. 1920. Więc Wysoki Sejmie, prawa zasadnicze, które mieli i mają serwitutanci, to są prawa według ustaw rosyjskich o serwitutach art. 240, do 252 z r. 1876 z 21 maja i dawniejsze z 30 marca 1870 r., a one wykazują, że serwitutanci za defraudację leśną nie mogą być karani potrójną karą za drzewo i obecnie to prawo co do włościan wcale nie zostało zmienione. Nic się nie zmieniło, na dowód czego mam tu kwity z 30 lat, wydane serwitutantom przez Ordynację Zamojskich, kwity w kolejności od roku 1894 do 1925. Tak kwit z przed 30 laty jak i dzisiejszy, z okresu ostatniego, nam serwitutantom prawa korzystania w zasadzie nie zmienia, tylko Izba Sądu Najwyższego w roku 1920 bez podstawowego prawa na korzyść obszarników nam je uszczupliła, gdyż do roku 1919, względnie do czasów wojny, serwitutantów sądzili komisarze rosyjscy dla spraw włościańskich na zasadzie kodeksów cywilnych, a teraz te sprawy Izba Sądu Najwyższego przekazała sądom do sądzenia według kodeksów karnych.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PDziduch">Tutaj zastanawiacie się Panowie, czy mamy odroczyć paręset tysięcy kar serwitutantom. To jest bardzo dziwne stanowisko Panów, którzy tu wspominają o amnestii. Komisja już od roku widziała te krzywdy i wzburzenie ludności prawie w całym kraju, a tembardziej w Zamojszczyźnie, bo okazuje się, że około 8 milionów złotych byłoby ściągnięte różnych kar i grzywien na rzecz obszarników, a 8 milionów złotych ściągnąć po tak ciężkim roku, jakim był rok 1924, to musicie Panowie przyznać, że to byłaby ruina kraju, gdyż serwitutantów w Kongresówce w 9 województwach jest 75579 numerów tabelowych, a każdy numer zamieszkały jest przez dwie — lub trzy rodziny, które podpadają pod tę ustawę. W samem województwie warszawskiem jest numerów tabelowych 7265. w województwie łódzkiem — 9.914, w kieleckiem — 6.763, w lubelskiem — 10.957, w białostockiem — 4.138 i t. d. W województwach Kongresówki jest więc 75.579 spraw dotąd nie zlikwidowanych i wszyscy ci ludzie mają prawo korzystać z praw serwitutowych. Jeżeli mają prawo korzystania, to przecież i Ordynacja Zamojska wykazuje swemi dowodami, kto winien w tym wypadku. Winien tylko Sejm, który dotychczas nie dał żadnej zasadniczej ustawy, by zlikwidować te ogromne spory. Ustawa o likwidacji serwitutów z 1920 r. nie zawiera norm a likwidować bez norm jest niemożliwe, o czem mówił już na Komisji Reform Rolnych p. Kowalczuk.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PDziduch">Teraz znowu Ministerstwo Reform Rolnych przysłało nam nowelę bez zasadniczych ustawowych norm, które są potrzebne, bo jeżeli włościanom nie daje się ustawy dobrej, to nie trzeba ich trzymać między niebem a ziemią, gdy nie mają możności zlikwidowania serwitutów. Mówicie, że dobrą byłaby amnestia, na to się zgadzam, że lepszą rzeczą jest amnestia, aniżeli wstrzymanie wyroków. Proszę Panów, w sprawie amnestii wniosłem wniosek jeszcze dn. 27 lutego 1925 r., prosząc Wysoki Sejm o uchwalenie jej, ale gdybyśmy dziś przed feriami letniemi — nie uchwalili ustawy, która odracza ściąganie kar do dn. 1.12. 1926 r., to Panowie się rozjadą na dwumiesięczne wakacje a w ciągu tych dwóch miesięcy będą sobie hulać komornicy, ściągać kary i brać ludzi do kryminałów.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PDziduch">Ustawa dzisiejsza nie przesądza wniosku co do amnestii, tylko wstrzymuje wyroki. Jeżeli wstrzymuje wyroki, to dobra wola powinna iść jeszcze dalej. Wstrzymanie jest całkiem słuszne i Ministerstwo Sprawiedliwości wie, że sprawy o defraudacje leśne nie mogą być dobrze rozstrzygane. Ja jako b. wójt gminy Sól otrzymuję z sądu w Biłgoraju 234 wezwań na jeden dzień, t. j. 234 spraw. Sąd ma je rozstrzygnąć jednego dnia i wymierzyć sprawiedliwość. Gdy jest tyle spraw, to z pewnością każdy z Panów przyzna, że jest niemożliwe sprawiedliwie je osądzić.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PDziduch">Gajowi przysięgają w sprawach leśnych raz rano i to wystarcza na cały dzień, a sąd sądzi te sprawy hurtownie. Czy wzięto furę gałęzi, czy nie wzięto, gajowy przysiągł i jemu się wierzy. Ordynacja Zamojska czyta z książek, gajowi machają rękami, że chłop wziął, bo nie sposób pamiętać paręset spraw jednego dnia. I dlatego tylko Ministerstwo Sprawiedliwości przychyla się do tej ustawy, że te sprawy masowo były sądzone, a jeżeli były masowo sądzone, to niesprawiedliwie. Panowie mogliby myśleć, że jeżeli spraw sądzono po 200 dziennie, to są one bardzo lekkie. Przytoczę jednak kilka wyroków, a takich mam parę set, opiewają one na 120 złotych, na 104 zł, 243 zł, 124zł, 116 zł, 107 zł, 269 zł, 192 zł, 111 zł i t. d. Więc są to sumy wielkie, i chociaż jednodziennie załatwia się paręset spraw, jednak to nie są sumy drobne. A dalej widzimy, że wyroki za defraudacje leśne są straszne. Pewnego gospodarza sąd w Kurowie karze za to, że łamał kulą gałęzie, to znaczy, że nie wychodził z siekierą do lasu, bo w tabeli likwidacyjnej powiada się, że ma zbiórkę w lesie, ale nie jest powiedziane, jak ma tę zbiórkę brać, nie jest powiedziane czy piłą albo siekierą, czy łamać kulą. I pisze się w wyroku, że łamał kulą w lesie suche gałęzie, i skazuje się na 4 tygodnie aresztu i 60 zł grzywny. Te gałęzie warte tylko 1 zł 40 gr. Skazany włościanin ma serwitut i jeżeli odwoła się do sądu drugiej lub trzeciej instancji, gdzie jest prawo sprawiedliwe, to nic mu nikt nie poradzi, bo Sąd Najwyższy w 1920 r. prawo włościańskie przekazał sądom, żeby sądziły według kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#PDziduch">Więc dajmy nową ustawę, niech Wysoka Izba da sposób zlikwidowania serwitutów, bo lud woła ciągle, a w ziemi lubelskiej niema zjazdu, niema żadnego zgromadzenia rolniczego, niema zebrania gminnego, gdzieby wszyscy nie prosili, ażeby Sejm dał ustawę, któraby zlikwidowała serwituty. A jeżeli dotąd nie zlikwidowano serwitutów, to w takim razie trzeba te kary wstrzymać.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#PDziduch">Proszę Wysoki Sejm o uchwalenie przedłożonego przez Komisję Reform Rolnych wniosku o wstrzymanie kar za defraudacje leśne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WicemarszałekPluciński">Zapisanych do głosu jest w tej sprawie 5 mówców.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#komentarz">(Głosy; Dosyć, Panie Marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#WicemarszałekPluciński">Jest postawiony wniosek o odesłanie tej sprawy do Komisji Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#komentarz">(P. Dubanowicz: Prawniczej. P. Bryl: Stawiam wniosek o przerwanie dyskusji i o przystąpienie do głosowania. P. Maksymilian Malinowski: Proszę o głos jako sprawozdawca.)</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Maksymilian Malinowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PMaksymiljanMalinowski">Wysoki Sejmie! Jest wniosek p. kol. Bitnera, aby odesłać sprawę do komisji. Uważam, że to jest zupełnie niemożliwe. Zrobiłoby się krzywdę nie tylko dziesiątkom, a nawet setkom tysięcy ludzi, ale zrobiłoby się także krzywdę gospodarczą krajowi. Nie jestem zdania, że gdyby się odroczyło do piątku, to ustawa amnestyjna mogłaby znaleźć większość. Uważam, że to jest niemożliwe przy tym pośpiechu, z jakim pracujemy. A gdyby się tego nie zrobiło, to przecie tych ludzi postawiłoby się na skraju nędzy, u drzwi rozpaczy i napewno zrujnowałoby się bardzo wiele gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PMaksymiljanMalinowski">To też wnoszę, aby do komisji ustawy nie odsyłać, lecz dalej obradować nad samą rzeczą.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PMaksymiljanMalinowski">Dodam, że w komisji myśleliśmy o tem, aby ogłosić amnestię, rozumiejąc, że amnestia jest uzasadniona; nie chcieliśmy jednak w tej chwili tego robić, lecz woleliśmy odroczyć wykonanie kar, a to dlatego żeby ratować gospodarczo wiele tysięcy ludzi.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Głos: Prosimy o oświadczenie p. Ministra Sprawiedliwości. P. Kowalczuk: Proszę o głos w sprawie wniosku p. Bryla.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Kowalczuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PKowalczuk">Stawiam poprawkę do wniosku p. Bryla, żeby nie przerywać dyskusji, tylko ograniczyć mówców do 3 minut, żeby się wszyscy wypowiedzieli.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Głos: to jest nowy wniosek!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WicemarszałekPluciński">Mam trzy wnioski: 1) o odesłaniu sprawy do komisji, 2) o przerwanie rozpraw, 3) o kontynuowanie dyskusji z ograniczeniem czasu przemówień do 3 minut.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WicemarszałekPluciński">Poddaję pod głosowanie pierwszy wniosek: odesłanie sprawy do komisji. Proszę Posłów, którzy są za odesłaniem sprawy do komisji, żeby wstali. Biuro nie jest zgodne. Zarządzam głosowanie przez drzwi. Proszę Posłów, którzy są za tym wnioskiem, żeby przeszli przez drzwi z napisem „tak”.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#komentarz">(Po głosowaniu.)</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#WicemarszałekPluciński">Wynik głosowania jest następujący: za odesłaniem do Komisji głosowało posłów 97, przeciw 129. Wobec tego wniosek upadł.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#WicemarszałekPluciński">Głosujemy nad wnioskiem p. Bryla o przerwanie dyskusji. Kto jest za przerwaniem dyskusji zechce powstać. Stoi większość, dyskusja nad tą sprawą jest przerwana.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#WicemarszałekPluciński">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#komentarz">(P. Chełmoński: W sprawie głosowania proszę o głos dla złożenia oświadczenia.)</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#WicemarszałekPluciński">Głos ma p. Chełmoński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PChełmoński">Wobec tego, że upadł wniosek o odesłanie sprawy do komisji, a jak wynika z przemówienia posła Świeckiego, jesteśmy merytorycznie za ustawą, tylko uważamy, że powinna być w innej formie, wobec tego, że wątpliwości konstytucyjne nie zostały usunięte, wstrzymujemy się od głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszałekPluciński">Nie wniesiono żadnych poprawek do tej ustawy, głosujemy nad nią en bloc. Kto jest za przyjęciem tej ustawy, zechce powstać. Stoi większość — ustawa jest przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#komentarz">(Głos: Prosimy o trzecie czytanie P. Bitner: Protestuję przeciw trzeciemu czytaniu.)</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WicemarszałekPluciński">Wobec tego, że jest sprzeciw, trzecie czytanie dzisiaj się nie odbędzie. Proponuję Panom przerwać dzisiejsze posiedzenie i przystąpić do odczytania interpelacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Walerona i tow. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Skarbu w przedmiocie umorzenia podatku od lokali, wynajmowanych w gminach miejskich dla szkół i nauczycieli szkół powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Romana i kol. z klubu P. S. L. do pp. Ministrów Robót Publicznych i Skarbu w sprawie klęski powodzi w pow. żywieckim w czerwcu 1925 r.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Szapiela i tow. z klubu Niezależnej Partii Chłopskiej do pp. Ministrów Kolei i Skarbu w sprawie zapłacenia odszkodowania za wywłaszczoną ziemię pod kolej żelazną mieszkańcom gminy łuczajskiej pow. duniłowickiego.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Hellera i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Skarbu w) sprawie krzywdzącego traktowania inwalidów żydowskich przy udzielaniu koncesji na sprzedaż wyrobów monopolowych.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Serg. Kozickiego i tow. z klubu Ukraińskiego do pp. Ministrów Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie pomsty kierownika 6-klasowej szkoły w Niżniowie pow. tłómackiego na ludności ukraińskiej za zgłoszenie deklaracji z żądaniem ukraińskiego języka wykładowego w szkole.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Kapelińskiego i kol. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie domków państwowych, pozostałych w lesie Rajec Poduchowny pow. radomskiego po b. majorecie Koziulkina.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Kwapińskiego i tow. z Z. P. P. S. do pp. Ministrów Rolnictwa i Dóbr Państwowych oraz Pracy i Opieki Społecznej w sprawie złej administracji folwarku państwowego Kownatki pow. łukowskiego.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Krempy i kol. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie nieprawidłowego wymiaru podatku od ubocznego przemysłu ludowego i niesprawiedliwego wymiaru podatku majątkowego przez inspektorat skarbowy w Mielcu.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Krempy i kol. z poselskiego klubu Związku Chłopskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie zabitego Kazimierza Chmielowca z gm. Komorowo, pow. kolbuszowskiego, którego z tyłu zastrzelił podleśniczy Władysław Stendiuch i stronniczego wydania przez sąd rzeszowski wyroku.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#SekretarzpSołtyk">Interpelacja p. Hartglasa i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie spowodowania przez starostę chełmskiego zajść w Siedliszczu, które się zakończyły zamordowaniem 72-letniego starca Meca przez policjanta Wabera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszałekPluciński">Interpelacje te prześlę p. Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WicemarszałekPluciński">Wpłynęły następujące wnioski:</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#WicemarszałekPluciński">Wniosek p. Pieniążka i kol. z klubu P. S. L. w sprawie doraźnego przyjścia z pomocą ludności pow. przeworskiego i łańcuckiego, nawiedzonej niezwykłą klęską elementarną gradobicia — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#WicemarszałekPluciński">Wniosek posłów z Komunistycznej Frakcji Poselskiej i tow. w sprawie natychmiastowego przywrócenia 8-godzinnego dnia pracy w hutnictwie górnośląskiem — odsyłam do Komisji Ochrony Pracy.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#WicemarszałekPluciński">Wniosek p. Szafranka i kol. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” w sprawie powodzi na terenie Województwa Kieleckiego — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#WicemarszałekPluciński">Wreszcie została nadesłana ustawa o dodatkowych kredytach za r. 1925. Ze względu na nagłość sprawy, proponuję odesłanie tej ustawy w pierwszem czytaniu do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#WicemarszałekPluciński">Proponuję odbycie następnego posiedzenia jutro o godz. 4 po południu z następującym porządkiem dziennym.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Ochrony Pracy w przedmiocie projektu ustawy o zmianie niektórych przepisów ustawy z dnia 18 lipca 1924 r. o zabezpieczeniu na wypadek bezrobocia (druk nr 2065 i 1791).</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Skarbowej i Ochrony Pracy o wnioskach poselskich, dotyczących nowelizacji ustawy z dnia 1 czerwca 1922 roku o monopolu tytoniowym. (druk nr 1805, 1706, 1881 i odbitka roneo nr 205).</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#WicemarszałekPluciński">Trzecie czytanie projektu ustawy o wstrzymaniu wykonania kar za przestępstwa leśne w okręgach sądów apelacyjnych w Warszawie. Lublinie, i Wilnie (druk nr 2024 i 1848).</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#WicemarszałekPluciński">Ustne sprawozdanie Komisji Oświatowej o wnioskach: w sprawie budynku dla szkoły średniej w Sierpcu (druk nr 1889); w sprawie gmachu dla seminarium żeńskiego w Radomiu (druk nr 1066).</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Administracyjnej i Budżetowej o wniosku posła Walerona i kol. w przedmiocie nowelizacji ustawy z dnia 24 lipca 1919 r. o policji państwowej, (druk nr 1769 i odbitka roneo nr 204).</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Skarbowej o projekcie ustawy o uregulowaniu obrotu cukrem na obszarze Rzeczypospolitej (druk nr 1999 i odbitka roneo nr 213).</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Skarbowej o wniosku posłów Klubu P. S. L. w sprawie przedłużenia kredytów, udzielonych małym rolnikom i spółdzielniom rolniczym (druk nr 1978 i odbitka roneo nr 203).</u>
          <u xml:id="u-49.14" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Skarbowej o wniosku posła Pluty i kol. w sprawie nowelizacji ustawy z dnia 18 lipca 1924 r. o opodatkowaniu spadków i darowizn (druk nr 1.866 i odbitka roneo 203).</u>
          <u xml:id="u-49.15" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Skarbowej o wniosku posłów Klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność” Ludowa” w przedmiocie odroczenia terminu płatności pierwszej raty podatku gruntowego i majątkowego. (druk nr 1981 i odbitka roneo nr 203).</u>
          <u xml:id="u-49.16" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej o poprawkach Senatu do projektu ustawy o zmianach w ustroju sądownictwa i ustawy postępowania cywilnego. (druk nr 205).</u>
          <u xml:id="u-49.17" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej o projekcie ustawy o sędziach i prokuratorach sądów ogólnych. (druk nr 2005 i 1200).</u>
          <u xml:id="u-49.18" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej w przedmiocie projektów ustaw o prywatnem prawie międzynarodowem i międzydzielnicowem. (druk nr nr 1116, 159 i odbitka roneo nr 199).</u>
          <u xml:id="u-49.19" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Wojskowej o projekcie ustawy w sprawie zmiany rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 maja 1920 r. w przedmiocie wprowadzenia w życie na obszarze Rzeczypospolitej ustawy wojskowego postępowania karnego. (druk nr 1923 i odbitka roneo nr 209).</u>
          <u xml:id="u-49.20" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Komunikacyjnej o wniosku posła Wiszniewskiego, Ostrowskiego i innych w sprawie budowy linii kolejowej Podhajce — Buczacz. (druk nr 1628 i odbitka roneo nr 202).</u>
          <u xml:id="u-49.21" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Komunikacyjnej o wniosku posłów: Wł. Ostrowskiego i innych o Głównej Inspekcji Kolejowej. (druk nr 1837 i 2032).</u>
          <u xml:id="u-49.22" who="#WicemarszałekPluciński">Sprawozdanie Komisji Komunikacyjnej o wnioskach:</u>
          <u xml:id="u-49.23" who="#WicemarszałekPluciński">a) posłów klubu Z. P. S. L. Wyzwolenie i Jedność Ludowa, Z. P. P. S., i N. P. R. (druk nr 1674).</u>
          <u xml:id="u-49.24" who="#WicemarszałekPluciński">b) posłów kl. Chrz. Dem. (druk nr 1672) w sprawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 28 grudnia 1924 r. o przedsiębiorstwie dla eksploatacji kolei państwowych (odbitka roneo nr 198).</u>
          <u xml:id="u-49.25" who="#WicemarszałekPluciński">Nagłość wniosku posła A. Wasyńczuka i tow. w sprawie niezwłocznego uregulowania zarządzeń, skierowanych dla zwalczania zarazy płucnej u bydła na kresach i w woj. Lubelskim (druk nr 1882).</u>
          <u xml:id="u-49.26" who="#WicemarszałekPluciński">Nagłość wniosku posłów Klubu Ukraińskiego w sprawie bezpodstawnych masowych aresztowań pośród ludności: ukraińskiej (druk nr 1903).</u>
          <u xml:id="u-49.27" who="#WicemarszałekPluciński">W sprawie porządku dziennego nikt głosu nie żąda, uważam go za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-49.28" who="#WicemarszałekPluciński">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-49.29" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 2 min. 20 po poł.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>