text_structure.xml 48.4 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Stwierdzam, że możemy rozpocząć obrady. Wymagana liczba osób zarejestrowała się na liście obecności. Witam serdecznie wszystkich obecnych członków Komisji, posłów do Parlamentu Europejskiego wśród gości na sali nie widzę, ale dla porządku przypominam, że wszystkich zapraszamy. Witam serdecznie ministrów i towarzyszące im osoby. Jest pan minister Piotr Serafin, jest również pan Rafał Rogala, szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Mówiono mi również, że jest Komendant Główny Straży Granicznej pan Leszek Elas. Z przedstawicieli FRONTEX-u, których zapraszaliśmy, nie ma w dniu dzisiejszym nikogo. Witam także przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Chcę zapytać, czy państwo posłowie zgłaszają uwagi do porządku obrad? Porządek został państwu przesłany. Stwierdzam, że członkowie Komisji nie zgłaszają uwag do porządku obrad, w związku z tym porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Tematem dzisiejszego posiedzenia jest wysłuchanie informacji na temat polityki imigracyjnej i azylu w UE oraz roli Agencji Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich UE, zwanej w skrócie Agencją FRONTEX. Temat ten został zawarty w planie pracy już w roku ubiegłym, jednak ze względu na to, że chcieliśmy się spotkać z zarządem tejże Agencji FRONTEX, staraliśmy się uzgodnić termin, w którym będzie to możliwe. Kolejne terminy były przekładane. Wydawało nam się, że zainteresowanie ze strony sejmowej Komisji jedyną agencją unijną, która działa na terenie Polski, jest ze wszech miar pożądane. Ale w dniu dzisiejszym się okazało, że nikt z osób reprezentujących tę agencję nie mógł do nas dotrzeć, mimo że uzgadnialiśmy ten termin i wydawało się, że przedstawiciele tej agencji będą na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Rząd na dzisiejszym posiedzeniu jest reprezentowany przez pana ministra Piotra Serafina, podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, przez pana płk Leszka Elasa, zastępcę Komendanta Głównego SG, który jest jednocześnie członkiem zarządu Agencji FRONTEX, i to niejako nam rekompensuje nieobecność osób z tej agencji, oraz pana Rafała Rogalę, szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Przepraszam, dostałem tu korektę powitań: na posiedzeniu obecny jest pan ppłk SG Tomasz Pest, który jest zastępcą Komendanta Głównego SG. Przepraszam najmocniej. Odczytuję ze scenariusza. W tej chwili dostałem korektę. Przepraszam państwa najmocniej, że takie pomyłki w powitaniu zostały przeze mnie popełnione.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Problemy migracyjne w Polsce nie są jeszcze tak silne, jak na innych granicach zewnętrznych UE. Niewątpliwie, obszar UE na południowych granicach, tudzież na granicach morskich, to jest obszar olbrzymiej presji migracyjnej. Wszystkie wyspy należące, na przykład, do Grecji, Wyspy Kanaryjskie – to jest ten obszar, gdzie problemy migracyjne są szczególnie widoczne. Ale, z drugiej strony, agencja, która zajmuje się zarządzaniem granicami zewnętrznymi i współpracą operacyjną na granicach zewnętrznych, mówi przecież również o kwestii bezpieczeństwa na tych granicach i o zjawiskach, które są tam kontrolowane. Nawet jest możliwość kooperacji, która może wzmocnić tę zdolność operacyjną na granicach zewnętrznych. Stąd też tej sprawie chcieliśmy poświęcić dzisiejsze posiedzenie. Chciałbym prosić o zabranie głosu w kolejności, którą uznają państwo za stosowną. Rozumiem, że jako pierwszy wystąpi pan Rafał Rogala, szef UdSC. Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Panie przewodniczący, panie posłanki i panowie posłowie, Wysoka Komisjo, otrzymali państwo materiały, w których strona rządowa, choć w pełni nie mogła wyczerpać tematu, który stanowi dzisiejszy porządek obrad, to w sposób szczegółowy przekazuje informacje na temat kwestii dotyczących migracji, zarówno kwestii migracji legalnej i nielegalnej, jak i odnośnie do zagadnień azylowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Jeśli wolno mi będzie, to przedstawię krótką informację na temat pewnych filarów politycznych aspektów funkcjonowania tego zjawiska na tle prawa europejskiego w kontekście również polskim. I jeśli państwo posłowie będą mieli pytania, bardzo proszę o ich zadawanie. Odpowiednie osoby, odpowiedzialne za poszczególne kwestie, udzielą państwu odpowiedzi, bądź też, jeśli sobie państwo życzą, możemy przedstawić skrótowe informacje na temat, którym państwo będą zainteresowani.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">A więc polityka UE w zakresie imigracji i azylu: podstawę dla podjęcia działań na poziomie UE w zakresie polityki imigracyjnej i azylowej stanowiły przepisy Traktatu Amsterdamskiego z 1997 r., kiedy to został dołożony nowy tytuł czwarty „Wizy, azyl i migracja i inne polityki związane ze swobodnym przepływem osób”. Tam też w art. 62 i 63 wprowadzono wymóg przyjęcia przez Radę w ciągu pięciu lat, a więc do 1 maja 2004 r., środków dotyczących między innymi zasad przekraczania granic zewnętrznych, wydawania wiz, spraw związanych z udzielaniem ochrony, azylu oraz polityki migracyjnej. I co istotne, czynnikami o charakterze politycznym, które kształtują system azylowy i migracyjny, są program z Tampere, program haski i Europejski Pakt na rzecz Imigracji i Azylu. I to są trzy najistotniejsze filary polityczne, na których ta polityka się opiera.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Gdy idzie o program z Tampere z 1999 r., określono w nim priorytety działań UE w zakresie tworzenia obszarów wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości oraz przyjęto wytyczne dotyczące planu działania w odniesieniu do imigracji i azylu. W konkluzjach z Tampere zapowiedziano utworzenie wspólnego europejskiego systemu azylowego, który miał określać państwo odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o azyl, a także standardy prowadzenia postępowań azylowych oraz przyznawania ochrony. W kolejnej fazie budowy system miał doprowadzić do wypracowania jednolitej procedury rozpatrywania wniosków azylowych oraz jednolitego statusu ochronnego, uznawanego we wszystkich państwach UE.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Gdy zaś idzie o program haski, który przyjęto na posiedzeniu Rady Europejskiej w listopadzie 2004 r., ukierunkowany jest on na rozwinięcie w latach 2005–2010 polityk w zakresie migracji oraz ujednolicenia systemu azylowego poprzez powiększenie dorobku wypracowanego w ramach programu z Tampere.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Europejski Pakt na rzecz Imigracji i Azylu został przyjęty z inicjatywy prezydencji francuskiej w Radzie UE, na posiedzeniu Rady Europejskiej 16 października 2008 r. jako dokument o charakterze politycznym, którego założenia będą stanowiły wytyczne dla kolejnego programu działań w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Zastąpi on program haski w 2010 r. Pakt między innymi określa utworzenie w 2009 albo najpóźniej w 2010 r. nowej instytucji European Support Office, która ułatwi współpracę instytucji zajmujących się zapewnieniem ochrony dla cudzoziemców. A więc byłaby to swoistego rodzaju agencja bardzo podobna do Agencji FRONTEX, tyle że zarządzająca kwestiami azylowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Do 2012 r. powinien powstać wspólny system azylowy oparty o jednolite standardy ochrony międzynarodowej. Przewidziano również uruchomienie instrumentu wsparcia dla państw, w których nastąpi nagły wzrost liczby wniosków o azyl. I tutaj następowałyby, szanowny panie przewodniczący, wysoka Komisjo, kwestie szczegółowe dotyczące poszczególnych elementów, o których wspomniałem, a więc kwestie dotyczące polityki azylowej i migracyjnej w zakresie dotyczącym ochrony granic, więc jeśli można by było, to prosiłbym o pytania ze strony państwa posłów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Czy pan zastępca Komendanta Głównego SG chciałby zabrać głos w tym miejscu? Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, kilka słów wstępu. Straż Graniczna od początku istnienia Agencji FRONTEX współpracuje z tą agencją. Komendant Główny, każdy, bo agencja funkcjonuje już kilka lat, jest członkiem i przedstawicielem w Radzie Zarządzającej. Zastępca, na ogół każdy, w tym i moja skromna osoba, jest zastępcą przewodniczącego delegacji polskiej do tego ciała.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Powiem tak samo, jak pan prezes Rogala: przesłaliśmy państwu bardzo obszerny materiał dotyczący tego, jakie zadania strona polska, przede wszystkim Straż Graniczna, w zakresie współpracy w ramach Agencji FRONTEX realizuje. Generalnie to, czym agencja zajmuje się dzisiaj, diametralnie odbiega od tego, czym się zajmowała na początku, kiedy tak naprawdę była tworzona i, mówiąc nieelegancko, obrastała troszkę w piórka.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Straż Graniczna skupia swoje zainteresowanie przede wszystkim na trzech obszarach działalności. Po pierwsze, jest to udział we wspólnych operacjach, które FRONTEX przeprowadza na granicach zewnętrznych UE. W ubiegłym roku było to łącznie 15 operacji na granicach powietrznych, lądowych i morskich, w których nasi funkcjonariusze i/lub nasz sprzęt były wykorzystywane. Powiedzieć mogę jeszcze tyle, że odbywało się to za pieniądze UE i FRONTEX-u. W tym roku planujemy udział w około dwudziestu operacjach w tym samym podziale, czyli na granicach lądowych, powietrznych i morskich. One się odbywają, oczywiście, w różnym nasileniu. Tutaj przede wszystkim największy nacisk jest położony na Basen Morza Śródziemnego i tak zwane miękkie podbrzusze Europy. Tam się odbywają operacje permanentne, czyli takie, które w sposób ciągły i nieprzerwany są realizowane, najbardziej kosztowne, ale i przynoszące największe efekty. Tam ta presja migracyjna jest największa.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Drugi obszar działalności FRONTEX-u, w który Straż Graniczna jest bardzo aktywnie włączona, to prace wespół z wydziałem analizy ryzyka FRONTEX-u, czyli współudział w opracowywaniu okresowych raportów dotyczących czy to zagrożenia migracyjnego, czy pewnych trendów, z którymi mamy do czynienia i które pozostają we właściwości i odpowiedzialności służbowej Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Trzecia część, bardzo ważna, to są sprawy związane ze szkoleniami, z przygotowywaniem pewnych paneuropejskich modeli szkoleniowych dla funkcjonariuszy służb policyjnych granicznych, które są potem wykorzystywane i realizowane w praktyce. Nasz udział nie ogranicza się tutaj tylko do tego, by szkolić ludzi, ale również nasi funkcjonariusze, jako eksperci narodowi, biorą udział w przygotowywaniu, opracowywaniu projektów szkoleniowych.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Kolejną ważną częścią działalności Straży Granicznej w ramach FRONTEX-u jest oddelegowanie do dyspozycji de facto Agencji FRONTEX naszych funkcjonariuszy w liczbie dwudziestu do tak zwanego zasobu RABIT, czyli zespołów szybkiej interwencji na granicach. Póki co siły te nie były wykorzystywane w praktyce, co najwyżej w ramach ćwiczeń. Kolejne takie ćwiczenie za kilka dni, 11 maja, startuje w Grecji i w Bułgarii na granicy tureckiej. Zgodnie z zapotrzebowaniem FRONTEX-u, wysyłamy tam jednego człowieka z tego zasobu RABIT.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">To tyle w pigułce i w bardzo dużym skrócie jeśli chodzi o Agencję FRONTEX. Jeśli będą pytania, to, oczywiście, chętnie udzielę odpowiedzi. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. No i w tym momencie bardzo by nam się przydał właśnie dyrektor zarządzający, bo by powiedział o strukturze, o funkcjonowaniu, o problemach, jak się powiodło umiejscowienie tej agencji w Polsce, o doświadczeniach z tworzenia tego typu instytucji i funkcjonowania współpracy z krajem goszczącym. Byłoby to nam tu bardzo potrzebne. Rozumiem, że tych informacji akurat dzisiaj nie uzyskamy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Czy pan minister Piotr Serafin chce zabrać głos? Zdecydowanym gestem powiedział, że nie zabiera głosu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Proszę państwa, chcę powiedzieć, że ponieważ proszono o wyrażenie zgody, aby przedstawiciel Amnesty International mógł brać udział w naszym posiedzeniu, taką zgodę oczywiście wydaliśmy, bo uważaliśmy, że zagadnienia związane z azylem i migracją są istotne, informuję więc Komisję, że gościmy przedstawiciela tej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pierwszy zgłaszał się pan poseł Iwiński, pan poseł Gałażewski, pan poseł Gołojuch, pan poseł Religa. Potem następne zgłoszenia, dobrze? Jeżeli będzie więcej zgłoszeń, to ustalmy taką zasadę, że trzy wypowiedzi, ewentualne pytania, i odpowiedzi ze strony przedstawicieli instytucji będących naszymi gośćmi. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, koleżanki i koledzy, chcę zabrać głos i postawić dwa pytania również jako długoletni przewodniczący Komisji Migracji, Uchodźców i Populacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Otóż, ta jedyna instytucja unijna, która jest na naszym terenie, siłą rzeczy powoduje, że w pewnym stopniu skuteczność naszego działania w UE jest oceniana przez funkcjonowanie tej agencji, chociaż przecież nie jest to agencja kierowana ani przez Polskę, ani przez Polaków.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełTadeuszIwiński">Wiadomo, że dzisiaj najbardziej dramatycznym procesem, który się odbywa, jest proces nielegalnego przyjazdu, próby pokonywania wpław, już od wielu lat, szczególnie przez Wyspy Kanaryjskie, w ostatnich latach do Hiszpanii. W grudniu uczestniczyłem w takiej specjalnej konferencji, którą zorganizował rząd hiszpański właśnie w ramach Rady Europy, ponieważ Hiszpania przewodniczy Radzie, poświęconej tylko tej kwestii. Hiszpanie czują się bezradni, podobnie jak bezradni czują się Włosi od tylu lat, jeśli chodzi o maleńką wyspę Lampedusę, która jest położona najbliżej Europy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełTadeuszIwiński">Na ile operacje, które prowadzi FRONTEX, także w kontekście próby złagodzenia tej kwestii, zdają egzamin i co można zrobić? Bo odnoszę wrażenie, że UE w dużej mierze jest tu bezradna. A, z drugiej strony, przyjmuje dyrektywę, która, moim zdaniem, jest szalenie kontrowersyjna i rygorystyczna. Koncepcja Sarkozy’ego budzi słuszny sprzeciw, zwłaszcza wielu państw Ameryki Łacińskiej. Ja uważam, że to jest słuszny sprzeciw, bo UE poszła za daleko w tej sprawie. Potrzebna jest kontrola, to bez dyskusji, ale Europa nie może być fortecą. A niektóre elementy tej dyrektywy idą w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełTadeuszIwiński">I drugie pytanie: ponieważ jutro ma nastąpić oficjalna inauguracja partnerstwa wschodniego, to dla nas rzeczą niesłychanie istotną jest to, co się dzieje na trzech granicach najbliższych Polski. Z Ukrainą zostało podpisane, ale jeszcze nie weszło w życie, porozumienie o małym ruchu granicznym, ale w sprawie Białorusi i Rosji mamy do czynienia z sytuacją, która absolutnie nie zadowala obywateli polskich, bo ta granica jest w dużej mierze martwa, jeśli chodzi o mały ruch graniczny. Jest martwa zarówno z Rosją, jak i z Białorusią. Powiem szczerze, że mało rzeczy tak ludzi obchodzi i tak denerwuje, i mówię to jako poseł z Warmii i Mazur, ale podobnie jest również w podlaskim, jak to, że te przepisy są, w moim przekonaniu, dalekie od realizmu. Zresztą zadałem pytanie, i jutro w sprawach bieżących będzie odpowiedź w imieniu premiera, na temat sytuacji w tym ruchu przygranicznym między Polską a Białorusią i Rosją.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełTadeuszIwiński">Ale co z punktu widzenia FRONTEX-u – i to jest moje zasadnicze pytanie i stawiam kropkę – co z punktu widzenia FRONTEX-u mogą zmienić nowe koncepcje i inicjatywy, dotyczące, na przykład, nowych wizowych uprawnień w przyszłości, jeżeli chodzi o relacje z tymi naszymi trzema wschodnimi sąsiadami, bo nacisk na naszą wschodnią granicę jest duży? On nie jest jakiś szalony, nie może być porównywalny z Włochami czy z Hiszpanią, ale będzie rósł w najbliższych latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Jako następny pan poseł Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. W dokumentach, które otrzymaliśmy, jest kilka spraw, do których chciałbym się odnieść, ale na początku chciałbym wyrazić ubolewanie z powodu tego, że od wielu miesięcy staramy się nawiązać bliższy kontakt z Agencją FRONTEX i, niestety, nie udaje nam się to. Był nawet taki pomysł, żeby Komisja odbyła posiedzenie na terenie agencji, później był pomysł ze względów technicznych, że nie cała Komisja, ale prezydium spotka się z przedstawicielami agencji i ostatecznie zrobiliśmy dzisiejsze spotkanie i nikt z tego pionu operacyjnego nie przyszedł, czy nie z pionu operacyjnego, ale zarządzającego, dyrekcji. Nie wiem, na czym to polega? Czy to nie jest nieprzywiązywanie wagi do parlamentów narodowych, czy zbieg okoliczności, który od kilku miesięcy nie pozwala nam na spotkanie się?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełAndrzejGałażewski">Chciałbym jednak przedstawicielowi zarządu powiedzieć, że parlamenty narodowe są wprawdzie niedecyzyjne, ale są bardzo ważnym czynnikiem lobbystycznym. Myśmy kiedyś w PE na zgromadzeniu parlamentów narodowych i PE wyraźnie lobbowali za zwiększeniem budżetu FRONTEX-u. Bez takiego lobbingu decyzje nie są podejmowane tak ochoczo, więc prosiłbym o przekazanie mojego ubolewania, tym bardziej że to ja brałem udział w tych różnych spotkaniach i lobbowałem na rzecz FRONTEX-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszIwiński">W pełni się z tym zgadzając, proszę o przekazanie koledze Finowi, że taka rzecz nigdy by się nie mogła zdarzyć w Eduskuncie, w parlamencie fińskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Dziękuję koledze za wsparcie. Mam nadzieję, że jeszcze nastąpi polepszenie kontaktów. Teraz konkretne sprawy dotyczące materiałów. W jednym ze zdań jest podane, że wszystkie działania związane z realizacją programu haskiego, w tym także utworzenie Agencji FRONTEX, mają służyć walce, między innymi, z takimi zjawiskami, jak terroryzm. To, oczywiście, jest zjawiskiem paramilitarnym, związanym z przekraczaniem granicy. Przykład Madrytu pokazywał, że terroryści, między innymi, z Maroka, zorganizowali zamach. Czy mógłby ktoś z panów powiedzieć, na ile FRONTEX jest rzeczywiście zaangażowany w walkę z terroryzmem, w jaki sposób? Czy ma skoordynowane działania z ministerstwami spraw wewnętrznych czy ministerstwami obrony poszczególnych państw członkowskich? W tym fragmencie – na ile FRONTEX jest zaangażowany w walkę z terroryzmem? Czy w ogóle?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełAndrzejGałażewski">Drugi problem dotyczy RABIT-u, czyli sił szybkiego reagowania, które, jak zresztą jeden z panów powiedział, zresztą to samo jest w materiałach, nie były jeszcze użyte, cały czas się szkolą. Powiedziałbym, że jeżeli nie było takiej potrzeby, to i dobrze. Natomiast jest to pewna struktura, która wymaga nakładów i jeżeli przez dłuższy czas nie będzie używana, to można zadać pytanie, czy był sens tworzenia takiej struktury, która kosztuje. Jaka jest przyszłość tego typu oddziałów?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełAndrzejGałażewski">Jeszcze jeśli chodzi o procedurę uruchamiania oddziałów RABIT, bo normalna procedura uruchamiania różnych projektów jest dość skomplikowana. Najpierw jest analiza ryzyka, później dyskusja z państwami członkowskimi, później wybór najlepszego rozwiązania. To jest czasochłonna procedura, która, oczywiście, ma znaczenie przy jakichś długotrwałych projektach, natomiast jak by to mogło wyglądać w odniesieniu do oddziałów szybkiego reagowania? Taka procedura powinna być znacznie uproszczona. Jakie są procedury uruchamiania tego typu oddziałów, jeżeli w ogóle będą uruchamiane? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Pan poseł Gołojuch, proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełKazimierzGołojuch">Panie przewodniczący, wysoka Komisjo, szanowni państwo, mam konkretne pytania dotyczące granicy wschodniej, a konkretnie odnośnie do dwóch przejść granicznych w Korczowej i w Medyce. Do mojego biura poselskiego często zwracają się osoby, które tymi przejściami podróżują. Są to przedsiębiorcy, turyści, osoby, które odwiedzają, między innymi, Lwów. Jaki jest problem? Otóż te osoby w rozmowie podkreślają dwie rzeczy: po pierwsze, długość oczekiwania na tych przejściach – nieraz to są dwie godziny, nieraz pięć, nieraz osiem godzin. Stoi się i czeka. I pytanie konkretne: jakie są możliwości poprawy obsługi podróżnych, turystów i przedsiębiorców, którzy przekraczają, między innymi, te przejścia graniczne? I drugie pytanie, jak skrócić czas oczekiwania? Wiem, że trwają prace, że już został ogłoszony przetarg, aby na granicy wschodniej powstało więcej przejść, ale jak poprawić ten stan rzeczy, który obecnie jest na tych, które są? I tutaj taka prośba z mojej strony, bo, oczywiście, wiadomo, że kontrole muszą być, że są określone przepisy, których jako państwo UE musimy przestrzegać, ale czy nie istnieje możliwość, żeby jednak poprawić stan obsługi i czas oczekiwania skrócić na tych przejściach granicznych? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanReliga">Mam dwa pytania. Pierwsze do pana pułkownika. Do jakiego bezpieczeństwa się odnosi ta informacja: czy do bezpieczeństwa samych granic państw członkowskich, czy obejmuje również bezpieczeństwo ludzi przekraczających tę granicę? To jest niezwykle ważna sprawa, bo u mnie w mieście, na przykład, są dwie rodziny wietnamskie. Jedna się zwróciła do mnie, i kiedyś nawet był taki reportaż pana Pospieszalskiego w telewizji, jakim prawem służby bezpieczeństwa Wietnamu ingerują i, powiem uczciwie, na jakiej zasadzie oni przekraczają tę granicę? Czy mają w ogóle do tego prawo? Tak, że tu jest, panie pułkowniku, sprawa poważna, bo przecież nie możemy na to pozwolić. Sami Polacy emigrowali, gdy był stan wojenny i musieli emigrować z tego kraju, i byliśmy skazani na łaskę innych państw i narodów, a w tej chwili do nas się zwracają niektóre kraje i narody, przedstawiciele tych społeczeństw i szukają azylu pobytu u nas. Ale wiemy, że kryzys nas dotyka i to nie będzie takie całkiem proste. Ale mam nadzieję, że Polska nie będzie zamykać granic.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełJanReliga">I drugie pytanie związane jest z ostatnio coraz częstszymi przypadkami terroryzmu na morzach i oceanach, głównie w rejonie Somalii. Pytanie jest tego typu: czy jeżeli dojdzie do obławy terrorystycznej i statek rybacki czy handlowy zostanie uprowadzony, a będzie tam członek UE, to czy UE pomyślała już nad bezpieczeństwem swoich statków, czy nie? Bo coraz częściej o takich przypadkach słyszymy i sprawa jest nieuporządkowana w Somalii, i faktycznie może być tam groźnie. Ludzie mogą stracić nie tylko majątek, ale i życie. Tak, że chciałbym prosić o informację wstępną w tym temacie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa w tej rundzie chciałby jeszcze zadać pytanie? Nie widzę, wobec tego proszę bardzo pana Rogalę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SzefUrzędudoSprawCudzoziemcówRafałRogala">Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, na pytania postawione przez panów posłów odpowiadać będą pan komendant Tomasz Pest i pani Małgorzata Kutyła, dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Rozumiem, że panie mają pierwszeństwo. Pani dyrektor jest częstym gościem na naszych posiedzeniach, choć rzadko ma możliwość zabrania głosu, w szczególności jak jest pan minister Stachańczyk, który wszystko sam wie. Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspółpracyMiędzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiMałgorzataKutyła">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chcę się odnieść do tych głównych kwestii dotyczących funkcjonowania FRONTEX-u, a pan komendant odpowie państwu na szczegółowe pytania dotyczące bezpośrednio udziału w akcjach. Jeśli chodzi o kwestię dotyczącą RABIT-u, podstawowym problemem, dla którego RABIT nie był do tej pory nigdy uruchamiany jako inicjatywa, mimo wcześniejszych prac i przyjęcia odpowiedniego aktu prawnego na poziomie UE, jest fakt, że aby uruchomić RABIT, państwo członkowskie musi się przyznać na forum UE do swojej słabości, dlatego że uruchomienie RABIT-u odbywa się na wniosek państwa członkowskiego. A to oznacza, że automatycznie będzie się to przekładało na szereg innych elementów.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspółpracyMiędzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiMałgorzataKutyła">Rozszerzając trochę pytanie pana posła Iwińskiego, obecność FRONTEX-u w Polsce, w państwie, które nie podlega bardzo silnym presjom migracyjnym, jak to ma miejsce na Morzu Śródziemnym, wbrew pozorom jest bardzo przydatna. Po roku 2007 zaczęły w UE funkcjonować instrumenty finansowe, czyli tak zwany fundusz graniczny. Poza elementami stałymi, typu długość granicy, rodzaj tej granicy itp., bardzo ważnym elementem, który określa wysokość środków przyznanych dla danego państwa w ramach tego funduszu między innymi na wsparcie utrzymania infrastruktury granicznej, są tak zwane analizy ryzyka migracyjnego przedstawiane przez FRONTEX. I to, że udało nam się doprowadzić do tego, aby UE nie przechylała się na południe, tylko uwzględniała również granicę na wschodzie, między innymi, dzięki bliskości agencji usytuowanej w Warszawie, co dawało możliwość obserwacji z bliska funkcjonowania Straży Granicznej na naszych granicach lądowych, jest bardzo ważnym elementem. Pomaga to również w tym, aby te granice nie zostały zupełnie przy podziale środków budżetowych zapomniane.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspółpracyMiędzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiMałgorzataKutyła">Natomiast jeśli chodzi o kwestie dotyczące samych RABIT-ów jako takich, to są rzeczywiście inicjatywy, które wymagają utrzymywania pewnej grupy osób w gotowości. Ale na tej samej zasadzie w czasach pokoju utrzymuje się siły wojskowe, które są cały czas doszkalane, na wypadek, gdyby się coś wydarzyło. Faktem jest, że koszt utrzymania tej ewentualnej RABIT jest na tyle wysoki, że dzisiaj sama agencja zaczęła myśleć nad zmianą rozporządzenia w zakresie RABIT-ów, tak aby mogły one być używane jedynie po decyzji dyrektora wykonawczego. Żeby była jasność, na wobec tej wstępnej propozycji stanowisko rządu polskiego jest na razie negatywne, dlatego że uważamy, że jednak decyzja podejmowana na poziomie Rady UE, a decyzja dyrektora wykonawczego to są dwa zupełnie inne elementy instytucjonalne, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji, a należy pamiętać, że kwestia ochrony granic leży w kompetencjach państw członkowskich UE. Agencja FRONTEX ma być tylko elementem wspierającym.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspółpracyMiędzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiMałgorzataKutyła">Jeśli chodzi o politykę wschodnią, to trzeba powiedzieć, że dzięki bardzo dużej aktywności przedstawicieli Straży Granicznej w Radzie Zarządzającej FRONTEX-u, w ramach umów o współpracy, które zawiera FRONTEX, element współpracy z państwami za naszą wschodnią granicą jest bardzo mocno obecny. Należy pamiętać o tym, że FRONTEX ma umowę o współpracy w zakresie operacyjnym ze służbami rosyjskimi, w ostatnim czasie ma zawartą taką umowę, i to zawartą w trakcie konfliktu gruzińskiego, między innymi, ze służbami granicznymi Gruzji. Zresztą, jak pan komendant mówił, odbywało się to na wniosek Polski. Ma silną współpracę z partnerem ukraińskim. Oczywiście, jest kwestia współpracy z partnerem białoruskim, ale ona jest elementem całej polityki UE w stosunku do tego kraju. Tak, że nie można powiedzieć, że przy bardzo silnej presji migracyjnej z Południa i rzeczywiście ogromnym zaangażowaniu FRONTEX-u w operacje prowadzone na Morzu Śródziemnym, element dotyczący funkcjonowania za wschodnimi granicami, co Polskę znacznie bardziej interesuje, jest w działalności samej agencji nieobecny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Szanowni państwo, pozwolę sobie odnieść się w miarę po kolei, dopełniając wypowiedź pani dyrektor. Padło pytanie, na ile te operacje pomogły. Z tego, co zeznaje strona hiszpańska, pomogły bardzo. Przynajmniej w oficjalnych rządowych statystykach w tej chwili już aż tak bardzo oszałamiające liczby dotyczące tych potencjalnych nielegalnych migrantów się nie pojawiają. Prawda jest taka, że, tak jak mówiłem, tam trwają operacje permanentne, nie tygodniowe czy dwutygodniowe, tylko dwunastomiesięczne. To są bardzo kosztowne operacje. W ich trakcie jest używany najbardziej kosztowny sprzęt, jaki sobie można wyobrazić, czyli statki powietrzne i jednostki pływające. To są bardzo duże koszty, które agencja FRONTEX ponosi.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Strona polska, Straż Graniczna, ale nie tylko, bo jest kilka państw członkowskich, w tym również Francja, bardzo wspierają również drugą inicjatywę, która powinna i musi iść w parze z tymi operacjami, mianowicie szukanie problemu u źródła, a nie reagowanie już na bieżąco. Czyli chodzi o rozwijanie współpracy czy stosunków z państwami generującymi problem. To jest pierwsza rzecz.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">W kwestii kolejnej, czyli co FRONTEX robi na zewnątrz, tak jak powiedziała pani dyrektor, zawierane są odrębne porozumienia z każdym państwem trzecim. My bardzo parliśmy i przemy do tego, żeby przede wszystkim zjednać nasze państwa sąsiedzkie, czyli Rosję, Ukrainę i Białoruś. W przypadku Rosji i Ukrainy mamy już sprawę załatwioną, w przypadku Białorusi negocjacje się rozpoczęły, czyli strona białoruska dostała na stół gotowy projekt ramowego standardowego porozumienia z agencją, które będzie powodowało po pierwsze to, że funkcjonariusze czy żołnierze, pogranicznicy z tych państw, będą mogli uczestniczyć w charakterze obserwatorów – o pełnoprawnym uczestnictwie raczej mowy być nie może – we wspólnych operacjach, które są realizowane na odcinkach z danym krajem, plus, co tu dużo mówić, zapoznawać się z pewnego rodzaju ideą i filozofią ochrony granic, jaką prezentuje UE i państwa Schengen.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Jeżeli chodzi o kwestie związane z terroryzmem i tym, co agencja robi w tym zakresie, powiem tak: może nie wprost, ale pośrednio sporo operacji ukierunkowanych jest na zwalczanie czy próby wykrywania przemytu, nazwijmy to, materiałów niebezpiecznych przez granicę. Po drugie, z takich bardziej spektakularnych operacji, mają państwo opisaną w materiale operację Northern Lights. To już są ćwiczenia zespołów antyterrorystycznych, które są szkolone i przygotowywane do tego, żeby reagować jako ostatnia linia obrony, czyli kiedy już się dzieje coś złego.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">W odniesieniu do kwestii RABIT, uzupełniając to, co powiedziała pani dyrektor, powiem tak: może ja się źle wyraziłem, bo szkolenie to jest element codzienny, natomiast dotychczasowe użycie tych sił to są ćwiczenia w realnej rzeczywistości, nie na sali wykładowej. To, co teraz będzie miało miejsce w Grecji, to jest próba sprawdzenia, w jakim stopniu gotowości państwa członkowskie utrzymują swoje jednostki czy tych oddelegowanych funkcjonariuszy. Powiem tyle, że póki co, i chwała Bogu, nie było potrzeby wykorzystania tych ludzi, bo to już jest naprawdę kolejna, może nie ostatnia deska ratunku, niemniej jednak, wpisując się w to, co mówiła pani dyrektor, pewne nadzwyczajne reagowanie.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Kwestia czasów oczekiwań to jest temat rzeka. To, co pan poseł był łaskaw zauważyć, to, oczywiście, jest prawda. Straż Graniczna, odkąd ja pamiętam, czyni starania ku temu, żeby te czasy ograniczyć do niezbędnego minimum. Należy pamiętać o jednym: ta kontrola ma dwie strony, dwóch partnerów. Jest strona polska i ta druga. Nie wszystko, o czym państwo doskonale wiedzą, zależy od strony polskiej. Pewne procedury, czasami na złość, czasami nie, wprowadzone z tamtej strony, powodują, że te czasy oczekiwania są długie.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Co do tego, co robimy – oczywiście, rozbudowa infrastruktury, jak pan poseł zauważył, to prawda. Jeśli pan poseł był ostatnio na przejściu granicznym w Medyce, to jest tam zastosowane pewne, wydaje się oczywiste, ale bardzo nowatorskie rozwiązanie, jeśli chodzi o usprawnienie tego ruchu, czyli dołożenie do pojedynczego pasa ruchu, tak naprawdę, czterech, pięciu stanowisk kontrolerskich, które usprawnią tę odprawę – z tym, że, mówię, po stronie polskiej – i sprawią, że przynajmniej nie będzie takiego wrażenia, że coś jest spowalniane. Dodam tyle, że czas dokonywania odprawy przez Straż Graniczną to jest minuta, może półtorej, czasem, jeśli system się zawiesi, może być więcej. Ale w standardzie to jest 30 do 60 sekund, bo tyle trwa przesunięcie przez czytnik i odczytanie danych z komputera. Problem pojawia się podczas odprawy celnej, ale tutaj panowie celnicy dokonują tej odprawy w imieniu całej UE i pewne procedury, które są tam narzucone, muszą być respektowane. To tyle. Jeżeli chodzi o Wietnam, to poprosiłbym pana dyrektora Pilaszkiewicza, który uczestniczył w programie telewizyjnym, o którym pan poseł był łaskaw wspomnieć, jak również zajmuje się tą sprawą na co dzień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Jeżeli można, to chciałbym przypomnieć, że pan poseł Religa nie otrzymał odpowiedzi na swoje wątpliwości. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGAndrzejPilaszkiewicz">Andrzej Pilaszkiewicz, Komenda Główna Straży Granicznej. Szanowni państwo, pozwolę sobie w skrócie opowiedzieć o problemach wjazdu i pobytu cudzoziemców na terenie Polski w dwóch aspektach. Po pierwsze, w aspekcie ogólnym. Polska nie zamyka się na cudzoziemców. Każdy ma prawo tutaj przyjechać, być, a w szczególnych przypadkach – pracować. Warunek jest jeden – trzeba spełniać warunki wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Po drugie, Polska nie zamyka się na obywateli Wietnamu. Oni tutaj przyjeżdżają dość licznie. Najlepszym dowodem na to są dane statystyczne, które mówią, że co roku różne formy legalnego pobytu w Polsce otrzymuje niemal 2 tys. obywateli Wietnamu. Czy to zezwolenie na zamieszkanie na czas określony, czy zezwolenie na osiedlenie się, czy zezwolenie rezydenta długoterminowego, czy jakąkolwiek formę ochrony. Straż Graniczna musi działać w kierunku przeciwdziałania nielegalnej migracji osób, które w Polsce są nielegalnie i które wykorzystują różnego rodzaju procedury do tego, aby swój pobyt tutaj zalegalizować.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGAndrzejPilaszkiewicz">Umowa o readmisji z Wietnamem jest umową z 2004 r. Kontrowersje przy jej wykonywaniu polegają na tym, że wiele osób, w tym w szczególności media twierdzą, że wykorzystywane są do współpracy ze Strażą Graniczną tajne służby wietnamskie. Proszę państwa, cóż ja mogę powiedzieć. Kolejny raz zaprzeczam i mówię, że nie ma takich możliwości. Nawet nam to nigdy do głowy nie przyszło w Straży Granicznej. Urzędnicy wietnamscy, którzy przyjeżdżają do Polski i weryfikują tożsamość tych Wietnamczyków, którzy mają być deportowani do Wietnamu, to są wietnamscy strażnicy graniczni. Nazywa się to Urząd Kontroli Ruchu Granicznego Wietnamu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGAndrzejPilaszkiewicz">Powiem jeszcze coś, co może pomoże w zrozumieniu sytuacji, że tego rodzaju procedury są dzisiaj standardem w Europie. Nie jesteśmy pierwszym krajem, który to stosuje, i nie będziemy ostatnim. Co więcej, korzystając z okazji, że posiedzenie poświęcone jest, między innymi, Agencji FRONTEX, powiem, że najbliższe tego rodzaju procedury będą się odbywać właśnie pod egidą Agencji FRONTEX i za pieniądze UE. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Dziękuję. Czy są jeszcze pytanie? Nie ma. W takim razie ja sam sobie udzielę głosu, ponieważ zastępuję przez pewien czas, nie wiem jak długi, pana przewodniczącego. Jak mi dobrze pójdzie, to zakończę posiedzenie Komisji. Ale chciałbym wymienić poglądy i zakończyć pytaniem na temat jednak sił szybkiego reagowania. Pani dyrektor powiedziała, że de facto uruchomienie RABIT-u jest przyznaniem się do słabości państwa. Można teoretycznie założyć, że nikt nie będzie chciał się przyznać do słabości, czyli można powiedzieć, że przy aktualnej procedurze, kiedy decyzja o uruchomieniu sił jest po stronie państwa zapraszającego, te oddziały nie będą nigdy uruchomione. Z drugiej strony – ewentualne przekazanie decyzji w ręce dyrektora FRONTEX-u: rozumiem, że mamy tutaj zdanie przeciwne i wydaje mi się, że Polska nie jest jedynym państwem, które ma zdanie przeciwne. I to jest zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełAndrzejGałażewski">W związku z tym, czy nie warto się zastanowić nad przeanalizowaniem problemu sensu funkcjonowania tej jednostki. Ja, oczywiście, akceptuję polepszenie jakości szkolenia, akceptuję przekazanie dużej części budżetu na poprawienie funkcjonowania różnych jednostek i używania ich w operacjach długoterminowych. To jest, oczywiście, zrozumiałe. Ale jeżeli będziemy mieć jednostkę, którą będziemy szkolić z bardzo niewielką szansą na jej użycie, to wydaje mi się, że to jest wątpliwa propozycja. Może warto by te pieniądze przerzucić do pionu szkolenia. Tak myślę na gorąco. W każdym razie wydaje mi się, że sytuacja jest patowa i bez rozwiązania jej w jedną lub w drugą stronę nie ma sensu rozwijanie tego w takiej formule, w jakiej jest w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Proszę bardzo, pan komendant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Dziękuję, panie przewodniczący. Filozofią utworzenia tej jednostki, przy czym to nie są tysiące funkcjonariuszy, pamiętajmy o tym, to jest naprawdę wyspecjalizowana grupa ludzi, do stu, którzy na co dzień pełnią normalnie służbę graniczną u siebie, czyli oni się nie uczą czegoś ekstra. Uczą się jednego, i każde państwo się tego uczy, żeby w ciągu czterech, pięciu, czterdziestu ośmiu godzin, być w stanie przemieścić się do miejsca, w którym, na przykład, po drugiej stronie granicy dzieje się coś złego, na przykład, wybucha konflikt zbrojny, wojna domowa, cokolwiek, i służby tamtego państwa członkowskiego nie są w stanie sobie poradzić z nagłym napływem nielegalnych migrantów, uchodźców itp. Ta jednostka jest po to. Przy czym, jak powiedziałem, oni na co dzień, tak jak nasi funkcjonariusze, tych dwudziestu ludzi, pełnią codzienną służbę graniczną. Oni muszą tylko być w stanie w ciągu bardzo krótkiego czasu, o ile będzie taka potrzeba, stawić się w miejscu w gotowości, by wesprzeć swoich kolegów w którejkolwiek części Europy. To jest wszystko, co muszą zrobić.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZastępcaKomendantaGłównegoStrażyGranicznejppłkSGTomaszPest">Natomiast, tak jak mówiła pani dyrektor, nikt nie zdejmuje w ten sposób z państwa członkowskiego obowiązku zajęcia się granicą czy pilnowania jej we własnym kraju. To jest forma dodatkowego zabezpieczenia. Natomiast każdy kraj wyposaża swoich ludzi w to, co może i powinien. Ci ludzie występują tam w naszym umundurowaniu – mówię o Straży Granicznej – co najwyżej z opaską FRONTEX czy UE, ale są uzbrojeni, bo to jest już tego typu sprawa. To nie są funkcjonariusze pozbawieni pewnych atrybutów. I tyle. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby się jeszcze wypowiedzieć w tej sprawie? Nie. Czyli ze względu na to, że nie mamy tutaj pełnej reprezentacji, którą prosiliśmy dzisiaj o udział w posiedzeniu, wysłuchaliśmy przedstawicieli polskiego rządu, jak również przedstawicieli zarządu Agencji FRONTEX. Rozumiem, że będziemy się starali w dalszym ciągu o okazję do zapoznania się z funkcjonowaniem tej agencji. Pewnie zrobimy ponownie taką próbę w warunkach, które uzgodnimy z tą agencją. Jestem też przekonany, że nie tylko ze względu na temat związany z tą agencją i profilem jej działania, ale również na fakt, że przygotowywane są nowe regulacje, w szczególności w zakresie polityki migracyjnej i azylowej (będziemy jeszcze kilkakrotnie wracali do dokumentu, który już opiniowaliśmy na posiedzeniu naszej Komisji), powinniśmy się szerzej tym zająć. Należy się również spodziewać, że Polska, także w warunkach obecnego kryzysu gospodarczego, który, tak naprawdę, nie wiadomo, jak się będzie rozwijał, może być przedmiotem większej presji migracyjnej niż mieliśmy dotąd do czynienia. Oczywiście, zawsze tę presję zwiększają potencjalne konflikty czy ewentualne nadzwyczajne zdarzenia w różnych miejscach. Sądzę, że to też powinno być przedmiotem naszej stałej troski. Jakkolwiek właściwą komisją do tych problemów jest Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, to jednak Komisja do Spraw Unii Europejskiej – ze względu na to, że polityka azylowa jest częstym tematem naszych spotkań, na przykład, w ramach Grupy Wyszehradzkiej, państw bałtyckich, czy też Trójkąta Weimarskiego, czy też powraca przy okazji różnych prezydencji jako temat wspólnego posiedzenia organów wyspecjalizowanych ds. UE parlamentów narodowych – będzie do tej sprawy wielokrotnie wracała.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Chcę zatem serdecznie podziękować przedstawicielom strony rządowej za obecność, za zreferowanie i za przygotowanie materiałów i stwierdzić, że pkt I naszego posiedzenia, a więc informacja na temat polityki imigracyjnej i azylu w Unii Europejskiej, został zakończony.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">W punkcie II, w sprawach bieżących, chciałbym poinformować, że najbliższe posiedzenie odbędzie się w czwartek o godzinie 13.00, a nie o 12.00, jak planowaliśmy wcześniej, ponieważ przewodniczący podkomisji, który ma zreferować dorobek pracy tejże podkomisji, jeżeli chodzi o rządowy projekt ustawy z druku nr 1614, będzie akurat występował na plenarnym posiedzeniu o godzinie 12.00.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Następnie będziemy mieli dwa posiedzenia 8 maja. O godzinie 10.00 posiedzenie legislacyjne i o godzinie 12.00 wspólne posiedzenie z Komisją Spraw Zagranicznych, które będzie miało formę dosyć uroczystego posiedzenia z udziałem wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Güntera Verheugena, również z liczną reprezentacją osób, które były premierami Polski, ministrami spraw zagranicznych, marszałkami Sejmu, a także z liczną reprezentacją parlamentarną. Po zakończeniu tego wspólnego posiedzenia Komisji, już w zupełnie innej formie, ma się odbyć prezentacja książki, która została napisana przez gościa naszej Komisji, a więc wszyscy, którzy będą chcieli wziąć udział w tej prezentacji, będą mogli. Wszystko odbędzie się w Sali Kolumnowej. To posiedzenie ma bardziej uroczysty charakter i jest ono związane, oczywiście, też, z jednej strony, z pięcioleciem naszego członkostwa w UE. Wtedy przecież, przed rozszerzeniem UE, Günter Verheugen odpowiadał za sprawy rozszerzenia, a więc jest dobra okazja, aby podsumować te pięć lat.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejGrzyb">Dziękuję państwu bardzo za udział w dzisiejszym posiedzeniu. Protokół będzie wyłożony w sekretariacie Komisji. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>